Przegląd Powiatowy Nr 130

16
w numerze: s. 13 Strażacy z Niemiec w powiecie s. 3 s. 11 Zieliniec się remontuje s. 11 10 lat Biura Powiatowego ARiMR s. 2 Nowy geodeta powiatowy Jakie będą zbiory? s. 5 Raport z fotografii Trujący barszcz Wśród licznie przybyłych gości znaleźli się m.in. samorządowcy, po- seł na Sejm RP Krystyna Poślednia, były prokurator Prokuratury Gene- ralnej Marek Staszak, reprezentanci służb mundurowych i jednostek po- wiatowych. W piątkowe południe 27 lipca w świetlicy Komendy Powia- towej Policji we Wrześni odbyła się oficjalna część święta stróżów pra- wa, podczas której otrzymali awan- se przyznane przez wielkopolskie- go komendanta wojewódzkiej poli- cji, a także wyróżnienia z rąk staro- sty wrzesińskiego. W uznaniu zasług i osiągnięć służbowych w zakresie ochrony bezpieczeństwa ludzi Brą- zowa Odznaka „Zasłużony Policjant” decyzją ministra spraw wewnętrz- nych i administracji trafiła z rąk po- słanki Krystyny Pośledniej do asp. szt. Waldemara Łyskawy. Na początku uroczystości oficer prasowy komendy Krzysztof Szcze- śniak przedstawił pokrótce historię policji polskiej. – Szeroko nawiązu- jemy do tradycji międzywojennej po- przedniczki. Wyraża się to zarówno Policja świętowała Policjanci i pracownicy cywilni zameldowali się na uroczystej akademii Święta Policji, podczas której odebrali wyróżnienia i awanse. w atrybutach zewnętrznych: powro- cie do nazwy czy nazewnictwa stopni i stanowisk policyjnych czy też o wie- le istotniejszej filozofii działania za- kładającej przede wszystkich współ- pracę ze społeczeństwem, apolitycz- ność zarówno formacji, jak i poszcze- gólnych funkcjonariuszy. Polska poli- cja znajduje się w rodzinie policji de- mokratycznego świata – akcentował Szcześniak. Światowy poziom rodzi- mej policji podkreśliła posłanka Kry- styna Poślednia – Uznanie w oczach świata zdobyliście podczas Euro 2012. Wszystkie pochwały płynące z całego świata, a szczególnie z Europy w kie- runku polskiej policji świadczyć mogą o jej wysokiej klasie – chwaliła. Na stopień aspiranta sztabowe- go awansował Krzysztof Szcześniak, oficer prasowy wrzesińskiej komen- dy. Stopień starszego aspiranta otrzymali Maciej Jankowski i Jacek Wieczorek. Z kolei aspirantami zo- stali: Krzysztof Frąckowiak, Ryszard Kobielak, Mariusz Kucza, Grzegorz Matuszak, Mariusz Mielcarek, Mar- cin Stanisławski, Tomasz Szarzyński, Sebastian Waliński, Marcin Walczak, Piotr Wieczorek. Awans na stopień młodszego aspiranta przyjęli: To- masz Giżewski, Jonasz Stramczew- ski oraz Marek Zdrojek. Szeregi sier- żantów sztabowych zasilą: Magda- lena Antczak, Adam Antkowiak, Ar- tur Cwujdziński, Marcin Frydryszak, Piotr Goździewicz, Krzysztof Kra- wiec, Roman Michalak, Marcin Na- wrocki, Krzysztof Rewers, Bartosz Staszewski, Zbigniew Twardowski, Marcin Zdziennicki. Sierżanci Anna Frecho-Frankowska i Maciej Klamec- ki-Cichy awansowali na stopień star- szego sierżanta. Za szczególne zaangażowanie w służbę policyjną starosta wrzesiński Dionizy Jaśniewicz postanowił wy- różnić dziewięciu policjantów: asp. Marcina Walczaka, nadkom. Rober- ta Nawrockiego, sierż. szt. Zbignie- wa Twardowskiego, asp. Krzyszto- fa Frąckowiaka, asp. Ryszarda Ko- bielaka, st. asp. Macieja Jankowskie- go, mł. asp. Marka Zdrojka, asp. szt. Artura Kubiaka, sierż. szt. Grzego- rza Głowackiego, a także za długo- letni staż pracy pełnej zaangażowa- nia pracownika cywilnego Zbignie- wa Kuczę. – Chciałbym pogratulo- wać i podziękować wyróżnionym po- licjantom oraz wszystkim pozostałym za oddanie się pracy wykonywanej na co dzień oraz życzyć skoku cywiliza- cyjnego w policji w zakresie polepsze- nia warunków pracy i płac – powie- dział starosta. Życzeń i pochlebnych słów pod kierunkiem policjantów było wiele. – Nasza jednostka jest bardzo młoda. Nastąpiło odmłodzenie kadry policyj- nej i dlatego te życzenia i ciepłe słowa są im wyjątkowo potrzebne, szczegól- nie w tym początkowym okresie, bo dziś trzydzieści procent stanu osobo- wego to policjanci, którzy mają nie więcej niż pięć lat służby – mówił ko- mendant Gruszczyński. Dziękując gościom za dobre słowa podkreślał, jak bardzo policja się przeobraziła i dostosowała do potrzeb społecz- nych. Anna Olejniczak s. 6 Komendant powiatowy policji Jarosław Gruszczyński dziękował swoim pracownikom za zaangażowanie

description

Biuletyn Informacyjny Starostwa Powiatowego we Wrześni

Transcript of Przegląd Powiatowy Nr 130

Page 1: Przegląd Powiatowy Nr 130

w numerze:

s. 13

Strażacy z Niemiec

w powiecie

s. 3

s. 11

Zieliniec się remontuje

s. 11

10 lat Biura Powiatowego

ARiMR

s. 2

Nowy geodeta

powiatowy

Jakie będą zbiory?

s. 5

Raport z fotografi i

Trujący barszcz

Wśród licznie przybyłych gości znaleźli się m.in. samorządowcy, po-seł na Sejm RP Krystyna Poślednia, były prokurator Prokuratury Gene-ralnej Marek Staszak, reprezentanci służb mundurowych i jednostek po-wiatowych. W piątkowe południe 27 lipca w świetlicy Komendy Powia-towej Policji we Wrześni odbyła się ofi cjalna część święta stróżów pra-wa, podczas której otrzymali awan-se przyznane przez wielkopolskie-go komendanta wojewódzkiej poli-cji, a także wyróżnienia z rąk staro-sty wrzesińskiego. W uznaniu zasług i osiągnięć służbowych w zakresie ochrony bezpieczeństwa ludzi Brą-zowa Odznaka „Zasłużony Policjant” decyzją ministra spraw wewnętrz-nych i administracji trafi ła z rąk po-słanki Krystyny Pośledniej do asp. szt. Waldemara Łyskawy.

Na początku uroczystości ofi cer prasowy komendy Krzysztof Szcze-śniak przedstawił pokrótce historię policji polskiej. – Szeroko nawiązu-jemy do tradycji międzywojennej po-przedniczki. Wyraża się to zarówno

Policja świętowałaPolicjanci i pracownicy cywilni zameldowali się na uroczystej akademii Święta Policji, podczas której odebrali wyróżnienia i awanse.

w atrybutach zewnętrznych: powro-cie do nazwy czy nazewnictwa stopni i stanowisk policyjnych czy też o wie-le istotniejszej fi lozofi i działania za-kładającej przede wszystkich współ-pracę ze społeczeństwem, apolitycz-ność zarówno formacji, jak i poszcze-gólnych funkcjonariuszy. Polska poli-cja znajduje się w rodzinie policji de-mokratycznego świata – akcentował Szcześniak. Światowy poziom rodzi-mej policji podkreśliła posłanka Kry-styna Poślednia – Uznanie w oczach świata zdobyliście podczas Euro 2012. Wszystkie pochwały płynące z całego świata, a szczególnie z Europy w kie-runku polskiej policji świadczyć mogą o jej wysokiej klasie – chwaliła.

Na stopień aspiranta sztabowe-go awansował Krzysztof Szcześniak, ofi cer prasowy wrzesińskiej komen-dy. Stopień starszego aspiranta otrzymali Maciej Jankowski i Jacek Wieczorek. Z kolei aspirantami zo-stali: Krzysztof Frąckowiak, Ryszard Kobielak, Mariusz Kucza, Grzegorz Matuszak, Mariusz Mielcarek, Mar-cin Stanisławski, Tomasz Szarzyński,

Sebastian Waliński, Marcin Walczak, Piotr Wieczorek. Awans na stopień młodszego aspiranta przyjęli: To-masz Giżewski, Jonasz Stramczew-ski oraz Marek Zdrojek. Szeregi sier-żantów sztabowych zasilą: Magda-lena Antczak, Adam Antkowiak, Ar-tur Cwujdziński, Marcin Frydryszak, Piotr Goździewicz, Krzysztof Kra-wiec, Roman Michalak, Marcin Na-wrocki, Krzysztof Rewers, Bartosz Staszewski, Zbigniew Twardowski, Marcin Zdziennicki. Sierżanci Anna Frecho-Frankowska i Maciej Klamec-ki-Cichy awansowali na stopień star-szego sierżanta.

Za szczególne zaangażowanie w służbę policyjną starosta wrzesiński Dionizy Jaśniewicz postanowił wy-różnić dziewięciu policjantów: asp. Marcina Walczaka, nadkom. Rober-ta Nawrockiego, sierż. szt. Zbignie-wa Twardowskiego, asp. Krzyszto-fa Frąckowiaka, asp. Ryszarda Ko-bielaka, st. asp. Macieja Jankowskie-go, mł. asp. Marka Zdrojka, asp. szt. Artura Kubiaka, sierż. szt. Grzego-rza Głowackiego, a także za długo-

letni staż pracy pełnej zaangażowa-nia pracownika cywilnego Zbignie-wa Kuczę. – Chciałbym pogratulo-wać i podziękować wyróżnionym po-licjantom oraz wszystkim pozostałym za oddanie się pracy wykonywanej na co dzień oraz życzyć skoku cywiliza-cyjnego w policji w zakresie polepsze-nia warunków pracy i płac – powie-dział starosta.

Życzeń i pochlebnych słów pod kierunkiem policjantów było wiele. – Nasza jednostka jest bardzo młoda. Nastąpiło odmłodzenie kadry policyj-nej i dlatego te życzenia i ciepłe słowa są im wyjątkowo potrzebne, szczegól-nie w tym początkowym okresie, bo dziś trzydzieści procent stanu osobo-wego to policjanci, którzy mają nie więcej niż pięć lat służby – mówił ko-mendant Gruszczyński. Dziękując gościom za dobre słowa podkreślał, jak bardzo policja się przeobraziła i dostosowała do potrzeb społecz-nych.

Anna Olejniczak

s. 6Komendant powiatowy policji Jarosław Gruszczyński dziękował swoim pracownikom za zaangażowanie

Page 2: Przegląd Powiatowy Nr 130

www.wrzesnia.powiat.pl2 Informacje 3 sierpnia 2012

Dyżury powiatowych radnych

Dziennik budowy szpitala

Kronika zdarzeńW niedzielę

29 lipca oko-ło godz. 18.50 doszło do wy-padku na ul. D w o r c o w e j we Wrześni. Opel calibra uderzył w lam-pę oraz potrą-cił pieszego idącego chod-

Jakie trzeba mieć przygotowanie,

żeby zostać geodetą powiatowym?

Geodeta powiatowy powinien po-siadać wyższe wykształcenie z dziedzi-ny geodezji i kartografi i, uprawnienia zawodowe pierwszego i drugiego za-kresu, które można zdobyć po odbyciu praktyki zawodowej, a także doświad-czenie z zakresu administracji samo-rządowej. Praktykę zawodową zdoby-łam pracując w Wojewódzkim Biurze Geodezji i Terenów Rolnych w Koninie jako asystent geodety, natomiast do-świadczenie z zakresu administracji uzyskałam w Starostwie Powiatowym w Słupcy na stanowisku inspektora. Teraz wygrałam konkurs na stanowi-sko geodety powiatowego we Wrześni.

Czym pani się będzie zajmować

na nowym stanowisku?

Geodeta powiatowy w imieniu sta-rosty koordynuje prace, które wynika-ją z ustawy Prawo Geodezyjne i Kar-tografi czne. Zadań jest wiele, te, któ-re najbardziej dotyczą interesantów, to prowadzenie, udostępnianie i utrzy-manie w stanie aktualności ewiden-cji gruntów, budynków i lokali, a także

20 lat praktykiRozmowa z Małgorzatą Nowaczyk, nowym geodetą powiatowym

tworzenie, prowadzenie i udostępnia-nie materiałów z zasobu geodezyjne-go i kartografi cznego. Kolejnym zada-niem geodety powiatowego, z którym mogą się zetknąć mieszkańcy powiatu wrzesińskiego, jest modernizacja ewi-dencji gruntów i budynków. Moderni-zacja ma na celu pozyskanie danych o budynkach i lokalach w oparciu o wy-wiad w terenie, a także w razie potrze-by przeprowadzenia pomiarów uzu-pełniających. Aktualnie z takim przed-sięwzięciem mogą spotkać się miesz-kańcy miasta Września.

Z czym klienci urzędu mogą do

pani przyjść?

Mieszkańcy powiatu wrzesińskiego mogą przyjść z każdym problemem z dziedziny geodezji. Informacji i wskazó-wek, jak załatwić daną sprawę, udziela-ją wszyscy pracownicy Wydziału Geo-dezji, Kartografi i i Nieruchomości.

Odwołując się do swojego do-

świadczenia, co by pani radziła

klientom urzędu?

Warto sprawdzić, czy zapisy w ewi-dencji gruntów i budynków są zgod-

ne z zapisami w księdze wieczystej. Je-żeli nie – zapraszamy do naszego wy-działu w celu wyjaśnienia sprawy i do-prowadzenia do zgodności tych zapi-sów. Ważną sprawą, na którą chciała-bym zwrócić uwagę, jest ujawnianie w ewidencji gruntów i budynków aktu-alnych adresów właścicieli nierucho-mości. Jeżeli właściciele nieruchomo-ści zmieniają adres zameldowania lub stałego pobytu, to należy zgłosić ten fakt w naszym wydziale, aby ewen-tualna korespondencja docierała do adresata. Kolejną ważną dla klienta urzędu sprawą jest regulowanie stanu prawnego nieruchomości, którymi się włada, np. po nieżyjących rodzicach, a nie posiada się tytułu własności. War-to uregulować te kwestie i nie odkła-dać ich na później.

Rozmawiała Anna Mizerka

Geodeta powiatowy Małgo-

rzata Nowaczyk przyjmuje w Sta-

rostwie Powiatowym, ul. Chopi-

na 10, pn. godz. 8.00-16.00 i wt.

-pt. godz. 7.00-15.00, pok. 17, tel.

61 640 44 28.

Małgorzata Nowaczyk zaprasza do swojego biura

6 sierpnia

godz. 14.00-16.00, Grzegorz Kaźmierczak, Starostwo Powiatowe, ul. Chopina 10godz. 15.00-16.00, Robert Balicki, UMiG w Pyzdrach, ul. Taczanowskiego 1godz. 15.00-16.00, Andrzej Szablikowski, UMiG w Pyzdrach, ul. Taczanow-skiego 1godz. 17.00-18.00, Bogumił Kwiatkowski, Wiejski Dom Kultury, Psary Polskie 124godz. 14.00-16.00, Teresa Waszak, Urząd Gminy w Kołaczkowie, pl. Reymon-ta 713 sierpnia

godz. 14.00-16.00, Grzegorz Kaźmierczak, Starostwo Powiatowe, ul. Chopina 1014 sierpnia

godz. 14.00-15.00, Leszek Stawicki, Starostwo Powiatowe, ul. Chopina 10godz. 14.00-15.00, Maria Taciak, Starostwo Powiatowe, ul. Chopina 10

Starosta wrzesiński Dionizy Jaśniewicz przyjmuje interesantów w spra-wach skarg i wniosków w każdy poniedziałek w godz. 14.00-16.00 w Staro-stwie Powiatowym przy ul. Chopina 10, po wcześniejszym umówieniu się te-lefonicznym, nr 61 640 44 50. W tych samych godzinach przyjmują wicestaro-sta Waldemar Grzegorek, sekretarz Bożena Nowacka, skarbnik Beata Walko-wiak oraz naczelnicy wydziałów starostwa.

