Przegląd Powiatowy Nr 143

w numerze:

s. 3

Nowy egzamin

na prawo jazdy

Najciszej w powiecie

Mleczarze wracają

s. 8

s. 9

s. 8

Stomil zwiększa

produkcję

s. 7

Kolejarze zastrajkowali

Podhale w Miłosławiu

dok. na s. 5

– Będę dziś mówił po góralsku, co-byście nie myśleli, co my jacy przebie-rańcy – rozpoczął występ Krzysztof Trebunia-Tutka, lider zespołu. I fak-tycznie – zgromadzona tego wie-czoru publika miała okazję obcować z kulturą góralską w jej różnych wy-miarach – muzycznym, językowym oraz obyczajowym. Między utwora-mi muzyk opowiadał o tradycjach góralskich związanych z okresem Bo-żego Narodzenia oraz karnawałem, prezentował tradycyjne instrumenty góralskie, na których rodzina z Białe-go Dunajca gra od lat.

Na piątkowym koncercie, zorgani-zowanym przez Starostwo Powiatowe oraz Miłosławskie Centrum Kultury, ze-spół wystąpił w składzie: Krzysztof Tre-bunia-Tutka (skrzypce, śpiew), Anna Trebunia-Wyrostek (basy podhalań-skie), Jan Trebunia-Tutka (altówka) oraz Andrzej Polak (skrzypce). Gościnnie za-grali: Kuba „Bobas” Wilk na gitarze baso-wej oraz Olaf Węgier na saksofonie.

18 stycznia publiczność, która tłumnie przybyła do poewangelickiego kościoła w Miłosławiu, powitała zespół Trebunie-Tutki – najsłynniejszą mu-

zykującą od pokoleń rodzinę z Podhala. Trebunie-Tutki koncertują na największych festiwalach Muzyki Świata w Europie, Azji i Ameryce Północnej.

Górale znaleźli wspólny język z mieszkańcami Wielkopolski

s. 13

Kolejki do specjalistów

Po pięciu latach sądowo-prokura-torskiej mitręgi wreszcie mamy prawo-mocne rozstrzygnięcie w sprawie wła-sności budynku dawnej bursy gimna-zjalnej. Przypomnijmy, że chodzi o bu-dynek położony przy ul. Słowackiego we Wrześni wybudowany przed wojną przez Stowarzyszenie Bursy Gimnazjal-nej założone w 1921 roku. Przez ostat-nich 21 lat budynkiem tym władało nowe Stowarzyszenie Bursy Gimna-zjalnej założone w 1991, które przeko-nywało, że jest następcą prawnym daw-

Koniec frymarczenia bursą gimnazjalną?Czyli dziwna historia pewnej fi lantropii

nego Stowarzyszenia. Bezpodstawność tego twierdzenia została jednoznacznie wykazana w zapadłych orzeczeniach sądowych. Pod koniec ubiegłego roku jako właściciel do księgi wieczystej zo-stał wpisany reprezentowany przez starostę wrzesińskiego Skarb Państwa.

Przypomnijmy historię tej sprawy

W 1991 roku zawiązuje się Stowa-rzyszenie Bursy Gimnazjalnej. Ta dosyć staroświecko brzmiąca nazwa nowo zawiązanej organizacji ma szczegól-

ny zamysł. Powielając identycznie

brzmiącą nazwę przedwojennego

Stowarzyszenia, nowe Stowarzy-

szenie ogłasza się kontynuatorem

i spadkobiercą przedwojennej or-

ganizacji. Na tej podstawie przejmu-je we władanie wybudowaną przed wojną ze społecznych datków urokli-wą i wartościową budowlę. Pomimo kilku szlachetnie brzmiących zapisów w statucie Stowarzyszenie koncentru-je się na komercyjnym wykorzystywa-niu obiektu. Kiedy jednak samorząd powiatowy w nawiązaniu do pierwot-nych zapisów statutowych zwraca się do zarządu Stowarzyszenia z propo-zycją zakwaterowania grupy młodzie-ży dojeżdżającej do szkół ponadgim-nazjalnych, odpowiedź jest odmow-na. Warto zaznaczyć, że w 2005 roku zniknęły ze statutu Stowarzyszenia za-pisy, które znajdowały się w pierwot-nym statucie z 1991, gdy nowe Stowa-rzyszenie ubiegało się o przejęcie bur-sy: dotyczące zapewnienia warunków pobytowych młodzieży dojeżdżającej oraz fundowanie pobytu w bursie mło-dzieży ubogiej. Zauważył to też Sąd Re-jonowy w Środzie Wielkopolskiej w wy-roku z dnia 23 listopada 2010 roku koń-czącym sprawę nielegalnego wpisu do

księgi wieczystej, gdzie w uzasadnieniu czytamy: „Po przejęciu nieruchomo-

ści Stowarzyszenie z 1991 r. nie pod-

jęło realizacji głównego celu statuto-

wego, polegającego na prowadzeniu

bursy dla młodzieży (internatu). Nie-

ruchomość była natomiast wykorzy-

stywana komercyjnie.” Ale wróćmy do wcześniejszych wy-

darzeń. Dramatyczny zwrot sytuacji następuje pod koniec 2007 roku, kiedy to w związku z prowadzoną na dział-ce inwestycją wychodzi na jaw, że Sto-warzyszenie z 1991 nie posiada do nie-ruchomości wymaganego tytułu wła-sności. Stowarzyszenie wezwane do przedstawienia dokumentów potwier-dzających prawo do nieruchomości nie jest w stanie tego uczynić. Spra-wa trafi a do sądu, który postanawia o dokonaniu wpisu do księgi wieczy-stej ostrzeżenia. W tym samym czasie

prezes nowego Stowarzyszenia Bur-

sy Gimnazjalnej pośpiesznie składa

w sądzie całkowicie bezpodstawny

wniosek, którego przedmiotem jest

ujawnienie jako właściciela obecne-

go Stowarzyszenia.

dok. na s. 2

Budynek bursy gimnazjalnej przy ul. Słowackiego we Wrześni

www.wrzesnia.powiat.pl2 Informacje 1 lutego 2013

Dyżury powiatowych radnych

Dziennik budowy szpitala

4 luty

godz. 14.00-16.00, Grzegorz Kaźmierczak, Starostwo Powiatowe, ul. Chopina 10godz. 15.00-16.00, Robert Balicki, UMiG w Pyzdrach, ul. Taczanowskiego 1godz. 15.00-16.00, Andrzej Szablikowski, UMiG w Pyzdrach, ul. Taczanowskiego 1godz. 17.00-18.00, Bogumił Kwiatkowski, Wiejski Dom Kultury, Psary Polskie 124godz. 14.00-16.00, Teresa Waszak, Urząd Gminy w Kołaczkowie, pl. Reymonta 76 luty

godz. 17.00-18.00, Janusz Balcerzak, Nekielski Ośrodek Kultury, ul. Poznańska 35godz. 16.00-18.00, Przemysław Hirschfeld, UMiG we Wrześni, ul. Ratuszowa 111 luty

godz. 14.00-16.00, Grzegorz Kaźmierczak, Starostwo Powiatowe, ul. Chopina 1012 luty

godz. 14.00-15.00, Leszek Stawicki, Starostwo Powiatowe, ul. Chopina 10godz. 14.00-15.00, Maria Taciak, Starostwo Powiatowe, ul. Chopina 10

Wykaz dyżurów radnych na kolejne dni znajduje się na stronie: http://bip.

wrzesnia.powiat.pl/bip/rada-powiatu-we-wrzesni/dyzury-radnych.html

Starosta przyjmuje obywateli w sprawach skarg i wniosków w poniedziałki w godzinach od 14.00-16.00 w siedzibie Starostwa Powiatowego we Wrześni przy ul. Chopina 10, tel. sekretariat nr 61 640 44 50. Wyjątkowo Starosta Dioni-zy Jaśniewicz nie będzie przyjmował interesantów w dniu 4 lutego.Wicestarosta, sekretarz, skarbnik, naczelnicy wydziałów oraz pozostali pra-cownicy starostwa przyjmują obywateli w sprawach skarg i wniosków co-dziennie w godzinach urzędowania, czyli w poniedziałek 8.00-16.00, wto-rek-piątek 7.00-15.00.Informacje o dniach i godzinach przyjęć obywateli w sprawach skarg i wnio-sków jest umieszczona w widocznym miejscu w gmachu starostwa.

Prace nad wykonaniem przyłącza wodociągowego, instalacji hydrantowej oraz instalacji wewnętrznej pozabudynkowej

W Krajowym Rejestrze Sądowym zarejestrowano Samorządny Powiat. W najbliższym czasie w PP pojawi się prawdziwa historia stowarzyszenia.

(red.)

W skrócie:

W oparciu o ten wniosek sędzia

sądu rejonowego, również członek

zarządu tegoż Stowarzyszenia, do-

konuje bezprawnego wpisu do księ-

gi wieczystej ujawniając nowego

właściciela, czyli własne Stowarzy-

szenie, wiedząc o tym, że Stowarzy-

szenie to nie jest następcą prawnym

przedwojennego Stowarzyszenia. Za tę arogancję sędzia, członek za-

rządu Stowarzyszenia Bursy Gimna-zjalnej z 1991 roku, zostanie skazany w procesie karnym na karę pozbawie-nia wolności w zawieszeniu i wielolet-ni zakaz wykonywania zawodu. Sąd w sentencji wyroku stwierdził, że czło-nek zarządu Stowarzyszenia „działał w celu przysporzenia korzyści Stowarzy-szeniu Bursy Gimnazjalnej we Wrześni w postaci zabudowanej nieruchomo-ści.” Wyrok na sędziego zapadł w 2010 roku, ale zanim ostatecznie bezprawny zapis zniknął z księgi wieczystej upły-nęły jeszcze dwa lata. Następne dwa lata „fi lantropijnej aktywności” na ma-jątku nie należącym do nowego Sto-warzyszenia.

Zdawać by się mogło, że po pięciu latach sądowej mitręgi nastąpiło roz-strzygnięcie, które zamyka ostatecz-nie sprawę i bursa zgodnie z inten-cjami przedwojennych społeczników, znamienitych obywateli naszego po-wiatu, znów będzie pełnić pierwotną

rolę, służąc młodzieży Liceum Ogólno-kształcącego. Ci zaś, którzy powołując się na nieistniejące następstwo praw-ne, chcieli uwłaszczyć się na cudzym, chwaląc się swą dobroczynnością, za-miast zamilknąć ze wstydu, ogłaszają swoją krzywdę. W tym miejscu należa-łoby podkreślić, że fi lantropijna krząta-nina dobroczyńców zdawała się szcze-gólnie nasilać od momentu, kiedy zo-stało zakwestionowane ich prawo do władania nieruchomością.

Jakże żałośnie z perspektywy miaż-dżących dla Stowarzyszenia 1991 pra-womocnych wyroków sądowych przedstawiają się dzisiaj Ci, którzy z tro-ską pochylają się nad krzywdą naszych „niezłomnych fi lantropów” i zastana-wiają się, jak wybawić ich z kabały, w którą się zaplątali.

Nadszedł więc czas, w którym prze-konamy się, kto w rzeczywistości jest przyjacielem naszego liceum i czy bu-dynek bursy będzie służyć w pełni tej placówce.

Epilog

Starosta wrzesiński wystąpił do wo-jewody wielkopolskiego z propozycją, która zmierza do przejęcia i zagospo-darowania budynku bursy gimnazjal-nej zgodnie z intencjami jej pierwot-nych twórców i właścicieli.

DeD

Koniec frymarczenia bursą gimnazjalną?Czyli dziwna historia pewnej fi lantropii

dok. ze s. 1

[email protected]ści 3

1 lutego 2013

Jak i za ile zdobyć nowe prawko?

1. Pierwszą rzeczą, którą musimy zrobić, jest PKK, czyli Profi l Kandydata na Kierowcę. Badanie lekarskie, zdjęcie i wniosek zanosimy do Wydziału Komu-nikacji i Transportu Starostwa Powia-towego (pok. 3). Jesteśmy wtedy zare-jestrowani w systemie i otrzymujemy swój indywidualny numer PKK, następ-nie możemy zapisać się do szkółki jazdy.

2. 15 godzin teorii i 30 godzin prak-

Za prawo jazdy zapłacimy więcej19 stycznia 2013 roku weszła w życie ustawa o kierujących pojazdami z dnia 5 stycznia 2011 roku. Opłaty administracyjne wzrosły o około 25%.

Rodzaj egzaminu Cena egzaminu

Egzamin teoretyczny 30 zł

Egzamin teoretyczny AM 140 zł

Egzamin praktyczny kat. A1, A2, A 180 zł

Egzamin praktyczny kat. B 140 zł

Egzamin praktyczny kat. B1, C1, D1, T 170 zł

Egzamin praktyczny kat. C, D, B+E 200 zł

Egzamin praktyczny kat. C1+E, C+E, D1+E, D+E 245 złEgzamin praktyczny uprawniający do kierowania tramwajem

125 zł

Źródło: MTBiGM

Tabela opłat za egzamin (od 19 stycznia)

Na początku roku zmieniły się

zasady zdawania egzaminów na

prawo jazdy. Na czym one polega-

ją?

19 stycznia 2013 roku weszła Usta-wa z 5 stycznia 2011 roku, która mia-ła wprowadzać szereg różnych zmian. Okazało się, że wchodzą one wy-biórczo, gdyż ministerstwo nie zdo-łało przygotować systemu teleinfor-matycznego, który powinien obsługi-wać w całości wszystkie planowane wcześniej modyfi kacje. Wprowadzane zmiany dotyczą przede wszystkim eg-zaminu teoretycznego. Składa się on z dwóch grup pytań.

Pierwsza grupa ma 20 pytań, na które odpowiadamy tak lub nie. Na przeczytanie i zrozumienie pytania jest 20 sekund, a na odpowiedź 15. W sytuacji życiowej, na drodze też z re-guły jest wybór – albo w lewo, albo w prawo. Nie ma innego wyjścia. Musi-my natychmiast zareagować. Tak jest też w przypadku tych pytań – chodzi o szybką reakcję, jak w przypadku sytu-acji drogowej. Kolejna grupa ma 12 py-tań, które są już skierowane konkretnie pod daną kategorię prawa jazdy. Są podane trzy możliwe odpowiedzi, ale tylko jedna z nich jest właściwa. Mamy 50 sekund na przeczytanie tego pyta-nia i na odpowiedź.

Czy zmiany objęły tylko teo-

rię czy też praktykę? Ponoć są też

nowe kategorie?

Jeśli chodzi o egzamin katego-rii B, czyli samochody osobowe, to nie ma zmian w praktyce. Natomiast je-śli chodzi o kategorię A, czyli motocy-klistów, to zmiany są wielkie. I przy-

Co z tym egzaminem?Początek roku to także początek poważnych zmian w zasadach zdawania egzaminów na prawo jazdy. O to, jakie zmiany czekają przyszłych kierowców, zapytaliśmy Paw-

ła Guzika – zastępcę dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Poznaniu.

tyki w przypadku prawa jazdy kat. B i około 1 500 zł opłaty za kurs pod okiem instruktora. Tutaj nic się nie zmieniło. Po pozytywnym odbyciu kursu możemy jechać na egzamin.

3. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Dro-gowego ustala nam termin egzaminu, jednak jest o tyle prościej, że nie musi-my jeździć z dokumentami, ponieważ wszystkie nasze dane są w systemie PKK. Wystarczy zadzwonić do ośrodka,

podać numer nadany w urzędzie oraz PESEL i umówić się na egzamin.

4. Po zdanym egzaminie w WORD ponownie udajemy się do Starostwa Powiatowego po odbiór dokumen-tu oraz uiszczamy opłatę w wysokości 100,50 zł za wydanie prawa jazdy.

Usługi WORD-u zdrożały

Finałem kursu na prawo jazdy jest egzamin w Wojewódzkim Ośrodku Ru-chu Drogowego. Egzamin teoretyczny dla każdej kategorii kosztuje 30 zł. Cena praktycznego egzaminu na prawo jaz-dy kategorii B to 140 zł. Więcej zapłacą kierowcy większych pojazdów. Egza-min na uprawnienia kategorii B1, C1, D1 oraz T kosztuje teraz 170. W przypadku kategorii C, D oraz B+E wyniesie 200 zł, a w kategorii C1+E, C+E, D1+E lub D+E – 245 zł. Praktyczną część egzaminu na motocykl wyceniono na 180 złotych. Zamiast kart motorowerowych wpro-wadzono kat. AM, która polega na zda-niu egzaminu teoretycznego za 140 zł. Wcześniej można było wyrobić kartę pod okiem policjantów na szkolnym

parkingu za 20 zł. Opłata wzrosła aż o 700 procent.

Nie koniec rewolucji

• Plastikowy dokument kwalifi kacji będziemy musieli wyrabiać po raz kolejny w przypadku kat. B lub niż-szej co 15 lat, a kat. C lub wyższej co 5 lat. Ma to rzekomo poprawić bez-pieczeństwo na drogach, jednak przy odnawianiu dokumentów nie będą nam potrzebne badania lekar-skie. Dodatkowo zapłacimy stów-kę za nowy dokument. Musimy tak-że pamiętać o wyrobieniu nowego plastiku, gdy zmienimy miejsce za-mieszkania.

