Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny -...

12
Dwutygodnik Informacyjny Kosztem młodych i emerytów? 2 6 Manko na 30 kawałków Pijane matki 4 Co nam dała Unia? 9 5 "Podziemny" handel 10 lat pisania 6 Co z nimi robić? 7 Łzy kobiety... 7 Sport 10 Ogłoszenia 11 Kto powinien opiekować się dziećmi po lekcjach? A. Rodzice B. Dziadkowie lub inna rodzina C. Szkoła lub inne placówki miejskie D. Same się sobą zajmą E. Nie mam zdania ISSN 2082 - 5927 Nasza Sonda www.jasnet.pl BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY 30 maja 2014/10 (98) NAKŁAD: 25 000 www.gazeta.jasnet.pl Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski Pawłowice, Zebrzydowice, Mszana... 8% 23% 10% 55% 4%

Transcript of Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny -...

Page 1: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

Dwutygodnik Informacyjny

Kosztem młodych i emerytów? 2

6Manko na 30 kawałków

Pijane matki 4

Co nam dała Unia? 9

5"Podziemny" handel

10 lat pisania 6Co z nimi robić? 7Łzy kobiety... 7

Sport 10Ogłoszenia 11

Kto powinien opiekować się dziećmi po lekcjach? A. RodziceB. Dziadkowie lub inna rodzinaC. Szkoła lub inne placówki miejskieD. Same się sobą zajmąE. Nie mam zdania

ISSN 2082 - 5927

Nasza Sonda

www.jasnet.pl

BEZPŁATNY DWUTYGODNIK INFORMACYJNY

30 maja 2014/10 (98)NAKŁAD: 25 000

www.gazeta.jasnet.pl

Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław ŚląskiPawłowice, Zebrzydowice, Mszana...

8% 23% 10%55% 4%

Page 2: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

Du¿e niezadowolenie wywo³a³a decyzja Zarz¹du Jastrzêbskiej Spó³ki Wêglowej, o przesuniêciu terminu wyp³aty nale¿noœci za ekwiwalent wêglowy z miesi¹ca maja na paŸ-dziernik. Œrodowiska emerytów i rencistów stanowczo przeciwko te-mu protestuj¹. Przedstawiciele zwi¹zków zawodowych nie zga-dzaj¹ siê na t¹ zmianê zasad wyp³at. Zapowiadane s¹ demonstracje przed siedzib¹ JSW.

„Decyzjê Zarz¹du JSW w sprawie przesuniêcia terminu wyp³aty depu-tatu wêglowego oceniamy negaty-wnie. Mówi¹c wprost, prezes Zagó-rowski potraktowa³ nas „z buta”. Po-stanowi³ uderzyæ w emerytów i ren-cistów, poniewa¿ myœli, ¿e to s¹ s³abi

ludzie i nie potrafi¹ siê zorgani-zowaæ. To nieludzkie pozbawiaæ ich œrodków, które mieli zaplanowane na lekarstwa i inne niezbêdne rze-czy. Nasze œrodowisko domaga siê tego, co nam siê zgodnie z prawem nale¿y. Wyra¿amy swój sprzeciw wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i bez wymaganych kon-sultacji spo³ecznych. Dajemy jednak prezesowi Zagórowskiemu szansê na polubowne rozwi¹zanie tego pro-blemu. Jeœli do koñca maja wyp³aci ekwiwalent pieniê¿ny za deputat wêglowy, to uniknie ostrej kon-frontacji. Jesteœmy zdeterminowani, aby walczyæ o swoje prawa. Na pocz¹tek planujemy pokojow¹ de-monstracjê przed siedzib¹ JSW, która odbêdzie siê w czwartek (22 maja), pocz¹tek o godz. 10. Zapraszamy

Emeryci „pod” Spółką

Kosztem m³odych i emerytów?

wszystkich emerytów i rencistów, aby dali wyraz swojemu oburzeniu. Kolejne pikiety ju¿ nie bêd¹ tak spo-kojne. Emeryci to ludzie zaprawieni w bojach w latach 80., potrafi¹cy skutecznie domagaæ siê realizacji swoich postulatów. Zarz¹d Spó³ki nie ma co liczyæ na taryfê ulgow¹ z naszej strony!” - mówi Zbigniew Ja-skólski, przewodnicz¹cy Miêdzy-zak³adowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarnoœæ” Emerytów i Rencistów przy JSW (zobacz pismo do prezesa JSW na www.jasnet.pl).

Tak¿e przewodnicz¹cy Zwi¹zku Zawodowego Górników JSW S.A. „Zofiówka” Tadeusz Motowid³o wy-razi³ oburzenie zaistnia³¹ sytuacj¹. „Gdzie w tych wszystkich decyzjach

www.JasNet.pl2 publicystyka informacjemaj 2014

Autorytety moralne zastanawia-j¹ siê, dlaczego tak zwane oszo³omy polityczne zdobywaj¹ zwolenników wœród m³odych ludzi. OdpowiedŸ jest prosta. M³odzi zaufali state-cznym przedstawicielom polityki i w³adz ró¿nych szczebli i natych-miast poczuli siê oszukani. To Ÿle nam wró¿y. M³odzie¿ na w³asnej skórze przekonuje siê, ¿e polityka, ¿ycie spo³eczne i zobowi¹zania s¹ tylko cyrkiem. Nic nie jest na powa-¿nie i na d³ugi dystans. Liczy siê dzisiaj, jutra nie bêdzie, a o wczoraj nikt nie pamiêta. Jeœli bêdzie nie do wytrzymania, mo¿na wyjechaæ do normalnego kraju. Dla wielu m³odych Polska to taki kraj, który nie jest wart tego, aby marnowaæ w nim najlep-sze lata ¿ycia.

Nasz³y mnie takie myœli, bo od kilku tygodni niemal codziennie ro-zmawiam o absolwentach klas gór-

niczych ze szkó³ naszego regionu – o tych najlepszych, którzy mieli pracowaæ w kopalniach JSW. Bêd¹ pracowaæ, ale w spó³ce JSW Szkole-nie i Górnictwo. Dostali tak¹ ofertê. Nie dostali oferty bezpoœredniego zatrudnienia w JSW, chocia¿ z pod-pisanych umów z gminami naszego regionu takie zobowi¹zania wynika-j¹. – Syn chcia³ zostaæ górnikiem, bo szko³a gwarantowa³a, ¿e najlepsi zo-stan¹ zatrudnieni w kopalniach JSW. Oczywiœcie, by³ przekonany, ¿e war-to siê uczyæ, bo dostanie wszystko, co do tej pory dostawali m³odzi przyjmowani do pracy. Teraz siê oka-za³o, ¿e mo¿e pracowaæ w firmie ze-wnêtrznej za³o¿onej przez Jastrzêb-sk¹ Spó³kê Wêglow¹. Warunki s¹ gorsze, niepewnoœæ wiêksza, a rozc-zarowanie gigantyczne. Ch³opak po-wiedzia³ mi wprost: „Ojciec, ja od te-raz bêdê g³osowa³ na najwiêkszych oszo³omów, olewa³ robotê i oszuki-wa³ pañstwo, tak jak ja zosta³em oszukany”.

Nie by³a to mi³a rozmowa, bo z ojcem absolwenta technikum zna-my siê od lat. Porz¹dny górnik, œwie-tny fachowiec. Syn wda³ siê w ojca. Jedna decyzja i ch³opak odkry³, ¿e za-miast frajerem lepiej byæ cwania-kiem. Niestety, tak tworzy siê grupê m³odych, cynicznych, olewaj¹cych wszystkie wartoœci obywateli. Ciek-aw jestem, ile czasu musi min¹æ, aby ch³opak zaufa³ komukolwiek, kto ma w³adzê. Dla niego w³adzê maj¹ przedstawiciele samorz¹du, dyre-

A co w ca³ej tej sytuacji robi¹ nasi pos³owie? Co robi pose³ Krzysztof Gadowski, którego opcja jest u w³a-dzy? Czy przygl¹da siê spokojnie, jak w³adza siêga do kieszeni emerytów, a mo¿e po prostu nie chce niczego widzieæ, bo tak wygodniej? Jest je-szcze drugi pose³ Grzegorz Matu-siak. Jego opcja z kolei jest bardzo g³oœna. Czy jako pose³ opozycyjny podj¹³ jakieœ dzia³ania w tej spra-wie? Czy zdoby³ siê na interwencjê, chocia¿by stanowczy protest? Prze-cie¿ ci parlamentarzyœci, pochodz¹ st¹d, z Jastrzêbia. Praca w górnic-twie i jego problemy nie powinny byæ im obce. A przecie¿ tak chêtnie prezentuj¹ siê w górniczych mundu-rach. Tymczasem cisza. Nic nie s³y-szymy o ich dzia³aniach.

Emeryci i ubiegaj¹cy siê o pracê w JSW m³odzi ludzie zostali posta-wieni w trudnej sytuacji. Ich kosz-tem s¹ op³acane decyzje czysto poli-tyczne. Akurat te dwie grupy spo³e-czne s¹ najs³absze. Ci najm³odsi i ci najstarsi. Jedni nie zaczêli jeszcze pracowaæ, drudzy – ju¿ nie pracuj¹. Dlatego nie mo¿na zostawiæ ich sa-mym sobie i nale¿y stan¹æ w ich obronie. W dniach walki o Europê nie mo¿emy zapomnieæ, o tych tutaj, o których te¿ walczyæ trzeba.

Jak zwykle zapraszam do dysku-sji, do wyra¿ania swoich opinii i ko-mentarzy na portalu www.jasnet.pl w moim dziale "Piêœcia w stó³"

Tadeusz Motowid³o

chc¹c przeznaczyæ je na najpilniej-sze potrzeby, na przyk³ad zakup le-ków, op³aty zwi¹zane z bie¿¹cym ¿y-ciem, na które nie zawsze wystarcza emerytury. To, ¿e JSW musi dbaæ o wynik finansowy jest jasne, ale czy musi siê to odbywaæ kosztem tych najs³abszych? Czy trzeba byæ a¿ tak bezwzglêdnym? Gdzie w tym wszy-stkim sprawiedliwoœæ i solidarnoœæ spo³eczna?

Wiemy, ¿e JSW kupuje kopalniê „Knurów-Szczyg³owice”. Wiemy te¿, ¿e tak naprawdê jest to pomoc dla bêd¹cej w wielkim kryzysie Kompa-nii Wêglowej. Decyzja o tej transakcji to czy-sta polityka, na zasadzie to-n¹cy brzytwy siê chwyta.. Taka jest cena spokoju spo³ecznego, ale czy musz¹ p³aciæ za ni¹ uczniowie i eme-ryci? Czy wprowadzanie a¿ tak dra-stycznych oszczêdnoœci kosztem najs³abszych, tych którzy obroniæ siê ju¿ nie mog¹, jest w³aœciwe? Zarz¹d Spó³ki zbiera pieni¹dze na ten cel, pozbawiaj¹c m³odych ludzi czêœci przywilejów, jakie posiada reszta za-³ogi. Absolwenci szkó³ górniczych s³ysz¹: „Jak wam siê nie podoba, to nie musicie pracowaæ. Takie warunki albo ¿adne”. Natomiast emerytom przesuwa siê termin wyp³aty depu-tatu wêglowego. A jak¹ maj¹ gwa-rancjê, ¿e w paŸdzierniku zobacz¹ te pieni¹dze? Bo mog¹ przecie¿ us³y-szeæ, ¿e firma jest w tragicznym sta-nie i... nie wiadomo, kiedy bêdzie mog³a wywi¹zaæ siê ze swoich zobo-wi¹zñ?

Trudno siê dziwiæ, ¿e po czymœ takim m³odzi chêtnie popieraj¹ kan-dydata, który zapewnia: „Przerobi-my europarlament na dom publicz-ny”. Program jasny, konkretny i eko-nomicznie uzasadniony. Znam tak-ich, którzy bardzo powa¿nie potra-ktowali tê deklaracjê i tylko dlatego bêd¹ g³osowaæ na tego polityka. M³odzi w skrytoœci ducha têskni¹ za porz¹dkiem. Dlaczego pchamy ich w objêcia tych, którzy maj¹ do zaofe-rowania cich¹ przystañ w domu uciech?

Ostatnio pojawi³ siê te¿ problem z emerytami, problem o cechach pra-wdziwego skandalu. Na nich rów-nie¿ Jastrzêbska Spó³ka Wêglowa postanowi³a zaoszczêdziæ. Nagle, „za piêæ dwunasta”, zapad³a decyzja, bez ¿adnych uzgodnieñ, ¿e nie otrzymaj¹ w maju nale¿nych im pie-niêdzy za deputat wêglowy. Nawet nie poinformowano ich, ¿e wyp³ata bêdzie w paŸdzierniku. Ale czy na pewno bêdzie? Czy¿by by³o to kolej-ne z³amanie umowy przez Zarz¹d, który jednostronnie burzy to, do cze-go Spó³ka siê zobowi¹za³a?

Gdzie w tych wszystkich decy-zjach jest cz³owiek? Jak mo¿na tak nagle, bez ¿adnych konsultacji, po-zbawiæ wielu starszych i schorowa-nych ludzi œrodków, które im siê na-le¿¹ i na które tak bardzo licz¹? Nie-jeden z nich mia³ ju¿ zaplanowany cel, na który je wyda. Czêœæ z nich czeka³a na nie jak na zbawienie,

kcja szko³y i zarz¹d JSW. Dla niego ci ludzie s¹ wa¿niejsi ni¿ prezydent Polski, premier rz¹du, ca³y Sejm i Se-nat. Dlaczego wa¿niejsi? Bo obiecy-wali, ¿e jeœli siê postara, to bêdzie mia³ przyzwoity start ¿yciowy, a te-raz go oszukali.

Podobno decyzja zosta³a pody-ktowana wzglêdami ekonomiczny-mi. Czy jednak nie mo¿na by³o tej sprawy za³atwiæ po bo¿emu? Trzeba by³o z m³odymi rozmawiaæ. Po co robiæ z nich wrogów ca³ego œwiata? Niestety, jeœli ju¿ siê rozmawia z m³odymi, to zbyt czêsto w konwen-cji Jacka Rostowskiego, wieloletnie-go ministra finansów w obu rz¹dach Donalda Tuska. Niedawno przeczy-ta³em relacjê ze spotkania kandyda-tów do Parlamentu Europejskiego ze studentami uniwersytetu w Bydgo-szczy. Studenci zapytali Jacka Rosto-wskiego, by³ego ministra finansów w rz¹dzie Platformy Obywatelskiej, dlaczego walczy³ o podniesienie wieku emerytalnego. – S¹ badania medyczne, które pokazuj¹, ¿e osoby d³u¿ej pracuj¹ce s¹ zdrowsze, rza-dziej choruj¹ np. na Alzheimera – przekonywa³ Jacek Rostowski. Stu-denci ryknêli œmiechem. – Proszê siê g³upio nie œmiaæ – skarci³ studentów Rostowski. – Pan wygaduje straszne g³upoty – krzykn¹³ jeden ze studen-tów. Je¿eli ktoœ nie wierzy, ¿e tak by³o, mo¿e to sprawdziæ w portalu Gazeta.pl, za którym cytujê ten frag-ment opisuj¹cy wspomniane spo-tkanie.

jest cz³owiek? Jak mo¿na tak nagle, bez ¿adnych konsultacji, pozbawiæ wielu starszych i schorowanych lu-dzi œrodków, które im siê nale¿¹ i na które tak bardzo licz¹? Niejeden z nich mia³ ju¿ zaplanowany cel, na który je wyda. Czêœæ z nich czeka³a na nie jak na zbawienie, chc¹c prze-znaczyæ je na najpilniejsze potrzeby, na przyk³ad zakup leków, op³aty zwi¹zane z bie¿¹cym ¿yciem, na któ-re nie zawsze wystarcza emerytury. To, ¿e JSW musi dbaæ o wynik finan-sowy jest jasne, ale czy musi siê to odbywaæ kosztem tych najs³ab-szych? Czy trzeba byæ a¿ tak bez-wzglêdnym? Gdzie w tym wszyst-kim sprawiedliwoœæ i solidarnoœæ spo³eczna?”

Wiêcej na www.jasnet.pl

„Kilka dni temu wybra³em siê do jednej z jastrzêbskich galerii. Tam mi³y, mêski g³os przekonywa³ klien-tów, ¿e w³aœnie trafi³a im siê nie lada okazja. Jeœli kupi¹ opakowanie kawy znanej marki – drugie dostan¹ za symboliczn¹ z³otówkê. No to wró-ci³em siê i poszed³em miêdzy rega³y. I wzi¹³em dwa 200-gramowe s³oiki” – tak zaczyna siê relacja naszego Czytelnika. Jednak, jak siê niebawem okaza³o, jej fina³ nie by³ szczêœliwy, a entuzjazm mê¿czyzny zosta³ „bo-leœnie” zweryfikowany. „Kiedy sta-n¹³em przy kasie, chcia³em siê upe-wniæ, czy promocja dotyczy tej kon-kretnej kawy. Kasjerka potwierdzi³a i doda³a, ¿e rabat zostanie wyliczony dopiero po zeskanowaniu ca³ego to-waru. Niestety, kiedy to ju¿ nast¹pi-³o, kobieta roz³o¿y³a bezradnie rêce.

