Columbia Luty 2013

20
LUTY 2013 LUTY 2013 COLUMBIA COLUMBIA RYCERZE KOLUMBA

description

Columbia Luty 2013

Transcript of Columbia Luty 2013

Page 1: Columbia Luty 2013

LUTY 2013LUTY 2013

COLUMBIACOLUMBIARYCERZE KOLUMBA

Page 2: Columbia Luty 2013

RYCERZE KOLUMBA

1 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

COLUMBIAL U T Y 2 0 1 3 ♦ T O M 9 3 ♦ N U M E R 2

A R t y K u ł y

Zmierzmy się z żywym ChrystusemJedynie napotkanie Jezusa wyzwala prawdziwie chrześci-jańskie świadectwo w duchu miłosierdzia i jedności.najwyżsZy ryCerZ Carl a. anderson

wiara a miłosierdzieSzczególnie podczas Wielkiego Postu jesteśmy wezwani,aby odnoawiać swą wiarę, a także otrzymać, miłość Bożąotrzymywać i dzielić się miłością Bożą.najwyżsZy kapelan arCybiskup william e. lori

modlitewna obecność w czasie żałobyPoprzez modlitwę i wolontariat, Rycerze robili co mogli bywesprzeć pogrążonych w żałobie w wyniku straszliwychzdarzeń w Newtown, Conn.Zespół Columbii

droga maryiKierując się przesłaniem Matki Bożej z Guadalupe, jes-teśmy powołani, aby być współczesnymi misjonarzami.kardynał marC ouellet

dobroczynność która ewangelizujeW Roku Wiary, dobre czyny Zakonu są mocnym świadec-twem wobec przesłania Chrystusa.patriCk sCalisi

ku pełnej wspólnocieByli anglikańscy księża którzy przeszli do Kościoła Kato-lickiego, opowiadają o drodze swej wiary i roli jaką w tejkwestii odegrali Rycerze Kolumba.moniCa hatCher

dobry ojciec

2

Pomnik przedstawiający moment prezentacji przez Św. Juana Diego swo-jej cudownej peleryny biskupowi Juanowi de Zumárraga w 1531 rokupokazany jest na zdjęciu w Ogrodach Watykańskich.

3

5

7

9

13

18

Page 3: Columbia Luty 2013

BuduJĄC LEPSZy ŚWIAt

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 2

Zmierzmy się z żywymChrystusem

Jedynie napotkanie Jezusa wyzwala prawdziwie chrześcijańskie świadectwo w duchu miłosierdzia i jedności

Najwyższy Rycerz Carl A. Anderson

W GRudNIu Rycerze Kolumbamieli zaszczyt być wraz z PapieskąKomisją do spraw Ameryki łacińskiejwspółgospodarzami bezpreceden-sowego sympozjum w Watykanie. W15. rocznicę synodu biskupówpoświęconego Ameryce zebranoprzedstawicieli Północnej i Połud-niowej Ameryki, by podjęli tematwyzwań Kościoła katolickiego na za-chodniej półkuli.

Błogosławiony Papież Jan Paweł IIzwołał w 1997 roku synod podwezwaniem: „Spotkanie z Chrys-tusem żyjącym: droga do nawróce-nia, komunii i solidarności wAmeryce”. dwa lata później papieżpodsumował prace synodu adhortacjąapostolską Ecclesia in America, przed-stawiającej opis nowej ewangelizacji,którą podjęto z myślą o jubileuszuroku 2000.

Przemówienie na grudniowymsympozjum poświęciłem narasta-jącemu wyzwaniu nowej ewangeliza-cji na półkuli zachodniej: Choć wciążwiększość ludzi uważa się za chrześci-jan, to jednak świadoma wiara wChrystusa jest w zaniku, a przesłanieEwangelii nieobecne w kulturze.Mało tego, przedstawiany jestkarykaturalny obraz osoby Jezusa orazmisji Kościoła.

Papież Benedykt XVI przypomniałzebranym 9 grudnia 2012 roku, że ak-tualność tematu przewodniego syn-odu jest niezmienna i spotkanie zżywym Jezusem Chrystusem jestodpowiedzią na wiele problemów

obecnej doby.„Wszystkie sprawy trzeba poddać

rozwadze. Jednak nawet dokonawszytechnicznej ewaluacji, Kościół ka-tolicki jest niezmiennie przekonany,że właściwe rozwiązania mogą płynąćtylko ze spotkania z Chrystusem żyją-cym, który wzbudza w nas podejścia ipomysły działań opartych na prawdziei miłości. to jest właściwy sposób dostworzenia siły, która będzie w stanieprzeorać Amerykę”.

W poświęconej osobom świeckimadhortacji Christifedeles laici (1988)Błogosławiony Jan Paweł II przyznałlaikatowi „rolę niezbędną i niezastąpi-oną” (7) w dziele nowej ewangelizacji.

Jako Rycerze Kolumba – katolickaorganizacja świecka, która powołanajest do szerzenia miłosierdzia idbałości o jedność – musimy zas-tanowić się, co to dla nas znaczy.

W adhortacji Ecclesia in AmericaBłogosławiony Papież Jan Paweł IIprzywołuje słowa swego poprzednikaPapieża Pawła VI na zakończenieobrad II soboru watykańskiego: „Wtwarzy każdej osoby ludzkiej,zwłaszcza naznaczonej łzami i cierpie-niem, możemy i powinniśmy ujrzećtwarz Chrystusa” (12, por. Mt 25:40).Warto dodać, że każdy człowiek,zwłaszcza naznaczony cierpieniem,powinien móc ujrzeć troskliwą twarzChrystusa w osobach jego wyznaw-ców. to wezwanie Ewangelii domiłosierdzia jest niezbędnym atry-butem nowej ewangelizacji. to jestwyzwanie naszych czasów jako Ryc-

erzy Kolumba.W ostatnim liście apostolskim O

posłudze miłości Papież Benedyktprzypomina, że miłosierdzie jest „kon-stytutywnym wymiarem misji Koś-cioła i nieodzownym wyrazem jegoistoty”. Wszyscy wierzący – podkreśla– są zobowiązani oddawać się dziełommiłosierdzia. I jak to często papież jużmówił: najsilniej o Chrystusie świad-czy miłość. Jako Rycerze powinniśmywięc przygotować się, by naszym wyz-nacznikiem w nowej ewangelizacjistało się miłosierdzie. Szerzyć mamy„miłosierdzie, które ewangelizujeniosące dobrą nowinę”.

Jako katolicy jesteśmy w wygodnejpozycji, gdyż nasi papieże i biskupi za-lecają zupełnie konkretne rozwiązaniaproblemów naszej półkuli. Żadnainna instytucja nie wyszła im naprze-ciw ze spójną wizją, która przekraczagranice kultur i języków. Wizja ta niema charakteru politycznego, lecz jestwizją ludzkości, która spotyka imierzy się z Chrystusem. Osiąganiejedności czy pojednania może siędokonać jedynie przez pełne nadziei imiłości świadectwo chrześcijańskie.Prawdziwa tożsamość katolicka musizostać uformowana i wzmocnionasakramentami oraz pełnym zawierze-niem Kościołowi i przez niego Jezu-sowi Chrystusowi.

Kiedy już ocenimy, że jesteśmy takprzygotowani podjąć dzieło nowejewangelizacji, to wtedy jako Rycerzezawołajmy:

Vivat Jesus!

Page 4: Columbia Luty 2013

uCZyĆ SIĘ WIARy, ŻyĆ W WIERZE

3 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

Wiara a miłosierdzieSzczególnie podczas Wielkiego Postu jesteśmy wezwani,

aby odnoawiać swą wiarę, a także otrzymać, miłość Bożąotrzymywać i dzielić się miłością Bożą

Najwyższy Kapelan Arcybiskup William E. Lori

13 LutEGO ŚROdA Popielcowaotwiera nowy okres liturgiczny.doświadczenie uczy, że rozpoczynamytę pokutę z wieloma dobrymi intenc-jami, które rychło blakną. Chcemy sięwięcej modlić, pościć, ograniczyćnałóg, ale wkrótce wracamy do szarościcodziennej rutyny. W obliczuWielkiego Postu stajemy przed py-taniem: „Czy w tym roku uda się in-aczej?”.

