Pakiet edukacyjny - Dzień Ryby · Dniem Ryby. Żeby bronić ryb przed cierpieniem. W...
Transcript of Pakiet edukacyjny - Dzień Ryby · Dniem Ryby. Żeby bronić ryb przed cierpieniem. W...
EKO KALENDARZ20 GRUDNIA
Dzień Ryby
WWW.EKOKALENDARZ.PL
WWW.EKOKALENDARZ.PL
WPROWADZENIEIle wiemy o rybach? Co o nich wiemy? Że ich mięso jest zdrowe? Że „nie mają głosu”? Że są „zimne”? I „nigdy nie toną?” Ile w tych powie-dzeniach i przysłowiach jest prawdy? Ryby są odległe, zamieszkują inne niż my środowisko i to wystarcza, żeby – pomimo, iż jest to najliczniej-sza gromada kręgowców (ponad 20 tys. gatun-ków) – były dla nas tajemnicze i obce. Jeśli jemy mięso – mamy z nimi kontakt podczas posiłków (zwłaszcza w okresie Świąt Bożego Narodze-nia). Z żywymi rybami mają kontakt w zasadzie jedynie akwaryści i – przez moment – wędkarze i rybacy… W okresie przedświątecznym wszyscy mamy kontakt z cierpiącymi karpiami, czy tego chcemy czy nie. Co krok natykamy się na sto-iska z martwymi ciałami karpi i żywymi rybami, stłoczonymi w baliach i wiadrach. Widzimy, jak pakowane są do reklamówek, w których duszą się i umierają w męczarniach. Właśnie dlatego 20 grudnia Stowarzyszenie Empatia ustanowiło Dniem Ryby. Żeby bronić ryb przed cierpieniem. W społeczeństwie wciąż pokutuje przekonanie, że ryby nie cierpią, że nie czują bólu. Przekona-nie równie nieprawdziwe jak to, że ryby są nie-me. Choć w rękach ludzi, w reklamówkach – cier-pią rzeczywiście w milczeniu. Jednak gdyby były w swoim naturalnym środowisku, a nasze uszy były przystosowane do odbierania fal dźwięko-wych w wodzie – usłyszelibyśmy ich mruczenie. Tak, karpie – komunikując się ze sobą – mruczą! Kolejne z przekonań dotyczących ryb okazuje się być błędne. Wiele ryb wydaje głos, choć nie za pomocą strun głosowych. Ile jeszcze rzeczy o wrażliwości karpi i innych ryb nie wiemy?
Ryby czują. Widzą (wiele ryb rozróżnia kolory), słyszą, odczuwają smak (np. karpie za pomocą kubków smakowych w jamie gębowej wyczu-wają smak słony, słodki, gorzki i kwaśny) zapach i różnice ciśnienia wody. Niektóre mają napraw-dę doskonały węch. Np. węgorze wyczuwają rozpuszczone w wodzie substancje zapachowe
swoim nosem w rozcieńczeniu 1 : 3 trylionów (czyli gdyby naparstek płynu do mycia naczyń rozpuścić w wodzie Bałtyku), żaden pies nie może się z nimi równać.
Badania wykazują nie tylko, że ryby czują ból, ale i że są zdolne do przeżyć subiektywnych i emo-cji. Wiemy już, że ich zachowanie nie wiąże się jedynie z zachowaniami instynktownymi.
W poprzednich epokach ryby były dla ludzi waż-ne. Były nie tylko pożywieniem, ale – jak wszyst-ko, co otaczało człowieka w dawnych czasach – miały też znaczenie religijne. Były symbolami różnych bóstw, sił naturalnych i nadnaturalnych. Współczesna kultura europejska ukształtowa-na jest w części przez religię chrześcijańską, ale i niezatartą obecność religii, mitologii i ob-rzędów ludów zamieszkujących tereny Europy przed pojawieniem się chrześcijaństwa (na przy-kład wielkiej kultury starożytnej Grecji, Rzymu, itd.). Symbolem chrześcijaństwa od początku jego istnienia była ryba. Znajdujemy ten symbol w różnych miejscach, m.in. w katakumbach (pod-ziemnych pomieszczeniach), w których więziono chrześcijan w pierwszych wiekach nowej ery. Grecką nazwę ryby ICHTHUS wiązano z grecki-mi inicjałami Jezusa - Iesos CHristos, THeu Uios, Soter czyli Jezus Chrystus, Syn Boży, Zbawiciel. Jezus i jego uczniowie często byli przedstawia-ni w sztuce jako rybacy, gdyż ryby pływające w wodzie były symbolami ludzi żyjących w świe-cie pełnym chaosu. Podobnie mówiono o Orfe-uszu w starożytnej Grecji i Buddzie w dalekich Indiach, kiedy wędrował przez 40 lat i nauczał o odkrytych przez siebie prawdach o życiu czło-wieka. Pokazuje to, że niektóre symbole – w tym przypadku ryba, woda czy rybak mają charakter uniwersalny i pojawiają się w wielu kulturach i religiach symbolizując podobne treści.
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Jedzenie ryb, jako rodzaj obrzędu religijnego miało miejsce w różnych kulturach. Przykładowo ryby były świętym pokarmem w kultach miłości i płodności bogiń: mezopotamskiej Isztar, egip-skiej Izydy czy greckiej Afrodyty.
Ryby pojawiają się bardzo często, jako motyw dekoracyjny na Dalekim Wschodzie zwłaszcza w Chinach i Japonii. W języku chińskim słowo oznaczające rybę „yu” brzmi tak samo jak sło-wo oznaczające nadmiar, dobrobyt. Dlatego też ryby są dla Chińczyków symbolem szczęścia i po-myślności. W Japonii zaś słowo „ryba” brzmi tak samo, jako słowo „miłość”, dlatego też ryba była symbolem bogini miłości Kwannon. Bardzo cie-kawe jest, że dla ludzi z dalekiego Wschody kar-pie symbolizują długowieczność oraz trwałość i wytrwałość, gdyż płynąc na tarło w górę rzeki karp musi płynąć pod prąd i sprostać wszystkim przeciwnościom losu.
W hinduizmie pierwszą inkarnacją boga Wisznu, (czyli postacią, w jakiej pojawił się on na Ziemi zwaną w sanskrycie tj. starożytnym języku hindu-izmu - awatarem) była ryba. Przybrał jej postać, aby uratować ludzkość przed zagładą spowodo-waną potopem i aby umożliwić jej odrodzenie.
Obecnie (poza obiektami sakralnymi) symbol ryby (schematyczny) można spotkać w postaci naklejek na samochodach, których właścicie-le chcą w ten sposób krótko i jednoznacznie poinformować innych, jakie jest ich wyznanie religijne.