Promocja okaza³a siê fikcyjna” – rela-cjonuje. Mê¿czyzna na widok kolejki zrezygnowa³ ze swoich roszczeñ i odszed³ od kasy z dwoma „nadpro-gramowymi, bezrabatowymi” s³oika-mi rozpuszczalnej kawy. Dyrektor sklepu, w którym nasz Czytelnik kupi³ kawê po „promocyj-nej” cenie, przekonuje, ¿e wina nie le¿y po stronie jego placówki. „Lek-tor mówi³ wyraŸnie, ¿e promocja do-tyczy³a 100-gramowych opakowañ. Poza tym na pó³kach pojawi³a siê in-formacja o promocji. Czyli to, co za-wsze robimy w takich sytuacjach” – zapewni³. Jednak nasz Czytelnik na-dal twierdzi, ¿e nikt nie sprecyzowa³, o jak¹ kawê chodzi³o. A kasjerka po-twierdzi³a fakt promocji. On sam zaœ zosta³ nabity w „promocyjn¹” bu-telkê.

Tadeusz Motowid³o

Ostrożnie z promocjami!

Reklama

Page 3: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

Nawet na 5 lat mo¿e trafiæ do wiêzienia 23-latek, który w jednej z jastrzêbskich drogerii dokona³ kra-dzie¿y kosmetyków wartych kilkaset z³otych. Na tym jednak nie koniec bowiem zarówno on, jak i towarzy-sz¹cy mu 25-latek odpowiedz¹ tak¿e za zniewa¿enie oraz naruszenie nietykalnoœci cielesnej munduro-wych. Dalsze losy mê¿czyzn le¿¹ w rêkach s¹du. W poniedzia³kowe (26 maja) popo³udnie oficer dy¿urny jednostki odebra³ zg³oszenie dotycz¹ce kra-dzie¿y kosmetyków z jednej z drogerii. W oparciu o nagranie ze sklepowego monitoringu, mundurowi

ustalili, ¿e kradzie¿y wartego ponad 400 z³otych to-waru dokona³ 23-letni mieszkaniec Jastrzêbia-Zdro-ju. Zarówno on, jak i towarzysz¹cy mu 25-latek nie zamierzali jednak podporz¹dkowaæ siê poleceniom funkcjonariuszy i ju¿ na sam widok stró¿ów prawa zaczêli kierowaæ pod ich adresem obraŸliwe s³owa, które po chwili zamieni³y siê tak¿e w rêkoczyny. Obaj zostali szybko obezw³adnieni i trafili do jastrzêbskiej komendy. Starszemu ze sprawców grozi 3-letni pobyt w wiêzieniu, z kolei jego m³odszy kolega mo¿e trafiæ za kraty nawet na 5 lat.

www.gazeta.JasNet.pl 3informacje maj 2014

Złodzieje rzucili się na policjantów

„Niestosowna propozycja?” „Moje dziecko chodzi do Publicznego Przedszkola nr 5 przy ul. Kaszubskiej. Jakie¿ by³o moje zdziwienie, kiedy us³ysza³em od pañ wychowawczyñ, ¿e dobrze by-³oby, aby dzieci nie przysz³y do przedszkola w pi¹tek (23 maja) i poniedzia³ek (26 maja) z powodu... odbywaj¹cych siê wyborów do Parlamentu Europejskiego. Akurat w na-szym przedszkolu postanowiono ulokowaæ komisjê wy-borcz¹ i zablokowaæ trzy sale na jej cele. Dzieci maj¹ byæ upchane do pozosta³ych pomieszczeñ. Nie rozumiem ta-kiego dzia³ania kosztem najm³odszych. Wprawdzie skie-rowano do nas tylko proœbê, ale uwa¿am j¹ za wysoce niestosown¹. Co, my rodzice, mamy w tym czasie zrobiæ

z dzieæmi i co nas obchodzi to, ¿e w przedszkolu s¹ prze-prowadzane wybory!” - denerwuje siê jeden z rodziców dziecka, uczêszczaj¹cego do Publicznego Przedszkola nr 5.

Rzecznik jastrzêbskiego Urzêdu Miasta Katarzyna Wo³czañska ustosunkowa³a siê do zaistnia³ej sytuacji: „By³a proœba pani dyrektor o to, aby rodzice którzy mog¹ – z naciskiem na mog¹ – nie przyprowadzaæ jednego dnia dziecka do przedszkola, ¿eby tego nie robili, ale jeœli ta-kiej mo¿liwoœci nie maj¹, to oczywiœcie przedszkole przyjmie dzieci”.

JSW: Komitet Protestacyjny Emeryci i renciœci nie odpuszczaj¹ Jastrzêbskiej Spó³-ce Wêglowej. W czwartek (22 maja) demonstrowali przed siedzib¹ Spó³ki, przeciwko przesuniêciu terminu wyp³at nale¿noœci za deputat wêglowy z miesi¹ca maja na paŸdziernik. Jednak to nie koniec, bo zapowiadaj¹ kolejne manifestacje. Najbli¿sza z nich odbêdzie siê w pi¹tek (30 maja), pocz¹tek o godz. 10, przed siedzib¹ Spó³ki. „W zwi¹zku z brakiem odpowiedzi na nasze pis-mo z dnia 15 maja oraz z³amanie prze Zarz¹d JSW i pana prezesa Zagórowskiego porozumieñ zawartych ze stro-

n¹ spo³eczn¹ w dniach 28.02.2011 r, 22.02.2002 r., 9.11.2011 r., dotycz¹cych zasad wyp³acania ekwiwa-lentu za wêgiel informujemy o naszych dalszych decy-zjach. Zwi¹zki Zawodowe Emerytów i Rencistów dzia-³aj¹ce przy JSW S.A, przekszta³caj¹ siê w Miêdzyzak³a-dowy Komitet Protestacyjny” - mówi Zbigniew Jaskólski, przewodnicz¹cy Miêdzyzak³adowej Komisji Koordyna-cyjnej NSZZ „Solidarnoœæ” Emerytów i Rencistów przy JSW S.A.

Wiêcej na www.jasnet.pl

Irena GoŸdzik-Babicz z Towarzystwa Mi³oœników Ziemi Jastrzêbskiej oraz Zespó³ Folklorystyczny „Nie-zapominajki” zostali laureatami Nagrody Miasta Ja-strzêbie-Zdrój za dzia³alnoœæ w dziedzinie twórczoœci artystycznej, upowszechniania kultury i ochrony dóbr kultury. Uroczystoœæ wrêczenia nagród odby³a siê w Domu Zdrojowym (23 maja). „Irena GoŸdzik-Babicz to osoba, która nale¿y do grona zas³u¿onych, nieprofesjonalnych historyków naszego regionu. Z jej inicjatywy, za namow¹ prof. Wies³awa Lesiuka powsta³ w 1999 r., przy Towa-rzystwie Mi³oœników Ziemi Jastrzêbskiej, zespó³ do badañ historii i kultury regionalnej pogranicza pol-sko-czeskiego. Jej zas³ug¹ jest nie tylko stworzenie i merytoryczne przygotowanie do pracy zespo³u re-dakcyjnego, ale równie¿ forma, styl i estetyka wyda-wnictw. Obiektywizm przekazu daje mo¿liwoœæ zro-zumienia skomplikowanych dziejów Œl¹ska” - tak uza-sadniono przyznanie nagrody indywidualnej. Drugi z laureatów Zespó³ Folklorystyczny „Nie-zapominajki” „bierze udzia³ w uroczystoœciach regio-nalnych, goœci na licznych festiwalach zdobywaj¹c, nagrody i wyró¿nienia. Niezapominajki dwukrotnie zdoby³y nagrodê Ministerstwa Kultury, a w 2009 ro-ku odebra³y Z³oty Medal Ministerstwa Kultury i Dzie-dzictwa Narodowego. Z okazji 20-lecia istnienia, ze-spó³ nagra³ p³ytê. Od kilku lat cz³onkinie zespo³u pro-wadz¹ lekcje regionalizmu prezentuj¹c kulturê i fol-klor w szko³ach i przedszkolach w regionie”. Laureaci otrzymali nagrodê pieniê¿n¹ - 4 tys. z³ oraz statuetkê. Oprócz tego uhonorowano najbardziej zaanga¿o-wanych pracowników jastrzêbskich instytucji kultu-ralnych. Œwiêto uœwietni³ wystêp Janusza Radka z zespo³em.

„Kulturalne” nagrody

„Z tymi cenami po Jastrzêbiu to k³amstwo!!! Pisz¹ na swojej stronie i hucznie reklamuj¹, ¿e w centrum 7 z³o-tych, a z centrum na przyk³ad do Paw³owic to 30 z³. To czemu dziwnym trafem po samym Jastrzêbiu z ulicy Po-chwacie do Zdroju zap³aci³em 34 z³ i to z 10% upustem?! Zosta³em oszukany i wysz³o, ¿e s¹ najdro¿sz¹ taksówk¹ w mieœcie!!!” Mail tej treœci trafi³ niedawno na adres naszego por-talu. Jego autor – jak mo¿na siê ³atwo domyœliæ – nie by³ zadowolony z us³ug firmy taksówkarskiej, która od nie-

dawna podbija z sukcesem jastrzêbski rynek. „Za t¹ sa-m¹ trasê dotychczas p³aci³em najwy¿ej 25 z³, a zdarza³o siê, ¿e jecha³em nawet za 20 z³” – kontynuuje zbulwer-sowany Czytelnik. Co na to wspomniana firma? „Nasze samochody i centrala wyposa¿ona jest w najnowoczeœniejszy sys-tem dyspozytorski. Dlatego to wszystko mo¿na spraw-dziæ. Godzinê przyjêcia zg³oszenia, trasê, czas przejazdu. Jestem taksówkarzem od 18 lat i wiem, ¿e na oszustwie daleko siê nie zajedzie” – us³yszeliœmy od jej szefa.

Najdroższa taksówka w mieście?

W niedzielnych (25 maja) wynikach do Parlamentu Europejskiego frekwencja w Jastrzêbiu wynios³a 23,84 proc. Najwiêksze poparcie uzyska³ Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwoœæ – 34,58 proc. Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska RP – 32,80 proc. Komitet Wybor-czy Sojuszu Lewicy Demokratycznej-Unia Pracy – 9,89 proc. Komitet Wyborczy Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke – 8,66 proc. Komitet Wyborczy Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro – 6,17 proc. Komitet Wyborczy Europa

Plus Twój Ruch – 2,68 proc. Komitet Wyborczy Wybor-ców Ruch Narodowy – 1,84 proc., Komitet Wyborczy Pol-ska Razem Jaros³awa Gowina – 1,72 proc. Komitet Wy-borczy Polskie Stronnictwo Ludowe – 1,04 proc. Komitet Wyborczy Demokracja Bezpoœrednia – 0,32 proc., Komitet Wyborczy Partia Zieloni – 0.30 proc.

Zobacz pe³ny komunikat Pañstwowej Komisji Wybor-czej na www.jasnet.pl

PiS wygrywa w Jastrzębiu

Od 2 czerwca autobus linii E-3 wraca do dawnego rozk³adu. Wycofane zostan¹ dodatkowe przystanki, których wprowadzenie wywo³a³o poruszenie wœród pasa¿erów. Jednak na ulicach pojawi siê nowa linia - 131, która równie¿ bêdzie kursowa³a od Jastrzêbia do Rybnika, zatrzymuj¹c siê na dodatkowych przystan-kach, które nie spodoba³y siê podró¿uj¹cym popular-n¹ "Erk¹". E-3 bêdzie zatrzymywa³ siê na 13 przystankach na trasie Jastrzêbie-Wodzis³aw Œl¹ski-Rybnik. Nato-

miast linia 131 pasa¿erów zabierze z 29 przystan-ków, przeje¿d¿aj¹c tak¿e przez Radlin. Istotn¹ informacj¹ dla osób, które podró¿uj¹ auto-busem linii E-3 na bilecie miesiêcznym E-3/1 czy E-3/2, jest fakt, ¿e na tym samym bilecie bêdzie mo-¿na równie¿ jeŸdziæ lini¹ 131, o czym informuje Miê-dzygminny Zwi¹zek Komunikacyjny z siedzib¹ w Ja-strzêbiu-Zdroju. Nowe rozk³ady obowi¹zywaæ bêd¹ od 2 czerwca 2014 roku. Wiêcej na www.jasnet.pl

Jeden bilet - dwa autobusy

„Absolwenci œl¹skich szkó³ górniczych zwrócili siê do mnie o pomoc w sprawie problemów zwi¹zanych z zatrudnieniem ich przez Jastrzêbsk¹ Spó³kê Wêglo-w¹” – tak zaczyna siê list Tomasza Adamka, kandy-data Solidarnej Polski do Parlamentu Europejskiego, zaadresowany do premiera Donalda Tuska. Polityk, który w poniedzia³ek, 19 maja, po raz dru-gi pojawi³ siê przed siedzib¹ Jastrzêbskiej Spó³ki Wê-glowej, domaga³ siê natychmiastowej dymisji preze-sa Jaros³awa Zagórowskiego. „Sam by³em górnikiem i ciê¿ko pracowa³em na chleb, dlatego sytuacja tych m³odych ludzi szczególnie mnie boli. Dla mnie dzia³a-nie Pana Zagórowskiego jest karykatur¹ wszystkie-go, co najgorsze w postkomunistycznej Polsce” – czy-

tamy w liœcie. W piœmie pobrzmiewaj¹ tak¿e niedawne echa do-niesieñ prasowych. Mowa jest miêdzy innymi o „naj-dro¿szej, bo opiewaj¹cej na miliard z³otych, polisie ubezpieczeniowej w historii RP, jak¹ prezes Zagóro-wski mia³ wykupiæ na koszt JSW w celu ochrony oso-bistej przed zarzutami o niegospodarnoœæ”. Mimo wczeœniejszych deklaracji Tomasz Adamek nie podj¹³ próby z³o¿enia listu w siedzibie JSW – chro-nionej tego dnia przez pracowników ochrony i policjê. Zaœ po krótkim wyst¹pieniu – w asyœcie m³odych ludzi i huku petard – wróci³ do samochodu, którym przyje-cha³ do Jastrzêbia-Zdroju kilkanaœcie minut wczeœ-niej.

"Prezes do dymisji!"

Osoby, o których bêdzie za chwilê mowa, nal-e¿a³oby nazwaæ profesjonalistami. W ka¿dym razie sprzêt, jakim pos³ugiwa³y siê w czasie wykonywania swoich „obowi¹zków s³u¿bowych” – no¿yce do ciêcia prêtów i ³opaty – zdecydowanie stawia ich w pier-wszym rzêdzie ze specjalistami od spraw energetyki. Ale mo¿e oddajmy g³os Stra¿y Miejskiej, bo to ona mia³a niepowtarzaln¹ okazjê obserwowaæ ich w akcji.

„W sobotê, 17 maja, przy ulicy Biadoszek dwójka mê¿czyzn próbowa³a wykopaæ kabel energetyczny. Dziêki informacji telefonicznej od pracowników ochrony pobliskiej firmy i szybko podjêtym dzia³a-niom, uda³o siê przy³apaæ na gor¹cym uczynku osoby, które zd¹¿y³y ju¿ wykopaæ kilkunastometrowy rów i czêœciowo pozbawiæ izolacji wystaj¹ce z ziemi kable – czytamy w krótkiej informacji.

Sposób na "kablarzy”

Page 4: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

www.JasNet.pl4 publicystyka informacjemaj 2014

ReklamaReklama

Na szczêœcie ludzie nie s¹ obojê-tni na takie sytuacje i nie wahaj¹ siê wezwaæ policjê. „Rzeczywiœcie do oficera dy¿urnego jednostki dzwo-ni¹ zaniepokojeni ludzie i informuj¹, ¿e osoby bêd¹ce pod wp³ywem al-koholu, maj¹ pod swoj¹ piecz¹ dzie-ci. Wówczas we wskazane miejsce wysy³amy patrol, aby zweryfikowaæ tak¹ informacjê” – mówi st. sier¿. Ma-gdalena Szust, rzecznik prasowy Ko-mendy Miejskiej Policji w Jatrzêbiu-Zdroju.