W niedzielę 15 lipca Zarząd Powiatowy Polskiego Stronnictwa Ludowego we Wrześni zorganizował akcję zbierania podpisów pod obywatelską inicja-tywą w sprawie obrony sądów rejonowych w miastach powiatowych. Podpi-sy zbierano przy ulicy Jana Pawła II w pobliżu Sądu Rejonowego we Wrześni w godzinach od 9.30 do 13.00. Akcja spotkała się z dużym odzewem wśród mieszkańców. Złożono kilkaset podpisów popierających projekt ustawy, któ-ra będzie regulowała proces wydawania rozporządzeń w sprawie sądów przez ministra sprawiedliwości. Inicjatywę ludowców poparł starosta wrzesiń-ski Dionizy Jaśniewicz, który również złożył podpis przeciw planowanej likwi-dacji Sądu Rejonowego we Wrześni.

Paweł Guzikprezes Zarządu Powiatowego

Polskiego Stronnictwa Ludowego we Wrześni

Montowanie instalacji łączącej stację transformatorową z nowym budynkiem szpitala

nikiem. Poszkodowanym zajęli się ratownicy zespołu ratownictwa medycz-nego, natomiast strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odłączyli instalację elektryczną od akumulatora, pomogli w przetransportowaniu poszkodowa-nego do karetki oraz uprzątnęli pozostałości powypadkowe. Calibrą podró-żowały cztery osoby, żadna z nich nie doznała urazu.

KP PSP we Wrześni

fot.

KP P

SP

Page 3: Przegląd Powiatowy Nr 130

[email protected] 3

3 sierpnia 2012

Starosta wrzesiński Dionizy Ja-śniewicz 27 lipca spotkał się z gru-pą niemieckiej młodzieży. W wizycie uczestniczył również prezes zarzą-du powiatowego Ochotniczej Stra-ży Pożarnej Andrzej Janka, prezes zarządu gminnego OSP w Kołacz-kowie Michał Stefański oraz opie-kunowie uczestników z Wolfenbüt-tel. Niemcy wyrazili radość z racji dobrze układającej się współpracy i ciepłego przyjęcia ich przez gospo-darzy.

Wymiana strażaków trwa od 11 lat. Latem młodzież uczestniczy w obozach organizowanych na prze-mian w Wielkopolsce i Dolnej Sak-sonii. Tym razem gości przyjmowa-ła strona polska. Młodzi z Wolfen-büttel, gminy Kołaczkowo, Wrześni i Pyzdr przebywali na obozie od 21 do 31 lipca. 90 osób mieszkało w ho-telu w Półwiosku Starym nad Jezio-rem Ślesińskim, gdzie zdobywało tytuł dowódcy młodzieżowych dru-żyn pożarniczych. Młodych straża-ków w wakacyjnej bazie odwiedzi-li wicestarosta wrzesiński Walde-mar Grzegorek, z-ca starosty Wol-fenbüttel Martin Hortigt oraz czło-nek Rady Powiatu Uwe Lagosky. Sa-

Pożarnicza wymiana W lipcu nastoletni adepci sztuki strażackiej z powiatów wrzesińskiego i Wolfenbüttel brali udział w dziesięciodniowym obozie nad Jeziorem Ślesińskim. Młodzież zawierała

przyjaźnie i zdobywała pożarnicze sprawności.

morządowcy ustalili szczegóły przy-szłorocznego obozu, a wieczorem wspólnie z młodzieżą bawili się i grillowali.

Zdaniem Michała Stefańskiego międzynarodowa wymiana przyno-si wiele korzyści. – Młodzi uczą się ję-zyków obcych, poznają historię Pol-ski i Niemiec, ale przede wszystkim dowiadują się, jak działa ochotnicza straż pożarna w obu powiatach. Na-wiązują przyjaźnie na lata – kontynu-ują znajomości dzięki Internetowi.

Dziesięć lipcowych dni mło-dzież spędzała bardzo aktyw-nie – zwiedzała okolice i uprawia-ła sport. Strażacy wybrali się na wy-cieczkę do Lichenia, Konina i Mu-zeum Zagłębia Konińskiego w Go-sławicach. We Wrześni podziwia-li panoramę miasta z wysięgni-ka należącego do Komendy Powia-towej Państwowej Straży Pożar-nej i pływali w basenie miejskim. W muzeum w Grzybowie bawili się w archeologów i uczyli się lepienia naczyń z gliny. Każdego dnia wiele godzin poświęcali pływaniu w jezio-rze, grze w siatkówkę, unihokeja, ko-metkę i strzelaniu z pistoletów oraz karabinów. Okazało się, że wśród

młodych z powiatu wrzesińskiego przeważały dziewczęta – było ich 28 na 25 chłopców. Może dlatego, że dziewczyny z kołaczkowskiego OSP

Mówiący po francusku i angiel-sku uzdolnieni artystycznie ucznio-wie, wybrani w swoich szkołach, brali udział w międzynarodowym projekcie „Woda i sztuka” z udziałem ośmiorga młodych osób z Francji i sześciorga z Niemiec. Połączeni są-siedztwem trzech rzek – Warty, Lo-ary i Ilm – młodzi z Wrześni, Blois i

Artystycznie w Dolinie LoaryNad najdłuższą rzeką Francji, w regionie ponad 300 zamków, czyli w Dolinie Loary siedmioro uczniów z dwóch wrzesińskich szkół ponadgimnazjalnych – Liceum Ogólno-

kształcącego im. Henryka Sienkiewicza i Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. gen. dr. Romana Abrahama spędzało czas od 20 do 30 lipca.

Weimaru, przez tydzień pracowali na warsztatach artystycznych.

Projekt powstał dzięki współpracy Stowarzyszenia Blois-Weimar na cze-le z Eugènem Heimem, Stowarzysze-nia Dolina Loary-Polska z Philippem Kazmierczakiem i Starostwa Powiato-wego we Wrześni z naczelnik Wydzia-łu Promocji i Kultury Iloną Dębicką.

Uczestnicy projektu w Blois historię mieli na wyciągnięcie ręki – z aktorami teatru ulicznego

Modzi uczyli się, jak udzielać pomocy ofi arom wypadków i pożarów

Uczestnicy warsztatów mieli nie-powtarzalną okazję nabycia nowych umiejętności pod okiem profesjona-listów. Na warsztatach z fotografi i uwieczniali krajobrazy, wykonywa-li portrety w profesjonalnym studio, uczyli się wrażliwości spojrzenia, dbałości o szczegół. Na warsztatach stop-motion realizowali krok po kro-

ku produkcję kreskówki, samodziel-nie tworzyli wszystkie jej postaci i scenografi ę z plasteliny, dbając o takie detale, jak sceny uścisku dło-ni klatka po klatce. Na warsztatach sound-painting brali udział w spek-taklu rodzącym się na żywo, będą-cym formą kierowanej przez dyry-genta improwizacji przy użyciu mu-zyki, tańca, ruchu, rozmów, form te-atralnych. Otwierali się na nowe for-my ekspresji i nabierali odwagi sce-nicznej. Na warsztatach graffi ti wy-konywali 20-metrowy fresk ścienny przedstawiający rzękę ogarniającą wszystkie inne bliskie jej autorom. – Wyjazd artystyczny do Blois pozwo-lił mi poznać nowe oblicza sztuki – mówi uczestniczka projektu Magda Wołowiec – Udowodnił mi, że graffi -ti może być kreacją piękna, nie aktem wandalizmu.

W piątek 27 lipca uroczyście za-prezentowano imponujące efekty prac. Wystawa fotografi i, pokaz fi l-mu, prezentacja graffi ti, spektakl sound-paintingu zgromadziły licz-ną grupę mieszkańców, wśród nich przedstawicieli władz miasta Blois oraz wielu gości.

Tygodniowe warsztaty uroz-maicone były wyprawą rowerową wzdłuż brzegu Loary, rejsem stat-kiem, wizytą w Domu Magii, udzia-łem w spektaklu teatru ulicznego, koncertach, a także przedstawieniu interaktywnym „Światło i dźwięk” prezentowanym na fasadzie zamku w Blois.

Projekt odbywający się po raz pierwszy można nazwać pełnym sukcesem – integracja, poczucie wspólnoty europejskiej, otwarcie na sztukę, odkrycie nowych pasji, spo-tkanie fascynujących ludzi – to tyl-ko niektóre z jego zalet, które, jak się wydaje, będą owocować jesz-cze długo po zakończeniu projek-tu. Tydzień wspólnego mieszkania, życia i tworzenia dał w tej wspólno-cie krajów asocjację kultur, języków, spojrzeń na świat. Po spotkaniu i współpracy ze swoimi rówieśnika-mi z Francji i Niemiec młodzi wrze-śnianie, jak sami mówią, stali się bar-dziej otwarci, a jednocześnie świa-domi własnej tożsamości.

Dzięki współpracy ze Stowarzy-szeniem Dolina Loary-Polska uczest-nicy wyjazdu mieli okazję spędzić weekendy poprzedzające i kończą-ce warsztaty w domach francuskich rodzin, od ośmiu lat współpracu-jących z LO. Kosztując ze świetnej kuchni francuskiej, zwiedzając oko-liczne zamki, poznawali codzienne życie Francuzów.

Łódką, rowerem, z aparatem, sprayem, kamerą i gitarą Dolinę Lo-ary poznawali Michalina Jawgiel, Karina Szpecht, Magda Wołowiec, Wojciech Dyrka z LO oraz Michali-na Jankowska, Angelika Romańska i Robert Woźniak z ZSTiO. Ich opieku-nem była Martyna Borowczyk, stu-dentka V roku medycyny – absol-wentka LO.

Martyna Borowczyk

są bardzo zaangażowane – od daw-na przodują w konkursach wiedzy pożarniczej i plastycznych.

Na koniec spotkania, które upłynę-

ło w sympatycznej atmosferze, goście podarowali staroście i komendantowi pamiątkowe czapki i koszulki.

Ewa Konarzewska-Michalak

Page 4: Przegląd Powiatowy Nr 130

www.wrzesnia.powiat.pl4 Informacje 3 sierpnia 2012

Piąta edycja amatorskich zawo-dów jeździeckich Bardo Cup trady-cyjnie już przyciągnęła szerokie gro-no zawodników i widzów. 22 lipca o miano zwycięzców w pięciu kate-goriach walczyli jeźdźcy i amazonki z 23 stajni z Wielkopolski. Jeźdźcom sprzyjała pogoda – świeciło słońce, ale nie było gorąco.

Zawody poprzedziła msza św. dziękczynna za remont kościoła. – To była duża inwestycja – położono nowy tynk, wymieniono dach, wokół świąty-ni położono też nową kostkę brukową. Inwestycja dostała dofi nansowanie z Programu Wielkopolska Odnowa Wsi z Urzędu Marszałkowskiego. Było za co dziękować – mówił ks. Stanisław Dubiel, proboszcz parafi i Bardo, po-mysłodawca i współorganizator Bar-do Cup.

W imprezie, która zaczęła się po południu, padł rekord przejazdów – wykonano ich około 120, z czego aż 74 w konkursie klasy LL do normy czasu. Każdy uczestnik miał prawo wystąpić w zawodach trzy razy, w za-leżności od potrzeb mógł wystarto-wać tylko w jednej konkurencji albo

Rekordowe Bardo CupBardo Cup cieszy się rosnącą popularnością. Tegoroczna edycja zawodów jeździeckich przejdzie

do historii za sprawą rekordowej liczby przejazdów, których było około 120. Oznacza to, że coraz wię-

cej stajni z regionu wysyła do Barda swoje reprezentacje. Impreza odbyła się pod patronatem honoro-

wym starosty wrzesińskiego.

w kilku. Duże zainteresowanie zawo-dami sprawiło, że trwały one około siedem godzin. – W zeszłym roku od-notowaliśmy mniej przejazdów, dla-tego zależało mi, by teraz zapro-sić na Bardo Cup jak najwięcej staj-ni – skomentował Dariusz Piątek, któ-ry współorganizował imprezę. By za-chęcić mieszkańców Barda i okolicz-nych miejscowości do udziału z za-wodach poświęcono im też jeden z numerów gazety parafi alnej „Szka-plerz”.

Bardo Cup to zawody dla amato-rów, gdzie obok siebie występowali uczestnicy w różnym wieku, od mło-dzieży po dorosłych. Wystarczyło, by umieli jeździć na koniu i chcieli ska-kać przez przeszkody. Początkują-cy jeźdźcy nie zawsze potrafi li zapa-nować nad temperamentnymi ru-makami. Zdarzały się, na szczęście niegroźne, upadki i nieposłuszeń-stwo koni. Czasem koń po prostu nie chciał skakać lub omijał przeszkodę. Trzy takie sytuacje dyskwalifi kowa-ły zawodnika. Widownia na wszyst-ko, co się działo na parkurze, reago-wała bardzo żywo – oklaskami na-

gradzała zawodników, którzy szczę-śliwie ukończyli trasę, głośno dawa-ła też wyraz zaniepokojeniu, gdy ktoś spadał z konia lub sobie z nim nie ra-dził. – Myślę, że jak na zawody ama-torskie, poziom był dobry. Nie zdarzy-ło się wiele upadków, zawodnicy po-trafi li utrzymać się w siodłach. Dla nie-których Bardo Cup to pierwszy w życiu start. Musieli poradzić sobie z tremą i nauczyć się, jak współpracować z ko-niem. Część z nich ma szansę zostać zawodnikami wysokiej rangi – mówi Dariusz Piątek, zdobywca wielu jeź-dzieckich trofeów.

W konkursie zręcznościowym z małymi przeszkodami dla począt-kujących zwyciężyła Katarzyna Gal-was ze stajni Gronówka. W konkur-sie zaprzęgowym wzięły udział trzy drużyny. Najlepiej powoził Marcin Tomczak ze stajni Bierzglinek. Gwoź-dziem programu były konkurencje skokowe. Pierwsze miejsce w kon-kursie klasie LL do normy czasu zdo-była Aleksandra Orczyk ze Stajni Chociczka, a w konkursie L 100 do-kładności z rozgrywką Aleksandra Stachura ze Stajni Poznań. Puchar starosty wrzesińskiego powędrował do Marka Maciejewskiego z LZS Lech Gniezno, zwycięzcy konkursu głów-nego szybkości z jokerem.

W przerwach między konkuren-cjami publiczność obejrzała wystę-py kabaretu Humoreska z Lubonia, a także pokaz zaprzęgowych wozów strażackich. Strażacy z OSP Słonin oraz OSP Czempiń pokazali, jak kie-dyś jeździło się do pożarów i ręcznie pompowało wodę. Wiele emocji wy-wołała zabawa zwana gaciohurtem – polegała ona na rywalizacji dwóch drużyn składających się z jeźdźców ubranych tylko w majtki. Jeżdżąc na oklep starali się zrzucić przeciwni-ków gumowymi maczugami. Przy-gotowano również coś dla dzieci. Najmłodsi mieli do dyspozycji dmu-chany zamek i trampolinę.

