ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

115
- 1 - ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku rajdowego

Transcript of ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

Page 1: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 1 -

ŚPIEWNIK

RAJDOWY

Koło PTTK nr 83

„SASANKA”

Tylko do użytku rajdowego

Page 2: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 2 -

Właścicielem tego egzemplarza jest: Imię……………………………………. Nazwisko……………………………… Adres…………………………………..………………………………………………… Koło PTTK nr ……………………….. przy……………………………………. …………………………………………

Page 3: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 3 -

A POCIĄG WŁAŚNIE ODJEŻDŻA Uśmiechnięte dziewczyny na dworcach, Z uśmiechem przyklejonym przez senność. Gdzieś się spieszą, gdzieś biegną i biegną, Zaplątane w codzienną codzienność... A pociąg właśnie odjeżdża i zabiera je gdzieś niedaleko, Tam, gdzie jedną godzinę się jedzie, a drugą godzinę się czeka... Ten sam płaszcz i torebka ta sama, Ten sam bilet miesięczny co zawsze. I nawet na peronie tym samym, Lecz codziennie jakby trochę starsze... A pociąg właśnie odjeżdża i zabiera je gdzieś niedaleko, Tam, gdzie jedną godzinę się jedzie, a drugą godzinę się czeka... Czemu patrzysz dziś na mnie inaczej ? Nauczyłem się Ciebie na pamięć. I nie wiem czy Cię jutro zobaczę. Nie zapytam o nic, choć popatrzę... Jak pociąg właśnie odjeżdża i zabiera Cię gdzieś niedaleko, Tam, gdzie jedną godzinę się jedzie, a drugą godzinę się czeka...

Page 4: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 4 -

NA KOLEJOWYM SZLAKU

Tysiąc osiemset czterdziesty był rok, e Gdy pomyślałem czas zrobić ten krok, D Gdy pomyślałem czas ruszyć się e By przeżyć coś na szlaku. D e

Fula mi nalej, fula lej, Fula mi nalej, fula lej, Fula mi nalej, fula lej Na kolejowym szlaku.

A w tysiąc osiemset czterdziestym drugim Wiedziałem już, że cholernie to lubię, Wiedziałem już, że pokochałem To podłe życie na szlaku.

Fula mi nalej, fula lej… A w tysiąc osiemset czterdziestym trzecim Poznałem moją dziewczynę Betty, Poznałem jasnowłosą Betty, Poznałem ją na szlaku.

Fula mi nalej, fula lej… A w tysiąc osiemset czterdziestym czwartym Zagrałem z nią w otwarte karty I powiedziałem jej, że tramp Samotnie żyć musi na szlaku.

Fula mi nalej, fula lej… Nieważne, który to będzie rok, Gdy zechcesz w końcu zrobić ten krok, Gdy zechcesz w końcu ruszyć się, By przeżyć coś na szlaku.

Fula mi nalej, fula lej… Nieważne ile mieć będziesz lat, Gdy znudzi cię twój spokojny świat, Gdy zechcesz mocno po męsku żyć, A tak się żyje na szlaku. …… Fula mi nalej , fula REMEDIUM

Światem zaczęła rządzić jesień Topi go w żółci i czerwieni A ja tak pragnę czemu nie wiem Uciec pociągiem od jesieni

Page 5: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 5 -

Uciec pociągiem od przyjaciół Wrogów, rachunków, telefonów Nie trzeba długo się namyślać Wystarczy tylko wybiec z domu Ref. Wsiąść do pociągu byle jakiego Nie dbać o bagaż, Nie dbać o bilet Ściskając w ręku kamyk zielony Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle W taką podróż chcę wyruszyć Gdy podły nastrój i pogoda Zostawić lóżko, Ciebie, szafę Niczego mi nie będzie szkoda Zegary staną niepotrzebne Pogubię wszystkie kalendarze W taką podróż chcę wyruszyć Tylko czy kiedyś się odważę Ref. Wsiąść do pociągu ...

JEDZIE POCIĄG Z DALEKA

Nic nie robić, nie mieć zmartwień Chłodne piwko w cieniu pić Leżeć w trawie, liczyć chmury Gołym i wesołym być Nic nie robić, mieć nałogi Bumelować gdzie się da Leniuchować, świat całować Dobry Panie pozwól nam Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy

Page 6: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 6 -

Nic nie robić, nie mieć zmartwień Chłodne piwko w cieniu pić Leżeć w trawie, liczyć chmury Gołym i wesołym być A prywatnie być blondynem Mieć na głowie włosów las I na łóżku z baldahimem robić coś nie jeden raz Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy Być ponadto co nas boli Co ośmiesz tylko nas Wypić z wrogiem beczkę soli Dobry Panie pozwól nam Nie oglądać wiadomości Paru gościom krzyknąć "pass" Złotej rybce ogryźć ości za to co przyniosła nam Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy Jedzie pociąg z daleka, na nikogo nie czeka Konduktorze łaskawy, byle nie do Warszawy Nie nie nie nie nie byle nie do Warszawy Nie nie nie nie nie byle nie do Warszawy Nie nie nie nie nie byle nie do Warszawy

Page 7: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 7 -

DZIEWCZYNO WINA MI NALEJ

Co będzie, to będzie dziewczyno wina mi nalej Co będzie, to będzie razem pójdziemy dalej -bis Ani Ty ,ani ja o miłości nie wiemy nic -bis Nie wierzymy, nie marzymy, o miłości nie wiemy nic-bis Co będzie, to będzie dziewczyno wina mi nalej Co będzie, to będzie razem pójdziemy dalej -bis Ani Ty ,ani ja o miłości nic nie wiemy Ani Ty ,ani ja własną drogą dziś pójdziemy Ani Ty, ani ja nie wierzymy własnym słowom Czemu kłamie twoje ramie obejmując mnie Co będzie ,to będzie dziewczyno wina mi nalej Co będzie ,to będzie razem pójdziemy dalej JUSTYSIA

Na Justysię czekałem przy studni Już myślałem ze przeminął rok Aż krok Justysi już dudni Na mosteczku, co zwisa w poprzek La, la, la, la, la, la A wieczór taki upojny La, la, la, la, la, la, Najważniejsze ze jestem przystojny Na gałęzi siadł sobie ptak pewnie gałąź się pod nim nie złamie No bo ptak padłby na wznak Ty pewnie byś wolała na sianie La, la, la, la, la, la

Page 8: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 8 -

Ty byś chciała i ja też bym chciał Wrócić kiedyś do naszego zadupia Lecz los nas na poniewierkę skazał Los tak chciał czego ryczysz głupia La, la, la, ............ Już chałupa nam spłonęła cała I obora też razem z dachówką Tyś mi jedna Justysiu została Holenderskiej rasy jałówko La, la, la, .............

Page 9: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 9 -

CZERWONY KAPTUREK

Szła dziewczynka bardzo mała przez ciemny las. C G C Czerwony kapturek miała, czerwony pas. C G C C7 A za pasem kolta, w małej rączce „sporta”, F C A7 Do babuni szła uderzyć sobie w gaz. D7 G Ptaszki w górze przelatują i szumi bór, A motylki podśpiewują i nie ma chmur. Słonka jasno świeci, w górze bocian leci I żubrówką się obżera stary żubr. Wtem zza krzaka wilk wyskoczy i krzyczy – stój! I za chwilę krwią się broczy kudłaty zbój. A dziewczynka mała broń repetowała, Poprawiając zakurzony ludowy strój. Z tej piosenki morał taki: gdy jesteś sam, Nie zaczepiaj nigdy w lesie samotnych dam. Kiedyś taka mała sama się oddała I już teraz z naszym zdrowiem wieczny kram. Kiedyś taka mała sama się oddała – F C A7

Page 10: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 10 -

GROSZA NIE MAM

Ja o drogę się nie pytam, e D Bo nieważny dla mnie czas, e D e Nie zabłądzę, bo nie mogę – e D Domu nie mam już od lat. e D e

Grosza nie mam i nie będę G D Nigdy swego domu miał, G D G Ale zawsze robić będę G D To, co tylko będę chciał. e D e

Jakiś drab kamieniem cisnął Za mną jak za jakimś psem. Dziwią wtedy się ludziska, Że coś pewnie ukraść chcę.

Grosza nie mam… Gdy mnie głód za gardło ściśnie, To dwie ręce jeszcze mam. Dziwią wtedy się ludziska, Że na chleb zarabiam sam.

Grosza nie mam… Spać pod drzewem jest wesoło, A na trasie każdy brat. Piasek sypie się pod koła, A ja wolny jak ten ptak.

Grosza nie mam…

Page 11: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 11 -

GDYBYM MIAŁ GITARĘ

Gdybym miał gitarę, to bym na niej grał, a E a Opowiedziałbym o swej miłości, którą przeżyłem sam. / 2x d a E a

A wszystko te czarne oczy, a Gdybym ja je miał. E a Za te czarne, cudne oczęta d a Serce, duszę bym dał. 2x E a

Fajki ja nie palę, wódki nie piję, Ale z żalu, żalu wielkiego ledwie co żyję.

A wszystko te czarne oczy… Ludzie mówią – głupi, po co on ją brał, Po co to dziewczę czarne, figlarne szczerze pokochał?

A wszystko te czarne oczy…

BIAŁY MIŚ Biały miś dla dziewczyny, Którą kocham i kochał będę wciąż, Lecz dziewczyna jest już z innym I pozostał mi tylko biały miś. Hej dziewczyno, spójrz na misia, Niech przypomni chłopca ci Nieszczęśliwego małego misia, Który w oczach ma tylko białe łzy. Minął czas, naszych spotkań, Minął dzień, zaginął biały miś I pozostał żal i smutek, Po dziewczynie, po misiu i po snach. hej dziewczyno ... Biały miś, nie kochany, Porzucony już dawno w ciemny kąt, Już dziewczyna go nie weźmie,

Page 12: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 12 -

Nie przytuli do swoich ciepłych rąk.

Page 13: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 13 -

HEJ, SOKOŁY

Hej, tam gdzieś znad Czarnej Wody a Siada na koń Kozak młody, E E7 Czule żegna się z dziewczyną, a Jeszcze czulej z Ukrainą. E E7 a G

Hej, hej, hej sokoły C Omijajcie góry, lasy, doły, G G7 E7 Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku, a Mój stepowy skowroneczku. E E7 a G Hej, hej, hej sokoły C Omijajcie góry, lasy, doły, G G7 E7 Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku, a Mój stepowy dzwoń, dzwoń, dzwoń. E E7 a E7

Wiele dziewcząt jest na świecie, Lecz najwięcej w Ukrainie. Tam me serce pozostało Przy kochanej mej dziewczynie.

Hej, hej, hej sokoły… Ona jedna tam została, Przepióreczka moja mała, A ja tutaj w obcej stronie Dniem i nocą tęsknię do niej.

Hej, hej, hej sokoły Żal, żal za dziewczyną, Za zieloną Ukrainą. Żal, żal, serce płacze Już cię nigdy nie zobaczę.

Hej, hej, hej sokoły… Wina, wina, wina dajcie, A jak umrę – pochowajcie Na zielonej Ukrainie, Przy kochanej mej dziewczynie.

Hej, hej, hej sokoły…

Page 14: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 14 -

MORSKIE OPOWIEŚCI

Kiedy rum zaszumi w głowie, a Cały świat nabiera treści, G Wtedy chętniej słucha człowiek a C Morskich opowieści. G E7 a

Hej, ha! Kolejkę nalej! Hej, ha! Kielichy wznieśmy! To zrobi doskonale Morskim opowieściom!

Łajba to jest morski statek, Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem. Cierpi kraj na niedostatek Morskich opowieści. Pływał raz marynarz, który Żywił się wyłącznie pieprzem. Sypał go do konfitury I do zupy mlecznej. Był na Lwowie młodszy majtek, Czort, Rasputin, bestia taka, Że sam kręcił kabestanem I to bez handszpaka. Jak spod Helu raz dmuchnęło, Żagle zdarła moc nieludzka, Patrzę w koję mi przywiało Gołą babę z Pucka. Kto chce to niechaj słucha, Kto nie chce niech nie słucha. Jak balsam są dla ucha Morskie opowieści. Kto chce to niechaj wierzy, Kto nie chce niech nie wierzy, Mi na tym nie zależy, Więc wypijmy jeszcze!

Page 15: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 15 -

DO PRACY RODACY

C G C F C G C F C A przed nami większe cele, C G C C7 A przed nami nowy świat. F G C C7 Razem młodzi przyjaciele, F G C Zbudujemy nowy ład. a D G

Do pracy rodacy, C G C C7 Do fabryk do roli, F G C C7 Już nowe się jutro wykuwa powoli. F G C a D G Hej młoty do roboty do roboty, C G C C7 Niebieskie ptaki do paki F G C C7 I niech wre robota, co tam wolna sobota. F G C a C G C

W naszych rękach nasza sprawa, W naszych rękach przyszłość mas. Domy rosną z lewa, z prawa. Tymi ręcami rośnie tysiąc wsi i miast!

Do pracy rodacy… W cegły zamienia się glina, I myśl się zamienia w czyn. Nieśmiertelnej myśli siła W naszych rękach mocno tkwi.

Do pracy rodacy… A przed nami większe cele, C G C C7 A przed nami nowy świat – F G E

Page 16: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 16 -

MÓJ ŚWIAT

Kiedy w piątek słońce świeci, Serce mi do góry wzlata, Że w sobotę wezmę plecak W podróż do mojego świata

Bo ja mam tylko jeden świat – Słońce góry, pola wiatr. I nic mnie więcej nie obchodzi, Bom turystą się urodził.

Dla mnie w mieście jest za ciasno Wśród pojazdów, kurzu, spalin. Ja w zieloną jadę ciszę, W ścieżki pełne słodkich malin.

Bo ja mam tylko jeden świat… Myślę, leżąc pośród kwiatów Lub w jęczmienia złotym łanie, Czy przypadkiem, za pół wieku, Coś z tym światem się nie stanie.

Bo ja mam tylko jeden świat… Chciałbym, żeby ten mój świat Przetrwał jeszcze tysiąc lat. I żeby mogły nasze dzieci Z tego świata też się cieszyć.

Bo ja mam tylko jeden świat…

Page 17: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 17 -

MUSZKA PLUJKA

Muszka plujka i żuczek gnojarek a E Stanowili dość dobraną parę. E a Ona była plujka, a on zwykły żuk a d I żyli szczęśliwie, choć mu brakło nóg. a E a Muszka plujka i żuczek gnojarek Co dzień rano wokół krowiej kupki odprawiali bale. Ona była plujka, a on nie miał wujka, A na dodatek jeszcze nie miał nóg ten żuk. Muszka plujka i gnojarek żuczek – Ona była wierna, on miał jeszcze parę innych suczek. Miłosnej euforii szybko mijał czas, Lecz to trwało krótko, bo zabił ich gaz. Taka to historia, smutna, lecz prawdziwa. Ona była plujka, on był stary dziwak. Lecz skąd gaz pytacie, cień się plujki błąka, Tak to słoń zawinił, bo drań puścił bąka.

CYGANERIA

Znają nas knajpki i koty w zaułkach, letnią nocą lubimy włóczyć się. Zgubić nas łatwo i łatwo odszukać, śmiech przed nami biegnie i gitary dźwięk. Refren I: Już późno, a nam się wcale nie chce spać, głęboka północ zegarów graniem wita nas. Znów dzień przeminął - dał może mniej, niż pragnął dać. Czerwone wino będziemy sączyć aż po brzask. Nasze piosenki zbierane z ulicy mają wszystko, co nam przynosi dzień: szczyptę radości i kroplę goryczy, łzy miłości lub zawodu cień. Już późno, a nam ta noc nie daje spać, głęboka północ cygańską drogą wiedzie nas.

Page 18: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 18 -

Znów dzień przeminął - nie wszystkim jutro szczęście da. Czerwone wino będziemy sączyć aż po brzask.

FELEK ZDANKIEWICZ

Felek Zdankiewicz był chłopak morowy, przyjechał na urlop sześciotygodniowy. Ojra, tarira ojra, tarira ojra, tarira raz, dwa, trzy. Urlop się kończy, czas do wojska wrócić, ale Felusiowi żal koleżków rzucić. Ojra ? Nie tak koleżków, jak swojej kochanki, u której przebywał wieczory i ranki. Ojra ? Wreszcie go schwytali grudnia trzynastego i zaraz odwieźli do biura śledczego. Ojra ? A z biura śledczego wypuścić nie chcieli, Felka Zdankiewicza pod kluczyk zamknęli. Ojra ? Lecz Feluś nie gapa już nóż swój otwiera, przebił Czajkowskiego, na Fuksa naciera. Ojra ? Ledwie wyskoczył za bramę ratusza, wsiada do dorożki, na Warszawę rusza. Ojra ? A w tej dorożce miał czasu troszkę, więc kazał się zawieźć aż na Czerniakowskie. Ojra ? A z Czerniakowskiej do domu swojego, żeby opowiedzieć Mańce coś nowego. Ojra ? Połóż się Feluś, boś ty jest pijany, połóż się Feluś, boś ty nie wyspany. Ojra ? Kładzie się Feluś do snu kamiennego, a kochanka jego do biura śledczego. Ojra ? Panowie agenci, prędko pospieszajcie, Felka Zdankiewicza na łóżku schwytajcie. Ojra ? Panowie agenci prędko pospieszyli, Felka Zdankiewicza podczas snu nakryli. Ojra ? Jedzie kibitka wąziutką uliczką, a koledzy jemu zdrowia, szczęścia życzą. Ojra ? Ach, wy koledzy, czyż wy nie żyjecie, czy wy mojej Mańce życie darujecie? Ojra ? Nie martw się o Feluś, my jeszcze żyjemy i tą twoją Mańkę smykiem podsuniemy. Ojra ? Młoda Felusiowa już w grobie spoczywa, a my na to konto kropniem sobie piwa. Ojra ?