Takie sytuacje wywo³uj¹ oburze-nie, co czêsto przejawia siê w ko-mentarzach. „Uzale¿nienie od alko-holu to choroba zagubienia i bezra-dnoœci. Alkoholik to cz³owiek, który straci³ w ¿yciu sens i cel, wiêc swoj¹ biernoœæ i bezradnoœæ zalewa alko-holem. Wie, ¿e Ÿle robi, ma wyrzuty sumienia, po których czuje siê jesz-cze gorzej” (napisa³ na interneto-wym forum x). „Czêste picie alkoholu przez kobietê-matkê jest ukryte i trwa latami. Dzieci s¹ zbyt ma³e, by siê ratowaæ czy broniæ. A jeœli s¹ starsze, to bardzo siê wstydz¹. ̄ ycie takich dzieci w wiecznym lêku, wstydzie i chaosie rzadko daje szan-sê odszukania samego siebie” (x).

„Jak matka mo¿e byæ pod wp³ywem alkoholu i opiekowaæ siê dzieckiem. Jeœli ty uwa¿asz, ¿e 1,5-2 promila nie jest tragedia, to uchowaj mnie Bo¿e od takich ludzi, którzy nie przejmuj¹ siê, ¿e matka pijana idzie z dziec-kiem. Przecie¿ lekarze musz¹ je zba-daæ, czy nie ma na ciele œladów prze-mocy, czy jest zdrowe itd. Ludzie myœlcie trochê. Pijaczkom zabieraæ dzieci, bo one rujnuj¹ rodzinê i do-prowadzaj¹ do tragedii (x).

Inna sytuacja, o której dowiaduje-my siê z policyjnych meldunków ja-

w czasie upa³ów taka niefrasobli-woœæ mo¿e byæ nawet zabójcza. Jak mówi bryg. Miros³aw Juraszczyk z Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej zda-rza³y siê interwencjê w³aœnie do ta-kich sytuacji. „Kiedy okaza³o siê, ¿e zamek w drzwiach do samochodu siê zaci¹³, to z zdesperowana matka by³a gotowa nawet rozbiæ szybê, aby ratowaæ dziecko. Na szczêœcie da³o siê je wydostaæ bez wiêkszych strat. Jednak przestrzegam przed zosta-wianiem dzieci w samochodach, bo jest to nara¿anie ich ¿ycia” – mówi.

Dzieci s¹ najwiêkszym skarbem cz³owieka. Pozbawienie rodzica dziecka jest dramatem i dla jednego, i dla drugiego. A mo¿e siê tak staæ, kiedy s¹d orzeknie o pozbawieniu w³adzy rodzicielskiej. Doroœli nad-u¿ywaj¹cy alkoholu powinni mieæ œwiadomoœæ, ¿e taki rozwój wypad-ków jest realny. I tak jest to lepsze rozwi¹zanie, ni¿ nara¿anie ¿ycia i zdrowia najm³odszych. Paradoksem jest to, ¿e ci, którzy powinni o nie najbardziej dbaæ czêsto s¹ dla nich prawdziwym zagro¿eniem.

Katarzyna Barczyñska

bezwzglêdnie trzeŸwi. W przeciw-nym wypadku jest to powa¿ne naru-szenie prawa. „Pijana matka czy oj-ciec mo¿e trafiæ do wiêzienia nawet na 5 lat. Oczywiœcie o wszystkim za-decyduje s¹d, który bada wszelkie okolicznoœci zdarzenia” – wyjaœnia st. sier¿. Magdalena Szust.

Na ulicach miasta zdarzaj¹ siê te¿ i inne, mniej dramatyczne sytuacje. Bywa, ¿e widuje siê matki, wpraw-dzie trzeŸwe, ale kompletnie zajête swoimi sprawami, a to rozmow¹ z ko-le¿ank¹, a to rzucon¹ w wir zakupów w galerii handlowej. Bywa, ¿e kobie-ty ca³kowicie zapominaj¹ o dziecku. A przecie¿ wiele niebezpiecznych rzeczy mo¿e siê wydarzyæ. Mo¿e wiêc warto podczas wspólnych wyjœæ bardziej zwracaæ uwagê na to, co ma siê najcenniejszego? Zamiast potem p³akaæ i wzywaæ pomocy. Nie tak dawno g³oœna by³a sprawa, ¿e dziecko najad³o siê granulek doczy-szczenia rur i trzeba by³o podj¹æ dramatyczn¹ walkê o jego ¿ycie.

Innym przyk³adów takiego nieod-powiedzialnego zachowania jest zo-stawianie dzieci w samochodach, przed sklepem. Nie trzeba mówiæ, ¿e

cy", nocleg i „schronienie”, a ten ma-luch? Dom dziecka, rodzina zastêp-cza. Bêdzie siê tu³a³ z miejsca na miejsce jak ten „zbity pies” (gga). „Szkoda tych dzieciaczków. Wszy-stko jest dla ludzi, ale z umiarem i bez krzywdzenia dzieci. To, co osta-tnio siê dzieje to przechodzi wszel-kie granice. A tak na marginesie, wiêcej ludzi powinno reagowaæ na sytuacje, kiedy np. o 10 rano matka przychodzi do apteki z ma³ym dziec-kiem pod wp³ywem alkoholu. Sama by³am œwiadkiem takiej sytuacji, niestety nikt nie zareagowa³ (Julka)”.

No w³aœnie, chodzi przecie¿ o to, aby reagowaæ. I nie jest g³ównym ce-lem ukaranie matki, a zapobie¿enie nieszczêœciu. Kto wie, co mo¿e staæ siê z dzieckiem, które przebywa pod tak¹ w³aœnie „opiek¹”. St. sier¿. Ma-gdalena Szust przekonuje do zg³a-szania tego typu sytuacji. Nie ma siê nic do stracenia i mo¿na zrobiæ to anonimowo. A stawk¹ jest przecie¿ ¿ycie ma³ych dzieci. Skoro ci, którzy powinni o nie dbaæ nie wywi¹zuj¹ siê z rodzicielskich obowi¹zków, musi za nie zrobiæ to ktoœ inny. Rodzic czy inni cz³onkowie rodziny, którzy spra-wuj¹ opiekê nad dzieæmi musz¹ byæ

strzêbskiej policji to libacja alkoholo-wa w obecnoœci dziecka. 28-latka nie mog³a wytrzymaæ i pi³a napoje „wyskokowe”, kiedy w domu znajdo-wa³o siê jej 7-miesiêczne dziecko. Je-den z lokatorów zaalarmowa³ policjê, która przerwa³a t¹ „sielankê”.

„Takie czasy kobiety pij¹ a faceci zarabiaj¹ na dom gotuj¹, pior¹, pra-suj¹” (asu). „Biedne dziecko, takiej zabraæ prawa i do kamienio³omu, a nie do paki za nasze podatki... Po-siedzi 1,5 roku mo¿e 2 lata i wyjdzie. Bêdzie mia³a ¿arcie podane na „ta-

Pijane matki

Kompletnie pijana wesz³a, zataczaj¹c siê, do jego ze sklepów. Razem z ni¹, w wózku, by³a czteromiesiêczna córka. Matce towarzyszy³a równie¿ 2-letnia dziewczynka i 12-letni syn. Policjê zaalarmowa³a ekspedientka. Podejrzewa³a, ¿e kobieta znajduje siê pod wp³ywem napojów wysokoprocentowych. Na miejsce natychmiast przyjecha³ patrol, który stwierdzi³, ¿e matka wypi³a niema³o. Stwierdzono u niej 2,5 promila w wydychanym powietrzu. To tylko jedna wielu sytuacji, które maj¹ miejsce na jastrzêbskich ulicach coraz czêœciej mo¿na spotkaæ kobiety, które bêd¹c pod wp³ywem alkoholu „sprawuj¹” opiekê nad dzieæmi.

Poniedzia³ek (9 czerwca)Zajêcia sportowe, trasa sportowo-historyczna – przemarsz nordic walking. Zbiórka godz. 10, koœció³ œw. Katarzyny w Jastrzêbiu Górnym, meta - Park Zdrojowy. Na uczestników czeka poczêstunek w salkach parafialnych koœcio³a pw. NSPJ w Zdroju. Podczas trasy przewidziano spotkanie z przedstawicielami Towarzystwa Mi³oœników Ziemi Jastrzêbskiej.

Wtorek (10 czerwca)Seans filmowy w Miejskim Oœrodku Kultury, cena biletu 5 z³., godz. 10.

Œroda (11 czerwca)Zakoñczenie roku akademickiego Uniwersytetu III Wieku w kinie „Centrum”, godz. 12 po³¹czone z wyk³adem i wystêpem muzycznym. Wernisa¿ wystawy

prac plastycznych i malarskich s³uchaczy UTW w galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej, przy ul. Wielkopolskiej, godz. 14.

Czwartek (12 czerwca)Spotkanie i zabawa taneczna w restauracji „Hawana”, koszt 10 z³, godz. 16. Zapisy w siedzibie Uniwersytetu III Wieku, ul. 1 Maja 61, w œrody w godz. 13-15.30 oraz w siedzibie Stowarzyszenia „Aktywny Senior”, ul. Wrzosowa 12b, w czwartki w godz. 17-18.

Pi¹tek (13 czerwca)Spotkanie z folklorem: Wystêpy zespo³ów ludowych i regionalnych z terenu miasta, œmiechoterapia specjalnie dla seniora, ogólno-dostêpne badania lekarskie. Plac przy koœciele pw. NSPJ, godz. 14.

Sobota (14 czerwca)Zakoñczenie Festiwalu. Korowód spod Miejskiej Biblioteki Publicznej (ul. Wielkopolska) na Stadion Miejski i udzia³ w dniach Jastrzêbia-Zdroju.

Od 9 do 23 czerwca mo¿na ogl¹daæ wystawê prac plastycznych i malarskich s³uchaczy UTW, w galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej, przy ul. Wielkopolskiej.

Organizatorami przedsiêwziêcia s¹: Lucyna Maryniak, El¿bieta Bednarczyk, W³odzimierz Niemiec, Irena Kempny, Krystyna Jurewicz z Stowarzyszenia „Aktywny Senior” i Uniwersytetu III Wieku.

Wiêcej informacji mo¿na uzyskaæ pod nr telefonu 535 997 170.

I Festiwal SenioraW dniach 9-14 czerwca seniorzy bêd¹ prze¿ywali po raz pierwszy tutaj swoje œwiêto. Specjalnie dla nich zostanie zorganizowany w Jastrzêbiu-Zdroju festiwal w który ma obfitowaæ w liczne i ciekawe imprezy. Do uczestnictwa w nich zaproszeni s¹ nie tylko mieszkañcy miasta ale równie¿ z ca³ego regionu. A to szczegó³owy plan festiwalu:

W sobotê (24 maja) ok. godz. 5.23 a¿ cztery zastêpy Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej interweniowa³y po-dczas po¿aru w piwnicy budynku wielorodzinnego przy ul. Beskidzkiej 30. „To czwarty po¿ar w tej samej klatce schodowej w ci¹gu bie¿¹cego miesi¹ca. W interwencji uczestniczy³ równie¿ patrol policji. Równie¿ tego samego dnia, w godzinach popo³u-dniowych, na terenie miasta wyst¹-pi³a burza po³¹czona z silnymi opa-dami deszczu. Na skutek opadów na al. Pi³sudskiego dosz³o do zalania je-zdni, uniemo¿liwiaj¹cego ruch poja-zdów. Woda z zalewiska zosta³a wy-pompowana, udro¿niono te¿ kanali-zacjê deszczow¹".” - informuje bryg. Miros³aw Juraszczyk, zastêpca Ko-mendanta Pañstwowej Stra¿y Po-¿arnej w Jastrzêbiu-Zdroju.

Wy³adowanie atmosferyczne spowodowa³o po¿ar dachu domu je-dnorodzinnego przy ul. Równoleg³ej. „Po przybyciu na miejsce zastêpów PSP stwierdzono, ¿e otwartym p³o-mieniem pali siê dach budynku jedn-

orodzinnego z poddaszem o kon-strukcji drewnianej, krytej p³yt¹ on-duline. Dokonano przeszukania po-mieszczeñ budynku, w którym nie stwierdzono czyjejœ obecnoœci. Dzia-³ania zastêpów polega³y na zabez-pieczeniu miejsca zdarzenia, poda-niu dwóch pr¹dów wody, jednego z kosza drabiny mechanicznej. Na-stêpnie oddymiono i przewietrzono budynek. Czêœciowemu zniszczeniu uleg³a wiêŸba dachowa wraz z po-kryciem. Uszkodzony dach zosta³ za-bezpieczony deskami i plandekami. Straty oszacowano wstêpnie na ok. 60 tys. z³. Uratowane mienie szacuje siê na ok. 350 tys z³. Interwencja trwa³a ponad 5 godzin z uwagi na koniecznoœæ dok³adnego zabezpie-czenia dachu przed dalszymi opa-dami. Podczas po¿aru interwenio-wa³o 6 zastêpów PSP oraz 3 OSP” - relacjonuje bryg. Miros³aw Jurasz-czyk.

Ponadto podczas weekendu (24-25 maja) stra¿acy usuwali zwi-saj¹cy konar drzewa nad chodnikiem

przy ul. Pó³nocnej. Zostali wezwani do po¿aru budynku wielorodzinnego przy ul. Pomorskiej. „Okaza³o siê jed-nak, ¿e przyczyn¹ niepokoju s¹sia-dów by³ pozostawiony garnek z po-traw¹ na kuchni gazowej” - mówi bryg. Miros³aw Juraszczyk.

Prowadzono tak¿e, wspólnie z policj¹, poszukiwania 15-latki, któ-ra na szczêœcie po blisko 3. godzi-nach poszukiwañ odnalaz³a siê. Oprócz tego „dwukrotnie inter-weniowano z koniecznoœci¹ wejœcia do mieszkañ w budynkach wieloro-dzinnych, dokonano tak¿e pomiaru tlenku wêgla w jednym z mieszkañ. Dwa zastêpy PSP w Jastrzêbiu-Zdroju interweniowa³y tak¿e pod-czas wypadku na autostradzie A1 w miejscowoœci Mszana, gdzie poszkodowanym w zdarzeniu dro-gowym zosta³ motocyklista. Ponad-to usuniêto gniazdo os, znajduj¹ce siê w pobli¿u placu zabaw dla dzieci oraz zmyto jezdniê i zneutralizowa-no olej napêdowy przy ul. 11 Listo-pada”.

Burza, pożar, zalanie i osy

Page 5: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

www.gazeta.JasNet.pl 5publicystyka maj 2014

Reklama

Handlowcy nie przebierali w s³o-wach porównuj¹c pomalowane na bia³o wnêtrze pasa¿y handlowych do grobowca czy wrêcz prosekto-rium. Odpowiadaj¹c swoim adwersa-rzom, prezydent obieca³ wówczas, ¿e zajmie siê t¹ ostatni¹ spraw¹. Ma-³o tego: uwa¿nemu oku nie usz³o, jak zaraz po spotkaniu w³odarz uda³ siê na trzecie piêtro magistratu, gdzie znajduje siê tutejszy Wydzia³ Archi-tektury. A to w³aœnie zatrudnieni tam urzêdnicy mieli decyduj¹cy g³os w kwestii zmiany koloru œcian. Jakiœ czas póŸniej tak¿e Beata Olszok, dy-rektor Miejskiego Zarz¹du Nierucho-moœci, zapewnia³a, ¿e wszystko jest na najlepszej drodze, aby w podzie-miach zrobi³o siê kolorowo. Minê³y 3 lata, a œciany nadal s¹ bia³e...

Przypomnijmy, ¿e kilka lat temu szerokim echem odbi³ siê protest ku-pców, którzy chcieli uciec spod kura-teli prywatnego dier¿awcy i przejœæ „na utrzymanie” miasta. Byæ mo¿e wyobra¿ali sobie, ¿e ich dotychcza-sowe problemy „po zmianie barw” znikn¹. Czas pokaza³, jak bardzo siê mylili.