Ewa Konarzewska-Michalak

Spotkanie, które odbyło się na ogrodowym placu w sobotnie po-południe, rozpoczęło się od wspo-minek. Prezes Starych Ogrodów Zbi-gniew Gaszyński przypomniał histo-rię działek założonych w 1927 roku. – Nasz ogród jest najstarszy we Wrze-śni. Na placu, na którym się znajduje-my, znajdował się przed wojną basen kąpielowy, dzisiaj, jak widać, nie ma po nim śladu. W 1928 roku dzierżawcy działek, którymi byli robotnicy i urzęd-nicy, zorganizowali się w Towarzystwo Ogrodów Działkowych, w 1932 liczy-ło ono 88 członków. Towarzystwo po wojnie reaktywowało działalność. W latach 1966 i 1970 ogród zwiększył swoją powierzchnię – nosił wtedy imię Feliksa Dzierżyńskiego. W 1984

Do Starych Ogrodów idzie nowe

21 lipca Rodzinny Ogród

Działkowy we Wrześni im. Sta-

rych Ogrodów świętował 85.

rocznicę powstania. Frekwencja

podczas imprezy dopisała, były

gratulacje i wyróżnienia dla ak-

tywnych działkowców, jednak

towarzyszył im niepokój o przy-

szłość, padło też wiele gorzkich

słów pod adresem Trybunału

Konstytucyjnego.

wym w ciągu 18 miesięcy. Jeśli tego nie zrobią, nasze ogrody, domy działkow-ca, sieć wodociągowa, elektryczna, al-tany i nasadzenia mogą stać się wła-snością miasta, czyli właściciela tere-nu, ponieważ zniknie prawo, które dzi-siaj mówi, że właścicielem obiektów ogólnych jest związek, a altan dział-kowiec. Śliwa poinformował, że PZD rozważa przygotowanie obywatel-skiego projektu ustawy o ogrodnic-twie działkowym – niemożliwe bę-dzie oczywiście odtworzenie zakwe-stionowanych przez TK zapisów, ale planowana jest ich modyfi kacja. Za-powiedział, że Związek zwróci się do działkowców o podpisywanie się pod tym nowym projektem. Kolej-nym posunięciem PZD ma być zmia-na struktury organizacyjnej: miejsce Związku ma zająć stowarzyszenie na wzór przedwojennego – prezes za-chęcał do przystępowania do nie-go. To nie koniec czarnych wizji snu-tych przez Śliwę: – Nałoży się na nas prawdopodobnie podatek, z którego do tej pory byliśmy zwolnieni, do tego dojdzie obowiązek uiszczenia dzier-żawy, utrzymanie działki będzie bar-dziej kosztowne. Miejmy nadzieję, że ustawa ureguluje taki poziom podat-

teren podzielono na dwa oddzielne ogrody im Wojska Polskiego przy ul. Wojska Polskiego oraz Stare Ogrody przy Ogrodowej.

Oprócz prezesów zaprzyjaźnio-nych lokalnych ogródków na spotka-nie przyjechał Zdzisław Śliwa, pre-zes Zarządu Okręgowego – i to on straszył, przestrzegał i nawoływał do mobilizacji: – Niektórzy politycy mó-wią dzisiaj: ogrody to relikt przeszło-ści, są niepotrzebne, lepiej dać tu szan-sę deweloperom na wybudowanie do-mów i na inne przedsięwzięcia, które przyniosą korzyści – ale na pewno nie działkowcom. Śliwa jest przekonany, że mimo zakwestionowania przez Trybunał Konstytucyjny ustawy o ogrodach działkowych, one prze-trwają: – Podobno tylko polski zwią-zek działkowców ma zwinąć żagle, jednak ostrzegam, że likwidacja usta-wy o ROD oznacza odebranie praw nie tylko związkowi, ale także działkow-com. Miejmy nadzieję – i państwo mu-sicie nad tym czuwać – że politycy wy-wiążą się z obowiązku uchwalenia no-wej ustawy o ogrodnictwie działko-

ków, że wszyscy będą w stanie utrzy-mać ogródki. Są także roszczenia do terenów i tu Trybunał powiedział ja-sno: prawo właściciela terenu stoi wy-żej niż prawo działkowca – być może przyjdzie niektóre tereny zwracać by-łym właścicielom. Mam nadzieję, że dostaniemy odszkodowania i tereny zastępcze. 7 sierpnia odbędzie się na-rada prezesów ROD, a 15 września ogólnopolski nadzwyczajny zjazd PZD, który podejmie decyzje co do następnych kroków polskich dział-kowców.

Śliwa przekazał uczestnikom uro-czystości puchar ufundowany przez prezesa PZD Eugeniusza Kondrackie-go. Wręczono medale 30-lecia dział-kowcom, którzy pracowali na rzecz PZD, a także dyplomy tym, którzy mogą się poszczycić najładniejszy-mi ogródkami. Potem było już tyl-ko na luzie: organizatorzy imprezy w Starych Ogrodach przygotowali kon-kurencje dla dzieci i dorosłych, dar-mową grochówkę, piwo i zabawę ta-neczną.

Anna MizerkaNiewielu jeźdźców mogło pochwalić się bezbłędnymi przejazdami

Nowością na zawodach była konkurencja zaprzęgowa

Zdzisław Śliwa z Zarządu Okręgowego najpierw postraszył działkowców, a potem wręczył im puchar

Page 5: Przegląd Powiatowy Nr 130

[email protected] Kultura 53 sierpnia 2012

W konkursie może wziąć udział młodzież szkolna i do-rośli. Prace (malarstwo olej-ne, akrylowe, pastele olejne, akwarela, collage, rysunek, grafi ka komputerowa) należy składać do 17 września w sto-warzyszeniu Klub Twórczości Różnej „Cóś innego”, ul. Szkol-na 12, 62-300 Września lub w Księgarni Burzyńscy, ul. Warszawska 22, 62-300 Wrze-śnia (konieczny dopisek „Ro-sja”). Regulamin na stronach www.ktr-cosinnego.pl oraz www.zstio-wrzesnia.pl. Szcze-gółowych informacji udzie-lają Grażyna Beata Augustin, [email protected], tel. 601  750  924 oraz Liliana Ku-cza, [email protected], tel. 609 370 532.

W dniu święta policji ściany Muzeum Regionalnego we Wrześni zapełniły się czarno-białymi fotografi ami przedsta-wiającymi różnorodną tematykę – od reportażu, martwej natury po krajo-braz. – Bardzo się cieszę, że impreza wró-ciła do naszego muzeum. Trzy lata temu, na czas remontu wystawa przeniesiona została do ośrodka kultury. Mimo że pra-ce remontowe trwają, wspaniale, że w muzeum możemy zaprezentować foto-grafi e prawdziwych artystów – przywi-tał gości Sebastian Mazurkiewicz, dy-rektor muzeum, gdzie 24 lipca odbył się wernisaż. – To, że spotykamy się tutaj po raz ósmy, świadczy o tym, iż mamy grono przyjaciół, zapaleńców, którzy pomaga-ją i wspierają organizację tego typu wy-staw jak dzisiejsza – podkreślił Jarosław Gruszczyński, komendant powiatowy policji we Wrześni i organizator wysta-wy. – Życie nie polega tylko na zarabia-niu pieniędzy, dążeniu do awansów, ale na dostrzeganiu ważnych zdarzeń wokół nas i te prace pokazują, że życie jest takie, jak chwila ujęta na zdjęciach – dodał ko-mendant.

Artystów służb mundurowych przed-stawił zebranym gościom nowy komi-

Raport z fotografi i – kolejna odsłonaKażdy z nich ma inną profe-

sję, inne spojrzenie na otaczają-

cą rzeczywistość. Łączy ich pra-

ca w służbach mundurowych

oraz zamiłowanie do fotografi i.

Swoją pasją podzielili się już po

raz ósmy podczas otwarcia wy-

stawy fotografi cznej „Raport z

fotografi i VIII”.

sarz organizacyjny, mł. asp. Sebastian Waliński, absolwent Wielkopolskiej Szko-ły Fotografi i w Poznaniu, uczestnik ple-nerów fotografi cznych. Zastąpił on Mar-ka Janusza Lewandowskiego, inicjatora cyklu wystaw „Raport z fotografi i”, który odszedł na emeryturę.

Fotografujący policjanci różnią się wiekiem i stopniem zawodowym. Jed-ni pokazują swe prace w „Raporcie z fotografi i” już kolejny raz, inni debiutu-

Plener zatytułowany Niepowta-rzalność krajobrazu zorganizowa-ła Lokalna Grupa Działania „Z Nami Warto” wykorzystując doświadczenie organizatora wcześniejszych plene-rów. – Nie chcieliśmy robić kolejnego festynu ludowego czy szkoleń, chcie-

Drzewo może być czerwonePlener malarski w Pyzdrach miał w tym roku nową odsłonę. Dzięki współpracy tutejszego muzeum i LGD „Z Nami Warto” zaproszeni artyści po raz pierwszy wyszli z edu-

kacyjną inicjatywą do mieszkańców.

liśmy poeksperymentować. Byliśmy pierwszą LGD w regionie, która zapro-ponowała taki projekt – zapewnia-ła Małgorzata Lisiecka, kierowniczka biura LGD w Kołaczkowie.

Podobnie jak w poprzednich edy-cjach do Pyzdr przyjechało 13 uznanych

artystów z różnych stron Polski, któ-rzy podczas dwóch tygodni 15-28 lip-ca tworzyli obrazy inspirowane nadwar-ciańską przyrodą chronioną siecią Natu-ra 2000. Malarze mieszkali w gospodar-stwie agroturystycznym Elżbiety Urba-niak w Dłusku. Komisarzem pleneru była

gorzowska plastyczka Anna Szymanek wyróżniona brązowym medalem Glo-ria Artis.

LGD wzbogaciła przedsięwzięcie o warsztaty edukacyjne adresowane do lokalnych twórców, które odbyły się 22 lipca. Malarze-amatorzy rozwijali twór-cze umiejętności pod okiem prof. Uni-wersytetu Artystycznego w Poznaniu Sławomira Kuszczaka. – Byłam przygo-towana, że dostanę przepis jak na placek – wspomina uczestniczka zajęć Graży-na Marszewska. – Myślałam, że profesor powie: weź zrób to tak i tak. A on rzucił nas na głęboką wodę i po prostu kazał malować. W pewnym momencie stanę-łam i zabrakło mi odwagi na coś więcej, chyba zbyt realistycznie podchodzę do natury. Teraz wiem, że drzewo nie musi być zielone, może być czerwone czy fi o-letowe. Tylko że moi znajomi mówią – gdzie ty coś takiego widziałaś? A ja mu-szę się tłumaczyć. Dla Bogumiły Mosiń-skiej, która maluje z siostrą od dzieciń-stwa, warsztaty okazały się twórczym przebudzeniem. – Czasem talent jest zaniedbywany, bo nie ma możliwości rozwoju. Na plenerze profesor zaszcze-pił nam bakcyla malarskiego i podejrze-wam, że pójdziemy w tym kierunku. Je-steśmy bardziej otwarte na swoje po-trzeby, aż chce się tworzyć.

Podsumowaniem pleneru był wer-nisaż urządzony 27 lipca w zabytko-

wych wnętrzach pyzdrskiego muzeum. Gospodarzem wieczoru był kustosz Mi-chał Czerniak. Prace sięgające do trady-cyjnych technik malarskich i środków wyrazu prezentowały architekturę mia-steczka i otaczający je pejzaż. Na tle re-alistycznych wyobrażeń wyróżniały się nowoczesne obrazy Kuszczaka. Arty-sta bawił się kolorem i kompozycją, łą-cząc przy tym świat fantastyczny z rze-czywistym. Wystawa będzie jeszcze do obejrzenia w Miłosławiu, Kołaczko-wie, Słupcy i Gorzowie Wielkopolskim. – Zamierzamy nadal kontynuować pro-pagowanie edukacji artystycznej i sztu-ki na terenach wiejskich – tłumaczy Li-siecka. – Na razie czegoś takiego nie robi się w gminach. Trochę się obawiamy, jak to będzie, gdy zaprosimy mieszkańców z gminy Września i Miłosław na wernisaż oraz wykład o historii sztuki, ale jeste-śmy dobrej myśli. Teraz składamy nowy wniosek o dodatkowe środki na realizo-wanie lokalnej strategii rozwoju. Chce-my nadać nowy lub przywrócić dawny charakter przestrzeni publicznej, uczynić miejsca takie jak rynek w Pyzdrach, park w Miłosławiu i teren wokół pałacu w Ko-łaczkowie atrakcyjnymi do uprawia-nia rekreacji – myślimy o siłowniach na świeżym powietrzu i ścieżkach do mar-szu z kijkami – podsumowała Małgo-rzata Lisiecka.

Ewa Konarzewska-Michalak

ją. Decydując się na różnorodność te-matyczną starają się pokazywać różne cząstki świata.

Prace funkcjonariuszy służb poli-cji, wojska, izby celnej, straży pożarnej i leśnictwa poza wystawą zostały tak-że zaprezentowane w specjalnie na tę okoliczność wydanym katalogu. Foto-grafi e Magdaleny Bilińskiej, Alicji Dwo-rzeckiej, Juliana Dworzeckiego, Anny Fercho-Frankowskiej, Macieja Gołem-

Wrzesiński Klub Twór-czości Różnej Cóś In-

nego zaprasza do udziału w konkursie

plastycznymCzarowne zakątki daw-nej i współczesnej Rosji.Konkurs odbywa się

w ramach IV Wrzesiń-skich Spotkań Mię-dzykulturowych –

Spotkania z Kulturą Rosji (28-30

września).

Podczas plastycznego wernisażu można było pokazać różne talenty – także muzyczne

Policjanci pokazali się z innej strony

bowskiego, Piotra Janiuka, Szymona Kaczmarka, Danuty Klarzyńskiej, Rafa-ła Klarzyńskiego, Marcina Kwarty, Mar-ka Janusza Lewandowskiego, Rena-ty Olińskiej-Dworzeckiej, Edwina Ta-dycha, Justyny Walińskiej i Sebastia-na Walińskiego można oglądać do 14 sierpnia od wt. do pt., w godzinach od 10.00 do 16.00, a także w poniedziałki od 10.00 do 13.00.

Anna Olejniczak

Page 6: Przegląd Powiatowy Nr 130

www.wrzesnia.powiat.pl6 Sprawy społeczne

3 sierpnia 2012

Remonty z darówChcieć to móc – znane przysłowie dobrze opisuje aktywność pracowników i podopiecznych Domu Samotnej

Matki w Zielińcu. Nie korzystają z żadnych dotacji i sami potrafi ą zdobyć środki na potrzebne remonty oraz roz-

wijanie działalności.

W pałacu w Zielińcu, gdzie mieści się Dom Samotnej Matki Monar-Mar-kot, odnawiana jest właśnie elewa-cja budynku. Prace obejmują skucie starego tynku na zachodnim szczy-cie, położenie nowego oraz poma-lowanie ścian. – Podpisując umowę z powiatem wrzesińskim na użycze-nie budynku zobowiązaliśmy się, że stan obiektu nie ulegnie pogorszeniu, stąd nasza inicjatywa – mówi dyrek-tor domu Lech Rudny. – Udowadnia-my, że nie mając środków też można zrobić coś dobrego. Inwestycję sfi nan-sowano dzięki pomocy zaprzyjaź-nionej Polsko-Duńskiej Organizacji Kulturalno-Charytatywnej, która w tym roku zamiast darów rzeczowych przekazała Monarowi 12 tys. złotych. Pieniądze te wystarczyły na pokry-cie kosztów robocizny. Pracy podję-ła się fi rma budowlana Pawła Miko-łajczaka z Kołaczkowa. Materiały po-trzebne do remontu pozyskano dzię-ki staraniom Andrzeja Puchalskiego, współpracownika dyrektora Rudne-go. Podarowali je hojni sponsorzy z regionu. Firma Szymańscy z Pyzdr dała żwir, piasek przewiozła fi rma Gi-bowski, natomiast fi rmy Matbud, Wa-grol, Tados, Adamczak, Materiały Bu-dowlane Jarosława Andrzejewskie-go, hurtownia budowlana Grzegorza Kulmy przekazały cement i wapno. – Nasi darczyńcy to ludzie o wielkich ser-cach – przekonuje Rudny. – Chętnie pomagają, bo wiedzą, że to, co dają, nie przepada. Liczymy, że znajdą się

Starostwo Powiatowe we Wrześni informuje, że w cz-erwcu rozpoczęły się prace związane z modernizacją ewidencji gruntów i budynków miasta Wrześni. Polegają one na ujawnieniu w operacie ewidencji obok istniejących już danych na temat działek – informacji dotyczących budynków. W zeszłym roku modernizacją objęte zostały północne tereny miasta Września – Osiedle Sokołowskie i Lipówka. Obecnie prace mod-

ernizacyjne będą wykonywane na Osiedlu Sławno

oraz w rejonie ulic Kosynierów, Konopnickiej,

Słowackiego, Kilińskiego, Zamysłowskiego, Cu-

lica, Ciszaka, Żwirki i Wigury, części ulicy Szkolnej,

Słowian, Legii Wrzesińskiej, Chrobrego, Batorego,

Wiewiórowskiego, Wybickiego, Pułaskiego i Bema. Na wykonawcę tych prac w drodze przetargu wybra-na została fi rma GEO-LEX z siedzibą w Koninie. Do założenia ewidencji budynków zostaną wykorzystane materiały zgromadzone w zasobie geodezyjnym i kar-tografi cznym. W przypadku braku informacji o budynku w zasobie wykonawca robót wykona pomiar budynku w terenie oraz będzie musiał zebrać od właściciela in-formacje wymagane w operacie ewidencji gruntów i budynków, a więc: rok budowy, rodzaj materiału, z którego budynek jest wybudowany, funkcja budynku (mieszkalny, gospodarczy, garaż, itp.). Wszyscy pra-cownicy fi rmy GEOLEX wykonujący prace w terenie posiadają stosowne upoważnienia do pozyskiwania ww. informacji wydane przez starostę wrzesińskiego. Właściciel nieruchomości ma prawo zażądać wglądu do upoważnienia przed wpuszczeniem pracownika na teren posesji celem pomiaru budynku. Planowany ter-min zakończenia prac modernizacyjnych to wrzesień 2012 roku.