Page 19: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 19 -

HANKA

Apaszem Staszek był, w krąg znały go ulice, W spelunkach, tam, gdzie czarne życie wre. Kochanką jego była zwykła ulicznica Co gdzieś na rogu sprzedawała ciało swe. I Pomimo to Stach kochał swoją Hankę, I Choć nieraz zbił, skatował aż do krwi. A kiedy znów przepraszał swą bogdankę Czule szeptał do niej: "Cóż jam zrobił, cóż?". Hanko, o tobie marzę wśród bezsennych nocy. Hanko, daj usta, niech przeminie ból i żal. Że w oczach łzy, ja wiem, to moja wina, Bo życie płynie wśród tak burzliwych fal. Gdy Stach dowiedział się, że Hanka go zdradziła, To się roześmiał swym okrutnym ha, ha, ha. W spelunkach, tam, gdzie banda wódkę piła, I Staszek wypił, choć serce z bólu łka. A kiedy znów napotkał swoją Hankę To w ręku błysnął długi, ostry nóż I nożem w serce pchnął swoją bogdankę, A nad jej trupem szeptał: "Cóż jam zrobił, cóż?" Hanko, twe ciało słodko pręży się, przegina. Hanko, daj usta, niech przeminie ból i żal. Że w oczach łzy, ja wiem, to moja wina, Bo życie płynie wśród tak burzliwych fal.

KRAKOWIANKA

Jestem sobie krakowianka, Faj duli, faj duli, taj, Mam fartuszek po kolanka, Faj duli, faj duli, faj. A spódniczkę jeszcze wyżej,: Faj duli, faj duli, faj, Żeby chłopcom było bliżej, Faj duli, faj duli, faj. Kiedy idę do kościoła,

Page 20: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 20 -

Faj duli, faj duli, faj, Pełno chłopców za mną woła, Faj duli, faj duli, faj. Na jednego mrugnę oczkiem, Faj duli, faj duli, Taj, A drugiego trącę boczkiem Faj duli, faj duli, faj. Z trzecim pójdę w krakowiaka, Faj duli, faj duli, faj, A czwartemu dam buziaka, Faj duli, faj duli, faj. Z piątym pójdę do kawiarni, Faj duli, faj duli, faj, Z szóstym pójdę do sypialni Faj duli, faj duli, faj. Z siódmym pójdę rwać jabłuszka, Faj duli, faj duli, faj, Z ósmym pójdę spać do łóżka, Faj dufi, faj duli, faj. Ludzie mówią, że ja mała, Faj duli, faj duli, faj. A ja chłopcom bym dawała Faj duli, faj duli, faj.

Jestem sobie krakowianka, Faj duli, faj duli, faj, Mam fartuszek, nie mam wianka, Faj duli, faj duli, faj.

BONUS do KRAKOWIANKI

Wianka wkładać już nie muszę, faj duli... I majteczek pod fartuszek, faj duli... Dla każdego zamiast wianka, faj, duli... Pod fartuszkiem niespodzianka, faj duli... Pod fartuszkiem niespodzianka, faj duli... Na życzenie pana Janka, faj duli...

Page 21: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 21 -

Pod fartuszkiem jest koteczka, faj duli... W sam raz dla mego Władeczka, faj duli... Pod fartuszkiem mała kotka, faj duli... Czeka dziś na pana Włodka, faj duli... Pod fartuszkiem mam królika, faj duli... Również dla pana Ludwika, faj duli... Pod fartuszkiem chowam ptysia, faj duli... Tylko dla mojego Rysia, faj duli... Pod fartuszkiem mała szparka, faj duli... Dla naszego pana Marka, faj duli... Pod fartuszkiem trzymam ptaszka, faj duli... Także dla pięknego Staszka, faj duli... Pod fartuszkiem przepióreczka, faj duli... Głównie dla pana Jureczka, faj duli... Pod fartuszkiem zazuleńka, faj duli... Na wyłączność pana Heńka, faj duli.. Pod fartuszkiem kotka dzika, faj duli... Tylko dla pana Tadzika, faj duli... Pod fartuszkiem mała myszka, faj duli... Czeka dziś na pana Zbyszka, faj duli... Pod fartuszkiem mysz malutka, faj duli... Oczekuje pną Lutka, faj duli... Pod fartuszkiem mam wróbelka, faj duli... Tylko dla naszego Felka, faj duli...

KURDESZ

Każ przynieść wina, mój Grzegorzu miły, Bodaj się troski nigdy nam nie śniły, Niech i Anulka tu zasiędzie z nami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Skoro się przytknie ręka do butelki, Znika natychmiast smutek serca wszelki,

Page 22: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 22 -

Wołajmyż tedy dzwoniąc kieliszkami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Niezłe to wino! Do dębie, mój Grzelu! Cieszmy się, póki możem, przyjacielu! Niech stąd ustąpi nudna myśl z troskami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Patrzcie, jak dzielny skutek tego wina! Już się me serce weselić poczyna. Pod stół kieliszki, pijmy szklanicami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! I ty, Anulko, połowico Grzela, Bądź uczestniczką naszego wesela. Nie folguj sobie, a chciej wypić z nami. Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami! Już po butelce, niech tu stanie flasza! Wiwat tu cała kompamja nasza! Wiwat z Maciusiem i z przyjaciołami! Kurdesz, kurdesz nad kurdeszami!

MAŁA NIEBIESKA TABLETKA Mała niebieska tabletka Czekałem na nią od lat Bo ta niebieska mała tabletka Całkiem zmieniła mój świat Refren : Czy tu ,czy tam Zawsze ze sobą ją mam A tę niebieską małą tabletkę Lekarz przepisał mi sam Mała niebieska tabletka Ukoi smutek i żal Ze wspomnieniami w twe młode lata Które odeszły już w dal Refren: Czy tu ,czy tam ….. Mała niebieska tabletka Radości niesie ci moc Znów jesteś młody, silny i zdrowy Każdego dnia w każdą noc Refren: Czy tu ,czy tam…..

Page 23: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 23 -

STARE WINO Używaj pókiś młody , używaj póki czas nie pijaj zimnej wody , a będziesz żył sto lat pij tylko stare wino co liczy trzysta lat i kochaj się z dziewczyną co ma szesnaście lat Szesnaście lat dziewczyna , to niby pączek róż a gdy ma lat trzydzieści , to przekwitnięty już pij tylko stare wino co liczy trzysta lat i kochaj się z dziewczyną co ma szesnaście lat W dwadzieścia lat po ślubie dziadek był jeszcze chwat wspominał młode lata , gdy coś od babci chciał A babcia jemu na to : stary , wstydziłbyś się co dziadek chciał od babci sami domyślcie się

WALERCIA

Miła Walerciu, kupię ci Kupię ci fiata, za cztery lata, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, kupię ci Kupię ci gruszek, zaboli brzuszek, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, kupię ci Kupię obrączkę na prawą rączkę, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, kupię ci Kupię ci wózek, co zgrzebał Józek, Miła Walerciu, kupię ci. Miła Walerciu, kupię ci Kupię ci wkładkę do biustonosza, Miła Walerciu, kupię ci.

Page 24: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 24 -

Miła Walerciu, wsadzę ci Wsadzę ci piórko do kapelusza, Miła Walerciu, wsadzę ci. Miła Walerciu, sypnę ci dwa duże strzały i jeden mały, Miła Walerciu, sypnę ci. Miła Walerciu, kapie ci Kapie ci woda spod parasola, Miła Walerciu, kapie ci. Miła Walerciu, zrobię ci zrobię ci cudo, jak mi się uda, Miła Walerciu, zrobię ci.

WALERCIA ( wersja II)

O, bella, bella, bella Mari, Bella Mari, bella Mari. O, bella, bella, bella Mari, Bella Mari, Mari. Panno Walerciu czarną masz,(bis) Czarną masz wstążkę u kapelusza, Panno Walerciu, czarną masz. O, bella... itd Panno Walerciu dajesz mi,(bis) Całować ręce ale nic więcej, Panno Walerciu, dajesz mi. O, bella... itd Panno Walerciu takie masz,(bis) Takie masz cyce, jak rękawice, Panno Walerciu, takie masz. O, bella... itd Panno Walerciu, rośnie ci (bis) Rośnie ci kępka poniżej pępka, Panno Walerciu, rośnie ci O, bella.. .itd Panno Walerciu włożę ci (bis) Złotą obrączkę na twoją rączkę, Panno Walerciu, włożę ci. O, bella... itd Panno Walerciu, ciasną masz, (bis) Złotą obrączkę na lewej rączce,

Page 25: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 25 -

Panno Walerdu dasną masz. O, bella....itd

MY CYGANIE My cyganie co pędzimy z wiatrem My cyganie znamy cały świat My cyganie wszystkim gramy A śpiewamy sobie tak: Ore ore szabadabada amore, Hej amore szabadabada O muriaty, o szogriaty Hajda trojka na mienia. Kiedy tańczę-niebo tańczy ze mną, Kiedy gwiżdżę-gwiżdże w polu wiatr Zamknę oczy-liście więdną kiedy milknę-milczy świat. Ore ore... Gdy śpiewamy-słucha cała ziemia Gdy śpiewamy-śpiewa każdy ptak Niechaj każdy z nami śpiewa Niech rozbrzmiewa piosnka ta. Ore ore... Kiedy słucham słucha cała ziemia I jak śpiewam, każdy z nas Gdy ucichnę ,wiatru nie ma Gdy oślepnę nie ma gwiazd, Ore ore... Bo to słońce świeci tylko we mnie, Bo tę ziemię zmyślam sobie sam Jak odejdę będzie ciemniej Cały świat odbiorę wam. Ore ore...

SOSENKA

Płynie łódka w morskiej toni, Księżyc z dala blask swój śle, Kiedy czule mi mówiła: Mój Jasieńku, kocham cię. Hej, las, mówię wam,

Page 26: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 26 -

Szumi las, mówię wam, A w lesie tym sosenka, Podobała mi się pełna kras Marysia ma mileńka. Czarne oczy mej dziewczyny Słodko do mnie śmiały się, Kiedy czule mi mówiła: Mój Jasieńku, kocham cię. Hej, las ... Całuj mocno, całuj szczerze, Tysiąc razy, raz po raz. Może wtedy ci uwierzę, Że prawdziwa miłość w nas. Hej, las ...

NA DANCINGU TAŃCZĄ GOŚCIE

Na dancingu tańczą goście Cygan na gitarze gra Otwarł serce swe na oścież Z ust melodia płynie ta Pod niebem chciałbym spać Z taborem chciałbym iść Lecz gościom muszę grać Co noc-jak dziś Patrzą goście na Cygana Podziwiają jego grę A on szepce: Ukochana Jak ja bardzo kocham cię Ty odjechałaś w świat Z tobą cygańska brać A ja zostałem sam I muszę grać Ach któż go zrozumieć zdoła Jego smutek jego żal Goście bawią się dookoła A on wciąż spogląda w dal O łkaj gitaro łkaj

Page 27: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 27 -

Płacz tak jak płaczę ja Serdecznym bólem łkaj Żałośnie łkaj Na dancingu gwar już ucichł Goście już rozeszli się Cygan swą gitarę rzucił I pomyślał; Iść czy nie I dokąd ja mam iść Co z sobą robić mam Jeśli na świecie już Zostałem sam Zrozumiała płacz gitara Zakwiliła skargę swą Zajęczała rozżalona Gdy wypadła jemu z rąk I nikt nie słyszał już Cygańskich skarg i łez Cygan na zawsze znikł Gitara też

TOKAJ

Co wieczora tokaj piłem, Moja ty, miła ty, dzieweczko ma! I do rana się bawiłem, Moja ty, miła ty, dzieweczko ma! I choć w głowie tęgo zaszumiało, Serce się do ciebie rwało. Moja ty, miła ty, dzieweczko ma!

Wczoraj znowu tokaj piłem, moja ty...itd I do rana się bawiłem, moja ty...itd Choć się głowa jak łan w polu chwieje, Do wieczora wytrzeźwieję, moja ty...itd

Potem przyjdę ja do ciebie, moja ty...itd A ty przyjmiesz mnie do siebie, moja ty...itd I choć z ust mych zapachnie ci wino, Pocałujesz mnie, dziewczyno, moja ty...itd

Page 28: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 28 -

W PIKUTKOWIE

W Pikutkowie dziś sensacja, Przyszła nowa nominacja, Że dywizję pikutkowską Obejmuje żołnierz chwat: Pan generał Tromtadracki, Dziadzio stary, ale chwacki Dziś przyjeżdża ze swą żoną, Która ma dwadzieścia lat. Powitała generała Oficerów pikutkowskich paczka cała, A generał kielich wina wznosi wzwyż - "Ja dziękuję wam, panowie!" "I my tyż!" Po manewrach w Pikutkowie Wszystkich szarż oficerowie Do kasyna się zebrali, Żeby wypić coś i zjeść. Pan generał, pan generał Syt i wesół w krąg spozierał, Wreszcie toast bardzo szumny Na swej żonki wznosi cześć. Tu spotkała generała Braw, toastów i wiwatów hurma cała, A generał kielich wina wznosi wzwyż - "Ja dziękuję wam panowie!" "I my tyż!"

Znów po roku pułk ucztuje, Pan generał dziś przyjmuje, Dowcipami tnie jak z procy, Pijąc nektar słodkich win. A wtem podczas uczty owej ? Idzie od generałowej Wieść, że w nocy przyszedł na świat Pierworodny jego syn... Pan generał, pan generał Ze zdumieniem wielkim dokoła spoziera, Wreszcie kielich wina wielki wznosi wzwyż:

Page 29: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 29 -

"Ja dziękuję wam, panowie!" "I my tyż!

TYLKO WE LWOWIE Bo gdzie jeszcze ludziom Tak dobrze jak tu? Tylko we Lwowie! Gdzie śpiewem cię tulą l budzą ze snu? Tylko we Lwowie! l bogacz, i dziad Tu są za pan brat l każdy ma uśmiech na twarzy.. A panny to ma Słodziutkie ten gród, Jak sok, czekolada i miód... l gdybym się kiedyś Urodzić miał znów, To tylko we Lwowie! Bo szkoda gadania, Bo co chcesz, to mów Nie ma jak Lwów

W PIWNICZNEJ IZBIE

W piwnicznej izbie siedzę sam Nad kuflem pełnym piwa Oczyma wodzę tu i tam A głowa mi się kiwa. Ja nie dbam o czerwony nos I o to, że wciąż tyję Ja biorę kufel w ręce swe I piję i piję i piję (do dna) A gdyby ktoś mi wybór dał Dziewczynę, konia, trunek I rzekł : wybieraj co chcesz sam - ja płace za rachunek Na próżno dziewczę wdzięczy się A koń wyciąga szyję Ja biorę kufel w ręce swe

Page 30: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 30 -

I piję i piję i piję (do dna) A gdy nadejdzie sądu czas I stanę u stóp tronu Pokłonię się aż po sam pas I rzeknę bez pardonu : Rozkoszy rajskich nie chcę znać I wiedzieć gdzie się kryją Lecz tam mnie Panie Boże wsadź Gdzie piją, gdzie piją, gdzie piją (do dna)

ZABRAŁAŚ SERCE MOJE

Na dworze burza hula I leje ,leje deszcz Tęsknota mnie otula I ciebie miły też Zabrałeś serce moje Zabrałaś moje sny I tylko zostawiłeś Te łzy gorące łzy A mnie tak szkoda lata I szkoda tamtych dni I szkoda poematów I ciebie szkoda mi Zabrałeś serce moje... Już wiele lat minęło Od tamtych pięknych dni A echo dawnych wspomnień Wciąż w moim sercu tkwi Oddaj mi serce moje Oddaj mi moje sny I tylko weź ze sobą Te łzy gorące łzy

Page 31: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 31 -

TAMARA

Ty mnie nie kochasz ja to wiem a E7 Stąd smutek mój wynika a Zdradziłaś lube dziewczę mnie G7 Wybrałaś półkownika C On "Jabloneksy" kupuje ci E7 W ramionach ciebie kacza E7 a I jak do kotki mówi - "ci, ci" E7 Taka u niego dacza. a I ta choliera zabrał cię Do domika z ogródkiem Z podporucznikiem, bratem swym Zamknęli cię na kłódkę Znaczit we dwóch cię będą brać Rozjeżdżać co niedzieli A ja w agreście będę stać I chyba się zastrzeli U mnie rewolwer jest, ty wiesz Ty dobrze wiesz Tamara I pozwoleństwo także jest To zanczy, że się staram Pod okno przyjdę twe W żółcieńkim mym kostiumie By regularnie straszyć cię Najlepiej tak jak umiem.

JAKI BYŁ ŚLUB

Jaki był ślub - proszę państwa ludzie płakali a d Jaki był ślub - od gromnicy się welon zapalił G C Jaki był ślub - pełne było prezbiterium oraz nawa d a Jaki był ślub - proboszcz komżę zostawił i nawiał. F E7

Page 32: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 32 -

A mówiłem - nie pijcie przed weselem a E7 a A prosiłem - przynajmniej nie za wiele A7 d Wszyscy schlaliście mordy d Macie więc teraz kobrę a Macie kobrę w niedzielę w kościele !! F E7 (a) W koło dym, kobiet płacz i krzyk dzieci - rozróba w mig Wnet na łeb spod ołtarza ktoś leci - w dzień biały noc ! Ławki walą się z głuchym łoskotem - skąd się wziął koc Młoda druhna straciła wnet cnotę ! A mówiłem nie pijcie przed weselem ... Jaki był ślub - niby kościół a w środku istne piekło Jaki był ślub - przy okazji krwi trochę pociekło Jaki był ślub - panna młoda krzyczała "gdzie woda" !!! Jaki był ślub - wreszcie straż przyjechała. A szkoda !! A mówiłem nie pijcie przed weselem ... NA STRAŻNICY Tam za górą jest granica, Przy granicy jest strażnica, A w strażnicy, do swej lubej, Żołnierz pisał list. Tego listu wszystkie treści W swej piosence żołnierz zmieścił I powstała ta piosenka, Której refren brzmi:

Hen, daleko, za mgłą Jest rodzinny mój dom. Tam dziewczyna ma śpi W swej rodzinnej wsi. Gwiazdy gaszą swój blask, Bo już budzi się brzask. Gdy ty śpisz, kraju strzeże ktoś tu, By cię nikt nie zbudził ze snu.

Piosnka wnet się spodobała, Zna ją już kompania cała,

Page 33: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 33 -

Na granicy, przy strażnicy, Zna ją każdy ptak. A gdy noc zapada głucha, Często nawet księżyc słucha, Jak po służbie gdzieś samotnie Żołnierz nuci tak:

Hen, daleko, za mgłą ... Dni w żołnierskim płyną trudzie, Było lato, przyszedł grudzień, Już strażnicę przy granicy Śnieżny okrył płaszcz. Czasem w noc od śniegu białą Nad granicą padną strzały. Śpij spokojnie, moja miła, Dzielna czuwa straż.