"Miasto chce prowadziæ tak¹ dzia³alnoœæ, aby przyci¹gn¹æ do pa-sa¿y jak najwiêcej ludzi. Ma to szcze-

gólne znaczenie w dobie wielkiej konkurencji, tak¿e w naszym mieœ-cie”. Te s³owa pad³y w czasie wspo-mnianego spotkania. Niestety, ich autor z perspektywy dwóch ostat-nich lat okaza³ siê niepoprawnym optymist¹. Oczywiœcie, mia³ do tego prawo, pytanie tylko, czy prezydent miasta, bo to on wypowiedzia³ te s³owa, nie powinien byæ raczej, no w³aœnie, realist¹? I co maj¹ powie-dzieæ teraz handlowcy? Zreszt¹, z t¹ kupieck¹ „gadatliwoœci¹” bywa³o ró¿nie i czasami mo¿na by³o odnieœæ wra¿enie, ¿e ci ostatni tak¿e podzie-lali prezydencki optymizm. A mo¿e po prostu uwierzyli, ¿e uleg³oœæ wo-bec magistratu bardziej im siê op³a-ca? Mo¿e otrzymywali takie sygna-³y? Ot, chocia¿by taka scenka rodza-jowa – bodaj¿e sprzed 2 lat. Kilka osób, które handluje w pasa¿ach pod alej¹ Pi³sudskiego, debatuje nad czymœ usilnie. Gestykuluj¹, wymie-niaj¹ opinie, widaæ, ¿e do tematu ro-zmowy maj¹ stosunek emocjonalny. Nie trzeba jakiœ szczególnych zabie-gów, aby us³yszeæ, ¿e co pewien czas pada nazwisko dyrektor Olszok, a sami kupcy maj¹ nieciekawe miny. Kiedy jednak zapytaæ siê ich, czy s¹ zadowoleni z handlu w tym miejscu, odpowiadaj¹ zgodnym chórem, ¿e tak. To znaczy odpowiadali, bo ta fa³-

Na pewno? Bo iloœæ czynnych bok-sów w pasa¿ach nie jest zbyt impo-nuj¹ca. Jednym s³owem: kolor i wil-goæ wa¿na rzecz, ale nie najwa¿niej-sza. I nawet jeœli podziemia spowi³a-by symbolizuj¹ca nadziejê zieleñ, to i tak nie pomo¿e to jastrzêbskiemu „podziemnemu handlowi”. Bo tu po-trzeba czegoœ wiêcej.

Co pozosta³o po buñczucznych zapowiedziach prezydenta? Jakie miasto ma pomys³ na funkcjonowa-nie pasa¿y handlowych? A mo¿e trzeba szukaæ innych alternatyw dla jastrzêbskiego handlu ni¿ podziemia czy targi? Kiedy rok temu dyrektor Beata Olszok us³ysza³a te pytania, nie sprawia³a wra¿enia najszczê-œliwszej. Bo i powodów ku tej radoœci chyba brak. Jak zauwa¿y³a na wstê-pie, na obecn¹ sytuacjê w podzie-miach rzutuje kondycja ca³ego ja-strzêbskiego handlu. O przysz³oœci zaœ wypowiada³a siê ostro¿nie, bo – tutaj uderzy³a w nieco filozoficzny ton – trudno w tej chwili cokolwiek wyrokowaæ. Wówczas szefowa MZN-u szansê podziemi upatrywa³a we wspó³pracy z Jastrzêbskim Inku-batorem Przedsiêbiorczoœci. Jak jest teraz? Chyba nic z tego nie wysz³o...

Damian Maj

mo¿e cenowo wówczas z nimi prze-grywam, ale pod wzglêdem jakoœci towaru nie mam siê czego wstydziæ” – przekonuje. Jednak g³ówna argu-mentacja handlowców z podziemi nie zmieni³a siê przez te wszystkie lata. Nadal licz¹ na sta³ych klientów, których zd¹¿yli sobie „wychowaæ” jeszcze na pocz¹tku lat 90-tych. „Nierzadko bywa tak, ¿e przychodz¹ tutaj dzieci osób, które kupowa³y w pasa¿ach, kiedy te zaczyna³y do-piero swoj¹ dzia³alnoœæ. Kto wie mo-¿e z czasem trafi¹ do nas nawet ich wnuczkowie?” – zastanawia siê jastrzêbski kupiec. Ale czy to wy-starczy? Taki bez ma³a „rodzinny” handel? I to teraz, w dobie bez-wzglêdnej konkurencji? W ka¿dym razie, wydaje siê, ¿e tutejsi handlo-wcy nadal ¿yj¹ przesz³oœci¹ i prze-œwiadczeniem, ¿e to klient powinien szukaæ oferty handlowej. Ale czas nie stoi w miejscu i obecnie „t³umy” klientów przyci¹ga nie tylko kolor œcian. Teraz trzeba „iœæ” po klientai „ci¹gn¹æ” go za sob¹. Oferta, pro-pozycje, których nie ma w galeriach i szeroko rozumiana reklama – oto dekalog wspó³czesnego handlu. Kupcy przekonuj¹, ¿e za marketing w ich przypadku „robi” poczta panto-flowa, dziêki której jastrzêbianie do-wiaduj¹ siê o tym czy innym sklepie.

coœ dla siebie, a mój asortyment jest dobierany w³aœnie pod dojrza³e ko-biety” – mówi jedna z handluj¹cych tam kobiet. Wtóruje jej w³aœcicielka innego sklepu z odzie¿¹. „Oczy-wiœcie, ¿e musimy jakoœ przyci¹gn¹æ klientów, te kilka metrów pod zie-miê” – œmieje siê – „W moim przypa-dku s¹ to na pewno konkurencyjne ceny i ubrania, których darmo szukaæ w sieciówkach”. Jak podkreœla, oferta du¿ych sklepów bazuje g³ównie na wyprzeda¿ach. „Nie oszukujmy siê,

szywie rozumiana lojalnoœæ zaczê³a im ju¿ chyba wychodziæ bokiem.

Faktycznie, dzisiaj ich entuz-jazm – delikatnie mówi¹c – jest ju¿ jakby mniejszy. W rozmowie przy-znaj¹ zgodnie, ¿e lata œwietnoœci po-dziemnych pasa¿y to zamierzch³a hi-storia. Ale wci¹¿ nie trac¹ nadziei, ¿e mog¹ konkurowaæ z supermarke-tami czy galeriami handlowymi. „U mnie ubieraj¹ siê g³ównie starsze panie. W galerii z trudem znalaz³yby

"Podziemny" handelPrawie 3 lata temu dosz³o do spotkania miêdzy handluj¹cymi w pasa¿ach a prezydentem miasta Marianem Janeckim. Temperatura w s¹siaduj¹cej z prezydenckim gabinetem sali oscylowa³a niebezpiecznie w kierunku skwaru za oknem. Zaœ lista zarzutów podnoszonych przez wyraŸnie poirytowanych kupców ros³a z minuty na minutê. Lej¹ca siê po œcianach woda, wszechobecna wilgoæ, pokrywaj¹ca œciany i oferowane towary pleœñ – to tylko niektóre z elementów tej swoistej wyliczanki. Jednak zwieñczeniem wszystkich zg³aszanych tego dnia postulatów by³a... kolorystyka œcian.

Fot. £ukasz Parylak

Reklama

Page 6: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

www.JasNet.pl6 publicystyka informacjemaj 2014

Weksel gwarancj¹ lojalnoœci?

Rotacja w tym sklepie by³a impo-nuj¹ca. Oczywiœcie, jeœli komuœ mo-¿e imponowaæ fakt, ¿e co kilka ty-godni klientów wita³a inna sprzeda-wczyni. Swoj¹ drog¹, powodów tej sytuacji by³o kilka. Praca po 12 go-dzin dziennie – za stawkê uzale¿nio-n¹ od obrotu i wyp³acan¹, przynaj-mniej teoretycznie, w formie tygo-dniówek – to jeden z nich. „Zreszt¹, wiêkszoœæ dziewczyn nie zobaczy³a tych pieniêdzy na oczy, przynaj-mniej w kwocie, na jak¹ umówi³y siê z pracodawc¹” – twierdzi jedna z pra-cuj¹cych tam kobiet. Ale lista grzechów przedsiêbiorcy – zdaniem by³ej sprzedawczyni – by³a zdecydo-wanie d³u¿sza. Na czo³o tej niefor-malnej listy wysuwaj¹ siê weksle, które w³aœciciel sklepu podsuwa³ do podpisania nowym pracownicom. „Ka¿dy z nich opiewa³ na sumê kilku tysiêcy z³otych, a mê¿czyzna t³u-maczy³ zdziwionym kobietom, ¿e to dla niego gwarancja lojalnoœci z ich strony. On potem realizowa³ weksel i wszystkie interesy rozkrêca³ kosz-tem niczego nieœwiadomych praco-wników” – mówi. Jednak nie wszy-stkie osoby zgodzi³y siê podpisaæ ta-ki weksel. Zaœ w przypadku jednej

z nich – wspomniana propozycja po prostu nie pad³a.

Gotówka, do³adowania i ciasto

Ale 12-godzinny dzieñ pracy i wek-sle by³y tylko czubkiem góry lodo-wej. Bo z czasem czynnikiem, który zacz¹³ odgrywaæ coraz wiêksz¹ rolê, sta³a siê podejrzliwoœæ w³aœciciela sklepu. Kolejna rozmówczyni t³u-maczy, co w praktyce oznacza³ taki styl „zarz¹dzania” firm¹. „W koñcu oskar¿y³ jedn¹ z pracownic o kra-dzie¿. Wspania³omyœlnie pozwoli³ jej wyp³aciæ z kasy tygodniówkê, a po-tem tak poci¹³ nagranie z monito-ringu, ¿eby mieæ dowód na jej rze-kom¹ winê. Sprawa trafi³a wówczas na policjê” – relacjonuje. M³oda ko-bieta, oprócz oskar¿enia o kradzie¿ gotówki, us³ysza³a równie¿ zarzut przyw³aszczenia sobie do³adowañ do telefonu i... ciasta, które znajdo-wa³o siê w ofercie sklepu. „Z tym ostatnim to ju¿ w ogóle œmiech na sali” – mówi cytowana kobieta – „Ge-neralnie dziewczyny mia³y pozwo-lenie od szefa, ¿e w przypadku ciast, które nie podlega³y zwrotowi, mog¹ zabieraæ je do domu. Oczywiœcie, po up³yniêciu terminu wa¿noœci. W pra-ktyce ta prawid³owoœæ dotyczy³a tyl-

Czy ktoœ wie jaki to sklep? Trze-ba eliminowaæ takie chwasty z biz-nesu... PóŸniej siê dziwi¹ ludzie, ¿e obs³uga sklepu niemi³a albo, ¿e nie ma ochoty uœmiechaæ siê do klie-nta... Dla wiêkszoœci ludzi taka praca to JEDYNA mo¿liwoœæ a pracodawcy bezlitoœnie to wykorzystuj¹. Oczy-wiœcie wa¿na jest opinia obu stron ale to ju¿ powinien wyjaœniæ s¹d pra-cy. LUDZIE NIE BÓJCIE SIÊ KIEROWAÆ SPRAW DO S¥DU PRACY. Tylko w ten sposób mo¿na wyeliminowaæ takich g³upków

Klient

Biedny w³aœciciel nie chc¹ przy-j¹æ jej mi³oœci, teraz obrywa Jak móg³ pope³niæ tak karygodny b³¹d zatru-dniaj¹c tak niekompetentn¹ osobê

Lalunia

Osobiœcie znam dziewczynê która podpisa³a ten weksel. Zemsta odrzuconej kobiety?-œmiechu warte, a manko to ju¿ w ogóle paranoja. Po-winny siê wypowiedzieæ hurtownie, które nie potrafi¹ odzyskaæ pieniê-dzy za towar, który osobiœcie bra³. nie mówi¹c o innych przekrêtach " biznesmena"

megi

teraz ca³¹ swoj¹ energiê chce po-œwiêciæ na udowodnienie jej winy. „Manko w tym sklepie, kiedy ona by-³a kierowniczk¹, wynios³o 30 tysiê-cy. Zreszt¹, t¹ kwesti¹ zajê³a siê ju¿ policja” – zapewnia. Wskazuje tak¿e na obyczajowy w¹tek tej sprawy. „To jest temat na naprawdê dobry artyku³. Bo ta pani po prostu zako-cha³a siê we mnie. Mam na to œwiad-ków. I ca³e jej zachowanie, tak¿e fakt, ¿e skontaktowa³a siê z waszym portalem, trzeba interpretowaæ jako zemstê odrzuconej kobiety” – wyja-œnia. A czy w³aœciciel sklepu uregu-lowa³ wszystkie nale¿noœci wobec by³ych pracownic? „Nie mam sobie nic do zarzucenia w tej kwestii. Co zaœ siê tyczy by³ej kierowniczki, to, faktycznie, obieca³em jej jakieœ pie-ni¹dze, ale powiedzia³em to na od-czepnego, bo póki co, to ona jest moj¹ d³u¿niczk¹. Zreszt¹, wszystko powinno siê niebawem wyjaœniæ” – deklaruje na koniec.

I znowu konsternacja? Kto ma racjê? Komu wierzyæ? A mo¿e wszyscy j¹ maj¹? Albo ¿adna z cytowanych osób? ̄ ycie pisze ró¿ne scenariusze. A ka¿dy poprzedni nie jest podobny do nastêpnego. Ten tutaj jest jeszcze jedn¹ wariacj¹ na temat na-szej skomplikowanej rzeczywisto-œci...

Damian Maj

tylko tyle, ¿e im dalej by³ od wzroku kupuj¹cych, tym mniej wzbudza³ wœród nich podejrzeñ. Wed³ug podo-bnego klucza szef dokonywa³ tak¿e wyboru hurtowni. Byle taniej i szyb-ciej. Sama s³ysza³am, jak pracownica mówi³a do niego, ¿e nie kupi tego towaru, bo go potem nie sprzeda” – koñczy w¹tek.

Zemsta odrzuconej kobiety?

W³aœciciel sklepu zgodzi³ siê odnieœæ do wiêkszoœci zarzutów. Jak podkre-œla³, pocz¹tkowo rozwa¿a³ wprowa-dzenie nie tyle weksli, co porêczeñ za znajduj¹cy siê „na sklepie” towar. Ale ostatecznie, po rozmowie z ksiê-gow¹, zaniecha³ tego pomys³u. Poin-formowa³ tak¿e, ¿e sprawa o kra-dzie¿, o której wspominaj¹ by³e pra-cownice sklepu, zosta³a umorzona. „Jestem przekonany o jej winie. O tym, ¿e okrad³a mnie na kilka ty-siêcy z³otych. Jednak dla dobra spra-wy wycofa³em zarzuty” – mówi. Przedsiêbiorca, zapytany, co kryje siê pod zwrotem „dla dobra sprawy", przechodzi p³ynnie do g³ównej argu-mentacji. Bo jego zdaniem ca³a za³oga sklepu zosta³a skorumpowa-na przez jedn¹ osobê. A konkretnie by³¹ kierowniczkê placówki. Dlatego

ko jednej cukierni. I znowu zapis ze sklepowej kamery zosta³ zmanipulo-wany. Widaæ, ¿e oskar¿ona praco-wnica zabiera ciasto, ale ju¿ tego, ¿e pochodzi ono ze wspomnianej cu-kierni, trzeba siê domyœlaæ”.

„Interes ¿ycia”

Swoj¹ drog¹, wspó³praca z jastrzêb-skim przedsiêbiorc¹ okaza³a siê dla wiêkszoœci opisanych kobiet „intere-sem ¿ycia”. Tak z przek¹sem mówi¹ o pracy w osiedlowym sklepie. Wed-³ug nich weksle i niewyp³acone po-bory to jedna sprawa. A zakup to-waru do sklepu za prywatne pieni¹-dze co najmniej dwóch z nich – sta-nowi kanwê osobnej historii. „Wiem, ¿e jedna z dziewczyn, ¿eby w skle-pie by³ w ogóle jakiœ towar, sama jeŸ-dzi³a po hurtowniach i robi³a za za-opatrzeniowca. Oczywiœcie, kupo-wa³a za swoje, bo szef by³ ci¹gle na debecie. Z tego, co mi wiadomo, nie odzyska³a wszystkich zainwestowa-nych przez siebie pieniêdzy. O zale-g³ych pensjach nawet nie wspomi-nam” – relacjonuje jedna z by³ych sprzedawczyñ. Jej zdaniem stosunek w³aœciciela sklepu do dzia³alnoœci handlowej by³ nonszalancki. „Klie-ntom oferowaliœmy g³ównie towar z górnej pó³ki. Niestety, to okreœle-nie nie mia³o nic wspólnego z jego jakoœci¹. A górna pó³ka oznacza³a

Manko na 30 kawałków

Sklep na jastrzêbskim osiedlu. Jeden z wielu. M³oda ekspedientka, równo u³o¿ony na pó³kach towar, leniwie przechadzaj¹cy siê klienci. Niby nic szczególnego. „Tradycyjny” osiedlowy obrazek. A gdyby okaza³o siê, ¿e ten sielankowy wizerunek to tylko gra pozorów? To co wtedy? Gdyby ktoœ powiedzia³ nam, ¿e ten konkretny sklep ¿yje swoim drugim – ju¿ mniej oficjalnym – ¿yciem? Jak byœmy zareagowali? Jeœli pad³yby s³owa o mobbingu, podpisywaniu weksli, przes³uchaniach na policji? Czy wtedy zmienilibyœmy zdanie?

