Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koła Krakowskiego

download Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koła Krakowskiego

of 25

Transcript of Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koła Krakowskiego

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    1/25

    ARTYKUYZ F

    N

    XXXVI / 2005, s. 97122

    Zbigniew WOLAK

    Wydzia Teologiczny PAT

    Sekcja w Tarnowie

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO

    1. KRTKA HISTORIA KOA KRAKOWSKIEGO

    Za pocztek istnienia Koa Krakowskiego przyjmuje si dat 26sierpnia 1936 roku. W tym dniu w Krakowie odbyo si specjalne spo-tkanie zorganizowane przez ks. Konstantego Michalskiego w ramachIII Polskiego Zjazdu Filozoficznego1. Na spotkanie zaproszono pro-fesorw filozofii z akademii teologicznych i seminariw duchownych.By na nim obecny take Jan ukasiewicz i przyszli czonkowie Koa:o. Jzef Maria Bocheski, Jan Franciszek Drewnowski, ks. Jan Sa-lamucha i Bolesaw Sobociski. Swoje referaty przedstawili ukasie-wicz, Salamucha, Drewnowski i Bocheski. Po referatach wywizaasi dyskusja, ktra spowodowaa opracowanie szerszych odpowiedzina postawione zarzuty i wskazane problemy. Materiay z tego spotka-nia zamieszczono w 15. tomie Studia Gnesnensia zatytuowanym

    Myl katolicka wobec logiki wspczesnej. Koo Krakowskie dziaaoprzez krtki czas, wybuch wojny utrudni jego prace, a mier Sala-

    muchy, potem emigracja Bocheskiego zakoczyy wsplne dziaania.Ich kontynuacj bya niewtpliwie indywidualna twrczo pozosta-

    UWAGA: Tekst zosta zrekonstruowany przy pomocy rodkw automatycz-nych; moliwe s wic pewne bdy, ktrych sygnalizacja jest mile widziana([email protected]). Tekst elektroniczny posiada odrbn numeracj stron.

    1Na temat historii Koa Krakowskiego por.: J. M. Bocheski, Wspomnienia, Kra-kw 1993, s. 120126; Z. Wolak, Zarys historii Koa Krakowskiego, [w:] Logikai metafilozofia, [red.] Z. Wolak, Biblos Tarnw, OBI Krakw 1995, s. 7984.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    2/25

    2 Z WOLAK

    ych przy yciu czonkw, w szczeglnoci duga i bogata twrczologicznofilozoficzna Bocheskiego uczynia go najbardziej znanymczonkiem Koa.

    Spotkanie krakowskie byo raczej publiczn manifestacj prezen-

    towanej grupy, gdy jej czonkowie znali si wczeniej, czsto si spo-tykali i wsppracowali ze sob. Bocheski liczy czas istnienia Koana okoo 7 lat, od momentu nawizania przyjani z Salamuch dowybuchu II Wojny wiatowej. Pisa o tym: Ja sam zyskaem jednz najlepszych przyjani, jakie mi si zdarzao pozyska2 . Kim byliczonkowie Koa Krakowskiego? O. Jzef Maria Bocheski domi-nikanin, doktor filozofii i teologii, by profesorem logiki w rzymskimAngelicum. Ks. Jan Salamucha po uzyskaniu doktoratu z filozofii naUniwersytecie Jagielloskim i po studiach na rzymskim uniwersytecieGregorianum, pracowa jako profesor filozofii w warszawskim semina-rium duchownym. Po uzyskaniu habilitacji zosta docentem, a potemprofesorem filozofii chrzecijaskiej na Uniwersytecie Jagielloskim.Jan Franciszek Drewnowski by uczniem Kotarbiskiego, a pracowa

    jako redaktor i wydawca Rocznika Handlu i Przemysu. Z Salamu-ch spotyka si na wykadach z logiki u Leniewskiego. Spotkania te

    i wsppraca przyczyniy si do jego nawrcenia religijnego3

    . Wszy-scy trzej byli ludmi o ciekawych yciorysach, poszukujcymi prawdyi sensu ycia, a jednoczenie dobrze przygotowanymi do pracy na-ukowej, w ktrej osigali bardzo wysoki poziom i doskonae wyniki.Czwartym czonkiem Koa by Bolesaw Sobociski, asystent na Uni-wersytecie Warszawskim, zajmowa si gwnie logik formaln. Braon udzia we wszystkich spotkaniach, ale nie publikowa prac z za-kresu filozofii. Pracowa twrczo w logice i w Kole Krakowskim by

    ekspertem od zagadnie logicznych.Gwnym przedmiotem zainteresowania tej grupy filozofw bya

    metodologia filozofii i teologii. Chcieli oni w tych dziedzinach re-alizowa poszerzony nieco program ukasiewicza dotyczcy odnowy

    2J. M. Bocheski, Wspomnienia, dz. cyt., s. 126.3Ciekawa jest te historia wiary Bocheskiego, ktry jak wyzna nawrci

    si dopiero w seminarium.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    3/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 3

    filozofii przy pomocy najcilejszych metod wypracowanych przez lo-gik matematyczn. Prbowali podj si zadania naprawy jzyka to-mistycznego, ktry na skutek odejcia od tej cisoci, jak znajdu-

    jemy u w. Tomasza, zatraci wiele ze swej jasnoci. Ponadto rozwj

    logiki sprawi, e filozofie, ktre z niej korzystay, byy o wiele bli-sze tym ideaom naukowoci, ktre przywiecay take tomizmowi.Troska o odnowienie filozofii i teologii chrzecijaskiej wyrazia siu filozofw Koa w rnorakich kierunkach bada; sprbuj wyrninajwaniejsze wtki tych bada.

    2. ISTOTA LOGIKI MATEMATYCZNEJ

    Tomizm od samego pocztku by filozofi racjonaln, stojcw opozycji nie do empiryzmu, lecz irracjonalizmu. Koo Krakow-skie starao si wykaza, e w naszych czasach koniecznym warun-kiem utrzymania tej racjonalnoci jest znajomo i posugiwanie silogik matematyczn. Argumentacja sza w rnych kierunkach. Bo-cheski podawa przykady z historii, ktre dowodziy istnienia tra-dycji cisoci w myli chrzecijaskiej4 . Zwrci on uwag na to,

    e myl katolicka nie jest lunym zbiorem poczyna poszczeglnychmylicieli, ale jest organicznym cigiem, kontynuacj tego samegokierunku. Tworzy ona pewien system, ktry przez wieki doskonaliswoje prawdy, sposb ich wyraania i metody ich osigania. Bada-

    jc jakiekolwiek zagadnienie musimy siga do historii, podobnie jestz zagadnieniem cisoci. Najpierw jednak naley moliwie jasno zde-finiowa problem, ktrym chcemy si zajmowa. Bocheski definiujeciso, warto przytoczy t definicj, gdy oddaje ona rozumienie

    cisoci, jakim posugiwali si wszyscy czonkowie Koa:cisym nazywamy sposb mwienia, w ktrym obowizuj na-

    stpujce zasady: Jeli chodzi o uyte sowa, maj one by bd nie-dwuznacznymi znakami prostych rzeczy, cech, dozna itp., bd teby na gruncie poprawnie sformuowanych dyrektyw za pomoc takich

    4Por.: I. M. Bocheski, Tradycja myli katolickiej a ciso, [w:] Myl katolickawobec logiki wspczesnej, Studia Gnesnensia 15, Pozna 1937, s. 2734.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    4/25

    4 Z WOLAK

    wanie znakw jasno zdefiniowane. Sowa te maj by dalej uyte za-wsze tak, by kade z nich stanowio cz zdania, to jest wyraenia,ktre jest prawdziwe albo faszywe. Jeli chodzi o zdania mog one byuznane dopiero wtedy, gdymy sobie w peni zdali spraw, co znacz

    i dlaczego je uznajemy. Racj tego uznania bdzie niekiedy oczywi-sto, niekiedy wiara, niekiedy dowd w ostatnim przypadku maon by przeprowadzony na gruncie jasno sformuowanych i sprawnychdyrektyw logicznych5 .