Mowa o Wspólnocie Wiara i Świa-tło – Promyczki działającej przy Pa-rafi i św. Kazimierza Królewicza we Wrześni. 30 lipca członkowie wspól-

Warto być razemPrzyszli, aby podziękować staroście Dionizemu Jaśniewiczowi oraz Zarządowi Powiatu za okazaną sympatię i pomoc w organizacji wyjazdu. Przy okazji apelują do mło-

dych o przyłączenie się do ich wspólnoty.

wa, jedna z mam opowiadała nam, że pół nocy nie spała po tym, jak pierwszy raz w życiu widziała swoje dzieci tak szczęśliwe – wspominała Łechtańska.

Ważne, aby ludzie dowiedzieli się, czym jest wspólnota Wiara i Światło i zechcieli dołączyć do niej zasilając szeregi Paszczaków, czyli wolonta-riuszy. – Paszczak, postać z bajki „Mu-minki”, to w naszej rzeczywistości mło-dzież, która ma dryg organizacyjny, chęci do wspólnej zabawy i przebywa-nia z upośledzonymi umysłowo – tłu-maczy Aleksandra Kasprzyk, koordy-natorka wspólnoty. Promyczki bar-dzo liczą na pomoc młodych.

Wiara i Światło religijnym jest ru-chem wspólnotowym. Jego istota tkwi w zaufaniu i ogromnej przyjaź-ni między jego członkami. Tworzą na całym świecie wielką międzynaro-dową rodzinę, niosą wspólnie swoje ciężary, cierpienia i radości. Członko-wie Wiary i Światła starają się żyć w miłości i jedności, dzieląc się swoimi talentami, doświadczeniem, przyjaź-nią i wiernością w modlitwie.

We Wrześni działają trzy wspólno-ty tego międzynarodowego ruchu spotkaniowego: Jutrzenka, Uśmiech i Promyczki. Są to świeckie grupy, ale wspomagane przez parafi e, przy któ-

rych funkcjonują. Tworzą je osoby z upośledzeniem umysłowym oraz ich rodziny i przyjaciele, w szczególno-ści ludzie młodzi. Często towarzyszy im kapelan. Spotykają się systema-tycznie, przynajmniej raz w miesiącu. Oprócz spotkań rozwijają wiele in-nych form aktywności, które są uza-leżnione od potrzeb, pomysłowo-ści i inspiracji poszczególnych osób. Wspólnoty często organizują obo-zy wakacyjne, wycieczki, rekolek-cje i pielgrzymki. Często w ten spo-sób pomagają odpocząć rodzicom zaangażowanym w codzienną opie-kę nad upośledzonym umysłowo dzieckiem. Wspólnota niesie wspar-cie w ich doświadczeniu i pomaga le-piej dostrzec wewnętrzne piękno ich dziecka. Sami stają się później źró-dłem siły i oparciem dla innych ro-dzin rozbitych wewnętrznie przez trudy dnia codziennego.

Najważniejszy jednak cel, jaki przyświeca wspólnotom, to pokaza-nie osobom upośledzonym, jak bar-dzo są wyjątkowe. Dzięki nim spraw-ni umysłowo mogą zrozumieć, że ist-nieje świat pozbawiony rywalizacji, dążenia do sukcesu i góry pieniędzy.

Anna Olejniczak

noty z koordynatorką Aleksandrą Kasprzyk oraz opiekunką Marianną Łechtańską wręczyli staroście oraz sekretarz powiatu Bożenie Nowac-

kiej okolicznościowy dyplom oraz kwiaty. Wszystko za sprawą dofi -nansowania wyjazdu wspólnoty do Uniejowa. – Kiedy wróciliśmy z Uniejo-

Cała zachodnia ściana pałacu ma już nowy tynk

pieniądze na dalsze remonty.W domu stale coś się dzieje. Wio-

sną podopieczni własnymi rękami odnowili duże pomieszczenie na pię-trze, które stanie się salą konferen-cyjną. Dla nich to nie pierwszyzna – gruntowny remont wnętrza pała-cu jest przecież ich dziełem. W poko-ju wymalowano ściany, założono ka-loryfery. Zostało jeszcze cyklinowa-nie podłogi, rozłożenie wykładziny i zamontowanie oświetlenia. Gdy Mo-nar zdobędzie profesjonalny sprzęt

audiowizualny, sala może być wynajmowana przez organizacje zewnętrzne.

Niedawno rozpoczęła się też rewitalizacja dwóch tarasów. Na jednym z nich usunięto już metalowe barierki i zastąpiono je stylowy-mi, betonowymi tralkami. Balkon wykończo-no cegłą klinkierową otrzymaną od Mirosła-wa Urbaniaka z Bierzglinka. Na wyrównanych podłogach mają być położone płytki ceramicz-ne. – Marzymy, by tam organizować koncerty let-nie, z których korzystać mogliby nie tylko miesz-kańcy domu, ale również całej wsi.

Ewa Konarzewska-Michalak

Członkowie wspólnoty Promyczki odwiedzili Starostwo Powiatowe

Ogłoszenie

Page 7: Przegląd Powiatowy Nr 130

[email protected] Informacje 73 sierpnia 2012

Turnus Miejsce zbiórkiGodzina

odjazdu

Planowana

godzina

powrotu

VIIWrześnia - parking przy markecie LIDL

7.00 ok. 19.30

(10.08.-17.08.2012)Zasutowo - parking przy Zespole Szkół w Zasutowie

7.30 ok. 19.00

VIIIWrześnia - parking przy markecie LIDL

7.00 ok. 19.30

(17.08.-24.08.2012)Nekla - parking przy Zespole Szkół w Nekli

7.30 ok. 19.00

IXWrześnia - parking przy markecie LIDL

7.00 ok. 19.00(24.08.-31.08.2012)

Uwaga uczestnicy VIII Powiatowej Akcji

Letniej – Dźwirzyno 2012,

informujemy o terminach, miejscach i godzinach wyjazdów

To jedna z najbardziej prestiżo-wych imprez branżowych w naszym kraju i całej Europie, która już od lat przyciąga nieodkryte talenty fryzjer-stwa z całego kraju i zagranicy. Od 2009 roku konkurs jest integralną częścią Sieradz Open Hair Festival, je-dynej w Polsce imprezy na wolnym powietrzu, w trakcie której tworzy się i prezentuje fryzury. Pierwsza edycja Konkursu Uczniów Fryzjerstwa od-była się 30 listopada 1975 roku. Or-ganizatorem i jednym z jurorów był wówczas sam mistrz Antoine – świa-towego formatu stylista fryzur, któ-ry na początku XX wieku podbił Pa-ryż oraz Hollywood i stał się jednym z najsłynniejszych fryzjerów i prekur-sorów trendów na świecie.

W tym roku dziewięciu młodych fryzjerów z Wrześni wystartowało w prestiżowej imprezie. Konkuren-cje obejmowały stylizowanie fryzur damskich i męskich. Sędziowie oce-niali nie tylko samo ścięcie i ułożenie włosów, ale także to, jak uczniowie

Fryzjerzy nie mają urlopuSą wakacje, a mimo to ucznio-

wie Zespołu Szkół Zawodowych

nr 2 we Wrześni pracują. 22 lip-

ca sekcja fryzjersko-kosmetycz-

na działająca przy szkole i Cechu

Rzemiosł Różnych zorganizo-

wała wyjazd młodych na XXVIII

Ogólnopolski Konkurs Uczniów

Fryzjerstwa im. Antoine’a Cier-

plikowskiego OPEN HAIR FESTI-

VAL w Sieradzu.

zorganizowali swoje stanowisko pra-cy. To już kolejny konkurs, w którym brała udział młodzież ZSZ, i kolej-ne sukcesy na ich koncie. Dzięki per-fekcyjnemu przygotowaniu, ciężkiej pracy młodych ludzi i ich mistrzów szkolących w salonach fryzjerskich, w których pobierają praktyczną na-ukę zawodu, po raz kolejny zebrali laury. Wyniki były świetne:• Patrycja Szymańska - I miejsce

w konkurencji damskiej „fryzu-ra moich marzeń” – mistrz szkolą-cy Arleta Dudek, Salon Fryzjerski Września ul. Fabryczna 36,

• Paulina Rogalińska – ty tuł wicemi-strzyni Open Hair Festival w kon-kurencji damskiej oraz III miejsce w konkurencji damskiej „fryzura dzienna konsumencka” – mistrz szkolący Mirosława Ogrodow-czyk, Salon Fryzjersko-Kosme-tyczny Września ul. Szeroka 76,

• Mateusz Miedziak – III miejsce w konkurencji męskiej „wzorki wy-cięte na włosach” – mistrz szkolą-cy Agnieszka Sobczak, Salon Fry-zjerski Miłosław ul. Łąkowa 12.Od kilku lat fryzjerzy z ZSZ nr 2

odnoszą znaczące sukcesy w ca-łej Polsce. Od dwóch lat odbywa się to w ramach wrzesińskiej sekcji fry-zjersko-kosmetycznej, która dba, by młodzież doskonaliła swoje umie-jętności biorąc udział w szkoleniach i najbardziej prestiżowych konkur-sach w kraju.

Mariola Musielak

Klientka dostała mniejszy monitor, bo broniła swoich praw

Nasza ekipa z medalami zdobytymi w Sieradzu

Na walnym zebraniu Stowarzy-szenia Osób Niesłyszących i Niedo-słyszących „Jedność” we Wrześni wy-brano nowy zarząd. Prezesem zo-stał Ryszard Matuszak, jego zastęp-cą Wioletta Szymańska, sekretarzem Bożena Ograbisz, a skarbnikiem Wio-

Co nowego w Jedności?

Dwa lata temu Pani Barbara po-darowała wnukowi wymarzony kom-puter. Kupiła go w małym sklepie PP Computers przy ul. Ks. Laskowskie-go we Wrześni – punkt ten poleci-ła jej córka zadowolona z szybkości i jakości napraw tam wykonywanych. Emerytka zdecydowała się na składa-ka za około 4 tys. złotych, który służy zarówno do pracy, jak i do gier.

Przy zawieraniu transakcji obsłu-ga była miła, problemy zaczęły się, gdy sprzęt się zepsuł. Najpierw prze-stały działać słuchawki. Pani Barbara zgłosiła to sprzedawcy, który ją zbył. – Uciął krótko, że rzecz nie podlega re-klamacji. Już wtedy zastanowiło mnie, że tak trudno wyciągnąć od niego ja-kiekolwiek informacje. Kiedy na prze-łomie czerwca i lipca przestał dzia-łać monitor, sprzedawca powiedział klientce, że reklamacją ma się zająć sama. Polecił jej odszukać oryginalny karton, zapakować sprzęt i wysłać do serwisu. – Byłam zakłopotana. Prze-cież nie wiem, jak samodzielnie ustalić, co się zepsuło, od razu wydało mi się, że sklep powinien się tym zająć. Po-dejrzenia klientki potwierdziła Elż-bieta Staszak-Małecka, rzecznik praw konsumentów w Starostwie Powia-towym we Wrześni. – Sprzedawca nie może odsyłać klienta, który kupił u nie-go towar. Jego obowiązkiem jest przy-

Afera z monitoremJeden niezadowolony klient potrafi zniechęcić do fi rmy stu kolejnych. Zapomnieli o tym sprzedawcy

ze sklepu komputerowego we Wrześni, którzy nieuprzejmie obeszli się z klientką reklamującą monitor.

jęcie zgłoszenia reklamacji, bo w ta-kiej sytuacji mówimy o niezgodności towaru z umową. Odpowiedzialność sprzedawcy wynika z ustawy o szcze-gólnych warunkach sprzedaży konsu-menckiej. Pani Barbara powiedziała właścicielowi sklepu, jak sprawa wy-gląda i że korzystała z porady praw-nej. Ten niezadowolony, bez słowa zajął się reklamacją.

Po dwóch tygodniach wreszcie zadzwonił telefon – nowy monitor był do odbioru. To jednak nie ozna-czało końca nieprzyjemności. Wnuk, który przyszedł po sprzęt, dowiedział się od sprzedawcy, że gdyby babcia nie chodziła po urzędach, dostałby większy monitor niż poprzedni, a tak ma mniejszy, tylko 21-calowy. Zbul-wersowana kobieta zadzwoniła do sklepu po wyjaśnienia – sprzedaw-ca najpierw był zajęty, a potem nie chciał rozmawiać. Klientka ostatecz-nie sama skontaktowała się z serwi-sem. Przedstawiciel producenta wy-jaśnił, że monitora nie dało się napra-wić, w grę wchodziła tylko wymia-na, ale fi rma akurat nie miała w ma-gazynie 22-calowego ekranu czyli takiego, jak ten zakupiony przez pa-nią Barbarę. Serwisant zadzwonił do PP Computers, by ustalić, czy klient woli mniejszy czy większy rozmiar – jednak sprzedawca uznał, że to nie

jego sprawa i fi rma przysłała mniej-szy. – To było po prostu złośliwe. Nikt nas nie poinformował o tym, że mieli-śmy wybór. Gdybym wiedziała, wola-łabym dopłacić i mieć większy moni-tor, a tak zostałam pozbawiona moż-liwości podjęcia decyzji – mówi rozża-lona pani Barbara.

Właściciel sklepu Waldemar Perek na pytanie, dlaczego polecił klientce samej zająć się reklamacją, odpowie-dział: – Nie było mnie wtedy w sklepie i to wspólnik z nią rozmawiał. Ja rekla-mację wysłałem. Nie był on również obecny przy odbiorze nowego mo-nitora i nic nie wie na temat wymia-ny zdań między wnukiem pani Bar-bary a sprzedawcą. – Owszem, pro-ducent kontaktował się z nami. Nie pa-miętam dokładnie wielkości propono-wanego monitora, ale na pewno nie był on mniejszy. Pani Barbara twier-dzi jednak, że otrzymała ekran o je-den cal mniejszy niż zakupiony. – Nie wiem, może gdybym nie interwenio-wała, to lepiej by mnie potraktowali. Chciałam być świadomym klientem, dlatego szukałam pomocy. Postąpi-łam słusznie, ale w pewnym momencie miałam poczucie winy, że niepotrzeb-nie robię aferę. I jak ja teraz wyglądam w oczach wnuka? – pyta rozczarowa-na klientka.

Ewa Konarzewska-Michalak

letta Skrzeczyńska. Grażyna Czerniak pełni rolę przewodniczącej komisji rewizyjnej. Do reprezentowania sto-warzyszenia na zewnątrz wytypowa-no prezesa i sekretarza.

Ze stowarzyszeniem współpra-cują tłumacze języka migowego:

Izabela Szymańska, Anita Michalak – Urząd Miasta i Gminy Września, p. 1, Małgorzata Bromberek p. 22 oraz Joanna Szczepańska, p. 28 – Urząd Skarbowy, oraz pracownice PCPR.