Wasze Komentarze

Wiêcej na www.jasnet.pl

Wprawdzie dyktanda s¹ zmo-r¹ wielu uczniów, ale dziêki inicja-tywie jastrzêbskiego pos³a Krzy-sztofa Gadowskiego mog¹ byæ równie¿ niez³¹ zabaw¹, a tajniki jêzyka polskiego ciekawym wy-zwaniem. Jakieœ kilkanaœcie lat temu Polskê ogarn¹³ sza³ dyktand. Nagle t³umy ludzi pcha³y siê drzwiami i oknami, aby sprawdziæ swoje umiejêtnoœci. To, czego nie uda³o siê zrobiæ nauczycielom w szko³ach, z powodzeniem pod-chwycili ludzie mediów, politycy i znane osobistoœci. Okaza³o siê, ¿e nawet gramatyka i ortografia potrafi¹ rozpaliæ wiele emocji. Krzysztof Gadowski, ówczesny wiceprezydent Jastrzêbia-Zdroju, pomyœla³, a dlaczego nie u nas. I tak w 2010 roku odby³a siê I edy-cja Jastrzêbskiego Dyktanda.

„Twórczyni¹ i wieloletni¹ or-ganizatork¹ dyktanda ogólnopol-skiego by³a œ.p. pani senator Kry-styna Bochenek (zginê³a w Kata-strofie Smoleñskiej), wówczas je-szcze redaktor Polskiego Radia Katowice. To jej uda³o siê przyci¹-gn¹æ t³umy ludzi, którzy studiowa-li regu³y gramatyki i ortografii, aby jak najlepiej wypaœæ na spraw-dzianie. Pomyœla³em, ¿e w Jastrzê-biu mog³aby odbyæ siê podobna impreza. Nawi¹za³em kontakt

z inicjatork¹ tego przedsiêwziêcia i tak siê to zaczê³o. Ju¿ pierwsze efekty by³y zdumiewaj¹ce. Pra-wie zabrak³o nam miejsc. Ludzie pisali nawet siedz¹c na schodach” – wspomina Krzysztof Gadowski. Ka¿de z dyktand ma inny tekst, ale te¿ charakteryzuje siê swoist¹ dramaturgi¹. Tu¿ przed pisaniem, jedni uczestnicy s¹ spo-kojni, opanowani. Inni, w gor¹czce wertuj¹ s³owniki, tocz¹ dyskusje i polemiki. To wszystko jednak ci-chnie, kiedy wchodz¹ na du¿¹ salê kina „Centrum”. Pojawia siê ocze-kiwanie, a nawet napiêcie, tak jak przed bardzo ekscytuj¹cym spe-ktaklem. Jednak tym razem boha-terami wydarzenie s¹… zasady pi-sowni jêzyka polskiego. Kiedy te-kst zostaje po raz pierwszy prze-czytany, zwykle w kinie panuje atmosfera niedowierzania. S³y-chaæ g³osy:„Kto móg³ wymyœliæ coœ podobnego?”. Potem jednak w skupieniu zdanie po zdaniu, z mozo³em wszyscy pisz¹, siêga-j¹c do pok³adów swojej wiedzy zdobytej w szkole i podczas indy-widualnej lektury. Od czasu, do czasu s³ychaæ ciê¿kie westchnie-nia, wiadomo jêzyk polski do ³at-wych nie nale¿y. Nawet dla tych, którzy siê nim na co dzieñ pos³u-guj¹.

rzy. Bêdzie te¿ konkurs kaligrafi-czny dla amatorów sztuki ³adnego i wyraŸnego pisania. W dobie In-ternetu, komputerów i SMS nie ka-¿dy mo¿e siê pochwaliæ takimi zdolnoœciami. Naprawdê warto wzi¹æ udzia³ w tym wydarzeniu. Nikt ucze-stników nie dostanie z³ej oceny czy reprymendy. Zamiast tego mo¿na odczuwaæ satysfakcjê z powodu podjêcia tak wymagaj¹-cej próby. A w tym roku nagrody s¹ naprawdê atrakcyjne. Najlepsi otrzymaj¹ nagrody pieniê¿ne i rzeczowe, ale tak naprawdê wygranymi s¹ wszyscy. Warto po-œwiêciæ to sobotnie przedpo³udnie na zmierzenie siê z zawi³oœciami naszego jêzyka. To naprawdê jest emocjonuj¹ca przygoda i na do-datek mo¿na spróbowaæ coœ zdo-byæ.

Bli¿szych informacji na temat Jastrzêbskiego Dyktanda mo¿na uzyskaæ w Biurze Pos³a Krzyszto-fa Gadowskiego przy ul. Katowic-kiej 24. Mo¿na te¿ kontaktowaæ siê telefonicznie pod numerem: 32 475 40 55 lub na www.dy-ktando.jastrzebieonline.pl

Katarzyna Barczyñska

W pocz¹tkowej edycji dyk-tand nad ca³oœci¹ czuwa³ prof. Ed-ward Polañski z Uniwersytetu Œl¹-skiego, wybitny znawca polszczy-zny i kodyfikator polskiej ortogra-fii. Zauwa¿a³ wówczas, ¿e to nie-bywa³e, i¿ pasjê ortograficzn¹ po-dziela tak wielu ludzi. „Zastana-wiam siê, gdzie tkwi fenomen te-go zjawiska i cieszê siê, ¿e w Ja-strzêbiu znajduje siê tak wielu je-go wielbicieli” – mówi³. Co do tek-stów, które opracowywa³ doda³, ¿e sam mia³by problem od razu bez-b³êdnie napisaæ treœæ dyktanda. Z czasem w roli eksperta zast¹pi³a go prof. Aldona Skudrzyk.

Po dyktandzie pojawiaj¹ siê emocje zwi¹zane z oczekiwaniem na wyniki. W koñcu nadchodzi ta chwila. Najlepsi wychodz¹ na sce-nê i s¹ gor¹co oklaskiwani. S¹ to bohaterowie tego wydarzenia. Schodz¹ dumni z naprawdê atrak-cyjnymi nagrodami. Ju¿ 7 czerwca (sobota) kolej-na, siódma, edycja dyktanda. Wez-m¹ w niej udzia³ stali bywalcy. Mo¿na do³¹czyæ do tego grona i spróbowaæ swoich si³. Propozycja pos³a Krzysztofa Gadowskiego skierowana jest do ka¿dego. W dy-ktandzie mog¹ wzi¹æ udzia³ pier-wszoklasiœci jak i stateczni senio-

Mo¿na zdobyæ rower, gotówkê (3,1 tys. z³), tablet i inne nagrody. Wystarczy tylko … umieæ pisaæ. „¯enuj¹ce nic nie robienie w koñcu mu siê znudzi³o. Tote¿ rzuci³ siê w wir studiów. Codziennie bez wytchnienia czyta³ mnóstwo fachowej literatury”. To tylko próbka tekstu, na którym mo¿na by³o sprawdziæ siê podczas 1. Jastrzêbskiego Dyktanda, które odby³o siê… dziesiêæ lat temu. Najlepsi mistrzowie pióra rywalizowali o tytu³ Mistrza Ortografii oraz o cenne nagrody rzeczowe. Inicjatorem dyktanda by³ pose³ Krzysztof Gadowski, który równie¿ i w tym roku zachêca do zmierzenia siê z jêzykiem polskim.

10 lat pisania Szukają sprawców napadu

Page 7: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

www.gazeta.JasNet.pl 7publicystyka maj 2014

Co z nimi robić?Co robi¹ nasze dzieci po szkole? Kto powinien sprawowaæ nad nimi opiekê? Kiedy ju¿ szkolny plecak wyl¹duje niedbale w k¹cie? W sposób naturalny nasz wybór pada na rodziców. Ci jednak musz¹ zarabiaæ na ¿ycie. Niejednokrotnie po 12 godzin dziennie. A potem s¹ zbyt zmêczeni, ¿eby dogl¹daæ, co dzieje siê z ich pociech¹. To mo¿e dziadkowie? Idealni kandydaci na etatowe niañki! No tak, ale przecie¿ nie ka¿dy ma babciê czy dziadka na miejscu. Zreszt¹, seniorzy raz po raz narzekaj¹ na brak czasu dla siebie. Oczywiœcie, jest jeszcze szko³a, a w³aœciwie szkolne œwietlice, do których jedni uczniowie uczêszczaj¹, inni nie. Zaœ ostatnie ogniwo w tym ³añcuchu stanowi¹ osiedlowe uliczki. I nie zawsze wymarzone towarzystwo rówieœników. A dalej? A dalej nie ma ju¿ nic. Co najwy¿ej smutne stwierdzenie, ¿e nasze dzieci coraz czêœciej staj¹ siê zbêdnym balastem...

Reklama

Nieœmiertelna instytucja babci i dziadka. Gdyby chcieæ podsumowaæ wyniki ulicznej sondy, w której zapy-taliœmy, kto powinien zajmowaæ siê dzieæmi po zajêciach szkolnych, nie-w¹tpliwie wybór jastrzêbian pad³by na najstarszych mieszkañców na-szego miasta. I co prawda niektóre z nobliwych respondentek wzdryga-³y siê ju¿ na samo brzmienie s³owa „wnuczek”, faktem pozostaje, ¿e to w³aœnie im powierzylibyœmy pocie-chy w czasie naszej nieobecnoœci w domu.

Jednak sk³adane przed kamer¹ deklaracje to jedno, a g³osowanie w internetowej sondzie, daj¹cej beztroskie poczucie anonimowoœci, to zupe³nie inna melodia. W ka¿dym razie, w tym drugim przypadku wy-bór internautów pad³ zdecydowanie na rodziców. To na nich powinien spoczywaæ g³ówny ciê¿ar opieki nad swoimi pociechami. Tym bardziej, ¿e dziadkowie coraz œmielej zaczynaj¹

narzekaæ na swój los darmowych nianiek. „Nie rozumiem, jak ktoœ mówi, ¿e babcia musi pomóc. Nic nie musi! Babcie i dziadkowie te¿ chc¹ sobie odpocz¹æ na staroœæ, a nie biegaæ za dzieæmi. M³odzi, miejcie dla nich trochê wyrozumia³oœci i dajcie im po¿yæ. Od tego s¹ œwietlice w szkole i tam niech dzieci przeby-waj¹!” – czytamy w jednym z komen-tarzy.

To mo¿e faktycznie przyjrzymy siê bli¿ej szkolnym œwietlicom. Jak przekonywa³a jakiœ czas temu pani „œwietliczanka”, która zna ten pro-blem od podszewki, takim przyby-tkom najbli¿ej do miejsc, gdzie mi³o i efektywnie spêdza siê wolny czas. „Dzieciaki maj¹ u nas, co tylko dusza zapragnie. Mog¹ odrobiæ lekcje z po-moc¹ nauczyciela, pograæ w Play-Station czy choæby gry planszowe. Zreszt¹, oprócz klasycznej œwietlicy, jest tak¿e œwietlica œrodowiskowa, czynna do póŸnych godzin popo³u-

pewniæ utrzymanie rodziny, s¹ zmu-szeni pracowaæ. Pozostaje œwietlica, do której dziecko po miesi¹cu nie chce chodziæ, bo ju¿ nie chce ryso-waæ” – pisze niejaki „milcz¹cy”.

Najwy¿sza pora, aby przyjrzeæ siê, jaka jest rola rodziców w ca³ej tej sprawie? W koñcu to na nich wskaza-li uczestnicy internetowej sondy. To im powierzyli symboliczn¹ opiekê nad swoimi pociechami. Jednak taki wybór internautów wi¹¿e siê z okre-œlonymi konsekwencjami. „Dziecko koñczy lekcje, powiedzmy, o 12-tej i nie ka¿dy rodzic jest w domu, bo pracuje!!! Nie ka¿dy te¿ ma babciê albo dziadka na miejscu. Rodzice powinni siê zaj¹c dzieæmi po zajê-ciach szkolnych? Myœlicie, ¿e praco-dawcy pójd¹ rodzicom na rêkê?! Chy-ba kpicie!” – denerwuje siê nasza Czytelniczka. Ale jest te¿ druga stro-na tego medalu. Bo, jak sugeruje in-ternauta „marek”, stosunek niektó-rych osób do swoich rodzicielskich

dniowych” – przekonywa³a m³oda ko-bieta.

Czy aby na pewno? Bo ucze-stnicy ulicznej sondy, i owszem, po-wo³ywali siê na instancjê szkolnej œwietlicy, ale znaleŸli siê te¿ tacy, dla których to miejsce jest reliktem minionej przesz³oœci. „Zdarzaj¹ siê panie, które naprawdê interesuj¹ siê tym, co dzieci robi¹ na œwietlicy. Ale pozosta³e tylko si¹d¹, otworz¹ gaze-tê i powiedz¹ uczniom, ¿eby coœ ro-bili, zanim matka ich nie odbierze” – mówi jeden z uczestników sondy. Z kolei inna respondentka pow¹tpie-wa³a, czy dzisiejsza „rozbrykana” m³odzie¿ potraktuje powa¿nie pro-pozycjê jastrzêbskich szkó³. Pojawi-³y siê tak¿e g³osy, ¿e dzieciaki naj-zwyczajniej nie chc¹ uczestniczyæ w organizowanych przez œwietlice zajêciach – ot, taki znak wspó³cze-snych czasów. „Rozum podpowiada, ¿e dzieæmi po szkole powinni opie-kowaæ siê rodzice. Rodzice, chc¹c za-

obowi¹zków jest cokolwiek luŸny. „Najlepiej tak robiæ, jak wiêkszoœæ ro-dziców. Bu³ka w rêkê, kopa w poœla-dki i niech dzieci biegaj¹ ca³y dzieñ ko³o bloku! Niech robi¹, co chc¹! Ro-dzice maj¹ spokój i mog¹ sobie s¹-czyæ piwko. Jak to mówi¹ – Bóg da³, pañstwo wy¿ywi” – konkluduje.

Co pozosta³o naszym dzieciom? Kiedy wracaj¹ po szkole do pustego domu? A rodzice pojawi¹ siê dopiero wieczorem? Klucz na szyi? Wirtualne objêcia Internetu i gier komputero-wych? B³êdne meandry osiedlowych uliczek, które zmieni¹ ma³ego cz³o-wieka nie do poznania? Jeœli faktycz-nie jest tak, jak twierdz¹ uczestnicy sondy, ¿e alternatyw¹ dla m³odych ludzi nie jest ani szko³a, ani – tym bardziej – rodzicielska opieka, to w tym przypadku mamy do czynie-nia z mechanizmem „zaklêtego krê-gu”. Nie zapominajmy tak¿e, w jakim kraju ¿yjemy? Wyœcig szczurów, pra-ca po 12 godzin dziennie, permane-

ntny brak czasu. Gdzie w tej w ca³ej gonitwie znaleŸæ czas dla swoich po-ciech? A mo¿e nie powinno spêdzaæ nam to snu z powiek? W koñcu, kto wie, mo¿e nasze dziecko pochyla siê w³aœnie nad ekranem komputera i spêdza mile czas w towarzystwie kogoœ interesuj¹cego? Mi³ego, kul-turalnego pana, który ma na imiê Ju-rek i w³aœnie zaprasza nasz¹ 8-letni¹ córkê (syna) na d³ugi spacer...

Osobny rozdzia³ stanowi¹ tutaj dni wolne od pracy – chocia¿by wa-kacje – które w kontekœcie tego, co ju¿ zosta³o napisane, jawi¹ siê jako wyj¹tkowy problem. Warto tak¿e wspomnieæ o pomocy pañstwa, któ-re finansuje dzia³anie œwietlic, zajêæ pozaszkolnych czy wszelkiego ro-dzaju zasi³ki. Jak te œrodki s¹ wyko-rzystywane? Czy przynosz¹ oczeki-wane efekty? Kto tak naprawdê korzysta z hojnoœci bud¿etu? To tyl-ko niektóre z nurtuj¹cych nas pytañ.

Damian Maj

Zapotrzebowania na mieszka-nia socjalne i komunalne w mieœcie to od lat olbrzymi problem. Zw³a-szcza tych pierwszych, przeznaczo-nych dla najubo¿szej i znajduj¹cej siê w trudnej sytuacji ¿yciowej lu-dnoœci, jest zdecydowanie za ma³o. Bywa, ¿e osoby ubiegaj¹ce siê o taki lokal, (niekoniecznie bêd¹ce w naj-tragiczniejszej sytuacji) uciekaj¹ siê do ró¿nego rodzaju fortelów, a cza-sami nawet oszustw, aby tylko otrzymaæ mieszkanie. Ale jest jesz-cze inny, niemniej wa¿ny problem. „Chodzi o to, aby dzieci egzystuj¹ce w tego typu lokalach nie przyswa-ja³y specyficznego stylu ¿ycia, pole-gaj¹cego na unikaniu pracy i utrzy-mywaniu siê ze wszelkiego rodzaju zasi³ków. Czeœæ mieszkañców bu-dynków socjalnych w³aœnie w ten sposób postanowi³a znaleŸæ sposób na przetrwanie” – mówi Ryszard Pie-choczek. Radny wnioskowa³ o utwo-rzenie œwietlicy na ul. Pszczyñskiej, w³aœnie dla takich dzieci. Niestety, Urz¹d Miasta - jak mówi - niby widzi tak¹ potrzebê i j¹ rozumie, ale nie zauwa¿a siê dzia³añ zmierzaj¹cych do jej powstania.