    wiadome denie do takiej cisoci dostrzegamy w Analitykachpierwszych Arystotelesa i Summie teologicznej w. Tomasza. Najbar-dziej charakterystyczn cech cisego mwienia i zwizanego z nimmylenia jest wiadome posugiwanie si logik formaln, z wycze-niem, na ile to moliwe, czynnikw pozaracjonalnych, takich jak wola,uczucie czy wyobrania. Taki idea jest w praktyce rzadko osigany,nawet w samej logice. Przykadem trudnoci w osigniciu tego ide-au podstawowe dzieo logiczne XX wieku, Principia Mathematica,ktre uchodzio w polskiej szkole logicznej za nadzwyczaj niecilenapisane. W zwizku z tym nie jest oczywista odpowied na pyta-nie, jaki rodzaj lub stopie cisoci jest wymagany w tych dziedzi-

    nach, w ktrych t ciso si deklaruje. Stanowisko Bocheskiegojest jednoznaczne: Myl katolicka od zarania swojego istnienia od-znaczaa si dnoci ku cisoci maksymalnej6 . Twierdzenie topoparte jest wskazaniem tendencji do cisoci, jakie pojawiay sinieustannie w cigu historii myli katolickiej. Argumentacja zostaapoparta te kilkoma przykadami z tej historii. Znajdujemy m.in. od-woania do Orygenesa, w. Atanazego, w. Jana z Damaszku, Bo-ecjusza i w. Tomasza z Akwinu. Autorzy ci przeprowadzali staranne

    analizy semantyczne, zabiegali o poprawne definicje, dowody i spjnesystemy. Interesowali si logik formaln, studiowali j i rozwijali. Ko-ci, jak przypomina Bocheski, popar podejcie do teologii w. To-masza i tym samym opowiedzia si za cisoci. Wprawdzie to po-parcie dla tomizmu nie jest dogmatem, ale zdaniem Bocheskiego,

    5Tame, s. 2829.6Tame, s. 30.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    5/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 5

    tendencja katolicyzmu ku cisoci, ktra osigna pewne apogeumw tomizmie, jest tak wyrana, e nie mona jej zaprzeczy. Swojwypowied zakoczy Bocheski wezwaniem: Ci z nas, ktrzy rozu-miej sens katolickiej tradycji, nie powinni si waha w postpieniu,

    tak jak nie waha si w. Tomasz: nie bd uciekali od logiki nowocze-snej i cisoci, ale wezm j w rk, aby nasz wiatopogld ucili,pogbi i zmusi do szacunku nawet przeciwnikw7 .

    W sporze o racjonalizm i irracjonalizm w religii katolickiej Bo-cheski opowiedzia si jasno: uzna suszno obu stanowisk, alekade z nich musi ogranicza si do swojej dziedziny8 . Ju wtedy po-sugiwa si znaczeniem wiatopogldu, ktre pniej posuyo mudo klasyfikacji pogldw goszonych przez rnych mylicieli i szkoy.wiatopogld, w odrnieniu od filozofii, zawiera twierdzenia, ktrychnie mona uzasadni rozumowo. Mog one by przyjmowane na pod-stawie wiary religijnej czy dla innych motyww. Nie znaczy to jed-nak, e wyklucza on zupenie racjonalno ze swoich ram, przeciwnie,wiatopogld jest w myli katolickiej nie zbiorem uczu, ani nasta-wieniem uczuciowym, ale zbiorem twierdze i to twierdze logicznieuporzdkowanych. Bocheski pisze: Katolik wierzy w dogmaty, ale,

    zaoywszy ich prawdziwo, postpuje z nimi tak jak z kad innpewn tez: analizuje, porwnuje z innymi, czy w system i dedu-kuje. Logicznie katolicyzm jest najzupeniej w porzdku9 . W tymczasie Bocheski by przekonany, e logistyka jest najlepsz dostpnlogik i opowiedzenie si za jej stosowaniem jest czym oczywistymdla tomisty10, dopiero pniej wykazywa, e pewne zagadnienia fi-lozoficzne wymagaj logiki, ktra nie zostaa jeszcze wystarczajcoopracowana. Przez cae ycie naukowe utrzymywa, e Polska zdaje

    7Tame, s. 34.8Por.: J. M. Bocheski, O racjonalizmie i irracjonalizmie katolickim, Verbum

    1936, s. 251270.9Tame, s. 264.

    10Por.: J. M. Bocheski, W sprawie logistyki, Verbum 1936, s. 451.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    6/25

    6 Z WOLAK

    si by krajem wybranym, by przeprowadzi zastosowanie nowej lo-giki do Wiary11.

    Zachtom do stosowania logistyki nie towarzyszy wszake impe-rializm logiczny, czyli przekonanie, e wszystko musi by cakowicie

    podporzdkowane logice. Nie mona jej stosowa we wszystkich dzie-dzinach poznania. Bocheski da jedynie tego, by tam, gdzie stosujesi dedukcj, bya to dedukcja porzdna, wykorzystujca prawa lo-giki. Przypomina te, e nawyk cisego mylenia dobrze przysuysi take naukom niededukcyjnym. ciso nie moe by kryteriumdemarkacyjnym midzy nauk i nienauk, ale nie naley rezygno-wa z niej bez wystarczajcych powodw. Problem jest bez wtpieniaciekawy, bo ciso moe by rnie pojmowana w odniesieniu dornych nauk. Na przykad w fizyce definicje pewnych wielkoci sbardzo niecise z punktu widzenia definicji istot rzeczy. Ten rodzajbraku cisoci by motorem postpu. Newtonowskie hypotheses non

    fingo czy Einsteinowskie definicje operacyjne przestrzeni i czasu, ktrenic waciwie nie mwiy o ich istocie, umoliwiy szybkie wprowa-dzanie nowych idei do nauki. Jednake rezygnacji ze cisoci definicjina poziomie istot wprowadzanych poj towarzyszya o wiele wiksza

    ciso na poziomie operacyjnym, ktry okaza si decydujcy dlarozwoju fizyki12. Bocheski by moe przeczuwa ten problem, aleo wiele lepiej zda z niego spraw Drewnowski w swoim programiefilozoficznym, o ktrym bdzie wspomniane niej.

    Po wojnie Bocheski stopniowo porzuci tomizm na rzecz filozofiianalitycznej, ale jego postawa metafilozoficzna w zasadzie nie ulegazmianie. Spord dwch maksymalizmw, zakresu i metody, o ktrychSalamucha sdzi, e mog by poczone w tomizmie, Bocheski wy-

    bra maksymalizm metody. Mona jednak mwi u niego o pewnymmaksymalizmie zakresu, bo przy uyciu logiki formalnej i semantykibada bardzo rne zagadnienia z zakresu filozofii i teologii. Nie d-

    11Tame, s. 454. Por.: J. M. Bocheski, O filozofii analitycznej, Ruch Filozo-ficzny, 47 (1990), s. 39.

    12Warto wspomnie, e Salamucha domaga si operacyjnoci poj filozoficznych,ale postulat ten praktycznie sprowadza si do ich jednoznacznoci.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    7/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 7

    y jednak do tworzenia systemu w sensie tomistycznym i dlatego niemona u niego mwi o penym maksymalizmie zakresu w rozwijaniufilozofii.

    Bocheski kontynuowa prace nad histori logiki, a w pracach fi-

    lozoficznych obficie posugiwa si logik. Jako filozof analitycznynie wierzy w moliwo zbudowania systemu filozoficznego obejmu-

    jcego w zwartej formie wszystkie podstawowe zagadnienia filozo-ficzne, raczej stara si badane przez siebie kwestie traktowa jakoodrbne problemy. Kontynuowa w ten sposb na innej, odrbnejod tomizmu, drodze program przebudowy filozofii. Stworzy wieleciekawych analiz, ktre mog by przykadem naprawy jzyka filozo-ficznego. Jednake prby podobnego podejcia do teologii raczej nieznalazy uznania u innych teologw.

