Rebel Times · nej Warhammer 40 000. Tak samo, jak to miało miej-sce w przypadku nowego wydania...

46

Transcript of Rebel Times · nej Warhammer 40 000. Tak samo, jak to miało miej-sce w przypadku nowego wydania...

Rebel Times

Wydawca REBELpl

Redaktor naczelny

Tomasz Sting Chmielik

Zastępca redaktora naczelnego

Marcin ajfel Zawiślak

Redakcja i korekta tekstoacutew

Hubert Bartos

Tomasz Sting Chmielik

Marcin Seji Segit

Redakcja

Michał de99ial Romaniuk

Mateusz Darcane Nowak

Rafał Cholewa

Mateusz JAskier Pitulski

Tomasz Gambit Dobosz

Maciej repek Reputakowski

Andrzej ShadEnc Stoacutej

Marcin Ezechiel Zaroacuted

Cezary Domalski

Marcin Paladyn Roszkowski

Grafika skład

Marcin ajfel Zawiślak

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i adiu-stacji tekstoacutew oraz zmiany tytułoacutew Materiałoacutew nie zamoacutewionych nie zwracamy Przedruk z gazety dozwolony jest jedynie za pisemną zgodą wydaw-cy Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogło-szeń Wydawca ma prawo odmoacutewić zamieszczenia ogłoszenia i reklamy jeśli ich treść lub forma są sprzeczne z linią programową lub charakterem pi-sma oraz interesem wydawcy [art 36 pkt 4 Prawa Prasowego]

Czekamy na Wasze opinie i komentarze Kie-rujcie je na nasz adres skleprebelpl

2

Letni poranek środa Jedziesz do pracy Mijasz się w drzwiach autobusu z obcą osobą ktoacutera na twoacutej widok uśmiecha się i unosi kciuk do goacutery Chwila konsterna-cji potem nagłe olśnienie Masz na sobie koszulkę z Cthulhu

W pracy Człowiek z siedzącego po sąsiedzku zespołu wita się z tobą Znacie się kiepsko więc rozmowa to-

czy się wokoacuteł banałoacutew praca pogoda On ma bluzę ze Spider-Manem Roz-mowa schodzi na superbohateroacutew potem na gry komputerowe Okazuje się że właśnie znalazłeś nowego kumpla

Czekasz ze znajomymi na transport jedziecie na ognisko za miasto Rozma-wiacie o roacuteżnych rzeczach filmach grach serialach Nagle stojąca obok dziewczyna reaguje w odpowiedzi na fragment rozmowy bdquoLubicie raquoBattle-star Galacticalaquo Kocham wasrdquo

Fan fana zawsze rozpozna Czy to po wizualnych aspektach bycia fanem (ko-szulki bluzy przypinki gadżety) czy też po werbalnych przejawach skaże-nia popkulturą (wystarczy na spotkaniu rzucić bdquoniech moc będzie z wamirdquo) Albo i po zakupach lub zawartości plecaka ndash każdemu chyba zdarzyło się poacutejść do pracy z grą lub książką i choćby na chwilę położyć ją na biurku Wtedy wiadomo że z taką osoba nawet kompletnie nam nieznaną będziemy mieli przynajmniej jeden wspoacutelny temat do rozmowy ndash a może i do zagrania

Lubię oznajmiać że jestem fanem gier komiksoacutew filmoacutew Z jednej strony to komunikacja na zewnątrz bdquolubię to co ty można ze mną pogadaćrdquo Z dru-giej strony to też swego rodzaju manifestacja stwierdzenie że pewne dzie-dziny popkultury nie są tylko dla dzieci jak to się powszechnie w naszym kraju uważa Przy okazji zostaje spełniona misja edukacyjno-propagando-wa tak podkreślana przez niektoacuterych (bdquow RPG musi grać cały światrdquo ndash oczywiście wcale nie musi co nie przeszkadza by o grach wspominać) choć ekspozycja elementoacutew fanowskich prowadzi czasem do roacuteżnych sytuacji bdquoCo to znaczyrdquo bdquoTo symbol Zjednoczonej Federacji Planet Robiliśmy startreko-wą imprezęrdquo bdquoNie mam pojęcia o czym moacutewisz ale to chyba dobrzerdquo Mnie to jednak nie przeszkadza

Cześć też jestem fanem Gramy

Sierpień 2012

Nr 59 sierpień 2012

Spis treści2 Wstępniak

czyli jak zwykle kilka słoacutew na początek

4 Aktualnościhellip czyli co nowego

w świecie gier

9 Polacy w natarciuRacial Wars Narodziny Lideroacutew

ndash Lot nad pustynią

14 Jak zawładnąć miastem w kilka

godzinArcana

17 Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy

Uga Buga

21 Batalia ludzi i maszynAbaddon

25 Zatrzymaj gangsteraBlokada

28 Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutewDługa droga do Kadath 11

34 Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

38 Droga PowietrzaL5R The Book of Air

41 Esencja WolsungaLyonesse Miasto Mgła Maszy-

na

44 Opowieści Wędrowcoacutew

Savage World of Solomon Kane Travelers Tales

46 Plany na wrzesieńczyli co w następnym numerze

3

Rebel Times

Aktualności

Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku

Nabywcy nowej edycji gry plan-szowej Descent Journeys in the Dark jeszcze nie zdążyli się na dobre nacieszyć tą niezwykłą planszoacutewką a już wydawnictwo Fantasy Flight Games zapowie-działo pierwszy dodatek zatytu-łowany Lair of the Wyrm Roz-

szerzenie ma trafić na sklepowe poacutełki jeszcze w tym roku Zawartość zestawu jest łatwa do przewidze-

nia chociaż trochę niepokoi skromna ilość kompo-nentoacutew 10 figurek prezentujących dwoacutech nowych bohateroacutew oraz dwa nowe rodzaje potworoacutew dwa-naście dodatkowych modułoacutew planszy oraz nowe karty i żetony Nie zabraknie nowych scenariuszy oraz przede wszystkim elementoacutew ktoacutere nieco roz-budują bardzo prosty i ubogi tryb kampanii z zesta-wu podstawowego

Gwiezdne Wojny RPGGdy w ubiegłym roku świat obiegła wieść że Fanta-sy Flight Games nabyło licencję na wydawanie gier w uniwersum Gwiezdnych wojen od razu było wiadomo że na pewno pojawi się karcianka w for-macie LCG oraz gra fabularna Zapowiedź tej pierw-szej usłyszeliśmy już dawno ale z roacuteżnych powo-doacutew wciąż opoacuteźnia się jej premiera Tymczasem ostatnio FFG ogłosiło rozpoczęcie betatestoacutew gry fa-bularnej Star Wars Edge of Empire oraz plany wy-

4

Sierpień 2012 dawnicze z nią związane Gra pozwoli przenieść się w realia Gwiezdnych wojen w czasy walki rebelian-toacutew z Imperium W ramach projektowanego syste-mu powstaną trzy gry pierwsza wspomniana Edge of Empire pozwoli zagrać postaciami ze społeczne-go marginesu a więc wszelkiej maści najemnikami przemytnikami i łowcami nagroacuted Druga gra nosić będzie tytuł Age of Rebellion i da szansę wstąpienia w szeregi rebeliantoacutew jako pilot myśliwca szpieg albo żołnierz Trzeci tytuł Force and Destiny po-zwoli wcielić się w rycerza Jedi

To oczywiście nie pierwsza proacuteba stworzenia gry fa-bularnej w barwnym uniwersum Gwiezdnych wo-jen Czas pokaże w jakim stopniu będzie to udany projekt natomiast już dziś nie sposoacuteb zauważyć że plany wydawnicze są mocno zbliżone do linii fabu-larnego Warhammera 40 000 (kilka autonomicznych podręcznikoacutew podstawowych opartych na wspoacutelnej mechanice i szereg dodatkoacutew dla każdego z nich) Wszystko więc wskazuje na to że nowatorska i dość

kontrowersyjna trzecia edycja Warhammer Fantasy Roleplay nie sprawdziła się w oczach wydawcy na tyle by kolejne erpegi w swojej formie poszły w jej ślady

Starter do nowej edycji Warhammera 40 000

Niedawno pisaliśmy o premierze 6 edycji gry bitew-nej Warhammer 40 000 Tak samo jak to miało miej-sce w przypadku nowego wydania bitewnego War-hammera Fantasy kilka miesięcy po premierze pod-ręcznika z nową wersją reguł do sprzedaży trafi pu-dełkowy zestaw startowy Będzie nosił tytuł Dark Vengeance (w polskiej edycji Mroczna Zemsta) a zawartość jest podobna do wydanego dwa lata temu dla 8 edycji Warhammera Fantasy zestawu Island of Blood (Wyspa Krwi) Nabywając Mroczną Ze-mstę dostaniemy więc kolorowy podręcznik z kom-

5

Rebel Timespletnymi regułami nowej edycji Warhammera 40 000 broszury wprowadzające do systemu i związa-ne z nim szeroko rozumiane modelarskie hobby oraz oczywiście dwa niezwykle efektowne zestawy plastikowych figurek stanowiące idealny wstęp do budowy armii Kosmicznych Marines Chaosu oraz Mrocznych Aniołoacutew Tradycyjnie zestaw zawiera wszystko co niezbędne do rozpoczęcia zabawy a więc proacutecz figurek (ktoacutere można złożyć bez użycia kleju) i podręcznikoacutew w pudełku znajdziemy ze-staw kostek oraz plastikowych znacznikoacutew

Gigantyczny dodatek do Memoir 44

Fani wydanej przez Days of Wonder gry Memoir44 nie mają powodoacutew do narzekań jeśli chodzi o liczbę rozmaitych dodatkoacutew do tej popularnej planszoacutewki Richarda Borga pozwalającej rozgrywać bitwy na roacuteżnych frontach II wojny światowej Takiego dodat-ku jak zapowiadany jednak jeszcze nie było Nieba-wem do sprzedaży trafi bowiem Memoir44 Equip-ment Pack czyli zestaw zawierający aż 186 dodatko-wych figurek a więc znacznie więcej niż podstawo-wa wersja gry Francuska piechota fińskie oddziały narciarskie włoskie jednostki artyleryjskie i polska kawaleria posłużą za nieocenione wsparcie i uatrak-

cyjnią rozgrywki zaroacutewno w archiwalnych scenariu-szach jak w i zupełnie nowych stworzonych na po-trzeby tego zestawu Jednostkom towarzyszy pokaź-na kolekcja roacuteżnego typu maszyn rozmaitych czoł-goacutew ciężaroacutewek dział pancernych i lżejszych pojaz-doacutew Premiera Memoir44 Equipment Pack przewi-dziana jest na koniec września

Talisman w świecie Warhammera 40 000

Plotki na temat tej gry krążyły już od dawna ale za-ledwie kilka tygodni temu pojawiła się oficjalna za-powiedź planszowej gry przygodowej osadzonej w uniwersum Warhammera 40 000 stworzonej na pod-stawie niezwykle popularnej gry Talisman Na pierwszy rzut oka Relic (taki tytuł nosiła będzie gra) jest łudząco podobna do Talisman wykonywanie ruchoacutew o liczbę poacutel roacutewną wynikowi wyrzuconemu na kostce i plansza podzielona na trzy krainy (ze-wnętrzną wewnętrzną i środkową) Według zapo-

6

Sierpień 2012 wiedzi wydawcy Relic nie będzie jednak wierną ko-pią pierwowzoru przeniesioną w odmienne uniwer-sum Zmiany obejmą min system rozwoju postaci podzielenie talii kart przygoacuted na powiązane tema-tycznie grupy oraz scenariusze definiujące odmien-ne warunki zwycięstwa Premiera przewidziana jest na koniec bieżącego roku

Pokolenia już w sprzedaży

Pokolenia czyli polska edycja gry Village (uhono-rowanej w tym roku prestiżowym wyroacuteżnieniem Kennerspiel des Jahres) za sprawą wydawnictwa Hob-bity już trafiła do sprzedaży W Pokoleniach każdy z graczy kontroluje losy jednej z zamieszkujących wioskę rodzin i stara się zapewnić jej sławę Musi jednak pamiętać o ważnej rzeczy czas nieustannie gna do przodu i członkowie jego rodziny będą stop-niowo umierać Z pewnością ci mieszkańcy ktoacuterzy

ciężko pracowali za życia będą dobrze wspominani po śmierci a ich losy zostaną uwiecznione w wiej-skiej kronice Na rozgrywkę składa się szereg rund podczas ktoacuterych gracze kierują losami swego rodu W tym celu mogą wyznaczać członkom rodziny roacuteż-ne zadania pracujący w gospodarstwie zatroszczą się o dobre zbiory przeznaczeni do służby w koście-le przyniosą punkty sławy a rodzina w radzie gmi-ny proacutecz cennych punktoacutew zagwarantuje także przywileje Ten kto zdecyduje się na podroacuteż zapew-ni swemu rodowi sławę oraz ndash zależnie od celu wy-prawy ndash wzrost wpływoacutew lub pieniądze Z kolei członkowie rodziny pracujący w warsztatach rze-mieślnikoacutew wyprodukują dobra ktoacutere wraz ze zbo-żem można wymienić na targu na punkty sławy ndash zwycięża ten kto zdobędzie ich najwięcej

1

7

Rebel Times

8

Sierpień 2012

Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią

Polacy w natarciu

Muszę się wam do czegoś przy-znać Bakcyla kolekcjonerskich gier karcianych złapałem gdzieś w okolicach 1997 roku To wła-śnie wtedy znajomy zaprosił mnie na partyjkę Doomtroopera i był to jeden z tych punktoacutew zwrotnych ktoacutere przytrafiają się

w ludzkim życiu Od tej chwili karcianki stały się moją pasją hobby graniczącym wręcz z poważnym uzależnieniem i prawdziwą finansową studnią bez dna Na przestrzeni lat udało mi się co prawda nad tym zapanować ale o ilości wydanych na nie pienię-

dzy wolę nawet nie myśleć Dzisiaj nie inwestuję już w każdą nową grę ktoacutera pojawia się na rynku jed-nak z czystej ciekawości jestem w stanie kupić przy-najmniej dwa startery i ocenić czy dany tytuł wpro-wadza jakieś nowatorskie rozwiązania czy też ko-piuje pomysły z innych tytułoacutew a jeśli tak to co do-kłądnie i w jaki sposoacuteb Dlatego gdy na rynku poja-wiły się Racial Wars nowa kolekcjonerska gra kar-ciana ndash do tego polska ndash postanowiłem przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej

Trudno opisywać grę karcianą punkt po punkcie zwracając uwagę na każdą najdrobniejszą nawet re-gułę i analizując gros możliwych do zaistnienia sytu-acji Taki opis jest nudny i przede wszystkim nie od-daje w pełni tego co dzieje się na stole podczas roz-grywki Inną trudnością jest pisanie recenzji prze-znaczonej dla laikoacutew ponieważ wiele gier karcia-nych bdquopożyczardquo pewne rozwiązania od innych po-wielając je i tylko nieznacznie modyfikując Dlatego też postaram się skupić uwagę wyłącznie na najważ-niejszych aspektach Racial Wars i tak zroacutewnoważyć stopień szczegoacutełowości tekstu oraz zawartych w nim roacuteżnorakich odwołań do innych gier tak aby był on zrozumiały dla jak najszerszego grona odbiorcoacutewJednym z najważniejszych aspektoacutew każdej gry kar-cianej jest sposoacuteb w jaki rozwiązano zarządzanie za-sobami ktoacuterych używa się do zagrywania kart i ak-tywowania rozmaitych efektoacutew Najogoacutelniej rzecz ujmując można wyroacuteżnić dwa podstawowe rozwią-zania stosowane w grach karcianych Pierwsze z nich nazywam bdquosposobem z Magic the Gatheringrdquo Polega ono na wyroacuteżnieniu określonego typu karty ktoacutery gwarantuje zasoby danego rodzaju ndash w przy-padku MtG są to landy pozwalające płacić za zagry-wanie kart Wadą tego typu rozwiązania jest fakt że w przypadku gdy landy nie trafiają się na rękę ndash lub też dobiera się ich zbyt dużo ndash nie można praktycz-nie niczego zrobić i zazwyczaj przegrywa się partię Drugie rozwiązanie nazywam bdquosposobem z Call of Cthulhurdquo Polega ono na tym że zasobem może stać się dowolna karta jaką posiada się na ręku jednak traci się w ten sposoacuteb możliwość jej normalnego za-grania Chociaż uważam to rozwiązanie za zdecydo-

9

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012

Nr 59 sierpień 2012

Spis treści2 Wstępniak

czyli jak zwykle kilka słoacutew na początek

4 Aktualnościhellip czyli co nowego

w świecie gier

9 Polacy w natarciuRacial Wars Narodziny Lideroacutew

ndash Lot nad pustynią

14 Jak zawładnąć miastem w kilka

godzinArcana

17 Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy

Uga Buga

21 Batalia ludzi i maszynAbaddon

25 Zatrzymaj gangsteraBlokada

28 Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutewDługa droga do Kadath 11

34 Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

38 Droga PowietrzaL5R The Book of Air

41 Esencja WolsungaLyonesse Miasto Mgła Maszy-

na

44 Opowieści Wędrowcoacutew

Savage World of Solomon Kane Travelers Tales

46 Plany na wrzesieńczyli co w następnym numerze

3

Rebel Times

Aktualności

Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku

Nabywcy nowej edycji gry plan-szowej Descent Journeys in the Dark jeszcze nie zdążyli się na dobre nacieszyć tą niezwykłą planszoacutewką a już wydawnictwo Fantasy Flight Games zapowie-działo pierwszy dodatek zatytu-łowany Lair of the Wyrm Roz-

szerzenie ma trafić na sklepowe poacutełki jeszcze w tym roku Zawartość zestawu jest łatwa do przewidze-

nia chociaż trochę niepokoi skromna ilość kompo-nentoacutew 10 figurek prezentujących dwoacutech nowych bohateroacutew oraz dwa nowe rodzaje potworoacutew dwa-naście dodatkowych modułoacutew planszy oraz nowe karty i żetony Nie zabraknie nowych scenariuszy oraz przede wszystkim elementoacutew ktoacutere nieco roz-budują bardzo prosty i ubogi tryb kampanii z zesta-wu podstawowego

Gwiezdne Wojny RPGGdy w ubiegłym roku świat obiegła wieść że Fanta-sy Flight Games nabyło licencję na wydawanie gier w uniwersum Gwiezdnych wojen od razu było wiadomo że na pewno pojawi się karcianka w for-macie LCG oraz gra fabularna Zapowiedź tej pierw-szej usłyszeliśmy już dawno ale z roacuteżnych powo-doacutew wciąż opoacuteźnia się jej premiera Tymczasem ostatnio FFG ogłosiło rozpoczęcie betatestoacutew gry fa-bularnej Star Wars Edge of Empire oraz plany wy-

4

Sierpień 2012 dawnicze z nią związane Gra pozwoli przenieść się w realia Gwiezdnych wojen w czasy walki rebelian-toacutew z Imperium W ramach projektowanego syste-mu powstaną trzy gry pierwsza wspomniana Edge of Empire pozwoli zagrać postaciami ze społeczne-go marginesu a więc wszelkiej maści najemnikami przemytnikami i łowcami nagroacuted Druga gra nosić będzie tytuł Age of Rebellion i da szansę wstąpienia w szeregi rebeliantoacutew jako pilot myśliwca szpieg albo żołnierz Trzeci tytuł Force and Destiny po-zwoli wcielić się w rycerza Jedi

To oczywiście nie pierwsza proacuteba stworzenia gry fa-bularnej w barwnym uniwersum Gwiezdnych wo-jen Czas pokaże w jakim stopniu będzie to udany projekt natomiast już dziś nie sposoacuteb zauważyć że plany wydawnicze są mocno zbliżone do linii fabu-larnego Warhammera 40 000 (kilka autonomicznych podręcznikoacutew podstawowych opartych na wspoacutelnej mechanice i szereg dodatkoacutew dla każdego z nich) Wszystko więc wskazuje na to że nowatorska i dość

kontrowersyjna trzecia edycja Warhammer Fantasy Roleplay nie sprawdziła się w oczach wydawcy na tyle by kolejne erpegi w swojej formie poszły w jej ślady

Starter do nowej edycji Warhammera 40 000

Niedawno pisaliśmy o premierze 6 edycji gry bitew-nej Warhammer 40 000 Tak samo jak to miało miej-sce w przypadku nowego wydania bitewnego War-hammera Fantasy kilka miesięcy po premierze pod-ręcznika z nową wersją reguł do sprzedaży trafi pu-dełkowy zestaw startowy Będzie nosił tytuł Dark Vengeance (w polskiej edycji Mroczna Zemsta) a zawartość jest podobna do wydanego dwa lata temu dla 8 edycji Warhammera Fantasy zestawu Island of Blood (Wyspa Krwi) Nabywając Mroczną Ze-mstę dostaniemy więc kolorowy podręcznik z kom-

5

Rebel Timespletnymi regułami nowej edycji Warhammera 40 000 broszury wprowadzające do systemu i związa-ne z nim szeroko rozumiane modelarskie hobby oraz oczywiście dwa niezwykle efektowne zestawy plastikowych figurek stanowiące idealny wstęp do budowy armii Kosmicznych Marines Chaosu oraz Mrocznych Aniołoacutew Tradycyjnie zestaw zawiera wszystko co niezbędne do rozpoczęcia zabawy a więc proacutecz figurek (ktoacutere można złożyć bez użycia kleju) i podręcznikoacutew w pudełku znajdziemy ze-staw kostek oraz plastikowych znacznikoacutew