Hen, daleko, za mgłą ... SZWAGIERKA Miał cię mój brat przez wiele lat Ale się całkiem wykończył Chłop był na schwał, każdą by miał Gdyby się z tobą nie złączył REF. Szwagierka, szwagierka Bawiłaś się ze mną jak w berka Że mi dziś w piersi rzęzi i gra To szwagierka, szwagierka maja

Teraz cię mam, kończę się sam Nie wiem czy dotrwam do lata Cóż chłop byłem na schwał , każdą bym miał

Gdybym nie posłuchał rad brata

REF. Szwagierka , szwagierka

Page 34: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 34 -

HEJ GITARO MA Kiedy siedzisz pod namiotem I głód ci zagląda w oczy Brać pospała się pokotem A deszcz serce wodą moczy Wtedy sięgasz po gitarę I butelkę z rozgrzewaczem Skoczną nutą budzisz wiarę Serce ci z radości skacze. REF. Hej gitaro ma

Nie bądź na mnie zła Zagraj jakąś skoczną melodyjkę Grajmy póki czas Póki życie trwa Więc chłopaki przechylajmy szyjkę

Kiedy rzuci cię dziewczyna Mówiąc żeś ty nic nie warty Albo minie cię fortuna Przegrasz całą forsę w karty I do domu znowu wracasz Ściągasz buty, płaszcz koszulę Potem tydzień leczysz kaca Lecz pamiętaj o szczególe... REF. Hej gitaro ma… Nie bądź na mnie zła... Gdy dożyjesz starych latek I w fotelu na biegunach Ktoś ci będzie mówił "dziadek" Ciebie zaś rozpiera duma Kiedy siedząc przy herbatce W miękkich kapciach i bonżurce Serce tłucze się jak w klatce Gdy syn syna w struny tłucze. REF. Hej gitaro ma…

Page 35: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 35 -

MAŁY, BIAŁY DOMEK W letnią noc siedzę sam, Wkoło cisza panuje. Jakiś żal w sercu mam, Tak mi jakoś źle. Smutną dziś piosenkę gram I tęsknota budzi się, Upiór snów mych prześladuje mnie.

Mały biały domek w mej pamięci tkwi, Mały biały domek wciąż mi się śni. Okna tego domku dziwnie w słońcu lśnią, Jakby czyjeś oczy zachodziły łzą.

W domku tym przeżyłem szczęścia tyle I cudownych dni, Gdy wspominam te rozkoszne chwile, Serce moje drży. Mały biały domek budzi w sercu żal Za tym, co minęło i odeszło w dal.

Mały biały domek...

Może ktoś dziwi się, Że ten domek wspominam, Który tak tkliwi mnie Nocą czy wśród dnia. Niech więc dziś każdy wie, Czemu serce moje łka, Bo w nim mieszka ukochana ma.

Mały biały domek...

BANDA

Precz smutki, niech zginą, Wspomnienia niechaj płyną, Obsiądźmy ogień wkoło Z piosenką wesołą. Uśmiechnij się jasno Wnet wszystkie troski zgasną,

Page 36: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 36 -

Podajmy sobie ręce W piosence, w piosence. Bo w naszej ferajnie przyjęte jest Zabawić się fajnie i śpiewać też. I zawsze mamy chęć na szał, Byleby śpiew wesoło brzmiał.

Bando, bando, rozstania nadszedł już czas,

Bando, bando, na zawsze złączyłaś nas,

Bando, bando, bez ciebie smutno i źle,

Pożegnania to nie dla nas, o nie!

Wkrótce znów spotkamy się.

Na żal nas nie bierzcie, Bo dosyć smutku w mieście. Niech żyje nasza banda, A reszta — karamba! Nam smutków nie trzeba I gwiazdy z mgiełką nieba Nad nami niechaj płyną, Niech płyną, niech płyną. Bo w naszej ferajnie przyjęte jest Zabawić się fajnie i śpiewać też. I w tym jest właśnie cała rzecz Że wszystkie smutki idą precz.

MARIANNA Wczoraj obiecałaś mi na pewno, Że zostaniesz mą królewną, Królewną z mego snu... Wczoraj obiecałaś być mi wierną I w miłości swej niezmienną Po długi życia kres... O Marianno, gdybyś była zakochana, bis

Nie spałabyś w tę noc, w tę jedną noc. Dzisiaj, gdym do ciebie przyszedł z rana, By cię zbudzić, ukochana, Z twego rannego snu,

Page 37: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 37 -

Dzisiaj nie zastałem ciebie w domu, Bo uciekłaś po kryjomu Z innym na randez vous...

O Marianno ... Teraz, gdy już wszystko diabli wzięli, Mnie do wojska zaciągnęli, Karabin dali mi, Dzisiaj mam już inną ukochaną, Karabinem nazywaną, Z nią spędzam randez vous...

O Marianno ...

PRZEPIJEMY NASZEJ BABCI Przepijemy naszej babci domek cały, Domek cały, domek cały, I kalosze, i bambosze, i sandały Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś. Przepijemy naszej babci majty w kratę, Majty w kratę, majty w kratę, Takie duże flanelowe i włochate Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś. Przepijemy naszej babci pieska, kotka, Pieska, kotka, pieska, kotka. Pozostanie naszej babci tylko cnotka Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś. Przepijemy naszej babci złote zęby, Złote zęby, złote zęby I zrobimy naszej babci dupę z gęby Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś. Przepijemy naszej babci wszystko w domu, Wszystko w domu, wszystko w domu. Przepijemy naszą babcię po kryjomu Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

Page 38: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 38 -

Przepijemy naszej babci domek śliczny, Domek śliczny, domek śliczny I zrobimy z tego domku dom publiczny Jeszcze dziś, jeszcze dziś, jeszcze dziś.

UPŁYWA SZYBKO ŻYCIE Upływa szybko życie, Jak potok płynie czas. Za rok, za dzień, za chwilę bis Razem nie będzie nas. I nasze młode lata Popłyną szybko w dal, A w sercu pozostanie bis Tęsknota, smutek, żal. Więc póki młode lata, Póki wiosenne dni Niechże przynajmniej teraz bis Nie płyną gorzkie łzy. Choć pamięć o nas zginie Już za niedługi czas, Niech piosnka w dal popłynie bis Póki jesteśmy wraz. A jeśli losów koło Złączy zerwaną nić, Będziemy znów pospołu bis Śpiewać, marzyć, śnić.

GÓRALU CZY CI NIE ŻAL Góralu, czy ci nie żal Odchodzić od stron ojczystych, Świerkowych lasów i hal I tych potoków srebrzystych? Góralu, czy ci nie żal, bis

Góralu, wracaj do hal!

Page 39: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 39 -

A góral na góry spoziera I łzy rękawem ociera, Bo góry porzucić trzeba, Dla chleba, panie, dla chleba.

Góralu, czy ci nie żal ...

Góralu, wróć się do hal, W chatach zostali ojcowie; Gdy pójdziesz od nich hen w dal Cóż z nimi będzie, kto powie?

Góralu, czy ci nie żal ...

A góral jak dziecko płacze: Może już ich nie zobaczę; I starych porzucić trzeba, Dla chleba, panie, dla chleba.

Góralu, czy ci nie żal ...

Góralu, żal mi cię, żal! I poszedł z grabkami, z kosą, I poszedł z gór swoich w dal, W guńce starganej szedł boso.

Góralu, czy ci nie żal ..

UMARŁ MACIEK, UMARŁ Idzie Maciek, idzie, Z bijakiem za pasem, Przyśpiewuje sobie Dana, dana czasem. A kto mu na drodze stoi, bis Tego pałką przez łeb złoi. Oj dana, dana, dana, dana, dana.

Oj, biedaż nam, bieda, Że nasz Maciek chory, W karczmie go nie było Ze cztery wieczory; Oj, któż nam tutaj zaśpiewa, bis

Page 40: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 40 -

Oj, któż nam tu kupi piwa. Oj dana, dana, dana, dana,dana.

Umarł Maciek, umarł, Już więcej nie wstanie, Zmówmy zań pobożne Wieczne spoczywanie. Oj, bo to był chłopak grzeczny, bis Szkoda tylko, że nie wieczny. Oj dana, dana, dana, dana, dana.

Położyli Maćka Na sam środek wioski, Zeszli się do niego Kmotrzy i kumoszki. Już nikt mu nie dopomoże, bis Bo nam Maciek zmarł nieboże! Oj dana, dana, dana, dana, dana.

SŁONECZKO Słoneczko późno dzisiaj wstało I w takim bardzo złym humorze, I świecić też mu się nie chciało, Bo mówi, że zimno na dworze. Lecz gdy piosenkę usłyszało, To się tak bardzo ucieszyło, Zza wielkiej chmury zaraz wyszło I nam radośnie zaświecało.

Słoneczko nasze, rozchmurz buzię, Bo nie do twarzy ci w tej chmurze, Słoneczko nasze, rozchmurz się, Maszerować z tobą będzie lżej. Oj! Słoneczko nasze, rozchmurz pyska, Bo nie do twarzy ci w chmurzyskach, Słoneczko nasze, rozchmurz się, Maszerować z tobą będzie lżej!

A kiedy ktoś z naszej gromady

Page 41: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 41 -

Na wszystko dąsa się i chmurzy, Możecie go ze słonkiem równać I tę piosenkę mu powtórzyć. A zaraz mu się zmieni mina I uśmiech jego twarz rozjaśni, Nawet w wesołka się przemieni I zaraz wszystkim będzie raźniej.

Słoneczko nasze ...

STOKROTKA Gdzie strumyk płynie z wolna, Rozsiewa zioła maj, Stokrotka rosła polna, bis A nad nią szumiał gaj. „W tym lesie tak ponuro, Że aż przeraża mnie, Ptaszęta za wysoko, bis A mnie samotnej źle". Wtem harcerz ją spotyka: „Stokrotko, witam cię, Twój urok mnie zachwyca, bis Czy chcesz być mą, czy nie?" Stokrotka się zgodziła I poszli w ciemny las, A harcerz taki gapa, bis Że aż w pokrzywy wlazł. A ona, ona, ona, Cóż, biedna, robić ma? Nad gapą pochylona bis I śmieje się: cha! cha!

Page 42: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 42 -

JAK DOBRZE NAM Jak dobrze nam zdobywać góry I młodą piersią chłonąć wiatr, Prężnymi stopy deptać chmury I palce ranić ostrzem Tatr. Mieć w uszach szum, strumieni śpiew, A w żyłach roztętnioną krew. Hejże hej, hejże ha, Żyjmy więc, póki czas, Bo kto wie, bo kto wie, Kiedy znowu ujrzę was.

Jak dobrze nam głęboką nocą Wędrować jasną wstęgą szos, Patrzeć, jak gwiazdy niebo złocą I czekać, co przyniesie los. Mieć w uszach szum ...

Jak dobrze nam po wielkich szczytach Wracać w doliny, progi swe, Przyjaciół jasne twarze witać, O, młoda duszo, raduj się! Mieć w uszach szum ... BOSMAN Na pokładzie od rana ciągle słychać bosmana ,bez potrzeby on ciągle się drze Choćbyś ręce poranił bosman zawsze Cię zgani i powiada zrobione jest źle / 2x Jeszcze raz czyścić działo chłopcy co wam się stało, jak do kotka to każdy się rwie To nie łajba nie niecka trzeba wiedzieć od dziecka ,że to okręt wojenny RP / 2x Ale czasem się zdarzy,że się bosman rozmarzy, każdy bosman marzenia swe ma Gdy go wtedy poprosisz swą harmonię przynosi siada w kącie na rufie i gra / 2x

Page 43: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 43 -

Opowiada o morzach , o dalekich podróżach i o walkach co przeżył je sam O dziewczętach z Bombaju co namiętnie kochają i tak mocno całują do krwi A gdy spytasz go tylko o czym marzył przed chwilką i w czym właśnie zatopił swój wzrok A bo w Gdyni – odpowie, będzie chodził na głowie tak do serca mi przypadł ten port Urwał bosman ,wiatr z cicha aż tu nagle u licha co tak jasno błysnęło we mgle Ujrzał bosman jak z działa Polska w blaskach wstawała na okręcie wojennym RP BABY , ACH TE BABY Okręt w rejsie od pół roku ,łza do baby kręci w oku I choć twardy jest marynarz,to bez baby nie wytrzyma Choćby w ręku łamał sztaby ,to bez baby nie da rady Cholera ! Baby ,ach te baby Człek by je łyżkami jadł(gdyby mógł) Co tu gadać ,co tu kryć Trudno bez baby żyć,trudno bez baby żyć A na drzwiczkach mej kabiny malowana girl w bikini Okręt się na morzu kiwa, babka rusza się jak żywa Choć to jest rysunek klawy,to bez baby nie da rady Cholera ! Baby ,ach te baby… Po pół roku już pływania wracam z rejsu do mieszkania Patrzę a tu na tapczanie me kochanie z jakimś draniem Ja faceta w mordę leję ona stoi i się śmieje Cholera ! Baby ach te baby… Chyba to się skończy marnie pójdę z taką pod latarnie Albo życie swe odmienię, po raz drugi się ożenię Bo choć chłop podnosi sztaby ,to bez baby nie da rady Cholera ! Baby ,ach te baby…

Page 44: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 44 -

POD ŻAGLAMI “ZAWISZY”

Pod żaglami "Zawiszy" C Życie płynie jak w bajce, C7 F Czy to w sztormie, czy w ciszy, F C Czy w noc ciemną, dzień jasny. G7 C Kiedy grot ma dwa refy, Fala pokład zalewa, To załoga "Zawiszy" Czuje wtedy, że pływa. Więc popłyńmy raz jeszcze W tę dal siną, bez końca, Aby użyć swobody, Wiatru, morza i słońca. Białe żagle na masztach, To jest widok mocarny, W sercu radość i siła, To "Zawisza" nasz "Czarny".

MORSKIE OPOWIEŚCI Kiedy rum zaszumi w głowie Cały świat nabiera treści, Wtedy chętnie słucha człowiek Morskich opowieści.

Kto chce, ten niechaj słucha, Kto nie chce, niech nie słucha, Jak balsam są dla ucha Morskie opowieści. Hej — ha, kolejkę nalej, Hej — ha, kielichy wznieśmy. To zrobi doskonale Morskim opowieściom. Kto chce, to niechaj wierzy, Kto nie chce, niech nie wierzy, Nam na tym nie zależy Więc wypijmy jeszcze! Hej — ha, kolejkę nalej,

Page 45: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 45 -

Hej — kielichy wznieście, To zrobi doskonale Morskim opowieściom.

Łajba to jest morski statek, Sztorm to wiatr, co dmucha z gestem. Cierpi kraj na niedostatek Morskich opowieści.

Kto chce, ten niechaj ......... Pływał raz marynarz, który Żywił się wyłącznie pieprzem, Sypał pieprz do konfitury I do zupy mlecznej.

Kto chce, ten niechaj ......... Może ktoś się będzie zżymać Mówiąc, że to zdrożne wieści, Ale to jest właśnie klimat Morskich opowieści.

Kto chce, ten niechaj ......... Niech drżą gitary struny, Niech wiatr grzywacze pieści, Niech znów popłyną dalej Morskie opowieści.

Kto chce, ten niechaj ......... Był na „Lwowie" młodszy majtek Czort nie człowiek, bestia taka Że sam kręcił kabestanem l to bez handszpaka.

Kto chce, ten niechaj ......... Jak pod Helem raz dmuchnęło Żagle zdarła moc nadludzka, Patrzę — w koję mi przywiało Nagą babę z Pucka.

Kto chce, ten niechaj ......... Rudy Joe, kiedy popił, Robił bardzo głupie miny, Albo też skakał do wody l gonił rekiny.

Kto chce, ten niechaj ......... l choć rekin twarda sztuka, Ale Joe w wielkiej złości Łapał gada od ogona

Page 46: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 46 -

l mu łamał kości. Kto chce, ten niechaj .........

Pij, bracie, pij na zdrowie, Jutro ci się humor przyda, Spirytus ci nie zaszkodzi, Sztorm idzie — wyrzygasz. Kto chce...............

TAWERNA POD PIJANĄ ZGRAJĄ

Kiedy niebo do morza przytula się z płaczem Licho sosny garbate do reszty wykrzywia Brzegiem morza wędrują bezdomni tułacze I nikt nie wie skąd idą, jaki wiatr ich przywiał. Do tańczących rozhukanych ścian I do dziewczyn, które serca Za złamany grosz oddają Nie pytając czyś ty kiep czy drań. Kiedy wiatry noc chmurną przegonią do morza Gdy pół słońca, pół nieba, pół morza rozpali Opuszczają wędrowcy uśpioną gromadę Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali. A w tawernie "Pod Pijaną Zgrają" Spływa smutek z okopconych ścian A dziewczyny z pół-grosików Amulety układają Na kochanie, na tęsknotę i na żal. Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać lub psioczyć Weź węzełek na plecy - ruszaj w świat, w nieznane. Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają" Do tańczących rozhukanych ścian I do dziewczyn, które serca Za złamany grosz oddają Nie pytając czyś ty kiep, czy drań.

Page 47: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 47 -

LATO PACHNĄCE MIĘTĄ Konie zielone przebiegły galopem A spod ich kopyt wytrysnęły kwiaty Żaby w sadzawce rozpaliły ogień Na niebie księżyc pozapalał gwiazdy. Nad brzegiem stawu wsłuchany w krzyk czajek Owiany mocną wonią tataraku Patrzyłeś w gwiazdy na samym dnie stawu Mówiłeś do mnie, że przeminie lato. Lato pchnące miętą, lato koloru malin Lato zielonych lasów, lato kukułek i czajek. Konie zielone przebiegły galopem Pod kopytami zwiędły letnie kwiaty Żaby w sadzawce wygasiły ogień A ciemne chmury zasłoniły gwiazdy. Znad brzegu stawu daleki wracałeś A staw zamierał w woni tataraku Mówiłeś do mnie daleki i obcy Że przeminęło chyba nasze lato. Lato pchnące miętą, lato koloru malin Lato zielonych lasów, lato kukułek i czajek.