    Podczas spotkania krakowskiego ks. Jan Salamucha w referacieZestawienie scholastycznych narzdzi logicznych z narzdziami logi-

    stycznymi13 przedstawi sytuacj wspczesnej logiki scholastycznej,ktra nie wypada najlepiej. Okazuje si, e w XV wieku logika tabya o wiele lepsza ni w nowoytnoci, gdy zanieczyszczano j r-nymi naleciaociami psychologicznymi i czystej logiki zostao tam

    niewiele. Scholastycy dzisiejsi, jak stwierdza Salamucha, uwaaj, efilozofia jest nauk przewanie dedukcyjn, natomiast podstawowteori logiczn jest sylogistyka. W rzeczywistoci moe ona suy doujmowania prostych rozumowa, w bardziej skomplikowanych schola-stycy stosuj logik, ktra wykracza poza sylogistyk. Czyni to naj-czciej intuicyjnie bez znajomoci logistyki. Salamucha oczywicienalega, by ta intuicja zostaa zastpiona znajomoci logiki wsp-czesnej, ktra oferuje nie kilkadziesit formuek, ale uporzdkowan

    logicznie teori zda, ogln teori zmiennych nazwowych i teorirelacji. Przykady z pism Ockhama i w. Tomasza potwierdzaj po-trzeb znajomoci tej logiki w analizie dawnych pism filozoficznychi tym samym w rozwijaniu wspczesnej filozofii scholastycznej.

    Koo Krakowskie miao wiadomo rnych trudnoci, ktre nio-sa ze sob logistyka zastosowana do filozofii scholastycznej. Salamu-

    13[W:] Myl katolicka, dz. cyt., s. 3548.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    8/25

    8 Z WOLAK

    cha dopuszcza nominalistyczn interpretacj logistyki w sensie meto-dologicznym i prbowa dowodzi, e takie stanowisko nie byo obceklasykom filozofii scholastycznej14 . Obstawa jednak przy twierdzeniu,e taka interpretacja logiki nie wymusza podobnej interpretacji teorii

    filozoficznych, do ktrych t logik si stosuje. Dopuszcza moli-wo, e obecnie znana logika nie musi wystarcza do analizy wszyst-kich zagadnie filozoficznych. Po wojnie Bocheski, wraz z Chur-chem i Goodmanem, prbowa sformuowa pewne aspekty problemuuniwersaliw w terminach logiki wspczesnej15 . W podsumowaniuartykuu stwierdzili, e nie dysponujemy jeszcze wystarczajco roz-winit logik, by uj w jej terminach pewne wane aspekty tegoproblemu: Logikomatematyczne badania nad innymi aspektami za-gadnienia powszechnikw wymagayby, przypuszczalnie, o wiele po-tniejszych narzdzi logicznych i semantycznych ni te, jakimi obec-nie rozporzdzamy. Nie dysponujemy, by poprzesta tylko na jednymaspekcie, adn dostatecznie rozwinit logiczn teori relacji wielo-czonowych16 . W takiej sytuacji trudno si dziwi, e argumentacjaKoa Krakowskiego na rzecz jak najszerszego stosowania logiki, wy-magaa od suchaczy niemaej dozy dobrej woli i yczliwoci, ktrej

    nie zawsze byo wystarczajco wiele.Na pytanie, czy logistyka wystarczy do cisej przebudowy caejfilozofii scholastycznej, Salamucha odpowiada, e nie wie. Powoujcsi na Principia Mathematica twierdzi, e wystarcza ona do zbudo-wania wspczesnej matematyki, ale potrzeby filozofii mog wymckonieczno rozbudowania logiki. Gdy idzie o filozofi stwierdzi, emusi wybra ona jedn z trzech drg: 1. Zastosowanie logiki wsp-czesnej, 2. Pozostanie przy logice tradycyjnej lub 3. Wejcie na tereny

    irracjonalnoliterackie. Czwart, polegajc na odrzuceniu w filozofiiwszelkich fragmentw dedukcyjnych, odrzuci natychmiast jako sprze-

    14Chodzi o to, e logika daje moliwo sprawdzania rozumowa na podstawieoperowania wyraeniami bez skupiania si na ich znaczeniach. Por.: L. Koj, Ks. JanaSalamuchy koncepcja logiki, [w:] Z. Wolak, Logika i metafilozofia, dz. cyt., s. 22.

    15J. M. Bocheski, A. Church, N. Goodman, Zagadnienie powszechnikw, [w:]J. M. Bocheski, Logika i filozofia, dz. cyt., s. 79105.

    16Tame, s. 105.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    9/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 9

    ciwiajc si caej tradycji filozofii klasycznej. Jest to echo sporwz Ingardenem na temat stosowalnoci logiki w filozofii. Salamuchazgodzi si z tym, e filozofii rozumianej tak, jak j rozumie feno-menologia, logika ma niewiele do powiedzenia, natomiast w filozofii

    klasycznej jest nie do usunicia17 . Spord wymienionych drg Sala-mucha zaleca i sam wybra, oczywicie, pierwsz.

    Zarzuca si mu, e chocia przewidywa moliwo rozwoju lo-giki, to jednak znan wwczas logik, gwnie t zawart w Principia

    Mathematica, uwaa w zasadzie za wystarczajc: Nie mia wiado-moci, jak bardzo jest ona [logika Z.W.] stale ograniczona w swoichmoliwociach. Chyba w tym punkcie tkwi najwiksza sabo Sala-muchy. Jakkolwiek sdzi, e logika bdzie si rozwijaa, to jednak niemia penej wiadomoci jej ogranicze. Dzisiaj widzimy troch, iletych ogranicze byo. A jutro zobaczymy ich duo wicej18. Przyka-dem tych ogranicze, jakie wystpuj w myli Salamuchy jest pomini-cie logik intensjonalnych i modalnych. Nie naley jednak zapominao tym, e Salamucha cigle rozwija swoje pomysy filozoficzne i nietrzyma si uparcie jednej koncepcji. wiadcz o tym choby rneoceny jego twrczoci przez wspczesnych uczonych. Ponadto Koo

    Krakowskie dziaao wsplnie i wzajemnie uzupeniali pewne braki,jakie pojawiay si u pojedynczych czonkw. Na przykad Bocheskizajmowa si logik modaln, a Drewnowski rozwija pewien systemlogiczny oparty na ontologii Leniewskiego.

    Programowe opcje Salamuchy znajdyway odbicie w jego pracachfilozoficznych i dydaktycznych. Obie te dziedziny byy u niego bardzomocno powizane, wiedzia, e w naszych czasach nie wystarczy sa-memu uprawia filozofi, ale te trzeba uczy innych tego uprawiania.

    Wypowiada si rwnie na temat nauczania logiki w seminariach du-chownych. Kad nacisk, obok teorii dedukcji, na semantyk i teoridefinicji. Potrzeby zapoznania si z tymi dziedzinami logiki dowo-dziy te jego prace naukowe. Szczegln warto maj jego prace

    17Bocheski wiele lat pniej pisa o doskonaych pracach fenomenologw, ktrejednak nie byy pracami z fenomenologii, bo zawieray dedukcj.

