Pradawna Kronika - Tom I
-
Upload
wowcenterpl -
Category
Documents
-
view
458 -
download
90
description
Transcript of Pradawna Kronika - Tom I
zeroth – bogaty, pełen tajemnic świat,
zamieszkiwany przez różnorodne rasy, i… od
początku swego istnienia targany wieloma
konfliktami. Książka, którą macie przed sobą, zawiera
całą jego historię, od mitycznych wojen Tytanów
u zarania dziejów aż po współczesność.
Skąd wzięły się nocne elfy?
Kto zastąpił Lei Shena na tronie Mogu?
W jaki sposób powstali worgeni?
Dlaczego Malfurion uwięził Illidana?
To zaledwie kilka spośród pytań, na które znajdziecie
odpowiedź w pierwszym tomie Pradawnej Kroniki.
Pod patronatem:
PRADAWNA KRONIKA
Piotr ”ventas” Budak
Jaworzno 2014
PRADAWNA KRONIKA
Piotr ”ventas” Budak
Jaworzno 2014
Projekt i pomysł
Piotr Ventas Budak
Okładka – koncepcja i obróbka
Piotr Ventas Budak
Ilustracje
Patrz: Spis Ilustracji
Pomoc przy ilustrowaniu
Karolina Kojt Kajetanowicz
Korekta
Piotr Ludek Józefiak
Tłumaczenie
Przekład nazw własnych zapożyczony z polskiej wersji gry Hearthstone: Heroes
of Warcraft oraz książek (patrz: Bibliografia).
Pod patronatem
Portal WoWCenter.pl
www.youtube.com/user/Ventass
Niniejsza książka nie może być kopiowana, upubliczniana na innych portalach niż
WoWCenter.pl ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana i zapisywana
elektronicznie lub magnetycznie bez zgody autora oraz osób i podmiotów posiadających
do niej, lub jej fragmentów, prawa autorskie.
Niniejsza książka nie może być sprzedawana!
Wydanie I
„ ”
Projekt i pomysł
Piotr Ventas Budak
Okładka – koncepcja i obróbka
Piotr Ventas Budak
Ilustracje
Patrz: Spis Ilustracji
Pomoc przy ilustrowaniu
Karolina Kojt Kajetanowicz
Korekta
Piotr Ludek Józefiak
Tłumaczenie
Przekład nazw własnych zapożyczony z polskiej wersji gry Hearthstone: Heroes
of Warcraft oraz książek (patrz: Bibliografia).
Pod patronatem
Portal WoWCenter.pl
www.youtube.com/user/Ventass
Niniejsza książka nie może być kopiowana, upubliczniana na innych portalach niż
WoWCenter.pl ani w jakikolwiek inny sposób reprodukowana i zapisywana
elektronicznie lub magnetycznie bez zgody autora oraz osób i podmiotów posiadających
do niej, lub jej fragmentów, prawa autorskie.
Niniejsza książka nie może być sprzedawana!
Wydanie I
„ ”
Spis Treści
Wstęp 8
Od Autora 8
Chronologia 11
Różne wersje zdarzeń 13
Sylwana Bieżywiatr vel. Córka Wiatru 14
Era Mitów 17
I. Wojny Tytanów i upadek Sargerasa 18
II. Starzy Bogowie i Wojna Żywiołów 23
III. Nowe oblicze Azeroth i Smocze Aspekty 29
IV. Klątwa Ciała 38
V. Zagłada Argusa i Płonący Legion 39
Era Starożytnych 45
I. Starożytne imperia trolli 46
Upadek aqirów i owadzie królestwa 48
II. Lei Shen i Imperium Mogu 50
III. Początki cywilizacji Kaldorei 58
IV. Upadek Mogu i Cesarstwo Pandarenów 60
V. Pycha Azshary, Shaohao i Mgły Pandarii 65
VI. Wojna Starożytnych 70
Dusza Smoka – Dusza Demona 75
Narodziny Śmiercioskrzydłego 77
Nowa Studnia i Drzewo Świata 86
VII. Wojna Satyrów i Druidzi Stada 89
VIII. Wygnanie Wysoko Urodzonych 95
IX. Wojna Ruchomych Piasków 98
Słownik angielsko-polski 102
Słownik polsko-angielski 106
Spis Ilustracji 110
Bibliografia 114
Spis Treści
Wstęp 8
Od Autora 8
Chronologia 11
Różne wersje zdarzeń 13
Sylwana Bieżywiatr vel. Córka Wiatru 14
Era Mitów 17
I. Wojny Tytanów i upadek Sargerasa 18
II. Starzy Bogowie i Wojna Żywiołów 23
III. Nowe oblicze Azeroth i Smocze Aspekty 29
IV. Klątwa Ciała 38
V. Zagłada Argusa i Płonący Legion 39
Era Starożytnych 45
I. Starożytne imperia trolli 46
Upadek aqirów i owadzie królestwa 48
II. Lei Shen i Imperium Mogu 50
III. Początki cywilizacji Kaldorei 58
IV. Upadek Mogu i Cesarstwo Pandarenów 60
V. Pycha Azshary, Shaohao i Mgły Pandarii 65
VI. Wojna Starożytnych 70
Dusza Smoka – Dusza Demona 75
Narodziny Śmiercioskrzydłego 77
Nowa Studnia i Drzewo Świata 86
VII. Wojna Satyrów i Druidzi Stada 89
VIII. Wygnanie Wysoko Urodzonych 95
IX. Wojna Ruchomych Piasków 98
Słownik angielsko-polski 102
Słownik polsko-angielski 106
Spis Ilustracji 110
Bibliografia 114
Od Autora
Uniwersum Warcrafta towarzyszy nam już od przeszło 20 lat.
Z początku prosta gra strategiczna przedstawiająca konflikt dwóch
ras, z każdą kolejną odsłoną rozwijała się o nowe wątki, zyskując
głębię i poczucie realnego, żyjącego świata, o ile możemy mówić
o realizmie w miejscu, w którym trolle beztrosko fruwają nad
naszymi głowami na gigantycznych nietoperzach, a na swej drodze
spotykamy gnomy przemierzające pustkowia na mechanicznych
strusiach.
Dwie pierwsze odsłony serii, z której druga doczekała się
dodatku, koncentrowały się głównie na samej rozgrywce, a o fabule
w formie krótkich, wojskowych odpraw przed każdym zadaniem
informował nas lektor.
W trzeciej części Blizzard zrobił ogromny krok na przód,
wzbogacając Warcrafta o elementy RPG, oddając pod naszą kontrolę
bohaterów o bogatej i złożonej osobowości. Podejrzewam, że wielu
z Was z wypiekami na twarzy śledziło powolny upadek księcia
Arthasa czy zagładę antycznego królestwa Quel'Thalas.
Nieco ponad rok od wydania dodatku do Rządów Chaosu,
przewidując przyszłą modę na gry MMO, Blizzard otworzył serwery
World of Warcraft – swojego największego i najbardziej
rozbudowanego dzieła, oddając w nasze ręce ogromny, bajecznie
kolorowy świat, zamieszkany przez najróżniejsze rasy.
Od tego czasu świat Warcrafta przeżywa prawdziwy rozkwit.
Blizzardowi udało się stworzyć prawdziwą internetową społeczność,
liczącą kilka milionów aktywnych kont. Pesymiści na pewno zwrócą
uwagę na wciąż malejącą liczbę graczy, a i znajdą się osoby, które
podważą wspomniany rozkwit, ale nie zmienia to faktu, że World of
Warcraft wciąż pozostaje królem wśród gier MMO i korony łatwo
nie odda. Mając jednak na uwadze powyższe wahania i pragnąc
zachować aktualność niniejszego wstępu, ograniczę się jedynie do
ogólnego określenia liczby użytkowników, używając zwrotu kilka
milionów, jako najbliższego aktualnym wyliczeniom. Domyślam się
zresztą, że rzeczywista liczba fanów produkcji Blizzarda wykracza
mocno poza podawane publicznie noty i wielu z nich, chociaż nie
posiada aktywnego konta, śledzi lub przynamniej stara się śledzić, na
bieżąco wydarzenia w Azeroth.
Przez lata poznawaliśmy historię Warcrafta, identyfikując się
z jego bohaterami, przeżywając ich upadki i sukcesy. Nasza wspólna
przygoda, jak wspomniałem na wstępie, trwa już ponad 20 lat!
Pojmujecie ile to czasu?! Są wśród nas dzieci pierwszych graczy,
którzy w 1994 roku starali się obronić/zdobyć pierwsze Stormwind!
„Dzieci” (napisane mocną kursywą), a nie „dzieci”, ponieważ część
z nich dorobiła się już zapewne własnych pociech i tylko czekać aż
trzecie pokolenie wkroczy do Świata Warcrafta… Czy tylko ja
Od Autora
Uniwersum Warcrafta towarzyszy nam już od przeszło 20 lat.
Z początku prosta gra strategiczna przedstawiająca konflikt dwóch
ras, z każdą kolejną odsłoną rozwijała się o nowe wątki, zyskując
głębię i poczucie realnego, żyjącego świata, o ile możemy mówić
o realizmie w miejscu, w którym trolle beztrosko fruwają nad
naszymi głowami na gigantycznych nietoperzach, a na swej drodze
spotykamy gnomy przemierzające pustkowia na mechanicznych
strusiach.
Dwie pierwsze odsłony serii, z której druga doczekała się
dodatku, koncentrowały się głównie na samej rozgrywce, a o fabule
w formie krótkich, wojskowych odpraw przed każdym zadaniem
informował nas lektor.
W trzeciej części Blizzard zrobił ogromny krok na przód,
wzbogacając Warcrafta o elementy RPG, oddając pod naszą kontrolę
bohaterów o bogatej i złożonej osobowości. Podejrzewam, że wielu
z Was z wypiekami na twarzy śledziło powolny upadek księcia
Arthasa czy zagładę antycznego królestwa Quel'Thalas.
Nieco ponad rok od wydania dodatku do Rządów Chaosu,
przewidując przyszłą modę na gry MMO, Blizzard otworzył serwery
World of Warcraft – swojego największego i najbardziej
rozbudowanego dzieła, oddając w nasze ręce ogromny, bajecznie
kolorowy świat, zamieszkany przez najróżniejsze rasy.
Od tego czasu świat Warcrafta przeżywa prawdziwy rozkwit.
Blizzardowi udało się stworzyć prawdziwą internetową społeczność,
liczącą kilka milionów aktywnych kont. Pesymiści na pewno zwrócą
uwagę na wciąż malejącą liczbę graczy, a i znajdą się osoby, które
podważą wspomniany rozkwit, ale nie zmienia to faktu, że World of
Warcraft wciąż pozostaje królem wśród gier MMO i korony łatwo
nie odda. Mając jednak na uwadze powyższe wahania i pragnąc
zachować aktualność niniejszego wstępu, ograniczę się jedynie do
ogólnego określenia liczby użytkowników, używając zwrotu kilka
milionów, jako najbliższego aktualnym wyliczeniom. Domyślam się
zresztą, że rzeczywista liczba fanów produkcji Blizzarda wykracza
mocno poza podawane publicznie noty i wielu z nich, chociaż nie
posiada aktywnego konta, śledzi lub przynamniej stara się śledzić, na
bieżąco wydarzenia w Azeroth.
Przez lata poznawaliśmy historię Warcrafta, identyfikując się
z jego bohaterami, przeżywając ich upadki i sukcesy. Nasza wspólna
przygoda, jak wspomniałem na wstępie, trwa już ponad 20 lat!
Pojmujecie ile to czasu?! Są wśród nas dzieci pierwszych graczy,
którzy w 1994 roku starali się obronić/zdobyć pierwsze Stormwind!
„Dzieci” (napisane mocną kursywą), a nie „dzieci”, ponieważ część
z nich dorobiła się już zapewne własnych pociech i tylko czekać aż
trzecie pokolenie wkroczy do Świata Warcrafta… Czy tylko ja
poczułem się staro? Cóż począć… świat nieustanie idzie do przodu.
Podobnie w Azeroth - mały, wystraszony chłopiec, którego wyniósł
z płonącego miasta siwiejący wojownik, teraz jest królem i sam
posiada potomka, który i swoje dziecięce lata zostawił daleko za
sobą. Małym uciekinierem był oczywiście Varian Wrynn, obecny
władca Stormwind, a droga jaką przebył przez te lata, najlepiej
pokazuje ile czasu już upłynęło, również w samej grze.
O ile wielu z nas pamięta początki Warcrafta, równie liczni
nie znają całej jego historii i zawzięcie przeszukują różne portale,
starając się poukładać w logiczny ciąg porozrzucane wątki. To był
główny powód, dla którego zdecydowałem się zebrać wszystkie
wydarzenia i zapisać je w postaci jednego podręcznika.
Teraz oddaję w Wasze ręce podsumowanie tych wszystkich
przygód w świecie Azeroth. Począwszy od stworzenia świata i walk
tytanów z demonami, przez otwarcie Mrocznego Portalu, aż po
współczesne wydarzenia. Liczę, że po lekturze tej książki zdołacie
spojrzeć na wykreowany przez Blizzarda świat w zupełnie innym
świetle. Nie obawiajcie się jednak, że nic dla Was nie zostawiłem.
Tak rozległego świata nie da się w pełni przekazać poprzez samą
książkę. Jeszcze wiele zostało dla Was samych do odkrycia. Nic
jednak nie stoi na przeszkodzie, aby swoje badania rozpocząć
właśnie od tej skromnej pozycji.
Zanim jednak przeniesiemy się wspólnie do świata mitów
Azeroth, jeszcze parę słów wyjaśnienia:
Chronologia
Blizzard co prawda opublikował oś czasu i co chwila ją
uaktualnia, jednak zawiera ona wiele nieścisłości i jest bardzo
ogólna. Wiele ważnych dla historii wydarzeń nie zostało na niej
zaznaczonych, przez co powstało kilka bardziej szczegółowych
wersji stworzonych przez fanów. Rodzi to niestety nierzadko spore
rozbieżności w datach i chociaż starałem się je pogodzić w miarę
możliwości, niektórzy z Was mogą nie zgadzać się z chronologią.
Takie są uroki niedomówień.
Przez wzgląd na mnogość wątków w samym World of
Warcraft, jak i wiele wydarzeń, rozgrywanych w tym samym czasie
(co spowodowane jest sporą liczbą grywalnych ras, jak i samą
mechaniką gry) dla przejrzystości zmuszony byłem również ustalić
pewien porządek i tak na przykład opis powrotu Zul’jina i bitwy
o twierdzę Zul’Aman, mający miejsce w trakcie Płonącej Krucjaty,
znajdziecie tuż przed wkroczeniem do Outlandów. Jeszcze bardziej
przesunąłem w czasie opis Wojny Ruchomych Piasków, która miała
miejsce 1 000 lat przed otwarciem Mrocznego Portalu.
poczułem się staro? Cóż począć… świat nieustanie idzie do przodu.
Podobnie w Azeroth - mały, wystraszony chłopiec, którego wyniósł
z płonącego miasta siwiejący wojownik, teraz jest królem i sam
posiada potomka, który i swoje dziecięce lata zostawił daleko za
sobą. Małym uciekinierem był oczywiście Varian Wrynn, obecny
władca Stormwind, a droga jaką przebył przez te lata, najlepiej
pokazuje ile czasu już upłynęło, również w samej grze.
O ile wielu z nas pamięta początki Warcrafta, równie liczni
nie znają całej jego historii i zawzięcie przeszukują różne portale,
starając się poukładać w logiczny ciąg porozrzucane wątki. To był
główny powód, dla którego zdecydowałem się zebrać wszystkie
wydarzenia i zapisać je w postaci jednego podręcznika.
Teraz oddaję w Wasze ręce podsumowanie tych wszystkich
przygód w świecie Azeroth. Począwszy od stworzenia świata i walk
tytanów z demonami, przez otwarcie Mrocznego Portalu, aż po
współczesne wydarzenia. Liczę, że po lekturze tej książki zdołacie
spojrzeć na wykreowany przez Blizzarda świat w zupełnie innym
świetle. Nie obawiajcie się jednak, że nic dla Was nie zostawiłem.
Tak rozległego świata nie da się w pełni przekazać poprzez samą
książkę. Jeszcze wiele zostało dla Was samych do odkrycia. Nic
jednak nie stoi na przeszkodzie, aby swoje badania rozpocząć
właśnie od tej skromnej pozycji.
Zanim jednak przeniesiemy się wspólnie do świata mitów
Azeroth, jeszcze parę słów wyjaśnienia:
Chronologia
Blizzard co prawda opublikował oś czasu i co chwila ją
uaktualnia, jednak zawiera ona wiele nieścisłości i jest bardzo
ogólna. Wiele ważnych dla historii wydarzeń nie zostało na niej
zaznaczonych, przez co powstało kilka bardziej szczegółowych
wersji stworzonych przez fanów. Rodzi to niestety nierzadko spore
rozbieżności w datach i chociaż starałem się je pogodzić w miarę
możliwości, niektórzy z Was mogą nie zgadzać się z chronologią.
Takie są uroki niedomówień.
Przez wzgląd na mnogość wątków w samym World of
Warcraft, jak i wiele wydarzeń, rozgrywanych w tym samym czasie
(co spowodowane jest sporą liczbą grywalnych ras, jak i samą
mechaniką gry) dla przejrzystości zmuszony byłem również ustalić
pewien porządek i tak na przykład opis powrotu Zul’jina i bitwy
o twierdzę Zul’Aman, mający miejsce w trakcie Płonącej Krucjaty,
znajdziecie tuż przed wkroczeniem do Outlandów. Jeszcze bardziej
przesunąłem w czasie opis Wojny Ruchomych Piasków, która miała
miejsce 1 000 lat przed otwarciem Mrocznego Portalu.
Wspomniałem o niej natomiast zaraz po opuszczeniu przez Wysoko
Urodzonych Kalimdoru, czyli ponad 7 000 lat temu. Celem tego
zabiegu była próba poukładania zebranej wiedzy w przejrzystą
historię. Mając na uwadze, że to jedyne znaczące wydarzenie na
starym kontynencie na przestrzeni kilku tysięcy lat, wolałem napisać
o nim wcześniej i zamknąć rozdział Kalimdoru do czasu, aż wspomni
o nim Prorok w przeddzień wybuchu III Wojny.
Chociaż postanowiłem trzymać się rachuby lat zgodnej z osią
czasu, czyli podzielić lata na okres przed i po otwarciu Mrocznego
Portalu, całość historii rozłożyłem na kilka mniejszych odcinków,
zwanych dalej erami. Są to kolejno:
Era Mitów – wydarzenia od stworzenia świata do opuszczenia
Azeroth przez Tytanów,
Era Starożytnych – od narodzin pradawnych imperiów aż po
wygnanie Wysoko Urodzonych z Kalimdoru + Wojna Ruchomych
Piasków,
Era Rozwoju – od założenia królestwa Quel’Thalas do otwarcia
Mrocznego Portalu,
Era Wojen – od I Wojny z orkami aż do zapadnięcia w sen Króla
Lisza,
Era Bohaterów – wydarzenia między W3:FT a WoW oraz pierwsze
trzy rozszerzenia World of Warcraft, czyli do Godziny Zmierzchu.
Era Śmiertelników – ogłoszona przez Alexstraszę po zakończeniu
Kataklizmu i śmierci Deathwinga do czasów obecnych.
RŽżne wersje zdarzeń
Na inny problem natrafiłem przy niewielkich, a czasami
i znaczących zmianach w historii. Najbardziej znaną jest uznanie
Eredarów za demoniczną rasę, jedną z wielu uwięzionych przez
Sargerasa w Spaczonej Otchłani. Po wyjściu pierwszego dodatku
Burning Crusade okazało się, że od Eredarów wywodzą się Draenei,
a sam ich gatunek został dopiero splugawiony przez upadłego tytana.
Podobną nieścisłość znaleźć możemy przy osobie Alexandrosa
Mograine Ashbringera, który uważany był za największego
czempiona i jednego z założycieli Szkarłatnej Krucjaty. Z wydanego
w 2009 roku komiksie dowiadujemy się jednak, że został on zabity
jeszcze przed powstaniem Skarletów. W przypadku tych i kilku
innych wydarzeń musiałem zadecydować, której wersji powinienem
się trzymać. Na szczęście w wielu przypadkach sam Blizzard
zajmował oficjalne stanowisko i wskazywał prawidłowe rozwiązanie,
ale niestety nie zdołał rozwiać wszystkich rozbieżności. W tymże
komiksie znajdujemy scenę z próbą zniszczenia, a w rezultacie
oczyszczenia, tajemniczego kamienia, z którego wykuty został
Ashbringer. Wśród obecnych przy rytuale znajdował się Saidan
Dathrohan, jeden z pierwszej piątki paladynów. Wydarzenie
przedstawione w komiksie miało miejsce po rzezi w Stratholme
i wyprawie Arthasa do Northrend. Osoby lubujące się w zwiedzaniu
Wspomniałem o niej natomiast zaraz po opuszczeniu przez Wysoko
Urodzonych Kalimdoru, czyli ponad 7 000 lat temu. Celem tego
zabiegu była próba poukładania zebranej wiedzy w przejrzystą
historię. Mając na uwadze, że to jedyne znaczące wydarzenie na
starym kontynencie na przestrzeni kilku tysięcy lat, wolałem napisać
o nim wcześniej i zamknąć rozdział Kalimdoru do czasu, aż wspomni
o nim Prorok w przeddzień wybuchu III Wojny.
Chociaż postanowiłem trzymać się rachuby lat zgodnej z osią
czasu, czyli podzielić lata na okres przed i po otwarciu Mrocznego
Portalu, całość historii rozłożyłem na kilka mniejszych odcinków,
zwanych dalej erami. Są to kolejno:
Era Mitów – wydarzenia od stworzenia świata do opuszczenia
Azeroth przez Tytanów,
Era Starożytnych – od narodzin pradawnych imperiów aż po
wygnanie Wysoko Urodzonych z Kalimdoru + Wojna Ruchomych
Piasków,
Era Rozwoju – od założenia królestwa Quel’Thalas do otwarcia
Mrocznego Portalu,
Era Wojen – od I Wojny z orkami aż do zapadnięcia w sen Króla
Lisza,
Era Bohaterów – wydarzenia między W3:FT a WoW oraz pierwsze
trzy rozszerzenia World of Warcraft, czyli do Godziny Zmierzchu.
Era Śmiertelników – ogłoszona przez Alexstraszę po zakończeniu
Kataklizmu i śmierci Deathwinga do czasów obecnych.
RŽżne wersje zdarzeń
Na inny problem natrafiłem przy niewielkich, a czasami
i znaczących zmianach w historii. Najbardziej znaną jest uznanie
Eredarów za demoniczną rasę, jedną z wielu uwięzionych przez
Sargerasa w Spaczonej Otchłani. Po wyjściu pierwszego dodatku
Burning Crusade okazało się, że od Eredarów wywodzą się Draenei,
a sam ich gatunek został dopiero splugawiony przez upadłego tytana.
Podobną nieścisłość znaleźć możemy przy osobie Alexandrosa
Mograine Ashbringera, który uważany był za największego
czempiona i jednego z założycieli Szkarłatnej Krucjaty. Z wydanego
w 2009 roku komiksie dowiadujemy się jednak, że został on zabity
jeszcze przed powstaniem Skarletów. W przypadku tych i kilku
innych wydarzeń musiałem zadecydować, której wersji powinienem
się trzymać. Na szczęście w wielu przypadkach sam Blizzard
zajmował oficjalne stanowisko i wskazywał prawidłowe rozwiązanie,
ale niestety nie zdołał rozwiać wszystkich rozbieżności. W tymże
komiksie znajdujemy scenę z próbą zniszczenia, a w rezultacie
oczyszczenia, tajemniczego kamienia, z którego wykuty został
Ashbringer. Wśród obecnych przy rytuale znajdował się Saidan
Dathrohan, jeden z pierwszej piątki paladynów. Wydarzenie
przedstawione w komiksie miało miejsce po rzezi w Stratholme
i wyprawie Arthasa do Northrend. Osoby lubujące się w zwiedzaniu
świata zapewne trafiły na wspomnianą scenę w instancji
Old Hillsbrad Foothills. Tutaj miejsce Saidana zajął Tirion Fordring,
a sam event został przesunięty w czasie do zdarzeń poprzedzających
te z Rządów Chaosu.
Sylwana Bieżywiatr
vel Córka Wiatru…
Ostatnim kłopotem, który pojawia się zwykle przy
zagranicznych produkcjach, jest tłumaczenie nazw własnych.
Uspokoję od razu, że nie jestem zwolennikiem przekładu, czy
(o grozo!) spolszczania nazwisk i przydomków, więc nie natraficie
tutaj na Groma Piekielnego Krzyku, Piekłowyjca czy aktualnego
Piekłorycza. Nie mogłem, co prawda, całkowicie zlekceważyć
oficjalnych tłumaczeń, ale poprzez przypisy, widziane m.in.
w Wichrach Wojny zwroty „zwany również…” itp. sztuczki postaram
się przedstawić je w sposób w miarę lekkostrawny.
Liczę również, że wybaczycie w niektórych miejscach
niekonsekwencję w tłumaczeniu, ale niektóre nazwy (zwłaszcza jeśli
do tej pory nie zostały przetłumaczone) brzmią zdecydowanie lepiej
w oryginale. Ciężko jest z takich sytuacji wyjść obronną ręką…
zwłaszcza po ostatnim zamieszaniu z wydawcami książek i grą
Hearthstone, przez co otrzymaliśmy (patrz: Hellscream) kilka
różniących się wersji… Wszystkie zastosowane przeze mnie zabiegi
i zmiany miały jednak na celu poprawę wydźwięku i lepszy odbiór
tekstu. Wierzę, że udało mi się jakoś pogodzić wszystkie strony
konfliktu i zarówno obrońcy oryginalnego Stormwind jak
i Wichrogrodu będą zadowoleni.
Koniec nudnych wyjaśnień (nareszcie, co?). Teraz usiądźcie
wygodnie i zarezerwujcie sobie parę godzin, bo nie będzie to krótka
opowieść…
świata zapewne trafiły na wspomnianą scenę w instancji
Old Hillsbrad Foothills. Tutaj miejsce Saidana zajął Tirion Fordring,
a sam event został przesunięty w czasie do zdarzeń poprzedzających
te z Rządów Chaosu.
Sylwana Bieżywiatr
vel Córka Wiatru…
Ostatnim kłopotem, który pojawia się zwykle przy
zagranicznych produkcjach, jest tłumaczenie nazw własnych.
Uspokoję od razu, że nie jestem zwolennikiem przekładu, czy
(o grozo!) spolszczania nazwisk i przydomków, więc nie natraficie
tutaj na Groma Piekielnego Krzyku, Piekłowyjca czy aktualnego
Piekłorycza. Nie mogłem, co prawda, całkowicie zlekceważyć
oficjalnych tłumaczeń, ale poprzez przypisy, widziane m.in.
w Wichrach Wojny zwroty „zwany również…” itp. sztuczki postaram
się przedstawić je w sposób w miarę lekkostrawny.
Liczę również, że wybaczycie w niektórych miejscach
niekonsekwencję w tłumaczeniu, ale niektóre nazwy (zwłaszcza jeśli
do tej pory nie zostały przetłumaczone) brzmią zdecydowanie lepiej
w oryginale. Ciężko jest z takich sytuacji wyjść obronną ręką…
zwłaszcza po ostatnim zamieszaniu z wydawcami książek i grą
Hearthstone, przez co otrzymaliśmy (patrz: Hellscream) kilka
różniących się wersji… Wszystkie zastosowane przeze mnie zabiegi
i zmiany miały jednak na celu poprawę wydźwięku i lepszy odbiór
tekstu. Wierzę, że udało mi się jakoś pogodzić wszystkie strony
konfliktu i zarówno obrońcy oryginalnego Stormwind jak
i Wichrogrodu będą zadowoleni.
Koniec nudnych wyjaśnień (nareszcie, co?). Teraz usiądźcie
wygodnie i zarezerwujcie sobie parę godzin, bo nie będzie to krótka
opowieść…
ERA MITÓW
(147 000 p.o.m.p1. – 24 969 p.o.m.p.)
1 P.O.M.P. – Przed Otwarciem Mrocznego Portalu
Rys.1: Upadek Sargerasa
ERA MITÓW
(147 000 p.o.m.p1. – 24 969 p.o.m.p.)
1 P.O.M.P. – Przed Otwarciem Mrocznego Portalu
Rys.1: Upadek Sargerasa
I
Wojny Tytanów i upadek Sargerasa
(Stworzenie Świata – 147 000 p.o.m.p.)
Na początku we Wszechświecie panował chaos. Z innego
wymiaru, zwanego Spaczoną Otchłanią1, wylewały się niezliczone
hordy demonów, plugawiąc i niszcząc wszelkie życie. Odwieczną
bitwę prowadzili z nimi Tytani – tajemnicze istoty o metalicznej
skórze, obdarzone niemal boski mocami. Obawiali się oni, że zza
1 Twisting Nether – Spaczona Otchłań, Wirująca Pustka
murów swojej siedziby,
pomimo wielkiej potęgi, nie
zdołają powstrzymać
rosnącego zepsucia. Dlatego
też Panteon – Najwyższa
Rada Tytanów, składająca
się ze stworzycieli
i konstruktorów światów,
posłała do walki z demonami
najpotężniejszego spośród
wojowników swej rasy –
miedzianego tytana
Sargerasa, brata Aman’Thula,
najwyższego ojca i przywódcy Rady.
Sargeras, dzierżąc w dłoni potężny dwuręczny miecz
Gorshalach, zwany również Rozganiaczem Mroków2, rozpoczął swą
święta krucjatę po wszechświecie.
W trakcie swej wędrówki Sargeras uwalniał niezliczone
światy spod władzy demonów. Plugawe istoty nie były w stanie
dorównać Czempionowi Panteonu i nawet najsilniejsi z nich
w konfrontacji z miedzianym tytanem musieli zdać się na jego łaskę.
2 Dark Render – Rozganiacz Mroków
Rys.2: Panteon, od lewej: Norgannon, Khaz'goroth, Golganneth, Eonar, Aggramar,
Aman'Thul, Sargeras.