RUDY GOŚĆ

Rudy gość na trąbie gra

pieśń stepową, A step, szeroki step Umyka mu spod nóg. Niebo zaś nad głową Grzbiet napina swój. Kozaki, ech junaki Dziewoje, ech krasiwe,piękne i leniwe Śpiewają i grają swą pieśń: O miłości i o dniu, który przyjdzie. A stada koni jak wiatr Przecinają step. To jest raj kozaczy To jest nasza pieśń. Dosiadł konia rudy gość,

Page 48: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 48 -

Zabrał trąbę A step, szeroki step Na skrzydłach go niósł Koń ze złotych strun Grzbiet napina swój. Rudy step, a w stepie mgła Srebrnolica. I step, szeroki step, Już umilkł trąby głos. Płacze krasawica Ktoś odjechał stąd.

BEATA

Raz,dwa,trzy,cztery,pięć,sześć…

Siedem dziewcząt z Albatrosa -- tyś jedyna. Dziś pozostał mi po tobie smutek, żal. Miałaś wtedy siedemnaście lat, dziewczyno, acha, W Augustowie pierwszy raz ujrzałem cię. A na imię miałaś właśnie Beata, Piękne imię, musisz przyznać, miła ma. Zabierałem cię co dzień na fregatę, Byś miłością swoją upajała mnie. Minął dzionek, słońce zaszło za jeziorem l fregaty kontur ukrył się za mgłą. Na fregacie byliśmy znowu sami, acha, A na brzegu ktoś nucił piosnkę tą, Już od dawna ciebie nie widziałem. Tak mi smutno jest bez ciebie, tak mi źle, Lecz myślę, że kiedyś się spotkamy, acha W Augustowie, tam w nadneckie białe dnie. Te wspomnienia w mej pamięci pozostaną l na zawsze schowam w sercu je, Bo jestem, Beatko, zakochany, acha, Pragnę z Tobą jeszcze spotkać się. Bo jestem, Beatko, zakochany, acha, Pragnę z tobą jeszcze spotkać się.

Page 49: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 49 -

MEXICANA W Meksyku, w Meksyku ten zwyczaj Od czasów zamierzchłych już trwa, Że zawsze przy pełni księżyca Miłosną melodię ktoś gra. Mexicana, mexicana Wszystkie pary rozgrzewa jak rum. To melodia księżycowa, W rytmie rumby tej można całować. To jest taniec zakochanych, Takich właśnie, jak ty i jak ja. Mexicana, mexicana, Piękna jest, wdzięk swój ma Rumba ta! Gdy miłość z miłością się spotka W noc pełni księżyca wśród gwiazd, Wokoło rozlega się okrzyk: Hej! Grać mexicanę już czas! Mexicana, mexicana To jest rumba, to taniec bez słów. To melodia księżycowa, W rytmie rumby tej można całować. Trzeba czule się przytulać, O tak właśnie - jak ty i jak ja! Mexicana, mexicana, Piękna jest, wdzięk swój ma Rumba ta!

Page 50: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 50 -

MARSZ PIERWSZEJ BRYGADY

Legiony to żołnierska nuta, Legiony to ofiarny stos, Legiony to żołnierska buta, Legiony to straceńców los!

My, Pierwsza Brygada, Strzelecka gromada. Na stos rzuciliśmy Swój życia los, na stos, na stos.

O, ileż mąk, ileż cierpienia O, ileż krwi, wylanych łez. Pomimo to nie ma zwątpienia Dodawał sił wędrówki kres.

My, Pierwsza Brygada… Mówili, żeśmy stumanieni Nie wierząc w to, że chcieć to móc. Lecz trwaliśmy osamotnieni, A z nami był nasz drogi Wódz.

CYGAŃSKA BALLADA

Czy słońce na niebie, czy wieczór zapada Czy wieczór zapada , wędruje po świecie cygańska ballada i śpiewa włóczęgom w zielonej dąbrowach jak dobrze z balladą wędrować la, la, la, la…… Usiądzie ballada Przy ogniu wędrowca I wrzuci do ognia Gałązkę jałowca Kto raz się zachłysnął

Page 51: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 51 -

Podobnym zapachem Ten nigdy nie uśnie pod dachem La ,la,la,la…….

POŻEGNANIA Tak niedawno żeśmy się spotkali, A już pożegnania nadszedł czas. Tyleśmy ze sobą przeżywali, A dziś już wspomnienia łączą nas.

My dziś z piosenką pożegnamy was, Niech ta piosenka stale łączy nas. Gdy usłyszycie tej melodii ton, Niech w sercach waszych radość budzi on.

I choć w życiu przyjdą chwile smutne, I choć przyjdą w życiu chwile złe, My wspominać was będziemy mile, Pozdrowienia wam przesyłać swe.

My dziś z piosenką ... Życie daje nam radości tyle, Tyle szczęścia i cudownych chwil, Trzeba wykorzystać każdą chwilę I zapomnieć, że istnieją łzy.

My dziś z piosenką ... I choć smutek, żal ci serce targa, W oku twym niech nie zabłyśnie łza, Bo nikt nie zrozumie, co to skarga, Trzeba śmiać się, chociaż serce łka.

My dziś z piosenką ..

PIEŚŃ POŻEGNALNA

Ogniska już dogasa blask Braterski splećmy krąg

Page 52: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 52 -

W wieczornej ciszy w świetle gwiazd Ostatni uścisk rąk. Kto raz przyjaźni poznał moc Nie będzie trwonił słów Przy innym ogniu, w inną noc Do zobaczenia znów. Nie zgaśnie tej przyjaźni żar Co połączyła nas Nie pozwolimy by ją skradł Nieubłagany czas. Za nami jasnych godzin moc I moc młodzieńczych snów Przy innym ogniu, w inną noc Do zobaczenia znów.

Piosenki turystyczne

GONIĆ MARZENIA

Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora Las nas woła śpiewem ptaków, szumem drzew I wołają nas już pola i jeziora Zeszłoroczny nasz wesoły pomnąc śpiew. Ludzie mają swoje prace, ludzie lubią się bogacić Pełne brzuchy mają chcą mieć pełny trzos A ja gonię, a ja gonię swe marzenia Szczęścia szukam gdzie kaczeńce i gdzie wrzos Tym co iść nie lubią mówię do widzenia Za dni kilka może znów powrócę tu Idę w świat by tam dogonić swe marzenia Aby spełnić kilka moich złotych snów.

Więc z dziewczyną swą pod rękę i z gitarą i z piosenką

Precz mi smutki, precz przykrości - słońce świeć Idę gonić, idę gonić swe marzenia

Page 53: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 53 -

I spokoju szukać pośród starych drzew. Tak to proste, że i gadać szkoda czasu Tylko plecak wziąć i iść przed siebie w świat Szukać wiatru i zapachów szukać lasu Jak najdalej zadymionych wielkich miast.

Zrozum bracie to tak trzeba - łóżkiem trawa dachem drzewa Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w głos Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia A nie czekać ile trosk przyniesie los.

JUTRO POPŁYNIEMY DALEKO

Jutro popłyniemy daleko, Jeszcze dalej niż te obłoki Pokłonimy się nowym brzegom, Odkryjemy nowe zatoki.

Nowe ryby złowimy w jeziorach, Nowe gwiazdy znajdziemy na niebie. Popłyniemy daleko, daleko, Jak najdalej, jak najdalej przed siebie.

Jutro popłyniemy daleko… I starym borom nowe damy imię, Nowe ptaki znajdziemy i wody. Posłuchamy jak bije olbrzymie Zielone serce przyrody. Jutro popłyniemy daleko\

HAWIARSKA KOLIBA Już księżyc na niebo wychodzi, Zapłoną dookoła ogniska. I wkrótce popłynie z Hawiarskiej Koliby Melodia nam wszystkim tak bliska. Usiadła już brać rozśpiewana

Page 54: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 54 -

Dookoła złotego ogniska. Wiatr niesie melodię z Hawiarskiej Koliby Nad pola, nad lasy, nad urwiska. Zaniesie wiatr naszą melodię, Do domów Wołochów i Łemków Piosenkę rajdową Hawiarskiej Koliby, Piosenkę krakowskich studentów. Już księżyc blednie na niebie I promień słońca już błyska. Pogasły ogniska w Hawiarskiej Kolibie, Do snu kładzie się cała izba.

HEJ, PRZYJACIELE !

Tam dokąd chciałem już nie dojdę szkoda zdzierać nó Już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres. Wy pójdziecie inną drogą, zostawicie mnie. Odejdziecie, sam zostanę na rozstaju dróg.

Hej, przyjaciele! Zostańcie ze mną. Przecież wszystko to, co miałem, oddałem wam. Hej, przyjaciele! Choć chwilę jedną. Znowu w życiu mi nie wyszło, znowu jestem sam.

Znów spóźniłem się na pociąg i odjechał już. Tylko jego mglisty koniec zamajaczył mi. Stoję smutny na peronie z tą walizką jedną. Tak, jak człowiek, który zgubił od domu swego klucz.

Hej, przyjaciele…

Tam, dokąd chciałem już nie dojdę szkoda zdzierać nóg. Już wędrówki naszej wspólnej nadchodzi kres. Wy pójdziecie inną drogą, zostawicie mnie. Zamazanych drogowskazów nie odczytam już.

Hej, przyjaciele…

Page 55: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 55 -

WOKÓŁ GÓRY

Wokół góry, góry i góry E a I całe moje życie w górach. E a Ileż piękniej drozdy leśne śpiewają, C G Niż śpiewak płatny na chórach. G a Wokół lasy, lasy i wiatr I całe życie wiatrem śwista. Wszyscy, których kocham – wita was Z modrzewia ikona złocista.

Jak łasiczki ścieżka w śniegach d a Droga życia była kręta. G C Teraz z lasów zeszła na mnie d a Młodych jodeł zieleń święta. E a Nieludzką ręką malowany jest Wielki smutek duszy mojej. Lecz teraz nawet Złockiej Ikonie Ja już o tym nic nie powiem.

Wokół góry, góry i góry… Ważne są tylko kopuły i pieśni, Które na górze pozostają. Nikt nie szuka inicjałów cieśli, Kiedy cieśle dom postawią. Przyjaciele, co jemiołę czcicie, Dobrze, że chodzicie światem Wkrótce jodełkę zieloną spalicie By was darzyła ciepłym latem.

Wokół góry, góry i góry…

CAŁY DZIEŃ NA SZLAKU

Tysiące mil mam za sobą już, C Spocone czoło pokrywa kurz, F C Lecz ciągle idę, woła mnie mój szlak. C G G7 Na polnej drodze pozdrawiam wiatr, C Czasem w strumieniu przemyję twarz, F C A przed zaśnięciem pytam o drogę gwiazd. C G G7 C

Page 56: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 56 -

Cały dzień na szlaku, F C A wieczorem ognia blask. d a Chociaż nieraz w brzuchu pusto, C Zawsze sobie radę dam. d F C

Spłukane deszczem niebo lśni, Czerwienią słońce barwi świt, Odrzucam koce, w drogę ruszać czas. Deszczowych pereł się dywan skrzy, Królewskim gestem wiatr spędza mgły. Już bez wahania wkraczam na mój szlak.

Cały dzień na szlaku…

Wędrówka kiedyś skończy się, Osiadłe życie zacznę wieść. Pieniądze, żona, dzieci pewnie też. Ale na pewno odnajdzie mnie Natrętny refren piosenki tej. Wyruszam znowu, niech dzieje się co chce.

Cały dzień na szlaku...

GAWĘDZIARZE

Takie zwykłe, takie małe e D e Tutaj mają wielką wagę, D e Wykrzykniki kolorowe D e Wyglądają wciąż jak nowe. D e Gawędziarze, gawędziarze D e Odgrzebują stare sprawy D e Przy ognisku i przy kawie D e Nieciekawe i ciekawe. D e

O tym jak kiedyś w górach e D "Na pomoc" ktoś krzyczał głośno. D e O tym jak na Mazurach e D Ktoś złamał wiosło. D e O tym jak patyk trzasnął G D Gdy wiatr za mocno dmuchał. a e I chyba każdy już zasnął G D A tylko autor słuchał a e

Page 57: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 57 -

Oczy szerzej się otworzą I przypomną i pomarzą, Oni już nie mają czasu, Może dzieciom się przydadzą. Opowieści, opowieści Takie tanie, no bo własne. Uśmiechają się, a jeśli Przesadziłeś coś nie zasną.

O tym jak… CZAS POWROTÓW Buty całkiem przemoczone d G7 C a Na nic się już zdadzą komu d G7 C a Plecak stary, płaszcz zniszczony d G7 C a Czas powrotu, czas powrotu ... d G7 C a Takie tu lasy i takie drzewa F C Bezdroża, że nie śniło się nikomu G C Coś we mnie tańczy, coś we mnie śpiewa F C I jeszcze nie chce mi się wracać do domu. G C Kromka chleba na kolację Smalec gorzki, przesolony Mama w mieście czeka z plackiem Czas powrotu, czas powrotu ... Takie tu lasy i takie drzewa ... CHYBA JUŻ CZAS

Zawinięte w kłębek drogi C Liczą na twój czas C7 G Zamieniony w wielkie słońce C7 F Dzień powoli gasł G7 C G Chyba już czas wracać do domu C G a G W słońcu się chyli wierzbiny liść C G a G Chyba już czas wracać do domu C G a G W ciszy powrotu iść i iść. C G a G

Page 58: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 58 -

O zielonej mokrej ziemi Głośniej śpiewa wiatr By najkrótszą drogę wybrać Wróży z liści kart. Chyba już czas wracać do domu .. Światło dnia już pobłądziło W drzewach i na ścieżce Nie okryty zmrokiem został Tylko wyraz "jeszcze". Chyba już czas wracać do domu ...

KIEDY W DUSZY CZUJĘ PUSTKĘ

Kiedy słońce złoci rankiem a d Na listowiu krople rosy G7 C Kiedy wiatr jak młode dziewczę a d Burzy ręką twoje włosy G7 C Kiedy w duszy czuję pustkę A7 d Pozostawiam gdzieś ulice d a Szukam wonnej ściany lasu a E7 Rzucam w zieleń swe źrenice E7 a Kiedy w miastach pot się leje Gdy kamienie są gorące Kwiaty blade ze zmęczenia Tulą wątłe ręce drżące. Kiedy czerwień puchnie w oczach Ołów spada na powieki Szukam miejsca, gdzie się można Napić dłonią z chłodnej rzeki Gdy jesienią dym z ogniska Ponad polem się unosi Mgły całować chcę namiętnie I do tańca je zaprosić

Page 59: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 59 -

Gdy napotkam na swej drodze Dziką różę rozognioną Wiem, że szczęście odnalazłem Gdzie jesienne kwiaty płoną.

LATO Z PTAKAMI ODCHODZI Lato z ptakami odchodzi e G D G Wiatr skręca liście w warkocz D G C H7 Dywanem okrywa szlaki e G D G Szkarłaty wiesza na zboczach D G H7 e Przyoblekam myśli w kolory D a D W liści złoto, buków purpurę E a E Palę w ogniu letnie wspomnienia D a D Idę wymachując kosturem E a E Idę w górach cieszyć się życiem a H7 Oddać dłoniom halnego włosy e C W szelest liści wsłuchać się pragnę a H7 W odlatujących ptaków głosy e H7 e Słony pot czuję w ustach Dzień spracowany ucieka Anioł zapala gwiazdy Oświetla drogę człowieka Już niedługo rozpalę ogień Na rozległej górskiej polanie Już niedługo szałas zielony Wśród dostojnych buków powstanie Idę w górach cieszyć się życiem ... A W GÓRACH NIE MA JUŻ NIKOGO Lato zamknięte kluczem ptaków a d Zostawia tylko swe wspomnienia G7 C Jesień odważnie stawia kroki d a

Page 60: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 60 -

Zaczyna mgłami dyszeć ziemia. H7 E7 A w górach nie ma już nikogo a d Lato do ciepłych stron umyka d a Niebo nas straszy niepogodą G7 C W skłębionych chmurach i strumykach.H7 E7 Na niebie mokrym od jesiennej słoty Koczuje tabor żalu i tęsknoty A drzewa pogubiły liście Na wczesne mrozu przyjście. A w górach nie ma już nikogo ... Wiatr tylko plącze się dokoła Na wrzosach pajęczyny wiesza I zasypiają leśne zioła Jak w smutnych słowach tego wiersza. A w górach nie ma już nikogo ... BĘDĘ CHODZIŁ PO DOLINACH

Niech tam góry chwalą d C d C Niech tam watry palą d C d C Niech im w smrekach śpiewa wiatr a d E E7 a A7 A ja będę chodził po dolinach F C A ja będę chodził po nizinach E a I nie spojrzę nawet w stronę Tatr F G C E a Niech tam z gór ci wiosną Krokusy przyniosą Albo jakiś inny kwiat A ja będę chodził po dolinach..... Niech cię tam zatrzyma W jego chacie zima Niech wam śnieg przysłoni świat

Page 61: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 61 -

A ja będę chodził po dolinach ..... ...tylko czasem spojrzę w stronę Tatr. OD TURBACZA WIEJE WIATR Od Turbacza wieje wiatr, niesie nam tę wieść d A7 d Że tej nocy szczyty gór pokrył biały śnieg. d A7 d A w dolinach piękna jesień F C Złote liście lecą z drzew d A7 Od Turbacza wieje wiatr, niesie nam tę wieść. d A7 Zima białym płaszczem swym już okryła Tatry Mgła zabrała słońcu blask, wieją zimne wiatry. A w dolinach piękna jesień Złote liście sypie z drzew Od Zawratu wieje wiatr, niesie nam tę wieść. Hej dziewczyno nie smuć się w ten jesienny czas Chociaż raz uśmiechnij się, przywróć oczom blask. To nic że na szczytach zima A w dolinach jesień już Uśmiech twój przemieni wszystko, wiosną wróci znów. Od Turbacza wieje wiatr, niesie nam tę wieść Że tej nocy szczyty gór pokrył biały śnieg. POSZUKIWANIA Z plecakiem spakowanych myśli Wyruszam znowu w świat Kto i dlaczego mi to wyśnił Z kim będę dzielić czas. O głupie pory ostrogłowów O pocałunki warg Spakuję jeszcze raz to wszystko I znów wyruszę w świat

Page 62: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 62 -

Czuję w sobie obecność gwiazd Ślepych w dzień, czekających nadejścia nocy Odpoczywam w uroku dnia Przez chwilę czuję, że jestem wolny. Spod grubych skorup kurzu drogi Stary wyciągam sens Z nagryzmolonych myśli nowe Znów do plecaka tchnę. O dzielne nogi gdy powrotów Więcej i więcej wciąż Nie łudźcie drogi sensem potu Gdy nie ma dokąd iść. Czuję w sobie obecność gwiazd ...