    18L. Koj, Ks. Jana Salamuchy koncepcja logiki, art. cyt., s. 25.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    10/25

    10 Z WOLAK

    z historii logiki19 . Wbrew powszechnemu wrd wczesnych logikwantypsychologizmowi, wskazywa na istnienie pewnej logiki natural-nej, ktra staa u pocztkw wszelkiej dziaalnoci naukowej. Takiepodejcie do statusu logiki stawiao go w do trudnej sytuacji wobec

    innych logikw, ale popierao jego optymizm wzgldem zastosowaniatej logiki w filozofii scholastycznej. Podobnie zreszt na logik patrzyDrewnowski, jak rwnie Bocheski, ktry powszechno podstawo-wych praw logicznych prbowa potwierdzi badaniami empirycznymi.Salamucha w swoich pracach historycznych wykazywa, e skonnodo cisego mylenia z wykorzystaniem praw logiki towarzyszy wy-sikom poznawczym mylicieli wszystkich czasw. By bardzo skru-pulatnym historykiem, dokona wielu wanych odkry na polu historiilogiki. Mia doskonae kompetencje do odczytywania starych tekstwi zna wspczesn logik, dziki ktrej mg lepiej zrozumie, jaklogik posugiwali si autorzy badanych tekstw. By wysoce samo-dzielnym uczonym, ale w pismach jego wyranie wida, nadmiernyzdaniem niektrych, szacunek dla ukasiewicza. Pod wpywem mody,

    jak on wprowadzi swoj notacj beznawiasow i sposobem ujmowa-nia rozumowa logicznych, Salamucha znieksztaca czasami rozumo-

    wania, ktre opisywa w swoich pracach. Prace te, jak zaznacza EwaarneckaBiay, miay nierzadko dwie mocno rnice si warstwy:warstw gwnego tekstu i odmienn od niej warstw przypisw20.

    W swojej trylogii prac historycznych z lat 1930, 1935 i 1937 Sa-lamucha bada pojcie dedukcji u Arystotelesa i w. Tomasza, logikzda u Wilhelma Ockhama i zagadnienia antynominalne w logice re-dniowiecznej. Chcia pokaza, e podejcie z nowymi narzdziami dohistorii logiki i filozofii pozwoli lepiej zrozumie i rozwin kwestie

    rozwaane przez dawnych filozofw. Wykazywa, e zrozumienie ro-zumowa zawartych w dawnych dzieach filozoficznych nierzadko wy-maga posugiwania si nowoczesn logik. Mimo to, jak wspomnianowyej, zarzuca si mu, e za mao zdawa sobie spraw z niewystar-

    19Por.: E. arneckaBiay, Jan Salamucha historyk logiki, [w:] Logika i meta-filozofia, [red.] Z. Wolak, dz. cyt., s. 3346.

    20Por.: tame, s. 4043.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    11/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 11

    czalnoci tej logiki dla potrzeb filozofii. Nie sposb w ramach tejlogiki uj najwaniejsze klasyczne zagadnienia filozoficzne. Na przy-kad w analizie Tomaszowego dowodu ex motu Salamucha zwrciuwag tylko na dedukcyjne elementy tego dowodu, natomiast pomin

    o wiele waniejsz spraw wiarygodnoci przesanek. Zapewne wojnai mier w Powstaniu Warszawskim uniemoliwiy dalsze prace, ktreszy w bardzo ciekawym kierunku.

    Warto przytoczy opini Leona Koja, ktry wskaza na pewnebraki w koncepcji logiki Salamuchy, ale te umia doceni jego pro-gram i osignicia:

    Wizja ks. Salamuchy sposobu uprawiania filozofii bya opty-

    mistyczna. Uwaa on, e mona naukowo uprawia filozofii mona to robi w caym jej zakresie. Jake dalecy jestemydzisiaj od tego optymizmu i od motywacji i rozmachu, ktrywie si z tym optymizmem. Mona w szczegach widziewiele brakw w koncepcji Salamuchy, ale tak naprawd to my

    jestemy epigonami, ktrzy nie widz drogi wyjcia z sytuacji,w jakiej jestemy. On mia wyran wizj kierunku, w ktrymfilozofia powinna zda: powinna nie i w kierunku sue-nia interesom grup spoecznych w sposb zakamuflowany, nie

    w kierunku liczenia si z przesdami i emocjami. Filozofia po-winna wiza si z nauk, nauk niekwestionowan logik,cho moe nielubian z racji jej trudnoci, i naby jej dosko-naoci w postaci metodologicznej i spoecznej wytrzymaociw wiecie zmiennych md i interesw21.

    Podobne podejcie do filozofii deklarowa wiele razy Bocheski,ktry uwaa zawsze ks. Salamuch za najwybitniejszego czonka Koa

    Krakowskiego.Najbardziej zwart koncepcj filozoficzn rozwija Jan FranciszekDrewnowski. Niestety jego prace byy praktycznie ignorowane przezinnych, po wojnie pojawia si jedynie krtka polemika z filozofamilubelskimi. Nie doprowadzia jednak ona do autentycznej wymianymyli, ale raczej do utwierdzenia stanowisk, jakie przyjmoway obie

    21L. Koj, art. cyt., s. 30.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    12/25

    12 Z WOLAK

    strony. Zwaszcza, e nie dotyczya ona samej filozofii Drewnow-skiego, ale oglnej problematyki stosowania logiki w filozofii. Kilkalat przed spotkaniem krakowskim, ktre zapocztkowao Koo Kra-kowskie, w roku 1934 Drewnowski opublikowa Zarys programu fi-lozoficznego22 . Sta si on rodzajem manifestu Koa Krakowskiego,ale pozostali czonkowie Koa jedynie luno do niego nawizywali.Jest to do zrozumiae, poniewa Bocheski i Salamucha byli tomi-stami wwczas trudno byoby sobie wyobrazi katolickiego filozofalub teologa, ktry by nim nie by natomiast Drewnowski propono-wa zupenie nowy sposb podejcia do uprawiania filozofii i teologii.Wprawdzie wielokrotnie stwierdza, e jego prby rozpatrywania za-gadnie filozoficznych przy uyciu wasnego programu prowadziy dotakich rezultatw, jaki znamy w filozofii klasycznej, ale prb tychnie zdy opublikowa. Ponadto ich zrozumienie z pewnoci wyma-gaoby stosunkowo wysokich kompetencji logicznych, ktrych trudnobyoby oczekiwa u wczesnych filozofw i teologw tomistycznych.

    Projekt Drewnowskiego nie by jakim nowym systemem filozo-ficznym, ale raczej prb utworzenia jzyka filozoficznego, w ktrymmona by wyrazi pogldy rnych filozofw. Przede wszystkim, jak

    wynika z jego pism, chcia on zbudowa taki program, ktry pozwoliwysowi w jednym jzyku tezy wspczesnych filozofii naukowychi tezy filozofii klasycznej. Nie bya to wic, jak u Salamuchy i Bo-cheskiego z okresu przedwojennego, prba odnowy tomizmu czynaprawy jzyka tomistycznego. Z drugiej strony zamierza stworzy

    jzyk wystarczajco gitki, by wyrazi take twierdzenia tomistyczne.Chcia si przyczyni do rozwoju filozofii naukowej, odpowiadajcejwysokim standardom cisoci i opartej na zdrowym rozsdku oraz

    dowiadczeniu. Poleganie na zdrowym rozsdku mogoby by uznaneza unik przed koniecznoci uzasadniania pewnych przekona, ktryminni filozofowie powicili wiele energii i publikacji, na przykad sta-tusu zda protokolarnych. Drewnowski wiadomie pomin te sprawy,

    22Przegld Filozoficzny 37 (1934). Bd si powoywa na wydanie Zarysu za-mieszczone w wyborze: J. F. Drewnowski, Filozofia i precyzja. Zarys programu filo-

    zoficznego i inne pisma, TN KUL, Lublin 1996, s. 55147.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    13/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 13

    pozwolio mu to przeskoczy od problematyki neopozytywistyczneji ogranicze tej filozofii w kierunku zagadnie i rozwiza filozofiiklasycznej.