Gigantyczny dodatek do Memoir 44

Fani wydanej przez Days of Wonder gry Memoir44 nie mają powodoacutew do narzekań jeśli chodzi o liczbę rozmaitych dodatkoacutew do tej popularnej planszoacutewki Richarda Borga pozwalającej rozgrywać bitwy na roacuteżnych frontach II wojny światowej Takiego dodat-ku jak zapowiadany jednak jeszcze nie było Nieba-wem do sprzedaży trafi bowiem Memoir44 Equip-ment Pack czyli zestaw zawierający aż 186 dodatko-wych figurek a więc znacznie więcej niż podstawo-wa wersja gry Francuska piechota fińskie oddziały narciarskie włoskie jednostki artyleryjskie i polska kawaleria posłużą za nieocenione wsparcie i uatrak-

cyjnią rozgrywki zaroacutewno w archiwalnych scenariu-szach jak w i zupełnie nowych stworzonych na po-trzeby tego zestawu Jednostkom towarzyszy pokaź-na kolekcja roacuteżnego typu maszyn rozmaitych czoł-goacutew ciężaroacutewek dział pancernych i lżejszych pojaz-doacutew Premiera Memoir44 Equipment Pack przewi-dziana jest na koniec września

Talisman w świecie Warhammera 40 000

Plotki na temat tej gry krążyły już od dawna ale za-ledwie kilka tygodni temu pojawiła się oficjalna za-powiedź planszowej gry przygodowej osadzonej w uniwersum Warhammera 40 000 stworzonej na pod-stawie niezwykle popularnej gry Talisman Na pierwszy rzut oka Relic (taki tytuł nosiła będzie gra) jest łudząco podobna do Talisman wykonywanie ruchoacutew o liczbę poacutel roacutewną wynikowi wyrzuconemu na kostce i plansza podzielona na trzy krainy (ze-wnętrzną wewnętrzną i środkową) Według zapo-

6

Sierpień 2012 wiedzi wydawcy Relic nie będzie jednak wierną ko-pią pierwowzoru przeniesioną w odmienne uniwer-sum Zmiany obejmą min system rozwoju postaci podzielenie talii kart przygoacuted na powiązane tema-tycznie grupy oraz scenariusze definiujące odmien-ne warunki zwycięstwa Premiera przewidziana jest na koniec bieżącego roku

Pokolenia już w sprzedaży

Pokolenia czyli polska edycja gry Village (uhono-rowanej w tym roku prestiżowym wyroacuteżnieniem Kennerspiel des Jahres) za sprawą wydawnictwa Hob-bity już trafiła do sprzedaży W Pokoleniach każdy z graczy kontroluje losy jednej z zamieszkujących wioskę rodzin i stara się zapewnić jej sławę Musi jednak pamiętać o ważnej rzeczy czas nieustannie gna do przodu i członkowie jego rodziny będą stop-niowo umierać Z pewnością ci mieszkańcy ktoacuterzy

ciężko pracowali za życia będą dobrze wspominani po śmierci a ich losy zostaną uwiecznione w wiej-skiej kronice Na rozgrywkę składa się szereg rund podczas ktoacuterych gracze kierują losami swego rodu W tym celu mogą wyznaczać członkom rodziny roacuteż-ne zadania pracujący w gospodarstwie zatroszczą się o dobre zbiory przeznaczeni do służby w koście-le przyniosą punkty sławy a rodzina w radzie gmi-ny proacutecz cennych punktoacutew zagwarantuje także przywileje Ten kto zdecyduje się na podroacuteż zapew-ni swemu rodowi sławę oraz ndash zależnie od celu wy-prawy ndash wzrost wpływoacutew lub pieniądze Z kolei członkowie rodziny pracujący w warsztatach rze-mieślnikoacutew wyprodukują dobra ktoacutere wraz ze zbo-żem można wymienić na targu na punkty sławy ndash zwycięża ten kto zdobędzie ich najwięcej

1

7

Rebel Times

8

Sierpień 2012

Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią

Polacy w natarciu

Muszę się wam do czegoś przy-znać Bakcyla kolekcjonerskich gier karcianych złapałem gdzieś w okolicach 1997 roku To wła-śnie wtedy znajomy zaprosił mnie na partyjkę Doomtroopera i był to jeden z tych punktoacutew zwrotnych ktoacutere przytrafiają się

w ludzkim życiu Od tej chwili karcianki stały się moją pasją hobby graniczącym wręcz z poważnym uzależnieniem i prawdziwą finansową studnią bez dna Na przestrzeni lat udało mi się co prawda nad tym zapanować ale o ilości wydanych na nie pienię-

dzy wolę nawet nie myśleć Dzisiaj nie inwestuję już w każdą nową grę ktoacutera pojawia się na rynku jed-nak z czystej ciekawości jestem w stanie kupić przy-najmniej dwa startery i ocenić czy dany tytuł wpro-wadza jakieś nowatorskie rozwiązania czy też ko-piuje pomysły z innych tytułoacutew a jeśli tak to co do-kłądnie i w jaki sposoacuteb Dlatego gdy na rynku poja-wiły się Racial Wars nowa kolekcjonerska gra kar-ciana ndash do tego polska ndash postanowiłem przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej

Trudno opisywać grę karcianą punkt po punkcie zwracając uwagę na każdą najdrobniejszą nawet re-gułę i analizując gros możliwych do zaistnienia sytu-acji Taki opis jest nudny i przede wszystkim nie od-daje w pełni tego co dzieje się na stole podczas roz-grywki Inną trudnością jest pisanie recenzji prze-znaczonej dla laikoacutew ponieważ wiele gier karcia-nych bdquopożyczardquo pewne rozwiązania od innych po-wielając je i tylko nieznacznie modyfikując Dlatego też postaram się skupić uwagę wyłącznie na najważ-niejszych aspektach Racial Wars i tak zroacutewnoważyć stopień szczegoacutełowości tekstu oraz zawartych w nim roacuteżnorakich odwołań do innych gier tak aby był on zrozumiały dla jak najszerszego grona odbiorcoacutewJednym z najważniejszych aspektoacutew każdej gry kar-cianej jest sposoacuteb w jaki rozwiązano zarządzanie za-sobami ktoacuterych używa się do zagrywania kart i ak-tywowania rozmaitych efektoacutew Najogoacutelniej rzecz ujmując można wyroacuteżnić dwa podstawowe rozwią-zania stosowane w grach karcianych Pierwsze z nich nazywam bdquosposobem z Magic the Gatheringrdquo Polega ono na wyroacuteżnieniu określonego typu karty ktoacutery gwarantuje zasoby danego rodzaju ndash w przy-padku MtG są to landy pozwalające płacić za zagry-wanie kart Wadą tego typu rozwiązania jest fakt że w przypadku gdy landy nie trafiają się na rękę ndash lub też dobiera się ich zbyt dużo ndash nie można praktycz-nie niczego zrobić i zazwyczaj przegrywa się partię Drugie rozwiązanie nazywam bdquosposobem z Call of Cthulhurdquo Polega ono na tym że zasobem może stać się dowolna karta jaką posiada się na ręku jednak traci się w ten sposoacuteb możliwość jej normalnego za-grania Chociaż uważam to rozwiązanie za zdecydo-

9

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

Aktualności

Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku

Nabywcy nowej edycji gry plan-szowej Descent Journeys in the Dark jeszcze nie zdążyli się na dobre nacieszyć tą niezwykłą planszoacutewką a już wydawnictwo Fantasy Flight Games zapowie-działo pierwszy dodatek zatytu-łowany Lair of the Wyrm Roz-

szerzenie ma trafić na sklepowe poacutełki jeszcze w tym roku Zawartość zestawu jest łatwa do przewidze-

nia chociaż trochę niepokoi skromna ilość kompo-nentoacutew 10 figurek prezentujących dwoacutech nowych bohateroacutew oraz dwa nowe rodzaje potworoacutew dwa-naście dodatkowych modułoacutew planszy oraz nowe karty i żetony Nie zabraknie nowych scenariuszy oraz przede wszystkim elementoacutew ktoacutere nieco roz-budują bardzo prosty i ubogi tryb kampanii z zesta-wu podstawowego

Gwiezdne Wojny RPGGdy w ubiegłym roku świat obiegła wieść że Fanta-sy Flight Games nabyło licencję na wydawanie gier w uniwersum Gwiezdnych wojen od razu było wiadomo że na pewno pojawi się karcianka w for-macie LCG oraz gra fabularna Zapowiedź tej pierw-szej usłyszeliśmy już dawno ale z roacuteżnych powo-doacutew wciąż opoacuteźnia się jej premiera Tymczasem ostatnio FFG ogłosiło rozpoczęcie betatestoacutew gry fa-bularnej Star Wars Edge of Empire oraz plany wy-

4

Sierpień 2012 dawnicze z nią związane Gra pozwoli przenieść się w realia Gwiezdnych wojen w czasy walki rebelian-toacutew z Imperium W ramach projektowanego syste-mu powstaną trzy gry pierwsza wspomniana Edge of Empire pozwoli zagrać postaciami ze społeczne-go marginesu a więc wszelkiej maści najemnikami przemytnikami i łowcami nagroacuted Druga gra nosić będzie tytuł Age of Rebellion i da szansę wstąpienia w szeregi rebeliantoacutew jako pilot myśliwca szpieg albo żołnierz Trzeci tytuł Force and Destiny po-zwoli wcielić się w rycerza Jedi

To oczywiście nie pierwsza proacuteba stworzenia gry fa-bularnej w barwnym uniwersum Gwiezdnych wo-jen Czas pokaże w jakim stopniu będzie to udany projekt natomiast już dziś nie sposoacuteb zauważyć że plany wydawnicze są mocno zbliżone do linii fabu-larnego Warhammera 40 000 (kilka autonomicznych podręcznikoacutew podstawowych opartych na wspoacutelnej mechanice i szereg dodatkoacutew dla każdego z nich) Wszystko więc wskazuje na to że nowatorska i dość

kontrowersyjna trzecia edycja Warhammer Fantasy Roleplay nie sprawdziła się w oczach wydawcy na tyle by kolejne erpegi w swojej formie poszły w jej ślady

Starter do nowej edycji Warhammera 40 000

Niedawno pisaliśmy o premierze 6 edycji gry bitew-nej Warhammer 40 000 Tak samo jak to miało miej-sce w przypadku nowego wydania bitewnego War-hammera Fantasy kilka miesięcy po premierze pod-ręcznika z nową wersją reguł do sprzedaży trafi pu-dełkowy zestaw startowy Będzie nosił tytuł Dark Vengeance (w polskiej edycji Mroczna Zemsta) a zawartość jest podobna do wydanego dwa lata temu dla 8 edycji Warhammera Fantasy zestawu Island of Blood (Wyspa Krwi) Nabywając Mroczną Ze-mstę dostaniemy więc kolorowy podręcznik z kom-

5

Rebel Timespletnymi regułami nowej edycji Warhammera 40 000 broszury wprowadzające do systemu i związa-ne z nim szeroko rozumiane modelarskie hobby oraz oczywiście dwa niezwykle efektowne zestawy plastikowych figurek stanowiące idealny wstęp do budowy armii Kosmicznych Marines Chaosu oraz Mrocznych Aniołoacutew Tradycyjnie zestaw zawiera wszystko co niezbędne do rozpoczęcia zabawy a więc proacutecz figurek (ktoacutere można złożyć bez użycia kleju) i podręcznikoacutew w pudełku znajdziemy ze-staw kostek oraz plastikowych znacznikoacutew

Gigantyczny dodatek do Memoir 44

Fani wydanej przez Days of Wonder gry Memoir44 nie mają powodoacutew do narzekań jeśli chodzi o liczbę rozmaitych dodatkoacutew do tej popularnej planszoacutewki Richarda Borga pozwalającej rozgrywać bitwy na roacuteżnych frontach II wojny światowej Takiego dodat-ku jak zapowiadany jednak jeszcze nie było Nieba-wem do sprzedaży trafi bowiem Memoir44 Equip-ment Pack czyli zestaw zawierający aż 186 dodatko-wych figurek a więc znacznie więcej niż podstawo-wa wersja gry Francuska piechota fińskie oddziały narciarskie włoskie jednostki artyleryjskie i polska kawaleria posłużą za nieocenione wsparcie i uatrak-

cyjnią rozgrywki zaroacutewno w archiwalnych scenariu-szach jak w i zupełnie nowych stworzonych na po-trzeby tego zestawu Jednostkom towarzyszy pokaź-na kolekcja roacuteżnego typu maszyn rozmaitych czoł-goacutew ciężaroacutewek dział pancernych i lżejszych pojaz-doacutew Premiera Memoir44 Equipment Pack przewi-dziana jest na koniec września

Talisman w świecie Warhammera 40 000

Plotki na temat tej gry krążyły już od dawna ale za-ledwie kilka tygodni temu pojawiła się oficjalna za-powiedź planszowej gry przygodowej osadzonej w uniwersum Warhammera 40 000 stworzonej na pod-stawie niezwykle popularnej gry Talisman Na pierwszy rzut oka Relic (taki tytuł nosiła będzie gra) jest łudząco podobna do Talisman wykonywanie ruchoacutew o liczbę poacutel roacutewną wynikowi wyrzuconemu na kostce i plansza podzielona na trzy krainy (ze-wnętrzną wewnętrzną i środkową) Według zapo-

6

Sierpień 2012 wiedzi wydawcy Relic nie będzie jednak wierną ko-pią pierwowzoru przeniesioną w odmienne uniwer-sum Zmiany obejmą min system rozwoju postaci podzielenie talii kart przygoacuted na powiązane tema-tycznie grupy oraz scenariusze definiujące odmien-ne warunki zwycięstwa Premiera przewidziana jest na koniec bieżącego roku

Pokolenia już w sprzedaży

Pokolenia czyli polska edycja gry Village (uhono-rowanej w tym roku prestiżowym wyroacuteżnieniem Kennerspiel des Jahres) za sprawą wydawnictwa Hob-bity już trafiła do sprzedaży W Pokoleniach każdy z graczy kontroluje losy jednej z zamieszkujących wioskę rodzin i stara się zapewnić jej sławę Musi jednak pamiętać o ważnej rzeczy czas nieustannie gna do przodu i członkowie jego rodziny będą stop-niowo umierać Z pewnością ci mieszkańcy ktoacuterzy

ciężko pracowali za życia będą dobrze wspominani po śmierci a ich losy zostaną uwiecznione w wiej-skiej kronice Na rozgrywkę składa się szereg rund podczas ktoacuterych gracze kierują losami swego rodu W tym celu mogą wyznaczać członkom rodziny roacuteż-ne zadania pracujący w gospodarstwie zatroszczą się o dobre zbiory przeznaczeni do służby w koście-le przyniosą punkty sławy a rodzina w radzie gmi-ny proacutecz cennych punktoacutew zagwarantuje także przywileje Ten kto zdecyduje się na podroacuteż zapew-ni swemu rodowi sławę oraz ndash zależnie od celu wy-prawy ndash wzrost wpływoacutew lub pieniądze Z kolei członkowie rodziny pracujący w warsztatach rze-mieślnikoacutew wyprodukują dobra ktoacutere wraz ze zbo-żem można wymienić na targu na punkty sławy ndash zwycięża ten kto zdobędzie ich najwięcej

1

7

Rebel Times

8

Sierpień 2012

Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią

Polacy w natarciu

Muszę się wam do czegoś przy-znać Bakcyla kolekcjonerskich gier karcianych złapałem gdzieś w okolicach 1997 roku To wła-śnie wtedy znajomy zaprosił mnie na partyjkę Doomtroopera i był to jeden z tych punktoacutew zwrotnych ktoacutere przytrafiają się

w ludzkim życiu Od tej chwili karcianki stały się moją pasją hobby graniczącym wręcz z poważnym uzależnieniem i prawdziwą finansową studnią bez dna Na przestrzeni lat udało mi się co prawda nad tym zapanować ale o ilości wydanych na nie pienię-

dzy wolę nawet nie myśleć Dzisiaj nie inwestuję już w każdą nową grę ktoacutera pojawia się na rynku jed-nak z czystej ciekawości jestem w stanie kupić przy-najmniej dwa startery i ocenić czy dany tytuł wpro-wadza jakieś nowatorskie rozwiązania czy też ko-piuje pomysły z innych tytułoacutew a jeśli tak to co do-kłądnie i w jaki sposoacuteb Dlatego gdy na rynku poja-wiły się Racial Wars nowa kolekcjonerska gra kar-ciana ndash do tego polska ndash postanowiłem przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej

Trudno opisywać grę karcianą punkt po punkcie zwracając uwagę na każdą najdrobniejszą nawet re-gułę i analizując gros możliwych do zaistnienia sytu-acji Taki opis jest nudny i przede wszystkim nie od-daje w pełni tego co dzieje się na stole podczas roz-grywki Inną trudnością jest pisanie recenzji prze-znaczonej dla laikoacutew ponieważ wiele gier karcia-nych bdquopożyczardquo pewne rozwiązania od innych po-wielając je i tylko nieznacznie modyfikując Dlatego też postaram się skupić uwagę wyłącznie na najważ-niejszych aspektach Racial Wars i tak zroacutewnoważyć stopień szczegoacutełowości tekstu oraz zawartych w nim roacuteżnorakich odwołań do innych gier tak aby był on zrozumiały dla jak najszerszego grona odbiorcoacutewJednym z najważniejszych aspektoacutew każdej gry kar-cianej jest sposoacuteb w jaki rozwiązano zarządzanie za-sobami ktoacuterych używa się do zagrywania kart i ak-tywowania rozmaitych efektoacutew Najogoacutelniej rzecz ujmując można wyroacuteżnić dwa podstawowe rozwią-zania stosowane w grach karcianych Pierwsze z nich nazywam bdquosposobem z Magic the Gatheringrdquo Polega ono na wyroacuteżnieniu określonego typu karty ktoacutery gwarantuje zasoby danego rodzaju ndash w przy-padku MtG są to landy pozwalające płacić za zagry-wanie kart Wadą tego typu rozwiązania jest fakt że w przypadku gdy landy nie trafiają się na rękę ndash lub też dobiera się ich zbyt dużo ndash nie można praktycz-nie niczego zrobić i zazwyczaj przegrywa się partię Drugie rozwiązanie nazywam bdquosposobem z Call of Cthulhurdquo Polega ono na tym że zasobem może stać się dowolna karta jaką posiada się na ręku jednak traci się w ten sposoacuteb możliwość jej normalnego za-grania Chociaż uważam to rozwiązanie za zdecydo-

9

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 dawnicze z nią związane Gra pozwoli przenieść się w realia Gwiezdnych wojen w czasy walki rebelian-toacutew z Imperium W ramach projektowanego syste-mu powstaną trzy gry pierwsza wspomniana Edge of Empire pozwoli zagrać postaciami ze społeczne-go marginesu a więc wszelkiej maści najemnikami przemytnikami i łowcami nagroacuted Druga gra nosić będzie tytuł Age of Rebellion i da szansę wstąpienia w szeregi rebeliantoacutew jako pilot myśliwca szpieg albo żołnierz Trzeci tytuł Force and Destiny po-zwoli wcielić się w rycerza Jedi

To oczywiście nie pierwsza proacuteba stworzenia gry fa-bularnej w barwnym uniwersum Gwiezdnych wo-jen Czas pokaże w jakim stopniu będzie to udany projekt natomiast już dziś nie sposoacuteb zauważyć że plany wydawnicze są mocno zbliżone do linii fabu-larnego Warhammera 40 000 (kilka autonomicznych podręcznikoacutew podstawowych opartych na wspoacutelnej mechanice i szereg dodatkoacutew dla każdego z nich) Wszystko więc wskazuje na to że nowatorska i dość

kontrowersyjna trzecia edycja Warhammer Fantasy Roleplay nie sprawdziła się w oczach wydawcy na tyle by kolejne erpegi w swojej formie poszły w jej ślady

Starter do nowej edycji Warhammera 40 000

Niedawno pisaliśmy o premierze 6 edycji gry bitew-nej Warhammer 40 000 Tak samo jak to miało miej-sce w przypadku nowego wydania bitewnego War-hammera Fantasy kilka miesięcy po premierze pod-ręcznika z nową wersją reguł do sprzedaży trafi pu-dełkowy zestaw startowy Będzie nosił tytuł Dark Vengeance (w polskiej edycji Mroczna Zemsta) a zawartość jest podobna do wydanego dwa lata temu dla 8 edycji Warhammera Fantasy zestawu Island of Blood (Wyspa Krwi) Nabywając Mroczną Ze-mstę dostaniemy więc kolorowy podręcznik z kom-

5

Rebel Timespletnymi regułami nowej edycji Warhammera 40 000 broszury wprowadzające do systemu i związa-ne z nim szeroko rozumiane modelarskie hobby oraz oczywiście dwa niezwykle efektowne zestawy plastikowych figurek stanowiące idealny wstęp do budowy armii Kosmicznych Marines Chaosu oraz Mrocznych Aniołoacutew Tradycyjnie zestaw zawiera wszystko co niezbędne do rozpoczęcia zabawy a więc proacutecz figurek (ktoacutere można złożyć bez użycia kleju) i podręcznikoacutew w pudełku znajdziemy ze-staw kostek oraz plastikowych znacznikoacutew