(red.)

Page 8: Przegląd Powiatowy Nr 130

www.wrzesnia.powiat.pl8 Kultura 3 sierpnia 2012

Page 9: Przegląd Powiatowy Nr 130

[email protected] Informacje 93 sierpnia 2012

Od ponad trzydziestu lat na te-renie całej Europy powstają pątni-cze szlaki o wspólnej nazwie Droga św. Jakuba. Pielgrzymujący śladami świętego mają nadzieję przeżyć du-chową odnowę, rekolekcje w drodze. Punktem fi nalnym dróg jest katedra w miasteczku Santiago de Compo-stela w Hiszpanii, w którym – według legendy – spoczywa ciało św. Jaku-ba. Jedna z tras drogi przechodzi też przez Miłosław – to Nadwarciań-ska Droga św. Jakuba, szlak o długo-ści 111 km prowadzący z Lądu do Lu-binia. Dlatego też tegoroczne obcho-dy dni miasta połączono z impreza-mi o charakterze informacyjno-pro-mocyjnym, mającymi na celu rozpo-wszechnienie wiedzy o Drodze św. Jakuba i jej nadwarciańskim odcinku.

Jakubowe Dni Miłosławia rozpo-czął recital Wojtka „Cherstwy” Czar-niawskiego, który odbył się 20 lip-ca w kościele pw. Św. Jakuba. Potem miłosławianie mogli wziąć udział w spotkaniach z pątnikami i autorami książek o Camino. W sobotni pora-nek po jutrzni – wspólnej modlitwie pielgrzymów, udali się oni do Dębna nad Wartą, by przejść Nadwarciań-

Wszystkie drogi prowadzą do Santiago

Między 20 a 22 lipca w Miłosławiu odbywały się Jakubowe Dni Miłosławia. W ciągu trzech dni uczest-

nicy tego wydarzenia mogli wziąć udział w różnorodnych imprezach, które – zgodnie z ideą życia

w drodze – zorganizowano w różnych punktach miasteczka.

skim Szlakiem św. Jakuba po odcin-ku Dębno-Czeszewo-Miłoslaw. Rów-nolegle w Pyzdrach rozpoczął się spływ kajakowy Wartą do Czeszewa.

Podczas gdy pątnicy pielgrzymo-wali nad Wartą, w Miłosławiu bawi-ły się dzieci – na miejskim stadionie zabawiali je kuglarze i artyści – m.in. szczudlarze, fl ecistka, aktorzy. Rodzi-ce mogli w tym czasie zapoznać się z ofertą gospodarstw agroturystycz-nych, obejrzeć pokaz capoeiry i wy-stęp kabaretu. Stadionowe atrak-cje zakończyła zabawa pod chmur-ką. Od sobotniego wieczoru do 6.00 rano w niedzielę odbyły się nocne za-wody wędkarskie o puchar przewod-niczącego Rady Gminy Jarosława Sobczaka. W rywalizacji udział wzię-ło 38 wędkarzy, a zwyciężył Mariusz Wlekliński, który złowił 14,5 kg ryby.

Najważniejszym punktem ostat-niego dnia imprezy było poświęce-nie pamiątkowych tablic – granito-wej – upamiętniającej Nadwarciań-ską Drogę św. Jakuba, którą wmuro-wano przy bramie kościoła, oraz in-formacyjnej, na której znaleźć moż-na dane o Miłosławiu i Nadwarciań-skim Szlaku. Przez cały dzień odby-

wała się prowadzona przez Emila Mendyka – prezesa Stowarzyszenia Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Pol-sce, konferencja na temat pielgrzy-mowania szlakami świętego. W po-łudnie w miłosławskim parku stanę-ły stoiska, na których można było na-być pamiątki, produkty regionalne i rękodzielnicze. Na rozłożonej przed pałacem scenie zaprezentowały się zespoły i artyści – m.in. Danza del Fu-ego Duo i Siewcy Lednicy, a w poka-zie Teatru Jednego Tancerza wystą-pił Dariusz „Jobik” Olejniczak. Atrak-cją dla dzieci były dmuchane zamki i zjeżdżalnie, dla wielbicieli motory-zacji – zakończenie rajdu starych ci-troenów i przejażdżki quadami. Tego dnia na stadionie miejskim odbyły się zawody strażackie oldboyów, któ-rych zwycięzcami zostali druhowie z OSP Czeszewo.

Organizatorami Jakubowych Dni Miłosławia byli Jolanta i Zbigniew Janczak – pątnicy z Miłosławia, oraz Miłosławskie Centrum Kultury. Im-prezę dofi nansowana została ze środków LGD „Z Nami Warto”.

Agnieszka Przysiuda-Zielkowska

Wakacje mego życia – czy więcej może wyrazić zdanie wypowiedzia-ne przez jedną z laureatek po powro-cie z kraju malowniczych krajobra-zów Normandii, winnic, zamków nad Loarą i Cher i cudów Paryża?

Wspomnienie z FrancjiDwa wspaniałe tygodnie waka-

cji to nagroda dla czterech licealistek

LO im. Henryka Sienkiewicza – laure-

atek konkursu na esej o Francji orga-

nizowanego od ośmiu lat przez sto-

warzyszenie Val de Loire-Pologne.

Oprócz wielu niezwykłych miejsc, które udało się zobaczyć podczas wycieczek do Francji zorganizowa-nych przez biura podróży, dziewczy-ny miały okazję uczestniczyć w nor-malnym życiu rodzinnym, poznając francuskie zwyczaje i tradycje. Zapo-znały się również z organizacją ad-ministracyjną Francji reprezentując nasz powiat w spotkaniach w mero-stwach Suevres i Blois.

Arleta Żebrowska

Przyjaźń polsko-francuska kwitnie

Wybrano już starostów tegorocznych dożynek powiatowych, które odbędą się 2 września w Pyzdrach. Starościna to Wiesława Nowak, która mieszka w Orzechowie w gminie Miłosław. Na starostę wybrano Macieja Jankowskiego z Zamo-ścia w gminie Pyzdry. Więcej informacji w następnym numerze „Przeglądu Powiatowego”.

(red.)

Starostowie dożynek powiatowych

Imprezy odbywały się w różnych punktach miasta, m.in. w miłosławskim parku

Page 10: Przegląd Powiatowy Nr 130

www.wrzesnia.powiat.pl10 Ogłoszenia 3 sierpnia 2012

Porady rzecznika konsumentów

Szczegóły i inne ogłoszenia na tablicy informacyjnej Powiato-

wego Urzędu Pracy oraz na stronie internetowej www.pupwrze-

snia.pl lub pod tel. 61 640 35 35, 61 640 35 38.

Oferty Powiatowego Urzędu Pracy

Powiatowy rzecznik konsumentów dyżuruje w pn. od 8.00 do 16.00, od wt. do pt. od 7.00 do 15.00, ul. Chopina 10, pok. 10, nr tel. 61 640 44 16.

praca w ochronie – Nekla

specjalista ds. marketingu – Września

pracownik ochrony – Września

telemarketerka – Września

mechanik samochodowy – Września

fryzjer – Września

pakowacz – Września

krawiec – Września

ślusarz / spawacz – Września

kasjer – Września

opiekun osób starszych – Niemcy

pracownik fi zyczny – Szymanowice

pomocnik magazyniera – Września

spawacz MIG-MAG – Września

stolarz / pilarz – Paczkowo

elektryk – Września

elektryk – Orzechowo

przedstawiciel handlowy – Wielkopolska

reporter / operator kamery – Września

operator CNC – Września

kierowca C + E – Września

kierowca na trasach międzynarodowych – Brodowo

Elżbieta Staszak-Małecka

Czy można reklamować wycieczkę last minute?

NACZELNIK URZĘDU

SKARBOWEGO WE WRZEŚNI

zaprasza do udziału w konkursie poetyckim pod nazwą „Weź paragon”Konkurs organizowany jest

przez naczelnika Urzędu Skarbowego we Wrześni przy współudziale starosty wrzesińskiego oraz burmistrza Miasta i Gminy Września.

Cele konkursu:

• propagowanie wydawania paragonu przez sprzedającego,• wskazanie korzyści płynących z posiadania paragonu fi skalnego przez

kupującego zarówno w sferze praw konsumenckich i obywatelskich, jak również w sferze tworzenia warunków uczciwej konkurencji oraz kształto-wania postaw społecznych.

Uczestnikiem konkursu może być każda osoba fi zyczna, która:

• wyraziła chęć udziału,• zamieszkuje lub przebywa w

okresie wakacyjnym na terenie powiatu wrzesińskiego,

• nie jest członkiem najbliższej ro-dziny pracownika Urzędu Skarbo-wego we Wrześni,

• nie odbywa w Urzędzie Skarbo-wym we Wrześni w okresie trwa-nia konkursu praktyk, stażów,

• nie ukończyła w terminie złoże-nia prac 18 lat.

Warunkiem uczestnictwa w konkur-

sie jest m.in. nadesłanie na adres or-

ganizatora krótkiego utworu po-

etyckiego dotąd nie publikowanego

i nie nagradzanego w innych konkur-

sach propagującego korzyści płyną-

ce z posiadania paragonu fi skalnego.

Prace zostaną ocenione przez komi-sję powołaną przez naczelnika Urzę-du Skarbowego we Wrześni.Fundatorem nagrody głównej w po-staci roweru jest naczelnik Urzę-du Skarbowego we Wrześni, zesta-wów sportowo-wakacyjnych staro-sta wrzesiński, a koszulek burmistrz Wrześni. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi do 31 sierpnia 2012 r. Laure-at konkursu oraz osoby wyróżnione zostaną powiadomieni telefonicznie o wynikach konkursu i terminie wrę-czenia nagród. Termin składania prac:

Prace należy nadsyłać do 17 sierp-nia 2012 roku na adres Urzędu Skar-bowego we Wrześni ul. Warszawska 26, 62-300 Września lub złożyć w se-kretariacie urzędu (pokój 34) z dopi-skiem na kopercie „Konkurs”. Uczest-nik konkursu może nadesłać lub zło-żyć tylko jeden utwór poetycki. Pełen regulamin konkursu na stronie inter-netowej urzędu www.us.wrzesnia.pl oraz na stronie powiatu www.wrze-snia.powiat.pl.

Bezpłatne konwersacje w języku angielskim, czyli Let’s talk English. Towarzystwo Czytel-ni Ludowych przy ulicy Szkolnej 12 zaprasza wszystkich chętnych na bezpłatne konwersacje językowe w każdy piątek o godzinie 18.00. Propozycja jest skierowana do osób, które w śred-nim stopniu potrafi ą posługiwać się językiem angielskim i chciałyby podszlifować swoje umiejęt-ności. Spotkania odbywają się w miłej atmosferze przy kawie i herbatce. Wiek nie gra roli. Więcej informacji pod numerami 61 436 68 85 i 721 638 308.

Przygarnij mnie

Schronisko Miejskie dla Zwierząt we Wrześni zaprasza od poniedziałku do

piątku między 8.00 a 12.00, w soboty, niedziele i święta między 8.00 a 10.00, ul.

gen. Sikorskiego 38, tel. 500 191 039.

Drops to pies rasy mieszanej, ła-ciaty, trochę przypomina psa my-śliwskiego. Jest w sile wieku, ma 6 lat i 4 miesiące. Przeszedł wszystkie wy-magane szczepienia, ma za sobą ka-strację. Być może znajdzie się ktoś, kto przytuli go do serca i da mu dom. Drops to dobry kompan na długie spacery, w jego towarzystwie można się czuć bezpiecznie.

ARR w Koninie zaprasza do korzystania z usług punktu kon-sultacyjnego, który znajduje się w siedzibie Starostwa Powia-towego we Wrześni przy ul. Chopina 10, pokój nr 9. Najbliższy dyżur konsultanta 7 sierpnia w godz. 9.00-13.00.

Zadaniem punktu konsultacyjnego jest dostarczenie przedsiębiorcom i osobom fi zycznym informacji umożliwia-jących podjęcie świadomej i samodzielnej decyzji co do dzia-łań w zakresie planowanej, prowadzonej lub zawieszanej/za-mykanej działalności gospodarczej.

W ramach pytań lub w przypadku chęci skorzystania z usług wrzesińskiego punktu konsultacyjnego ARR w Koninie prosimy o kontakt z przedstawicielką agencji Renatą Osztyno-wicz – tel. 63 245 30 95 wew. 28, kom. 691 503 935, e-mail: [email protected].

Więcej informacji na stronie www.wrzesnia.powiat.pl w za-kładce Gospodarka, lub na stronie www.arrkonin.org.pl.

Oczywiście tak. Biuro podróży nie może zastrzec w umowie, że w przy-padku wykupienia wycieczki w ofer-cie last minute konsumentowi nie będą przysługiwały żadne roszcze-nia, w tym na przykład odszkodo-wawcze. Takie postępowanie to nic innego jak ograniczanie przez sprze-dawcę odpowiedzialności za niewy-konanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania bądź zapewnienie so-bie prawa do jednostronnej zmiany

Pan Krzysztof kupił bardzo atrakcyjną wycieczkę zagraniczną w ofercie last minute. Obawia się jed-

nak, że za niższą cenę dostanie na miejscu niższy standard niż wynika to z umowy. Zastanawia się, co

w razie gdy biuro podróży nie wywiąże się z podpisanej z nim umowy. Czy będzie mógł w normalnym

trybie złożyć reklamację?

umowy, co stanowi zakazaną klau-zulę umowną. Każdemu kliento-wi, który korzysta z oferty last minu-te lub innej objętej promocją oferty, przysługuje pełna ochrona i nie ma znaczenia, że cena jest obniżona. W związku z tym każda istotna zmiana warunków wyjazdu może zostać do-konana w uzgodnieniu z klientem – powinien on o tym wiedzieć i jeśli ich nie akceptuje, musi mieć prawo od-stąpienia od umowy. Istotne zmiany

warunków wycieczki są też podsta-wą do złożenia przez jej uczestnika reklamacji, która musi być rozpatrzo-na zgodnie z ogólnymi zasadami.

Podstawa prawna art. 11a i 11b Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o usługach turystycznych (t.j. Dz .U. z 2004 roku nr 223 poz. 223, poz. 2268 z poźn. zm).

Page 11: Przegląd Powiatowy Nr 130

[email protected] Agro 113 sierpnia 2012

Historia Biura Powiatowego

Biuro Powiatowe ARiMR we Wrześni działa już dziesięć lat. W lipcu 2002 roku podpisano pierwszą umowę na dzier-żawę biura. Na jego siedzibę obrano budynek przy ulicy Sikorskiego 34 – lo-kalizacja nie uległa zmianie do dziś.

W grudniu 2002 zostały podpisane umowy z powiatowymi służbami wetery-naryjnymi na kolczykowanie bydła. Oso-by kolczykujące zajmowały się również wnioskami, na podstawie których nada-wano numery identyfikacyjne gospo-darstw. Akcje kolczykowania prowadzo-no jeszcze przez całe pierwsze półrocze roku 2003. Równocześnie w tym okresie szkolono rolników, jak wypełniać wnioski o pierwsze dopłaty bezpośrednie i z tytu-łu ONW, jak również wnioski programu SAPARD. Po raz pierwszy płatności bez-pośrednie zostały wypłacone rolnikom w 2004 roku po akcesji do Unii Europejskiej. W 2012 roku BP ARiMR realizuje już dzie-wiątą kampanię płatności bezpośred-nich. Poza płatnościami bezpośrednimi BP ARiMR zajmowało się również wdra-żaniem działań w ramach Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2004-2006 oraz Pro-gramu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2012, z których największym za-interesowaniem rolników cieszył się Pro-gram Rolnośrodowiskowy i wspieranie działalności na obszarach o niekorzyst-nych warunkach gospodarowania.

Jaką rolę spełnia system reje-

stracji zwierząt prowadzony przez

ARiMR?