W Roku Wiary Papież BenedyktXVI zachęca nas do przestrzega-nia Wielkiego Postu w takisposób, by odmienił on naszeżycie. Prosi nas, byśmy prze-myśleli związek między wiarą amiłosierdziem, gdyż to ta pier-wsza otwiera nasze serca naprzyjęcie miłości Bożej. Kiedy zaśuwierzymy, że Bóg jest miłością(por. 1 J 4:8), a Bóg kocha nastak mocno, iż przechodzi towszelkie pojęcie, wtedy możemyna nowo odkryć powołanie, byspełniać się jako kobiety imężczyźni, którzy sami realizują się wdziełach miłosierdzia.

WIARA ŻyWAWielu ludzi uważa, że wiara to szeregabstrakcyjnych poglądów i uznan-iowych reguł, jakiś taki pewien bez-duszny system wierzeń, który maułatwić uporanie się z życiem. Innymwydaje się, że nie ma znaczenia, w cowierzą, – tak długo jak nie krzywdząnikogo i dlatego nie widzą sensu wpogłębianiu wiary. Niemniej wiarachrześcijańska, do której wyznawania

zostaliśmy wezwani, nie jest po prostufilozofią „rozwoju osobistego” anizbiorem ckliwych uniesień o Bogu ibliźnich. to coś dalece większego.

Wiara jest darem ducha Świętego,który otrzymujemy w sakramencieChrztu i uzdalnia nas do przyjmowa-nia prawdziwej i życiodajnej nauki,którą Kościół głosi, a Bóg objawił. Naco dzień powinniśmy się zanurzać wdarze wiary, przez który możemyprzyjąć, że Bóg zaprawdę jest miłością.

Przez wiarę związani jesteśmymiłosierną i odkupieńczą miłością,którą Syn Boży, Jezus Chrystuspokazał światu przez swe życie, śmierći zmartwychwstanie. Przez wiaręjesteśmy zdolni przyjąć w naszych ser-cach miłość, którą porusza duchŚwięty.

Wielki Post to okazja do autenty-cznego i odnowionego powrotu doBoga. to czas łaski, gdy w parafiachtrwają przygotowania do udzieleniasakramentu Chrztu i przyjęcianowych członków Kościoła w Noc

Paschalną. Ochrzczeni mogą zaś nanowo przemyśleć swoją wiarę, by pod-czas liturgii wielkanocnej z pełnymprzekonaniem odnowić przyrzeczeniachrzcielne o odrzuceniu grzechu izłego, oraz wyznać wiarę w Boga iKościół.

to, co się składa na dobre przeżycieWielkiego Postu, jest zawsze takiesamo: żal za grzechy, wyznanie tych

grzechów, przebaczenie tym,którzy nas skrzywdzili,wprowadzenie częstszej ipełnej szacunku modlitwy,wyrzeczenie się zachcianek iprzyjęcie potrzeby Boga i jegomiłosierdzia, reagowanie naból utrapionych bliźnichpoprzez podejmowanie dziełmiłosierdzia.

Nasza wiara staje się wrażli-wsza i żywa, gdy modlimy się,mamy serca skruszone i odda-jemy swój czas dziełom

miłosierdzia. Wtedy łatwiej namuświadomić sobie Bożą miłość do nas.Wtedy Jezus jako postać historycznaożywa, staje się bliski, aż do bycia na-jważniejszym człowiekiem w naszymżyciu. Zaczynamy rozumieć, jak żył iumarł za nas, bo ukochał nas dogłębniei każdego z osobna.

Kiedy dar wiary ożywia się i rozwija,to przestajemy podchodzić nonsza-lancko do Mszy świętej. tak zresztą byćpowinno, że sakrament wiary –Chrzest – ma nas prowadzić do sakra-mentu miłości: Eucharystii.

Nasza wiara staje się wrażliwsza iżywa, gdy modlimy się, mamy

serca skruszone i oddajemy swójczas dziełom miłosierdzia. Wtedy

łatwiej nam uświadomić sobie Bożą miłość do nas.

Page 5: Columbia Luty 2013

Ofiarowane w jedności z Papieżem Benedyktem XVI

uCZyĆ SIĘ WIARy, ŻyĆ W WIERZE

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 4

INtENCJE MOdLItEWNE OJCA ŚWIĘtEGO

KAtOLICy MIESIĄCA

OGóLNA: Aby rodziny migran-tów, zwłaszcza matki, byływspierane i otaczane opieką wtrudnościach.

MISyJNA: Aby ludność obsza-rów objętych wojnami i konflik-tami mogła zacząć budowaćpokojową przyszłość.

PO

PE

: C

NS

pho

to/P

aul H

arin

g —

MA

ZZ

UC

HE

LLI:

Co

urte

sy o

f th

e S

insi

naw

a D

om

inic

ans,

ww

w.s

insi

naw

a.o

rg

ŚWIAdECtWO MIłOŚCIW swoim liście, otwierającym RokWiary, Papież Benedykt napisał:„tylko gdy się wierzy, wiara rośnie isię umacnia; nie ma innej możliwości,by zyskać pewność co do własnegożycia, jak tylko coraz bardziejpowierzając siebie w ręce tej miłości,która zdaje się coraz większa,ponieważ swoje źródło ma w Bogu”.

Kiedy już oddamy się miłości Bożejpoprzez wiarę, to będziemy chcielidzielić się prawdą o tej miłości iumiłowaniem prawdy z tymi, którzynas otaczają, w tym rodzinie i przyja-ciołom, którzy zatracili już ogień swojej

wiary i nie przywiązują do niej wagi.Jest wielkim dziełem miłosierdziadzielić się z nimi żywym SłowemBożym – by może odkryli dar wiary,który otworzy ich na miłość Bożą wróżnych aspektach życia.

Jako naśladowcy Chrystusa stajemysię wiarygodni dla bliźnich, gdy mogązobaczyć, że sami odpowiadamy namiłość Bożą, obdarowując innychmiłością i dobrymi uczynkami. Modl-itwa i studium wiary pełne są zatemdopiero, gdy wyrażają się w oddaniusię woli Bożej i służbie bliźnim. An-gażujemy nasz czas, talent i środki zamocą łaski Bożej, która otwiera nasze

serca, byśmy wierzyli i kochaliprawdziwie, a Ewangelię głosili bezskrępowania.

Cnota miłosierdzia jest filarem dzi-ałań Rycerzy Kolumba. uczestnictwow Zakonie zapewnia nieograniczonemożliwości mężczyznom i ich rodzi-nom, by wzmacniali swą wiarę i służylitym, którzy są w potrzebie. Wzras-tamy razem w przyjaźni z Bogiem wnaszej wspólnocie, a przyjaźń zawszewyraża się w praktycznych działaniach.

Niech ten Wielki Post w RokuWiary będzie najbardziej owocnymczasem łaski dla Was i Waszychrodzin.♦

Sługa Bozy SamuelMazzuchelli

(1806-1864)

.

SAMuEL MAZZuChELLI urodziłsię 4 listopada 1806 roku w Mediolaniew rodzinie bogatych kupców,bankierów i uczonych. Jako 17-latekwstąpił do dominikanów. Podjął studiaw Rzymie i po trzech latach w 1828roku na ogólną prośbę pierwszegobiskupa Cincinnati w Ohio zdecydowałsię na misję. Nie znając ani słowa poangielsku, wyruszył do Ameryki, gdziew 1830 roku wyświęcono go na księdzai otrzymał teren misyjny większypowierzchniowo niż całe Włochy.

Po wielu latach pracy w rejonieWielkich Jezior Ks. Mazzuchelli osiadłdalej na zachód – nad rzeką Missis-sippi. Zorganizował życie katolickie naterenie trzech dzisiejszych stanów: Wis-consin, Iowa i Illinois. Przez trzydzieścilat zaprojektował jako architekt i zbu-dował kilkadziesiąt kościołów, szkół ibudynków użyteczności publicznej.Założył też college męski orazsprowadził zakon dominikański żeński.