• A1, A2 i A to kategorie dla fanów jednokołowców. A1 uprawnia do prowadzenia motocykli o mocy nie-przekraczającej 11 kW. Do egzaminu przystąpić mogą osoby, które ukoń-czyły już 16 rok życia. Motocykl do mocy 35 kW będzie prowadzić oso-ba, która skończyła 18 lat i zdała po-zytywnie egzamin A2. Kategoria A uprawnia do prowadzenia wszyst-

kich rodzajów motocykli – jednak dopiero po 24 roku życia. Kierow-ca może przesiąść się na mocniej-szy motor po dwóch latach od zda-nia egzaminu A2 (najszybciej w wie-ku 20 lat)

• Co z zielonym listkiem? Przez osiem miesięcy od czasu zdania prawa jaz-dy kierowca musi poruszać się z na-klejką w kształcie liścia, jeśli w tym czasie popełni trzy wykroczenia, to prawo jazdy zostanie mu zabrane.Po uwzględnieniu wszystkich opłat

koszt najbardziej popularnego pra-wa jazdy kat. B to prawie 2 tys. złotych przy wyliczeniu, że uda nam się zdać za pierwszym razem.

Gdzie trafi ają nasze pieniądze za

prawko?

Według wyliczeń portalu Money.pl około 95 % opłat trafi a do szkół jazdy i ośrodków szkolenia kierowców. Prawie 3% do PWPW, a do samorządów nieca-łe 2%. Znikomą część zatrzymuje Skarb Państwa w postaci 0,02 %.

Sebastian Jaszkiewicz

znam, że trzeba być niezłym kierowcą motocyklowym, by pokonać wszyst-kie zadania, które nałożone są na oso-by zdające na prawo jazdy kategorii A od 19 stycznia. Oprócz tego, że zostaje „ósemka”, jest dodatkowa trudność – przestawianie motocykla. Jeśli do eg-zaminu przystąpi osoba małej postury, to będzie miała z tym problem. Są też dodatkowe obostrzenia jeśli chodzi o wiek. Zostały stworzone nowe katego-rie – AM, czyli czterokołowiec lekki do 350 kg i motorower do 50³, A1 – moto-cykle o pojemności 120-125³, A2 – po-wyżej 400 ³ i od 25 do 35kW i A – powy-żej 35 kW.

Czy zmieniła się zdawalność?

Zdaje mniej osób czy więcej?

Wczoraj (28 stycznia – przyp. red.) odbyły się pierwsze egzaminy teore-tyczne – dopiero, bo w zeszłym tygo-dniu musieliśmy wprowadzać ten sys-tem. I na dzień wczorajszy do godziny 13 zanotowaliśmy zdawalność na po-ziomie 17% – czyli lepiej niż w innych regionach. Ale – co ciekawe – oka-zuje się, że niemal 100% osób, które zdały teorię, zdało też praktykę. Nale-ży też dodać, że ze wszystkich odpo-wiedzi można uzyskać 74 punkty, a minimum, jakie kandydat musi osią-gnąć, to 68 punktów – i wtedy można przystąpić do egzaminu praktyczne-go. Wiele osób miało ponad 60 punk-tów, zabrakło im niewiele, by zdać. My-ślę, że powodem tej niskiej zdawal-ności jest fakt, że osoby przygotowa-ły się na starych zasadach, czyli pró-bowały się nauczyć pytań i odpowie-dzi. Duże tu zadanie dla instruktorów, którzy oczywiście lepiej powinni przy-

gotować przyszłych kierowców – za-poznawać ich z krzyżówkami, znaka-mi, sytuacjami na drodze. Ale myślę, że będzie się to z dnia na dzień poprawia-ło, bo zdający zrozumieją, że nie wy-starczy wykuć testu na pamięć, tylko trzeba nauczyć się kodeksu drogowe-go. Jeśli ktoś się właściwie przygotuje z teorii, nie powinien mieć problemów z praktyką.

Jak wygląda sprawność obiegu

elektronicznego spraw na linii sta-

rostwo-WORD?Do przygotowania systemu tele-

informatycznego przystąpiły dwie fi r-my – Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych i Instytut Transportu Samochodowego. ITS do tej pory ob-sługiwał WORD-y, PWPW – wydzia-ły komunikacji. Niestety, te dwie fi rmy nie mogły się dogadać, ale na dziś jest poprawa sytuacji, w ciągu kilku naj-bliższych dni dojdzie do porozumienia między dwoma operatorami i system powinien dobrze funkcjonować.

Pana zdaniem na naszych uli-

cach jest za dużo czy za mało zna-

ków drogowych?

Zdecydowanie za dużo. Wystarczy porównać sobie, co się dzieje, jak wy-jedziemy za granicę – jaka jest ulga dla naszych oczu. Nie mamy całego zgieł-ku ustawionych znaków, znaku za znakiem. Rząd idzie w dobrym kierun-ku, przymierza się bowiem do likwida-cji, zdejmowania niektórych znaków, które tylko mieszają nam w głowach i na pewno nie wpływają na bezpie-czeństwo jazdy.

Powiedział pan, że część z prze-

pisów, które miały wejść 19 stycz-

nia, nie została wdrożona. Czego

one dotyczyły?

Zasadniczą rzeczą, która miała wejść w życie, jest tytuł młody kierowca. Polegało to na tym, że osoba, która uzyskała prawo jazdy, przez 2 lata miała przebyć okres próbny. Między 4 a 8 miesiącem po otrzymaniu pra-wa jazdy powinna się do nas zgłosić na szkolenie – pogadankę i doszko-lenie nauki jazdy. Jeśli w ciągu tych dwóch lat świe-żo upieczony kie-rowca otrzymał-by dwa manda-ty karne, wów-czas starosta miałby obo-wiązek wy-dłużyć okres próbny jesz-cze o dwa lata. Nato-miast przy trzech man-datach karnych prawo jazdy by-łoby zabierane i osoba powinna przystąpić do po-nownego egzaminu. Poza tym nowi kierowcy przez pierwsze kilka miesięcy mieliby jeździć z zielonym liściem na szybie. To miało na celu zwiększenie bezpieczeń-stwa, zwrócenie uwagi na to, że jeździ osoba, która jest początkującym kie-rowcą. Te przepisy mają wejść w życie

14 stycznia 2016 roku.

Rozmawiała Agnieszka Przysiuda-Zielkowska

Paweł Guzik

www.wrzesnia.powiat.pl4 Strefa kultury 1 lutego 2013

To, co wydaje się wielu z nas dniem wczorajszym, dla młodszego pokolenia jest już odległą historią. A przecież pamięć o przeszłości jest trwałym elemen-tem zbiorowej świadomości. Zespół nauczycieli hi-storyków powiatu wrzesińskiego podjął się zorgani-zowania ekspozycji w Muzeum Regionalnym im. Dzieci Wrzesińskich we Wrześni. Wystawa pod na-zwą: Dawno temu w PRL-u ma przybliżyć zwiedzają-cym codzienne życie przeciętnego Polaka w czasach komunistycznych rządów, a w szczególności tym, którzy czasy PRL-u znają tylko z opowiadań osób star-szych lub z lekcji historii.

Apel historykówNauczyciele zwracają się do wszystkich o po-

moc w realizacji tego projektu. Zależy im na składa-niu w formie depozytu w Muzeum Regionalnym we Wrześni do 11 lutego 2013 roku wszelkiego rodzaju przedmiotów codziennego użytku z lat 1945-1989. Mogą to być na przykład: stare gazety, sprzęt gospo-darstwa domowego, etykiety produktów, plakaty, afi-sze, stare radioodbiorniki, telewizory, gramofony, itd.

Dzięki ofiarności mieszkańców powiatu wysta-wa będzie bogatsza i pozwoli w pełniejszym stopniu przywołać obraz minionej epoki. Nauczyciele zapra-szają do współudziału w wystawie. (red.)

Prowincjonalia przyzwyczaiły nas już do tego, że są imprezą w branży specyfi czną – bez czer-wonego dywanu i blichtru, bez fi lmowo-popo-wej sieczki. Dominuje tu tematyka małomiastecz-kowa, prowincjonalna właśnie; możemy zobaczyć fi lmy, które często są poza ofi cjalną dystrybucją, niedostępne dla szerokiej publiczności. Unikato-wość festiwalu polega też na klimacie, który od 20 lat współtworzy dyrektor imprezy – Rafał Górecki.

Co roku festiwalowi przyświeca nadrzędne ha-sło, które w tym roku brzmiało: „W labiryncie roz-woju”. Górecki chciał zwrócić w ten sposób uwagę na to, jakie są ciemne strony postępu cywilizacyj-nego.

To, co szczególnie wyróżniło tegoroczne Pro-wincjonalia, to wielość i różnorodność dobrych kreacji kobiecych. Jakie są fi lmowe kobiety AD 2013? Zagadkowe, mające swój świat, swoją prze-strzeń, swoje zasady i tajemnice – jak Edyta z obra-zu W sypialni i Magda z Dziewczyny z szafy. Są silne, wyzwolone i świadome, biorące sprawy w swoje ręce i nie dające się zdominować. Taka jest Halina z Dnia kobiet, która staje do nierównej walki z korpo-racją, takie są w końcu liczne bohaterki Wszystkich kobiet Mateusza – przez lata zaniedbywane przez mężów, teraz odkrywające swą kobiecość, potrze-by i pragnienia i domagające się ich spełnienia.

Największym zaskoczeniem tegorocznego fe-stiwalu był Bodo Kox. Filmowiec, który ma na swo-im koncie wiele produkcji niskobudżetowych, tym razem przywiózł do Wrześni Dziewczynę z sza-fy. Udało mu się pozyskać na ten fi lm dwa milio-ny złotych dofi nansowania z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Dzięki temu mógł stworzyć ob-raz niezwykły – z jednej strony w pełni profesjonal-ny, z drugiej – bezkompromisowy i niezależny. Nie dziwi deszcz nagród dla Dziewczyny z szafy – Bodo zaczarował widzów, stworzył rzeczywistość pełną

Bodo Kox the best off Bodo Kox i jego Dziewczyna z szafy okazali się bezkonkurencyjnym zwycięzcą te-

gorocznego, XX Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Filmowej Prowincjonalia, któ-

ry odbywał się w dniach 23-26 stycznia we wrzesińskim kinie Trójka. Off owy reżyser

zgarnął nagrodę za najlepszy fi lm i nagrodę dziennikarzy, obraz otrzymał też wyróż-

nienie za najlepsze zdjęcia, których autorem jest Arkadiusz Tomiak, a Magdalena Ró-

żańska – tytułowa Dziewczyna z szafy – została uznana za odkrycie festiwalu.

kontrastów, prowokującą i zarazem magiczną, od-pychającą i wciągającą, smutną i zabawną. Samot-ność, zło, normalność, miłość – te pojęcia są w fi l-mie względne i niejednolite.

Ważnym elementem festiwalu są spotkania z twórcami. Widzowie mieli okazję porozmawiać m.in. z Katarzyną Kwiatkowską, Ewą Wiśniew-ską czy Jerzym Domaradzkim. Przy okazji projek-cji głośnego Pokłosia Władysława Pasikowskie-go przyjechali do Wrześni odtwórcy głównych ról – Ireneusz Czop i Maciej Stuhr. Mimo później pory na sali rozgorzała ostra dyskusja dotycząca trud-nych i niechlubnych epizodów naszej historii. Pod-czas Prowincjonaliów miała także miejsce ogól-nopolska premiera fi lmu Wszystkie kobiety Mate-usza z udziałem jej twórców i zarazem stałych by-walców Festiwalu – reżysera i producenta Artura Więcka, producenta Witolda Beresia i aktora Toma-sza Schimscheinera.

Prowincjonalia to także wyróżnienia. Tegorocz-nym laureatem nagrody honorowej został Tadeusz Chmielewski. Reżyser Nie lubię poniedziałku spo-tkał się z widzami tuż po projekcji swego zrekon-struowanego cyfrowo debiutu fi lmowego – Ewa chce spać. Chmielewski opowiadał widzom o kuli-sach swoich produkcji i snuł refl eksje nad kondy-cją polskiego kina. Reżyser oprócz statuetki hono-rowej otrzymał również specjalną nagrodę preze-sa TVP w wysokości 10 tys. zł.

Z okazji XX edycji festiwalu publiczność posta-nowiła nagrodzić także dyrektora festiwalu Rafała Góreckiego – otrzymał on statuetkę Rafcia Wodni-ka. Górecki został uhonorowany także wyróżnie-niem Pozytywista Roku 2011 przyznanym za pra-ce na rzecz społeczeństwa przez Fundację Regio-nalnych Inkubatorów Przedsiębiorczości Wokulski.

Agnieszka Przysiuda-Zielkowska

Najlepsza muzyka – Leszek Możdżer (Wszystkie kobiety Mateusza)Najlepsze zdjęcia – Arkadiusz Tomiak (Dziewczyna z szafy)Najlepszy krótkometrażowy fi lm fabularny – Kiedy ranne wstają zorze reż. Mateusz GłowackiNajlepszym fi lm dokumentalny – Dzieci Kotana reż. Mirosław DembińskiNajlepsza rola kobieca – Katarzyna Kwiatkowska (Dzień kobiet) Najlepsza rola męska – Ireneusz Czop (Pokłosie)Najlepszy fi lm fabularny – Dziewczyna z szafy reż. Bodo KoxOdkrycie festiwalu – Magdalena Różańska (Dziewczyna z szafy)Nagroda dziennikarzy – Dziewczyna z szafy reż. Bodo KoxSpecjalna nagroda organizatorów – Katarzyna Herman (W sypialni)Nagroda Honorowa – Tadeusz Chmielewski

Zespół nauczycieli historyków powiatu wrzesińskiego ma zaszczyt zaprosić mieszkańców Wrześni i okolic na wystawę:

Dawno temu w PRL-uw ramach projektu Starostwa Powiatowego we Wrześni „Konstruowanie zasad spójności nauczania przed-

miotów ogólnokształcących na poziomie gimnazjum i szkoły ponadgimnazjalnej” w dniach od 17 lutego do 22 marca w Muzeum Regionalnym im. Dzieci Wrzesińskich we Wrześni w godzinach otwarcia placówki.

Jesteś bezkonkurencyjnym zwycięzcą te-

gorocznych Prowincjonaliów. Pokonałeś na-

wet osławione Pokłosie. Jakie to uczucie?

Cieszę się zwykle nagrodami cały wieczór do rana, ale po przebudzeniu wracam na swoją ścieżkę, jako samotny, ubogi wędrowiec i kieruję się do celu, szanując innych twórców.

Spodziewałeś się takiego sukcesu?

Liczyłem po cichu na cokolwiek, by nie wra-cać z pustymi rękami do domu. Potrzebuję cza-sem potwierdzenia, czy rzeczy, które robię, ob-chodzą widzów i w jakim stopniu. Ale nie mia-łem takiej wiary, żeby przyjechać na festiwal z torbą na nagrody.

Jak długo powstawała Dziewczyna? i jak

długo trwała walka o zdobycie pieniędzy

na realizację tego fi lmu?

Pomysł przyszedł w 2006 roku. Później na przestrzeni 5 lat ten tekst miało w rękach kilku producentów, z którymi z szacunkiem i w zgo-dzie się rozstawałem, bo jestem z natury nie-cierpliwy i w końcu za sprawą mojego profeso-ra z Łodzi, Roberta Glińskiego, pod koniec 2010 roku, scenariusz trafi ł do Włodzimierza Nider-hausa z WFDiF, który projekt do PISF złożył, do-łożył i zebrał siano.

Jak wyglądała realizacja i kompletowa-

nie załogi, obsady?

Mam ludzi charakternych i bardzo doświad-czonych, producenta i kierownika produkcji, któ-rzy ofi arowali mi część ekipy. Na początku moja off owa fryzura się na to bardzo jeżyła, bo byłem wtedy niecierpliwy i nieufny, ale później okazało się, że było to błogosławieństwem, bo efekt pra-cy i talentu mojej ekipy bardzo wyraźnie jest wi-doczny na ekranie. Im dedykuję zawsze wszyst-kie nagrody. Nad obsadą pracowałem z Pauliną Krajnik, moją drugą reżyser. Kilkoro aktorów było już od paru lat „w projekcie”. Wojtek Mecwaldow-ski (Tomek) prawie od początku.

Kiedy będziemy mogli zobaczyć Dziew-

czynę z szafy w kinach?

Z ostatnich wieści: początek jesieni 2013.

Powiedziałeś, że kilka twoich wcześniej-

szych fi lmów ucierpiało na tym, że nie mia-

ły one takiego budżetu jak Dziewczyna.

Którego z tych pomysłów żałujesz najbar-

dziej?

Stawiałbym na Nie Panikuj z 2007. W su-mie ta historia jest mi bliska i wciąż ją planuję. Ze śmiercią trzeba się oswoić, choć bym bardzo jej nie chciał. Ale nie żałuję swoich pomysłów, bo mam ich czasem za dużo i człowiek się często niepotrzebnie rozprasza.

Uczestniczysz w wielu festiwalach, kon-

kursach. Czym szczególnym na tym tle wy-

różniają się Prowincjonalia. Lubisz tu wra-

cać?

