Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

181
Seung Sahn Tylko nie wiem

Transcript of Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

Page 1: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 1/181

Seung Sahn

Tylko nie wiem

Page 2: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 2/181

WSTĘP

Ta książka jest jak akupunktura. Jak inne wielkie traktaty medyczne, zawiera wybrane

„przypadki”, gdy ktoś przedstawia znamienitemu lekarzowi swoją dolegliwość, złe samopoczucie.

To, na ile dana dolegliwość jest zaawansowana może być lub nie być wyraźnie czytelne dla

cierpiącego, i jego i bliskich, ale czują się oni ograniczeni, zamknięci, jakby zdławieni. Nie

rozumieją swojej prawdziwej natury. A to wszystko, co jest konieczne. Pogarszający się stan złego

samopoczucia wywiera wpływ na innych.Naturalnie, przychodząc z tym do lekarza, pacjent to wyjaśnia. Może mieć jakieś pomysły

na temat swojego schorzenia, ale lekarz w niewielkim stopniu – jeśli w ogóle – bierze pod uwagę 

 jego autoanalizę. Dobry lekarz zwraca uwagę na wszystko: słucha, odbiera subtelne wrażenia

zmysłowe, patrzy, czeka, postrzega – nie wnosząc do danej sytuacji żadnych wcześniejszych ocen.

Słowa są dla niego tylko częściową instrukcją. Siedzi raczej z twarzą czystą jak kartka papieru,

nieporuszony, w potoku słów i wyjaśnień pacjenta, obserwując migające, niewidoczne znaki czegoś 

głębszego przebłyskujące na twarzy ucznia, gdy kontynuuje on swoje wyjaśnienia. Delikatne

plamki gorąca przemieszczające się z miejsca na miejsce, przelotne rumieńce, przychodzące i

mijające napięcia mięśni twarzy tuż pod powierzchnią sk óry, suchość brwi, nalot na języku. Pacjent

wciąż mówi, ale słowa nie poruszają doktora – jak kot przyczajony przed mysią norą jest oncałkowicie skupiony na rzeczach mniej lub bardziej niewidocznych dla Ciebie czy dla mnie: ukryte

zmarszczki, przyspieszony oddech, drobne poruszenia ciała ujawniające prawdziwe położenie,

prawdziwą intencję.

A potem zaczyna działać.

Wszystko to jest robione bez żadnych kosztownych narzędzi i gadżetów. Nie ma tutaj teorii,

technologii czy terapeutycznych procesów. Nie wymaga to żadnej książkowej wiedzy, tylko jednej

zasadniczej rzeczy: głębokiego, niezachwianego zrozumienia właśnie tego momentu. Tylko nie

wiem.

Ten tekst jest unikalnym zbiorem nauczania jednego z największych mistrzów medytacji

naszych czasów. Mistrz zen Seung Sahn jest, być może, najbardziej biegłym, spontanicznymleakrzem–praktykiem akupunktury umysłu, jakiego można spotkać. W tym wyborze jego

nauczających listów możemy być  świadkami nadzwyczajnych operacji akupunktury umysłu. Ta

książka różni się od zwykłych zbiorów korespondencji w wielu istotnych punktach. Klasyczne,

powszechnie znane tłumaczenia korespondencji wielkich mistrzów medytacji rzadko, jeśli w ogóle,

prezentują listy uczniów z pytaniami wraz z nauczaniem nauczyciela. Zwykle przedstawia się samo

w sobie nauczanie wielkiego mistrza, bez odniesienia do tego, co je zainspirowało – uskarżania się 

ucznia na jakieś trudności w praktyce – tak, jakby to nauczanie wzięło się znik ąd. Zbiór, który

trzymacie w ręku przedstawia, po raz pierwszy, tak że chorobę, abyśmy mogli lepiej zrozumieć i

uczyć się z podanego lekarstwa.

W ośrodka zen prowadzonych pod przewodnictwem mistrza zen Seung Sahna na całym

świecie, listy, takie jak te, są codziennie głośno czytane na zakończenie porannej i wieczornej

praktyki. Jeden list ucznia i odpowiedź mistrza. Jako młody uczeń w Ośrodku Zen w Cambridge,

słuchając tych listów czytanych na głos każdego dnia, byłem poddawany działaniu różnorodnej,

nieprzewidywalnej wymiany zdań. Najpierw słuchało się listu ucznia. Często przychodziła na myśl

odpowiedź, co by się odpisało na jak ąś szczególną kwestię poruszoną w liście, i – jakby wcielony w

młodego mistrza zen – natychmiast pojawiały się własne pomysły nauczania. Wtedy odczytywano

odpowiedź. I pamiętam, jak – raz za razem – byłem zaskoczony, zachwycony, zszokowany

wytrwałą zręcznością i absolutną pewnością, z jak ą mistrz zen Seung Sahn rozdawał dobra. Nie

odnosił się w ogóle do spraw, do których ja bym się odniósł, lecz zamiast tego dawał nauczanie w

kwestiach, które nie wydawały mi się istotne. Mówił to w inny sposób. Lub gdzie indziej

przykładał precyzyjną igłę swojego oświeconego widzenia, prosto w istotę sprawy. Czasami robił totak bezpośrednio, że zdarzało się widzieć na sali Dharmy wykrzywione twarze ludzi, gdy udzielał

 jakiegoś szczególnie mocnego i bezpośredniego nauczania. Ale na koniec listu, po kilku zręcznych

posunięciach, pojmowało się wreszcie sens całości. Stosowane przez niego środki wnikały też w2

Page 3: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 3/181

Ciebie, gdyż ty tak że pisałeś ten list ucznia, lub jego część – przez cały czas pisaliśmy wiele z tych

listów. Jego nauczanie skierowane do adresatów leczyło tak że coś w Tobie. Tak jak lekarz

akupunktury wkłuwa igły w Twoją głowę, aby uwolnić Cię od bólu poniżej, na przykład w plecach,

tak jego nauczanie w jakiś niespodziewany sposób odblokowywało meridiany energii zarówno u

odbiorców listów, jak i u słuchaczy (a teraz miejmy nadzieję, że i u czytelnik ów). Niedawno ktoś 

zaproponował mistrzowi zen Seung Sahn wydanie większego zbioru samych jego odpowiedzi do

uczniów, bez listów uczniów, ale on odmówił, stwierdzając: „Pokazać tylko lekarstwo, bez

choroby? To nie jest właściwe. Listy uczniów tak że uczą ludzi, nie tylko moja mowa.”Opublikowane tu listy zostały wybrane z bardzo dużego zbioru wszystkich listów Dae San

Sa Nima. W czasie swojego ponad 25 letniego niezmordowanego nauczania na całym Zachodzie

zawsze osobiście odpowiadał on na każdy pojedynczy list pisany do niego. Liczba samych tylko

listów i kartek pisanych po angielsku dochodzi do tysięcy (wszystkie z jego charakterystycznym

zakończeniem: „Twó j w Dharmie. S.S.”), nie licząc obfitego listownego nauczania, jakie prowadził

z rodowitymi Koreańczykami, odk ąd 50 lat temu osiągnął oświecenie i otrzymał przekaz, oraz z

wieloma swoimi chińskimi uczniami, których nauczał po chińsku i angielsku. Jak widać z tego

zbioru, za tym wędrującym nauczycielem często podążały pliki korespondencji wysyłanej przez

sekretariat ostatniej świątyni, w której przebywał, próbując dogonić go zanim zniknie wnosząc się 

na pokładzie samolotu, spiesząc na kolejną sesję czy mowę Dharmy. Opublikowanie wszystkich jego listów pisanych tylko po angielsku wymagałoby wydania 70 do 80 książek tej wielkości. Tak 

wielka korespondencja jest – jak na mistrz zen – absolutnie zadziwiająca. Pewnego razu jakiś uczeń 

zapytał go, dlaczego poświęca tyle energii na pisanie listów. Jego odpowiedź była doskonałym

przykładem pracy, którą wykonuje. Powiedział: „Ktoś  ma cierpienie w swoim umyś le. A ja zbyt 

du żo wkoło podr óżuję i nie mo że mnie znale źć . Wtedy pisze list i wysyła go do mnie. Jak mogę nie

dać mu nauczania–lekarstwa?

Tak więc choć ten zbiór próbuje przedstawiać istotę tego, co nazywa on „listownym

nauczaniem”, jest jeszcze wiele, wiele więcej fascynujących listów, które musiały na ten moment

pozostać nie opublikowane.

To jest znacznie poprawiona wersja pierwszego wydania, opublikowanego w 1982 r. przezFour Season Foundation, a potem Primary Poin Press. Obecnie tekst został powtórnie zredagowany,

dodano tak że nowe listy. Czytelnicy zaznajomieni z tamtą wersją zauważą również nowy podział

listów poświęconych praktyce klasztornej. Mistrz zen Seung Sahn ciężko pracował nad założeniem

na Zachodzie prawdziwej, zgodnej z koreańsk ą tradycją, monastycznej sanghi z celibatem obok 

dynamicznej, równorzędnej sanghi świeckiej. To jedno z jego najbardziej udanych osiągnięć.

Podczas gdy praktyka świecka cieszy się na Zachodzie powodzeniem, niedostateczną uwagę 

poświęca się sprawie ludzi Zachodu wybierających życie klasztorne i celibat. W chwili, gdy to

piszę, około 50 zachodnich mnichów i mniszek praktykuje pod kierunkiem Dae San Sa Nima i

liczba ta rośnie z roku na rok. W żadnej z jego książek wydanych do tej pory nie było części

szczególnie poświęconej życiu i treningowi monastycznemu. Rozdział tej książki powinien zacząć 

wypełniać tą luk ę.

Gromadzenie materiału do pierwszego wydania nadzorowali uprawnieni nauczyciele –

George Bowman, Barbara Rhodes i Linc Rhodes. Praca była koordynowana przez Louise Brown

przy wsparciu Stanley’a Lombardo; wiele też wniosła staranna praca redakcyjna Jakuba Perl,

Merrie Fraser oraz Sherry i Lawlora Rochester. Bardzo pomocni przy dalszym redagowaniu,

korekcie i przepisywaniu byli tak że Becky Bernen, Judy Roitman, Carole Korzeniowsky, Suzanne

Bowman, Katrina Avery, Marcia Peters, i Gillian Harrison. Chicałbym wszystkim im serdecznie

podziękować.

Obecne poprawione wydanie zawdzięcza swó j kształt pracy J. W. Harrington’owi,

Czcigodnemu Do Mun Sunimowi, Czcigodnemu Mu Shim Sunimowi, Czcigodnemu Mu Sang

Sunimowi, Czcigodnemu Myong Haeng Sunimowi, Czcigodnemu Myong Oh Sunimowi, orazpaniom: Huh Mun-Myung i Kim Yong-Hyon z Seoulu. Jak zawsze też chciałbym wyrazić swoją 

wdzięczność Dave O'Neal’owi, naszemu wydawcy z Shambhali, za jego współczucie, kreatywność,

wnikliwość i solidny profesjonalizm.3

Page 4: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 4/181

Hyon Gak Sunim

Seoul International Zen Center

Hwa Gye Sah (Flower Stream Temple)

Góra Sam Gak, Seoul, Korea, 1 luty 1999 r 

4

Page 5: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 5/181

I. CZYM JEST ZEN?

WŁAŚCIWA MEDYTACJA

 Berkeley, California

9 lipca, 1977 

Najdroższy Soen Sa Nimie,

Diana właśnie zadzwoniła, aby mi powiedzieć o Twoich problemach z sercem i cukrzycą*.

Przykro mi, że źle się czujesz. Pamiętam, jaki to był dla nas szok, gdy po raz pierwszy odkryliśmy,

że nasz syn jest diabetykiem i że będzie musiał brać insulinę. Miał wtedy tylko 17 lat i jego trzustka

nie pracowała regularnie, więc wielkość dawki insuliny należało uzależnić od jego aktywności, jak 

również i od ilości jedzenia. Lecz wkrótce nauczył się przewidywać swoje potrzeby, a tak że

stosować sok pomarańczowy, gdy przedawkuje. Jestem pewna, że już nauczyłeś się nowego

dawkowania. Przykro mi, że opuściłam ostatnie kido w świątyni Big Sur. Szybko zdrowiej!

Serdecznie pozdrawiam,

 Merge

* w lipcu 1977 Soen Sa Nim poszedł do szpitala, aby monitorować nieregularną pracę serca i zaczął stosować insulinę,

z powodu swojej zaawansowanej cukrzycy

15 lipca, 1977 

Droga Marge,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz?

Właśnie wróciłem ze szpitala. Dziękuje Ci, że martwisz się o moje ciało. Teraz stosuję się do

szpitalnych zaleceń; i zaczynam brać insulinę. Przez ponad 15 lat brałem pigułki na cukrzycę, lecz

lekarze powiedzieli, że te tabletki uszkodziły moje serce. Więc poszedłem do szpitala, aby

podleczyć serce; i teraz moje serce działa już prawidłowo, a moje ciało nie jest problemem.

Gdy byłem w szpitalu; to wielu lekarzy bardzo interesowało się pewnymi technikamimedytacyjnymi leczącymi ciało. Mó j lekarz zasugerował mi zastosowanie takiej medytacji, aby

serce szybciej zdrowiało i zrobiłem to. Na początku, gdy przyszedłem do szpitala, moje serce nie

biło regularnie. Wyleczenie tego typu problemów zajmuje zwykle 2 do 3 miesięcy. Medytowałem

więc i już po tygodniu praca mojego serca uregulowała się. Lekarze byli bardzo zaskoczeni i

zadowoleni. Powiedzieli, że teraz wielu lekarzy lubi medytację, ponieważ pomogła uleczyć ciało.

Kilku lekarzy chciało nauczyć się coś więcej o medytacji, więc zaaranżowali spotkanie w moim

szpitalnym pokoju i nauczałem ich trochę o zen.

Powiedziałem im, że medytacja lecząca ciało jest pewnym rodzajem koncentracji jogi. Nie

 jest ani dobra ani zła. Lecz to nie jest właściwa medytacją. Ten rodzaj medytacji jogi pozwala

 jedynie odpocząć ciału i uczynić go mocniejszym. Pewni jogini siedzą w spokojnym miejscu i tylko

oddychają: wdech i wydech; i czasem żyją przez 100, a czasem przez 1000 lat. Można tak długo

utrzymać ciało przy życiu, ale i tak ono w końcu kiedyś umrze.

5

Page 6: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 6/181

Właściwa medytacja oznacza osiągnięcie wolności od życia i śmierci. To prawda: nasze ciało

podlega życiu i śmierci, ale nasze prawdziwe ja nie ma ani życia ani śmierci. Jeśli osiągniesz swoje

prawdziwe ja, wtedy to, czy umrzesz za godzinie, za dzień czy za miesiąc, nie będzie miało

żadnego znaczenia. Lecz jeżeli będziesz robić tylko „medytację leczącą ciało” to staniesz się 

skupiony głównie na tym ciele. I gdy przyjdzie czas, aby Twoje ciało umarło, to ta medytacja nie

pomoże Ci, więc nie możesz w nią wierzyć. Oznacza to, że nie jest to właściwa medytacja. Jeżeli

robisz właściwą medytację to czasem bycie chorym jest OK; czasem bycie cierpiącym jest OK;

umieranie pewnego dnia też jest OK. Budda powiedział: „Jeżeli z chwili na chwilę będzieszutrzymywać czysty umysł, wtedy wszędzie osiągniesz szczęście”.

Jak bardzo wierzysz w siebie? Jak bardzo pomagasz innym ludziom? To są najważniejsze

pytania. Właściwa medytacja pomaga odnaleźć Ci Twoją prawdziwą drogę.

Powiedziałem lekarzom, że zapytałem pacjenta z sąsiedniego łóżka „Co jest celem Twojego

życia?” On miał dobrą pracę, dobrą rodzinę i dobrą żonę, ale te rzeczy nie mogły mu pomóc. Więc

odpowiedział: „Nic.” On zrozumiał „nic”, lecz to rozumienie nie mogło mu pomóc i dlatego

cierpiał. Zen oznacza osiągnięcie tego „umysłu–nic”.

Jak osiągnąć „umysł–nic”? Najpierw musisz się zapytać: „Czym jestem? Co jest celem

mojego  ż ycia?” Jeżeli odpowiesz sobie słowami, to jest tylko myślenie. Może odpowiesz: „Jestem

lekarzem” Lecz gdy zajmujesz się swoim pacjentem i myślisz: „Jestem wielkim lekarzem” to niemożesz postrzec sytuacji swojego pacjenta, gdyż jesteś złapany w swoje myślenie. Myślenie jest

tylko rozumieniem i podobnie jak ten człowiek na sąsiednim łóżku odkryjesz, że to rozumienie nie

może Ci pomóc. Co wtedy? Jeżeli nie wiesz, to po prostu idź tylko prosto „nie wiem”.

Umysł nie–wiem odcina całe myślenie Jest  przed  myśleniem. Przed myśleniem nie ma:

lekarza, pacjenta, nie ma też Boga czy Buddy, nie ma „ja”, nie ma słów, nie ma nic. Wtedy ty i

wszechświat stajecie się jednym. Nazywamy to „nie-umysłem” lub pierwotnym punktem.

Niektórzy ludzie mówią o tym: Bóg, kosmiczna energia, błogostan; zgaśnięcie, lecz są to tylko

słowa nauczania. „Umysł-nic” jest przed słowami.

Zen oznacza osiągnięcie umysłu-nic i użyciem go. Jak można go użyć? Czyniąc nie-umysł

umysłem wielkiej miłości. Nic oznacza brak „ja-mnie-moje”, brak przeszk ód, zatem ten umysłmoże się zmienić w „umysł działania dla wszystkich ludzi”. To jest możliwe. Umysł–nic nie

pojawia się ani nie znika. Jeżeli właściwie medytujesz, wówczas umysł- nic staje się silniejszy i

 jasno postrzegasz swoją sytuację: to co widzisz, słyszysz, wąchasz, smakujesz, dotykasz jest

prawdą, bez myślenia. Więc Twó j umysł jest jak lustro. Wtedy z chwili na chwilę możesz

utrzymywać właściwą sytuację. Kiedy lekarz jest z pacjentami i odrzuci swoje ja-mnie-moje i stanie

się z nimi jednym, wtedy może im pomóc. A kiedy lekarz wraca do domu i jest z rodziną, jeśli w

100 % utrzymuje umysł ojca, wtedy jest jasne zrozumienie, co jest dla nich dobre. Właśnie tak jak 

to. Błękitna góra się nie porusza. Białe chmury płyną w te i z powrotem.

Więc, lekarze lubią zen. Może spróbują praktykować!

Mam nadzieję, że idziesz prosto tylko nie wiem, osiągniesz nie-umysł, użyjesz nie-umysłu i

wyzwolisz wszystkie istoty od cierpienia.

Twó j w Dharmie,

S.S.

6

Page 7: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 7/181

LISTY Z WIĘZIENIA

 Atlanta, Georgia

10 lipca, 1978

Szanowny Panie,Jeden z pana uczniów zasugerował mi, żebym napisał bezpośrednio do pana. Piszę więc,

mając nadzieję, że będzie pan tak miły i da mi jak ąś radę.

Jestem uwięziony w Zakładzie Karnym w Atlancie i chciałbym zapytać, jak mogę 

praktykować zen, kiedy jestem w więzieniu.

Przeczytałem dużo książek o zen, między innymi eseje D. T. Suzukiego.

Czasami czuję się, jakbym osiągnął satori, a potem wydaje mi się, że to gubię i wpadam

znów w moją starą jaźń. Dlaczego nie jestem zdolny utrzymać swoich osiągnięć w zen? Dziękuję 

panu.

 

Szczerze oddany,

 Robert 

20 czerwca, 1978

Drogi Robercie,

Dziękuje Ci za Twó j list. Jak się masz? Wspaniale, że napisałeś do mnie bezpośrednio.

W Twoim liście mówisz, że jesteś w więzieniu. To jest wspaniały ośrodek zen! Ja też byłem

w więzieniu.* Być może tamto więzienie sprawiło, stałem się mistrzem zen. Być może Twoje

więzienie też sprawi, że i ty staniesz się mistrzem zen!

Mówiłeś, że czytałeś dużo książek o zen. To nie jest ani dobre, nie złe. Jeśli Twó j kierunek  jest jasny, wtedy wszystkie książki zen, Biblia, i wszystkie sutry pomogą Ci znaleźć Twoją 

prawdziwą drogę. Ale jeśli nie masz kierunku i czytasz dużo książek o zen, wtedy Twó j umysł

będzie napełniony myśleniem. Myślenie jest pożądaniem, a pożądanie jest cierpieniem. Więc to

myślenie i zrozumienie nie mogą Ci pomóc.

Co jest Twoim właściwym kierunkiem? Czy masz go? Musisz mi pokazać! Jeśli nie

rozumiesz, wyrzuć wszystkie swoje książki! Pytam Cię, czym jesteś? Kiedy się urodziłeś, sk ąd

przyszedłeś? Kiedy umrzesz, dok ąd pó jdziesz? Jak się nazywasz? Ile masz lat? To wszystko są 

bardzo proste pytania. Być może powiesz: "Nazywam się Robert." Ale to jest imię Twojego ciała.

Jakie jest imię Twojej prawdziwej natury?  Być może powiesz: "Mam 35 lat." Ale to jest wiek 

Twojego ciała. Jaki jest Twó j prawdziwy wiek? Powiedz mi, powiedz mi! Jeśli nie rozumiesz, idź tylko prosto – nie wiem. Nie sprawdzaj swoich uczuć; nie sprawdzaj swojego umysłu; nie

sprawdzaj swojego zrozumienia.

Następnie piszesz, że czasami czujesz, że doświadczyłeś satori. To jest czucie satori; kiedy

ono znika, satori znika, więc to nie jest właściwe satori. Prawdziwe satori jest nieruchome

niezmienne; nie ma uczucia, nie ma myśli. To jest nie–satori. Sutra Serca mówi: "Nie ma osiągania,

ani niczego do osiągnięcia." Musisz to osiągnąć.

* Doświadczenia Seung Sahn Soen Sa Nima z więzienia opisane są w książce Strzepując popiół na

 Budd ę.

Często mówię o pierwotnym punkcie. Czym jest pierwotny punkt? Wyobraź sobie prostą wagę. Kiedy nic na niej nie ma, wskaźnik pokazuje zero. Kiedy położysz coś na szli, wskazówka

przechyli się na odpowiednią wagę. Kiedy usuniesz ciężar, wskazówka powróci do zera. Ten punkt

7

Page 8: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 8/181

zero jest pierwotnym punktem. Kiedy znajdziesz swó j pierwotny punkt, wtedy dobre uczucia mogą 

się pojawiać, złe uczucia mogą się pojawiać, tak że Twoja wskazówka będzie się przechylała raz w

 jednym kierunku, raz w drugim, ale to nie będzie miała znaczenia. Kiedy uczucie minie,

wskazówka powróci do zera.

Ale jeśli nie znalazłeś swojego pierwotnego punktu, to wówczas jest tak, że nawet gdy

zdejmiesz ciężki przedmiot z wagi, wskazówka nadal wskazuje dziesięć kilo, lub tylko częściowo

wraca w stronę zera. Wtedy masz problem. Twoja waga nie waży dokładnie. Jeśli położysz na niej

inny ciężki przedmiot, może się zupełnie zepsuć.Więc po pierwsze musisz znaleźć swó j pierwotny punkt. Następnie musisz mocno go

trzymać. Taksówki mają słabe amortyzatory, więc podskakują w górę i w dół, nawet na małych

nierównościach jezdni. Pociąg ma dobre amortyzatory, więc jedzie bardzo stabilnie, bez względu na

drogę. Jeśli będziesz utrzymał swó j pierwotny punkt, Twoje ‘amortyzatory umysłu’ będą coraz

mocniejsze. Jeśli zdarzy się duży problem, Twó j umysł się poruszy, ale zaraz wróci do pierwotnego

punktu. W końcu Twó j umysł stanie się bardzo mocny i zdolny znieść każdy ciężar. Wtedy będzie

możliwe wyzwolenie wszystkich istot z cierpienia.

Zen nie jest specjalny. Jeśli robisz coś, jeśli robisz ‘specjalny’, wtedy masz coś, masz

‘specjalny’. Ale to coś, to ‘specjalne’ nie może Ci pomóc. Odłóż to wszystko. Co robisz właśnie

teraz? Kiedy robisz coś, musisz robić  to. Większość ludzi doświadcza rzeczy tylko połowicznie,ponieważ ich umysł nadal nosi ciężar jakiegoś poprzedniego doświadczenia, myśli, lub uczucia. Nie

mogą więc połączyć się z innymi ludźmi i z tym światem. Ale kiedy odłożysz wszystko i będziesz

tylko robić   to, z momentu na moment, wtedy już jesteś kompletny. Wtedy znajdziesz swó jpierwotny punkt. Wtedy zrozumiesz swoją właściwą sytuację i swoją właściwą pracę. Aby zrobić 

to, musisz tylko iść prosto – nie wiem. Nie ma znaczenia, czy jesteś w więzieniu czy poza

więzieniem; już masz wolność od życia i śmierci.

Oto Twoja praca domowa - kong-an: Hyang Eoma " Na drzewie":

Mistrz Hyang Eom powiedział, "To jest jak człowieka wiszący na drzewie, trzymający się 

zębami gałęzi. Jego ręce i nogi są związane, więc nie może złapać się konaru, ani dotknąć stopamidrzewa. Inny człowiek stojący pod drzewem pyta go: „Dlaczego Bodhidharma przybył do Chin?”

Jeśli nie odpowie, unika swojego obowiązku i zostanie zabity. Jeśli otworzy usta, aby

odpowiedzieć, straci swoje życie.

Jeśli to ty wisisz na drzewie, jak ocalisz swoje życie?

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – nie wiem, wkrótce znajdziesz swó j pierwotny

punkt, skończysz swoją pracę domową, i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie,

S.S.

8

Page 9: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 9/181

 Atlanta, Georgia

10 lipca, 1978

Mistrzu Zen Seung Sahn,

Dziękuję Ci bardzo za Twó j list. Było mi bardzo miło, dostać odpowiedź i radę od Ciebie.

Najbardziej zaintrygowało mnie Twoje stanowisko dotyczącego satori. Czy nie jest tak, że celem

zen jest osiągnięcie satori, stanu intuicyjnej przytomności? Powiedziałeś, że prawdziwe satori „nie

 porusza się , nie zmienia, nie ma uczucia, nie ma myś li”. To są tylko negatywne określenia satori.Jaki jest jego pozytywny sens? Czy nie jest to stan całkowitego szczęścia, całości kompletnego

umysłu?

Powiedziałeś: „nie ma nic do osiągnięcia”. Proszę wyjaśnij to przez pojęcie satori. Jak mogę 

osiągnąć satori? Jak się dowiem, że jestem w stanie satori? Oczekuję Twojej odpowiedzi. Jestem

pewny, że jesteś bardzo zajęty, ale bardzo bym Cię prosił, żebyś udzielił mi wskazówek jak 

pogłębić moją praktyk ę zen w czasie kiedy jestem jeszcze w więzieniu?

Tutaj jest dużo hałasu, i mam trudności z koncentracją, gdy siedzę w mojej celi. Nie jestem

pewny, co mam robić koncentrując się czasie mojego siedzenia zen. Czy mógłbyś mi doradzić jak p

właściwie medytować i czy utrzymywać w umyśle jakiś cel medytacji, a jeśli tak, to jaki?

Twó j w Dharmie Robert 

24 lipca, 1978.

Drogi Robercie,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz? Moja odpowiedź jest trochę spóźniona gdyż 

ukończyliśmy trzydniowe yong maeng jon jin w Ośrodku Zen w Cambridge i właśnie powróciliśmy

do Ośrodka Zen w Providence.

W swoim liście mówisz, że chcesz satori. Jeżeli chcesz satori, satori jest daleko, coraz dalej.Jeżeli nie chcesz satori, możesz widzieć, możesz słyszeć, możesz wąchać, satori jest wszystkim.

Tak, więc porzuć „ja chcę czegoś”. Kiedy trzymasz  ja-mnie-moje i próbujesz siedzieć zen, nawet

gdybyś próbował przez nieskończony czas – nigdy nie osiągniesz satori? Gdy nie stwarzasz  ja-

mnie-moje, umysł znika, i już masz satori. OK.?

W swoim liście mówisz, że w Twojej celi jest hałaśliwie, tak, że masz problem, gdy

medytujesz. Jeżeli Twó j umysł jest hałaśliwy, nawet na szczycie góry jest hałaśliwie. Lecz gdy

Twó j umysł nie jest hałaśliwy, nawet w pracującej fabryce jest bardzo cicho. Jest bardzo ważne,

 jaki umysł utrzymujesz właśnie teraz. Sprawdzasz wszystko wewnątrz, i na zewnątrz – ciągle

sprawdzanie, sprawdzanie, sprawdzanie. Tak więc masz wiele pytań. Porzuć to wszystko. Wtedy

cały wszechświat jest bardzo cichy.

 Mahaparanirvana-sutra mówi „Wszystko stworzone pojawia się i znika, jest to prawo

pojawiania się i znikania. Gdy znika pojawianie się i znikanie ta cisza jest błogością.”

Jak praktyk ę zen uczynić bardziej zaawansowaną i jakie jej cele utrzymywać w umyśle?

„Ja chcę czegoś spróbować. Ja chcę czegoś. Ja chcę coś dostać.”. Jeżeli spowodujesz, że to „ja”

zniknie, to wówczas „ja chcę czegoś spróbować, ja chcę coś dostać, ja chcę czegoś” zniknie. Wtedy

staniesz się całkowicie kompletny. Sk ąd to „ja” przychodzi? Znakomity nauczyciel powiedział

„Bez myślenia właśnie takie-jak-to jest prawdą”. Kartezjusz powiedział „myślę, więc jestem”.

Jeżeli nie myślisz – wtedy co?

Bycie więźniem czasami jest bardzo trudne. Jeżeli zniknie Twoja opinia, Twoje warunki,

Twoja sytuacja, wtedy trudna sytuacja jest OK., hałas jest OK., wtedy Twó j umysł nie będzie się 

poruszał. Tak więc jeżeli coś robisz, musisz to robić! To jest zen.

9

Page 10: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 10/181

Mam nadzieję, że będziesz szedł tylko prosto nie wiem, które jest czyste jak przestrzeń,

spowodujesz, że „ja-mnie-moje” zniknie, osiągniesz oświecenie i zbawisz od cierpienia wszystkie

czujące istoty.

Twó j w Dharmie,

S.S.

10

Page 11: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 11/181

OSIĄ GNĄĆ NIEOSIĄ GANIE

23 maja, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Podczas odosobnienia yong maeng jong jin w Cambridge w zeszły weekend czytałam

książ

ki o japoń

skim zen. Kładzie się

tam duż

y nacisk na oś

wiecenie. Jakie miejsce zajmujeoświecenia w naszej praktyce? Czym jest oświecenie?

Szczerze oddana,

 Judy

5 czerwica, 1977 

Droga Judy,Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz? Uderzam Cię trzydzieści razy!

Sutra Serca mówi: „nie ma osiągania, ani niczego do osiągnięcia”.

A więc musisz osiągnąć nie–osiąganie. To wszystko.

Twó j w Dharmie,

S.S.

11

Page 12: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 12/181

JAK WYTŁUMACZYĆ PRAKTYKĘ ZEN INNYM?

Cambridge, Massachusetts

17 marca, 1978 

Drogi Soen Sa Nimie,

Dziękuję Ci bardzo za list.

Mam trudności z wyjaśnianiem zen i mojej praktyki rodzinie i przyjaciołom, szczególnie moim

rodzicom. Najbardziej lubią pytania: "Co to jest życie? Co to jest śmierć? Co jest naszą właściwą 

pracą w życiu?" Oni mówią, że zadawali sobie te pytania, ale czują, że nigdy nie zdołają poznać 

odpowiedzi. Mówią: "Bóg jeden wie."

Następna rzecz: wielu z nich mówi mi, że to niemożliwe wyzwolić wszystkich ludzi od

cierpienia. Oni czują, że życie jest cierpieniem i że nie możemy tego zmienić. Nie mogą też 

zrozumieć, jak siedzenie zen, śpiewy, czy pokłony mogą pomagać innym ludziom. To wydaje im

się egocentryczne i samolubne, życie w ośrodku zen , z dala od innych ludzi i bycie zawsze„myślącym o sobie" i "nic nie robiącym". Uważają, że powinno się żyć "w zewnętrznym świecie"

pracując z ludźmi, którzy potrzebują pomocy.

Chciałbym spytać Cię, jaka byłaby dobra odpowiedź na te pytania.

Dziękuję Ci bardzo za Twoje nauczanie.

Z poważaniem ,

Steve

22 marca, 1978Drogi Steve,

Dziękuję Ci za Twó j piękny list. Jak się masz?

W swoim liście piszesz o pytaniach: czym są życie i śmierć oraz o wyzwalaniu wszystkich ludzi od

cierpienia. Te pytania są bardzo łatwe.

Twoi przyjaciele i rodzina mają różne idee i pomysły na temat wielu rzeczy; trzymają się 

tych pomysłów, ale nie rozumieją, że są do nich przywiązani. Pierwotnie nic nie ma. Jeśli tworzysz

coś, to masz coś. Jeśli nic nie tworzysz, wtedy już jesteś kompletny.

Co to jest śmierć? Co to jest życie? Nasze ciała podlegają  życiu i śmierci, ale nasze

prawdziwe ja nie ma życia ani śmierci. Oni nie rozumieją swojego prawdziwego ja, więc mają 

życie i śmierć. Mówią, "Bóg jeden wie." Ale co to jest Bóg? Czy znają Boga? Sk ąd wiedzą, że„Bóg jeden wie?”

Jeśli chcesz zrozumieć Boga, wtedy musisz najpierw zrozumieć swoje prawdziwe ja. To jest

pierwszy stopień.

Jak zrozumiesz swoje prawdziwe ja? Pytam więc Ciebie: Czym jesteś? Czy wiesz? Jeśli nie

wiesz, idź tylko prosto — nie wiem. Ten umysł ‘nie wiem’ odcina całe myślenie, wtedy znika

sytuacja „tylko – ja”, „tylko – moje” warunki, i „tylko – moja” opinia. Wtedy pojawia się właściwa

sytuacja, właściwe warunki, i właściwa opinia – to jest bardzo proste! Wybitny nauczyciel

powiedział: "Sam możesz zrozumieć czy woda jest gorąca lub zimna." Zrozumienie swojej

prawdziwej natury nie jest niczym specjalnym.