Gigantyczny dodatek do Memoir 44

Fani wydanej przez Days of Wonder gry Memoir44 nie mają powodoacutew do narzekań jeśli chodzi o liczbę rozmaitych dodatkoacutew do tej popularnej planszoacutewki Richarda Borga pozwalającej rozgrywać bitwy na roacuteżnych frontach II wojny światowej Takiego dodat-ku jak zapowiadany jednak jeszcze nie było Nieba-wem do sprzedaży trafi bowiem Memoir44 Equip-ment Pack czyli zestaw zawierający aż 186 dodatko-wych figurek a więc znacznie więcej niż podstawo-wa wersja gry Francuska piechota fińskie oddziały narciarskie włoskie jednostki artyleryjskie i polska kawaleria posłużą za nieocenione wsparcie i uatrak-

cyjnią rozgrywki zaroacutewno w archiwalnych scenariu-szach jak w i zupełnie nowych stworzonych na po-trzeby tego zestawu Jednostkom towarzyszy pokaź-na kolekcja roacuteżnego typu maszyn rozmaitych czoł-goacutew ciężaroacutewek dział pancernych i lżejszych pojaz-doacutew Premiera Memoir44 Equipment Pack przewi-dziana jest na koniec września

Talisman w świecie Warhammera 40 000

Plotki na temat tej gry krążyły już od dawna ale za-ledwie kilka tygodni temu pojawiła się oficjalna za-powiedź planszowej gry przygodowej osadzonej w uniwersum Warhammera 40 000 stworzonej na pod-stawie niezwykle popularnej gry Talisman Na pierwszy rzut oka Relic (taki tytuł nosiła będzie gra) jest łudząco podobna do Talisman wykonywanie ruchoacutew o liczbę poacutel roacutewną wynikowi wyrzuconemu na kostce i plansza podzielona na trzy krainy (ze-wnętrzną wewnętrzną i środkową) Według zapo-

6

Sierpień 2012 wiedzi wydawcy Relic nie będzie jednak wierną ko-pią pierwowzoru przeniesioną w odmienne uniwer-sum Zmiany obejmą min system rozwoju postaci podzielenie talii kart przygoacuted na powiązane tema-tycznie grupy oraz scenariusze definiujące odmien-ne warunki zwycięstwa Premiera przewidziana jest na koniec bieżącego roku

Pokolenia już w sprzedaży

Pokolenia czyli polska edycja gry Village (uhono-rowanej w tym roku prestiżowym wyroacuteżnieniem Kennerspiel des Jahres) za sprawą wydawnictwa Hob-bity już trafiła do sprzedaży W Pokoleniach każdy z graczy kontroluje losy jednej z zamieszkujących wioskę rodzin i stara się zapewnić jej sławę Musi jednak pamiętać o ważnej rzeczy czas nieustannie gna do przodu i członkowie jego rodziny będą stop-niowo umierać Z pewnością ci mieszkańcy ktoacuterzy

ciężko pracowali za życia będą dobrze wspominani po śmierci a ich losy zostaną uwiecznione w wiej-skiej kronice Na rozgrywkę składa się szereg rund podczas ktoacuterych gracze kierują losami swego rodu W tym celu mogą wyznaczać członkom rodziny roacuteż-ne zadania pracujący w gospodarstwie zatroszczą się o dobre zbiory przeznaczeni do służby w koście-le przyniosą punkty sławy a rodzina w radzie gmi-ny proacutecz cennych punktoacutew zagwarantuje także przywileje Ten kto zdecyduje się na podroacuteż zapew-ni swemu rodowi sławę oraz ndash zależnie od celu wy-prawy ndash wzrost wpływoacutew lub pieniądze Z kolei członkowie rodziny pracujący w warsztatach rze-mieślnikoacutew wyprodukują dobra ktoacutere wraz ze zbo-żem można wymienić na targu na punkty sławy ndash zwycięża ten kto zdobędzie ich najwięcej

1

7

Rebel Times

8

Sierpień 2012

Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią

Polacy w natarciu

Muszę się wam do czegoś przy-znać Bakcyla kolekcjonerskich gier karcianych złapałem gdzieś w okolicach 1997 roku To wła-śnie wtedy znajomy zaprosił mnie na partyjkę Doomtroopera i był to jeden z tych punktoacutew zwrotnych ktoacutere przytrafiają się

w ludzkim życiu Od tej chwili karcianki stały się moją pasją hobby graniczącym wręcz z poważnym uzależnieniem i prawdziwą finansową studnią bez dna Na przestrzeni lat udało mi się co prawda nad tym zapanować ale o ilości wydanych na nie pienię-

dzy wolę nawet nie myśleć Dzisiaj nie inwestuję już w każdą nową grę ktoacutera pojawia się na rynku jed-nak z czystej ciekawości jestem w stanie kupić przy-najmniej dwa startery i ocenić czy dany tytuł wpro-wadza jakieś nowatorskie rozwiązania czy też ko-piuje pomysły z innych tytułoacutew a jeśli tak to co do-kłądnie i w jaki sposoacuteb Dlatego gdy na rynku poja-wiły się Racial Wars nowa kolekcjonerska gra kar-ciana ndash do tego polska ndash postanowiłem przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej

Trudno opisywać grę karcianą punkt po punkcie zwracając uwagę na każdą najdrobniejszą nawet re-gułę i analizując gros możliwych do zaistnienia sytu-acji Taki opis jest nudny i przede wszystkim nie od-daje w pełni tego co dzieje się na stole podczas roz-grywki Inną trudnością jest pisanie recenzji prze-znaczonej dla laikoacutew ponieważ wiele gier karcia-nych bdquopożyczardquo pewne rozwiązania od innych po-wielając je i tylko nieznacznie modyfikując Dlatego też postaram się skupić uwagę wyłącznie na najważ-niejszych aspektach Racial Wars i tak zroacutewnoważyć stopień szczegoacutełowości tekstu oraz zawartych w nim roacuteżnorakich odwołań do innych gier tak aby był on zrozumiały dla jak najszerszego grona odbiorcoacutewJednym z najważniejszych aspektoacutew każdej gry kar-cianej jest sposoacuteb w jaki rozwiązano zarządzanie za-sobami ktoacuterych używa się do zagrywania kart i ak-tywowania rozmaitych efektoacutew Najogoacutelniej rzecz ujmując można wyroacuteżnić dwa podstawowe rozwią-zania stosowane w grach karcianych Pierwsze z nich nazywam bdquosposobem z Magic the Gatheringrdquo Polega ono na wyroacuteżnieniu określonego typu karty ktoacutery gwarantuje zasoby danego rodzaju ndash w przy-padku MtG są to landy pozwalające płacić za zagry-wanie kart Wadą tego typu rozwiązania jest fakt że w przypadku gdy landy nie trafiają się na rękę ndash lub też dobiera się ich zbyt dużo ndash nie można praktycz-nie niczego zrobić i zazwyczaj przegrywa się partię Drugie rozwiązanie nazywam bdquosposobem z Call of Cthulhurdquo Polega ono na tym że zasobem może stać się dowolna karta jaką posiada się na ręku jednak traci się w ten sposoacuteb możliwość jej normalnego za-grania Chociaż uważam to rozwiązanie za zdecydo-

9

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timespletnymi regułami nowej edycji Warhammera 40 000 broszury wprowadzające do systemu i związa-ne z nim szeroko rozumiane modelarskie hobby oraz oczywiście dwa niezwykle efektowne zestawy plastikowych figurek stanowiące idealny wstęp do budowy armii Kosmicznych Marines Chaosu oraz Mrocznych Aniołoacutew Tradycyjnie zestaw zawiera wszystko co niezbędne do rozpoczęcia zabawy a więc proacutecz figurek (ktoacutere można złożyć bez użycia kleju) i podręcznikoacutew w pudełku znajdziemy ze-staw kostek oraz plastikowych znacznikoacutew

Gigantyczny dodatek do Memoir 44

Fani wydanej przez Days of Wonder gry Memoir44 nie mają powodoacutew do narzekań jeśli chodzi o liczbę rozmaitych dodatkoacutew do tej popularnej planszoacutewki Richarda Borga pozwalającej rozgrywać bitwy na roacuteżnych frontach II wojny światowej Takiego dodat-ku jak zapowiadany jednak jeszcze nie było Nieba-wem do sprzedaży trafi bowiem Memoir44 Equip-ment Pack czyli zestaw zawierający aż 186 dodatko-wych figurek a więc znacznie więcej niż podstawo-wa wersja gry Francuska piechota fińskie oddziały narciarskie włoskie jednostki artyleryjskie i polska kawaleria posłużą za nieocenione wsparcie i uatrak-

cyjnią rozgrywki zaroacutewno w archiwalnych scenariu-szach jak w i zupełnie nowych stworzonych na po-trzeby tego zestawu Jednostkom towarzyszy pokaź-na kolekcja roacuteżnego typu maszyn rozmaitych czoł-goacutew ciężaroacutewek dział pancernych i lżejszych pojaz-doacutew Premiera Memoir44 Equipment Pack przewi-dziana jest na koniec września

Talisman w świecie Warhammera 40 000

Plotki na temat tej gry krążyły już od dawna ale za-ledwie kilka tygodni temu pojawiła się oficjalna za-powiedź planszowej gry przygodowej osadzonej w uniwersum Warhammera 40 000 stworzonej na pod-stawie niezwykle popularnej gry Talisman Na pierwszy rzut oka Relic (taki tytuł nosiła będzie gra) jest łudząco podobna do Talisman wykonywanie ruchoacutew o liczbę poacutel roacutewną wynikowi wyrzuconemu na kostce i plansza podzielona na trzy krainy (ze-wnętrzną wewnętrzną i środkową) Według zapo-

6

Sierpień 2012 wiedzi wydawcy Relic nie będzie jednak wierną ko-pią pierwowzoru przeniesioną w odmienne uniwer-sum Zmiany obejmą min system rozwoju postaci podzielenie talii kart przygoacuted na powiązane tema-tycznie grupy oraz scenariusze definiujące odmien-ne warunki zwycięstwa Premiera przewidziana jest na koniec bieżącego roku

Pokolenia już w sprzedaży

Pokolenia czyli polska edycja gry Village (uhono-rowanej w tym roku prestiżowym wyroacuteżnieniem Kennerspiel des Jahres) za sprawą wydawnictwa Hob-bity już trafiła do sprzedaży W Pokoleniach każdy z graczy kontroluje losy jednej z zamieszkujących wioskę rodzin i stara się zapewnić jej sławę Musi jednak pamiętać o ważnej rzeczy czas nieustannie gna do przodu i członkowie jego rodziny będą stop-niowo umierać Z pewnością ci mieszkańcy ktoacuterzy

ciężko pracowali za życia będą dobrze wspominani po śmierci a ich losy zostaną uwiecznione w wiej-skiej kronice Na rozgrywkę składa się szereg rund podczas ktoacuterych gracze kierują losami swego rodu W tym celu mogą wyznaczać członkom rodziny roacuteż-ne zadania pracujący w gospodarstwie zatroszczą się o dobre zbiory przeznaczeni do służby w koście-le przyniosą punkty sławy a rodzina w radzie gmi-ny proacutecz cennych punktoacutew zagwarantuje także przywileje Ten kto zdecyduje się na podroacuteż zapew-ni swemu rodowi sławę oraz ndash zależnie od celu wy-prawy ndash wzrost wpływoacutew lub pieniądze Z kolei członkowie rodziny pracujący w warsztatach rze-mieślnikoacutew wyprodukują dobra ktoacutere wraz ze zbo-żem można wymienić na targu na punkty sławy ndash zwycięża ten kto zdobędzie ich najwięcej

1

7

Rebel Times

8

Sierpień 2012

Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią

Polacy w natarciu

Muszę się wam do czegoś przy-znać Bakcyla kolekcjonerskich gier karcianych złapałem gdzieś w okolicach 1997 roku To wła-śnie wtedy znajomy zaprosił mnie na partyjkę Doomtroopera i był to jeden z tych punktoacutew zwrotnych ktoacutere przytrafiają się

w ludzkim życiu Od tej chwili karcianki stały się moją pasją hobby graniczącym wręcz z poważnym uzależnieniem i prawdziwą finansową studnią bez dna Na przestrzeni lat udało mi się co prawda nad tym zapanować ale o ilości wydanych na nie pienię-

dzy wolę nawet nie myśleć Dzisiaj nie inwestuję już w każdą nową grę ktoacutera pojawia się na rynku jed-nak z czystej ciekawości jestem w stanie kupić przy-najmniej dwa startery i ocenić czy dany tytuł wpro-wadza jakieś nowatorskie rozwiązania czy też ko-piuje pomysły z innych tytułoacutew a jeśli tak to co do-kłądnie i w jaki sposoacuteb Dlatego gdy na rynku poja-wiły się Racial Wars nowa kolekcjonerska gra kar-ciana ndash do tego polska ndash postanowiłem przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej

Trudno opisywać grę karcianą punkt po punkcie zwracając uwagę na każdą najdrobniejszą nawet re-gułę i analizując gros możliwych do zaistnienia sytu-acji Taki opis jest nudny i przede wszystkim nie od-daje w pełni tego co dzieje się na stole podczas roz-grywki Inną trudnością jest pisanie recenzji prze-znaczonej dla laikoacutew ponieważ wiele gier karcia-nych bdquopożyczardquo pewne rozwiązania od innych po-wielając je i tylko nieznacznie modyfikując Dlatego też postaram się skupić uwagę wyłącznie na najważ-niejszych aspektach Racial Wars i tak zroacutewnoważyć stopień szczegoacutełowości tekstu oraz zawartych w nim roacuteżnorakich odwołań do innych gier tak aby był on zrozumiały dla jak najszerszego grona odbiorcoacutewJednym z najważniejszych aspektoacutew każdej gry kar-cianej jest sposoacuteb w jaki rozwiązano zarządzanie za-sobami ktoacuterych używa się do zagrywania kart i ak-tywowania rozmaitych efektoacutew Najogoacutelniej rzecz ujmując można wyroacuteżnić dwa podstawowe rozwią-zania stosowane w grach karcianych Pierwsze z nich nazywam bdquosposobem z Magic the Gatheringrdquo Polega ono na wyroacuteżnieniu określonego typu karty ktoacutery gwarantuje zasoby danego rodzaju ndash w przy-padku MtG są to landy pozwalające płacić za zagry-wanie kart Wadą tego typu rozwiązania jest fakt że w przypadku gdy landy nie trafiają się na rękę ndash lub też dobiera się ich zbyt dużo ndash nie można praktycz-nie niczego zrobić i zazwyczaj przegrywa się partię Drugie rozwiązanie nazywam bdquosposobem z Call of Cthulhurdquo Polega ono na tym że zasobem może stać się dowolna karta jaką posiada się na ręku jednak traci się w ten sposoacuteb możliwość jej normalnego za-grania Chociaż uważam to rozwiązanie za zdecydo-

9

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 wiedzi wydawcy Relic nie będzie jednak wierną ko-pią pierwowzoru przeniesioną w odmienne uniwer-sum Zmiany obejmą min system rozwoju postaci podzielenie talii kart przygoacuted na powiązane tema-tycznie grupy oraz scenariusze definiujące odmien-ne warunki zwycięstwa Premiera przewidziana jest na koniec bieżącego roku

Pokolenia już w sprzedaży

Pokolenia czyli polska edycja gry Village (uhono-rowanej w tym roku prestiżowym wyroacuteżnieniem Kennerspiel des Jahres) za sprawą wydawnictwa Hob-bity już trafiła do sprzedaży W Pokoleniach każdy z graczy kontroluje losy jednej z zamieszkujących wioskę rodzin i stara się zapewnić jej sławę Musi jednak pamiętać o ważnej rzeczy czas nieustannie gna do przodu i członkowie jego rodziny będą stop-niowo umierać Z pewnością ci mieszkańcy ktoacuterzy

ciężko pracowali za życia będą dobrze wspominani po śmierci a ich losy zostaną uwiecznione w wiej-skiej kronice Na rozgrywkę składa się szereg rund podczas ktoacuterych gracze kierują losami swego rodu W tym celu mogą wyznaczać członkom rodziny roacuteż-ne zadania pracujący w gospodarstwie zatroszczą się o dobre zbiory przeznaczeni do służby w koście-le przyniosą punkty sławy a rodzina w radzie gmi-ny proacutecz cennych punktoacutew zagwarantuje także przywileje Ten kto zdecyduje się na podroacuteż zapew-ni swemu rodowi sławę oraz ndash zależnie od celu wy-prawy ndash wzrost wpływoacutew lub pieniądze Z kolei członkowie rodziny pracujący w warsztatach rze-mieślnikoacutew wyprodukują dobra ktoacutere wraz ze zbo-żem można wymienić na targu na punkty sławy ndash zwycięża ten kto zdobędzie ich najwięcej

1

7

Rebel Times

8

Sierpień 2012

Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią

Polacy w natarciu

Muszę się wam do czegoś przy-znać Bakcyla kolekcjonerskich gier karcianych złapałem gdzieś w okolicach 1997 roku To wła-śnie wtedy znajomy zaprosił mnie na partyjkę Doomtroopera i był to jeden z tych punktoacutew zwrotnych ktoacutere przytrafiają się

w ludzkim życiu Od tej chwili karcianki stały się moją pasją hobby graniczącym wręcz z poważnym uzależnieniem i prawdziwą finansową studnią bez dna Na przestrzeni lat udało mi się co prawda nad tym zapanować ale o ilości wydanych na nie pienię-

dzy wolę nawet nie myśleć Dzisiaj nie inwestuję już w każdą nową grę ktoacutera pojawia się na rynku jed-nak z czystej ciekawości jestem w stanie kupić przy-najmniej dwa startery i ocenić czy dany tytuł wpro-wadza jakieś nowatorskie rozwiązania czy też ko-piuje pomysły z innych tytułoacutew a jeśli tak to co do-kłądnie i w jaki sposoacuteb Dlatego gdy na rynku poja-wiły się Racial Wars nowa kolekcjonerska gra kar-ciana ndash do tego polska ndash postanowiłem przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej

Trudno opisywać grę karcianą punkt po punkcie zwracając uwagę na każdą najdrobniejszą nawet re-gułę i analizując gros możliwych do zaistnienia sytu-acji Taki opis jest nudny i przede wszystkim nie od-daje w pełni tego co dzieje się na stole podczas roz-grywki Inną trudnością jest pisanie recenzji prze-znaczonej dla laikoacutew ponieważ wiele gier karcia-nych bdquopożyczardquo pewne rozwiązania od innych po-wielając je i tylko nieznacznie modyfikując Dlatego też postaram się skupić uwagę wyłącznie na najważ-niejszych aspektach Racial Wars i tak zroacutewnoważyć stopień szczegoacutełowości tekstu oraz zawartych w nim roacuteżnorakich odwołań do innych gier tak aby był on zrozumiały dla jak najszerszego grona odbiorcoacutewJednym z najważniejszych aspektoacutew każdej gry kar-cianej jest sposoacuteb w jaki rozwiązano zarządzanie za-sobami ktoacuterych używa się do zagrywania kart i ak-tywowania rozmaitych efektoacutew Najogoacutelniej rzecz ujmując można wyroacuteżnić dwa podstawowe rozwią-zania stosowane w grach karcianych Pierwsze z nich nazywam bdquosposobem z Magic the Gatheringrdquo Polega ono na wyroacuteżnieniu określonego typu karty ktoacutery gwarantuje zasoby danego rodzaju ndash w przy-padku MtG są to landy pozwalające płacić za zagry-wanie kart Wadą tego typu rozwiązania jest fakt że w przypadku gdy landy nie trafiają się na rękę ndash lub też dobiera się ich zbyt dużo ndash nie można praktycz-nie niczego zrobić i zazwyczaj przegrywa się partię Drugie rozwiązanie nazywam bdquosposobem z Call of Cthulhurdquo Polega ono na tym że zasobem może stać się dowolna karta jaką posiada się na ręku jednak traci się w ten sposoacuteb możliwość jej normalnego za-grania Chociaż uważam to rozwiązanie za zdecydo-

9

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

8

Sierpień 2012

Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią

Polacy w natarciu

Muszę się wam do czegoś przy-znać Bakcyla kolekcjonerskich gier karcianych złapałem gdzieś w okolicach 1997 roku To wła-śnie wtedy znajomy zaprosił mnie na partyjkę Doomtroopera i był to jeden z tych punktoacutew zwrotnych ktoacutere przytrafiają się

w ludzkim życiu Od tej chwili karcianki stały się moją pasją hobby graniczącym wręcz z poważnym uzależnieniem i prawdziwą finansową studnią bez dna Na przestrzeni lat udało mi się co prawda nad tym zapanować ale o ilości wydanych na nie pienię-

dzy wolę nawet nie myśleć Dzisiaj nie inwestuję już w każdą nową grę ktoacutera pojawia się na rynku jed-nak z czystej ciekawości jestem w stanie kupić przy-najmniej dwa startery i ocenić czy dany tytuł wpro-wadza jakieś nowatorskie rozwiązania czy też ko-piuje pomysły z innych tytułoacutew a jeśli tak to co do-kłądnie i w jaki sposoacuteb Dlatego gdy na rynku poja-wiły się Racial Wars nowa kolekcjonerska gra kar-ciana ndash do tego polska ndash postanowiłem przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej

Trudno opisywać grę karcianą punkt po punkcie zwracając uwagę na każdą najdrobniejszą nawet re-gułę i analizując gros możliwych do zaistnienia sytu-acji Taki opis jest nudny i przede wszystkim nie od-daje w pełni tego co dzieje się na stole podczas roz-grywki Inną trudnością jest pisanie recenzji prze-znaczonej dla laikoacutew ponieważ wiele gier karcia-nych bdquopożyczardquo pewne rozwiązania od innych po-wielając je i tylko nieznacznie modyfikując Dlatego też postaram się skupić uwagę wyłącznie na najważ-niejszych aspektach Racial Wars i tak zroacutewnoważyć stopień szczegoacutełowości tekstu oraz zawartych w nim roacuteżnorakich odwołań do innych gier tak aby był on zrozumiały dla jak najszerszego grona odbiorcoacutewJednym z najważniejszych aspektoacutew każdej gry kar-cianej jest sposoacuteb w jaki rozwiązano zarządzanie za-sobami ktoacuterych używa się do zagrywania kart i ak-tywowania rozmaitych efektoacutew Najogoacutelniej rzecz ujmując można wyroacuteżnić dwa podstawowe rozwią-zania stosowane w grach karcianych Pierwsze z nich nazywam bdquosposobem z Magic the Gatheringrdquo Polega ono na wyroacuteżnieniu określonego typu karty ktoacutery gwarantuje zasoby danego rodzaju ndash w przy-padku MtG są to landy pozwalające płacić za zagry-wanie kart Wadą tego typu rozwiązania jest fakt że w przypadku gdy landy nie trafiają się na rękę ndash lub też dobiera się ich zbyt dużo ndash nie można praktycz-nie niczego zrobić i zazwyczaj przegrywa się partię Drugie rozwiązanie nazywam bdquosposobem z Call of Cthulhurdquo Polega ono na tym że zasobem może stać się dowolna karta jaką posiada się na ręku jednak traci się w ten sposoacuteb możliwość jej normalnego za-grania Chociaż uważam to rozwiązanie za zdecydo-

9

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012

Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią

Polacy w natarciu

Muszę się wam do czegoś przy-znać Bakcyla kolekcjonerskich gier karcianych złapałem gdzieś w okolicach 1997 roku To wła-śnie wtedy znajomy zaprosił mnie na partyjkę Doomtroopera i był to jeden z tych punktoacutew zwrotnych ktoacutere przytrafiają się

w ludzkim życiu Od tej chwili karcianki stały się moją pasją hobby graniczącym wręcz z poważnym uzależnieniem i prawdziwą finansową studnią bez dna Na przestrzeni lat udało mi się co prawda nad tym zapanować ale o ilości wydanych na nie pienię-

dzy wolę nawet nie myśleć Dzisiaj nie inwestuję już w każdą nową grę ktoacutera pojawia się na rynku jed-nak z czystej ciekawości jestem w stanie kupić przy-najmniej dwa startery i ocenić czy dany tytuł wpro-wadza jakieś nowatorskie rozwiązania czy też ko-piuje pomysły z innych tytułoacutew a jeśli tak to co do-kłądnie i w jaki sposoacuteb Dlatego gdy na rynku poja-wiły się Racial Wars nowa kolekcjonerska gra kar-ciana ndash do tego polska ndash postanowiłem przyjrzeć się temu tytułowi nieco bliżej

Trudno opisywać grę karcianą punkt po punkcie zwracając uwagę na każdą najdrobniejszą nawet re-gułę i analizując gros możliwych do zaistnienia sytu-acji Taki opis jest nudny i przede wszystkim nie od-daje w pełni tego co dzieje się na stole podczas roz-grywki Inną trudnością jest pisanie recenzji prze-znaczonej dla laikoacutew ponieważ wiele gier karcia-nych bdquopożyczardquo pewne rozwiązania od innych po-wielając je i tylko nieznacznie modyfikując Dlatego też postaram się skupić uwagę wyłącznie na najważ-niejszych aspektach Racial Wars i tak zroacutewnoważyć stopień szczegoacutełowości tekstu oraz zawartych w nim roacuteżnorakich odwołań do innych gier tak aby był on zrozumiały dla jak najszerszego grona odbiorcoacutewJednym z najważniejszych aspektoacutew każdej gry kar-cianej jest sposoacuteb w jaki rozwiązano zarządzanie za-sobami ktoacuterych używa się do zagrywania kart i ak-tywowania rozmaitych efektoacutew Najogoacutelniej rzecz ujmując można wyroacuteżnić dwa podstawowe rozwią-zania stosowane w grach karcianych Pierwsze z nich nazywam bdquosposobem z Magic the Gatheringrdquo Polega ono na wyroacuteżnieniu określonego typu karty ktoacutery gwarantuje zasoby danego rodzaju ndash w przy-padku MtG są to landy pozwalające płacić za zagry-wanie kart Wadą tego typu rozwiązania jest fakt że w przypadku gdy landy nie trafiają się na rękę ndash lub też dobiera się ich zbyt dużo ndash nie można praktycz-nie niczego zrobić i zazwyczaj przegrywa się partię Drugie rozwiązanie nazywam bdquosposobem z Call of Cthulhurdquo Polega ono na tym że zasobem może stać się dowolna karta jaką posiada się na ręku jednak traci się w ten sposoacuteb możliwość jej normalnego za-grania Chociaż uważam to rozwiązanie za zdecydo-

9

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timeswanie lepsze jego podstawową wadą jest fakt że czasami pozbawiamy się możliwości zagrania jakiejś kluczowej karty ponieważ źle oceniliśmy sytuację panującą na stole i sami zamykamy sobie drogę do zwycięstwa Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposoboacutew na zarządzanie zasobami (jak chociażby w Kulcie Vampire the Eternal Struggle czy Netrun-nerze) jednak przytoczone przeze mnie rozwiązania są obecnie najbardziej popularne

Racial Wars korzysta ze sposobu drugiego pozwala-jąc graczom co turę dokładać po jednej karcie z ręki do puli wpływu ktoacuterego używa się do płacenia za zagrywane karty i aktywowanie ich efektoacutew Dodat-kowo mamy możliwość przejmowania kart Lokali-zacji przeciwnika co roacutewnież przekłada się na zwiększanie puli wpływu i jest interesującym roz-wiązaniem ktoacutere w poacuteźniejszych etapach rozgrywki pozwala na zachowanie większej liczby kart na ręce Mimo że dołożenie karty do wpływu jest opcjonalne trudno jest mi sobie wyobrazić aby gracze nie wy-

konywali tej czynności niejako obligatoryjnie Zasa-da jest bowiem prosta ndash im więcej wpływu posiada-my tym więcej rzeczy możemy zrobić

Innym ważnym aspektem są warunki zwycięstwa bdquoKlasycznerdquo rozwiązanie znane z MtG to pozbawie-nie przeciwnika wszystkich punktoacutew życia W takiej sytuacji przywołane jednostki muszą po prostu za-dać określoną liczbę obrażeń aby zapewnić zwycię-stwo W przypadku Magica istnieje jeszcze możli-wość że ktoacuteryś z graczy przegra ponieważ skończą mu się karty w talii Inne przyjmowane często roz-wiązania to bdquowygranierdquo określonej liczby kart (CoC) uzbieranie pewnej liczby punktoacutew (Kult On the Edge Doomtrooper) albo zniszczenie określonej liczby bdquomiejscrdquo przeciwnika lub pokonanie kontrolo-wanego przez niego bohatera (Warhammer LCG World of Warcraft TCG) Racial Wars korzysta z ostatniego z tych rozwiązań ponieważ zwycięstwo zapewnia odrzucenie Lidera przeciwnika lub podbi-cie jego Siedziby Jest to dość udane połączenie roz-wiązań znanych z Warhammera i WoW Można roacutew-

10

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 nież odnieść zwycięstwo gdy przeciwnikowi skoń-czą się wszystkie karty w talii

Jeżeli chodzi o zasady rozpatrywania konfliktoacutew czyli bdquosercerdquo każdej gry karcianej Racial Wars pre-zentuje się bardzo dobrze i pokazuje wiele mocnych stron Mechanika konfliktu opiera się na dwoacutech sfe-rach ataku i obrony a zagrywane przez graczy jed-nostki muszą trafić do jednej z nich W ten sposoacuteb grający zmuszeni są dbać zaroacutewno o ofensywę jak i defensywę Rozwiązanie to przypomina nieco te znane z Warhammera On the Edge i War Cry

Jestem fanem podziału na jasno określone sfery ata-ku i obrony ponieważ dodaje to każdej grze głębi oraz wymusza na grających ciągłą kalkulację zy-skoacutew i strat W Racial Wars wypada to naprawdę wyśmienicie Rozpatrywanie konfliktu pomiędzy jednostkami to w tej grze zasadnicza część zabawy co ma swoje wyraźne odzwierciedlenie w zasadach

Konflikt rozpoczyna się fazą Łucznictwa (podobnie jak w War Cry) poacuteźniej zaś następuje faza Starcia w ktoacuterej najpierw działają i zadają obrażenia jednostki ze słowem kluczowym bdquopierwsze uderzenierdquo (po-dobnie jak w MtG czy Władcy Pierścieni LCG) na-stępnie rozliczane są pozostałe obrażenia pod ko-niec fazy zaś ponownie atakują jednostki ze słowem kluczowym bdquokontratakrdquo Skomplikowane Tylko po-zornie ponieważ walka staje się intuicyjna po roze-graniu zaledwie kilku tur

Rodzaje kart w Racial Wars to praktycznie karcian-kowy standard Mamy więc karty Jednostek Cza-roacutew (zagrywane z ręki w odpowiednim momencie ndash jak np w MtG karty instant i sorcery) Umocnień (do-łączane do Siedziby i Lokalizacji) oraz Ekwipunku (dołączane do jednostek) Dodatkowo Racial Wars korzysta z mechaniki dzieńnoc (znanej z CoC) tj za pomocą kart Czasu gracze mogą zmieniać porę doby na dzień lub noc co przekłada się na dodatkowe ko-rzyści oraz umożliwia lub uniemożliwia zagrywanie

11

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timesokreślonych kart Jednostek Obecnie niemożliwą do wykorzystania opcją są karty Sztandaroacutew ktoacutere po-zwalają na grę talią złożoną z więcej niż jednej frak-cji Czy jest to rozwiązanie udane okaże się więc do-piero w przyszłości

Ostatnia kwestia dotyczy oprawy i kwestii wydaw-niczych Nie da się ukryć że Racial Wars jest tytu-łem udanym pod względem graficznym co w przy-padku polskich gier karcianych jest raczej ewene-mentem (chociaż Veto ostatnio znacznie nadrabia zaległości na tym polu) Cieszy przede wszystkim roacutewny poziom ilustracji ktoacutere wprowadzają spoacutejny klimat dla obydwu ras Lotu nad Pustynią czyli Sa-vandoacutew i Smokoacutew Niestety kuleje trochę wording kart ktoacutery bywa czasami nieczytelny

Zawartość zestawu bitewnego wypada niestety sła-bo Maty okazują się być zaledwie kawałkami papie-ru (co w poroacutewnaniu z matami znanymi z WoW woła wręcz o pomstę do nieba) a pudełko wypeł-nione jest po brzegihellip powietrzem Oczywiście po-dobnie sprawa przedstawiała się z ogromnymi pu-

dłami do LCG od FFG więc istnieje szansa że nieba-wem zapełnią się one dużą ilością kartonikoacutew (co ra-czej nie ratuje sytuacji ponieważ zazwyczaj i tak in-westuje się w pudła na karty od firmy Ultra-Pro ktoacutere są znacznie poręczniejsze w transporcie) Naj-bardziej boli jednak brak jakichkolwiek znacznikoacutew co dla ekskluzywnych starteroacutew jest już obecnie standardem wydawniczym Roacutewnież sam balans ta-lii startowych moacutegłby być nieco lepszy talia Savan-doacutew jest bowiem nieco mocniejsza od talii SmokoacutewZupełnie nie rozumiem zaś dlaczego kolekcjonerska gra karciana wydawana jest bdquona ratyrdquo Same startery nie wystarczą na długo a czekanie na kolejne dwa oraz zestawy dodatkowe wydaje mi się zupełnie chybionym pomysłem Przede wszystkim osiągnię-

12

Plusy

C Sposoacuteb zarządzania zasobami

C Dobra mechanika walki

C Oprawa graficzna

C Brak rarity

Minusy

D Nieczytelny wording kart

D Dziwna polityka wydawnicza

D Maty

D Pudełko wypełnione powietrzem

Liczba graczy 2-4 Wiek 12+

Czas gry ok30 minut Cena 8995zł

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 cie pełnej grywalności tytułu zostaje w ten sposoacuteb odsunięte w czasie a takie rozwiązanie powoduje wśroacuted potencjalnych nabywcoacutew pewną dozę nerwo-wości i pytanie czy kolejne zestawy w ogoacutele wyjdą co w przypadku polskich produktoacutew niejednokrot-nie bywało istotnym problemem Mam tylko nadzie-ję że taka polityka wydawnicza nie pogrzebie tego ciekawego projektu

Na ogromne słowa uznania zasługuje zaś fakt że w przypadku Racial Wars zrezygnowano całkowicie z rarity czyli rzadkości kart ktoacutera sprawia że niektoacutere z nich są znacznie trudniejsze do trafienia w zesta-wach dodatkowych niż inne W przypadku tej gry każda karta będzie miała taką samą szansę pojawie-nia się w boosterach co jest rozwiązaniem pośred-nim pomiędzy formatem CCG i LCG Czy będzie to strzał w dziesiątkę Czas pokaże Mnie to rozwiąza-nie przypadło do gustu jednak zatwardziali kolek-

cjonerzy mogą poczuć się zawiedzeni Z pewnością złożenie turniejowej talii będzie w przypadku Racial Wars możliwe dla każdego co pozwala przypusz-czać że przy stołach głoacutewną rolę będą odgrywały umiejętności graczy a nie pieniądze

Racial Wars mogę polecić każdemu fanowi kolekcjo-nerskich gier karcianych Gra korzysta z wielu sprawdzonych w innych tytułach rozwiązań ktoacutere łączy w dobrze działającą całość Pozostaje mieć tyl-ko nadzieję że projekt ten stanie się na tyle popular-ny iż po Narodzinach Lideroacutew pojawią się kolejne edycje W innym przypadku gra podobnie jak Kar-tazma szybko odejdzie do lamusa co w przypadku tak ambitnego tytułu byłoby prawdziwą stratą

1

13

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

Arcana

Jak zawładnąć miastem w kilka

godzin

Miasto srebrnej linii

Gra Arcana została wydana przez Alderac Entertainment Group a jej poprawiona edycja ukazała się w 2009 roku za spra-wą Fantasy Flight Games Jest to wznowienie gry dodatkowo po-prawione i rozszerzone przez nowego wydawcę Należy tzw

bdquoSrebrnej Liniirdquo gier amerykańskiego wydawnictwa czyli produktoacutew o prostszych zasadach kroacutetszym

czasie rozrywki i przeznaczonych dla trochę bardziej przypadkowych graczy

W Arcana trafiamy do krainy fantasy ktoacuterej jednym z centroacutew jest bogate i wspaniałe miasto Cadwallon Niektoacuterzy z graczy mogą kojarzyć tę nazwę Stosun-kowo niedawno ukazała się gra planszowa Cadwal-lon ndash City of Thieves dzieląca z Arcana i teatr dzia-łań i po części tematykę Osoby będące fanami gier bitewnych a nie ograniczające się do uniwersum Warhammera też mogą znać tę nazwę Cadwallon leży w świecie gry bitewnej Confrontation wyda-wanej onegdaj przez nieistniejącą już firmę Rac-kham System ten był znany głoacutewnie z wysokiej ja-kości figurek ale także ciekawego i intrygującego świata O jego popularności może świadczyć to że ukazała się także gra fabularna osadzona właśnie w mieście Cadwallon

Choć Confrontation i Rakham znikły z mapy świata gier wraz z upadkiem francuskiej firmy to wykre-owany przez nią świat nadal żyje Dowodem na to jest wspomniana już planszoacutewka Cadwallon ndash City of Thieves ale także właśnie Arcana Za jej sprawą powracamy do zapierającego dech w piersiach i bo-gatego miasta a naszym celem będzie zdobycie wpływoacutew znaczenia politycznego i kontroli nad źroacutedłami lukratywnych zyskoacutew Każdy z graczy wciela się w postać mistrza jednego z wielu miej-skich cechoacutew ktoacutere chcą zdobyć monopol nad han-dlem i pozbyć się konkurencji Do wyboru mamy z

14

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 pozoru uczciwe gildie przewoźnikoacutew czy architek-toacutew ale też złodziei a nawet płatnych mordercoacutew

Aby zdobyć władzę nad miastem gracze będą mu-sieli się dobrze nagłoacutewkować wymyślić kilka pla-noacutew wykorzystać agentoacutew a niekiedy otwarcie przekupić przeciwnikoacutew W zabawie może uczestni-czyć od dwoacutech do czterech osoacuteb z ktoacuterych każda staje na czele jednej z frakcji ktoacutere chcą zawładnąć Cadwallonem na własność Podczas gry będą zdoby-wać magiczne przedmioty przekupywać stronnikoacutew lub po prostu przeszkadzać przeciwnikom

Agenci intrygi i dzielnice

Kupując Arcana do rąk dostajemy średniej wielko-ści pudełko z twardego kartonu Rozmiarami przy-pomina to w jakim sprzedawane są takie gry jak Znak Starszych Bogoacutew czy Blood Bowl Wewnątrz znajdziemy instrukcję i dwie grube talie kart Ku mojemu zaskoczeniu w pudełku nie było oproacutecz nich żadnych znacznikoacutew żetonoacutew czy dodatkoacutew

Kart w zestawie jest ponad dwieście i dzielą się one na trzy zasadnicze rodzaje Pierwszym są talie Gildii (w grze bierze ich udział sześć oproacutecz wymienio-nych wczesnej także cech najemnikoacutew lichwiarzy oraz jasnowidzoacutew) Stawek (o ktoacutere będzie toczyła się walka) oraz dodatkowe karty Mistrzowie cechoacutew do swojej dyspozycji mają agentoacutew ktoacuterych rękoma

będą załatwiać brudne interesy miejsca jakie kon-trolują w mieście oraz specjalne relikty potężne przedmioty o nadzwyczajnych właściwościach Wszystkie one mają formę kart o formacie znanym z innych gier FFG zwłaszcza tych wydawanych w for-mule Living Card Game Wydrukowano je na średniej grubości kartonie Szata graficzna kart jest minimali-styczna i utrzymana w jednolitym stylu i stonowanej kolorystyce Ilustracje na pierwszy rzut oka nie są tak inspirujące czy efektowne jak w przypadku in-nych gier karcianych ale to mylne wrażenie Osobi-ście lubię taki styl a bogactwo szczegoacutełoacutew i smak z jakim przedstawiono Cadwallon przypomniały mi czasy kiedy interesowałem się Konfrontacją i chło-nąłem piękne rysunki

Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem

Zasady oferują nam rozgrywkę w trybie podstawo-wym lub zaawansowanym dla dwoacutech trzech lub czterech graczy Reguły bazowe są bardzo proste i można je opanować w kilka minut Gracze dysponu-ją własną talią (z początku każdy taką samą) a przed nimi nas stole spoczywają trzy stosy kart oznaczających tak zwane dystrykty (wariant dla dwoacutech osoacuteb) Po jednym z nich należy do graczy i jest jednocześnie wrogim terenem dla przeciwnika Trzeci dystrykt jest neutralny oznacza miejsca ktoacutere nie znalazły się pod kontrolą żadnej ze zwaśnionych Gildii Gracze podczas swojej tury zagrywają do czterech kart proacutebując zdobyć Stawki czyli odkryte karty na szczytach stosoacutew dystryktoacutew Aby tego do-konać muszą zgromadzić agentoacutew o łącznej sile większej niż oznaczone na karcie Arcanum A że w grze są ich cztery rodzaje trzeba uważnie dobierać sobie pomocnikoacutew Jeśli ktoacuteryś z graczy uzyska większą sumę niż wartość Arcanum karty i pobije przy tym wynik przeciwnika zgarnia kartę i dodaje ją do swojej talii

15

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel TimesCiekawą rzeczą jest to że gra kończy się w losowym momencie Kiedy w talii neutralnego dystryktu uka-że się karta Książęcego Jubileuszu (Ducal Jubilee) Gildie mają ostatnią szansę na dokończenie pora-chunkoacutew Potem następuje podliczenie punkoacutew zwycięstwa i określenie zwycięzcy

Choć osobiście nie jestem specjalnym fanem bdquogier w budowanie taliirdquo (Dominion znam w wersji bdquoZom-bienionardquo a w Kamień Gromu grałem ze dwa razy i więcej nie chciałem) to w przypadku Arcana gra po-zytywnie mnie zaskoczyła Być może chodzi tu o te-matykę być może o prostotę zasad albo jeszcze o sentyment do Cadwallonu Stosunkowo nieskompli-kowane reguły i brak jakichś szczegoacutelnych krucz-koacutew ułatwiają szybkie rozpoczęcie gry i wciągnięcie w nią osoacuteb ktoacutere na co dzień unikają takich rozry-wek

Jeśli miałbym poroacutewnać Arcana do innych bdquogier w budowanie taliirdquo to wyroacuteżniłbym dwie rzeczy Po pierwsze losowość kart jakie przychodzą nam na rękę Jest ich niewiele co gorsza nie wiemy jakie będą w turze następnej To z kolei generuje drugą cechę charakterystyczną gry czyli wzmożoną bdquonega-tywną interakcjęrdquo W Race for the Galaxy czy bdquoZom-bienionierdquo bywały takie partie kiedy spokojnie coś sobie z boku budowałem nie wchodząc nikomu w drogę i nie będąc zaczepianym przez innych graczy W Arcana nie liczcie na taki luksus Zawsze ktoś bę-dzie chciał waszą kartę lub wpakuje się z butami w misternie uknutą intrygę Ktoś komuś ciągle prze-szkadza zachodzi za skoacuterę wchodzi w paradę