Ryby żyją na tym świecie blisko nas, często są naszymi sąsiadami. Są dla nas tajemnicze i długo jeszcze takie zostaną – jednak warto wiedzieć o nich więcej. Może poprawi to ich los? Może wreszcie zniknie zwyczaj sprzedawania żywych karpi w supermarketach? Może zmienimy krwa-wą tradycję jedzenia karpia w święta? Zwłaszcza, że tradycja ta nie jest tak stara, jak mogłoby się wydawać. W dawnych czasach w Polsce spoży-wano w wigilię różne ryby, najczęściej jesiotra. W symbolice ludowej ryby to symbol płodności i rodzącego się życia; ich zjedzenie podczas wie-czerzy wigilijnej miało zapewnić zdrowie i dosta-tek. Tradycję jedzenia w święta wyłącznie karpia wprowadził w Polsce socjalizm… W czasach kry-zysu partia PZPR powołała gospodarstwa rybne hodujące karpie. Inne ryby były wówczas prak-tycznie nieosiągalne do kupienia.
oprac. Maja Głowacka
Pstrągi, fot. Yellowstone National Park, CC BY 2.0
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Opowieść o pewnej rybie…Czerwcowe słońce powoli zachodzi. Potężna, metrowa ryba wypływa ze swojego dziennego schronienia przy brzegu, otulonego zwisającymi się gałęziami wierzby. Nic nie umknie jej uwadze. Dostrzegła ruch w mulistym dnie. Błyskawicznie znalazła się blisko niego i już pyszczek wessał w siebie małą rybkę… Larwa przepływająca obok miała nadzieję, że uda się jej uciec. Niestety… Potężna, stara ryba rozpoczęła żer… Nagle dostrzegał przed sobą, nad wodą – długi cień. To może być człowiek! Miała już z nim kiedyś do czynienia, do dziś pamięta i jego wygląd i zapach i smak przynęty, na którą prawie dała się złapać. Wtedy na szczęście udało jej się uciec. Już nie będzie taka nieostrożna! Spokojnie odpływa ku środkowi jeziora…
Czerwiec kończy się i woda jest coraz cieplejsza. Pora przystąpić do godów (tarła). Samica niedługo złoży lepkie jajeczka nad kępami roślin a samiec poleje je mleczkiem. Nie wiedzą, że w naturalnych warunkach w Polsce z tych jajeczek nie wylęgną się młode… Mimo lata, jest tu dla nich za zimno. Młodzież, która co roku pojawia się w jeziorze, jest tu dostarczana przez ludzi, z hodowli.
Jest piękna, ciepła noc. Ryba pływa spokojnie przy dnie, obserwując czujnie otoczenie i wyszukując swo-ich przysmaków – ślimaków, larw, pędów roślin. Od czasu do czasu wystraszy ją jakiś gwałtowny ruch w wodzie. Warto sprawdzić każdy z nich – to może być wydra, niebezpieczny drapieżnik. Niejedna ryba padła jej ofiarą.
Po kilku godzinach żerowania, kiedy nad jeziorem dawno zapadła noc – pora wrócić do swojej kryjówki na odpoczynek. I tak pięknie mijać będzie każdy letni i jesienny dzień. A później, kiedy będzie coraz zimniej – przyjdzie czas na przeniesienie się w głąb jeziora, na zimowisko…
Ta ryba ma szczęście, nie żyje w stawie hodowlanym, tylko w jeziorze (do którego została wprowadzona przez człowieka) i od lat udaje jej się umknąć wędkarzom (ryby te mogą żyć 40 i więcej lat). Wielu jej po-bratymców nie ma tego szczęścia…
Ryby te hodowane są w Polsce od średniowiecza. Od tego czasu powstało wiele gospodarstw rybnych, składających się ze sztucznych stawów, z których woda może być swobodnie spuszczana za pomocą tzw. mnichów. W skład dużych gospodarstw wchodzi wiele stawów o różnej wielkości i głębokości. Ryby przeżywają w nim 2-3 lat. W tym czasie są przenoszone pomiędzy stawami (aby znajdowały się w tych, które mają warunki najbardziej odpowiednie do ich wymagań w danym okresie życia). W wieku 2-3 lat są wyławiane i przekazywane do handlu… Obecnie są najpowszechniej hodowanymi rybami.
A kiedyś było tak…Sazany, dziki gatunek od którego pochodzi opisywana tu ryba udomowiona, na co dzień żyją w spokoj-nych partiach rzek ze zlewisk Morza Czarnego, Kaspijskiego i Aralskiego, zjadając małe zwierzęta żyjące w mulistym dnie. Jednak co roku wzywa je zew natury i płyną do zalewanych łąk, gdzie odbywają gody. Kilka samców rywalizuje ze sobą o względy samicy – okrążają ją i chlapią ogonami o powierzchnię wody tak głośno, że dźwięk ten niesie się na duże odległości. Do rytuału należy też uderzanie samicę wargami przez samce. Samica na ten sygnał składa kilkadziesiąt tysięcy jaj (do 300 tysięcy), które natychmiast zostają polane mleczkiem przez samca i przyklejają się do roślin. Zaraz potem dorosłe sazany wracają do rzeki; ich dzieci dołączą do nich dopiero po kilku tygodniach. Na razie młode rybki, które wykluły się z jaj, spędzają czas na wciąż zalanej łące. Żywią się w tym czasie małymi bezkręgowcami (m.in. larwami owadów i mięczakami) i roślinami. Po kilku tygodniach, wraz z cofającymi się wodami płyną do rzeki. Następny raz trafią na łąkę na której się urodziły dopiero po trzech latach. Wtedy osiągają dojrzałość płciową i mogą już zostać rodzicami. Obecnie los sazanów nie jest już taki pewny, ze względu na silne przekształcenia dolin rzecznych, w związku z czym brakuje miejsc na tarliska.
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Po przeczytaniu (lub opowiedzeniu) tekstu rozmawiamy z dziećmi i młodzieżą na następujące tematy:
• O jaką rybę chodzi? (O KARPIA)
• Czego dowiedzieli się o karpiu z tej opowieści? O jego życiu, przyzwyczajeniach, zachowaniu, środowisku życia? Wypisujemy te informacje na kartce lub na tablicy. Zadanie to można również wykonać w formie konkursu, dzieląc klasę na grupy i sprawdzając, która grupa wypisze najwięcej cech karpi.
• Gdyby mieli być karpiem – chcieliby być udomowionym karpiem żyjącym w jeziorze czy stawie hodowlanym? A może chcieliby być karpiem dzikim? Dlaczego?
• Czy po tej rozmowie i poznaniu warunków życia i cech karpi patrzą inaczej na zwyczaj sprzedawa-nia żywych karpi w okresie przedświątecznym?
Fot. photon_de, CC BY-NC-SA 2.0
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Karasie, pstrągi, szczupaki i… jak wyglądają i jakie mają zwyczaje ryby polskich rzek,
jezior i morza
W Polsce występuje około 120 gatunków ryb. Żyją zarówno w słodkich wodach śródlądowych, jak i w Bałtyku. Mają niezwykłe zwyczaje i przystosowania do warunków życia. Poznajmy niektóre z nich.
Dzielimy klasę na grupy. Każdej grupie rozdajemy zestaw opisów i rysunków ryb. Następnie prosimy każdą grupę o wykonanie następujących zadań:
• Na podstawie opisów i sylwetek ryb dopasuj opisy do rysunków.
• Na rysunku biegu rzeki narysuj sylwetki ryb w miejscach, gdzie one występują tak dokładnie, jak potrafisz, np. z opisu może wynikać, w której części rzeki (blisko źródeł, w środkowym biegu, czy przy ujściu) żyje dana ryba.
• Młodsze dzieci prosimy o pokolorowanie rysunków (do znalezienia na końcowych stronach pa-kietu). Opowiadamy dzieciom o gatunkach ryb i prosimy, żeby wskazały na rysunku, gdzie dana ryba żyje. Możemy też najpierw na szarym papierze wykonać dużą kopię rysunku zamieszczone-go w pakiecie a następnie naklejać na nim ryby w miejscach ich występowania.