    W punkcie wyjcia Drewnowski okreli podstawowe elementy

    swojego systemu. Rzeczywisto dla niego jest zoona z indywiduw,s to rzeczy, jako przedmioty poznania i istoty posiadajce monopoznawania. Istoty te mog przyjmowa pewne postawy i mie do-znania, z ktrych najbardziej interesujce dla filozofii s doznania po-znawcze. Drewnowski zdaje sobie spraw z tego, e zdroworozsdko-wo bywa bardzo rnie pojmowana i stosowana, dlatego precyzujewasne rozumienie tego kryterium: Chodzioby mi jednak o to, abynie popada od razu w jednostronnoci, dyktowane rzekomo zdrowymrozsdkiem, popeniane np. przez materialistw rnego pokroju, so-lipsystw i innych. Szczerze naiwne stanowisko uznaje wszak za rze-czywiste nie tylko przedmioty namacalne, lecz i rne bardziej nie-uchwytne sprawy; nie tylko wasne przeycia, ale te i innych istot,niekoniecznie nawet ludzkich. Wiele z tych spraw moe si wydaniezrozumiae, tajemnicze niemniej jest jednak uznawane za rze-czywiste: tym gorzej dla mechanizmu rozumu, jeeli nie potrafi da

    sobie z tym rady musi by ulepszany23

    .Motorem wszelkich dziaa, take tych prowadzcych do tworzeniafilozofii, jest zaspokajane ludzkich potrzeb. Dc do tego zaspokoje-nia czsto napotykamy rne przeszkody, ktre prbujemy przezwy-ciy rnymi sposobami. Pomoc w tym moe by wyobrania, jakrwnie umiejtno posugiwania si znakami. Wyobrania posugu-

    jca si znakami potrafi o wiele atwiej rozwiza pewne problemyanieli poznanie oparte wycznie na bezporednim dowiadczeniu.

    Zadaniem dobrej filozofii jest czuwanie nad tym, aby t wyobranirozwija, podsuwa jej jak najlepsze narzdzia, a jednoczenie nie po-zwala na to, aby odcigaa nas od prawdy tworami, ktre nie majoparcia w rzeczywistoci. Dlatego wanym elementem programu fi-lozoficznego bya teoria znakw, ktre peni rol upraszczajc i za-stpcz. Dziki nim w poznawaniu rzeczywistoci moemy wyj poza

    23Tame, s. 56.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    14/25

    14 Z WOLAK

    bezporednie doznania i stworzy pewne systemy. Trzeba si jednakuczy unikania niebezpieczestw zwizanych z uywaniem znakw:Przyzwyczajenie do cigego obcowania ze znakami zamiast z samrzeczywistoci, czyli taki e tak powiem intencjonalny stosu-

    nek do rzeczywistoci, sprawia na dalsz met zatarcie si poczuciatej intencjonalnoci24 . Utosamienie znakw z rzeczywistoci moeprowadzi do dwch przeciwstawnych bdw: ograniczanie rzeczywi-stoci do tego, o czym mwi znaki, lub uznanie tego, co daj znaki,za jak now dziedzin rzeczywistoci. Przed tymi bdami przestrze-gali take Twardowski, gdy mwi o symbolomianii i pragmatofobii,oraz ukasiewicz, gdy zaleca nieustanny kontakt z rzeczywistociprzy posugiwaniu si rozwinitymi systemami filozoficznymi.

    Znaki powstaj najpierw jako proste zastpienie wyraanej rze-czywistoci, ale su nastpnie do zaspokajania potrzeb teoretycz-nych, gdzie nastpuje tzw. spitrzenie znakw: zespoy znakw zast-pujemy innymi znakami. To spitrzenie nierzadko nie jest dostrzeganei prowadzi do nieporozumie. Innym wanym elementem mechani-zmw znakowych jest odrnienie samych znakw od instrukcji wyko-nawczych opisujcych te mechanizmy i pouczajcych, jak si nimi po-

    sugiwa. Drewnowski wyrni trzy rodzaje teorii naukowych: przy-rodnicze, matematyczne i teologiczne. Dla kadej z nich opracowazasady posugiwania si znakami, wskazywa te na relacje midzytymi teoriami. Jego program mia uatwi rozpoznanie i rozwijanietych relacji.

    Najpierw jednak autor Zarysu przedstawi podstawowe skadnikiswojego systemu. Punktem wyjcia jest zdanie elementarne o kszta-cie b2a1a2a3, ktre mona odczyta nastpujco: istota b2, ujmujc

    w sposb a1 rzecz a2, doznaje a3. Z tych zda, wykorzystujc pro-ste prawa logiki, mona wyprowadzi ca wiedz. Wczeniej trzeba

    jeszcze zaoy, e zdania elementarne s obiektywne. Dziki temuzaoeniu mona na przykad utworzy zdania: a1a2a3 w ujciu a1rzecz a2 ma cech a3; a2a3 rzecz a2 ma cech a3 itp. Program Drew-nowskiego jest od strony formalnej oparty na rozbudowanej ontologii

    24Tame, s. 5859. Por.: tame, s. 68.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    15/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 15

    Leniewskiego. W powojennym artykule na temat powszechnikw Bo-cheski odrzuci ontologi Leniewskiego, czyli ontologi w sensiefilozoficznym, a nie jako system logiczny. Nie mg si zgodzi nato, e ta ontologia otwarcie odrzuca wasnoci25. Jak widzimy, w sys-

    temie Drewnowskiego wasnoci mona atwo zdefiniowa. To za,czy przyjmiemy ich istnienie, zaley ju od ontologicznej interpretacjiotrzymanych definicji. W kadym razie nic nie stoi na przeszkodzie,by zinterpretowa pewne elementy tego systemu tak, by otrzyma on-tologi zbien z ontologi klasyczn. Drewnowski chcia, by jegoprogram by moliwie neutralny ontologicznie, dziki czemu mgbysuy jako dobre narzdzie porozumienia midzy rnymi szkoamifilozoficznymi.

    Program filozoficzny mg by jednak odnoszony wycznie doontologii, czyli opisu rzeczywistoci z punktu widzenia jej istnieniarealnego. Nie zajmowa si bliej teori poznania, i innymi zagadnie-niami, ktre nie dao si uj w ramy jego systemu opartego na eks-tensjonalnej logice. Z drugiej strony, rozwaania dotyczce dozna,postaw yciowych, przebiegw czasowych i innych elementw rze-czywistoci fizycznej i psychicznej wskazuj na to, e sprawy te nie

    byy mu obce. Przeciwnie, dy do tego, by z filozofii wyeliminowapierwiastki subiektywne, a uwydatni obiektywne i na nich zbudowateori rzeczywistoci fizycznej, psychicznej i nadprzyrodzonej26 . Pro-gram jego by uwaany za zbyt ambitny, by mg by zrealizowany.Wydaje si jednak, e taka ocena jest zbyt pochopna. Owszem, trudnopowiedzie, jak mogaby wyglda pena realizacja tego programu fi-lozoficznego, ale przykady szczegowych analiz z zakresu filozofiinauk przyrodniczych, matematyki czy teologii s bez wtpienia cie-

    kawe i nierzadko odkrywcze.Drewnowski by zainteresowany metodologi nauk, z ktr zapo-

    znamy si lepiej w nastpnym rozdziale. Na razie wspomnijmy jegoschemat przestrzenny, ktry by pewnym uproszczonym modelem rze-

    25Por.: J. M. Bocheski, Zagadnienie powszechnikw, art. cyt., s. 96.26Drewnowski przewidywa moliwo stosowania take logik nieklasycznych

    i analizowania wszelkich problemw filozoficznych.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    16/25

    16 Z WOLAK

    czywistoci. Model zawiera podwjne uproszczenie. Najpierw trzebapamita, e jest to model, ktry przy pomocy zalenoci geometrycz-nych ma przedstawi zalenoci formalne, a nie stosunki przestrzenne.Nastpnie nieskoczono wymiarw zostaa w modelu zredukowana

    do trzech27. W schemacie tym sprawy naturalne s reprezentowaneprzez paszczyzn, natomiast sprawy nadprzyrodzone nale do trze-ciego wymiaru. Schemat ilustruje midzy innymi to, e rzeczywistonaturalna moe by nieskoczona, ale to w niczym nie narusza trans-cendencji rzeczywistoci nadprzyrodzonej. Transcendencja nie ozna-cza jednak braku zwizku, przeciwnie, tak jak paszczyzna jest zanu-rzona w przestrzeni, tak wiat naturalny jest zanurzony w nadprzy-rodzonym. Drewnowski wyciga ze swojego schematu take bardziejszczegowe wnioski. Na przykad pisze, e pewne twierdzenia pla-nimetrii mona atwiej udowodni przy uyciu stereometrii, podobniepewne zjawiska wiata naturalnego mona atwiej zrozumie, gdy siprzyjmie istnienie nadprzyrodzonoci. Chodzio mu gwnie o cuda,ktrymi filozofia nigdy nie lubia si zajmowa, ale dla Drewnow-skiego byy one jednym z gwnych elementw filozofii Boga.