Podstawowe zasady to nie wszystko Kiedy już się znudzą można sięgnąć po wersję rozbudowaną Do-dają one trzy rodzaje kart Milicję Cele oraz Mi-strzoacutew Gildii Ci ostatni dają graczowi kolejną zdol-ność specjalną (oproacutecz tej ktoacuterą zapewnia Gildia) Milicja pozwala przekupić straż miejską i na okres jednej rundy dołączyć ktoacuteregoś z gwardzistoacutew do Gildii a Cele wymagają osiągnięcia pewnych rzeczy w zamian za dodatkowe punkty zwycięstwa otrzy-mywane na koniec gry

Czy gra jest warta świeczki

Bez ogroacutedek moacutewiąc tak choć jej cena nie jest niska W wydaniu Fantasy Flight Games otrzymujemy

16

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 edycję rozszerzoną (o dwie gildie) ładnie i trwale wydaną oraz w niewielkim pudełku To zaleta zwłaszcza latem można Arcana zabrać w plecaku i zagrać wieczorem nawet na biwaku Choć zasady nie są skomplikowane to instrukcje na kartach po-trafią namieszać czyniąc rozgrywkę nieprzewidy-walną Poza tym jeśli ktoś lubi taki styl rysowania jak prezentowany na kartach będzie zadowolony z nabytku Co więcej regułami i typem rozrywki nie zawiodą się doświadczeni konstruktorzy talii Biorąc pod uwagę bdquopchanie do konflikturdquo przez grę uwa-żam że pozytywnie wyroacuteżnia się ona na tle swojego gatunku i można ją szczerze polecić

1

Uga Buga

Nocne jaskiniowcoacutew

rozmowy

Kiedy widzę kolejną grę impre-zowa schowaną w niewielkim metalowym kwadratowym pu-dełeczku mam wrażenie że nic mnie nie zaskoczy Znowu trze-ba będzie wykładać kolorowe karty znowu trzeba będzie robić coś głupiego A ten kto nie zdą-ży się wygłupić przegra I tak w

koacutełko przez kilka(naście) minut Dlatego biorąc do rąk Uga Buga najpierw potężnie ziewnąłem zasta-nawiając się jak tym razem zostaną usprawiedliwio-

17

Plusy

C Ładne ilustracje

C Proste zasady

C Stawianie graczy przeciwko sobie

C Edycja rozszerzona

Minusy

D Dość wysoka cena

D Brak dodatkoacutew

D Duża losowość w dobieraniu kart (jeśli uznawać ją za wadę)

Liczba graczy 2-4 Wiek 13+

Czas gry ok60 minut Cena 11995zł

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timesne wszelkie wygłupy przy stole i jakiego rodzaju będą Po kilku rozgrywkach nie było mowy o ziewa-niu a głupawka jaka mną targała (nie tylko mną zresztą) była wysokich lotoacutew

O czym zatem traktuje Uga Buga Gra cofa nas w czasie do epoki gdzie wszelkie konflikty były roz-wiązywane solidną drewnianą maczugą zakupy po-legały na upolowaniu dorodnego mamuta a męż-czyzna zdobywał kobietę swoją wielką pałą (mam na myśli tę drewnianą do walenia w łeb świntuchy) Witajcie w prehistorii gdzie wyjście z jaskini groziło byciem skonsumowanym a kobiety bez skrępowa-nia ciągnęło się za włosy W tym oto pięknym okre-sie gracze jako członkowie plemienia stają przed niezwykle trudnym zadaniem należy wybrać wo-dza Wyboacuter to ciężki choć kryteria jasne Woacutedz na szczęście nie musi mieć wielkiej pały (dlatego gra nie jest przeznaczona tylko dla mężczyzn) ale musi mieć gadane (niekoniecznie zrozumiale) Innymi sło-wy musi dobrze bełkotać po jaskiniowemu To pra-wie tak jak wybory do sejmu w naszym pięknym kraju ndash kryteria są niemal identyczne

Do zabawy zasiadamy z kwadratowymi kartami we włochatych dłoniach Każda karta ozdobiona jest ja-skiniowym obrazkiem oraz wyrazem dźwiękonaśla-dowczym (lub dźwiękiem wyrazonaśladowczym ndash jak kto woli) Owe pary są niezmienne czyli do jednego obrazka jest przypisany jeden (i zawsze ten sam) bdquowyrazrdquo co ma nieliche znaczenie w uproszczonym wariancie gry ndash ale o tym za moment

Gra polega na wykładaniu na stoacuteł kart i wygła-szaniu bdquoprzemowyrdquo Karty wykłada się po kolei zakrywając te już leżą-ce na stole a przemowa polega na wydobyciu z siebie ciągu dźwię-koacutew ktoacutere były zapisane na kar-tach ndash od tego ktoacutery jest na samym dole przez wszystkie już leżące na stole aż do świeżo wyłożonego I nie myślcie sobie że wszystkie te

bdquowyrazyrdquo będą się tak elegancko układać jak bdquoUga Bugardquo bdquoUga Dżagardquo bdquoKongo Bongordquo albo bdquoKoko Dżambordquo Wyrazy na kartach są iście jaskiniowe i niekiedy złożone z nich bdquozdanierdquo może stanowić nie lada wyzwanie dla aparatu głosowego Poza tym strasznie trudno niekiedy jest wygłosić taką przemo-wę złożoną z kilku dzikich sylab jednocześnie proacute-bując powstrzymać się od śmiechu

Oczywiście sama elokwencja nie zawsze wystarczy Czasem trzeba zrobić coś nieco ostrzejszego Stąd też karty ktoacutere nakazują walnąć ostrzegawczo pięścią w stoacuteł czy pokazać język (nie ma to jak cięta retoryka) O tym też trzeba pamiętać

Oczywiście nie każdy musi mieć tak doskonałą pa-mięć aby zakodować sobie kilka kolejnych dziw-nych wyrazoacutew Dlatego jest możliwość grania w try-bie łatwiejszym Po to właśnie są jaskiniowe obrazki umieszczone na kartach Służą one jako podpowiedź dla grających jakie słowo kryje się na danym karto-niku W tym łatwiejszym trybie rozgrywki podczas rozkładania kart nie kładzie się ich dokładnie jedna na drugiej ale zostawia odsłonięte obrazki Łatwiej przypomnieć sobie słowa przypisane do malowidełWiadomo że gra polega na wykładaniu kart i wy-krzykiwaniu dziwnych słoacutew Kto zatem wygrywa

18

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 Otoacuteż zwycięzcą zostaje ten ktoacutery ma na końcu gry najmniej punktoacutew karnych Coacuteż sprawa jest prosta i opiera się o ludzką podejrzliwość Wiadomo że nie każdy jaskiniowiec to Einstein i może się pomylić w powtarzaniu słoacutew z kart Albo może za długo się za-stanawiać (po co taki woacutedz co to za długo myśli nim coś powie) Jeśli ktoacuterykolwiek z graczy podejrzewa gadającego o pomyłkę lub uzna że ten za długo kombinuje może pokazać go włochatym paluchem i wiele moacutewiącym odgłosem (Uuuuuuu) oznajmić że coś tu nie gra Oskarżenie jest sprawdzane i jeśli było słuszne oskarżony zgarnia karty ze stołu i kła-dzie obok siebie jako kupkę punktoacutew karnych Do-datkowo każdy z oskarżających (bo może ich być więcej niż jeden) dokłada mu po jednej karcie z wła-snego karnego stosu Jednak jeśli oskarżenie jest chy-bione to podli krętacze zgarniają karty ze stołu na swoją kupkę wstydu dzieląc się nimi po roacutewno

Innym sposobem na pozbycie się kart ze swojego karnego stosiku (a jednocześnie na powiększenie puli innych graczy) jest wyłożenie ostatniej z kart na ręku (a każdy ma ich po trzy) i powtoacuterzenie bez błę-du całej litanii wyrazoacutew z kart na stole Jest to o tyle trudne że za każdym razem kiedy ktoś wysunie oskarżenie przeciw jakiemuś graczowi to niezależ-nie od jego słuszności wszystkim graczom uzupełnia się karty na ręku Na szczęście kolejka wykładania kart nie leci grzecznie w koacutełeczko a następny wy-kładający jest wyznaczany (przez wskazanie wło-chatym paluchem i wykrzyknięcie słowa bdquoHArdquo) przez jaskiniowca ktoacutery właśnie zagrywa swoja kar-tę

Ot i cała filozofia Gra jest prosta niczym trąba ma-muta rażonego piorunem i wesoła jak hiena ktoacutera stała obok płonącego pola konopi Trzeba tylko pa-miętać że jak większość imprezoacutewek najlepiej dzia-ła przy maksymalnej liczbie graczy (lub niewiele mniejszej) a dodatkowo w grupie znajomych bądź osoacuteb charakteryzujących się sporym dystansem do własnej osoby Należy roacutewnież uważać aby nie grać w pobliżu osoacuteb ktoacutere mogą mieć problemy ze zro-zumieniem czemu grupa ludzi wydających dziwne

okrzyki tak dobrze się bawi Możecie zostać posą-dzeni o kontakty z substancjami odurzającymi albo opętanie przez siły nieczyste (Jeśli twoacutej syn lub coacuter-ka wydaje ze znajomymi dziwne okrzyki i pokazuje na innych palcami to wiedz że coś się dzieje)

I na koniec jeszcze nadmieniam że nie będę się roz-wodził nad wykonaniem bdquotechnicznymrdquo Uga Buga Po prostu jest dobrze Odpowiednio dobrane kolory i stylistyka pasująca do klimatu I tyle Nie ma o czym gadać

1

19

Plusy

C Szybka

C Zabawna

C Prosta

C Pozwala rozruszać umysł

Minusy

D Nie pograsz jak nie masz pamięci kroacutetkotrwałej

Liczba graczy 3-8 Wiek 7+ Czas gry ok20 minut

Cena 4495 zł

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

20

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012

Abaddon

Batalia ludzi i maszyn

Richard Borg to projektant zna-ny planszoacutewkowiczom głoacutewnie z rodziny gier określanej mia-nem Commands amp Colors Jest to grupa nieprzesadnie złożo-nych gier strategicznych mają-cych wspoacutelne podstawy mecha-niki opartej o rzuty pulą specjal-nych kości i wydawanie rozka-

zoacutew jednostkom za pomocą posiadanych na ręku kart Rozgrywka w grach z rodziny Commands amp Colors toczy się zwykle na planszach pokrytych siatką sześciokątnych poacutel po ktoacuterych poruszane są

symbolizujące oddziały plastikowe figurki lub drew-niane bloczki Pierwszym tego typu projektem Borga była gra Battle Cry (wydana w 2000 roku a dziesięć lat poacuteźniej opublikowana w rozszerzonej i popra-wionej wersji) ktoacutera pozwalała rozgrywać bitwy wojny secesyjnej Inne popularne tytuły tego typu to hity wydawnictwa Days of Wonder przenosząca w realia II wojny światowej Memoir44 oraz BattleLo-re pozwalająca toczyć bitwy w klimatach fantasy z wyraźnymi nawiązaniami do naszej historii a także nieco bardziej złożone strategie wydane przez GMT Games czyli Commands amp Colors Ancients oraz Commands amp Colors Napoleonics

W tym roku rodzina planszoacutewek Commands amp Co-lors poszerzyła się o kolejny projekt grę Abaddon wydaną nakładem ToyVault Tym razem będziemy toczyć bitwy w przyszłości na powierzchni obcych planet gdzie trwa nieustanna wojna o bazę surow-cową pomiędzy Sojuszem zawartym przez narody zamieszkujące Ziemię a potężnymi autonomiczny-mi Satelitarnymi Miastami-Państwami dla ktoacuterych wyłączność na wydobycie i eksport bezcennych złoacuteż jest warunkiem stabilnego funkcjonowania

Nie ukrywam że Abaddon zainteresowała mnie jeszcze przed premierą Z jednej strony cieszyła per-spektywa toczenia futurystycznych bitew w ktoacuterych na linii frontu ścierają się ze sobą uzbrojone po zęby maszyny kroczące (występujące w grze w formie efektownych figurek) z drugiej strony nie brakowa-ło obaw czy przypadkiem nie dostaniemy tutaj ko-lejnego klona Memoir44 czy BattleLore ubranego jedynie w nowe szaty i poddanego kosmetycznym modyfikacjom Oto moje wrażenia z kontaktu z tym tytułem

Abaddon zapakowana jest w spore i solidne pudło wewnątrz ktoacuterego znajdziemy masę elementoacutew Moacute-wimy o grze kosztującej trzysta złotych a więc mamy prawo do wygoacuterowanych oczekiwań jeżeli chodzi o liczbę i jakość elementoacutew zestawu Połowę pudełka zajmują plastikowe figurki roacuteżnego typu jednostek (maszyn kroczących i piechoty) Liczba

21

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timesmodeli nie jest zatrważająca (32 sztuki) są to jednak dość duże figurki osadzone na masywnych pod-stawkach (wraz z nimi modele są wysokie na cztery do siedmiu centymetroacutew) Plastik jest dość gumowa-ty ale figurki są bardzo ładne ze sporą ilością detali Podczas rozgrywki prezentują się całkiem okazale Oproacutecz modeli na elementy zestawu składa się spo-ra plansza 26 roacuteżnego typu kostek 110 kart masa tekturowych znacznikoacutew oraz dwa plastikowe ku-beczki dość mizernej jakości Karty i żetony wykona-ne są solidnie ale szata graficzna nie jest ich mocną stroną Najgorsze wrażenie zrobiły na mnie projekty kart pozbawione ilustracji niezbyt dobrze dobrane czcionki ogoacutelnie wyglądające po prostu brzydko

Solidna i ładnie prezentująca się plansza pokryta siatką kwadratowych poacutel (coś nowego w gronie gier Commands amp Colors znanych z rozgrywek na siatce heksagonalnej) Według wskazań konkretnego sce-nariusza na planszy rozmieszczane są figurki każde-go z graczy oraz elementy scenerii Te ostatnie to wioski lasy i miasta reprezentowane za pomocą znacznikoacutew wykonanych z dwoacutech tekturo-wych elementoacutew połączonych ze sobą pod kątem 90 stopni W towarzystwie ładnych figurek na planszy nie wygląda to zbyt okazale ale można się przyzwyczaić Go-rzej że w świetle reguł gry wioski lasy i miasta w zasadzie niczym się od siebie nie roacuteżnią ndash ot po prostu stanowią pola na ktoacutere nie można wchodzić i blokujące widoczność Czemu jakimkolwiek od-działom czy to maszynom czy zwykłym żołnierzom nie wolno wchodzić do lasoacutew miast i wiosek Tego niestety instrukcja nie wyjaśnia

Reguły gry są proste do opanowania W każ-dej turze wykonujemy rzut pulą specjalnych ko-stek aktywacji a wyrzucone na nich symbole okre-ślają repertuar czynności ktoacutere możemy wykonać aktywować jednostki określonego typu dobrać do-datkowe karty na rękę lub wykonać rozkazy specjal-ne Niezależnie od scenariusza zwykle w grze cho-

dzi o to by zamienić jednostki wroga w kupę złomu W tym celu przemieszczamy nasze modele i wyko-nujemy ataki Zagrywane z ręki karty pozwalają użyć rozmaitych pociskoacutew bomb a także systemoacutew obronnych

Wynik walki rozstrzyga się rzucając kostkami odpo-wiadającymi typom jednostek i uwzględniając mo-dyfikatory wynikające z zagranych kart W praktyce działa to szybko i sprawnie trzeba trochę pokombi-nować z optymalnymi ruchami aczkolwiek istotna rola czynnika losowego nie podlega tu dyskusji Nie-wiele także w tym wszystkim realizmu proacutecz wspo-mnianych elementoacutew scenerii będącymi niczym in-nym jak tylko nieprzekraczalnymi przeszkodami Dość zaskakujące w swej prostocie są na przykład reguły widoczności w ktoacuterych świetle niekiedy nie możemy zaatakować wrogiej jednostki mimo iż dy-stans jest odpowiedni i nic jej nie zasłania W Abad-don postawiono na klarowność i prostotę reguł kosztem realizmu ndash warto o tym pamiętać

Nie sprawdziła się moja obawa jakoby miał być to klon Memoir44 albo BattleLore Gra jest roacutewnie prosta i roacutewnie losowa roacuteżnice w regułach są jednak dość istotne i wrażenia z rozgrywki zdecydowanie

22

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 odmienne Mimo sporej dawki abstrakcji w Abad-don czujemy klimat futurystycznej batalii ciężkich maszyn Nieustanne bombardowania ostrzał artyle-ryjski desperackie ataki piechoty na kroacutetkim dystan-sie do tego wiele zwrotoacutew akcji wszystko to spra-wia że Abaddon jeśli wybaczymy grze jej niedocią-gnięcia potrafi dostarczyć niemałych emocji Fajnym elementem jest tutaj talia kart Wild Fire czyli trud-nych do przewidzenia skutkoacutew trafień krytycznych Dzięki nim czasami w maszynie wroga zawiesi się oprogramowanie innym razem wysiądzie napęd albo wystąpi jeszcze inna usterka W Abaddon cał-kiem przyzwoicie działają reguły dla trzech i czte-rech graczy ze zmienną i niejawną kolejnością wyko-nywania akcji przez uczestnikoacutew Często w tego typu grach tryb dla więcej niż dwoacutech osoacuteb dorzuco-ny jest na siłę w nie do końca przemyślany sposoacuteb tymczasem tutaj działa bez zarzutu Mocną stroną tego tytułu jest także zestaw scenariuszy Dostajemy ich aż szesnaście są dość zroacuteżnicowane i ciekawe

W jednoznaczny sposoacuteb ocenić tej gry nie potrafię Zupełnie szczerze stwierdzam że podczas kolejnych batalii bawiłem się przy niej świetnie oczywiście siadając do stołu ze świadomością że czeka mnie lekka rozgrywka w ktoacuterej sporo będzie atakoacutew z trudnym do przewidzenia rezultatem a mało szcze-goacutelnie wyrafinowanej taktyki Mimo to zabawa była przednia Z drugiej strony spora dawka abstrakcji i losowości dla wielu osoacuteb będzie nie do przyjęcia

Biorąc pod uwagę wysoką cenę gry wykonanie na łopatki nie powala Owszem elementy są solidne i trwałe a figurki całkiem efektowne Dostajemy jed-nak w zestawie także paskudne wizualnie karty mało okazałe znaczniki scenerii oraz kompletnie chybiony pomysł by tekturowe znaczniki kryszta-łoacutew umieszczać w otworkach podstawek modeli dzięki czemu ładne figurki zostają dość skutecznie oszpecone Lubię też w tego typu grach otrzymywać nieco więcej informacji o uniwersum w ktoacuterym to-czymy zmagania a tego kompletnie w Abaddon za-brakło Mamy tu do czynienia z tytułem ktoacutery po-trafi dostarczyć niemałych emocji podczas zabawy a

jednocześnie łatwym do opanowania i solidnie wy-danym Trzeba jednak mieć na uwadze że nie jest to gra dla osoacuteb nielubiących dużej losowości i sporej dawki abstrakcji a cena zestawu jest zdecydowanie zawyżona

1

23

Plusy

C Ładne figurki

C Prosta i grywalna mechanika

CCiekawy i dobrze działający a nie do-czepiony na siłę tryb rozgrywki wielo-osobowej

C Pokaźny zestaw zroacuteżnicowanych scenariuszy

Minusy

D Szata graficzna kart

D Wysoka cena

D Znikomy realizm

D Duża losowość

Liczba graczy 2-4 Wiek 14+ Czas gry ok 45 minut

Cena 29995 zł

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

24

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012

Blokada

Zatrzymaj gangstera

Blokada to kolejna gra-łami-głoacutewka z bogatej linii produk-toacutew Smart Games dostępnych w Polsce dzięki wydawnictwu Granna Tym razem za temat gry przyjęto policyjną obławę na niebezpiecznego gangstera Przestępca porusza się czerwo-

nym autem a naszym zadaniem jest otoczyć je ra-diowozami w taki sposoacuteb by odciąć drogę ucieczki Cała koncepcja Blokady nie roacuteżni się specjalnie od innych Smart Games Proacutecz planszy i elemen-toacutew układanki dostajemy w zestawie książeczkę zawierającą 60 zadań (mimo iż omyłkowo na pudełku umieszczono in-formację jakoby zadań było 48) podzielonych na cztery poziomy trudno-ści Jak zwykle gra wyko-nana jest bardzo solidnie chociaż umieszczone na płytkach plastikowe fi-gurki samochodzikoacutew wyglądają trochę tandet-nie Omawiałem w ciągu ostatnich miesięcy inne

produkty z linii Smart Games ktoacutere prezentują się bardziej efektownie mimo to jakość Blokady nie bu-dzi większych zastrzeżeń

Plastikowa plansza pokryta jest siatką (6x6) kwadra-towych poacutel wyżłobionych w taki sposoacuteb by już uło-żone elementy układanki pewnie spoczywały na swoim miejscu Klockoacutew ktoacuterymi będziemy wypeł-niać planszę jest jedenaście cztery z nich reprezen-tują roacuteżnej wielkości budynki na sześciu roacuteżno-kształtnych płytkach umieszczone są miniaturki ra-diowozoacutew a na jednej najmniejszej znajduje się fi-gurka samochodu gangstera Zestaw zawiera także przezroczystą pokrywkę planszy i żoacutełto-czarny pa-sek umożliwiający spięcie całości tak by łamigłoacutewkę wygodnie i bezpiecznie można było zabrać ze sobą np na wycieczkę

Każda opisana we wspomnianej książeczce zagadka definiuje nam w ktoacuterych miejscach planszy mają być rozmieszczone budynki oraz czerwone auto Na-szym zadaniem zaś jest uzupełnienie reszty planszy płytkami radiowozoacutew w taki sposoacuteb by odcięta zo-