• Na koniec robimy konkurs, która grupa zapamiętała najwięcej informacji o rybach. Czytamy zda-nia i prosimy, żeby każda grupa odpowiedziała czy zdanie jest prawdziwe, czy fałszywe. Jeśli chcemy wprowadzić trochę dynamiki w zajęcia, ustawiamy każdą grupę w rzędzie, zaś przed nimi wieszamy karteczki „PRAWDA” i „FAŁSZ". W każdej grupie osoba pierwsza w rzędzie biegnie do tej odpowiedzi, która wydaje się jej słuszna.
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Pytania1. Karaś jest jedną z najbardziej wytrzymałych ryb, potrafi żyć i rozmnażać się w zbiornikach z niską
zawartością tlenu (P)
2. Ryby posiadające zdolność życia w wodzie zanieczyszczonej, lecz często z tego powodu karłowa-te to sumy (F)
3. Karp jest naszym gatunkiem rodzimym (F)
4. Dzikie karpie, sazany, składają ikrę na zalewanych łąkach (P)
5. Karpie noce przesypiają, zaś najbardziej aktywne są w południe (F)
6. Karpie dożywają 100 lat (F)
7. Ryba połykająca powietrze atmosferyczne to piskorz (P)
8. Piskorz jest jedną z najpowszechniejszych polskich ryb (F)
9. Pstrąg potokowy jest w stanie żyć jedynie w górnych biegach rzek, gdzie woda jest zimna i kry-stalicznie czysta (P)
10. Ikra pstrąga potokowego przyczepia się do roślin wodnych (F)
11. Samice sumów budują gniazda a samce przez pierwsze dni chronią młode przed drapieżnikami (P)
12. Sumy to potężne ryby, mogące dorastać do 2 m długości (P)
13. Ulubionym sposobem polowania szczupaka jest czatowanie w zasadzce na ofiarę (P)
14. Sum to pospolita ryba morska (F)
15. Śledzie żyją w dużych grupach zwanych ławicami (P)
16. Śledź żywi się przede wszystkim planktonem (P)
17. Ryba potrafiąca poruszać się lądem na krótkie odległości to dorsz (F)
18. Węgorze odbywają tarło w Bałtyku (F)
19. Węgorze spotykane są tylko w wodach śródlądowych, słodkich (F)
20. Piskorz to ryba żyjąca w toni Bałtyku (F)
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PLK
araś
Kar
p
Pre
feru
je m
ałe
i pły
tkie
zb
iorn
iki w
od
ne.
W P
ols
ce je
st s
po
tyka
ny w
e w
szys
tkic
h ni
zinn
ych
wo
dac
h śr
ód
ląd
ow
ych,
sto
ją-
cych
i w
oln
o p
łyną
cych
, w m
iejs
cach
o p
oro
śnię
tym
ro
ślin
ami p
od
łożu
. Prz
eby-
wa
nied
alek
o b
rzeg
ów
, prz
y m
iękk
im i
mul
isty
m d
nie.
Jes
t je
dną
z n
ajb
ard
ziej
w
ytrz
ymał
ych
ryb
. To
leru
je b
ard
zo n
iską
zaw
arto
ść t
lenu
, za
niec
zysz
czen
ie
zbio
rnik
a, p
raw
ie c
ałko
wit
e w
ysyc
hani
e lu
b p
rzem
arza
nie
naw
et d
o d
na. K
ara-
sie
są w
sta
nie
żyć
i roz
mna
żać
się
w m
iejs
cach
, w k
tóry
ch in
ne r
yby
nie
są w
sta
-ni
e p
rzet
rwać
. Jed
nak
od
bija
się
to n
a ic
h w
zro
ście
– c
zęst
o ż
yjąc
w ta
k tr
udny
ch
war
unka
ch s
ą sk
arło
wac
iałe
(rz
adko
prz
ekra
czaj
ą w
ielk
ość
12
cm).
Ryb
y ży
jące
w
op
tym
alny
ch w
arun
kach
do
rast
ają
do
50
cm.
Od
żyw
iają
się
bez
kręg
ow
cam
i wo
dny
mi,
żyją
cym
i w m
ulis
tym
dni
e lu
b w
jego
p
ob
liżu.
Sa
mic
a śr
edni
ej w
ielk
ośc
i skł
ada
kilk
akro
tnie
ok.
200
000
jaj,
któ
re p
rzyk
leja
ją
się
do
ro
ślin
wo
dny
ch.
Dzi
ki k
arp
(sa
zan)
wys
tęp
uje
w z
lew
iska
ch m
órz
Cza
rneg
o, K
asp
ijski
ego
i A
ral-
skie
go. L
iczn
e o
dm
iany
ho
do
wla
ne s
ą ro
zpo
wsz
echn
ione
zar
ów
no w
ho
do
wli
(w g
osp
od
arst
wac
h ry
bny
ch)
jak
i w w
od
ach
otw
arty
ch n
iem
al n
a ca
łym
św
ie-
cie.
Lub
i w
od
y sp
oko
jne
i ci
epłe
(gł
ębo
kie
rzek
i, je
zio
ra,
star
orz
ecza
, ro
zlew
i-sk
a).
Żyw
i si
ę m
ięcz
akam
i, la
rwam
i o
wad
ów
, sk
oru
pia
kam
i (n
p.
raka
mi)
ora
z in
nym
i zw
ierz
ętam
i a t
akże
ro
ślin
ami.
Akt
ywny
jest
prz
eważ
nie
wie
czo
rem
i w
no
cy, w
dzi
eń o
dp
ocz
ywa
w u
stro
nnyc
h m
iejs
cach
. Po
karm
po
bie
ra z
dna
. Jeg
o a
ktyw
ność
zw
iąza
na je
st m
ocn
o z
tem
-p
erat
urą
wo
dy
– gd
y sp
ada
po
niże
j 14°
C, j
edzą
rza
dko
i m
ało
. Z k
ole
i w n
ajw
ięk-
sze
upał
y je
dzą
mał
o z
e w
zglę
du
na n
ied
ost
atec
zną
ilość
tle
nu.
Kar
p d
ojr
zew
a w
3–4
ro
ku ż
ycia
. Trz
e si
ę w
maj
u i c
zerw
cu w
pły
tkie
j, si
lnie
za-
rośn
ięte
j wo
dzi
e. Ik
ra p
rzyk
leja
się
do
ro
ślin
nośc
i wo
dne
j. Je
dna
k w
war
unka
ch
natu
raln
ych
w P
ols
kich
wo
dac
h la
rwy
nie
wyl
ęgaj
ą si
ę, n
asze
wo
dy
są n
a to
za
zim
ne. L
arw
y w
ho
do
wli
(w s
pec
jaln
ych
staw
ach
tarl
isko
wyc
h) p
o w
ylęg
u m
ają
rozm
iar
oko
ło 5
mm
. M
ają
duż
y w
ore
czek
żó
łtko
wy
ora
z sp
ecja
le g
rucz
oły
, któ
-re
um
ożliw
iają
im p
rzyc
zep
iani
e si
ę d
o r
ośl
inno
ści w
od
nej j
eszc
ze p
rzez
okr
es
3–14
dni
. Po
wch
łoni
ęciu
wo
recz
ka ż
ółt
kow
ego
od
żyw
iają
się
pla
nkto
nem
. K
arp
ie d
ora
staj
ą d
o w
ielk
ośc
i 1 m
i d
ożyw
ają
40 la
t.