    Program filozoficzny i zwizany z nim schemat przestrzenny uka-

    zyway te blisk zaleno midzy jzykiem nauk przyrodniczychi jzykiem teologii. Wprawdzie znaczenia terminw teologicznych snieskoczone28 , ale relacje formalne midzy nimi odpowiadaj ta-kim relacjom midzy terminami opisujcymi rzeczywisto naturaln.S dwie najwaniejsze drogi poznania teologicznego: a) zgbianieznaczenia stworzonych rzeczy, gdy wszechwiat jako boska teoria

    jest tylko znakiem, ktry wyraa prawd o Bogu; b) posugiwanie sianalogi teologiczn, ktra polega na izomorfizmie midzy pojciami

    teologicznymi i przyrodniczymi. W tej analogii naleaoby te wpro-

    27Dotyczy to podstawowego modelu, gdy w rzeczywistoci model znajduje bardzowiele zastosowa, ktrych nie sposb tutaj przedstawi.

    28Wprawdzie znaczenia nie podlegaj kwantyfikacji, ale Drewnowski posugiwasi tym terminem, ktry zdefiniowa przy pomocy poj pierwotnych swojego pro-gramu nieskoczono znacze terminw teologicznych wie si z nieskoczo-noci doznania, jakie posiada Bg, gdy poznaje samego siebie.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    17/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 17

    wadzi dodatkowy znak wyraajcy stosunek elementw nieskoczo-nych do skoczonych, np. relacj stwarzania29.

    Drewnowski w zasadzie nie zajmowa si histori filozofii i w dys-kusjach nad stosowalnoci logiki matematycznej w filozofii nie powo-

    ywa si na argumenty historyczne, ale raczej nierzadko korzystajcz rnych zabiegw retorycznych stara si pokazywa wyszo tejlogiki nad logik tradycyjn. Przeprowadzi te kilka szczegowychanaliz filozoficznych, np. analiz pojcia istnienia, ale wykorzysta tamformalizm opracowany przez Bocheskiego, a nie swj wasny. Wi-docznie uwaa, e tamten formalizm jest lepiej znany i czytelnicyatwiej zdoaj zrozumie rozwaania oparte na nim. Wyzna te, epo zaginiciu podczas wojny napisanych wczeniej prac, nie mia p-niej czasu i moliwoci, aby szerzej rozwija swj program.

    3. FILOZOFIA PRZYRODY, FILOZOFIA NAUKI, WIARA

    Zainteresowanie naukami przyrodniczymi byo w Kole Krakow-skim podporzdkowane sprawom naukowoci filozofii i teologii. Bo-cheski zaj si filozofi nauki dopiero po wojnie30. Wicej uwagi

    powici nauce Jan Salamucha. W cyklu artykuw drukowanychpomiertnie Salamucha przedstawi kilka uwag z dziedziny filozofiiprzyrody, wskazujc wpyw wspczesnej nauki na pewne pogldy fi-lozoficzne. Artykuy te wiadcz o zainteresowaniu Salamuchy wsp-czesn nauk, ale te o jego niezbyt duej biegoci w tej dziedzinie.Trzeba jednak wzi pod uwag, e byy to artykuy bardziej popu-larne ni naukowe i by moe autor wiadomie dopuszcza pewneuproszczenia.

    Piszc o koncepcji czasu i przestrzeni Salamucha stwierdzi, edotychczasowa filozofia, w tym rwnie Kantowska, godzia si na ty-rani czasu i przestrzeni, nad ktrymi nie mamy adnej wadzy. Dowo-dzi, e oba pojcia s nieempiryczne, czyli nie moemy dowiadczal-

    29Por.: J. F. Drewnowski, Zarys, art. cyt., s. 144145.30Por.: Z. Wolak, Kilka uwag o filozofii nauki J. M. Bocheskiego, [w:] Przestrzenie

    ksidza Cogito, [red.] S. Wszoek, Biblos, Tarnw 1996, s. 163188.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    18/25

    18 Z WOLAK

    nie stwierdzi wpywu przestrzeni i czasu na jakiekolwiek zjawiskafizyczne. Mimo to, s one pojmowane jako co rzeczywistego, nie-zalenego od ludzkiego umysu, czyli sprawuj nad nim tyrani, czyto jako substancja, czy jako forma aprioryczna. Zdaniem Salamuchy,

    odkrycie geometrii nieeuklidesowych i teorii wzgldnoci pozwoliowyzwoli si od obu tych tyranii. Po przytoczeniu historii rozwiza-nia problemu pitego postulatu przez obaczewskiego, stwierdzi, epojcie przestrzeni stao si dowiadczalnie wywracalne, w zwizkuz czym przestrze jest tylko konstrukcj pojciow i mona t kon-strukcj konsekwentnie i bezsprzecznie na rne sposoby rozbudowy-wa31.

    Trudno powiedzie, co Salamucha mia na myli. Jeli geometripojmie si jako nauk formaln, dowiadczenie nie bdzie miao ad-nego wpywu na uznawanie jej twierdze. Status geometrii nieeuklide-sowych jest taki sam jak euklidesowej. Co najwyej, nowe geometrieujawniy wyranie formalno starej. Jeli natomiast posuymy sitymi rnymi modelami do tworzenia modeli fizycznych, to waniedowiadczenie bdzie decydowa, ktra z tych geometrii poprawnieopisuje rzeczywisto fizyczn lub jej fragment. Salamucha nie zwr-

    ci te uwagi na bardzo wan wspomnian ju wyej cechtych poj, ktra pojawia si w nowej fizyce: zostay one zdefinio-wane nie na sposb istotowy czym one s w sobie, ale w sposboperacyjny jakie czynnoci naley wykona, by otrzyma wielko-ci, ktre moemy wstawi do rwna teorii fizycznych32. Porwnaon ze wspczesn koncepcj teori w. Tomasza i wskaza na pewnepodobiestwa, jednak nie sformuowa adnego kryterium istnienia dlapoj fizycznych jak to uczyni pniej Quine co byoby naj-

    lepszym sposobem porwnania ontologicznego statusu tych poj nagruncie filozofii klasycznej i wspczesnej fizyki.

    31J. Salamucha, Czas, przestrze i wieczno, [w:] J. Salamucha, Wiara i wiedza,dz. cyt., s. 86.

    32Co ciekawe, Salamucha zwraca uwag na wymg operacyjnoci poj filozoficz-nych. Sprowadza si on do postulatu jednoznacznoci poj filozoficznych, a w kon-kretnym przypadku rozwaanym przez niego, pojcia istoty. Jednoznaczno jest teistotn cech poj operacyjnych w fizyce.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    19/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 19

    Uwagi na temat determinizmu i indeterminizmu miay suy uod-pornieniu si na deterministyczny fetyszyzm, ale w istocie nie wno-siy wiele nowego. Ciekawsze i bardziej wnikliwe s uwagi na tematmechanicyzmu i finalizmu. Salamucha stwierdzi, e logika wspcze-

    sna dostarcza narzdzi, ktre umoliwiaj opis celowoci w przyro-dzie w jzyku nauk przyrodniczych: Opis finalistyczny zupenie niekoliduje z opisem mechanistycznym s to dwa rne obrazy jed-nego i tego samego przedmiotu robione z dwch rnych stanowisk33.Salamucha utosami procesy celowe ze zbiorami uporzdkowanymicelowo, czyli posiadajcymi ostatni element. Wspomnia o tym, erelacje porzdkujce takie zbiory maj pewne dodatkowe wasnociwzgldem zwykych relacji porzdkujcych znanych w logice. Nierozwin jednak tej ciekawej myli, a nawet j porzuci w dalszychrozwaaniach, ktre wskazuj na to, e raczej nie uchwyci on istotycelowoci, jaka pojawia si w naukach przyrodniczych i w filozofii.