Rys.3: Krucjata Sargerasa
I
Wojny Tytanów i upadek Sargerasa
(Stworzenie Świata – 147 000 p.o.m.p.)
Na początku we Wszechświecie panował chaos. Z innego
wymiaru, zwanego Spaczoną Otchłanią1, wylewały się niezliczone
hordy demonów, plugawiąc i niszcząc wszelkie życie. Odwieczną
bitwę prowadzili z nimi Tytani – tajemnicze istoty o metalicznej
skórze, obdarzone niemal boski mocami. Obawiali się oni, że zza
1 Twisting Nether – Spaczona Otchłań, Wirująca Pustka
murów swojej siedziby,
pomimo wielkiej potęgi, nie
zdołają powstrzymać
rosnącego zepsucia. Dlatego
też Panteon – Najwyższa
Rada Tytanów, składająca
się ze stworzycieli
i konstruktorów światów,
posłała do walki z demonami
najpotężniejszego spośród
wojowników swej rasy –
miedzianego tytana
Sargerasa, brata Aman’Thula,
najwyższego ojca i przywódcy Rady.
Sargeras, dzierżąc w dłoni potężny dwuręczny miecz
Gorshalach, zwany również Rozganiaczem Mroków2, rozpoczął swą
święta krucjatę po wszechświecie.
W trakcie swej wędrówki Sargeras uwalniał niezliczone
światy spod władzy demonów. Plugawe istoty nie były w stanie
dorównać Czempionowi Panteonu i nawet najsilniejsi z nich
w konfrontacji z miedzianym tytanem musieli zdać się na jego łaskę.
2 Dark Render – Rozganiacz Mroków
Rys.2: Panteon, od lewej: Norgannon, Khaz'goroth, Golganneth, Eonar, Aggramar,
Aman'Thul, Sargeras.
Rys.3: Krucjata Sargerasa
Pokonani trafiali z powrotem do Spaczonej Otchłani, do
przygotowanego specjalnie przez tytanów więzienia.
Mijały eony, a wędrówce Sargerasa nie było widać końca.
W sercu tytana zrodziło się zwątpienie w sens powierzonej mu misji.
Nieważne ile światów wyzwolił, ile głosów skandowało jego imię,
ile plugawych istot odesłał do ich macierzystego wymiaru, wciąż
pojawiały się nowe demony, gotowe zniszczyć to, co z takim
mozołem budowali jego bracia.
Szalę goryczy przeważyło spotkanie z pomniejszymi
demonami – Nathrezimami, nazywanymi również Upiornymi
Władcami1. Używali oni swych wampirycznych mocy do
manipulowania i zniewalania innych ras.
Dla Sargerasa nie stanowili poważnego wyzwania, ale ich zepsucie
wstrząsnęło nim do głębi. Co gorsza, każdy zabity nathrezim,
nieważne w jak makabryczny sposób ginął, po jakimś czasie
powracał z powrotem do życia. Zrozpaczony beznadziejnością swego
położenia Sargeras porzucił powierzoną mu misję, zaszywając się
z dala od swych braci.
W ukryciu przed Panteonem próbował poradzić sobie
z rosnącą depresją, jednak smutek i żal zalęgły się na stałe w jego
sercu i powoli zaczęły spychać jego umysł ku szaleństwu. W końcu
Sargeras doszedł do wniosku, że porządek, o który tak zaciekle
1 Dread Lord – Upiorny Władca
Rys.4: Upadek Sargerasa
Pokonani trafiali z powrotem do Spaczonej Otchłani, do
przygotowanego specjalnie przez tytanów więzienia.
Mijały eony, a wędrówce Sargerasa nie było widać końca.
W sercu tytana zrodziło się zwątpienie w sens powierzonej mu misji.
Nieważne ile światów wyzwolił, ile głosów skandowało jego imię,
ile plugawych istot odesłał do ich macierzystego wymiaru, wciąż
pojawiały się nowe demony, gotowe zniszczyć to, co z takim
mozołem budowali jego bracia.
Szalę goryczy przeważyło spotkanie z pomniejszymi
demonami – Nathrezimami, nazywanymi również Upiornymi
Władcami1. Używali oni swych wampirycznych mocy do
manipulowania i zniewalania innych ras.
Dla Sargerasa nie stanowili poważnego wyzwania, ale ich zepsucie
wstrząsnęło nim do głębi. Co gorsza, każdy zabity nathrezim,
nieważne w jak makabryczny sposób ginął, po jakimś czasie
powracał z powrotem do życia. Zrozpaczony beznadziejnością swego
położenia Sargeras porzucił powierzoną mu misję, zaszywając się
z dala od swych braci.
W ukryciu przed Panteonem próbował poradzić sobie
z rosnącą depresją, jednak smutek i żal zalęgły się na stałe w jego
sercu i powoli zaczęły spychać jego umysł ku szaleństwu. W końcu
Sargeras doszedł do wniosku, że porządek, o który tak zaciekle
1 Dread Lord – Upiorny Władca
Rys.4: Upadek Sargerasa
walczył, okazał się ułudą. Jedynym prawdziwym bytem, zgodnym
z naturą wszechświata, był chaos.
W swym rosnącym szaleństwie tytan udał się do Spaczonej
Otchłani i uwolnił pojmane demony.
Mrok całkowicie pochłonął Sargerasa. Wkrótce spaczeniu
uległo i ciało tytana. Dotychczas miedziana skóra zaczęła
przypominać wygasłą lawę, z której nieustannie buchał żywy ogień.
Na plecach zaczęły rozwijać się upiorne skrzydła, a z czoła wyrosły
zakrzywione rogi, upodabniając go do tych, których do niedawna tak
uporczywie zwalczał. Tej przemiany nie zdzierżył święty miecz
Sargerasa. Posiadając własną świadomość pękł na dwie części, nie
chcąc brać udziału w szaleństwie swego pana. W momencie
zniszczenia świętej broni zgasła ostatnia iskra dobroci w duszy
tytana. Wtedy Sargeras obrał sobie nowy cel, jakim było zniszczenie
wszelkiego życia i pogrążenie wszechświata w wiecznych
ciemnościach.
II
Starzy Bogowie i Wojna ŻywiołŽw
(147 000 p.o.m.p. – 65 000 p.o.m.p.)
W czasie, gdy Sargeras pogrążał
się w swym szaleństwie, Panteon
przemierzał wciąż kosmos, kształtując
nowe światy. W końcu tytani trafili na
niewielką planetę, znaną później jako
Azeroth. Swe chaotyczne rządy
sprawowały na niej pokraczne monstra
zrodzone z czystego zła, nazywane
Starymi Bogami1 lub Najstarszymi. Podania mówią o pięciu
Prastarych, lecz możliwe, że było
ich więcej. Czterech z nich
znamy z imienia. Byli to:
C’Thun, Yogg-Saron, N’Zoth
oraz Y’Shaarj. Mieli oni na
swych usługach nieskończone
zastępy beztwarzowych istot,
liczne wodne monstra,
1 Old Gods – Starzy Bogowie, Najstarsi, Pradawni, Prastarzy
Rys.5: Upiorny Władca
Rys.6: Yogg-Saron
Rys.7: C’Thun
walczył, okazał się ułudą. Jedynym prawdziwym bytem, zgodnym
z naturą wszechświata, był chaos.
W swym rosnącym szaleństwie tytan udał się do Spaczonej
Otchłani i uwolnił pojmane demony.
Mrok całkowicie pochłonął Sargerasa. Wkrótce spaczeniu
uległo i ciało tytana. Dotychczas miedziana skóra zaczęła
przypominać wygasłą lawę, z której nieustannie buchał żywy ogień.
Na plecach zaczęły rozwijać się upiorne skrzydła, a z czoła wyrosły
zakrzywione rogi, upodabniając go do tych, których do niedawna tak
uporczywie zwalczał. Tej przemiany nie zdzierżył święty miecz
Sargerasa. Posiadając własną świadomość pękł na dwie części, nie
chcąc brać udziału w szaleństwie swego pana. W momencie
zniszczenia świętej broni zgasła ostatnia iskra dobroci w duszy
tytana. Wtedy Sargeras obrał sobie nowy cel, jakim było zniszczenie
wszelkiego życia i pogrążenie wszechświata w wiecznych
ciemnościach.
II
Starzy Bogowie i Wojna ŻywiołŽw
(147 000 p.o.m.p. – 65 000 p.o.m.p.)
W czasie, gdy Sargeras pogrążał
się w swym szaleństwie, Panteon
przemierzał wciąż kosmos, kształtując
nowe światy. W końcu tytani trafili na
niewielką planetę, znaną później jako
Azeroth. Swe chaotyczne rządy
sprawowały na niej pokraczne monstra
zrodzone z czystego zła, nazywane
Starymi Bogami1 lub Najstarszymi. Podania mówią o pięciu
Prastarych, lecz możliwe, że było
ich więcej. Czterech z nich
znamy z imienia. Byli to:
C’Thun, Yogg-Saron, N’Zoth
oraz Y’Shaarj. Mieli oni na
swych usługach nieskończone
zastępy beztwarzowych istot,
liczne wodne monstra,
1 Old Gods – Starzy Bogowie, Najstarsi, Pradawni, Prastarzy
Rys.5: Upiorny Władca
Rys.6: Yogg-Saron
Rys.7: C’Thun
owadzią rasę
aqirów, stworzoną
przez C’Thuna
oraz armię
żywiołaków
dowodzoną przez
czterech oficerów Starych Bogów – Władców Żywiołów: Pana
Ognia1 Ragnarosa, Łowcę Przypływów
2 Neptulona, Matkę-Ziemię
3
Therazane oraz Władcę Wichrów4 Al’Akira.
Panteon zrozumiał, że jedyną drogą do uleczenia rozszalałego
świata jest wygnanie lub zabicie Starych Bogów i ich tworów.
Rozpoczęła się trwająca tysiąclecia wojna między siłami tytanów
a sługami Najstarszych.
Starzy Bogowie władali ogromną potęgą, ale naprzeciw sobie
mieli elitę Panteonu,
twórców światów.
Łącząc siły Pradawni
mogli mieć z początku
szansę na odparcie
ataku tytanów, ale jako
1 Firelord – Pan Ognia
2 Tidehunter – Łowca Przypływów
3 Stonemother/Earthmother – Matka-Ziemia
4 Windlord – Władca Wichrów
istoty zrodzone z chaosu, nie byli w stanie na dłuższą metę utrzymać
sojuszu.
Pierwsze w rozsypkę poszły armie żywiołaków, szybko
ulegając kamiennym gigantom i innym tworom tytanów. Pozbywając
się pierwszej linii obrony Panteon rozpoczął bezpośrednie natarcie na
Starych Bogów.
Wykuwając z żywego kamienia
człekokształtną rasę mogu, tytani
posyłali nowych wojowników na
południe, do walki z Y’Shaarj, Starym
Bogiem o siedmiu głowach. Pomimo
licznych strat, mogu w końcu zdołali
rozbić armię Y’Shaarja, a jemu
samemu zadać śmiertelne rany.
W swoim ostatnim oddechu Pradawny
wydał na świat siedem Sha –
manifestacji negatywnych emocji –
gniewu, rozpaczy, wątpliwości, strachu, nienawiści, przemocy
i dumy, które miały prześladować południową część krainy po wsze
czasy.
Po unieszkodliwieniu pierwszego Boga, tytani zwrócili się
w stronę toczących z sobą zawzięte boje C’thuna i Yogg-Sarona
z N’Zothem. W chwili, gdy połączone siły Starych Bogów napierały
na sługi N’Zotha, tytani przypuścili atak. C’thun zmuszony był
Rys.8: Al’Akir Rys.9: Therazane
Rys.10: Ragnaros Rys.11: Neptulon
Rys.12: Mogu
owadzią rasę
aqirów, stworzoną
przez C’Thuna
oraz armię
żywiołaków
dowodzoną przez
czterech oficerów Starych Bogów – Władców Żywiołów: Pana
Ognia1 Ragnarosa, Łowcę Przypływów
2 Neptulona, Matkę-Ziemię
3
Therazane oraz Władcę Wichrów4 Al’Akira.
Panteon zrozumiał, że jedyną drogą do uleczenia rozszalałego
świata jest wygnanie lub zabicie Starych Bogów i ich tworów.
Rozpoczęła się trwająca tysiąclecia wojna między siłami tytanów
a sługami Najstarszych.
Starzy Bogowie władali ogromną potęgą, ale naprzeciw sobie
mieli elitę Panteonu,
twórców światów.
Łącząc siły Pradawni
mogli mieć z początku
szansę na odparcie
ataku tytanów, ale jako
1 Firelord – Pan Ognia
2 Tidehunter – Łowca Przypływów
3 Stonemother/Earthmother – Matka-Ziemia
4 Windlord – Władca Wichrów
istoty zrodzone z chaosu, nie byli w stanie na dłuższą metę utrzymać
sojuszu.
Pierwsze w rozsypkę poszły armie żywiołaków, szybko
ulegając kamiennym gigantom i innym tworom tytanów. Pozbywając
się pierwszej linii obrony Panteon rozpoczął bezpośrednie natarcie na
Starych Bogów.
Wykuwając z żywego kamienia
człekokształtną rasę mogu, tytani
posyłali nowych wojowników na
południe, do walki z Y’Shaarj, Starym
Bogiem o siedmiu głowach. Pomimo
licznych strat, mogu w końcu zdołali
rozbić armię Y’Shaarja, a jemu
samemu zadać śmiertelne rany.
W swoim ostatnim oddechu Pradawny
wydał na świat siedem Sha –
manifestacji negatywnych emocji –
gniewu, rozpaczy, wątpliwości, strachu, nienawiści, przemocy
i dumy, które miały prześladować południową część krainy po wsze
czasy.
Po unieszkodliwieniu pierwszego Boga, tytani zwrócili się
w stronę toczących z sobą zawzięte boje C’thuna i Yogg-Sarona
z N’Zothem. W chwili, gdy połączone siły Starych Bogów napierały
na sługi N’Zotha, tytani przypuścili atak. C’thun zmuszony był
Rys.8: Al’Akir Rys.9: Therazane
Rys.10: Ragnaros Rys.11: Neptulon
Rys.12: Mogu
ratować się ucieczką w głąb pustyni nazwanej później Silithus.
W ślad za nim podążył pościg złożony z kamiennych gigantów.
Yogg-Saron i N’Zoth schronili się w swoich cytadelach,
których grube mury nie stanowiły jednak przeszkody dla członków
Panteonu. Siedziby Starych Bogów zdobyto, a ich panów pojmano.
Zatrwożeni tytani zauważyli, że śmierć obu Bogów
wywołałaby ogromny kataklizm, który doprowadziłby do zagłady
całego Azeroth. Zdecydowali się na odizolowanie ich od reszty
świata. N’Zoth został zapieczętowany głęboko pod powierzchnią
ziemi w samym centrum krainy, a Yogg-Saron zamknięty w celi na
dalekiej północy, w mroźnych i niedostępnych Burzowych
Szczytach1 w wybudowanym przez tytanów więzieniu Ulduar. Na
straży Starego Boga postawili sześciu Obserwatorów2, stworzonych
na podobieństwo tytanów.
1 Storm Peaks – Burzowe Szczyty
2 Watcher, Keeper - Obserwator
Nie wszystko poszło po myśli Panteonu. Nie było żadnych
wieści o C’Thunie i podążającymi za nim gigantami. Uznano, że
Stary Bóg i jego prześladowcy pozabijali się nawzajem lub zginęli od
odniesionych obrażeń. Yogg-Saron i N’Zoth zostali co prawda
pokonani, ale należało mieć nad nimi ciągłą pieczę. Nawet śmierć
Y’Shaarja nie zakończyła się całkowitym sukcesem. Przetrwała jego
esencja w postaci wciąż bijącego serca, a sha byli nieuchwytni.
Tytani nakazali ukryć serce głęboko pod ziemią na południu krainy,
w miejscu nazwanym później Doliną Wiecznego Rozkwitu3. Opiekę
nad krainą pozostawiono mogu, a strażnikiem samego serca
uczyniono obserwatora Norushena, którego wielu później uważało za
3 Vale of Eternal Blossoms – Dolina Wiecznego Rozkwitu, Dolina Wiecznych Kwiatów
Rys.13: Narodziny Sha
Rys.11: Wygnanie żywiołaków
Rys.14: Wygnanie Władców Żywiołów
ratować się ucieczką w głąb pustyni nazwanej później Silithus.
W ślad za nim podążył pościg złożony z kamiennych gigantów.
Yogg-Saron i N’Zoth schronili się w swoich cytadelach,
których grube mury nie stanowiły jednak przeszkody dla członków
Panteonu. Siedziby Starych Bogów zdobyto, a ich panów pojmano.
Zatrwożeni tytani zauważyli, że śmierć obu Bogów
wywołałaby ogromny kataklizm, który doprowadziłby do zagłady
całego Azeroth. Zdecydowali się na odizolowanie ich od reszty
świata. N’Zoth został zapieczętowany głęboko pod powierzchnią
ziemi w samym centrum krainy, a Yogg-Saron zamknięty w celi na
dalekiej północy, w mroźnych i niedostępnych Burzowych
Szczytach1 w wybudowanym przez tytanów więzieniu Ulduar. Na
straży Starego Boga postawili sześciu Obserwatorów2, stworzonych
na podobieństwo tytanów.
1 Storm Peaks – Burzowe Szczyty
2 Watcher, Keeper - Obserwator
Nie wszystko poszło po myśli Panteonu. Nie było żadnych
wieści o C’Thunie i podążającymi za nim gigantami. Uznano, że
Stary Bóg i jego prześladowcy pozabijali się nawzajem lub zginęli od
odniesionych obrażeń. Yogg-Saron i N’Zoth zostali co prawda
pokonani, ale należało mieć nad nimi ciągłą pieczę. Nawet śmierć
Y’Shaarja nie zakończyła się całkowitym sukcesem. Przetrwała jego
esencja w postaci wciąż bijącego serca, a sha byli nieuchwytni.
Tytani nakazali ukryć serce głęboko pod ziemią na południu krainy,
w miejscu nazwanym później Doliną Wiecznego Rozkwitu3. Opiekę
nad krainą pozostawiono mogu, a strażnikiem samego serca
uczyniono obserwatora Norushena, którego wielu później uważało za
3 Vale of Eternal Blossoms – Dolina Wiecznego Rozkwitu, Dolina Wiecznych Kwiatów
Rys.13: Narodziny Sha
Rys.11: Wygnanie żywiołaków
Rys.14: Wygnanie Władców Żywiołów
pierwowzór ich rasy.
Po dziś dzień nieznany jest los ostatniego, piątego Starego
Boga. Niektórzy uważają, że jeśli nie wciąż żyje, mógł zostać
uwięziony gdzieś na wschodzie kontynentu.
Unieszkodliwienie Starych Bogów było zaledwie początkiem
misji Panteonu. Pozostawione bez nadzoru żywiołaki zaczęły
walczyć między sobą o wpływy w krainie. Tytani zmuszeni byli
usunąć je z Azeroth, ale istoty zrodzone z żywiołów były jednak zbyt
mocno związane z żyjącym światem. Dlatego też Panteon stworzył
dla nich osobny wymiar-więzienie, zwany Płaszczyzną Żywiołów1,
dzieląc go na cztery osobne części, odpowiadające naturze
pojmanych władców.
Po wygnaniu dawnych oficerów Starych Bogów i ich
żywiołaków, tytani mogli przystąpić do ponownego kształtowania
Azeroth.
1 Elemental Plane – Płaszczyzna Żywiołów
III
Nowe oblicze Azeroth
i powołanie Smoczych AspektŽw
(65 000 p.o.m.p. – 64 000 p.o.m.p.)
Bitwa ze Starymi Bogami zakończyła się zrujnowaniem już
i tak mocno zdewastowanego świata. Dlatego też tytani powołali do
życia kolejne istoty wykute z kamienia –
olbrzymy górskie, które miały służyć im
pomocą na lądzie oraz morskie, których
zadaniem było opanowanie
rozszalałych oceanów. Ogromne
istoty nie sprawdzały się jednak
w jaskiniach i ciasnych korytarzach.
Z tego powodu do podziemnych prac Panteon nadał swoim kolejnym
sługom mniejsze rozmiary, tworząc pierwszych Ziemnych2. Okazali
się oni wyjątkowo nieusłuchaną i brutalną rasą, co zmusiło tytanów
do wprowadzenia ich w głęboki sen i zapieczętowania głęboko pod
ziemią w krypcie Uldaman. Byli to protoplaści prymitywnej rasy
troggów. Naukowcy tytanów nie ustawali w staraniach i wkrótce
2 Earthen - Ziemni
Rys.15: Beztwarzowy
Rys.16: Górski olbrzym
pierwowzór ich rasy.
Po dziś dzień nieznany jest los ostatniego, piątego Starego
Boga. Niektórzy uważają, że jeśli nie wciąż żyje, mógł zostać
uwięziony gdzieś na wschodzie kontynentu.
Unieszkodliwienie Starych Bogów było zaledwie początkiem
misji Panteonu. Pozostawione bez nadzoru żywiołaki zaczęły
walczyć między sobą o wpływy w krainie. Tytani zmuszeni byli
usunąć je z Azeroth, ale istoty zrodzone z żywiołów były jednak zbyt
mocno związane z żyjącym światem. Dlatego też Panteon stworzył
dla nich osobny wymiar-więzienie, zwany Płaszczyzną Żywiołów1,
dzieląc go na cztery osobne części, odpowiadające naturze
pojmanych władców.
Po wygnaniu dawnych oficerów Starych Bogów i ich
żywiołaków, tytani mogli przystąpić do ponownego kształtowania
Azeroth.
1 Elemental Plane – Płaszczyzna Żywiołów
III
Nowe oblicze Azeroth
i powołanie Smoczych AspektŽw
(65 000 p.o.m.p. – 64 000 p.o.m.p.)
Bitwa ze Starymi Bogami zakończyła się zrujnowaniem już
i tak mocno zdewastowanego świata. Dlatego też tytani powołali do
życia kolejne istoty wykute z kamienia –
olbrzymy górskie, które miały służyć im
pomocą na lądzie oraz morskie, których
zadaniem było opanowanie
rozszalałych oceanów. Ogromne
istoty nie sprawdzały się jednak
w jaskiniach i ciasnych korytarzach.
Z tego powodu do podziemnych prac Panteon nadał swoim kolejnym
sługom mniejsze rozmiary, tworząc pierwszych Ziemnych2. Okazali
się oni wyjątkowo nieusłuchaną i brutalną rasą, co zmusiło tytanów
do wprowadzenia ich w głęboki sen i zapieczętowania głęboko pod
ziemią w krypcie Uldaman. Byli to protoplaści prymitywnej rasy
troggów. Naukowcy tytanów nie ustawali w staraniach i wkrótce
2 Earthen - Ziemni
Rys.15: Beztwarzowy
Rys.16: Górski olbrzym
Rys.17: I i II seria Ziemnych
wypuścili drugą i poprawioną serię ziemnych, która zdołała tym
razem zadowolić swych ojców.
Gdy Panteon zakończył formowanie lądów i oceanów,
w samym centrum kontynentu, któremu nadali nazwę Kalimdor, co
oznacza Krainę skąpaną w wiecznym świetle gwiazd, stworzyli
jezioro, którego wody stanowiły najczystszą postać energii życiowej
i magicznej. Studnia Wieczności1, gdyż tak ją nazwali, miała skupiać
w sobie moce świata, przyśpieszając i wspomagając ewolucję flory
i fauny.
Tytani wiedzieli, że moce Studni mogą
przyciągnąć złe moce i sprowadzić zagładę na
Kalimdor, dlatego zdecydowali się powołać
strażników spośród rodzimych ras Azeroth.
Za namową obserwatora Tyra, Panteon
zgodził się powierzyć losy świata pięciu
proto-smokom2, które wsparły ich sługę w walce z ogromnym gadem
Galakrondem.
Galakrond był kiedyś zwykłym proto-smokiem, ale
w nieznanych okolicznościach skosztował mięsa swych
pobratymców. Przejście na kanibalizm sprawiło, że jego ciało urosło
1 Well of Eternity – Studnia Wieczności
2 Proto-dragon – Proto-smok
do niespotykanych wcześniej u tej rasy rozmiarów. Potwór zauważył
także, że pożeranie kolejnych proto-smoków nie tylko dodaje mu sił,
ale również przyśpiesza ewolucję, zmieniając go w istotę nowego,
lepszego gatunku.
Proto-smoki w większości były prymitywnymi i zdziczałymi
gadami, ale część przejawiała nikłe oznaki inteligencji. Ich
przedstawiciele byli w stanie porozumiewać się między sobą za
pomocą prostych zwrotów. Bystrzejsi z nich dostrzegli zagrożenie,
jakie niesie za sobą niezaspokojony głód Galakronda oraz jego
Rys.18: Galakrond i przyszłe Aspekty
Rys.17: I i II seria Ziemnych
wypuścili drugą i poprawioną serię ziemnych, która zdołała tym
razem zadowolić swych ojców.
Gdy Panteon zakończył formowanie lądów i oceanów,
w samym centrum kontynentu, któremu nadali nazwę Kalimdor, co
oznacza Krainę skąpaną w wiecznym świetle gwiazd, stworzyli
jezioro, którego wody stanowiły najczystszą postać energii życiowej
i magicznej. Studnia Wieczności1, gdyż tak ją nazwali, miała skupiać
w sobie moce świata, przyśpieszając i wspomagając ewolucję flory
i fauny.
Tytani wiedzieli, że moce Studni mogą
przyciągnąć złe moce i sprowadzić zagładę na
Kalimdor, dlatego zdecydowali się powołać
strażników spośród rodzimych ras Azeroth.
Za namową obserwatora Tyra, Panteon
zgodził się powierzyć losy świata pięciu
proto-smokom2, które wsparły ich sługę w walce z ogromnym gadem
Galakrondem.
Galakrond był kiedyś zwykłym proto-smokiem, ale
w nieznanych okolicznościach skosztował mięsa swych
pobratymców. Przejście na kanibalizm sprawiło, że jego ciało urosło
1 Well of Eternity – Studnia Wieczności
2 Proto-dragon – Proto-smok
do niespotykanych wcześniej u tej rasy rozmiarów. Potwór zauważył
także, że pożeranie kolejnych proto-smoków nie tylko dodaje mu sił,
ale również przyśpiesza ewolucję, zmieniając go w istotę nowego,
lepszego gatunku.
Proto-smoki w większości były prymitywnymi i zdziczałymi
gadami, ale część przejawiała nikłe oznaki inteligencji. Ich
przedstawiciele byli w stanie porozumiewać się między sobą za
pomocą prostych zwrotów. Bystrzejsi z nich dostrzegli zagrożenie,
jakie niesie za sobą niezaspokojony głód Galakronda oraz jego
Rys.18: Galakrond i przyszłe Aspekty
dawne ofiary, które z nieznanych przyczyn powracały do życia jako
nieumarłe zombie.
Złota proto-smoczyca Talonixa zebrała wokół siebie rozumną
część swej rasy i poprowadziła do walki z olbrzymem i jego
nieumarłymi sługami. Niestety brak skoordynowania, chaotyczne
ataki i arogancja przywódczyni doprowadziły proto-smoki do klęski.
Talonixa została rozerwana na strzępy, a jej poplecznicy rozpierzchli
się na wszystkie strony świata.
Całą walkę obserwował z ukrycia sługa tytanów, Tyr.
Wyłowił on spośród chaotycznej gromady Talonixy piątkę proto-
smoków, które, w przeciwieństwie do reszty, starały się współdziałać
i chronić siebie nawzajem. Były to: ognisto-pomarańczowa
Alexstrasza, jej młodsza siostra, o żółtawej barwie łusek, Ysera,
biało-błękitny Malygos, szaro-czarny Neltharion oraz brązowy
Nozdormu.
Pomimo zakazu swoich zwierzchników bezpośredniej
ingerencji, Tyr sprowadził do swojej kryjówki piątkę jaszczurów,
obiecując im pomoc w walce z Galakrondem.
Obserwator posiadał ogromną moc, znacznie przewyższającą
siłę zebranej piątki. Używając w walce potężnego młota bojowego,
był w stanie dorównać Galakrondowi, ale nawet w czasie potyczki
ciało potwora nie przestawało rosnąć i mutować. Z jego gadziego
ciała zaczęły wyrastać liczne, dodatkowe odnóża i oczy. Zmieniona
forma pozwoliła w końcu zdobyć przewagę nad przeciwnikiem.
Galakrond odgryzł rękę Tyra, a proto-smoki musiały ponownie
uciekać, zabierając ze sobą ciężko rannego obserwatora.
Piątka przyjaciół rozumiała, że rany ich przewodnika
i obrońcy są zbyt poważne i cały ciężar walki spadł na ich barki.
Pomimo braku jakiejkolwiek nadziei na zwycięstwo, proto-smoki
stanęły do boju z bestią, która mogła zagrozić przyszłości Azeroth.
Pod wodzą najmądrzejszego z całej piątki, Malygosa, drużyna
zdołała przeprowadzić serię udanych ataków, ale żaden z nich nie był
w stanie zagrozić istocie o tak ogromnych rozmiarach. Nowy
przywódca grupy znalazł jednak sposób na pokonanie giganta. Wraz
z Neltharionem, ryzykując własne życia, wlecieli do otwartej paszczy
Galakronda, blokując jego tchawicę kamieniami i doprowadzając do
uduszenia bestii. Taki był koniec Galakronda, największego smoka,
jakiego widział Azeroth.
Po bitwie przed proto-smokami objawił się Panteon. Przytakując
wyborowi Tyra, tytani zaoferowali uczynienie z nich obrońców całego
Azeroth. Ci pokornie przyjęli zaszczyt, jaki ich spotkał.
Pragnąc ułatwić im dźwiganie ciężaru złożonego na ich barki,
najwyżsi z Panteonu uformowali na nowo ciała wybrańców,
a następnie przelali w nich cząstkę swej boskiej mocy.
Aman’Thul, Najwyższy Ojciec i Głowa Panteonu podarował
spiżowemu1 smokowi Nozdormu władzę nad Piaskami Czasu
1 Bronze Dragonflight – Spiżowe Smoki, Brązowe Smoki
dawne ofiary, które z nieznanych przyczyn powracały do życia jako
nieumarłe zombie.