Poprzez lata posługi Ks. Mazuchellidziałał w różnych środowiskach: wśródIndian, górników i wędrownychkupców. Starał się zadomowić w każdej

grupie tak, że nawet wydał mod-litewniki w kilku językach indiańskich.Z imigrantami włoskimi z rzadkamiewał do czynienia, bo jeszcze ich niebyło, za to był wielce szanowany wśródIrlandczyków, którzy mówili na niego„Ks. Matthew Kelly”.

Ks. Mazzuchelli bardzo cenił obywa-telskie i demokratyczne podejście doświata u Amerykanów, jednak gromiłich za krzywdy czynione Indianom iniewolnikom. Był odważny, ale też szc-zodry i miłosierny. Zmarł nagle 23lutego 1864 roku, zaraziwszy się pod-czas wizyty u chorego w wielki mróz.

Przewód beatyfikacyjny w diecezjirozpoczęto w 1964 roku, a w Rzymiew 1993 roku.♦

Page 6: Columbia Luty 2013

Poprzez modlitwę i wolontariat, Rycerze robili co mogli by wesprzeć pogrążonych wżałobie w wyniku straszliwych zdarzeń w

Newtown, Conn.

Zespół Columbii

Po straszliwej strzelaninie w szkole podstawowej Sandy hookElementary School w Newtown, Conn. kiedy to zginęło

dwadzieścioro dzieci i sześć osób dorosłych, Rycerze Kolumbatowarzyszyli w żałobie rodzinom ofiar. Próbowali nieść wsparciemodlitwą i służbą.

Po strzelaninie 14 grudnia 2012, Najwyższy Rycerz Carl A.Anderson wydał do Rycerzy wraz z rodzinami, obecnymi wkażdym zakątku świata następujące oświadczenie: „RycerzeKolumba jednoczą się ze wspólnotą Connecticut i osobamipogrążonymi w żałobie po śmierci tych którzy oddali życie wNewtown. Nasze myśli i modlitwy kierujemy do każdej z rodzinktóra została dotknięta tymi tragicznymi wypadkami. Modlimysię szczególnie o to aby w tym trudnym czasie, Bóg dał impocieszenie i siłę”.

Rada St. Virgilius nr 185 w Newtown zainicjowała programprosząc ludzi o co najmniej trzykrotne odmówienie ZdrowaśMaryjo, w każdej z trzech intencji: ofiar oraz ich rodzin, służbratunkowych, nauczycieli i społeczności Newtown.

„Nasza parafia i wspólnota są głęboko poruszone zajściami w

Sandy hook Elementary School” powiedział Wielki Rycerztimothy J. haas z rady nr 185. „Wiele, bardzo wiele osób pytałojak pomóc. Jednym ze sposobów jest wasza modlitwa”.

Ponad połowa, liczącej mniej więcej 28 tysięcy ludności New-town, to katolicy, a pewna ilość ofiar tej masakry to członkowieparafii Św. Róży z Limy.

Ks. Robert Weiss, proboszcz Św. Róży był pierwszymduchownym który pojawił się zaraz po strzelaninie w miejscutragedii. towarzyszył policji gdy zawiadamiano rodziców ośmierci ich dzieci.

Newtown znajduje się w diecezji Bridgeport, w której do roku2012, posługiwał jako biskup, Najwyższy Kapłan, arcybiskupWilliam E Lori. W swym przesłaniu odczytanym w parafii Św.Róży z Limy w niedzielę 16 grudnia 2012, arcybiskup Lori za-pewnił wspólnotę o swej modlitwie: „Mogę tylko powiedzieć,że właśnie z powodu ofiar ich rodzin, nie możemy pozwolićsobie na utratę nadziei. Właśnie teraz bardziej niż kiedykolwiekmusimy umacniać się nawzajem poprzez naszą przyjaźń z Chrys-tusem oraz jedność w wierze w Jezusa i Jego Zmartwychwstanie.

5 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

Modlitewnaobecnosc w

czasie załoby´´.

Page 7: Columbia Luty 2013

Potem przywołał słowa Błogosławionego Jana Pawla II „PrzyjąćChrystusa oznacza….wierzyć w to, że w historii ludzkości, nawetwtedy gdy charakteryzuje ją zło i cierpienie, ostateczne słowonależy do życia i miłości, ponieważ Bóg przyszedł by zamieszkaćwśród nas, abyśmy i my mogli w Nim zamieszkać”.

Osiem pogrzebów, większość z nich to pogrzeby dzieci, odbyłosię w parafii Św. Róży z Limy w dniach bezpośrednio pomasakrze. Wraz z Rycerzami Kolumba z Newtown wzięli w nichudział, posługując przy pochówku, Rycerze z całego Connecticut.

Rycerzom przypisano różne zadania. Eskortowali pogrążonychw żałobie, chronili ich pod parasolami gdy spadł rzęsisty deszcz,rozdawali karty z modlitwami, i segregowali pocztę - karty i listyz kondolencjami napływającymi z całego świata.

Gdy skończyły się różance które Rycerze rozdawalipogrążonym w żałobie, skontaktowali się z Radą Najwyższą i wciągu zaledwie kilku godzin, pewien z członków udający się doNewtown dostarczył ponad 500 różańców i modlitewników.

W wywiadzie dla Catholic News Service, Rodd Blessey,prowadzący duszpasterstwo młodzieży u Św. Róży, powiedział:

„Rycerze rozdawali karty, otwierali drzwi, pomagali policji,sprzątali kościół pomiędzy jednym a drugim pogrzebem”.

Blessey, który jest członkiem rady nr 185 zorganizował dużespotkanie młodych parafian. Obejmowało ono równieżcałonocną adorację dla pogrążonej w żałobie młodzieży.

„Nasi Rycerze byli tam by pomóc żeby pomimo wielkiegochaosu i wielu obaw przerażonych krewnych ofiar, spotkaniemogło dość do skutku” - wyjaśnił Wielki Rycerz haas w mailu.„Pewna młoda dziewczyna mówiła do swej matki że « dzięki Ryc-erzom poczułam się bezpieczna ». Mówiąc o tym, nadmieniła żeich obecność przypomina jej o jej własnym ojcu ... i o tym żeczuje, iż kiedy on jest przy niej, wszystko będzie dobrze”.

Osoby uczestniczące w akcjach modlitewnych organi-zowanych przez radę 185 proszone były o kontakt na adresmailowy [email protected] żeby przekazać liczbę modlą-cych się osób oraz miejsce ich przebywania. W pierwszych dni-ach stycznia zgłoszono ponad 3 miliona modlących się osób wewszystkich miejscach w całych Stanach Zjednoczonych, na Fil-ipinach, w Kanadzie oraz Korei Południowej.♦

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 6

Mężczyzna ociera łzy z oczu, podczas chwili zadumynad prowizorycznym pomnikiem przy Kościele Św.Róży z Limy w Newtown, Connecticut, USA, 15grudnia 2012 r.

CN

S p

hoto

/Jo

shua

Lo

tt,

Reu

ters

Page 8: Columbia Luty 2013

7 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

Kierując się przesłaniem Matki Bożej z Guadalupe, jesteśmy powołani, aby być współczesnymi misjonarzami

Kardynał Marc Ouellet

Od REdAKCJI: Poniższa homiliazostała wygłoszona w językuhiszpańskim 12 grudnia 2012 r.,podczas Mszy Św. na zakończe-niu Międzynarodowego Kon-gresu Ecclesia in America.

dzień, w którym Maryjaz Nazaretu otrzymała

zawiadomienie od aniołaGabriela i wyraziła zgodę naswoje boskie macierzyństwo,historia świata przemieniła sięw ocean Bożej łaski. ...