TANGO Z GARBEM

Dawno minęły czasy gdy matka d A7 d D7 Łzy kryjąc w kącie z cicha ronione g D7 g Wsuwała chyłkiem ci do plecaka A A7 d Bułeczki z serem i salcesonem E E7 A A7 Tak wyruszałeś na swoje pierwsze Te wymarzone, wyśnione szlaki Ludziom kroczyłeś ufnie naprzeciw Nagle słyszałeś szydercze takie : To ten wariat z garbem d Od tego się nie umiera A7 d To ten wariat z garbem D7 Co turystycznie spędza czas D7 g To ten wariat z garbem A A7 Który po drogach kurz wyciera A7 d To ten wariat z garbem E Który próbuje schwytać wiatr. E7 A7 Potem mijały lata ty ciągle Szukałeś marzeń na szarych drogach Struną dzwoniące, dymem przyćmione Buty zmieniane na twoich nogach Nic nie mówiłeś widząc na niebie

Page 63: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 63 -

Ptaków wędrownych tajemne szlaki Potem wracałeś niby do siebie I znów słyszałeś szydercze takie : To ten wariat z garbem ... Dzisiaj stateczny ojciec rodziny Samochód, żona, dzieci, M-4 Brydż u znajomych i imieniny Spacer w niedzielę, trochę opery Czasem za oknem widzisz jak idą Dźwigając swoje ciężkie plecaki Chciałbyś dołączyć, stanąć w szeregu I znów usłyszeć szydercze takie To ten wariat z garbem ...

TO JEST WŁAŚNIE TO

Kiedy wyjdziesz na ulicę C I dziewczyna cię zachwyca F Mówisz OOO! To jest właśnie to! C G Tego szukasz od miesięcy C Tego pragniesz i nic więcej C7 F Mówisz OOO! To jest właśnie to ! C G C Ciepłych słówek jej nie skąpisz F Aż rumieniec jej wystąpi C Mówisz OOO! To jest właśnie to ! C G Chociaż miała chłopców dwustu C C7 Ty przypadłeś jej do gustu F Mówisz OO! To jest właśnie to ! C G C C F C F C G C Potem długo będziesz kochać Gdy cię rzuci będziesz szlochać Powiesz OO! To jest właśnie to ! Przecież miłość nie trwa wiecznie Więc się rozstać jest bezpiecznie Powiesz OOO! To jest właśnie to ! Minie kilka dni rozmyślań Znajdziesz sobie nową przystań Powiesz OOO! To jest właśnie to ! Taka się nie zdarza co dzień

Page 64: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 64 -

Taka się na wszystko zgodzi Powiesz OOO! To jest właśnie to ! TRATWA BLUES Zbuduję sobie tratwę, popłynę rzeką w dół Zbuduję sobie szałas na prerii pośród gór O Blues jest wtedy, kiedy człowiekowi jest źle. W fotelu na biegunach bujałem się nie raz Choć ludzie mi mówili, że mogę skręcić kark O ! Blues jest wtedy, kiedy człowiekowi jest źle. Zabrałem ją na tańce - tańczyła z nim nie raz Po ślubie przysięgała: ten ktoś to był jej brat O ! Blues jest wtedy, kiedy człowiekowi jest źle. Przedwczoraj na mym polu grasował jeden chrząszcz Dziś trzy tysiące chrząszczy bawełnę zżera mą O ! Blues jest wtedy, kiedy człowiekowi jest źle. Przedwczoraj w mej zatoce, grasował jeden śledź Dziś trzy tysiące śledzi, pożera moją sieć O Blues jest wtedy, kiedy człowiekowi jest źle.

WĘDROWIEC

Nie oglądaj się za siebie kiedy wstaje brzask Ruszaj dalej w świat, nie zatrzymuj się Sam wybierasz swoją drogę - z wiatrem czy pod wiatr Znasz tu każdy szlak, przestrzeń woła cię. Przecież wiesz, że dla ciebie każdy nowy dzień Przecież wiesz, że dla ciebie chłodny lasu cień Przecież wiesz, że dla ciebie bywa letnia noc Przecież wiesz, że wędrowca los to jest twój los. Lśni w oddali toń jeziora, słyszysz ptaków krzyk Tu odpoczniesz dziś i nabierzesz sił Ale jutro znów wyruszysz na swój stary szlak Będziesz dalej szedł, tam gdzie pędzi wiatr. Przecież wiesz, że dla ciebie każdy nowy dzień

Page 65: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 65 -

POŻEGNANIE Z DZIEWCZYNAMI Odeszły dziewczęta , Zostały wspomnienia, Które goni wiatr. Odeszli koledzy, Pozostał wśród jodeł Obozowisk ślad Przy blasku ogniska , gdy dzień kończy się –schodzi mrok. Płynie pieśń, smutna pieśń,- o dziewczętach ,z którymi nie można już iść o piosenkach śpiewanych, płynących jak z ogniska dym. Wspominasz czasami Dzień smutnych pożegnań, Urok tamtych chwil Wspominasz przyjaciół przebytych wędrówek, polnej drogi pył. Przy blasku ogniska, gdy dzień kończy się –schodzi mrok Płynie pieśń ,smutna pieśń O dziewczętach, z którymi nie można już iść o piosenkach śpiewanych, płynących jak z ogniska dym.

WPŁAW

Przekładanie rąk nad obrazem dna h e C D G Tam gdzie widać drugi brzeg h e C G Koncert życzeń zawsze trwa C G a G Skwar, południe, pogoda G a7 Wspak we wodzie dwojący się las E7 a7 Taka rwąca, szumiąca ta woda a7 d Taki rwący, szumiący ten czas. a7 E7 a

Page 66: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 66 -

Nie rozwiany mit, w dali pierwszy plan W dwóch odbiciach drugi brzeg Tylko wstawić w złoto ram. Skwar, południe, pogoda ... Przechylony prom wolną drogę ma Trzeba wierzyć w drugi brzeg By przepłynąć rzekę wpław. Skwar, południe, pogoda

OSTATNI RAJD Już ognisko płonie księżyc wschodzi nad lasem Dźwięczą struny gitary, ciepło dźwięczy nasz śpiew Lecz ziemniaki na ogniu spalą się, nie upieką Coraz mniej nas zostaje coraz bliższy jest sen Ref.: To ostatni rajd pożegnanie sezonu

Ostatni rajd –chłód przynosi jesienny wiatr To ostatni rajd i przechodzi do wspomnień

Ostatni rajd –pożegnanie zielonych lat Jeszcze tak jak dawniej przy ognisku siedzimy Zapatrzeni w płomienie ,przyjaciele od lat A już dobrze wiemy ,że się nic nie odmieni Że ognisko już gaśnie i ostatni to rajd Ref. : To ostatni rajd SAMBA SIKORECZKA Znam małą sambę, sikoreczkę sambę E9 Fis Buty jej spadają, kiedy tańczę H7H0H7E0 Dała jej mamusia słodkiego cycusia E9 Żeby jej się śmiała do chłopców gębusia. Na dachu i na drzewie gis7g7fis7E0 W chmurach, czasem w niebie Tylko samba , liczy się H9E7 I sambą można byle gdzie Samba sikoreczka. h7H0H7E0

Page 67: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 67 -

Na wysokim niebie, chmurka chmurkę goni Popatrz se dziewczyno, jak ja będę ciebie Na wysokim dębie gruchały gołębie A jeden nie gruchał, bo to był wiewiórek.

TĘSKNICA Na przełęczy przysiadł wrzesień e D Śmieje się ukradkiem C D H7 Skrzydłem kruka włosy czesze e D Rozczochranym wiatrom C H7 e Buczynie jej wargi sine C G Maluje czerwienią C H7 I korale jarzębiny e D W bańki cerkwi leje. C H7 e Do gór do Beskidzkich Gór e C Zawracamy kroki D e Przez równin zielonych mur e C Dolin rzecznych krocie D e Do gór, do Beskidzkich Gór e C Zawracamy oczy D H7 By dojrzeć w buczyny pniach e C Madonn twarze złote D e Mgły strącając po dolinach Jesień wozem jedzie Znarowione konie spina Worek chleba wiezie I naszym wołaniem Zmęczona odchodzi Tylko echo wyprowadza Na rozstajne drogi. Do gór do beskidzkich gór ...

JESZCZE NIE WRACAM DO DOMU

Zielony plecak wezmę ze sobą do zielonego lasu I będę wolny , będę miał dużo wolnego czasu Nocą ogień rozpalę gdzieś i będę grzał w nim dłonie

Page 68: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 68 -

Gitary tylko tak mi brak i tak mi tęskno do niej, ale… REF. Jeszcze nie wracam do domu Jeszcze idę przed siebie dzień lub dwa Jeszcze nie wracam do miasta Jeszcze z wiatrem pod wiatr ,gdzie Bóg da Słońce mi skórę spaliło, włosy potargał mi wiatr Błoto mi buty zmoczyło i ktoś pieniądze skradł Woda lśni w promieniach słońca marszczy ją czasami szkwał O gdybym miał ją ze sobą ,o gdybym tu gitarę swa miał ,ale… REF. Jeszcze nie wracam do domu… Zostały za mną pola i lasy, zostały rozstajne drogi Coraz chłodniejsze są już wieczory i trochę bolą nogi Szkoda ,że trzeba wracać do domu, trzeba opuścić te drzewa Choć od godziny pociąg mnie wiezie, na przekór wszystkim śpiewam, że… REF. Jeszcze nie wracam do domu….

POD CZANTORIĄ Wśród wiślanych pląsów i paproci Nogi mnie ku górze niosą Niby odbite gwiazdy nocy Migoty pstrążnych płetw pod wodą REF. Mógłbym tak istnieć godzinami Wciąż wrogi książce i pogwarce Byle mi wody śpiew nie zamilkł I gryzły w pięty skalne kwarce Byle mi żółkły górskie osty I krowie tykotały dzwonki A drzewa w przyrodzie swej prostej Nad owsa czuwały stojankiem REF. Mógłbym tak istnieć godzinami… Wiem ci ja nie trzeba się wspinać

Page 69: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 69 -

Ni wichru jurnej dać przygody Wystarczy jak brzezina szumieć I jak brzezina w swój czas odejść REF. Mógłbym tak istnieć godzinami…

SPOSÓB NA NUDĘ

Bywają takie dni, że w domu jest za ciasno Garnitur ciąży ci, myślami mkniesz za miasto. Ref.

Nie martw się forsy brakiem Nie uważaj na głos żony Obładuj się plecakiem Ruszaj w świat znajomy

Nikną już w lasu ścianie rozgrzane miejskie mury Na twoje powitanie słońce się chowa za chmury. Nie martw się forsy brakiem ... To nic, że z butów błysku już nic nie pozostało Wieczorny blask ogniska zapali gwiazd niemało. Nie martw się forsy brakiem ... I znowu jesteś w gwarze, i znowu jest za ciasno Fizycznie jesteś w biurze, myślami mkniesz za miasto. Nie martw się forsy brakiem ...

TYLE PRZED NAMI DRÓG

Tyle przed nami dróg ,tyle ścieżek nieznanych Kto przyjaciel ,kto wróg, z kim o życie zagramy?

Którą droga chodzi szczęście, którą dojść do celu? Czyja dłoń pomocną będzie, pośród rąk tak wielu?

Ref. Tyle przed nami dróg ……

Co zostanie do stracenia ,czego nie wygramy Komu świat zda się za duży ,komu zaś za mały

Page 70: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 70 -

Ref. Tyle przed nami dróg….

Jakich słów nam wciąż brakuje, które brzmią fałszywie Co nam życie oprócz życia nadto ofiaruje

Ref. Tyle przed nami dróg ….

Kogo zmiecie los kulawy, kto w powieści ślepca Z jakich marzeń świat stworzony z marzeń czy z cierpienia

Ref. Tyle przed nami dróg ….

NA MOICH DROGACH WIEJE WIATR

Żegnaj kochany wstaje dzień I nową drogę rzuca mi przez las Gdzie są mieszkania letnich burz Gna swobodny serca ptak REF. Na moich drogach wieje wiatr -3 x Żegnaj mój drogi nie myśl źle Nie pójdę z tobą ,nie mój styl Lubię uśmiechy nowych chwil Rodzić radość ,rodzić płacz. REF. Na moich drogach wieje wiatr - 3 x

Byłeś snem miły mój, jednym z głazów z moich dróg Miałeś mój ciała koc ,ciepłą gwiazdkę w letnią noc Wstaje znów nowy dzień ,mija już jak minął sen Ciągnie mnie nowy trakt,na mych drogach wieje wiatr

REF. Na moich drogach wieje wiatr - 3 x Zegnaj mój drogi ,nie mów nic Ja muszę ciągle gdzieś przed siebie iść Bo przecież życie jedno mam Mój swobodny serca ptak

Page 71: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 71 -

REF. Na moich drogach wieje wiatr - 3 x

PAMIĄTKA ZE SPŁYWU

Żegnamy gasnący dzień d A7 d I mgły co nad wodą d A7 d I wiatr co w szuwarach zaplątał się tak g C F B Jak mucha we włosach rozczochranych g A7 I cień lipcowej nocy g C Co błądzi gdzieś po dnie F B Z parą pasiastych okoni. g A7 D Dobranoc niebo, dobranoc wodo g C F B Dobranoc już, dobranoc. g d A7 D Już pora rozbijać namioty I zbierać chrust na ognisko Chleb kroić powszedni i z wiadrem po wodę Iść do zagrody Lecz jeszcze popatrzmy Jezioro się złoci I słońce czerwone tak nisko. Dobranoc niebo, dobranoc wodo Dobranoc już, dobranoc.

BALLADY BALLADA –POSAG MÓJ

Na drogi złe i te niezwykłe na najważniejsze z progów dostaliśmy w dłonie tę balladę co pachnie jak owoc głodu refren I będzie przebiegać muzyką czy wiesz jak to dużo po dniu i wierszem jak bukiet rozkwitać ballada – posag mój

Page 72: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 72 -

Na ludzi o szarych obliczach, na ścieżki, wilcze doły gdy zechcesz na głos będzie krzyczeć i w marszu nam nie ustoi refren I będzie przebiegać muzyką czy wiesz jak to dużo po dniu i wierszem jak bukiet rozkwitać ballada – posag mój A kiedy będziemy odchodzić hen do krainy łowów błękitem się niebo otworzy i spadnie jak owoc głogu refren I będzie przebiegać muzyką czy wiesz jak to dużo po dniu i wierszem jak bukiet rozkwitać ballada – posag mój

PRALNIA PAMIĘCI

Dziś mieliśmy przepiękny ranek, gdzieś kryzysy, zamachy przewroty Ale Tobie jakoś tam leci, masz od lat te same kłopoty Z odebranej z Pralni pamięci wypadł uśmiech jednej z kochanek Tak wyprany, że sam nie wiesz której Dziś mieliśmy przepiękny ranek

By utrzymać się na powierzchni coraz wyżej głowę

podnosisz Lecz czasami się zginasz w ukłonie, lecz czasami musisz poprosić Innym razem w pijanej godzinie coś się zrywa w Tobie do pieśni Dobrze wiesz z kim usiąść przy wódce, by utrzymać się na powierzchni Nie zatrzymuj się przed kałużą,bo Cię błoto oblepi,

Page 73: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 73 -

poplami Gdy zobaczysz jak ono smakuje,raz na zawsze ten smakzapamiętasz Błoto zawsze tak samo brudne nawet choćby pachniało różą Musisz iść,bo zamkną Ci Pralnię, nie zatrzymuj się przed kałużą

NIE CHODŹ TAM

Tak smutno patrzysz przez otwarte okno Już się latarnie w mieście zapalają I nic nie mówisz, patrzysz tylko w dół Nie chodź tam, gdzie uliczny obcy tłum. Usiądź tu obok mnie w fotelu Słonecznikowe pestki gryź A ja piosenkę ci zanucę Tę, której słuchać chciałabyś. Nie strącaj z biurka kałamarza Nie zrywaj z kalendarza dni Jeśli nie lubisz tej piosenki Inną ładniejszą zagram ci. Zasnęło słonce gdzieś za antenami Wyłażą koty z piwnic i śmietników Zadzwonił tramwaj, już ostatni kurs Nie chodź tam - puste place, zniknął tłum A kiedy przyjdziesz do mnie znów pojutrze Popatrzysz smutno przez okno otwarte Wsłuchasz się w miasta przedwieczorny szum Powiem ci - nie chodź tam gdzie obcy tłum. Usiądź tu obok mnie w fotelu Słonecznikowe pestki gryź A ja piosenkę ci zanucę Tę, której słuchać chciałabyś. Może kałamarz strącisz z biurka Lub zerwiesz z kalendarza dzień Może już lubisz tę piosenkę A może także lubisz mnie.