10 lat działalności Biura Powiatowego ARiMR we WrześniHodowane przez rolników bydło,

świnie, owce i kozy są oznakowane za pomocą kolczyków lub tatuaży, a w przypadku bydła każde zwierzę otrzy-muje też swój „paszport”. Pracownicy ARiMR dokonują wpisu do rejestru na podstawie zgłoszenia rolnika. Następ-nie w rejestrze zapisywane są informa-cje dotyczące miejsca pobytu zwie-rzęcia, gdy zostaje ono sprzedane, tra-fi ło do uboju czy też padło w wyniku choroby. Większość takich zdarzeń rol-nicy mogą zgłaszać do ARiMR za po-średnictwem Internetu. System iden-tyfi kacji i rejestracji zwierząt jest waż-nym ogniwem w systemie zapewnie-nia bezpieczeństwa zdrowotnego żyw-ności i obowiązuje w całej Unii Europej-skiej. W przypadku bowiem stwierdze-nia u zwierzęcia choroby zakaźnej, ła-two wykryć, w jakim stadzie przeby-wało wcześniej i z którymi zwierzęta-mi miało styczność – a wtedy w prosty sposób można znaleźć źródło choroby i poprzez izolację zwierząt zapobiec jej rozprzestrzenianiu się. Stąd też niezwy-kle ważne jest, żeby posiadacze zwie-rząt zgłaszali wszelkie zmiany w posia-danych przez siebie stadach zwierząt, w terminach wskazanych przez prawo.

Czy Agencja Restrukturyzacji i

Modernizacji Rolnictwa sprawnie

wspiera rozwój polskiej wsi?

Niewątpliwym sukcesem ARiMR jest szybkie tempo wypłacania dopłat bez-pośrednich, z których w naszym kraju korzysta ok. 1,4 miliona benefi cjentów

(w Biurze Powiatowym ARiMR we Wrze-śni 2 700 benefi cjentów). Od 2004 roku z tytułu dopłat  bezpośrednich Agen-cja wypłaciła w sumie 76,8 miliardów zł. Dopłaty stanowią około 50% docho-dów naszych rolników i obecnie trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie więk-szości gospodarstw, gdyby ich nie było. Tylko za 2011 rok rolnicy otrzymali w ra-mach dopłat bezpośrednich 14,1 miliar-da zł. ARiMR równie dobrze rozdziela i wypłaca też środki z sektorowych pro-gramów pomocowych, o czym świad-czy choćby dobiegająca końca realiza-cja Programu Rozwoju Obszarów Wiej-skich na lata 2007-2013. Z tego najwięk-szego w historii Polski programu wspar-cia dla naszej wsi, mającego budżet po-nad 70 miliardów zł, ponad 90% środ-ków zostało zagospodarowanych do połowy 2012 roku. Przeszło 35 miliar-dów zł z PROW 2007-2013 trafi ło już na konta bankowe rolników i przedsiębior-ców. Polscy rolnicy  dzięki  wsparciu

z PROW 2007-2013 kupili m.in. po-

nad 21 tysięcy ciągników, przeszło

176 tysięcy maszyn i urządzeń rol-

niczych  oraz zrealizowali ponad ty-

siąc inwestycji  budowlanych. Na te-

renach wiejskich powstało też ok. 34

tysięcy nowych miejsc pracy niezwią-

zanych z rolnictwem. Ponad 70 tysię-

cy rolników otrzymało renty struktu-

ralne za przekazanie gospodarstw

młodszym następcom, a przeszło 20

tys. młodych rolników  dostało pre-

mie na start i stworzyło nowe „zdro-

we” ekonomicznie duże gospodar-

stwa – i co ważne, średnia wieku w

polskim  rolnictwie jest obecnie naj-

niższa w Europie. Z kolei  fi rmy prze-

twórstwa żywności, które skorzysta-

ły z pomocy w wysokości 1,4 miliarda

zł, po zrealizowaniu inwestycji są tak

nowoczesne, że dogoniły, a nawet

przegoniły konkurencję na świecie.

ARiMR udziela też wsparcia rolni-kom  z budżetu krajowego, stwarza-jąc im możliwości skorzystania z nisko-oprocentowanych kredytów banko-wych na inwestycje lub na odtworzenie produkcji po wystąpieniu klęsk żywio-łowych. Kredyty te  są bardzo „atrakcyj-nie”  oprocentowane.  Ich atrakcyjność polega na tym, że znaczną część należ-nego bankom oprocentowania wypła-ca za rolnika Agencja Restrukturyzacji

i Modernizacji Rolnictwa – producent rolny płaci w większości przypadków je-dynie 2%, a w przypadku linii kredyto-wej NIP jest to 3,8%. Funkcjonuje dzie-sięć inwestycyjnych linii kredytowych.

Na zakończenie należy stwierdzić, że Agencja Restrukturyzacji i Moderni-zacji Rolnictwa z powodzeniem wywią-zuje się z zadania sprawnego rozdziela-nia środków przyznanych Polsce na re-alizację wspólnej polityki rolnej Unii Eu-ropejskiej, udzielania wsparcia rolni-kom z budżetu krajowego, prowadze-nia nowoczesnego systemu rejestracji zwierząt gospodarskich. Warto wspo-mnieć, że od dziesięciu lat Biurem Po-wiatowym ARiMR we Wrześni kieruje niezmiennie Józef Szafarek.

BP ARiMR Września

Edukacja leśna prowadzona jest w jednostkach Lasów Państwowych już od dobrych kilku lat. Poprzez sieć ścieżek edukacyjnych, ośrodków, spotkań podczas zielonych lekcji i szkoleń nauczycielskich – nadleśnic-twa zaszczepiają ludziom, dlacze-go warto obcować z przyrodą. 9 lip-ca Nadleśnictwo Jarocin gościło re-prezentację edukatorów z Regional-nej Dyrekcji Lasów Państwowych z Torunia. Rozmawiano o nowych tren-dach edukacyjnych. Goście m.in. wy-brali się do Ośrodka Edukacji Leśnej w Czeszewie i zobaczyli, jak wygląda tam codzienna praca leśników edu-katorów. Zainteresowaniem cieszy-ły się również mikrokamery, przy po-mocy których oglądano cykl rozwo-jowy ptaków żyjących w dziuplach, oraz instalacja edukacyjna „Rzeka”.

Hubert Przybylski

Edukacja w Czeszewie

Styczniowe i lutowe mrozy sprawiły, że przetrwało tylko 10% rzepaku i zbóż ozimych. Mimo to wielu gospodarzy po-zostawiło uprawy w nadziei, że się odro-dzą. Gospodarze, których plantacje ucier-piały z powodu przezimowania, ubiega-li się o rekompensaty w Agencji Restruk-turyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Mo-gli dostać 100 zł od hektara zniszczonych upraw. Z tej pomocy w powiecie wrze-sińskim skorzystało 1 347 osób. Dla po-szkodowanych dostępne były również niskooprocentowane kredyty.

W tym roku nie można mówić o tak zwanych małych żniwach, które obejmu-ją rzepak i zboża ozime, bo zbiory są zbyt niskie. Pierwsze dostawy rzepaku do sku-pu nie napawają optymizmem – to za-ledwie 800-1  800 kilogramów z jedne-go hektara, średnia prawdopodobnie nie przekroczy 2 ton. Zwykle to nasiona, któ-rych dojrzewanie przyspieszono sztucz-nie dzięki użyciu środków chemicznych.

W lipcu rozpoczęły się żniwa pszenżyta ozimego i jęczmienia jarego. Dobrze roku-ją rośliny zasiane na gruntach klasy III i IV, ale na słabszych ziemiach wystąpiło zjawisko odmładzania zbóż, czyli przedłużenia we-getacji po jej zahamowaniu wywołanym majową suszą. Na gruntach mozaikowych część roślin jest już gotowa do żniw, pod-czas gdy pozostałe nadal dojrzewają. W ta-kiej sytuacji rolnicy używają odpowiednich środków do dosuszania ziarna, co jednak

Rzepak nie, kukurydza takZaczynają się żniwa. Nie możemy się spodziewać dobrych zbiorów rzepaku i zbóż ozimych w Wielkopolsce. Wygląda jednak na to, że bę-

dzie urodzaj na kukurydzę i buraki cukrowe.

generuje dodatkowe koszty. Wygrał ten, kto na zniszczonym rzepa-

ku posiał kukurydzę. Rewelacyjnie roku-ją również buraki cukrowe. Ale jakie fak-tycznie będą zbiory, przekonamy się do-piero jesienią. – Choć rośliny rozwijają się dobrze, to w kolbach nie ma jeszcze ziarna, a to ono przekłada się na pieniądze – mówi Paweł Antkowiak, kierownik wrzesińskie-go Zespołu Doradczego Wielkopolskie-go Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Po-znaniu. – Bardzo dużo zależy od warunków zbioru. W Polsce kukurydzę zbiera się wilgot-ną. W zeszłym roku sucha jesień sprawiła, że

ziarno miało dużo mniej niż 30% wilgotno-ści i to był świetny wynik. Zobaczymy jak bę-dzie w tym roku.

Susza, która dotknęła Stany Zjedno-czone, jednego z największych produ-centów kukurydzy, powoduje, że ceny rosną. Na giełdzie w Paryżu odnotowa-no 3-4-procentowy wzrost w przypadku kontraktów długoterminowych. To samo dotyczy rzepaku. Między 2010 a 2011 za-obserwowano skok o 40 procent, a w tym roku ceny jeszcze bardziej pójdą w górę. Warunki klimatyczne, kursy walut i ope-racje giełdowe mają wpływ na podwyż-

ki cen żywności. Eksperci zapowiadają , że produkty spożywcze podrożeją śred-nio o 5 procent. – Ale nawet jeśli rzepaku i zbóż ozimych będzie brakowało w Wielko-polsce, nie oznacza to ogromnego wzrostu cen. Skutki złego przezimowania ozimin do-tknęły oprócz naszego województwa także całą zachodnią Polskę. Jednak na wschód od Wisły przezimowanie upraw było znacz-nie lepsze. Poza tym dobrze zapowiadają się plony zbóż jarych, co będzie miało ko-rzystny wpływ na ogólny bilans zbóż paszo-wych – uspokaja Antkowiak.

Ewa Konarzewska-Michalak

Kombajny wyjechały już na pola

W ciągu dekady przez biuro przewinęły się tłumy klientów

fot.

Roks

ana

Kacz

or

Page 12: Przegląd Powiatowy Nr 130

www.wrzesnia.powiat.pl12 O powiecie i nie tylko 3 sierpnia 2012

Sebastian Mazurkiewicz

Pierwszym powojennym organiza-torem służby zdrowia we Wrześni był lekarz powiatowy Edward Tomaszew-ski. Palący problem stanowiło urucho-mienie szpitala. Niestety budynek szpi-tala powiatowego zajęty był przez kil-ka miesięcy przez wojsko. Zorganizo-wano więc prowizoryczny szpital z 30 łóżkami w dawnym budynku Urzędu Zdrowia przy ulicy 3 Maja.

W związku z zagrożeniem epide-miologicznym przystąpiono do szcze-pień przeciwko ospie, durowi brzusz-nemu, jaglicy i innym chorobom za-kaźnym. Wznowił pracę Powiatowy Ośrodek Zdrowia, posiadający osiem poradni specjalistycznych. Znaczą po-moc w opiece zdrowotnej w latach 1945-1948 przyniosło ambulatorium Polskiego Czerwonego Krzyża.

Pod koniec 1945 roku uruchomio-no szpital powiatowy przy ulicy War-szawskiej. Dla chorych przeznaczo-no sto łóżek. Lekarzami szpitalny-mi byli wówczas Tadeusz Nowaczkie-wicz, Lucjan Gostyński i Stanisław Tur-kiewicz. Pierwszym powojennym dy-rektorem szpitala został jego dyrek-tor przedwojenny Władysław Pawlic-ki, już jednak w 1946 roku zastąpił go Czesław Mazur, chirurg i położnik-gi-nekolog. Szpital obejmował swym za-sięgiem powiat wrzesiński (Wrześnię, Miłosław, Borzykowo, Pyzdry, Ciążeń, Strzałkowo), a także miasto Słupcę z powiatu konińskiego. Do 1950 roku liczba łóżek szpitalnych wzrosła do 164.

Na początku 1948 roku organizacja szpitala przedstawiała się następująco: dyrektor – Czesław Mazur, ordynator oddziałów zakaźnego i wewnętrzne-go – Stanisław Turkiewicz, ordynator oddziału położniczego – Tadeusz No-waczkiewicz, asystent – Aleksy Kroko-wicz, personel pielęgniarski (pięć Sióstr Miłosierdzia, jedna pielęgniarka świec-ka, dwóch pielęgniarzy świeckich, ob-sługa apteki i RTG – siostra Wincenta Wiśniewska, laborantka – siostra Łucja Leczkowska).

Kierownikiem Powiatowego Ośrod-ka Zdrowia był wówczas Edward To-maszewski, a lekarzami, oprócz wcze-śniej wymienionych szpitalnych, Euge-niusz Mejer i dentysta Zbigniew Wo-siński.

W 1953 roku dla potrzeb szpital-nych zorganizowano punkt krwiodaw-stwa. W 1957 roku powstał oddział no-worodkowo-dziecięcy. Do 1965 roku liczba wszystkich łóżek w szpitalu wzrosła do 194: oddział wewnętrzny 50 łóżek, oddział chirurgiczny 53, od-dział położniczo-ginekologiczny 40, oddział dziecięcy 22, oddział zakaźny 14, oddział gruźliczy 15.

Na tysiąc mieszkańców powia-tu wrzesińskiego wraz z gromadami (odpowiednik gmin) przekazanymi w 1956 roku do powiatu słupeckiego i

Lecznictwo na ziemi wrzesińskiej cz. 2/2Po zakończeniu wojny opiekę zdrowotną zaczęto organizować we Wrześni już w lutym 1945 roku. Całość spraw związanych ze zdrowotnością podlegała władzom powia-

towym. Jako cel służby zdrowia stawiono sobie: zmniejszenie umieralności, zwłaszcza niemowląt, całkowitą likwidację szeregu chorób, podniesienie sprawności fi zycznej i

umysłowej ludności, zwiększenie bezpieczeństwa i wydajności pracy.

samej Słupcy na przełomie lat 50. i 60. przypadały trzy łóżka szpitalne (przy średniej wojewódzkiej 3,95).

Oprócz wymienionych już oddzia-łów, laboratorium i pracowni RTG dzia-łały w szpitalu także pracownia fi zyko-terapii, punkt krwiodawstwa oraz pra-cownia anatomopatologiczna przy szpitalnej kostnicy.

W 1967 roku zlikwidowano oddział gruźliczy. Leczenie pacjentów z gruź-licą przejął nowo powstały szpital po-wiatowy w Słupcy. W 1969 roku wyod-rębniono jako osobne oddział nowo-rodkowy i oddział dziecięcy. W tym sa-mym roku powstał także oddział laryn-gologiczny. W latach następnych uru-chomiono windę osobową, własną kuchnię i pralnię.

W związku ze zwiększaniem od-działów i pracowni szpitalnych wzra-stała liczebność kadry lekarskiej i per-sonelu szpitalnego. W 1950 roku pra-cowało w szpitalu pięciu lekarzy, w 1958 roku – dziewięciu. Personel szpi-talny wynosił 35 pracowników. Mimo to brakowało jednak jeszcze czterech lekarzy i siedmiu pracowników perso-nelu. Dla wszystkich zatrudnionych przeprowadzano także szkolenia, od-czyty i referaty. Swoje praktyki odby-wali tutaj liczni lekarze i felczerzy. W 1958 roku dyrektor szpitala stwier-dzał, że wśród lekarzy pracujących w lecznicy panuje atmosfera wzajemnej nieufności, nieżyczliwości i brakuje współpracy, co szkodziło pacjentom. Szpital posiadał także własne gospo-darstwo pomocnicze. Hodowano tu-taj świnie oraz uprawiano warzywa i owoce. Pracownicy gospodarstwa or-ganizacyjnie nie należeli do pracow-ników szpitala.