25

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timesstała droga umożliwiająca samochodowi gangstera opuszczenie planszy

Jak to zwykle w przypadku Smart Games bywa pierwsze zadania są bardzo proste i rozwiążemy je w kilka minut ponieważ już na pierwszy rzut oka widać że niektoacutere elementy da się umieścić tylko w jeden sposoacuteb Wraz z kolejnymi zadaniami poziom trudności rośnie do tego stopnia że najtrudniejsze zagadki stanowią niebanalne wyzwanie także dla dorosłych Trzeba tutaj bowiem kombinować na dwoacutech płaszczyznach jednocześnie po pierwsze sta-rać się ułożyć płytki tak by wypełnić wszystkie pola planszy po drugie zadbać o odpowiednie rozmiesz-czenie policyjnych radiowozoacutew

Na tle innych Smart Games Blokada już na pierwszy rzut oka najbardziej przypomina grę Pingwiny na lodzie (recenzja w 55 numerze Rebel Timesa) Po-czątkowo może się wydawać że to niemal bliźniacza gra ubrana w nieco inne szaty (tak samo układamy roacuteżnokształtne płytki na planszy 6x6 poacutel tyle że za-miast miniatur samochodzikoacutew mamy figurki pin-gwinoacutew) Okazuje się jednak że roacuteżnica między tymi tytułami jest zaskakująco duża Pingwiny na lodzie są wykonane ładniej (pomysłowe przezro-czyste klocki udające bryły lodu na planszy imitują-cej morskie fale wyglądają o niebo lepiej niż proste niewielkie samochodziki na płaskich szarych płyt-kach) chociaż wiele zależy od tego komu zamierza-my kupić grę dla kilkuletnich chłopcoacutew biorące udział w obławie samochody zazwyczaj będą bar-dziej atrakcyjną propozycją niż rozkoszne pingwiny bez większego celu spacerujące po lodowych krach Pingwiny na lodzie to także łamigłoacutewka bardziej oryginalna i pomysłowa ponieważ tam układane elementy są ruchome i mogą zmieniać kształty Nie oznacza to jednak że w tym poroacutewnaniu Blokada przegrywa na całej linii Pingwiny bardziej ćwiczą wyobraźnię przestrzenną podczas gdy w Blokadzie więcej mamy miejsca na dedukcję i myślenie logicz-ne Poziom trudności zagadek w obydwu grach wy-daje się podobny ale to całkiem inny typ wyzwań Za to niekwestionowane walory edukacyjne i solid-

ne wykonanie cechują każdy ze wspomnianych pro-duktoacutew w jednakowym stopniu

Dziękujemy Wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza gry do recenzji

1

26

Plusy

C Solidne wykonanie

C Duża liczba zadań o rosnącym poziomie trudności

C Ciekawy dobrze zrealizowany pomysł

C Walory edukacyjne

Minusy

D Łatwo znaleźć ładniej wykonane Smart Games

Liczba graczy 1+ Wiek 7+ Czas gry ok10 minut

Cena 7495 zł

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012

27

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

Długa droga do Kadath11

Kingsport ndash miasto snoacutew i koszmaroacutew

Kingsport w stanie Massachu-setts to miasto paradoksoacutew Choć pojawiło się w opowiada-niach H P Lovecrafta jako jed-no z pierwszych to pozostaje odrobinę na uboczu Na jego te-renie rozgrywa się akcja aż pię-ciu opowiadań jednej noweli i

jednej powieści a mimo to kiedy myślimy o lovecra-ftowskich miastach to najpierw przychodzi nam do głowy Arkham czy Innsmouth a dopiero poacuteźniej senne odrobinę zapomniane Kingsport

Kiedy ukazał się drugi bdquodużyrdquo dodatek do Horroru w Arkham był nim właśnie Horror w Kingsport Gracze byli zdziwieni tym że wyboacuter projektantoacutew padł na to miasto a nie okryte ponurą sławą Inn-smouth Nic dziwnego pozostawało zawsze lekko zapomniane głoacutewnie za sprawą tego że odgrywało dużą rolę w pierwszej fazie twoacuterczości Lovecrafta Myśląc o dziełach Samotnika z Providence przed oczyma stają nam taki tytuły jak bdquoKoszmar z Dun-wichrdquo bdquoCień spoza Czasurdquo bdquoSzepczący w ciemno-ściachrdquo czy bdquoZew Cthulhurdquo Trzeba odrobinę bar-dziej zagłębić się w prozę autora aby odkryć że to ostatni z etapoacutew jego twoacuterczości Lovecraft nie za-wsze pisał opowiadania przepełnione ponurym zło-wrogim kosmicyzmem Był taki moment w jego ży-ciu twoacuterczym na początku lat dwudziestych kiedy jego utwory miały znacznie bardziej pozytywny wy-dźwięk nieomal baśniowy i koncentrowały się na innych tematach niż jego najbardziej znane dzieła

Kingsport jest związane bowiem nie tyle z cyklem o Mitach Cthulhu (choć pewne ich elementy pojawiają się w opowiadaniach z tamtego okresu) ale raczej z bardziej dunsanyowskimi Krainami Snoacutew Wizje snute przez pisarza były wtedy bardziej fantastycz-ne i mniej ponure niesamowite i znacznie mniej pe-symistyczne Miasto pojawiało się w rozmowach bo-hateroacutew lub stanowiłotło dla wydarzeń Kingsport z tego okresu to miejsce iście kolonialne i tradycyjne zadziwiające architekturą i wspaniałymi widokami Stanowi bezpieczną przystań lokalizację gdzie na-kładaj się roacuteżne światy ten rzeczywisty i ten rodem z mitoacutew i baśni W Kingsport przecinają się ścieżki normalności i baśniowych lub mitologicznych istot Miasto jest niesamowite z jednej strony senne z drugiej jakby wyśnione

28

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012

Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta

Kingsport pojawia się dość wcześnie w opowiada-niach Lovecrafta już w 1921 roku Dzieje się tak za sprawą opowiadania bdquoPrzerażający Staruchrdquo (bdquoThe Terrible Old Manrdquo) Poznajmy w nim miasto wą-skich i krętych uliczek mocno związane z morzem w ktoacuterym pobrzmiewają echa korsarskiej przeszło-ści Mieszkańcy Kingsport trudnili się kaperstwem i za czasoacutew wojny przeciwko Anglii i podczas Wojny secesyjnej Anglosasi z dziada pradziada obecnie muszą znosić brzemię napływowych imigrantoacutew ktoacuterzy trudnią się bdquoniezbyt pochwalaną sztuką zło-dziejstwardquo Troacutejka z nich postanawia okraść miesz-kańca Water Street przerażającego mężczyznę ktoacutery podobno pływał kliprami do Indii i jest tak stary że nikt nie pamięta go za młodu Włamanie nie idzie po ich myśli dochodzi do wielce tajemniczych wypad-koacutew i wkroacutetce ciał rabusioacutew okaleczone w okrutny sposoacuteb zostają wyłowione z morza

Lovecraft powroacutecił do Kingsport dwa lata poacuteźniej w opowiadaniu bdquoFestiwalrdquo (bdquoThe Festivalrdquo) ktoacutere od-krywa przed nami zupełnie inne oblicze miasta Tym razem towarzyszymy pewnemu młodemu człowie-kowi ktoacutery trafia do Kingsport w święta Bożego Na-rodzenia aby wziąć udział w rodzinnych uroczysto-ściach Okazuje się jednak że nie chodzi o uczczenie narodzin Jezusa a o rytuał starszy niż ludzkość od-wołujący się do czasoacutew ddy przodkowie człowieka mieszkali na drzewach Wraz z procesją bohater wę-druje najpierw do wzgoacuterza w centrum miasta a na-stępnie przez podziemia aż trafia na klif gdzie na uczestnikoacutew marszu czekają skrzydlate wierzchow-ce Kiedy ma poznać przerażającą prawdę jaka kryje się za festiwalem i maską przewodnika rzuca się w odmęty morza i cudem zostaje odratowany przez mieszkańcoacutew Ostatecznie opuszcza Kingsport po-dejrzewając że za fasadą muroacutew kryją się złowrogie i pradawne tajemnice

Opowiadaniem ktoacutere w najlepszy sposoacuteb uchwyciło atmosferę jaka panuje w Kingsport jest bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo (bdquoThe Strange High Ho-use in the Mistrdquo) Jego bohater Thomas Okeley wę-druje po zaułkach miasta i wspina się na klif goacuterują-cy nad okolicą Tam trafia do dziwnego domu i spo-tyka samotnie mieszkającego w nim człowieka Oby-dwaj ludzie doświadczają bardzo bliskiego spotka-nia z CZYMŚ nadnaturalnym być może bogami a być może istotami z innych światoacutew lub czasoacutew Tak czy inaczej Okeley zostaje odmieniony przez to do-świadczenie zupełnie jakby stracił duszę Opowia-danie doskonale oddaje atmosferę jaka panuje w Kingsport wszystkie rzeczy wydają się normalne i dziwnie nierealne zarazem świat tytanoacutew i bogoacutew koegzystuje z ludzkim niekiedy się z nim łącząc i przenikając To co nierealne bywa prawdziwsze od normalnego a ludzie wychowani w Kingsport wie-dzą że świat nie jest taki jaki się może zdawać

Na osobne omoacutewienie zasługują trzy dzieła Lovecra-fta powiązane z postacią Randolpha Cartera opo-wiadania bdquoSrebrny kluczrdquo (bdquoThe Silver Keyrdquo) bdquoPrzez

29

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timesbramy srebrnego kluczardquo (bdquoThrough the Gates of the Silver Keyrdquo) oraz nowela bdquoW poszukiwaniu niezna-nego Kadathrdquo (bdquoThe Dream-Quest of Unknown Ka-dathrdquo) Randolph jest jednym z ludzi ktoacuterzy potra-fią podroacuteżować do Krain Snoacutew Choć z czasem traci tę umiejętność to poacuteźniej ją odzyskuje a areną jego wysiłkoacutew są okolice Kingsport Miasto to odgrywa szczegoacutelnie ważną rolę w wieńczącej oacutew wątek no-weli gdzie sam Nyarlathotep z podziwem wyraża się o architekturze Kingsport Miasto odgrywa jesz-cze drugą ważniejszą rolę ale nie chcę jej zdradzać bo a noacuteż ktoś nie czytał opus magnum Lovecrafta i jednocześnie jego pożegnanie z tym etapem twoacuter-czości

Na koniec warto wspomnieć że Kingsport jest wy-mienione zaroacutewno w opowiadaniu bdquoCoś na progurdquo (bdquoThe Thing on the Doorsteprdquo) oraz w bdquoPrzypadku Charlesa Dextera Wardardquo (bdquoThe Case of Charles De-xter Wardrdquo) Tutaj miasto stanowi tło dla wydarzeń

lub jest wspominane przez bohateroacutew jako miejsce w ktoacuterym działy się rzeczy dziwne i złowroacuteżbne Między innymi wzmiankowane są dziwne rytuały i kult jaki być może rozplenił się w mieście

Przewodnik po Kingsport

Poniższy kroacutetki przewodnik po Kingsport oparłem na dwoacutech źroacutedłach planszy do Kingsport Horror oraz co ciekawszych miejscach jakie opisano w pod-ręczniku Kingsport City In the Mists wydanym przez Chaosium Strażnik Tajemnic i gracze na pew-no chętnie odwiedzą miejsca znane z gry planszo-wej a te z kolei wybrano na podstawie charaktery-stycznych lokacji jakie pojawiały się w opowiada-niach HPL Wydaje mi się logiczne że przygody w nich osadzone będą dość naturalnym wyborem Druga kategoria to lokacje ktoacutere pojawiły się w do-datku do Zewu Cthulhu i nawet jeśli nie pochodzą z kart twoacuterczości Samotnika z Providence to stanowią ciekawe tło i klimatyczne dopełnienie podstawy jaką stanowi inspiracją planszoacutewką

Historia KingsportKingsport zostało zasiedlone przez imigrantoacutew z po-łudniowej Anglii oraz z wysp na Kanale La Manche Początkowo istniało w jego miejscu kilka położo-nych w zatoce nadbrzeżnych osad Wkroacutetce połączy-ły się one w miasto ktoacuterego głoacutewna siła tkwiła w szkutnictwie W miarę jak ucisk angielskiej metropo-lii roacutesł koloniści zaczęli szukać innych rynkoacutew zby-tu we Wschodnich Indiach Chinach i Afryce Na przełomie siedemnastego i osiemnastego wieku wsie na dobre zespoliły się w jeden ośrodek miejski Pod-czas wojny o niepodległość Stanoacutew Zjednoczonych Kingsport było portem macierzystym dla wielu kor-sarzy ktoacuterzy posłali na dno ponad pięćdziesiąt jed-nostek pływających pod banderą monarchii brytyj-skiej Biorąc pod uwagę sprawnie działającą stocz-nię nic dziwnego że w 1778 roku miasto i port zo-

30

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 stały zaatakowane przez armadę brytyjskich okrę-toacutew Od katastrofy ocalił port niejaki Argus Blaine ktoacutery rozkazał przenieść działa na wzgoacuterze King-sport Head i stamtąd rozpoczął ostrzał wrogiej floty Choć miasto ucierpiało podczas walk udało się od-pędzić wroga ktoacutery już nigdy nie powroacutecił na te wody

Wiek dziewiętnasty nie był zbyt łaskawy dla King-sport Mieszkańcy miasta pozostali wierni morzu i niechętnie spoglądali na wyrastające w kraju fabry-ki Nadal łowili ryby i wyprawiali się w dalekie rej-sy jednak obostrzenia w handlu z Anglią i Francją a potem całą Europą sprawiły że ta gałąź dochodoacutew zaczęła usychać Los uśmiechnął się do miasta pod-czas Wojny secesyjnej ndash okres gospodarczej prosperi-ty wiązał się z przemysłem stoczniowym i budową statkoacutew dla floty Unii Mieszkańcy miasta w więk-szości opowiedzieli się po stronie Poacutełnocy i siedem-nastu z nich straciło życie podczas walk Niestety oacutew moment rozkwitu był kroacutetkotrwały Zakończenie wojny przyniosło na nowo stagnację a także kilka bolesnych ciosoacutew kiedy to potężne sztormy spusto-szyły wybrzeże i wyrządziły poważne szkody

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały że i dwudzieste stulecie nie będzie dla miasta łaskawe W 1905 roku miasto nawiedziła epidemia tyfusu jednak rok poacuteźniej miało miejsce wydarzenie ktoacutere odmieniło los miasta Burmistrzem został emeryto-wany kapitan Stephen Cabot pod ktoacuterego okiem Kingsport stało się kurortem wypoczynkowym No-wej Anglii Oacutew mądry i przedsiębiorczy człowiek dostrzegł że miasto nie zmieniło się od trzystu lat a jego ciche i urokliwe położenie może przyciągnąć wczasowiczoacutew chcących zakosztować bdquodawnego życiardquo Pomysł ten okazał się być strzałem w dzie-siątkę pieniądze zaczęły płynąć do Kingsport szer-szym strumieniem pozwalając na rozpoczęcie roboacutet publicznych Napływu letnikoacutew nie zakłoacuteciła nawet Wielka Wojna ktoacutera zebrała żniwo w postaci życia siedmiu mieszkańcoacutew miasta

Obecnie mieszkańcy Kingsport żyją z odwiedzin wczasowiczoacutew i rybołoacutewstwa choć ta druga gałąź gospodarki jest nieszczegoacutelnie opłacalna Letnie mie-siące wynajmu pokoi usług gastronomicznych czy sprzedaży pamiątek muszą wygenerować dość zy-skoacutew aby można było przeżyć za te pieniądze resztę roku Z dwoacutech stoczni pozostała tylko jedna budu-jąca jachtyy Kingsport nadrabia stracone lata ale na-dal odstaje od innych miast Nowej Anglii i wciąż po-zostaje sennym i urokliwym miejscem ale też i bied-niejszym od stanowych metropolii

Central Hill

Najwyższe ze wzgoacuterz na ktoacuterych rozłożyło się mia-sto od dawna jest centrum Kingsport Ostatnio wy-burzono tam kilka starych budynkoacutew w tym Con-gregational Church aby na ich miejsce postawić szpital Budynki wzniesiono w stylu kolonialnym a ulice są wąskie i strome często zamieniają się po prostu w schody Wedle plotek pod wzgoacuterzem roz-ciąga się pajęczyna tuneli oraz niepokojących sztol-ni Na Central Hill znajduje się cmentarz ale okolicę dominuje budynek Congregotianal Hospital To przy jego budowie znaleziono dziwne pieczary i podziemne komory Coś w nich przeraziło robotni-koacutew i szybko je zasypano skazując na zapomnienie

South Shore

South Shore to mieszkalna dzielnica Kingsport Na trzech wzgoacuterzach ktoacutere wchodzą w skład dystryk-tu pobudowała się klasa średnia Domy tutaj to mie-szanina stylu kolonialnego z elementami gotyku czy neoklasycyzmu Obok rezydencji znajdziemy tu sklepy stację Straży Wybrzeża oraz przystań Klubu Jachtowego Straton Niektoacutere posiadłości są napraw-dę duże z własnymi parkami i zadbanymi ogroda-mi inne mniejsze i bardziej skromne Drogi są za-dbane i w dobrym stanie a wyjąwszy południowy

31

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timeskraniec dzielnicy wszędzie stoją lampy uliczne W South Shore znajdziemy restauracje i szkołę kościoacuteł baptystoacutew a także domy do wynajęcia oraz zabudo-wania klubu jachtowego

Neilrsquos Curiosity Shoppe

Przybytek ten to po części sklep po trosze galeria osobliwości Za oprowadzenie po zbiorach Neil ży-czy sobie piętnaście centoacutew Właściciel to starszy przyjazny mężczyzna ktoacutery zgromadził pokaźną kolekcji osobliwości z najdalszych zakątkoacutew świata Polinezji Australii Orientu i Afryki Da szczegoacutelnie wymagających gości przechowuje trzy zakonserwo-wane ciała stworzeń rodem z Mitoacutew

Harborside

Harborside to najstarsza dzielnica miasta leżąca u podstawy skalnego klifu noszącego nazwę King-sport Head Dominują tu budynki z szarego kamie-nia o grubych kominach spadzistych dach i nie-wielkich oknach Wiele z nich wzniesiono w siedem-nastym stuleciu Ulice są wybrukowane kocimi łba-mi rzadko ktoacuterą może przejechać automobil o za-parkowaniu pojazdu już nie wspominając Poza głoacutewnymi ulicami proacuteżno szukać latarni stąd w nocy panują tu egipskie ciemności

Harborside mieści na swoim terenie manufakturę butoacutew Fairgatersquoa szkołę publiczną Webstera dom dla emerytowanych marynarz pod wezwaniem świętego Erazma sklep bdquoMamy i Papyrdquo biuro dy-rektora portu hotel dla podroacuteżnych oraz kościoacuteł

607th Water Street

Pod numerem 607 mieszka Przerażający Staruch czyli kapitan Richard Holt To wysoki i bardzo chu-dy mężczyzna w podeszłym wieku Prawda jest taka że podczas podroacuteży do Orientu oraz Wschod-nich Indii posiadł sekret przedłużania swego życia ndash naprawdę liczy sobie 125 lat Kapitan Holt żyje swo-imi sprawami i woli aby mu nie przeszkadzać Nie-mniej jeśli Badacze go przekonają może im pomoacutec swoją wiedzą lub znajomością okultyzmu

bdquoLina i kotwicardquo

bdquoLina i Kotwicardquo to nabrzeżna tawerna położona pośroacuted zamkniętych i niszczejących magazynoacutew Ulubione miejsce spotkań wilkoacutew morskich prowa-dzona jest przez Jonasa Riggsa Oacutew typ małomoacutew-ny ponury i niebezpieczny rozprowadza nielegalny alkohol w Kingsport działając z poruczenia irlandz-kich bandzioroacutew rezydujących w Arkham

Kingsport Historical Museum

Budynek Towarzystwa Historycznego w Kingsport położony jest w dzielnicy Hollow Gości przyjmuje się od południa do piątej po południu Kuratorem wystaw i zarządcą jest Aaron Hart łysiejący przy-głuchy staruszek ktoacutery więcej uwagi poświęca pod-lewaniu kwiatoacutew niż badaniom przeszłości Towa-rzystwo szuka jego następcy być może ktoacuteryś z ba-daczy będzie chciał objąć tę posadę

Kolonia artystoacutew

Bohema artystyczna jest roacutewnie sezonowym zjawi-skiem co turyści Poeci malarze rzeźbiarze wszel-kiej maści bdquoniebieskie ptakirdquo ściągają do Kingsport aby tworzyć dyskutować i żyć swobodnie Rozłoże-ni na bujanych fotelach leżakach i krzesłach szkicu-

32

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 ją podziwiają krajobraz i prowadzą dysputy Ich dzieła można kupić już za kilka centoacutew choć cie-kawsze prace ktoacutere wyszły spod ręki bardziej uzna-nych artystoacutew mogą osiągać wyższe ceny

Wrak bdquoHelenyrdquo

bdquoHelenardquo to brygantyna ktoacutera należała niegdyś do kapitana Corbena Jej wrak spoczywa kilka metroacutew pod wodą i jest w zaskakująco dobrym stanie Wedle pewnych plotek w spokojne noce kiedy fala jest ni-ska podobno po kadłubie pełgają dziwne zielonka-we ogniki Niestety nie wiadomo z jakim ładun-kiem statek poszedł na dno