Page 74: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 74 -

BALLADA O CZEŚKU PIEKARZU Chleba takiego jak ten od Cześka D A Nie kupisz nigdzie, nawet w Warszawie e h fis h Bo Czesiek - piekarz nie piekł lecz tworzył G A Bochny jak z mąki słonecznej kołacze D A Kłaniali mu się ludzie gdy wyjrzał D A Przez okno, w kitlu, łyknąć powietrza e h fis h A kromkę masłem smarując każdy G A Mówił - nad chleby ten chleb od Cześka D A D Chleb się chlebie, chleb się chlebie C d e a Bo nad chleb być może co? a D a Chleb się chlebie, chleb się chlebie C d e a Niech ci nigdy nie zabraknie C Drożdży, wody, rąk i ziarna d a e G Mruczał Czesiek tak, noc w noc! G A D A D A o porankach chlebem pachnących Gdy pora idzie spać dla piekarzy Zaczerwienione przecierał oczy Czesiek I z dłutem siadał przy stole Ciągle te same oczy i trochę Za duży nos w drewnie cierpliwym Pieściły ręce tysiące razy W poranki swieżym chlebem pachnące. Chleb się chlebie ... (Kurła toby mati była C d Mruczał piekarz w żyłach krwią e a Kurła toby mati była C Myśli moje niespokojne d Myśli moje rozognione a Idźcie,idźcie wszystkie stąd) e G Nikt takich słów jak miasto miastem Nie znał, i źle się dzieje mówili Na obraz czerniał Czesiek razowca Kruszał podobnie bułce zleżałej Gdy go znalezli na pasku z wojska Dłuto jak w bochen wbite miał w garści I nikt nie wiedział co Cześka wzięło

Page 75: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 75 -

Lecz śpiewa każdy jak miasto miastem Chleb się chlebie .. SERENADA W maju na spotkanie z Tobą jadę i nagle jakaś myśl urzekła mnie , że gdybym Ci przesłał serenadę to by nie było wcale źle:

REF : Lecz kto dziś serenady śpiewa ? Chyba tylko drzewom drzewa? Może jeszcze ptak ptakowi ..albo wiatr? ;

Może jeszcze świerszcz rzempoła , gdy go oszołomią zioła Gdy zakwitnie mu dokoła cały świat ,cały świat Powiedzmy, że się znajdę pod twym oknem choć nasze drogi los niedawno splótł i swe uczucia w dźwięki zamienione do stóp rzucę Ci w ziarnkach nut Na szybach zamajaczy mnóstwo cieni i okien w bloku się otworzy sto a w nich sąsiedzi się pojawią zaskoczeni i wzruszą tylko ramionami bo: REF : Bo kto dziś serenady śpiewa? ROMANS CYGAŃSKI Cygańskie szlaki znał chyba wszystkie ,cygan co miał prawie 18 lat a gdy brał w dłonie swoje skrzypce, kto słyszał jak on grał mówił o nim: chwat! spotkała go wśród gór pewnej nocy ,blady księżyc snuł się pośród chmur cyganka patrząc w jego oczy i słysząc skrzypek śpiew tak szeptała mu: ref.Zagraj dla mnie w świetle gwiazd ,całuj nikt nie widzi nas Całuj nikt nie widzi już naszych zakochanych ust Całuj chłopcze jeszcze raz ,całuj nikt nie widzi nas Całuj zanim zbudzi się świt.

Page 76: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 76 -

Laj ,laj, laj dla mnie graj bo gdy noc minie Oddasz swe serce innej dziewczynie Laj ,laj,laj dla mnie graj bo noc jest chwilą cygańska miłość krótko trwa. - bis Przeminął jeden rok,może więcej,cygan jak to cygan poszedł sobie w świat Została tylko w tej piosence melodia, którą dziś nuci tylko wiatr ref.Zagraj dla mnie w świetle gwiazd ........ Laj ,laj, laj dla mnie graj bo gdy noc minie..... Ale nie myślcie, że to już wszystko,bo cygankę inny teraz budzi głos gdy pochylona nad kołyską synkowi swemu nuci

w każdą noc Ref.Zaśnij, zaśnij synku już ,popatrz świeci wielki wóz Księżyc srebrnym smykiem tnie,jutro grać nauczy cię Minie osiemnaście lat,poznasz swój cygański świat Pójdziesz zanim zbudzi się dzień Laj ,laj, laj dla mnie graj bo gdy noc minie

RZUĆ CHOĆBY SZYSZKĄ

Już trzeci miesiąc prawie mija , kiedy mnie las bez niego trzyma i nie zachwyca niepokojem a serce jednak mocniej bije ref. Rzuć choćby szyszką w moją stronę albo zaśpiewaj gdy Cię słyszę na moje skronie rozpalone rzuć wszystko byle nie tę ciszę A ty przechodzisz taki daleki Umarły wespół ze swym cieniem Jakbyś się nagle stał kamieniem Sennym kamieniem na dnie rzeki

Page 77: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 77 -

ref. Rzuć choćby szyszką w moją stronę Albo lewkonii zwiędłym kwiatem Postaw me skronie rozpalone Przed macierzanki majestatem

ECH MUZYKA, MUZYKA

O dajcie mi te małe skrzypce G D Może na skrzypcach wygram C G Wiatr i pochyłą ulicę C G I noc co taka niezwykła. D G Ech muzyka, muzyka, muzyka G A D Spod smyka zielony kurz G A D fis Lecą gwiazdy zielone spod smyka h A D A Damy karo bukiety róż G A D Uwzględnijcie mizerne granie A nie bijcie, gdy wezmę źle Jaki ton na strunie baraniej Na G, D, A czy E. Ech muzyka, muzyka, muzyka ... Prowadzi muzyka za smykiem Drzewa o niemej podzięce Oczami za smykiem suną Zgrabiałe, duże ręce. Ech muzyka, muzyka, muzyka ... Na moście stoją przez liście Światło na smyk się sypie Słuchajcie to dziecko nuci W czarodziejskim pudełku skrzypiec. Ech muzyka, muzyka, muzyka ...

MIŁOŚĆ

Słońce, słońce w ramionach D fis

Page 78: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 78 -

Czy Twego ciała kryształ D7 G Pełen owoców białych G Ezm Gdzie zdrój zielony tryska D Gdzie oczy miękkie w mroku A7 e Tak pół mnie a pół Bogu. G D Gdzie oczy miękkie w mroku A7 e Tak pół mnie a pół Bogu. G D Twych kroków korowody W urojonych alejach Twe odbicia u wody Jak w pragnieniach, w nadziejach Twoje usta u źródeł To syte, to znów głodne I Twój śmiech i płakanie Nie odpłynie - zostanie. Uniosę je, przeniosę D D7 G Jak ramionami - głosem Ezm D W czas daleki, wysoko D7 W obcowanie obłokom G Tak pół mnie a pół Tobie. Ezm D PIOSENKA O MOJEJ ULICY Prowadź mnie ulico, prowadź mnie za rękę. Wszystko mnie zachwyca w twym kamiennym piekle Bramy są na oścież, kwiaty w każdym oknie I ten mój samotny, i ten mój samotny marsz… Pomiędzy gwiazdami prowadź mnie ulico – Trakcie wydeptany, ludzi nawałnico, Radości alejo gwiazdy ci się śmieją I dla ciebie wieje wiatr, i dla ciebie wieje…

W samym sercu miasta, Czytam to na twojej twarzy, W samym sercu miasta Coś się nam przydarzy

Prowadź mnie ulico, prowadź mnie za rękę. Wszystko mnie zachwyca w twym kamiennym piekle.

Page 79: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 79 -

Bramy są na oścież, kwiaty w każdym oknie I ten nasz ulotny, i ten nasz ulotny marsz… Prowadź mnie ulico, bo ja ciągle czekam Czy się nie okaże, żeś ulico ślepa Że mnie okłamałaś, że mój cel zabrałaś, Pokazałaś inną twarz, pokazałaś inną…

W samym sercu miasta… MAJSTER BIEDA Skąd przychodził, kto go znał? Kto mu rękę podał, kiedy Nad rowem siadał, wyjmował chleb, Serem przekładał i dzielił się z psem. Tyle wszystkiego co z sobą miał… Majster Bieda Czapkę z głowy ściągał gdy Wiatr gałęzie chylił drzewom. Śmiał się do słońca i śpiewał do gwiazd, Drogę bez końca, co przed nim szła Znał jak pięć palców, jak szeląg zły… Majster Bieda Nikt nie pytał skąd się wziął, Gdy do ognia się przysiadał. Wtulał się w krąg ciepła jak kożuch, Znużony drogą wędrowiec boży. Zasypiał długo gapiąc się w noc… Majster Bieda Aż nastąpił taki rok, Smutny rok tak widać trzeba, Nie przyszedł Bieda zieloną wiosną, Miejsce, gdzie siadał, zielskiem zarosło. I choć niejeden wytężał wzrok, Choć lato pustym gościńcem przeszło, Z rudymi liśćmi, jesieni schedą, Wiatrem niesiony odpłynął w przeszłość, Wiatrem niesiony odpłynął w przeszłość, Wiatrem niesiony odpłynął w przeszłość

Page 80: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 80 -

Majster Bieda GAWĘDZIARZE Takie zwykłe, takie małe e D e Tutaj mają wielką wagę, D e Wykrzykniki kolorowe D e Wyglądają wciąż jak nowe. D e Gawędziarze, gawędziarze D e Odgrzebują stare sprawy D e Przy ognisku i przy kawie D e Nieciekawe i ciekawe. D e

O tym jak kiedyś w górach e D "Na pomoc" ktoś krzyczał głośno. D e O tym jak na Mazurach e D Ktoś złamał wiosło. D e O tym jak patyk trzasnął G D Gdy wiatr za mocno dmuchał. a e I chyba każdy już zasnął G D A tylko autor słuchał a e

Oczy szerzej się otworzą I przypomną i pomarzą, Oni już nie mają czasu, Może dzieciom się przydadzą. Opowieści, opowieści Takie tanie, no bo własne. Uśmiechają się, a jeśli Przesadziłeś coś nie zasną.

O tym jak…

MODLITWA Dopóki nam ziemia kręci się, dopóki jest tak czy siak, Panie ofiaruj każdemu z nas, czego mu w życiu brak - mędrcowi darować głowę racz, tchórzowi dać konia chciej, sypnij grosz szczęściarzom... I mnie w opiece swej miej.

Page 81: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 81 -

Dopóki nam ziemia obraca się, o Panie daj nam znak - tym, którzy pragną władzy, niech władza im pójdzie w smak, daj szczodrobliwym odetchnąć, raz niech zapłacą mniej, daj Kainowi skruchę... I mnie w opiece swej miej. Ja wiem, że Ty wszystko możesz, ja wierzę w Twą moc i gest, jak wierzy żołnierz zabity, że w siódmym niebie jest, jak zmysł każdy chłonie z wiarą Twój ledwie słyszalny głos, jak wszyscy wierzymy w Ciebie, nie wiedząc, co niesie los. Panie zielonooki, mój Boże jedyny spraw - dopóki nam ziemia toczy się, zdumiona obrotem spraw, dopóki czasu i prochu wciąż jeszcze wystarcza jej daj każdemu po trochu... I mnie w opiece swej miej. PIECHOTA Wybaczcie piechocie, że tak nierozumna, że braknie jej tchu. My zawsze w pochodzie, gdy wiosna nad ziemią szaleje od bzu. Jak długo tak można? Bezdroża, mokradła i błoto, i piach, i wierzba przydrożna jak siostra pobladła zostaje we łzach. Nie wierzcie pogodzie, gdy deszcze trzydniowe zaciągnie wśród drzew, Nie wierzcie piechocie, gdy w pieśni bojowej odwaga i gniew. Nie wierzcie, nie wierzcie, gdy w sadach słowiki zakrzyczą co sił -

Page 82: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 82 -

wy jeszcze nie wiecie, co komu pisane i kto będzie żył. Uczyłaś ojczyzno, że żyć trzeba umieć i słyszeć twój głos... Kolego mężczyzno, a jednak niezgorszy przypada ci los. My zawsze w pochodzie i tylko to jedno nie zrywa ze snu; dlaczego w pochodzie, gdy wiosna nad ziemią szaleje od bzu? Dlaczego w odwrocie, gdy wiosna nad ziemią szaleje od bzu?... PUSZKIN Co było, nie wróci i szaty rozdzierać by próżno Cóż, każda epoka ma własny porządek i ład A przecież mi żal, że tu w drzwiach nie pojawi się Puszkin Tak chętnie bym dziś choć na kwadrans na koniak z nim wpadł Dziś już nie musimy piechotą się wlec na spotkania I tyle jest aut, i rakiety unoszą nas w dal A przecież mi żal, że po Moskwie nie suną już sanie I nie ma już sań, i nie będzie już nigdy, a żal Podziwiam i wielbię mój wiek, mego stwórcę i mistrza Genialny mój wiek, piękny wiek pragnę cenić i czcić A przecież mi żal, że jak dawniej śnią nam się bożyszcza I jakoś tak jest, że gotowiśmy czołem im bić No cóż, nie na darmo zwycięstwem nasz szlak się uświetnił I wszystko już jest, cicha przystań, non-iron i wikt A przecież mi żal, że nad naszym zwycięstwem niejednym Górują cokoły, na których nie stoi już nikt Co było nie wróci, wychodzę wieczorem na spacer I nagle spojrzałem na Arbat i - ach, co za gość! Rżą konie u sań, Aleksander Siergiejewicz przechadza się I głowę bym dał, że już jutro wydarzy się coś

Page 83: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 83 -

TRZY MIŁOŚCI

Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już. Pierwsza wojna - pal ją sześć, to już tyle lat. Druga wojna - jeszcze dziś winnych szuka świat A tej trzeciej co chce przerwać nasze dni, Winien będziesz ty, winien będziesz ty. Pierwsze kłamstwo, myślisz : ech, zażartował ktoś Drugie kłamstwo - gorzki śmiech, śmiechu nigdy dość. A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg Głębiej zrani cię, niż na wojnie wróg.

KATARYNKA

Zwodnico - katarynko, twój gtos tak słodko brzmi. Ach, dokąd, katarynko, wskazujesz drogę mi? Po różnych drogach wielu dreptałem w życiu dość, lecz powiedz, jak do celu mam w ciasnych butach dojść? Robota jest robotą - a któż by bez niej żył? Roboty mamy - potąd! Niech tylko starczy sił. Wiadomo - bywa różnie, wiadomo - ma się dość, a przydałby się uśmiech, gdy życie daje w kość. Robota jest robotą... WAŃKA MOROZOW

Page 84: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 84 -

I czego chcieć od tego Wani Wszak jego winy nie ma w tym Wszystkiemu winna tamta pani, że poszedł za nia tak jak w dym A pasowało by mu wszystko Już wszystko bardziej niż ten kram , że z cyrku złapie go artystka na linie tańcząc pośród braw Gdy w pierwszym geście powitania Nad głową wzniosła białą dłoń Wciągnęło Wanię pożądanie Bez reszty w jej przepastną toń Marusię swą porzucił najpierw A potem co noc aż do dnia Z artystką szalał w chińskiej knajpie A ta Marusia z żalu schła A Wania tamtej na stół ciskał Meduzy i w trzech smakach drób Nie wiedząc nic że to artystka tak wodę z mózgu robi mu Bo nie wierzymy w czas kochania Że miłość biedy przyda nam Ach Wania ,Wania biedny Wania Ach spójrz po linie idziesz sam. PIOSENKA O PAPIEROWYM ŻOŁNIERZYKU Raz pewien żołnierz sobie żył odważny i zawzięty, lecz cóż?... Zabawką tylko był. Z kartonu był wycięty. Choć zmieniać świat i zwalczać zło Niezmiennie był gotowy, stał ciągle wśród zabawek, bo był tylko papierowy.

Page 85: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 85 -

I w ogień gotów był, jak w dym pójść za was bez namowy, i mieliśmy sto pociech z nim: był przecież papierowy. I nie ujawnił przed nim sztab tajemnic swych wojskowych. A czemu tak? A temu tak, że był on papierowy. Wyzywał los, w pogardzie miał tchórzliwych maruderów, i "Ognia! Ognia!" ciągle łkał, choć przecież był z papieru. Niejeden wódz już w ogniu znikł, niejeden szeregowy... I poszedł w ogień... Zginął w mig żołnierzyk papierowy.

SZLAGIERY Z LIST

PRZEBOJÓW

MAŁGOŚKA To był maj, pachniała Saska Kępa, szalonym, zielonym bzem. To był maj, gotowa była ta sukienka i noc się stawała dniem. Już zapisani byliśmy w urzędzie, białe koszule na sznurze schły. Nie wiedziałam, co ze mną będzie, gdy tamtą dziewczynę pod rękę ujrzałam z nim. Małgośka, mówią mi, on nie wart jednej łzy, on nie jest wart jednej łzy. Oj głupia. Małgośka, wróżą z kart, on nie jest grosza wart. A weź go czart, weź go czart. Małgośka, tańcz i pij, a z niego sobie kpij,

Page 86: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 86 -

a z niego kpij, sobie kpij. Oj głupia. Jak wróci -powiedz nie, niech zginie gdzieś na dnie, ej głupia ty -głupia ty, głupia ty. Jesień już, już palą chwasty w sadach i pachnie zielony dym. Jesień już, gdy zajrzę do sąsiada, pytają mnie, czy jestem z kim. Widziałam biały ślub, idą święta, nie słyszałam z daleka słów : może rosną im już pisklęta, a suknia tej młodej uszyta jest z moich snów. Małgośka, mówią mi, on nie wart jednej łzy, on nie jest wart jednej łzy. Oj głupia. Małgośka, wróżą z kart, on nie jest grosza wart. A weź go czart, weź go czart. Małgośka, tańcz i pij, a z niego sobie kpij, a z niego kpij, sobie kpij. Oj głupia. Jak wróci - powiedz nie, niech zginie gdzieś na dnie, ej głupia ty - głupia ty, głupia ty.

NIECH ŻYJE BAL Życie, kochanie, trwa tyle co taniec, fandango, bolero, bibop, manna, hosanna, różaniec i taniec, i jazda, i basta, i stop. Bal to najdłuższy, na jaki nas proszą, nie grają na bis, chociaż żal, zanim więc serca upadłość ogłoszą - na bal, marsz na bal ! Szalejcie aorty, gdy idę na korty, roboto, ty w rękach się pal, miasta nieczułe, mijajcie jak porty, bo życie, bo życie to bal. Bufet, jak bufet, jest zaopatrzony, zależy, czy tu, czy gdzieś tam, tańcz, póki żyjesz, i śmiej się do żony, i pij zdrowie dam...

Niech żyje bal, bo to życie to bal jest nad bale,

Page 87: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 87 -

niech żyje bal, drugi raz nie zaproszą nas wcale, orkiestra gra, jeszcze tańczą i drzwi są otwarte, dzień wart jest dnia i to życie zachodu jest warte

Chłopo-robotnik i boa-grzechotnik z niebytu wynurza się fal, widzi swą mamę i tatę, i żonkę i rusza, wyrusza - na bal. Sucha kostucha, ta Miss Wykidajło wyłączy nam prąd w środku dnia, pchajmy więc taczki obłędu jak Byron, bo raz mamy bal !

DZIŚ PRAWDZIWYCH CYGANÓW JUŻ NIE MA Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma, bo czy warto po świecie się tłuc? Pełna miska i radio "Poemat" zamiast płaczu, co zrywał się z płuc... Dawne życie poszło w dal, dziś na zimę ciepły szal, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal. Dawne życie poszło w dal, dziś pierogi, dzisiaj bal, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal. Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma, cztery kąty i okna ze szkła, egzaminy i szkoła, i trema, i do marszu orkiestra nam gra... Dawne życie poszło w dal, dziś na zimę ciepły szal, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal. Dawne życie poszło w dal, dziś pierogi, dzisiaj bal, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal.