Następny krok: jeśli myślisz, wtedy Twó j umysł i mó j umysł jest różny. Jeśli utniesz całe

myślenie, wtedy Twó j umysł, mó j umysł, umysły wszystkich ludzi są takie same. Wielki nauczyciel

powiedział: "Jeden jest wielością; wielość jest jednym." Więc jeśli odetniesz całe myślenie, nie

12

Page 13: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 13/181

będzie już ja-mnie-moje. Wtedy możesz utrzymać  swoją właściwą sytuację, właściwe warunki, i

właściwą opinię z chwili na chwilę. To już jest pok ó j na świecie; już wyzwoliłeś wszystkich ludzi.

Więc po pierwsze: jak odetniesz całe myślenie? Już pytałem Cię: "Czym jesteś?" Jeśli nie

wiesz, idź tylko prosto – nie wiem.

Następnie: jak utrzymasz umysł ‘nie wiem’ z chwili na chwilę? Musisz próbować, próbować,

próbować. Codziennie w ośrodku zen kłaniamy się, śpiewamy, siedzimy, i pracujemy razem.

Czasami robimy yong maeng jong jin; czasami robimy kido. Te działania pomagają nam

praktykować z chwili na chwilę: co robisz teraz? Jeśli Twó j umysł nie jest jasny, wtedy po prostunie trzymaj się swoich idei; tylko ‘nie wiem’. Powoli Twoje myślenie-pożądanie, Twoje myślenie-

gniew, Twoje myślenie-ignoracja znikną, a Twó j umysł ‘nie wiem’ urośnie mocny i stanie się 

 jasny.

Tak więc kiedy siedzisz, tylko siedź. Kiedy śpiewasz, tylko śpiewaj. Kiedy kłaniasz się, tylko

kłaniaj się. To jest najważniejsze. Jeśli praktykujesz w ten sposób, wtedy, gdy nauczasz innych

ludzi, tylko nauczaj. Tylko nauczaj, tylko pomagaj im. Nie martw się, czy oni rozumieją czy nie,

tylko próbuj. Jeśli próbujesz na 100 procent, wtedy Twoje nauczanie jest kompletne i światło

Twojego umysłu będzie świecił dla nich. Pewnego dnia zrozumieją to.

Tak więc nie martw się – tylko próbuj. Próbowanie jest lepszy niż mistrz zen, lepsze niż 

Budda, lepsze niż Bóg. To już jest wielk ą miłością, wielkim współczuciem, i wielk ą drogą Bodhisattwy. Nie sprawdzaj swoich uczuć; nie sprawdzaj swojego umysłu, nie sprawdzaj swojego

zrozumienia, nie sprawdzaj na zewnątrz. Wtedy nie będzie wnętrza, nie zewnętrza; nie będzie ja,

ani ty, ani oni; jesteś jednym ze swoją sytuacją. To jest bardzo ważne.

Mam nadzieję, że będziesz szedł prosto tylko – nie wiem, utrzymywał umysł jasny jak 

przestrzeń, próbował, próbował, próbował przez dziesięć tysięcy lat non stop, osiągniesz

oświecenie, i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie ,

S. S.

13

Page 14: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 14/181

ZNAJDŹ SWOJE CENTRUM, JAK ZABAWKA DHARMY*

 Berkeley, Kalifornia

21 pa ź dziernika, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Mam nadzieję, że masz się dobrze. Dziękuję Ci za dobre kido. Dostałem dużo energii z niego.Praktykuję mantrę Kwan Seum Bosal. Próbuję robić to zawsze, gdy mó j umysł nie jest zajęty

niczym innym. Ale nadal dużo jest we mnie małego ‘ja’, dużo myśli. Całe to myślenie czyni mnie

nieszczęśliwym. Tak więc, kiedy poszłam zobaczyć się z Dianą, powiedziałam, "Jestem

przygnębiona." I przez godzinę robiłyśmy terapię. Po godzinie Diana powiedziała: "Rób więcej

Kwan Seum Bosal, i zamieszkaj w ośrodku zen." Tak więc zamierzam przeprowadzić się do

ośrodka zen, gdy tylko uda mi się podnająć komuś moje mieszkanie. Jestem pewna, że to wspólne

działanie będzie dla mnie bardzo dobre.

Ściskam ,

 Maggie

* Chodzi o zabawk ę typu wańka-wstańka.

7 listopada, 1977 

Droga Maggie,

Dziękuję Ci za Twó j list . Jak się masz i cała rodzina z ośrodka zen Empty Gate w

Berkeley? Cieszę się, że podobało Ci się kido .

Mówisz, że praktykujesz Kwan Seum Bosal, gdy mó j umysł nie jest zajęty niczym innym.. Tonie jest ani dobre, ani złe. Pytam Ciebie: gdzie jest Twoje centrum? To jest najważniejsze. Jeśli nie

gubisz swojego centrum, wtedy jakiekolwiek działanie nie jest problemem. Tak że – jak mocne jest

Twoje centrum? Mówię Ci, kiedy coś robisz, rób to. Kiedy robisz coś na 100 procent, to jest Twoje

centrum; to jest jasny umysł. Ale bądź bardzo ostrożna. Jeśli będziesz trzymać swoje opinie, swoje

uwarunkowania, lub swoją sytuację, to zgubisz swoje centrum w każdym działaniu, jakie będziesz

robić.

Często mówię o trzech rodzajach umysłów, których możemy doświadczać; można je nazwać:

zgubiony (zatracony) umysł, jeden umysł i jasny umysł. Przypuśćmy, mężczyzna i kobieta

uprawiają seks. Zatracają swoje umysły i są bardzo, bardzo szczęśliwi. Ale wtedy włamuje się 

złodziej z pistoletem i krzyczy: "Oddawać mi swoje pieniądze!" I całe ich szczęście znika, są 

bardzo przestraszeni. "Ratunku, pomocy!" To jest mały umysł. Stale się zmienia, gdy zewnętrzne

warunki się zmieniają. Nazywamy go zgubiony umysł (lost mind).

Następnie, ktoś robi mantrę. Jego umysł w ogóle się nie porusza. Nie ma nic ani wewnątrz ani

na zewnątrz, tylko prawdziwa pustka. Pojawiam się złodziej: "Oddaj mi swoje pieniądze!" Ale ta

osoba nie jest przestraszona. Tylko "Om mani padme hum, om mani padme hum." "Dawaj mi

pieniądze albo Cię zabiję!" Ale ona nie dba o to, dla niej już nie ma życia ani śmierci, więc wcale

nie jest przestraszona. Ten jest jeden umysł.

Następny jest jasny umysł. Osoba, która utrzymuje umysł ‘nie wiem’ idzie ulicą. Pojawia się 

złodziej. "Oddawaj mi swoje pieniądze!" Ta osoba sprawdza jego umysł: "Ile chcesz?" "Daj mi

wszystko!" Ten złodziej jestem bardzo zawzięty; nic go nie powstrzyma. "OK," odpowiada ta osoba

i daje mu wszystkie swoje pieniądze. Ona nie jest przestraszona, ale jej umysł jest bardzo smutny.Myśli: "Dlaczego ty to robisz? Teraz wygrywasz, ale w przyszłości będziesz miał dużo cierpienia."

Rabuś spogląda na nią i widzi, że nie jest przestraszona, widać tylko ogromne współczucie na jej

14

Page 15: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 15/181

twarzy. Tak więc złodziej jest zmieszany. Ta osoba już naucza go właściwej drogi i być może

złodziej zapamięta to i któregoś dnia będzie zdolny to zrozumieć.

Utrzymywanie jasnego umysłu bierze się z mocnego centrum. Na Wschodzie jest taka zabawka

nazywana po Bodhidharmie ‘zabawk ą dharmy’ ( polskim odpowiednikiem jest wańka-wstańka –

 przyp. tł). To jest mała figurka z zaokrąglonym, obciążonym dnem, która kołysze się, kiedy się ją 

puknie. Nawet jeśli zupełnie ją przewrócić, sama zaraz wraca do swojej właściwej pozycji,

ponieważ ma obciążone centrum. Jeśli będziesz mocno utrzymywać Kwan Seum Bosal, wtedy, gdy

ktoś rozmawia z Tobą – tylko rozmawiasz. A kiedy odchodzisz, możesz zaraz wrócić do KwanSeum Bosal. Jeśli w tym czasie trzymasz coś w swoim umyśle, nie możesz wrócić do Kwan Seum

Bosal. Tak więc niczego nie trzymaj. Nazwą tego jest: jasny umysł, Kwan Seum Bosal, ‘nie wiem’,

Twoje centrum. A więc nie martw się. Idź tylko prosto – Kwan Seum Bosal.

Przeprowadzasz się do ośrodka zen Emty Gate w Berkeley – to cudowna wiadomość!.

Praktykowanie i życie z innymi uczniami zen jest najlepszym sposobem, aby wzmocnić swoje

centrum.

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – Kwan Seum Bosal, znajdziesz swoje centrum Dharmy,

osiągniesz oświecenie, i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie ,

S.S.

15

Page 16: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 16/181

CZYM JESTEŚ?

Najczcigodniejszy Panie,

Dziękuje Panu za pana rady. Odkładam teraz Pana list, odkładam swoje opinie, odkładam

swoją

sytuację

. Porzuciłem pró

bowanie 108 000 lat temu. Mistrz zen Ma Tsu powiedział,ż

e ta linia(________) jest albo długa albo krótka. Podobnie jak [sic!] moje słowa są albo ignorancją albo

oświeceniem.

Z chwili na chwilę odkrywam moją absurdalną Jaźń w każdym cieniu, odbiciu, i echu, w

kurzu, hałasie, i w utknięciu w pozorze kong – anu.

Ani w doktrynie ani w nie–doktrynie,

Pański,

Tony

[Odpowied  ź mistrz zen została napisana du ż ymi literami na dole oryginalnego listu, i odesłana do nadawcy]

CZYM JESTEŚ?

JUTRO MOŻESZ UMRZEĆ.

CO MOŻESZ ZROBIĆ?

16

Page 17: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 17/181

MUSISZ UCZYĆ SIĘ OD SWOJEJ CÓRKI

 Ile Ife, Nigeria

5 pa ź dziernika,1977 

Drogi Bystrooki Czcigodny Nauczycielu Mocnego Treningu,Przyjmuję schronienie w Trzech Klejnotach: Buddzie, Dharmie i Sandze.

Pozwól, że Cię pozdrowię z ziemi hebanowego majestatu.

W 1975 byłem obecny na mowie Dharmy, którą dawałeś w Instytucie Arica w Bostonie.

Ostatnio zdobyłem kopię  Strzepując Popiół na Budd ę  i czytanie jej sprawia mi naprawdę bardzo

dużą przyjemność. Tak że mojej rocznej córce Tarze sprawia ogromną przyjemność zjadanie

okładki. Tak że moje pytanie do Ciebie brzmi: "Jak pouczysz jednoroczną brązową Tarę, aby nie

 jadła Buddy?"

Mamy teraz sezon bardzo ulewnych deszczy, i tego ranka, jadąc do pracy, zobaczyłem pojazd

z napisem "Federalne Oświecenie Powszechne" *, zaparkowany na poboczu, podczas gdy kierowca

załatwiał się w krzakach.

Popiół z kadzidło spada

Ogromny grzmot.

 Ż adne niebo nie jest bardziej niebieskie.

 Złocisty kogut nie mo że

Stać na jednej nodze.

 I gonić motyli

Kiedy kot Dharmy sika na małpęKt óra strzepuje popiół na Budd ę.

Mam nadzieję, że znajdujesz czas, żeby napisać do mnie.Szczerze oddany,

 Harvey

* (w oryginale gra słów: Federal Public Enlightment )

6 listopada, 1977 

Drogi wspaniały przyjacielu w Dharmie Harvey’u,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz i Twoje jedzące Buddę dziecko? Jesteś bardzo daleko ibardzo blisko.

W swoim liście powiedziałeś, że przyszedłeś na mowę Dharmy w Instytucie Arica w 1975

roku. To cudownie. Zrobiłeś tą dobrą karmę, więc teraz ty i ja staliśmy się bardzo bliscy.

Powiedziałeś, że czytałeś Strzepując Popiół na Budd ę. To bardzo dobrze. Powiedziałeś też, że

Twoja córka zjadła okładk ę, i pytałeś, jak pouczyć jednoroczną brązową Tarę, aby nie jadła Buddy?

Twoja córka jest lepsza od Ciebie, ponieważ może jeść Buddę, a ty nie możesz. Twoja córka jest

mocniejsza niż Budda, więc je Buddę. Ona już ukończyła studia

Jedzenie Buddy znaczy nie–Budda. Dawno temu ktoś spytał mistrza zen Ma Jo: "Co to jest

Budda?" On odpowiedział: "Umysł jest Buddą; Budda jest umysłem." Następnego dnia inna osoba

zadała to samo pytanie i Ma Jo powiedział: "Nie umysł, nie Budda." Co jest prawdziwym Budd ą?Jeśli zjesz Buddę, wtedy Budda nie ma nazwy, nie formy, nie ma mowy i nie ma słów. Budda –

nazwa i Budda – forma, obaj znikają. Tak więc musisz uczyć się od swojej córki i zjeść wszystkich

17

Page 18: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 18/181

Buddów przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Pytasz: "Jak mogę nauczać moją córk ę?" To jest

duży błąd. Ty musisz uczyć się od swojej córki!

Całe Strzepując Popiół na Budd ę jest złą mową, więc Twoja córka naucza Cię: "Nie czytaj

Strzepując Popiół na Budd ę. To jest  prawdziwa droga!" Twoja córka rozumie moje nauczanie.

Moje nauczanie to: odrzucić to wszystko. Idź tylko prosto – nie wiem. Być może jesteś bardzo

przywiązany do słów, więc Twoja córka zjadła Strzepując Popiół na Budd ę. Odpowiedź Tary jest

bardzo dobra. Lepsza niż Twoja.

Twoja historia o pojeździe "Federalnego Publicznego Oświecenia" jest bardzo interesująca.Są 84 000 rodzajów oświecenia. Ale jeśli dodasz Federalne Publiczne Oświecenie, otrzymasz

84001. Być może lubisz to ostatnie oświecenie.

Twó j poemat jest cudowny. Mówisz: " Ż adne niebo nie jest bardziej niebieskie." To bardzo

ciekawe słowa. Ja mówię: "Nie niebo, nie ziemia." Wtedy, jak utrzymasz się przy życiu? Może

staniesz się bardziej niebieski. Wtedy możesz żyć. A więc, jak możesz stać się bardziej niebieski?

To jest bardzo ważny punkt!

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – nie wiem, zjesz wszystkich Buddów przeszłości,

teraźniejszości i przyszłości, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie ,

S.S.

18

Page 19: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 19/181

ZEN JEST CODZIENNYM UMYSŁEM

Wiscasset, Maine

29 czerwca, 1978

Drogi Soen Sa Nimie,

Jestem na wakacjach, daleko od mojego pisania, z moją  żoną i synem. Wczoraj na plażyzauważaliśmy człowieka, który medytował. Siedział w formalnej pozycji typu zen, prosto, nad

brzegiem morza, w samym środku plażowego tłumu. Początkowo uderzyła mnie to jako

ostentacyjne, takie publiczne siedzenie. Wtedy siedzący wstał i bez wahania wszedł do lodowatej

morskiej wody - woda była tak zimna, że jedyne kilka osób na plaży było w stanie w ogóle wejść 

do morza, i to przełamując wielki opór. Nikt nie pozostawał dłużej niż kilku sekund, oprócz tego

człowieka, który siadał. On został tam, pływając, przez piętnaście lub dwadzieścia minut.

Moje pytanie brzmi: Czy to była prawdziwa pustka - być zdolnym wejść do lodowato zimnej

wody, najwyraźniej nic nie czując? Jeśli chodzi o mnie, ta woda była  zimna. Czy powinienem, jako

uczeń zen, spodziewać się osiągnięcia takiej zdolności jak ta? Mimo, że nie ma nic do osiągnięcia?

Co jest prawdziwą pustk ą? Coś specjalnego? Czy praktyka jasności z chwili na chwilę?Praktyka zen pozostaje dla mnie mocna. Próbę utrzymać jasność cały czas, ponoszę porażk ę,

czasem myśląc, a czasami nie myśląc. Nadal nie znalazłem długopisu zen, który pomógłby mojemu

pisaniu. Być może piszę nim teraz, ale jeszcze nie wiem, nie czuję tego w kościach. Tak więc

kontynuuję moje przeszukiwanie i moje ‘nie wiedzenie’.

Kwietniowe yong maeng jong jin w Cambridge z George’em Bowmanem było bardzo dobre.

Miałeś rację. On jest cudownym nauczycielem, ma swó j własny styl – prosty, bezpośredni, nie-

gówniany. Planuję pó jść na lipcowe yong maeng jong jin w Cambridge i mam nadzieję, że Cię 

wtedy zobaczę. Dziękuję Ci bardzo za Twó j wcześniejszy list. Bardzo mi pomógł.

Ciągle siedzę. Dlaczego?

Katz!

Światło słoneczne na leś nej podłodze.

 Złote pasy na ł óżku z sosnowych igieł.

Oto plażowy wiersz dla Ciebie:

Fale, kt óre godzinami rozmawiają z pla żą , nic nie mówią.

Wiatr, kt óry rusza gał ę ziami drzewa, nic nie robi.

Światło słoneczne bezd  ź więcznie pozłaca ś wiat, ale mimo to ten ś wiat nie jest nigdy cichy.

W całej tej ogromnej przestrzeni, puste morze, piasek, i niebo ciągnące się mila za milą.

Tylko ja jestem pomieszany,Chodząc godzinami po pla ż y,

Głupio szukając,

szukający prawdy (lub czegoś ),

chybiając, tu ż przede mną ,muszle, piasek,

d  ź więk fal.

Tom

19

Page 20: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 20/181

Page 21: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 21/181

ZNAJDŹ TO?

sierpień ,1978

Drogi Soen Sa Nimie,

Zawsze mówisz, że już to mam. Patrzyłem wszędzie. Nie mogę tego znaleźć. Gdzie to jest?

Powiedz mi! Powiedz!Czule,

 Jim

7 sierpnia, 1978

Drogi Jim,

Uderzam Cię trzydzieści razy! Idź napij się herbaty!

Twó j w Dharmie,

 S.S.

21

Page 22: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 22/181

II. PYTANIA O CIERPIENIE

LUDZKA DROGA

 Nowy Jork, Nowy Jork 

15 maja,1978

Drogi Seung Sahn Soen Sa,

Nie sądzę, żebyś mnie pamiętał, ponieważ widzieliśmy się tylko kilka razy. Brałam udział w

kido z Tobą zeszłego lata. Jakkolwiek, mam nadzieję, że będziesz mógł dać mi jak ąś radę.

W zeszłym miesiącu moja młodsza siostra Pam umarła w bardzo dziwny i samotny sposób.

Karma mojej rodziny jest trudna oraz pełna pomieszania i bólu. Pam od półtora roku była

sparaliżowany od pasa w dół. Próbowała zabić się skacząc z balkonu i złamała sobie kręgosłup wtrzech miejscach. Płaczę pisząc te słowa. Chociaż byłam z nią blisko już przedtem, po tym jeszcze

bardziej się do niej zbliżyłam. Jeździłam do Teksasu odwiedzać ją, rozmawiałam z nią, pisałam

dużo listów. Bardzo ją kochałam. Miała wspaniałe serce, bardzo kochające i poszukujące. Gdy

nagle w zeszłym miesiącu odjechała gdzieś swoim samochodem (miała specjalny samochód, który

mogła sama prowadzić). Pojechała do północnego Teksasu, dwa razy zadzwoniła do matki, a potem

przez długi czas nie mieliśmy od niej żadnych wieści.

W końcu została znaleziona w lasach przez policję. Próbowała wysiąść z samochodu do

swojego wózka inwalidzkiego, spadła do ziemi, powlokła się do lasu, rozpaliła ogień i tam zmarła –

prawdopodobnie z zimna i głodu. Dla mnie samej te przeszłe lata też były walk ą. Dwa razy byłam

w szpitalu psychiatrycznym i ostatnie trzy lata były wracaniem do normalnego umysłu. To jest dlamnie straszliwie smutne, ponieważ właśnie wtedy, gdy zaczynałam być silna dla niej i mogłam

naprawdę jej pomóc, ona odeszła – myślę, że miała bardzo dużo bólu i złości w swoim sercu, kiedy

umierała.

Teraz mam jej popioły na swoim ołtarzu i czuję mocny energię płynącą z nich. Pragnę Cię 

spytać o dwie rzeczy. Po pierwsze: co mogę zrobić dla niej teraz? Próbuję znaleźć ją, kiedy siedzę 

w zen. Zawsze o niej myślę – czasami wydaje mi się, jakbym czuła jej cierpienie – i każdej nocy

śpiewam, ale wydaje mi się to niewystarczające. Tak strasznie pragnę ją zobaczyć, chociaż wiem,

że nie mogę, pomóc jej, gdziekolwiek ona jest, dosięgnąć ją jakoś i upewnić się, że nie cierpi.

Po drugie: proszę powiedz mi jak oczyścić siebie i moją rodzinę, kiedy jest tam tak dużo

trudnych rzeczy. Ja sama jestem zupełnie począ

tkują

ca na duchowejś

cież

ce – zwariowałam poczęści dlatego, że myślałam, że jestem bardzo złą osobą. Teraz myślę już nieco inaczej, ale czy

mógłbyś wytłumaczyć mi choć trochę temat karmy dużego cierpieniem i nieszczęścia?

Będę Ci głęboko wdzięczna za jakiekolwiek słowa, które mi prześlesz. Pisząc ten list, łzy

wypływały ze mnie wraz z moim smutkiem i pragnieniem niesienia miłości tam, gdzie jest tyle

bólu.

Twoja w Kandzeon,

Sheila

22

Page 23: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 23/181

27 maja, 1978

Droga Sheilo,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz? Przeczytałem Twó j list i też jestem bardzo smutny.

Rozumiem Twó j umysł; rozumiem Twoje myśli o siostrze. Rozumiem Twoją miłość do siostry. Ty

i Twoja siostra macie bardzo mocną karmę, tą samą karmę. Tak więc, kiedy Twoja siostra umiera,

Twó j umysł też umiera.

Ale to wszystko uczucia. Jeśli trzymasz się swoich uczuć, nie możesz pomóc swojej siostrze.

Tak że nie możesz pomóc sobie i swojej rodzinie. Pozwól być swoim uczuciom! Musisz znaleźć swoją właściwą drogę; wtedy Twó j umysł może świecić dla Twojej siostry i Twojej rodziny. Wtedy

w następnym życiu ten smutek się nie pojawi. Ale jeśli tylko trzymasz się tych smutnych uczuć, w

Twoim następnym życiu ten sam smutek się pojawi.

Wszystko ma swoją pierwotna przyczynę i skutek. Działanie w przeszłym życiu daje skutek w

tym życiu. Jeśli w tym życiu nie sprawisz, że te uczucia znikną, wtedy staną się pierwotną 

przyczyną i w następnym życiu znów dadzą ten sam skutek. Nazywa się to samsara. Wielu ludzi

tego nie rozumie, więc są przywiązani do skutku. Dlatego, gdy pojawia się smutek i płacz, wtedy

cierpią.

Jeśli zrozumiesz karmę, nie będziesz trzymała się skutku, tak, że Twó j umysł nie będzie

ciasny i pełen cierpienia. Kiedy jest czas płaczu, tylko płacz. Kiedy ten czas się kończy, to się kończy. Musisz utrzymywać czysty umysł. Wtedy stworzysz czystą, właściwą karmę.

Nie trzymaj się więc swoich uczuć, nie stwarzaj niczego, nie bądź przywiązana do

czegokolwiek. Odłóż to wszystko! Wtedy Twó j umysł stanie się czysty, a jego światło będzie

świecić wszędzie. To się nazywa energia Dharmy. Wtedy swó j umysł będzie świecił Twojej

siostrze i reszcie Twojej rodziny. Wtedy pierwotna przyczyna zniknie i to cierpienie i smutek nie

pojawią się znowu.

LUDZKA DROGA

Przychodzenie z pustymi r ękami

Odchodzenie z pustymi r ękami –

To ludzkie.

Kiedy się rodzisz – sk ąd przybywasz?

Kiedy umierasz – dok ąd idziesz?

 Ż  ycie jest jak przepływający obłok, kt óry się pojawia.

Śmier ć jest jak przepływający obłok, kt óry znika.

 Ż  ycie i ś mier ć  , przychodzenie i odchodzenie

są r ównie ż takie jak to.

 Jest tylko jedna rzecz,

kt óra zawsze pozostaje czysta.

 Jest czysta niezale żnie od  ż ycia i ś mierci. A zatem,

co jest t ą jedną , czyst ą i jasną rzeczą?

Musisz osiągnąć to prawdziwe ‘ja’, które jest niezależne od życia i śmierci, które zawsze

pozostaje jasne i czyste. Wtedy zobaczysz pierwotną twarz swojej siostry i wyzwolisz siebie, swoją 

siostrę, i swoją rodzinę.

Jeśli nie rozumiesz tej jednej czystej i jasnej rzeczy, wtedy idź tylko prosto – nie wiem.

Pozwól być wszystkiemu! Tylko próbuj, próbuj, próbuj przez dziesięć tysięcy lat non stop. To jest

bardzo ważne.

Powiedziałaś, że byłaś w szpitalu psychiatrycznym. To bardzo trudne. Kontrolowanie

swojego umysłu, kiedy jesteś sama i sama praktykujesz tak że może być bardzo trudne. Najlepiej

byłoby dla Ciebie pó jść do ośrodka zen; praktykowanie wspólnie z innymi jest bardzo ważne.

Kiedy kłaniamy się razem, siedzimy razem, jemy razem, śpiewamy razem, i pracujemy razem z

23

Page 24: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 24/181

innymi ludźmi, każdy pomaga Ci kontrolować Twoją złą karmę. Wtedy łatwo jest zupełnie odłożyć 

swoje opinie, swoje uwarunkowania, i swoją sytuację.

Dobro i zło są Twoimi prawdziwymi nauczycielami. Ale żyjąc samej, nie zrozumiesz

dobrego i złego. Nie możesz zobaczyć swojej złej karmy. Tak więc Twoja zła karma zawsze

kontroluje Ciebie, i Twó j problem się nie kończy. Jeśli chcesz, aby Twoja zła karma zniknęła,

proszę przyjdź do ośrodka zen.

Chcesz wiedzieć, jak pomóc swojej siostrze. Już Ci powiedziałem, ale jeśli chcesz zrobić coś 

więcej, w buddyzmie mamy mantrę dla martwych ludzi: Ji Jang Bosal. Próbuj powtarzać Ji JangBosal trzy tysiące razy dziennie przez czterdzieści dziewięć dni. Wtedy Twoja siostra odrodzi się 

znów w dobrym ciele.

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – nie wiem: nie sprawdzasz swoich uczuć, swojego

umysłu, czy swojego zrozumienia, znajdziesz prawdziwą drogę i wyzwolisz swoją siostrę, swoją 

rodzinę i wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie,

S.S.

24

Page 25: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 25/181

W TYM ŚWIECIE KAŻDY JEST SZALONY

 Berkeley, Kalifornia

25 stycznia, 1978 

Drogi Soen Sa Nimie,

Mam pytanie do Ciebie. Pracuję codziennie z szalonymi dzieciakami, które wrzeszczą i

krzyczą sprośności i są bardzo autoagresywne. Jedna dziewczynka gryzie do bólu nawet własną 

ręk ę. Jedna teorii tej choroby mówi, że Ci ludzie są w mocy ducha zmarłej osoby. Czy tak właśnie

 jest? Jak mogę im pomóc?

Kocham Cię,

Marge

30 stycznia,1978

Droga Marge,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz?

Piszesz w swoim liście o szalonych dzieciach i jednej zwariowanej dziewczynce z którą 

pracujesz. Ta dziewczynka jest jak ćma, która leci do płomienia, spala sobie ciało i umiera. W tym

świecie każdy jest trochę podobny do tej ćmy, więc każdy jest szalony.

Jedna z moich uczennic pracuje w żydowskim domu dla starców. Kilku dni temu, jakiś 

człowiek podłożył tam ogień. Kiedy przyjechała policja, spytali go dlaczego to zrobił.

Odpowiedział: "nie lubię tego miejsca." Policje sprawdziła na swoich taśmach i odkryła, że ten

człowiek kilkanaście razy podkładał już ogień, zawsze pod sklepy prowadzone przez Żydów. Kiedy

spytali go dlaczego, powiedział: "Nie wiem, dlaczego nie lubię  Żydów. Po prostu podkładałemogień." To jest szalone.

Zarówno dzieci, z którymi pracujesz, jak i ten człowiek są podobni ćmy - są mocno do czegoś 

przywiązani, więc robią tak samo setki razy nie wiedząc dlaczego. Umysł, który podąża jednym

wąskim torem w ten sposób, jest szalony. Jeśli czyjś umysł jest trochę szerszy, nie jest tak szalony.

Jeszcze szerszy umysł, tylko czasami bywa szalony. Jeśli Twó j umysł jest czysty jak przestrzeń,

wtedy jesteś całkowicie przy zdrowych zmysłach.

Kiedy ludzie trzymają się swojego myślenia i podążają za tym myśleniem, są kontrolowani

przez swoje nawyki, więc robią tak samo setki razy i tworzą swoje własne cierpienie. Jeśli jesteś 

przywiązana do swoich opinii, swoich uwarunkowań i swojej sytuacji, też jesteś jak  ćmą. Jeśli

przetniesz swoje opinie, swoje uwarunkowania i swoją sytuację, wtedy nie będzie życia ani śmierci.Jak utrzymasz właściwą sytuację z chwili na chwilę? Inaczej mówiąc, jak pomożesz innym

ludziom? Jeśli ktoś jest głodny, co zrobisz? Jeśli ktoś się zrani, co możesz zrobić? Ty już 

rozumiesz. Nie sprawdzaj swoich uczuć; nie sprawdzaj swojego umysłu; nie sprawdzaj niczego –

tylko pomagaj ludziom. Jeśli odetniesz całe myślenie i utrzymasz ten umysł: "Jak mogę pomóc?"

właściwe działanie się pojawi. To jest wielk ą miłość, wielkie współczucie, i wielka droga

bodhisattwy. To jest nasza pierwotna pracą. Jeśli trzymasz się swoich opinii, swoich uwarunkowań 

i swojej sytuacji, stwarzasz przeciwieństwa – „ja" i "oni" – wtedy nie możesz pomóc inny ludziom.

Jeśli nie stwarzasz niczego i nie trzymasz się niczego, Twó j umysł już jest Absolutem. Nie ma

 już podmiotu i przedmiotu. Wewnątrz i zewnętrzny stają się jednym. Wszystko jest prawdą tak jak 

to. Wtedy Twoje codzienne życie  jest prawdą, Twoja sytuacja z chwili na chwilę jest właściwa, i

 już wyzwoliłaś wszystkie istoty z cierpienia. Jeśli będziesz utrzymywać ten umysł, będziesz

wiedziała jak pomóc szalonej dziewczynie i innym szalonym dzieciom, z którymi pracujesz .

25

Page 26: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 26/181

Tak więc mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – nie wiem, utrzymujesz wielkie ślubowanie

bodhisattwy, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie,

S.S.

26

Page 27: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 27/181

TRZYLETNIE ODOSOBNIENIE

 New Heaven, Connecticut 

20 wrześ nia, 1977  

Drogi Soen Sa Nimie,Wciąż pozostaję w łóżku, chociaż już nie odczuwam bólu, to nadal mam problem z moją 

nogą. Jest zdrętwiała od kolana w dół, więc myślę, że powinnam coś robić oprócz odpoczynku, aby

naprawić moje plecy. Czy wiesz dlaczego ktoś może mieć dodatkowy krąg w k ręgosłupie i

niejednakową strukturę kości w każdym biodrze?

Ten czas spędzony w łóżku jest z wielu powodów jak odosobnienie. Pierwszy raz w swoim

życiu zrozumiałam, że nie mam wyboru. Ludzie przynoszą mi pożywienie – nie mogę wybrać. Nie

mogę robić tego, na co miałabym ochotę. Każdy dzień po prostu przychodzi i odchodzi. Ludzie

przychodzą i odchodzą. Czasem jest gorąco, a czasem zimno. Muszę pozostawać tutaj i pozwolić 

wszystkiemu wydarzać się w sposób, w jaki się wydarza i muszę utrzymywać mó j umysł czystym.

Nie ma wyboru – nie mogę odgrywać „mojej karmy”. Tak więc ta choroba jest mocną nauk ą.Zrozumiałam coś, czego nie rozumiałam nigdy przedtem: jeżeli zależysz od czegokolwiek –

stwarzasz cierpienie. To zabawne, ponieważ jestem zależna od każdego, ale w tym samym czasie

mó j umysł jest niezależny.

Mam nadzieję, że masz się dobrze. Dużo miłości.

Twoja w Dharmie

 Andrea

5 pa ź dziernika, 1977 

Droga Andrea,

Jak się masz? Dziękuję Ci za Twó j list. W swoim liście napisałaś, że nie masz wyboru co do

 jedzenia i działania, i że jesteś od każdego zależna, lecz Twó j umysł nie zależy od niczego. To

wspaniale. To jest właściwy zen choroby: czas choroby – tylko choruj. Bez wyboru, bez

sprawdzania, bez zależności – tylko chorowanie. Wtedy choroba jest nie–chorobą. To jest praktyka

wysokiej klasy i wysokiej klasy nauka.

Czy znasz historię Bu Sol Go Sa? Był on mnichem, który chciał zrobić trzyletnie

odosobnienie razem ze swoimi dwoma przyjaciółmi mnichami. Po drodze w góry ożenił się.

Dziewczyna podbiegła do trzech mnichów i krzyknęła: „Jeżeli nie wyjdę za mąż, to zabiję się”. Tak 

więc Bu Sol Go Sa wykonał działanie bodhisattwy i poślubił ją. Jego dwaj przyjaciół powiedzieli:

„Jesteś tylko przepełniony pożądaniem. To nie jest działanie bodhisattwy, lecz egoisty.” Po wielu

oskarżających i pełnych gniewu słowach dwaj mnisi poszli w swoją drogę.