    Stosunek nauki do wiary nie jest przez Salamuch jednoznacznieprzedstawiony. Z jednej strony uznaje separacj i przestrzega przedpogwaceniem granic pomidzy nimi, a z drugiej posuguje si ar-gumentacjami fizykoteologicznymi dla wsparcia pewnych rozumowa

    opartych na myli w. Tomasza. Midzy innymi wykorzystuje jakoargument hipotez mierci cieplnej. Jednak nie naley uwaa Sala-muchy za zdecydowanego zwolennika fizykoteologii, gdy w podsu-mowaniu argumentu z hipotezy mierci cieplnej stwierdza: W tensposb nauki przyrodnicze przychodz nam z pomoc w osiganiu re-zultatw podobnych do rezultatw metafizycznej miaoci mylicieliredniowiecznych34 . Uznanie tylko pomocniczej roli tych argumen-tw i okrelenie rezultatw tylko podobnymi pozwalaj osabi zarzut

    posugiwania si przez Salamuch argumentacj z gatunku God ofthe gaps.

    33J. Salamucha, Struktura wiata materialnego, [w:] J. Salamucha, Wiara i wiedza,dz. cyt., s. 95.

    34J. Salamucha, Pocztek i koniec wiata materialnego, [w:] J. Salamucha, Wiarai wiedza, dz. cyt., s. 100.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    20/25

    20 Z WOLAK

    Stosunek teologii do nauki powinien by, wedug Salamuchy, bez-kolizyjny: Wszystkie historycznie znane konflikty midzy teologamia przyrodnikami wynikay z bezprawnego naruszania linii granicz-nych; bd to teologowie niezrcznie wkraczali w dziedzin nauk

    szczegowych, bd tez odwrotnie przedstawiciele nauk szczeg-owych robili niezgrabne wypady w dziedzin teologii35 . Z drugiejstrony uwaa on, e teologia wykorzystuje nauki i filozofi dla pozna-nia rzeczywistoci i rozwijania swojego jzyka. Jest w jego pogldachna ten temat widoczna niekonsekwencja36 . Przyjcie, e teologia jestnorm negatywn dla filozofii, tzn. e z filozofii naley wyeliminowatezy sprzeczne z tezami teologicznymi, wskazuje na jednostronn za-leno filozofii od teologii i podwaa tez, e konflikty midzy nauki filozofi z jednej strony, a teologi z drugiej, s tylko pozorne. Niewspomina te Salamucha o analogicznoci jzyka teologicznego i fi-lozoficznego, a to mogoby mie znaczny wpyw na analiz zalenocimidzy dziedzinami wiedzy, ktre uj w swoim schemacie37. Spoj-rzenie na filozofi i teologi jest u niego chyba zbyt wyidealizowane,uwaa bowiem, e cise metody zastosowane w filozofii uchroniyby

    j skutecznie od wszelkich bdw. Teologia jest norm negatywn

    dla filozofii tylko w sposb prowizoryczny, bo gdy filozofia osignienaleyty poziom, nie bd si w niej mogy pojawia tezy sprzecznez tezami teologicznymi. Szkoda, e Salamucha nie rozwin swojejkoncepcji relacji midzy naukami przyrodniczymi, filozofi i teolo-gi38, ale prawdopodobnie jego znajomo nauk i ich filozofii nie byawystarczajca. Tym niemniej jego uwagi s bardzo ciekawe i inspi-rujce. Salamucha wprowadzi do prac historycznych co w rodzajumetody hipotetycznodedukcyjnej. Czsto posugiwa si tzw. hipote-

    zami eksplikacyjnymi, ktre byy sposobem na uzupenienie pewnych

    35J. Salamucha, Teologia i filozofia, [w:] J. Salamucha, Wiara i wiedza, dz. cyt.,s. 48.

    36Zwracaj na ni uwag take Jadacki i witorzecka. Por.: Posowie o dziele JanaSalamuchy, [w:] J. Salamucha, Wiara i wiedza, dz. cyt., s. 543.

    37Por.: J. Salamucha, Teologia i filozofia, art. cyt., s. 4748.38Stosunkowo duo uwagi powici porwnaniom wspczesnej klasyfikacji nauk

    z tradycyjn klasyfikacj opart na trzech stopniach abstrakcji.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    21/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 21

    brakujcych przesanek w ukazywaniu powiza midzy pogldamidawnych filozofw.

    Bardziej dopracowana, ale te trudniejsza, jest koncepcja Drew-nowskiego. W Kole Krakowskim on by najbieglejszy w naukach przy-

    rodniczych, a w filozofii nie wiza si zbyt mocno z tomizmem. Cie-szy si, e jego rozwizania zgodne s z Tomaszowymi, ale szedwasn drog. Praktycznie cay program filozoficzny oparty by nawspzalenoci rnych dziedzin wiedzy, zwaszcza logiki, nauk przy-rodniczych, matematyki i teologii. Filozofia nie miaa w programieosobnego miejsca, gdy bya zawarta w jego caoci. Drewnowski niedowodzi istnienia Boga, uzna istnienie rnych potrzeb, w tym po-trzeb nadprzyrodzonych i nastpnie przyj, e te potrzeby mog byzaspokojone nie przez wytwory naszych umysw, ale przez istnie-

    jc obiektywnie rzeczywisto, w tym rzeczywisto nadprzyrodzon.Pewne znaczenie dowodowe mogy peni w jego systemie cuda, alenie zajmowa si nimi zbyt dokadnie. Generalnie chodzio mu nieo dowodzenie istnienia rzeczywistoci naturalnej czy nadprzyrodzonej,ale o jej poprawny opis, przy zaoeniu, e ta rzeczywisto istnieje.Wspomniany ju schemat przestrzenny w obrazowy sposb wskazy-

    wa na zalenoci midzy jzykiem nauk przyrodniczych i jzykiemteologii. Ciekawe miejsce zajmowaa w jego programie rwnie ma-tematyka, z ktr zmaga si Salamucha, prbujc okreli jej miejscew schemacie tradycyjnych stopni abstrakcji. Drewnowski twierdzi,e arytmetyka liczb naturalnych jest teori przyrodnicz, opart napierwotnych pojciach iloci i znaku. Natomiast teorie czysto mate-matyczne mona, jego zdaniem, obj tzw. teori stosunkw39.

    Trudno w tej krtkiej prezentacji wchodzi w szczegy tak boga-

    tego programu filozoficznego. Wspomn tylko, e Drewnowski uwa-a, i do teorii matematycznych, czyli badajcych zalenoci midzyznakami, mona by zaliczy ca t cz metafizyki, ktra zajmuje siprawami oglnymi, midzy innymi takie zagadnienia, jak moliwo,konieczno, przyczynowo, celowo, determinizm, warto, wia-

    39Por.: J. F. Drewnowski, Zarys, dz. cyt, s. 73, 129.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    22/25

    22 Z WOLAK

    domo i wiele innych40. Moemy zauway, e niektre z tych ideiprbowa rozwija Salamucha. Wydaje si jednak, e gdyby Drew-nowskiemu udao si przeprowadzi odpowiednie badania na grun-cie swojego systemu, wyniki byyby ciekawsze ni te, ktre osign

    Salamucha. Dla niego racjonalno wiata to jego matematyczno,ale nie w znaczeniu zasady matematycznoci, raczej chodzi o to, ewszystko, co moe by sensownie wyraone to nasze doznania i wy-raone w znakach stosunki midzy nimi, a to wanie matematyka,tyle e rozbudowana dziki nieograniczonym moliwociom spitrza-nia znakw.