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PLP
isko
rzP
strą
g p
oto
kow
y
Zam
iesz
kuje
wo
dy
słab
o n
atle
nio
ne, z
azw
ycza
j w z
bio
rnik
ach
o m
ulis
tym
dni
e z
wo
dą
sto
jącą
i w
oln
o p
łyną
cą, n
p. w
ro
wac
h m
elio
racy
jnyc
h, k
anał
ach,
od
no-
gach
rze
k, s
taro
rzec
zach
, sta
wac
h. D
zień
sp
ędza
ukr
yty
prz
y d
nie.
R
yba
ta, ż
e w
zglę
du
na t
rud
ne w
arun
ki ż
ycia
, po
siad
a um
ieję
tno
ść o
dd
ycha
nia
tlen
em z
awar
tym
w p
ow
ietr
zu. K
ied
y b
raku
je g
o w
wo
dzi
e, p
isko
rz p
od
pły
wa
do
po
wie
rzch
ni i
po
łyka
po
wie
trze
atm
osf
eryc
zne.
Akt
ywny
w n
ocy
. Żyw
i się
larw
ami o
wad
ów
, mię
czak
ami,
rob
akam
i itp
.Ta
rlis
ko p
rzyp
ada
na m
aj i
czer
wie
c, w
pły
tkic
h fr
agm
enta
ch w
ód
. Sam
ica
skła
da
5000
–300
00 ja
jek,
któ
re s
ą p
rzyk
leja
ne d
o r
ośl
in w
od
nych
. Św
ieżo
wyl
ęgłe
lar-
wy
zao
pat
rzo
ne s
ą w
do
dat
kow
e sk
rzel
a ze
wnę
trzn
e um
iesz
czo
ne n
a gł
ow
ie,
któ
re z
anik
ają
po
kilk
u d
niac
h, g
dy
nary
bek
zac
zyna
sam
od
ziel
nie
żero
wać
. N
a te
reni
e P
ols
ki g
atun
ek t
en je
st o
bję
ty ś
cisł
ą o
chro
ną g
atun
kow
ą.
W P
ols
ce li
czny
na
po
łud
niu
i pó
łno
cy k
raju
. Żyj
e w
zim
nych
, do
brz
e na
tlen
io-
nych
i d
ziki
ch (n
ieur
egul
ow
anyc
h) r
zeka
ch, g
łów
nie
górs
kich
ora
z sp
ływ
ając
ych
z p
om
ors
kich
wzg
órz
mo
reno
wyc
h.
Jest
typ
ow
ym d
rap
ieżn
ikie
m. M
a d
osk
ona
ły w
zro
k, d
osk
ona
le d
op
aso
wan
y d
o
życi
a w
bys
trym
nur
cie
kszt
ałt
ciał
a i d
uży
pys
k. M
łod
e o
sob
niki
zja
daj
ą la
rwy
ow
adó
w i
sko
rup
iaki
, zaś
do
rosł
e –
głó
wni
e ry
by
i ow
ady.
Wcz
esną
wio
sną
pst
rą-
gi b
ard
zo c
hętn
ie z
jad
ają
świe
żo w
ybud
zone
ze
snu
zim
ow
ego
żab
y. W
maj
u –
jętk
i, za
ś w
lip
cu i
sier
pni
u gł
ów
nie
mał
e ry
by
(np
. cie
rnik
i, gł
ow
acze
i ko
zy).
Wię
kszo
ść c
zasu
sp
ędza
ją w
kry
jów
kach
, o
któ
re o
stro
ryw
aliz
ują
(w r
zeka
ch
taki
ch m
iejs
c je
st n
iew
iele
). D
o t
arła
pst
rągi
prz
ystę
puj
ą je
sien
ią. P
oni
eważ
po
trze
buj
ą d
o t
ego
pły
tkic
h, b
y-st
rych
wó
d o
dni
e żw
iro
wym
– p
od
ejm
ują
wó
wcz
as k
rótk
ie w
ędró
wki
tar
łow
e.
Jed
nej s
amic
y za
zwyc
zaj t
ow
arzy
szy
kilk
a sa
mcó
w. S
amic
a w
yko
puj
e o
gone
m
gnia
zdo
(za
głęb
ieni
e) w
żw
irze
i s
kład
a d
o n
iego
ikr
ę. K
ied
y sa
mie
c p
ole
je j
e m
lecz
kiem
, sam
ica
zako
puj
e ja
ja ż
wir
em, c
o z
abez
pie
cza
je p
rzed
wię
kszo
ścią
d
rap
ieżn
ikó
w.
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PLSu
mSz
czup
ak
Spo
tyka
my
go n
ajcz
ęści
ej w
duż
ych
rzek
ach
i zb
iorn
ikac
h za
po
row
ych,
w je
zio
-ra
ch w
ystę
puj
e d
użo
rza
dzi
ej.
Akt
ywny
jest
po
zac
hod
zie
sło
ńca,
w d
zień
chr
oni
się
blis
ko d
na, w
mie
jsca
ch
o s
po
kojn
ym p
rzep
ływ
ie.
Wte
dy
zjad
a ty
lko
zw
ierz
ęta,
któ
re s
ame
po
dp
łyną
d
o j
ego
kry
jów
ki.
Mło
de
sum
y zj
adaj
ą b
ezkr
ęgo
wce
, d
oro
słe
– są
nap
raw
dę
spra
wny
mi d
rap
ieżn
ikam
i. Zj
adaj
ą p
rzed
e w
szys
tkim
mał
e ry
by,
ale
zd
arza
im
się
rów
nież
up
olo
wać
żab
y, m
ałe
ssak
i i p
taki
wo
dne
. Do
jrza
łość
płc
iow
ą o
siąg
a w
wie
ku 3
–6 la
t. T
arło
od
byw
a si
ę w
tem
per
atur
ze n
ie m
niej
szej
niż
20°
C, n
a p
łyci
znac
h za
rośn
ięty
ch r
ośl
inam
i. Sa
mic
a cz
yści
ter
en z
ro
ślin
a n
astę
pni
e b
u-d
uje
gnia
zdo
z t
rzci
n lu
b k
orz
eni w
ierz
b. S
kład
a d
o n
iego
oko
ło 5
00 t
ys. j
ajec
zek
ikry
. Sam
iec
prz
ez k
ilka
pie
rwsz
ych
dni
piln
uje
gnia
zda,
w k
tóry
m p
o 3
-4 d
niac
h w
ylęg
ają
się
mło
de.
Su
m je
st b
ard
zo d
ługo
wie
czny
, sza
cuje
się
, że
moż
e d
ożyć
100
lat.
Dla
tego
też
o
siąg
a p
otę
żne
rozm
iary
(po
nad
2 m
dłu
gośc
i!).
Żyje
zar
ów
no w
wo
dac
h sł
od
kich
(pły
nący
ch i
sto
jący
ch),
jak
i w s
łona
wyc
h w
o-
dac
h B
ałty
ku.