North Point Lighthouse

Latarnią morską w Kingsport zawiaduje Basil Elton ktoacutery funkcję tę przejął od swego ojca a on z kolei od dziadka Basila Mieszkańcy uważają go a dziwa-ka często bowiem moacutewi o statkach ktoacuterych nikt inny nie widział Mało kto wie że Basil przemierzał nie tylko morza naszego świata ale też i Krain Snoacutew Za jego sprawą statek ktoacuterym dowodził sławetny bdquoWhite Shiprdquo poszedł na dno a Basil stracił umiejęt-ność śnienia

Arkham Advertiserrsquos Wireless Station

Stację radiową wybudowano w roku 1928 za pienią-dze gazety bdquoArkham Advertiserrdquo Jej zadaniem było utrzymywanie kontaktu z ekspedycja polarną ktoacutera wyruszyła dwa lata poacuteźniej pod egidą Uniwersytetu Miscatonic

Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł

O samotnym budynku na szczycie klifu krążą legen-dy I opowiści Trudno odsiać prawdę od klechd ale jest w tej budowli coś takiego że wydaje się nie z tego świata Wrażenie to jest jak najbardziej praw-dziwe ponieważ Dom znajduje się na granicy przy-najmniej dwoacutech rzeczywistości O tym co się czai za jego progiem Strażnik dowie się z opowiadania HPL bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo

BibliografiaKevin Ross ldquoH P Lovecratrsquos Kingsport City In the MistsrdquoPaweł bdquochimerardquo Cybula bdquoPrzewodnik po King-sportrdquoH P Lovecraft bdquoDziwny wysoki dom wśroacuted mgiełrdquo bdquoFestiwalrdquo cykl o Randolphie Carterze

1

33

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości

Przeżyć Gwiezdną Sagę po swojemu

Komercyjny sukces filmu często przekłada się na przeniesienie obrazu do innych medioacutew ndash po-wstają komiksy gry i książki oparte na danym tytule lub inspi-rowane jego fabułą Analogicznie dzieje się w przypadku sukcesu powieści ndash przeniesienie jej na ję-

zyk kina to w zasadzie kwestia czasu Roacuteżnie jest z jakością dzieł będących pochodną oryginału Jedne bronią się choć niekoniecznie jako bezpośrednia ad-aptacja a odrębna produkcja (np filmowa trylogia Władcy Pierścieni) inne są po prostu proacutebą zarobie-nia pieniędzy na fanach (np większość książek z uniwersum Star Wars) Podobnie dzieje się w przy-padku gier bitewnych karcianych i RPG oraz (choć w mniejszym stopniu) planszoacutewek ndash i roacutewnież tutaj roacuteżnie jest z jakością produktoacutew pochodnych

Adaptować czy nieKażde medium każda forma gry posiada pewne ce-chy będące ich silnymi stronami jakich brakuje in-nym Film może oczarować efektami specjalnymi i muzyką książka fantastycznymi opisami RPG dro-biazgową konstrukcją świata albo przemyślanymi zasadami a bitewniak liczbą opcji dostępnych przy

konstruowaniu armii albo wyglądem samych figu-rek Wykorzystanie świata zaprojektowanego z my-ślą o jednym z tych medioacutew w innym ma sens tylko w przypadku gdy oacutew setting ma coś do zaoferowa-nia fanom tej konkretnej rozrywki Kinomaniak nie dostrzeże zawiłości międzygalaktycznej polityki frakcji opisanych w podręczniku do gry fabularnej Opis pola bitwy nie wywoła takiego wrażenia u gra-czy co zobaczenie tej sceny na własne oczy podczas seansu na sali kinowej Przeczytanie fragmentu książki w ktoacuterym głoacutewny bohater podejmuje naj-ważniejszą decyzję swojego życia będzie niczym w poroacutewnaniu z emocjami jakie czuje gracz RPG sa-modzielnie decydując o jego losach

W wielu przypadkach adaptacja przebiega zupełnie gładko w innych jest praktycznie niemożliwa Na trudność tę wpływa jednak nie tylko sama konstruk-cja uniwersum ale roacutewnież medium na ktoacutere jest przekładane Banalne będzie przepisanie świata na język karcianki lub planszoacutewki (opartych na abs-trakcyjnych zasadach ktoacutere roacutewnie dobrze można przypisać do tuzinoacutew innych settingoacutew) trudniejsze dla bitewniakoacutew Największym wyzwaniem będą ndash z dwoacutech powodoacutew ndash gry fabularne

34

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 Tłumaczenie gier filmoacutew komiksoacutew i książek na ję-zyk RPG może się wydawać ciekawym pomysłem jednak zrealizowanie go w zadowalający (zaroacutewno fanoacutew oryginału jak roacutewnież gier fabularnych) to spory wyczyn Nie wystarczy ubrać świata w język mechaniki ndash zwykle konieczne jest uzupełnienie dziur pierwotnej wersji wplecenie własnych wąt-koacutew nierzadko roacutewnież rezygnacja ze stuprocento-wej jej zgodności z RPG Autor filmu nie musi się przejmować tym że w jego scenariuszu pierwsze skrzypce będzie grał jeden obdarzony niezwykłymi mocami bohater W grach fabularnych raczej nie bę-dzie miejsca na taki indywidualizm ndash jeśli nawet osoba odpowiedzialna za mechanikę (chcąc być w zgodzie z realiami) uczyni oacutew archetyp najpotężniej-szym Mistrzowie Gry staną przed problemem pro-wadzenia bandzie osobnikoacutew z ktoacuterych każdy po-winien być unikatem bdquowybrańcemrdquo pojawiającym się raz na pokolenie Wyjścia z takiej sytuacji są w zasadzie dwa obciąć moc tym postaciom roacutewnając je z innymi albo uniemożliwić wybranie danego arche-typu przez graczy Oba rozwiązania mają zupełnie inne wady i zalety łączy je jednak pewna cecha wspoacutelna pokazują że pewnych dzieł na język RPG po prostu nie da się przenieść jeśli chce się pozostać w zgodzie z settingiem a jednocześnie uczynić zasa-dy grywalnymi

Przykłady Star Wars ndash rycerze Jedi to zmora prak-tycznie każdej edycji tej gry fabularnej W starej d6 byli niezwykle potężni stali ponad bohaterami nie-czułymi na Moc w wersji d20 zroacutewnano ich możli-wości z resztą Wiedźmin ndash choć nie każda postać musi być tak mocna jak Geralt zadziwiające jest to jak (w WGW) słaby był początkujący zaboacutejca po-tworoacutew

Filmy ktoacutere nie powinny po-wstaćWydaje się że z niewiadomych przyczyn strasznego pecha mają filmowe adaptacje gier fabularnych i bi-tewnych Choćby zapierać się rękami i nogami nie da się uznać filmu Dungeons amp Dragons oraz jego kontynuacji lub Mutant Chronicles choćby za prze-ciętnych przedstawicieli swojego gatunku Nawet niezła obsada (w przypadku drugiego z wymienio-nych tytułoacutew) nie uratowała całości zwłaszcza nud-nego naiwnego scenariusza Jeśli jednak spojrzeć na fabułę ekranizacji DampD z perspektywy fana RPG i uczciwie poroacutewnać ją z fabułami scenariuszy przy-goacuted dostrzeże się niejedno podobieństwo Gry fabu-larne mimo swoich niezaprzeczalnych zalet nie opie-rają się na wyjątkowych historiach ndash wręcz przeciw-nie standardowe (w tym oficjalne publikowane przez wydawnictwa) scenariusze są banalnie proste To nie złożoność opowieści lecz sam fakt jej wspoacuteł-tworzenia w trakcie sesji stanowią o sile RPG Nie-stety widz oglądający kinową adaptację tytułu po-

35

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timesstrzega obraz zupełnie inaczej jest biernym odbior-cą Nie ma możliwości pokierowania losami bohate-roacutew

W drugą stronę działa to na pierwszy rzut oka zu-pełnie inaczej Autor gry fabularnej osadzonej w re-aliach wykreowanych w głowie filmowego scena-rzysty lub powieściopisarza ma znacznie szersze pole do popisu Korzysta z całego dobrodziejstwa wyobraźni twoacutercy oryginału dodając graczom moż-liwość wpływania na losy świata Wydaje się że to najlepszy z możliwych układoacutew ndash w rzeczywistości pojawia się ten sam problem co przy adaptacji gry fabularnej efekt rozmija się z oczekiwaniami fanoacutew Sięgając po grę opartą na jakimś znanym uniwer-sum oczekuje się niezwykłych przygoacuted takich jakie przeżywali filmowi lub książkowi bohaterowie Szanse na to że MG będzie w stanie zaprojektować taką przygodę (jednocześnie pozwalając graczom na swobodę podejmowania własnych decyzji) są bar-dzo małe W efekcie grupa kończy ze standardo-wym prostym scenariuszem osadzonym w (nieko-niecznie stuprocentowo zgodnym z oryginałem) fil-mowych lub książkowych realiach

Wielowątkowa rzeczywistośćNiektoacutere światy sprawiają wrażenie jakby od razu były projektowane z myślą o roacuteżnych seriach War-hammer (gry fabularne komputerowe bitewniak karcianka oraz planszoacutewki) stanowi świetny przy-

kład uniwersum ktoacutere jest na tyle pojemne by bez problemu inspirować zaroacutewno autoroacutew opowiadań i powieści jak roacutewnież twoacutercoacutew rozmaitych gier Trzeba jednak pamiętać że wygląd tego świata bar-dzo mocno zmieniał się na przestrzeni lat Wiedzą o tym bardzo dobrze np fani RPG znający pierwszą edycję WFRP (opublikowaną w Polsce w 1994 roku nakładem Wydawnictwa MAG) gdzie na proacuteżno szukać Kolegioacutew Magii a obok czarodziejoacutew poja-wiają się elementaliści iluzjoniści czy nawet druidziUniwersum Warhammera jest jednym z niewielu ktoacutere radzi sobie dobrze po przeniesieniu na inne media Legenda Pięciu Kręgoacutew czy BattleTech świetnie sprawdzają się w swoich podstawowych rolach (w przypadku L5K będzie to zaroacutewno kar-cianka jak i RPG) ale nie mają już takiej siły przebi-cia w bdquoprzyszywanychrdquo ndash Legenda nie trafiła nigdy na ekrany komputeroacutew karcianka BT nie przetrwała na rynku a kolejne odsłony RPG opartego na świe-cie BattleTecha (kilka edycji MechWarriora obecnie A Time of War) ciężko z czystym sumieniem uznać za udane

36

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012

Dla kogo to wszystkoZ punktu widzenia fana RPG lub planszoacutewek ciężko określić czy przekładanie filmoacutew i książek na język gier jest opłacalne Teoretycznie skoro pojawiają się kolejne produkty sygnowane markami znanymi z kina lub księgarskich poacutełek świadczy to o pewnym zainteresowaniu W praktyce jest z tym roacuteżnie ndash wy-razem tego może być choćby rezygnacja z przedłu-żania licencji na gry z uniwersum Star Wars przez Wizards of the Coast Napisać grę i wydać to jedno zarobić na tym to zupełnie inna sprawa Miłośnicy dobrego kina czy ciekawej książki roacutewnież rzadko kiedy są zadowoleni z dzieła inspirowanego grą (fil-my kończą z mizernym budżetem powieści piszą drugo- i trzeciorzędni autorzy) Powodoacutew do narze-kań nie mają chyba jedynie fani gier komputero-wych ndash czego dowodem obecność potężnego seg-mentu cRPG (zwanego coraz częściej po prostu RPG) ale też wysokie oceny gier opartych o bitew-niaki (np seria Dawn of War) czy istnienie wirtual-nych odpowiednikoacutew tradycyjnych tytułoacutew karcia-nych (jak Duels of the Planewalkers oparte na Ma-gic The Gathering)

Zagranie w świecie znanym z filmu lub książki nie oznacza że trzeba kurczowo trzymać się oficjalnych realioacutew Bycie fanem jakiegoś uniwersum nie musi się wiązać z drobiazgową skrupulatnością w od-zwierciedleniu settingu Konieczność poruszania się w ustalonych ramach może łatwo zniechęcić do gry ndash oczywiście w mediach gdzie uczestnicy rozgrywki mają na nie mocny wpływ Dla gier planszowych lub karcianych setting jest jedynie dekoracją ndash związanie zasad ze światem jest mile widziane jednak nie nie-zbędne Inaczej ma się sprawa z bitewniakami oraz (przede wszystkim) RPG ndash tam warstwa fabularna łączy się z i przenika mechanikę Kolejne bitwy kam-panii opowiadają los zagrożonego narodu Składają-ce się na ciąg kilkunastu sesji przygody pokazują nieznane z filmoacutew epizody historii Dzięki adaptacji filmoacutew książek i komiksoacutew można przepisać opo-wieść pod swoje gusta Zagrać w Star Wars z zapro-jektowanymi przez siebie postaciami w roli głoacutewnej Uratować Alderaan zniszczyć Lorda Sith zanim przejmie władzę nad Senatem Zachować wierność Republice albo zrobić coś zupełnie innego ndash zaatako-wać Gwiazdę Śmierci i zawalić krytyczny rzut po-nieść sromotną porażkę ktoacutera skieruje historię na zupełnie nowe nieznane tory

1

37

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

L5R The Book of Air

Droga Powietrza

Fani najnowszej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew raczej nie mają powodoacutew do narzekań Wydaw-ca regularnie publikuje kolejne suplementy opisujące świat co-raz dokładniej Jedynym powo-dem do zmartwień może być py-tanie o przyszłość linii ndash wydaje

się że za sprawą Emerald Empire oraz Imperial Hi-stories niczego więcej na temat Rokuganu nie da się napisać Enemies of the Empire jest kompletnym bestiariuszem a Great Clans zamknął kwestie zwią-

zane ze stanem samurajskim Jak się jednak okazuje autorzy pracujący dla AEG mają pomysł na kolejne suplementy niebędące wtoacuternymi niepotrzebnymi dodatkami

Book of Air rozpoczyna nową linię podręcznikoacutew do czwartej edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew jak się łatwo domyślić poświęconych poszczegoacutelnym ży-wiołom Pobieżne przejrzenie książki pozytywnie nastawia do lektury Całość została podzielona na sześć rozdziałoacutew oraz dodatek opisujących kolejno kwestie związane z wojną dworami magią mnicha-mi światem oraz przygodami Na końcu tradycyjnie znajdziemy dodatkowe zasady

Wydanie

Szata graficzna stoi jak zwykle na najwyższym po-ziomie ndash dla podręcznikoacutew 4 edycji Legendy Pięciu Kręgoacutew standardem jest kolor twarda oprawa czy-telny skład oraz wysokiej jakości grafiki (prosto z karcianki) Jedynie w kilku miejscach można przy-czepić się do korekty ndash literoacutewki można znaleźć np w spisie treści Na plus trzeba za to zaliczyć same ilustracje ndash choć cała linia czwartej edycji L5K trzy-ma bardzo wysoki poziom grafiki z tego dodatku wyroacuteżniają się na tle pozostałych pozycji (biją na głowę np Imperial Histories) Biorąc pod uwagę objętość podręcznika (liczy roacutewno dwieście stron) i formę wydania Book of Air powinien otrzymać naj-wyższą notę ndash jednak czy treść doroacutewna oprawie

Świat

Założeniem linii dodatkoacutew traktujących o żywiołach jest specyficzne przedstawianie roacuteżnych aspektoacutew świata gry z bdquopunktu widzeniardquo tych elementoacutew W przypadku powietrza znalazło się sporo ciekawo-stek ndash wpływ pogody na życie Rokugańczykoacutew mu-zyki czy sztuki obroacutebki metalu W każdym rozdziale

38

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 oproacutecz ogoacutelnych informacji można znaleźć konkret-ne przykłady miejsc osoacuteb organizacji lub formacji wojskowych związanych w jakiś sposoacuteb z powie-trzem Nie są zbyt obszerne mają raczej pełnić funk-cję inspiracji (np stać się tłem bohatera gracza) niż być gotowcem do wykorzystania bezpośrednio na sesji

Book of Air opisuje świat Legendy w specyficzny sposoacuteb są to jednak te same wydarzenia czy osoby o ktoacuterych mogliśmy już przeczytać w Imperial Hi-stories lub Emerald Empire Nie da się więc uniknąć powtoacuterzeń W pewnych miejscach autorzy odsyłają czytelnika do innych dodatkoacutew w innych zdecydo-wali się powtoacuterzyć opis Ciężko uznać ktoacutere wyjście jest lepsze ndash odwoływanie się do pozostałych suple-mentoacutew (niekoniecznie posiadanych przez każdego nabywcę Book of Air) czy też niepotrzebne powta-rzanie tych samych informacji Wydaje się że auto-rom udało się znaleźć złoty środek ndash streszczają je-dynie najważniejsze fakty kierują zaś do pozosta-łych pozycji linii L5K tam gdzie opis zająłby zbyt dużo miejsca

Obok standardowych materiałoacutew związanych ze światem Rokuganu autorzy postarali się o kilka nie-spodzianek Jedną z nich jest opis nieszablonowych sposoboacutew użycia zaklęć żywiołu powietrza ndash z uwzględnieniem tego jak roacuteżne szkoły shugenja ko-rzystają ze swoich mocy (do czego innego użyją ma-gii szpiedzy Skorpiona a do czegoś zupełnie innego dumne Żurawie) Nie jest to prosta wyliczanka stan-dardowych efektoacutew jakie są w zasadzie zawarte w opisach zaklęć raczej metody na wykorzystanie tych mocy w konkretnych sytuacjach Przykładowo czar wywołujący dźwięki można użyć by bdquowykre-owaćrdquo konwersację jaka w rzeczywistości nie miała miejsca Oczywiście najciekawsze efekty zarezerwo-wano dla niehonorowych Skorpionoacutew nie znaczy to jednak że samurajowie mocniej przestrzegający Bu-shido zostali odprawieni z niczym Ciekawostką jest zwroacutecenie uwagi na społeczne następstwa otwartego używania magii ndash np rzucenie czaru pozwalającego na wykrycie ukrytej broni może się źle skończyć dla

shugenja ktoacutery w ten sposoacuteb pokazuje brak zaufa-nia dla swoich gości (czy też gospodarzy)

Większą część podręcznika zajmują opisy roacuteżnych aspektoacutew świata ndash np z pierwszego rozdziału do-wiemy się jak Rokugańczycy toczą pojedynki jaką techniką strzelają z łuku (i czym wyroacuteżniają się tu samurajowie z klanu Jednorożca) drugi opowie nam sporo na temat polityki oraz tego jak wygląda-ją zimowe dwory Nie licząc poświęconego mechani-ce dodatku z tego schematu wyłamuje się ostatni szoacutesty rozdział zatytułowany Wichry Przygody Jest mini-settingiem zbudowanym wokoacuteł zamku Ky-uden Kurogane-Hanu Na pierwszy rzut oka nie wy-daje się materiałem pierwszej potrzeby Myślę że każdy MG bez problemoacutew moacutegłby opracować takie miejsce samodzielnie Po zastanowieniu i lekturze podręcznika to wrażenie ulatuje Oczywiście zdolny Mistrz na pewno będzie w stanie stworzyć dopraco-wany setting dla swojej drużyny ndash Wichry Przygody mają za zadanie wyręczyć w tej pracy każdego kto nie ma na to czasu lub chęci Na trzydziestu pięciu stronach ktoacutere zajmuje opis Kyuden Kurogane-Ha-nu umieszczono masę świetnych pomysłoacutew cieka-wych postaci oraz kilkanaście zarysoacutew przygoacuted (zgodnych ze znanym już od pierwszej edycji sche-matem wyzwanie-skupienie-uderzenie) Autorzy za-dbali by można było umieścić zamek w dowolnym miejscu Rokuganu (czyli tam droga prowadzi boha-teroacutew) ndash co prawda wymaga to niewielkiej pracy ze strony MG będzie jej jednak niewiele Ciekawostką jest brak planu fortecy z czego autorzy niezbyt zręcznie tłumaczą się w jednej z ramek (ma to być miejsce uniwersalne i jako takie każdy MG powinien samodzielnie dopracować szczegoacuteły)

Reguły

Zabierając się do lektury podręcznika spodziewa-łem się sporej ilości dodatkowych zasad ndash nowych szkoacuteł czaroacutew zalet oraz innych opcji do wyboru przy tworzeniu i rozwoju bohateroacutew choć do tej

39

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timespory autorzy sukcesywnie odmawiali sobie przy-jemności wypuszczenia czysto bdquomechanicznegordquo podręcznika Faktycznie w Book of Air reguł jest nieco więcej niż w innych dodatkach ndash uwzględnia-jąc opisy rodowych sztandaroacutew oraz świetne mate-riały dotyczące wykorzystania zaklęć będzie to mniej więcej pięćdziesiąt stron Podobnie jak w większości suplementoacutew reguły umieszczono na marginesach w ramkach oraz na końcu podręczni-ka

Lwią część treści mechanicznej stanowią nowe szko-ły i ścieżki wraz z przyporządkowanymi im techni-kami oraz zaklęcia Nie są to niezbędne informacje ndash już sam podręcznik podstawowy zapewniał dość mechanicznych opcji by moacutec bez problemu wyroacuteż-nić swojego bohatera na tle innych ndash stanowią jed-nak uzupełnienie dla treści fabularnej ze wcześniej-szych rozdziałoacutew Jeśli więc graczowi spodoba się pomysł grania np Iluzjonistą Shiba będzie moacutegł podkreślić to nie tylko odgrywaniem ale roacutewnież uwzględnić w charakterystyce postaci Każda z ta-kich ścieżek zajmuje jedynie 2-3 akapity (nie więcej niż ćwierć strony) czytając ich opisy nie ma się więc wrażenia że zostały wepchnięte na siłę by zapełnić kolejne strony Book of Air mało przydatną treściąOproacutecz szkoacuteł i czaroacutew znaleźć można między inny-mi wskazoacutewki dotyczące rozstrzygania mierzonych strzałoacutew Nie są to nowe reguły a jedynie pomoc w ustaleniu ilu podbić wymaga konkretny wyczyn Przykładowo trzy wystarczą by zestrzelić komuś hełm z głowy czterech potrzeba aby rozszczepić strzałę wbitą w tarczę a pięciu by przeciąć cięciwę łuku wroga