To, że publiczność jest składem jury, zwykle tremuje uczestników. Jednak tutaj zwykle mam poczucie, że ludzie naprawdę przyjechali prze-żywać fi lmy, a nie uprawiać politykę. Nie ma tam spinającego „lansu”. Kiedy cię taka publicz-ność doceni, to wyobraź sobie, jak mocno moje serce wypełnione jest szczęściem.

Jakie masz fi lmowe plany na przyszłość?

Ponieważ przez 5 lat byłem przyczajonym ty-grysem i ukrywającym się smokiem, to nazbie-rała mi się szufl ada, mój komputer ma pliki syte jak po weselu, więc staram się teraz te projekty rozwijać, sprzedawać, realizować. Ale mając za-wsze jeden projekt na warsztacie. W każdym ra-zie akcja się będzie działa w przyszłości…

Kilka lat temu zapowiedziałeś na XX Pro-

wincjonaliach swój „recital”. Jak widzisz

siebie i swą karierę za pięć lat, na XXV Pro-

wincjonaliach?

Mam nadzieję, że przyjadę ze swoim trzecim fi lmem i będę mógł się pochwalić i ukłonić ni-sko widzom. Bez względu na okoliczności będę wracał na Prowincjonalia, bo je lubię i dobrze się tam bawię. Po ostatnim werdykcie będę wracał jak do kochanki.

RozmawiałaAgnieszka Przysiuda-Zielkowska

Sporym zaskoczeniem tegorocznych Prowincjonaliów był deszcz nagród dla mło-

dego reżysera – Bodo Koxa. O tym, jak powstawała Dziewczyna z szafy i czy łatwo

w Polsce zrobić fi lm, rozmawia Agnieszka Przysiuda-Zielkowska.

Bodo Kox dźwiga swoje nagrody

romanlipigorski.com

[email protected] Strefa kultury 51 lutego 2013

Jaki jest źródłosłów nazwiska Trebunia-Tut-

ka? Czy Tutka to rodzaj rurki?

Trebunia to nasze nazwisko, a Tutka to przydo-mek. Słowo pochodzi od lufki do palenia papiero-sów. Nasz pradziad przywoził takie z Węgier. Wszy-scy górale mają przydomki, bo rody noszące takie same nazwisko są bardzo szeroko rozgałęzione. Każ-da gałąź ma swój przydomek. Kiedy część naszej ro-dziny zebrałem w zespół, postanowiliśmy użyć przy-domka jako nazwy zespołu. Natomiast trudno po-wiedzieć, co znaczy Trebunia. Wiadomo, że Trebu-niowie wywodzą się z Krupów, czyli sołtysów czar-nodunajeckich, którzy w Zakopanem założyli pola-nę Krupówka.

Zespół składa się głównie z członków rodzi-

ny. Czy rodzeństwo Trebuniów często się kłóci?

My kłócimy się artystycznie. Wszyscy Polacy są in-dywidualistami, a górale to ponadprzeciętni indywi-dualiści. Od początku istnienia zespołu wyznacza-łem linię artystyczną i często musiałem przekonywać ojca i rodzeństwo do swoich wizji. Po latach okazało się, że były one odkrywcze i wiele młodych zespołów wzorowało się na naszych pierwszych nagraniach.

Cała rodzina może pochwalić się wszech-

stronnymi uzdolnieniami. Pan jest z wykształ-

cenia architektem. Jaką część życia zajmuje

panu architektura, a jaką muzyka?

Kiedyś myślałem, że architektura będzie moim jedynym „poważnym” zawodem, a muzyka pozo-stanie pasją. Architektura stopniowo zajmuje coraz mniej czasu. Coraz więcej w moim życiu muzyki, bo zajmują mnie nie tylko koncerty, ale także własne kompozycje, aranżacje, różne projekty muzyczne. Oczywiście nie zapominam o architekturze. Specjali-zuję się w architekturze stylowej, drewnianej. Projek-tuję współczesne domy i wille góralskie. Korzystam z

Rozumieją ich nawet szejkowieChociaż zespół Trebunie-Tutki istnieje od niespełna 20 lat, to jego muzycy mają kontakt ze sztuką od dziecka. Góralska rodzina koncertuje na całym świecie i przekazuje

tradycję następnemu pokoleniu. Z liderem zespołu, Krzysztofem Trebuniem-Tutką, porozmawialiśmy po koncercie w Miłosławiu.

Podhale w Miłosławiudok. ze s. 1

Trebunie-Tutki wykonują trady-cyjną muzykę regionu, a korzenie muzyczne tego rodu sięgają bli-sko stu lat. – Inspirujemy się muzy-ką karpacką – wyznał lider zespołu, w którego twórczości słychać wza-jemne przenikanie się elementów charakterystycznych dla muzyki z różnych rejonów górskich. Przy-wiązanie do tradycji i wierność gó-ralszczyźnie nie przeszkadzają jed-nak kapeli sięgać po nowe inspi-racje, co można było zaobserwo-wać również podczas piątkowego występu. Rdzenna muzyka, cha-rakterystyczna góralska maniera wokalna, tradycyjne instrumenta-rium wzbogacone zostały nie tylko nowoczesnymi tekstami, ale rów-nież brzmieniami nowoczesnych instrumentów i awangardowymi aranżacjami – szczególnie jazzo-wymi oraz w stylu reggae.

Zespół wystąpił ze swoim no-worocznym programem kolęd i pastorałek, w którym znalazły się pieśni Dnia jednego o północy, Na te godnie święta, Malućki, maluć-ki oraz piosenka Kolędowanie z tu-roniem, okraszona pełną humoru scenką, w której turoń wchodzi po-

Film opowiada historię dwóch ży-ciowych wykolejeńców, którym w dzień Wigilii zostaje zlecona pewna misja. Ich odyseja po mieście w towa-rzystwie kilkunastoletniego Białacz-ki – chłopca z patologicznej rodziny, będzie pretekstem do zrewidowania swego postępowania i zastanowie-nia się nad przyszłością. Widz przez cały seans zastanawia się nad jednym – czy zdarzy się cud wigilijny? Reżyser nie daje nam jednoznacznej odpowie-dzi na to pytanie, daje jednak coś wię-cej – nadzieję.

Wigilia jest debiutem reżyserskim Rafała Szamburskiego, który wcześniej dał się już poznać jako scenarzysta i pi-sarz. – Po napisaniu sztuki Wir gehen, gehen wir (Berlin, 2000 rok), scenariu-sza fi lmu fabularnego (Wszystko będzie dobrze) czy tekstu prozatorskiego (Wy-pracowanie Nadobowiązkowe z Bohu-mila Hrabala) przyszedł czas na ostat-nie wielkie marzenie, czyli fi lm – nomen omen jego tytuł jest także na literę „W” – mówi Szamburski. – Wigilia powstała w

Opowieść wigilijnaDługo wyczekiwany wrzesiński fi lm fabularny Wigilia w reżyserii Rafała Szamburskiego w końcu poja-

wił się na kinowym ekranie. Jego premiera odbyła się 25 stycznia w ramach tegorocznych Prowincjonaliów;

później fi lm znalazł się w stałym repertuarze wrzesińskiego kina Trójka. W ciągu kilku dni projekcji produk-

cję obejrzało ponad 500 osób.

doświadczenia Stanisława Witkiewicza, sięgam do kultury naszych pradziadów, interesuję się architek-turą sakralną. We współpracy z ojcem zaprojektowa-łem też wnętrze kościoła.

Pana ojciec – Władysław Trebunia-Tutka był

nie tylko muzykiem, ale także plastykiem?

Był przede wszystkim plastykiem, malarzem, pro-jektował tkaniny, witraże, polichromie kościołów. Od 25 lat prowadzę badania nad muzyką góralską i mu-szę przyznać rację tym, którzy twierdzą, że mój ojciec był najwybitniejszym podhalańskim skrzypkiem w dziedzinie muzyki tradycyjnej. Bardzo trudno mu do-równać. Dla każdego z nas jest niedościgłym wzorem.

Czy łączenie muzyki ludowej i nowocze-

snej to nowy trend? Mam na myśli nurt, w któ-

ry wpisują się tacy artyści jak Monika Brodka

czy Gooral.

Nagraliśmy płytę „Etno-Techno” kilkanaście lat temu. Gooral, kiedy jeszcze grał z zespołem Psio Crew, przyznał, że wzorował się na naszym albu-mie, który był wtedy prekursorski. Można powie-dzieć, że 20 lat temu zapoczątkowaliśmy ten ruch przez nagranie płyty razem z jamajskim zespołem Twinkle Brothers. Krążek został doceniony za gra-nicą, dostał wiele nagród i tytułów w Anglii, w Bel-gii, w Niemczech, w Australii, w Ghanie. Na Jamaj-ce także został zaakceptowany. Wydaje mi się, że Polacy docenili muzykę góralską. Być może inne zespoły nie sięgają do tradycji tak głęboko jak my, ale zawsze cieszę się, że ktoś nawiązuje do góralsz-czyzny we właściwy sposób. Choćby zespół Zako-power, wykorzystujący w swojej twórczości ele-menty tradycji góralskiej. Dziś Zakopower ma sil-ną pozycję w popkulturze. Trebunie-Tutki są bar-dziej undergroundowe, ale działają w nurcie mu-zyki światowej. Każdy z naszych projektów jest nie-

co inny – jeden skłania się w kierunku muzyki jaz-zowej, drugi w kierunku rockowej. Mamy także na swoim koncie eksperymenty z techno, a w ostat-nim czasie projekt z chórem Nuty Wielkiego Pa-sterza, a nawet projekty symfoniczne – koncert Le-genda Tatr z Filharmonią im. Rubinsteina w Łodzi. Niestety, część słuchaczy zatraca dobry gust i co-raz bardziej popularne stają się pseudogóralskie zespoły disco-polo.

Dajecie koncerty w różnych zakątkach świa-

ta. Jak na muzykę góralską reagują obcokra-

jowcy, którzy nic nie rozumieją z tekstu?

Czasami sama muzyka wystarczy. Nasza kreacja artystyczna, której częścią są paradne stroje góral-

skie i instrumenty – jak się przekonaliśmy – jest zro-zumiała nawet dla szejków z Emiratów Arabskich, którzy dziś są miliarderami, ale pamiętają o swo-jej kulturze pasterskiej, podobnej do naszej. Mimo wszystko jesteśmy osadzeni w kulturze zachodniej, więc elementy muzyki rozrywkowej są zrozumiałe w różnych miejscach, np. w Chinach. Zaś w Japonii, gdzie graliśmy na Expo, publiczność reagowała tak samo jak w Polsce. Muzyka jest bardzo uniwersal-nym środkiem wyrazu, a kultura polska to najlepsza rzecz, jaką możemy się pochwalić w świecie.

Rozmawiała Katarzyna Błochowiak

Lider zespołu to nie tylko muzyk i wokalista, ale także architekt

między publiczność, co wzbudziło gorący aplauz. Lider zespołu złożył też zgromadzonym góralskie ży-czenia noworoczne.

W zaprezentowanym tego wie-czoru repertuarze nie zabrakło największych przebojów kape-li z Białego Dunajca. Zabrzmiały utwory Nasze reggae, Góralsko siła czy Orle pióro, jak i piosenki po-chodzące z projektu muzycznego zrealizowanego we współpracy z Twinkle Brothers – formacją z Ja-majki grającą root reggae. Krzysz-tof Trebunia-Tutka wspomniał ojca rodu i honorowego członka ka-peli – Władysława Trebunię-Tutkę (zmarłego w grudniu 2012), i aby uczcić jego pamięć, zespół zagrał ulubioną pieśń ojca zatytułowaną Nutko moja.

Koncert Trebuniów-Tutków – tak różnorodny, korzenny, żywio-łowy, a jednocześnie doprawio-ny nutką świąteczno-noworocznej nostalgii – spotkał się z entuzja-styczną reakcją widowni. Nie oby-ło się bez bisów.

Joanna Izydorek

krótkim czasie, za niewielkie pieniądze, przy niedostatkach światła i jest kom-promisem między tym, czego chciałem na papierze (i w scenopisie), a tym, co powstało. Podczas kręcenia nie unikną-łem kilku błędów, co jest wspólną cechą ludzi aktywnych, „coś robiących’’. Nieza-przeczalną wartością realizacji (oprócz samego obrazu) jest wiedza, jaką zdo-byliśmy wszyscy przy jego kręcenia i któ-rą, mam nadzieję, wspólnie wykorzysta-my podczas następnych fi lmowych pro-jektów, czego życzę i sobie, i mojej wspa-niałej ekipie.

Główne role w fi lmie zagrali wrze-śnianie – Arkadiusz Nowak (Lucjan) i Marek Urbaniak (Feliks), którzy co prawda po raz pierwszy wystąpili na dużym ekranie, jednak mają za sobą doświadczenie teatralne. Całkowitym debiutem aktorskim był natomiast występ kilkunastoletniego Damiana Twardego, który wcielił się w postać Białaczki. I trzeba przyznać, że zadanie wykonał znakomicie. Na uwagę w fi l-mie zasługują zdjęcia autorstwa Piotra

Putki oraz idealnie ilustrująca historię, nastrojowa muzyka, którą skompono-wał Szymon Szewczyk. Obraz współ-fi nansowały gmina Września oraz po-wiat wrzesiński.

Wigilia nie jest jednak pierwszym fi lmem fabularnym, którego akcja dzieje się we Wrześni. Pierwszeństwo należy do ośmiominutowego obrazu Pruska kultura datowanego na prze-łom 1907 i 1908 roku. Film opowiada o walce z polskością w zaborze pruskim, z dużym wątkiem strajku dzieci wrze-sińskich. Obraz odnaleziony został w 2002 roku we francuskim archiwum fi l-mowym Bois d’Arcy. To odkrycie zde-tronizowało fi lm Antoś pierwszy raz w Warszawie, który dotąd uznawano za pierwszy fi lm polski.

Dobrze, że znalazł się ktoś taki jak Szamburski, kto kontynuuje fi lmowe tradycje miasta. Jak zapowiada reży-ser – to nie koniec jego przygody z fi l-mem.

Agnieszka Przysiuda-Zielkowska

www.wrzesnia.powiat.pl6 Ogłoszenia

1 lutego 2013

Adres nieruchomości Września, ul. Opieszyn

1 Oznaczenie geodezyjnePołożenie nieruchomości Numer geod. nieruchomości Powierzchnia w ha Księga Wieczysta

Obręb: Września 3703/17 0,2642 PO1F/00014725/3

2 Opis nieruchomości Nieruchomość gruntowa zabudowana budynkami o charakterze biurowo-usługowo-magazynowo-garażowym. Łączna powierzchnia użytkowa budynków to 619,3m2, w tym budynek usługowo-garażowy 164 m2, a budynek biurowo-usługowo-magazynowy 455,3 m2.

3 Przeznaczenie nieruchomości Dla działki ewidencyjnej nr 3703/17 brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie ze zmianą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Września działka nr 3703/17 położona jest w terenach przeznaczonych pod usługi.

4Osoby, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu

Termin do złożenia wniosku przez osoby, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu nieruchomości na podstawie art. 34 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 Ustawy o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2010 roku, nr 102, poz. 651 ze zm.), minął 14 września 2012 r.

5 Poprzednie przetargi I przetarg – 20 grudnia 2012 r.

6Zobowiązania, których przedmiotem jest nieruchomość Część nieruchomości jest przedmiotem umów najmu – dot. to części budynku usługowo-garażowego. Istnieje możliwość rozwiązania przedmiotowych umów.

7 Obciążenia nieruchomości Księga wieczysta nr PO1F/00014725/3 w dziale III zawiera zapisy dotyczące obciążenia nieruchomości. Służebność przejścia i przechodu na rzecz każdoczesnego właściciela działki nr 3703/16 zapisanej w KW 40485 przez działkę nr 3703/17. Służebność dojścia i dojazdu dla każdoczesnego właściciela działki nr 3703/7 KW 25784 przez działkę nr 3703/8.

8

Cena wywoławcza nieruchomości 900 000,00 zł (słownie: dziewięćset tysięcy złotych 00/100)

Podatek VAT Nieruchomość zwolniona z podatku od towarów i usług na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 10a ustawy o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. 2004 r., nr 54, poz. 535 ze zm.)

9 Wadium W przetargu mogą wziąć udział osoby fi zyczne i prawne, które wpłacą wadium w pieniądzu w wysokości 45 000,00 zł (słownie: czterdzieści pięć tysięcy złotych 00/100) na konto Starostwa Powiatowego we Wrześni nr 72 1440 1286 0000 0000 0387 0561 w taki sposób, aby najpóźniej do 2 kwietnia 2013 r. wadium znajdowało się na rachunku bankowym tut. Starostwa.