Ewangelia mówi nam, żeMaryja poszła z pośpiechem wgóry do miasta Juda, aby odwiedzić swoją krewną Elżbietę,która wiedziała, dzięki objawieniu, że także spodziewa się syna.Od pierwszej chwili ich spotkania, duch Święty napełnił matkii ich nienarodzone dzieci radością. Elżbieta zawołała – „Bło-gosławiony niech będzie ten, który uwierzył, że to, co mówi doniego Pan zostanie spełnione” (łk 1:45). Maryja odpowiedziałajej dziękczynną pieśnią, która stała się codziennym hymnemwiary Kościoła – „Moja dusza obwieszcza wielkość Pana, mójduch raduje się Bogiem, moim Zbawcą, ponieważ spojrzałłaskawie na swoją uniżoną służebnicę” (łk 1:46-48).

Kiedy Bóg chciał, aby Ameryka otworzyła się na Ewangelię,to zwrócił uwagę na Juana diego, skromnego chłopa, któryrównież otrzymał wiadomość z niebios i którego równieżspotkała wizytacja z nieba. Powołując się na relacje „NicanaMopohua”, Juan diego został zwabiony w góry poprzez niebi-ański śpiew pochodzący z nieznanego źródła. Zobaczył

on tam szlachetnądamę, rozpromienioną, oniewyobrażalnej perfekcji iprzyodzianą słońcem. Przed-stawiła się ona jemu, jakoMatka prawdziwego Boga ipoprosiła Juana diego, abypowiedział biskupowi, abyten wybudował kaplicę nawzgórzu tepeyac. trzy próbyi trzy cuda niezbędne były,aby przekonać biskupa dowykonania tego zadania: cudkastylijskich róż, które zak-witły zimą w górach, kom-pletnie poza sezonem; cud

peleryny oraz cudowne uzdrowienie Juana Bernardino, wujaJuana diego. W końcu, łaska przezwyciężyła biskupią roztrop-ność i ludzkie niedowierzanie i kaplica została zbudowana. ...

INSPIRACJA WIARĄJesteśmy świadkami, że Boży Ludzie podróżujący poAmeryce mówią „tak” na wezwanie tego Roku Wiary. Przy-byliśmy w pośpiechu na to spotkanie, aby ożywić dar wiary,który otrzymaliśmy 500 lat temu, i w dalszym ciągu chcemybyć jego świadkami w jedności, zważywszy na to, że ten darjest najcenniejszym dziedzictwem, który jednoczy Amerykę:Północną i Południową, od początku swego istnienia.

Przebyliśmy długą drogę, kierowani Gwiazdą Pierwszej iNowej Ewangelizacji: Matki Boskiej z Guadalupe, KrólowejAmeryk, której liturgiczne święto obchodzimy właśniedzisiaj 12 grudnia. Jako „Mądrym Ludziom ze Wschodu”,

Page 9: Columbia Luty 2013

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 8

wydawało nam się, że znaliśmy dobrze tą szlachetną damę,ale wydarzenia związane z tym kongresem - konferencje,modlitwy i świadectwa - pomogły nam odkryć ją na nowo.dlatego właśnie nasza dusza wysławia Pana wraz z nią -ponieważ Pan opiekował się swoimi biednymi podmiotamii poprzez matczyne wstawiennictwo Maryi, dotknął iodnowił nas. Jesteśmy gotowi, aby głosić orędzie Ewangeliiz nowym zapałem, nowymi metodami i nowym językiem.

Nie jesteśmy w stanie znacząco podkreślić, że objawieniesię Najświętszej Maryi Juanowi diego walnie przyczyniło siędo rozpropagowania wiary wśród narodów w Ameryce. dałoto początek ewangelizacji. umożliwiło to pogodzenie prze-ciwników i rozpowszechnianie Ewangelii w sercach i kul-turze rdzennych mieszkańców kontynentu. ... Niech będziebłogosławiony Bóg za jego czułość i miłosierdzie, które do-prowadziło ludzi w Ameryce do adorowania jedynego Zbaw-iciela, Jezusa Chrystusa.

Pieśń chwały i dziękczynienia, która wydobywa się znaszych serc na zakończenie tego kongresu wskazuje, żeduch Święty wpłynął na nas i zachęca nas do podjęcia nanowo drogi Maryi, matki uczciwej miłości i świętej nadziei.Otrzymaliśmy szlachetną łaskę w tym Roku Wiary, jesteśmybardziej świadomi naszej godności, jako dzieci Boże, cosprawia abyśmy wołali na każdym kroku - „Abba! Ojcze!Przyjdź Królestwo twoje!”

Wzmocnieni i potwierdzeni przez błogosławieństwo Piotra,idźmy do naszych braci i sióstr i na mocy ducha Świętego,dajmy świadectwo prawdy Ewangelii i jedności Kościoła Ka-tolickiego, który stoi ponad granicami wszystkich ras, kulturi warunków społecznych. Kontynent, który wyrastał podhasłem Chrystusa Króla i pod patronatem podopiecznych Pi-otra musi przekazywać i emitować swoją wiarę. Biedni zniepokojem czekają na to świadectwo, które musi być mani-festowane poprzez szczere miłosierdzie, braterstwo i skutecznąsolidarność z mniej uprzywilejowanymi.

Niech zatem ochrzczenie Ameryki będzie „misyjnymi ucz-niami” na mocy ducha, których wysyła on na misję, któramusi objąć cały kontynent. Niech wszyscy ochrzczeni powstanąi niech zaczną głosić swoją wiarę z dumą, w poszanowaniu wol-ności innych, ale świadomi, że muszą przekazać pochodnięwiary nowym pokoleniom. Przede wszystkim, niech powstanienowy rozkwit świętych mężczyzn i kobiet, dla nowej ewange-lizacji. Powołanie do świętości przeznaczone jest dla całegoKościoła, w związku, z czym nie ma przeszkód do świętości,która jest jak najbardziej osiągalna, niezależnie od naszegostanu życiowego. Jak mówi nam Ewangelia, akt wiary wielkościziarnka gorczycy jest w stanie przenieść góry.

ŚWIĘCI ŚWIAdKOWIEPod koniec XVII wieku, Kościół kanonizował Św. Różę zLimy, pierwszą osobę, rodem z Ameryki wyniesioną do oł-tarzy. Legenda głosi, że kiedy zaproponowano papieżowi,aby ją beatyfikować, papież odpowiedział, że nawet gdyby

grad róż miałby spaść na Watykan, nie mógłby uwierzyć wświętość autochtonicznej osoby. Właśnie wtedy, płatki różzaczęły spadać na Wieczne Miasto. W 1671 roku, kanoniza-cja Róży z Limy, proklamująca ją patronką Peru, a późniejcałej Ameryki Południowej, Indii i Filipin, dała początekważnym uroczystościom na całym świecie.

W październiku minionego roku, w szczytowym momen-cie Synodu poświęconego Nowej Ewangelizacji i napoczątku Roku Wiary, obchodziliśmy z wielką radością kan-onizację Kateri tekakwitha, młodej dziewczyny, rodowitejmieszkanki Ameryki Północnej, która zmarła w wieku 24 lati która zmuszona była uciekać w góry od swojej rodziny iswojego plemienia, aby utrzymać swoją dziewiczą pasję doChrystusa. uwielbiana jednakowo w Kanadzie jak i wStanach Zjednoczonych, Św. Kateri należy teraz do Kościołapowszechnego, a zatem jest postacią pośredniczącą w pojed-nywaniu narodów oraz w przyjmowaniu Ewangelii.

Niech te dwie uprzywilejowane córki Matki Boskiej zGuadalupe wezmą się za ręce na wysokościach niebios nietylko po to, aby zjednoczyć Amerykę Północną i Południową,ale także by emitować wiarę katolicką na cały świat. Rzeszainnych świętych prowadziła nas także drogą Ewangelii wAmeryce. Powołajmy się na nich całym sercem, tak, aby ichpasja miłosierdzia, ich pasja dla Chrystusa, mogła kontyn-uować zdobywanie dusz spragnionych nadziei i wyzwolenia.