Złota proto-smoczyca Talonixa zebrała wokół siebie rozumną
część swej rasy i poprowadziła do walki z olbrzymem i jego
nieumarłymi sługami. Niestety brak skoordynowania, chaotyczne
ataki i arogancja przywódczyni doprowadziły proto-smoki do klęski.
Talonixa została rozerwana na strzępy, a jej poplecznicy rozpierzchli
się na wszystkie strony świata.
Całą walkę obserwował z ukrycia sługa tytanów, Tyr.
Wyłowił on spośród chaotycznej gromady Talonixy piątkę proto-
smoków, które, w przeciwieństwie do reszty, starały się współdziałać
i chronić siebie nawzajem. Były to: ognisto-pomarańczowa
Alexstrasza, jej młodsza siostra, o żółtawej barwie łusek, Ysera,
biało-błękitny Malygos, szaro-czarny Neltharion oraz brązowy
Nozdormu.
Pomimo zakazu swoich zwierzchników bezpośredniej
ingerencji, Tyr sprowadził do swojej kryjówki piątkę jaszczurów,
obiecując im pomoc w walce z Galakrondem.
Obserwator posiadał ogromną moc, znacznie przewyższającą
siłę zebranej piątki. Używając w walce potężnego młota bojowego,
był w stanie dorównać Galakrondowi, ale nawet w czasie potyczki
ciało potwora nie przestawało rosnąć i mutować. Z jego gadziego
ciała zaczęły wyrastać liczne, dodatkowe odnóża i oczy. Zmieniona
forma pozwoliła w końcu zdobyć przewagę nad przeciwnikiem.
Galakrond odgryzł rękę Tyra, a proto-smoki musiały ponownie
uciekać, zabierając ze sobą ciężko rannego obserwatora.
Piątka przyjaciół rozumiała, że rany ich przewodnika
i obrońcy są zbyt poważne i cały ciężar walki spadł na ich barki.
Pomimo braku jakiejkolwiek nadziei na zwycięstwo, proto-smoki
stanęły do boju z bestią, która mogła zagrozić przyszłości Azeroth.
Pod wodzą najmądrzejszego z całej piątki, Malygosa, drużyna
zdołała przeprowadzić serię udanych ataków, ale żaden z nich nie był
w stanie zagrozić istocie o tak ogromnych rozmiarach. Nowy
przywódca grupy znalazł jednak sposób na pokonanie giganta. Wraz
z Neltharionem, ryzykując własne życia, wlecieli do otwartej paszczy
Galakronda, blokując jego tchawicę kamieniami i doprowadzając do
uduszenia bestii. Taki był koniec Galakronda, największego smoka,
jakiego widział Azeroth.
Po bitwie przed proto-smokami objawił się Panteon. Przytakując
wyborowi Tyra, tytani zaoferowali uczynienie z nich obrońców całego
Azeroth. Ci pokornie przyjęli zaszczyt, jaki ich spotkał.
Pragnąc ułatwić im dźwiganie ciężaru złożonego na ich barki,
najwyżsi z Panteonu uformowali na nowo ciała wybrańców,
a następnie przelali w nich cząstkę swej boskiej mocy.
Aman’Thul, Najwyższy Ojciec i Głowa Panteonu podarował
spiżowemu1 smokowi Nozdormu władzę nad Piaskami Czasu
1 Bronze Dragonflight – Spiżowe Smoki, Brązowe Smoki
Rys.19: Humanoidalne formy Aspektów
i wiedzę nad tym co było i będzie. Aman’Thul postawił go na straży
zmiennych dróg losu i przeznaczenia.
Eonar, Dawczyni Życia1, małżonka Aman’Thula wezwała
przed swe oblicze czerwoną Alexstraszę i jej młodszą siostrę,
obleczoną teraz szmaragdową łuską, Yserę.
Z pierwszej emanowała miłość do wszelkiego stworzenia, jakże
podobna do serca tytanki. Dlatego Eonar powierzyła jej wraz ze
swoją mocą zdolność uzdrawiania, obwołując Panią Życia oraz
królową wszystkich smoków.
Jej miłującej pokój, młodszej siostrze podporządkowała siły natury
oraz niematerialny, baśniowy wymiar zwany Szmaragdowym Snem2,
z którym pośrednio połączone były wszystkie żywe istnienia. Ysera,
zwana odtąd Śniącą3 zapadła w letarg, a jej ciało stało się
niematerialne, zawieszone między snem a jawą.
Gdy żywe istoty i twory natury otrzymały swych opiekunów,
należało znaleźć i strażnika odpowiedzialnego za samą ziemię, po
której kroczyły i rozmnażały się podopieczni smoczych sióstr.
Potężny tytan Khaz'goroth, rzeźbiarz gór i kanionów, ten, który
powołał do życia górskich olbrzymów i ziemnych, oddał swe dzieła
pod opiekę walecznemu Neltharionowi o szlachetnym sercu.
1 Lifebinder – Dawczyni Życia
2 Emerald Dream – Szmaragdowy Sen
3 Dreamer - Śniąca
Jako Opiekun Ziemi, Neltharion pokochał również dzieci
Alexstraszy, stając się jej najbliższym przyjacielem i doradcą.
Ostatniego z Aspektów powołał Mistrz Magii Norgannon.
Jego wybór padł na błękitnego Malygosa, najstarszego
i najmądrzejszego z całej piątki. Przezwany Czarodziejem, Tkaczem
Rys.19: Humanoidalne formy Aspektów
i wiedzę nad tym co było i będzie. Aman’Thul postawił go na straży
zmiennych dróg losu i przeznaczenia.
Eonar, Dawczyni Życia1, małżonka Aman’Thula wezwała
przed swe oblicze czerwoną Alexstraszę i jej młodszą siostrę,
obleczoną teraz szmaragdową łuską, Yserę.
Z pierwszej emanowała miłość do wszelkiego stworzenia, jakże
podobna do serca tytanki. Dlatego Eonar powierzyła jej wraz ze
swoją mocą zdolność uzdrawiania, obwołując Panią Życia oraz
królową wszystkich smoków.
Jej miłującej pokój, młodszej siostrze podporządkowała siły natury
oraz niematerialny, baśniowy wymiar zwany Szmaragdowym Snem2,
z którym pośrednio połączone były wszystkie żywe istnienia. Ysera,
zwana odtąd Śniącą3 zapadła w letarg, a jej ciało stało się
niematerialne, zawieszone między snem a jawą.
Gdy żywe istoty i twory natury otrzymały swych opiekunów,
należało znaleźć i strażnika odpowiedzialnego za samą ziemię, po
której kroczyły i rozmnażały się podopieczni smoczych sióstr.
Potężny tytan Khaz'goroth, rzeźbiarz gór i kanionów, ten, który
powołał do życia górskich olbrzymów i ziemnych, oddał swe dzieła
pod opiekę walecznemu Neltharionowi o szlachetnym sercu.
1 Lifebinder – Dawczyni Życia
2 Emerald Dream – Szmaragdowy Sen
3 Dreamer - Śniąca
Jako Opiekun Ziemi, Neltharion pokochał również dzieci
Alexstraszy, stając się jej najbliższym przyjacielem i doradcą.
Ostatniego z Aspektów powołał Mistrz Magii Norgannon.
Jego wybór padł na błękitnego Malygosa, najstarszego
i najmądrzejszego z całej piątki. Przezwany Czarodziejem, Tkaczem
Rys.20: Tol’vir
Zaklęć1, jako patron wszystkich użytkowników magii stanął ze swym
stadem na straży tajemniczej domeny. Aby ułatwić mu pełnienie
obowiązków Norgannon powierzył jego pieczy również
Arcanomicon – mapę z rozmieszczeniem wszystkich magicznych żył
w Azeroth.
Moce tytanów odmieniły prymitywne proto-smoki, kształtując
nową rasę majestatycznych skrzydlatych smoków. Ich inteligencja
diametralnie wzrosła, a zmysły wyostrzyły się. Otrzymali również
zdolność przemiany swoich ciał i przyjmowania najróżniejszych
form. Smocze Aspekty stały się boskimi opiekunami Azeroth, a ich
stada wiernymi strażnikami harmonii.
Nadszedł czas odejścia tytanów. Wiedząc, że zostawiają po
sobie opuszczone miasta, laboratoria oraz
zaawansowaną technologię, która może
zostać użyta do złych celów, zadbali
o odpowiednią opiekę nad swoją spuścizną.
Wykuli ostatnią partię kamiennych ras –
człekokształtnych vrykulów oraz
podobnych do sfinksów tol’virów,
nakazując im stać na straży miast i służyć pomocą obserwatorom.
Jednemu z nich o imieniu Ra, zwanego przez mogu Ra-den, czyli
1 Spellweaver – Tkacz Zaklęć
Mistrz Ra, tytani zlecili dozór nad maszynami i biblioteką w głębi
Gromowej Góry2, dając mu na usługi rasę mogu.
Obserwację i zwierzchność nad całym Azeroth Panteon powierzył
Lokenowi, przywódcy dozorców Yogg-Sarona. Jego zadaniem było
również wezwanie tytanów w razie ponownego splugawienia świata.
Pozostali Obserwatorzy mieli śledzić rozwój życia na planecie
i w razie niebezpieczeństwa bronić co ważniejszych kompleksów.
Jeden z kluczników Yogg-Sarona, Mimiron stworzył dodatkowo
niewielkie roboty, zwane mechagnomami, mające stanowić
uzupełnienie szeregów ziemnych, tol’virów i vrykulów
w Northrend3, czyli Północnej Grani.
Zostawiając przyszłość Azeroth w dobrych rękach, Panteon
podjął przerwaną podróż po wszechświecie, odchodząc w nieznane.
2 Thundering Mountain – Gromowa Góra
3 Northrend – Północna Grań
Rys.21: Ra-den
Rys.20: Tol’vir
Zaklęć1, jako patron wszystkich użytkowników magii stanął ze swym
stadem na straży tajemniczej domeny. Aby ułatwić mu pełnienie
obowiązków Norgannon powierzył jego pieczy również
Arcanomicon – mapę z rozmieszczeniem wszystkich magicznych żył
w Azeroth.
Moce tytanów odmieniły prymitywne proto-smoki, kształtując
nową rasę majestatycznych skrzydlatych smoków. Ich inteligencja
diametralnie wzrosła, a zmysły wyostrzyły się. Otrzymali również
zdolność przemiany swoich ciał i przyjmowania najróżniejszych
form. Smocze Aspekty stały się boskimi opiekunami Azeroth, a ich
stada wiernymi strażnikami harmonii.
Nadszedł czas odejścia tytanów. Wiedząc, że zostawiają po
sobie opuszczone miasta, laboratoria oraz
zaawansowaną technologię, która może
zostać użyta do złych celów, zadbali
o odpowiednią opiekę nad swoją spuścizną.
Wykuli ostatnią partię kamiennych ras –
człekokształtnych vrykulów oraz
podobnych do sfinksów tol’virów,
nakazując im stać na straży miast i służyć pomocą obserwatorom.
Jednemu z nich o imieniu Ra, zwanego przez mogu Ra-den, czyli
1 Spellweaver – Tkacz Zaklęć
Mistrz Ra, tytani zlecili dozór nad maszynami i biblioteką w głębi
Gromowej Góry2, dając mu na usługi rasę mogu.
Obserwację i zwierzchność nad całym Azeroth Panteon powierzył
Lokenowi, przywódcy dozorców Yogg-Sarona. Jego zadaniem było
również wezwanie tytanów w razie ponownego splugawienia świata.
Pozostali Obserwatorzy mieli śledzić rozwój życia na planecie
i w razie niebezpieczeństwa bronić co ważniejszych kompleksów.
Jeden z kluczników Yogg-Sarona, Mimiron stworzył dodatkowo
niewielkie roboty, zwane mechagnomami, mające stanowić
uzupełnienie szeregów ziemnych, tol’virów i vrykulów
w Northrend3, czyli Północnej Grani.
Zostawiając przyszłość Azeroth w dobrych rękach, Panteon
podjął przerwaną podróż po wszechświecie, odchodząc w nieznane.
2 Thundering Mountain – Gromowa Góra
3 Northrend – Północna Grań
Rys.21: Ra-den
IV
Klątwa Ciała1
(64 001 p.o.m.p)
Chociaż uwięzieni, Starzy Bogowie nie byli całkiem
bezbronni. Resztkami sił zdołali przekląć twory tytanów
sprowadzając na nich straszliwą plagę, zwaną Klątwą Ciała lub
rzadziej Klątwą Mięsa.
Z wolna kamienne ciała niektórych z ziemnych, tol’virów, vrykulów,
a nawet metalowych mechagnomów i zagrzebanych pod ziemią
troggów zaczęły przeobrażać się w organiczne formy. Kamienna
skóra stała się miękka, gładka i bardzo wrażliwa na zranienia. Dzieci
tytanów z przerażeniem zorientowały się, że zaczęły odczuwać ból
i są zdolne do krwawienia, a co najgorsze, że stały się śmiertelne.
Niektórzy z nich, owładnięci strachem, porzucili swoje posterunki,
zapominając z czasem o ciążących na nich obowiązkach. Zagubieni
ziemni zaszyli się w jaskiniach, gdzie zaczęli
wykuwać rozległe kompleksy tuneli, szukając
pocieszenia w miłości do ziemi. Nic jednak nie
mogło powstrzymać przeobrażania wywołanego
zemstą Starych Bogów.
1 Curse of Flesh – Klątwa Ciała
V
Zagłada Argusa i Płonący Legion2
(24 969 p.o.m.p.)
Na drugim końcu Wszechświata,
w czeluściach Spaczonej Otchłani upadły
tytan Sargeras, zebrawszy wokół siebie
uwolnione demony, zaczął formować swoją
nową armię. Miał teraz na usługach
Ered’ruinów – skrzydlatych Strażników
Zagłady3, Mo’argów – słabych w walce, lecz
wyróżniających się niezwykłymi zdolnościami inżynieryjnymi oraz
ich bojowe wersje przezwane Strażnikami Fel, czyli Strażnikami
Spaczenia4, Sayaadów – zwodnicze demonice znane szerzej jako
Sukuby, Infernale – bezrozumne ogniste golemy i w końcu
Nathrezimów. Cała armia czerpała zaś moce z plugawej dziedziny
Magii Fel5, nazywanej też Magią Spaczenia.
Pomimo ogromu jego legionu, Sargerasowi wciąż brakowało
istot na tyle potężnych, a przy tym i inteligentnych, żeby wraz z nim
2 Burning Legion – Płonący Legion
3 Doomguard – Strażnik Zagłady
4 Felguard – Strażnik Spaczenia
5 Fel Magic – Magia Spaczenia
Rys.22: Mechagnom
przed i po klątwie
Rys.23: Strażnik Fel
IV
Klątwa Ciała1
(64 001 p.o.m.p)
Chociaż uwięzieni, Starzy Bogowie nie byli całkiem
bezbronni. Resztkami sił zdołali przekląć twory tytanów
sprowadzając na nich straszliwą plagę, zwaną Klątwą Ciała lub
rzadziej Klątwą Mięsa.
Z wolna kamienne ciała niektórych z ziemnych, tol’virów, vrykulów,
a nawet metalowych mechagnomów i zagrzebanych pod ziemią
troggów zaczęły przeobrażać się w organiczne formy. Kamienna
skóra stała się miękka, gładka i bardzo wrażliwa na zranienia. Dzieci
tytanów z przerażeniem zorientowały się, że zaczęły odczuwać ból
i są zdolne do krwawienia, a co najgorsze, że stały się śmiertelne.
Niektórzy z nich, owładnięci strachem, porzucili swoje posterunki,
zapominając z czasem o ciążących na nich obowiązkach. Zagubieni
ziemni zaszyli się w jaskiniach, gdzie zaczęli
wykuwać rozległe kompleksy tuneli, szukając
pocieszenia w miłości do ziemi. Nic jednak nie
mogło powstrzymać przeobrażania wywołanego
zemstą Starych Bogów.
1 Curse of Flesh – Klątwa Ciała
V
Zagłada Argusa i Płonący Legion2
(24 969 p.o.m.p.)
Na drugim końcu Wszechświata,
w czeluściach Spaczonej Otchłani upadły
tytan Sargeras, zebrawszy wokół siebie
uwolnione demony, zaczął formować swoją
nową armię. Miał teraz na usługach
Ered’ruinów – skrzydlatych Strażników
Zagłady3, Mo’argów – słabych w walce, lecz
wyróżniających się niezwykłymi zdolnościami inżynieryjnymi oraz
ich bojowe wersje przezwane Strażnikami Fel, czyli Strażnikami
Spaczenia4, Sayaadów – zwodnicze demonice znane szerzej jako
Sukuby, Infernale – bezrozumne ogniste golemy i w końcu
Nathrezimów. Cała armia czerpała zaś moce z plugawej dziedziny
Magii Fel5, nazywanej też Magią Spaczenia.
Pomimo ogromu jego legionu, Sargerasowi wciąż brakowało
istot na tyle potężnych, a przy tym i inteligentnych, żeby wraz z nim
2 Burning Legion – Płonący Legion
3 Doomguard – Strażnik Zagłady
4 Felguard – Strażnik Spaczenia
5 Fel Magic – Magia Spaczenia
Rys.22: Mechagnom
przed i po klątwie
Rys.23: Strażnik Fel
Rys.24: Przedstawiciele Eredarów
kierować piekielnymi hordami. Przebiegłością i sprytem spośród
innych demonicznych ras wyróżniali się Nathrezimowie. Byli jednak
bardzo wrażliwi na ataki frontalne, przez co woleli pozostawać
w ukryciu. Tytan zmuszony był rozciągnąć swoje poszukiwania na
śmiertelne rasy i spróbować przeciągnąć je na swoją stronę.
Przemierzając kolejne krainy Sargeras trafił w końcu do
odległego i idyllicznego świata Argus, zamieszkanego przez
potężnych czarowników - Eredarów. Objawił się ich trzem
przywódcom: Velenowi, Archimondowi i Kil’Jaedenowi, obiecując,
w zamian za wierną służbę, wielką moc i wyniesienie ich ponad inne
śmiertelne rasy. Velen, który jako jedyny z trójki posiadał dar
jasnowidzenia, przejrzał niecne zamiary tytana i próbował ostrzec
swych braci, jednak serca Archimonda i Kil’Jaedena zwróciły się już
ku ciemności. W ślad za nimi wkrótce podążyli inni, odurzeni potęgą
demonicznych mocy.
Zepsucie w krótkim czasie objęło cały
Argus. Przerażonemu upadkiem swej rasy
Velenowi objawił się K’ure, jeden z Naaru
- tajemniczych istot związanych ściśle
z boską mocą zwaną Świętym Światłem1.
To on zesłał Velenowi wcześniejsze
wizje mówiące o kłamstwach Sargerasa
i przepowiadające przemianę dumnych
Eredarów w demoniczą rasę. K’ure polecił
Velenowi zebrać nielicznych, którzy oparli się
korupcji i czekać na niego na najwyższym szczycie Argusa
w najdłuższy dzień roku.
Eredar zdołał zgromadzić wokół siebie trzecią część całej
populacji. K’ure zgodnie z obietnicą przybył po nich na pokładzie
międzywymiarowego statku kosmicznego i zabrał z pogrążającego
1 Holy Light – Święte Światło
Rys.25: Naaru
Rys.24: Przedstawiciele Eredarów
kierować piekielnymi hordami. Przebiegłością i sprytem spośród
innych demonicznych ras wyróżniali się Nathrezimowie. Byli jednak
bardzo wrażliwi na ataki frontalne, przez co woleli pozostawać
w ukryciu. Tytan zmuszony był rozciągnąć swoje poszukiwania na
śmiertelne rasy i spróbować przeciągnąć je na swoją stronę.
Przemierzając kolejne krainy Sargeras trafił w końcu do
odległego i idyllicznego świata Argus, zamieszkanego przez
potężnych czarowników - Eredarów. Objawił się ich trzem
przywódcom: Velenowi, Archimondowi i Kil’Jaedenowi, obiecując,
w zamian za wierną służbę, wielką moc i wyniesienie ich ponad inne
śmiertelne rasy. Velen, który jako jedyny z trójki posiadał dar
jasnowidzenia, przejrzał niecne zamiary tytana i próbował ostrzec
swych braci, jednak serca Archimonda i Kil’Jaedena zwróciły się już
ku ciemności. W ślad za nimi wkrótce podążyli inni, odurzeni potęgą
demonicznych mocy.
Zepsucie w krótkim czasie objęło cały
Argus. Przerażonemu upadkiem swej rasy
Velenowi objawił się K’ure, jeden z Naaru
- tajemniczych istot związanych ściśle
z boską mocą zwaną Świętym Światłem1.
To on zesłał Velenowi wcześniejsze
wizje mówiące o kłamstwach Sargerasa
i przepowiadające przemianę dumnych
Eredarów w demoniczą rasę. K’ure polecił
Velenowi zebrać nielicznych, którzy oparli się
korupcji i czekać na niego na najwyższym szczycie Argusa
w najdłuższy dzień roku.
Eredar zdołał zgromadzić wokół siebie trzecią część całej
populacji. K’ure zgodnie z obietnicą przybył po nich na pokładzie
międzywymiarowego statku kosmicznego i zabrał z pogrążającego
1 Holy Light – Święte Światło
Rys.25: Naaru
Rys.26: Statek Naaru
się w chaosie świata. Rozpoczęła się dla nich trwająca długie
tysiąclecia wędrówka.
Kil’Jaeden, który do tej pory kochał Velena jak
brata, teraz z równie mocnym uczuciem nienawiści
poprzysiągł wytropić i wygubić uciekinierów, ale
dzięki wizjom zsyłanym przez Naaru, Velen
zawsze był w stanie przewidzieć nadciągające
niebezpieczeństwo i wywieść w pole dawnego
przyjaciela.
Uciekający Eredarzy odcięli się od swoich upadłych
pobratymców przezywając siebie Draenei, co oznacza Wygnańców.
Pomimo niepełnego sukcesu Sargeras osiągnął swój cel. Po
udanym wcieleniu Eredarów, określających siebie teraz jako
Man’ari, tytan zyskał potężnych i wprawnych w czarnoksięskiej
magii poddanych – wspaniały materiał na przyszłych oficerów.
Kil’Jaeden, zwany teraz Zwodzicielem1, został jego prawą ręką.
Sargeras powierzył mu za zadanie wyszukiwanie obiecujących ras
we Wszechświecie, mogących w przyszłości wzmocnić siłę jego
armii. Tymczasem Archimonde Plugawiciel2, jako lewa ręka tytana
miał stać na czele jego nieskończonych wojsk, prowadząc je ku
nowym światom. Jego przybycie mieli natomiast przygotować
Nathrezimowie, którzy dzięki swoim zdolnościom manipulacji
1 Deceiver - Zwodziciel
2 Defiler - Plugawiciel
nadawali się najlepiej na tajnych agentów. Pierwszym spośród nich
był Tichondrius. Jemu też podlegali pozostali Upiorni Władcy.
Pozyskanie Eredarów szybko przyniosło zysk w postaci
zwerbowanej przez Kil’jaedena barbarzyńskiej rasy demonów
Annihilanów, nazywanych Władcami Otchłani3. Ich przywódca
Mannoroth Niszczyciel4 stał się cennym wsparciem dla oddziałów
Archimonda.
Ostatnią rzeczą jaka została do zrobienia, było przekucie przez
Sargerasa połowy jego strzaskanego miecza w Gorribala,
przezwanego Wrzącą Ciemnością5.
Z nowym orężem upadły tytan stanął na czele nieskończonych
zastępów demonów. Armia Sargerasa nazwana Płonącym Legionem
była gotowa do wymarszu.
3 Pit Lord – Lord, Władca Otchłani
4 Destructor - Niszczyciel
5 Dark Seether – Wrząca Ciemność
Rys.27: Wymarsz Legionu
Rys.26: Statek Naaru
się w chaosie świata. Rozpoczęła się dla nich trwająca długie
tysiąclecia wędrówka.
Kil’Jaeden, który do tej pory kochał Velena jak
brata, teraz z równie mocnym uczuciem nienawiści
poprzysiągł wytropić i wygubić uciekinierów, ale
dzięki wizjom zsyłanym przez Naaru, Velen
zawsze był w stanie przewidzieć nadciągające
niebezpieczeństwo i wywieść w pole dawnego
przyjaciela.
Uciekający Eredarzy odcięli się od swoich upadłych
pobratymców przezywając siebie Draenei, co oznacza Wygnańców.
Pomimo niepełnego sukcesu Sargeras osiągnął swój cel. Po
udanym wcieleniu Eredarów, określających siebie teraz jako
Man’ari, tytan zyskał potężnych i wprawnych w czarnoksięskiej
magii poddanych – wspaniały materiał na przyszłych oficerów.
Kil’Jaeden, zwany teraz Zwodzicielem1, został jego prawą ręką.
Sargeras powierzył mu za zadanie wyszukiwanie obiecujących ras
we Wszechświecie, mogących w przyszłości wzmocnić siłę jego
armii. Tymczasem Archimonde Plugawiciel2, jako lewa ręka tytana
miał stać na czele jego nieskończonych wojsk, prowadząc je ku
nowym światom. Jego przybycie mieli natomiast przygotować
Nathrezimowie, którzy dzięki swoim zdolnościom manipulacji
1 Deceiver - Zwodziciel
2 Defiler - Plugawiciel
nadawali się najlepiej na tajnych agentów. Pierwszym spośród nich
był Tichondrius. Jemu też podlegali pozostali Upiorni Władcy.
Pozyskanie Eredarów szybko przyniosło zysk w postaci
zwerbowanej przez Kil’jaedena barbarzyńskiej rasy demonów
Annihilanów, nazywanych Władcami Otchłani3. Ich przywódca
Mannoroth Niszczyciel4 stał się cennym wsparciem dla oddziałów
Archimonda.
Ostatnią rzeczą jaka została do zrobienia, było przekucie przez
Sargerasa połowy jego strzaskanego miecza w Gorribala,
przezwanego Wrzącą Ciemnością5.
Z nowym orężem upadły tytan stanął na czele nieskończonych
zastępów demonów. Armia Sargerasa nazwana Płonącym Legionem
była gotowa do wymarszu.
3 Pit Lord – Lord, Władca Otchłani
4 Destructor - Niszczyciel
5 Dark Seether – Wrząca Ciemność
Rys.27: Wymarsz Legionu
ERA STAROŻYTNYCH
(16 000 p.o.m.p. – 7 300 p.o.m.p.)
Rys.28: Studnia Wieczności
ERA STAROŻYTNYCH
(16 000 p.o.m.p. – 7 300 p.o.m.p.)
Rys.28: Studnia Wieczności
I
Starożytne Imperia Trolli
(16 000 p.o.m.p. – 15 000 p.o.m.p.)
Przez tysiąclecia na Azeroth panował pokój. Świat będący pod
czujnym okiem Aspektów i wspomagany cudownymi wodami Studni
Wieczności, zaroił się od przeróżnych stworzeń. Ponad wszystkie
rozumne rasy wybiły się trolle. Ich inteligencja, wielka wytrzymałość
i nadnaturalna zdolność regeneracji pomogły im szybko zdominować
ogromne obszarów Kalimdoru. Narodziło się pierwsze w Azeroth
imperium – Zandalar.
Oparte na ścisłych
kastach społeczeństwo
doprowadziło w końcu do
rozłamu. Kolejne rodziny
trolli opuszczały Zandalari
zakładając własne plemiona.
Ci wędrowcy dali początek
dwóm wielkim imperiom:
leśnych trolli1 Amani,
zamieszkujących gęste lasy
1 Forest troll – leśny troll
w środkowej części Kalimdoru oraz dzikich trolli2 Gurubashi, które
wybrały tropikalne dżungle na południowym wschodzie.
Mała grupa uchodźców dotarła aż na mroźną północ, do granicznych
ziem Northrend, gdzie założyli niewielką osadę Zul’Drak. Byli to
przodkowie późniejszego królestwa lodowych trolli3.
W głąb Kalimdoru wyruszyła również niewielka gromada, której
przedstawicieli określano jako Mroczne Trolle4. Po żmudnych
wędrówkach osiągnęły w końcu cel wyprawy. W samym sercu
kontynentu odkryły Studnię Wieczności. Wyczuwając niezwykłą
aurę okolicy, u jej świętych wód zbudowały swoje osady.
2 Jungle troll – dziki troll
3 Ice troll – lodowy troll
4 Dark troll – mroczny troll
Rys.29: Wojownicy Zandalari
Rys.30: Samica dzikich trolli
Rys.31: Leśny troll
I
Starożytne Imperia Trolli
(16 000 p.o.m.p. – 15 000 p.o.m.p.)
Przez tysiąclecia na Azeroth panował pokój. Świat będący pod
czujnym okiem Aspektów i wspomagany cudownymi wodami Studni
Wieczności, zaroił się od przeróżnych stworzeń. Ponad wszystkie
rozumne rasy wybiły się trolle. Ich inteligencja, wielka wytrzymałość
i nadnaturalna zdolność regeneracji pomogły im szybko zdominować
ogromne obszarów Kalimdoru. Narodziło się pierwsze w Azeroth
imperium – Zandalar.
Oparte na ścisłych
kastach społeczeństwo
doprowadziło w końcu do
rozłamu. Kolejne rodziny
trolli opuszczały Zandalari
zakładając własne plemiona.
Ci wędrowcy dali początek
dwóm wielkim imperiom:
leśnych trolli1 Amani,
zamieszkujących gęste lasy
1 Forest troll – leśny troll
w środkowej części Kalimdoru oraz dzikich trolli2 Gurubashi, które
wybrały tropikalne dżungle na południowym wschodzie.
Mała grupa uchodźców dotarła aż na mroźną północ, do granicznych
ziem Northrend, gdzie założyli niewielką osadę Zul’Drak. Byli to
przodkowie późniejszego królestwa lodowych trolli3.
W głąb Kalimdoru wyruszyła również niewielka gromada, której
przedstawicieli określano jako Mroczne Trolle4. Po żmudnych
wędrówkach osiągnęły w końcu cel wyprawy. W samym sercu
kontynentu odkryły Studnię Wieczności. Wyczuwając niezwykłą
aurę okolicy, u jej świętych wód zbudowały swoje osady.