WARUNKI PRZETARGU

1. Przetarg odbędzie się 5 kwietnia 2013 roku w pok. nr 112, I piętro budynku Starostwa Powiatowego we Wrześni przy ulicy Chopina 10 o godz. 9.00.2. Wadium wpłacone przez uczestników przetargu po zakończeniu przetargu zostanie niezwłocznie zwrócone na ich konto.3. Wadium wpłacone przez uczestnika, który wygrał przetarg, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości.4. Wadium wpłacone przez uczestnika, który przetarg wygrał, ulega przepadkowi w razie uchylenia się od zawarcia umowy.5. Minimalne postąpienie wynosi 1% ceny wywoławczej z zaokrągleniem wzwyż do pełnych dziesiątek złotych.6. Cena nieruchomości uzyskana w przetargu podlega zapłacie przez kupującego w taki sposób, aby najpóźniej na trzy dni przed zawarciem umowy notarialnej znajdowała się na rachunku bankowym organizującego przetarg ustny

nieograniczony.7. Na przetarg należy zgłosić się z dowodem wpłaty wadium.8. W przypadku przystąpienia do przetargu przez jednego z małżonków konieczne jest przedłożenie pisemnego wyrażenia zgody współmałżonka z notarialnym poświadczeniem podpisu na przystąpienie do przetargu, umowy o rozdzielności

majątkowej współmałżonków albo orzeczenia sądu powszechnego w sprawie zniesienia małżeńskiej wspólności ustawowej9. Jeżeli uczestnikiem przetargu jest osoba fi zyczna, powinna przedłożyć komisji przetargowej dowód osobisty.10. Jeżeli uczestnikiem jest osoba podlegająca wpisowi do właściwego rejestru, osoba upoważniona do jej reprezentowania powinna przedłożyć do wglądu aktualny wypis z właściwego rejestru, umowę spółki, uchwałę odpowiedniego organu

osoby prawnej zezwalającej na nabycie nieruchomości. Za aktualny wypis z właściwego rejestru uważa się dokument wydany w okresie trzech miesięcy poprzedzających dzień przetargu.11. Cudzoziemiec chcąc wziąć udział w przetargu winien spełnić wymogi określone w Ustawie z dnia 24 marca 1920 roku o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (tekst jedn. Dz. U. z 2004 roku, nr 167, poz. 1758 ze zm.).12. Opłaty notarialne i sądowe związane z zawarciem umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego oraz przeprowadzenie postępowania wieczystoksięgowego w całości ponosi nabywca nieruchomości.13. Zarząd Powiatu zastrzega sobie prawo odwołania przetargu z ważnych powodów.

Bliższych informacji udziela Wydział Geodezji, Kartografi i i Nieruchomości Starostwa Powiatowego we Wrześni ul. Chopina 10, pokój nr 14, tel. 61 640 44 20.

Adres nieruchomości Września, ul. 3 Maja 8

1 Oznaczenie geodezyjnePołożenie nieruchomości Numer geod. nieruchomości Powierzchnia działki w ha Powierzchnia użytkowa lokalu w m² Księga Wieczysta

Obręb: Września 1542/2 0,0624 280,7 PO1F/00030243/8

2 Opis nieruchomości

Nieruchomość lokalowa.Nieruchomość lokalowa nr 5 o charakterze użytkowym, zlokalizowana w budynku użytkowo-mieszkalnym położonym we Wrześni przy ulicy 3 Maja 8 wraz z udziałem w działce nr 1542/2. W skład nieruchomości lokalowej wchodzą:- samodzielny lokal użytkowy nr 5 o powierzchni użytkowej 280,7 m²,- piwnice, hall z klatką schodową, schody i poddasze nieużytkowe jako pomieszczenia przynależne, łączna powierzchnia 298,5 m²- udział w 5792/8163 częściach nieruchomości wspólnej, na którą składają się części wspólne budynku użytkowo-mieszkalnego przy ulicy 3 Maja 8 oraz działka nr 1542/2 o powierzchni 0,0624 ha.Na powierzchnię użytkową lokalu nr 5 składa się: 11 biur, korytarz, WC na 1 piętrze budynku oraz pomieszczenie użytkowe na poddaszu. Strych nie jest użytkowany, ale możliwa jest adaptacja na cele mieszkalne lub użytkowe.Lokal nr 5 zlokalizowany jest w I piętrowym + poddasze budynku użytkowo-mieszkalnym, w którym na parterze znajdują się 4 lokale mieszkalne. Budynek znajduje się w centrum Wrześni.

3 Przeznaczenie nieruchomościDla nieruchomości oznaczonej działką nr 1542/2 brak jest miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.Zgodnie ze zmianą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Września, zatwierdzoną uchwałą nr XIV/190/2008 Rady Miejskiej we Wrześni z dnia 15 maja 2008 r. działka nr 1542/2 położona jest w terenach przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe.

4Osoby, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu

Termin do złożenia wniosku przez osoby, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu nieruchomości na podstawie art. 34 ust. 1 pkt 1 i pkt 2 Ustawy o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz.U. z 2010 r., nr 102, poz. 651 ze zm.), minął 1 października 2010 roku.

5 Poprzednie przetargi

I przetarg – 28 grudnia 2010 r.II przetarg – 6 maja 2011 r. III przetarg – 27 września 2011 r.IV przetarg – 21 grudnia 2011 r.V przetarg – 23 marca 2012 r.VI przetarg – 28 czerwca 2012 r. VII przetarg – 8 listopada 2012 r.VIII przetarg – 31 grudnia 2012 r.

6

Obciążenia nieruchomości i zobowiązania, których przedmiotem jest nieruchomość

Nieruchomość nie jest przedmiotem żadnych zobowiązań ani obciążeń.

7

Cena wywoławcza nieruchomości 390 000,00 zł (słownie: trzysta dziewięćdziesiąt tysięcy złotych 00/100).

Podatek VAT Nieruchomość zwolniona z podatku od towarów i usług na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 10 Ustawy o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. 2004 r., nr 54, poz. 535 ze zm.)

8 Wadium W przetargu mogą wziąć udział osoby fi zyczne i prawne, które wpłacą wadium w pieniądzu w wysokości 20 000,00 (słownie: dwadzieścia tysięcy złotych 00/100) na konto Starostwa Powiatowego we Wrześni nr 72 1440 1286 0000 0000 0387 0561, w taki sposób, aby najpóźniej do dnia 4 marca 2012 r. wadium znajdowało się na rachunku bankowym tut. Starostwa.

WARUNKI PRZETARGU

1. Przetarg odbędzie się 8 marca 2013 roku w pok. nr 112, I piętro budynku Starostwa Powiatowego we Wrześni przy ul. Chopina 10 o godz. 9.00.2. Wadium wpłacone przez uczestników przetargu po zakończeniu przetargu zostanie niezwłocznie zwrócone na ich konto.3. Wadium wpłacone przez uczestnika, który wygrał przetarg, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości.4. Wadium wpłacone przez uczestnika, który przetarg wygrał, ulega przepadkowi w razie uchylenia się od zawarcia umowy.5. Minimalne postąpienie wynosi 1% ceny wywoławczej z zaokrągleniem wzwyż do pełnych dziesiątek złotych.6. Cena nieruchomości uzyskana w przetargu podlega zapłacie przez kupującego w taki sposób, aby najpóźniej na trzy dni przed zawarciem umowy notarialnej znajdowała się na rachunku bankowym organizującego przetarg ustny

nieograniczony.7. Na przetarg należy zgłosić się z dowodem wpłaty wadium.8. W przypadku przystąpienia do przetargu przez jednego z małżonków konieczne jest przedłożenie pisemnego wyrażenia zgody współmałżonka z notarialnym poświadczeniem podpisu na przystąpienie do przetargu lub umowy o

rozdzielności majątkowej współmałżonków.9. Jeżeli uczestnikiem przetargu jest osoba fi zyczna, powinna przedłożyć komisji przetargowej dowód osobisty.10. Jeżeli uczestnikiem jest osoba podlegająca wpisowi do właściwego rejestru, osoba upoważniona do jej reprezentowania powinna przedłożyć do wglądu aktualny wypis z właściwego rejestru, umowę spółki, uchwałę odpowiedniego organu

osoby prawnej zezwalającej na nabycie nieruchomości. Za aktualny wypis z właściwego rejestru uważa się dokument wydany w okresie trzech miesięcy poprzedzających dzień przetargu.11. Cudzoziemiec chcąc wziąć udział w przetargu winien spełnić wymogi określone w Ustawie z dnia 24 marca 1920 roku o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (tekst jedn. Dz. U. z 2004 roku, nr 167, poz. 1758 ze zm.)12. Opłaty notarialne i sądowe związane z zawarciem umowy sprzedaży w formie aktu notarialnego oraz przeprowadzenie postępowania wieczystoksięgowego w całości ponosi nabywca nieruchomości.13. Zarząd Powiatu zastrzega sobie prawo odwołania przetargu z ważnych powodów.

Bliższych informacji udziela Wydział Geodezji, Kartografi i i Nieruchomości Starostwa Powiatowego we Wrześni ul. Chopina 10, pokój nr 14, tel. 61 640 44 20.

[email protected] Oświata 71 lutego 2013

Dyrektor ZSZ nr 2 Maciej Mielcza-rek na Powiatowej Radzie Zatrudnie-nia 21 stycznia przedstawił propozy-cję uruchomienia w ZSZ dwóch no-wych kierunków: technika technolo-gii żywności i technika przetwórstwa mleczarskiego. Obydwu zawodów uczono we Wrześni przed laty w nie-istniejącym już Zespole Szkół Mle-czarskich przy Gnieźnieńskiej. Teraz mają powrócić dzięki ścisłej współ-pracy ZSZ z Powiatowym Centrum Edukacji Zawodowej. Przedmioty ogólnokształcące i teoretyczne za-wodowe odbywać się będą w szko-le, która posiada odpowiednią ka-drę pedagogiczną, natomiast zajęcia praktyczne weźmie na siebie PCEZ.

Czy ma sens przywracanie zawo-dów, które umarły śmiercią natural-ną? Zwłaszcza że we wrzesińskim Ze-spole Szkół Technicznych i Ogólno-kształcących działa kierunek technik żywienia i usług gastronomicznych. Mielczarek jest przekonany, że tak, bo zmienił się rynek. To, czego uczo-no w dawnym „mleczu”, było obli-

Mleczarze wracają do WrześniZespół Szkół Zawodowych nr 2 chce przywrócić dwa kierunki kształcenia: technika technologii żywności i technika przetwórstwa mleczarskiego. Jeśli będzie zainteresowa-

nie, obydwa ruszą od września 2013.

czone na potrzeby starych zakładów mleczarskich, które dzisiaj są mocno zautomatyzowane – potrzeba tam w tej chwili nie tyle technologów żyw-ności, ile operatorów zaawansowa-nych urządzeń technicznych. Tym-czasem coraz popularniejsze jest przetwórstwo mleka w małych zakła-dach, które specjalizują się w pew-nych, często lokalnych produktach. Niektóre gospodarstwa rolne na na-szym rynku również są zainteresowa-ne wytwarzaniem tego rodzaju prze-tworów. Mogą więc powstawać mi-nizakłady, które zajmowałyby się na bazie paru urządzeń przetwórstwem mleka. Na tę niszę nastawia się ZSZ. – Istnieje zapotrzebowanie na wykwa-lifi kowaną kadrę mleczarską, branża to potwierdza – przekonuje dyrektor Mielczarek. Z kolei technik technolo-gii żywności ma różnić się od kierun-ku proponowanego przez ZSTiO nie tylko nazwą: – Będzie miał podbudo-wę w zasadniczym szkolnictwie zawo-dowym – nie jest to powielanie kierun-ków.

To, czy oferta spotka się z zainte-resowaniem i nowe kierunki ruszą, okaże się we wrześniu. W PCEZ po-wstaje w tej chwili pracownia prze-

Wojsko w Zespole Szkół Politechnicznych

twórstwa mleka. Rozważa się też możliwość przeprowadzania tam kursów kwalifi kacyjnych np. dla wła-ścicieli gospodarstw zainteresowa-

nych produkcją wyrobów mleczar-skich.

Anna Mizerka

Porozumienie w tej sprawie zostało pod-pisane 22 stycznia 2013 roku przez dyrektora ZSP Bogdana Nowaka i zastępcę dowódcy 33. Bazy płk. Andrzeja Górnickiego. W dokumen-cie określono cele i zasady współpracy. Sprawą nadrzędną jest poznanie przez młodzież specy-fi ki pracy w wojsku, szczególnie w roli pracow-ników cywilnych. Przy okazji uczniowie pozna-ją zagadnienia związane z lotnictwem, obron-nością kraju, techniką wojskową oraz tradycja-mi polskiego oręża. Wszystko będzie prowa-dzone w formie zajęć pozalekcyjnych organizo-wanych na terenie Jednostki Wojskowej w Po-widzu lub na miejscu w szkole. Wykładowcami

Rok szkolny 2013/2014 wniesie nową jakość do trwającej od wielu lat współpra-

cy Zespołu Szkół Politechnicznych z 33. Bazą Lotnictwa Transportowego w Powidzu.

Polskie Siły Zbrojne ciągle się unowocześniają, jest więc zapotrzebowanie na elektro-

ników, mechaników i przede wszystkim informatyków.

Na zaproszenie szkoły 22 stycznia przyje-chali wizytatorzy z Kuratorium Oświaty w Po-znaniu – Jerzy Licki i Karolina Adamska – oraz wojskowi z jednostki w Powidzu – ppłk pil. Piotr Miłończyk i kpt. Krzysztof Janiszewski, a także Bogdan Fiałkowski ze Stowarzyszenia By-łych Żołnierzy 62. KS „Commando” w Bolesław-cu. Pomysł utworzenia klasy mundurowej zo-stał przez nich zaaprobowany. Każdy z uczest-ników spotkania, zgodnie z własnym punktem widzenia, przedstawił szanse i zagrożenia, ja-kie niesie ze sobą innowacyjny projekt. Mówio-no o kwestiach organizacyjnych, fi nansowych, sprawach formalnych. Doświadczeni wojskowi wyjaśnili kwestie związane z wypożyczaniem sprzętu, umundurowaniem czy organizowa-niem obozów dla młodzieży.

– Jesteśmy na etapie przygotowania progra-mu autorskiego. 28 lutego podpiszemy współ-pracę z 17. Wielkopolską Brygadą Zmechanizo-

zostaną w większości ofi cerowie z Bazy Lotnic-twa w Powidzu. Wszystko po to, aby kształto-wać postawy obywatelskie i kreować pozytyw-ny wizerunek Sił Zbrojnych RP.

Projekt obejmie uczniów jednej z dwóch pierwszych klas w zawodzie technik informa-tyk. Rekrutacja do tego oddziału odbędzie się na takich samych zasadach jak do pozostałych klas. Jedyna różnica to język obcy. Wymagany będzie angielski, którego znajomość jest obec-nie w wojsku niezbędna. Przedmiot ten, obok matematyki, zostanie w toku dalszej nauki zre-alizowany w zakresie rozszerzonym. Taki wybór ma ułatwić przyszłym absolwentom podejmo-wanie studiów na kierunkach technicznych, za-równo na uczelniach cywilnych, jak i wojsko-wych lub ewentualnie szukanie zatrudnienia bezpośrednio po ukończeniu technikum.

Uzgodnienie wszelkich zapisów porozumie-nia przebiegało bardzo sprawnie. Działo się tak pewnie dlatego, że płk Górnicki to absolwent wrzesińskiego technikum z rocznika 1980. Od ukończenia Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie związany z lotnictwem, od marca 2009 roku pełni funkcję zastępcy dowódcy 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Przy negocjacjach porozumienia oraz przy jego podpisaniu obecny był również ppłk Piotr Mi-łończyk – absolwent wrzesińskiej szkoły z 1982 roku – obecnie szef sztabu powidzkiej Bazy.

Bogdan NowakZSP

Licealiści założą munduryOd następnego roku szkolnego absolwenci gimnazjum zafascynowani służbami

mundurowymi będą mogli rozwijać swoje zainteresowania w szkole średniej. Klasę

o profi lu wojskowym zamierza utworzyć wrzesiński Zespół Szkół Technicznych

i Ogólnokształcących, nomen omen, imienia generała doktora Romana Abrahama.

waną z Międzyrzecza, taką samą umowę chce-my zawrzeć z 33. Bazą Lotnictwa Transportowe-go w Powidzu. Kuratorium obiecało nam pomoc, szczególnie przy tworzeniu programu autorskie-go – tak dyrektor szkoły Włodzimierz Waw-rzyniak relacjonuje postępy w organizowa-niu nowego profi lu. W województwie wielko-polskim istnieją 33 szkoły ponadgimnazjalne, w których funkcjonuje 117 klas mundurowych. Grażyna Augustin i Damian Hoff mann – koor-dynatorzy projektu – nawiązali już kontakty z placówkami, które prowadzą tego typu zajęcia.

Nauka ma potrwać trzy lata, czyli będzie od-bywała się zwykłym trybem jak w każdym li-ceum ogólnokształcącym. Oprócz podstawy programowej uczniowie zrealizują zajęcia z za-kresu obronności. Być może w planie zajęć znaj-dą się także lekcje dotyczące ratownictwa me-dycznego. Szkoła nie otwiera nowego profi lu w ciemno. Dokonano analizy, z której wynika, że

zainteresowanie klasą mun-durową jest bardzo duże. W ankiecie przeprowadzonej wśród uczniów z 13 gimna-zjów powiatu wrzesińskie-go zainteresowanie klasami wojskowymi wykazało 100 uczniów, oraz 119 z 6 gim-nazjów spoza powiatu wrze-sińskiego. Prawdopodobnie szkoła utworzy dwa oddzia-ły klasy wojskowej.