Wiele zła społecznego, które nęka obecnie Amerykęwymaga kuracji uczniów Chrystusa, która będzie likwidowaćśmiercionośny wirus egoizmu, zazdrości i nienawiści.Musimy walczyć przeciwko wyzyskowi ubogich, nielegal-nemu handlowi, niesprawiedliwym prawom dotyczącymimigracji, przemocy w miastach, rozpadowi rodziny i wieluinnym utrapieniom. Chrystus Zbawiciel odpowiada na tewyzwania poprzez nasze zaangażowanie na rzecz sprawiedli-wości i solidarności, opartej na łasce nawrócenia i pokuty.My, jako chrześcijanie amerykańscy, stańmy w pierwszej liniifrontu, tak, aby świadectwo naszej wiary nie było sprzecznez obojętnością i brakiem konsekwencji w naszym życiu.

drodzy przyjaciele, oddajmy w ręce Najświętszej MaryiPanny z Guadalupe, naszej Matki, nadzieję i pomysły zrod-zone podczas tego spotkania w Rzymie, 15 lat po Synodziena temat Ameryki. W obliczu ogromnych potrzeb nowejewangelizacji, nasze możliwości są słabe, ale nasza wiara jestwielka. Niech ta wiara jeszcze bardziej wzrasta dzisiaj zakażdym razem poprzez komunię z Ciałem zmartwychw-stałego Chrystusa, który czyni nas uczestnikami swojegozwycięstwa.

„I wtedy usłyszałem donośny głos z nieba, mówiący –«niech teraz nastanie zbawienie i siła oraz królestwo Boganaszego i władza Jego Namaszczenia»” (Ap 12:10). Amen!♦

KARdyNAł MARC OuELLEt, były arcybiskup Quebeku, jestobecnie prefektem Kongregacji ds. Biskupów i przewodniczącymPapieskiej Rady ds. Ameryki łacińskiej.

Page 10: Columbia Luty 2013

9 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

W Roku Wiary, dobre czyny Zakonusą mocnym świadectwem wobec

przesłania Chrystusa

Patrick Scalisidobroczynno

Page 11: Columbia Luty 2013

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 10

ść która EwangelizujeJeśli prawdą jest, że czyny mówią głośniej niż słowa, to tej zimy, Rycerze Kolumba, biorąc udział

w inicjatywach charytatywnych które wypełniają przykazanie Chrystusa aby głodnych nakarmići przyodziać nagich (cyt. Mt 25:35-36). - krzyknęli bardzo głośno.

Szczególnie podczas Roku Wiary, dzieła dobroczynne inspirowane przez wiarę, są niezbędnedla nowej ewangelizacji. tam gdzie kończą się słowa, dzieła podejmowane w duchu miłosierdzia,jedności i braterstwa ujawniają, to co znaczy nasladować Chrystusa.

Rycerze Kolumba nie pozwolili aby zmarnowała się taka okazja. We wszystkich jurysdykcjachw których obecny jest Zakon, Rycerze poprzez projekty „Kurtki dla dziecka” i „Żywność dlaRodzin”, podjęli zadanie niesienia pomocy najbardziej potrzebującym w chłodnych miesiącachzimy. tak więc czy to poprzez dystrybucję zimowej odzieży w utah, czy też dożywianie wspólnotw Święto dziękczynienia w Massachusetts, Rycerze Kolumba pokazali najlepszą stronę ewange-lizującej dobroczynności.

BRIdGEPORt, CONN.W bardzo krótkim terminie, Kustosz Stanowy, William t. McGovern z Connecticut oraz zastępcyokręgowi zorganizowali akcję wydawania ciepłych kurtek dla dzieci. W kościele NajświętszegoSakramentu w Bridgeport potrzebującym rodzinom wręczono około 300 kurtek. Po okrutnejstrzelaninie w szkole w Newtown, wiele dzieci ewakuując się z Sandy hook Elementary School,straciło odzież. Kurtki które pozostały po akcji w Bridgeport zostały więc przetransportowane doNewtown i przekazane dzieciom które w wyniku strzelaniny straciły ubrania.

„Jesteśmy tam po to by robić to czego potrzebuje wspólnota i aby ją wesprzeć – zarównokatolików jak i nie będących katolikami”.

William T. McGovern. Kustosz Stanowy Connecticut

Page 12: Columbia Luty 2013

11 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

„Gdy patrzysz na zestresowanych ludzi którzy tracą wszystkoco mieli w domu … widzisz, że ludzie nie wiedzą jak sobie ztym poradzić. A nasza wiara uczy nas aby pomagać i troszczyćsię o tych ludzi, pomóc im przejść przez trudny czas”.

Wielki Rycerz, Timothy Pendleton z rady Father Joseph O’Connell nr 3481 w Oceanside, N.Y.

„Liczby rosną z każdym rokiem. Mam nadzieję, że przyjdziekiedyś dzień, że ekonomia się poprawi i ludziom będzie sięwieść lepiej, a wtedy notowania spadną. Jednak do tego czasu,rada planuje, że będzie nadal pomagać pozostającym wpotrzebie”.

Ronald Belair, organizator kolacji

The

Rep

ublic

an

ChICOPEE, MASS.Okres świąt to wspaniała okazja aby rodziny wspólnie zasi-adły do stołu. Ale dla wielu, może to być także czas samot-ności. dzięki radzie Fairview nr 4044 w Chicopee, Mass,nikt w Western Massachusetts nie musiał spędzać Święta dz-iękczynienia w samotności. Już dwudziesty drugi raz z rzędu,rada zorganizowała doroczną kolację Święta dziękczynienia.W ciągu całego tygodnia wydano ponad 3800 posiłków.

Począwszy od poniedziałku poprzedzającego Święto dz-iękczynienia, Rycerze dostarczyli 2000 posiłków osobomnie wychodzącym z domów. W klubie Chicopee Boys andGirls Club ugotowano kolację dla ponad 400 osób. Radadostarczyła także żywność dla wojskowych z bazy Sił Powi-etrznych (Westover Air Reserve Base), oraz wydawałaposiłki w lokalnej stołówce. Następnie wraz z 200 ochot-nikami, w salach recepcyjnych rady wydano posiłki dlamniej więcej tysiąca osób. W sumie załoga przygotowała4200 funtów indyka, tysiąc funtów ziemniaków, 1200 fun-tów dyni oraz tysiąc galonów sosu.

OCEANSIdE, N.y.dla rady Msgr. John A. Cass nr 2626 w Long Beach, N.y,jesień 2012 niosła tragedię za tragedią. W październiku,huragan Sandy zdewastował wiele wspólnot zamieszkają-cych południowe wybrzeża Long Island. Pomimo tego, żesame funkcjonowały na generatorach prądu, sale recep-cyjne rady służyły jako schronisko, stołówka, punkt dys-trybucji odzieży oraz środków higienicznych. Ale kolejnątragedią był pożar, który wybuchł w dniu 10 grudnia 2012,dokładnie wtedy gdy członkowie rady mieli zająć się re-montem budynku zdewastowanego przez sztorm.

Ponieważ w świetlicy niedługo miało odbyć się kilkaważnych spotkań, do pomocy przyłączyła się rada FatherJoseph O’Connell nr 3481 z pobliskiego Oceanside. Na-jpierw Rycerze przejęli prace nad przyjęciem bożonaro-dzeniowym organizowanym w dniu 22 grudnia 2012, narzecz dzieci ofiar huraganu Sandy. Rada przeniosłaspotkanie do swej świetlicy oraz z pomocą Rady StanowejFlorydy, przygotowała dla każdego uczestniczącego dzieckaprezent w postaci kurtki. Rada Oceanside podarowała takżeżywność, zapewniła muzykę, rozrywkę i odwiedzinyŚwiętego Mikołaja który przyniósł mnóstwo zabawek.