Nie da siê ukryæ, ¿e mieszkal-nictwo socjalne to powa¿ny problem ogólnopolski. W Jastrzêbiu „Miesz-kañ jest za ma³o, ale te¿ w³adze zbyt ma³o podejmuj¹ konkretnych kro-ków, aby rozwi¹zaæ ten problem. Wprawdzie nie bez znaczenie jest to, ¿e pañstwo polskie pozostawi³o samorz¹dy same z tym problemem, ale nie zwalnia to ich z podejmo-wania jakichkolwiek dzia³añ” – mówi Ryszard Piechoczek. A wiêc co mo-¿na zrobiæ? Budowanie nowych

mieszkañ socjalnych dla osób, wœród których znajduje siê niema³a grupka wandali, nie ma chyba sensu. Wy-starczy przejœæ siê na ul. Stodo³y czy Gagarina, aby siê o tym przekonaæ. Mo¿na zobaczyæ tam pobazgrane bloki, zniszczon¹ lamperiê w klat-kach schodowych, powyrywane po-rêcze, widoczne œlady nadpaleñ. Szkody te nie robi¹ siê same, ktoœ jest ich autorem.

Ryszard Piechoczek mówi, ¿e jest recepta na to wszystko. Wska-zuje na koniecznoœæ budowania lo-kali socjalnych tzw. mieszkañ tym-czasowych. Spe³niaj¹ one niezbêdne wymagania, ale ich standard, mó-wi¹c delikatnie, nie jest najwy¿szy. „S¹ gminy, które maj¹ takie obiekty i… nikt w nich nie mieszka. Dzia³aj¹ jak straszak na wandali, osoby nad-u¿ywaj¹ce alkoholu, niep³ac¹ce (na-wet tego najni¿szego) czynszu. Kon-tener mieszkaniowy mobilizowa³by takich ludzi do respektowania zasad wspó³¿ycia spo³ecznego i ponosze-nia kosztów swojego utrzymania” – wyjaœnia przewodnicz¹cy Spo³ecz-nej Komisji Mieszkaniowej.

Ryszard Piechoczek wskazuje, ¿e obecnie jest do wykonania ok. 200 wyroków eksmisyjnych z mie-szkañ spó³dzielczych. Je¿eli miasto nie zabezpieczy tym ludziom lokalu p³aci za nich rachunki. I p³aci niema³o. Tylko w 2013 roku jastrzêbskie spó³-dzielnie mieszkaniowe zainkaso-wa³y od miasta z tego tytu³u prawie 1,5 mln z³. To powa¿na kwota, uszczuplaj¹ca bud¿et miasta. Mo¿e wiêc warto – zastanawia siê Ryszard Piechoczek – zacz¹æ budowaæ w³a-

Przewodnicz¹cy SKM wska-zuje, ¿e wprawdzie w tym roku Rada Miasta zaakceptowa³a przygotowa-ny przez urzêdników program Go-spodarowania Mieszkaniowym Za-sobem Gminy , ale nie jest to doku-ment na miarê potrzeb. „Oby nie by³ to tzw. „pó³kownik”, który zalega na pó³kach, w szafach, szufladach i nic siê z nim nie robi. Zreszt¹ zapisy w tym programie s¹ tak ogólne, roz-

sne mieszkania socjalne, zamiast p³aciæ spó³dzielniom takie olbrzymie kwoty? „Mo¿na przecie¿ siêgn¹æ po dofinansowanie na ten cel z Banku Gospodarstwa Krajowego, który dotuje 50 proc. œrodków w³aœnie na tego rodzaju budownictwo. Najgor-sze jest to, ¿e u nas nawet nie prze-prowadza siê tego typu analiz. W te-macie mieszkalnictwa socjalnego i komunalnego mamy do czynienia z takim trwaniem z roku, na rok. Nie pojawiaj¹ siê ¿adne nowe pomys³y, które mo¿na by chocia¿ rozwa¿yæ” – przekonuje Ryszard Piechoczek.

No tak pewnie trudno wcieliæ siê w sytuacjê na przyk³ad (sprawa autentyczna) dziewiêcioosobowej rodziny, ¿yj¹cej na 18 metrach kw. lub innych jastrzêbian i ich dzieci, którzy mieszkaj¹ w równie niewiel-kich pomieszczeniach, czasem za-wilgoconych i zagrzybionych. A s¹ przecie¿ i inne dramatyczne sytua-cje. On - pijak i rozrabiaka na ca³y blok. Ona z dzieæmi – ca³kiem normal-ni i na dodatek ofiary. I co z takimi zrobiæ? Zostawiæ, p³aciæ za nich do spó³dzielni czy wysiedliæ bogu du-cha winn¹ matkê z dzieæmi? Podo-bnych przypadków jest mnóstwo. I brak tutaj jednorodnego schematu postêpowania. S¹ te¿ ludzie, którym po prostu powinê³a siê noga w ¿yciu. Ktoœ zachorowa³, straci³ pracê, nie mia³ pieniêdzy na sp³acanie kredytu hipotecznego. „Tym w³aœnie nale¿y pomóc. Nie s¹ to ¿adni cwaniacy na-le¿¹cy do marginesu, to nie ¿adna patologia. Pomyœlmy, ¿e przecie¿ ka¿dy z nas móg³by znaleŸæ siê w ta-kiej sytuacji” – mówi Ryszard Piecho-czek.

wodnione, ¿e tak naprawdê nie ma co realizowaæ. Ten dokument to ra-czej katalog stanu posiadania mia-sta, jeœli chodzi o lokale socjalne i ko-munalne, bez wskazania jakiejœ dro-gi rozwoju. Nie ma tam wyszczegól-nionego, co, kiedy i za ile bêdzie siê realizowa³o. Brakuje konkretnych za-dañ, których wykonanie by³oby roz-pisane na lata (np. modernizacja obecnych zasobów). Program spe³-

nia „bardzo wa¿ne zadanie” – po pro-stu jest, bo musi byæ. A wiêc urzêdni-czy warunek formalny zosta³ spe³-niony, ale nic z tym dalej siê nie dzie-je. Ale co dalej z mieszkalnictwem socjalnym i komunalnym? Co dalej z ¿yciowymi problemami tak wielu ludzi?” – pyta radny Ryszard Piecho-czek.

Katarzyna Barczyñska

Łzy kobiety...

„Przysz³a zalewaj¹c siê ³zami. Kobieta, w wieku ok. 20- kilku lat z dwójk¹ dzieci opowiada³a, ¿e jest w tragicznej sytuacji ¿yciowej, uzasadniaj¹cej natychmiastowy przydzia³ mieszkania socjalnego. Sama, bez pomocy znik¹d. Opuszczona przez ch³opaka nie mia³a siê gdzie podziaæ. Jakie¿ by³o moje zdziwienie, kiedy zobaczy³em j¹, na jednym z jastrzêbskich osiedli, w doskona³ej komitywie z partnerem, który mia³ byæ bezdusznym mê¿czyzn¹. Dotar³o do mnie, ¿e zosta³em po raz kolejny ok³amany. Nie pierwszy i nie ostatni to raz, kiedy ludzie uciekaj¹ siê do takich metod, aby wymóc przydzia³ mieszkania dla najbiedniejszych i potrzebuj¹cych” – mówi radny Ryszard Piechoczek, przewodnicz¹cy Spo³ecznej Komisji Mieszkaniowej.

Page 8: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i
Page 9: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

www.gazeta.JasNet.pl 9w regionie maj 2014

ReklamaReklama

Co nam dała Unia?Maj to miesi¹c, w którym obchodzimy okr¹g³¹, bo dziesi¹t¹, rocznicê wst¹pienia Polski do Unii Europejskiej. Dok³adnie 1 maja 2004 roku w³¹czyliœmy siê do grona pañstw, które nale¿¹ do Unii Europejskiej. Co siê zmieni³o w naszym regionie? Jakie najwa¿niejsze inwestycje zosta³y zrealizowane dziêki œrodkom unijnym? Z czego mog¹ cieszyæ siê mieszkañcy?

Co pojawi³o siê w naszym mieœ-cie dziêki Unii? Otó¿ Katarzyna Wo³-czañska, rzecznik prasowy jastrzêb-skiego magistratu, wymienia 3 naj-wa¿niejsze inwestycje, które zosta-³y zrealizowane dziêki œrodkom unij-nym. Jest to kanalizacja, Droga G³ów-na Po³udniowa oraz budowa Hali Wi-dowiskowo-Sportowej.

Jak podkreœla rzeczniczka, dziê-ki unijnym pieni¹dzom mamy ponad 240 km sieci kanalizacji sanitarnej, 57 przepompowni i czyst¹ Rupta-wkê u wylotu ze zmodernizowanej oczyszczalni. Nie da siê ukryæ, ¿e równie istotna jest budowa Drogi G³ównej Po³udniowej, która w nas-zym mieœcie powoli zbli¿a siê ju¿ ku koñcowi. Zdaniem naszej rozmów-czyni ta droga ma znaczenie nie tyl-ko dla naszego miasta, ale tak¿e dla regionu. Poza tym jest to bezapela-cyjnie najdro¿sza i najwiêksza inwe-stycja w historii naszego miasta – re-alizowana przez samorz¹d.

Równie¿ nowoczesna hala by³a obiektem wrêcz niezbêdnym w Ja-strzêbiu-Zdroju. „Przy alei Jana Pa-w³a II powsta³a nowoczesna hala wi-dowiskowo-sportowa, która jest sportow¹ wizytówk¹ naszego mia-sta. S³u¿y ona nie tylko mieszkañ-com, ale te¿ klubom sportowym i ich kibicom. Kubatura hali wynosi w przybli¿eniu 62 200 m³, p³yta g³ówna boiska ma wymiary 46,0m na 27,2m, a wysokoœæ 12,8 m. Dla obs³ugi zawodów siatkówki, koszy-kówki i pi³ki rêcznej zamontowane zosta³y tablice informatyczne œwie-tlne, na których prezentowane s¹ wyniki meczów” – to krótki opis spor-towej wizytówki miasta.

¯ory U naszych s¹siadów równie¿ postawiono na kanalizacjê i drogi. Dodatkowo, zastêpca prezydenta ¯or Wojciech Ka³u¿a, wymienia równie¿ inwestycje, które zmieni³y kulturalne oblicze miasta. Mowa o przedsiêwziêciu pod nazw¹ Scena na Starówce i modernizacji Domu Kultury. Urzêdnik wskazuje tak¿e na remont i rozbudowê siedziby szko³y muzycznej przy ulicy Dworcowej.

„O siedzibie szko³y muzycznej, budynku stanowi¹cym ozdobê ulicy Dworcowej, warto wspomnieæ, bo to dobry przyk³ad wykorzystania œrod-ków unijnych na rewitalizacjê zaby-tku, któremu przywrócono dawny blask i architektoniczn¹ witalnoœæ. Z kolei Scena na Starówce, wraz z mieszcz¹cym siê w niej nowocze-snym kinem i galeri¹, i zmodernizo-wany Dom Kultury stanowi¹ solidne zaplecze ¿ycia kulturalnego nasze-go miasta. Oba dobrze wyposa¿one obiekty mog¹ sprostaæ teraz wyso-kim wymaganiom organizatorów na-prawdê presti¿owych imprez typu spektakle teatralne czy koncerty or-kiestrowe, ale wa¿ne jest równie¿ to, ¿e poszerzona dziêki tym inwe-stycjom oferta Miejskiego Oœrodka Kultury w wiêkszym stopniu odpo-wiadaæ bêdzie potrzebom kultural-nym samych naszych mieszkañców” – wyjaœnia Wojciech Ka³u¿a.

Wodzis³aw Œl¹ski A co jako najwa¿niejsze inwe-stycje wymieniaj¹ wodzis³awscy urzêdnicy? Otó¿ Rodzinny Park Ro-zrywki „Trzy Wzgórza”, na który uda-³o siê uzyskaæ 12 milionów z³otych dofinansowania, Drogê Zbiorcz¹ oraz sieæ bezprzewodowego Inter-netu.

W tym ostatnim przypadku mo-¿na mówiæ o inwestycji ca³kowicie zrealizowanej dziêki Unii Europej-skiej. Od 1 maja 2013 roku w Wodzi-s³awiu Œl¹skim dzia³aj¹ strefy dar-mowego Internetu. Mo¿na z niego

pe³nosprawnych” – objaœnia Beata Cyganek. Koszt ca³kowity tego pro-jektu wyniós³ 1 768 598,13 z³.

Natomiast Zebrzydowice za unijny hit uwa¿aj¹ stworzenie oœrodka sportów wodnych wokó³ stawu M³yñszczok w Zebrzydowi-cach i zagospodarowanie terenu przy Zamku w Koñczycach Ma³ych na potrzeby turystyki weekendowej.„W ramach I etapu powy¿szego zadania wybudowano deptak wi-dokowy i œcie¿kê rowerow¹ przy ul. ks. A. Janusza w Zebrzydowicach wraz z oœwietleniem, rozbudowano salê widowiskow¹ w Zebrzydowi-cach, wybudowano pomost na stawie zamkowym w Koñczycach Ma³ych, przebudowano k³adkê przez potok Kaczor wraz z przek³adk¹ ka-bla energetycznego, wybudowano œcie¿kê spacerow¹ wzd³u¿ stawu zamkowego wraz z oœwietleniem i ma³¹ architektur¹ oraz przystañ dla kajaków na stawie zamkowym w Koñczycach Ma³ych, a tak¿e zaku-piono sprzêt do sportów wodnych i sprzêt ratunkowy” – wylicza Szy-mon Skowron z Referatu Strategii, Rozwoju i Inwestycji Gminnych w UG w Zebrzydowicach.

W Mszanie natomiast dziêki funduszom unijnym uda³o siê prze-prowadziæ kompleksow¹ rewitali-zacja centrum Po³omi, zakoñczon¹ w 2013 roku. „W ramach projektu mamy nowe oblicze zabytkowej sta-rej fary, gdzie obecnie dzia³a Powia-towy Oœrodek Wsparcia czy nowo-czesn¹ szatniê sportow¹. Jednak po-wsta³y nie tylko wspomniane budy-nki, ale ca³e centrum Po³omi zmieni³o swoje oblicze. Zamiast podmok³ego placu mamy dziœ teren rekreacyjny z prawdziwego zdarzenia z placami zabaw, si³owni¹ plenerow¹, scen¹, skateparkiem i alejkami spacerowy-mi oraz rowerowymi. Koszt inwesty-cji wyniós³ ponad 7 320 000 z³, z czego z bud¿etu gminy 1 293 000 z³ (15%), a z RPO – 6.026.000 z³ (85%)” – cieszy siê Miros³awa Ksi¹-¿ek-Rduch, rzecznik prasowy Msza-ny. A Waszym zdaniem co nam da³o wejœcie do Unii Europejskiej? Czy wybrane inwestycje to prawdziwe hity? Czy mo¿e warto by³o siê staraæ o pozyskanie œrodków na inne cele?

Ca³oœæ artyku³u na www.jasnet.plPatrycja Samson

skorzystaæ w Parku Miejskim, na Rynku, osiedlu Piastów, w okolicy szpitala na Nowym Mieœcie, w Zawa-dzie, Jed³owniku, w okolicach siedzi-by AHE na Wilchwach i na terenie bu-dowanego Rodzinnego Parku Rozry-wki, tak¿e na stadionie MOSiR przy ul. Bogumiñskiej, w okolicach ul. Jana Paw³a II oraz na terenie oœrodka Ba-laton.

Dziêki budowie sieci WiMax Wodzis³aw Œl¹ski mo¿e staæ siê tak-¿e enklaw¹ darmowego Internetu. Chodzi o Internet socjalny, którego u¿ytkownikami mog¹ staæ siê wszy-scy mieszkañcy. Dokonane pomiary wskazuj¹ bowiem, ¿e zasiêgiem dar-mowego Internetu pokrytych jest a¿ 85 procent powierzchni miasta. Sieæ WiMax otwiera wiêc przed t¹ miej-scowoœci¹ nowe mo¿liwoœci, wpro-wadzaj¹c Wodzis³aw w kolejny wa-¿ny etap rozwoju.