Tuż po ślubie Bu Sol Go Sa ciężko zachorował. Tak jak ty nie mógł się poruszać. Jego żona

była bardzo dobra dla niego. Robiła dla niego wszystko – myła jego ciało, karmiła go. Każdego

dnia przez te trzy lata mógł tylko leżeć w łóżku i patrzeć w sufit. Dwaj mnisi ukończyli swoje

trzyletnie odosobnienie i wracali do domu. Pomyśleli o swoim przyjacielu w Dharmie.

Zdecydowali się go odwiedzić i kiedy przybyli do jego domu, spotkali jego żonę zamiatającą 

podwórko. Mnisi rzekli:

– „Hej, jak się masz? Gdzie jest Twó j mąż”?

– „Mó j mąż jest chory od trzech lat. Jest tak chory, że nie może niczego robić.”

Jeden mnich wyszeptał do drugiego: „To jest jego zła karma – złamał wskazania i ożenił się,więc chorował przez trzy lata.” Chcieli jednak zobaczyć swojego przyjaciela w Dharmie, więc

spytali, czy nie mogliby odwiedzić go na chwilę. Chociaż  żona czuła się nieswojo, uprzejmie

27

Page 28: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 28/181

zaprosiła ich do środka, do pokoju męża. Gdy weszli do pokoju, wybuchnęli śmiechem: „A więc

chorowałeś przez trzy lata. Nieźle!” 

Gdy Bu Sol Go Sa zobaczył ich, to wstał.

– „Jak się macie? Dziękuję, że zechcieliście mnie odwiedzić”. Mnisi byli zaskoczeni.

– „Słyszeliśmy, że byłeś chory przez trzy lata. Jak zdołałeś się podnieść?”

– „Być może dlatego mogłem się teraz podnieść, że wy robiliście mocną praktyk ę przez trzy lata.”

Wtedy odpowiedzieli:

– „Może. Każdego dnia martwiliśmy się o ciebie.”– „Zgromadziłem tak wiele złej karmy, że przez trzy lata byłem chory. Lecz wy robiliście mocny

trening przez cały czas. Proszę, pouczcie mnie. Co osiągnęliście?”

Dwóch mnichów powiedziało:

– „Och przeczytaliśmy wiele sutr i wiele mów znakomitych nauczycieli, tak więc rozumiemy

wszystkie nauki Buddy”.

Przez kilka następnych godzin opowiadali mu, czego się nauczyli. W końcu Bu Sol Go Sa

powiedział:

– „Tak, rozumiecie bardzo dobrze mowę Buddy. Czym jest umysł Buddy?”

– „Umysł Buddy?”

– „Tak, co to jest umysł Buddy? Czy znacie umysł Buddy? No cóż, myślę, że jeżeli macie umysłBuddy to wszystko jest możliwe. Tak więc spróbujemy czegoś.”

Przywołał swoją   żonę i poprosił, żeby mu pomogła. Przyniosła trzy butelki z długimi

cienkimi szyjkami i szerokim denkami napełnione wodą. Następnie Bu Sol Go Sa wziął trzy

kawałki linki i przywiązał jeden koniec do szyjki każdej z butelek a drugi koniec do poprzecznej

belki w pokoju jadalnym. Wziął młotek i powiedział do swoich przyjaciół:

– „Oto młotek, jeżeli uderzysz młotkiem w butelk ę i woda się nie rozleje, to znaczy, że

osiągnęliście umysł Buddy. Spróbujmy tego.”

Mnisi byli bardzo dumni. Nie spróbowanie wyglądałoby źle, lecz gdy spróbują mogą oblać 

test. Więc zdecydowali się spróbować. Pierwszy uderzył butelk ę mnich, który robił mocną praktyk ę 

mantry. Cała woda chlupnęła w dół. Następnie mnich sutr uderzył butelk ę młotkiem, i znowurozlała się cała woda. W końcu kolej przyszła na Bu Sol Go Sa. Nie użył młotka. Wskazał tylko na

butelk ę i krzyknął „Katz!”. To „Katz” było głośne jak armatni podmuch. Dwaj mnisi podskoczyli

zaskoczeni, gdy roztrzaskana butelka upadła na podłogę, lecz woda nie upadła tylko kręciła się 

wok ół i nie spadała na dół. Wtedy dwaj mnisi upadli na ziemię pokłonili mu się i powiedzieli:

– „Przepraszamy! Proszę poucz nas”.

On uśmiechnął się i odpowiedział:

– „Nie mogę Was pouczyć. Już wszystko macie. Lecz musicie odnaleźć swoje prawdziwe ja  –

wtedy możecie zrobić wszystko.”

Następnie wziął wodę o kształcie butelki i wylał za drzwi. Oto historia Bu Sol Go Sa.

Kiedy jesteś chora – tylko choruj. Wtedy dostaniesz wszystko i będziesz mogła zrobić 

wszystko. Już powiedziałaś, że ta choroba jest mocnym nauczaniem dla Ciebie. To wspaniale. Tak 

więc pytam Ciebie – czy Twoja choroba i choroba Bu Sol Go Sa są takie same czy się różnią?

Jeżeli powiesz ‘taka sama’ – to możesz widzieć gwiazdy z zamkniętymi oczami. Jeżeli powiesz

różne – już jesteś w ciemnym piekle bez drzwi. Co możesz zrobić?

Twó j w Dharmie

S.S. 

28

Page 29: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 29/181

DOM W OGNIU

 Berkeley, California

22 lipca, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,Jest piątek popołudnie, a ja już zobaczyłam trzech klientów w kolejce na psychoterapię,

którzy czują się całkowicie zablokowani. Wszyscy trzej stworzyli swoje życia, tak więc nie mogą 

zobaczyć wyjścia z ich sytuacji. Tak wiele cierpienia! Od kiedy zaczęłam studiować buddyzm

lepiej zaczynam rozumieć przyczynę tego cierpienia – pożądanie, złość, ignorancję – lecz

pomaganie innym ludziom, by zrozumieli i  zdecydowali się coś z tym zrobić jest zupełnie inną 

sprawą. Uderzanie w poduszki i „wyrzucanie uczuć” jest niewystarczające. Więcej mantry Kwan

Seum Bosal! Ezra i ja myślimy o Tobie.

Pozdrawiamy,

 Diana

26 lipca, 1977 

Droga Diano,

Dziękuję Ci za Twó j list. Powiedziałaś, że klienci, którzy Cię odwiedzają bardzo cierpią.

Budda powiedział, że ten świat jest jak dom w ogniu. Powiedział również, że jest oceanem

cierpienia. Przyjrzyjmy się tym słowom.

Wielu ludzi zdobywa pewne rzeczy, a innych rzeczy nie. Lecz zdobywanie i niezdobywanie

są tym samym. Jeżeli nie zdobędą czegoś – cierpią, jeżeli coś zdobędą, co w końcu zniknie – i tak 

będą cierpieć.Przypuśćmy, że miałaś sen ostatniej nocy i bardzo przywiązałaś się do tego snu nosząc go ze

sobą przez cały dzień. Kiedy śniłaś, nie myślałaś, że sen był dobry albo zły- po prostu śniłaś. Lecz

później, jeżeli polubisz ten sen, chcesz go nosić ze sobą, a jeżeli nie lubisz tego snu, chcesz o nim

zapomnieć. Ale sen to sen. Jeżeli chcesz trwać przy nim lub go odepchnąć, masz problem; to jest

pojawianie się upodobań i niechęci. Wielu ludzi nie rozumie, że upodobania i niechęci są również 

snem. Marzenia senne i codzienny myślący – obydwa są snami, one nie istnieją. Jeżeli rozumiesz to

nieistnienie to możesz zrozumieć, że trzymanie nie jest konieczne i odpychanie nie jest konieczne.

Porzuć to wszystko!

Oto jeszcze jeden przykład cierpienia. Przypuśćmy, że masz mały słoik pełny słodyczy. Jeżeli

włożysz ręk ę do słoika i zgarniesz pełną garść słodyczy, nie będziesz mogła wyjąć ręki. Będziewiele cierpienia: „Ach, nie mogę wydostać mojej ręki”. Jeżeli porzucisz umysł, który chce

słodyczy, możesz uwolnić swoją ręk ę i wtedy nie ma cierpienia. Nie możesz uwolnić swojej ręki?

Dlaczego? Kto stworzył to cierpienie? Jeżeli porzucisz swoje pożądanie i myślenie wtedy Twoja

ręka z łatwością wyślizgnie się na zewnątrz. Wtedy nie będzie żadnego problemu.

Powiedziałaś: „Uderzanie w poduszki i wyrzucanie uczuć nie wystarczy.” Masz rację. Te

działania tylko zmieniają uczucia – nie pomagają człowiekowi zrozumieć karmy – przyczyny i

skutku. Powiedziałaś: „Więcej mantry Kwan Seum Bosal.” To jest właściwe. Kwan Seum Bosal

spowoduje zniknięcie złej karmy. Wtedy, kiedy porzucisz to wszystko, wszystko będzie możliwe.

Wielu ludzi chce pokoju i szczęścia. Budda powiedział: „Jeżeli utrzymujesz umysł Bodhi z chwili

na chwilę, wszędzie osiągniesz szczęście.” Wielkie działanie bodhisatwy oznacza działanie zwielk ą miłością i wielkim współczuciem. Jeżeli ktoś cierpi – ty cierpisz. Jak ich pouczysz? Gdy

ktoś bardzo cierpiący odwiedza Cię, jeżeli staniesz się jednym umysłem z nimi i będziesz mówić o

tych rzeczach, to jest wielkie działanie Bodhisattwy, to jest Kwan Seum Bosal.

29

Page 30: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 30/181

Mam nadzieję  że zawsze idziesz tylko prosto Kwan Seum Bosal, staniesz się Kwan Seum

Bosal, wkrótce ukończysz wielk ą pracę  życia i śmierci i wyzwolisz wszystkie czujące istoty od

cierpienia. 

Twó j w Dharmie

S.S.

30

Page 31: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 31/181

Page 32: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 32/181

Page 33: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 33/181

Page 34: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 34/181

Page 35: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 35/181

Page 36: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 36/181

Page 37: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 37/181

Page 38: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 38/181

Page 39: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 39/181

Page 40: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 40/181

Pytasz mnie o swoją pracę. Wcześniej ja Cię pytałem: Co jest najważniejsze? Codzienna

praktyka. Jeśli praktykujesz codziennie, wtedy jakakolwiek praca nie jest problemem.

Kiedy byłem w Korei, słynny stolarz był moim uczniem. Chociaż był bardzo sławny, nie lubił

swojej pracy na 100 %. Pewnego dnia odwiedził mnie i rzekł: „Moja praca nie jest ani dobra, ani

zła. Wielu ludziom podoba się ona. Czasami ją lubię, a czasami nie. Nieraz chcę zmienić swoją 

pracę.” I spytał mnie: „Co powinienem zrobić? Proszę, poucz mnie.”

Spytałem go: „Co jest Twoją pierwotną pracą?”

Odpowiedział: „Jestem stolarzem”Rzekłem więc: „Stolarstwo jest pracą Twojego ciała. Co jest Twoją  prawdziwą pracą?”

„Prawdziwa praca? Co to znaczy?”

„Praca Twojego umysłu” – odrzekłem.

Powiedział: „Praca umysłu? Moją pracą umysłu jest utrzymywanie Kwan Seum Bosal”

„Czy znasz Kwan Seum Bosal?” – spytałem.

„Nie wiem” – odrzekł.

„Powiedziałeś ‘Nie wiem’. Masz pytanie – czym  jest  Kwan Seum Bosal. Więc idź tylko prosto

Kwan Seum Bosal i utrzymuj to pytanie. To jest Twoja właściwa praca. Jeśli utrzymujesz tą 

pierwotną pracę, wtedy osiągniesz „umysł wystarczy”  (enough mind). Jeśli będziesz utrzymywał

umysł-wystarczy, wtedy jakakolwiek praca ciała nie będzie problemem. Tak że ta praca ciała, zchwili na chwilę, jest prawdą i wyzwoli wszystkich ludzi.

Sławny nauczyciel powiedział: „Gdy umysł jest kompletny, wtedy wszystko jest

kompletne.” A więc jeśli Twó j umysł będzie kompletny, wtedy żadna praca, żadne działanie nie

będzie dla Ciebie problemem.

Myślę, że ty masz za dużo zrozumienia. Musisz zgubić ten umysł zbyt-dużo-zrozumienia.

Wtedy Twó j umysł będzie bardzo prosty. Wtedy zmiana Twojej pracy będzie OK; nie zmienianie

pracy też będzie OK.

A więc najważniejszą rzeczą jest, żebyś nie zgubił swojej pierwotnej pracy. Wtedy nie tylko

muzyka, nie tylko inne prace, ale każdy krok, który stawiasz, każde poruszenie ramion jest już 

prawdziwą Dharmą i wybawia wszystkich ludzi.Mam nadzieję, że zawsze utrzymujesz umysł, który jest czysty jak przestrzeń, wkrótce

znajdziesz swoją pierwotną pracę, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkich ludzi od

cierpienia.

Twó j w Dharmie,

S.S.

40

Page 41: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 41/181

Page 42: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 42/181

Page 43: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 43/181

Serdeczne pozdrowienia,

Tom

10 marca, 1978

Drogi Tom,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz ty i Twoja rodzina?Jestem zadowolony słysząc, że siedzisz codziennie i chcesz właściwie praktykować. W swoim

liście mówisz, że zdajesz raport z posiedzeń władzy ustawodawczej stanu Vermont. To wspaniale.

Może siedzenie pomoże Ci w sprawozdawaniu.

W tym świecie są trzy rodzaje ostrz: ostrze pióra, języka i miecza. Z tych trzech najostrzejsze

 jest pióro. Słowo pisane może przebić się tam, gdzie język i miecz nie mogą dojść. Język może

przebić się tam gdzie miecz nie może dojść. Z nich wszystkich najbardziej tępy jest miecz – jest

tylko bronią. Ty już używasz ostrza pióra. To wspaniale! Możesz pomóc wielu ludziom.

Lecz jest jeszcze jedno ostrze, który może przebić się tam gdzie nawet pióro nie dotrze. Jest

to ostrze zen, ostrze wielkiej prawdy i wielkiego współczucia. Inne ostrza pojawiają się i znikają –

zależnie od okoliczności jedno lub drugie bywa konieczne lub bezużyteczne.Zen jest przed tymi przeciwieństwami, to jest niezmienne ostrze, czyste i jasne. Dlatego już 

przebija wszystko. Mam nadzieję, że wkrótce osiągniesz wskazywanie zen, wyzwolisz wszystkie

istoty z cierpienia i osiągniesz światowy pok ó j.

Wcześniej pytałem Cię, dlaczego medytujesz. Dałeś mi trzy powody – ani dobre, ani złe.

Myślę, że wiele słów nie jest konieczne. Zen jest przemianą skomplikowanego umysłu w prosty.

Jeżeli masz prosty umysł możesz zrobić wszystko i nigdzie nie masz przeszk ód. Tak, więc Twoje

siedzenia oznacza rozumienie siebie, co oznacza osiąganie oświecenia i wyzwalanie wszystkich

istot. Lecz w swojej odpowiedzi mówisz: „Ja jestem tu, coś jest tam.” Jeżeli utrzymujesz taki umysł

nie możesz osiągnąć prawdy.

Jeż

eli chcesz osią

gnąć

prawdę

musisz zrobić

rewolucję

w swoim umyś

le. Komunizm jesttylko zewnętrzną rewolucją. Zen jest rewolucją wewnątrz i na zewnątrz. Gdy masz wewnętrzną i

zewnętrzną rewolucję, wtedy nie ma przedmiotu, ani podmiotu. Wnętrze i zewnętrze stają się 

 jednym. Kiedy patrzysz na niebo – tylko błękit. Gdy patrzysz na drzewa – tylko zieleń. Gdy

smakujesz cukier – tylko słodycz. Kiedy robisz coś, musisz po prostu robić to. Nie stwarzaj dwóch,

nie stwarzaj jednego. Wtedy już masz pok ó j na świecie i całkowitą wolność. To jest

utrzymywaniem Twojej właściwej sytuacji z chwili na chwilę.

Gdyby politycy na świecie utrzymywali taki umysł, wtedy nie byłoby walk, ani cierpienia i

pomogliby sobie na wzajem na ścieżce bodhisattwy. To jest możliwe. Lecz oni zwykle trzymają ja–

mnie–moje, więc świat ma wiele problemów. Musisz pouczyć ich. Aby to zrobić użyj swojego

wskazującego pióra zen.

Ty już powiedziałeś, dlaczego siedzisz: „Samochody przejeżdżają ulicą na zewnątrz mojego

okna w biurze. Jest 14.30, poniedziałek, 27 lutego. Czas na spotkanie.” To jest wspaniałe. Lecz

Twoja odpowiedź jest bardzo spóźniona. Więc mówię ci: „Strzała przeleciała nad miastem.” Znowu

Cię pytam. Dlaczego siedzisz? Powiedz mi! Powiedz mi! Nie jest koniecznych wiele słów. Ważny

 jest tylko jeden punkt.

Twó j wiersz jest bardzo wspaniały. Oto wiersz dla Ciebie:

Psy szczekały i samochody przeje żd  żały

Nocą , na zewnątrz

 M ówiona Dharma ju ż jest bł ędem – oddalona o 10 000 mil

W ś wiątyni w wielkim mieś cie.

 Dzikie trawy kłaniały się ponad ś  piewającą rzek ą.Zmienia się , zmienia się , właś nie tak jak to

Gdy wr óciłem do mojego pierwotnego domu.

43

Page 44: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 44/181

  Twó j w Dharmie

S.S. 

44

Page 45: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 45/181

IV. W REL ACJ ACH

CZTERY RODZAJE GNIEWU

 Berkeley, California

4 listopada, 1976 

Drogi Soen Sa Nimie,

Jak się masz i jak to jest być znowu na Wschodzie? Tęsknimy za Tobą tutaj! Mam nadzieję,

że 7 dniowe yong maeng jong jin idzie dobrze.

Dziwne, w jaki sposób wydarzają się rzeczy, czasem wstecz. Poczułam się bardzo czysta po

tym yong maeng jong jin prowadzonym przez Ciebie (chociaż   podczas weekendu myślałam, że

żadne pranie chemiczne na świecie nie zdoła oczyścić mojego umysłu!) Lecz dwa dni temu nagle

przyłapałam się na tym, że wrzeszczę  wściekle na mojego syna do tego stopnia, że nawetpróbowałam dać mu klapsa. Poczułam się tak okropnie, że – po trzech YMJJ odbytych w przeciągu

pięciu tygodni, codziennym siedzeniu itd. mogłabym powrócić do tak totalnie gniewnego umysłu. I

to za tak ą małą rzecz! Poszłam do mojego pokoju, położyłam się na łóżku i zaczęłam rozpaczliwie

płakać nad sobą – i wtedy stała się dziwna rzecz. Zdałam sobie sprawę, że stało się coś bardzo

ważnego i płacz nie jest odpowiedzią.

Uświadomiłam sobie, że już czas przestać zamartwiać się i czuć się winną wobec niego i

zrobić coś by zmienić jego otoczenie, a tym samym jego karmę. Teraz jest on w bardzo kiepskim

środowisku: szkoła nie stawia żadnych wymagań, dom rodzinny nie pomaga mu dorastać, jego

przyjaciele pakują się w kłopoty i szukają tylko mocnych wrażeń. On zawsze sprzeciwiał się 

wszelkim próbom zmienienia mu szkoły, ruszenia się gdzieś czy czegoś w tym stylu – i ja zawszemu ustępowałam, może czując, że sama tak naprawdę nie znam właściwej odpowiedzi lub

obawiając się, że mógłby mnie odrzucić.

Tym razem jasno zobaczyłam, jak ma być – on potrzebuje pó jść do dobrej szkoły nawet na

trochę, bez względu na to, czy chce czy nie, czy znienawidzi mnie za to czy nie. Zobaczyłam, że

chcę być w końcu na „100 procent” – nawet jeżeli okazałoby się, że jestem w „błędzie.” Myślę, że

naprawdę go zaskoczyłam – ponieważ wstałam z łóżka i poszłam do niego kuchni i powiedziałam

mu to wszystko, również i to, że nie mam ochoty dłużej pozwalać mu na wciskanie przycisku

mojego gniewu jak wtedy.

Najpierw powiedział po prostu „nie” głośno i jasno.  Lecz tym razem nie zawahałam się i

powiedziałam mu to, że wyraźnie czuję, że powinien dać temu szansę i spróbować, – co ma do

stracenia? I powiedziałam mu również, że jeżeli nie zacznie podejmować nowych wyzwań, to

nigdy nie doświadczy wiele w swoim życiu Ostatniego wieczoru, tuż przed siedzeniem zen, wszedł

i powiedział mi, że zmienił zdanie i pó jdzie do szkoły na jeden dzień, by zobaczyć, co ma o tym

myśleć.

Czuję się tak dobrze, Soen Sa Nim. Po prostu bardzo chciałam się tym z Tobą podzielić. Jest

tak wiele do zrobienia z kong-anem „strzepując popiół na Buddę”: ktoś przychodzi do ośrodka zen,

pali papierosa, dmucha dymem i strzepuje popiół na Buddę. Gdybyś tam wtedy był, co mógłbyś 

zrobić? Czuję, jakby robiła pewien postęp w osiąganiu „odpowiedzi” na to....., co wydaje się 

(przynajmniej dla mnie) mieć coś wspólnego z tym o czym ciągle nam mówisz, że „Zen jest wiarą 

w siebie na 100 procent”, coś czego  nigdy nie byłabym w stanie zrobić. Odkryłam, że w 100

procentach wierzę w swoją miłość do syna, aż do punktu,  w którym  jestem gotowa na to, że onmnie odrzuci, albo że mó j pomysł zawiedzie. On nie jest wystarczająco  dorosły, by podjąć 

zasadnicze decyzje w swoim życiu. Tą właśnie musiałam podjąć za niego. I najwyraźniej, gdy on

45

Page 46: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 46/181

sam wgłębił się w siebie, wiedział w swoim sercu, że mam rację i zdecydował by za tym pó jść. W

każdym bądź razie – dzisiaj jest innym dzieciakiem i cokolwiek by się nie wydarzyło, wczoraj było

dla nas obojga punktem zwrotnym

Zaczynam powoli rozumieć Twoje nauczanie jest rozpoczęciem – dziękuję Ci bardzo Soen

Sa Nim.

Ściskam Diana.

10 listopada, 1976 

Droga Diano,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się macie ty i Estra i cała Twoja rodzina? Właśnie

skończyliśmy siedmiodniowe yong maeng jong jin, tutaj w Ośrodku Zen w Providence.

Po siedzeniu yong maeng jong jin Twó j umysł był czysty. Czysty umysł podobny jest do

czystego zwierciadła; gdy pojawił się gniew, odbijałaś gniewne działanie. Kochasz swojego syna,

więc byłaś gniewna. Czy to jest właściwe? Nie sprawdzaj swojego umysłu – kiedy jesteś gniewna,bądź gniewna.  Gdy jesteś szczęśliwa – bądź szczęśliwa. Gdy smutna – bądź smutna. Poza

wszystkim, sprawdzanie nie jest dobre.

Twó j poprzedni gniew i gniew, o którym piszesz w liście różnią się. Przed yong maeng jong

 jin to był przywiązany gniew, po yong maeng jong jin Twó j gniew  był tylko odzwierciedlonym

gniewem.  Jeżeli będziesz dalej robić mocny trening, to  gniew odzwierciedlony zamieni się w

gniew  postrzegany. Po dalszej praktyce gniew postrzegany zniknie. Wtedy będziesz mieć tylko

miłujący gniew, wewnątrz siebie nie będziesz gniewna – będziesz tylko gniewna na zewnątrz. Tak 

więc – gniew przywiązania, gniew odzwierciedlony, gniew postrzegany, gniew miłujący –

wszystkie ciągle się zmieniają. Gniew jest gniewem; gniew jest prawdą. Nie martw się, nie

sprawdzaj siebie, to już minęło. Bardzo ważne jest, jak utrzymać umysł właś nie–teraz. Gniew przywiązania trwa czasem trzy godziny, a czasem trzy dni, i nie jest łatwo szybko

powrócić do miłującego umysłu. Gdy płakałaś miałaś gniew odzwierciedlony, który nie trwał

długo. Wkrótce powróciłaś do umysłu, który kocha swojego syna i wiedziałaś, co robić, aby mu

pomóc. Wierzysz w siebie na 100 procent. Po dalszym mocnym treningu Twó j odzwierciedlony

gniew zmieni się w gniew postrzegany. Będziesz odczuwać gniew, ale go nie pokazywać; będziesz

w stanie kontrolować swó j umysł. Ostatecznie będziesz miała tylko miłujący gniew, gniew na

zewnątrz, by pomóc innym ludziom: „Musisz to zrobić!”, bez żadnego gniewu w środku. To jest

prawdziwy umysł miłości.

Ty już zrobiłaś mocny trening w czasie trzy dniowego yong maeng jong jin, więc światło

Twojego umysłu świeci na umysł Twojego syna. Wszystko pochodzi z pierwotnej przyczyny;

pierwotna przyczyna oznacza karmę. Jeżeli zniknie Twoja karma to wtedy zniknie pierwotna

przyczyna.  Gdy zniknie pierwotna przyczyna,  wtedy zniknie rezultat. Zła karma Twojego syna i

Twoja karma są blisko z sobą związane. Więc gdy zniknie Twoja karma, to również karma

Twojego syna zniknie. To jest światło Twojego umysłu świecące na umysł Twojego syna.

To tak jak gdyby odbierać tą samą stację TV na tym samym kanale. Jeżeli stacja nadawcza

zmienia obraz to we wszystkich telewizorach na tym samym kanale obrazy również się zmienią.

Budda powiedział: „Jeden umysł jest czysty, wszechświat staje się czysty.” Więc jeżeli Twó j umysł

 jest czysty,  to Twó j świat będzie czysty. Twó j świat oznacza Twoją rodzinę, Twoich przyjaciół,

Twó j kraj, wszystko. Więc zmiana szkoły syna to bardzo dobry pomysł. Czasem, gdy sytuacja jest

zła, wszystko jest złe; gdy sytuacja się zmienia, wtedy możliwa jest zmiana wszystkiego.

Tak więc światło Twojego umysłu już  świeci na umysł Twojego syna z wielk ą miłością.Wielka miłość oznacza wiarę w siebie na 100 procent. Wtedy nic nie jest problemem. Przeczytałem

Twó j list i również poczułem się bardzo dobrze. To wszystko pochodzi z Twojej mocnej praktyki.

46

Page 47: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 47/181

Musisz ukończyć swoje zadanie domowe. Ktoś przychodzi do ośrodka Zen, pali papierosa;

dmucha dymem i strzepuje popiół na Buddę. Jak naprawisz umysł człowieka z papierosem? Jak 

uczynisz go właściwym? Szybko, szybko odpowiedz mi!

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – nie wiem, utrzymujesz umysł czysty jak przestrzeń,

ukończysz zadanie domowe, osiągniesz oświecenie i umysł wielkiej miłości i wyzwolisz wszystkie

istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

47

Page 48: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 48/181

WIELKA PRACA ŻYCIA I ŚMIERCI

BouldrerColorado

12 sierpnia, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Twó j list, biuletyn, oraz zdjęcie rozczuliły mnie – jestem tak wdzięczny. Rozumiem: prostyumysł, proste serce, prostą mowę, proste ciało.

Mó j ojciec zmarł wczoraj.  Zbudowałem mały ołtarz w moim pokoju i usiadłem.

Powiedziałem mu, aby rozpoznał, że wszystkie rzeczy są w jego własnym umyśle – pierwotnej

 jasności. W końcu byłem gotów powiedzieć: „Kocham cię”; za późno. Jestem wdzięczny, że mam

Twoje zdjęcie na ołtarzu.

Dziękuję Ci za Twoją wielk ą życzliwość.

Pozdrawiam,

Sheldon

18 sierpnia, 1977 

Drogi Sheldonie,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz?

W swoim liście powiedziałeś mi, że Twó j ojciec zmarł. Opłakuję Cię.

Dawno temu w Chinach, gdy umarł wielki mistrz zen Nam Cheon, jego uczniowie i ci, którzy

go znali byli bardzo smutni. W tym czasie było w zwyczaju iść do domu zmarłej osoby i zawodzić:

„Ajgo, ajgo, ajgo!” Lecz gdy najlepszy uczeń mistrza – świecki człowiekiem zwany Bu Dae Sa,

usłyszał o śmierci swojego nauczyciela, poszedł do świątyni Nam Cheona, otworzył drzwi, stanął

przed trumną

i zaś

miał się

, „HA, HA, HA!” – wielkiś

miech.Wielu ludzi zgromadzonych by opłakiwać   śmierć Nam Cheona było zaskoczonych tym

śmiechem. Gospodarz świątyni rzekł: „Byłeś najlepszym uczniem naszego nauczyciela. Nasz

nauczyciel umarł, więc każdy z nas jest smutny. Dlaczego ty się śmiejesz?” Bu Dae Sa powiedział:

"Ty powiedziałeś, że nasz mistrz umarł. Ale dok ąd odszedł?” Gospodarz milczał. Nie potrafił

odpowiedzieć. Wtedy Bu Dae Sa powiedział: „Ty nie rozumiesz, dok ąd odszedł nasz nauczyciel,

więc ja jestem bardzo smutny. „Ajgo, ajgo, ajgo!” 

Musisz to zrozumieć! Co to znaczy? Jeżeli nie odpowiesz, będę Cię opłakiwał.

Zen jest wielk ą pracą życia i śmierci. Co to jest życie? Co to jest śmierć? Jeżeli to osiągniesz,

wtedy wszystko jest jasne, wszystko jest całkowite, wszystko jest wolnością.

Powiedzmy, że mamy szklank ę wody o temperaturze około 20° C. Jeżeli zmniejszysz

temperaturę do 0° C, to woda stanie się lodem. Jeżeli podniesiesz temperaturę do ponad 100° C, to

woda stanie się parą. Zatem gdy zmienia się temperatura, H2O w formie wody pojawia się i znika,

lecz H2O nie pojawia się i nie znika. Lód, woda, i para są jej formami. Nazwa i forma zmieniają się,

lecz H2O się nie zmienia. Jeżeli rozumiesz temperaturę, wtedy rozumiesz formę. Twoje prawdziwe

‘ja’ jest takie jak to. Lecz co to jest prawdziwe ja? Twoje ciało ma życie i śmierć. Lecz Twoje

prawdziwe ‘ja’ nie ma życia ani śmierci. Myślisz: „Moje ciało to ja”. To nie jest właściwe. To jest

szalone. Musisz się obudzić!

Para, lód i woda: wszystkie są H2O; lecz gdy jesteś przywiązany do wody i woda staje się 

lodem, to mówisz, że woda zniknęła. Więc to jest śmierć! Podnieś temperaturę, woda znowu się 

narodzi! Ponownie podnieś temperaturę, a woda zniknie i stanie się parą. Woda ponownie umrze! 

Na kole zen jest to obszar od 0° do 90°. Jeżeli jesteś do czegoś przywiązany i to znika, tocierpisz. Jeżeli jesteś przywiązany do robienia tylko tego, co lubisz to cierpisz. Nie przywiązuj się 

do wody, OK.? Bycie przywiązanym do wody jest byciem przywiązanym do nazwy i formy. Nazwa

48

Page 49: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 49/181

Page 50: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 50/181

Page 51: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 51/181

Page 52: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 52/181

– „Przepraszam. Powinienem był posłuchać ciebie. Teraz mam ciało węża.”

Dlaczego mistrz stał się wężem? Miał wspaniałą ceremonię pogrzebową 49 dnia, a mimo to

dostał ciało węża! Stało się tak, ponieważ zanim umarł, jego świadomość była taka sama, jak 

świadomość węża: zawsze pragnął rzeczy, więc w nowym wcieleniu otrzymał ciało węża. Wtedy

wąż zaczął płakać. Dol Um powiedział:

– „Nauczycielu, masz wiele pożądań. Ty zjadłeś całą tą zupę i jeszcze Ci nie wystarcza. To ciało

węża nie jest dla Ciebie dobre. To tylko ciało pożądania. Musisz uderzyć głową o skały i uwolnić 

się od tego ciała.”Wąż odpowiedział:

– „Och nie, to ciało nie jest takie złe. Nie mogę tego zrobić!”

– „Musisz spróbować!” – Tylko cisza. – Musisz spróbować!” 

Wtedy Dol Um trzy razy uderzył węża i zabił go. Chmura niebieskiego dymu uniosła się nad

ścierwem węża i odpłynęła. Dol Um podążył za nią. Jakiś ptak pojawił się w pobliżu i chmura

zaczęła przybierać jego formę. „Niedobrze!” – krzyknął Dol Um. I chmura popłynęła dalej i zaczęła

przybierać formę krowy. „Niedobrze!” – krzyknął znowu. Wtedy chmura popłynęła dalej i dalej w

góry, do małego domku, gdzie żyło starsze małżeństwo. Chmura wpłynęła do ich domu.

Cztery lata później Dol Um wrócił do domku w lesie i zapytał zaskoczoną parę o zdrowie ich

trzy letniego synka.  Para była zszokowana. Nigdy przedtem nie widzieli tego mnicha. Sk ąd onwiedział, że mają młodego synka? Okazało się, że ich syn był śmiertelnie chory. Dol Um poprosił,

czy może zobaczyć chłopca.  Jak tylko Dol Um wziął chłopca na ręce, dzieciak od razu stał się 

całkowicie zdrowy i szczęśliwy. Dol Um powiedział: „Proszę, dajcie mi swojego syna. Jeżeli nie

zrobicie tego, on wkrótce ciężko zachoruje i umrze.” Para się wahała, lecz ostatecznie się zgodziła.

Widzieli, że mnich i ich syn mają bardzo blisk ą wspólną karmę. 

Pewnego dnia, gdy chłopiec ukończył pięć lat Dol Um powiedział:

– „Przyszedł czas, abyś zrozumiał swoje prawdziwe ja.”

–„Tak jest! Ale jak?”

Dol Um polecił mu, by patrzył w okno z papieru ryżowego, w którym była mała dziurka.

– „Musisz siedzieć i patrzeć tu w tą dziurk ę, aż pokaże się w niej wielka krowa. Tylko to. Nie myślo niczym. Tylko wypatruj wielkiej krowy”.

Tak więc w małej świątyni w górach dziecko tylko jadło, spało i patrzyło w dziurk ę z papieru

ryżowego.

– „Kiedy przyjdzie krowa?” Jego czysty umysł dziecka utrzymywał tylko to pytanie. Jeden dzień,

dwa dni, prawie sto dni –coraz większa i większa żądza i w dziurce pojawiła się ogromna krowa.