Page 13: Columbia Luty 2013

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 12

SALt LAKE CItyZimą, średnia temperatura w Salt Lake City oscyluje wokół20 stopni Farenheita (-7 stopni C). Większości dorosłychjest zimno, a co dopiero dzieciom które nie mają ciepłejodzieży. Rada Miejska utah postanowiła u schyłku 2012roku zakupić 25 kufrów ubrań poprzez program RycerzyKolumba „Kurtki dla dzieci”, i przekazać je potrzebującymrodzinom. Współpracując z Catholic Community Services,w diecezji Salt Lake City, Rycerze mogli skutecznie wyty-pować najbardziej potrzebujące rodziny. Ponadtowspółpracując z Catholic Community Services, Rycerzewydali kurtki w kilku parafiach, w jednej z nich, dla potrze-bujących, były także czapki i rękawiczki.

„To jest rodzina. Tak właśnie zostaliśmy wychowaniprzez księdza McGivney’a. To właśnie sprawia, żerodzina jest razem” .

Delegat Rejonowy Bernard J. Grant z okręgu Texas #84

„Na twarzach niektórych rodziców możesz zobaczyć wdz-ięczność. Dziękują ci. Niektórzy mają łzy w oczach, terazwiedzą, że ich dzieciom będzie ciepło … nie muszą już sięmartwić ‘Co pocznę, jak dziś zrobi się zimno?’”

Jerald P. Hanten, Sekretarz Stanowy Utah

KAuFMAN, tEXASCzasem, nawet uS Marine Corps przydaje się trochępomocy. tym razem przyjęli ją od Rycerzy Kolumba.W Kaufman County w texasie, rada Father W.P.Pechal nr 11721 pomagała w programie Marines„toys for tots” (Zabawki dla Maluchów). Wszystkopo to, by 85 miejscowych rodzin mogło radośnie ob-chodzić Boże Narodzenie.

W ciągu minionych 13 lat Rycerze stworzyli listępotrzebujących rodzin, (odnaleźli je przez ArmięZbawienia) i pracowali wraz z VFW oraz innymi gru-pami wspólnotowymi nad organizacją dystrybucji ży-wności i zabawek. Gdy zebrano wszystkie produkty,wolontariusze spotkali się w kościele św. Anny, aby dlakażdej z rodzin przygotować paczkę. W paczce znalazłysię dwie zabawki dla dziecka, indyk, bułeczki, jarzyny,ziemniaki, jabłka i nadzienie do ciasta. Przy odbiorzepaczek nie było dzieci więc zabawki i żywność mogłystać się bożonarodzeniową niespodzianką. tak więcnieoczekiwanie, rodziny które myślały tylko o fasolcepo bretońsku i hot dogu na świąteczną kolację, mogłysię troszkę bardziej ucieszyć.

Page 14: Columbia Luty 2013

13 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

Page 15: Columbia Luty 2013

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 14

Ks. Prał. Jeffrey Steenson, szef OrdynariatuKatedry Świętego Piotra, widoczny jest na zd-jęciu w Sanktuarium p.w. Matki Bożej z Wals-ingham w Houston.

Byli anglikańscy księża którzy przeszli do Kościoła Katolickiego, opowiadają o drodze swej wiary i roli jaką w tej kwestii odegrali Rycerze Kolumba

Monica hatcher | zdjęcia Chris Curry

Ku pełnejwspólnocie

droga obejmowała bardzo zawiłe decyzje, trudne rozmowy,testy osobistej wiary i rozstrzygnięcia moralne. Ale byli An-

glikanie wspominający pierwszą rocznicę powołania OrdynariatuPersonalnego Katedry świętego Piotra, uważają że warto byłoponieść trud przystąpienia do prawdziwej owczarni Chrystusa.

„Jak w przypowieści Jezusa o człowieku który sprzedaje wszystkoco musi, by kupić drogocenną perłę, takie właśnie jest przejście nakatolicyzm” – mówi Ks. Prał. Jeffrey Steenson, były biskup KościołaEpiskopalnego, mianowany przez Papieża Benedykta XVI byprowadzić ten historyczny powrót do źródeł.

Będący od 2009 roku księdzem katolickim, Ks. Prał. Steensonposługuje jako ordynariusz. Godność ta niesie takie same admin-istracyjne i duszpasterskie zadania jakie ma biskup, chociaż ordy-nariusz nie ma możliwości wyświecania księży. Jest członkiem radySt. Cyril of Alexandria w huston, siedzibie Ordynariatu Personal-nego Katedry świętego Piotra, powołanego w styczniu 2012 roku.

Page 16: Columbia Luty 2013

Ordynariat można porównać do diecezji, ale geograficznieobejmuje teren całych Stanów Zjednoczonych i Kanady. Po rokuod oficjalnego powołania, ordynariat wyświecił 28 księży iprzyjął do tej nowej struktury kościelnej, ponad 1600 członkówz 36 wspólnot.

Na początku 2012 roku, Rycerze Kolumba mieli zasadniczywpływ na formowanie byłego kleru anglikańskiego pragnącegootrzymać katolickie święcenia. Rada Najwyższa przekazała stotysięcy dolarów na zakup specjalnie zaprojektowanego opro-gramowania, niezbędnego w kształceniu na odległość prowad-zonym przez seminarium St. Mary’s Seminary w houston.

Podczas gdy logistyka i koszt podroży mogą hamować rozwój,elektronika pozwala wielu uczest-nikom na udział w konferencjachwideo i umożliwia wielu osobomrozwijanie powołania. Jak dotądokoło 70 mężczyzn z całej AmerykiPółnocnej ubiegało się o kandy-daturę – jest to znacznie więcej niżmoże obsłużyć ordynariat,powiedział Ks. Prał. Steenson.

Głównym zadaniem ordynariatuna najbliższe miesiące, dodaje Ks.Prał. Steenson, będzie budowaniemłodych wspólnot oraz pomoc dlanowo nawróconych, aby mogli do-brze poczuć się w Kościele. W tejpracy Rycerze Kolumba także ode-grali pewną rolę.

WSPóLNy SKARB Ordynariat Personalny Katedry św.Piotra, jest częścią znacznie więk-szego ruchu Anglikanów którzy wwyniku rozczarowania rosnącymbrakiem jedności we wspólnocie an-glikańskiej, pragną pełnej łącznościz Rzymem.

W odpowiedzi na liczne prośbyod grup z całego świata, PapieżBenedykt ogłosił w 2009 roku An-glicanorum Coetibus, czyli konsty-tucję apostolską autoryzującąstworzenie ordynariatów personalnych dla duszpasterstwa całychwspólnot Kościoła Anglikańskiego jednoczących się z KościołemKatolickim. Obecnie działają już ordynariaty dla AmerykiPółnocnej, Anglii i Walii oraz Australii.

Anglicanorum Coetibus zachęca do utrzymania bogatejduchowo i liturgicznie tradycji Kościoła Anglikańskiego,włącznie z Book of divine Worship (Mszał). to dziedzictwo„wedle tradycji anglikańskiej” w liturgii katolickiej określonojako „cenny dar” oraz „bogactwo, którym można się dzielić z in-nymi”. Konstytucja czyni też wyjątek w kwestii normy celibatukleru dla księży rytu rzymskiego, dozwalając niektórym byłymduchownym anglikańskim którzy są żonaci, stać się księżmi ka-tolickimi.

Ksiądz Charles hough IV, który został przyjęty do KościołaKatolickiego i wyświęcony w roku ubiegłym, był jednym z 10anglikańskich duchownych z północnego teksasu którzy zwró-cili się do Benedykta XVI, prosząc o zjednoczenie. Ksiądzhough, powiedział, że większość Anglikanów którzy podejmujątaką drogę, jest dobrze obeznana z teologią katolicką, jednak zczasem uświadomili sobie, że kwestie takie jak odstępstwo odkapłaństwa płci męskiej oraz erozja sakramentu małżeństwa tosymptomy wskazujące na coraz to większy brak autorytetu wKościele Anglikańskim i Episkopalnym.

Odkąd król henryk VIII, który zabiegał o unieważnieniemałżeństwa z Katarzyną Aragońską, oraz autonomię narodową,

odłączył się od kościoła w Rzymie,minęło prawie 500 lat. dziś imp-likacje utraty jedności ze Stolicą Pi-otrową dręczą serca wielu ludziprzechodzących do ordynariatu.