Otó¿ zdaniem Beaty Cyganek z Urzêdu Gminy w Paw³owicach jest to chocia¿by rozbudowa i moderni-zacja Zespo³u Szkolno – Przedszkol-nego w Krzy¿anowicach. „Inwesty-cja w Krzy¿owicach by³a du¿ym przedsiêwziêciem obejmuj¹cym mo-denizacjê szko³y, sali gimnastycznej, przedszkola, budowê boiska ze sztu-czn¹ nawierzchni¹, zagospodarowa-nie terenu wokó³ szko³y i dostoso-wanie obiektu do potrzeb osób nie-

1 czerwcaDzieñ Dziecka, festyn w Parku Zdrojowym, godz. 15, wstêp wolny.1 czerwcaDzieñ Dziecka, Galeria „Jastrzêbie”, godz. 13, (gry i zabawy, malowanie buziek, konkursy, pokazy baloniarza), wstêp wolny.8 czerwcaDzieñ Dziecka, przed fontann¹ œw. Franciszka przy koœciele w Zdroju, godz. 15.30, wstêp wolny.8 czerwcaPiknik w kurorcie – z³ote lata jastrzêbskiego uzdrowiska, Park Zdrojowy, godz. 15, wstêp wolny.6 czerwca – 27 czerwcaWystawa w Galerii „Epicentrum” – Tkanina artystyczna, zwiedzanie. Poniedzia³ek- pi¹tek, godz. 8-20, wstêp wolny.9 czerwca – 14 czerwcaFestiwal Seniora (wiêcej strona 4)

30 maja – 1 czerwca45. Dni Wodzis³awia Œl¹skiego. W programie: Cree, Coma, Fanatic, D-Bomb, Red Lips, Margaret, Bracia.Oprócz tego: gry i zabawy dla dzieci, pokaz kulinarny RemigiuszaR¹czki, pokaz sztucznych ogni. Wstêp bezp³atny.Szczegó³y: www.jasnet.pl

31 maja – 1 czerwca37. ¯orska Wiosna M³odoœci.W programie: Marcin Daniec, Mela Koteluk, £owcy.B, Kombii.Oprócz tego: wystêpy zespo³ów dzia³aj¹cych pod egid¹ MiejskiegoOœrodka Kultury w ¯orach. Park Cegielnia, ul. Folwarecka. Wstêp bezp³atny. Szczegó³y: www. jasnet.pl

01 czerwcaFestyn "Mundurowi dzieciom”.w programie: pokazy policji, stra¿y po¿arnej, judo, konkurencjesportowe, zabawa taneczna.Plac zamkowy w Koñczycach Ma³ych. Wstêp bezp³atny.Szczegó³y: www. jasnet.pl

30 majaVII Miêdzynarodowy Festiwal Czytania nad Olz¹w programie: Katarzyna Stoparczyk, Bazarnik show, pokaz iluzjonisty Marcina Klêka. Teatr im. Adama Mickiewicza, start: godz. 17.00. Wejœcie za okazaniem bezp³atnych wejœciówek pobranych w Teatrze im. Adama Mickiewicza

6 czerwcaWyjazd do Gliwickiego Teatru Muzycznego, „Wiedeñ moich marzeñ”, 25 czerwcaWycieczka do Krakowa na Lajkonika oraz do Wieliczki, 100 z³. 26 czerwcaWycieczka do Wroc³awia (Panorama Rac³awicka, Ogród Botaniczny, Stare Miasto), 100 z³. 27 czerwca – 29 czerwcaWycieczka do Lichenia, zwiedzanie Leœniowa, Gidl, cena 150 z³. 5 lipcaWieczór muzyki ¿ydowskiej w Gliwickim Teatrze Muzycznym, 40 z³. 7-10 lipcaWycieczka: Krynica i okolice, 360 z³. 13 wrzeœnia – 3 paŸdziernikaWczasy zdrowotne nad morzem w Jaros³awcu (60 zabiegów, biesiady, ogniska), 2300 z³. Kontakt do powy¿szych imprez wyjazdowych:„Aktywny Senior”, tel. 535 997 170.

Jastrzębie-Zdrój

Imprezy wyjazdowe

NA WOLNY CZAS

Wodzisław-Śląski

Żory

Zebrzydowice

Cieszyn

A co za unijny sukces uwa¿aj¹ okoliczne gminy?

Fot. Katarzyna BarczyñskaFot. Hala Widowiskowo-Sportowa

Jastrzêbie-Zdrój

Page 10: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

Podopieczni Macieja K³opotka z sekcji wspinaczki sportowej Klubu Wysokogórskiego zapisali na swoje konto kolejne sukcesy, zdobywaj¹c w kon-kurencji prowadzenie z³oto i srebro Mistrzostw Polski Juniorów M³odszych w Tarnowie. Na naj-wy¿szym stopniu podium stan¹³ £ukasz Paw³o-wski, wyprzedzaj¹c rywali z Wroc³awia i Krakowa. Z kolei wicemistrzostwo Polski wywalczy³a Ange-la Celusta, która pechowo przegra³a z³oto z Natali¹ Woœ z Lublina.

22. edycja Biegu Fiata na 10 km nie mog³a odbyæ siê bez udzia³u jastrzêbian. Œwietnie pobieg³ Grze-gorz Szulik, który z czasem 34:07 zaj¹³ 18. lokatê w generalce i by³ siódmy w silnie obsadzonej kate-gorii trzydziestolatków. Do triumfatorów z Kenii zawodnik KB MOSiR straci³ nieca³e piêæ minut. Re-welacyjnie spisali siê równie¿ Dagmara Dziuk i Wojciech Lizak, którzy nie tylko pobili granicê 40 minut, ale równie¿ wywalczyli wysokie lokaty w mistrzostwach Polski. Bieg Fiata mia³ bowiem rangê mistrzostw kraju kobiet, lekarzy oraz poli-cjantów. W gronie pañ podopieczna Jakuba Staœ-kiewicza z KB MOSiR wywalczy³a 11. miejsce, na-tomiast Wojciech Lizak, który kolekcjonuje medale w gronie najlepszych polskich lekarzy, tym razem by³ czwarty. Do br¹zu jastrzêbianinowi zabrak³o zaledwie 25 sekund.

Spore grono naszych lekkoatletów zmierzy³o siê z królewskim dystansem maratonu w Krakowie. Ponad 42 km zapisa³o na swoje konto niemal dwu-dziestu biegaczy z Jastrzêbia Zdroju. Spoœród nich najlepiej spisa³a siê Katarzyna Kozak, która z cza-sem 3:27:14 wywalczy³a równie¿ œwietn¹, 13. lo-katê w swojej kategorii wiekowej. W pierwszym tysi¹cu klasyfikacji ogólnej zmieœcili siê jeszcze Tomasz Bia³ecki z Bziegacza oraz Dariusz Serafin, Adam Grygierek i Andrzej G³uszyk z KSRG Zofiów-ka. Z wynikami poni¿ej czterech godzin trasê po-konali ponadto: Pawe³ ̄ ak, Daniel Jaroszewski, Mi-ros³aw Jackiewicz, Damian Miko³owicz, Zbigniew Janecki oraz Jaros³aw Doczekalski. Na uwagê za-s³uguje równie¿ liczny udzia³ reprezentantów Ra-towników z Zofiówki.

Siedmiu reprezentantów naszego miasta wziê³o udzia³ w ekstremalnych zawodach Kierat 2014. W ramach imprezy biegacze/piechurzy pokonuj¹ w ci¹gu maksymalnie 30 godzin dystans 100 km w górach Beskidu Wyspowego oraz Gorców. Suma podejœæ wynosi 3500 m. W imprezie po raz kolejny najlepiej z jastrzêbian spisa³ siê Krystian Korzañ-ski, zesz³oroczny triumfator Wymiataczy-Reakty-wacji. Korzañski pokona³ trasê w siedemnaœcie i pó³ godziny, co da³o mu 29. miejsce. Niewiele go-rzej spisa³ siê Adrian Kapica, który przyby³ na metê niemal pó³tora godziny póŸniej i zaj¹³ 43. lokatê. Zawody ukoñczyli równie¿ Rados³aw Szumlañski i Rafa³ Majchrzak z TGG Ultra Hawks.

Kolejny sukces reprezentantów jastrzêbskiej sek-cji Octagonu Rybnik. Nasi zawodnicy rywalizowali w miniony weekend w dwunastej edycji Pucharu Polski w Brazylijskim Jiu-Jitsu, która odbywa³a siê w Koninie. Na najwy¿szym stopniu podium impre-zy stan¹³ po raz kolejny trener i zawodnik Octago-nu Karol Salamon, który triumfowa³ w elicie (br¹-zowe i czarne pasy) w kategorii do 64 kg. Z kolei br¹zowy medal w bia³ych pasach w kategorii do 82,3 kg wywalczy³ jego podopieczny Klaudiusz Budziñski. Ponadto niewiele do podium zabrak³o Mateuszowi Bienioszkowi w niebieskich pasach do 70 kg.

Kolarze górscy z jastrzêbskiej ekipy Alp-77 wziêli udzia³ w drugim etapie Grand Prix Kaczmarek

www.JasNet.pl10 sportmaj 2014

CZERWONA, KARNY, BURZA I POGROM Pi³karze GKS Jastrzêbie zrehabil-itowali siê za pora¿kê w Przyszowi-cach i w sobotnie popo³udnie pew-nie pokonali wicelidera z Pszczyny. Spotkanie mia³o niezwykle... cieka-wy przebieg. O pierwszej po³owie nie mo¿na powiedzieæ wiele dobre-go, ale za to po przerwie, gdy nad Harersk¹ dosz³o do oberwania chmury, zaczê³o siê dziaæ.

Najpierw Wojciech Canibo³ zmar-nowa³ rzut karny, nie trafiaj¹c w œwiat³o bramki. Chwilê póŸniej Da-

mian Tront otworzy³ wynik spotka-nia golem z gatunku tych, które na-zywamy "stadionami œwiata". W 60. minucie z boiska musia³ zejœæ bram-karz Iskry, który sfaulowa³ szar¿u-j¹cego Canibo³a przed lini¹ pola kar-nego. Zast¹pi³ go w bramce... kolega z pola. W 69. minucie na 2:0 podwy¿-szy³ Patryk Dudziñski, a w 80. minu-cie ten sam zawodnik najpierw poda³ na czyst¹ pozycjê do Paw³a Sêko-wskiego, a chwilê póŸniej sam wpa-kowa³ pi³kê do siatki. Nieuwagê go-spodarzy Iskra wykorzysta³a po ki-

lkudziesiêciu sekundach, zdobywa-j¹c honorowego gola. Mecz zakoñ-czy³ siê pewnym zwyciêstwem 4:1 i tym samym jastrzêbianie do setki strzelonych bramek potrzebuj¹ ju¿ tylko siedmiu trafieñ. 1 czerwca Gie-KSa zagra przy Bukowej z rezerwami Katowic.

GKS Jastrzêbie: Drazik - Kocerba, Szymura, Pacholski, Zaj¹czkowski (63. Duda) - Tront, Gorza³a, Kopacz (46. Dudziñski), Weis (71. Musio³) - Canibo³ (71. Sêkowski), Jadach.

Niespodzianki nie by³o. Pierwsza edycja Jastrzêbskiego Biegu Kobiet "Kobiety 5+" pad³a ³upem wielokrot-nej mistrzyni i rekordzistki Polski na dystansach od 1500 m do 10000 m, olimpijki z Aten i Pekinu oraz fawo-rytki imprezy Wioletty Frankiewicz. 37-letnia zawodniczka z Krzeszowic pokona³a trasê 5,5 km w czasie

19:22, wyprzedzaj¹c Ewê Kucha-rsk¹ z Pszczyny o 47 sekund oraz Gabrielê Rolkê z Nowego S¹cza o po-nad pó³tora minuty. Œwietne, czwar-te miejsce wywalczy³a nasza zawo-dniczka, reprezentantka Klubu Bie-gacza MOSiR Dagmara Dziuk, która przybieg³a na metê z czasem 20:52, trac¹c do br¹zowego medalu zaled-

wie szeœæ sekund. W pierwszej piê-tnastce zawodów zmieœci³a siê jesz-cze Katarzyna Kozak z czasem 22:42. W imprezie pobieg³a rekordo-wa iloœæ 371 pañ, w tym licz¹ce rów-no setkê grono jastrzêbianek, rów-nie¿ tych, które nasi czytelnicy znaj¹ z sukcesów w innych dyscyplinach, takich jak boks czy nordic walking.

ZŁOTA FRANKIEWICZ, ŚWIETNA DZIUK

Electric MTB, który odby³ siê w Sulechowie. Nasi górale rywalizowali na dystansie mega o d³ugoœci niemal 65 km. Jastrzêbianie zanotowali bardzo dobry wystêp w klasyfikacji dru¿ynowej, zajmuj¹c dziewi¹t¹ lokatê, dziêki czemu awansowali na ós-me miejsce (wœród 63 ekip) w klasyfikacji general-nej ca³ego cyklu. Indywidualnie najlepiej z na-szych kolarzy spisa³ siê Tomasz Kamecki, który przyjecha³ na metê z czasem 3:34:05, co da³o mu 77. lokatê w klasyfikacji generalnej. W ci¹gu na-stêpnych jedenastu minut na mecie zameldowali siê kolejno: Przemys³aw Wiznerowicz, Stanis³aw Kamecki oraz Artur Borkowski. Nieco d³u¿ej trwa³y zmagania z tras¹ Szymona Kameckiego.

Pi³karze Zrywu Bzie odnieœli dziewi¹te zwyciê-stwo w sezonie. Podopieczni Kamila Paj¹ka poko-nali w niedzielê s¹siaduj¹cy dotychczas z nasz¹ dru¿yn¹ w tabeli KP Kamieñ. Bohaterem spotka-nia okaza³ siê Szymon Lazar, który w drugiej po³o-wie zdoby³ jedynego gola, a zaledwie kilka minut wczeœniej pojawi³ siê na murawie. Mecz, mimo panuj¹cego upa³u, móg³ siê podobaæ. Dziêki trzem punktom Zryw zajmuje szóste miejsce w klasie B.

Pi³karze ¯aru Szeroka wci¹¿ na sinusoidzie. Od kilku tygodni ekipa z Gagarina z zadziwiaj¹c¹ czê-stotliwoœci¹ przeplata zwyciêstwa i pora¿ki. Po-niewa¿ przed tygodniem nasz zespó³ przegra³ u siebie 1:4 z KP Kamieñ, to w niedzielê dok³adnie w takim samym stosunku pokona³ na wyjeŸdzie w starciu o przys³owiowe szeœæ punktów ekipê Ruchu Stanowice. Bohaterem spotkania by³ Pawe³ Drewczyñski, który zapisa³ na swoje konto hattri-cka. Jednego gola do³o¿y³ Rados³aw Kasprzak. W najbli¿szy weekend ¯ar podejmie u siebie zaj-muj¹cy trzecie miejsce P³omieñ Czuchów. Do koñ-ca sezonu pozosta³y cztery kolejki.

Reprezentacja Gimnazjum nr 1 (sk³ad: Wojtoñ, Tr¹d, Ryszka, Kantyka, Badowski, Hasior, Kalisz, Paw³owicz, Penkala, Rogiñski) przebojem wdar³a siê do wojewódzkiego fina³u presti¿owego ogól-nopolskiego turnieju Coca-Cola Cup 2014 w Kato-wicach, w którym, po niezwykle zaciêtym spotka-niu, przegra³a 3:4 z rówieœnikami z Gimnazjum nr 2 w Wodzis³awiu. Stawk¹ by³ nie tylko tytu³ najlep-szej ekipy w województwie, ale równie¿ awans do Wielkiego Fina³u Coca-Cola Cup w Gdyni. Zabrak³o niewiele. Trzon naszego zespo³u stanowili pi³ka-rze roczników 1998-2001 Szkó³ki Pi³karskiej MO-SiR. Trenerem ekipy by³ Grzegorz £ukasik.

W miniony weekend reprezentanci Nautilusa po raz trzeci w tym roku uczestniczyli w zawodach z cyklu Klubowego Pucharu Œwiata w p³ywaniu w p³etwach. Po sukcesach w wêgierskim Eger oraz czeskiej Pradze jastrzêbianie przyst¹pili do walki o medale w Gliwicach i nie zawiedli. Ponownie œwietnie spisa³a siê Amelia Pisarczyk, która wy-walczy³a indywidualnie trzy medale, w tym jeden z³oty na dystansie 50 m bi-fins. Dwa kolejne, tym razem srebrne kr¹¿ki jastrzêbianka zdoby³a na 100 m i 200 m bi-fins. Ponadto dorobek podo-piecznych Krzysztofa Radomskiego powiêkszy³ Jakub Dyrszka, zajmuj¹c trzecie miejsce w katego-rii open na 400 m po powierzchni. Nautilus wywal-czy³ równie¿ trzy medale w sztafetach.