Katarzyna Błochowiak

Koszary mają ambitne plany

Uścisk dłoni dyr. ZSP Bogdana Nowaka i ppłk. Piotra Miłończyka

Kpt. Janiszewski opowiadał o sprzęcie radiotechnicznym

www.wrzesnia.powiat.pl8 Informacje 1 lutego 2013

Samochód kosztował ponad 89 ty-sięcy złotych. Udało się go kupić dzię-ki dofi nansowaniu udzielonemu mię-dzy innymi przez Urząd Marszałkow-ski Województwa Wielkopolskiego i Urząd Gminy Kołaczkowo.

Strażacy z OSP Wszembórz zorga-nizowali w związku z nowym nabyt-kiem specjalną uroczystość 27 stycz-nia. Po mszy w kościele przenieśli się

Nowy wóz we Wszemborzu

Nowy samochód, ratowniczo-gaśniczy ford transit został uroczy-

ście przekazany strażakom ochotnikom we Wszemborzu w powie-

cie wrzesińskim.

do świetlicy wiejskiej, gdzie odbyło się zebranie sprawozdawcze. Odzna-czono osoby z OSP Wszembórz zasłu-żone dla ochrony przeciwpożarowej i rozwoju miejscowej jednostki. Goście dziękowali druhom za zaangażowa-nie i gratulowali im zdobywania coraz wyższych kwalifi kacji.

Iwona Waszak

Wraz z wyburzeniem całego Ton-silu prawdopodobnie zniszczona zo-stanie również komora, która w cało-ści pochłania dźwięk dając niezwykłe doznania temu, kto w niej przebywa. Przez długie lata służyła do badań pa-rametrów akustycznych głośników i mikrofonów. Jest to jedno z najwięk-szych tego typu miejsc w Polsce i trze-cie co do najcichszych pomieszczeń w Europie. Rozmiary oraz zastosowana technologia umożliwiały powstawa-

Najciszej w powieciePanująca tu cisza jest tak odczuwalna, że można usłyszeć bicie własnego serca i szum płynącej krwi.

Kompletny brak odgłosów z zewnątrz powoduje, że człowiek nie jest w stanie tu długo wytrzymać, a już

na pewno zasnąć. Brzmi niesamowicie – a jest całkiem blisko. Miejsce, w którym panuje bezwzględna

cisza, to tonsilowska komora bezechowa we Wrześni.

nie kolumn głośnikowych zarówno rodzimych, jak i zagranicznych produ-centów. Dziś przedsięwzięcie wybu-dowania takiej komory bezechowej byłoby bardzo kosztowne. Obecnie budynek mieści się na terenie opusto-szałej fabryki Tonsilu i czeka na roz-biórkę. – Niesamowite jest to miejsce, w zasadzie nie można opisać uczucia, jakie towarzyszy człowiekowi podczas pobytu tam, trzeba samemu tego do-świadczyć. Panuje tak dotkliwa cisza, że

choćby się było bardzo zmęczonym, nie można byłoby tam zasnąć. Nie ma żad-nego echa, głos się nie rozprzestrzenia, nie odbija, słychać bicie własnego ser-ca. Zrobiło to na mnie duże wrażenie. Tak to pamiętam – wspomina jeden z byłych pracowników Tonsilu. Istnie-je wielu przeciwników wyburzenia komory, twierdzą, że tak specyfi czny obiekt powinien pozostać jako swoje-go rodzaju pomnik po potężnej wrze-sińskiej produkcji. Apelują, by dać mu szansę na nowe życie jako ciekawego punktu na mapie Wrześni, który war-to byłoby odwiedzić. – My Polacy tyl-ko burzyć, a potem dopiero przychodzi opamiętanie! Wytrwałości w walce o utrzymanie tego pomieszczenia! – wy-powiada się jeden z uczestników gru-py internetowej protestującej prze-ciwko rozbiórce komory. Liczba zwo-lenników tajemniczego miejsca z dnia na dzień się powiększa. W zapisach dotyczących rozbiórki Tonsilu nie ma wzmianki o możliwości zachowaniu tego obiektu. Mimo wszystko, może jednak warto byłoby pozostawić na-macalny ślad po tonsilowskiej legen-dzie.

Natalia Ludwiczak

Nowa bryka posłuży miejscowej OSP

O 7.00 do 9.00 rano zastrajkowa-ła tylko część spółek, ale skutki po-czuli wszyscy. O 8.21 na stację we Wrześni wjechał pociąg relacji Kut-no-Poznań należący do Kolei Wiel-kopolskich, które nie zamierzały za-trzymywać swoich pociągów. Skład nie mógł odjechać ze stacji, bo w kierunku Poznania utworzył się ko-rek-gigant. Drużyna pociągowa otrzymała informację, że zaczynał się już w Podstolicach.

Wagony nowoczesnego pocią-gu świeciły pustkami. Pasażerowie wzięli na serio ostrzeżenia o możli-wych utrudnieniach. Nieliczni, któ-rzy zdecydowali się na podróż kole-ją, cierpliwie czekali na dalszy prze-bieg wydarzeń. Co niektórzy wyszli z pociągu. Byli także tacy, którzy świadomie zdecydowali się na po-dróż właśnie w godzinach protestu. Okazało się, że nie musieli spędzać w pociągu kilku godzin. Dojechali do Poznania Głównego z nieco po-nad półgodzinnym opóźnieniem.

W całym województwie stanę-ło 18 składów należących do Ko-lei Wielkopolskich. Gdyby zsumo-wać ich opóźnienia, to do godziny 14.30 było 1 125 minut, czyli 18 go-

Nie strajkowali, ale się spóźniliNa piątek 25 stycznia kolejarze zapowiedzieli dwugodzinny strajk. Pomimo tego, że Koleje Wielkopolskie nie przystąpiły do protestu, ich skład zatrzymał się na wrzesińskiej

stacji. Nie miał innego wyjścia.

dzin i 45 minut. Średnio 62 minuty na każdy pociąg. A przecież Koleje

Wielkopolskie nie są jedynym prze-woźnikiem. Sytuacja spowodowa-

ła paraliż 80 składów w wojewódz-twie wielkopolskim. W całej Polsce

stanęło 388 pociągów wszystkich spółek, chociaż akcję protestacyj-ną podjęły tylko cztery: PKP Interci-ty, PKP Cargo, PKP Polskie Linie Ko-lejowe oraz PKP Energetyka. Związ-kowcy nie chcą, aby pracodawcy odbierali im prawo do zniżek na podróż koleją.

Chociaż strajki kolejarzy po-wodują duże utrudnienia, to zna-leźli się nieliczni pasażerowie go-towi skorzystać z usług kolei. Na tych, którzy podróżują pociągiem codziennie, także czekają atrak-cje. Poczekalnia wrzesińskiej sta-cji nie jest dogrzewana, nawet nie ma w niej grzejników. Jak poinfor-mował nas Piotr Kryszak z Oddziału Gospodarowania Nieruchomościa-mi PKP w Poznaniu, plany na 2013 rok nie obejmują przeprowadze-nia żadnych modernizacji na dwor-cu we Wrześni. To znaczy, że na ra-zie możemy również pożegnać się z myślą o ulepszeniu parkingu przed budynkiem stacji.

Katarzyna Błochowiak

Komora bezechowa stoi przy ul. Daszyńskiego

Pociąg relacji Kutno-Poznań utknął we Wrześni

fot. Iwona Waszak

[email protected] Przedsiębiorczość 91 lutego 2013

21 stycznia 12-osobowa Rada zebrała się w nowym składzie: Daniel Więcek, Ja-rosław Bulczyński, Bronisław Dankowski (reprezentują związki zawodowe), Wal-demar Andryszak, Zbigniew Banaszak (pracodawcy), Teresa Dzięcielewska (or-ganizacje rolnicze) – i ze strony samorzą-dów Teresa Waszak (Rada Powiatu), Ka-tarzyna Nowaczyk (gmina Nekla), Bogu-sława Stramczewska (Kołaczkowo), Prze-mysław Dębski (Pyzdry), Joanna Lisiecka-Mierzwa (Września), Krystyna Podemska (Miłosław). Na przewodniczącą kadencji 2013-2017 wybrano Teresę Waszak.

W powiecie pod koniec grudnia było 4 406 bezrobotnych – w porówna-niu do końca 2011 o 407 osób więcej. Na początku 2013 również zanotowano wzrost bezrobocia – do 18 stycznia zare-jestrowało się ponad 400 nowych bezro-botnych. – Przyczyniła się do tego pogar-szająca się sytuacja gospodarcza w kraju, mniejsza liczba ofert pracy zgłaszanych do PUP, powrót do ewidencji urzędu osób, które skończyły staże, szkolenia i inne ak-tywne formy wspierania zatrudnienia. Ko-niec roku to również okres zwolnień pra-

Czy będą zmiany w szkoleniach dla bezrobotnych?Po raz pierwszy w tym roku zebrała się w PUP Powiatowa Rada Zatrudnienia. Zdecydowano między innymi o podziale środków z Funduszu Pracy na przeciwdziałanie bezrobociu.

cowników sezonowych, w budownictwie i innych branżach – tłumaczył dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Eugeniusz Wiśniewski. – W styczniu rejestrowały się także osoby, którym skończyły się umowy na czas określony, jakich pracodawcy nie przedłużyli. Stopa bezrobocia w naszym powiecie wynosi 14,4%: dla porówna-nia w powiecie gnieźnieńskim 14,7%, ja-rocińskim 13,3%, konińskim 15,9%, słu-peckim 16,9%. Największe bezrobocie w Wielkopolsce jest w powiecie wągro-wieckim: 21,5%,najmniejsze w poznań-skim 4,3%.

Z dobrych wiadomości: będą wyż-sze środki z Funduszu Pracy na walkę z bezrobociem – 3 mln 86 tys. zł, czyli pra-wie 620 tys. zł więcej niż w zeszłym roku. Dodatkowo na realizację projektu „Czło-wiek najlepsza inwestycja” PUP otrzymał 2 mln 779 tys., czyli o ponad 1 mln 450 zł więcej niż w 2012. Urząd przystępuje do szóstej edycji projektu, który ma poma-gać w pozyskaniu zatrudnienia – prio-rytetowo traktowani są tu bezrobotni w wieku powyżej 50 lat i do 30 lat, długo-trwale bezrobotni, bezrobotni niepeł-

nosprawni i z terenów wiejskich, co naj-mniej 51% uczestniczek projektu to ko-biety. 2 mln 779 tys. z budżetu „Człowiek najlepsza inwestycja” zostanie przezna-czonych na staże i szkolenia, a także jed-norazowe dotacje na podjęcie działal-ności gospodarczej dla osób, które mają własny pomysł na biznes.

Dyrektor Wiśniewski przedstawił pro-pozycję podziału środków z Funduszu Pracy na 2013 rok: na prace interwencyj-ne 85 tys. zł (ma je podjąć 22 bezrobot-nych), roboty publiczne 265 tys. zł (dla 48 osób), staże 1 mln 825 tys. zł (440 osób), szkolenia i studia podyplomowe 300 tys. zł (180 osób), dotacje na działalność gospodarczą 150 tys. zł (10 osób), refun-dacja wyposażenia lub doposażenia sta-nowiska pracy 375 tys. zł (25 osób), prace społecznie użyteczne 70 tys. zł (70 osób), zwrot kosztów przejazdu na szkolenia

roboty publiczne265 tys. zł

prace interwencyjne85 tys. zł

pozostałe16 600 zł

prace interwencyjne85 tys. zł

szkolenia i studia podyplomowe

300 tys. zł

dotacje na działalność gospodarczą

150 tys. zł

refundacja wyposażenia lub doposażenia

stanowiska pracy375 tys. zł

staże1 825 tys. zł

itd. 6 600 zł i badania lekarskie 10 tys. zł. Staże mają trwać 4 miesiące, dla osób powyżej 50 roku życia – 6 miesięcy.

Starosta Dionizy Jaśniewicz zapropo-nował zwiększenie środków na szkole-nia, staranniejsze niż dotąd ich przygo-towanie i przeprowadzenie: – Warto roz-poznać wśród pracodawców, do jakich za-wodów szkolić, na jakie jest zapotrzebo-wanie, zwłaszcza w małych i średnich fi r-mach, i przygotować szerszą ofertę eduka-cyjną. To, co w tej chwili jest proponowane, tylko udaje szkolenia z prawdziwego zda-rzenia. To nauka o zawodzie, nie nauka zawodu – przekonywał. Bronisław Dan-kowski dorzucił: – Dzisiejszy rynek szkoleń organizowanych przez PUP to fi kcja, zara-biają na tym głównie osoby, które te nie-rzetelne szkolenia przeprowadzają. Sta-rosta zaproponował przygotowanie po-rządnej analizy lokalnego rynku pracy –

i to nie tylko w oparciu o statystyki urzę-du pracy, bo nie rejestrują się w nim wszyscy pracodawcy – i bardziej meto-dyczne reagowanie na bieżąco na jego potrzeby, właśnie w formie edukacji da-jącej osobom szukającym zatrudnienia szanse na przekwalifi kowanie i większą elastyczność na rynku pracy. – Same sta-że absolwenckie nie wystarczą, poprawia-ją jedynie na krótką metę statystyki – pod-sumował Jaśniewicz.

Dyrektor Zespołu Szkół Zawodo-wych nr 2 Maciej Mielczarek przedsta-wił do zaopiniowania propozycję uru-chomienia w ZSZ dwóch nowych kie-runków kształcenia: technika techno-logii żywności i technik przetwórstwa mleczarskiego. Projekt, o którym pisze-my szerzej na stronie 7, zyskał akcepta-cję Rady.

Anna Mizerka

Halę o powierzchni prawie 4 tys. m2 w syste-mie „Projektuj i buduj” wykonała fi rma Amwin. Na postawienie inwestycji wartej 8 mln złotych wrzesińskie przedsiębiorstwo potrzebowało ośmiu miesięcy. – Tak sprawna i szybka budowa nie byłoby możliwa bez zaangażowania i przy-chylności władz lokalnych – komentował dyrek-tor Stomilu w Nekli, Andrzej Ignaszak.

Niemiecki właściciel Stomilu Josef Seidl mó-wił o lepszych warunkach rozwoju fi rmy w Pol-sce niż fi rmy matki w Niemczech. Brak wykształ-conego personelu oraz wysokie koszty utrzy-mania u zachodnich sąsiadów są głównym po-wodem inwestycji w Polsce, które wspomniał Seidl. Jednocześnie podkreślił wysoki poziom nauczania i przygotowania do pracy polskich inżynierów.

Kryzys znają tylko z mediówOtwarli nową halę produkcyjną, zwiększają produkcję o 60% i w najbliższym cza-

sie zatrudnią kilkadziesiąt nowych osób – mowa o nekielskim Stomilu. Producent

wentyli samochodowych inwestuje i się rozwija, 23 stycznia ofi cjalnie ruszyła nowa

hala produkcyjna.

Historia fi rmy Stomil sięga lat pięćdziesią-tych, po przeprowadzce siedziby fi rmy ze Śro-dy Wielkopolskiej od 2007 roku produku-je ona wentyle i elementy gumowe w Nekli. Jest czwartym przedsiębiorstwem pod wzglę-dem zatrudnienia w powiecie wrzesińskim i daje pracę 370 osobom. – Przewidujemy, że je-śli scenariusz rozwoju się potwierdzi, zatrudnie-nie jeszcze w tym roku może wzrosnąć do nawet 400 osób – mówi Andrzej Ignaszak, dyrektor ds. produkcji.

Aktualnie fi rma poszukuje osób do pracy na stanowiskach: elektronik, ślusarz narzędziowy, elektryk, mechanik, tokarz na automatach to-karskich i pracownik magazynu.

Sebastian Jaszkiewicz Josef Seidl i Andrzej Ignaszak otwierają nową halę

Przewodniczącą Rady na kadencję 2013-2017 została Teresa Waszak

Podział 3 086 tys. zł z Funduszu Pracy

www.wrzesnia.powiat.pl10 Ogłoszenia/Informacje 1 lutego 2013

Porady rzecznika konsumentów

Szczegóły i inne ogłoszenia na tablicy informacyjnej Powiato-

wego Urzędu Pracy oraz na stronie internetowej www.pupwrze-

snia.pl lub pod tel. 61 640 35 35, 61 640 35 38.

Oferty Powiatowego Urzędu Pracy

Powiatowy rzecznik konsumentów dyżuruje w pn. od 8.00 do 16.00, od wt. do pt. od 7.00 do 15.00, ul. Chopina 10, pok. 10, nr tel. 61 640 44 16.

kierowca C+E – Europa

opiekun(ka) – Niemcy

programista PHP – Zasutowo

krawcowa – Piotrowice

sprzątaczka – Września

doradca klienta – Września

pracownik magazynu – Września

operator maszyn – Września

samodzielny asystent – Września

windykator – Września

sprzedawca – SokołowoElżbieta

Staszak-Małecka

Gdy list polecony nie dotarł do adresata

Przygarnij mnie

Schronisko Miejskie dla Zwierząt we Wrześni zaprasza od poniedziałku do

piątku między 8.00 a 12.00, w soboty, niedziele i święta między 8.00 a 10.00, ul. gen.

Sikorskiego 38, tel. 500 191 039.