– „Krowa – wrzeszczał chłopiec, – Mistrzu! Mistrzu! Krowa! Krowa przyszła!”

Dol Um pośpiesznie zareagował i wymierzył mu policzek.

– „A teraz gdzie jest krowa?”

– „Och!” – dziecko zrozumiało siebie całkowicie i osiągnęło oświecenie. Chłopiec spojrzał na

swojego nauczyciela i powiedział:

– „Wcześniej byłeś moim uczniem!”

– „Tak, panie.” – odpowiedział Dol Um kłaniając się.

A więc przebudź się! To dziecko przebudziło się wcześnie. W swoim poprzednim życiu miało

wiele pożądań, więc nie mogło się obudzić. Dol Um lubił go i dbał o niego; on zrozumiał umysł

swojego nauczyciela.  Dol Um pomógł swojemu nauczycielowi wybrać dobre odrodzenie. Był

cierpliwy i zrozumiał, jak pomóc małemu chłopcu otworzyć umysł. 

Ten setny uczeń i jego nauczyciel mieli dobrą bardzo karmę, dlatego w przyszłym życiu

znowu byli nauczycielem i uczniem. Matki i córki  tak że mają mocną wspólną karmę  życie po

życiu. To interesujące. Posiadanie takiej samej karmy jest bardzo ważne. Lecz najważniejsze jest

posiadanie mocnego kierunku. Przed studiami w świątyni zen Dol Um nie mógł użyć wspólnej

karmy ze swoim nauczycielem. Dopiero po zrozumieniu siebie mógł, zrozumieć tak dobrze umysłnauczyciela. Więc najpierw musisz znaleźć prawdziwą drogę, zrozumieć swoją karmę, a potem

użyć wspólnej karmy ze swoją córk ą, ze swoją rodziną, przyjaciółmi i innymi ludźmi, by im

pomóc. Wtedy będziesz w stanie wyzwolić wszystkie istoty. 52

Page 53: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 53/181

Mam nadzieje, że idziesz tylko prosto „nie wiem”, obudzisz się, udzielisz córce właściwego

nauczania i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. 

Twó j w Dharmie

S.S.

53

Page 54: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 54/181

NIE MOGĘ JUŻ DŁUŻEJ PODĄŻAĆ ZA MĘŻEM

 Los Angeles, California

9 lipca, 1978 

Drogi Soen Sa Nimie,Wczoraj wieczorem przyszedł mó j mąż, by się ze mną zobaczyć i odbyliśmy długą 

rozmowę. Na początku byłam smutna i czułam się okropnie, ponieważ poprosił mnie bym dokonała

wyboru: jeżeli go kocham, to muszę ograniczyć buddyjsk ą medytację, do jednego razu w tygodniu,

podążać za nim i być. „normalną żoną”. Tak, kocham go, on ma wielk ą dobroć i kochające serce.

Zawsze będę go uwielbiać i pomagać mu w każdy możliwy sposób, jeżeli będę mnie potrzebował.

Więc co robić? Co robić?

Zdecydowałam, jakiś czas temu, że teraz muszę rozwijać w sobie Dharmę Buddy na 100% i

bez względu na wszystko nie mogę zawrócić. 

Rozumiem potrzeby mojego męża i jego pragnienie towarzyszki życia, ale nie mogę już 

dłużej podążać jego drogą, spędzać każdy weekendu nad brzegiem morza, gdy on łowi ryby. Przy

okazji, otworzyłam „Strzepując popiół na Budd ę” na stronie 22. Były tam Twoje słowa – miej

wielk ą wiarę, wielk ą odwagę i wielkie pytanie. Więc powiedziałam sobie tego poranka – porzuć to

wszystko: swojego męża, swoje pożądania, swoje przywiązanie. Czy to właściwe, czy nie? i tak 

dalej – pozwól temu wszystkiemu odejść! Po prostu – „idź tylko prosto.” Muszę przyznać, że teraz

naprawdę nic a nic już nie rozumiem, i czasami słyszę samą siebie jak mówię: „O co w tym

wszystkim chodzi?” Z pewnością nie wiem.

Jedyne co mogę zrobić, to utrzymywać „Kwan Seum Bosal, „Kwan Seum Bosal, Kwan Seum

Bosal” z chwili na chwilę.”

We wrześniu przeniosę się na stałe do ośrodka zen. Wszyscy myślimy o Tobie i tęsknimy za

Tobą.

Twoja w DharmieSumana.

2 sierpnia, 1978

Droga Sumano,

Dziękuje Ci za Twó j list. Jak się masz?

Przeczytałem Twó j list – Twoja decyzja jest bardzo jasna i mocna. Więc mówię ci:

„Wspaniale, wspaniale!” Lecz bycie bodhisattwą oznacza, że kiedy ludzie przychodzą, nie

odrzucasz ich; kiedy ludzie odchodzą, też ich nie odrzucasz. To jest życie bez przeszk ód, które już  jest wyzwoleniem wszystkich ludzi.

Mamy cztery rodzaje działania bodhisattwy. Pierwszym jest szczodrość: po prostu dawanie

ludziom tego, czego potrzebują lub chcą. Następnym jest dobra mowa dająca zachętę, zaufanie i

wytrwały umysł. Następnym to mówienie ludziom o Dharmie i ścieżce wyprowadzającej z

cierpienia. I w końcu, jeśli nie słuchają, musisz działać wspólnie z nimi – wspólne działanie. Nie

ma znaczenia czy jest to dobre czy złe działanie; Twoje nieporuszone centrum świeci na ich

umysły. Wówczas pewnego dnia poproszą Cię o pomoc i będą Cię słuchać.

Jeżeli masz mocną energię Dharmy to możliwe są te cztery rodzaje działania. Ale, jeżeli

Twoja energia Dharmy nie jest mocna, to wspólne działanie nie jest możliwe. Więc, jeżeli nie jest

to możliwe, wtedy najważniejsze jest, żeby najpierw uczynić swoje centrum mocnym, osiągnąć 

oświecenie i mocną energię dharmy. Wówczas możesz spróbować tych czterech rodzajów działań 

bodhisattwy i wtedy możesz wyzwolić swojego męża i wszystkie istoty.

54

Page 55: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 55/181

Page 56: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 56/181

Page 57: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 57/181

Page 58: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 58/181

Page 59: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 59/181

Page 60: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 60/181

Page 61: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 61/181

pewnego dnia zabije Cię i odbierze Ci Twoje mnisie wskazania. Więc jeżeli jesteś pewien w 99%,

to nie próbuj tego, OK?

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto nie wiem, które jest czyste jak przestrzeń, wkrótce

odnajdziesz swoją właściwą drogę, prawdę i właściwe życie, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz

wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

61

Page 62: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 62/181

Page 63: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 63/181

Page 64: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 64/181

Każdy z nich ma własne drzwi. Lecz jedne z tych drzwi są najszybsze i najbardziej wprost. Budda

powiedział: „Jeżeli tylko utrzymujesz umysł Bodhi, wszędzie znajdziesz szczęście”

Tak więc niczego nie sprawdzaj. I najważniejsze: nie stwarzaj muru między sobą, a tymi

mniszkami. Ich działania – niezależnie czy postrzegasz je jako ‘dobre’ czy ‘złe’ – już pokazują Ci

prawdziwą drogę. Jak tylko będziesz próbować robić rzeczy sama, zawsze będziesz mieć problemy.

Pamiętaj: jesteś młodą mniszk ą, tylko niemowlakiem.  Więc Twó j trening oznacza tylko tyle:

sprawić, aby Twoja sytuacji, Twoje opinie i Twoje uwarunkowania całkowite zniknęły. Wtedy

możesz im pomóc i wszystkim istotom.Mam nadzieję, że nie stwarzasz „dobrego” działania, „złego” działania, nie stwarzasz mocnej

praktyki, nie stwarzasz „właściwej drogi”, nie stwarzasz niczego i idziesz tylko prosto. Utrzymuj

tylko umysł czysty jak przestrzeń. Wtedy wkrótce osiągniesz oświecenie, ukończysz wielk ą pracę 

życia i śmierci i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

64

Page 65: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 65/181

PROSTE ŻYCIE, WIELKA ODPOWIEDZIALNOŚĆ

Drogi Soen Sa Nimie,

Mam na imię Marek i mam 23 lata. Napisałem do Ciebie wcześniej, ale poprzedni list był

pełen ignorancji. Zgubiło się to gdzieś i jest OK. Ten list jest dla mnie ważny, ponieważ 

zdecydowałem się zostać mnichem w Twojej tradycji. Chciałbym z Tobą o tym porozmawiać, ale

ty nie możesz przyjechać do naszego ośrodka zen. Zapytałem o to Mu Bul Sunima, a on poradziłmi, żebym przynajmniej napisał do Ciebie.

Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego zdecydowałem się zostać mnichem. Myślałem o tym od

długiego czasu, ale było to tylko marzenie. Teraz jest to decyzja. Chcę prowadzić proste życie, a

bycie mnichem upraszcza wiele rzeczy. Ta decyzja jest dla mnie ważna. Proszę Cię o odpowiedź.

Z poważaniem

 Marek 

18 grudnia, 1980Drogi Marku,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz?

Nie mogę przyjechać do Twojego kraju i zobaczyć się z Twoją sanghą. Przykro mi. Ale zła

sytuacja jest dobrą sytuacją, a dobra sytuacja jest złą sytuacją. Dostałem Twó j list, więc jestem

szczęśliwy.

Chcesz zostać mnichem. Ale ta droga mnicha jest bardzo, bardzo trudna. Jednak z drugiej

strony jest bardzo łatwym, prostym życiem. Najważniejsze, abyś miał jasność w tym: Dlaczego

chcesz zostać mnichem? Jeżeli to „dlaczego” stanie się jasne, wtedy Twoje życie, Twó j kierunek,

Twoja praca, staną się jasna. Jeżeli to „dlaczego” nie jest całkowicie jasne, wtedy może zostaniesz

mnichem, ale nie mocnym mnichem. Wtedy być

moż

e pewnego dnia przestaniesz być

mnichem, aznowu zostaniesz świeckim człowiekiem.

Powiedziałeś, że nie możesz wyjaśnić, dlaczego zdecydowałeś się zostać mnichem.

Powiedziałeś tylko, że chcesz prowadzić proste życie. Jeżeli chcesz tylko prowadzić proste życie, to

 jest to możliwe nawet bez zostawania mnichem. W rzeczywistości, to mogłoby być dla Ciebie

łatwiejsze. Gdy jesteś mnichem, musisz ponosić odpowiedzialność za życie mnicha, które jest

ciężkie, trudne i niełatwe. Nie możesz robić tego, co chcesz, kiedy chcesz. Musisz przestrzegać 

reguł mnisiej sanghi, zawsze słuchać  i szanować starszych braci–mnichów. Jedzenie nie jest za

dobre, ubranie nie jest za dobre, sytuacja nie jest dobra i nie masz pieniędzy. Jest również wiele,

wiele rodzajów ciężkiej pracy do zrobienia dla świątyni. A ty myślisz, że to bardzo proste. Lecz ja

mówię, że to jest bardzo skomplikowane, wcale nie proste.

Oto coś dla Ciebie. Nazywa się „Umysł początkującego”. Zostało to napisane przez mistrza

zen Won Hyo za czasów dynastii Shilla. Won Hyo był jednym z największych mnichów w

buddyzmie koreańskim. Czytałem go każdego dnia, gdy przygotowywałem się, aby zostać 

mnichem, a nawet później, gdy już byłem mnichem, zawsze go czytałem. To bardzo ważne

nauczanie. Pomogło wielu, wielu ludziom. Może i Tobie pomoże.

«Wszyscy Buddowie mieszkają w Pałacu Wygaśnięcia gdyż odcięli pożądanie i poddali się trudnej

praktyce. Czujące istoty w niezliczonych światach podlegają nieustannemu krążeniu powtórnych

narodzin w „płonącym domu”, ponieważ nie odcięły pożądania i pragnienia. Choć wielu ceni trzy

skalania: gniew, pożądanie i ignorancję, jakby były rodzinnymi klejnotów, jednak nieliczni spośród

ludzi osiągają niestrzeżone niebo. Nie ma pokusy, a mimo to wielu ludzi samych z siebie schodzi nazła drogę, ponieważ ich zwiedzione umysły uznają cztery elementy (powietrze, ogień, wodę i

ziemię) i pięć pożądań (jedzenia, snu, seksu, bogactwa i sławy) za skarby.

65

Page 66: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 66/181

Któż, jako istota ludzka, nie chciałby wycofać się w góry i praktykować zgodnie ze swoją ścieżk ą?

Lecz, związani węzłami miłości i pożądania, iluż jest w stanie to zrobić?

Mimo, że nie jesteś w stanie pó jść w góry lub do lasu, aby trenować umysł, nie zaniedbuj dobrych

działań zgodnie z własnymi zdolnościami. Jeżeli odetniesz swoje osobiste zadowolenie, będziesz

poważany i szanowany jako święty człowiek; jeżeli będziesz w stanie wykonywać trudne działania,

będziesz czczony jak sam Budda. Pożądając rzeczy jesteś członkiem rodziny demonów; robiąc

ofiarę z miłosierdziem, jesteś dzieckiem króla Dharmy.

Wysokie szczyty i wyniosłe szczeliny skalne są mieszkaniem mądrej osoby. Zielone drzewasosnowe i głębokie doliny są miejscem dla tych, którzy praktykują buddyzm. Gdy jesteś głodny,

 jedz dzikie owoce, aby zaspokoić swó j głód. Gdy jesteś spragniony, pij z płynącego strumienia, aby

ugasić swoje pragnienie. Jakimikolwiek byś nie odżywiał swego ciała przysmakami, ono i tak 

zginie. Jakimikolwiek miękkimi ubraniami byś go nie chronił, Twoje życie i tak się skończy. Niech

 jaskinia odbijająca głos echem stanie się Twoją salą do wyśpiewania imienia Buddy. Niech smutny

krzyk latających kaczek będzie przyjacielem twego serca. Nawet jeśli Twoje kolana są 

zlodowaciałe, kiedy robisz pokłony, nie myśl o ogniu. Nawet, jeśli Twoje jelita skręcają się z głodu,

nie myśl o szukaniu pożywienia.

Sto lat szybko przeminie, jak możesz pozwalać sobie na nie uczenie się? Jak myślisz, jak długie jest

życie, skoro marnujesz czas bez praktyki?Bycie oddzielonym od miłości jest byciem wędrownym mnichem. Niepożądanie doczesnych rzeczy

 jest pozostawieniem życia domowego. Jeżeli ten, kto praktykuje zakłada piękne ubrania, to jest jak 

pies przyodziany w sk órę słonia. Uczeń, który chce miłości jest jak jeżozwierz, który wczołgał się 

do szczurzej nory; łatwo wszedł, ale nie może się wydostać, bez względu na to jak bardzo się stara.

Jeżeli posiadasz talent i mądrość, a mieszkasz w domu w mieście, wtedy wszyscy Buddowie smucą 

się z Twojego powodu. Lecz jeżeli żyjesz w górskiej świątyni, to nawet nie mając osiągnięć,

wszyscy święci są zachwyceni. Nawet jeżeli masz talent i wiedzę, a nie utrzymujesz wskazań, to

tak, jakby Ci pokazano drogę do skarbu, a ty tam nie idziesz. Jeżeli jesteś pilny w praktyce, a nie

masz mądrości, to tak, jakbyś próbował iść na wschód zwracając się ku zachodowi. Działanie

mądrej osoby jest jak gotowanie ryżu, z którego odsiano piasek. Działanie tego, kto nie mamądrości, jest jak gotowanie ryżu razem z piaskiem. Wszyscy ludzie wiedzą jak zaspokoić swó jgłód jedzeniem, lecz niewielu wie tyle, by nauczyć się Dharmy jako lekarstwa na ich ignorancje.

Mądrość i praktyka są jak dwa koła jednego powozu. Przynoszenie pożytku innym, jak również 

przynoszenie pożytku sobie to jak dwa skrzydła ptaka. Otrzymując pożywienie jako ofiarę i

recytując modlitwy do Buddy za ofiarodawcę: czyż nie jesteś zawstydzony, iż nie rozumiesz

znaczenia tych modlitw? Otrzymując jedzenie jako ofiarę i recytując imię Buddy za ofiarodawcę,

czyż nie jesteś zawstydzony przed mądrym i świętym, że nie rozumiesz znaczenia tej recytacji?

Właśnie tak jak ludzie są napełnieni obrzydzeniem przez robaki, które nie mogą odróżnić 

schludności od brudu, tak  świętych i mądrych napawa wstrętem mnich nowicjuszem, który nie

rozróżnia czystości od nieczystości.

Wskazania są drabiną, która pozwala wspiąć Ci się do nieba; pozostawiając za sobą hałas tego

świata. Próba modlenia się za innych, gdy łamiesz wskazania jest jak bycie ptakiem z połamanymi

skrzydłami usiłującym latać z żółwiem na plecach. Jeżeli nie jesteś wolny od własnych grzechów,

to nie możesz odkupić z grzechów innych. Nie utrzymując wskazań, jak możesz otrzymywać ofiarę 

od innych?

Nie jest warte zachodu podtrzymywanie pustego ciała pozbawionego rzeczywistej praktyki.

Jakkolwiek byś tego nie pragnął, to nietrwałe, przemijające życie nie może być utrzymane na

zawsze. Jeżeli chcesz osiągnąć wielk ą prawość, musisz umieć wytrzymać wielkie cierpienie. Jeżeli

chcesz siedzieć na miejscu lwa, musisz na zawsze porzucić pożądanie i przyjemność. Gdy umysł

kogoś, kto praktykuje jest czysty, to pochwala go całe niebo; lecz gdy staje się on uwikłany w seks,

cała jego zbawienna boskość opuszcza go.Cztery elementy wkrótce rozproszą się, nie mogą być długo utrzymane. Gdy nadciąga wieczór,

żałujesz, że nie praktykowałeś wcześnie rano. Doczesne przyjemności, którymi teraz się cieszysz,

66

Page 67: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 67/181

Page 68: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 68/181

Page 69: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 69/181

7 kwietnia, 1981

Drogi Soen Sa Nimie,

Dziękuję Ci za Twó j list, który mnie uszczęśliwił. Napisałeś, że ponownie muszę sprawdzić 

czy chcę być mnichem na 100%. Jak mogę to udowodnić. Jestem gotowy, aby zostać mnichem, co

więcej mogę dodać? To wszystko.

Następnie: „10 000 Dharm powraca do jedności; zatem dok ąd powraca jedność?” Pytasz,

która odpowiedź jest właściwa: odpowiedź mistrza zen Jo-Ju czy moja? Katz! Jo-Ju: „Gdy byłem wChing Chou zrobiłem sobie szatę ważącą siedem funtów.” Marek: „Na wiosnę rozkwita wiele

kwiatów.”

Twó j w Dharmie

 Marek 

7 lipca, 1981

Drogi Marku,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz?

Mówisz, że w 100% chcesz zostać mnichem. Jak mam Ci uwierzyć, że w 100% chcesz zostać 

mnichem? To jest punkt. Każdy, kto zostaje mnichem mówi właśnie tak jak Ty. Lecz po roku czy

dwóch bycia mnichem, znowu zapuszczają włosy. Być mnichem, czy nie być mnichem – to nie ma

znaczenia

Jeżeli naprawdę chcesz zostać mnichem, to po pierwsze przyjmij Pięć Wskazań i zamieszkaj

na rok w świątyni (poczekaj dwa lata, jeżeli mieszkasz poza świątynią). To uprawni Cię do zostania

nauczycielem Dharmy. Po roku bycia nauczycielem Dharmy możesz przyjąć wskazania mnicha

nowicjusza. Jeżeli naprawdę chcesz zostać mnichem to spróbuj tej drogi.

Następnie: „10 000 Dharm powraca do Jedności; dok ąd powraca Jedność?” – Twojaodpowiedź jest bardzo dobra, ale nie wierzę Ci. Co możesz zrobić? Powiedz mi! Powiedz! Jeżeli

nie wiesz, idź tylko prosto „nie wiem”, zawsze i wszędzie, OK? 

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto „nie wiem” które jest jasne jak przestrzeń, wkrótce

ukończysz wielk ą prace życia i śmierci, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z

cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

[ Marek nigdy nie został mnichem]

69

Page 70: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 70/181

PIERWOTNA TRADYCJA

1 pa ź dziernika, 1978

Drogi mistrzu Seung Sahn:

Pozdrowienia w Trzech Klejnotach! Jestem tutaj gościnnym wykładowcą i ostatnio powtórnie

przeczytałem (z wielkim zainteresowaniem!) Twoją książk ę „Strzepując popiół na Budd ę”. To jestpo prostu największa współczesna książka zen, jak ą spotkałem nauczając tego tematu przez ponad

25 lat pracy akademickiej. Czytając ją po raz ósmy, nadal zaskakiwała mnie świeżością i

spontanicznością, tak jak przy moim pierwszym czy drugim czytaniu, kilka lat wcześniej. Polecam

 ją nie tylko studentom, którzy chodzą na moje zajęcia na Północno-Zachodniem Uniwersytecie

(gdzie jest lekturą obowiązkową na popularnym, jesiennym seminarium z mistycyzmu i zen), ale

również moim kolegom i przyjaciołom, którzy często proszą o podanie trzech najlepszych tekstów

o pojawieniu się zen na Zachodzie. (znajduje się tam również  „Wprowadzenie do buddyzmu zen”

Suzukiego i Thomasa Merton’a „Zen i ptaki  żądzy”). Byłem na mowie, którą dałeś w Seattle kilka

lat temu i muszę przyznać,  że Twoje nauczanie na żywo jest tak samo – a nawet bardziej! –

zniewalające jak to w książce. Myślę, że upłynie wiele lat zanim zdamy sobie sprawę, jak szczęśliwi jesteśmy, że mistrz takiego formatu jak Ty, żyje wśród nas właśnie tutaj, w tym

brutalnym, pełnym nieładu, codziennym współczesnym życiu na zachodzie.

Nie ma wątpliwości, co do siły i niezwykłej jasności, jak ą prezentuje Twoje nauczanie; kilka

lat rozważałem możliwość napisania do Ciebie listu z paroma swoimi pytaniami. Pytania te wydają 

się powracać na moich zajęciach oraz w osobistym zmaganiu się z dylematami, które prezentuje

Twó j pierwszorzędny, bystrooki zen. Wiem, że nie jest to Twoim zamierzeniem, lecz ukazujesz

naprawdę potężną postawę, i taki zwykły (akademicki) śmiertelnik jak ja drży na samą myśl o

nawiązaniu kontaktu z takim umysłem jak Twó j. Więc zajęło mi trochę czasu, zanim zdobyłem się 

na odwagę, aby do Ciebie napisać. Powiedziałbyś: „Za dużo słów!”. Zatem, aby uniknąć Twojego

ciężkiego kija, zaczynam:1. Czy jesteś pierwszym, który używa „umysłu nie wiem” jako celowego nauczania? Czy

stworzyłeś „umysł nie wiem”, czy też było to coś, czego uczył Twó j nauczyciel (77

Patriarcha) i co ty odziedziczyłeś, jako spadkobierca jego Dharmy?

2.   Niektórzy ludzie mówią mi, że pozorna samo-absorpcja, którego jesteśmy świadkiem w

fizycznym akcie medytacji, ukazuje, że w przeciwieństwie do tego, do czego medytacja (a

tym samym i zen) rości sobie pretensje, to ostatecznie jest ona jednak aktywnością 

podejmowaną głównie dla siebie.

3.   Jesteś naprawdę wędrownym nauczycielem, podróżującym po całym świecie, aby nauczać 

zen. Czy to ciągłe jeżdżenie w k ółko nie jest zaprzeczenie znaczenia zen, który zasadniczo

oznacza osiągnięcie stanu spokoju i nieporuszoności w naszym już poruszającym się świecie?

4.   Rozumiem, że jesteś ze stylu klasztornej reguły celibatu. Jaka jest różnica między Twoją 

tradycją monastyczną, a japońskimi mnichami; zwłaszcza w stosowaniu wskazań?

5.   Nauczasz „całkowitej wolności” i „stawania się niezależnym” przez zen. Dlaczego więc

stworzyłeś swoje reguły świątyni, które zdają się (przynajmniej z zewnątrz) ograniczać i

przywiązywać kogoś do zrzeszenia?

Chciałbym Ci powiedzieć, że bardzo cenię sobie otwarcie dialogu z Tobą na temat tych

zagadnień, ponieważ wydają mi się one trafiać w sedno nowych tradycji, które właśnie się tworzą 

tu, na Zachodzie. Cokolwiek powiesz / lub nie powiesz będzie docenione z najwyższą 

wdzięcznością. Możesz przysłać swoją odpowiedź z nagłówkiem: biuro Wydziału Filozofii i

Religii; wtedy mi go przekażą.

Chciałbym skorzystać z okazji, aby podziękować Ci za próby obracania kołem Dharmy tutaj,wśród nas, barbarzyńców. Z góry, pokornie dziękuję za Twó j wysiłek trwający od wielu wcieleń.

Stephan P. Winthrop70

Page 71: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 71/181

16 stycznia, 1988

Drogi Stephan,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz? Wróciłem do Korei po długiej nauczającej podróży, a

Twó j list został przesłany najpierw do Los Angeles zanim mnie tu znalazłem. Więc moja

odpowiedź jest spóźniona. Przepraszam. 

W swoim liście powiedziałeś, że przeczytałeś „Strzepując popiół na Budd ę” osiem razy i że

bardzo Ci się spodobało. Powiedziałeś, że jest to jedna z najlepszych książek o zen na Zachodzie.

To wspaniale! Ale być może ta książka jest tylko numer 1 złą, diabelsk ą książk ą. Wyrzuć ją dośmieci! Jeżeli będziesz czytał za dużo, to będziesz myślał za dużo i wtedy ta książka zabije Cię, a

tak że Biblia lub jakakolwiek inna książka też Cię  zabije. Po co czytać jak ąś książk ę osiem razy?

Nawet jeżeli bardzo Ci się podoba, to nie jest to konieczne. Przepraszam, być może moja książka

stworzyła Ci problem. Przeczytaj ją tylko jeden raz, potem idź tylko prosto „nie wiem”. To jest

lepsze od czytania czegokolwiek wiele razy.

Następnie zadałeś kilka pytań:

1.  Uderzam Cię! Nie stworzyłem “nie wiem”. Mó j nauczyciel nie stworzył „nie wiem”.

Nawet Budda nie stworzył „umysłu nie wiem”. Właśnie teraz ty stwarzasz „umysł nie wiem”. To

nie może Ci pomóc. „Nie wiem” nie jest „nie wiem”, OK.? Nie próbuj zrozumieć „umysłu nie

wiem”. Nie stwarzaj „nie wiem”. Nie stwarzaj niczego. Wtedy dostaniesz wszystko.2. Myślisz, że zen jest tylko dla siebie. To jest właściwe. Twoje prawdziwe ja jest wszystkim;

wszystko jest Twoim prawdziwym ja. Co nie jest Twoim prawdziwym ja? Jeżeli odnajdziesz swoje

prawdziwe ja, to odnajdziesz Wielk ą Drogę. Wielka Droga jest wielk ą miłością; jest miłością 

bodhisattwy dla wszystkich istot. Wielka miłość oznacza osiągnięcie, że w rzeczywistości nie ma

żadnego przedmiotu ani podmiotu. Wielu ludzi staje się jednym, wszystkie istoty stają się jednym.

To jest wielka miłość. To jest prawdziwy zen, Twoje prawdziwe ja, prawdziwa miłość.

3. Powiedziałeś, że jeżdżę i jeżdżę nauczając. Moi uczniowie proszą mnie, abym pojechał do

nich, więc po prostu jadę. W rzeczywistości „krążący” mistrz zen nie jest tak dobrym mistrzem zen.

Jeżeli jesteś naprawdę mocnym mistrzem zen, to pozostajesz w jednym miejscu, a wszyscy ludzie

przychodzą do niego, aby Cię zobaczyć. Więc ja jestem mistrzem zen bardzo niskiej klasy.Dawniej wszyscy wielcy uczniowie spotykali wielkich mistrzów zen tylko raz, a potem

powracali do swoich miejsc, aby praktykować. Niektórzy przez sześć, niektórzy przez osiem, a

 jeszcze inni przez dziesięć lat praktykowali „idź tylko prosto”. Gdy osiągali oświecenie odwiedzali

mistrza zen, aby ich sprawdził, być może dał przekaz i samemu zostawali mistrzami zen. Lecz

obecnie ludzie bardzo chcą widzieć mistrza zen, chcą słuchać mów Dharmy, chcą mieć wiele

rozmów kong-anowych. Jeśli Twoja wielka wiara, wielka odwaga i wielkie pytanie są naprawdę 

silne, wtedy jeden raz wystarczy. To znaczy, że jeśli Twó j umysł „nie wiem” jest silny, to ten umysł

„nie wiem” jest lepszy niż jakikolwiek mistrz zen, lepszy niż Budda czy Bóg. Myślę, że już raz

mnie spotkałeś, więc to już wystarczy. Jeśli chcesz więcej, to oznacza nisk ą klasę, OK.? A jeśli

wciąż czytasz, czytasz i czytasz moją książk ę, to jest jeszcze niższa klasa. Tylko nie wiem, zawsze i

wszędzie.

4. Ja jestem koreańskim mnichem. Pochodzę z długiej mnisiej tradycji buddyzmu

koreańskiego. W stylu naszej szkoły obowiązuje celibat mnichów i tradycja przekazu wskazań 

bikkhu, która wywodzi się od czasów Buddy. Budda stworzył swoją sanghę i powiedział, że mnisi

powinni przestrzegać wskazań. Więc nie możemy zawierać małżeństw, ani mieć rodzin. Niemal

wszyscy japońscy mnisi nie są bikkhu, nie są tradycyjnymi mnichami. Nie mają tych wskazań 

bikkhu, które dał Budda, co jest zerwaniem z tradycją wszystkich innych buddyjskich mnichów. To

 jest japońska tradycja mnisia, ich własny pomysł, pomysł mnichów z tego kraju, a nie tradycja

bikkhu. Korea niemalże poszła tą samą drogą. Około 80 lat temu Japończycy przejęli panowanie

nad Koreą. Do tego czasu, koreański buddyzm był kompletny, wszyscy mnisi mocno utrzymywali

wskazania. Koreańscy mnisi nie mogli zawierać małżeństw. Wtedy przyszła Japonia i złamałabuddyzm koreański. Rząd kolonialny nie uznawał nieżonatych mnichów. Nie można było zostać 

opatem świątyni ani dostać pieniędzy żadnych na szkołę. To był bardzo trudny okres. Koreańscy

mnisi byli zmuszani do zawieranie małżeństw. Małżeństwa były OK., jedzenie mięsa było OK.,71

Page 72: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 72/181

picie alkoholu było OK., wszystko było OK. W końcu wielu mnichów założyło rodziny. Świątynie

zamieniły się w restauracje, ponieważ mnisi potrzebowali pieniędzy, aby utrzymać swoje rodziny.

Było tam dużo muzyki, tańca, picia i jedzenia mięsa. Świątynie znajdowały się w przepięknych

miejscach w górach, więc przychodziło tam wielu, wielu ludzi. Mnisi wybudowali domy dla swoich

rodzin w pobliżu świątyń lub żyli nimi w budynkach świątynnych. Robili poranną praktyk ę w tych

domach, a do świątyni-restauracji chodzi w ciągu dnia. Czasami nie robili w ogóle praktyki, bo zbyt

byli zajęci swoją rodziną i robieniem pieniędzy.

Po drugiej wojnie światowej wszyscy Japończycy wrócili di Japonii. W buddyzmiekoreańskim potrzebna była rewolucja. Właściwi mnisi utrzymujący celibat walczyli z żonatymi

mnichami. Mówili im: „Jesteście mnichami w japońskim stylu. Nie utrzymujecie właściwych

wskazań! To jest nieprawidłowe! Musicie odejść!”

W tym czasie było 7 000 żonatych mnichów i tylko 400 nieżonatych mnichów utrzymujących

celibat, więc Ci pojedynczy mnisi nie mieli żadnej realnej siły. Tak że niemal wszyscy nieżonaci

mnisi byli związani z jedną świątynią w Korei, która cały czas opierała się japońskiemu stylowi

żonatych mnichów. To była świątynia Su Dok Sah, w której praktykowałem jako młody mnich i w

której praktykował mó j nauczyciel, i jego nauczyciel – mistrz zen Man Gong, i jego nauczyciel –

mistrz zen Kyong Ho. Tak więc, mimo iż było dużo więcej żonatych mnichów i mieli oni wszystkie

pieniądze i świątynie, ludzie w Korei – rozumiejąc swoją pierwotną tradycję – woleli samotnychmnichów i ich właśnie poparli. Żonaci i samotni mnisi toczyli boje przez piętnaście lat. To była

wielka rewolucja. Ostatecznie wszyscy żonaci mnisi musieli opuścić Zakon Chogie i założyli swoją 

oddzielną szkołę. Obecnie nasz Zakon Chogie rozrósł się do ponad 15 000 mnichów i mniszek w

regule celibatu, gdzie praktyka utrzymywania wskazań jest bardzo ważna. Jest to największa szkoła

w Korei.

Na Zachodzie wielu młodych ludzi chce zostać mnichem lub mniszk ą. Toteż ci, którzy chcą 

być żonatymi lub mieć związki, nie mogą zostać mnichem w tradycji Chogie lub Szkoły Zen Kwan

Um, ponieważ jest to właściwa tradycja mnichów „bikkhu”. Lecz mogą oni przyjąć 5 wskazań, a

później zostać nauczycielem dharmy. Obecnie wielu świeckich ludzi zostaje nauczycielami. To

wspaniale! Uczniowie japońskiego zen mogą mieć partnerk ę lub partnera lub być w małżeństwie,nie ma problemu. To jest ich tradycja.

Pierwotnie: wskazania, mnich lub nie mnich nie są specjalne i nie są konieczne. Więc jeżeli

masz umysł, to wskazania są bardzo ważne dla Twojego życia. Lecz jeżeli nie utrzymujesz żadnego

rodzaju umysłu i masz jedyne wskazanie: kierunek, aby wyzwolić wszystkie czujące istoty,  to

wskazania nie są konieczne, Budda nie jest konieczny, nic nie jest konieczne.