2 Jungle troll – dziki troll
3 Ice troll – lodowy troll
4 Dark troll – mroczny troll
Rys.29: Wojownicy Zandalari
Rys.30: Samica dzikich trolli
Rys.31: Leśny troll
Upadek Aqirów i Owadzie Królestwa
Szeroka ekspansja trolli musiała w końcu doprowadzić do
konfliktu. Chociaż pozostawione bez swych panów, owadzi aqir nie
mieli zamiaru pozwolić trollom na bezkarne osiedlanie się w pobliżu
ich kolonii. Nie wiadomo dokładnie kto rozpoczął tę ciągnącą się
przez tysiąclecia wojnę między aqirami a imperiami Amani
i Gurubashi, ale zakończyła się ona upadkiem cywilizacji
insektoidów. Ci, którzy przeżyli, zostali złożeni w ofierze Loa,
prastarym duchom Azeroth, których czciły trolle.
Ocalały jedynie trzy kolonie, które wcześniej opuściły gniazdo
Azj’Aqir.
Jedna z nich udała się na północ, gdzie zamieszkała porzucone
przez tytanów kompleksy strzeżone przez nielicznych tol’virów. Ci,
którzy przeżyli walkę z aqirami, zostali przebudowani na straszliwe
Obsydianowe Kolosy. Na ruinach wzniesiono w przyszłości
podziemne królestwo Azjol-Nerub, a aqirowie ewoluowali
w Nerubian.
Druga grupa podążyła na południowy zachód, w głąb pustyni
Silithus, gdzie założyła własną, mocno odizolowaną kolonię, która
dała początek owadziemu imperium Ahn’Qiraj i rasie Qirajów.
Trzecia gromada, związana z martwym Starym Bogiem
Y’Shaarjem, podążyła na południe, do krainy, w której ich mistrz
rozstał się z życiem. Byli to przodkowie Mantidów i założyciele
trzeciego owadziego imperium.
Rys.32: Kolonia Mantidów
Upadek Aqirów i Owadzie Królestwa
Szeroka ekspansja trolli musiała w końcu doprowadzić do
konfliktu. Chociaż pozostawione bez swych panów, owadzi aqir nie
mieli zamiaru pozwolić trollom na bezkarne osiedlanie się w pobliżu
ich kolonii. Nie wiadomo dokładnie kto rozpoczął tę ciągnącą się
przez tysiąclecia wojnę między aqirami a imperiami Amani
i Gurubashi, ale zakończyła się ona upadkiem cywilizacji
insektoidów. Ci, którzy przeżyli, zostali złożeni w ofierze Loa,
prastarym duchom Azeroth, których czciły trolle.
Ocalały jedynie trzy kolonie, które wcześniej opuściły gniazdo
Azj’Aqir.
Jedna z nich udała się na północ, gdzie zamieszkała porzucone
przez tytanów kompleksy strzeżone przez nielicznych tol’virów. Ci,
którzy przeżyli walkę z aqirami, zostali przebudowani na straszliwe
Obsydianowe Kolosy. Na ruinach wzniesiono w przyszłości
podziemne królestwo Azjol-Nerub, a aqirowie ewoluowali
w Nerubian.
Druga grupa podążyła na południowy zachód, w głąb pustyni
Silithus, gdzie założyła własną, mocno odizolowaną kolonię, która
dała początek owadziemu imperium Ahn’Qiraj i rasie Qirajów.
Trzecia gromada, związana z martwym Starym Bogiem
Y’Shaarjem, podążyła na południe, do krainy, w której ich mistrz
rozstał się z życiem. Byli to przodkowie Mantidów i założyciele
trzeciego owadziego imperium.
Rys.32: Kolonia Mantidów
Rys.33: Król Ymiron
II
Lei Shen i Imperium Mogu
(15 000 p.o.m.p. – 14 000 p.o.m.p.)
W czasie, gdy trolle zasiedlały kolejne
ziemie, niektórzy z dawnych sług tytanów
trwali w stagnacji lub z wolna tracili na sile.
Ok. 15 000 lat p.o.m.p. vrykulowie
zauważyli ze zgrozą, że wiele z ich
nowonarodzonych dzieci jest znacznie
mniejszych i wątlejszych od rówieśników.
Władca vrykulów, król Ymiron nakazał zabić wszystkie słabe dzieci,
ale wielu rodziców w tajemnicy wywiozło swoje pociechy z dala od
Northrend. Te słabe niemowlęta były pierwszymi z rasy ludzi.
Podobnie jak vrykulowie i inne ludy stworzone przez tytanów,
zaczynały odczuwać słabe strony ich obecnej sytuacji. Wielu nie
było w stanie przystosować się do nowej, kruchej formy. Coraz
częściej spoglądali w gwiazdy z tęsknotą za swymi panami.
Największą desperacją spośród dawnych tytanicznych sług
odznaczali się mogu, po wielokroć wznosząc modły do swego
zapomnianego boga z Gromowej Góry, ale ich opiekun pozostawał
głuchy na prośby. W końcu jeden ambitny mogu o imieniu Lei Shen
zebrał oddanych sobie ludzi i wyruszył w poszukiwaniu odpowiedzi
do siedziby mistrza.
Zostawiając towarzyszy na zewnątrz, sam jeden zszedł poprzez
najgłębsze jaskinie do wnętrza góry, gdzie odnalazł Ra-dena,
stojącego na straży technologii tytanów. Zamiast prosić o pomoc, Lei
Shen zaatakował obserwatora. Po długiej i ciężkiej walce, w końcu
mogu powalił konstrukta. Legendy mówią, że Lei Shen wydarł Ra-
denowi z piersi serce, kradnąc tym samym esencję strażnika.
Cokolwiek stało się we wnętrzu góry, sprawiło, że Lei Shen
posiadł moce władania piorunami. Objawiając się zebranym
w swoim obozie został przezwany Królem Gromów1.
1 Thunder King – Król Gromów
Rys.34: Lei Shen – Król Gromów
Rys.33: Król Ymiron
II
Lei Shen i Imperium Mogu
(15 000 p.o.m.p. – 14 000 p.o.m.p.)
W czasie, gdy trolle zasiedlały kolejne
ziemie, niektórzy z dawnych sług tytanów
trwali w stagnacji lub z wolna tracili na sile.
Ok. 15 000 lat p.o.m.p. vrykulowie
zauważyli ze zgrozą, że wiele z ich
nowonarodzonych dzieci jest znacznie
mniejszych i wątlejszych od rówieśników.
Władca vrykulów, król Ymiron nakazał zabić wszystkie słabe dzieci,
ale wielu rodziców w tajemnicy wywiozło swoje pociechy z dala od
Northrend. Te słabe niemowlęta były pierwszymi z rasy ludzi.
Podobnie jak vrykulowie i inne ludy stworzone przez tytanów,
zaczynały odczuwać słabe strony ich obecnej sytuacji. Wielu nie
było w stanie przystosować się do nowej, kruchej formy. Coraz
częściej spoglądali w gwiazdy z tęsknotą za swymi panami.
Największą desperacją spośród dawnych tytanicznych sług
odznaczali się mogu, po wielokroć wznosząc modły do swego
zapomnianego boga z Gromowej Góry, ale ich opiekun pozostawał
głuchy na prośby. W końcu jeden ambitny mogu o imieniu Lei Shen
zebrał oddanych sobie ludzi i wyruszył w poszukiwaniu odpowiedzi
do siedziby mistrza.
Zostawiając towarzyszy na zewnątrz, sam jeden zszedł poprzez
najgłębsze jaskinie do wnętrza góry, gdzie odnalazł Ra-dena,
stojącego na straży technologii tytanów. Zamiast prosić o pomoc, Lei
Shen zaatakował obserwatora. Po długiej i ciężkiej walce, w końcu
mogu powalił konstrukta. Legendy mówią, że Lei Shen wydarł Ra-
denowi z piersi serce, kradnąc tym samym esencję strażnika.
Cokolwiek stało się we wnętrzu góry, sprawiło, że Lei Shen
posiadł moce władania piorunami. Objawiając się zebranym
w swoim obozie został przezwany Królem Gromów1.
1 Thunder King – Król Gromów
Rys.34: Lei Shen – Król Gromów
Rys.36: Jinyu
Rys.37: Biały Tygrys Xuen
Lei Shen zebrał pod swym
sztandarem wszystkie klany, dając
początek potężnemu Imperium Mogu, które
objęło w panowanie południe kontynentu.
Nowy Imperator rozpowszechnił wśród
swych poddanych przekonanie
o wyższości swej rasy nad pozostałymi,
które zostały stworzone jedynie do usługiwania mogu.
Wkrótce zamieszkujący okoliczne ziemie pandareni, hozeni
i ryboludzie jinyu stali się niewolnikami imperium. Niektórzy
stawiali opór, ale nie mogli równać się ze
skradzionymi mocami tytanów. Nawet Biały
Tygrys1 Xuen – jeden z czterech Czcigodnych
Niebian2, boskich opiekunów południowej
krainy – nie był w stanie przeciwstawić się
woli Króla Gromów. Ich pojedynek trwał
trzydzieści dni i nocy, ale w końcu Lei Shen
zdominował przeciwnika, więżąc go na
szczycie góry Kun-Lai, skąd Biały Tygrys
miał ze swojej klatki spoglądać bezradnie
na dalsze podboje imperatora mogu.
1 White Tiger – Biały Tygrys
2 August Celestial – Czcigodny Niebianin
Od mocy Ra-dena jeszcze bardziej niebezpieczną zdobyczą
były sekrety tytanów. Dzięki nim Lei Shen posiadł wiedzę
o formowaniu nowych istnień. Korzystając z odkrytej technologii,
Imperator ukształtował od nowa zwierzęta zasiedlające Dolinę
Wiecznego Rozkwitu, tworząc rasę sauroków - brutalnych
i prymitywnych gadzich humanoidów. Z ich pomocą utrzymywał
porządek w szeregach niewolników, a gdy ich liczebność wzrosła,
uformował legiony sauroków – żywą broń Imperium.
Za swych rządów Lei Shen wzniósł szereg zapierających dech
w piersiach budowli. Ogromne posągi, pełne przepychu pałace i złote
tarasy w Dolinie Wiecznego Rozkwitu oraz ciągnące się kilometrami
podziemne krypty, w których ukrył machiny tytanów. Gromową
Rys.35: Hozen
Rys.36: Jinyu
Rys.37: Biały Tygrys Xuen
Lei Shen zebrał pod swym
sztandarem wszystkie klany, dając
początek potężnemu Imperium Mogu, które
objęło w panowanie południe kontynentu.
Nowy Imperator rozpowszechnił wśród
swych poddanych przekonanie
o wyższości swej rasy nad pozostałymi,
które zostały stworzone jedynie do usługiwania mogu.
Wkrótce zamieszkujący okoliczne ziemie pandareni, hozeni
i ryboludzie jinyu stali się niewolnikami imperium. Niektórzy
stawiali opór, ale nie mogli równać się ze
skradzionymi mocami tytanów. Nawet Biały
Tygrys1 Xuen – jeden z czterech Czcigodnych
Niebian2, boskich opiekunów południowej
krainy – nie był w stanie przeciwstawić się
woli Króla Gromów. Ich pojedynek trwał
trzydzieści dni i nocy, ale w końcu Lei Shen
zdominował przeciwnika, więżąc go na
szczycie góry Kun-Lai, skąd Biały Tygrys
miał ze swojej klatki spoglądać bezradnie
na dalsze podboje imperatora mogu.
1 White Tiger – Biały Tygrys
2 August Celestial – Czcigodny Niebianin
Od mocy Ra-dena jeszcze bardziej niebezpieczną zdobyczą
były sekrety tytanów. Dzięki nim Lei Shen posiadł wiedzę
o formowaniu nowych istnień. Korzystając z odkrytej technologii,
Imperator ukształtował od nowa zwierzęta zasiedlające Dolinę
Wiecznego Rozkwitu, tworząc rasę sauroków - brutalnych
i prymitywnych gadzich humanoidów. Z ich pomocą utrzymywał
porządek w szeregach niewolników, a gdy ich liczebność wzrosła,
uformował legiony sauroków – żywą broń Imperium.
Za swych rządów Lei Shen wzniósł szereg zapierających dech
w piersiach budowli. Ogromne posągi, pełne przepychu pałace i złote
tarasy w Dolinie Wiecznego Rozkwitu oraz ciągnące się kilometrami
podziemne krypty, w których ukrył machiny tytanów. Gromową
Rys.35: Hozen
Górę uczynił stolicą Imperium, przekształcając ją w warownię, którą
nazwał Tronem Gromów1.
Poszerzając swoje wpływy Lei Shen starł się w końcu
z młodym Imperium Mantidów na wschodzie. Wiedząc, że nie zdoła
podporządkować sobie ich rasy, nakazał niewolnikom wznieść
ogromny mur zwany Grzbietem Węża2, oddzielający jego imperium
od ziem mantidów. Był to największy budowniczy sukces jego
rządów.
W bliżej nieznanych okolicznościach drogi Króla Gromów
skrzyżowały się z trollami Zandalari. Mówiono później o tym
spotkaniu Lew poznał lwa3. Lei Shen docenił wartość bojową
Zandalarian, a ci zobaczyli we władcy mogu cennego
sprzymierzeńca. Zawarto sojusz, który miał przetrwać tysiąclecia.
1 Throne of Thunder – Tron Gromów
2 Serpent's Spine – Grzbiet Węża
3 M.A. Stackpole: Vol’jin (Cienie Hordy). Lublin 2013, str. 123.
Rządy Lei Shena były złotym wiekiem dla cywilizacji mogu,
chociaż przypłaconym krwią niezliczonych zniewolonych istnień.
Król Gromów zmarł w zaawansowanym wieku, po długich
i krwawych rządach, a jego śmierć rozpoczęła powolny upadek
imperium.
Tron objął Dojan Firecrown4, nazywany Ognistokoronnym.
Nie chcąc, by jego rządy mijały w cieniu poprzednika, nowy
imperator przeniósł stolicę z Tronu Gromów do pałacu Mogu’shan
w Dolinie Wiecznego Rozkwitu, gdzie od tej pory zasiadali wszyscy
władcy mogu.
Za panowania Dojana doszło do rewolty sauroków. Ich
drapieżna natura sprawiła, że pozostawione bez nadzoru grupy
grabiły i plądrowały każde napotkane osiedle. Nowy imperator,
słynący ze swego ognistego charakteru, wyrżnął wszystkie sauroki
przebywające w dolinie, a ocalałe legiony skazał na śmierć.
Zastępy mogu zepchnęły jaszczury aż na moczary Krasarang5,
ale tam sytuacja uległa zmianie. Wojska Dojana nie radziły sobie na
podmokłych terenach równie dobrze jak ich przeciwnicy. Sauroki
doskonale pływały i były zdolne wspinać się nawet po pionowych
ścianach. W dziczy szybko zdobyły przewagę. Imperator nie ustawał
4 Firecrown - Ognistokoronny
5 Krasarang Wilds – Moczary Krasarang
Rys.38: Posągi Mogu w Dolinie Wiecznego Rozkwitu
Górę uczynił stolicą Imperium, przekształcając ją w warownię, którą
nazwał Tronem Gromów1.
Poszerzając swoje wpływy Lei Shen starł się w końcu
z młodym Imperium Mantidów na wschodzie. Wiedząc, że nie zdoła
podporządkować sobie ich rasy, nakazał niewolnikom wznieść
ogromny mur zwany Grzbietem Węża2, oddzielający jego imperium
od ziem mantidów. Był to największy budowniczy sukces jego
rządów.
W bliżej nieznanych okolicznościach drogi Króla Gromów
skrzyżowały się z trollami Zandalari. Mówiono później o tym
spotkaniu Lew poznał lwa3. Lei Shen docenił wartość bojową
Zandalarian, a ci zobaczyli we władcy mogu cennego
sprzymierzeńca. Zawarto sojusz, który miał przetrwać tysiąclecia.
1 Throne of Thunder – Tron Gromów
2 Serpent's Spine – Grzbiet Węża
3 M.A. Stackpole: Vol’jin (Cienie Hordy). Lublin 2013, str. 123.
Rządy Lei Shena były złotym wiekiem dla cywilizacji mogu,
chociaż przypłaconym krwią niezliczonych zniewolonych istnień.
Król Gromów zmarł w zaawansowanym wieku, po długich
i krwawych rządach, a jego śmierć rozpoczęła powolny upadek
imperium.
Tron objął Dojan Firecrown4, nazywany Ognistokoronnym.
Nie chcąc, by jego rządy mijały w cieniu poprzednika, nowy
imperator przeniósł stolicę z Tronu Gromów do pałacu Mogu’shan
w Dolinie Wiecznego Rozkwitu, gdzie od tej pory zasiadali wszyscy
władcy mogu.
Za panowania Dojana doszło do rewolty sauroków. Ich
drapieżna natura sprawiła, że pozostawione bez nadzoru grupy
grabiły i plądrowały każde napotkane osiedle. Nowy imperator,
słynący ze swego ognistego charakteru, wyrżnął wszystkie sauroki
przebywające w dolinie, a ocalałe legiony skazał na śmierć.
Zastępy mogu zepchnęły jaszczury aż na moczary Krasarang5,
ale tam sytuacja uległa zmianie. Wojska Dojana nie radziły sobie na
podmokłych terenach równie dobrze jak ich przeciwnicy. Sauroki
doskonale pływały i były zdolne wspinać się nawet po pionowych
ścianach. W dziczy szybko zdobyły przewagę. Imperator nie ustawał
4 Firecrown - Ognistokoronny
5 Krasarang Wilds – Moczary Krasarang
Rys.38: Posągi Mogu w Dolinie Wiecznego Rozkwitu
jednak w wysiłkach, posyłając do Krasarang kolejne zastępy mogu.
Do końca swych rządów nie zdołał odnieść sukcesu.
Walka z saurokami była niezwykle kosztowna, ale i to nie
powstrzymało kolejnego imperatora – Dojana II od kontynuowania
dzieła ojca. Chcąc mieć większą kontrolę nad swą armią, wyruszył
do Krasarang, aby ze szczytu klifów Doliny Czterech Wiatrów1
pokierować atakiem na rebeliantów.
Podobnie jak Ognistokoronny, również nowy imperator nie
docenił wrodzonych zdolności sauroków. Jaszczuroludzie, dzięki
swym zdolnościom wspinaczkowym, zakradli się w nocy
niepostrzeżenie do obozu imperatora, mordując Dojana II
i pogrążając imperium w chaosie na dwa lata.
Próbę ustabilizowania sytuacji podjął Imperator Tian. Nakazał
on swoim czarnoksiężnikom sięgnąć do technologii Kształtowania
Ciał2 i tak, jak kiedyś Lei Shen, stworzyć nową rasę niewolników,
która zaspokoi potrzeby imperium. Przed czarowników dostarczono
grupę troggów, nieudanych eksperymentów tytanów, które w jakiś
sposób wydostały się z podziemi. Przekształcili oni ich istotę,
1 Valley of the Four Winds – Dolina Czterech Wiatrów, Dolina Czterech Wichrów
2 Flesh-shaping – Kształtowanie Ciał
wyrzucając z nich agresję i wzmacniając pozytywne cechy.
Otrzymali w ten sposób grummle – karzełkowate istoty o niebywałej
wytrzymałości, zdolne udźwignąć ciężar nawet czterokrotnie
przewyższający ich wagę. To w połączeniu z bardzo czułym węchem
i brakiem oznak zmęczenia tworzyło z nich wyśmienitych tragarzy
i kurierów.
Z ich pomocą imperator Tian zdołał opanować chaos
w imperium, jednakże stali się oni również jedną z przyczyn
nadciągającego upadku.
Rys.39: Grummle
jednak w wysiłkach, posyłając do Krasarang kolejne zastępy mogu.
Do końca swych rządów nie zdołał odnieść sukcesu.
Walka z saurokami była niezwykle kosztowna, ale i to nie
powstrzymało kolejnego imperatora – Dojana II od kontynuowania
dzieła ojca. Chcąc mieć większą kontrolę nad swą armią, wyruszył
do Krasarang, aby ze szczytu klifów Doliny Czterech Wiatrów1
pokierować atakiem na rebeliantów.
Podobnie jak Ognistokoronny, również nowy imperator nie
docenił wrodzonych zdolności sauroków. Jaszczuroludzie, dzięki
swym zdolnościom wspinaczkowym, zakradli się w nocy
niepostrzeżenie do obozu imperatora, mordując Dojana II
i pogrążając imperium w chaosie na dwa lata.
Próbę ustabilizowania sytuacji podjął Imperator Tian. Nakazał
on swoim czarnoksiężnikom sięgnąć do technologii Kształtowania
Ciał2 i tak, jak kiedyś Lei Shen, stworzyć nową rasę niewolników,
która zaspokoi potrzeby imperium. Przed czarowników dostarczono
grupę troggów, nieudanych eksperymentów tytanów, które w jakiś
sposób wydostały się z podziemi. Przekształcili oni ich istotę,
1 Valley of the Four Winds – Dolina Czterech Wiatrów, Dolina Czterech Wichrów
2 Flesh-shaping – Kształtowanie Ciał
wyrzucając z nich agresję i wzmacniając pozytywne cechy.
Otrzymali w ten sposób grummle – karzełkowate istoty o niebywałej
wytrzymałości, zdolne udźwignąć ciężar nawet czterokrotnie
przewyższający ich wagę. To w połączeniu z bardzo czułym węchem
i brakiem oznak zmęczenia tworzyło z nich wyśmienitych tragarzy
i kurierów.
Z ich pomocą imperator Tian zdołał opanować chaos
w imperium, jednakże stali się oni również jedną z przyczyn
nadciągającego upadku.
Rys.39: Grummle
III
Początki cywilizacji Kaldorei
(14 000 p.o.m.p. – 13 500 p.o.m.p.)
Kiedy Imperium Mogu nieuchronnie zmierzało ku zagładzie,
w sercu Kalimdoru zaczęła kształtować się nowa potęga. Mroczne
trolle znad Studni Wieczności, wspomagane jej magiczną aurą,
przeżywały rozkwit swej cywilizacji.
Cudowne wody obdarzyły je nie tylko ogromną inteligencją, ale
również przemieniły ich ciała. Z pokolenia na pokolenie, sylwetki
mrocznych trolli stały się bardziej wyprostowane, masywne kły
niemal całkowicie zanikły, a rysy twarzy złagodniały. Przemianie
uległ również ich charakter. Wraz z upływem czasu z brutalnych, na
wpół dzikich stworzeń, stali się wyniosłą i łaknącą wiedzy rasą.
Zaczęli mówić o sobie Kaldorei, co oznacza Dzieci Gwiazd, ale
współcześnie nazywa się je powszechnie nocnymi elfami.
W przeciągu zaledwie 500 lat, Kaldorei opanowali moce
Studni, a z jej pomocą zaczęli eksperymentować z mocą tajemną,
tworząc wspaniałe artefakty i wznosząc kolejne miasta na niemal
całej zachodniej półkuli Kalimdoru.
Z wolna coraz większe wpływy i uznanie wśród nocnych
elfów zaczęli zdobywać ci, którzy przejawiali największy talent
w dziedzinie magii. Grupa ta zaczęła wspinać się ku władzy po
drabinie społeczeństwa. Z czasem uznali się za lepszych od swych
pobratymców, za szlachetny ród i zaczęli określać siebie mianem
Queldorei, czyli Wysoko Urodzonych1.
1 Highborne – Wysoko Urodzeni
Rys.40: Pierwsze Nocne Elfy
III
Początki cywilizacji Kaldorei
(14 000 p.o.m.p. – 13 500 p.o.m.p.)
Kiedy Imperium Mogu nieuchronnie zmierzało ku zagładzie,
w sercu Kalimdoru zaczęła kształtować się nowa potęga. Mroczne
trolle znad Studni Wieczności, wspomagane jej magiczną aurą,
przeżywały rozkwit swej cywilizacji.
Cudowne wody obdarzyły je nie tylko ogromną inteligencją, ale
również przemieniły ich ciała. Z pokolenia na pokolenie, sylwetki
mrocznych trolli stały się bardziej wyprostowane, masywne kły
niemal całkowicie zanikły, a rysy twarzy złagodniały. Przemianie
uległ również ich charakter. Wraz z upływem czasu z brutalnych, na
wpół dzikich stworzeń, stali się wyniosłą i łaknącą wiedzy rasą.
Zaczęli mówić o sobie Kaldorei, co oznacza Dzieci Gwiazd, ale
współcześnie nazywa się je powszechnie nocnymi elfami.
W przeciągu zaledwie 500 lat, Kaldorei opanowali moce
Studni, a z jej pomocą zaczęli eksperymentować z mocą tajemną,
tworząc wspaniałe artefakty i wznosząc kolejne miasta na niemal
całej zachodniej półkuli Kalimdoru.
Z wolna coraz większe wpływy i uznanie wśród nocnych
elfów zaczęli zdobywać ci, którzy przejawiali największy talent
w dziedzinie magii. Grupa ta zaczęła wspinać się ku władzy po
drabinie społeczeństwa. Z czasem uznali się za lepszych od swych
pobratymców, za szlachetny ród i zaczęli określać siebie mianem
Queldorei, czyli Wysoko Urodzonych1.
1 Highborne – Wysoko Urodzeni
Rys.40: Pierwsze Nocne Elfy
IV
Upadek Imperium Mogu
i początek Cesarstwa PandarenŽw
(12 000 p.o.m.p.)
Zniewoleni pandareni od pokoleń snuli plany rewolty. Póki
żył Król Gromów, nie mieli oni szans w walce z imperium, ale po
śmierci Lei Shena i serii nieudolnych rządów jego następców,
pojawiła się iskra nadziei.
Od czasu buntu sauroków, mogu nie dawali niewolnikom
żadnej broni, dlatego też pandareni rozpoczęli ćwiczenia mające na
celu opanowanie nowego stylu walki opierającego się wyłącznie na
sile pięści i nóg. Mogu nie dostrzegali nadciągającego
niebezpieczeństwa, biorąc ich dziwaczne zachowanie za rodzaj
prymitywnego tańca. Z czasem, wyszkoleni pandareni nauczyli się
panować nad wewnętrzną siłą, określaną jako Chi, która uczyniła
z nich niezwykle potężnych i wszechstronnych wojowników -
mnichów.
Nadciągające powstanie przyśpieszył Imperator Lao-Fe,
zwany przez pandarenów Zniewalającym1, odznaczający się
1 Slavebinder - Zniewalający
niespotykanym okrucieństwem, nawet jak na standardy mogu.
Niewolnicy wiedzieli, że nadszedł ich czas, jednak pomimo
przemijającej świetności, Imperium Mogu było wciąż zbyt potężnym
przeciwnikiem. Należało wpierw znaleźć lukę w ich ustroju
i wykorzystać ją do osiągnięcia należytej przewagi.
Tym, który dostrzegł prawdziwą słabość imperium, był Kang,
zwany Pięścią Pierwszej Jutrzenki2 - protoplasta wszystkich
pandareńskich mnichów. Zauważył on uzależnienie mogu od
niewolników, a w szczególności od dostaw żywności i broni przez
2 Fist of First Dawn – Pięść Pierwszej Jutrzenki
Rys.41: Trenujący mnisi
IV
Upadek Imperium Mogu
i początek Cesarstwa PandarenŽw
(12 000 p.o.m.p.)
Zniewoleni pandareni od pokoleń snuli plany rewolty. Póki
żył Król Gromów, nie mieli oni szans w walce z imperium, ale po
śmierci Lei Shena i serii nieudolnych rządów jego następców,
pojawiła się iskra nadziei.
Od czasu buntu sauroków, mogu nie dawali niewolnikom
żadnej broni, dlatego też pandareni rozpoczęli ćwiczenia mające na
celu opanowanie nowego stylu walki opierającego się wyłącznie na
sile pięści i nóg. Mogu nie dostrzegali nadciągającego
niebezpieczeństwa, biorąc ich dziwaczne zachowanie za rodzaj
prymitywnego tańca. Z czasem, wyszkoleni pandareni nauczyli się
panować nad wewnętrzną siłą, określaną jako Chi, która uczyniła
z nich niezwykle potężnych i wszechstronnych wojowników -
mnichów.
Nadciągające powstanie przyśpieszył Imperator Lao-Fe,
zwany przez pandarenów Zniewalającym1, odznaczający się
1 Slavebinder - Zniewalający
niespotykanym okrucieństwem, nawet jak na standardy mogu.
Niewolnicy wiedzieli, że nadszedł ich czas, jednak pomimo
przemijającej świetności, Imperium Mogu było wciąż zbyt potężnym
przeciwnikiem. Należało wpierw znaleźć lukę w ich ustroju
i wykorzystać ją do osiągnięcia należytej przewagi.
Tym, który dostrzegł prawdziwą słabość imperium, był Kang,
zwany Pięścią Pierwszej Jutrzenki2 - protoplasta wszystkich
pandareńskich mnichów. Zauważył on uzależnienie mogu od
niewolników, a w szczególności od dostaw żywności i broni przez
2 Fist of First Dawn – Pięść Pierwszej Jutrzenki
Rys.41: Trenujący mnisi
grummlów. Kang zrozumiał, że te niepozorne karzełki są kluczem do
wyzwolenia jego ludu. Mnich zdołał namówić tragarzy do wzięcia
udziału w rewolcie, dzięki czemu w krótkim czasie doprowadził do
paraliżu całego imperium, wprowadzając wśród mogu niespotykany
dotąd chaos.
Widząc głodujący i zagubiony lud, wściekły Lao-Fe wyruszył
na czele swych wojsk, aby ostatecznie rozprawić się z buntownikami.
Dwie armie spotkały się na wyżynie Opadającej Mgły1.
Do mnichów Kanga przyłączyły się również pozostałe
zniewolone rasy. Dzięki sprytnemu wykorzystaniu ich umiejętności,
niedawni niewolnicy zdołali zyskać przewagę nad dobrze
wyszkolonym i uzbrojonym wojskiem Lao-Fe. Przed bitwą Hozeni
wykopali liczne tunele mające doprowadzić pandarenów na tyły
wrogiej armii, stwarzając efekt zaskoczenia. Dodatkowo każdy ruch
mogu był śledzony przez zaklinaczy wód jinyu, którzy przewidywali
każde ich posunięcie.