Danio jest bardzo ładnym psem rasy mieszanej, któ-ry do złudzenia przypomina wilczura. Ma trzy lata, prze-szedł wszelkie niezbędne szczepienia. Trafi ł do schroni-ska już dawno – 24 kwietnia 2011 roku. Chętnie znalazłby domowe przytulisko. Pies jest bardzo łagodny.

www.wirtualny-opiekun.plPUP otrzymał limit środków Fun-

duszu Pracy na fi nansowanie w 2013 roku programów na rzecz promo-cji zatrudnienia i łagodzenia skut-ków bezrobocia i rozpoczyna na-bór wniosków na realizację aktyw-nych form przeciwdziałania bezro-bociu, czyli:

Nabór wniosków

PUP w ramach realizacji VI edy-cji projektu Człowiek Najlepsza In-westycja współfi nansowanego ze środków Unii Europejskiej w ra-mach Europejskiego Funduszu Społecznego, którego budżet w 2013 roku wynosi 2 779 300 zł, m.in. skieruje 140 osób bezrobotnych za-rejestrowanych w PUP na staż.

PUP zaprasza pracodawców

zainteresowanych zorganizowa-

niem staży do składania wnio-

sków przede wszystkim dla bez-

robotnych powyżej 50 roku ży-

cia (co najmniej 55 osób), a także

niepełnosprawnych (co najmniej

Staże dla bezrobotnych

Powiatowy Urząd Pracy we Wrześni rozpoczyna VI edycję pro-jektu Człowiek Najlepszą Inwesty-cją współfinansowanego ze środ-ków Unii Europejskiej i zaprasza

osoby bezrobotne zaintereso-

wane otrzymaniem jednorazo-

wych środków na podjęcie wła-

snej działalności gospodarczej

do udziału w szkoleniu ABC pro-

wadzenia działalności gospodar-

czej. Zaplanowano je dla 100

Szkolenie ABC prowadzenia działalności gospodarczej dla bezrobotnych zainteresowanych przyznaniem dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej

osób bezrobotnych, z których 70

otrzyma dotacje.

Priorytetowo traktowani będą

bezrobotni powyżej 50 roku życia,

a także niepełnosprawni, zamiesz-

kujący tereny wiejskie powiatu

wrzesińskiego. Dla tych grup będą-cych w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy przewidziano dotacje w średniej wysokości 20 000 zł.

Do udziału w projekcie mogą

być kierowane wyłącznie osoby,

które nie uczestniczyły w żadnej

aktywnej formie (staż, szkolenie,

dotacje na rozpoczęcie własnej

działalności gospodarczej) reali-

zowanej w ramach projektu w la-

tach 2008-2012.

Zapisy na szkolenie są przyj-

mowane w PUP, ul. Wojska Pol-

skiego 2, 62-300 Września, pok.

10, tel. 61 640 35 46.

PUP zaprasza osoby bezrobot-

ne do udziału w projekcie.

Zdecydowanie tak. Pan Karol po-winien niezwłocznie udać się do Urzędu Pocztowego, w którym nadał przesyłkę poleconą, i na pocztowym druku, jaki otrzyma, złożyć reklama-cję. Do reklamacji musi dołączyć po-kwitowanie nadania przesyłki, po-nieważ to ono będzie podstawą do wypłaty ewentualnej rekompensaty.

Pan Karol miesiąc temu wysłał do brata list polecony z ważnymi dokumentami. List nie doszedł.

Poczta nadal doradza poczekać. Pan Karol chciałby wiedzieć, czy w tej sytuacji może domagać się od

niej odszkodowania?

Jeżeli list się nie odnajdzie, kon-sument może liczyć na odszkodo-wanie w wysokości nie większej niż 50-krotność opłaty pobranej przez pocztę za traktowanie przesyłki jako poleconej.

Reklamację należy złożyć do 30 dni od chwili wysłania listu.

Podstawa prawna Ustawa z dnia

12 czerwca 2003 roku prawo pocz-towe (Dz.U. nr 130 poz.1188).

PUP informuje:

15 osób), zamieszkujących tere-

ny wiejskie powiatu wrzesińskie-

go. Dla tych grup docelowych ob-jętych wsparciem w ramach projek-tu przewidziano sześciomiesięczny

okres odbywania stażu ze względu na szczególne trudności ze znalezie-niem pracy.

Do udziału w projekcie mogą

być kierowane wyłącznie osoby,

które nie uczestniczyły w żadnej

aktywnej formie (staż, szkolenie,

dotacje na rozpoczęcie własnej

działalności gospodarczej) reali-

zowanej w ramach projektu w la-

tach 2008-2012.

W pierwszej kolejności będą re-alizowane wnioski gwarantujące za-trudnienie po zakończeniu stażu.

Wnioski można składać od 28 stycznia 2013 r. na formularzu zawie-rającym oznaczenia Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS) dostęp-nym na stronie internetowej www.pupwrzesnia.pl.

Szczegółowe informacje doty-

czące naboru wniosków w siedzibie

PUP, ul. Wojska Polskiego 2, 62-300

Września, pok. 7, tel. 61 640 35 41.

PUP zaprasza pracodawców i

osoby bezrobotne do udziału w

projekcie.

• szkolenia,• prace interwencyjne,• prace społecznie użyteczne i ro-

boty publiczne,• staże (na okres 4 m-cy),• refundacje kosztów wyposażenia

lub doposażenia stanowiska pra-cy dla skierowanego bezrobotne-

go (do wysokości 15 000 zł).PUP zaprasza pracodawców i oso-

by bezrobotne do korzystania z tych form zatrudnienia subsydiowanego i innych form aktywizacji.

Eugeniusz WiśniewskiPUP we Wrześni

Starostwo Powiatowe zaprasza na kolejny seans w ramach cyklu Kino Ko-nesera. 4 lutego o godzinie 18.00 w kinie Trójka odbędzie się projekcja fi lmu Mistrz w reżyserii Paula Thomasa Andersona z Joaquinem Phoenixem i Phi-lipem Seymourem Hoff manem w rolach głównych. Bilety dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych do odbioru w szkolnych sekretariach. (red.)

Kino Konesera

Dziesięcioro uczniów ze szkół po-nadgimnazjalnych naszego powia-tu oraz dziesięcioro z powiatu Wol-fenbüttel wzięło udział w semina-rium. Podczas dyskusji porównywa-no problemy młodzieży niemieckiej i polskiej najczęściej pojawiające się w szkole, w rodzinie czy wśród kole-gów. Młodzi ludzie wspólnie ustali-li, że największym zagrożeniem jest alkohol. Uczniowie z Polski i Niemiec

Warsztaty polsko-niemieckie

Między 25 a 27 stycznia odbywały się warsztaty polsko-niemiec-

kie „Bodycheck 2013”. Inicjatorami spotkania było pięcioro uczniów

klasy maturalnej z gimnazjum w partnerskim Wolfenbüttel.

musieli rozwiązać test związany z tym problemem.

Wspólny spacer po Wrześni, gry i zabawy integracyjne zbliżyły uczest-ników i ułatwiły późniejszy udział w warsztatach. Młodzież pracowała ra-zem, zazwyczaj w grupach miesza-nych, i trzeba przyznać, że język nie stanowił dla niej żadnej bariery.

Sylwia Obarska

[email protected] Agro/Informacje 111 lutego 2013

Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego Powiatowy Zespół Doradczy we Wrześni

Informuje, że w miesiącach styczeń-marzec organizuje

kursy z ochrony roślindla osób stosujących środki ochrony roślin

przy użyciu opryskiwaczy.

Miejsca realizacji oraz terminy kursów zostaną ustalone w oparciu

o zgłoszenia zainteresowanych rolników.

Posiadane przez rolników zaświadczenia

są ważne przez 5 lat.

Zaświadczenia wydane w roku 2008

i wcześniej straciły ważność.

Zainteresowani proszeni są o kontakt osobisty lub zgłoszenie telefoniczne, tel. 61 436 07 88.

WODR Zespół Doradczy we Wrześni, ul. Kaliska 1.

Osoby otrzymujące z ARiMR renty strukturalne mogą zgłaszać do ubez-pieczenia zdrowotnego członków swoich rodzin, np. małżonków, bez-robotnych, niepełnoletnich czy kon-tynuujących naukę. Agencja prze-kazuje dane takich osób do ZUS, a stamtąd są one przesyłane do NFZ. Właśnie dlatego benefi cjent renty strukturalnej, jak i zgłoszeni przez niego do ubezpieczenia członkowie rodziny mogą korzystać z bezpłatnej opieki zdrowotnej. Ważne jest zatem, aby wykaz takich osób był aktualny.

W przypadku gdy członek rodziny benefi cjenta renty strukturalnej zgło-szony do ubezpieczenia zdrowotne-go podejmie, chociaż przez kilka

dni, jakiekolwiek zatrudnienie – tak-że w ramach umowy zlecenia, lub roz-pocznie działalność gospodarczą albo uzyska status bezrobotnego czy na-będzie uprawnienia do emerytury lub renty, musi zostać wyrejestrowany

z ubezpieczenia zdrowotnego, któ-re otrzymał na wniosek benefi cjenta renty strukturalnej. Uzyskuje bowiem własne prawo do ubezpieczenia i tra-ci tym samym prawo do ubezpiecze-

Ubezpieczenie zdrowotneKogo może zgłosić do ubezpieczenia benefi cjent renty strukturalnej? Sprawdź, czy kwalifi kujesz się

do objęcia takim ubezpieczeniem.

nia jako członek rodziny. Utrata tego źródła ubezpieczenia przez członka rodziny benefi cjenta wymusza ko-nieczność ponownego zgłoszenia

go do ubezpieczenia przez otrzymu-jącego rentę strukturalną. Niezgło-szenie tego faktu do Agencji spowo-duje, że taki członek rodziny pozosta-nie nieubezpieczony i nie będzie miał prawa do bezpłatnej opieki lekarskiej. Aby uniknąć takiej sytuacji wystarczy, by rolnicy otrzymujący rentę struk-turalną na bieżąco przekazywali do ARiMR zmiany w wykazie osób zgło-szonych przez nich do ubezpieczenia. Termin, w którym należy to zrobić, wynosi 7 dni. Osoby należące do ro-

dziny rolnika zgłoszone przez nie-

go do ubezpieczenia uzyskują pra-

wo do świadczeń opieki zdrowot-

nej od dnia zgłoszenia ich do ubez-

pieczenia zdrowotnego. Aktualiza-cji danych członków rodziny w zakre-sie uprawnień do ubezpieczenia zdro-wotnego należy dokonywać w biurze powiatowym prowadzącym sprawę rentową.

Zgodnie z Ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej członkiem rodziny

benefi cjenta, który może zostać zgło-szony do ubezpieczenia zdrowotne-go, jest:1. dziecko własne, dziecko mał-

żonka, dziecko przysposobione, wnuk albo dziecko obce, dla któ-rego ustanowiono opiekę, dziec-ko obce w ramach rodziny zastęp-czej – w wieku: • do ukończenia 18 lat, • jeżeli po ukończeniu 18 lat

kształci się dalej – do ukończe-nia 26 lat,

• jeżeli posiada orzeczenie o znacznym stopniu niepełno-sprawności lub inne traktowa-ne na równi – bez ogranicze-nia wieku,

2. małżonek/małżonka,3. wstępni pozostający z ubezpie-

czonym we wspólnym gospodar-stwie domowym. Wnuki mogą być zgłoszone tylko

w przypadku, gdy żaden z rodziców nie podlega obowiązkowi ubezpie-czenia zdrowotnego lub ubezpiecze-niu dobrowolnemu. Biuro Powiatowe ARiMR we Wrześni

że został wywieszony do publicznego wglądu wykaz dotyczący zabudo-wanej działki gruntu położonej w obrębie Dolne Grądy gm. Pyzdry o numerze geodezyjnym 565 oraz nieruchomości rolnych położonych w obrębie Tarno-wa gm. Pyzdry o numerach geodezyjnych 2511/1, 2511/3, 2559 i 2571 prze-znaczonych do sprzedaży.

Pełna treść wykazu dostępna na stronie internetowej: http://bip.pyzdry.pl/bip.php

Burmistrz Pyzdr zawiadamia

Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcącychprzy ul. Kaliskiej 2a we Wrześni zaprasza

gimnazjalistów klas trzecich na

DRZWI OTWARTE 23 lutego 2013 r. (sobota) o godz. 10.00

13 kwietnia 2013 r. (sobota) o godz. 10.00

W skład ZSTiO wchodzą:II Liceum Ogólnokształcące kształcące w profi lach:

wojskowym (historia, geografi a, język obcy), wojskowym (biologia, chemia, język obcy) i sportowym.

Technikum nr 2 kształcące w zawodach: technik we-terynarii, technik rolnik, technik żywienia i usług gastrono-

micznych, technik hotelarstwa, technik obsługi turystycznej.

Szkoła dysponuje internatem liczącym 150 miejsc.Szczegółowe informacje dotyczące rekrutacji do-

stępne są w sekretariacie oraz na stronie internetowej www.zstio-wrzesnia.pl.

Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących

im. gen. dr. Romana Abrahama62-300 Września, ul. Kaliska 2a

tel. 61 436 05 15 fax 61 436 08 29 e-mail: [email protected], www.zstio-wrzesnia.pl

Na podstawie art. 33 ust. 1 Usta-wy z dnia 3 października 2008 r. o udo-stępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz.U. nr 199, poz. 1227 ze zm.) oraz art. 49 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Ko-deks postępowania administracyjne-go (tekst jednolity Dz.U. z 2000 r., nr 98, poz. 1071 ze zm.)

podaje się

do publicznej wiadomości

że starosta wrzesiński prowadzi po-stępowanie administracyjne w spra-wie wydania decyzji o pozwoleniu na budowę inwestycji pn. „Budowa bio-

gazowni o mocy 1,0 MW” na dział-

O b w i e s z c z e n i estarosty wrzesińskiego

Zgodnie z art. 24a ust. 5 Usta-wy z dnia 17 maja 1989 roku – Pra-wo geodezyjne i kartografi czne (Dz. U. z 2010 r. nr 193, poz. 1287 ze zmia-nami) informuję, że w siedzibie Sta-rostwa Powiatowego we Wrześni przy ul. Chopina 10, pok. 17, w termi-nie od 4 do 22 lutego 2013 roku (tyl-ko w dni robocze), w godzinach od 8.00 do 15.00 zostanie wyłożony do wglądu osób fi zycznych, osób praw-nych i jednostek organizacyjnych nie posiadających osobowości prawnej projekt modernizacji operatu opiso-wo-kartografi cznego gruntów i bu-dynków dla miasta Września – arku-

Starosta wrzesiński informuje o wyłożeniu projektu operatu opisowo-kartografi cznego

sze map: 14, 15, 20, 25, 28, 29, 30, 31 i 32 oraz 6, 10, 11, 12, 13, 18, 22, 23 i 24.

Dokumentacja tego projektu opracowana została na podstawie art. 4 ust. 1a, art. 20 ust. 1 i 2 oraz art. 24a Ustawy z dnia 17 maja 1989 roku Prawo geodezyjne i kartografi czne oraz przepisów rozporządzenia mi-nistra rozwoju regionalnego i bu-downictwa z dnia 29 marca 2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budyn-ków (Dz. U. nr 38, poz. 454). Każdy, czyjego interesu prawnego dotyczą dane ujawnione w projekcie operatu opisowo-kartografi cznego, może w

okresie wyłożenia projektu do wglą-du zgłaszać uwagi i zastrzeżenia do tych danych, co zostanie odnotowa-ne w protokole. Skorzystanie z tego prawa leży w interesie osób, których sprawa dotyczy, aby na tym etapie postępowania związanego z moder-nizacją ewidencji gruntów i budyn-ków ujawnić ewentualne nieprawi-dłowości. Niestawienie się w termi-nie i miejscu określonym w niniej-szym zawiadomieniu nie stanowi przeszkody do kontynuowania po-stępowania w sprawie modernizacji ewidencji gruntów i budynków.

ce nr ewid. gruntu 163, obręb Gonicz-ki, gm. Września. Postępowanie zostało wszczęte 28 grudnia 2012 r. na wniosek Macieja Rulaka, zam. Kotunia 99, 62-400 Słupca. W ramach postępowania pro-wadzona jest ponowna ocena oddzia-ływania przedsięwzięcia na środowisko.

Organem właściwym do wydania decyzji o pozwoleniu na budowę jest starosta wrzesiński.

Organem właściwym do wydania opinii i dokonania uzgodnień w spra-wie jest regionalny dyrektor ochrony środowiska w Poznaniu oraz państwo-wy powiatowy inspektor sanitarny we Wrześni.