5. Pytałeś o reguły świątyni. Powiedziałeś, że stworzyłem je, a potem mówisz o osiąganiu

„całkowitej wolności”. Uderzam Cię! Niczego nie stworzyłem; ty to stworzyłeś! Lecz ty nie

rozumiesz, więc Ci wyjaśnię:

Nasze ciało ma wiele pożądań. Ma również sześciu złych rabusiów, którzy zawsze kradną 

Twoje prawdziwe ja. Czasem nazywamy je oczami, uszami, nosem, językiem, ciałem i umysłem.

Tych sześciu rabusiów zdaje się nigdy nie mieć dość. Jeżeli masz dobrą sytuację, to oni chcą lepszej

sytuacji. Lecz jeżeli masz złą sytuacje, to tym sześciu rabusiom w ogóle się to nie podoba i mówią 

ci: „Nie lubię tego! „Nie mogę tego spróbować!” Gdy Twoje centrum nie jest mocne, wtedy

podążasz tylko za tymi sześcioma rabusiami. Wtedy ciągle masz umysł ”nie wystarczy”, czasem

 jesteś bardzo pomieszany i już „zgubiłeś” swoje prawdziwe ja.

Jeżeli Twoje centrum jest mocne, to tych sześciu rabusiów może mieć wiele pożądań, gniewu

i niewiedzy, ale Twoje centrum się nie porusza. Wtedy Twoje codzienne życie jest zawsze bardzo

 jasne i właściwe i nic nie jest problemem.

Powiedziałeś mi, że to ja stworzyłem Reguły Świątyni. Lecz ja niczego nie stworzyłem; w

ogóle nie mam jakiegoś specjalnego rodzaju nauczania. Szczekający pies, wiejący wiatr i zielone

drzewa są lepszymi nauczycielami ode mnie, lepszymi od Buddy, lepszymi od wszystkiego. Natura już ma swoje własne reguły; nikt tego nie stworzył. W naturze wszystko podąża za tymi

naturalnymi regułami i osiąga harmonię. Lecz ludzkie istoty nie są takie. Wszyscy są całkowicie

pogrążeni we śnie, cały czas, i ponieważ nie podążają za pierwotnymi regułami tego świata,72

Page 73: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 73/181

stwarzają cierpienie dla siebie i innych. Ludzkie istoty nie uświadamiają sobie, że niebo jest

niebieskie, a drzewa są zielone. Ponieważ podążają tylko za swoimi  pożądaniami, gniewem,

ignorancją, a swoje myślące umysły uważają za skarb, nie widzą, że zawsze ten świat – właśnie taki

 jaki jest – zawsze uczy nas prawdy. Każdy ma zbyt mocne opinie, za dużo zrozumienia i za dużo

sprawdzania swoich uczuć. Każdy lubi być okradanym przez swoich sześciu rabusiów.

Dlatego więc pojawiły się reguły i wskazania. Jeżeli z chwili na chwilę utrzymujesz właściwą 

sytuację, wtedy wskazania Buddy i reguły świątyni nie są konieczne. Wiele wskazań, reguł i form

nauczania jest tylko dla Ciebie. Być może Twoich sześciu rabusiów nie lubi tego. Lecz Twojeprawdziwe ja bardzo je lubi, ponieważ wskazania, reguły świątyni i formy nauczania zmieniają 

Twoich sześciu rabusiów w sześciu wielkich przyjaciół. Co wolisz?

W swoim liście powiedziałeś, że uczysz filozofii. Więc pytam Cię: co jest najważniejsze w

tym życiu? Pieniądze? Sława? Jedzenie? Rodzina? Wszystkie są ważne, ale które z nich  jest

najważniejsze? Jeżeli umrzesz jutro, co możesz zrobić? Czy pieniądze są niezbędne? Czy sława jest

niezbędna? Czy jedzenie jest niezbędne? Czy rodzina jest niezbędna? 

Mam dla Ciebie pytanie. Kartezjusz powiedział: „Myślę, więc jestem. ”Ja” myślę, więc „ja”

 jestem. A gdy nie myślę, wtedy co? Innymi słowy: czym jesteś? Powiedz mi! Powiedz mi! Jeżeli

rozumiesz, to jesteś najwyższym ze zwierząt, lecz gdy nie rozumiesz, to nie   jesteś lepszy od psa czy

kota. Ponieważ zarówno pies jak i kot rozumieją swoją pracę i z chwili na chwilę po prostu robią ją.Lecz ludzkie istoty  mają za dużo zrozumienia i intelektualnego pożądania i wciąż nie rozumieją,

czym są. Jeżeli znajdziesz odpowiedź, to proszę przyślij mi ją.

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto „nie wiem”, które jest czyste jak przestrzeń, całkowicie

odrzucisz „ja”, co oznacza osiągnięcie prawdziwego „ja”, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz

wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

73

Page 74: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 74/181

Page 75: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 75/181

Page 76: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 76/181

Page 77: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 77/181

Page 78: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 78/181

Page 79: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 79/181

Page 80: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 80/181

PRAKTYKA NISKIEJ KLASY

 Allston, Massachusetts

14 wrześ nia, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Jak się masz? Mam nadzieję, że dobrze, mimo że pracujesz tak ciężko. Każdy z Ośrodka Zenw Cambridge pozdrawia Cię i całą naszą rodzinę z Zachodniego Wybrzeża.

Muszę Ci coś powiedzieć. Tego lata uwierzyłam w buddyzm na 100%, i jestem bardzo

szczęśliwa. Przedtem wiele było w moim umyśle walki: praktykować czy też nie. Lecz tego lata

zniknęło wiele złej karmy. Ustała ta walka; więc praktykowanie stało się możliwe. Zdołałam tak że

rzucić palenie –coś, o czym myślałam, że nie będę w stanie tego zrobić za milion lat. Jak to się 

stało?

Pamiętasz, jak dwa lata temu, gdy pojawiło się dużo złej karmy w moim umyśle,

wyprowadziłam się z ośrodka zen i przestałem praktykować? Dałeś mi wtedy mantrę; Gate gate

 paragate parasamgate bodhi swaha! W ciągu trzech miesięcy byłam już z powrotem praktykując w

ośrodku zen. Wtedy powiedziałeś „OK, Twó j umysł jest mocniejszy, teraz musisz praktykować nawdechu mówiąc czysty umysł , a na wydechu nie wiem.” Robiłam tą praktyk ę przez chwilę, mimo iż 

nie lubiłam jej. Ale na początku lata pojawiła się stara zła karma – „Nienawidzę zen, nie chcę 

praktykować.” Więc znowu powróciłam do robienia mantry. I znowu ta zła karma zniknęła.

Teraz nie rozumiem już mantr. Wszystko, co wiem to, że gdy zaczynam gubić kierunek, ta

mantra na nowo prostuje go. Czy to OK, żeby robić ją cały czas, nawet gdy mó j umysł jest mocny?

Niektórzy ludzie mówią, że używanie mantry jest praktyk ą bardzo niskiej klasy. Czy to prawda?

Proszę powiedz mi coś o używaniu mantry.

Dziękuję Ci za nauczanie mnie buddyzmu.

Pozdrawiam,

Dyan 

21 wrześ nia, 1977 

 Droga Dyan,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz? Rodzina z Zachodniego Wybrzeża pozdrawia Cię i

wszystkich z Ośrodka Zen w Cambridge.

Powiedziałaś, że wierzysz w buddyzm na 100%. Bardzo się cieszę! Gratuluję Ci, że Twoja

praktyka staje się coraz mocniejsza. Mówisz tak że, że przestałaś palić, to wspaniale.

W swoim liście napisałaś o mantrze i o umyśle ‘nie wiem’. Pewni ludzie mówią, że używanie

mantry jest niskiej klasy. To błąd. To ich myślenie jest niskiej klasy. Kompas Zen mówi: „Bez

myślenia, praktyka sutr, praktyka mantry,  yom bul (recytacja imienia Buddy) i praktyka zen,

wszystkie są tym samym; lecz jeśli jesteś przywiązany do myślenia i przywiązany do słów, to

wtedy wszystkie praktyki są różne.” Gdy jemy, to niektórzy używają pałeczek, inni widelca, inni

łyżki, a jeszcze inni jedzą palcami. To czego używasz, to nie jest ważne – ale czy masz pełen

brzuch? Nie jest ważne to, czy używasz mantry czy kong-anów. Ważne jest to, w jaki sposób

utrzymujesz umysł właśnie–teraz z chwili na chwilę. Jeżeli rozumiesz to, zawsze możesz

utrzymywać umysł–wystarczy.

To jest Wielkie Ślubowanie, nie tylko w tym życiu, ale przez nieskończoną ilość żywotów –

wyzwolić wszystkich ludzi.

Ty już masz mantrę: Gate gate paragate parasamgate bodhji swaha! Masz bardzo dobrą karmę z tą mantrą, więc używaj tej dobrej karmy dla wszystkich czujących istot. Nie sprawdzaj

swojego umysłu; nie sprawdzaj swoich uczuć; nie sprawdzaj umysłów innych ludzi. Idź tylko

prosto ‘nie wiem’ ze swoją mantrą – wtedy nie będzie problemu.80

Page 81: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 81/181

Wielu ludzi chce się wspiąć na szczyt góry. Jedna osoba zaczyna wspinać się od południowej

strony; inna rozpoczyna od strony północnej; inna od strony zachodniej, a jeszcze inna od

wschodniej. Oni tylko idą prosto i przybywają na szczyt, ale osoba z południowej strony myśli, że

kierunek osoby z północnej strony jest niewłaściwy. Każdy myśli, że kierunek innych jest

niewłaściwy. Nie sprawdzaj kierunku innych; to nie jest dobre. Wszyscy przybywają na szczyt w

tym samym punkcie, to jest najważniejsze. 

Z mantrą jest jeden istotny punkt, który musisz zrozumieć. Osiągnięcie jednego umysłu lub

samadhi z mantrą jest bardzo łatwe. Lecz nie odnajdziesz swojej Prawdziwej Drogi, gdyprzywiążesz się do mantry. Sama mantra nie ma kierunku. Jednak ciągłe pytanie siebie: „Kto mówi

mantrę?” oznacza posiadanie kierunku. Posiadanie kierunku oznacza utrzymywanie pytania i

pozwolenie swojemu poznaniu stać się czystym tak, że możesz postrzec swoją właściwą sytuację.

Więc tylko mantra jest jednym umysłem, ale jeśli utrzymujesz wielkie pytanie i mantrę to jest

czysty umysł.

Umysł idź–tylko–prosto–nie–wiem jest czysty jak przestrzeń. Nie ma podmiotu, przedmiotu,

wnętrza czy zewnętrza. Kiedy coś robisz, musisz to robić. Jeżeli nie myślisz, to jest właściwa

mantra, właściwy umysł ‘nie wiem’. Co mówi kot? Co mówi pies? Ty już rozumiesz.

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto ‘nie wiem’ ze swoją mantrą, wkrótce staniesz się 

wielkim bodhisattwą, ukończysz wielk ą pracę życia i śmierci; osiągniesz oświecenie i wyzwoliszwszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S

81

Page 82: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 82/181

Page 83: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 83/181

Mistrz Soeng Am Eon zwykł każdego dnia wołać do siebie:

„Mistrzu!” i odpowiadać sobie: „Tak?”

„Musisz utrzymywać jasność !”

„Tak!”

„Nigdy nie daj się zwieść nikomu,  żadnego dnia i o żadnej porze”

„Tak, tak!” 

Mistrz Soeng An Eon zwykł pytać samego siebie i samemu sobie odpowiadać; dwa umysły.

Który z nich jest właściwym mistrzem?

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto nie wiem, wkrótce znajdziesz dobrą odpowiedź na

swoje zadanie domowe, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkie czujące istoty.

Twó j w Dharmie

S.S.

P.S. Wysyłam Ci kilka zdjęć i kaset z kido.

83

Page 84: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 84/181

Page 85: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 85/181

 jesz. Właściwe działanie z chwili na chwilę jest Twoją właściwą opinią; właściwą sytuacją i

właściwym uwarunkowaniem. Nie sprawdzaj niczego. Idź tylko prosto Kwan Seum Bosal. Wtedy

dostaniesz wszystko.

Chcesz, aby zniknęło Twoje małe „ja”, chcesz stać się swoim wielkim „ja”. To jest tylko

Twoje myślenie: porzuć to. Również gdy siedzisz i robisz Kwan Seum Bosal, jesteś przywiązana do

Kwan Seum Bosal, więc masz ból głowy. Gdy jesteś na zewnątrz, spacerujesz i próbujesz Kwan

Seum Bosal, to nie masz bólu głowy. Nie przywiązuj się do Kwan Seum Bosal – tylko próbuj.

Wtedy wkrótce będziesz umiała używać Kwan Seum Bosal do utrzymywania czystego umysłu.Powiedziałaś, że słowa są okropnym sposobem komunikacji. Lecz słowa są ważne. Jeżeli

 jesteś przywiązana do słów, wtedy słowa będą Cię kontrolować. Więc ty musisz kontrolować swoje

słowa. To oznacza, że Twoje słowa i Twoja mowa nie przeszkadza Twojemu prawdziwemu ja.

Jeżeli myślisz; jesteś ograniczona przez swoje słowa. Dlatego właśnie praktykujemy zen. Jeżeli nie

myślisz, to masz wolność od swoich słów i wtedy nie ma problemu.

Jak tam Twoje zadanie domowe? Musisz wkrótce znaleźć mistrza Soeng Am’a i powiedzieć 

mi! Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto ‘nie wiem’, odnajdziesz swojego prawdziwego mistrza,

osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

85

Page 86: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 86/181

Page 87: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 87/181

Page 88: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 88/181

Page 89: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 89/181

PSIE „HAU! HAU!“ JEST LEPSZE NIŻ MISTRZ ZEN JO-JU

 Los Angeles, Kalifornia

28 pa ź dziernika, 1976  

Drogi Soen Sa Nimie,

Chciałbym podziękować Ci za przyjazd na Zachodnie Wybrzeże. Twoje nauczanie zawsze jest cenione przez wielu ludzi. Kiedy przyjeżdżasz, zawsze jestem ściągany do podstawowego

nauczania: porzuć to, tylko prosto przed siebie i właśnie–tak–jak–to. Po dwóch miesiącach znów

wracam do tego punktu.

Kiedy wyjeżdżasz, ja wracam do rosiego Kozana, dużo czytam i odwiedzam innych

nauczycieli, ponieważ każdy z nich podkreśla swoją zażyłość z wszystkimi kong-anami i tekstami

zen.

Chwilowo, powstało pomieszanie i zagubienie pierwotnego punktu. Ale nawet zanim wróciłeś 

ze Wschodniego Wybrzeża, pomieszanie zaczynało zniknąć i kiedy przyjechałeś, znikło całkowicie.

Za każdym razem, kiedy to się zdarza, mam nowe nauczanie, które mnie przenika i które puszczam.

To przenikanie i puszczanie pozwala mi stawać się lepszym nauczycielem dla ludziuczęszczających na moje zajęcia na uniwersytecie, gdyż są to typy naukowe, ci, którzy "wiedzą."

Pomimo tego, uczę tylko nie wiedzieć i używam wiedzenia, aby skończyć wiedzenie. (use

the knowing to end knowing.)

Kiedy przyjeżdżasz, to jest jak otwarcie ręki, rozluźnienie . Kiedy wychodzisz, wracanie do

tradycyjnej praktyki zen jest jak zamknięcie ręki i ściśnięcie. To zamykanie, potem otwieranie,

napinanie i rozluźnianie jest dobre.

Mam nadzieję, że wszystkie ośrodki wzrastają. To bardzo ważne, żeby Twoje zrozumienie

było przekazywane tak wielu ludziom, jak to możliwe.

Dziękuję Ci bardzo.

Szczerze,

 Ed 

Drogi Ed,

Jak się masz? Dziękuję Ci za Twó j list. Twó j list nie jest ani dobry, ani zły, ale ty nie

słuchasz mnie.

Zawsze mówię, "Nie stwarzaj niczego, wtedy dostaniesz wszystko." Ale ty stwarzasz coś cały

czas. Dlaczego stwarzasz mnie? Dlaczego stwarzasz rosiego Kozana? Dlaczego stwarzasz innych

nauczycieli? Dlaczego stwarzasz czytanie książek? Jeśli nie stwarzasz niczego, wtedy nic nie

będzie dla Ciebie przeszkodą: ani ja, ani Kozan roshi, ani inni nauczyciele, ani książki. Wtedy też 

nie zgubisz pierwotnego punktu.

Zawsze martwię się o Ciebie. Jesteś zbyt inteligentny i podążasz za swoim inteligentnym

myśleniem. Mówisz: " Pomimo tego, uczę tylko nie wiedzieć i używam wiedzenia, aby skończyć 

wiedzenie." Co to znaczy? Uderzam Cię trzydzieści razy!

Nie używaj martwych słow. Jesteś uczniem zen! Musisz używać żywych słów. Martwe słowa

są zawsze słowami myślenie przeciwieństw. Żywe słowa są słowami właśnie-tak-jak-to. Właśnie-

tak-jak-to słowa nie mają podmiotu, przedmiotu; wewnętrznego i zewnętrznego, tylko stają się 

 jednym.

Właśnie dlatego używamy praktyki kong - anów. Kong-any są jak haczyki na ryby. Jeśli Twó jumysł nie jest czysty, haczyk z przynęta wpadnie do basenu Twojego umysłu, pojawi się całeTwoje myślenie, połkniesz haczyk i złapiesz się na swoje myślenie. Jeśli odcinasz całe myślenie i

89

Page 90: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 90/181

Page 91: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 91/181

AŁĆ!

Drogi Soen Sa Nimie,

Wszystkie posągi Buddy są pełne kamieni.

Wszyscy patriarchowie zen są pełni gówna.

Co możesz zrobić?Czule pozdrawiam,

 Mu Jin

25 stycznia, 1979

Droga Mu Jin,

Ucinam Ci język. Co możesz zrobić?

S.S. 

91

Page 92: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 92/181

Page 93: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 93/181

Page 94: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 94/181

Mam nadzieje, że idziesz tylko prosto – nie wiem, wierzysz w siebie na 100%, staniesz się 

wielkim bodhisattwą i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

94

Page 95: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 95/181

Page 96: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 96/181

W czasie rozmowy osobistej mistrz zen pyta ucznia: „Jakiego koloru jest ta ściana?” „Biała”.

Wtedy mistrz pyta: „Czy to prawda?” Jeżeli się zawahasz, właśnie wtedy, to już jesteś martwy. To

tak jak z łowienie ryb. Musisz zaatakować! Gdy on zapyta: „Czy to prawda”, ty opowiadasz:

„Jesteś głodny?”

Jeżeli zapytasz dziecka: „Ile jest 1+2?”, to odpowie „Trzy”. „Czy to prawda?” „Tak, to

prawda”. Dziecko wierzy w siebie, więc nie sprawdza siebie. „1+2 nie równa się 3...” „To jest tak.

Mó j nauczyciel tak powiedział!” Umysł dziecka nie porusza się: nie trzyma się słów i myślenia.

Jeżeli mocno rzucisz piłk ę o ścianę, to powróci mocno odbita. Rzucisz wolno; wolno wraca.Gdy mistrz chwyta za miecz, ty też musisz chwycić za swó j! To jest odzwierciedlone działanie.

„Jakiego koloru jest ta ściana?” – pyta Cię. To jest straszne pytanie!

„Ty już rozumiesz”.

„Nie rozumiem”.

„Nie? Więc Cię pouczę: biała!” Musisz wierzyć w siebie na 100%!

Kiedy chcesz coś zrobić i nie robisz tego, to nie wierzysz w siebie: masz głowę smoka, ale

ogon węża.”

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – nie wiem, uwierzysz w swoje codzienne życie na

100%, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w DharmieS.S.

96

Page 97: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 97/181

Page 98: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 98/181

Page 99: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 99/181

To znaczy, że nadal  mają Boga. Mówię im: „Jeżeli nie możesz zabić swojego Boga, to nie

zrozumiesz prawdziwego Boga. Prawdziwy Bóg nie ma nazwy ani formy, nie ma mowy ani słów

Wielu ludzi stwarza Boga w swoich umysłach i dlatego nie może zrozumieć prawdziwego Boga.

Musisz zabić swojego Boga; wtedy zrozumiesz prawdziwego Boga. Wtedy zen i chrześcijaństwo są 

tym samym.” Więc mówię im, aby zrobili jeszcze jeden krok.

Oto kong-an właśnie–tak–jak–to mistrza zen Ko Bonga, który żył w Chinach 700 lat temu.

Stworzył on trzy bramy, aby sprawdzać umysły swoich uczniów.

TRZY BRAMY KO BONGA:

Pierwsza brama: „Słonce świeci wszędzie, dlaczego chmura je zasłania?” Jeżeli rozumiesz

ten kong-an to rozumiesz wówczas: Boga, Buddę, życie, prawdę, karmę – wszystko.

 Druga brama: „Każdy ma swó j cień. Jak nie nastąpisz na swó j cień?” Jeżeli rozumiesz ten

kong-an, to nie będziesz miał problemów z jakimkolwiek swoim działaniem. 

Trzecia brama: „Cały wszechświat jest w ogniu. Jaki rodzaj samadhi uchroni Cię od

spalenia?”.

To jest sławny kong-an. Jeżeli masz czas, to proszę spróbuj go. Mam nadzieję, że przyśleszmi dobrą odpowiedź. Jeżeli skończysz ten kong-an to będziesz mógł pó jść dok ądkolwiek i pozostać 

gdziekolwiek.

Jesteś bardzo zajętym człowiekiem przez swoje podróże i odczyty. Lecz nie zgub swojej

głowy. Jeżeli chcesz odnaleźć swoją głowę, to jesteś głupcem. Napisałeś, że starasz się stać jednym

z moimi słowami. To już jest błąd. Porzuć to wszystko!

Jeśli chodzi o Twoje zadanie domowe: powiedziałeś tylko nie wiem. Wspaniale! To nie wiem

 jest lepsze od mistrza zen, lepsze od Boga czy Buddy. Nie sprawdzaj swojego umysłu, nie

sprawdzaj swoich uczuć; niczego nie sprawdzaj.

Mam nadzieję, że będziesz szedł tylko prosto – nie wiem, próbował, próbował, próbował

przez 10 000 lat bez przerwy, wkrótce ukończysz swoje zadanie domowe, osiągniesz oświecenie i

wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

99

Page 100: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 100/181

Page 101: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 101/181

Page 102: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 102/181

VIII. PRAKT YKOWAN IE Z INNYMI

PRAKTYKOWANIE SAMEMU

 Nowy Jork 

26 czerwca, 1978

Drogi Seung Sahn Soen Sa Nimie,

Dziękuję Ci za list i obrazek bodhisattwy współczucia Kwan Seum Bosal. Bardzo dziękuję Ci

za Twoją trosk ę.

Pozwól, że zabiorę Ci czas, aby coś wyjaśnić. Gdy praktykowałam w innym ośrodku zen, to

stawałam się szalona i powodowałam dużo zamieszania i kłopotu. W ostatni weekend poszłam na

yong maeng jon jin w domu Boba na Long Island, i znowu okazało się, że praktyka z innymi

ludźmi jest bardzo trudna. To tak jakbym walczyła z głęboko zakorzenioną barierą; przy ludziach

staję się bardzo dziwna, tak że nie jestem w stanie odpowiednio się zachowywać i domagam się 

wiele specjalnej uwagi. Wiem, że nie jest to dobre dla innych ludzi. Nie mogę znieść tego, że to

robię, ale wydaje się, że nie potrafię też tego kontrolować.

Powiedziałeś, że praktyka z innymi pomoże mojej złej karmie. Lecz czuję, że gdybym wzięła

dużo więcej niż mogę dać, to stałabym się ciężarem. Nie chce znowu tego zrobić. Właśnie dlaczego

mieszkam i praktykuję sama. Bardzo jest dla mnie ważne, aby utrzymać moją równowagę.

George Bowman powiedział, że żaden z nas nie jest specjalny, szczególnie dobry lub

szczególnie zły, lecz ja czuje się tak bardzo różna od innych ludzi. To dziwne. Sama siebie nierozumiem i jest mi przykro. Czuję, że muszę kontynuować moją praktyk ę samotnie. 

Dziękuję Ci bardzo za Twoje zainteresowanie.

Z poważaniem

Gail

6 lipca, 1978

Droga Gail, Dziękuje Ci za Twó j list. Jak się masz?

Przeczytałem Twó j list. Znam ten rodzaj myślenia. Nie jesteś jedyną osobą z tym rodzajem

karmy; wielu uczniów praktykuje samotnie. To nie jest ani dobre, ani złe – lepsze niż nic. Lecz

 jeżeli praktykujesz sama, to Twoja praktyka nie wzrasta. Gdy praktykujesz sama, to możesz zgubić 

właściwą perspektywę wobec swoich opinii, swojej sytuacji, swoich uwarunkowań; Twoje idee

tylko się wzmacniają. Możesz sama nie zrozumieć tego wzrostu. Jeżeli praktykujesz z innymi

ludźmi, to zobaczysz swoją karmę. Tylko jeżeli zobaczysz swoją karmę, możesz spowodować, aby

zniknęła. Zen oznacza nie trzymanie się niczego. Jeżeli trzymasz coś, stwarzasz coś lub jesteś do

czegoś przywiązana, to wtedy nie praktykujesz zen. Jeżeli próbujesz praktykować zen w ten sposób,

to nie możesz osiągnąć oświecenia i nie możesz zrozumieć swojego prawdziwego ja, nawet jeżeli

próbujesz przez całe swoje życie. Zatem bardzo ważne jest, aby porzucić swoje idee i uczucia.

Czym jesteś? Jeżeli nie wiesz, idź tylko prosto – nie wiem.Ty zawsze sprawdzasz, sprawdzasz, sprawdzasz: „moje uczucia”, „czyjeś uczucia”, „mó j

umysł”, „czyjeś zrozumienie”. Właśnie tak stwarzasz swoje problemy. Mówisz, że nie możesz

pomagać innym ludziom i że jesteś dla nich ciężarem. Nie martw się o innych ludzi. Jeżeli102

Page 103: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 103/181

Page 104: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 104/181

WSPÓLNA PRAKTYKA

 Berkeley, California

22 listopada, 1977  

Drogi Soen Sa Nimie,

Dziękuję Ci bardzo za przedstawienie mnie Dianie i Esrze. Bardzo je lubię i wszystkichinnych tutaj, w Ośrodku Zen w Berkeley.

Zdarzyło mi się coś zabawnego. Wczoraj rano czytałem książk ę kong-anów i zastanawiałem

się dlaczego tak wielu ludzi pisze do Ciebie listy. W końcu, zawsze mówisz „Idź tylko prosto – nie

wiem”, więc dlaczego potrzebne są te listy? Wtedy, wczoraj wieczorem, sytuacja dojrzała i nagle

poczułem potrzebę napisania do Ciebie. Błyskawiczna karma!

Jak wiesz, Michael mieszka tu, w ośrodku zen. Najpierw, gdy przybył do ośrodka,

praktykował mocno i dawał ośrodkowi wiele energii. Jakieś dwa tygodnie temu dostał pracę w San

Francisco i od tamtej pory oddalił się od nas, opuszczając większość naszych wspólnych porannych

i wieczornych praktyk. Wczoraj było najgorzej. Miał robić obiad, ale na 45 minut przed obiadem

nikt go ani nie widział ani nie słyszał, więc nie czekając na niego sami zrobiliśmy obiad. Przyszedłdo domu na 5 minut przed wieczorną praktyk ą, całkowicie nie przejmując się tym, że się spóźnił.

Dziwnie się praktykowało z tego powodu. Po praktyce usiedliśmy, żeby porozmawiać.

Michael mówił to samo, co przez ostatnie 2 tygodnie; czyli że nie rozumie, dlaczego to robi

 jak ąś różnicę, czy jest tutaj czy nie, skoro gdziekolwiek jest praktykuje umysł–właśnie–teraz.

Próbowaliśmy mu wyjaśnić, że gdy mieszka się w ośrodku zen to bardzo ważne jest wspólne

działanie, oraz że robienie jego pokłonów w San Francisco i nasze robienie ich tutaj nie są 

wspólnym działaniem.

Przez całe życie chciałem być nauczycielem i nauczałem ludzi, kiedy tylko mogłem, lecz

dopóki Cię nie spotkałem, nie miałem nic ważnego do nauczania. Wczoraj stanąłem wobec sytuacji,

w któ

rej musiałem kogoś

pouczyć

, lecz nie potrafiłem wystarczają

co jasno postrzegać

eby mó

c tozrobić. Wczoraj wieczorem Michael mówił o wyjeździe. Mogłem zobaczyć, że nie ma znaczenia,

co się wydarzy, ta sytuacja naucza cały ośrodek i naucza mnie; pokazała mi, że muszę praktykować 

mocniej.

Przez ostatnie 2 tygodnie sprawdzaliśmy Michaela, tworząc opinie o nim. Potem, kiedy

wszyscy rozmawialiśmy z nim, to sądzę, że każdy z nas zdołał odłożyć swoje opinie, chcąc tylko:

pomóc.  Dzisiaj Michael podjął decyzję, że zostaje w ośrodku zen; sam się „naprawił”. My nie

musieliśmy nic robić; tylko porzucić swoje opinie. Wcześniej miałem tylko intelektualne

zrozumienie  jak nasze opinie mogą stanąć na drodze czystego umysłu. Teraz rozumiem, że opinie

stwarzają przeszkody nie tylko dla mnie, ale również moje opinie mogą być przeszkodą dla kogoś 

innego! Teraz stało się dla mnie bardzo ważne, żeby robić mocny trening i porzucić swoje opinie,

upodobania, niechęci i sprawdzanie. Dzisiaj rano ponownie przeczytałem Reguły Świątyni i nagle

nabrały dla mnie o wiele więcej sensu niż miały w przeszłości. Jak mogę wystarczająco

podziękować Tobie i Michaelowi za to nauczanie?

Zadanie domowe: Człowiek strzepujący popiół na Buddę. Ustawiam Buddę na głowie i

kłaniam mu się.

Porzucając wszystkie opinie,

 Jak umysł mo że być przeszkod ą?

Gdy przychodzi czerwone, tylko czerwone.

Wczoraj padał deszcz,

 Dzisiaj chmury odeszły i ś wieci słonce.

Z wdzięcznością  Jeff 

104

Page 105: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 105/181

Page 106: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 106/181

Page 107: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 107/181

Page 108: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 108/181

Page 109: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 109/181

Page 110: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 110/181

Page 111: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 111/181

Page 112: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 112/181

IX. NAUCZYCIEL I UCZEŃ

WYBIERANIE NAUCZYCIELA

10 stycznia, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Jak się masz? Mam nadzieję, że dobrze.

Siedziałam w Ośrodku Medytacji Wglądu w Barre w Massachusetts, w czasie gdy

przyjechałeś tam w odwiedziny. Twoja mowa pomogła mi wtedy w mojej praktyce.

Chciałabym Ci zadać kilka pytań i mam nadzieję, że zdołasz znaleźć czas, żeby mi na nie

odpowiedzieć.

Co sądzisz o vipassanie, która jest nauczana w Ośrodku Medytacji Wglądu? Czy dobrze jest

pozostać przy jednej formie praktyki czy chodzić do wielu nauczycieli, korzystając z wielu nauk?

Lubię zen, którego nauczasz, ponieważ pomaga mi utrzymywać umysł nie–wiem. Ale

stwierdzam, że forma zen jest zagmatwana. Czy muszę zrozumieć mowę i formę zen, aby uczyć się 

z Twojego nauczania?

Pyta się: „Jeżeli wszystkie rzeczy powracają do Jedności, dok ąd powraca Jedność?” Lecz ja

chciałabym Cię zapytać –dlaczego najpierw wszystkie rzeczy opuściły Jedność?

Sądzę, że zadałem wystarczającą ilość pytań. Cieszę się, że zobaczę Cię na marcowym yong

maeng jon jin w Providence.

Dziękuję Ci.

Pax,

Steven

19 stycznia, 1977 

Drogi Steven,

Jak się masz? Dziękuje Ci za Twó j list. Powiedziałeś, że moja mowa pomogła Ci. To

wspaniale! Cieszę się, że wybierasz się na yong maeng jon jin.Zapytałeś mnie czy medytacja vipassany jest dobra czy też zła? Jeżeli myślisz, to wtedy jest

bardzo zła. Jeżeli odciąłeś wszelkie myślenie, to nie jest zła. Dobro i zło są w Twoim umyśle; a nie

w medytacji vipassany. Czego chcesz? To jest bardzo ważne.

Odpowiadam na Twoje następne pytanie: gdy ludzie idą do sklepu, to niektórzy chcą mydła;

inni chcą ubrań, a jeszcze jedzenia. Są tam tylko po to, czego chcą; inne rzeczy nie są im potrzebne.

Każdy nauczyciel ma kierunek i styl nauczania. Jeżeli znajdziesz nauczyciela z takim samym

kierunkiem jak Twó j, to podążaj za tym nauczycielem. Jeżeli nie masz kierunku, to będziesz się 

kręcił w k ółko od nauczyciela do nauczyciela. A więc znowu: czego chcesz? To jest bardzo ważne.

Jeżeli chcesz praktykować zen, to musisz nauczyć się stylu praktyki zen. Jeżeli nie chcesz

praktykować zen, to styl zen nie jest potrzebny. Bardzo proste. To, co jest najważniejsze, to powód

dlaczego praktykujesz? Gdy zrozumiesz, dlaczego praktykujesz, to znalezienie nauczyciela nie

będzie problemem. Wtedy styl nauczyciela nie będzie Ci przeszkadzał. Może nie zrozumiesz

112

Page 113: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 113/181

wszystkiego na temat stylu, ale zrozumiesz kierunek swojego nauczyciela, więc po prostu

spróbujesz. 

Zapytałeś dlaczego wszystkie istoty opuściły Jedno? Odpowiem Ci, że jeżeli stworzysz jedno,

to uderzę Cię 30 razy, a jeżeli stworzysz 10 000, to również uderzę Cię 30 razy. Nie stwarzaj

 jednego. Nie stwarzaj niczego. Wtedy dostaniesz wszystko.

Mam nadzieje, że idziesz tylko prosto – nie wiem, które jest czyste jak przestrzeń,

odnajdziesz swó j kierunek, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. 

Twó j w DharmieS.S. 

113

Page 114: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 114/181

DZIKIE SCENY DHARMY I ZŁAMANE WSKAZANIA

 Boulder, Colorado

26 lipca, 1977  

Drogi Soen Sa Nimie,

Mam nadzieję, że masz się dobrze. Proszę Cię, tak bardzo jak to możliwe, dbaj o swoje ciało.