Po latach studiów filozoficznych,ksiądz Matt Venuti, obecnie ksiądzkatolicki w Mobile, Ala, powiedział,iż miał nadzieję, że gdy wstąpi dorzeczywistego świata dusz-pasterstwa, wyleczy się z „Rzymskiejgorączki”.

Najtrudniejszym jednak dniemjego życia był ten w którym zostałAnglikańskim duchownym, a wciążkwestionował ważność swychświęceń.

„Jeśli w dniu swoich święceń wKościele Episkopalnym nagle zda-jesz sobie sprawę, że musisz zostaćKatolikiem, cała twoja przyszłośćstaje pod znakiem zapytania”powiedział ksiądz Venuti któryprowadzi teraz małą wspólnotę an-glikańską zwaną Society of SaintGregory the Great w Mobile, Ala.

BEZ WZGLĘdu NA CENĘKsiądz hough, który jest członkiemrady Our Lady of Walsingham nr13615 w huston, powiedział że

moment decyzji przyszedł gdy celebrował Eucharystię podczasŚwiąt Wielkiej Nocy. uświadomił sobie, że ponieważ An-glikańska Komunia nie pozostaje w jedności ze Stolicą Świętą,nie były też w zgodzie sakramenty.

„Wielu z nas dochodzi do wniosku, że tylko jedna drogaprowadzi do odzyskania « wiary raz na zawsze przekazanej namprzez świętych » jak nauczał św. Juda, a to oznacza przywróceniełączności ze Stolicą Piotrową bez względu na ponoszone koszty”.

dla wielu jednak ceną może okazać się koniecznośćopuszczenia na zawsze własnego duszpasterstwa, pożegnania sięze wspólnotą, z wiarą ojców, a także budynkiem kościoła zbu-dowanym w niejednym przypadku przez ich przodków.

dla żonatych wykształconych mężczyzn, przygotowanych by

OR

DIN

AT

ION

PH

OT

O:

Co

urte

sy o

f O

rdin

aria

te o

f th

e C

hair

of

St.

Pet

er

15 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

Ksiądz Charles Hough IV wyświęcony został na Ordy-nariusza 30 czerwca 2012 r. Obok widoczni są: jegoojciec i czterech byłych księży Episkopatu. Obecnie pi-astuje on funkcję rektora w kościele p.w. Matki Bożej zWalsingham w Houston.

Page 17: Columbia Luty 2013

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 16

pełnić rolę kleru episkopalnego, problemem stają się takżesprawy finansowe – Jak będą teraz w stanie utrzymać rodzinę zpensji przeznaczonej dla żyjącego w celibacie kleru katolickiego?Ks. Prał. Steenson zauważył, że w tej kwestii wspaniałą pomocąjest program ubezpieczeniowy i finansowy Rycerzy Kolumba.

Byłe wspólnoty anglikańskie muszą także zmagać się z utratączłonków parafii, sprawami związanymi z nieruchomościami iposzukiwaniem nowych możliwości finansowania. Jednym zprzykładów będzie tu parafia St. Luke’s Parish w Bladensburg,Md., jedna z pierwszych episkopalnych parafii która przystąpiłado ordynariatu. Gdy zgromadzenie podjęło decyzję o przejściudo Kościoła Katolickiego, wynegocjowało trzyletni okres wyna-jmu obecnego kościoła oraz plebani od diecezji Episkopalnej.Jest nadzieja że przez ten czas znajdą nowe miejsce modlitwy lubzbiorą fundusze aby wykupić obecne miejsce.

„Żyjemy z tacy, albo od wypłaty do wypłaty” mówi KsiądzMark Lewis, proboszcz parafii. „Naprawdę pozostajemy wBożych rękach, ufając że On sam zadba o naszą przyszłość”.

Pomimo wyzwań, nowo nawróceni katolicy promieniejąradością.

„to że zostaliśmy Katolikami to największy otrzymany przezemnie i moją żonę dar” -powiedział ksiądz Lewis. „Pogłębiło tonaszą duchowość, uświadomiło nam, nawet bardziej niż kiedyś,powołanie do świętości w życiu, wyzwoliło pragnienie o którymnawet nie wiedzieliśmy, ale równocześnie zainspirowało nas dotego by pragnąć jeszcze mocniej”.

Ksiądz hough który został wyświęcony w tym samym czasieco jego ojciec, także będącym dawniej księdzem anglikańskim

Po lewej: Kardynał Donald W. Wuerl, arcybiskup Waszyngtonu i del-egat kościelny Ordynariatu Anglikańskiego w Stanach Zjednoczonych,wyświęca księdza Ricka Kramera 23 czerwca 2012 r. w Katedrze p.w.Św. Mateusza w Waszyngtonie • Poniżej po lewej: Parafianie w koś-ciele p.w. Matki Bożej z Walsingham w Houston, dawniej społecznościanglikańskiej, modlą się podczas Mszy Św. • Poniżej: Ks. Prał. Steen-son podczas spotkania z parafianami po Mszy Św.

Page 18: Columbia Luty 2013

17 ♦ C O L U M B I A ♦ L U t y 2 0 1 3

powiedział „jesteśmy zachwyceni że tu jesteśmy i czujemy siębłogosławionymi, iż możemy w pełni żyć wiarą wraz z innymiKatolikami”.

duMNI Z RyCERStWAPełne przyjęcie wiary łączy się także w pewnym sensie z pełnąentuzjazmu służbą Rycerzy Kolumba.

W marcu 2012 roku, w liście do Najwyższego Rycerza, CarlaA. Andersona, Ks. Prał. Steenson wyraził wdzięczność za dotacjęprzyznaną na zakup wyposażenia niezbędnego dla formacjikapłańskich wielu kandydatów w całej Ameryce Północnej.

„Z nadzieją oczekuję, że we wspólnotach ordynariatu będąpowstawać rady Rycerzy” pisze Ks. Prał. Steenson. Mojawspółpraca z Rycerzami z rady St. Cyril of Aleksandra w hustonprzebiega dobrze i pomyślne. Będę miał więc zaszczyt rekomen-dowania wśród naszych przyszłych świeckich i kleru, wspaniałejpracy Rycerzy Kolumba.

Wśród byłych księży Kościoła Episkopalnego którzy przys-tąpili do ordynariatu jest także, ksiądz Randy Sly, członek radyOur Lady of hope nr 12791 w Potomac Falls, Va. „Gdydowiedziałem się jak rycerze angażują się w działania ordynariatupo prostu byłem jeszcze bardziej dumny z tego, że też jestemRycerzem” powiedział.

W czerwcu 2012 roku przyjmując „błogosławieństwo wprostnie do opisania” ksiądz Sly został wyświęcony jako duchownykatolicki. W uroczystości towarzyszyła mu gwardia honorowa

Rycerzy Czwartego Stopnia. Ksiądz Sly prowadzi teraz wspól-notę ordynariatu anglikańskiego Św. John Fisher w kościele OurLady of hope Church.

Ksiądz Venuti przyznał, że jest wdzięczny Rycerzom z parafiiŚw. Mary’s w Mobile którzy przyjęli go jako swego semi-narzystę i zakupili książki potrzebne aby uczestniczyć w pro-gramie kształcenia na odległość w houston. „Jestem ichdłużnikiem i znam wielu innych ludzi, którzy też pozostajądłużnikami” powiedział.

Jeśli chodzi o księdza hough, po raz pierwszy zetknął się zRycerzami, zaraz po nawróceniu, gdy z żoną i dwojgiem dziecimieszkał na parafii Św. Elizabeth Ann Seton w Keller, teksas.

„Przez rok mogłem doświadczyć działania tej rady, i to byłopiękne” mówi ksiądz hough. „Praca mężczyzn na rzecz kościoła,była fenomenalna. uświadomiłem sobie, że ja też chcę zostaćRycerzem Kolumba. Chciałem też wiedzieć jak przeprowadzićto w moim duszpasterstwie”.

Gdy został rektorem Our Lady of Walsingham, głównego koś-cioła ordynariatu i dowiedział się że działa tam rada RycerzyKolumba, od razu wiedział co zrobić.