Obie strony poniosły ogromne straty, ale w końcu
zjednoczone siły Kanga przemogły zastępy Lao-Fe. Szeregi
przeciwnika zostały rozbite, a ostatni z imperatorów poległ w walce.
Mogu już nigdy nie zdołali się podnieść po tym upadku.
Kolejne klany odchodziły od rozbitej dynastii, a następni władcy nie
1 Mistfall – Opadająca Mgła
posiadali wystarczającej siły, aby zebrać rozpierzchnięte rody
i przywrócić im dawną chwałę.
Dzień upadku Imperium Lao-Fe był dniem narodzin
Cesarstwa Pandarenów, a dotychczasowa ziemia mogu zaczęła być
znana jako Pandaria.
Niedługo po powstaniu, siła nowego cesarstwa została
poddana ciężkiej próbie.
Trolle Zandalari nie zapomniały o dawnym przymierzu
z mogu i przybyły na pomoc swojemu sojusznikowi. Dosiadając
gigantycznych nietoperzy i straszliwych diablozaurów2 wdarli się
w głąb krainy, plądrując i paląc napotkane osiedla. Mieszkańcy
zmuszeni byli do odwrotu do czasu, aż na drodze agresora stanęła
młoda pandarenka o imieniu Jiang dosiadając potężnego, chmurnego
wężowca3. Przed laty dziewczyna przygarnęła
porzucone pisklę tej smoczej rasy, znanej
również pod nazwą serpentów. Nazwała je Lo
i wyszkoliła na wiernego wierzchowca.
Z pomocą potężnego gada udało jej się
odeprzeć atak. Oczywistym było jednak, że
pojedynczy smok nie zdoła przegonić całej
2 Devilsaur - diablozaur
3 Cloud Serpent – chmurny wężowiec, serpent
Rys.42: Pisklę serpenta
grummlów. Kang zrozumiał, że te niepozorne karzełki są kluczem do
wyzwolenia jego ludu. Mnich zdołał namówić tragarzy do wzięcia
udziału w rewolcie, dzięki czemu w krótkim czasie doprowadził do
paraliżu całego imperium, wprowadzając wśród mogu niespotykany
dotąd chaos.
Widząc głodujący i zagubiony lud, wściekły Lao-Fe wyruszył
na czele swych wojsk, aby ostatecznie rozprawić się z buntownikami.
Dwie armie spotkały się na wyżynie Opadającej Mgły1.
Do mnichów Kanga przyłączyły się również pozostałe
zniewolone rasy. Dzięki sprytnemu wykorzystaniu ich umiejętności,
niedawni niewolnicy zdołali zyskać przewagę nad dobrze
wyszkolonym i uzbrojonym wojskiem Lao-Fe. Przed bitwą Hozeni
wykopali liczne tunele mające doprowadzić pandarenów na tyły
wrogiej armii, stwarzając efekt zaskoczenia. Dodatkowo każdy ruch
mogu był śledzony przez zaklinaczy wód jinyu, którzy przewidywali
każde ich posunięcie.
Obie strony poniosły ogromne straty, ale w końcu
zjednoczone siły Kanga przemogły zastępy Lao-Fe. Szeregi
przeciwnika zostały rozbite, a ostatni z imperatorów poległ w walce.
Mogu już nigdy nie zdołali się podnieść po tym upadku.
Kolejne klany odchodziły od rozbitej dynastii, a następni władcy nie
1 Mistfall – Opadająca Mgła
posiadali wystarczającej siły, aby zebrać rozpierzchnięte rody
i przywrócić im dawną chwałę.
Dzień upadku Imperium Lao-Fe był dniem narodzin
Cesarstwa Pandarenów, a dotychczasowa ziemia mogu zaczęła być
znana jako Pandaria.
Niedługo po powstaniu, siła nowego cesarstwa została
poddana ciężkiej próbie.
Trolle Zandalari nie zapomniały o dawnym przymierzu
z mogu i przybyły na pomoc swojemu sojusznikowi. Dosiadając
gigantycznych nietoperzy i straszliwych diablozaurów2 wdarli się
w głąb krainy, plądrując i paląc napotkane osiedla. Mieszkańcy
zmuszeni byli do odwrotu do czasu, aż na drodze agresora stanęła
młoda pandarenka o imieniu Jiang dosiadając potężnego, chmurnego
wężowca3. Przed laty dziewczyna przygarnęła
porzucone pisklę tej smoczej rasy, znanej
również pod nazwą serpentów. Nazwała je Lo
i wyszkoliła na wiernego wierzchowca.
Z pomocą potężnego gada udało jej się
odeprzeć atak. Oczywistym było jednak, że
pojedynczy smok nie zdoła przegonić całej
2 Devilsaur - diablozaur
3 Cloud Serpent – chmurny wężowiec, serpent
Rys.42: Pisklę serpenta
armii, dlatego pozostali pandareni poszli w ślady Jiang, oswajając
własne bestie.
Wkrótce niebo Pandarii zaroiło się od pandareńskich jeźdźców
węży. Iskrzące od wyładowań elektrycznych gadzie oddechy i ostre
szpony z łatwością poradziły sobie z delikatnymi błonami
nietoperzych skrzydeł, a pozbawieni wsparcia z powietrza, jeźdźcy
diablozaurów zmuszeni byli do ucieczki. Pokonani i poniżeni
Zandalari w pośpiechu opuścili Pandarię.
Młode cesarstwo wyszło zwycięsko ze swej pierwszej próby.
Od tamtego momentu, majestatyczne serpenty stały się symbolem
nadziei dla pandarenów, a niebo nad Pandarią zaczęły patrolować
zastępy Zakonu Chmurnego Węża1.
1 Order of the Cloud Serpent – Zakon Chmurnego Węża
V
Pycha królowej Azshary,
Shaohao i Mgły Pandarii
(10 250 p.o.m.p. – 10 000 p.o.m.p)
Około 10 000 lat p.o.m.p. Kaldorei byli u szczytu swej potęgi.
Dzięki świętym wodom Studni Wieczności zdołali przerosnąć
wszystkie dotychczasowe cywilizacje. Ich miasta o smukłych,
wysokich wieżach i ogromnych świątyniach poświęconych bogini
Księżyca Elune zajmowały większość zachodniego Kalimdoru.
Ich chlubą i perłą elfiej architektury była stolica imperium,
wzniesiona w samym sercu kontynentu. W centralnej części miasta,
gdzie znajdowała się Studnia Wieczności wybudowano ogromny
pałac dla władczyni elfów - królowej Azshary i jej dworu złożonego
z Wysoko Urodzonych. Wszyscy Kaldorei bezgranicznie wielbili
swoją piękną monarchinię, nazywając na jej cześć stolicę Zin-
Azshari, co oznacza Chwałę Azshary, a otaczające ziemie Azsharą.
Ślepo zapatrzeni w królową poddani nie dostrzegali jej
zimnego serca i chorych ambicji. Azshara pragnęła idealnego świata,
świata jedynie dla wybranych i najpiękniejszych z nocnych elfów.
Pozostałe rasy królowa uważała za niższy gatunek, który powinien
zostać usunięty z Kalimdoru.
Rys.43: Dorosły serpent ze swoim jeźdźcem
armii, dlatego pozostali pandareni poszli w ślady Jiang, oswajając
własne bestie.
Wkrótce niebo Pandarii zaroiło się od pandareńskich jeźdźców
węży. Iskrzące od wyładowań elektrycznych gadzie oddechy i ostre
szpony z łatwością poradziły sobie z delikatnymi błonami
nietoperzych skrzydeł, a pozbawieni wsparcia z powietrza, jeźdźcy
diablozaurów zmuszeni byli do ucieczki. Pokonani i poniżeni
Zandalari w pośpiechu opuścili Pandarię.
Młode cesarstwo wyszło zwycięsko ze swej pierwszej próby.
Od tamtego momentu, majestatyczne serpenty stały się symbolem
nadziei dla pandarenów, a niebo nad Pandarią zaczęły patrolować
zastępy Zakonu Chmurnego Węża1.
1 Order of the Cloud Serpent – Zakon Chmurnego Węża
V
Pycha królowej Azshary,
Shaohao i Mgły Pandarii
(10 250 p.o.m.p. – 10 000 p.o.m.p)
Około 10 000 lat p.o.m.p. Kaldorei byli u szczytu swej potęgi.
Dzięki świętym wodom Studni Wieczności zdołali przerosnąć
wszystkie dotychczasowe cywilizacje. Ich miasta o smukłych,
wysokich wieżach i ogromnych świątyniach poświęconych bogini
Księżyca Elune zajmowały większość zachodniego Kalimdoru.
Ich chlubą i perłą elfiej architektury była stolica imperium,
wzniesiona w samym sercu kontynentu. W centralnej części miasta,
gdzie znajdowała się Studnia Wieczności wybudowano ogromny
pałac dla władczyni elfów - królowej Azshary i jej dworu złożonego
z Wysoko Urodzonych. Wszyscy Kaldorei bezgranicznie wielbili
swoją piękną monarchinię, nazywając na jej cześć stolicę Zin-
Azshari, co oznacza Chwałę Azshary, a otaczające ziemie Azsharą.
Ślepo zapatrzeni w królową poddani nie dostrzegali jej
zimnego serca i chorych ambicji. Azshara pragnęła idealnego świata,
świata jedynie dla wybranych i najpiękniejszych z nocnych elfów.
Pozostałe rasy królowa uważała za niższy gatunek, który powinien
zostać usunięty z Kalimdoru.
Rys.43: Dorosły serpent ze swoim jeźdźcem
Rys.44: Królowa Azshara
Rys.45: Cesarz Shaohao u Starszego Jinyu
Dążąc do coraz większej potęgi,
Quel’Dorei zaczęli czerpać ze Studni
Wieczności niewyobrażalne ilości
magii, a zbudzone przez nich siły
dało się odczuć niemal w całym
wszechświecie. Coraz zuchwalsze
igranie z magicznymi wodami
przyciągnęło w końcu uwagę Pana
Płonącego Legionu, Sargerasa.
Upadły tytan objawił się
Azsharze we śnie, snując wspaniałe
wizje jej idealnego świata. Podając się
za boga, obiecał jej miejsce u swego
boku i ukształtowanie świata wedle jej woli.
Do osiągnięcia celu potrzebował jednak
potężnego, międzywymiarowego przejścia zdolnego
przetransportować jego boską istotę do Kalimdoru. Łaknąca nowej
mocy królowa zgodziła się, zaprzęgając do budowy magicznego
portalu, mającego sprowadzić jej przyszłego małżonka, wszystkich
swoich magów. Pieczę nad projektem powierzyła arcymagowi
Xaviusowi.
Na południu Kalimdoru, nieświadomi nadciągającego
niebezpieczeństwa, pandareni świętowali objęcie władzy przez
nowego cesarza – Shaohao.
Zgodnie z wiekową tradycją nowy władca Pandarii udawał się
po wróżbę do Starszych Jinyu. Ich Mówcy Toni1 potrafili
porozumieć się z wodami płynących przez krainę strumieni i z ich
pomocą spojrzeć w przyszłość.
1 Waterspeaker – Mówca toni
Rys.44: Królowa Azshara
Rys.45: Cesarz Shaohao u Starszego Jinyu
Dążąc do coraz większej potęgi,
Quel’Dorei zaczęli czerpać ze Studni
Wieczności niewyobrażalne ilości
magii, a zbudzone przez nich siły
dało się odczuć niemal w całym
wszechświecie. Coraz zuchwalsze
igranie z magicznymi wodami
przyciągnęło w końcu uwagę Pana
Płonącego Legionu, Sargerasa.
Upadły tytan objawił się
Azsharze we śnie, snując wspaniałe
wizje jej idealnego świata. Podając się
za boga, obiecał jej miejsce u swego
boku i ukształtowanie świata wedle jej woli.
Do osiągnięcia celu potrzebował jednak
potężnego, międzywymiarowego przejścia zdolnego
przetransportować jego boską istotę do Kalimdoru. Łaknąca nowej
mocy królowa zgodziła się, zaprzęgając do budowy magicznego
portalu, mającego sprowadzić jej przyszłego małżonka, wszystkich
swoich magów. Pieczę nad projektem powierzyła arcymagowi
Xaviusowi.
Na południu Kalimdoru, nieświadomi nadciągającego
niebezpieczeństwa, pandareni świętowali objęcie władzy przez
nowego cesarza – Shaohao.
Zgodnie z wiekową tradycją nowy władca Pandarii udawał się
po wróżbę do Starszych Jinyu. Ich Mówcy Toni1 potrafili
porozumieć się z wodami płynących przez krainę strumieni i z ich
pomocą spojrzeć w przyszłość.
1 Waterspeaker – Mówca toni
Widząc nadchodzącą katastrofę i hordy demonów, które
doprowadzą do rozerwania kontynentu, wróżbita upadł pod ciężarem
wizji. Ogarnięty beznadzieją cesarz wyruszył w długą podróż po
Pandarii w poszukiwaniu ratunku.
Nadciągające niebezpieczeństwo przyciągnęło ukryte do tej
pory Sha. Ucieleśnienia negatywnych emocji zaczęły nękać Shaohao,
ale cesarz wsparty naukami czterech Niebiańskich
Opiekunów zdołał zwyciężyć Sha
i uwięzić ich największe manifestacje pod
ziemią. Z pomocą Białego Tygrysa,
Xuena, cesarz zdołał wyszkolić
setkę mnichów, którzy mieli
stawić czoło inwazji demonów
i odeprzeć ponowne objawienia
Sha. Tak zrodził się Zakon
Shado-Pan.
Uwolniony od swych trosk Shaohao udał się do Doliny
Wiecznego Rozkwitu, gdzie w trwodze oczekiwali go jego poddani.
Widząc ich rozpacz i złość, cesarz zrozumiał, że nie starczy mu czasu
na przekazanie swych nauk i przygotowanie pandarenów na
przybycie Legionu.
Jednocząc się z ziemią, Shaohao poświęcił swoje jestestwo,
przemieniając swój ostatni oddech w gęstą, nieprzeniknioną mgłę,
która uchroniła Pandarię przed inwazją i ukryła ją przed resztą świata
na 10 000 lat.
Rys.46: Mnich Shado-Pan
Rys.47: Uwolnienie Mgieł Pandarii
Widząc nadchodzącą katastrofę i hordy demonów, które
doprowadzą do rozerwania kontynentu, wróżbita upadł pod ciężarem
wizji. Ogarnięty beznadzieją cesarz wyruszył w długą podróż po
Pandarii w poszukiwaniu ratunku.
Nadciągające niebezpieczeństwo przyciągnęło ukryte do tej
pory Sha. Ucieleśnienia negatywnych emocji zaczęły nękać Shaohao,
ale cesarz wsparty naukami czterech Niebiańskich
Opiekunów zdołał zwyciężyć Sha
i uwięzić ich największe manifestacje pod
ziemią. Z pomocą Białego Tygrysa,
Xuena, cesarz zdołał wyszkolić
setkę mnichów, którzy mieli
stawić czoło inwazji demonów
i odeprzeć ponowne objawienia
Sha. Tak zrodził się Zakon
Shado-Pan.
Uwolniony od swych trosk Shaohao udał się do Doliny
Wiecznego Rozkwitu, gdzie w trwodze oczekiwali go jego poddani.
Widząc ich rozpacz i złość, cesarz zrozumiał, że nie starczy mu czasu
na przekazanie swych nauk i przygotowanie pandarenów na
przybycie Legionu.
Jednocząc się z ziemią, Shaohao poświęcił swoje jestestwo,
przemieniając swój ostatni oddech w gęstą, nieprzeniknioną mgłę,
która uchroniła Pandarię przed inwazją i ukryła ją przed resztą świata
na 10 000 lat.
Rys.46: Mnich Shado-Pan
Rys.47: Uwolnienie Mgieł Pandarii
VI
Wojna Starożytnych1
(10 000 p.o.m.p.)
Dzięki zaangażowaniu największych magów Quel’dorei,
arcymagowi Xaviusowi udało się zbudować portal łączący Azeroth
ze Spaczoną Otchłanią.
Przejście stworzone przez elfy
nie było jeszcze w stanie przenieść tak
potężnej istoty jak Sargeras, dlatego
też Pan Legionu wysłał przez portal
Poskramiacza Ogarów Hakkara2 oraz
Mannorotha z niewielkim oddziałem
demonów do pomocy przy
powiększeniu przejścia.
Nie czekając na upadłego
tytana, podwładni Lorda Otchłani dopuścili się rzezi wśród
mieszkańców Azshary, w krótkim czasie paląc i plądrując stolicę
oraz otaczające je miasta.
1 War of the Ancients – Wojna Starożytnych
2 Hakkar the Houndmaster – Hakkar Poskramiacz Ogarów
Demonicznej armii czynny opór stawił lord Kur'talos
Ravencrest z Gawroniej Twierdzy3, szanowany generał elfiej armii,
zbierając wokół siebie rozpierzchnięte elfie oddziały.
W czasie jednej
z potyczek z piekielnym
ogarem4 – psokształtnym
demonem wyspecjalizowanym
w walce z magami, Ravencrest
został ocalony od śmierci przez
młodego czarodzieja Illidana
Stormrage, zwanego
Burzogniewnym5, który jako
pierwszy spośród elfów zdołał uśmiercić ogara. Z wdzięczności
Ravencrest mianował go swoim przybocznym czarodziejem,
powierzając mu dowództwo nad Księżycową Gwardią6, grupą
elitarnych magów.
Nie znając przyczyny przybycia demonów, lord Ravencrest,
bojąc się o życie królowej Azshary, zaczął szykować plan odbicia
pałacu. Tymczasem Illidan udał się do Jesionowej Kniei7, nazywanej
3 Black Rook Hold – Gawronia Twierdza
4 Felhound – piekielny ogar, ogar piekieł
5 Stormrage - Burzogniewny
6 Moon Guard – Księżycowa Gwardia
7 Ashenvale Forest – Jesionowa Knieja
Rys.48: Hakkar i jego ogary
Rys.49: Lord Kur’talos Ravencrest
VI
Wojna Starożytnych1
(10 000 p.o.m.p.)
Dzięki zaangażowaniu największych magów Quel’dorei,
arcymagowi Xaviusowi udało się zbudować portal łączący Azeroth
ze Spaczoną Otchłanią.
Przejście stworzone przez elfy
nie było jeszcze w stanie przenieść tak
potężnej istoty jak Sargeras, dlatego
też Pan Legionu wysłał przez portal
Poskramiacza Ogarów Hakkara2 oraz
Mannorotha z niewielkim oddziałem
demonów do pomocy przy
powiększeniu przejścia.
Nie czekając na upadłego
tytana, podwładni Lorda Otchłani dopuścili się rzezi wśród
mieszkańców Azshary, w krótkim czasie paląc i plądrując stolicę
oraz otaczające je miasta.
1 War of the Ancients – Wojna Starożytnych
2 Hakkar the Houndmaster – Hakkar Poskramiacz Ogarów
Demonicznej armii czynny opór stawił lord Kur'talos
Ravencrest z Gawroniej Twierdzy3, szanowany generał elfiej armii,
zbierając wokół siebie rozpierzchnięte elfie oddziały.
W czasie jednej
z potyczek z piekielnym
ogarem4 – psokształtnym
demonem wyspecjalizowanym
w walce z magami, Ravencrest
został ocalony od śmierci przez
młodego czarodzieja Illidana
Stormrage, zwanego
Burzogniewnym5, który jako
pierwszy spośród elfów zdołał uśmiercić ogara. Z wdzięczności
Ravencrest mianował go swoim przybocznym czarodziejem,
powierzając mu dowództwo nad Księżycową Gwardią6, grupą
elitarnych magów.
Nie znając przyczyny przybycia demonów, lord Ravencrest,
bojąc się o życie królowej Azshary, zaczął szykować plan odbicia
pałacu. Tymczasem Illidan udał się do Jesionowej Kniei7, nazywanej
3 Black Rook Hold – Gawronia Twierdza
4 Felhound – piekielny ogar, ogar piekieł
5 Stormrage - Burzogniewny
6 Moon Guard – Księżycowa Gwardia
7 Ashenvale Forest – Jesionowa Knieja
Rys.48: Hakkar i jego ogary
Rys.49: Lord Kur’talos Ravencrest
również lasem Ashenvale, na spotkanie ze swoim bratem
bliźniakiem, Malfurionem.
Drugi Stormrage, nazywany przez przyjaciół również
Furionem, nie podzielał miłości brata do magii i wielkich miast.
Wolał przebywać na łonie natury. Tym, jakże innym zachowaniem
od reszty pobratymców, zyskał miano dziwaka i odludka. Niewielu
wiedziało, że Malfurion zgłębiał tajniki druidyzmu u półboga
Cenariusa, syna ducha lasu Malorne i księżycowej bogini Elune.
Na spotkanie z braćmi przybyła również ich towarzyszka
z dzieciństwa Tyrande Whisperwind, zwana Szeptem Wiatru, młoda
kapłanka bogini Elune oraz wybranka Illidana, w której skrycie
kochał się również Malfurion. Illidan przekonał dwójkę swoich
towarzyszy do wsparcia lorda Ravencresta w odbiciu pałacu.
Na polu bitwy Illidan stanowił poważne zagrożenie zarówno
dla demonów jak i własnych pobratymców. Odurzony wysoką
pozycją wśród ludzi Ravencresta, młody mag raził przeciwników
najpotężniejszymi ze znanych zaklęć, nie zważając na to, że ofiarami
jego ataków padały również nocne
elfy. Straszliwy wizerunek Illidana
pogłębiały dodatkowo demoniczne
ostrza, zabrane z ciała jednego
z zabitych strażników zagłady -
Azzinotha. Zachowanie czarodzieja
przeraziło Tyrande, która od tego
momentu zaczęła kierować swe
uczucia ku Malfurionowi.
W czasie, gdy siły Ravencresta daremnie starały się przedrzeć
do komnat Azshary, Malfuriona zaczęła zastanawiać nieskończona
liczba demonów wylewająca się z pałacu. Odrywając swą duszę od
ciała, młody druid, zgodnie z naukami Cenariusa pogrążył się
Rys.50: Młoda Tyrande, Illidan i Malfurion
Rys.51: Strażnik zagłady Azzinoth
również lasem Ashenvale, na spotkanie ze swoim bratem
bliźniakiem, Malfurionem.
Drugi Stormrage, nazywany przez przyjaciół również
Furionem, nie podzielał miłości brata do magii i wielkich miast.
Wolał przebywać na łonie natury. Tym, jakże innym zachowaniem
od reszty pobratymców, zyskał miano dziwaka i odludka. Niewielu
wiedziało, że Malfurion zgłębiał tajniki druidyzmu u półboga
Cenariusa, syna ducha lasu Malorne i księżycowej bogini Elune.
Na spotkanie z braćmi przybyła również ich towarzyszka
z dzieciństwa Tyrande Whisperwind, zwana Szeptem Wiatru, młoda
kapłanka bogini Elune oraz wybranka Illidana, w której skrycie
kochał się również Malfurion. Illidan przekonał dwójkę swoich
towarzyszy do wsparcia lorda Ravencresta w odbiciu pałacu.
Na polu bitwy Illidan stanowił poważne zagrożenie zarówno
dla demonów jak i własnych pobratymców. Odurzony wysoką
pozycją wśród ludzi Ravencresta, młody mag raził przeciwników
najpotężniejszymi ze znanych zaklęć, nie zważając na to, że ofiarami
jego ataków padały również nocne
elfy. Straszliwy wizerunek Illidana
pogłębiały dodatkowo demoniczne
ostrza, zabrane z ciała jednego
z zabitych strażników zagłady -
Azzinotha. Zachowanie czarodzieja
przeraziło Tyrande, która od tego
momentu zaczęła kierować swe
uczucia ku Malfurionowi.
W czasie, gdy siły Ravencresta daremnie starały się przedrzeć
do komnat Azshary, Malfuriona zaczęła zastanawiać nieskończona
liczba demonów wylewająca się z pałacu. Odrywając swą duszę od
ciała, młody druid, zgodnie z naukami Cenariusa pogrążył się
Rys.50: Młoda Tyrande, Illidan i Malfurion
Rys.51: Strażnik zagłady Azzinoth
w Szmaragdowym Śnie. Dzięki niemu był
w stanie wysłać swego ducha do pałacu
i odkryć demoniczny portal. Przywołując
ogromną błyskawicę Malfurion zdołał
zniszczyć konstrukcję, zabijając przy okazji
arcymaga Xaviusa. Było jednak jasne, że
dywersja Malfuriona dała elfom jedynie chwilę
spokoju, a przejście zostanie wkrótce
odbudowane.
Niedługo po tym wydarzeniu Malfurion i Tyrande wyznali
sobie miłość, czemu z ukrycia przyglądał się Illidan. Rozżalony
dodatkowo niedawnym sukcesem brata porzucił towarzyszy, udając
się prosto do pałacu Azshary, ofiarując swoje usługi demonicznemu
władcy. Sargeras wypalił mu oczy
i naznaczył ciało demonicznymi tatuażami,
dzięki czemu Illidan zyskał zdolność
lepszego wyczuwania i manipulacji magii.
Jako pierwszy spośród straszliwych
łowców demonów1, Illidan Stormrage
zaczął szkolić kolejne elfy, dla których
utrata wzroku była niewielką ceną za
opanowanie magii spaczenia.
1 Demon Hunter – Łowca Demonów
Dusza Smoka – Dusza Demona2
W tym samym czasie w legowisku smoków odbywała się
narada Aspektów. W chwili, gdy przez portal przeszedł pierwszy
demon, piątka Opiekunów rozpoczęła przygotowania do
przepędzenia Płonącego Legionu. W przeciwieństwie do elfów,
pradawne żmije znały potęgę upadłego tytana i wiedziały, że
frontalny atak, nawet wszystkich stad, mógłby okazać się
niewystarczający.
Wyjściem z trudnej
sytuacji okazał się śmiały
plan Nelthariona.
Zaproponował on
stworzenie potężnego
artefaktu, w który
wszystkie smoki, włączając
w to i same Aspekty,
przelałyby część swej energii życiowej. Powstałe wówczas magiczne
więzy powinny bez trudu przepędzić Legion z Azeroth. Wątpliwości
pozostałej piątki rozwiał Malygos, popierając całym sercem pomysł
przyjaciela.
2 Dragon Soul/Demon Soul – Dusza Smoka/Dusza Demona
Rys.52: Cenarius
Rys.53: Łowca Demonów
Rys.54: Strażnik Ziemi Neltharion
w Szmaragdowym Śnie. Dzięki niemu był
w stanie wysłać swego ducha do pałacu
i odkryć demoniczny portal. Przywołując
ogromną błyskawicę Malfurion zdołał
zniszczyć konstrukcję, zabijając przy okazji
arcymaga Xaviusa. Było jednak jasne, że
dywersja Malfuriona dała elfom jedynie chwilę
spokoju, a przejście zostanie wkrótce
odbudowane.
Niedługo po tym wydarzeniu Malfurion i Tyrande wyznali
sobie miłość, czemu z ukrycia przyglądał się Illidan. Rozżalony
dodatkowo niedawnym sukcesem brata porzucił towarzyszy, udając
się prosto do pałacu Azshary, ofiarując swoje usługi demonicznemu
władcy. Sargeras wypalił mu oczy
i naznaczył ciało demonicznymi tatuażami,
dzięki czemu Illidan zyskał zdolność
lepszego wyczuwania i manipulacji magii.
Jako pierwszy spośród straszliwych
łowców demonów1, Illidan Stormrage
zaczął szkolić kolejne elfy, dla których
utrata wzroku była niewielką ceną za
opanowanie magii spaczenia.
1 Demon Hunter – Łowca Demonów
Dusza Smoka – Dusza Demona2
W tym samym czasie w legowisku smoków odbywała się
narada Aspektów. W chwili, gdy przez portal przeszedł pierwszy
demon, piątka Opiekunów rozpoczęła przygotowania do
przepędzenia Płonącego Legionu. W przeciwieństwie do elfów,
pradawne żmije znały potęgę upadłego tytana i wiedziały, że
frontalny atak, nawet wszystkich stad, mógłby okazać się
niewystarczający.
Wyjściem z trudnej
sytuacji okazał się śmiały
plan Nelthariona.
Zaproponował on
stworzenie potężnego
artefaktu, w który
wszystkie smoki, włączając
w to i same Aspekty,
przelałyby część swej energii życiowej. Powstałe wówczas magiczne
więzy powinny bez trudu przepędzić Legion z Azeroth. Wątpliwości
pozostałej piątki rozwiał Malygos, popierając całym sercem pomysł
przyjaciela.
2 Dragon Soul/Demon Soul – Dusza Smoka/Dusza Demona
Rys.52: Cenarius
Rys.53: Łowca Demonów
Rys.54: Strażnik Ziemi Neltharion
Po zapewnieniach Strażnika Magii, reszta smoków zgodziła
się na plan czarnego lewiatana. Kolejno każdy z Aspektów
i członków jego stada łączył swój żywot z niepozornym złotym
dyskiem, który trafnie nazwano Duszą Smoka.
Po odejściu Illidana, armię
elfów dotknęła seria nieszczęść.
W jednej z walk z treserem ogarów
Hakkarem poległa najwyższa
kapłanka Elune, Dejahna. Jej
miejsce zajęła Tyrande, ale wkrótce
została porwana przez sługi
Xaviusa, przywróconego do życia
przez Sargerasa pod postacią satyra
- pierwszego z nowego gatunku
demonów. Malfurion w ataku szału
zdołał wezwać pierwotne siły Kalimdoru, sprowadzając potężną
burzę i przemieniając Xaviusa w drzewo. Niestety sługi satyra
zdołały już uprowadzić Tyrande do pałacu Azshary.
Niedługo później w skrytobójczym ataku zginął lord
Ravencrest, a jego miejsce zajął nieporadny Desdel Stareye1,
Gwiezdnooki. Nad siłami elfów zawisło widmo porażki. Na domiar 1 Stareye - Gwiezdnooki
złego przez portal przeszedł najpotężniejszy ze sług Sargerasa, eredar
Archimonde.
Narodziny Śmiercioskrzydłego2
Ratunek cofającym się wojskom elfów przyniosły smoki.