Nie widziałem Cię już od jakiegoś czasu. Ja tak że podróżowałem nauczając Dharmy. Jak się ma rodzina ze Wschodniego Wybrzeża?

Mieszkam wciąż z Paulettą. Ona ma się dobrze i nadal praktykuje ze swoim nauczycielem. Jej

nauczyciel jest bardzo dobry i bardzo szalony. Wielu z jego uczniów myśli, że  mają całkowitą 

wolność i mogą robić wszystko, co chcą. Odbywa się wiele alkoholowych imprez i wskazania

praktycznie nie są przestrzegane. Oglądanie takich dzikich scen dharmy jest dla mnie dobrym

nauczaniem: z pewnością pomaga mi odciąć pomysły o dobrej i złej Dharmie. Poza tym; ja

generalnie jestem dość trzeźwy - to pijana wolność nie przemawia do mnie.

Obecnie czuję się mocny w ciele i umyśle. Łatwo mi zapomnieć o sobie. Cieszy mnie ścieżka

bodhisattwy.

Oby wszystkie istoty były szczęśliwe i wyzwolone.Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i Twojej rodziny w Dharmie.

 Richard 

4 sierpnia, 1977 

Drogi Richard,

Dziękuję Ci za Twó j list. Jak się masz ty i jak się ma Pauletta? Martwisz się o moje ciało, ale

ono jest mocne –nie ma problemu. To, że Pauletta praktykuje ze swoim nauczycielem nie jest ani

dobre, ani – ten rodzaj buddyzmu jest wspaniałą

praktyk ą

. Lecz wskazania są

bardzo waż

ne.Gdy Budda umierał Mahakaś japa oraz inny wielki uczeń zapytali go: „Gdy umrzesz, to nie

będziemy mieli nauczyciela. Jak możemy kontynuować naszą praktyk ę? Jak zdołamy kierować 

sanghą?” Budda odpowiedział: „Dałem Wam już wskazania. Te wskazania są Waszym

nauczycielem. Jeżeli praktykujecie właściwie i właściwie utrzymujecie wskazania, to możecie

kierować sanghą i pomóc im odnaleźć Prawdziwą Drogę.”

Zatem wskazania są bardzo ważne. Jeżeli utrzymujesz wskazania, to będą one Twoim

nauczycielem, lecz jeżeli łamiesz wskazania, to zabijasz swojego nauczyciela. Jeżeli osiągniesz

oświecenie, Twó j kierunek jest nieporuszony, więc utrzymywanie czy nie utrzymywanie wskazań 

nie ma znaczenia: zawsze robisz działanie bodhisattwy. Lecz jeżeli nadal masz karmę, jeśli nie

potrafisz kontrolować swojej karmy, wtedy Twoje nieskrępowane działanie wyrasta z ignorancji i

tworzy tylko jeszcze więcej złej karmy. Kiedy wydostaniesz się z tego oceanu życia i śmierci?

Sutra Avatamsaka mówi: „Picie alkoholu i seks nie są przeszkodami dla Pradżni (Mądrości).”

Innymi słowy, jeżeli potrafisz kontrolować karmę – swoje pożądanie, gniew, ignorancję – wtedy

żadne działanie nie jest problemem; każde działanie, które robisz będzie nauczać innych ludzi. Mó jnauczyciel, mistrz zen Ko Bong, nauczał w ten sposób.

W świątyni Jung Hae Sah w Korei, plan praktyk obejmował 3 miesięczne siedzenie, a po nim

3 miesięczną przerwę. W czasie przerwy każdy mnich zbierał pieniądze czy też żywność i przynosił

na czas siedzenia. Gdy mistrz zen Ma Gong – nauczyciel mojego nauczyciela, zakładał świątynię,

w ogóle nie było żadnych pieniędzy. Mnisi udawali się do domów świeckich ludzi i śpiewali Sutrę 

Serca, aby dostać trochę ryżu czy pieniędzy i powracali do klasztoru. Lecz gdy mó j nauczyciel Ko

Bong Sunim, gdy dostawał ryż, to na koniec dnia cały sprzedał i szedł pić. Każdy pod koniecprzerwy powracał z workami ryżu. Ale Ko Bong Sunim wracał tylko z winem. Gdy napił się wina,

to zaczynał narzekać: „Ta świątynia jest do niczego! Ma Gong niczego nie rozumie! Jest niskiej

klasy!”114

Page 115: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 115/181

Page 116: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 116/181

LEPSZY NIŻ MISTRZ ZEN

 

Chicago, Illinois

12 wrześ nia 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Miło usłyszeć, że odwiedzisz nas w październiku. Chętnie Cię zobaczę. Ale tutaj zdaje się, żenie ma jakiegoś wielkiego entuzjazmu na mowy mistrza raz na pół roku.. Szukamy mistrza

medytacji, który mógłby zamieszkać w ośrodku na stałe i wok ół którego uformowałaby się głębsza

i szersza praktyka. Osiągnęliśmy taki poziom, że jesteśmy w stanie zaofiarować miejsce do

mieszkania i nauczania oraz wynagrodzenie, jeżeli szczęśliwie udałoby się nam kogoś znaleźć.

Jeżeli mógłbyś pomóc nam znaleźć tak ą osobę, to będziemy Ci bardzo wdzięczni.

Jakieś długie yong maeng jong yin przyciągnęłoby sporo ludzi, jak sądzę.

Mam nadzieję, że miewasz się dobrze.

Serdecznie pozdrawiam,

 Richard 

7 pa ź dziernika, 1977 

Drogi Richard,

Jak się masz? Dziękuję Ci za Twó j list.

Moja odpowiedź jest spóźniona: przepraszam. Nauczałem w Tahl Mah Sah w Los Angeles i w

Berkeley. Moje uczennice, Diana i Ezra Clark przerobiły swó j dom w Berkeley na ośrodek zen,

więc pojechałem tam i zrobiłem z nimi yong maeng jon jin.

Chciałem odwiedzić Chicago, ale tym razem nie było to możliwe. Przykro mi. Nie mogę teraz

pomóc uczniom w Chicago, ale być może będę mógł Wam pomóc w przyszłości. Kilkoro z moich

uczniów w innych miastach właśnie założyło ośrodki zen. Teraz te ośrodki zen potrzebują mojej

pomocy, aby stać się mocnymi. Potem będę mógł pomóc ośrodkowi w Chicago. Ale ty

powiedziałeś, że potrzebujecie mistrza zen mieszkającego na stałe. To wspaniały pomysł! Jeżeli uda

Wam się znaleźć jakiegoś wielkiego mistrza zen, to powinniście spróbować.

Znam Twó j umysł. Twó j umysł nie ma dosyć mojego nauczania. Czy znasz historię mistrza

zen Na Mak Ho Hyan? Był on Siódmym Patriarchą Zen w Chinach. Gdy po raz pierwszy spotkał

Szóstego Patriarchę Hui Neng’a powiedział: „Proszę , naucz mnie Dharmy. Nazywam się Ho Hyan

 z góry Seung Sahn”. Hui Neng powiedział: „Co jest tutaj t ą rzeczą z góry Seung Sahn”? Ho Hyang

nic nie zrozumiał, więc utrzymywał ten umysł „nie wiem”, opuścił świątynię Hui Neng’a i powrócił

na górę Seung Sahn, gdzie tylko siedział przez 8 lat. W końcu osiągnął oświecenie. Wrócił do HuiNeng’a, pokłonił mu się i powiedział: „Je żeli nazwiesz to rzeczą to r ównie ż jesteś w bł ędzie.” Gdy

Hui Neng usłyszał te słowa to zrozumiał, że Ho Hyan osiągnął oświecenie. Wkrótce Ho Hyan

otrzymał przekaz i został Siódmym Patriarchą.

Dawniej wielu wielkich uczniów zen  odwiedzało mistrza zen tylko raz, potem wracali do

swoich domów i praktykowali, aż osiągnęli wielkie oświecenie. Jeżeli masz właściwy umysł ‘idź 

tylko prosto nie wiem’, to już wszyscy mistrzowie zen, wszystkie sutry i wszyscy bodhisattwowie

są Twoi. Jednak Twó j umysł chce czegoś, więc chcesz mistrza zen.

Myślę, że jesteś bardzo dobrym uczniem. Lecz chcesz czegoś, więc masz problem. Porzuć ten

„umysł chcenia”. Zatem pytam Cię: „czym jesteś”? Jeżeli nie wiesz, to idź tylko prosto – nie wiem.

Ten umysł ‘nie wiem’ jest lepszy niż mistrz zen, lepszy niż Budda, lepszy niż Bóg, lepszy niż wszystko. 

116

Page 117: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 117/181

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto ‘nie wiem’, które jest czyste jak przestrzeń, będziesz

próbował, próbował, próbował przez 10 000 lat bez przerwy, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz

wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

117

Page 118: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 118/181

29 ‘JA’

Drogi Mistrzu Zen Seung Sanhn,

Piszę z prośbą Cię o radę. Mam problem związany z samodyscypliną. Od kilka lat zgłębiam

liczne tematy duchowe intelektualnie; zdaje się, że jestem w czymś, co mó j przyjaciel nazwał

„duchowym domem towarowym”. Co za wprawiający w dezorientację wachlarz technik i filozofii!

Przez lata docierało to do mnie, że jest tylko jedna droga, moja droga. Lecz mam wielk ą trudność zsamodyscypliną – ogromnie lubię seks i wysokokaloryczne jedzenie i wydaje się, że jestem bardziej

niż trochę leniwy. W Bhagawad Gicie napisano:

 Asceci uciekają od po żądań , lecz ciągną po żądania ze sobą.

Gdy wkracza się w Rzeczywistość  , pozostawia się po żądanie za sobą.

Gdy spróbowałem się zdyscyplinować to odkryłem, że stałem się osobą bardzo urażający i o

przykrym usposobieniu – w tej wewnętrznej walce straciłem swoją koncentrację. Poddałem się i

skończyło się na poczuciu winy, że się podałem. Tak jak odgadłeś, dużo myślę. Próbuję nie

walczyć sam ze sobą, lecz gdy porzucam wewnętrzną walk ę, to kończy się na tym, że w ogóle nie

praktykuje. To jest równie frustrujące. Wiem, że powinienem „porzucić to wszystko”, ale nie

umiem. Czuję się rozdarty pomiędzy odczuwaniem potrzeby zdyscyplinowanej praktyki, a

niechęcią do zmuszania się do zaprzestania swoich leniwych i pobłażliwych nawyk ów. Obecnie

oscyluję pomiędzy tymi skrajnościami, nie mogąc znaleźć równowagi. Może Twoje słowa pomogą?

Byłbym bardzo wdzięczny.

Z wyrami szacunku,

Dave.

Drogi Dave,

Dziękuje Ci za Twó j list. Jak się masz? Przysłałeś mi 29 razy swoje ‘ja’. Właśnie dlatego

masz problem. Przysłałeś mi tylko mały kawałek papieru, ale masz już na nim 29 swoichproblemów. Używasz ‘ja’, ale nie rozumiesz tego ‘ja’, więc masz problem. Musisz spowodować,

aby to ‘ja’, ‘mnie’, ‘moje’, zniknęło, a wtedy nie będzie ‘ja’. Gdy nie ma ‘ja’, to nie ma problemu.

Jeżeli masz ‘ja’, to będziesz miał problem. Jeżeli stwarzasz ‘ja’ 10 razy to będziesz miał 10

problemów. Jeżeli stworzysz ‘ja’, 20 razy to będziesz miał 20 problemów. Gdy stworzysz ich 1000,

to będziesz miał 1000 problemów. Jeżeli stworzysz ‘ja’ 10 000 razy to będziesz miał 10 000

problemów. Jak dużo chcesz?

W swoim liście powiedziałeś: „Ja lubię seks; Ja lubię wysokokaloryczne jedzenie; Ja jestem

leniwy; Ja staram się powstrzymywać; Ja próbuje się zdyscyplinować; Ja czuję się winny; Ja dużo

myślę; Ja walczę ze sobą; Ja próbuję nie walczyć ze sobą; Ja jestem w duchowym domu

towarowym; Ja oscyluję...” Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja, Ja. Oto dlaczego masz problem.Gdybyś tylko zdał sobie sprawę, że w rzeczywistości nie masz żadnego ‘ja’, to sk ąd by się wzięły

Twoje problemy? Gdzie mogłyby pozostać? Gdy uświadomisz to sobie – to one już znikły.

Więc jak nie stwarzać tego ‘ja’? Pytam Cię bardzo mocno: „Czym jesteś ”? Powiedz mi!

Powiedz! Jeżeli nie rozumiesz, idź tylko prosto – nie wiem, próbuj, próbuj, próbuj przez 10 000 lat

bez przerwy. Nie sprawdzaj swojego umysłu; nie sprawdzaj swoich uczuć; nie sprawdzaj swojego

zrozumienia O.K? Idź tylko prosto – nie wiem. To pomoże Twojemu życiu. Ale bądź uważny! Mó jkij zen ma oczy i śledzi Twoją głowę. Jeżeli stworzysz ‘ja’, mó j kij dowie się o tym i uderzy Cię –

zawsze i wszędzie.

Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – nie wiem, które jest jasne jak przestrzeń, ukończysz

wkrótce Wielk ą Pracę  życia i śmierci, osiągniesz oświecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z

cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

118

Page 119: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 119/181

Page 120: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 120/181

Zwrócenie mi swojej szaty Nauczyciela Dharmy i misek jest tylko jeszcze większym

trzymaniem się swoich opinii. Zawsze Ci powtarzam, musisz sprawić, aby ‘moje opinie’, ‘moje

uwarunkowanie’ i ‘moja sytuacja’ zniknęły. Wtedy pojawią się Twoje właściwe opinie, właściwe

uwarunkowania i właściwa sytuacja.

Kiedyś dałeś piękną mowę Dharmy o niedźwiedziu w klatce. To wspaniała historia.

Żył kiedyś w górach wielki czarny niedźwiedź. Był szczęśliwy i wolny. Większość swojego

czasu, gdy nie spał, spędzał w poszukiwaniu pożywienia. Czasem znajdywał je, a czasem nie – to

było jego życie.Pewnego dnia przyszli ludzie, schwytali go i wzięli do wielkiego cyrku, gdzie zamknęli go w

małej klatce. Wkrótce treser dla zwierząt nauczył go wykonywać  cyrkowe sztuczki. Za każdym

razem, gdy niedźwiedź poprawnie wykonywał sztuczk ę, był karmiony. Przez resztę czasu chodził w

tę i z powrotem w swojej klatce. To była bardzo mała klatka, więc bardzo dobrze ją znał. Zawsze

miał pod dostatkiem pożywienia, więc bardzo szybko zapomniał o swoim życiu w górach.

Upłynęło kilka lat, gdy pewnej nocy do cyrku zakradli się wandale i otworzyli wszystkie

klatki dla zwierząt. Niedźwiedź stał się nagle wolny, odszedł z cyrku i odnalazł powrotną drogę w

góry, które kiedyś były jego domem. Lecz teraz góry były nieprzyjazne, nie było mu łatwo znaleźć 

pożywienie. Więc zaczął fikać koziołki do przodu i do tyłu, do tyłu i do przodu. Inne niedźwiedzie

przyglądały mu się przez chwilę i zapytały go, co robi. „Robię sztuczki – odpowiedział – aby dostać pożywienie”.

„Ty zakuta pało” – zaśmiały się niedźwiedzie. – „Jesteś w górach. Kto przyniesie Ci tutaj

pożywienie za fikanie koziołk ów? Musisz sam je znaleźć!”

Ten niedźwiedź tak bardzo przywiązał się do swojej klatki, że całkiem zapomniał o wolności.

Każdy tak robi. Każdy ma klatk ę, do której staje się przywiązany – klatk ę lekarza, klatk ę prawnika,

klatk ę profesora, klatk ę swojego zawodu, klatk ę przyjaźni, klatk ę rodziny. Ludzie żyją w tych

klatkach, więc naprawdę nie rozumieją wolności. Oznacza to, że nie rozumieją całej reszty świata.

Rozumieją tylko życie w swojej klatce.

Teraz Twoja głowa jest jak głowa tego niedźwiedzia. Ty bardzo lubisz swoją klatk ę, więc

mówisz: „Ja jestem mocny”; ale to oznacza, „Moja klatka jest mocna.” Mówiąc „Nigdy więcejbycia Nauczycielem Dharmy” mówisz mnie: „Nie wchodź do mojej klatki”. Lecz ja chcę rozbić 

Twoją klatk ę  i uczynić Cię całkowicie wolnym i wielkim człowiekiem. Więc jestem bardzo

smutny, że umacniasz swoją klatk ę. Pewnego dnia Twoja klatka nie będzie mocna i wtedy będę 

mógł Ci pomóc. Jeżeli porzucisz swó j ‘trzymający umysł’, wtedy Twoja klatka zniknie. Tym

‘trzymającym umysłem’ jest ‘ja’. Musisz zabić swoje ‘ja’. Jest to naprawdę konieczne. Gdy

trzymasz to ‘ja’, to nawet gdybyś praktykował przez nieskończony czas, nie znajdziesz Prawdziwej

Drogi.

Musisz zrozumieć, że 1–1= 0. Bardzo proste, nic trudnego. Jeżeli nie rozumiesz tej

arytmetyki, to musisz wrócić do szkoły podstawowej. Zbyt dużo rozumiesz. Jak bardzo to

rozumienie Ci pomaga? Każdego dnia ćwiczysz jogę. Dlaczego ćwiczysz jogę? To ‘dlaczego’ jest

ważne. Tylko dla Twojego ciała? Tylko dla Twojego życia? Tylko dla Twojego umysłu? Tylko dla

prawdy? Dla którego z nich?

Dla Ciebie i dla mnie, nasze życia wkrótce się skończą. Kto gwarantuje Ci życie? Czego

chcesz? Wszystko już masz. Wszystko już Ci powiedziałem. Lecz nie możesz obudzić się ze

swojego snu. Więc mówię ci: „Obudź się”! Obudź się! Idź tylko prosto – nie wiem. Nie stwarzaj

niczego. Nie trzymaj się niczego. Nie martw się o szatę czy miski, czy inny rodzaj formy nauczania.

To jest moja praca, a nie Twoja. Powiedziałeś, że chcesz zrobić studniowe odosobnienie. Jeżeli

chcesz porozmawiać o swoim odosobnieniu, zanim pó jdziesz na nie, to w porządku. Wtedy po

Twoim studniowym odosobnieniu spotkamy się znowu i porozmawiamy o byciu Nauczycielem

Dharmy. Powiedziałeś: „Jestem mocny i niczym się nie przejmuję” Nie mogę Cię zatrzymać:

bardzo się martwię o Ciebie, bo robisz swoją klatk ę mocniejszą.Mam nadzieję, że idziesz tylko prosto – nie wiem, zabijesz swoje małe ja, będziesz

utrzymywać umysł czysty jak przestrzeń, wkrótce ukończysz wielk ą pracę   życia i śmierci,

120

Page 121: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 121/181

osiągniesz całkowitą wolność, zostaniesz wielkim człowiekiem i wyzwolisz wszystkie istoty z

cierpienia.

Twó j w Dharmie

S.S.

121

Page 122: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 122/181

Page 123: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 123/181

Page 124: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 124/181

OBRAZOWE NAUCZANIE

 

Waszyngton,

1 grudnia, 1976 

Drogi Soen Sa Nimie,

Chciałam Ci po prostu powiedzieć, że bardzo podobał mi się warsztat prowadzony przezCiebie i Twoich Nauczycieli Dharmy w Waszyngtonie. Od dawna nie byłam już w takim

towarzystwie.

Będąc nieobeznaną z rytuałami praktyki, zamówiłam kasetę i szatę i planuję małą pracę 

domową przed nowojorskim yong maeng jong jin. 

 Dziecko we wspaniale obcej krainie;

W ącha kwiaty i

 Zjada drzewa.

  Dziękuję za przyjęcia mnie za Twoją uczennicę. Merrie

15 grudnia 1976 

Droga Merrie,

Twó j wiersz jest bardzo interesujący, ale nie rozumiem jego znaczenia. Ostatnie słowa „zjada

drzewa” – co to znaczy? Kto zjada drzewa? Jak drzewa są jedzone?

Oto wiersz dla Ciebie:

 Dwie błotne krowy walczą sumo

Ciągnąc się nawzajem we wszystkie strony

 Do oceanu.

Kto przegrał, kto jest zwycię zcą?

 Nie wiadomo.

 Mewy przelatują nad wod ąOcean jest bł ękitny.

 

Twó j w Dharmie,

S.S.

124

Page 125: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 125/181

27 grudnia, 1976 

Drogi Soen Sa Nimie,

Pierwsze lekcje w jakimkolwiek nowym języku idą wolno i potrzeba praktyki, aby  stać się 

biegłym. Oto moja dotychczasowa praktyka:

 Aby nauczyć się pływać  ,

wskocz do wody!Pod stert ą ś mieci le ż y Prawdziwy Mistrz.

 Nie wywo ź  ś mieci!

 Znajd  ź Prawdziwego Mistrza,

a sterta ś mieci zniknie.

 Jak radoś nie rozczarowujący!

To było zawsze pod moim nosem!

 Lecz ja, szukając czegoś innego

 Minęłam się z tym! .......

 Nic specjalnego!

 Nic r óżnego! Na początku są Reguły

 I ............... Reguły

 A teraz ...........

 Nic!!!

Tylko .....

 Reguły.

 Zapytałam Prawdziwego Mistrza: „Dlaczego tutaj jestem?”

„Aby nauczać ” przyszła odpowied  ź .„Czego nauczać ?”

„Ty ju ż wiesz”

„ Lecz nie wiem jak!!!”

„Wszystko w porządku; Soen Sa Nim nauczy Cię jak”.

 

Ryba w stawie,

  Merrie

30 grudnia, 1976 Droga Merrie,

Dziękuję Ci za list i wspaniały wiersz. Twó j wiersz jest płynny i piękny, ale dotykasz tylko

głowy i stopy. Gdzie jest Twoje ciało? Gdzie są Twoje ramiona?

Dawno temu wielki mistrz zen Ko Bong każdego dnia mówił swoim uczniom:

„Oto wiersz dla Was. W tym wierszu musicie znaleźć jedno zdanie, które jest wolne od życia i

śmierci. Jakie to zdanie? 

Pod morzem błotna krowa zjada księż yc.

Przed skał ą kamienny tygrys ś  pi

trzymając niemowlę w ramionach.Stalowy wąż wwierca się w oko diamentu.

Góra Kun-Lun jedzie na grzbiecie słonia

ciągniętego przez małego ptaszka.

125

Page 126: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 126/181

Czy znalazłaś zdanie, które jest wolne od życia i śmierci?  Gdy to zrobisz, to odnajdziesz

swoje ciało, swoje ramiona i swoje nogi. 

Twó j w Dharmie,

 S.S.

126

Page 127: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 127/181

4 lutego, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Z poważaniem,

 Merrie

23 lutego, 1977 

Droga Merrie,

Czy to rozumiesz? Co to jest?

Twó j w Dharmie,S.S.

127

Page 128: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 128/181

12 marca, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Z poważaniem,

 Merrie

17 marca, 1977 Droga Merrie,

128

Page 129: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 129/181

Twoja odpowiedź jest wspaniała. Ale jesteś małpą..

Ponownie, pytam Cię, co to jest?

Twó j w Dharmie,

S.S.

129

Page 130: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 130/181

3 kwietnia, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Przepraszam za spóźnioną odpowiedź.

Z poważaniem,

 Merrie

12 kwietnia, 1977 

Droga Merrie,

130

Page 131: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 131/181

Twó j w Dharmie,

S.S.

131

Page 132: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 132/181

Page 133: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 133/181

Konieczny jest jeszcze jeden krok!

Twó j w Dharmie,

S.S.

133

Page 134: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 134/181

10 maja, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Odwiedzam rodziców w Arizonie, ale po 17 maja będę w Waszyngtonie.

Miłej podróży.

Z poważaniem,

 Merrie

5 czerwca, 1977 

Droga Merrie,

Dziękuję za Twó j list. Jak się masz?

Chcę rysunkowej odpowiedzi.

Twó j w Dharmie,

S.S.

134

Page 135: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 135/181

25 sierpnia, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Z poważaniem,

 Merrie

16 wrześ nia, 1977 

Droga Merrie,

Twoja odpowiedź nie jest ani dobra, ani zła, ale to jest 350°, nie 360°.Co to jest „forma jest formą, pustka jest pustk ą”?

Dam Ci podpowiedź. W Regułach Świątyni jest powiedziane:

„Wielkie Okr ągłe Zwierciadło nie ma upodobań i niechęci.”

Twó j w Dharmie, S.S.

135

Page 136: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 136/181

6 listopada, 1977 

Drogi Soen Sa Nimie,

Chmury przychodzą, .............. chmury. Samolot przylatuje, ........................... samolot.

Z poważaniem,

 Merrie

7 listopada, 1977 Droga Merrie,

Jak wspaniała jest Twoja odpowiedź! Wspaniała, wspaniała – bardzo wspaniała!

Teraz rozumiesz właśnie–tak–jak–to. Rozumienie właśnie–tak–jak–to jest bardzo łatwe;

utrzymywanie właśnie–tak–jak–to jest bardzo trudne.

Mam nadzieję, że zawsze będziesz utrzymywać właśnie–tak–jak–to, wkrótce skończysz

Wielk ą Pracę życia i śmierci i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia.

Twó j w Dharmie,

S.S.

136

Page 137: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 137/181

KOŁO ZEN

Prawdziwa pustka

Ja nicości

Przywiązanie do pustki

180°

nie ma formy, nie ma pustki

1000 x 0 = 0

1 x 0 = 0

Absolutne istnienie Istnienie i nie istnienie

Ja Wolności Ja Karmiczne

270° przywiązanie do wolności przywiązanie do myślenia 90° 

Wolność formy Forma jest pustk  ą,

Wolność pustki pustka jest formą3 x 3 = 9 0 = 1, 1 = 0

1000 x 100 = 1000 x 9

Zwykły kurz (lgnięcie)

Małe Ja

Przywiązanie do nazwy i formy

1 + 2 = 3

360°

Absolut

Wielkie Ja

nieprzywiązane myślenie

właśnie tak jak to

Forma jest formą,

pustka jest pustk ą3 x 3 = 9

137

Page 138: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 138/181

138

Page 139: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 139/181

Nazywam się 

nie wiem

139

Page 140: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 140/181

Spis treści:

1. Wiersz S.S, z dn. 3.08.77 r.

2. Fragment listu S.S. z dn.11.0l.78 r.

3. Wiersz S. S. z dn.30.12.75 r.

4. Wiersz S.S. z dn. 03.76 r.5 Fragment mowy dharmy S.S. wygłoszonej podczas ceremonii Hae Jae, 1981 r.

6. Wiersz S.S, z sierpnia 73 r.

7. Fragment listu S.S. do roshiego Aitkena z 05.02.78 r.

8. Fragment listu z dn. 26.01.78 r.

9. Wiersz S. S. z dn. 23.02.75 r.

10. Wiersz S. S. z dn. l8.03.76 r.

11. Fragment listu S.S. z dn. 1.02.78 r.

12. Wiersz S.S. z dn. 11.12.76 r.

13. Fragment listu S. S. z dn. 8.02.78 r.

14. Wiersz S.S. z dn. 10.08.76 r.

15. Wiersz S.S. z maja 74 r.

16. Fragment listu S. S. z dn. 9.01.78 r.

17. Wiersz S.S. z dn. 17.06.75 r.

18. Wiersz S.S. z dn. 1.03.8 r.

19. Wiersz S.S. z sierpnia 73 r.

20. Fragment listu S.S. z dn. 17.02.78 r.

21 Fragment listu S.S. z dn. 5.03.78 r.

22 Fragment listu S.S. z dn. 4.03.78 r.

23. Fragment listu S.S. z dn.9.03.78 r.

24. Wiersz S.S.(bez daty)

25. Fragment listu S.S. z dn. 14.03.78 r.

26. Fragment listu S.S. z dn. 14.03.78 r.

27. Fragment listu S.S. z dn. 14.03.78 r.

28. Fragment listu S.S. z dn. 21.03.78 r.

29. Fragment listu S.S. z dn. 7.03.78 r.

30. Fragment listu S.S. z dn. 22.03.78 r.

31. Fragment listu S.S. z dn. 17.03.78 r.

Fragment listu S.S. z dn. 22.03.78 r.

32. Fragment listu S.S. z dn. 31.l2.77 r.33 Fragment listu S.S. (bez daty)

34. Wiersz S.S. z dn. 1.07. 81 r.

140

Page 141: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 141/181

35. Wiersz S.S. z dn. l0.12.77 r.

141

Page 142: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 142/181

1

 Zanim rozdzieliły si ę niebo i ziemia, pojawił si ę wielki człowiek.

 Nazywał si ę NIE WIEM.

Stworzył niebo i ziemi ę , stworzył wszystko.

 Potem stracił jednak swoje imi ę i wszystko zapomniał 

 I wtedy wszystko połknął: góry, rzeki, słońce, ksi ęż yc, niebo, ziemi ę i Budd ę.

 Ktoś zapytał go: kim jesteś?

 Powiedział: Nie wiem.

Czego chcesz?

 Powiedział: teraz mam wszystko.

Co teraz robisz?

Tylko nie wiem.Wi ęc nic nie wiesz?

 Na początku nic nie ma nazwy ani kształtu.

Stworzyłem nazwy, teraz wi ęc powoduj ę ich znikni ęcie.

 Kim jesteś?

 Nazywam si ę NIE WIEM.

Wi ęc jesteś wszystkim? To prawda. Wi ęc co?

 Id ź tylko prosto drogą n i e w i e m.

Wtedy osią gniesz "nie wiem to jest nie wiem". Co to znaczy?

 Znaczy to,  ż e je ż eli nie jesteś przywią zany do "nie wiem",

wszystko jest po prostu takie jakie jest.

Góry są górami, rzeki rzekami, niebo jest niebieskie a drzewo zielone.

Och, cudownie! Jesteś wielkim człowiekiem.

Tak, jestem NIE WIEM.

142

Page 143: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 143/181

2

Jabłko nie powiedziało "jestem jabłkiem". Słońce i księżyc nie powiedziały "jestem

słońcem", "jestem księżycem". Wszystkie nazwy i formy stworzone zostały przez Twoje myślenie.

Jeżeli posiadasz swoje myślenie, księżyc, słońce, jabłko i ty jesteście oddzieleni. Jeżeli utrzymujesz

pierwotne myślenie, wtedy słońce, księżyc, jabłko i ty stajecie się jednym. Jak utrzymać właściwy

stosunek pomiędzy Tobą a czymkolwiek? Pomiędzy jabłkiem i Tobą, słońcem i Tobą, księżycem i

Tobą, drzewem i Tobą. Co możesz .zrobić?

Mówimy, że należy z chwili na chwilę utrzymywać właściwą sytuację. To jest zen. A więc

zen nie jest niczym szczególnym. Codzienny umysł jest umysłem zen. Właściwa sytuacja dla

Ciebie i jabłka; zjedz jabłko; dla Ciebie i książki: czytaj; dla samochodu i Ciebie: prowadź; dla

herbaty i Ciebie: po prostu pij. Jedz, kiedy jesteś głodny, gdy jesteś zmęczony, śpij. Oto właściwa

droga.

Jeżeli posiadasz "ja" i "moje", masz wiele pytań: "dlaczego? co? jak?" Jeżeli nie posiadasz

"ja" i "moje", pytania te znikają, nie ma bowiem podmiotu, nie ma wnętrza ani otoczenia. Wnętrze i

otoczenie stają się jednym. Kiedy widzisz niebo, jest tylko błękit. Gdy widzisz drzewo - tylko

zieleń. Nie twórz niczego, nie trzymaj się niczego, nie przywiązuj się do niczego. Wtedy, gdywidzisz, kiedy słyszysz, kiedy czujesz, wszystko, po prostu właśnie tak, jest naprawdę.

Więc pytam Ciebie: czego pragniesz? Pieniędzy, sławy, seksu? Dobrego jedzenia, ładnego

domu, wolności, pokoju i prawdy? Czego chcesz? Te rzeczy są ważne w naszym życiu, ale co jest

najważniejsze? Więc pytam jeszcze raz: kim jesteś? Jeżeli nie wiesz, idź tylko prosto drogą n i e w

i e m. Nie sprawdzaj swoich uczuć, nie sprawdzaj umysłu, nie sprawdzaj swego rozumienia. Wtedy

znajdziesz swoje prawdziwe "ja".

Jeżeli znajdziesz swoje prawdziwe "ja", rzeczy te (pieniądze, sława, seks itd.) mogą być przez

Ciebie użyte. Ale jeżeli nie możesz znaleźć swojego prawdziwego "ja", rzeczy te używają twego

prawdziwego "ja", co znaczy, że jesteś ich niewolnikiem. Wtedy nie możesz znaleźć swojejprawdziwej drogi i nie rozumiesz swojej prawdziwej sytuacji. Uważaj!

143

Page 144: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 144/181

3

 Zło i dobro są dobrymi nauczycielami.

 Zło i dobro to pot ężne demony.

 Początkowo nie ca uczuć , postrze ż eń , impulsów, świadomości.

 Zatrzymasz i nie posiądziesz tego.

 Porzucisz i tak ż e tego nie posiądziesz.

Co mo ż esz zrobić?

 Je ż eli chcesz to posiąść ,

 Musisz wjechać na kości przestrzeni w diamentowe oczy.

 Bąd ź uwa żny! Bąd ź uwa żny!

Szczeni ę płacze pod drzwiami.

 Nie zabijaj go dobrocią.

144

Page 145: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 145/181

4

 Bodhisattwa Awalokiteśwara,

dziesi ęć tysi ęcy rą k, dziesi ęć tysi ęcy oczu.

 Która r ę ka jest właściwa,

 które oko jest właściwe? Dziesi ęć tysi ęcy ust, dziesi ęć tysi ęcy sł ów – 

 skąd si ę biorą?

 Jeden, dwa, trzy, cztery – 

 kto to stworzył?

Czy zero jest liczbą?

 Je ż eli rozumiesz zero,

rozumiesz wszystkie liczby.

 Ale nie stawiaj go.

 Je ż eli postawisz zero,

 pó jdziesz do piekła.

 KATZ!

Śnieg topi si ę – 

 kap, kap, kap.