Zapewniając udział społeczeństwa w postępowaniu informuje się, że:

1. w przedmiotowym postępowa-niu administracyjnym każdy ma prawo składania uwag i wniosków,

2. z dokumentacją sprawy zapoznać się można w siedzibie Starostwa Powia-towego we Wrześni, Wydział Budow-nictwa, Środowiska i Rolnictwa, Wrze-śnia, ul. Chopina 10, pokój nr 2 – w go-dzinach urzędowania,

3. uwagi i wnioski mogą być składane pisemnie, ustnie do protokołu lub za po-mocą środków komunikacji elektronicznej (bez konieczności opatrywania ich pod-pisem elektronicznym) w ciągu 21 dni od daty publicznego ogłoszenia, w siedzibie Starostwa Powiatowego we Wrześni,

4. uwagi i wnioski rozpatrywane będą przez starostę wrzesińskiego.

www.wrzesnia.powiat.pl12 O powiecie i nie tylko 1 lutego 2013

Sebastian Mazurkiewicz

Heraldyka powiatowa

Godła

W historii ludzkości pojawiły się najróżniejszego rodzaju znaki, czy-li godła. W średniowiecznej Europie wykształcił się charakterystyczny typ godła, którym są herby. Wywo-dzą się one ze znaków rozpoznaw-czo-bojowych. Walczący na polach bitewnych musieli się w jakiś spo-sób rozpoznawać. Służyły temu go-dła zamieszczane na chorągwiach oraz, dla odróżnienia osoby, na tar-czach. Z połączenia godła z tarczą powstały właśnie herby. Później stały się one znakami własnościo-wymi – rodowymi lub terytorialny-mi. Nauka, która opisuje herby, na-zywa się heraldyką, a ich tworzenie zgodnie z zasadami – blazonowaniem. Do Polski herby trafi ły w XIII w. poprzez Czechy i Śląsk. Zaczęli je przyjmo-wać książęta, rody rycerskie, ziemie i miasta.

Różne grupy społeczne: narodowe, etniczne, rodowe, religijne, zawodowe, gospodarcze, terytorialne czy jakiekolwiek inne, mają potrzebę jednoczenia się pod jakimś zna-

kiem. Wspólnoty terytorialne tworzące nasz powiat także takich znaków używają. Czy się z nimi identyfi kujemy, zależy w dużej mierze od świadomości ich istnienia i promo-

wania przez władze samorządowe.

Herb powiatu wrzesińskiego

Powiat wrzesiński nie posia-da historycznego znaku heraldyczne-go, gdyż formalnie powstał w 1819 r. jako następca powiatu pyzdrskie-go. Również dawny powiat pyzdr-ski nie posiadał swojego znaku her-bowego. Natomiast miała go zie-mia, a później województwo ka-liskie, do którego należały tereny dzisiejszej ziemi wrzesińskiej. Była nim Bawola Głowa z głową bawołu (żubra) ze złotą koroną między ro-gami i złotym kolcem w nozdrzach na tle biało-czerwonej szachowni-cy. Pierwotnie herb ten pozosta-wał znakiem całej Wielkopolski (po-znańskiego i kaliskiego). Od XVI w. używany był tylko jako herb woje-wództwa kaliskiego (czyli Wielko-polski wschodniej od Nakła, przez Żnin, Gniezno, Pyzdry, Konin po Ka-lisz). Natomiast województwo po-znańskie (Wielkopolska zachod-nia) używało w herbie orła białe-go na czerwonym tle. Wydzielone z kaliskiego w 1768 r. wojewódz-two gnieźnieńskie także miało herb

z orłem białym na czerwony tle. Analogicznie używały go departa-menty poznański i kaliski w okresie Księstwa Warszawskiego. Pod zabo-rami poznańskie wykorzystywało orła czarnego z umieszczonym na piersiach orłem bi ałym. Wojewódz-two, a później gubernia kaliska po-siadało połączone herby ziemi ka-liskiej, wieluńskiej i sieradzkiej. W okresie międzywojennym woje-wództwo poznańskie posługiwało się orłem białym, zaś herb ziemi ka-liskiej był częścią herbu wojewódz-twa łódzkiego, do którego należa-ły m.in. Pyzdry. Oba wielkopolskie herby połączono w 1945 r. Na piersi orła białego umieszczono herb Ba-wola Głowa, co oznaczało połączo-ną Wielkopolskę (poznańskie i kali-skie). Funkcjonował on do 1975 r., kiedy to rozparcelowano region na małe województwa. Głowy żubrzej używało odtąd małe województwo kaliskie, a obecnie wykorzystuje ją powiat ziemski kaliski. Powstałe w 1999 r. województwo wielkopol-skie ustanowiło jako swój herb orła białego bez korony, wzorowanego na pieczęci króla (wielko-)polskie-go Przemysła II.

Po reaktywowaniu powiatu wrzesińskiego zrodziła się myśl o nadaniu mu znaku herbowego. Oficjalnie ustanowiono go 6 lute-go 2002 r. uchwałą Rady Powiatu Wrzesińskiego. Herb przedstawia na tarczy późnogotyckiej orła bia-łego z otwartą złotą koroną, o zło-tym dziobie, łapach i pazurach oraz z pierścieniem na ogonie oraz pół-księżycem na piersi. Na piersi za-wieszona jest późnogotycka tar-cza z herbem Poraj (biały kwiat na czerwonym polu). Orzeł nawiązu-je do tradycji księcia/króla Prze-mysła II, który często bawił w Pyz-drach, a także hojnie obdarzał je przywilejami. Zaś herb Poraj wska-zuje na rodowe gniazdo potomków czeskiego księcia Poraja, czyli Po-rajów-Różyców gęsto zamieszku-jących tereny od Sobiesierni i Gul-czewa po Chociczę i Targową Gór-kę, założycieli miasta Wrześni. Bar-dzo podobnym plastycznie herbem posługuje się bratni powiat średzki, gdyż oba powiaty miały wspólnego „ojca”: powiatowe Pyzdry, i „dziada” – kasztelański Giecz.

Herb Wrześni

Miasto Września posługuje się herbem Poraj, czyli herbem rodo-wym Porajów. Przedstawia on biały kwiat o pięciu płatkach. W nomen-klaturze heraldycznej kwiat jest srebrny, natomiast godło to róża poraju. Słowo róża oznacza kwia-

tostan i nie ma nic wspólnego z tą różą, jaką my mamy dziś na myśli. Co ciekawe, słowo poraj oznacza w języku staropolskim rodzaj wrzo-su o białych płatkach. Tak więc róża poraju to dosłownie kwiat wrzosu. Z kolei nazwa rzeki Września (póź-niej Wrześnica) oraz miasta Wrze-śnia wskazują wyraźnie związek wrzosu oraz legendarnego założy-ciela Poraja, brata biskupa św. Woj-ciecha. Dziedziczący te tereny po-tomkowie czeskiego księcia uży-wali herbu Poraj, a szczególnie bi-skup krakowski Bodząta z Wrześni. To on w poł. XIV w. nadał swej ro-dowej siedzibie prawa miejskie, a wraz z nimi zezwolił na używanie rodowego herbu jako herbu mia-sta. Do dziś zachowały się odci-ski gotyckiej XIV-wiecznej pieczęci miejskiej (przechowywane w Mu-zeum Narodowym w Krakowie i Ar-chiwum Państwowym w Zielonej Górze). Jednak Poraj to nie jedyny herb miejski. Od 1671 r., kiedy to Zygmunt Działyński ponowił przy-wilej miejski dla Wrześni, miasto posługiwało się herbem Ogończyk, rodowym znakiem Działyńskich. Herb przedstawia rogacinę (ostrze strzały) zatrzeciewioną (umocowa-ną) na połowie srebrnej toczenicy (pierścieniu). W 1779 r. powrócono do używania herbu Poraj. W okre-sie zaboru używano także wersji sześciopłatkowej czy odwróconej (kwiat czerwony, pole białe). Herb miejski zamieszczono m.in. w kar-tuszu (ozdobnym obramowaniu) na narożu ratusza. Zwieńczony jest on koroną hrabiowską symbolizu-jącą ordynację wrzesińską. W XX w. używano różnych odmian plastycz-nych herbu Poraj, stosowano je na-wet zamiennie. Ostatecznie 23 lu-tego 1996 r. rada miejska ustaliła herb wg rysunku dr. A. Chudziaka, który nawiązuje do odmiany stoso-wanej w międzywojniu.

Herb Pyzdr

Znak herbowy Pyzdr przedsta-wia na gotyckiej tarczy fragment muru miejskiego z czerwonej ce-gły z białymi blankami i otwartą bramą o złotych wrotach. Nad mu-rem pośrodku widnieje postać księ-cia wielkopolskiego Bolesława Po-bożnego, który wręcza klęczącym po jego bokach postaciom dwa zie-lone szczepy winorośli. Nad głową księcia znajduje się złota korona. Całość widnieje na niebieskim tle. Zamieszczona w herbie scena sym-bolizuje nadanie praw miejskich Pyzdrom. Godła tego herbu używa-no na pieczęci w latach 1312-1575. Później miasto posługiwało się her-

bem przedstawiającym mur z czer-wonej cegły z blankami, z wieżą po-środku o dwóch oknach, krytą czar-nym trapezowym dachem z dwie-ma gałkami na żerdziach. Tego zna-ku używano na tzw. pieczęci se-kretnej miasta. W 1992 rada miej-ska przywróciła pierwotny, śre-dniowieczny herb miejski.

Herb Miłosławia

Herb miasta to na czerwonym polu złota łódź, nad którą umiesz-czona jest brama miejska. To praw-dopodobnie już drugi herb Miłosła-wia. Nadany został wraz z ponowną lokacją miasta na prawie magde-burskim przez Piotra i Macieja Gór-skich w 1539 r. W herbie miejskim widnieje ich godło rodowe – łódź, zaś wieża symbolizuje miejskość. Obecnie nad herbem zamieszczony jest na wstędze napis MIŁOSŁAW. Pierwotny herb to prawdopodob-nie Doliwa, symbolizujący pierw-szych dziedziców okolicy Doliwów Miłosławskich. Z kolei w okresie za-boru miasto jako herbu używało orła pruskiego. Herb, który obowią-zuje do dziś, przywrócono na pocz. XX w.

Herb Nekli

To najmłodsze miasto w powie-cie. Nekla prawa miejskie otrzyma-ła jeszcze w XVII w., utraciła pod ko-niec XVIII w. Ponownie stała się mia-stem w 2000 r. Pierwotnego herbu

miasta nie znamy. Wobec tego w 1993 r. „Przegląd Nekielski” zaape-lował do mieszkańców, aby zasta-nowili się, jaki herb miałaby przy-jąć gmina. Jerzy Osypiuk zapropo-nował herb składający się z trzech pól przedstawiający herby właści-cieli Nekli, którzy najbardziej wpi-sali się w jej historię: Odrowąż ro-dziny Wilkońskich, Drogosław ro-dziny Skórzewskich oraz Ogończyk rodziny Żółtowskich. Zwrócono się w tej sprawie o opinię do Polskiego Towarzystwa Heraldycznego. Towa-rzystwo uznało za najodpowiedniej-szy herb Ogończyk. 21 kwietnia 1993 r. Rada Gminy Nekla przyjęła uchwa-łę w sprawie herbu gminy – przyję-to herb Ogończyk. Przemawiało za nim posiadania Nekli przez Żółtow-skich pieczętujących się tym her-bem, jego występowanie na fasa-dzie kaplicy kolatorskiej przy ko-ściele parafialnym fundacji Żółtow-skich oraz na pałacu tejże rodziny.

Herb Kołaczkowa

To tak naprawdę najmłodszy herb pod względem blazonowa-nia, gdyż nie jest historycznym znakiem. Przedstawia na polu bar-wy niebiesko-zielonej na kolum-nie jońskiej postacie z pomnika w parku kołaczkowskim: Władysława Reymont, po bokach Jagna i Bo-ryna, zaś przed nimi widnieją dwa skrzyżowane kłosy pszenicy. Wska-zuje to oczywiście na właściciela majątku kołaczkowskiego Reymon-ta, autora Chłopów (stąd obok nie-go główni bohaterowie powieści).

Herb Targowej Górki

Górka to stare niegdyś miasto o metryce praw miejskich z począt-ku XIV w., potwierdzonych w 1343 r. Była to wówczas własność rodu Aw-dańców. Wówczas miasteczko zwa-no Mileszyną Górką. Kolejne nada-nie praw miejskich nastąpiło w 1555 r. Dokonali tego członkowie rodu Dryjów, którzy stąd przyjęli nazwi-sko Góreckich. Nie znamy pieczęci miejskich, więc trudno coś o herbie powiedzieć. Herb Góreckich – Dry-ja, jako herb miejscowości Targo-wa Górka przyjęto w 1958 r. pod-czas obchodów 700-lecia. W 1988 r. w trakcie obchodów 730-lecia miej-scowości umieszczono ten herb na pamiątkowym głazie.

Herb powiatu wrzesińskiego

Pieczęć miejska Pyzdr (XIV w.)

Ogończyk – herb Wrześni w latach 1671-1779. W 1993 r. ten sam herb

za swoje godło przyjęła gmina Nekla

[email protected] Zdrowie/Informacje 131 lutego 2013

Dyżury aptek

UWAGA! Dyżur rozpoczyna się danego dnia o godzinie 9.00 rano i kończy

się następnego dnia o godzinie 9.00. Wykaz dyżurów aptek na kolejne dni

znajduje się na www.wrzesnia.powiat.pl w zakładce Zdrowie.

01.02.2013 PRIMA, Paderewskiego 52, tel. 61 436 52 84

02.02.2013 NOWA, Sienkiewicza 12, tel. 61 436 02 05

03.02.2013 AMIKA, Piastów 16, tel. 61 640 19 81


05.02.2013 STYLOWA, Sienkiewicza 7

06.02.2013 DOZ, Słowackiego 4a, tel. 61 435 40 33

07.02.2013 VERBENA, Kosynierów 23, tel. 61 436 52 93

08.02.2013 NOWA, Sienkiewicza 12, tel. 61 436 02 05

09.02.2013 ASPIRYNKA, Sienkiewicza 20, tel. 61 437 77 46

10.02.2013 DR MAX KAUFLAND, Miłosławska 10, tel. 61 436 02 27


12.02.2013 ASPIRYNKA, Sienkiewicza 20, tel. 61 437 77 46

13.02.2013 DR MAX KAUFLAND, Miłosławska 10, tel. 61 436 02 27

14.02.2013 KAPSUŁKA, Chrobrego 10, tel. 61 436 07 55

Poradnik pacjenta

Aktywność fi zyczna

lek. Sebastian Nowickiwiceprezes Szpitala

Powiatowego we Wrześni

Potocznie mówi się, że ruch to zdrowie. Czy istnieją dowody na takie stwierdzenia? Czy aktywność

fi zczna wskazana jest tylko dla osób zdrowych?

Zgodnie z obwieszczeniemwojewody wielkopolskiego Piotra Florka

kwalifi kacja wojskowa w 2013 rokuna terenie powiatu wrzesińskiego(gminy Września, Miłosław, Pyzdry,Kołaczkowo i Nekla) odbędzie się

od 18 lutego do 15 marca w godz. 8.00-15.00.

przy ul. Kościuszki 21 we Wrześni.

Kogo konkretnie dotyczy kwalifi kacjai co trzeba ze sobą zabrać?

Szczegóły na stronie www.wrzesnia.powiat.pl

w zakładce Ogłoszenia i komunikaty.

Istnieje takie przekonanie, że

początek roku zawsze wiąże się z

długimi kolejkami do lekarzy spe-

cjalistów.

Takich dramatycznych scen jak kie-dyś już nie ma. Od początku 2012 roku obowiązują umowy wieloletnie. Dlate-go nie organizujemy już dni zapisów, bo są one płynne. Oczywiście wiele za-leży od dostępności danego lekarza czy danej poradni. Teraz można zapi-sać się do lekarza z bardzo dużym wy-przedzeniem, nawet na następny rok. Są takie poradnie, ale należą do wyjąt-ków. W większości czeka się na wizytę kilkanaście dni, miesiąc. Teraz system pozwala na rejestrację pacjenta na najbliższy wolny termin bez względu na to, czy to koniec czy początek roku.

Lekarze jakiej specjalności są

najbardziej oblegani?

Okuliści. Nie tylko w naszej przy-chodni, ale w ogóle. Okuliści są defi cy-towi w całej Polsce. W Amice codzien-nie od poniedziałku do soboty przyj-muje czterech okulistów i to też jest za mało. W poradniach, w których pracu-je kilku specjalistów, na przykład w po-radni ortopedycznej, czas oczekiwania na wizytę jest krótszy niż w tych, gdzie jest jeden lekarz, na przykład urolog.

Ilu specjalistów pracuje w pań-

stwa przychodni?

W Amice we Wrześni około 60 leka-rzy z 23 specjalności.

Przychodnia korzysta z syste-

mu eWUŚ?

Od początku tego roku mamy obo-wiązek korzystania z Elektronicznej Weryfi kacji Uprawnień Świadczenio-biorcy. Kto nie korzysta z eWUŚ, nie może rozliczyć się z Narodowym Fun-duszem Zdrowia. Dzięki elektronicz-nemu systemowi można sprawdzić, czy pacjent ma opłaconą składkę na ubezpieczenie zdrowotne. Idea bardzo słuszna, ale jest jeszcze trochę do zro-bienia w kwestiach organizacyjnych. Dla pacjenta to bardzo duże udogod-nienie, bo nie musi ciągle pamiętać o dokumentach potwierdzających ubez-

Kolejki do specjalistówOrtopeda, kardiolog, okulista, neurolog... lista lekarzy specjalistów ciągnie się w nieskończoność.