Jest
jed
ną z
naj
bar
dzi
ej d
rap
ieżn
ych
ryb
, cho
ć w
oli
czat
ow
ać w
ukr
yciu
na
prz
e-p
ływ
ając
ą zd
ob
ycz
niż
akty
wni
e p
olo
wać
. Je
st d
o t
ego
bar
dzo
do
brz
e p
rzys
to-
sow
any,
do
brz
e si
ę m
asku
je a
w z
ryw
ach
osi
ąga
bły
skaw
iczn
ie d
uże
prę
dko
ści.
Wię
ksze
oso
bni
ki c
zęst
o g
oni
ą ła
wic
e ry
b (
na p
rzyk
ład
śle
dzi
) a
naw
et a
taku
ją
dro
bne
pta
ki w
od
ne, g
ryzo
nie
czy
żab
y. P
o s
chw
ytan
iu z
do
byc
zy s
zczu
pak
sta
ra
się
ją o
dw
róci
ć ta
k, a
by
po
łkną
ć ją
od
gło
wy.
W
ięks
zą c
zęść
roku
sp
ędza
ją w
głę
bo
kiej
wo
dzi
e (3
– 1
0 m
). Ta
rło
zaś
od
byw
a na
p
łyci
znac
h p
oro
śnię
tych
rośl
inam
i (d
o n
ich
prz
ycze
pia
się
ikra
) i z
alan
ych
łąka
ch.
Ma
ono
mie
jsce
wcz
esną
wio
sną,
w m
arcu
i kw
ietn
iu, d
zięk
i cze
mu
do
rast
ając
y na
ryb
ek m
oże
od
żyw
iać
się
mło
dym
wyl
ęgie
m in
nych
ryb
, np
. pło
ci.
Sam
ice
szcz
upak
a (d
o 1
8 kg
) są
o w
iele
wię
ksze
od
sam
ców
(o
k. 5
kg)
. Jed
nak
najw
ięks
zy z
nany
szc
zup
ak w
ażył
pra
wie
50
kg.
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PLD
ors
zŚl
edź
Dra
pie
żna
ryb
a m
ors
ka, ż
yjąc
a w
tem
per
atur
ze 2
-7°C
. M
łod
e d
ors
ze p
rzeb
ywaj
ą w
pły
tkic
h w
od
ach
prz
ybrz
eżny
ch, z
aś o
sob
niki
do
ro-
słe
(w m
niej
szyc
h lu
b w
ięks
zych
ław
icac
h) n
a o
twar
tym
mo
rzu
(zw
ykle
na
głę-
bo
kośc
i 30-
90 m
, rza
dzi
ej d
o 2
00 m
). Zw
ykle
żer
uje
prz
y d
nie,
cza
sam
i ró
wni
eż w
to
ni. Ż
ywi s
ię g
łów
nie
ryb
ami i
sko
-ru
pia
kam
i, kt
óry
ch z
jad
a d
uże
ilośc
i. Je
go w
yglą
d u
łatw
ia m
u b
ezp
iecz
ne ż
ero
wan
ie –
grz
bie
t m
a st
ono
wan
ą b
arw
ę i
po
kryt
y je
st l
iczn
ymi
pla
mka
mi.
Dzi
ęki
tem
u b
ard
zo t
rud
no o
dró
żnić
go
od
d
na.
Po
nad
to b
arw
a ta
zm
ieni
a si
ę w
zal
eżno
ści
od
oto
czen
ia (
np.
od
ko
loru
d
na).
Zmie
nia
się
naw
et w
mo
men
cie,
gd
y d
ors
z z
dna
wyp
ływ
a w
to
ń w
od
ną!
Na
tarl
iska
do
rsze
wyp
ływ
ają
na g
łęb
sze
wo
dy.
Sam
ica
do
rsza
moż
e zł
ożyć
od
0,
5 m
ln d
o 9
mln
jaj,
któ
re u
nosz
ą si
ę sw
ob
od
nie
w w
od
zie.
Po
3 m
iesi
ącac
h m
łod
e d
ors
ze m
ają
już
wie
lko
ść 3
-6 c
m i
zacz
ynaj
ą p
rzyd
enny
try
b ż
ycia
. W t
ym
okr
esie
zac
zyna
się
ich
węd
rów
ka p
oka
rmo
wa
na p
łytk
ie w
od
y, g
dzi
e ży
wią
się
ró
żnym
i bez
kręg
ow
cam
i.
Żyje
w t
oni
wo
dne
j wó
d s
tref
y um
iark
ow
anej
i ch
łod
nej p
ółn
ocn
ego
Atl
anty
ku
od
Oce
anu
Ark
tycz
nego
do
kan
ału
La M
anch
e i M
orz
a B
ałty
ckie
go, n
a gł
ębo
ko-
ścia
ch d
o 2
50 m
. K
ied
yś b
ard
zo p
op
ular
na r
yba,
po
wsz
echn
ie o
dła
wia
na –
dzi
ś, w
skut
ek p
rze-
trze
bie
nia,
już
nie
tak
po
wsz
echn
a. P
rzeb
ywaj
ą w
duż
ych
grup
ach
zwan
ych
ła-
wic
ami (
skła
daj
ącym
i się
czę
sto
z m
ilio
nów
oso
bni
ków
). W
eur
op
ejsk
ich
mo
rzac
h w
ystę
puj
e ki
lka
od
mia
n śl
edzi
, róż
niąc
ych
się
od
sie
bie
sp
oso
bam
i żer
ow
ania
i tr
asam
i węd
rów
ek w
po
szuk
iwan
iu p
oka
rmu.
Maj
ą te
ż in
ne m
iejs
ca n
a ta
rlis
ka.
Ryb
y te
od
żyw
iają
się
pla
nkto
nem
(tj.
dro
bny
mi s
koru
pia
kam
i ila
rwam
i ryb
). O
d-
byw
ają
węd
rów
ki w
jego
po
szuk
iwan
iu. W
dzi
eń ż
eruj
ą b
liżej
dna
, no
cą –
bliż
ej
po
wie
rzch
ni.
W o
dró
żnie
niu
od
inny
ch r
yb p
lank
tono
żern
ych,
nie
po
lują
pły
waj
ąc z
otw
arty
m
pys
kiem
wśr
ód
pla
nkto
nu, t
ylko
ofi
ary
wyb
iera
ją w
zro
kiem
. Śl
edź
żyją
cy w
Bał
tyku
osi
ąga
do
jrza
łość
płc
iow
ą w
wie
ku 2
-3 la
t. W
ów
czas
wę-
dru
ją n
a ta
rlis
ka (
wra
cają
do
nic
h re
gula
rnie
co
ro
ku).
Sam
ica,
w z
ależ
nośc
i od
w
ieku
i w
ielk
ośc
i, zw
ykle
jesi
enią
skł
ada
od
10
000
do
100
000
kle
isty
ch i
cięż
-ki
ch ja
j, kt
óre
prz
ykle
jają
się
do
dna
. Po
dw
óch
tyg
od
niac
h w
ylęg
ają
się
z ni
ch
larw
y, k
tóre
wch
od
zą w
skł
ad p
lank
tonu
. Fal
e zn
osz
ą je
w s
tref
ę p
rzyb
rzeż
ną,
z kt
óre
j wyr
usza
ją n
a o
twar
te w
od
y d
op
iero
po
ro
ku.
Śled
ź ży
je 2
0-25
lat.