145

Page 146: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 146/181

5

Podczas ceremonii Kyol Che rozmawialiśmy o rozumieniu naszej prawdziwej jaźni. To

znaczy o oświeceniu. Oświecenie nie jest niczym szczególnym. Oznacza ono stuprocentową wiarę 

w swoją prawdziwą jaźń . Czym jestem? Musisz wierzyć w swoją prawdziwą jaźń w stu

procentach. Dzień ma 24 godziny. Można wierzyć w siebie w stu procentach. Kiedy jestem

spragniony, piję. Kiedy właśnie piję, mogę wierzyć w siebie - nie ma myślenia. Nie ma "ja" i

"moje", zgoda? Kiedy jesteś pogrążony we śnie, "ja" i "moje" nie istnieje. Gdzie odeszło? "Ja" i

"moje" zniknęło, a więc moja opinia, moje warunki, moja sytuacja – wszystko zniknęło. Tak więc

sen może być lepszy od myślenia czy medytacji.

Oświecenie jest nazwą dla rozumienia własnego prawdziwego "ja". Aby zobaczyć, jak 

dawno temu mistrzowie zen oraz uczniowie osiągali oświecenie, zajmiemy się księgą Mu Mun

Kwan. Najpierw przyjrzyjmy się drugiej historii z księgi Mu Mun Kwan: "Lis Pai Changa". Każdy

zna to opowiadanie.

Dawno temu w Chinach, mistrz zen Pai Chang miał zwyczaj dwa razy w miesiącu

wygłaszać Mowę Dharmy, siedząc na wysokiej trybunie. Zawsze, kiedy wygłaszał mowę,

przychodził stary człowiek i słuchał razem z mnichami. Pewnego dnia, kiedy wszyscy odeszli,człowiek ten pozostał dłużej. Pai Chang spytał go:

"Kim jesteś?"

"Nie jestem człowiekiem. Jestem lisem"

"Lisem?" – zdziwił się Pai Chang. – „Dlaczego przyszedłeś tu, lisie?"

Mężczyzna odpowiedział:

"Mam problem mistrzu. Dawno temu, w czasach Buddy Mahakaś japy, byłem mistrzem, takim

samym jak ty. Kiedyś przyszedł do mnie mnich i zapytał: - Czy oświecony człowiek popada w

samsarę /przyczynę i skutek/? -

Odpowiedziałem:

- Nie, nie popada w samsarę (nie ma podmiotu dla przyczyny i skutku).Z powodu mojej błędnej odpowiedzi już pięćset razy odradzam się jako lis. A teraz mistrzu, proszę,

powiedz jedno zdanie, aby uwolnić mnie od lisiego ciała!"

Pai Chang powiedział:

"Zadaj mi to samo pytanie".

"Czy oświecony człowiek popada w samsarę?"

Mistrz powiedział:

"Przyczyna i skutek są jasne."

Po usłyszeniu tych słów stary człowiek osiągnął oświecenie.

Kłaniając się powiedział: "Jestem już wolny od lisiego ciała; które można znaleźć w pieczarze po

drugiej stronie tej gó

ry. Czy mó

głbyś

je pochować

tak jak zmarłego mnicha?"Jest to bardzo interesująca historia, ale mowa Pai Changa jest złą mową. "Przyczyna i skutek 

są jasne" -odpowiedział. Jak że lis mógłby opuścić swoje lisie ciało i osiągnąć oświecenie po

usłyszeniu tych słów? Mam wielkie pytanie; czy to oznacza, że każdy opuszcza swoje ludzkie ciało,

kiedy dostąpi oświecenia? Jeżeli tak, to kim się staje? Bogiem? Buddą? Którym z nich?

Następnie przyjrzyjmy się innemu kong-anowi (trzeci w księdze Mu Mun Kwan), "Gu Ji

podnosi palec". Kiedykolwiek pytano go o coś, mistrz Gu Ji po prostu podnosił jeden palec. Kiedy

pytano go: "Czym jest Budda?", "Czym jest dharma?", po prostu podnosił jeden palec. Posługujący

mu chłopiec obserwował to każdego dnia. Pewnego razu, kiedy Gu Ji wyjechał, przyjezdny mnich

zapytał: "Kim jest Twó j nauczyciel dharmy?" Chłopiec podniósł jeden palec. Kiedy Gu Ji usłyszał

o tym, odciął chłopcu palec nożem. W momencie, gdy chłopiec wybiegał krzycząc z bólu, Gu Ji

zawołał: "Chłopcze!"

"Słucham, mistrzu?", chłopiec obrócił głowę. Gu Ji podniósł jeden palec.

146

Page 147: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 147/181

Chłopiec osiągnął oświecenie.

Kiedy w naszej szkole pytam uczniów: "Sk ąd przybywasz?", każdy uderza o podłogę. "Jak 

się nazywasz?” - uderzenie o podłogę. "Ile masz lat?" - uderzenie o podłogę. Następnym razem

przyniosę nóż i obetnę Ci głowę, jasne? Bądź ostrożny! (Wszyscy ś mieją się) potem być może

osiągniesz oświecenie. Pytam więc:

Ten młody chłopak tylko zobaczył jeden palec i – paff! – osiągnął oświecenie. Co on osiągnął? Być 

może ktoś podniesie jeden palec. Wtedy utnę mu go, Następnym razem bądź ostrożny! Jasne?

Omówimy teraz siódmy przypadek. Ktoś poprosił mistrza zen Jo-Ju:

"Właśnie przybyłem do klasztoru. Proszę, poucz mnie, mistrzu."

Jo Ju powiedział

- "Czy zjadłeś śniadanie?"

"Tak, zjadłem." - odrzekł mnich

"W takim razie - powiedział Jo-Ju - umyj swoje miski."

Usłyszawszy to – paff! – mnich osiągnął oświecenie. To jest wspaniałe, prawda? Krótkie cięcie,

bardzo łatwe! / Wszyscy ś mieją się./ Młody chłopak do posług stracił palec i osiągnął oświecenie.

Mnich zjadł śniadanie i osiągnął oświecenie. Oto wspaniały sposób na osiąganie oświecenia. Co oni

osiągnęli? To jest bardzo proste, czy tak? Wszyscy uczestniczący w Kyol Che rozumieją; oni już 

stali się Buddą. (Może stanie się Buddą nie jest konieczne!). Ale to jest bardzo ważny kong-an. Czy

każdy osiągnął oświecenie? Czy jadłeś kolację przed tą ceremonią? Co robisz w takim razie po

kolacji?

Przyjrzyjmy się następnie innemu kong-anowi o mistrzu zen Jo-Ju (19-ty przypadek w

księdze Mu Mun Kwan)

Kiedy Jo-Ju był młody, został mnichem i studiował sutry. W końcu, po wielu latach, zaczął siedzieć 

zen. Przez trzydzieści lat tylko siedział, siedział, siedział – bez myślenia, tylko po prostu "nie

wiem" Rozumiał, że wszystko jest prawdą, ale było coś, czego nie rozumiał.

Pewnego dnia, kiedy miał już sześćdziesiąt lat, a jeszcze nie osiągnął oświecenia, odwiedził

mistrza zen Nam Cheona. Zapytał go:"Co jest prawdziwą drogą?"

Nam Cheon odpowiedział:

"Codzienny, urny s ł jest prawdziwą drogą."

"Czy wobec tego powinienem utrzymywać go, czy nie?"

"Jeśli starasz się go utrzymywać, to popełniasz błąd!"

"Ale jeśli nie próbuję, to jak mogę zrozumieć prawdziwą drogę?" - spytał Jo-Ju.

"Zakuta pało! Prawdziwa droga nie zależy od rozumienia czy nierozumienia. Rozumienie jest

złudzeniem, nierozumienie jest pustk ą. Jeżeli osiągasz prawdziwą drogę niemyślenia, to jest jak 

przestrzeń czysta i pusta. Dlaczego więc tworzysz poprawne lub niepoprawne?"

Słysząc to – paff! – Jo-Ju osiągnął oświecenie.

To tak że jest bardzo łatwe. Nie stwarzaj niczego. Wtedy Twó j umysł będzie czysty jak 

przestrzeń. Dlaczego coś stwarzać? Kiedy Jo-Ju to usłyszał, osiągnął oświecenie. Co on osiągnął?

Oto sedno sprawy. A więc każdy już wie, że myślenie nie jest dobre. Jeżeli myślisz, nie rozumiesz.

Przypadek 23 jest tak że znanym kong-anem - "Nie myśl ‘dobre’ ani ‘złe’!"

Szósty Patriarcha, mistrz zen Hui Neng osiągnął już oświecenie i otrzymał przekaz. Kiedy

podróżował po południowych Chinach, przez dłuższy czas podążał za nim Hae Myung, mnich,

który poprzednio był wybitnym generałem.

Patriarcha, ujrzawszy nadchodzącego Hae Myunga, położył swoją szatę i misk ę na kamieniu

i rzekł: "Ta szata oznacza wiarę. Jak można ją zdobyć? Pozostawiam ją, abyś mógł zabrać ją sobie."

Odszedł i schował się za drzewem. Hae Myung próbował tak mocno, jak tylko mógł, podnieść szatę i misk ę, ale były one nieruchome jak góra. "Może Szósty Patriarcha posiada magiczną siłę? –

pomyślał. Potem rzekł:

"Nie potrzebuję tej szaty ani miski. Pragnę dharmyl Proszę Cię, bracie w dharmie, poucz mnie!"147

Page 148: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 148/181

Szósty Patriarcha wrócił i powiedział: "Dobrze, że chcesz tylko dharmy; to jest proste i łatwe.

Pouczę Cię: nie myśl ‘dobre’ ani ‘złe’. Jakie jest prawdziwe oblicze Hae Myunga w tej chwili?"

Hae Myung nagle osiągnął oświecenie.

Nie stwarzaj ‘dobre’ ani ‘złe’. Jakie jest Twoje oblicze w tej chwili? To jest bardzo łatwe.

Patrząc tylko na to, co poprzedzało jego oświecenie. Czy osiągnąłeś to? Czy coś osiągnąłeś? Czy

 jesteś głodny albo spragniony? Tak więc bardzo łatwo jest odpowiedzieć na pytanie, co on osiągnął.

Wiele historii mówi o oświeceniu. Osiąganie go nie jest więc niczym szczególnym. Odrzuć swoje opinie, swoje warunki, swoją sytuację. Wtedy w umyśle nie będzie "wewnątrz" ani "na

zewnątrz", nie będzie podmiotu ani przedmiotu. W takiej chwili wewnętrzne i zewnętrzne stają się 

 jednym. To jest osiąganie oświecenia. Jeżeli jeszcze trzymasz cokolwiek wewnątrz, nie możesz

osiągnąć oświecenia. Oświecenie nie jest niczym szczególnym. Ono oznacza: kiedy coś robisz, rób

to. Kiedy patrzysz, po prostu patrz. Kiedy słuchasz, po prostu słuchaj. Kiedy wąchasz, po prostu

wąchaj. Kiedy smakujesz, po prostu smakuj. Kiedy dotykasz, po prostu dotykaj. Dobrze? Kiedy

myślisz, po prostu myśl. Po prostu myśl, jasne? Nie kontroluj swoich myśli. Po prostu myśl. To jest

oświecenie. Nie jest ono niczym szczególnym. Dlatego mistrz zen Nam Cheon powiedział:

"Codzienny umysł jest umyłem zen".

148

Page 149: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 149/181

6

Tak wiele cierpienia w zamkach nirwany,

tak cudownie wtopić si ę u ten świat.

 Jeśli nazywasz si ę Buddą , gdy jesteś w łachmanach,

 jak nazwiesz siebie ubranego w jedwab? Drewniany człowiek wyszedł nocą w naszych butach,

 kamienna kobieta wróciła rano w kapeluszu.

Ujrzysz po raz pierwszy, kiedy trzy razy wyłowisz

 pływający na stawie ksi ęż yc.

149

Page 150: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 150/181

7

Styl koreańskiej walki Dharmy przypomina walk ę na miecze. Szermierz najwyższej klasy za

pierwszym uderzeniem zabije swego przeciwnika. Szermierz niższej klasy musi zaatakować lub

zadać cios dwu albo trzykrotnie. Mistrz zen jest jak mistrz miecza, zawsze sprawdzający umysł

swojego ucznia poprzez dawanie mu pola do ataku. Jeżeli umysł ucznia nie jest czysty, wtedy

mistrz uderzy i zabije ucznia, ale jeśli uczeń jest bystry, wykorzysta tę przestrzeń i jednym ciosem

powali mistrza. Ten styl jest używany do sprawdzania czystości umysłu, to znaczy ile energii

medytacyjnej ma uczeń.

Poznanie ucznia sprawdzane jest zatem przy użyciu takich kong-anów, jak "Nam Choen

zabija kota", "Duk Sahn niosący swoje miski" itd. Dają one uczniowi czas na odpowiedź i

sprawdzają jak działa jego umysł.

Przykład stylu pierwszego rodzaju (energii medytacyjnej) w koreańskiej walce Dharmy:

Pyt: Jak idzie się do Nansena?

Odp: (Podnosząc sierp) Zapłaciłem za ten sierp trzydzieś ci cent ów.

Pyt: Nie pytałem ciebie o sierp!

Na tę drugą kwestię bystry uczeń odpowiedziałby:"Pies ucieka z koś cią", co oznacza: "Jesteś przywiązany do moich słów".

Wtedy mistrz powiedziałby:

"Czy to prawda?", na co uczeń odpowiada: "Nie pozwala się na ponowną zniewagę". 

Mistrz powiedziałby wtedy:

"Och, wspaniale!"

I obrona, i atak są bardzo ważne. Jest to przykład sprawdzania energii medytacji, nie dający

szans na myślenie; przeznaczony on jest na przesłuchania.

Następnie stosuje się kong-any do sprawdzenia poznania ucznia. Tutaj uczniowi daje się czas

i kong-an jest mu przedstawiany wielokrotnie. Sprawdza się mądrość ucznia i uzyskanie przez

niego właściwej sytuacji.

Tak więc bez problemów można to sprawdzać listownie.

Oto kilka przykładów:

1. Nam Choen zabija kota

2. Duk Sahn niosący swoje miski

3. Mysz zjada pożywienie kota, ale miska kota jest rozbita. Co to znaczy?

4 Jeden człowiek uderza mieczem, że aż dźwięczy, inny wyciąga chusteczk ę, jeszcze inny macha

ręk ą. Co to znaczy?

Według stylu koreańskiego, w takich kong-anach atak i obrona nie są potrzebne. Bardzoważne jest tylko słowo lub działanie

Mówimy więc, że używa się czterech rodzajów kong-anów:

1. Kong-an "właśnie tak".

2. Kong-an "stać się jednością właśnie tak"

3. Kong-an "tylko tak".

4. Kong-an "po prostu właśnie tak"

W pierwszym, drugim i trzecim kong-anie stosowanie ataku i obrony jest możliwe, a ze

względu na to, że są one otwartymi pytaniami, możliwych jest również wiele odpowiedzi.

Natomiast w czwartym rodzaju kong-anu, "po prostu właśnie tak", jest tylko jeden sens, więcmożliwe jest tylko jedno słowo lub działanie. Taki jest nasz styl nauczania.

150

Page 151: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 151/181

8

Czy znasz Uniwersalną Receptę? Nazywa się ona Prawdą, nazywa się ona Naturą, nazywa

się ona Właściwym Kierunkiem. Jeżeli rozumiesz tę Uniwersalną Receptę, wtedy zen, fizyka,

psychologia, sztuka, literatura, mechanika samochodowa, czy cokolwiek – nie jest problemem.

Wtedy Twó j komputer reaguje automatycznie. Nazywa się to przesłuchaniem kong-anowym.

Oto wiersz dla Ciebie:

 Bodhidharma nie ma brody,

 półgł ówek.

 Badhidharma ma brod ę ,

 kompletny wariat.

 Bodhidharma nie ma twarzy,

uderz ę ciebie trzydzieści razy.

 Bodhidharma nigdy nie golił brody, siedział przez dziewi ęć lat w Sorim.

Mam nadzieję, że idziesz prosto drogą "nie wiem", która jest czysta jak przestrzeń, że

ukończysz niebawem wielk ą pracę życia i śmierci, osiągniesz oświecenie i uwolnisz wszystkich

ludzi od cierpień.

151

Page 152: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 152/181

9

 Budda powiedział, ż e wszystkie rzeczy mają natur ę Buddy,

 Jo Ju powiedział, ż e pies nie ma natury Buddy.

 Który z nich ma racj ę?

 Runiesz do piekła, jeśli tylko otworzysz usta. Dlaczego?

 KATZ!

Obłoki wznoszą si ę na niebie.

 Deszcz spada na ziemi ę.

152

Page 153: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 153/181

10

 Prawdziwe "ja" pojawia si ę wyra źnie

niezale żnie od sześciu korzeni, popioł ów i świadomości.

 Prawdziwe ciało zawsze jest czyste,

nie zanieczyszcza go ani j ę zyk, ani słowa. Prawdziwa natura jest bez skazy,

 pełna w swojej istocie.

 Nie myśląc,

właśnie tak jak jest, jest Buddą.

153

Page 154: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 154/181

11

Twó j przyjaciel pragnie satori. Stworzył satori, a tak że je utracił, co oznacza, że jest to jego

satori. Musisz mu powiedzieć, że prawdziwym satori jest nieosiąganie satori. Nie stwarzaj satori,

nie twórz słów ani uczuć, nie twórz niczego. Wtedy wszystko będzie pełne.

A co robisz teraz? Czy jest satori, czy nie? Jeżeli powiesz, że to satori, uderzę Ciebie. Co

możesz zrobić? Jeżeli możesz odpowiedzieć poprawnie, jesteś już absolwentk ą satori. Satori nie jest

szczególne. Ty tworzysz szczególność, więc ją masz, ale to nie jest prawdziwe satori i nic nie może

Ci dać.

Piszesz o piosence "Ześlizgując się" i pytasz, jak się ty ześlizgujesz. Piszesz o

kaligrafowanej winiecie Ośrodka Zen w Berkeley, która znaczy "co to jest". Piszesz, że się 

zakochałaś, ale potem porzuciłaś go dla obecnej pracy i myślisz, że wszystko jest w porządku. I

nagle przychodzi żal. Dodajesz:

"Teraz, gdy to piszę, jest tylko smutek. Co to jest?" Wreszcie napisałaś; "Dość, czas na

matematyk ę, czas na nauk ę, na sprzątanie domu. Dość, dość, dość!"

Dlaczego krążysz wok ół, wok ół, wok ół? Jaki jest Twó j właściwy kierunek? Jeżeli masz

właściwy kierunek, wtedy to wok ół nie jest problemem. Jeżeli nie masz kierunku, wtedy to wok ół,

 jest jak pies pożądania. Chcę jeść, więc krążę, krążę, krążę. Pies pożądania jest Twoją karmą,musisz znaleźć jego pana To bardzo ważne.

Jesteś ma matematykiem. Oto wiersz dla ciebie

9 x 9 = 81

81 x O = O

10 000 x. O = O

 Budda x O = O

Wszystko x O = O

O = 81/0

O = Budda/O

0=0

 Budda = Budda

81 = 9 x 9

Tak więc zero tworzy wszystko. Zero może wszystko zrobić, ale kto stworzył zero?

Czy masz zero? Odpowiedz! Jeżeli otworzysz usta, uderzę Cię trzydzieści razy.Jeżeli zamkniesz usta, uderzę Cię trzydzieści razy.

Co możesz zrobić?

154

Page 155: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 155/181

12

W rocznicę oświecenia Buddy

 Budda zobaczył gwiazd ę ,

dostą pił oświecenia.

Seung Sahn zobaczył gwiazd ę ,

utracił oświecenie.

Wiatr KATZ

 zdmuchnął oświecenie i nie-oświecenie.

 Jasny jest Budda w pokoju dharmy.

 Jasna jest gwiazda na niebie.

155

Page 156: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 156/181

13

Piszesz, że siedziałeś na prowadzonej w P.Z.C. przez George'a Yong Maeng Jong Jin i że

spałeś w nocy po cztery godziny. To wspaniale. Piszesz tak że, że czyścisz umysł na sucho. Jeżeli

Twó j umysł zniknie, czyszczenie na sucho nie będzie potrzebne. Jasne? Pomagaj tylko innym

ludziom, co nazywane jest Wielkim Bodhisattwą, Wielk ą Miłością i Wielkim Współczuciem.

Piszesz: "Kiedy przychodzą i odchodzą pragnienia, ból i. przyjemnoś cią jednym; ptaki

ś  piewają o ś wicie". Bardzo dobrze, wspaniale! Więc pytam Ciebie, czy ptaki śpiewają wewnątrz,

czy na zewnątrz Twojego umysłu? Szybko! Odpowiedz mi! Jeżeli zawahasz się na moment, uderzę 

Cię.

Następnie pytasz o właściwe stosowanie igieł w czasie twego wiosennego odosobnienia.

Najpierw bierzesz igliwie sosnowe i suszysz je w cieniu, potem ucierasz je na proszek. Przy

każdym posiłku, trzy razy dziennie, bierzesz dwie łyżki stołowe proszku do ust i popijasz wodą, jak 

lekarstwo. Jeżeli nie masz wypróżnienia, namocz strączki soi wodzie, aż spęcznieją, potem zjedz

 jedną łyżk ę stołową To bardzo trudne, ale jeżeli sam sobie nie będziesz utrudniał, wtedy okaże się 

to bardzo łatwe. Lawlor, adwokat z Toronto, zrobił sobie dwudziestojednodniowe odosobnienie ze

spożywaniem igliwia sosnowego i mówił, że było to znakomite. Jesteś młody, więc bez problemówmożesz raz spróbować.

Czy skończyłeś swą pracę domową? Jeśli nie, idź tylko prosto drogą "nie wiem", dobrze?

Mam nadzieję, że idziesz prosto drogą "nie wiem", która jest czysta jak przestrzeń,

skończysz niedługo wielk ą pracę życia i śmierci, osiągniesz oświecenie i uwolnisz wszystkich ludzi

od cierpień.

156

Page 157: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 157/181

Page 158: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 158/181

15

Wielki człowiek wyrusza na studniowe odosobnienie.

Tworzy wiele demonów, wielu bogów, wiele zwierząt i wielu Buddów.

Sto dni jest tym samym, co trwanie jednego oddechu.

Strzą snąłeś z siebie kurz i wdychałeś niebo i ziemi ę.

Wielka Droga jest na twej dłoni, Wielka Wolność jest w Twoich stopach.

Wiosna idzie, wsz ędzie rosną kwiaty.

 

158

Page 159: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 159/181

16

W swoim pierwszym liście, w odpowiedzi na "Czego chcesz?", piszesz: "Chcę być  w

towarzystwie poszukujących i wiedzących, tak aby wiedza, kt ór ą posiadam, mogła rosnąć  , a reszta

opadła. To wszystko, czego chcę".

Jeżeli posiadasz "ja" i "moje", to nie rozumiesz swojego prawdziwego "ja" i nie rozumiesz

prawdziwej wiedzy, nie rozumiesz pomocy dla innych ludzi. Musisz sprawić, żeby "ja" i "moje"znikło Wtedy pojawi się Twoje prawdziwe "ja".

Następnie, praca nad kong-anem oznacza odcięcie się od całego myślenia, utrzymywanie

nieporuszonego umysłu i stanie się czystym. Ale ty ciągle kontrolujesz, kontrolujesz i trzymasz się 

czegoś. Uderzam więc Ciebie trzydzieści razy. Jeżeli nie rozumiesz, idź tylko prosto drogą "nie

wiem". Nie twórz niczego, dobrze?

O wyjeździe do Indii. Dlaczego chcesz jechać do Indii? Przeczytałeś książk ę "Puste lustro".

Jeżeli chcesz zrozumieć właściwą drogę, to masz przed sobą cztery trudne rzeczy.

Po pierwsze, urodzić się człowiekiem. Po drugie, usłyszeć o zen. Po trzecie, spotkać prawdziwego

mistrza zen. Po czwarte, osiągnąć oświecenie.Zyskałeś już dwie z nich. Jest jeszcze trzecia i czwarta. Ktoś stworzył "Puste lustro". Gdyby

spotkał prawdziwego mistrza zen, może nie wycierpiałby tyle i nie siedział tak długo. Może szybko

osiągnąłby oświecenie. Ale "Puste lustro" mówi, że pracował ciężko przez wiele lat, nie mogąc

dojść do oświecenia. Znaczy to, że jego praktyka nie była właściwa. Niewłaściwa praktyka oznacza

czasami niewłaściwe nauczanie, albo że uczeń niewłaściwie rozumie swojego nauczyciela. Tak 

więc jest bardzo ważne, aby praktykujący uczeń i bystry nauczyciel stali się jednym. Wtedy

możliwe jest szybkie oświecenie.

Dawno temu w Chinach mistrz zen Ko Bong powiedział:

" Ludzie wysokiej klasy słyszą jedno słowo i osiągają oś wiecenie. Ludzie ś redniej klasy siedzą tylko

siedem dni i dochodzą do oś wiecenia. Je żeli ludzie niskiej klasy siedzą przez dziewięć dziesiąt dni,

mogą osiągnąć oś wiecenie". 

Jak bardzo wierzysz w siebie? Jeżeli wierzysz w siebie w stu procentach, możesz osiągnąć 

oświecenie, słysząc jedno słowo. Ale jeżeli nie wierzysz, nie możesz; osiągnąć oświecenia nawet

gdybyś pojechał do Indii, nawet gdybyś pojechał do samego Buddy. Więc najważniejsze jest

wierzyć w siebie w stu procentach i utrzymywać właściwą sytuację z chwili na chwilę. To bardzo

ważne.

159

Page 160: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 160/181

17

Sen jest jawą , jawa jest snem.

 Kto stworzył sen? Kto stworzył jaw ę?

 Jeden umysł jest czysty przez nieskończony czas.

Słońce przez cały czas świeci wsz ędzie

160

Page 161: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 161/181

Page 162: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 162/181

19

Składam dłonie i spoglądam w stron ę gór na południu.

G ę ste białe obłoki przybierają różne kształty:

 psa, tygrysa, człowieka i wreszcie Buddy.

 Ale potem, niestety, rozpływają si ę , znikają za górami.

162

Page 163: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 163/181

20

Pracujesz nad codziennym umysłem Jo-Ju. Bardzo dobrze. Myślę, że ten kong-an bardzo Ci

pomoże. Mówi on, że jeśli chcesz próbować, jest to już błąd. Znaczy to: nie kontroluj swego

umysłu, ani uczuć, nie sprawdzaj swego rozumienia. Idź tylko prosto - "nie wiem". Ten kong-an

mówi, że prawdziwa droga nie zależy od rozumienia czy nierozumienia, to znaczy, że Twoja

opinia, Twó j stan i Twoja sytuacja znikną. Wtedy pojawia się prawdziwa droga i możesz posiadać 

właściwą opinię, właściwe warunki i właściwą sytuację. A więc pytam Ciebie: co teraz robisz?

Jeżeli coś robisz, musisz to robić. i o jest właśnie codzienny umysł Jo-Ju. Myślę, że rozumiesz zbyt

dużo. To rozumienie nie może Ci pomóc. Musisz nad nim panować. Teraz Twoje rozumienie

panuje nad Tobą. To bardzo niebezpieczne, że mnie pytasz o różnicę pomiędzy zen a buddyzmem

tybetańskim.

Jeżeli utrzymujesz umysł "nie wiem", który odcina całe myślenie, wtedy w Twoim umyśle nie

ma zen, nie ma buddyzmu tybetańskiego, ani amerykańskiego, ani zagranicznego. Każdy umysł

staje się jednością – umysł Buddy, umysł Bodhisattwy, umysł chrześcijański już stały się jednym.

Dlaczego tworzysz umysł zen? Dlaczego tworzysz umysł buddyzmu tybetańskiego? A więc masz

problem. Nie tylko zen i buddyzm tybetański, chrześcijaństwo i joga, ale tak że jakakolwiek 

filozofia, psychologia, jakikolwiek przedmiot akademicki nie są przeszkodami.

Mówię Ci więc: Nie trzymaj się czegoś, nie twórz czegoś, nie przywiązuj się do czegoś.

Wtedy będziesz pełny. Nie dotykaj jakichkolwiek myśli, które przychodzą i odchodzą; pozwól im

być. Wtedy uczucia te i rozumienie będą się pojawiały i znikały same. Nie przejmuj się. Idź tylko

prosto - "nie wiem". "Nie wiem", zawsze i wszędzie, jest bardzo ważne. Czy to jasne?

Pytam Ciebie: kong-an "Codzienny umysł jest prawdziwą drogą" mówi: "Nam Choen rzekł; -

Prawdziwa droga jest niezależna od rozumienia czy nierozumienia. Rozumienie jest złudzeniem,

nierozumienie jest pustk ą -. Wtedy Jo-Ju nagle doznał oświecenia". Co osiągnął Jo-Ju? Odpowiedz!

Jeżeli nie rozumiesz, idź tylko prosto - "nie wiem". Nie twórz zen, nie twórz tybetańskiego

buddyzmu. To jest Twó j właściwy kierunek. Jeżeli masz właściwy kierunek, zen i tybetańskibuddyzm, i praktyka jogi, i nauka szkolna, dobro i zło, wszystko jest Twoim dobrym nauczycielem.

Jeżeli stracisz "nie wiem" i stracisz swó j kierunek, nie pomoże Ci nawet Budda, gdy przedstawi Ci

specjalną mowę dharmy. Cała mowa Buddy stanie się demonem.

Musisz więc utrzymywać umysł "nie wiem" zawsze i wszędzie. Próbuj, próbuj, próbuj przez

dziesięć tysięcy lat, bez przerwy. To bardzo ważne.

Mam nadzieję, że zawsze utrzymujesz "nie wiem”, które jest czyste jak przestrzeń, że

ukończysz wielk ą pracę  życia i śmierci, osiągniesz oświecenie i uwolnisz; wszystkich ludzi od

cierpień.

163

Page 164: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 164/181

21

Dawno temu Budda powiedział; "Jeżeli ktoś raz zobaczy Buddę, dobra i zła mowa nie mają 

znaczenia. W przyszłości będą oni oświeceni, ponieważ stworzyli już buddyjsk ą karmę i ziarno

oświecenia istnieje już w ich umysłach". Nazywane to jest Złotym Buddą. Złoty oznacza

niezmienny i nie znikający. W tym świecie przyczyna i skutek są bardzo wyraźne Więc ty i Budda

macie obaj bardzo silną, bardzo blisk ą i bardzo czystą karmę. Mówię Ci, to jest wspaniałe!

Sutra mówi: "Małe dzieci poszły nad rzek ę. Po k ąpieli ulepiły Buddę z piasku i kłaniały się 

mu. Niedługo po tym dzieci uzyskały oświecenie". Nie miały Wielkiej Wiary, Wielkiej Odwagi i

Wielkiego Pytania, a tylko lepiły Buddę, tylko robiły pokłony. Bawiły się tylko – samym umysłem

dziecka. Umysł sama–zabawa jest umysłem tylko-prosto-idź. Umysł tylko-prosto-idź ma już 

Wielk ą Wiarę, Wielk ą Odwagę i Wielkie Wątpienie, ponieważ nie tworzy już niczego, nie trzyma

się niczego, nie jest do niczego przywiązany.

I to już jest pełne.

164

Page 165: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 165/181

22

Piszesz w swoim liście, że jesteś zatrwożony, że klatka piersiowa i brzuch Cię bolą, i że

doświadczasz silnych emocji. Wszyscy chorują w ten sposób. Próbujemy więc praktykować zen.

Sk ąd się to bierze? Z umysłu "ja" i "moje". Jeżeli nie masz "ja" i "moje", jak może się pojawiać lęk 

i ból brzucha? Już rozumiesz. Ale rozumienie nie może Ci pomóc. Musisz to osiągnąć. Jeżeli

chcesz Co osiągnąć, nie kontroluj swoich uczuć, nie kontroluj umysłu, nie sprawdzaj swojego

rozumienia. Porzuć to wszystko! Nie dotykaj jakiegokolwiek rozumienia czy uczucia, co

przychodzą i odchodzą. Pozwól im być.

Kiedy kontrolujesz, kiedy trzymasz się czegoś, wtedy powstaje problem. Jak silny jest Twó jumysł "nie wiem"? Jeżeli Co pięćdziesiąt procent, Twoje życie jest ludzkie w pięćdziesięciu

procentach. Jeżeli Twó j umysł "nie wiem" to dziewięćdziesiąt procent, wówczas Twoje życie jest

właściwe w dziewięćdziesięciu procentach. Jeżeli Twó j umysł "nie wiem" jest silniejszy, na

dziewięćdziesiąt dziewięć procent, to jest ani dobrze, ani źle. Ale ten jeden procent jest silniejszy od

dziewięćdziesięciu dziewięciu procent. Musisz to zrozumieć. Jeżeli pojawia się jeden procent złej

karmy, wtedy dziewięćdziesiąt dziewięć procent umysłu znika. A więc pełne sto procent umysłu

"nie wiem" jest bardzo ważne.Myślę, że Twó j umysł "nie wiem" jest czasem 30, 50, 80, 90, 99 procentowy. Musisz zrobić 

 jeszcze jeden zdecydowany krok. Wtedy będzie pełne sto procent! Wtedy Twoja Wielka Wiara,

Wielka Odwaga i Wielkie Wątpienie staną się jednym i utrzymasz tylko "nie wiem". Zawsze i

wszędzie. Zwie się to Wielk ą Miłością, Wielkim Współczuciem i Wielk ą Drogą Bodhisattwy.

165

Page 166: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 166/181

23

Prawie wszyscy ludzie coś widzą i tak ujawnia się ich umysł. Widzą brylant i myślą; "chcę 

tego", albo piękne stroje, pięknego mężczyznę czy kobietę. Wtedy ich umysł porusza się - pragną 

tego. Ludzie wschodu nazywają to "gyeon mul saeng shim". "Gyeon" znaczy "widzieć", "mul"

oznacza "rzeczy", "saeng" znaczy "pojawiać się", "shim" to "umysł". A więc kiedy coś widzisz,

wtedy pojawia się Twó j umysł. Gdy widzisz piękną miejscowość, doznajesz przyjemnych uczuć.

Tak że kiedy widzisz dobrą sztuk ę posiadasz zupełny umysł. Jeżeli widzisz silnego Buddę, w

Twoim umyśle pojawia się Wielka Wiara, Wielka Odwaga i Wielka Praktyka. Tak więc silny

Budda jest potrzebny. Początkowe otoczenie panuje nad Twoim umysłem. Potem, kiedy możesz w

siebie uwierzyć, ty panujesz nad otoczeniem. Wreszcie potem wnętrze i otoczenie stają się jednym.