W jednej chwili cały nieboskłon wypełniły ryki i trzepoty potężnych
gadzich skrzydeł. Przybyły Aspekty ze swoimi stadami.
W momencie, gdy Neltharion zwrócił Duszę Smoka w stronę
Legionu, armia demonów została wstrzymana. Nawet potężny
Archimonde był niczym w porównaniu z mocą dysku. Wydawało się,
że Wojna Starożytnych dobiegła końca, lecz oblicze Strażnika Ziemi
wykrzywił grymas szaleństwa. Zwrócił moc dysku również
przeciwko elfom i smokom, zmuszając wszystkich do pokłonu przed
nowym władcą świata, boskim Neltharionem.
Aspekty były wstrząśnięte nagłą zmianą ich przyjaciela.
Malygos, jako patron magii, najlepiej ze wszystkich smoków
rozumiał zagrożenie, w jakim się obecnie znajdowali. Na czele
całego swojego stada zaatakował dawnego druha, ale nawet
połączona moc błękitnych smoków nie była w stanie sprzeciwić się
mocy dysku. Dusza Smoka była złączona z każdym smokiem
i posiadała pełną władzę nad wszystkimi z ich rodzaju, nad
2 Deathwing – Śmiercioskrzydły, Skrzydła Śmierci
Rys.55: Xavius, pierwszy satyr
Po zapewnieniach Strażnika Magii, reszta smoków zgodziła
się na plan czarnego lewiatana. Kolejno każdy z Aspektów
i członków jego stada łączył swój żywot z niepozornym złotym
dyskiem, który trafnie nazwano Duszą Smoka.
Po odejściu Illidana, armię
elfów dotknęła seria nieszczęść.
W jednej z walk z treserem ogarów
Hakkarem poległa najwyższa
kapłanka Elune, Dejahna. Jej
miejsce zajęła Tyrande, ale wkrótce
została porwana przez sługi
Xaviusa, przywróconego do życia
przez Sargerasa pod postacią satyra
- pierwszego z nowego gatunku
demonów. Malfurion w ataku szału
zdołał wezwać pierwotne siły Kalimdoru, sprowadzając potężną
burzę i przemieniając Xaviusa w drzewo. Niestety sługi satyra
zdołały już uprowadzić Tyrande do pałacu Azshary.
Niedługo później w skrytobójczym ataku zginął lord
Ravencrest, a jego miejsce zajął nieporadny Desdel Stareye1,
Gwiezdnooki. Nad siłami elfów zawisło widmo porażki. Na domiar 1 Stareye - Gwiezdnooki
złego przez portal przeszedł najpotężniejszy ze sług Sargerasa, eredar
Archimonde.
Narodziny Śmiercioskrzydłego2
Ratunek cofającym się wojskom elfów przyniosły smoki.
W jednej chwili cały nieboskłon wypełniły ryki i trzepoty potężnych
gadzich skrzydeł. Przybyły Aspekty ze swoimi stadami.
W momencie, gdy Neltharion zwrócił Duszę Smoka w stronę
Legionu, armia demonów została wstrzymana. Nawet potężny
Archimonde był niczym w porównaniu z mocą dysku. Wydawało się,
że Wojna Starożytnych dobiegła końca, lecz oblicze Strażnika Ziemi
wykrzywił grymas szaleństwa. Zwrócił moc dysku również
przeciwko elfom i smokom, zmuszając wszystkich do pokłonu przed
nowym władcą świata, boskim Neltharionem.
Aspekty były wstrząśnięte nagłą zmianą ich przyjaciela.
Malygos, jako patron magii, najlepiej ze wszystkich smoków
rozumiał zagrożenie, w jakim się obecnie znajdowali. Na czele
całego swojego stada zaatakował dawnego druha, ale nawet
połączona moc błękitnych smoków nie była w stanie sprzeciwić się
mocy dysku. Dusza Smoka była złączona z każdym smokiem
i posiadała pełną władzę nad wszystkimi z ich rodzaju, nad
2 Deathwing – Śmiercioskrzydły, Skrzydła Śmierci
Rys.55: Xavius, pierwszy satyr
wszystkimi z wyjątkiem Nelthariona i czarnych smoków, które
w tajemnicy przed pozostałymi nie złączyły się z dyskiem.
W krótkiej chwili ciała wielu spośród strażników magii
eksplodowały, a inni wili się w męczarniach. Malygos patrzył
bezradnie jak całe stado, jego małżonka Sindragosa, wszystkie dzieci
i wnuki ginęły w straszliwej udręce. Aspekt magii w desperackiej
próbie wypuścił w stronę Nelthariona promień najczystszej energii
magicznej, ale dysk odbił pocisk w stronę samego Malygosa,
wyrzucając go daleko poza widnokrąg.
Tamtego dnia dla wszystkich umarł Strażnik Ziemi
Neltharion, a narodził się Czarny Niszczyciel – Aspekt Śmierci
Deathwing, zwany Śmiercioskrzydłym lub Skrzydłami Śmierci.
W czasie krótkiego triumfu okazało się, że upadły żmij
przecenił swoje siły. Moce, które wyzwolił z Duszy Smoka, były
zbyt potężne, nawet dla jednego z Aspektów. Z lewiatana zaczął
buchać ogień, kalecząc i rozrywając jego ciało. Z okrzykiem bólu
Deathwing zaszył się w swoim legowisku, co dało czas siłom
Kalimdoru na przegrupowanie.
Wszyscy wiedzieli, że gwarancją zwycięstwa w wojnie było
odzyskanie złotego dysku, przezwanego teraz Duszą Demona. Do
tego zadania wyznaczono Malfuriona i smoka Korialstrasza, partnera
Alexstraszy.
W jaskini Deathwinga śmiałkowie
zastali stado goblinów pracujących przy
naprawie ciała szalonego Aspektu. Spora
część była doszczętnie strawiona przez
ogień, dlatego gobliny starały się
odbudować utracone fragmenty, a resztę
pokryć adamantowymi płytami, zdolnymi
wytrzymać moce dysku. Zajęty swoim
przeobrażeniem Deathwing nie zauważył
zniknięcia Duszy Demona.
U wyjścia z legowiska Korialstrasz
i Malfurion zostali zaatakowani przez
czarne smoki, którym udzieliło się szaleństwo przywódcy stada. Gdy
czerwony lewiatan starał się odciągnąć pościg, Malfurion wpadł
w zasadzkę Illidana, który na polecenie Archimonda miał odzyskać
złoty dysk.
Gdy losy wojny wydawały się przesądzone, zdradziecki brat
wyrwał Malfuriona z niewoli. Illidan wyjawił mu, że dołączył do
Legionu, mając od początku w zamiarze zwrócenie mocy demonów
przeciw nim samym.
Pojednani bracia Stormrage wyruszyli w kierunku
gromadzących się sił elfów.
Rys.56: Zrekonstruowane ciało
Deathwinga
wszystkimi z wyjątkiem Nelthariona i czarnych smoków, które
w tajemnicy przed pozostałymi nie złączyły się z dyskiem.
W krótkiej chwili ciała wielu spośród strażników magii
eksplodowały, a inni wili się w męczarniach. Malygos patrzył
bezradnie jak całe stado, jego małżonka Sindragosa, wszystkie dzieci
i wnuki ginęły w straszliwej udręce. Aspekt magii w desperackiej
próbie wypuścił w stronę Nelthariona promień najczystszej energii
magicznej, ale dysk odbił pocisk w stronę samego Malygosa,
wyrzucając go daleko poza widnokrąg.
Tamtego dnia dla wszystkich umarł Strażnik Ziemi
Neltharion, a narodził się Czarny Niszczyciel – Aspekt Śmierci
Deathwing, zwany Śmiercioskrzydłym lub Skrzydłami Śmierci.
W czasie krótkiego triumfu okazało się, że upadły żmij
przecenił swoje siły. Moce, które wyzwolił z Duszy Smoka, były
zbyt potężne, nawet dla jednego z Aspektów. Z lewiatana zaczął
buchać ogień, kalecząc i rozrywając jego ciało. Z okrzykiem bólu
Deathwing zaszył się w swoim legowisku, co dało czas siłom
Kalimdoru na przegrupowanie.
Wszyscy wiedzieli, że gwarancją zwycięstwa w wojnie było
odzyskanie złotego dysku, przezwanego teraz Duszą Demona. Do
tego zadania wyznaczono Malfuriona i smoka Korialstrasza, partnera
Alexstraszy.
W jaskini Deathwinga śmiałkowie
zastali stado goblinów pracujących przy
naprawie ciała szalonego Aspektu. Spora
część była doszczętnie strawiona przez
ogień, dlatego gobliny starały się
odbudować utracone fragmenty, a resztę
pokryć adamantowymi płytami, zdolnymi
wytrzymać moce dysku. Zajęty swoim
przeobrażeniem Deathwing nie zauważył
zniknięcia Duszy Demona.
U wyjścia z legowiska Korialstrasz
i Malfurion zostali zaatakowani przez
czarne smoki, którym udzieliło się szaleństwo przywódcy stada. Gdy
czerwony lewiatan starał się odciągnąć pościg, Malfurion wpadł
w zasadzkę Illidana, który na polecenie Archimonda miał odzyskać
złoty dysk.
Gdy losy wojny wydawały się przesądzone, zdradziecki brat
wyrwał Malfuriona z niewoli. Illidan wyjawił mu, że dołączył do
Legionu, mając od początku w zamiarze zwrócenie mocy demonów
przeciw nim samym.
Pojednani bracia Stormrage wyruszyli w kierunku
gromadzących się sił elfów.
Rys.56: Zrekonstruowane ciało
Deathwinga
Krótkie i nieudolne rządy Desdela Stareye’a przerwał nagły,
podniebny atak strażników zagłady, kończąc brutalnie jego żywot.
` Dowództwo nad
armiami przejął Jarod
Shadowsong, młody
i obiecujący porucznik
lorda Ravencresta.
Beznadziejną sytuację
wkrótce zaczęły
rozświetlać kolejne
promyki nadziei.
Powrócili legendarni już
bracia Stormrage, potężniejsi niż kiedykolwiek. Illidan wzmocniony
przez dar Sargerasa oraz Malfurion, który po pamiętnym uwolnieniu
pradawnych sił natury, połączył na stałe swego ducha z Kalimdorem,
czego świadectwem były jelenie rogi wyrastające z jego skroni.
Jeszcze większym zaskoczeniem było pojawienie się Tyrande
razem z częścią Wysoko Urodzonych. Kapłanka opowiedziała
zebranym o swojej niewoli, próbie zamordowania jej przez służącą
Azshary, lady Vashj oraz uratowanie jej przez Dath’Remara
Sunstridera, przywódcę nawróconej grupy Quel’dorei. Spora część
dworu nie zgadzała się z wizją królowej, dlatego pod przywództwem
Dath’Remara postanowiła dołączyć do rebeliantów i wyjawić
prawdziwe zamiary monarchini.
Wsparcia armii elfów udzieliły również szczepy taurenów
prowadzone przez Hulna Highmountaina, gromada
niedźwiedzioludzi - furbolgów Unng Ak’a oraz przedstawiciele
klanów Ziemnych pod wodzą Dungrada Ironcuttera.
Głuchymi na wezwania elfów nie pozostali i pradawni. Przed
formująca się armią stanął mityczny Cenarius, na czele wszystkich
półbogów Kalimdoru. Wszyscy oddali pokłon Jarodowi, nowemu
przywódcy; biały jeleń, Opiekun Lasu Malorne, Pani skrzydlatych
istot Aviana, niedźwiedzi bracia Ursol i Ursoc, pradawny bóg dziczy,
wielki odyniec Agamaggan oraz wilki Goldrinn i Omen.
Na koniec formującą się armię wsparły trzy Aspekty ze
swoimi stadami. Niestety zabrakło wśród nich Malygosa, który po
unicestwieniu błękitnego stada, postradał zmysły i zaszył się
w swoim legowisku Coldarze na dalekiej północy.
Yserę martwił ponadto brak w szeregach smoczych jeźdźców
z wyspy Loreth'Aran. W przeszłości jako jedyna z Aspektów
nawiązała bliższe stosunki z nocnymi elfami, zezwalając jej stadu na
stworzenie zakonu smoczych jeźdźców, strzegącego pokoju
w Kalimdorze. Udając się na ich wyspę smoki odkryły straszliwy
sekret. Słudzy Deathwinga napadli w nocy na Loreth'Aran, mordując
pogrążonych w śnie jeźdźców i ich smoki.
Rys.57: Jarod Shadowsong
Krótkie i nieudolne rządy Desdela Stareye’a przerwał nagły,
podniebny atak strażników zagłady, kończąc brutalnie jego żywot.
` Dowództwo nad
armiami przejął Jarod
Shadowsong, młody
i obiecujący porucznik
lorda Ravencresta.
Beznadziejną sytuację
wkrótce zaczęły
rozświetlać kolejne
promyki nadziei.
Powrócili legendarni już
bracia Stormrage, potężniejsi niż kiedykolwiek. Illidan wzmocniony
przez dar Sargerasa oraz Malfurion, który po pamiętnym uwolnieniu
pradawnych sił natury, połączył na stałe swego ducha z Kalimdorem,
czego świadectwem były jelenie rogi wyrastające z jego skroni.
Jeszcze większym zaskoczeniem było pojawienie się Tyrande
razem z częścią Wysoko Urodzonych. Kapłanka opowiedziała
zebranym o swojej niewoli, próbie zamordowania jej przez służącą
Azshary, lady Vashj oraz uratowanie jej przez Dath’Remara
Sunstridera, przywódcę nawróconej grupy Quel’dorei. Spora część
dworu nie zgadzała się z wizją królowej, dlatego pod przywództwem
Dath’Remara postanowiła dołączyć do rebeliantów i wyjawić
prawdziwe zamiary monarchini.
Wsparcia armii elfów udzieliły również szczepy taurenów
prowadzone przez Hulna Highmountaina, gromada
niedźwiedzioludzi - furbolgów Unng Ak’a oraz przedstawiciele
klanów Ziemnych pod wodzą Dungrada Ironcuttera.
Głuchymi na wezwania elfów nie pozostali i pradawni. Przed
formująca się armią stanął mityczny Cenarius, na czele wszystkich
półbogów Kalimdoru. Wszyscy oddali pokłon Jarodowi, nowemu
przywódcy; biały jeleń, Opiekun Lasu Malorne, Pani skrzydlatych
istot Aviana, niedźwiedzi bracia Ursol i Ursoc, pradawny bóg dziczy,
wielki odyniec Agamaggan oraz wilki Goldrinn i Omen.
Na koniec formującą się armię wsparły trzy Aspekty ze
swoimi stadami. Niestety zabrakło wśród nich Malygosa, który po
unicestwieniu błękitnego stada, postradał zmysły i zaszył się
w swoim legowisku Coldarze na dalekiej północy.
Yserę martwił ponadto brak w szeregach smoczych jeźdźców
z wyspy Loreth'Aran. W przeszłości jako jedyna z Aspektów
nawiązała bliższe stosunki z nocnymi elfami, zezwalając jej stadu na
stworzenie zakonu smoczych jeźdźców, strzegącego pokoju
w Kalimdorze. Udając się na ich wyspę smoki odkryły straszliwy
sekret. Słudzy Deathwinga napadli w nocy na Loreth'Aran, mordując
pogrążonych w śnie jeźdźców i ich smoki.
Rys.57: Jarod Shadowsong
Rozpoczęła się ostateczna bitwa z Płonącym Legionem.
Z początku wydawało się, że połączone siły Kalimdoru zmiażdżą
armię Sargerasa, jednak miejsce każdego zabitego zajmowały
dziesiątki nowych demonów, wylewających się z nowego portalu.
Siły elfów zaczęły się ustępować pola, gdy do walki dołączył
Archimonde. W śmiertelnym boju zdołał zabić ojca Cenariusa -
Malorne’a i tylko moce Malfuriona powstrzymały go przed dalszą
rzezią.
Pomimo chwilowego wycofania się Archimonda, sytuacja
była coraz gorsza. Powiększające się zastępy demonów przemogły
w końcu siły Kalimdoru, doprowadzając do śmierci niemal
wszystkich półbogów.
W kulminacyjnym momencie wody Studni Wieczności
zaczęły falować, gdy nad jeziorem została umieszczona Dusza
Demona. Wkrótce miała nadejść chwila przybycia Sargerasa. Bracia
Stormrage zdecydowali się na samobójczą misję odzyskania dysku
i ostatecznego zniszczenia
portalu. Na grzbietach Aspektów
bracia dostali się w pobliże
dysku, ale drogę zagrodził im
dowódca sił zbrojnych Azshary,
kapitan Varo’then, dosiadający
wraz ze swoimi żołnierzami
cienistych, skrzydlatych
demonów. W czasie powietrznej
bitwy, która skończyła się
śmiercią Varo’thena, do walki
włączył się Deathwing, pragnący
za wszelką cenę odzyskać swoją
własność. Dusza Demona wysłała
w jego stronę promień, który wyrzucił go, podobnie jak wcześniej
Malygosa, daleko poza pole bitwy.
Rys.58: Wojna Starożytnych
Rys.59: Archimonde walczący z Malorne
Rozpoczęła się ostateczna bitwa z Płonącym Legionem.
Z początku wydawało się, że połączone siły Kalimdoru zmiażdżą
armię Sargerasa, jednak miejsce każdego zabitego zajmowały
dziesiątki nowych demonów, wylewających się z nowego portalu.
Siły elfów zaczęły się ustępować pola, gdy do walki dołączył
Archimonde. W śmiertelnym boju zdołał zabić ojca Cenariusa -
Malorne’a i tylko moce Malfuriona powstrzymały go przed dalszą
rzezią.
Pomimo chwilowego wycofania się Archimonda, sytuacja
była coraz gorsza. Powiększające się zastępy demonów przemogły
w końcu siły Kalimdoru, doprowadzając do śmierci niemal
wszystkich półbogów.
W kulminacyjnym momencie wody Studni Wieczności
zaczęły falować, gdy nad jeziorem została umieszczona Dusza
Demona. Wkrótce miała nadejść chwila przybycia Sargerasa. Bracia
Stormrage zdecydowali się na samobójczą misję odzyskania dysku
i ostatecznego zniszczenia
portalu. Na grzbietach Aspektów
bracia dostali się w pobliże
dysku, ale drogę zagrodził im
dowódca sił zbrojnych Azshary,
kapitan Varo’then, dosiadający
wraz ze swoimi żołnierzami
cienistych, skrzydlatych
demonów. W czasie powietrznej
bitwy, która skończyła się
śmiercią Varo’thena, do walki
włączył się Deathwing, pragnący
za wszelką cenę odzyskać swoją
własność. Dusza Demona wysłała
w jego stronę promień, który wyrzucił go, podobnie jak wcześniej
Malygosa, daleko poza pole bitwy.
Rys.58: Wojna Starożytnych
Rys.59: Archimonde walczący z Malorne
Ze studni zaczęły wyłaniać się upiorne macki. Wtedy
pozostałe smoki zrozumiały, że za szaleństwem Strażnika Ziemi stali
Starzy Bogowie, uwięzieni w jej wnętrzu przez tytanów,
a Neltharion, jako Aspekt Ziemi, był pośrednio połączony z ich
więzieniem. Wykorzystali oni swoje moce, żeby na odległość
splugawić dobre serce lewiatana i przekonać go do stworzenia dysku,
który byłby w stanie złamać pieczęcie tytanów.
Pradawni nie docenili jednak mocy, które uwolnili. Dysk
w połączeniu z wodami Studni zatrząsnął światem w posadach,
doprowadzając do rozbicia kontynentu na części. Studnia Wieczności
zmieniła się w ogromny wir, pochłaniając okoliczne ziemie wraz
z całym Zin-Azshari. Kataklizm zaburzył działanie portalu, który
pochłonął z powrotem Archimonda, Mannorotha i resztę demonów,
odsyłając je do swego pana w Spaczonej Otchłani.
Znajdujący się w rozlatującym pałacu Quel’dorei zebrali się
przy swej królowej. Gdy rozszalałe wody wdarły się do komnat
i Azshara wraz ze swoim dworcem zaczęła tonąć, usłyszała w głowie
szepty Starych Bogów. W zamian za ocalenie życia zgodziła się
zostać ich sługą. Zanim pałac pochłonęły ciemności, Bogowie
odmienili ciała elfów, przeobrażając Azsharę i jej popleczników
w nagi.
Zniszczenia były ogromne. Wir1 stworzony ze Studni
Wieczności pochłonął całą centralną część kontynentu, odrzucając
jego cztery główne fragmenty w przeciwnych kierunkach, nadając im
znany do dziś kształt.
Zachodnia część, na której schroniły się uciekające armie
nazwano po dawnym kontynencie Kalimdorem. Ziemie Northrend
podryfowały daleko na północ, a okryta mgłami Pandaria na
południe. Czwarta część zamieszkana przez potomków vrykuli,
ziemnych i leśne trolle została odrzucona na wschód.
Mocno związana z ziemią rasa ziemnych najbardziej
ucierpiała w wyniku rozbicia. Odczuwając ból rozdzieranej krainy,
ziemni zapadli w głęboki, trwający kolejne tysiąclecia sen,
zapominając o swojej przeszłości i dziedzictwie tytanów.
1 Maelstrom – Wir, Wielki Wir
Rys.60: Wielki Wir
Ze studni zaczęły wyłaniać się upiorne macki. Wtedy
pozostałe smoki zrozumiały, że za szaleństwem Strażnika Ziemi stali
Starzy Bogowie, uwięzieni w jej wnętrzu przez tytanów,
a Neltharion, jako Aspekt Ziemi, był pośrednio połączony z ich
więzieniem. Wykorzystali oni swoje moce, żeby na odległość
splugawić dobre serce lewiatana i przekonać go do stworzenia dysku,
który byłby w stanie złamać pieczęcie tytanów.
Pradawni nie docenili jednak mocy, które uwolnili. Dysk
w połączeniu z wodami Studni zatrząsnął światem w posadach,
doprowadzając do rozbicia kontynentu na części. Studnia Wieczności
zmieniła się w ogromny wir, pochłaniając okoliczne ziemie wraz
z całym Zin-Azshari. Kataklizm zaburzył działanie portalu, który
pochłonął z powrotem Archimonda, Mannorotha i resztę demonów,
odsyłając je do swego pana w Spaczonej Otchłani.
Znajdujący się w rozlatującym pałacu Quel’dorei zebrali się
przy swej królowej. Gdy rozszalałe wody wdarły się do komnat
i Azshara wraz ze swoim dworcem zaczęła tonąć, usłyszała w głowie
szepty Starych Bogów. W zamian za ocalenie życia zgodziła się
zostać ich sługą. Zanim pałac pochłonęły ciemności, Bogowie
odmienili ciała elfów, przeobrażając Azsharę i jej popleczników
w nagi.
Zniszczenia były ogromne. Wir1 stworzony ze Studni
Wieczności pochłonął całą centralną część kontynentu, odrzucając
jego cztery główne fragmenty w przeciwnych kierunkach, nadając im
znany do dziś kształt.
Zachodnia część, na której schroniły się uciekające armie
nazwano po dawnym kontynencie Kalimdorem. Ziemie Northrend
podryfowały daleko na północ, a okryta mgłami Pandaria na
południe. Czwarta część zamieszkana przez potomków vrykuli,
ziemnych i leśne trolle została odrzucona na wschód.
Mocno związana z ziemią rasa ziemnych najbardziej
ucierpiała w wyniku rozbicia. Odczuwając ból rozdzieranej krainy,
ziemni zapadli w głęboki, trwający kolejne tysiąclecia sen,
zapominając o swojej przeszłości i dziedzictwie tytanów.
1 Maelstrom – Wir, Wielki Wir
Rys.60: Wielki Wir
Gdy ustała wywołana Rozbiciem burza. Wielkie miasta
Kaldorei leżały w ruinie. Elfy zrezygnowały z ich odbudowy. Pod
wodzą Malfuriona, Tyrande i Jaroda udały się do lasu Ashenvale,
decydując się na życie zgodnie z prawami natury. Kaldorei wyrzekli
się po wsze czasy magii tajemnej, widząc w niej przyczynę
wszelkich nieszczęść. Pomimo sprzeciwu Wysoko Urodzonych,
Malfurion zabronił jej praktykowania pod karą śmierci.
Nowa Studnia i Drzewo Świata
Rozgoryczony po stracie źródła magii, jakim była Studnia
Wieczności, Illidan udał się na szczyt góry Hyjal, zabierając ze sobą
siedem fiolek, które napełnił jej świętymi wodami, na chwilę przed
Rozbiciem. Na szczycie, z pomocą trzech z nich, przemienił
niewielkie górskie jeziorko w kopię Studni, chcąc zwrócić elfom
utraconą moc. Został jednak odkryty przez Jaroda i Dath’Remara.
W strachu przed zniszczeniem nowej Studni Illidan zaatakował elfich
przywódców. Dopiero moce Malfuriona zdołały spętać łowcę
demonów.
Za czyn, który niemal kosztował życie elfich bohaterów,
domagano się dla Illidana wyroku śmierci. Malfurion w trosce
o brata, przekonał zebranych, że Legion może kiedyś powrócić,
a umiejętności Illidana mogą okazać się w przyszłości bardzo
pomocne. Z tego powodu lepszym rozwiązaniem byłoby
odosobnienie oskarżonego do
momentu ponownego przybycia
demonów. Pomysł został
zaakceptowany przez resztę
elfich przywódców, a pieczę nad
Illidanem powierzono strażniczce
Maiev Shadowsong, siostrze
Jaroda.
Gdy spór został zażegnany
zajęto się problemem nowej
Studni i Duszy Demona. W obu
przypadkach pomogły Smocze
Aspekty. Chociaż zniszczenie
dysku przekraczało jednak ich możliwości, nałożyły na artefakt serię
zaklęć, uniemożliwiając nie tylko Deathwingowi, ale i każdemu ze
smoczego rodzaju jego użycie w przyszłości oraz mocno
ograniczając jego moc.
Odnośnie nowej Studni, smoki zgadzały się z Malfurionem, że
pozostawienie źródła bez opieki może sprowadzić z powrotem
Płonący Legion. Alexstrasza zasadziła w sadzawce nasienie
z domeny pani ptaków Aviany, które zaczęło wchłaniać magiczne
Rys.61: Maiev Shadowsong
Gdy ustała wywołana Rozbiciem burza. Wielkie miasta
Kaldorei leżały w ruinie. Elfy zrezygnowały z ich odbudowy. Pod
wodzą Malfuriona, Tyrande i Jaroda udały się do lasu Ashenvale,
decydując się na życie zgodnie z prawami natury. Kaldorei wyrzekli
się po wsze czasy magii tajemnej, widząc w niej przyczynę
wszelkich nieszczęść. Pomimo sprzeciwu Wysoko Urodzonych,
Malfurion zabronił jej praktykowania pod karą śmierci.
Nowa Studnia i Drzewo Świata
Rozgoryczony po stracie źródła magii, jakim była Studnia
Wieczności, Illidan udał się na szczyt góry Hyjal, zabierając ze sobą
siedem fiolek, które napełnił jej świętymi wodami, na chwilę przed
Rozbiciem. Na szczycie, z pomocą trzech z nich, przemienił
niewielkie górskie jeziorko w kopię Studni, chcąc zwrócić elfom
utraconą moc. Został jednak odkryty przez Jaroda i Dath’Remara.
W strachu przed zniszczeniem nowej Studni Illidan zaatakował elfich
przywódców. Dopiero moce Malfuriona zdołały spętać łowcę
demonów.
Za czyn, który niemal kosztował życie elfich bohaterów,
domagano się dla Illidana wyroku śmierci. Malfurion w trosce
o brata, przekonał zebranych, że Legion może kiedyś powrócić,
a umiejętności Illidana mogą okazać się w przyszłości bardzo
pomocne. Z tego powodu lepszym rozwiązaniem byłoby
odosobnienie oskarżonego do
momentu ponownego przybycia
demonów. Pomysł został
zaakceptowany przez resztę
elfich przywódców, a pieczę nad
Illidanem powierzono strażniczce
Maiev Shadowsong, siostrze
Jaroda.
Gdy spór został zażegnany
zajęto się problemem nowej
Studni i Duszy Demona. W obu
przypadkach pomogły Smocze
Aspekty. Chociaż zniszczenie
dysku przekraczało jednak ich możliwości, nałożyły na artefakt serię
zaklęć, uniemożliwiając nie tylko Deathwingowi, ale i każdemu ze
smoczego rodzaju jego użycie w przyszłości oraz mocno
ograniczając jego moc.
Odnośnie nowej Studni, smoki zgadzały się z Malfurionem, że
pozostawienie źródła bez opieki może sprowadzić z powrotem
Płonący Legion. Alexstrasza zasadziła w sadzawce nasienie
z domeny pani ptaków Aviany, które zaczęło wchłaniać magiczne
Rys.61: Maiev Shadowsong
wody, przemieniając się w gigantyczne drzewo świata. Elfy nazwały
je Nordrassil, co oznacza Koronę Niebos.
Aspekty w nagrodę za poświęcenie elfów, ofiarowały im
swoje błogosławieństwa.
Nozdormu rzucił na drzewo urok, łącząc je z żywotami Kaldorei.
Tak długo jak rosło, tak nocne elfy mogły
cieszyć się nieśmiertelnością, a dzięki darowi
Alexstraszy również niewrażliwością na
wszelkie choroby.
Ysera w swojej łaskawości pozwoliła
przyszłym elfim druidom, których miał
wyszkolić Malfurion, wędrować po
Szmaragdowym Śnie i poprzez niego strzec
Azeroth przez zepsuciem.
Na przypieczętowanie paktu między
elfami a smokami, pradawne żmije wykuły dwa miecze: Quel'Serrar
podarowany Kaldorei oraz Quel'Delar przekazany Wysoko
Urodzonym.
Jarod, który powrócił do zdrowia po incydencie z Illidanem,
zrezygnował z przywództwa. Nie pragnął zaszczytów ani chwały.
Wolał pozostać w cieniu, wiodąc życie samotnika. Pewnego dnia
zniknął razem ze swoją ukochaną, Shalasyr, młodą kapłanką Elune.