Powiatowy Ośrodek Zdrowia zor-ganizowany został w formie przy-chodni obwodowych i poradni spe-cjalistycznych. W poradniach specja-listycznych leczono chorych z całe-go powiatu wrzesińskiego i gromad przekazanych do powiatu słupeckie-go wraz z samą Słupcą. Wrzesińska służba zdrowia miała trudności z le-czeniem mieszkańców powiatu słu-peckiego, ponieważ jego władze nie chciały uczestniczyć w kosztach po-rad i leczenia swoich mieszkańców.

Ośrodek zdrowia znajdował się w budynku przy ulicy 3 Maja 3, który nie był przystosowany do tej funkcji. Ga-binety lekarskie znajdowały się w po-mieszczeniach raczej nadających się na mieszkania. Po kilku przeróbkach i adaptacjach okazało się, że pękają ściany i stropy. W przypadku gdy na wszystkich trzech piętrach znajdowa-ło się wielu pacjentów, realne stawało się zagrożenie katastrofą budowlaną.

W 1957 roku w ramach Powiato-wego Ośrodka Zdrowia działały po-radnie specjalistyczne: przeciwgruź-licza, skórna, okulistyczna, reumato-

logiczna, zdrowia psychicznego, chi-rurgiczna, laryngologiczna, gineko-logiczna, internistyczna, sportowa i RTG. Nie wszystkie poradnie znaj-dowały się w budynku przy ulicy 3 Maja. W innych obiektach (przy uli-cy Armii Czerwonej) mieściły się po-radnie: chirurgiczna – w stacji pogo-towia ratunkowego, poradnie dzie-cięce „D” i „D 1” w domu starców (dawnym przytułku), poradnia prote-tyczna dla wrześnian znajdowała się w Gnieźnie. Znacznym problemem był brak na miejscu niektórych leka-rzy specjalistów (laryngologa, oku-listy, radiologa). W zakładach ZWG L-10 (późniejszy „Tonsil”) zorganizo-wano zakładową przychodnię zdro-wia, w której pracowali lekarz i fel-czer. W latach sześćdziesiątych pra-cowało w niej już dwóch lekarzy, dwóch ginekologów, cytolog, den-tysta oraz sześć osób personelu po-mocniczego. W ośrodku tym byli za-trudnieni także psycholog i socjolog.

Wrześnianie zapadali najczęściej na choroby przeziębieniowe, chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy, cho-robę wieńcową. Częstymi schorzenia-mi były też artretyzm i gościec. Przy-czyny ostatnich dwóch chorób leka-rze upatrywali w warunkach środowi-ska naturalnego Wrześni i okolic, gdzie ze względu na równinny teren i brak lasów wieją często silne, suche i gwał-towne wiatry powodujące wyziębie-nia organizmów. Nadal zagrożeniem były ogniska gruźlicy. W 1958 roku wy-kryto 93 osoby, które na nią zapadły. W 1967 roku pojawiły się liczne zakażenia wirusem polio (choroba Heinego-Me-dina). Zdarzały się także przypadki kiły i rzeżączki, jednak chorzy na choroby weneryczne nie mieli zbytniej ochoty na ich leczenie.

W 1948 roku z PCK wyodrębniono Powiatową Stację Pogotowia Ratun-kowego, która w 1960 roku posiadała

pięć karetek. Z pogotowiem współpra-cowała Kolumna Transportu Sanitar-nego, posiadająca karetkę i samochód osobowy. Niestety były one stare i zniszczone, wobec czego psuły się czę-sto. Naprawy, trwające nawet po kilka miesięcy, przeprowadzano w warszta-tach Wojewódzkiej Kolumny Transpor-tu Sanitarnego w Poznaniu.

Na „lipcowe święto” – 22 lipca 1970 roku przypadła uroczystość otwarcia nowego budynku służby zdrowia – przychodni przy ulicy Słowackiego 2. Pod koniec 1972 roku utworzono Ze-spół Opieki Zdrowotnej. Nastąpiło or-ganizacyjne połączenie szpitala z lecz-nictwem otwartym i pomocą doraźną. Dzięki temu zintegrowano postępo-wanie diagnostyczno-terapeutyczne. Wszyscy lekarze pracujący na oddzia-łach szpitalnych zaangażowani byli w poradniach lecznictwa podstawowe-go i specjalistycznego. Reorganizacja ta była korzystna dla pacjentów, po-nieważ zapewniała ciągłość diagno-styczno-leczniczą.

W latach siedemdziesiątych rocznie hospitalizowano około 6 500 pacjen-tów. Średni okres pobytu pacjenta w szpitalu wynosił 11,2 dnia. Przyjmowa-no wtedy około 1 300 porodów rocz-nie. Wskaźnik umieralności okołoporo-dowej wynosił 14,4 %. Stawiało to szpi-tal wrzesiński w grupie najlepszych pod tym względem w Polsce.

W konkursach na przodujące ze-społy opieki zdrowotnej komisja kon-kursowa wydziału zdrowia i opie-ki społecznej Urzędu Wojewódzkie-go w Poznaniu przyznała dwukrotnie zespołowi we Wrześni trzecie miejsce, uznając go równocześnie za najlepszy zespół terenowy województwa po-znańskiego.

Sprawami sanitarnymi i epidemio-logicznymi zajmowała się utworzona w 1948 roku Stacja Sanitarno-Epide-miologiczna (Sanepid), która organizo-

wała akcje szczepień przeciwko choro-bom zakaźnym. Kontrolę nad stanem sanitarnym i epidemiologicznym spra-wował dezynfektor. Przeprowadzał on wywiady domowe, kontrole, sprawo-wał nadzór nad nosicielami chorób za-kaźnych. Stacja Sanepidu zajmowała się także rozpowszechnianiem świa-domości sanitarnej w społeczeństwie. Propagował ją instruktor oświaty sani-tarnej poprzez pogadanki, informato-ry, kontrole.

Po wojnie działacze Polskiego Czer-wonego Krzyża oprócz pomocy w or-ganizacji ośrodka zdrowia zajmowali się poszukiwaniem osób zaginionych w zawierusze wojennej. Stałym elemen-tem była również pomoc osobom cho-rym w domach. PCK propagowała tak-że krwiodawstwo. Uświadamiano spo-łeczeństwo i werbowano dawców krwi. W 1953 roku powstał punkt krwiodaw-stwa w szpitalnej piwnicy. W 1970 roku dla punktu udało się zagospodarować jedno skrzydło oddziału chirurgicznego na pierwszym piętrze szpitala.

W latach następnych powstały Kluby Honorowych Dawców Krwi. W 1972 roku ruszył klub przy ZGW „Ton-sil”, w 1976 roku – przy Spółdzielni In-walidów „Wiosna Ludów”, w 1977 roku – przy zarządzie rejonowym PCK, a w 1985 roku – przy Zakładach Stolarki Budowlanej „Stokbet”. Wielu honoro-wych dawców krwi otrzymało najwyż-sze odznaczenie „Kryształowe serce”.

Opracowanie na podstawie mate-riałów archiwalnych Prezydium Powia-towej Rady Narodowej we Wrześni.

Lecznica powiatowa

fot.

F. W

łosi

k

Page 13: Przegląd Powiatowy Nr 130

[email protected] Zdrowie 133 sierpnia 2012

Dyżury aptek

UWAGA! Dyżur rozpoczyna się danego dnia o godzinie 9.00 rano i kończy

się następnego dnia o godzinie 9.00. Wykaz dyżurów aptek na kolejne dni

znajduje się na www.wrzesnia.powiat.pl w zakładce Zdrowie.

Poradnik pacjenta

Cukrzyca

lek. Sebastian Nowickiwiceprezes Szpitala

Powiatowego we Wrześni

03.08.2012 AMIKA, Piastów 16, tel. 61 437 74 00

04.08.2012 STYLOWA, Sienkiewicza 7

05.08.2012 DBAM O ZDROWIE, Słowackiego 4a, tel. 61 435 40 33

06.08.2012 STYLOWA, Sienkiewicza 7

07.08.2012 DBAM O ZDROWIE, Słowackiego 4a, tel. 61 435 40 33

08.08.2012 VERBENA, Kosynierów 23, tel. 61 436 52 93

09.08.2012 NOWA, Sienkiewicza 12, tel. 61 436 02 05

10.08.2012 AMIKA, Piastów 16, tel. 61 437 74 00

11.08.2012 VERBENA, Kosynierów 23, tel. 61 436 52 93

12.08.2012 NOWA, Sienkiewicza 12, tel. 61 436 02 05

13.08.2012 ASPIRYNKA, Sienkiewicza 20, tel. 61 437 77 40

14.08.2012 DR MAX KAUFLAND, Miłosławska 10, tel. 61 436 02 27

15.08.2012 AMIKA, Piastów 16, tel. 61 437 74 00

16.08.2012 DR MAX KAUFLAND, Miłosławska 10, tel. 61 436 02 27

Cukrzyca najogólniej polega na utrzymującym się podwyższonym stężniu glukozy we krwi. Często jest ona rozpoznawana przypadkowo na etapie późnych powikłań narządo-wych. Zdarza się tak, gdyż podwyż-szony poziom glukozy jest kompen-sowany przez organizm i przez wie-le lat nie występują dolegliwości. Do klasycznych objawów cukrzycy, jeśli już wystąpią, należą wielomocz, nad-mierne pragnienie, chudnięcie, osła-bienie i senność. Biorąc pod uwa-

Cukrzyca i nadciśnienie tętnicze to dwie choroby określane mianem cichego zabójcy.

gę fakt, że choroba często przebiega podstępnie, a spóźnione rozpozna-nie może oznaczać dla chorego po-wikłania, zaleca się aktywną diagno-stykę u osób z grupy podwyższone-go ryzyka. Badanie polega na ozna-czeniu stężenia glukozy we krwi.

Do czynników zwiększonego ry-zyka zachorowania na cukrzycę zali-cza się otyłość, cukrzycę u krewnych, przebytą cukrzycę ciężarnych, małą aktywność fi zyczną, wiek powyżej 45 lat. Wykonanie prostego badania

diagnostycznego, jakim jest bada-nie krwi, może zapobiec wielu nie-potrzebnym powikłaniom. Trzeba tu zaznaczyć, że badanie glikemii leży w kompetencji lekarza rodzinnego.

Skorzystaj z dofi nansowania z PFRON-u

W tym roku powiat wrzesiński przystąpił do realizacji pilotażowe-go programu „Aktywny samorząd”. Ma on eliminować lub zmniej-szać bariery ograniczające uczestnictwo osób niepełnosprawnych w życiu społecznym, zawodowym i w dostępie do edukacji.

Program obejmuje różne obszary wsparcia. Pomoc w:• zakupie i montażu oprzyrządowania do posiadanego samochodu (obszar A),• zakupie specjalistycznego sprzętu komputerowego wraz z oprogramowa-

niem (obszar B1),• zakupie urządzeń lektorskich (obszar B2),• zakupie urządzeń brajlowskich (obszar B3),• zakupie wózka inwalidzkiego o napędzie elektrycznym (obszar C),• utrzymaniu sprawności technicznej posiadanego wózka inwalidzkiego o

napędzie elektrycznym (obszar D),• uzyskaniu prawa jazdy kategorii B (obszar E),• utrzymaniu aktywności zawodowej poprzez zapewnienie opieki osobie

zależnej (dofi nansowanie opłaty za pobyt dziecka osoby niepełnospraw-nej w żłobku lub przedszkolu – obszar F).

• oraz dofi nansowanie szkoleń w zakresie obsługi nabytego w ramach pro-gramu sprzętu komputerowego i oprogramowania, a także urządzeń lek-torskich i brajlowskich (obszar B 4),Adresatami programu są:

• dzieci niepełnosprawne w wieku do 16 roku życia posiadające orzeczenie o niepełnosprawności (z wyłączeniem obszaru C, D, E, F) oraz

• osoby niepełnosprawne w wieku aktywności zawodowej (z wyłączeniem obszaru C i D), posiadające orzeczenie o znacznym stopniu niepełno-sprawności (obszar B1, B2, B3, B4, C, D)

• lub umiarkowanym (obszar A, E, F) oraz dysfunkcję narządu ruchu (obszar A, C, D, E).Wnioski oraz szczegółowe informacje można uzyskać w Powiatowym

Centrum Pomocy Rodzinie we Wrześni, ul. Wojska Polskiego 1 (pokój 38, tel. 61 640 45 52). Wnioski o dofi nansowanie będą wydawane i przyjmowane od dnia 16 sierpnia do 30 września 2012.

PCPR

Rusza akcja przesiewowych badań mammografi cznych na terenie powiatu wrzesińskiego

Starostwo Powiatowego we Wrześni wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkanek powiatu we współpracy z Wojewódzkim Ośrod-kiem Koordynującym, realizującym populacyjny program profi laktyki raka piersi na terenie Wielkopolski, oraz z gminami powiatu zachęca kobiety w wieku 50-60 lat do skorzystania z bezpłatnych badań mam-mografi cznych, które odbędą się w dniach 1-5 września. Przypominamy, że zgłaszać się powinny kobiety, które nie robiły tego bada-nia w ciągu dwóch ostatnich lat. Plan przeprowadzenia badań w poszczególnych gminach:Września – 1-3 września przy amfi teatrze we Wrześni, Miłosław – 4 września przy Miłosławskim Centrum Kultury, ul. Różowa 6 w godz. 9.00-13.00, Kołaczkowo – 4 września przy Placu Reymonta w godz. 14.00-17.00,Nekla – 5 września przy Nekielskim Ośrodku Kultury, ul. Poznańska 35.Obowiązuje rejestracja pod nr telefonu 61 44 81 384. Re-jestracja czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00. Podczas rejestracji należy podać nr PESEL. Panie posiadające zdjęcia mammografi czne z wcześniejszych badań proszone są o zabranie ich ze sobą na badanie.

Do naszej redakcji napływają niepo-kojące informacje od czytelników, że ro-śliny o kulinarnej nazwie barszcz Sosnow-skiego i barszcz Mantegazziego, rosnące głównie w przydrożnych rowach, chasz-czach i zagajnikach, rozprzestrzeniają się coraz bardziej w naszych ogrodach i na działkach. Potrafią poparzyć do tego stopnia, że trudno wyleczyć rany.

– Wykonując prace ogrodowe wyrywa-łam chwast, który do złudzenia przypomi-nał cały ten barszcz. Pamiętam dokładnie, jak wyglądał. Ponad sześć tygodni trwa-ło leczenie – relacjonuje pani Krystyna. W ciągu kilku godzin na ciele pani Krystyny pojawiły się czerwone krosty, które piekły i bolały. – Wyglądało to tak, jakbym miała poparzoną od słońca skórę. Ręce, dekolt i nogi pokryte były palącymi ranami – doda-je. Nasza czytelniczka ma stuprocentową pewność, że to barszcz wyrządził jej tyle szkód. Choć na skórze pozostały blado-różowe place, powoli wraca ona do stanu sprzed poparzenia.

Pani Krystyna niepokoi się jednak czy nie skończy się to martwicą skóry w miej-scach, które ucierpiały, bo to często się zdarza. Jej obawy potwierdza Arleta Że-browska, z wykształcenia biolog – Łody-gi barszczy pokryte są sztywnymi włoskami z gruczołami wypełnionymi olejkami ete-rycznymi zawierającymi furanokumary-ny. Przy silnym nasłonecznieniu pod wpły-wem ultrafioletu furanokumaryny ulega-

Barszcz, który trujeLatem częściej przebywamy na świeżym powietrzu. Prace w ogródkach, na działkach, spacery po la-

sach i łąkach relaksują. Wyjeżdżamy nad morze, w góry, przechadzamy się brzegami jezior. Sielankę

wakacyjnych dni popsuć nam jednak może niebezpieczna roślina z odległego Kaukazu.

ją przemianom i powstają z nich substan-cje o silnie parzącym działaniu. Zjawisko ta-kie nazywane jest fototoksycznością. Popa-rzenia powoduje zarówno kontakt z rośliną, jak i z jej sokiem. W miejscach poparzonych pod wpływem promieniowania pojawia-ją się pęcherze, przypominające te wywoła-ne wysoką temperaturą, przechodzące cza-sem we wrzodziejące rany, a w najgorszych przypadkach nawet martwicę skóry. Popa-rzenia wywołane przez sok barszczu mogą też prowadzić do tzw. bielactwa, czyli zani-ku pigmentu w skórze. W upalne dni rośli-ny wydzielają lotne olejki eteryczne, które wdychane w większych stężeniach mogą wywoływać zawroty głowy, wymioty, a  nawet zaburzenia świadomości. Nie-bezpieczne jest to, że bolesny efekt opa-rzenia jest odczuwalny dopiero po oko-ło ośmiu godzinach od kontaktu z rośli-ną i często nie jest kojarzony z rzeczywistą jego przyczyną.