A zatem Budda jest trzema funtami lnu, Budda jest suchym łajnem na patyku, prawdziwy Budda

 jest złotym Buddą. Już to rozumiesz.

Ken chce zostać mnichem. Czuje, że w 99 procentach jest to możliwe, ale nie jest pewien.

Powiedziałem więc do niego: "Jeżeli nie jesteś pewien w 100 procentach, pozostanie mnichem jest

trudne. Ten jeden. procent jest silniejszy od dziewięćdziesięciu dziewięciu. Więc, jeśli zostaniesz

mnichem i ciągle będziesz miał ten jeden procent przeciw sobie, to on Ciebie zabije. Bądź bardzoostrożny! Jeżeli będziesz pewien, w stu procentach, powiedz mi to zaraz. Wtedy pozostanie

mnichem będzie możliwe".

Myślę, że może tak być, ale może i nie być. Pozostanie mnichem jest bardzo trudne, ale też 

bardzo łatwe. Jeżeli jesteś mocno zdecydowany i nasz Wielkie Ślubowanie, wtedy nie ma

problemu. Ale jeśli ciągle masz w sobie choć trochę "ja" i "moje", to trudność jest bardzo duża. A

więc mnichów nie przybywa codziennie. Niecodzienni ludzie są jednak codziennymi ludźmi. Zaś 

codzienni ludzie są niecodziennymi. Jeżeli to rozumiesz, pozostanie mnichem jest bardzo łatwe.

Mam nadzieję, że Ken to rozumie.

166

Page 167: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 167/181

24

Wiersz na Dzień Oświecenia Buddy

 Białe światło ksi ęż yca

biały śnieg

białe włosy umysłu

biały jest cały wszechświat.

Gł  ębokie góry

 gł  ęboka noc

 gł  ębokie nie wiem

 gł  ębokie jest: oświecenie.

Czysty świt

czyste niebo

czysta gwiazda

czysty jest 8 grudnia

167

Page 168: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 168/181

25

Powiedziałaś, że praktykujesz wraz uczniami z innych ośrodk ów. To wspaniale. Jeżeli każde

z Was sprawi, że zniknie „ja" i "moje", będziecie się uczyli od siebie nawzajem. Czasem jest lepiej,

kiedy wszyscy są z jednego miejsca. Bądź ostrożna. Nieraz ludzie bardzo silnie trzymają się swojej

tradycji oraz stylu i nie lubią wspólnego działania. Potem powstają problemy. Ale tacy ludzie uczą 

wielu innych. Najważniejsze jeść, aby Twoja idea, Twó j stan i Twoja sytuacja zniknęły, Wtedy

pojawi się właściwa opinia, właściwy stan i właściwa sytuacja. To jest styl naszego nauczania.

Jeżeli będziesz o tym pamiętała, wtedy w dowolnym miejscu, z dowolnymi uczniami i w

 jakimkolwiek stylu współdziałanie nie będzie problemu. To jest właściwa droga zen, a tak że

działania Wielkiego Bodhisattwy. Już to rozumiesz, myślę więc, że nie będzie trudności.

Wiele wód, wiele rzek wpada do oceanu. W oceanie każdy rodzaj wody niknie i staje się 

tylko wodą morsk ą. Poszczególne wody nie mogą utrzymać swojej sytuacji i stanu. Dlatego

znakomity nauczyciel powiedział: "Wielka Droga jest jak ocean" Mam nadzieję, że stworzysz

Wielki Ocean Dharmy i że wszyscy do niego wpłyną i staną się jednym Wielkim Smokiem, i każdy

zdobędzie dosyć rozumu, co oznacza Wielk ą Miłość, Wielkie Współczucie i Wielk ą Drogę 

Bodhisattwy.Następnie piszesz, że znalazłaś pana psa. Ale znalazłaś zewnętrznego psa. Musisz znaleźć psa

wewnątrz. Wtedy Twó j pies nauczy Ciebie czegoś jako swojego pana. Powiadasz: „Ten pies jest

dobrym nauczycielem.” Twó j pies i ten pies - czym się one różnią? Jeżeli znajdziesz swojego psa,

nauczy on Ciebie więcej niż „ten” pies. Jeżeli nie możesz znaleźć swojego psa, nie możesz znaleźć 

tak że pana psa.

W swoim drugim liście napisałaś: "Wnętrze = zero. Otoczenie = zero". Ani to dobrze, ani źle.

Twó j pies jest tak że zerem, pan psa jest tak że zerem. Nie ma problemu. Mówisz więc: „Zero =

zero”. Ale potem mówisz: "Bez zera". "Bez zera" znaczy "z zerem". Jeżeli kiedykolwiek pojawi się 

Twó j pies, będzie Ciebie wówczas kontrolować. "Zero =: zero" jest- dobre, ale "bez zera" jest.drapaniem się po prawej stopie, kiedy swędzi lewa.

Oto wiersz dla Ciebie:

Wewn ętrzne zero = zewn ętrzne zero.

Cisza = cisza

 Jeden = jeden

Góra = góra

 3x3=9

 Niebo jest niebieskie.

 Kiedy jestem głodny, jem. Kiedy ktoś jest głodny, daj ę mu jeść.

Istnieć bez "właśnie tak", "stać się jednym właśnie tak", "tylko właśnie tak", i „po prostu

właśnie tak”. Musisz to zrozumieć. Jeżeli masz oczy, to rozumiesz,, Jeżeli nie masz oczu, idź tylko

prosto - "nie wiem”. Wtedy wszystkie rodzaje ''właśnie tak" pojawią się same przez się i Ciebie

pouczą. Rozumiesz?

Zobaczyłaś film, który bardzo Ciebie poruszył. Obraz porusza się i Twó j umysł tak że się 

porusza. Poruszyły się uczucia i poruszyło się rozumienie. Ale jeśli poprawnie rozumiesz mó jwiersz, możesz strawić każde zdarzenie i możesz przyswoić sobie prawdę i właściwą sytuację. "Ból

 jest bólem", ale jeżeli masz kierunek, wtedy możliwa jest zmiana bólu w szczęście. Znaczy to, żeforma jest pustk ą a pustka jest formą, i uczucia, spostrzeżenia, impulsy i świadomość są formą, a

tym samym uczucia, spostrzeżenia, impulsy i świadomość są puste. Jeżeli możesz zmienić uczucia,

wtedy prawdą jest, że "ból jest bólem". Ale jeśli utrzymujesz ból, to nie rozumiesz prawdy i nie

168

Page 169: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 169/181

Page 170: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 170/181

26

Piszesz o mojej lasce zen. Jest wspaniała. Kiedy wróciłem do Los Angeles, See Hoy zdjął

korę, nadał drewnu kształt i wypolerował je. Używałem tej laski wielokrotnie: w Berkeley, w Tahl

Mah Sah, w Providence, w Cambridge, na sesjach Yong Maeng Jong Jin w szkole Shim Gum Do.

Ta laska zen ma bystry wzrok. Odróżnia smoki od węży, bystre lwy od ślepych psów. Zabiorę ją 

tak że w podróż po Europie. Może kiedy europejscy uczniowie ją zobaczą, doznają wszyscy

wielkiego przebudzenia.

Podczas ostatniej Yong Maeng Jong Jin w Providence powiedziałem moim uczniom: "Nie

słuchajcie ‘kierowcy z tylnego siedzenia’ (back-seat driver  – pasażera, który udziela

niepotrzebnych rad kierowcy). Jeżeli posłuchacie go, stracicie własny kierunek. Musicie prowadzić 

swó j samochód: macie oczy, uszy, język, swoje ciało, swoją   świadomość. Ale czasami ta

świadomość myśli jako "ja" i chce kontrolować wszystko i prowadzić Wasz samochód.

Świadomość ma wiele chęci i niechęci, chce się dobrze bawić i mieć przyjemne odczucia. Więc

siedzi na tylnym siedzeniu i mówi zawsze, gdzie masz jechać. Więc samochód nie ma właściwej

drogi i jedzie w k ółko po drodze cierpienia, awersji i problemów. Musisz kierować swoim

samochodem. Jeżeli "kierowca z tylnego siedzenia" mówi coś do Ciebie, musisz po prostuodpowiedzieć: "Zamknij się!" Ucisz go i jedź prosto. Wtedy dotrzesz do miejsca swojego

przeznaczenia. Jeżeli Twoja karma nad Tobą panuje, to masz problem. Musisz panować nad swoją 

karmą. To jest bardzo ważne. Yong Maeng Jong Jin oznacza, że musisz szybko znaleźć swó jwłaściwy kierunek i panować nad swoim samochodem. Wtedy nie będzie problemu. Ale Twó j"kierowca z tylnego siedzenia" jest bardzo silny. Nie słuchaj go, nie przywiązuj się. Jedź prosto

przed siebie. Wytrwale. Wtedy Twoje prawdziwe "ja" będzie coraz silniejsze. I stać Cię na

wszystko. Po to robimy Yong Maeng Jong Jin".

Napisałeś, że umarła matka roshiego Aitkena. To bardzo smutne. Ale Aitken jest wielkim

mistrzem zen. Prawdą jest, że smutek jest smutkiem, a umierania umieraniem. Jeżeli trzymasz się 

czegoś, masz problemy, ale jeżeli nie trzymasz się niczego, smutek i śmierć nie są przeszkodami.

Kiedyś umarł wielki mistrz zen Nam Choen. Na pogrzeb przybył jego uczeń numer jeden, Bu

Dae Sa. Przybyło też wielu ludzi, wielu uczniów i mnichów. Wszyscy byli bardzo smutni. Gdy Bu

Dae Sa się pojawił, stanął przed wszystkimi, popatrzył w niebo i roześmiał się głośno: "Ha, ha, ha!"

Wtedy wystąpił mnich przełożony i krzyknął: "Czy zwariowałeś?!"

Bu Dae Są popatrzył na przełożonego, złapał go za szatę i rzucił pytanie: "Powiedz mi, gdzie

odszedł mistrz zen Nam Choen?!”

Ale przełożony nie mógł odpowiedzieć. Wtedy Bu Dae Są powiedział: "Nie rozumiesz, więc

 jest ml bardzo smutno. Aigo! Aigo!" (wydał okrzyk smutku).

Tak więc Bu Dae Sa najpierw roześmiał się, a potem był bardzo smutny. Czy były to te sameuczucia, czy różne? Umarł mistrz zen Nam Choen i umarła matka roshiego Aitkena. Czy to to

samo, czy co Innego? Już rozumiesz. Myślę, że Aitken nie ma problemu.

170

Page 171: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 171/181

27

Piszesz o uczuciach węży. Tak, wydaje mi się, że niektóre węże doznają mocnych uczuć.

Niektóre węże w Indiach, gdy słyszą dźwięk fletu, przypełzają, tańczą, obracają się wok ół - robią 

takie rzeczy. Znaczy to, że w pewnych, szczególnych momentach mają silne uczucia. Na wschodzie

węże jadają zwykle żaby, ale unikają ropuch. Jeżeli zjedzą ropuchę, zdychają, a jaja ropuchy

wylęgają się w ich wnętrznościach i wydają małe ropuszki. Więc kiedy wąż widzi ropuchę,

odpełza, ponieważ nie podoba mu się jej zapach. Ale czasami ropucha goni za wężem i trąca go tak 

długo, aż ten bardzo się zezłości, zawróci i zje ją. A więc wąż może być zły, więc ma uczucia.

Uważaj zatem na swojego węża. Nie złość go.

Pytasz, czy możesz śle odrodzić. Na początku nie ma przeszłości, czasu obecnego ani

przyszłości. Jeżeli tworzysz przeszłość, to masz przeszłość. Jeżeli jej nie tworzysz, nie masz jej. Co

wtedy? Pytam Ciebie! Nie możesz przyswoić sobie przeszłego umysłu, nie możesz przyswoić sobie

umysłu teraźniejszego, nie możesz sobie przyswoić umysłu przyszłego. Który wolisz? Porzuć je

wszystkie. Jeżeli podobają Ci się przeszłe żywoty, już jesteś w piekle. Bądź ostrożna, bądź uważna!

Nie stwarzaj niczego.

171

Page 172: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 172/181

28

Piszesz, że zakończyłeś odosobnienie. To wspaniale. Nie kontrolujesz się już tak bardzo, a

tak że odkrywasz czym nie jesteś. To bardzo dobrze.

Jeżeli "ja" znika, wtedy znika i "nie-ja". Jeżeli "ja" nie znika, wtedy ''nie-ja" tak że nie znika.

Jeżeli w Twoim umyślą zniknie "ja" i "moje", wtedy żadna sytuacja i stan nie będą problemem.

Wtedy możesz widzieć i słyszeć; wszystko, tak jak jest, jest prawdą. Co jest, kiedy widzisz niebo?Co jest, kiedy widzisz drzewo? Już rozumiesz. Nie komplikuj więc. Prawda jest bardzo prosta.

Jeżeli coś tworzysz, trzymasz się czegoś, jesteś przywiązany, wtedy Twó j umysł wszystko

komplikuje. Robisz pokłony każdego dnia. Ten kłaniający się umysł, siedzący umysł są 

codziennym umysłem.

Pokłony oznaczają zabijanie "ja" i "moje". Siedzenie oznacza, że wszystko staje się jednością.

Nie ma wtedy wewnątrz i na zewnątrz, nie ma podmiotu i przedmiotu. Wewnętrzne i zewnętrzne

stają się jednym umysłem. Jeżeli jesteś głodny, musisz jeść. Jeżeli ktoś jest głodny, karmisz go. To

 jest poprawne robienie pokłonów i poprawne siedzenie. Jeżeli tworzymy coś specjalnego, nasz coś 

specjalnego, ale to nie może Ci pomóc. Już zrozumiałeś. Moje słowa są jak nogi węża. Nie bądź 

przywiązany do moich słów, idź tylko prosto.

172

Page 173: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 173/181

29

Dawni ludzie, Ci sprzed dwustu lat, bardzo dobrze rozumieli taoizm, konfucjanizm i

buddyzm. Ale panowali oni nad swoim rozumieniem, więc ich umysły były bardzo proste, co

znaczy, że ich rozumienie i działanie były jednością. Ludzie współcześni rozumieją wiele, więc nie

praktykują, więc nie mogą panować nad swoim rozumieniem, więc stają się skomplikowani.

Znaczy to, że kierunek ich rozumienia jest różny od kierunku działania. Ciągle więc kontrolują 

swoje wnętrze i otoczenie. Trzymają się czegoś, tworzą coś, są do czegoś przywiązani. Są ciągle

więc zajęci i nie mogą oponować swoich umysłów. Dlatego boją się, są zagubieni, poirytowani,

pełni pragnień, nie wiedzący, smutni itd.. Są bardzo cierpiący. Tak że wielu ludzi się zabija. To jest

choroba współczesnego człowieka. Nikt nie gwarantuje nam życia. Gdzie odchodzisz, kiedy

umierasz? Czym jest życie? Czym jest śmierć? To są podstawowe pytania. Jeżeli odpowiesz na te

podstawowe pytania, będziesz całkowicie wolna i zyskasz prawdziwe szczęście.

Współcześni ludzie pragną wolności i szczęścia. Ala nie rozumieją, czym jest całkowita

wolność i prawdziwe szczęście. Oni tylko rozumieją, że istnieje droga wolności i droga szczęścia.

Te drogi wolności i szczęścia mają w sobie coś zmiennego. Wolność nie jest wolnością, istnieje

wiele przeszk ód. Szczęście nie jest szczęściem, istnieje wiele cierpienia. Sk ąd się to bierze? Tylko zprzywiązania do swoich poglądów, do swojej sytuacji i stanu. Jeżeli ich poglądy, stan i sytuacja

znikną, wtedy pojawią się właściwe poglądy, właściwy stan i właściwa sytuacja i jeśliby nawet

mieli umrzeć w ciągu godziny, nie stanowi to dla nich problemu. Jeżeli utrzymujesz zupełny umysł

z chwili na chwilę, jest to możliwe. Taoizm mówi: "Jeżeli zobaczę Prawdziwą Drogę rankiem i

umrę wieczorem, nie ma problemu". Ale zen mówi, że w początkowym "ja" nie ma życia ani

śmierci. To jest nasz styl zen.

Już rozumiesz.

173

Page 174: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 174/181

30

Jesteś bardzo przywiązany do słów. Jeżeli nie możesz zrozumieć, idź tylko prosto – "nie

wiem". To jest najważniejsze. "Sk ąd bierze się to pytanie?", "nieświadomość" itd. - to jest

kontrolowanie własnego umysłu. Te wszystkie słowa, to myślenie przeciwieństwami. zen Jest

przewróceni w Twoim umyśle. Znaczy to, że przeciwieństwa znikają i stają się absolutem. Nie ma

podmiotu, nie ma wnętrza ani otoczenia. Wnętrze i otoczenie stają się jednością. Nie ma tak że

nazwy, formy, ani słów. Tylko patrz, tylko słuchaj. Ty i przedmiot umysłu stajecie się jednością.

Mistrz zen Ding Sahn ważył len. W tym czasie ktoś zapytał go: "Czym jest Budda?".

Odpowiedział: "Trzema funtami lnu", co oznacza, że jego umysł był tylko trzema funtami lnu.

Więc "trzy funty lnu" oznaczają brak formy, słów, nazwy. Wnętrze i otoczenie stają się tylko

 jednym zwrotem. Te moje słowa są tak że dużym błędem. Trzy funty lnu, to tylko trzy funty lnu.

Żadne znaczenie nie jest wielkie. Jeżeli to rozumiesz, żaden kong-an nie stanowi problemu. Nie

twórz niczego, nie trzymaj się niczego, nie przywiązuj się do niczego. Wtedy jesteś już zupełny.

Jasne? Idź tylko prosto - "nie wiem". Nie kontroluj swoich uczuć ani umysłu. Próbuj, próbuj, próbuj

przez dziesięć tysięcy lat. To bardzo ważne. Porzuć wszystko. Jest tylko "nie wiem".

174

Page 175: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 175/181

31

Drogi Soen Sa Nimie,

Mam trudności z wyjaśnieniem zen i praktyki mojej rodzinie oraz przyjaciołom, a zwłaszcza moim

rodzicom. Większości z nich podobają się pytania: "Czym jest życie? Czym jest śmierć? Jakie jest

nasze właściwe zadanie w życiu?". Mówią, że stawiali sobie te pytania, ale czują, że nigdy nie

znajdziemy na nie odpowiedzi, że "Bóg raczy wiedzieć". Uważają też, że uwolnienie wszystkich

ludzi od cierpień jest niemożliwe. Są przekonani, że życie jest cierpieniem i że nie możemy tego

zmienić. Nie mogą tak że zrozumieć, jak siedzenie lub śpiewy czy robienie pokłonów może pomóc

innym ludziom. Wydaje im się egocentryczne i samolubne zawsze "myśleć o sobie" i "nic nie

robić" w ośrodku zen, z dala od innych ludzi. Uważają, że należy "wyjść na świat", pracując z

ludźmi, którzy potrzebują pomocy.

Drogi Steve,

Pytasz jak uwolnić wszystkich ludzi i czym jest życie i śmierć. A więc, siedzimy, śpiewamy,

czynimy pokłony i wspólnie działamy. Te pytania są bardzo proste. Początkowo nie ma niczego.Jeżeli coś stwarzasz, masz to. Jeżeli nic nie tworzysz, wtedy jesteś zupełny. To oni coś tworzą,

czegoś się trzymają, są do czegoś przywiązani, ale to coś jest niczym. To tylko oni coś stworzyli.

Czym jest śmierć? Czym jest życie? Ich ciało ma życie i śmierć, ale ich prawdziwe "ja" nie ma

życia ani śmierci. Nie rozumieją prawdziwego "ja", więc mają życie i śmierć. Mówią: "Bóg raczy

wiedzieć". Czym jest Bóg? Nie znają Boga. Sk ąd wiedzą, że tylko Bóg wie? To kłamstwo! Nie daj

się innym zwieść. Aby rozumieć Boga, musisz najpierw rozumieć prawdziwe "ja". To jest pierwszy

stopień. Oto nasza podstawowa nauka. Musisz jej używać, aby nauczać innych.

Ludzka droga

 Przychodzisz z pustymi r ę kami, odchodzisz z pustymi r ę kami – 

to jest ludzkie.

Skąd przychodzisz, kiedy si ę rodzisz?

Gdzie odchodzisz, kiedy umierasz?

 Ż ycie jest pojawiającym si ę na niebie obłokiem.

Śmierć jest znikającym na niebie obłokiem.

Sam obłok nie istnieje realnie.

 Ż ycie i śmierć są podobne, są przychodzeniem i odchodzeniem.

 Ale jedna rzecz jest zawsze oczywista. Jest czysta i jasna, wolna od ż ycia i śmierci.

Co jest tą oczywistą i jasną rzeczą?

Jak nauczasz innych ludzi? Znakomity nauczyciel powiedział: "Jedność jest wielością,

wielość jest jednością". Jeżeli Twó j umysł jest wolny, to uwolniłeś już wszystkich ludzi. Twó jumysł i umysł wszystkich ludzi nie są oddzielne. Jeżeli utrzymujesz właściwą sytuację, właściwy

stan i właściwe poglądy z chwili na chwilę, jest to już pokojem na świecie, uratowałeś już 

wszystkich ludzi. Kiedy więc siedzisz, siedź tylko. Gdy śpiewasz, śpiewaj tylko. Kiedy robisz

pokłony, tylko się kłaniaj. To jest najważniejsze. Jeżeli masz taki umysł, to gdy nauczasz innych

ludzi, tylko nauczaj. Tylko nauczaj, tylko pomagaj. Nie martw się o to, czy rozumieją czy nie.

Próbuj, próbuj, próbuj przez dziesięć tysięcy lat. Bądź wytrwały. A więc ten wytrwały umysł jest

 już zupełny. Już światło twego umysłu świeci dla nich. Nie przejmuj się jeśli nie rozumieją. Tylko

próbuj. Ten próbujący umysł jest lepszy od mistrza zen, lepszy od Buddy, lepszy od Boga. Ma on

175

Page 176: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 176/181

 już Wielk ą Miłość, Wielkie Współczucie i Wielk ą Drogę Bodhisattwy. Nie kontroluj swoich uczuć,

nie kontroluj swojego rozumienia, nie kontroluj zewnętrznego świata. Wtedy nie będzie wnętrza,

nie będzie świata zewnętrznego. Nie będzie "beze mnie", "bez ciebie", "bez niego". Zawsze stawaj

się jednym.

176

Page 177: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 177/181

32

Dlaczego czytasz coraz więcej książek, zawsze coś sprawdzając? Znaczy to, że chcesz coś 

zrozumieć. Ale rozumienie nie może pomóc Twojej prawdziwej drodze. Jeżeli nie rzucisz tego

wszystkiego – słów i mowy – to nie pomoże Ci nauczający Budda we własnej osobie.

Znakomity nauczyciel powiedział: "Jeden czyn jest lepszy od dziesięciu tysięcy myśli".

Powiedziałeś już: "Porzucam mó j stan, moje poglądy, moją sytuację". Jeżeli to osiągniesz, życie wTahl Mah Sah, życie na zewnątrz, mieszkanie w ośrodku zen, ktoś wierzący w Chrystusa, czyjeś 

poglądy, stan czy sytuacja, nie będą przeszkodą ani problemem. Jeżeli naprawdę rozumiesz słowa:

„Porzuć to wszystko". Twoje poglądy są bardzo silne, ciągle kontrolujesz swó j stan i sytuację, a

więc masz problem. Dlatego powiedziałeś, że pobyt w Tahl Mah Sah stał się zwariowany, bardzo

dramatyczny, trudny i dziwaczny.

Teraz, kiedy znalazłeś sobie miejsce – zaczynasz odczuwać dorastanie. Piszesz też, że może,

gdy praktyka stanie się ważniejsza w Twoim życiu, znowu dołączysz do grupy. Powiedziałem ci:

zła sytuacja jest dobra, dobra sytuacja jest zła. Musisz to zrozumieć. Jeżeli mieszkacie razem i

codziennie właściwie praktykujecie, Wasza zła karma znika, natomiast mieszkanie i praktykowanie

samemu zwiększa tylko złą karmę. Ty tak że pragniesz wolności, a więc ta zła karma będzie rosła,rosła i rosła. W końcu nie będziesz mógł panować nad umysłem, nad swoim myśleniem i

pragnieniami. Jeżeli mieszkasz razem z wariatami, razem z chrześcijanami, razem z wytrwale

praktykującymi, wtedy dobro i zło są strawą dla Twojego umysłu.

Nie mówię Ci, że musisz mieszkać w ośrodku zen Tahl Mah Sah, w ośrodku w Berkeley.

Jakikolwiek ośrodek zen będzie dobry. Musisz tam się udać. Nie pozostawaj w swoim mieszkaniu!

Napisałeś: "Nie wydaje mi się, abym chciał bawić się w tę całą grę, w rodzinę zen, ale podziwiam i

szanuję Twoje nauki". To bardzo ciężka choroba umysłu! Jeżeli ciągle jeszcze masz silne poglądy,

moja laska uderzy Ciebie trzydzieści razy. Jeżeli nie czujesz bólu, masz zakuty łeb. Wschodnie

przysłowie mówi, że jest to "czytanie sutr krowiej głowie".

Wielka Droga nie ma bramy, Twó j język nie ma kości. Każda mowa jest możliwa, ale jeżeli

nasz chęci i niechęci, i zawsze coś kontrolujesz, to stracisz język. Uważaj!

Znowu Ciebie pytam: czym jesteś? Jeżeli nie rozumiesz, Twoje poglądy, Twó j stan i Twoja

sytuacja muszą zniknąć. Koniecznie. Idź tylko prosto - "nie wiem". To bardzo ważne. Oto kong-an

dla Ciebie:

Seong Am wzywa Mistrza

Mistrz Seong Am Eon zwykł był wołać do siebie codziennie: "Mistrzu!" i odpowiadać: "Tak".

"Musisz utrzymywać czystość!" "Tak!"

"Nigdy nie dawaj się zwieść innym". "Tak! Tak!"

Seong Am Eon zwykł był wołać do siebie i odpowiadać sobie – były więc dwa umysły. Któryz nich był właściwym mistrzem? Odpowiedz! Nie stwarzaj dwóch "ja", nie twórz dwóch "moje".

Idź tylko prosto - "nie wiem". Nie kontroluj umysłu, uczuć ani rozumienia. Wtedy będziesz

zupełny. Musisz wierzyć w siebie w stu procentach.

177

Page 178: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 178/181

33

Piszesz, że siedziałeś zen przez pięć lat, ale pytanie "czym jestem?" nękało Cię przez lat

 jedenaście. I dalej: "Zdaję sobie sprawę, że jaźń nie jest rzeczywista, ale jest tylko wytworem

społeczeństwa". Kontrolujesz siebie. Kontrolujesz społeczeństwo, kontrolujesz wszechświat.

Oznacza to, że coś tworzysz, więc masz jakiś pogląd. Ten pogląd jest Twoim poglądem, ale nie

poglądem właściwym. Jeżeli chcesz zrozumieć swoje prawdziwe "ja", społeczeństwo i

wszechświat, odrzuć swoje poglądy, swó j stan i sytuację. Już robiłeś medytację siedzącą przez pięć 

lat i "czym jestem" przez lat jedenaście. Jeżeli podtrzymujesz swoje poglądy, nie zdobędziesz

prawdziwej drogi nawet przez dziesięć tysięcy lat. Właśnie teraz porzuć to wszystko - swó j umysł

"ja" i "moje". Wtedy będziesz mógł ujrzeć, usłyszeć i poczuć, że wszystko "po prostu właśnie tak"

 jest prawdą. Jakiego koloru Jest niebo? Co mówi pies? Co mówi kurczę? Znaczy to, że Twó j umysł

 jest zupełny, wszystko jest zupełne.

Zupełne oznacza prawdziwe. Ale Twó j umysł taki nie Jest. Powiedziałeś: pusty, nie

istniejący, więc wszystko jest puste i nie istniejące. "Pusty" i "nieistniejący" to tylko słowa. A więc

uderzam Ciebie trzydzieści razy. Co powiesz? Może' powiesz "Oooch!" To jest właściwe, to

oznacza właściwą sytuację. Jeżeli spowodujesz, że Twó j pogląd, Twó j stan i Twoja sytuacja znikną,wtedy pojawi się właściwy pogląd, właściwy stan i właściwa sytuacja. Co zrobisz, jeżeli jesteś 

głodny czy zmęczony? Co możesz zdobić, gdy ktoś jest głodny albo sprawiony? Uderzam Ciebie.

Co ty na to? Co mówisz, gdy dotykasz czegoś gorącego? Oto właściwa sytuacja. Jeżeli zachowujesz

część swoich poglądów, nie możesz utrzymać właściwej sytuacji.

Twoja sytuacja zawiera "ja" i "moje". Jeżeli istnieje "ja" i "moje", istnieje tak że przedmiot

umysłu. Właściwa sytuacja oznacza, że nie ma "ja" i "moje". "Po prostu właśnie tak" jest prawdą.

Nie ma wnętrza, nie ma otoczenia, nie me podmiotu ani przedmiotu. Wnętrze i otoczenie stają się 

 jednym. To jest właściwy pogląd, właściwy stan; właściwa sytuacja, co oznacza Wielk ą Miłość,

Wielkie Współczucie i Wielk ą Drogę Bodhisattwy. Wtedy poruszenie ręk ą, zrobienie kroku, każde

działanie jest prawdziwe. Znaczy to, że możesz utrzymywać właściwą sytuację z chwili na chwilę.

Znaczy to, że masz do wszystkiego właściwy stosunek. Nietrudne. Ale i niełatwe. Nie twórz

łatwości i nie twórz trudności. Jeżeli coś robisz, rób to. Kiedy prowadząc samochód podjeżdżasz do

znaku "stop", zatrzymujesz się. Jeśli światło jest zielone, jedziesz dalej. W tym momencie ty i Twó jsamochód, ty i otoczenie stajecie się jednym, ponieważ nie ma "ja" i "moje". Jest tylko

prowadzenie. A więc, jeżeli coś robisz, musisz to robić. Nie kontroluj siebie, nie kontroluj swoich

uczuć ani rozumienia. Jeżeli coś kontrolujesz, masz problem. Mówię Ci.: porzuć to wszystko. Kim

wtedy będziesz? Jeżeli nie wiesz, idź tylko prosto – "nie wiem". "Nie wiem" to Ty. A więc "nie

wiem" jest prowadzeniem samochodu, "nie wiem" jest jedzeniem albo grą w tenisa, "nie wiem" jest

po prostu siedzeniem, "nie wiem" zawiera wszystko. Idź tylko prosto - "nie wiem" przez dziesięć 

tysięcy lat, bez przerwy. Próbuj, próbuj, próbuj. Jasne?

178

Page 179: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 179/181

34

 Rzeka płynie bez początku i końca,

najwi ę ksze staje si ę najmniejszym, najmniejsze staje si ę najwi ę kszym,

w spokoju jest ruch, ruch jest spokojem.

Od nieskończoności idzie do nieskończoności.Co to jest?

 Jest jedno światło bez  żadnej nazwy czy formy.

 Dwa rogi wyrastają z głowy królika:

 Jeden ró g mierzy w słońce, drugi mierzy w ksi ęż yc.

 Drewniane kurcz ę leci na niebie,

 zakłada płaszcz z przestrzeni i naszyjnik z czasu.

 Zupa z gwiazd zrobiona przez kamienną małp ę.

Czy ten świat jest przeciwko mnie?

Czy ja jestem przeciw temu światu?

 Nie dbam o to.

 Kład ę si ę na skalnej, górskiej poduszce,

 przykrywam si ę kocem z bł  ę kitnego nieba i białych chmur.

Osią gam sen strumienia nicości na ziemskim ło żu.

Wruum, wruum, wruum! Hok, hok, hok!

 La, la, la, gong, gong, gong!

 Ha, ha, ha, aj, aj, aj!

 Ile masz lat robocie? Piip, piip, piip: SXS + J = LG

179

Page 180: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 180/181

35

Sen o gwiazdach

Staro ż ytni ujrzeli gwiazd ę i dostą pili oświecenia.

Co mają ujrzeć współcześni, aby go dostą pić?

Czy ja te ż mog ę ujrzeć gwiazd ę i dostą pić oświecenia?

Wiele jest gwiazd. Którą powinienem ujrzeć?

Świecące gwiazdy, ś piewające gwiazdy, tańczące gwiazdy,

 generalskie gwiazdki, gwiazdy na sztandarze,

herbatniki w kształcie gwiazdek,

 spadające gwiazdy, gwiazdy z "Gwiezdnych wojen",

 gwiazdy drzew, gwiazdy rzek.Chciałbym zobaczyć prawdziwą gwiazd ę.

 Która jest prawdziwa?

Skąd si ę biorą wszystkie gwiazdy?

Gdzie odchodzą wszystkie gwiazdy?

Czas upływa. Jak je znale źć?

 Je ż eli je pochwycisz, uciekną.

 Je ż eli je znajdziesz, nic nie znajdziesz.

W gwie ździe jest gwiazda.

W tej gwie ździe jest gwiazda.

Gwiazda widzi gwiazd ę.

Gwiazdy ś piewają pieśń gwiazd.

Gwiazdy tańczą taniec gwiazd.

Wielki nauczyciel zapytał: „Co jest Twoją gwiazdą?” 

Uczeń patrzy w ziemi ę , naśladuje poszukiwanie.

 Potem klaszcze w dłonie, śmieje si ę. Podaje.

 Jaka jest wspaniała!

Znale źć gwiazd ę na ziemi, zostać wielkim człowiekiem!

  Czy chcesz podnieść świecącą gwiazd ę?

Czy chcesz znale źć gwiazd ę na ziemi?

 Kamienny lew wynurza si ę z chmur.

Wszystkie gwiazdy si ę boją , chowają si ę w cieniu tygrysa.

180

Page 181: Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

8/2/2019 Seung Sahn - Tylko Nie Wiem

http://slidepdf.com/reader/full/seung-sahn-tylko-nie-wiem 181/181

Gdzie jest północ, południe, wschód, zachód?

 Nie znasz nieba, nie znasz ziemi, nie znasz drogi, nie znasz domu.

 Nie znasz, nie wiesz. Ciemno, ciemno. Tylko nie wiesz.

Urwisko... UUCH!... Martwy... Obud ź si ę.

 Rajska gwiazda świecąca na niebie.

 Dwie gwiazdy na ziemi. Jasny pokó j dharmy!