Dostęp do niektórych poradni nie jest łatwy. Czy pacjenci są skazani na wielomiesięczne wyczekiwa-

nie w kolejkach i biurokratyczne niespodzianki? Na temat wizyt u lekarzy specjalistów rozmawialiśmy

z Ryszardem Matuszkiewiczem, szefem przychodni Amika we Wrześni.

pieczenie. Dla nas to więcej pracy, bo każda wizyta, porada czy nawet zmia-na opatrunku musi być odnotowana w systemie.

A co z Elektroniczną Kartą Pa-

cjenta?

Ogólnopolski System Ochrony Zdrowia funkcjonuje już od kilku lat. Amika testuje go w przychodni w Mo-sinie. Jak każde narzędzie informa-tyczne pomaga w pracy, ale widzimy także minusy. Z usług przychodni spe-cjalistycznej korzysta wielu różnych pacjentów, często takich, którzy przy-chodzą do nas pierwszy raz. Każdego z nich trzeba rejestrować w systemie. Co innego przychodnia lekarza rodzinne-go, z której korzystają ci sami pacjen-ci. Niestety, brakuje jednej, kompaty-bilnej sieci. Każda przychodnia może posiadać inny czytnik. Karta używana w jednej przychodni może być nieprzy-datna w drugiej, bo nie można odczy-tać zawartych na niej danych. Od po-

łowy 2014 roku wszystkie podmioty medyczne będą zobowiązane prowa-dzić dokumentację elektroniczną. Do-brze byłoby, gdyby ich systemy współ-działały.

Jaki jest największy problem w

kwestii leczenia przez lekarzy spe-

cjalistów?

Największym problemem jest to, że NFZ nie reaguje na największe potrze-by pacjentów. Nie zwiększa funduszy na wizyty do najbardziej rozchwyty-wanych specjalistów. Obieg pieniędzy w służbie zdrowia powinien być więk-szy. Nie chodzi tylko o pieniądze z bu-dżetu państwa, ale także o alterna-tywne ubezpieczenia zdrowotne. Ami-ka posiada umowy z 11 innymi alter-natywnymi fi rmami ubezpieczeniowy-mi. Taką opiekę najczęściej zapewnia-ją pracodawcy z dużych fi rm.

Rozmawiała Katarzyna Błochowiak

Otóż w wyniku analizy wielu ba-dań największe światowe towarzy-stwa kardiologiczne uznały lenistwo ruchowe za czynnik zwiększający ry-zyko incydentu wieńcowego, w tym nagłego zgonu. Niedostateczna ak-tywność fi zyczna nasila inne znane czynniki ryzyka, takie jak zaburzenia gospodarki lipidowej, cukrzycę, oty-

łość. Szczególnie wysiłek dostoso-wany do możliwości pacjenta poleca się osobom z chorobą niedokrwien-ną serca. Dla przykładu, u pacjentów ze stabilną dusznicą bolesną w II i III stopnia regularny trening jest bez-pieczny, zmniesza częstość hospita-lizacji i poprawia jakość życia. Natę-żenie wysiłku, profi l ćwiczeń, aby był

bezpieczny, należy ustalić z lekarzem prowadzącym.

Ryszard Matuszkiewicz

Mammografi a bezpłatna dla kobiet w wieku 50-69 lat (roczniki od 1944 do 1963), które nie odbywały tego typu badań w ciągu ostatnich dwóch lat lub w roku 2012 (w ramach Programu Profi laktycznego) otrzymały wskazania do wykonania po-wtórnych badań po upływie 12 miesięcy. Na badania należy zgłosić się z do-wodem osobistym i zdjęciami mammografi cznymi z ostatniego badania.

Dla kobiet powyżej 35 roku życia nie spełniających kryteriów badań bezpłat-nych koszt mammografi i wynosi 120 zł. do badań płatnych niezbędne jest skie-rowanie od lekarza rodzinnego lub lekarza specjalisty (ginekologa, onkologa).

www.wrzesnia.powiat.pl14 Z gmin 1 lutego 2013

Miłosław

Kołaczkowo

Pyzdry

Nekla

150. rocznica wybuchu powstania22 stycznia minęło 150 lat od wybuchu powstania styczniowego. W całym kraju – i w pyzdrskiej gmi-

nie – rozpoczęły się obchody upamiętniające niepodległościowy zryw.

13 stycznia w świetlicy wiejskiej w Chlebowie Koło Gospodyń Wiejskich i Rada Sołecka zorganizowały dla dzieci bal przebierańców oraz spotkanie z gwiazdorem. Dzieci zostały obdarowane paczkami ze słodyczami. Impreza była bardzo udana, najmłodsi przebrani w kostiumy świetnie się bawili.

Jan Cicharski

Bajkowo w KołaczkowieW krainie bajek – taki był temat Balu karnawałowego dla dzieci, który odbył się 17 stycznia w Gmin-

nym Ośrodku Kultury w Kołaczkowie.

Pamiątkami tamtych wydarzeń są dla mieszkańców gminy przestrzelona pod-czas bitwy sosna czy mogiła powstańców na cmentarzu w Pyzdrach. Fragment historycznego drzewa dziś znajduje się w lokalnym muzeum, zaś w jego miejscu stoi pomnik.

Obchody 150-tej rocznicy wybu-chu powstania styczniowego w gmi-nie Pyzdry odbędą się pod koniec kwietnia. 29 dnia tego miesiąca od-działy Edmunda Taczanowskiego stoczyły zwycięską bitwę pod Pyz-drami. Mieszkańcy gminy już teraz są zaproszeni na uroczystości religijno-patriotyczne i imprezy towarzyszą-ce, m.in. Rajd Taczanowskiego, wy-stawy i konferencje popularno-nau-kowe. Nie zabraknie też rekonstruk-cji historycznej.

Sylwia Kaźmierska

Pomnik na miejscu sosny zranionej podczas bitwy

ogłasza konkurs na

stanowisko dyrektora Zespołu Szkół w Zasutowie

(przedszkole, szkoła podstawowa, gimnazjum) Zasutowo ul. Kwiato-

wa 5, 62-330 Nekla. Szczegóły na stronie: nekla.nowoczesnagmina.pl Termin składania ofert – do 15 marca 2013 roku do godz. 15.00.

Burmistrz Miasta i Gminy Nekla Karol Balicki

Burmistrz Miasta i Gminy Neklana podstawie art. 36a ust. 2 Ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (tekst

jednolity Dz. U. z 2004 r. nr 256, poz. 2 572 z późn. zm.), rozporządzenia ministra eduka-cji narodowej z dnia 27 października 2009 r. w sprawie wymagań, jakim powinna od-powiadać osoba zajmująca stanowisko dyrektora oraz inne stanowisko kierownicze w poszczególnych typach szkół i rodzajach publicznych placówek (Dz. U. nr 184, poz. 1 436 z późn. zm.), § 1 rozporządzenia ministra edukacji narodowej z dnia 8 kwiet-nia 2010 r. w sprawie regulaminu konkursu na stanowisko dyrektora publicznej szkoły lub publicznej placówki oraz trybu pracy komisji konkursowej (Dz. U. nr 60, poz. 373 z późn. zm.) oraz art. 30 ust. 2 pkt 5 Ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samo-rządzie gminnym (tekst jednolity Dz. U. z 2001 r. nr 142, poz. 1 591 z późn. zm.)

Punktualnie o godzinie 11:00 cała sala pałacu Reymonta wypełniła się bajkowymi postaciami oraz ich opie-kunami. Oprawę muzyczną, podob-nie jak w zeszłym roku, zapewnili Jo-lanta i Grzegorz Tamborscy. Oprócz wspólnych pląsów milusińscy z gmi-ny Kołaczkowo mogli wykazać się w wielu konkursach. Dzieci rozpozna-wały baśnie oraz wspólnie z opieku-nami rysowały historie ze znanych im bajek. Uczestnictwo w zabawach było nagradzane, a wszystkie dzieci otrzymały słodycze i napoje. Udział w bezpłatnej imprezie wzięło blisko 40 uczestników.

GOK

Zawody cieszyły się dużym za-interesowaniem. Niespodziewa-nie zgłosiło się na nie kilkunastu za-wodników z Poznania, Konina, Śro-dy Wielkopolskiej i Kostrzyna Wiel-kopolskiego. Mimo niesprzyjającej zimowej aury miłośnicy królewskiej gry zachęceni perspektywą spędze-nia sobotniego przedpołudnia w nie-typowej dla szachów scenerii stwo-rzyli silną reprezentację.

Zwycięzcą rozgrywek został To-masz Kałużny z AZS Poznań. Zwy-cięzca otrzymał w nagrodę ogromną pizzę. Najlepszy wynik wśród zawod-ników UKS Płomyk uzyskał Szymon Owsianny, zajmując szóste miejsce, Kamila Kmieciak była jedenasta, a Ja-kub Brzychcy dwunasty.

II Hollywoodzki Turniej Szachowy o Wielką PizzęW sobotę 12 stycznia w pizzerii Hollywood w Nekli 33-osobowa grupa miłośników szachowej gry rozegrała

7-rundowy turniej o wielką pizzę.

Na turnieju sędziowała Iwona Ko-ralewska. W imprezie startowali za-

wodnicy w wieku od 7 do 67 lat. (PN)

Młodsi i starsi walczyli łeb w łeb

Za kredki złapali wszyscy

[email protected] Sport 151 lutego 2013

Informator powiatowyStarostwo Powiatowe ul. Chopina 10,62-300 Września tel. 61 640 44 44fax 61 640 20 [email protected] www.wrzesnia.powiat.pl

godziny urzędowania: poniedziałek 8.00 do 16.00wtorek-piątek 7.00 do 15.00

Wydział Komunikacji, Dróg

i Transportu rejestracja – 61 640 44 09prawo jazdy – 61 640 44 07godziny urzędowania: poniedziałek 8.30 do 15.30wtorek-piątek 7.30 do 14.30Referat Dróg Powiatowych – 61 640 44 75

Wydział Budownictwa, Środowi-

ska i Rolnictwa

tel. 61 640 44 32Referat Środowiska i Rolnictwa – 61 640 45 15

Wydział Promocji i Kultury

tel. 61 640 44 95

Wydział Edukacji i Kultury Fizycznej

tel. 61 640 44 38

Wydział Geodezji, Kartografi i

i Nieruchomości tel. 61 640 44 13Referat Geodezji i Kartografi i – 61 640 44 28

Wydział Inwestycji, Zamówień Pu-

blicznych i Funduszy Europejskich

tel. 61 640 44 29

Wydział Organizacyjny i Spraw Oby-

watelskich

tel. 61 640 44 23Referat Kancelaria Ogólna, Biuro Rady i Zarządu – 61 640 44 22Referat Gospodarczy – 61 640 44 11

Wydział Finansowy

tel. 61 640 44 59

Kadry

tel. 61 640 44 90

Stanowisko ds. ochrony i promo-

cji zdrowia

tel. 61 640 45 32

Zespół Uzgadniania Dokumenta-

cji Projektowej

tel. 61 640 44 27

Kasa Starostwa

tel. 61 640 44 18poniedziałek 8.30 do 15.30 wtorek-piątek 7.30 do 14.30

Powiatowa rzecznik

konsumenta

tel. 61 640 44 16

Powiatowy Urząd Pracy

ul. Wojska Polskiego 2, tel. 61 640 35 35

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie

ul. Wojska Polskiego 1,tel. 61 640 45 50

DwutygodnikWydawca: Starostwo Powiatowe we Wrześni, ul Chopina 10Redaktor naczelna: Olga Kośmińska-GieraZastępczyni redaktor naczelnej: Anna MizerkaRedakcja: Wydział Promocji i Kultury Starostwa Powiatowego we WrześniSkład i łamanie: Sebastian Jaszkiewicz

tel. do redakcji: 61 640 45 24, 61 640 44 96

www.wrzesnia.powiat.pl

[email protected]ład: 9 000 egzemplarzy

Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo

do ich redagowania i skracania.

Druk: Polskapresse Sp. z o.o. ul. Domaniewska 41, 02-672 Warszawa

Powiatowy Zespół ds. Orzeka-

nia Niepełnosprawności

ul. Wojska Polskiego 1,tel. 61 640 45 56

Powiatowy Inspektor

Nadzoru Budowlanego

ul. 3 Maja 3, tel. 61 640 45 45

Poradnia Psychologiczno-Pedago-

giczna we Wrześni

ul. Wojska Polskiego 1, tel. 61 640 45 70

Ośrodek Wspomagania Dziecka i Ro-

dziny w Kołaczkowie

pl. Reymonta 4,tel. 61 438 53 47

Urząd Miasta i Gminy Września

ul. Ratuszowa 1,tel. 61 640 40 40, fax 61 640 40 44

Urząd Gminy Kołaczkowo

pl. Reymonta 3,62-306 Kołaczkowotel. 61 438 53 24, fax 61 438 53 21

Urząd Gminy Miłosław

ul. Wrzesińska 19,62-320 Miłosławtel. 61 438 20 21, fax 61 438 30 51

Urząd Miasta i Gminy Nekla

ul. Dworcowa 10,62-330 Neklatel. 61 438 60 11, fax 61 438 64 90

Urząd Gminy i Miasta Pyzdry

ul. Taczanowskiego 1, 62-310 Pyzdrytel. 63 276 83 34, fax 63 276 83 33

Urząd Skarbowy we Wrześni

ul. Warszawska 26, tel. 61 435 91 00

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epi-

demiologiczna we Wrześni

ul. Wrocławska 42, tel./fax 61 640 32 06

997 - Policja998 - Straż Pożarna999 - Pogotowie Ratunkowe112 - CPR (Straż Pożarna, Pogotowie)986 - Straż MiejskaCałodobowy policyjny telefon zaufa-nia - 61 437 52 97

993 - Pogotowieciepłownicze992 - Pogotowie gazowe994 - Pogotowie wodno-kanalizacyjne991 - Pogotowieenergetyczne

Powiatowe Centrum Zarządzania Kry-zysowego we Wrześni - 61 640 44 33

Powiatowy Inspektorat

Weterynarii we Wrześni

ul. Kaliska 1tel. 61 436 19 38

Zakończył się XXXIX Turniej Piłki Siatkowej o Mistrzostwo Przewodni-czącego Rady Miejskiej w Miłosławiu. W zawodach zwyciężył wrzesiński ze-spół Juniorów „Progress Września”, wy-grywając z drugim wrzesińskim bar-

Progress górą

dzo utytułowanym zespołem APP w fi -nale 3:1. W małym fi nale o trzecie miej-sce wygrał Rat-Team-Adams Budotem 3:1. Najlepszym graczem w juniorach został Marek Pachocki , a w drużynie APP Mateusz Michalski.

Drużyna juniorów Progress 2 i 3 lutego będzie walczyć w Gostyniu w Finale Mistrzostw Wielkopolski Ju-niorów – zwycięstwo w Miłosławiu to dobry prognostyk na te zawody.

Grzegorz Walkowski

Viziriada odbywa się od dwóch lat i jest konkursem dla 5-11 osobowych drużyn młodzieży w wieku od 14-18 lat o szczególnych osiągnięciach spor-towych. Konkurs trwa od początku lip-ca do końca listopada i polega na zbie-raniu punktów przez zarejestrowane in-ternetowo drużyny. Procter&Gamble, właściciel marki Vizir, poprzez konkurs chce wypromować młodych sportow-ców. Zasady są jasne, nie zdobywa się punktów na zawodach, tylko poprzez sms i specjalne wycięte oznaczenia z proszku. Tegoroczna edycja przycią-gnęła ponad 400 drużyn z całej Polski.

UKS Iskra Kołaczkowo jest drużyną unihokeja, która działa przy Ośrodku Wspomagania Dziecka i Rodziny. Mło-dzi sportowcy przez lata trenowali, a teraz mogli się wypromować. OWDiR znalazł się wśród najlepszych szesnastu drużyn w kraju i w połowie stycznia po-jechał na podsumowanie konkursu do Centrum Olimpijskiego w Warszawie.

Wypromowali się i wygraliKlub UKS Iskra Kołaczkowo wziął udział w konkursie „Viziriada”. Jakub Matusiak, Michał Ludwi-

czak, Bartosz Łukasik, Przemysław Ptaszyński, Piotr Pietryga, Mikołaj Matusiak, Marcin Czechowski i

Krzysztof Madaj reprezentowali powiat wrzesiński, zajęli I miejsce Wielkopolsce i uzyskali wyróżnienie

spośród drużyn z całej Polski. 8-osobowy zespół zdobył łącznie 18 tys. złotych.

Jako jedna z najlepszych ekip otrzyma-ła 3 tys. na sprzęt sportowy. Organizato-rzy podczas fi nału zaplanowali jeszcze jeden sprawdzian z historii olimpiad, któ-ry wygrali wrześnianie inkasując 15 tys. na cel charytatywny.

Przemysław Miarczyński, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Londy-nie w żeglarstwie w klasie RS:X, był go-ściem specjalnym fi nału. Młodzież mo-gła z nim porozmawiać i dowiedzieć się, jak dotrzeć na szczyt. (red.)

Siatkarze Progressu marzą o I lidze

Iskra Kołaczkowo pozuje z olimpijczykiem Przemysławem Miarczyńskim

Wydarzenia

Przegląd Powiatowy Nr 143

Documents

Transcript of Przegląd Powiatowy Nr 143