Za³oga Damian Kostka i Krzysztof Janik w Hondzie Civic wziê³a udzia³ w czwartej edycji bêdziñskiego Rajdu Zamkowego, która mia³a rangê drugiej run-dy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Œl¹-ska. Kierowca z Pisarzowic wraz z jastrzêbskim pilotem wywalczy³ dziewi¹t¹ lokatê w klasyfikacji generalnej oraz trzeci¹ w klasie K-3. Nasza ekipa straci³a do zwyciêzców, £ukasza Pieni¹¿ka i Ry-szarda Ciupki, w sumie 52 sekundy na szeœciu od-cinkach specjalnych. To drugi wystêp tej za³ogi w RSMŒ. Trzy tygodnie temu Kostka zainauguro-wa³ rajdowe zmagania w imprezie w Miko³owie.

BIEGI

WYDARZENIA SPORTOWE

PIŁKA NOŻNA

PŁYWANIE W PŁETWACH

RAJDY

W okolicach stawu M³yñszczok i zamku w Zebrzydowicach odby³a siê kolejna lokalna edycja ogólno-polskiej imprezy Polska Biega, na któr¹ zaprosi³ Dariusz Kanak oraz ze-brzydowicki Gminny Oœrodek Kultu-ry. Rano rywalizowali uczniowie szkó³ podstawowych i gimnazjów, natomiast póŸnym popo³udniem na licz¹c¹ 3 km trasê wyruszyli doroœli

i uczniowie szkó³ ponadgimnazjal-nych, a tak¿e pasjonaci nordic wal-king. Warto wspomnieæ, i¿ goœæmi specjalnymi imprezy byli: Magdalena Szynal (by³a kapitan hokejowej re-prezentacji Polski kobiet) oraz Ma-teusz Bryk i Mateusz Danieluk z JKH GKS Jastrzêbie. W kategorii open mê¿czyzn zwy-ciê¿y³ utytu³owany Andrzej W³och

WŁOCH ZDOBYŁ ZEBRZYDOWICEz Marklowic Górnych, który na co dzieñ jest uczniem Zespo³u Szkó³ nr 6. W³och wyprzedzi³ znanych na-szym czytelnikom jastrzêbskich lek-koatletów: Daniela Leœniaka oraz Ro-mana Rajwê. W gronie pañ, podobnie jak przed rokiem, najlepsza okaza³a siê Maria Micha³ek z Cieszyna przed King¹ Szafarczyk z Ochab i Patrycj¹ Skrzyp z Kaczyc.

W niedzielê, 18 maja Miejskie TKKF po raz ósmy zaprosi³o do Jaru Po³udniowego na Turniej Koszy-kówki Ulicznej Bruk w ramach Ma-jówki na Sportowo. Organizatorzy mieli sporo szczêœcia, gdy¿ dopiero w nocy poprzedzaj¹cej imprezê z nieba przesta³ si¹piæ zalewaj¹cy po-

³udniow¹ Polskê deszcz. Z tego po-wodu kilka zespo³ów wycofa³o siê z zawodów, w których ostatecznie udzia³ wziê³o dwanaœcie ekip. W ka-tegorii do lat osiemnastu z udzia³em pañ zwyciê¿y³a bielska dru¿yna Fi-fulki w sk³adzie: Joanna Sobota, We-ronika Oskwarek, Justyna Brañka i Ju-

FIFULKI I INSOMNIA NA BRUKUstyna Kocoñ, wyprzedzaj¹c Fanta-styczn¹ Czwórkê oraz Nie Ma Lipy. Z kolei wœród mê¿czyzn powy¿ej 18. roku ¿ycia najlepsza okaza³a siê raciborska Insomnia (Damian Pó³to-rak, Damian Dziwoki, Marek Szalc, Adam Zwierzyna) przed Krow¹ i Pa-sterzami oraz Wulkan Team.

Zaledwie pó³tora miesi¹ca przer-wy mieli hokeiœci JKH GKS Jastrzêbie na odpoczynek po ciê¿kim sezonie. W poniedzia³ek, 19 maja podopiecz-ni nowego szkoleniowca Roberta Kalabera rozpoczêli treningi, spoty-kaj¹c siê w Hali Widowiskowo-Spor-

towej oraz na bie¿ni boiska przy ZS nr 2. Ponadto zawodnicy æwiczyli na si³owni. W gronie trenuj¹cych nie zabrak³o kadrowiczów - Leszka Lasz-kiewicza i Mateusza Rompkowskie-go. Poza nimi na zajêciach wprawne oko kibica mog³o dostrzec: Kamila

HOKEIŚCI ROZPOCZĘLI TRENINGIFecia, Davida Zabolotnego, Mateu-sza Bryka, Kamila Górnego, Adriana Labrygê, Tomasza Pastryka, Richar-da Bordowskiego, Mateusza Danie-luka, Tomasza Kulasa, Szymona Mar-ca, £ukasza Nalewajkê, Rados³awa Nalewajkê i Macieja Urbanowicza.

Polski Zwi¹zek Pi³ki Siatkowej wyda³ raport, w którym oceni³ minio-ny sezon w PlusLidze. Szczegó³owe analizy wypad³y niezwykle korzy-stnie dla Jastrzêbskiego Wêgla. PZPS oceni³, i¿ to w³aœnie w Hali Wi-dowiskowo-Sportowej odbywa³y siê w sezonie 2013/2014 najbardziej atrakcyjne widowiska zarówno pod wzglêdem organizacyjnym, jak i sportowym.

W rankingu atrakcyjnoœci wido-wiska Jastrzêbski Wêgiel zdoby³ œre-dni¹ punktów 4,85 i zdecydowanie wyprzedzi³ Resoviê Rzeszów (4,74) oraz Zaksê Kêdzierzyn (4,68). W po-przednim sezonie Jastrzêbski skla-syfikowany by³ na drugiej pozycji. Z kolei w ocenie poziomu sportowe-go meczów Jastrzêbski Wêgiel awansowa³ z pi¹tej lokaty na pier-wsz¹ ze œredni¹ 4,35. Kolejne miej-sca zajê³y: Resovia (4,28) i Zaksa

JASTRZĘBSKI NAJLEPSZY W PLUSLIDZE(4,27). Pod wzglêdem ³¹cznej liczby widzów w sezonie Jastrzêbski Wê-giel uplasowa³ siê na drugiej pozycji z wynikiem 43321, co da³o œredni¹ na jeden mecz wynosz¹c¹ 2708 osób. W tej klasyfikacji najlepsza by-³a zaprzyjaŸniona z naszymi kibicami Resovia z rezultatem 75900 (œre-dnia 4217). Trzecie miejsce zajê³a Zaksa (37029, œrednia 2178), a czwarte Skra Be³chatów (36500, œrednia 2281).

Pi³karze Granicy Ruptawa maj¹ ju¿ tylko matematyczne szanse na awans do czwartej ligi. Podopieczni trenera Grzegorza Lady tylko zremi-sowali na boisku przedostatniej

w tabeli Polonii £aziska 0:0. Granica ma czego ¿a³owaæ, gdy¿ w 61. minu-cie karnego nie wykorzysta³ Micha³ Æmich. Punkty straci³y równie¿ roz-gromione w Lubomi Go³kowice, ale

REMIS GRANICY, TURZA UCIEKAz kolei pewn¹ wygran¹ w Radlinie odnios³a Unia Turza Œl¹ska i to ona prowadzi w tabeli. Na trzy kolejki przed koñcem Ruptawa traci do lide-ra szeœæ punktów.

BRAZYLIJSKIE JIU-JITSU

KOLARSTWOGÓRSKIE

ALPINIZM

Page 11: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i

JasNet Jastrzębski Portal InformacyjnyAl. Jana Pawła II 1/15A(budynek PAWBUD, II piętro)44-335 Jastrzębie-Zdrójtel. 32 474 00 00

Redaktor naczelny: Zbigniew Wachowiec

Skład i opracowanie graficzne: silesiapresse.com

Reklama: [email protected], [email protected], tel. 531 350 850

Wszelkie prawa do opracowań graficznych zastrzeżone. Za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

ZADZWOŃ32�474�00�00LUB�NAPISZ

[email protected]

Masz ciekawy temat? Byłeś świadkiem niecodziennego wydarzenia?Masz informację z pierwszej ręki?

www.gazeta.JasNet.pl 11ogłoszenia maj 2014

www.gazeta.jasnet.pl

WIĘCEJ NA WWW.JASNET.PL

OGŁOSZENIA

www.jasnet.pl

McDonald’s - ul. Pi³sudskiego 37Galeria "Jastrzêbie" (Trafika) - ul. Warszawska 2Galeria „Zdrój” (Matras) - ul. Podhalañska 26CH GWAREK, ul. Harcerska 1DH K³os - ul. Koœciuszki 2Delikatesy Centrum - ul. Opolska 5Ma³a Galeria, sklep HIT, al. Pi³sudskiego 25TESCO - al. Pi³sudskiego 2aPKO - ul. Pi³sudskiego 2aSalon prasowy - ul. Pszczyñska 6Avita - ul. S³owackiego 1Livio - ul. Armii Krajowej 86Delikatesy Centrum - ul. Ogrodowa 1Sklep ogólnospo¿. - ul. Wiejska 29Polo Market - 11 Listopada 2 Market Œwistak - ul. Trugutta 61 UG Zebrzydowice - ul. Ks. Janusza 6Sklep ABC - ul. Wiejska 13BLewiatan - ul. Komuny Paryskiej 1JSS Spo³em - ul. Kusociñskiego 22Mini Market - ul. Marusarzówny 21JSS Spo³em - ul. Wyspiañskiego 25Waldi - ul. Ligonia 6WSS nr 2 - al. Jana Paw³a II 7Netto - al. Jana Paw³a II 2JasNet - al. Jana Paw³a II 1

Market Œwistak - ul. Ks. P³onki 1Delikatesy Centrum - ul. Cieszyñska 116AJakpol - ul. Ruchu Oporu 2Piekarnia Jedynka - ul. Rolnicza 154S³awik - ul. Beskidzka 11aDelikatesy Centrum - ul. Jasna 11JSS Spo³em - ul. Katowicka 24SPAR - ul. Mazowiecka 24Le Clerc - al. Pi³sudskiego 35Sklep Magda - ul. Turystyczna 63aJedynka - ul. Wroc³awska 725Carrefour - Paw³owice, ul. LWP 22IntermarchePaw³owice, ul. Œwierczewskiego 59ABiedronkaZebrzydowice, ul. Kochanowskiego Market Œwistak Zebrzydowice, ul. Ks. Janusza 10AMarket Jantar Zebrzydowice, ul. S³owackiego 2aDom Handlowy KlockiewiczWodzis³aw Œl¹ski, ul. S³owackiego 1Salon Komputerowy ComalandBDWodzis³aw Œl¹ski, ul. Kubsza 26ASklep spo¿ywczy, Mszana, ul. 1 Maja 236Lewiatan Go³kowice, ul. 1 Maja 143Brago Godów, ul. 1 Maja 26 ALewiatan Mszana, ul. 1 maja 73 A

Gazetę JasNet znajdziesz w ponad 50 punktachna terenie Jastrzębia-Zdroju i okolic, m.in:

Najbliższe wydanie już 30 maja 2014!

Do sprzedania 3 dzia³ki budowlane- Ruptawa o pow. ok.1200m2, równy teren, media w granicy bez gazu i kanalizacji, widokowe. Poœrednicy proszê nie dzwoniæ. Tel. 509 181 955

Sprzedam Citroena Xsara 1,4iX, 1999 rok. Cena 4100 PLN (do negocjacji)Wiêcej informacji pod numerem tel. 792 491 174

Sprzedam komplet ciemnych mebli pokojowych w bardzo dobrym stanie. Cena 1200 z³. Zainteresowanym wymiary wyœlê mailem. [email protected], 504 382 00

Citroen C3 rok 2005, 1.1 benzyna, sprowadzony, zarejestrowany, srebrny, stan bdb, cena 11 tystel. 503 143 945

Sprzedam Mercedes A Klasa1999r, automatyczna skrzynia biegów tip tronic, przebieg udokumentowany w Aso do 2012r, aktualny 100 tys, full opcja bez skóry, 1,6 benzyna, klima, abs. 6tys., tel. 881 757 768

Wynajmê mieszkanie w centrum Jastrzêbia, dogodne miejsce, targ, markety, przystanek autobusowy, szko³a, przedszkole. Odstêpne + czynsz + media = 1400z³. Tel. 507 034 244 po godz. 15:00.

Sprzedam M-4 w niskim bloku na ul. Poznañskiej, do remontu. Tel. 606 400 568

Sprzedam dwupokojowe mieszkanie po remoncie. 49m2 ul. Poznañska Na œcianach g³adzie, na pod³ogach panele. W ³azience kabina prysznicowa. Bez poœrednika. Bez prowizji. 669381157 lub 790730056

Sprzedam dzia³kê budowlan¹ pow. 11ar, cicha i spokojna okolica - las w odleg³oœci 300m, media: gaz i woda. Wiêcej: tel. 32 476 20 32 proszê dzwoniæ po 18:00

Ze wzglêdu na dynamiczny rozwój firmy pizzeria "Malibu" w Jastrzêbiu-Zdroju i Paw³owicach zatrudni wykwalifikowanych kucharzy oraz pomoc kuchenn¹. [email protected], tel. 504 017 264

Zlecê wykonanie wykonanie wylewki betonowej wewn¹trz budynku (ok. 1,5 m3 betonu), praca na oko³o 2-3 dni. Za solidne wykonanie bardzo dobrze zap³acê! Tel. 601-472-524 lub 324 734 887

Profesjonalna opieka przy osobach starszych. Du¿e doœwiadczenie i chêæ niesienia pomocy starszym. Zawód + pasja = ja-opiekun medyczny! Dojazd Gratis :) tel. 882 255 572

Firma transportowa w Rybniku zatrudni kierowcê C+E (firanka). Tel. 604 782 270

Restauracja “Stary Zdrój” w Jastrzêbiu Zdroju zatrudni pomoce kuchenne, kucharzy. Cv proszê przes³aæ drog¹ meilow¹ na adres: [email protected] lub dostarczyæ osobiœcie w restauracji.

Fitness club "Zahir" w Jastrzêbiu Zdroju zatrudni instruktorów aerobicu. CV proszê przes³aæ na adres meilowy [email protected] lub dostarczyæ osobiœcie.

Przyjmê do pracy w zak³adzie kamieniarskim pracownika z doœwiadczeniem przy obróbce kamienia i polerowaniu, praca od zaraz na umowê o pracê. Mszana ul. Moszczeñska 1Tel. 513 260 545 lub 504 830 560

Jastrzêbska Gie³da Nieruchomoœci "Vesta" zatrudni doœwiadczonego poœrednika w obrocie nieruchomoœciami na atrakcyjnych warunkach. [email protected]

Poszukujemy pracownika marketingu. Praca czêœciowo w terenie. Zainteresowanych prosimy o list motywacyjny i dok³adne CV ze zdjêciem na adres mailowy: [email protected]

"Fabryka Piêkna" zatrudni fryzjerkê. Aplikacje CV proszê wysy³aæ na adres: [email protected] llub prosimy o kontakt tel. 511 086 750

Zatrudniê tynkarza do tynków wewnêtrznych oraz ociepleñ budynku tel. 537 498 259

Posiadam lokal do wynajêcia w Centrum Jastrzêbia - 12 m2, parter. Cena do negocjacji.tel. 791 293 339

Sprzedam s³oneczne M-2 ul. Pomorska, po generalnym remoncie, w mieszkaniu pozostaje nowa kuchnia i szafa komandor. Kontakt po godzinie 18:00 pod nr tel. 505 279 954

Sprzedam mieszkanie w Paw³owicach ul. Polna, M-3 szwedzkie 2. piêtro, powi. 48m2. Cena 115 tys. z³, tel. 664 433 218

tel.�792�013�569��

AZBEST-�dofinansowanie��do�demontażu�i�utylizacji,

DEKARSTWO-10�lat�gwarancji!,�rynny,�kominy,�ocieplenia,�montaż�okien�i�drzwi�,

budowa�domów,�remonty,�wylewki,�wod-�kan,�co,�zabudowa�poddaszy,�

wykonanie�studni�abisyńskiej�

Szybka�POŻYCZKA.�Na�oświadczenie�nawet�do�4000�zł.�

Szybko�Bezpiecznie�UczciwiePROFI CREDIT

502�444�787

CENTRUM�UBEZPIECZEŃ�Najtańsze�OC,�NW,�AC�

w�mieście�ul.�11�listopada�22

tel:�32/4177026602�789�140,�531�109�982�

Page 12: Nasza Sonda Dwutygodnik Informacyjny - gazeta.jasnet.plgazeta.jasnet.pl/files/archiwum/JasNet_wydanie_gazetowe_2014-05_98.pdf · wobec decyzji Zarz¹du, podjêtej je-dnostronnie i