Page 88: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 88 -

Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma, i niewiele do szczęścia nam brak, pojaśniało to życie jak scena, tylko w butach przechadza się ptak... Dawne życie poszło w dal, dziś na zimę ciepły szal, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal. Dawne życie poszło w dal, dziś pierogi, dzisiaj bal, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal.

KONIK NA BIEGUNACH Za rok może dwa schodami na strych odejdą z ołowiu żołnierze Przeminie jak wiatr uśmiechów twych świat kolory marzeniom odbierze

Za rok może dwa schodami na strych za misiem kudłatym poczłapią Beztroskie te dni i zobaczysz , że jednak wspaniały był on Refren . Konik, z drzewa koń na biegunach Zwykła zabawka, mała huśtawka A rozkołysze, rozbawi

Konik, z drzewa koń na biegunach Przyjaciel wiosny, uśmiech radosny

Każdy powinien go mieć

Kłopotów masz sto i zmartwień masz sto, bez przerwy to trwa – karuzela Nie lalka co łka, nie piłka co gra bez przerwy twój czas ci zabiera

Ulica szeroka, wystawa, to tu na chwilę przystaniesz zdumiony

Uśmiechnij się więc i zawołaj jak wtedy, gdy na grzbiecie cię niósł...

Refren . Konik, z drzewa koń na biegunach...

Radosny to dzień, wspaniały to dzień wracają z ołowiu żołnierze Ze strychu znów w dół, schodami aż tu wracają, lecz już nie do ciebie

Page 89: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 89 -

By ktoś tak jak ty radosne miał dni, powrócił przyjaciel ten z wiosny Dlaczego, to każdy już powie, na plecach przyniosłeś go tu.

Refren . Konik, z drzewa koń na biegunach...

10 W SKALI BEAUFORTA

a d Kołysał nas zachodni wiatr, E7 a Brzeg gdzieś za rufą został d a I nagle ktoś jak papier zbladł. H7 E7 Sztorm idzie panie bosman.

F C F C A bosman tylko zapiął płaszcz F E7 a I zaklął: Ech do czorta! F G a E7 a Nie daję łajbie żadnych szans, F E7 a Dziesięć w skali Bauforta.

Z zasłony ołowianych chmur Ulewa spadła nagle, Rzucało nami w górę, w dół I fala zmyła żagle.

A bosman tylko zapiął płaszcz… O pokład znów uderzył deszcz I padał już do rana; Diabelnie ciężki był to rejs, Szczególnie dla bosmana.

A bosman tylko zapiął płaszcz I zaklął: Ech do czorta! Przedziwne czasem sny się ma, Dziesięć w skali Bauforta.

Page 90: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 90 -

POMALUJ MÓJ ŚWIAT

Piszesz mi w liście, że kiedy pada a d Moje nasturcje na deszczu mokną. G a Siadasz przy stole, wyjmujesz kredki C G I kolorowe otwierasz okno. d E a Trawy i drzewa są takie szare, C d Barwę popiołu przybrały nieba. F C W ciszy tak smutno szepcze zegarek C d O czasie, co mi go nie potrzeba. F G

Więc chodź, pomaluj mój świat Na żółto i na niebiesko. Niech na niebie stanie tęcza Malowana twoją kredką. Więc chodź pomaluj mi życie, Niech świat mój się zarumieni, Niech mi zalśni w pełnym słońcu Kolorami całej Ziemi.

Za siódmą górą, za siódmą rzeką Moje sny zamieniasz na pejzaże Niebem się wlecze wyblakłe słońce Oświetla ludzkie, wyblakłe twarze.

Więc chodź, pomaluj mój świat… ODPOWIE CI WIATR Przez ile dróg musi przejść każdy z nas C F C a By mógł człowiekiem się staćC F G Przez ile mórz lecieć ma biały ptak Nim w końcu upadnie na piach Przez ile lat będzie kanion ten trwać Nim wreszcie rozkruszy go czas?

Odpowie ci wiatr wiejący przez świat d G7 C a Odpowie ci bracie tylko wiatr. d G7 C (a)

Page 91: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 91 -

Przez ile lat przetrwa ten górski szczyt, Nim deszcz go na mórz zniesie dno Przez ile ksiąg pisze się ludzki byt Nim wolność wypisze w nim ktoś Przez ile lat nie odważy się nikt Zawołać, że czas zmienić świat

Odpowie ci wiatr wiejący przez świat… Przez ile lat ludzie giąć będą kark Nie wiedząc, że niebo jest tuż Przez ile łez, ile bólu i skarg Przejść trzeba i przeszło się już Jak blisko śmierć musi przejść obok nas By człowiek zrozumiał swój los?

Odpowie ci wiatr wiejący przez świat I ty swą odpowiedź rzuć na wiatr

PUSTE KOPERTY

Noc z nieba już gwiazdy zmazała G I ranek się budzi ze snu, A A7 D A7 Od dziś będziesz długo znów sama, A mnie będzie brak twoich słów.

Więc żegnaj już, żegnaj kochana I nie płacz, wiesz na mnie już czas. Nim statek się z portu oddali, Pocałuj mnie proszę choć raz.

O jedno chcę tylko cię prosić, Czy będzie ci dobrze, czy źle, Przyrzeknij, że nigdy nikogo Nie będziesz tak kochać jak mnie.

A jeśli już kogoś pokochasz, Przypomnij ostatni nasz dzień.

Page 92: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 92 -

Przysyłaj choć puste koperty – Chcę wiedzieć, że wciąż kochasz mnie.

Chcę wiedzieć, że wciąż kochasz mnie.G A D TAK BARDZO SIĘ STARAŁEM

Kto za tobą w szkole ganiał, C Do piórnika żaby wkładał. C Kto, no powiedz kto… d G C Kto na ławce wyciął serce C I podpisał “Głupiej Elce”, C Kto, no powiedz kto… d G C C7

Tak bardzo się starałem, F C A ty teraz nie chcesz mnie. G C Dla ciebie tak cierpiałem, F C Powiedz ty dlaczego nie chcesz mnie? F G

Kto dla ciebie nosił brodę, Spodnie w kwiatki włożył modne, Kto, no powiedz kto… Kto Tuwima wiersz przepisał, Jako własny tobie wysłał Kto, no powiedz kto…

Tak bardzo się starałem, Ja dla ciebie byłem gotów Kilo wiśni zjeść z pestkami, Ja, tak tylko ja… Teraz, kiedy cię spotykam, Mówisz mi, że się nie znamy, Czy to ładnie tak?…

Tak bardzo się starałem, ANNA MARIA G h G C D Smutne oczy, piękne oczy, smutne usta bez uśmiechu

Page 93: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 93 -

Widzę co dzień ją z daleka. Stoi w oknie aż do zmierzchu G H7 e C D Anna Maria Tylko o niej ciągle myślę i jednego tylko pragnę Żeby chciała choć z daleka, choć przez chwilę spojrzeć na mnie ref: G H7 e C D Anna Maria smutną ma twarz Anna Maria wciąż patrzy w dal Jakże chciałbym ujrzeć kiedyś swe odbicie w smutnych oczach Jakże chciałbym móc uwierzyć w to, że kiedyś mnie pokocha ref: Lat minionych, dni minionych, żadne modły już nie cofną Ten na kogo ciągle czeka już nie przyjdzie pod jej okno BO TY SIĘ BOISZ MYSZY C7 F E7 Jesteś taka jak inne dziewczęta g C7 F lubisz bawić się być uśmiechnięta B C7 F D7 i choć wad masz różnych sto g F najdziwniejsze jest jednak to: C C7 F to że ty się boisz myszy czy nie śmieszne to, C ale ty się boisz myszy C7 F tak jak mało kto B ty się bardzo boisz myszy F D nie wie o tym nikt g

Page 94: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 94 -

o tym że się boisz myszy C7 F choć to taki wstyd nie powinno to nikogo dziwić każdy ma przecież swoją słabą stronę i choć to zabawne jest ciebie jednak przeraża myśl no bo to że ty się boisz myszy czy nie śmieszne to, ale ty się boisz myszy tak jak mało kto ty się bardzo boisz myszy nie wie o tym nikt o tym że się boisz myszy choć to taki wstyd HISTORIA JEDNEJ ZNAJOMOŚĆI Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew f b7 f C7 f Wszystko to w letnie dni przypomina ciebie mi Gis Gis7 D Przypomina ciebie mi F Cis7 C7 Sia la la... Szłaś przez skwer, z tyłu pies 'Głos Wybrzeża' w pysku niósł Wtedy to pierwszy raz uśmiechnęłaś do mnie się Uśmiechnęłaś do mnie się Sia la la... Odtąd już, dzień po dniu upływały razem nam Rano skwer, plaża lub molo, gdy zapadał zmierzch Molo, gdy zapadał zmierzch Sia la la... Płynął czas, letni czas, aż wakacji nadszedł kres Przyszedł dzień, w którym już rozstać musieliśmy się Rozstać musieliśmy się Sia la la... Morza szum, ptaków śpiew, złota plaża pośród drzew Wszystko to w letnie dni przypomina ciebie mi Przypomina ciebie mi Sia la la...

Page 95: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 95 -

Cis F Cis F KWIATY WE WŁOSACH Kwiaty we włosach potargał wiatr H7 e D7 G Po co więc wracasz do tamtych lat? H7 e D7 G Zgubionych dni nie znajdziesz już a7 fis7-5 H7 e Choć przejdziesz świat i wszerz i wzdłuż C G C G Kwiaty we włosach potargał wiatr Dawno zmieniłaś swych marzeń kształt I dzisiaj ty, i dzisiaj ja To drogi dwie i szczęścia dwa Więc choć z daleka wołasz mnie H7 e Nie powiem tak, nie powiem nie C G C G Bez wspomnień czasem łatwiej żyć H7 e Nie wraca nic H7 e H7 Kwiaty we włosach potargał wiatr Wyrzuć z pamięci ostatni ślad Bo dzisiaj ty, bo dzisiaj ja To drogi dwie i szczęścia dwa Więc choć z daleka... Kwiaty we włosach potargał wiatr Wyrzuć z pamięci ostatni ślad Bo dzisiaj ty, bo dzisiaj ja To drogi dwie i szczęścia dwa To drogi dwie i szczęścia dwa i szczęścia dwa TAKIE ŁADNE OCZY A D A ładne oczy masz, komu je dasz? E7 A E7 A takie ładne oczy. takie ładne oczy. wśród wysokich traw głęboki staw, jak mnie nie pokochasz to się w nim utopię.

Page 96: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 96 -

h7 E7 A w stawie zimna woda h E7 A trochę będzie szkoda h E7 A trochę będzie szkoda fis D E7 A gdy utopię się w nim powiedzże mi jak odgadnąć mam czy mnie będziesz chciała? czy mnie będziesz chciała? przez zielony staw, łabędzie dwa grzecznie sobie płyną, czy mnie chcesz dziewczyno. w stawie zimna woda... inne oczy masz każdego dnia diabeł nie odgadnie, co w nich schowasz na dnie przez zielony staw przeleciał wiatr po rozległej toni, fala falę goni w stawie zimna woda... ładne oczy masz, komu je dasz? takie ładne oczy. takie ładne oczy. ładne oczy masz, komu je dasz? takie ładne oczy. takie ładne oczy. AUTOBIOGRAFIA a Miałem dziesięć lat a Gdy usłyszał o nim świat C G W mej piwnicy był nasz klub Kumpel radio zniósł Usłyszałem 'Blue Sued Shoes' I nie mogłem w nocy spać Wujek Józek zmarł Darowano reszty kar Znów się można było śmiać W kawiarniany gwar Jak tornado jazz się wdarł I ja też Chciałem grać

Page 97: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 97 -

Ojciec, Bóg wie gdzie Martenowski stawiał piec Mnie paznokieć z palca zszedł Z gryfu został wiór Grałem milion różnych bzdur I poznałem co to seks Pocztówkowy szał Każdy z nas ich pięćset miał Zamiast nowej pary dżins A w sobotnią noc Był Luksemburg, chata, szkło Jakże się chciało żyć! F Ref: Było nas trzech G W każdym z nas inna krew C a Ale jeden przyświecał na cel d Za kilka lat B Mieć u stóp cały świat F Wszystkiego w bród Alpagi łyk I dyskusje po świt Niecierpliwy w nas ciskał się duch Ktoś dostał w nos To popłakał się ktoś Coś działo się Poróżniła nas Za jej Poli Raksy twarz Każdy by się zabić dał W pewną letnią noc Gdzieś na dach wyniosłem koc I dostałem to, com chciał Powiedziała mi Że kłopoty mogą być Ja jej, że egzamin mam

Page 98: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 98 -

Odkręciła gaz Nie zapukał nikt na czas Znów jak pies Byłem sam Ref: Stu różnych ról Czym ugasić mój ból Nauczyło mnie życie jak nikt W wyrku na wznak Przechlapałem swój czas Najlepszy czas W knajpie dla braw Klezmer kazał mi grać Takie rzeczy, że jeszcze mi wstyd Pewnego dnia Zrozumiałem, że ja Nie umiem nic Słuchaj mnie, tam Pokonałem się sam Oto wyśnił się Wielki Mój Sen Tysięczny tłum Spija słowa z mych ust Kochają mnie W hotelu fan Mówi: 'Na taśmie mam To, jak w gardłach im rodzi się śpiew' Otwieram drzwi I nie mówię już nic Do czterech ścian. OH ELA Byłaś naprawdę fajną dziewczyną C7 a I było nam razem naprawdę miło d F Lecz tamten to chłopak był bombowy d F G Bo trafiał w dziesiątkę w strzelnicy sportowej.

Page 99: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 99 -

Gdy rękę trzymałem na twoim kolanie To miałem o tobie wysokie mniemanie Lecz kiedy z nim w bramie piłaś wino Coś we mnie drgnęło, coś się zmieniło F G C a Ref: Och Ela, straciłaś przyjaciela F G Musisz się wreszcie nauczyć C a /F G C Że miłości nie wolno odrzucić / x2 Pytałem, błagałem, ty nic nie mówiłaś Nie byłaś dla mnie już taka miła Patrzyłaś tylko z niewinną miną I zrozumiałem, że coś się skończyło Aż wreszcie poszedłem po rozum do głowy Kupiłem na targu nóż sprężynowy Po tamtym zostało tylko wspomnienie Czarne lakierki, co jeszcze nie wiem. PRZEŻYJ TO SAM G a Na życie patrzysz bez emocji d G Na przekór czasom i ludziom wbrew C G a Gdziekolwiek jesteś w dzień, czy w nocy d G G7 Oczyma widza oglądasz grę Ktoś inny zmienia świat za ciebie Nadstawia głowę, podnosi krzyk A ty z daleka, bo tak lepiej I w razie czego nie tracisz nic C G a d G Ref: Przeżyj to sam, przeżyj to sam C G a

Page 100: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 100 -

Nie zamieniaj serca w twardy głaz D G Póki jeszcze serce masz Widziałeś wczoraj znów w dzienniku Zmęczonych ludzi, wzburzony tłum I jeden szczegół wzrok twój przykuł Ogromne morze ludzkich głów A spiker cedził ostre słowa Od których nagła wzbierała złość I począł w tobie gniew kiełkować Aż pomyślałeś milczenia dość Ref: Przeżyj to sam ... GDZIE SIĘ PODZIAŁY NASZE PRYWATKI Bum, bum,bum,bum Bum, bum Bum, bum Bum, bum Bum, bum,bum,bum Bum, bum Bum, bum Bum, bum,bum,bum Gdzie się podziały tamte prywatki niezapomniane, Elvis Sedaka, Speedy Gonzalez albo Dajana. Pod paltem wino, a w ręku kwiaty, wieczór Bambino i Ty Same przeboje Czerwonych Gitar, tak bardzo chciało się żyć. Gdzie się podziały tamte prywatki, gdzie Te dziewczyny, gdzie tamten świat. Gdzie się podziały nasze wspomnienia, tamtych szalonych, wspaniałych lat. Bum, bum,bum,bum Bum, bum Bum, bum Bum, bum Bum, bum,bum,bum

Page 101: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 101 -

Bum, bum Bum, bum Bum, bum,bum,bum Rodzina w kinie, na drugim seansie, już z nudów ziewa, tutaj Paul Anka, Stonsi, Beatlesi, Clif Richard śpiewa. Tuż przed maturą kwitły kasztany, żyło się tak jak we śnie, gdzie te prywatki niezapomniane czy jeszcze pamiętasz mnie. Gdzie się podziały tamte prywatki, gdzie Te dziewczyny, gdzie tamten świat. Gdzie się podziały nasze wspomnienia, tamtych szalonych, wspaniałych lat. Gdzie się podziały tamte prywatki, gdzie Te dziewczyny, gdzie tamten świat. Gdzie się podziały nasze wspomnienia, tamtych szalonych, wspaniałych lat. Bum, bum,bum,bum Bum, bum Bum, bum Bum, bum Bum, bum,bum,bum Bum, bum Bum, bum Bum, bum,bum,bum

POMARAŃCZE

Kto to idzie tak przez miasto, G D Komu w tych ulicach ciasno. D e Ide gryzac pomarancze, G D Ziemia pod nogami tanczy. G D Ide gryzac pomarancze, D A7 Ziemia pod nogami tanczy.