WWW.EKOKALENDARZ.PLW
ęgo
rz
Ryb
a w
ędro
wna
, wys
tęp
ując
a w
rze
kach
i je
zio
rach
Eur
op
y Za
cho
dni
ej i
Śro
d-
kow
ej, w
po
łud
nio
wo
-wsc
hod
niej
i śr
od
kow
ej c
zęśc
i Oce
anu
Atl
anty
ckie
go i
we
wsz
ystk
ich
mo
rzac
h eu
rop
ejsk
ich.
Ich
dłu
gie,
węż
ow
ate,
po
kryt
e śl
uzem
cia
ło
jest
nie
do
po
myl
enia
z in
ną ry
bą.
Naj
chęt
niej
wyb
iera
mie
jsca
cie
płe
i ob
fici
e p
o-
rośn
ięte
ro
ślin
ami,
o d
nie
mul
isty
m (s
pęd
za w
nim
zim
ę). P
rócz
sta
wó
w i
jezi
or,
moż
na g
o je
dna
k ró
wni
eż z
nale
źć w
war
tkic
h rz
ekac
h o
dni
e ka
mie
nist
ym i
du-
żej l
iczb
ie k
ryjó
wek
(ko
rzen
ie d
rzew
, po
dm
yte
brz
egi i
tp.)
a na
wet
w k
anał
ach.
Że
ruje
no
cą, p
rzy
dni
e. Ż
ywi s
ię p
rzed
e w
szys
tkim
bez
kręg
ow
cam
i i d
rob
nym
i ry
bam
i; ch
ętni
e zj
ada
raki
bez
bro
nne
po
dcz
as w
ylin
ki. Z
jad
a za
rów
no ż
ywe,
jak
i mar
twe
zwie
rzęt
a (p
adlin
ę). P
rzed
osi
ągni
ęcie
m d
ojr
zało
ści p
łcio
wej
ryb
y ży
ją
w w
od
ach
śró
dlą
do
wyc
h. W
ędró
wkę
roz
rod
czą
po
dej
muj
e la
tem
lub
jesi
enią
; za
wsz
e cz
tery
dni
po
peł
ni K
sięż
yca.
Do
rosł
e ry
by
węd
rują
oko
ło p
ółt
ora
ro
ku
(naw
et d
o 3
lat)
z w
ód
śró
dlą
do
wyc
h d
o M
orz
a Sa
rgas
sow
ego
(mo
gą w
ów
czas
p
oru
szać
się
ląd
em, p
ełza
jąc
z sz
ybko
ścią
ok.
3 k
m/h
po
wilg
otn
ym p
od
łożu
po
-kr
ytym
tra
wą
i mch
ami),
gd
zie
od
byw
ają
tarł
o, p
o c
zym
gin
ą. P
od
czas
mig
racj
i lą
dem
po
mag
ają
im d
uże
jam
y sk
rzel
ow
e w
ypeł
nio
ne z
apas
em w
od
y. W
ylęg
łe
z ja
j lar
wy
węg
orz
a un
osz
one
są
prz
ez P
rąd
Zat
oko
wy
i po
up
ływ
ie 2
–3 la
t d
o-
cier
ają
do
prz
ybrz
eżny
ch w
ód
eur
op
ejsk
ich.
Tu
się
prz
eob
raża
ją i
wp
ływ
ają
do
rz
ek, g
łów
nie
na t
eryt
ori
ach
Fran
cji i
Ang
lii. D
o P
ols
ki t
rafi
a ic
h ni
ewie
le. W
wo
-d
ach
sło
dki
ch p
rzeb
ywaj
ą d
o o
siąg
nięc
ia d
ojr
zało
ści (
od
10
do
20
lat)
, po
czy
m
wyp
ływ
ają
w s
wo
ją o
stat
nią
po
dró
ż d
o M
orz
a Sa
rgas
sow
ego
. M
oże
żyć
naw
et d
o 7
0 la
t.
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Ile prawdy jest w przysłowiach o rybach?
Z rybami związanych jest wiele powiedzeń i przysłów. Dzielimy dzieci i młodzież na grupy i pytamy, jakie znają przysłowia i powiedzenia związane z rybami. Przykładowo:
Dzieci i ryby głosu nie mają
Na bezrybiu i rak ryba
Ryba psuje się od głowy
Gość i ryba trzeciego dnia cuchnie
Zdrów jak ryba
Albo rybki albo akwarium
Nie ma ryby bez ości, nie ma kobiety bez złości
Mała płotka
Gruba ryba
Rekin biznesu
Młody leszcz
Następnie każdej grupie przydzielamy po 2-3 powiedzenia i prosimy, że przedstawili je pozostałym grupom w formie pantomimy. Pozostałe grupy próbują zgadnąć o jakie powiedzenie chodzi. Następ-nie rozmawiamy z dziećmi i młodzieżą na temat znaczenia powiedzeń i przysłów oraz – zwłaszcza w przypadku powiedzeń „Dzieci i ryby głosu nie mają” (wiele ryb jest zdolnych do wydawania dźwię-ków – patrz „Informacje dodatkowe dla nauczycieli”) oraz „Zdrów jak ryba” (ryby chorują podobnie, jak inne zwierzęta) – na ile są one prawdziwe.
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Informacje dodatkowe dla nauczycieli
Ryby nie są nieme! Porozumiewają się przede wszystkim za pomocą ultradźwięków, ale nie tylko. Większość ryb wyda-je dźwięki, które usłyszelibyśmy, gdyby nie specyficzna budowa naszego ucha, dostosowanego do rejestrowania fal roznoszących się w powietrzu. Jednak już od kilkudziesięciu lat nagrywamy głosy ryb za pomocą hydrofonów (podwodnych mikrofonów). I okazuje się, że są one bardzo zróżnico-wane. Badacze opisują, że ryby „piszczą, mruczą, kraczą, krzyczą, wysyłają dźwięki podobne do gry na organach, rechotu żab, odgłosu wielkich dzwonów lub gry na harfie”! Pomimo niedostosowania naszego ucha, głosy niektórych ryb jesteśmy w stanie usłyszeć, np. warczenie kurka czerwonego żyjącego w Morzu Śródziemnym. Większość dźwięków wydawanych przez ryby bierze się z wibro-wania pęcherza pławnego, wprawianego w drgania przez szybkie skurcze znajdującego się w jego tkankach mięśnia poprzecznie prążkowanego. Są też ryby (np. ostroboki), które głos wydają dzięki pocieraniu gardłowych zębów dolnych o górne. Inne – np. rogatka – wydaje głośny, dudniący głos dzięki pocieraniu płetwy piersiowej przez kości łuku wspierającego. Pęcherz pławny odgrywa tu rolę rezonatora. Znany jest też głos ciernika, który bierze się z pocierania pierwszego kolca grzbietowe-go o kręgosłup. Głosy służą rybom m.in. do komunikowania się, np. alarmowania o niebezpieczeń-stwie („Wróg! Uciekamy!”, „Zmieniamy kierunek!”) czy podczas godów.