Barszcze rosną zwykle masowo. Szyb-ko się rozprzestrzeniają, niszcząc uprawy i środowisko przyrodnicze, a także ogra-niczając dostępność terenu. Wyglądają jak przerośnięty koper. - Barszcze Sosnow-skiego i Mantegazziego zostały przywleczo-ne do Europy z Kaukazu w połowie ubie-głego stulecia, jako okazałe rośliny ozdob-ne, ale również pastewne i miododajne. W Polsce rozpleniły się w latach 80. XX w. na terenach podmokłych, głównie na połu-dniu Polski nad strumieniami i w oświetlo-

nych kotlinach górskich. W głąb kraju przy-wędrowały później – tłumaczy Żebrowska. W Wielkopolsce można je spotkać w pod-mokłych lasach, olsach i łęgach oraz tor-fowiskach. W naszym rejonie najwcze-śniej pojawiły się na łąkach nadwarciań-skich i torfowiskach w okolicach Środy Wielkopolskiej. – Dziś możemy się natknąć na barszcze w kwaśnej glebie przydrożnych rowów, przy ścieżkach i na stanowiskach ruderalnych, zaniedbanych przez człowie-ka – mówi pani biolog. Najprostszym spo-sobem na niszczenie stanowisk barszczu jest chemiczna walka przy użyciu herbi-cydów, np. preparatu Roudup. Ekologicz-na walka to niszczenie kwiatostanów, by zapobiec rozprzestrzenianiu nasion, wap-niowanie gleby i głęboka orka, aby znisz-czyć kłącza i korzenie, a nawet wymiana podłoża na nowe, pozbawione nasion.

– Każdy, kto ma kontakt z barszczem, jest zagrożony, najsilniej jednak ludzie uczu-leni na tego typu substancje chemiczne. Wszystko zależy od naszych genów, od-porności, stanu zdrowia, stopnia kontaktu z rośliną i nasłonecznia, zwłaszcza promie-niami UV – podkreśla Żebrowska. Dlate-go najlepiej unikać miejsc, gdzie mogliby-śmy natknąć się tę roślinę, a jeśli zaistnieje taka konieczność, to odpowiednio zakry-wajmy ciało, by nie cierpieć przez kolejne tygodnie.

Anna Olejniczak

Barszcz Sosnowskiego do złudzenia przypomina koper

Page 14: Przegląd Powiatowy Nr 130

www.wrzesnia.powiat.pl14 Z gmin 3 sierpnia 2012

Miłosław Nekla

Września

Pyzdry

Imprezę zorganizowali członkowie zarządu rejonowego Związku Emery-tów, Rencistów i Inwalidów we Wrze-śni oraz kół w Miłosławiu i Kołaczko-wie. Na piknik przyjechali też goście z zaprzyjaźnionych organizacji – Stowa-rzyszenia Osób Niepełnosprawnych i Narządu Ruchu Ziemi Wrzesińskiej „Radość”, Stowarzyszenia Osób Nie-słyszących i Niedosłyszących „Jedność” we Wrześni, Polskiego Związku Nie-widomych – łącznie 190 osób. Pogo-da dopisała, dzięki czemu korzystano ze wszystkich przewidzianych atrak-cji plenerowych. Były tańce do wieczo-ra przy dźwiękach melodii ludowych

Seniorskie rekreacjeEmeryci pokazują, że umieją się bawić. 21 lipca na piknik do gospodarstwa agroturystycznego w Bagatel-

ce przybyło 190 seniorów. Tańce, śpiewy i odrobina rywalizacji sportowej złożyły się na to niezapomniane po-

południe.

w wykonaniu kapeli z Gizałek, śpie-wy razem z chórem Gama, przejażdż-ki bryczką i konno. Piknik odbywał się pod hasłem rehabilitacji ruchowej, dla-tego we współpracy z Ligą Obrony Kraju zaproponowano seniorom tur-niej strzelniczy, a panie ze związku po-prowadziły ćwiczenia fi zyczne. Impre-za nie mogła obejść się bez wspólnego biesiadowania. Emeryci grillowali, czę-stowali się domowymi wypiekami oraz chlebem ze smalcem i ogórkiem.

Organizatorzy pomyśleli o wszyst-kim. Seniorów z Wrześni i Sokołowa na miejsce dowiózł autokar, mieli też gru-powe ubezpieczenie od nieszczęśli-

wych wypadków. – Ludzie potrzebują zabawy. My wrześnianie jesteśmy zna-ni z tego, że umiemy ciekawie spędzać czas, wnosimy ducha do związku. Dlate-go mamy zaproszenia na imprezy orga-nizowane przez zaprzyjaźnione stowa-rzyszenia. Na przykład w sierpniu jedzie-my na zakończenie lata do koła Związ-ku Żołnierzy Wojska Polskiego z Witko-wa. Latem związkowcy są stale w roz-jazdach. W sierpniu i wrześniu jadą do Jastrzębiej Góry, na Podlasie, do Mię-dzyzdrojów, Rewala i Ustronia Mor-skiego. Wykorzystują wakacje, jak się tylko da.

Ewa Konarzewska-Michalak

W związku z remontem klatki schodowej Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy we Wrześni oraz Oddział Dziecięcy, ul. Dzie-ci Wrzesińskich 13, Września będą nieczynne od 30 lipca do 30 września. W związku z remontem wydłużone zostaną godziny pracy fi lii bibliotecznych na terenie miasta i gminy.

Filia nr 1 we Wrześni, Września, ul. Słowackiego 41, Gimnazjum nr 2 we Wrześni.

Pn.-Pt. 9:00-17:00

Filia w Kaczanowie, Kaczanowo, ul. Kaliska 1a Samorządowa Szkoła Podstawowa w Kaczanowie.

Pn.-Pt. 9:00-17:00

Filia w Psarach Polskich, Psary Polskie 124Wiejski Dom Kultury w Psarach Polskich.

Poniedziałek 10:00-18:00Wtorek 7:00-15:00Środa 10:00-18:00

Czwartek 7:00-15:00Piątek 10:00-18:00

Uroczystości odbyły się w Sieroszewi-cach leżących we wschodniej części po-wiatu Ostrów Wielkopolski: 2 lipca w miej-scowym domu kultury zebrało się ponad 200 osób, aby świętować jubileusz. Uro-czystość prowadziła sołtyska ze Strzyże-wa Bernadetta Biała, sprawozdanie z dzia-łalności za miniony okres przedstawiła prezeska SSWW Barbara Czachura, a hi-storię stowarzyszenia opowiedział pre-zes honorowy SSWW oraz jego założyciel Franciszek Sztuka. 21 lutego 1997 roku Sąd Wojewódzki w Poznaniu zarejestro-wał społeczno-kulturalne Stowarzyszenie Sołtysów Województwa Poznańskiego. 2 marca tego samego roku w Miłosław-skim Domu Kultury odbyło się pierw-sze Ogólne Zebranie Delegatów, w któ-rym wzięło udział 38 sołtysów na 43 wy-branych delegatów z 16 gmin wojewódz-twa poznańskiego. Po wyborach władz wojewódzkich zaczęto powoływać za-rządy kół gminnych oraz rady powiatowe sołtysów. Co roku SSWW organizuje spo-tkania burmistrzów, wójtów i przewodni-czących rad gmin z sołtysami z Wielkopol-ski, a w grudniu w Miłosławskim Centrum Kultury Wielkopolski Turniej Tenisa Stoło-

Sołtysi mają 15 latNiedawno świętowano 15-lecie Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Wielkopolskiego

wego Sołtysów. Do stowarzyszenia przyj-mowani są wszyscy chętni bez względu na przynależność partyjną i dlatego dziś jest ono jedną z największych organiza-cji wojewódzkich w kraju, ma 14 delega-tów w Radzie Krajowej Krajowego Stowa-rzyszenia Sołtysów.

Na uroczystości w Sieroszowicach byli prezes Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów senator Ireneusz Niewiarowski, senator An-gelika Modżanowska, prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej i poseł na Sejm RP Piotr Wal-kowski oraz Krzysztof Grabowski z Wielko-

polskiego Urzędu Marszałkowskiego. Od-znakami jubileuszowymi zostało odznaczo-nych ponad trzydziestu sołtysów, w tym ak-tualny sołtys roku Tadeusz Maciejewski z gminy Lisków w powiecie kaliskim. Statu-etki ustanowione z okazji jubileuszu otrzy-mała grupa sołtysów oraz samorządow-cy współpracujący ze stowarzyszeniem. W trakcie spotkania odbyła się także konferen-cja środowisk wiejskich: mówiono między innymi o współpracy samorządów z sołty-sami i o funduszu sołeckim.

Andrzej Wawrzyniak

Zadanie jest realizowane od 28

czerwca, jego wykonawca to wy-

brany w wyniku przetargu nie-

ograniczonego Zakład Robót

Ogrodniczych SPIRAEA z Leszna,

który otrzyma wynagrodzenie w

wysokości 374 900 zł brutto. Po-wstanie pełnowymiarowe boisko pił-karskie z trawy naturalnej z automa-tycznym systemem nawadniającym o wymiarach 59 x 95 m. Trwa wysiana zgodnie z wymogami Polskiej Izby Nasiennej będzie starannie koszona. Obiekt zostanie ogrodzony, wokół

Powstaje pełnowymiarowe boisko

Trwa budowa boiska przy uli-

cy Nowoogrodowej w Pyzdrach.

niego staną trzy bramy wjazdowe, w tym jedna z furtką. Na płycie boiska zamontowane zostaną dwie bramki, a za nimi piłkochwyty. Roboty prze-biegają zgodnie z harmonogramem, ich zakończenie przewidziane jest na 31 sierpnia.

Na realizację zadania gmina otrzyma dofi nansowanie w wysoko-ści 120 000 zł z Europejskiego Fun-duszu Rolnego na rzecz Rozwoju Ob-szarów Wiejskich w ramach Progra-mu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013, Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju, działanie „Odnowa i rozwój wsi”.

Sylwia Mazurczak

Na letnie pikniki seniorzy czekają cały rok

SSWW to jedna z największych organizacji wojewódzkich w kraju

Page 15: Przegląd Powiatowy Nr 130

[email protected] Sport 153 sierpnia 2012

Informator powiatowyStarostwo Powiatowe

ul. Chopina 10,62-300 Września tel. 61 640 44 44fax 61 640 20 51

[email protected] www.wrzesnia.powiat.pl

godziny urzędowania: poniedziałek 8.00 do 16.00wtorek-piątek 7.00 do 15.00

Wydział Komunikacji

i Transportu rejestracja – 61 640 44 09prawo jazdy – 61 640 44 07godziny urzędowania: poniedziałek 8.30 do 15.30wtorek-piątek 7.30 do 14.30

Wydział Administracji Architekto-

niczno-Budowlanej, Środowiska

i Rolnictwa tel. 61 640 44 57

Wydział Promocji i Kultury

tel. 61 640 44 95

Wydział Edukacji i Kultury Fizycz-

nej

tel. 61 640 44 38

Wydział Geodezji, Kartografi i

i Nieruchomości tel. 61 640 44 13

Wydział Inwestycji, Zamówień Pu-

blicznych i Funduszy Europejskich

tel. 61 640 44 29

Wydział Organizacyjny, Spraw Oby-

watelskich i Zdrowia

tel. 61 640 44 23

Wydział Finansowy

tel. 61 640 44 59

Zespół Uzgadniania Dokumenta-

cji Projektowej

tel. 61 640 44 27

Kasa Starostwa

tel. 61 640 44 18poniedziałek 8.30 do 15.30 wtorek-piątek 7.30 do 14.30

Powiatowa rzecznik

konsumenta

tel. 61 640 44 16

Powiatowy Urząd Pracy

ul. Wojska Polskiego 2, tel. 61 640 35 35

Powiatowe Centrum

Pomocy Rodzinie

ul. Wojska Polskiego 1,tel. 61 640 45 50

Powiatowy Zespół ds. Orzeka-

nia Niepełnosprawności

ul. Wojska Polskiego 1,tel. 61 640 45 56

Powiatowy Zarząd Dróg

ul. Kaliska 1, tel. 61 436 42 16

DwutygodnikWydawca: Starostwo Powiatowe we Wrześni, ul Chopina 10Redaktor naczelna: Olga Kośmińska-GieraZastępczyni redaktor naczelnej: Anna MizerkaRedakcja: Wydział Promocji i Kultury Starostwa Powiatowego we WrześniSkład i łamanie: Łukasz Jakubowski

tel. do redakcji: 61 640 45 24, 61 640 44 96

www.wrzesnia.powiat.pl

[email protected]ład: 9 000 egzemplarzy

Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo

do ich redagowania i skracania.

Druk: Polskapresse Sp. z o.o. ul. Domaniewska 41, 02-672 Warszawa

Powiatowy Inspektor

Nadzoru Budowlanego

ul. 3 Maja 3, tel. 61 640 45 54

Poradnia Psychologiczno-Pedago-

giczna we Wrześni

ul. Wojska Polskiego 1, tel. 61 640 45 70

Ośrodek Wspomagania Dziecka i Ro-

dziny w Kołaczkowie

pl. Reymonta 4,tel. 61 438 53 47

Urząd Miasta i Gminy Września

ul. Ratuszowa 1,tel. 61 640 40 40, fax 61 640 40 44

Urząd Gminy Kołaczkowo

pl. Reymonta 3,62-306 Kołaczkowotel. 61 438 53 24, fax 61 438 53 21

Urząd Gminy Miłosław

ul. Wrzesińska 19,62-320 Miłosławtel. 61 438 20 21, fax 61 438 30 51

Urząd Miasta i Gminy Nekla

ul. Dworcowa 10,62-330 Neklatel. 61 438 60 11, fax 61 438 64 90

Urząd Gminy i Miasta Pyzdry

ul. Taczanowskiego 1, 62-310 Pyzdrytel. 63 276 83 34, fax 63 276 83 33

Urząd Skarbowy we Wrześni

ul. Warszawska 26, tel. 61 435 91 00

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epi-

demiologiczna we Wrześni

ul. Wrocławska 42, tel./fax 61 640 32 06

997 - Policja998 - Straż Pożarna999 - Pogotowie Ratunkowe112 - CPR (Straż Pożarna, Pogotowie)986 - Straż Miejska

Całodobowy policyjny telefon zaufa-nia - 61 437 52 97

993 - Pogotowieciepłownicze992 - Pogotowie gazowe994 - Pogotowie wodno-kanalizacyjne991 - Pogotowieenergetyczne

Powiatowe Centrum Zarządzania Kry-zysowego we Wrześni - 61 640 44 33

Powiatowy Inspektorat

Weterynarii we Wrześni

ul. Kaliska 1tel. 61 436 19 38

Miłosławskie Centrum Kulturyzaprasza na wycieczkę do

33 Bazy Lotnictwa Transportowego

w Powidzu9 sierpnia, wyjazd o godz. 9.00 z miłosławskiego rynku

zbiórka o godz. 8.30 w MCKW programie: zwiedzanie bazy, pobyt nad jeziorem. Koszt 10 zł.

Zapisy w Miłosławskim Centrum Kultury ul. Różowa 6 w godz. 9.00-15.00

AKCJA LATO z LOK 2012Strzelnica Sportowa LOK ul. Ogrodowa 6 zaprasza na zajęcia sportowo-strzeleckie w poniedziałki, wtorki i środy, godz. 10.00-13.00. W programie: zajęcia strze-leckie z broni pneumatycznej, rzuty lotkami, tenis stołowy, gry i zabawy z piłką.

Page 16: Przegląd Powiatowy Nr 130

Powiatowe nieruchomości do kupienia