Page 102: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 102 -

D A7 D Tabadaj, tabadaj, tabada taj, G A7 D Tabadaj, tabadaj, tabada taj. Przejmujaco pachna lipy, Rosnie mi po cichu broda. Wieczor az od dziewczat kipi, Moze spotka mnie przygoda. Wieczor az od dziewczat kipi, Moze spotka mnie przygoda. Tabadaj... Lubie kiedy jest sobota I po wszystkich juz klopotach. Lubie spiewac, lubie tanczyc, Lubie zapach pomaranczy. Lubie spiewac, lubie tanczyc, Lubie zapach pomaranczy. BIAŁY KRZYŻ U, u, uu..... Gdy zapłonął nagle świat, Bezdrożami szli Przez śpiący las. Równym rytmem młodych serc Niespokojne dni Odmierzał czas. Gdzieś pozostał ognisk dym, Dróg przebytych kurz, Cień siwej mgły Tylko w polu biały krzyż Nie pamięta już, Kto pod nim śpi Jak myśl sprzed lat, Jak wspomnień ślad Wraca dziś pamięć O tych, których nie ma. Żegnał ich wieczorny mrok, Gdy ruszali w bój, Gdy cichła pieśń. Szli, by walczyć i twój dom

Page 103: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 103 -

Wśród zielonych pól - O nowy dzień. Jak myśl sprzed lat... Bo nie wszystkim pomógł los Wrócić z leśnych dróg, Gdy kwitły bzy. W szczerym polu biały krzyż Nie pamięta już, Kto pod nim śpi La, la, la...... PORT Port to jest poezja rumu i koniaku Port to jest poezja westchnień czułych żon Wyobraźnia chodzi z ręką na temblaku Dla obieżyświatów port to dobry dom Hej Johny Walker, dla bezdomnych dom Hej Johny Walker, dla bezdomnych dom Port to są spotkania kumpli co przed laty Uwierzyli w ziemi czarodziejski kształt Za marzenia głupie tu się bierze baty Któż mógł wiedzieć, że tak mały jest ten świat Hej Johny Walker, mały jest ten świat /x2 Port to zaklęcia starych kapitanów Którzy chcą wypłynąć w jeszcze jeden rejs Tu żaglowce stare giną na wygnaniu Wystrzępione wiatrem aż po drzewce rej Hej Johny Walker, aż po drzewce rej /x2

PIOSENKI

KABARETOWE

Page 104: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 104 -

GDZIE JEST DZIAŁACZ !? W pewnym księstwie kraju mięsa oraz masła całe życie opierało się na hasłach hasła które nauczały lud niezbicie , co ma począć by utonąć w dobrobycie W całym kraju jak szeroki był i długi , kolorowych plansz z hasłami ciągną strugi Ktoś, kto kulom się nie kłaniał ani teściom , owe plansze wciąż nasycał nową treścią

PRACUJ LEPIEJ! –pracowali więc rodacy PRACUJ TANIEJ! – dopłacali do swej pracy BÓJ SIĘ BOGA ! – zaraz czuli respekt wielki DOPNIJ PASA ! –dopinali nawet szelki

W księstwie życie było jak w techni-colorze, a wskaźniki mieli takie,że daj Boże Stopa rosła przekraczano ją wciąż znacznie i czekano lada chwila raj się zacznie Obrastała w piórka już kraina cała, nawet tęcza dwa miesiące nad nią stała Dzięki hasłom ,które ważkie prawdy niosły , w księstwie wiecznej doczekano wreszcie wiosny

NIE PIJ WÓDKI ! – pili kefir oraz kawkę SZANUJ ZIELEŃ! - hołubili każdą trawkę JEDZ MAKRELE! - jedli w nocy i o świcie DAJ NA ZAMEK ! - oddawali nawet życie

Dnia pewnego nagle brakło czegoś w SAM-ie , nagle księstwo nawiedziła wściekła zamieć Nagle mleko odebrało mlecznym krowom , tęcza szara była miast być kolorową Nikt nie wiedział gdzie tkwi przemian tych przyczyna , już panika miała w kraju się zaczynać Kiedy grupa spostrzegawczych rzekła naraz – haseł brakło! - i w tym cały jest ambaras GDZIE JEST DZIAŁACZ ! – co nam nowe rzuci hasło GDZIE JEST DZIAŁACZ ! –jest kolejka!- pewnie znowu będzie masło GDZIE JEST DZIAŁACZ ! –my nowego hasła chcemy ! GDZIE JEST DZIAŁACZ ! –bez wskazówek nie umiemy

CZY BĘDZIESZ RODZIĆ ZDROWE DZIECI ?

Page 105: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 105 -

O Śliczności moje Ty z samego ranka musisz wcześnie wstawać i do pracy gnać Mizeroto umęczona, niewyspana ,trudno!- chciałaś tej emancypacji to ją masz Chciałaś z chłopem udręczona być po równo , więc dziś stoisz przy frezarce zgięta w pół siarkowodór wdychasz aż Ci w płucach dudni, powiedz mi czy spełnisz najważniejszą z ról Ref. Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci? , czy dasz mi tego szczęścia łyk Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci, silne jak tur zdrowe jak byk -bis Kształtne ząbki nikotyną plombowane , w świetle lampy nad zeszytem schylasz twarz Długo uczysz się wszystkiego co zadane , bo po kursie suwnicowych zapewniony awans masz O kochane podkrążone oczka złote na zebranie Ligi Kobiet pędzisz by o to równouprawnienie walczyć z chłopem - ja nie bronię Ci lecz pytam - czy ? Ref. Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci? , czy dasz mi tego szczęścia łyk Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci, silne jak tur zdrowe jak byk -bis O!- w żylaki zgrabne nóżki wyrzeźbione , cztery piętra pokonujesz mijasz próg a tu jeszcze w sklepie czeka Cię ogonek , Potem pranie i sprzątanie, z mebli kurz O Ty bóstwo z trwałą z przed czterech miesięcy , potem taka byle jaka idziesz spać i zasypiasz w mig nie czując do mnie mięty i powiedzcie jak tu w optymizmie trwać Ref. Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci? , czy dasz mi tego szczęścia łyk Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci, silne jak tur zdrowe jak byk Czy będzie rodzić zdrowe dzieci ja wiele wątpliwości mam

Page 106: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 106 -

A jeśli temu nie podoła zrobię Jej wstyd -urodzę sam PANNA MONIKA Panna Monika wdzięk ma i urodę Lecz ją zawsze sobie... sknoci Mam na myśli modę Bo ubiera się jak strach na wróble W same buble, kurcze pieczone Ja na taki widok to się zaraz trzęsę Wszystko mi się trzęsie i nogi i ręce Nie zdzierżyłem tego dłużej, no bo jak I w końcu powiedziałem jej tak: Monikaaa.... Nie podobasz mi się w tej bluzeczce w kwiatki Brzydkie są guziczki i rękawki Staroświecki krój i w szerz i wzdłuż Ściągaj, nie denerwuj mnie i już No.. Ta spódniczka też ni w pięć ni w dziewięć Tyle tych frędzelków, po co nie wiem Z boku zamiast zamka, agrafka czy drut Ściągaj, nie denerwuj mnie i już (przez głowę jak nie idzie dołem...) No... Ta haleczka to już całkiem cię szpeci Jakaś taka krótka, jak dla dzieci Beznadziejny kolor, lepszy róż Ściągaj, (albo ci sam ściągnę) nie denerwuj mnie i już No... Te pończoszki też ci nie pasują Tutaj lecą oczka, tam się prują Jeśli innych nie masz to poproś, kurde... Ściągaj, nie denerwuj mnie i już (obydwie, jedną mi ściągnie... O, gumki od weków!) No... To sztywne wdzianko też musi być nowe Bo już te kółka masz kwadratowe... Te barchany też po diabła w groszki Jakieś takie grube, bez wartości Gumka taka skąpa, pije w brzuch Ściągaj. nie denerwuj mnie i już........

Page 107: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 107 -

No! nareszcie, jako tako - współcześnie!!! ZOFIJA Poznałem raz urocze dziewczę z kiosku Na imię właśnie zwała się Zofija Me serce było wtedy jakby z wosku I wyszła z tego w końcu wielka chryja Bo kiedy wstała okazało się, że nóżki ma ciut ,ciut krzywe ! Ha ,ha - co Pan -niemożliwe?

REF. Ach Zofija ,Zofija Zofija Ja po parku z tobą łażę i tobie ciągle marzę i westchnienia ślę do gwiazd Ach Zofija ,Zofia , Zofija Z rozkoszą całe życie oddałbym po to by Cię Zobaczyć jeszcze raz (tra la, la , słoneczko lśni ZSSP pomaga Ci -

2x)

Wybrałem się z Zofią na przechadzkę Wtem wiatr nadleciał z bardzo wielkim krzykiem Przewrócił trzy śmietniki przygromadzkie A z głowy mej Zofii zdarł perukę Wtedy okazało się ,że Zofija łysinę ma na głowie ( co Pan powie)

REF. Ach Zofija ,Zofija Zofija Ja po parku z tobą łażę ...

O biuście jej słyszałem hymnów kilka Na widok jego było mi gorąco A w klapie mojej zawsze tkwiła szpilka I raz ukułem ją niechcąco ( ach chcąco ,chcąco) I wtedy biust Zofii zmalał do zera –O cholera !

REF. Ach Zofija ,Zofija Zofija Ja po parku z tobą łażę ...

Biel zębów jej mnie zawsze olśniewała I była z tym udręka zawsze wielka Bo gdy się śmiała albo gdy kichała Zbyt często wypadała sztuczna szczęka Lecz ja się tym bynajmniej nie przerażam Bo czuję do niej wielki zapał ( pies ją drapał )

REF. Ach Zofija ,Zofija Zofija

Page 108: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 108 -

Ja po parku z tobą łażę ... KLASA 1 A W szkole w klasie pierwszej ''a,'' pani jest od rana zła Bo na lekcjach znowu nie ma dzisiaj trzech Nie ma Stasia co powtarza, Rysia co się źle wyraża Oraz Zdzisia co w tej klasie... się postarzał Stąd też targa panią gniew, no bo nie wie co im jest I najgorsze, że to często im się zdarza A tymczasem Stasio, Rysio, oraz ten najstarszy Zdzisio Namawiają się nad ważną sprawą w krzakach Bo jak okazało się, jest nareszcie w końcu Gdzie się zabawić, bo od jutra już u Stasia.... Starych ni ma, chata wolna, oj będzie bal O, będzie bal, o będzie bal Na muzykę, tańce dzikie i pięć par I pięć par Już Gabrysia o tym wie, powie Zosi z drugiej ''c'' Tamta Lidce co całować się już umie Przyjdzie Danka, ta od Janka, co nie wierzy już w bocianka Wszystkie przyjdą, no bo w końcu się rozumie Starych ni ma, chata wolna, oj będzie bal O, będzie bal, o będzie bal Na muzykę, tańce dzikie i pięć par I pięć par Gdy nazajutrz zapadł zmrok, wszystkie przyszły Jedna w kok, dwie w warkoczyk, reszta gładko Uczesane Noc zaczęła się od tang, Zdzisio z Lidką gra ''Vabank'' Pozostałe są dopiero... Oswajane... Do północy było miło, o rysunkach się mówiło I o śpiewie, kto ma piątkę a kto nie Tylko Rysio tam... wzrok miał mętny... Zaczął coś o ''pracach ręcznych''...

Page 109: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 109 -

Potem każda z par się skryła Wzorem starszych w kątach willi Zgasło światło, cisza była A po chwili... Z pokoiku wyszedł Zdzisio Gdzie do Lidki się sposobił I do Stasia mówi cicho: '' Stachu...! Stachu...! Jak to się robi....." MILICJA WROCŁAW I JA Kiedy rano jadę zerówką wiszę na stopniach tak dla kondycji Wtedy bierze mnie ktoś na słówko Ach któż to taki –to pan z milicji a ,a . Bo przecież mi nogę mógł obciąć zły tramwaj Albo coś wyżej ,więc płacę ja mandat Ach któż ,ach któż tak o mnie dba Milicja ,milicja Któż pożyteczną wskazówkę mi da Milicja ,milicja Gdy pijak nabrudzi któż za złe mu ma Milicja Wrocław i ja Kiedyś siostra wracała nocą Bo siostra robi na drugą zmianę Chciał chuligan ją wziąć przemocą By dać swym chuciom pofolgowanie Milicja czuwała do dziś tym się szczycę , Że mimo trzydziestki mam siostrę dziewicę Ach któż ,ach któż ,ach któż mnie zna Milicja ,milicja Któż to o cnotę mej siostry dba Milicja ,milicja Gdy zgwałci ktoś kogoś ,kto szkołę mu da Milicja ,Wrocław i ja A nasz tatko wódki nie pija bo wcale głowy nie on mocnej kiedyś wypił trochę u stryja

Page 110: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 110 -

któż wtedy tacie załatwił nocleg rachunek był duży, lecz tacie na rękę Bo mógł się przeziębić lub rozbić syrenką Niebieskie tramwaje po szynach mkną Wrocławskie tramwaje Niebieskie mundury są tu i tam Poznajesz – poznaję Są w całej Polsce od gór aż do morza jako te chabry pośród łanów zboża …….. trzydzieści lat z hakiem, a jeszcze lat sto niech żyje ,niech żyje …. MO Zabierzcie mi gitarę Lasiciate mi cantare Con la gitarra in mano Lasciate mi cantare Sono l'Italiano Już chyba jesień bo już ptaki w drodze Kolejny sezon westchnień i zawodzeń Maluję imię Twe na ścianie Bazyliki w Mediolanie, moja Miła I tęsknię każdym mediolańskim świtem Do naszych pól złoconych zwłaszcza żytem Pamiętam Ciebie w tamto lato Gdyś mówiła mi, Beato, o malarstwie włoskim Może nie bardzo byliśmy roztropni Na dworze upał - jedenaście stopni A my w upale O Aniele Michale... Zabierzcie mi gitarę Niechaj obeschnę trochę Zabierzcie mi gitarę Właśnie jestem mokrym Włochem Zabierzcie mi gitarę Nie róbcie pośmiewiska Jestem prawdziwym Włochem

Page 111: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 111 -

Ale ze Skarżyska To samo słońce na tym samym niebie Ci sami ludzie żyją obok siebie Tak samo marzą i się śmieją I z nadzieją spoglądają w kalendarze U nas w Italii był upalny sierpień Ty nawet nie wiesz jak ja tutaj cierpię Ale nie mówmy o dewiacji Tylko wróćmy do wakacji na Mazurach Pamiętasz jakeś pasła gąski w parku I jak rozbiegły Ci się po Lidzbarku I jak nad ranem Wróciły same, skubane Zabierzcie mi gitarę Niechaj obeschnę trochę Zabierzcie mi gitarę Znowu jestem mokrym Włochem Zabierzcie mi gitarę Nie róbcie pośmiewiska Jestem prawdziwym Włochem Ale ze Skarżyska Ra ra ra ra ra ra ra... E tutti cantiamo! Zabierzcie mi gitarę Lub dajcie mi po pysku Zabierzcie mi gitarę Koniec teledysku!

Page 112: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 112 -

SPIS PiosenekI

Piosenki biesiadne 1. A pociąg właśnie odjeżdża 2. Na kolejowym szlaku 3. Remedium 4. Jedzie pociąg z daleka 5. Dziewczyno wina mi nalej 6. Justysia 7. Czerwony kapturek 8. Grosza nie mam 9 . Gdybym miał gitarę 10. Biały miś 11. Hej Sokoły 12. Morskie opowieści 13. Do pracy Rodacy 14. Mój świat 15. Muszka Plujka 16. Cyganeria 17. Felek Zdankiewicz 18. Hanka 19. Krakowianka 20. Bonus do Krakowianki 21. Kurdesz 22 Mała niebieska tabletka 23. Stare wino 24. Waleria 25. Waleria ( wersja II ) 26. My cyganie 27. Sosenka 28. Na dancingu tańczą goście 29. Tokaj 30. W Pikutkowie 31. Tylko we Lwowie 32. W piwnicznej izbie 33. Zabrałaś serce moje 34. Tamara 35. Jaki był ślub 36. Na strażnicy 37. Szwagierka

Page 113: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 113 -

38. Hej gitaro ma 39. Mały biały domek 40. Bando 41. Marianna 42. Przepijemy naszej babci 43. Upływa szybko życie 44. Góralu ,czy Ci nie żal 45. Umarł Maciek ,umarł 46. Słoneczko 47. Stokrotka 48. Jak dobrze nam 49. Bosman 50. Baby, ach te baby 51. Pod żaglami Zawiszy 52. Morskie opowieści 53. Tawerna Pod Pijaną Zgrają 54. Lato pachnące miętą 55. Rudy gość 56. Beata 57. Mexicana 58. Marsz Pierwszej Brygady 59. Cygańska ballada 60. Pożegnania 61. Pieśń pożegnalna

Piosenki turystyczne 62. Gonić marzenia 63. Jutro popłyniemy daleko 64. Hawiarska koliba 65. Hej przyjaciele 66. Wokół góry 67. Cały dzień na szlaku 68. Gawędziarze 69. Czas powrotów 70. Chyba już czas 71. Kiedy w duszy czuję pustkę 72. Lato z ptakami odchodzi 73. A w górach nie ma już nikogo 74. Będę chodził po dolinach 75. Od Turbacza 76. Poszukiwania 77. Tango z garbem 78. To jest właśnie to

Page 114: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 114 -

79. Tratwa Blues 80. Wędrowiec 81. Pożegnanie z dziewczynami 82. Wpław 83. Ostatni rajd 84. Samba Sikoreczka 85. Tęsknica 86. Jeszcze nie wracam 87. Pod Czantorią 88. Sposób na nudę 89. Tyle przed nami dróg 90. Na moich drogach wieje wiatr 91. Pamiątka ze spływu

Ballady 92. Ballada posag mój 93. Pralnia pamięci 94. Nie chodź tam 95. Ballada o Cześku piekarzu 96. Serenada 97. Romans cygański 98. Rzuć choćby szyszką 99. Ech muzyka, muzyka

100. Miłość 101. Piosenka o mojej ulicy 102. Majster Bieda 103. Gawędziarze 104. Modlitwa 105. Piechota 106. Puszkin 107. Trzy miłości 108. Katarynka 109. Wańka Morozow 110. Piosenka o papierowym żołnierzyku

Szlagiery z list przebojów 111. Małgośka 112. Niech żyje bal 113. Dziś prawdziwych cyganów już nie ma 114. Konik 115. 10 w skali Beuforta 116. Pomaluj mój świat 117. Odpowie Ci wiatr 118. Puste koperty

Page 115: ŚPIEWNIK RAJDOWY Koło PTTK nr 83 „SASANKA” Tylko do użytku ...

- 115 -

119. Tak bardzo się starłem 120. Anna Maria 121. No bo Ty się boisz myszy 122. Historia jednej znajomości 123. Kwiaty we włosach 124. Takie ładne oczy 125. Autobiografia 126. Oh ,Ela 127. Przeżyj to sam 128. Gdzie się poedziały 129. Pomarańcze 130. Biały krzyż 131. Port

Piosenki kabaretowe 132. Gdzie jest działacz 133. Czy będziesz rodzić zdrowe dzieci 134 Panna Monika 135 Zofija

136. Klasa 1 a 137. Milicja Wrocław i ja 138. Zabierzcie mi gitarę