Nikt nie wiedział, dokąd się udali.
VII
Wojna Satyrów i Druidzi Stada1
(9 000 p.o.m.p.)
Od Rozbicia minęło niemal 1000 lat. Przez ten czas
Malfurion, teraz arcydruid, z pomocą Cenariusa wyszkolił setki
nowych druidów biegłych w magii natury.
Część z nich, podziwiająca siłę i dostojność niedźwiedzi, nauczyła
się zmieniać swoje ciała na kształt swego zwierzęcego patrona. Inni,
zaparzeni w niebo i majestatyczne ptaki opanowali moc przemiany
w kruki burzy. Taki był początek dwóch zgromadzeń: Druidów
Szponów i Pazurów2.
Kochający piękno lasu wybrali nie mniej widowiskową i równie
potężną manipulację samymi siłami natury, ucząc się wywoływania
leczniczego deszczu i rozmowy z drzewami.
Wkrótce wyszkolone oddziały druidów zostały poddane
ciężkiemu sprawdzianowi.
Od klęski Płonącego Legionu, ocalałe satyry, dawniej
podkomendni Xaviusa, ukrywały się w północnej części Ashenvale
w samozwańczym państewku-osadzie Satyrnaarze. Przez wieki życia
1 Druids of the Pack – Druidzi Stada, Druidzi Watahy
2 Druids of the Claw/Talon – Drudzi Szponów/Pazurów
Rys.62: Uwięziony Illidan
wody, przemieniając się w gigantyczne drzewo świata. Elfy nazwały
je Nordrassil, co oznacza Koronę Niebos.
Aspekty w nagrodę za poświęcenie elfów, ofiarowały im
swoje błogosławieństwa.
Nozdormu rzucił na drzewo urok, łącząc je z żywotami Kaldorei.
Tak długo jak rosło, tak nocne elfy mogły
cieszyć się nieśmiertelnością, a dzięki darowi
Alexstraszy również niewrażliwością na
wszelkie choroby.
Ysera w swojej łaskawości pozwoliła
przyszłym elfim druidom, których miał
wyszkolić Malfurion, wędrować po
Szmaragdowym Śnie i poprzez niego strzec
Azeroth przez zepsuciem.
Na przypieczętowanie paktu między
elfami a smokami, pradawne żmije wykuły dwa miecze: Quel'Serrar
podarowany Kaldorei oraz Quel'Delar przekazany Wysoko
Urodzonym.
Jarod, który powrócił do zdrowia po incydencie z Illidanem,
zrezygnował z przywództwa. Nie pragnął zaszczytów ani chwały.
Wolał pozostać w cieniu, wiodąc życie samotnika. Pewnego dnia
zniknął razem ze swoją ukochaną, Shalasyr, młodą kapłanką Elune.
Nikt nie wiedział, dokąd się udali.
VII
Wojna Satyrów i Druidzi Stada1
(9 000 p.o.m.p.)
Od Rozbicia minęło niemal 1000 lat. Przez ten czas
Malfurion, teraz arcydruid, z pomocą Cenariusa wyszkolił setki
nowych druidów biegłych w magii natury.
Część z nich, podziwiająca siłę i dostojność niedźwiedzi, nauczyła
się zmieniać swoje ciała na kształt swego zwierzęcego patrona. Inni,
zaparzeni w niebo i majestatyczne ptaki opanowali moc przemiany
w kruki burzy. Taki był początek dwóch zgromadzeń: Druidów
Szponów i Pazurów2.
Kochający piękno lasu wybrali nie mniej widowiskową i równie
potężną manipulację samymi siłami natury, ucząc się wywoływania
leczniczego deszczu i rozmowy z drzewami.
Wkrótce wyszkolone oddziały druidów zostały poddane
ciężkiemu sprawdzianowi.
Od klęski Płonącego Legionu, ocalałe satyry, dawniej
podkomendni Xaviusa, ukrywały się w północnej części Ashenvale
w samozwańczym państewku-osadzie Satyrnaarze. Przez wieki życia
1 Druids of the Pack – Druidzi Stada, Druidzi Watahy
2 Druids of the Claw/Talon – Drudzi Szponów/Pazurów
Rys.62: Uwięziony Illidan
w cieniu ich populacja drastycznie wzrosła i mogła stanowić
poważne zagrożenie dla nocnych elfów. Cieszący się złą sławą wśród
satyrów generał Xalan Straszliwy zebrał wokół siebie liczną armię,
wspartą niedobitkami demonów, które jakimś cudem zdołały
przetrwać w Ashenvale po wygnaniu Legionu. Pod wspólnym
sztandarem Lordów Szmaragdowego Płomienia, w akcie zemsty za
śmierć Xaviusa, przypuścili atak na osiedla elfów. Do walki z nimi
stanęli druidzi oraz powołane przez Tyrande kobiece zastępy
Strażniczek pod przywództwem jej wychowanki, Shandris
Feathermoon Księżycopiórej1.
1 Feathermoon - Księżycopióra
Po zaciekłej walce elfy poniosły poważne straty i zostały
zmuszone do odwrotu. Jeden
z obiecujących studentów Malfuriona,
zwący się Ralaar Fangfire, wierzył, że
do pokonania satyrów potrzebna jest
nowa zwierzęca postać druida,
określana jako forma stada lub
watahy, pochodząca od zabitego
w czasie Wojny Starożytnych
wilczego półboga Goldrinna.
Malfurion i Tyrande już wcześniej
zakazali używania wilczej formy,
obawiając się, że żądza krwi
i okrucieństwo, z którymi zmagał się czasie pełni księżyca sam
półbóg, pochłonie serca druidów.
Ralaar znalazł się później w niewielkiej grupie elfów, których
zadaniem było przedostanie się skrycie do głównego obozu satyrów
w Xavianie i zabicie generała Xalana. Misja zakończyła się
sukcesem, ale w drodze powrotnej nękany przez demony Ralaar,
niepomny na ostrzeżenia, przyzwał formę stada. Dzięki mocy
wilczego półboga zdołał rozprawić się z pościgiem, ale nie mogąc
zapanować nad instynktem zabójcy zaczął atakować swoich
towarzyszy. Jedynie szybka reakcja Malfuriona zdołała zapobiec
tragedii. Pomimo tego Ralaar nadal szkolił w sekrecie formę watahy
Rys.63: Atak satyrów
Rys.64: Shandris Feathermoon
w cieniu ich populacja drastycznie wzrosła i mogła stanowić
poważne zagrożenie dla nocnych elfów. Cieszący się złą sławą wśród
satyrów generał Xalan Straszliwy zebrał wokół siebie liczną armię,
wspartą niedobitkami demonów, które jakimś cudem zdołały
przetrwać w Ashenvale po wygnaniu Legionu. Pod wspólnym
sztandarem Lordów Szmaragdowego Płomienia, w akcie zemsty za
śmierć Xaviusa, przypuścili atak na osiedla elfów. Do walki z nimi
stanęli druidzi oraz powołane przez Tyrande kobiece zastępy
Strażniczek pod przywództwem jej wychowanki, Shandris
Feathermoon Księżycopiórej1.
1 Feathermoon - Księżycopióra
Po zaciekłej walce elfy poniosły poważne straty i zostały
zmuszone do odwrotu. Jeden
z obiecujących studentów Malfuriona,
zwący się Ralaar Fangfire, wierzył, że
do pokonania satyrów potrzebna jest
nowa zwierzęca postać druida,
określana jako forma stada lub
watahy, pochodząca od zabitego
w czasie Wojny Starożytnych
wilczego półboga Goldrinna.
Malfurion i Tyrande już wcześniej
zakazali używania wilczej formy,
obawiając się, że żądza krwi
i okrucieństwo, z którymi zmagał się czasie pełni księżyca sam
półbóg, pochłonie serca druidów.
Ralaar znalazł się później w niewielkiej grupie elfów, których
zadaniem było przedostanie się skrycie do głównego obozu satyrów
w Xavianie i zabicie generała Xalana. Misja zakończyła się
sukcesem, ale w drodze powrotnej nękany przez demony Ralaar,
niepomny na ostrzeżenia, przyzwał formę stada. Dzięki mocy
wilczego półboga zdołał rozprawić się z pościgiem, ale nie mogąc
zapanować nad instynktem zabójcy zaczął atakować swoich
towarzyszy. Jedynie szybka reakcja Malfuriona zdołała zapobiec
tragedii. Pomimo tego Ralaar nadal szkolił w sekrecie formę watahy
Rys.63: Atak satyrów
Rys.64: Shandris Feathermoon
i poszukiwał zaginionych druidów, którzy
odważyli się przed nim posłużyć mocą
Goldrinna.
Zebrawszy sporą grupę druidów
stada, Ralaar zwrócił się do kapłanki Elune,
Belysry Starbreeze o pomoc w okiełznaniu
wilczego instynktu. Wierzył on, że Belysra
przez połączenie swojej kapłańskiej laski
z przechowywanym przez druidów stada
kłem Goldrinna zdoła stworzyć artefakt,
który pomoże kontrolować ich moc. Kapłanka, mając w pamięci
niedawną śmierć jej ukochanego – druida Arvella, który zginął
w bitwie, dotrzymując słowa danego Malfurionowi o nieużywaniu
formy wilka, zgodziła się na plan Ralaara.
Łącząc pobłogosławioną przez boginię księżyca laskę z kłem
wilczego półboga stworzyła Kosę Elune1. Dzięki jej mocy zdołała
ustabilizować niedopracowaną formę stada, wyodrębniając z niej
najczystszą esencję Goldrinna i dzięki niej przemieniając Ralaara
w pierwszego z worgenów, wilkołaków. Określający siebie teraz
jako Samca Alfa2, Ralaar zmienił nazwę Druidów Stada na Druidów
Kosy3.
1 Scythe of Elune – Kosa Elune
2 Alpha Prime – Samiec Alfa
3 Druids of the Scythe – Druidzi Kosy
Worgeni wspomogli oddziały elfów w bitwie z satyrami,
zmuszając wroga do panicznego odwrotu. Naczelny Alfa nie
zaprzestał jednak walki, atakując Malfuriona i jego druidów
w ramach kary za śmierć Arvella i zakaz używania wilczej formy.
Arcydruid z przerażeniem zauważył, że moce worgenów są zaraźliwe
i każdy z ukąszonych elfów, przemieniał się w rozszalałego
likantropa. Wkrótce Shan’do zmuszony był prowadzić wojnę na dwa
fronty.
W porozumieniu
z Cenariusem, Malfurion
powołał do życia nową
organizację - Krąg
Cenariona, którego
zadaniem miała być
ochrona natury i wierność
prawdziwym naukom
druidyzmu.
Razem z nowopowstałym Kręgiem Arcydruid podjął próbę
zażegania niebezpieczeństwa ze strony worgenów. Używając Kosy
Elune ofiarowanej przez skruszoną kapłankę, Malfurion wygnał
Samca Alfę wraz z jego worgenami do Szmaragdowego Snu, gdzie
mieli pozostać przez wieczność, śniąc we wnętrzu drzewa Daral’nir.
Rys.65: Raalar Fangfire
Rys.66: Worgen
i poszukiwał zaginionych druidów, którzy
odważyli się przed nim posłużyć mocą
Goldrinna.
Zebrawszy sporą grupę druidów
stada, Ralaar zwrócił się do kapłanki Elune,
Belysry Starbreeze o pomoc w okiełznaniu
wilczego instynktu. Wierzył on, że Belysra
przez połączenie swojej kapłańskiej laski
z przechowywanym przez druidów stada
kłem Goldrinna zdoła stworzyć artefakt,
który pomoże kontrolować ich moc. Kapłanka, mając w pamięci
niedawną śmierć jej ukochanego – druida Arvella, który zginął
w bitwie, dotrzymując słowa danego Malfurionowi o nieużywaniu
formy wilka, zgodziła się na plan Ralaara.
Łącząc pobłogosławioną przez boginię księżyca laskę z kłem
wilczego półboga stworzyła Kosę Elune1. Dzięki jej mocy zdołała
ustabilizować niedopracowaną formę stada, wyodrębniając z niej
najczystszą esencję Goldrinna i dzięki niej przemieniając Ralaara
w pierwszego z worgenów, wilkołaków. Określający siebie teraz
jako Samca Alfa2, Ralaar zmienił nazwę Druidów Stada na Druidów
Kosy3.
1 Scythe of Elune – Kosa Elune
2 Alpha Prime – Samiec Alfa
3 Druids of the Scythe – Druidzi Kosy
Worgeni wspomogli oddziały elfów w bitwie z satyrami,
zmuszając wroga do panicznego odwrotu. Naczelny Alfa nie
zaprzestał jednak walki, atakując Malfuriona i jego druidów
w ramach kary za śmierć Arvella i zakaz używania wilczej formy.
Arcydruid z przerażeniem zauważył, że moce worgenów są zaraźliwe
i każdy z ukąszonych elfów, przemieniał się w rozszalałego
likantropa. Wkrótce Shan’do zmuszony był prowadzić wojnę na dwa
fronty.
W porozumieniu
z Cenariusem, Malfurion
powołał do życia nową
organizację - Krąg
Cenariona, którego
zadaniem miała być
ochrona natury i wierność
prawdziwym naukom
druidyzmu.
Razem z nowopowstałym Kręgiem Arcydruid podjął próbę
zażegania niebezpieczeństwa ze strony worgenów. Używając Kosy
Elune ofiarowanej przez skruszoną kapłankę, Malfurion wygnał
Samca Alfę wraz z jego worgenami do Szmaragdowego Snu, gdzie
mieli pozostać przez wieczność, śniąc we wnętrzu drzewa Daral’nir.
Rys.65: Raalar Fangfire
Rys.66: Worgen
Uwolnione od worgenów nocne elfy mogły poświęcić całą
uwagę problemowi satyrów, rozbijając ostatecznie ich szeregi
i kończąc krwawą wojnę.
VIII
Wygnanie Wysoko Urodzonych
(7 300 p.o.m.p.)
Życie zgodnie z prawami natury nie podobało się
Dath’Remarowi i reszcie Wysoko Urodzonych. Podobnie jak kiedyś
Illidan, teraz i oni zaczęli dążyć do odtworzenia Studni Wieczności
i przywrócenia dawnej chwały elfom. Przywódca Quel’dorei zaczął
otwarcie występować przeciw druidom i publicznie drwić z ich nauk.
Malfurion ostrzegł Dath’remara, przypominając mu, że od czasów
Rozbicia1 praktykowanie magii zostało zabronione, a każdy kto
złamie zakaz, zostanie skazany na śmierć. Doprowadziło to do
wybuchu powstania Wysoko Urodzonych, którzy zdecydowali się
wymusić siłą prawo do używania magii. Łącząc swoje moce,
poplecznicy Dath’remara sprowadzili na Ashenvale potężną
magiczną zawieruchę. Druidzi zdołali na szczęście opanować
szalejące żywioły i wziąć w niewolę elfich magów.
Pokojowa natura i dobre serce Malfuriona sprzeciwiały się
wymierzeniu kary na tak dużej liczbie Wysoko Urodzonych. Dlatego
też zdecydował się zamienić wyrok śmierci na wieczne wygnanie
z Kalimdoru, za morze i Wielki Wir.
1 (Great) Sundering - Rozbicie
Rys.67: Belysra Starbreeze i Samiec Alfa
Uwolnione od worgenów nocne elfy mogły poświęcić całą
uwagę problemowi satyrów, rozbijając ostatecznie ich szeregi
i kończąc krwawą wojnę.
VIII
Wygnanie Wysoko Urodzonych
(7 300 p.o.m.p.)
Życie zgodnie z prawami natury nie podobało się
Dath’Remarowi i reszcie Wysoko Urodzonych. Podobnie jak kiedyś
Illidan, teraz i oni zaczęli dążyć do odtworzenia Studni Wieczności
i przywrócenia dawnej chwały elfom. Przywódca Quel’dorei zaczął
otwarcie występować przeciw druidom i publicznie drwić z ich nauk.
Malfurion ostrzegł Dath’remara, przypominając mu, że od czasów
Rozbicia1 praktykowanie magii zostało zabronione, a każdy kto
złamie zakaz, zostanie skazany na śmierć. Doprowadziło to do
wybuchu powstania Wysoko Urodzonych, którzy zdecydowali się
wymusić siłą prawo do używania magii. Łącząc swoje moce,
poplecznicy Dath’remara sprowadzili na Ashenvale potężną
magiczną zawieruchę. Druidzi zdołali na szczęście opanować
szalejące żywioły i wziąć w niewolę elfich magów.
Pokojowa natura i dobre serce Malfuriona sprzeciwiały się
wymierzeniu kary na tak dużej liczbie Wysoko Urodzonych. Dlatego
też zdecydował się zamienić wyrok śmierci na wieczne wygnanie
z Kalimdoru, za morze i Wielki Wir.
1 (Great) Sundering - Rozbicie
Rys.67: Belysra Starbreeze i Samiec Alfa
Quel’dorei zbudowali ogromne łodzie, które zabrały ich
w nieznane. Nie wiedzieli, czy reszta świata ocalała po Rozbiciu, ale
prowadziło ich szczerze przekonanie i marzenie, że w końcu trafią do
krainy, w której będą mogli korzystać bez ograniczeń z mocy
tajemnej.
Nikt z Kaldorei nie zauważył, że Dath’Remar zdołał wykraść
przed odejściem jedną z fiolek, należących kiedyś do Illidana
i zawierających wodę ze Studni Wieczności.
Po wygnaniu Quel’Dorei, Malfurion stwierdził, że nadszedł
czas hibernacji druidów. Zbudowali rozległy kompleks kurhanów,
w których mieli zapaść w trwający tysiąclecia sen i przenieść swoje
umysły do domeny Ysery. W czasie, gdy śpiący druidzi czuwaliby
nad Szmaragdowym Snem, nad bezpieczeństwem ich i całej krainy
miała czuwać Najwyższa Kapłanka Elune - Tyrande i jej strażniczki.
Elfkom swoje wsparcie ofiarował również Cenarius, który w razie
niebezpieczeństwa miał za pomocą
swego magicznego rogu zbudzić
druidów.
Przez tysiąclecia na
Kalimdorze panował spokój. Mimo
tego, Tyrande utrzymywała przez
cały czas swoje oddziały
w gotowości, obsesyjnie obawiając
się powrotu Legionu. Osamotnione
po zapadnięciu w sen Malfuriona,
serce kapłanki stwardniało, przemieniając ją z czasem z radosnej
elfki w zimną i surową wojowniczkę.
Rys.68: Dath’Remar z fiolką Illidana
Rys.69: Ysera
Quel’dorei zbudowali ogromne łodzie, które zabrały ich
w nieznane. Nie wiedzieli, czy reszta świata ocalała po Rozbiciu, ale
prowadziło ich szczerze przekonanie i marzenie, że w końcu trafią do
krainy, w której będą mogli korzystać bez ograniczeń z mocy
tajemnej.
Nikt z Kaldorei nie zauważył, że Dath’Remar zdołał wykraść
przed odejściem jedną z fiolek, należących kiedyś do Illidana
i zawierających wodę ze Studni Wieczności.
Po wygnaniu Quel’Dorei, Malfurion stwierdził, że nadszedł
czas hibernacji druidów. Zbudowali rozległy kompleks kurhanów,
w których mieli zapaść w trwający tysiąclecia sen i przenieść swoje
umysły do domeny Ysery. W czasie, gdy śpiący druidzi czuwaliby
nad Szmaragdowym Snem, nad bezpieczeństwem ich i całej krainy
miała czuwać Najwyższa Kapłanka Elune - Tyrande i jej strażniczki.
Elfkom swoje wsparcie ofiarował również Cenarius, który w razie
niebezpieczeństwa miał za pomocą
swego magicznego rogu zbudzić
druidów.
Przez tysiąclecia na
Kalimdorze panował spokój. Mimo
tego, Tyrande utrzymywała przez
cały czas swoje oddziały
w gotowości, obsesyjnie obawiając
się powrotu Legionu. Osamotnione
po zapadnięciu w sen Malfuriona,
serce kapłanki stwardniało, przemieniając ją z czasem z radosnej
elfki w zimną i surową wojowniczkę.
Rys.68: Dath’Remar z fiolką Illidana
Rys.69: Ysera
IX
Wojna Ruchomych Piasków1
(1 000 p.o.m.p.2)
Od wygnania Wysoko Urodzonych przez ponad 6 000 lat
Kalimdoru nie nawiedziło żadne nieszczęście. Przez ten czas
niewielka kolonia aqirów ewoluowała w rasę qiraji, tworząc na
południu pustyni Silithius potężne imperium. Z niewyjaśnionych
przyczyn insektoidy opuściły swoją stolicę Ahn’Qiraj,
przypuszczając zmasowany atak na północne ziemie.
Pozostające w gotowości od tysiącleci nocne elfy szybko
stawiły opór agresorowi. Na czele połączonych oddziałów druidów,
strażniczek i kapłanek stanął Fandral Staghelm, jeden z najlepszych
uczniów Malfuriona Stormrage, wraz ze swym synem Valstannem.
Kaldorei nie mieli wcześniej styczności z rasą qiraji. Brak
doświadczenia w walkach z insektoidami sprawiał spore trudności
dowódcom w opracowaniu właściwej strategii, która pozwoliłaby
uzyskać przewagę nad wrogą armią. Pomimo tego przez wiele dni
qiraji nie byli w stanie przełamać linii obronnej nocnych elfów.
1 War of the Shifting Sands – Wojna Ruchomych Piasków
2 POZA CHRONOLOGIĄ!
Sytuacja uległa zmianie, gdy Fandral otrzymał raport
mówiący o możliwym ataku na
wioskę Southwind. Elfi dowódca
ugiął się pod namowami syna
i podzielił armię, posyłając
Valstanna z odsieczą.
Po dotarciu na miejsce, młody
generał zastał znacznie większą
liczbę qiraji niż wynikało z raportu.
Po ciężkiej walce jego siły rozbito,
a sam Valstann został wzięty do
niewoli, a następnie stracony na
oczach Fandrala.
Widząc rozrywane ciało jedynego syna, Staghelm załamał się.
Pogrążony w żałobie druid zmuszony był wycofać swoje oddziały aż
do Krateru Un’Goro3. Zalegająca w dolinie tajemnicza moc, ku
zdziwieniu elfów, zatrzymała siły insektów na granicy. Dało to czas
Staghelmowi na pozbieranie myśli i ułożenie nowego planu.
Druid udał się do brązowych smoków, licząc, że pomni na dawne
przymierze, wesprą ich i tym razem. Te jednak odmawiały pomocy
do czasu, aż qiraji przypuścili zuchwały atak na samą domenę
3 Un’Goro Crater – Krater Un’Goro
Rys.70: Prorok qiraji
IX
Wojna Ruchomych Piasków1
(1 000 p.o.m.p.2)
Od wygnania Wysoko Urodzonych przez ponad 6 000 lat
Kalimdoru nie nawiedziło żadne nieszczęście. Przez ten czas
niewielka kolonia aqirów ewoluowała w rasę qiraji, tworząc na
południu pustyni Silithius potężne imperium. Z niewyjaśnionych
przyczyn insektoidy opuściły swoją stolicę Ahn’Qiraj,
przypuszczając zmasowany atak na północne ziemie.
Pozostające w gotowości od tysiącleci nocne elfy szybko
stawiły opór agresorowi. Na czele połączonych oddziałów druidów,
strażniczek i kapłanek stanął Fandral Staghelm, jeden z najlepszych
uczniów Malfuriona Stormrage, wraz ze swym synem Valstannem.
Kaldorei nie mieli wcześniej styczności z rasą qiraji. Brak
doświadczenia w walkach z insektoidami sprawiał spore trudności
dowódcom w opracowaniu właściwej strategii, która pozwoliłaby
uzyskać przewagę nad wrogą armią. Pomimo tego przez wiele dni
qiraji nie byli w stanie przełamać linii obronnej nocnych elfów.
1 War of the Shifting Sands – Wojna Ruchomych Piasków
2 POZA CHRONOLOGIĄ!
Sytuacja uległa zmianie, gdy Fandral otrzymał raport
mówiący o możliwym ataku na
wioskę Southwind. Elfi dowódca
ugiął się pod namowami syna
i podzielił armię, posyłając
Valstanna z odsieczą.
Po dotarciu na miejsce, młody
generał zastał znacznie większą
liczbę qiraji niż wynikało z raportu.
Po ciężkiej walce jego siły rozbito,
a sam Valstann został wzięty do
niewoli, a następnie stracony na
oczach Fandrala.
Widząc rozrywane ciało jedynego syna, Staghelm załamał się.
Pogrążony w żałobie druid zmuszony był wycofać swoje oddziały aż
do Krateru Un’Goro3. Zalegająca w dolinie tajemnicza moc, ku
zdziwieniu elfów, zatrzymała siły insektów na granicy. Dało to czas
Staghelmowi na pozbieranie myśli i ułożenie nowego planu.
Druid udał się do brązowych smoków, licząc, że pomni na dawne
przymierze, wesprą ich i tym razem. Te jednak odmawiały pomocy
do czasu, aż qiraji przypuścili zuchwały atak na samą domenę
3 Un’Goro Crater – Krater Un’Goro
Rys.70: Prorok qiraji
Nozdormu, Grotę Czasu1. Dopiero wtedy syn brązowego Aspektu,
Anachronos zgodził się poprowadzić swoich braci do walki. Potężny
żmij wezwał również przedstawicieli pozostałych stad: syna
Alexstraszy, Caelestrasza; córkę Ysery, Merithrę oraz Arygosa, syna
Malygosa, jednego z niewielu ocalałych niebieskich smoków.
Wspólnymi siłami elfy i smoki zawróciły qiraji z powrotem na
pustynię Silithius, ale Anachronos obawiał się, że gdy znajdą się
u bram Ahn’Qiraj sytuacja może ulec zmianie. Przekonał Fandrala,
że sami nie zdołają pokonać znajdujących się w mieście zastępów
insektoidów, a bitwę należy odroczyć do momentu zebrania
odpowiednich sił.
Caelestrasz, Merithra i Arygos zgodzili się zwabić armię qiraji
z powrotem do ich miasta, dając Anachronosowi i Fandralowi czas
na przygotowanie pułapki. W czasie, gdy trzy smoki, poświęcając
swe życia, znalazły się z przeciwnikiem za murami Ahn’qiraj,
brązowy smok poderwał piaski czasu, które w połączeniu z żyjącymi
korzeniami druidów i łaską Elune stworzyły masywny mur otoczony
wysoką, magiczną barierą, której nie byli w stanie sforsować nawet
latający wojownicy qiraji.
Pod murem, który nazwano Skarabeuszową Ścianą2,
postawiono masywny, złoty gong. Anachronos z odciętej kończyny
jednego ze swych poległych braci stworzył Berło Ruchomych
1 Cavern of Time – Grota Czasu
2 Scarab Wall – Skarabeuszowa Ściana
Piasków3, które w połączeniu z gongiem miało moc otwarcia bram
Ahn’Qiraj.
Smok wręczył magiczny klucz Fandralowi licząc, że ten
zobowiąże się do stworzenia armii zdolnej raz na zawsze usunąć
zagrożenie ze strony qiraji i uwolni Caelestrasza i jego towarzyszy
z czasowej pułapki. Jednak druid, rozgoryczony śmiercią syna,
roztrzaskał Berło o barierę, przekreślając nadzieje brązowego
lewiatana.
- KONIEC TOMU PIERWSZEGO -
3 Scepter of the Shifting Sands – Berło Ruchomych Piasków
Rys.71: Berło Ruchomych Piasków
Nozdormu, Grotę Czasu1. Dopiero wtedy syn brązowego Aspektu,
Anachronos zgodził się poprowadzić swoich braci do walki. Potężny
żmij wezwał również przedstawicieli pozostałych stad: syna
Alexstraszy, Caelestrasza; córkę Ysery, Merithrę oraz Arygosa, syna
Malygosa, jednego z niewielu ocalałych niebieskich smoków.
Wspólnymi siłami elfy i smoki zawróciły qiraji z powrotem na
pustynię Silithius, ale Anachronos obawiał się, że gdy znajdą się
u bram Ahn’Qiraj sytuacja może ulec zmianie. Przekonał Fandrala,
że sami nie zdołają pokonać znajdujących się w mieście zastępów
insektoidów, a bitwę należy odroczyć do momentu zebrania
odpowiednich sił.
Caelestrasz, Merithra i Arygos zgodzili się zwabić armię qiraji
z powrotem do ich miasta, dając Anachronosowi i Fandralowi czas
na przygotowanie pułapki. W czasie, gdy trzy smoki, poświęcając
swe życia, znalazły się z przeciwnikiem za murami Ahn’qiraj,
brązowy smok poderwał piaski czasu, które w połączeniu z żyjącymi
korzeniami druidów i łaską Elune stworzyły masywny mur otoczony
wysoką, magiczną barierą, której nie byli w stanie sforsować nawet
latający wojownicy qiraji.
Pod murem, który nazwano Skarabeuszową Ścianą2,
postawiono masywny, złoty gong. Anachronos z odciętej kończyny
jednego ze swych poległych braci stworzył Berło Ruchomych
1 Cavern of Time – Grota Czasu
2 Scarab Wall – Skarabeuszowa Ściana
Piasków3, które w połączeniu z gongiem miało moc otwarcia bram
Ahn’Qiraj.
Smok wręczył magiczny klucz Fandralowi licząc, że ten
zobowiąże się do stworzenia armii zdolnej raz na zawsze usunąć
zagrożenie ze strony qiraji i uwolni Caelestrasza i jego towarzyszy
z czasowej pułapki. Jednak druid, rozgoryczony śmiercią syna,
roztrzaskał Berło o barierę, przekreślając nadzieje brązowego
lewiatana.