    Drewnowski definiuje te podstawowe pojcia fizyczne prze-strze i czas, i podaje zasady rekonstrukcji teorii fizycznych w ramachswojego programu. Dyskusja nad nim wymagaaby obszerniejszychstudiw i na pewno byaby ciekawa. Zamieszcz tutaj tylko jednuwag krytyczn. Drewnowski uwaa, e podstaw wszelkich teoriis zdania elementarne, ktre wyraaj doznania zwizane z konkret-nymi rzeczami. Wyobramy sobie uczonego, ktry patrzy na formumatematyczn wyraajc jakie prawo fizyki. Formua ta jest rzecz,ale jego doznanie jest zwizane z jej znaczeniem. Jest ono dla uczo-

    nego zajmujcego si fizyk teoretyczn nieporwnanie waniejsze niwszelkie doznania ujte w zdaniach elementarnych. Czy to doznaniemona zredukowa do jakiej kombinacji dozna zawartych w zda-niach elementarnych, albo inaczej: czy to zdanie quasielementarne(bo dotyczce znaczcej formuy, a nie rzeczy) moe by zredukowanedo zwykych zda elementarnych? Chyba nie, skoro wiemy, e kadateoria fizyczna zawiera pewien naddatek teoretyczny, ktry pochodziod zastosowanej matematyki. Z drugiej strony w programie filozoficz-

    nym s zawarte pewne procedury uoglniajce, ktre mogyby pozwo-li na tak redukcj. Tym niemniej trzeba si chyba zgodzi z tym, eprogram Drewnowskiego, cho wychodzi od stwierdze zdroworoz-

    40Por.: tame, s. 75.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    23/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 23

    sdkowych, tworzy nierzadko konstrukcje mocno nieintuicyjne41 . Takjednak rodzi si filozofia i nauka.

    Ciekawe jest miejsce teologii i wiary w programie filozoficznym.Drewnowski nie uprawia teodycei i nie dowodzi istnienia Boga, ale

    przyjmuje Jego istnienie. Interesoway go gwnie dwie sprawy: jakuj nadprzyrodzono i jak oceni teologi z punktu widzenia metodynaukowej. Pierwsza z nich znalaza wiele miejsca w rnych pismachtego filozofa. Streszczenie tego zagadnienia zawiera si w schemacieprzestrzennym, w ktrym pooony jest nacisk na dwa aspekty nad-przyrodzonoci: jej zupena inno wobec rzeczywistoci naturalneji identyczno pewnych relacji formalnych (izomorfizm) midzy po-

    jciami ujmujcymi rzeczywisto naturaln z jednej strony i rzeczy-wisto nadprzyrodzon z drugiej. Ta identyczno zostaa uznana zapodstaw analogii teologicznej, ktr w pewnym stopniu wykorzystaSalamucha i Bocheski.

    Gdy idzie o naukowo teologii, Drewnowski najpierw pokaza,e moe ona zaj odpowiednie miejsce w programie filozoficznym,a tym samym wejdzie do kompleksu nauk ujtych w tym programie.Nastpnie dowodzi, e tylko teologia katolicka spenia wymogi me-

    todologiczne podobne do tych, jakie stawiane s wobec teorii fizycz-nych. Spenia ona najwaniejsze warunki, jakie postawi Drewnowskiprzed religi: wyznaje transcendencj absolutu i daje swym wyznaw-com nadprzyrodzone narzdzia, bezporednio dostpne kademu i a-twe w uyciu. Postulaty te zostay precyzyjnie wyjanione i rozwinite.Teologia katolicka zyskaa status naukowy podobny do statusu fizyki,Drewnowski wykazywa, e metodologie obu dziedzin s lub mogby bardzo bliskie. Na przykad, jeli nawiemy do Poppera, obie

    s falsyfikowalne42. To, e religia lub jej teologia spenia warunki na-ukowoci, nie jest oczywicie dowodem jej prawdziwoci, wiadczy

    41Drewnowski by oczywicie wiadom tego i dlatego w rnorodny sposb po-sugiwa si swoim schematem przestrzennym, ktry wskazywa na mnogo rnychtranscendencji w poznaniu rzeczywistoci nie tylko nadprzyrodzonej, ale take natu-ralnej.

    42Por.: J. F. Drewnowski, Czy metafizyka i religia wytrzymuj krytyk naukow,[w:] tene, Filozofia i precyzja, dz. cyt., s. 188191.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    24/25

    24 Z WOLAK

    jedynie o tym, e mona j traktowa jako wiedz obiektywn. Pewneidee Drewnowskiego dotyczce tych zagadnie podejmie i rozwinieBocheski w Logice religii.

    Teoretyczne rozwaania Drewnowskiego znalazy oddwik

    w jego rozwaaniach dotyczcych rnych aspektw ycia spoecz-nego i religijnego. Wypowiada si on na temat mioci chrzeci-

    jaskiej, maestwa, zwizku moralnoci z kultur, planowania go-spodarczego, roli wieckich po soborze, pisa te ywoty witych.Koncepcja Drewnowskiego ma z pewnoci wane zalety. Jego pro-gram moe prowadzi do ciekawych bada i wynikw w filozofii.Szkoda, e zaginy jego prace formalne dotyczce szczegowych za-gadnie, ale to, co ocalao wiadczy o tym, e program nie wyczerpasi tylko w oglnikowych stwierdzeniach. Moe on rwnie suy

    jako metoda porozumienia midzy pewnymi (oczywicie nie wszyst-kimi) stylami i szkoami filozoficznymi, ktre wydaj si zbyt odlege,by mona byo liczy na ich bezporedni kontakt. Wyjtkowo mocnopostawiona jest w programie filozoficznym i caej twrczoci Drew-nowskiego sprawa realnoci istnienia tych bytw, ktrym przypisujesi istnienie podstawowe: istot, rzeczy, Boga. Bg Drewnowskiego nie

    ma nic wsplnego z konstrukcjami teoretycznymi, jest transcendentny,a jednoczenie doskonale immanentny. Podkrelibym jeszcze cisyzwizek precyzji mylenia z umiejtnoci odkrywania nowych idei,tworzenia nowych pomysw, ktre niczego nie burz, ale otwierajnowe perspektywy.

    Cay program filozoficznoteologiczny Koa Krakowskiego bezwtpienia zasuguje na studiowanie i kontynuacj, szczeglnie zestrony filozofw i teologw katolickich. Nie znaczy to, e caa fi-

    lozofia i teologia powinna obra w kierunek, ale powinien on zyskaznaczc pozycj w kalejdoskopie wspczesnej myli religijnej i filo-zoficznej.

  • 7/29/2019 Z.Wolak - Naukowa Filozofia Koa Krakowskiego

    25/25

    NAUKOWA FILOZOFIA KOA KRAKOWSKIEGO 25

    SUMMARY

    Scientific Philosophy of the Cracow Circle

    The Cracow Circle was a group of four Polish philosophers and lo-

    gicians (Salamucha, Bocheski, Drewnowski, Sobociski) connected withLvovWarsaw School. They tried to apply the modern logic to a Christianthought. This application first needed explication what the mathematical logicreally isnot a science connetced with the Aristotelian abstraction of the sec-ond degree but formal science unnecessary in a strict reasoning and defining.Then they showed how important was always exactness in Christian thoughtand wrote some papers in which the modern logic was used in different is-sues (maybe the most famous was Salamuchas analysis of Thomas proofexmotu of the existence of God). Cracow Circle was also strongly interested inrelations between science and religion, they tried to show and explore newways to develop Christian, especially catholic, views of the world, philosophyand theology. Very interesting was Drewnowskis philosophical program andits applications in various problems in philosophy, theology, sociology etc.