Wiele ryb opiekuje się potomstwemWiększość ryb składa ogromną ilość ikry i nie troszczy się o swoje potomstwo. Jest jednak wiele wy-jątków, m.in. opisany już powyżej sum. W Europie swoim potomstwem opiekują się ryby z 83 rodzin! Innym przykładem są słodkowodne mruki, które budują gniazda z roślin pływających, z korytarzem wiodącym do pomieszczenia, w którym składają ikrę. Specyficzną ochronę dla potomstwa stosują pewne pielęgnice. Samica zapłodnione jaja zbiera do pyska i… tam już zostają. I jaja i małe rybki są tu najbezpieczniejsze. Kilkudniowe rybki zaczynają wypływać zwiedzać świat, ale kiedy poczują za-grożenie – wracają do pyszczka mamy, która ułatwia im ucieczkę wsysając je ostrożnie. Opieka nad dziećmi u pielęgnic sięga dalej. Nawet, gdy dzieci mają już kilka tygodni, mama co wieczór przywołu-je je do urządzonego gniazda, To przywoływanie odbywa się za pomocą określonych gestów. U jed-nego z gatunków np. pięknie ubarwiona samiczka (cała w błękitne plamki) unosi się nad gniazdem i bardzo szybko uderza o wodę płetwą grzbietową. Dzięki temu plamki pięknie się mienią. Narybek reaguje na ten widok, podpływa do mamy i – kurcząc swój pęcherz pławny, dzięki czemu stają się cięższe od wody – opadają do gniazda. Ojciec zaś krąży w tym czasie po okolicy, szukając dzieci, które nie zareagowały na „wezwanie” mamy. Jeśli takie znajdzie, zbiera je do pyszczka i transportu-je do gniazda. U cierników z kolei to samce budują gniazdo. Za pomocą pyska i płetw piersiowych wykopują w podłożu podłużny dołek, w którym gromadzi fragmenty roślin na gniazdo. Wzmacnia je specjalną nerkową wydzieliną i wysklepia ku górze. Zaprasza do niego samicę, której rola kończy się na złożeniu ikry. To samiec opiekuje się ikrą, chroni przed drapieżcami, wachlując płetwami dostar-cza świeżej wody, usuwa spleśniałe jaja. Później opiekuje się młodymi rybkami. Jeśli przedwcześnie (przed upływem 2 tygodni od wylęgu) któraś próbuje wydostać się na zewnątrz – ojciec łapie ją do pyszczka i wypluwa w gnieździe. Samica babki małej składa jaja w pustej muszli małża a samiec pilnu-je ich do momentu wyklucia się larw. Słonecznica – przykleja jaja do roślin podwodnych a samiec ich strzeże. Z kolei samiec pławikonika posiada kieszeń lęgową na przechowywanie ikry i larw.
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Ryby elektrycznePrzekazy historyczne mówią, że Klaudiusz Galen, wybitny lekarz starożytności, używał do leczenia pacjentów (wśród nich było trzech cesarzy rzymskich!) prądu z… drętw europejskich, pospolitych w Morzu Śródziemnym. A twierdził on, że metoda ta znana była już wcześniej (do leczenia bólu gło-wy i artretyzmu używano okładów z młodych drętw). W Afryce „od początków świata” czarownicy wykorzystywali silne drgawki spowodowane dotknięciem suma elektrycznego do leczenia chorób oraz zdejmowania uroków. W Ameryce Południowej za lecznice uważano wstrząsy wywołane przez węgorza elektrycznego. Zdolności do wyładowań elektrycznych u zwierząt tak mocno były zakorze-nione w świadomości ludzkiej, że jeszcze Luigi Galvani (1737-1798) swoje eksperymenty przypisywał działaniu „elektryczności zwierzęcej”. Nawet Aleksander Volta (1745-1827) za prawdziwą uznawał tylko „żywą elektryczność”, zaś powstawanie siły elektromotorycznej pomiędzy 2 różnymi metala-mi traktował jako zjawisko paradoksalne. Dlatego też zbudowane przez siebie ogniwo galwaniczne nazywał „sztucznym narządem elektrycznym”. Dzisiaj jest dokładnie na odwrót. Ryby posiadające zdolności generowania silnych wyładowań elektrycznych dla nas są niezwykłe, zaś elektryczność wytwarzana przez ludzi – nikogo nie dziwi… Tymczasem elektryczność stanowi jeden z podstawo-wych atrybutów żywej materii i wytwarzanie jej przez komórki żywe nie powinno obecnie być ni-czym niezwykłym. W narządach elektrycznych ryb poszczególne komórki nie wyróżniają się niczym szczególnym – ani sposobem produkowania prądu ani wielkością wyładowań typową dla komórek nerwowych i mięśniowych innych zwierząt. Jednak klucz tkwi w ogromnym zagęszczeniu tych ko-mórek. Mięśnie i zakończenia nerwowe przekształciły się tu w płytki narządów elektrycznych, które stanowią ⅓ lub ¼ wagi ryby. Ryby wykorzystują wyładowania elektryczne nie tylko do polowania, ale i do orientacji w terenie (np. przy słabej widoczności). Rekordziści, jakimi są duże węgorze elek-tryczne wytwarzają prąd o napięciu (stałym) dochodzącym do 800 woltów, zaś drętwy wytwarzają prąd o natężenie dochodzącym do 60 amperów. Dla porównania w zwykłym gniazdku domowym mamy prąd (zmienny) o napięciu 240 V i możemy pobierać prąd o natężeniu do 10-20 amperów.
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Policz ile ryb jest na obrazku
WWW.EKOKALENDARZ.PL
Rybie origamiDzieciom możemy zaproponować wykonanie ryby techniką orgiami.
Dzieci mogą wykonać kilka różnych ryb (na kanale YouTube przedstawiono ich wykonanie krok po kroku) a następnie można je przymocować do dużego stawu namalowanego na arkuszu szarego papieru.
www.youtube.com/watch?v=xhv1iPd4Vps
www.youtube.com/watch?v=G-Nwl6oEuLU
www.youtube.com/watch?v=W8RWpgUdgrw
www.youtube.com/watch?v=Y4u2kEI-bQA
www.youtube.com/watch?v=axHwJgs8tAs
Wokół stawu możemy dorysować rośliny szuwarowe a na stawie – np. grzybienie czy grążele. Może-my je również wykonać techniką orgiami.
www.youtube.com/watch?v=eXabUgZLIss
www.youtube.com/watch?v=gSQBu1cC1Sc
1. Złóż kartkę dwukrotnie na pół i rozegnij, aby powstały linie.
2. Zagnij rogi do środka 3. Zagnij rogi na zewnątrz
4. Zegnij róg tak, jak pokazuje przerywana linia
5. To samo zrób z dolnym rogiem
6. Złóż powstały kwadrat na pół
7. Odwróć pracę na drugą stronę. Rybka gotowa!Możesz ją teraz pomalować.
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Koi-noboriW Japonii szczególne znaczenie ma karp. Podczas święta Tango-no Sekku (obchodzony 5 maja Dzień Dziecka, dawniej – Dzień Chłopca) dla każdego chłopca w Japonii wywieszany jest proporzec – koi-nobori, przedstawiający właśnie tę rybę. Karp stał się symbolem święta ze względu na swoją niezwy-kłą energię i żywotność, pozwalającą mu płynąć pod prąd strumieni i wodospadów. Chłopcy powin-ni być tak samo wytrwali dążąc do osiągania wyznaczonych sobie celów, również tych najbardziej ambitnych. Koi-nobori to zwykle bardzo kolorowy, wykonany z papieru albo materiału długi worek, pusty w środku. Jest on przyczepiony do bambusowej tyczki (razem z długimi wstążkami reprezentujący-mi wodę) i umocowany na dachu domu albo innym wysokim punkcie. W ten sposób łatwo napełnia się wiatrem i rzeczywiście przypomina rybę płynącą w błękicie.