„Gdy tu przyszedłem to wywnioskowałem, że trzeba odnowićte radę. W październiku tak się stało i zostałem RycerzemKolumba” powiedział.♦

MONICA hAtChER jest dzinnikarzem i działaczem katolickimsłużącym w Casa Juan diego w huston, teksas.

Sanktuarium i kościół katolicki p.w.Matki Bożej z Walsingham w Houstonjest głównym kościołem Osobistego Or-dynariatu Katedry Świętego Piotra,która została utworzona 1 stycznia2012 r.

Page 19: Columbia Luty 2013

L U t y 2 0 1 3 ♦ C O L U M B I A ♦ 18

Z osobistym zaangażowaniemBędzie wiele okazji do rozwoju duchowego w Roku Wiary

Allan F. Wright

DOBRY OJCIEC

dALszyCh ArtykUłów I MAterIAłów źródłOwyCh dLA kAtOLIków I ICh rOdzIn szUkAj nA www.dOBryOjCIeC.Org.

Jak przeżywasz Rok Wiary, który zaczął się w październiku?Czy wraz z innymi Rycerzami w swojej radzie przestrzegacie

uczestnictwa na cztery sposoby: wyznawaniem wiary, życiemwiarą, świętowaniem wiary i przemodleniem wiary? Rok Wiarybędzie trwał do 24 listopada, więc jest jeszcze czas, by pogłębićswoje doświadczenie wiary katolickiej. Zadaniem jest nie tylkowięcej działać, ale odmienić się wewnętrznie i wzrastać duchowo.

Rok Wiary jest „wezwaniem do autentycznego i odnowionegonawrócenia się ku Bogu, jedynemuZbawcy świata”, jak napisał PapieżBenedykt XVI w liście „Porta fidei”.Katolicy wezwani są do odświeżeniaswojej relacji z Chrystusem i jego Koś-ciołem, a skoro jesteśmy na różnesposoby duchowo ożywiani, to samimusimy zdecydować, które aspektyżycia wymagają najwięcej atencji. Sątrzy sprawy, które najbardziej polecam:pogłębiony powrót do Chrystusa,wspólne przeżywanie wiary w rodziniei podejmowanie tematu wiary z tymi,którzy już do Kościoła z rzadka zaglą-dają. Być może nakreślenie tych trzechwyzwań pomoże komuś w zaplanowa-niu Roku Wiary.

Możemy uczestniczyć w coniedziel-nej Mszy Św. i przystępować do Ko-munii, ale wciąż trzeba nampogłębienia relacji z Chrystusem. Czyta relacja nie sprowadza się do rytuału? Czy na pewno jest os-obista? Żywotnie istotne jest regularne chodzenie do kościoła ido spowiedzi, ale warto też wejść w rozmowę z Jezusem przezsięganie do tekstu Ewangelii i przez codzienną modlitwę.Niezbędne jest poddanie się wyznawanej przez nas wierze, bywpływała na to, co robimy i jak działamy w zaciszu domu, wpracy czy jako obywatele.

dzielenie się przeżywaniem wiary z innymi katolikami jesttak samo potrzebne w utrzymaniu i pogłębieniu relacji z Chrys-tusem. Jako Rycerze jesteśmy tak często zajęci misją mnożeniadobrych uczynków, że trudno w tym pobożnym zgiełku znaleźćchwilę na modlitwę, refleksję, mówienie o wierze, która prze-cież ma być źródłem naszych działań. Poza tym, mocna wiaraprzekształca nas w lepszych mężów, ojców i ludzi miłosierdzia.

druga sprawa, którą polecam, to rozwój duchowy żony i

dzieci. Życie z trójką dzieci poniżej dziewiątego roku życia jestmieszanką fizycznego zmęczenia, nieprzewidywalności, ale iwielu radości. Choć w domu trudno wyrwać chwilę, wolną odzobowiązań związanych z dziećmi, to jednak z żoną staramy siępodjąć wysiłek wspólnej modlitwy i odświeżać naszą religijnośćoraz wiarę w Boga. Chcemy oczywiście, by Rok Wiary był teżprzeżyciem dla dzieci. uwielbiają one wybierać w supermarkecieprodukt dla potrzebujących, kupujemy go, by potem włożyły do

koszaz darami dla ubogich, który stoi zakasami. ta tradycja służąca nabyciunawyku pomocy skłoniła nas dopostawienia w domu szklanego pucharuprzed obrazem Serca Jezusowego.Każdego wieczoru dzieci losują zpucharu dwie karteczki z imionamiosób, za które należy się modlić. Coprawda wybuchają sprzeczki o to, ktoma się modlić za ciocię Amber, to jed-nak ogólna atmosfera jest radosna, anam udało się odnowić praktykę wspól-nej domowej modlitwy całą rodziną.

Podjęcie nowej ewangelizacji, czylizwrócenie się do uśpionych katolikówto trzecia sprawa. to nie w zdolnościachoratorskich leży sukces, ale w samej go-towości do rozmawiania z tymi, którychwiara jest letnia. utrzymywanie znajo-mości może prowadzić do sytuacji, wktórej w sposób naturalny będzie

można podzielić się dobrą nowiną o Jezusie, który zawsze szuka„zgubionej owcy”. Przecież każdy z nas ma znajomego lubkrewnego, który zastanowi się, gdy przyjdziemy do niego z oso-bistą prośbą, by pomówić o wierze. Skorzystajmy z łask, którychwiele będzie w tym roku, by podjąć ten temat z taką osobą.

Cokolwiek zdecydujecie w tym Roku Wiary, to pamiętajciejednak, że nie można dać tego, czego samemu się nie ma.Rozwijajcie własną relację z Bogiem, a wasza wiara wyda owoce,z których bliźni się ucieszą.♦

ALLAN F. WRIGht jest kierownikiem ds. ewangelizacji świata aka-demickiego w Katolickim Centrum Ewangelizacji pod wezwaniemśw. Pawła Wewnątrz Murów (insidethewalls.org) w diecezji Patersonw New Jersey oraz przynależy do Rady nr 6575 im. św. damiana wStirling w New Jersey.

CN

S p

hoto

/Jua

n M

edin

a, R

eute

rs

Page 20: Columbia Luty 2013

utRZyMuJMy WIARĘ ŻyWĄ

„NIE WyŚCIE MNIEWyBRALI, ALE JA WAS

WyBRAłEM”urodziłam się i wychowałam na Filipinach, apotem wyemigrowałam do Kanady, gdzie pra-cowałam w różnych zawodach przez 13 lat.Wstąpiłam do zakonu 12 grudnia 2006 rokuw święto NMP z Guadelupe.

Kiedy byłam młodsza, to nawet chciałamwstąpić do klasztoru, ale wolałam spełniać ma-rzenia, by dobrze zarabiać i tak pomóc rodzi-nie. Nieustannie wracały jednak do mniesłowa: „Nie wyście mnie wybrali, ale ja was wy-brałem” (J 15:16).

Modlę się i żyje nadzieją, by wszystkie na-rody starały się pojednać w Bogu. Ale do tegotrzeba, byśmy pozwolili Chrystusowi, by ufor-mował nas jako kamienie do budowy Króle-stwa Bożego.

Z nowicjatu wyniosłam przede wszystkimsłowa św. Pawła, by oddać „samych siebie jakoofiarę żywą, świętą i miłą Bogu”, by odkryć „cojest dobre, co miłe Bogu i co prawdziwie do-skonałe” (Rz 12:1-2). Z Bożą pomocą moją ra-dością staje się spełnianie jego woli przezwszystkie dni mego życia.

SIOStRA AGNIESZKA KLARA Od ŚWIĘtEJ tRóJCy

ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek-MisjonarekNMP Bolesnej z Beaverton w stanie Oregon

RóBMy WSZyStKO CO MOŻEMy ABy WSPIERAĆ POWOłANIA. WASZE MOdLItWy I WSPARCIE SĄ BEZCENNE.

Tere

sa K

ohl P

hoto

grap

hy