Podsumowanie

Book of Air jest świetnym dodatkiem ndash czytanie go to podobnie jak lektura pozostałych podręcznikoacutew czwartej edycji L5K prawdziwa przyjemność Z czy-stym sumieniem mogę go polecić każdemu kto chciałby poczytać o dworach Rokuganu dowiedzieć

się czegoś na temat łucznictwa i sztuki prowadzenia pojedynkoacutew lub tego jak żywioł powietrza widzą mieszkańcy świata gry Nie jest jednak dodatkiem tak potrzebnym z punktu widzenia prowadzącego jak Enemies of the Empire czy Emerald Empire Fani z pewnością się na nim nie zawiodą a osoby nieczujące chęci zgromadzenia całej linii wydawni-czej Legendy Pięciu Kręgoacutew na pewno obędą się bez Book of Air

1

40

Plusy

C Oprawa graficzna

C Jakość tekstu

C Duża liczba pomysłoacutew do wykorzystania

C Pomysły dotyczące używania czaroacutew

Minusy

D Powtarzanie historii z innych dodatkoacutew

D Brak planu Kurogane-Hanu

200 stron twarda oprawa Cena 12995 zł

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012

Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna

Esencja Wolsunga

Lubię gdy twoacutercy gier fabular-nych nie zarzucają mnie tysiąca-mi faktoacutew Zamiast rozbudowa-nych opisoacutew i kalendarioacutew wolę zobaczyć w podręczniku spraw-nie działający generator albo garść pomysłoacutew na barwne przy-gody Autor zwykle nie jest dru-

gim Tolkienem dlatego cieszę się gdy tekst koncen-truje się na dostarczeniu inspiracji do dobrej erpego-wej zabawy ndash w końcu o to w tej rozrywce chodzi

Te założenia spełnia Lyonesse Miasto Mgła Ma-szyna ndash drugi dodatek do Wolsunga I robi to tak dobrze że bez emfazy mogę nazwać go najlepszym dodatkiem rozszerzającym setting gry fabularnej jaki czytałem

Londyn w Magii Wieku Pary

Przygodę z podręcznikiem otwiera zilustrowana nieco chaotycznie ale też nastrojowo miękka okład-ka z mnoacutestwem wkomponowanych w scenę smacz-koacutew Od razu dostajemy przedsmak tego co czeka nas w podręczniku miasto mgłę i maszynę A także niziołczych draboacutew elfich dżentelmenoacutew egzotycz-ne piękności i oczywiście Rzeźnika

Dodatek skupia się jak podpowiada tytuł na Lyonesse Perle Miast największej metropolii w wol-sungowym uniwersum centrum handlu polityki sztuki i nauki To odpowiednik naszego Londynu ale większy barwniejszy i bardziej erpegowy Oproacutecz historii Alfheimu w pigułce wolsungowe miasto zawiera w sobie kwintesencję kolonialnych włości imperium rozrzuconą po kilku dzielnicach oraz nieprzebrane ilości kulturowych i popkulturo-wych nawiązań do historii czy sztuki naszego świa-ta Cały podręcznik został napisany tak by wywoły-wać jak najwięcej skojarzeń i raczej pobudzać wy-obraźnię niż dokładnie tłumaczyć jak wygląda ta czy inna ulica metropolii

Takie inspirowanie czytelnika to już wolsungowy standard Podobnie jak wykonanie książki szorstki żoacutełtawy papier klejona okładka lekko steampunko-we ornamenty ramek i marginesoacutew ilustracje w ska-li szarości Na tle innych gier fabularnych podręcz-nik wyroacuteżnia się dobrym zagospodarowaniem miej-sca przejrzystym układem tytułoacutew podtytułoacutew wy-

41

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Timespunktowań i ramek a także liczbą grafik ndash doliczy-łem się czterdziestu pięciu Nie mam też nic do za-rzucenia składowi oraz korekcie a tłumaczeniehellip a przepraszam To polska gra

Miasto

Wspominałem o jasnym rozkładzie treści i widać to już po nazwach rozdziałoacutew Zgodnie z podtytułem pierwsze trzy (przeznaczone roacutewnież dla graczy) to Miasto Mgła i Maszyna Każdy opowiada o innej warstwie Lyonesse Miasto to opis jego najciekaw-szych dzielnic

Na początku podręcznika znajdziemy dwie mapy przedstawiające transport miejski w Perle Miast oraz podział na pięćdziesiąt cztery dzielnice Po ogoacutelnym zarysie charakteru metropolii przychodzi czas na opis dwunastu z nich Każda z dzielnic została przedstawiona w podobny sposoacuteb Z ramki dowie-my się co zainspirowało autoroacutew do jej stworzenia W Lyonesse znaleźć można zatem echa podejrza-nych okolic w stylu warszawskiej Pragi dzielnic in-dyjskich i chińskich wymuskanych mieszczańskich uliczek rodem z Lalki brudnych dzielnic przemysło-wych z kart Ludzi bezdomnych a nawet Hollywo-od i Manhattanu

Reszta tekstu to maksymalnie skondensowany nała-dowany najciekawszymi postaciami i miejscami opis okolicy Czeka tu na nas garść plotek opisy kluboacutew towarzyskich typowych przechodnioacutew czy wyglą-du budynkoacutew Do tego pięć pomysłoacutew na przygody To sześćdziesiąt zalążkoacutew przygoacuted w jednym roz-dziale a przecież liczę tylko te podane czytelnikowi na tacy Wprawny Mistrz Gry dostrzeże tu o wiele więcej pomysłoacutew Znajdziemy tu też kilka elemen-toacutew mechanicznych między innymi atuty dla mieszkańcoacutew dzielnicy pozwalające uczynić bohate-ra jeszcze bardziej lyoneskim z kolei opis kluboacutew to także nowe gadżety

Najważniejsze jest to że każda dzielnica to suma pewnych klisz i znanych motywoacutew doprawiona szczyptą dzikiej inwencji autoroacutew i podkręcona o dwieście procent W Lyonesse bawić się będą zaroacutew-no zwolennicy salonowych intryg (zapewne przeby-wając przede wszystkim w historycznej części stoli-cy) egzotycznych ekspedycji (bdquoindyjskierdquo Jaksun Town nadaje się doskonale) czy steampunkowych maszynerii i szalonych wynalazcoacutew (dzielnica Sta-bleton) Nie trzeba znać na wylot świata Wolsunga wystarczy że obejrzeliśmy w swoim życiu kilka fil-moacutew i przeczytaliśmy parę książek Lyonesse jest otwarte i pozwala na dość swobodną interpretację nasze wyobrażenia o danym elemencie miasta mogą roacuteżnić się przecież od wyobrażeń innych grup A dla tych ktoacuterzy własną wyobraźnię cenią ponad wszyst-ko pozostały jeszcze czterdzieści dwie nieopisane dzielnice

Tak szybka wycieczka po Lyonesse może spowodo-wać uczucie niedosytu Lyonesse Miasto Mgła Maszyna to nie bdquoopis świata Zapomnianych Krainrdquo To co doświadczony MG może przyjąć z wdzięcz-nością i ulgą może być problemem dla początkują-cych ktoacuterym będzie brakowało nieco rozleglejszych opisoacutew poszczegoacutelnych kluboacutew miejsc czy postaci Na szczęście na pierwszym rozdziale ten dodatek się nie kończy

Mgła

Kolejny rozdział jest nieco kroacutetszy i dotyczy tajem-nic stolicy Alfheimu Rozpoczynamy zatem od ma-gii a konkretniej od opisu miejskich nexusoacutew Pierwsze akapity ukazują też interesujący zamysł autoroacutew podręcznika Oto Mgła nie tylko wprowa-dza nowe informacje ale roacutewnież wzbogaca te wąt-ki ktoacutere poruszone zostały w Mieście Nexusy to czę-sto unikatowe ciekawe budynki czy miejsca w Lyonesse a przedstawienie czasowych skokoacutew mocy pozwala przy okazji dowiedzieć się czegoś o

42

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 corocznych wydarzeniach w mieście Nie zabrakło też (jakżeby inaczej) pomysłoacutew na przygody

Dalej przeczytamy o magach oraz ich stowarzysze-niach I ponownie opisy będą skąpe w te podstawo-we informacje zmuszając do samodzielnego dopo-wiedzenia sobie obrazu z sugerowanych klisz za to obficie raczące nas ciekawostkami barwnymi posta-ciami i miejscami Same stowarzyszenia są pełne ko-loru ale też logicznie wplecione w miasto i o nieba-nalnych motywach Oproacutecz zalążkoacutew przygoacuted (po cztery na każde z ośmiu stowarzyszeń) znajdziemy tu też nowe zaklęcia dla każdego z ugrupowań Do-boacuter stowarzyszeń oparty jest na tej samej zasadzie co w przypadku dzielnic Mamy tu prawdziwą fe-erię wyobrażeń na temat sekretnych ugrupowań znalazło się miejsce dla wiedźmich kręgoacutew magoacutew-agentoacutew w stylu Jamesa Bonda loacuteż masońskich a nawet z lekka cyberpunkowych iteracjonistoacutew

Nie mam zamiaru wyliczać wszystkich zawartych w tym rozdziale informacji Zwroacutecę jednak uwagę na dwa podrozdziały Jeden opowiada o Astralu roacutew-noległym wypaczonym świecie zjaw koszmaroacutew i mgły Jeżeli gracze znudzą się setkami atrakcji jakie dostarcza im Lyonesse zawsze mogą odwiedzić ich wypaczone pokręcone wersje rodem z Krainy Cza-roacutew Astral jest bardzo dobrym pomysłem dodają-cym do Perły Miast konwencję grozy i niesamowito-ści nieco Lovecrafta zmieszanego ze staroangielski-mi podaniami

We Mgle znajduje się też opis historii miasta Bardzo nietypowy dodajmy bo każdy z okresoacutew historycz-nych zawiera kroacutetki opis dziejoacutew i długą listę miej-skich legend dziwnych opowieści tajemnic najcie-kawszych zabytkoacutew i artefaktoacutew z tego okresu Czy wspomniałem o pomysłach na przygody

Przez cały podręcznik przewija się specyficzny an-gielski humor nastroacutej kojarzący się ze smogiem i herbatą oraz brytyjskie klisze sławni obywatele Zjednoczonego Kroacutelestwa londyńskie legendy i hi-storie Szekspir Kroacutelowa Wiktoria Nelson Wilde

Bond Wierzcie mi Lyonesse to bardzo angielski podręcznik a we Mgle widać to najlepiej

Maszyna

Część dla gracza zamyka kroacutetki rozdział poświęco-ny temu jak funkcjonuje metropolia Miłośnicy ko-munikacji miejskiej ucieszą się z (tym razem wyczer-pującego) opisu metra trolejbusoacutew kolei i tramwa-joacutew kursujących po mieście Jest też trochę o prasie działaniu straży ogniowej służb porządkowych oraz o Alven Yardzie policji kryminalnej Lyonesse Wie-cie to ci z ktoacuterych drwił Sherlock Holmes Teraz wasi bohaterowie mogą wstąpić w ich szeregi do wzięcia jest nawet specjalny atut

Dwa najlepsze pomysły w tej części to PUK wielka maszyna roacuteżnicowa ktoacutera chyba uzyskała coś na kształt świadomości i niektoacuterzy moacutewią że steruje miastem (a już po jej nazwie można domyślić się ja-kie mogą być tego efekty) oraz Fetor To śmierdzące wyziewy miasta zalegające nad Lyonesse doskonały sposoacuteb do wprowadzenia wyludnionych ulic i hord nieludzkich przeciwnikoacutew do wielkiej metropolii Szkoda że o PUK informacji jest niewiele a cały roz-dział nieco odchodzi od sprawdzonego z Miasta i Mgły schematu i nie zawiera już takiej dawki inspi-rujących smaczkoacutew

Na tropie Rzeźnika

Ostatni rozdział (nie licząc indeksu w Suplemencie) jest przeznaczony dla Mistrza Gry Rozpisano tam aż dwanaście przygoacuted bazujących na wycinkach z pra-sy umieszczonych w opisie dzielnic Jest też bestia-riusz garść potworoacutew i innych antagonistoacutew wraz z opisem cytatami ze świata gry plotkami na ich te-mat i oczywiście statystykami Każdy potwoacuter to roacutewnież cztery nowe pomysły na przygody

43

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel TimesWisienką na torcie jest kampania Zaułek Rzeźnika Sztandarowa postać Wolsunga Kuba Rozpruwacz w wersji alfheimskiej tajemnicza Mgła i Lyonesse w pełnej krasie Doskonała sceneria i zajmująca tema-tyka Przygody są całkiem dobre kampania stawia przede wszystkim na śledztwo a finałowa konfron-tacja może być niezapomnianym przeżyciem Naj-bardziej interesujące są chyba pochodzenie i modus operandi legendarnego przestępcy

Lyonesse Miasto Mgła Maszyna nie tylko opisuje barwne żyjące arcyciekawe miejsce w sam raz dla wolsungowej kampanii nie tylko operuje kliszami pozwalając nawet nieobeznanym graczom wnieść coś od siebie ale także robi to wszystko co chwilę puszczając oko do czytelnika Dawno tak dobrze nie czytało mi się erpegowego tekstu Ciekawe ile his-torycznych książkowych i filmowych postaci zna-jdziecie na kartach tego dodatku

1

Savage World of Solomon Kane

Travelers Tales

Opowieści Wędrowcoacutew

Wydawca Savage World of Solo-mon Kane nie zarzucił fanoacutew gry trylionem dodatkoacutew To po-stępowanie jest całkiem zrozu-miałe podręcznik podstawowy jest pełen pomysłoacutew sama Kam-pania Splotoacutew powinna zapew-nić każdej drużynie wiele godzin

zabawy Najbardziej treściwą pozycję można jednak w końcu wyeksploatować więc kontynuację linii wydawniczej powitałem z radością

Travelers Tales to pierwszy z trzech dodatkoacutew ja-kie ukazały się do tej pory Pierwszy i najmniejszy ndash to w zasadzie broszurka licząca sobie 32 strony W

44

Plusy

C Barwna zroacuteżnicowana sceneria gry Lyonesse to świat Wolsunga w pigułce

CDodatek całymi garściami czerpie z an-gielskiej kultury i puszcza oko do czytel-nika

C Olbrzymia ilość pomysłoacutew na przygody i gotowych scenariuszy

C Atrakcyjna cena

Minusy

D Początkujący gracze mogą się czuć nie-swojo ze względu na lapidarne opisy

D Trzeci rozdział jest słabszy niż pozostałe

128 stron miękka oprawa Cena 3500 zł

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Sierpień 2012 środku zmieściły się opisy kilku przykładowych Bo-hateroacutew Graczy oraz trzy scenariusze Tak właśnie ndash scenariusze W zasadzie nie jest to zaskakujące ci ktoacuterzy znają podręcznik podstawowy wiedzą że jego sensownym rozszerzeniem mogą być nie opisy lokacji i świata nie nowe reguły i sprzęt ale nowe Dzikie Opowieści

Autoroacutew Travelers Tales muszę pochwalić że zde-cydowali się odrobinę wykroczyć poza szablon za-stosowany w oryginalnej Kampanii Splotoacutew Nie zrozumcie mnie źle ndash to wciąż jest schemat bdquopolowa-nia na potworyrdquo zresztą w takiej grze trudno o inny Niemniej jednak scenariusze z dodatku są dość roz-budowane (w poroacutewnaniu z podstawką rzecz jasna) a fabuła nareszcie nie jest już tylko dodatkiem do widowiskowej walki

Pierwsza z przygoacuted rozgrywająca się w zakątkach Wielkiej Brytanii jest najbardziej innowacyjna ndash wprowadza do repertuaru motywoacutew z podręcznika podstawowego wątek śledztwa Drużyna zanim zmierzy się z potworem będzie musiała odkryć jego tożsamość Co więcej wynik dochodzenia będzie miał wpływ na rozkład sił podczas finałowego star-cia ndash im więcej poszlak odkryją gracze tym większe wsparcie otrzymają Szczerze moacutewiąc scenariusz uznaję za prawdziwą perełkę osobiście kupiłbym ten dodatek tylko dla niego

Dwa kolejne teksty choć nie są tak dobre prezentują wysoki poziom Najpierw przeczytamy o arystokra-tycznej rodzinie Gottleiboacutew z Rzeszy Niemieckiej ktoacutera kryje mroczny sekret ndash jeden z jej przodkoacutew został przed laty oskarżony o praktyki nekroman-tyczne Dziś dawne zbrodnie wypływają na wierzch a okoliczne chłopstwo uciskane przez barona Got-tlieba chwyciło za broń Bohaterowie znajdą się po-między dwoma walczącymi frakcjami ndash żołnierzami arystokraty i zbuntowanym ludem Drużyna będzie miała szansę zbadać całą sprawę i odkryć jej drugie dno

Akcja ostatniego scenariusza dzieje się w Chinach Fabuła to typowy quest drużyna będzie musiała od-naleźć legendarne Xanadu siedzibę potężnego mongolskiego wojownika nieśmiertelnego Kubalai Khana (Kubilaj Chan wnuk Czyngis-chana ndash przyp red) Samo Xanadu to bajeczne miejsce potężna zło-ta budowla ukryta głęboko w czeluściach ziemi Bo-haterowie zanim dotrą do celu będą musieli poko-nać kilka nieoczekiwanych przeszkoacuted Wyprawa bę-dzie naprawdę heroicznaCzytając scenariusze nie można nie zauważyć że au-torzy uprzywilejowali Europę ndash jest to miejsce akcji dwoacutech z nich Uprzedzając powstającą właśnie re-cenzję zdradzę że ta tendencja zostanie utrzymana w kolejnym dodatku Z jednej strony jest to zrozu-miałe z drugiej jednak ndash Kampania Splotoacutew z pod-stawki była jednak bardziej zroacuteżnicowanaOpis kilku przykładowych Bohateroacutew Graczy doda-ny na końcu nie jest wbrew pozorom zapchajdziu-rą Co prawda statystki nie są wybitnie pomysłowe ale już historie bohateroacutew znakomicie oddają ducha systemu i będą wielką pomocą dla nowych graczy ktoacuterzy zazwyczaj nie wiedzą bdquokim tu się grardquo Cze-goś takiego brakowało mi w podręczniku podstawo-wym dobrze że naprawiono to terazPodsumowując pomimo skromnych rozmiaroacutew podręcznik jest niezły aczkolwiek trochę drogi

1

45

Plusy

C Ciekawe bardziej rozbudowane scenariu-sze

C Przykładowi bohaterowie dobrze dopaso-wani do stylu tej gry

Minusy

D Stosunek objętości do ceny

32 strony miękka oprawa Cena 4500 zł

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew

Rebel Times

46

Już za miesiąc kolejny numer

  • Nr 59 sierpień 2012
  • Dodatek do Descenta jeszcze w tym roku
  • Gwiezdne Wojny RPG
  • Starter do nowej edycji Warhammera 40 000
  • Gigantyczny dodatek do Memoir 44
  • Talisman w świecie Warhammera 40 000
  • Pokolenia już w sprzedaży
    • Racial Wars Narodziny Lideroacutew ndash Lot nad pustynią
      • Polacy w natarciu
          • Arcana
            • Jak zawładnąć miastem w kilka godzin
              • Miasto srebrnej linii
              • Agenci intrygi i dzielnice
              • Spiski i przekupstwa czyli jak rządzić Cadwallonem
              • Czy gra jest warta świeczki
              • Uga Buga
                • Nocne jaskiniowcoacutew rozmowy
                  • Abaddon
                    • Batalia ludzi i maszyn
                      • Blokada
                        • Zatrzymaj gangstera
                          • Długa droga do Kadath11
                          • Kingsport w twoacuterczości Lovecrafta
                          • Przewodnik po Kingsport
                          • Historia Kingsport
                          • Central Hill
                          • South Shore
                          • Neilrsquos Curiosity Shoppe
                          • Harborside
                          • 607th Water Street
                          • bdquoLina i kotwicardquo
                          • Kingsport Historical Museum
                          • Kolonia artystoacutew
                          • Wrak bdquoHelenyrdquo
                          • North Point Lighthouse
                          • Arkham Advertiserrsquos Wireless Station
                          • Dziwny wysoki dom wśroacuted mgieł
                          • O adaptacji książek filmoacutew gier ndash oraz ich jakości
                            • Przeżyć
                            • Gwiezdną Sagę po swojemu
                              • Adaptować czy nie
                              • Filmy ktoacutere nie powinny powstać
                              • Wielowątkowa rzeczywistość
                              • Dla kogo to wszystko
                              • L5R The Book of Air
                              • Wydanie
                              • Świat
                              • Reguły
                              • Podsumowanie
                              • Wolsung Lyonesse ndash Miasto Mgła Maszyna
                                • Esencja Wolsunga
                                  • Londyn w Magii Wieku Pary
                                  • Miasto
                                  • Mgła
                                  • Maszyna
                                  • Na tropie Rzeźnika
                                    • Opowieści
                                    • Wędrowcoacutew