Koi-nobori możemy wykonać w wersji recyklingowej, z rolek po papierze toaletowym.
Materiały:rolka po papierze toaletowym, bibuła, papier kolorowy, włóczka i inne materiały do dekoracji (np. błyszczące elementy opakowań), nożyczki, sznurek, patyczek
Wykonanie:Z bibułki lub kolorowego papieru wycinamy łuski i oklejamy nimi rolkę. Na jednym końcu pozosta-wiamy odstające łuski, a na drugim końcu – przyklejamy pasek symbolizujący pyszczek. Do tylnej części rybki od środka doklejamy paski papieru lub włóczkę (ogon ryby). Rysujemy lub naklejamy oczy a w pyszczku robimy dziurki, przewlekamy przez nie sznurek, którym przywiązujemy rybę do patyczka.
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Rybki z patyczków po lodachMateriały:patyczki po lodach, kolorowy papier, farby, mazaki, klej lub taśma dwustronna, inne materiały do ozdoby – np. srebrny papier po czekoladzie itp. błyszczące elementy opakowań, brokat itd.
Wykonanie:Patyczki sklejamy ze sobą w sposób pokazany na zdjęciu, podklejamy kwadratowy kawałek papieru, a następnie rybkę ozdabiamy.
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Niepozorna rybaMateriały: kartka z bloku rysunkowego dla każdego ucznia, ołówki, kredki lub farby
Lubisz zaskakiwać? To coś dla Ciebie. Ta ryba na pierwszy rzut oka może wydawać się miła i słodka, ale w rzeczywistości jest drapieżna i groźna jak pirania.
Połóż przed sobą kartkę. Na dłuższych krawędziach zaznacz ołówkiem środek ich długości, a na-stępnie złóż kartkę tak, by krótsze krawędzie kartki spotkały się na środku (powstanie coś w rodzaju drzwi). Następnie odwróć kartkę na lewą stronę i złóż w ten sposób, by zagięcia znów spotkały się na środku. Powinny powstać odcinki o długości ¼ kartki, ⅛, następnie na środku ¼ kartki i znów ⅛ i ¼ kartki.
Odwróć złożoną kartkę tak by leżała przed tobą w poziomie. Naszkicuj ołówkiem dużą rybę, nie za-pomnij o oku, ogonie i płetwach. Następnie rozłóż kartkę i dorysuj „paszczę” z zębami oraz połącz ze sobą górną i dolną część ogona. Następnie pokoloruj rysunek. W „paszczy” możesz narysować zdobycz ryby. Obrazek gotowy!
Młodszym dzieciom możesz wydrukować gotowy szablon.
Pomysł pochodzi z bloga: plastiquem.blogspot.co.uk
WWW.EKOKALENDARZ.PL
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Ryba z gipsuMateriały: bandaż gipsowy (dostępny w lepiej zaopatrzonych aptekach), miseczka z wodą, nożyczki, stare ga-zety, kawałek tektury, taśma papierowa (np. malarska, dostępna w m.in. marketach budowalnych i sklepach z farbami), farby plakatowe lub akrylowe, opcjonalnie lakier wodorozcieńczalny
Zabezpiecz miejsce pracy folią lub gazetami. Ze starych pogniecionych gazet ukształtuj korpus ryby (możesz wykorzystać do tego dodatkowo np. butelkę plastikową), obklej rybę taśmą papierowa by zachowała kształt. Dodatkowo z tektury możesz wyciąć i dokleić pletwy. Następnie przygotuj ban-daż i miseczkę z wodą. Odcinaj kawałki bandaża, zamocz je ja chwilę w wodzie i obklejaj rybę war-stwami, tak aby pokryć całą konstrukcję. Na koniec wygładź gips ręką i pozostaw do wyschnięcia na kilka, kilkanaście godzin w suchym i ciepłym miejscu.
Gdy rzeźba już wyschnie pomaluj ją farbami. Na koniec, po wyschnięciu możesz ją polakierować wodorozcieńczalnym lakierem.
WWW.EKOKALENDARZ.PL
PodsumowanieŚwiat ryb jest fascynujący – pełen zaskakujących, nieznanych nam zachowań i przystosowań do wy-jątkowych warunków życia. Jednak – jak wszystko inne na naszej planecie – nie jest wolny od zagro-żeń i cierpienia. Coraz częściej sprawcą ich jest człowiek, jego chciwość, brak wyobraźni oraz znie-czulenie na los nie tylko zwierząt, ale i drugiego człowieka. Dotyczy to nie tylko sytuacji opisywanych powyżej karpi. Naukowcy i organizacje ekologiczne biją na alarm – od lat zbyt mocno eksploatujemy łowiska morskie i oceaniczne. W wyniku nadmiernych połowów wiele ryb, dotąd pospolicie wystę-pujących – mocno zmniejsza swoją liczebność, czasem poniżej bezpiecznego dla ich przetrwania poziomu (np. w takiej sytuacji są węgorz, łosoś bałtycki, sola czy tuńczyk błękitnopłetwy). Niektóre źródła wskazują, że aż 80% gatunków ryb jadalnych zagrożonych jest wyginięciem!
Więcej informacji na ten temat znaleźć można na stronie Greenpeace:
www.greenpeace.org/poland/pl/co-robimy/Chronimy-morza-i-oceany/
Tam też można pobrać poradnik konsumenta „Dobra Ryba”, w którym znajdziemy wskazówki, jakich wyborów powinniśmy dokonywać, jako świadomi konsumenci:
www.greenpeace.pl/dobraryba/
LITERATURA
Baldock J. 1993. Symbolika chrześcijańska. Dom Wydawniczy REBIS
Cooper J.C. 1998. Zwierzęta symboliczne i mityczne. Dom Wydawniczy REBIS
Griffin D.R. 2004. Umysły zwierząt. Czy zwierzęta mają świadomość? Gdańskie Towarzystwo Psychologiczne
Korbel L. (red). 1993. Świat Zwierząt. Oficyna Wydawnicza MULTICO
Lirski A. (red). 2007. Wybrane zagadnienia dobrostanu karpia. Wydawnictwo IRS
Przewodnik Wędkarski – Poznaj Swoje Ryby. 1998-2000.
Reichholf J.H., Steinbach G. 1994. Wielka Encyklopedia Ryb. MUZA SA
Stromenger Z. 1999. Zwierzęta wciąż nieznane. Dostosowani pożyją dłużej. Wydawnictwo „Książka i Wiedza”.
Trepka A. 1980. Fenomeny przyrody. Wydawnictwo „Śląsk”
Vopel K.W. 2003. Myśleć jak góra, czuć jak rzeka. Jedność.
Walters D. 1996. Mitologia Chin. Dom Wydawniczy REBIS
http://www.greenpeace.org/poland/pl/co-robimy/Chronimy-morza-i-oceany/
http://empatia.pl/str.php?dz=31
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Kar
aś
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Kar
p
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Pis
korz
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Pst
rąg
po
toko
wy
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Sum
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Szcz
upak
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Do
rsz
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Śled
ź
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Węg
orz
WWW.EKOKALENDARZ.PLWWW.EKOKALENDARZ.PL
Materiały opracowano w ramach projektu „Ekologia mieszczucha”realizowanego przez Ośrodek Działań Ekologicznych „Źródła”
www.zrodla.org
Fotografia na okładce: Phil's 1stPix, CC BY-NC-SA 2.0