- KONIEC TOMU PIERWSZEGO -
3 Scepter of the Shifting Sands – Berło Ruchomych Piasków
Rys.71: Berło Ruchomych Piasków
Słownik angielsko-polski
Alpha Prime – Samiec Alfa
Ashenvale Forest – Jesionowa Knieja
August Celestial – Czcigodny Niebianin
Black Rook Hold – Gawronia Twierdza
Bronze Dragonflight – Spiżowy Smok, Brązowy Smok
Burning Legion – Płonący Legion
Cavern of Time – Grota Czasu
Cloud Serpent – chmurny wężowiec, serpent
Curse of Flesh – Klątwa Ciała
Dark Render – Rozganiacz Mroków
Dark Seether – Wrząca Ciemność
Dark troll – mroczny troll
Deathwing – Śmiercioskrzydły, Skrzydła Śmierci
Deceiver – Zwodziciel
Defiler – Plugawiciel
Demon Hunter – Łowca Demonów
Demon Soul – Dusza Demona
Destructor – Niszczyciel
Devilsaur – diablozaur
Doomguard – Strażnik Zagłady
Dragon Soul – Dusza Smoka
Dread Lord – Upiorny Władca
Dreamer – Śniąca
Druids of the Claw – Druidzi Szponów
Druids of the Pack – Druidzi Stada, Druidzi Watahy
Druids of the Scythe – Druidzi Kosy
Druids of the Talon – Druidzi Pazurów
Earthen – Ziemni
Earthmother – patrz: Stonemother
Emerald Dream – Szmaragdowy Sen
Elemental Plane – Płaszczyzna Żywiołów
Feathermoon - Księżycopióra
Felguard – Strażnik Spaczenia
Felhound – piekielny ogar, ogar piekieł
Fel Magic – Magia Spaczenia
Firecrown – Ognistokoronny
Firelord – Pan Ognia
Fist of First Dawn – Pięść Pierwszej Jutrzenki
Flesh-shaping – Kształtowanie Ciał
Forest troll – leśny troll
Hakkar the Houndmaster – Hakkar Poskramiacz Ogarów
Highborne – Wysoko Urodzeni
Highfather – Najwyższy Ojciec
Holy Light – Święte Światło
Słownik angielsko-polski
Alpha Prime – Samiec Alfa
Ashenvale Forest – Jesionowa Knieja
August Celestial – Czcigodny Niebianin
Black Rook Hold – Gawronia Twierdza
Bronze Dragonflight – Spiżowy Smok, Brązowy Smok
Burning Legion – Płonący Legion
Cavern of Time – Grota Czasu
Cloud Serpent – chmurny wężowiec, serpent
Curse of Flesh – Klątwa Ciała
Dark Render – Rozganiacz Mroków
Dark Seether – Wrząca Ciemność
Dark troll – mroczny troll
Deathwing – Śmiercioskrzydły, Skrzydła Śmierci
Deceiver – Zwodziciel
Defiler – Plugawiciel
Demon Hunter – Łowca Demonów
Demon Soul – Dusza Demona
Destructor – Niszczyciel
Devilsaur – diablozaur
Doomguard – Strażnik Zagłady
Dragon Soul – Dusza Smoka
Dread Lord – Upiorny Władca
Dreamer – Śniąca
Druids of the Claw – Druidzi Szponów
Druids of the Pack – Druidzi Stada, Druidzi Watahy
Druids of the Scythe – Druidzi Kosy
Druids of the Talon – Druidzi Pazurów
Earthen – Ziemni
Earthmother – patrz: Stonemother
Emerald Dream – Szmaragdowy Sen
Elemental Plane – Płaszczyzna Żywiołów
Feathermoon - Księżycopióra
Felguard – Strażnik Spaczenia
Felhound – piekielny ogar, ogar piekieł
Fel Magic – Magia Spaczenia
Firecrown – Ognistokoronny
Firelord – Pan Ognia
Fist of First Dawn – Pięść Pierwszej Jutrzenki
Flesh-shaping – Kształtowanie Ciał
Forest troll – leśny troll
Hakkar the Houndmaster – Hakkar Poskramiacz Ogarów
Highborne – Wysoko Urodzeni
Highfather – Najwyższy Ojciec
Holy Light – Święte Światło
Ice troll – lodowy troll
Jungle troll – dziki troll
Keeper – patrz: Watcher
Krasarang Wilds – Moczary Krasarang
Lifebinder – Dawczyni Życia
Maelstrom – Wir, Wielki Wir
Mistfall – Opadająca Mgła
Moon Guard – Księżycowa Gwardia
Night Elf – Nocny Elf
Northrend – Północna Grań
Old Gods – Starzy Bogowie, Najstarsi, Pradawni, Prastarzy
Order of the Cloud Serpent – Zakon Chmurnego Węża
Pit Lord – Lord, Władca Otchłani
Proto-dragon – Proto-smok
Scarab Wall – Skarabeuszowa Ściana
Scepter of the Shifting Sands – Berło Ruchomych Piasków
Scythe of Elune – Kosa Elune
Serpent's Spine – Grzbiet Węża
Slavebinder – Zniewalający
Spellweaver – Tkacz Zaklęć
Stareye - Gwiezdnooki
Stonemother/Earthmother – Matka-Ziemia, Kamienna Matka
Storm Peaks – Burzowe Szczyty
Stormrage – Burzogniewny
Sundering – Rozbicie
Thundering Mountain – Gromowa Góra
Thunder King – Król Gromów
Throne of Thunder – Tron Gromów
Tidehunter – Łowca Przypływów
Twisting Nether – Spaczona Otchłań, Wirująca Pustka
Un’Goro Crater – Krater Un’Goro
War of the Ancients – Wojna Starożytnych
War of the Shifting Sands – Wojna Ruchomych Piasków
Watcher – Obserwator
Waterspeaker – Mówca toni
Well of Eternity – Studnia Wieczności
White Tiger – Biały Tygrys
Windlord – Władca Wichrów
Vale of Eternal Blossoms – Dolina Wiecznego Rozkwitu, Dolina
Wiecznych Kwiatów
Valley of the Four Winds – Dolina Czterech Wiatrów, Dolina
Czterech Wichrów
Ice troll – lodowy troll
Jungle troll – dziki troll
Keeper – patrz: Watcher
Krasarang Wilds – Moczary Krasarang
Lifebinder – Dawczyni Życia
Maelstrom – Wir, Wielki Wir
Mistfall – Opadająca Mgła
Moon Guard – Księżycowa Gwardia
Night Elf – Nocny Elf
Northrend – Północna Grań
Old Gods – Starzy Bogowie, Najstarsi, Pradawni, Prastarzy
Order of the Cloud Serpent – Zakon Chmurnego Węża
Pit Lord – Lord, Władca Otchłani
Proto-dragon – Proto-smok
Scarab Wall – Skarabeuszowa Ściana
Scepter of the Shifting Sands – Berło Ruchomych Piasków
Scythe of Elune – Kosa Elune
Serpent's Spine – Grzbiet Węża
Slavebinder – Zniewalający
Spellweaver – Tkacz Zaklęć
Stareye - Gwiezdnooki
Stonemother/Earthmother – Matka-Ziemia, Kamienna Matka
Storm Peaks – Burzowe Szczyty
Stormrage – Burzogniewny
Sundering – Rozbicie
Thundering Mountain – Gromowa Góra
Thunder King – Król Gromów
Throne of Thunder – Tron Gromów
Tidehunter – Łowca Przypływów
Twisting Nether – Spaczona Otchłań, Wirująca Pustka
Un’Goro Crater – Krater Un’Goro
War of the Ancients – Wojna Starożytnych
War of the Shifting Sands – Wojna Ruchomych Piasków
Watcher – Obserwator
Waterspeaker – Mówca toni
Well of Eternity – Studnia Wieczności
White Tiger – Biały Tygrys
Windlord – Władca Wichrów
Vale of Eternal Blossoms – Dolina Wiecznego Rozkwitu, Dolina
Wiecznych Kwiatów
Valley of the Four Winds – Dolina Czterech Wiatrów, Dolina
Czterech Wichrów
Słownik polsko-angielski
Biały Tygrys – White Tiger
Berło Ruchomych Piasków – Scepter of the Shifting Sands
Brązowy Smok – Bronze Dragonflight
Burzogniewny – Stormrage
Burzowe Szczyty – Storm Peaks
Chmurny wężowiec – Cloud Serpent
Czcigodny Niebianin – August Celestial
Dawczyni Życia – Lifebinder
Diablozaur – Devilsaur
Dolina Czterech Wichrów – Valley of the Four Winds
Dolina Wiecznych Kwiatów – patrz: Dolina Wiecznego Rozkwitu
Dolina Wiecznego Rozkwitu – Vale of Eternal Blossoms
Druidzi Kosy – Druids of the Scythe
Druidzi Pazurów – Druids of the Talon
Druidzi Stada – Druids of the Pack
Druidzi Szponów – Druids of the Claw
Druidzi Watahy – patrz: Druidzi Stada
Dusza Demona – Demon Soul
Dusza Smoka – Dragon Soul
Dziki troll – Jungle troll
Gawronia Twierdza – Black Rook Hold
Gromowa Góra – Thundering Mountain
Grota Czasu – Cavern of Time
Grzbiet Węża – Serpent's Spine
Gwiezdnooki – Stareye
Hakkar Poskramiacz Ogarów – Hakkar the Houndmaster
Jesionowa Knieja – Ashenvale Forest
Kamienna Matka – patrz: Matka-Ziemia
Klątwa Ciała – Curse of Flesh
Kosa Elune – Scythe of Elune
Krater Un’Goro – Un’Goro Crater
Król Gromów – Thunder King
Księżycopióra – Feathermoon
Księżycowa Gwardia – Moon Guard
Kształtowanie Ciał – Flesh-shaping
Leśny troll – Forest troll
Lodowy troll – Ice troll
Lord Otchłani – patrz: Władca Otchłani
Łowca Demonów – Demon Hunter
Łowca Przypływów – Tidehunter
Magia Spaczenia – Fel Magic
Matka-Ziemia – Stonemother/Earthmother
Moczary Krasarang – Krasarang Wilds
Mówca toni – Waterspeaker
Słownik polsko-angielski
Biały Tygrys – White Tiger
Berło Ruchomych Piasków – Scepter of the Shifting Sands
Brązowy Smok – Bronze Dragonflight
Burzogniewny – Stormrage
Burzowe Szczyty – Storm Peaks
Chmurny wężowiec – Cloud Serpent
Czcigodny Niebianin – August Celestial
Dawczyni Życia – Lifebinder
Diablozaur – Devilsaur
Dolina Czterech Wichrów – Valley of the Four Winds
Dolina Wiecznych Kwiatów – patrz: Dolina Wiecznego Rozkwitu
Dolina Wiecznego Rozkwitu – Vale of Eternal Blossoms
Druidzi Kosy – Druids of the Scythe
Druidzi Pazurów – Druids of the Talon
Druidzi Stada – Druids of the Pack
Druidzi Szponów – Druids of the Claw
Druidzi Watahy – patrz: Druidzi Stada
Dusza Demona – Demon Soul
Dusza Smoka – Dragon Soul
Dziki troll – Jungle troll
Gawronia Twierdza – Black Rook Hold
Gromowa Góra – Thundering Mountain
Grota Czasu – Cavern of Time
Grzbiet Węża – Serpent's Spine
Gwiezdnooki – Stareye
Hakkar Poskramiacz Ogarów – Hakkar the Houndmaster
Jesionowa Knieja – Ashenvale Forest
Kamienna Matka – patrz: Matka-Ziemia
Klątwa Ciała – Curse of Flesh
Kosa Elune – Scythe of Elune
Krater Un’Goro – Un’Goro Crater
Król Gromów – Thunder King
Księżycopióra – Feathermoon
Księżycowa Gwardia – Moon Guard
Kształtowanie Ciał – Flesh-shaping
Leśny troll – Forest troll
Lodowy troll – Ice troll
Lord Otchłani – patrz: Władca Otchłani
Łowca Demonów – Demon Hunter
Łowca Przypływów – Tidehunter
Magia Spaczenia – Fel Magic
Matka-Ziemia – Stonemother/Earthmother
Moczary Krasarang – Krasarang Wilds
Mówca toni – Waterspeaker
Mroczny troll – Dark troll
Najwyższy Ojciec – Highfather
Niszczyciel – Destructor
Nocny Elf – Night Elf
Obserwator – Watcher, Keeper
Ogar piekieł – patrz: Piekielny ogar
Ognistokoronny – Firecrown
Opadająca Mgła – Mistfall
Pan Ognia – Firelord
Piekielny ogar – Felhound
Pięść Pierwszej Jutrzenki – Fist of First Dawn
Plugawiciel – Defiler
Płaszczyzna Żywiołów – Elemental Plane
Płonący Legion – Burning Legion
Północna Grań – Northrend
Proto-smok – Proto-dragon
Rozbicie – (Great) Sundering
Rozganiacz Mroków – Dark Render
Samiec Alfa – Alpha Prime
Serpent – patrz: Chmurny wężowiec
Skarabeuszowa Ściana – Scarab Wall
Skrzydła Śmierci – patrz: Śmiercioskrzydły
Spaczona Otchłań – Twisting Nether
Spiżowy Smok – patrz: Brązowy Smok
Strażnik Spaczenia – Felguard
Strażnik Zagłady – Doomguard
Starzy Bogowie – Old Gods
Studnia Wieczności – Well of Eternity
Szmaragdowy Sen – Emerald Dream
Śmiercioskrzydły – Deathwing
Śniąca – Dreamer
Święte Światło – Holy Light
Tkacz Zaklęć – Spellweaver
Tron Gromów – Throne of Thunder
Upiorny Władca – Dread Lord
Wielki Wir – Maelstrom
Wirująca Pustka – patrz: Spaczona Otchłań
Władca Otchłani – Pit Lord
Władca Wichrów – Windlord
Wojna Ruchomych Piasków – War of the Shifting Sands
Wojna Starożytnych – War of the Ancients
Wrząca Ciemność – Dark Seether
Wysoko Urodzeni – Highborne
Zakon Chmurnego Węża – Order of the Cloud Serpent
Ziemni – Earthen
Zniewalający – Slavebinder
Zwodziciel – Deceiver
Mroczny troll – Dark troll
Najwyższy Ojciec – Highfather
Niszczyciel – Destructor
Nocny Elf – Night Elf
Obserwator – Watcher, Keeper
Ogar piekieł – patrz: Piekielny ogar
Ognistokoronny – Firecrown
Opadająca Mgła – Mistfall
Pan Ognia – Firelord
Piekielny ogar – Felhound
Pięść Pierwszej Jutrzenki – Fist of First Dawn
Plugawiciel – Defiler
Płaszczyzna Żywiołów – Elemental Plane
Płonący Legion – Burning Legion
Północna Grań – Northrend
Proto-smok – Proto-dragon
Rozbicie – (Great) Sundering
Rozganiacz Mroków – Dark Render
Samiec Alfa – Alpha Prime
Serpent – patrz: Chmurny wężowiec
Skarabeuszowa Ściana – Scarab Wall
Skrzydła Śmierci – patrz: Śmiercioskrzydły
Spaczona Otchłań – Twisting Nether
Spiżowy Smok – patrz: Brązowy Smok
Strażnik Spaczenia – Felguard
Strażnik Zagłady – Doomguard
Starzy Bogowie – Old Gods
Studnia Wieczności – Well of Eternity
Szmaragdowy Sen – Emerald Dream
Śmiercioskrzydły – Deathwing
Śniąca – Dreamer
Święte Światło – Holy Light
Tkacz Zaklęć – Spellweaver
Tron Gromów – Throne of Thunder
Upiorny Władca – Dread Lord
Wielki Wir – Maelstrom
Wirująca Pustka – patrz: Spaczona Otchłań
Władca Otchłani – Pit Lord
Władca Wichrów – Windlord
Wojna Ruchomych Piasków – War of the Shifting Sands
Wojna Starożytnych – War of the Ancients
Wrząca Ciemność – Dark Seether
Wysoko Urodzeni – Highborne
Zakon Chmurnego Węża – Order of the Cloud Serpent
Ziemni – Earthen
Zniewalający – Slavebinder
Zwodziciel – Deceiver
Spis ilustracji
Kael’Thas facepalm: http://k-rocket.deviantart.com/art/Kael-thas-
Facepalm-205610265
Rysunek 1: http://breathing2004.deviantart.com/art/fallen-of-Sargeras-
420163104
Rysunek 2: http://wowpedia.org/File:Pantheon.jpg
Rysunek 3: http://wowpedia.org/File:Sargeras_in_Combat.jpg
Rysunek 4: http://shankbone.deviantart.com/art/The-Fall-of-Sargeras-434979640
Rysunek 5: http://wowpedia.org/File:TichondriusS%26L.JPG
Rysunek 6: http://wowpedia.org/File:Yogg-
Saron_Dungeon_Companion.jpg
Rysunek 7: C’Thun, autor – Karolina Kojt Kajetanowicz
Rysunek 8: http://wowpedia.org/File:Al%27Akir_the_Windlord_TCG.jpg
Rysunek 9: http://wowpedia.org/File:TherazaneTCG.jpg
Rysunek 10: http://wowpedia.org/File:Ragnaros_the_Firelord.png
Rysunek 11: http://wowpedia.org/File:Neptulon.jpg
Rysunek 12: http://wowpedia.org/File:Mogu.jpg
Rysunek 13: Narodziny Sha, autor – Karolina Kojt Kajetanowicz
Rysunek 14: http://hipnosworld.deviantart.com/art/Elemental-Prison-433583981
Rysunek 15: http://wowpedia.org/File:Commander_Ulthok_TCG.jpg
Rysunek 16: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-ne-
mountain-giant
Rysunek 17: Modele pobrane z World of Warcraft: Model Viewer
Rysunek 18: http://wowpedia.org/File:Dawn_of_the_Aspects_cover.jpg
Rysunek 19: http://keisinger037.deviantart.com/art/First-Aspects-of-
Azeroth-396912551
Rysunek 20: http://wowpedia.org/File:Tolvirredknuckle.jpg
Rysunek 21: http://www.deviantart.com/art/Protectors-of-the-Vale-
435049741
Rysunek 22: Modele pobrane z World of Warcraft: Model Viewer
Rysunek 23: http://wowpedia.org/File:Felguardsamwise.JPG
Rysunek 24: http://wowpedia.org/File:Eredar.jpg
Rysunek 25: http://wowpedia.org/File:Naaru.jpg
Rysunek 26: Model pobrane z World of Warcraft: Model Viewer
Rysunek 27: http://wowpedia.org/File:March_of_the_Legion2.jpg
Rysunek 28: http://www.deviantart.com/art/Ancient-Wars-203948245
Azshara: http://wowpedia.org/File:The_Vainglorious_TCG.jpg
Rysunek 29: http://www.deviantart.com/art/T-saij-and-Wako-414607238
Rysunek 30: http://wowpedia.org/File:Trollprimal.jpg
Rysunek 31: http://wowpedia.org/File:ForestTrollLordArt.JPG
Rysunek 32: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-
mop?view=wowx4-artwork-167
Rysunek 33: http://wowpedia.org/File:King_Ymiron_TCG.jpg
Rysunek 34: http://wowpedia.org/File:Lei_Shen_Full.jpg
Rysunek 35: http://wowpedia.org/File:Hozu.jpg
Rysunek 36: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-
mop?view=wowx4-artwork-44
Rysunek 37: http://seiunz.deviantart.com/art/Xuen-the-White-Tiger-428533810
Rysunek 38: http://wowpedia.org/File:MoP_Login_No_text.jpg
Spis ilustracji
Kael’Thas facepalm: http://k-rocket.deviantart.com/art/Kael-thas-
Facepalm-205610265
Rysunek 1: http://breathing2004.deviantart.com/art/fallen-of-Sargeras-
420163104
Rysunek 2: http://wowpedia.org/File:Pantheon.jpg
Rysunek 3: http://wowpedia.org/File:Sargeras_in_Combat.jpg
Rysunek 4: http://shankbone.deviantart.com/art/The-Fall-of-Sargeras-434979640
Rysunek 5: http://wowpedia.org/File:TichondriusS%26L.JPG
Rysunek 6: http://wowpedia.org/File:Yogg-
Saron_Dungeon_Companion.jpg
Rysunek 7: C’Thun, autor – Karolina Kojt Kajetanowicz
Rysunek 8: http://wowpedia.org/File:Al%27Akir_the_Windlord_TCG.jpg
Rysunek 9: http://wowpedia.org/File:TherazaneTCG.jpg
Rysunek 10: http://wowpedia.org/File:Ragnaros_the_Firelord.png
Rysunek 11: http://wowpedia.org/File:Neptulon.jpg
Rysunek 12: http://wowpedia.org/File:Mogu.jpg
Rysunek 13: Narodziny Sha, autor – Karolina Kojt Kajetanowicz
Rysunek 14: http://hipnosworld.deviantart.com/art/Elemental-Prison-433583981
Rysunek 15: http://wowpedia.org/File:Commander_Ulthok_TCG.jpg
Rysunek 16: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-ne-
mountain-giant
Rysunek 17: Modele pobrane z World of Warcraft: Model Viewer
Rysunek 18: http://wowpedia.org/File:Dawn_of_the_Aspects_cover.jpg
Rysunek 19: http://keisinger037.deviantart.com/art/First-Aspects-of-
Azeroth-396912551
Rysunek 20: http://wowpedia.org/File:Tolvirredknuckle.jpg
Rysunek 21: http://www.deviantart.com/art/Protectors-of-the-Vale-
435049741
Rysunek 22: Modele pobrane z World of Warcraft: Model Viewer
Rysunek 23: http://wowpedia.org/File:Felguardsamwise.JPG
Rysunek 24: http://wowpedia.org/File:Eredar.jpg
Rysunek 25: http://wowpedia.org/File:Naaru.jpg
Rysunek 26: Model pobrane z World of Warcraft: Model Viewer
Rysunek 27: http://wowpedia.org/File:March_of_the_Legion2.jpg
Rysunek 28: http://www.deviantart.com/art/Ancient-Wars-203948245
Azshara: http://wowpedia.org/File:The_Vainglorious_TCG.jpg
Rysunek 29: http://www.deviantart.com/art/T-saij-and-Wako-414607238
Rysunek 30: http://wowpedia.org/File:Trollprimal.jpg
Rysunek 31: http://wowpedia.org/File:ForestTrollLordArt.JPG
Rysunek 32: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-
mop?view=wowx4-artwork-167
Rysunek 33: http://wowpedia.org/File:King_Ymiron_TCG.jpg
Rysunek 34: http://wowpedia.org/File:Lei_Shen_Full.jpg
Rysunek 35: http://wowpedia.org/File:Hozu.jpg
Rysunek 36: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-
mop?view=wowx4-artwork-44
Rysunek 37: http://seiunz.deviantart.com/art/Xuen-the-White-Tiger-428533810
Rysunek 38: http://wowpedia.org/File:MoP_Login_No_text.jpg
Rysunek 39: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-
mop?view=wowx4-artwork-40
Rysunek 40: http://wowpedia.org/File:Night_Elves_-_Concept.jpg
Rysunek 41: http://www.deviantart.com/art/WoW-RPG-Transcendent-
Pandas-61807191
Rysunek 42: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-
mop?view=wowx4-artwork-63
Rysunek 43: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-1336
Rysunek 44: http://wowpedia.org/File:Azshara_TCG.jpg
Rysunek 45: Kadr z filmu Brzemiona Shaohao
Rysunek 46: http://wowpedia.org/File:Shado.jpg
Rysunek 47: Kadr z filmu Brzemiona Shaohao
Rysunek 48: http://wowpedia.org/File:Hakkar_the_Houndmaster_TCG2.jpg
Rysunek 49: http://www.deviantart.com/art/Lord-Kur-talos-Ravencrest-
368509122
Rysunek 50: http://pulyx.deviantart.com/gallery/275021/Warcraft
Rysunek 51: http://wowpedia.org/File:Azzinoth.jpg
Rysunek 52: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-
keeper-of-the-grove
Rysunek 53: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-
demon-hunter
Rysunek 54: http://wowpedia.org/File:Neltharion_TCG.jpg
Rysunek 55: http://wowpedia.org/File:Xavius_TCG2.jpg
Rysunek 56: http://4odd9even.deviantart.com/art/Deathwing-214753546
Rysunek 57: http://www.deviantart.com/art/Jarod-Shadowsong-368507885
Rysunek 58: Wojna Starożytnych, autor: Samwise Didier
Rysunek 59: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-0311
Rysunek 60:http://wowpedia.org/File:Cataclysm_Maelstrom_loading_screen.jpg
Rysunek 61: http://tamplierpainter.deviantart.com/art/Maiev-ShadowSong-
379650887
Rysunek 62: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-0122
Rysunek 63: http://wowpedia.org/File:CurseWorgen1Teaser.jpg
Rysunek 64: http://tamplierpainter.deviantart.com/art/Shandris-
FeatherMoon-Sketch-304265039
Rysunek 65: Kadr z komiksu World of Warcraft: Curse of the Worgen
Rysunek 66: http://wowpedia.org/File:Alpha_Prime_TCG.jpg
Rysunek 67: http://wowpedia.org/File:CurseWorgen5CoverSample.jpg
Rysunek 68: Kadr z komiksu Warcraft: The Sunwell Trilogy
Rysunek 69: http://wowpedia.org/File:Ysera_BotA.jpg
Rysunek 70: http://hydra-media.cursecdn.com/wowpedia.org/8/8d/Skeram.JPG
Rysunek 71: http://wowpedia.org/File:Sceptreoftheshiftingsands.jpg
Rysunek 39: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-
mop?view=wowx4-artwork-40
Rysunek 40: http://wowpedia.org/File:Night_Elves_-_Concept.jpg
Rysunek 41: http://www.deviantart.com/art/WoW-RPG-Transcendent-
Pandas-61807191
Rysunek 42: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/wow-
mop?view=wowx4-artwork-63
Rysunek 43: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-1336
Rysunek 44: http://wowpedia.org/File:Azshara_TCG.jpg
Rysunek 45: Kadr z filmu Brzemiona Shaohao
Rysunek 46: http://wowpedia.org/File:Shado.jpg
Rysunek 47: Kadr z filmu Brzemiona Shaohao
Rysunek 48: http://wowpedia.org/File:Hakkar_the_Houndmaster_TCG2.jpg
Rysunek 49: http://www.deviantart.com/art/Lord-Kur-talos-Ravencrest-
368509122
Rysunek 50: http://pulyx.deviantart.com/gallery/275021/Warcraft
Rysunek 51: http://wowpedia.org/File:Azzinoth.jpg
Rysunek 52: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-
keeper-of-the-grove
Rysunek 53: http://eu.battle.net/wow/en/media/artwork/warcraft3?view=wc3-
demon-hunter
Rysunek 54: http://wowpedia.org/File:Neltharion_TCG.jpg
Rysunek 55: http://wowpedia.org/File:Xavius_TCG2.jpg
Rysunek 56: http://4odd9even.deviantart.com/art/Deathwing-214753546
Rysunek 57: http://www.deviantart.com/art/Jarod-Shadowsong-368507885
Rysunek 58: Wojna Starożytnych, autor: Samwise Didier
Rysunek 59: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-0311
Rysunek 60:http://wowpedia.org/File:Cataclysm_Maelstrom_loading_screen.jpg
Rysunek 61: http://tamplierpainter.deviantart.com/art/Maiev-ShadowSong-
379650887
Rysunek 62: http://eu.battle.net/wow/en/media/fanart/?view=fanart-0122
Rysunek 63: http://wowpedia.org/File:CurseWorgen1Teaser.jpg
Rysunek 64: http://tamplierpainter.deviantart.com/art/Shandris-
FeatherMoon-Sketch-304265039
Rysunek 65: Kadr z komiksu World of Warcraft: Curse of the Worgen
Rysunek 66: http://wowpedia.org/File:Alpha_Prime_TCG.jpg
Rysunek 67: http://wowpedia.org/File:CurseWorgen5CoverSample.jpg
Rysunek 68: Kadr z komiksu Warcraft: The Sunwell Trilogy
Rysunek 69: http://wowpedia.org/File:Ysera_BotA.jpg
Rysunek 70: http://hydra-media.cursecdn.com/wowpedia.org/8/8d/Skeram.JPG
Rysunek 71: http://wowpedia.org/File:Sceptreoftheshiftingsands.jpg
Bibliografia
Literatura:
M. Neilson, T. Waugh: Curse of the Worgen (T.I-V), 2011.
M. A. Stackpole: Vol’jin (Cienie Hordy), Lublin 2013.
R.A. Knaak: Dawn of the Aspects, 2013.
R.A. Knaak: Warcraft (The Sunwell Trilogy), 2005-2007.
R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Dusza Demona), Warszawa 2007.
R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Rozbicie), Warszawa 2008.
R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Studnia Wieczności), Warszawa 2007.
Ponadto materiały zamieszczone w/na:
http://wowpedia.org/
http://eu.battle.net/wow/en/game/
Warcraft III: Reign of Chaos
Warcraft III: the Frozen Throne
World of Warcraft: Burning Crusade
World of Warcraft: Wrath of the Lich King
World of Warcraft: Cataclysm
World of Warcraft: Mists of Pandaria
Bibliografia
Literatura:
M. Neilson, T. Waugh: Curse of the Worgen (T.I-V), 2011.
M. A. Stackpole: Vol’jin (Cienie Hordy), Lublin 2013.
R.A. Knaak: Dawn of the Aspects, 2013.
R.A. Knaak: Warcraft (The Sunwell Trilogy), 2005-2007.
R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Dusza Demona), Warszawa 2007.
R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Rozbicie), Warszawa 2008.
R.A. Knaak: Wojna Starożytnych (Studnia Wieczności), Warszawa 2007.
Ponadto materiały zamieszczone w/na:
http://wowpedia.org/
http://eu.battle.net/wow/en/game/
Warcraft III: Reign of Chaos
Warcraft III: the Frozen Throne
World of Warcraft: Burning Crusade
World of Warcraft: Wrath of the Lich King
World of Warcraft: Cataclysm
World of Warcraft: Mists of Pandaria
zeroth – bogaty, pełen tajemnic świat,
zamieszkiwany przez różnorodne rasy, i… od
początku swego istnienia targany wieloma
konfliktami. Książka, którą macie przed sobą, zawiera
całą jego historię, od mitycznych wojen Tytanów
u zarania dziejów aż po współczesność.
Skąd wzięły się nocne elfy?
Kto zastąpił Lei Shena na tronie Mogu?
W jaki sposób powstali worgeni?
Dlaczego Malfurion uwięził Illidana?
To zaledwie kilka spośród pytań, na które znajdziecie
odpowiedź w pierwszym tomie Pradawnej Kroniki.
Pod patronatem: