Newsletter RKKW 4/2010
-
Upload
andrzej-sadowski -
Category
Documents
-
view
216 -
download
0
description
Transcript of Newsletter RKKW 4/2010
KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy – Radcowie Prawni spółka partnerska Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
KRS 0000337285, REGON 142011396, NIP 5213540088
ul. Belgijska 11/10, 02-511 Warszawa
tel. + 48 22 541 70 80 / fax +48 22 213 30 07
[email protected] www.rkkw.pl
NEWSLETTER KWIECIEO 2010
2
Spis treści
Informacje ............................................................................................................................................... 3
Informacja o przyznanej rekomendacji w kategorii „Prawo spółek” .................................................. 3
Informacja o nowej stronie internetowej ........................................................................................... 3
Orzecznictwo ........................................................................................................................................... 4
W sporze z udziałem likwidatora spółka kapitałowa musi byd reprezentowana przez radę nadzorczą
lub pełnomocnika zgromadzenia ........................................................................................................ 4
Właściwy czas do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości ............................................................... 6
Otwarcie drogi do zaskarżania uchwał zgromadzeo spółek kapitałowych? ....................................... 7
Odpowiedzialnośd wspólników za zobowiązania spółki jawnej po jej wykreśleniu z rejestru ............ 8
Legitymacja byłego wspólnika do zaskarżania uchwał zgromadzenia wspólników .......................... 10
3
Informacje
Informacja o przyznanej rekomendacji w kategorii „Prawo spółek”
W bieżącym numerze Newslettera mamy przyjemnośd przekazad
Paostwu informację o rekomendacji przyznanej naszej Kancelarii
przez „Gazetę Finansową” (Prawo i Biznes) w kategorii „Prawo
spółek”. Mamy nadzieję, że uzyskanie przez nas tego niewątpliwego
wyróżnienia utwierdzi Paostwa w przekonaniu, że Kancelaria
KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy jest właściwym partnerem we
współpracy, w szczególności zaś w sprawach wymagających biegłej
znajomości dziedziny prawa spółek handlowych.
Treśd przyznanej rekomendacji znajduje się na stronie internetowej
Kancelarii dostępnej pod adresem www.rkkw.pl w zakładce
„REFERENCJE”.
Informacja o nowej stronie internetowej
Ponadto informujemy, że od dnia 1 kwietnia 2010 r. nasza Kancelaria
uruchomiła nową stronę internetową. Serdecznie zachęcamy
Paostwa do jej odwiedzenia pod adresem www.rkkw.pl
4
Orzecznictwo
dr Radosław L. Kwaśnicki radca prawny, Partner Zarządzający Kancelarią Prawną KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy (www.rkkw.pl)
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.3.2010 r. (III CSK
511/09, niepubl.)
W sporze z udziałem likwidatora spółka kapitałowa musi być reprezentowana przez radę nadzorczą lub pełnomocnika zgromadzenia
1. Stan faktyczny
Wspólnicy spółki z o.o. (w liczbie trzech) podjęli w marcu 2002 r.
uchwałę zezwalającą zarządowi spółki na sprzedaż nieruchomości
za cenę nie niższą niż 1,6 mln zł. Następnie w 2003 r. wspólnicy
tejże spółki podjęli uchwałę o jej likwidacji. Likwidatorami zostali
dwaj dotychczasowi wspólnicy. W kwietniu 2006 r. likwidatorzy
sprzedali ww. nieruchomośd za cenę 2,35 mln zł. Po tej transakcji
trzeci wspólnik, będący jednocześnie wierzycielem spółki, wystąpił
przeciwko spółce i nabywcy nieruchomości z powództwem o
ustalenie, że umowa sprzedaży jest nieważna.
W ocenie sądów I i II instancji umowa sprzedaży nieruchomości
była nieważna jako sprzeczna z art. 282 Kodeksu spółek
handlowych, dalej jako „KSH” (zgodnie z którym w toku likwidacji
nieruchomości mogą byd zbywane w drodze publicznej licytacji, a z
wolnej ręki - jedynie na mocy uchwały wspólników i po cenie nie
niższej od uchwalonej przez wspólników). Zdaniem Sądów w
analizowanej sprawie nieruchomośd została sprzedana z wolnej ręki
bez wymaganej uchwały (pomimo ww. z marca 2002 r.)
W trakcie postępowania apelacyjnego interwencję uboczną po
stronie powoda zgłosił jeden ze wspólników spółki, będący jej
likwidatorem. Sąd Apelacyjny uznał, że jest to dozwolone, gdyż
spółkę będzie reprezentował drugi likwidator.
Sąd Najwyższy, wskutek skargi kasacyjnej, uchylił zaskarżony wyrok
i stwierdził nieważnośd postępowania od dnia zgłoszenia
interwencji ubocznej przez likwidatora spółki. Jako przyczynę
nieważności Sąd wskazał brak właściwej reprezentacji spółki.
Zgodnie bowiem z art. 280 KSH do likwidatorów należy stosowad
przepisy dotyczące członków zarządu. W myśl zaś art. 210 § 1 KSH
w umowach i sporach między członkami zarządu (a więc i
likwidatorami), spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub
pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników.
Zdaniem Sądu, „spór” oznacza nie tylko sytuację, gdy członek
zarządu (a zatem i likwidator) występuje jako powód lub
pozwany, ale także jako interwenient uboczny. Liczy się bowiem
nawet potencjalna możliwośd konfliktu interesów, nie wystarczy, że
spółkę prezentował w tym czasie inny likwidator. Jednocześnie, Sąd
zgodził się z Sądami I i II instancji, że uchwała z marca 2002 r. nie
jest uchwałą o której mowa w art. 282 KSH, gdyż była podjęta
dużo wcześniej niż otwarcie likwidacji.
2. Komentarz
1. W komentowanym orzeczeniu Sąd Najwyższy poruszył
istotną dla praktyki kwestię dotyczącą zasad
obowiązujących likwidatorów spółki. Nie jest jeszcze znane
szczegółowe uzasadnienie wyroku, jednakże już z samej
tezy wynika, że Sąd w pełni odniósł się do normy art. 280
KSH. Przepis ten, jako norma odsyłająca, nakazuje do
likwidatorów stosowad przepisy dotyczące członków
5
zarządu, co wynika z ogólnej zasady, że likwidatorzy mają
takie prawa i obowiązki, jak członkowie zarządu. Powyższa
zasada wynika z faktu, iż – jak słusznie wskazują J.
Namitkiewicz i J. Stecki - „wobec utrzymania osobowości
prawnej spółka (…) zachowuje swą organizację. Statut
nadal obowiązuje i jest regulatorem życia prawnego, jeżeli
da się to pogodzid z celem likwidacji. Naczelny organ spółki,
walne zgromadzenie oraz władze nadzorcze działają w
czasie likwidacji jak dotąd. Organ wykonawczy, zarząd,
zostaje zastąpiony przez likwidatorów, jednak sytuacja
prawna ich w stosunku do spółki jest analogiczna do
stanowiska zarządu " (J. Namitkiewicz, J. Stecki, Likwidacja
spółki akcyjnej według polskiego prawa akcyjnego,
Warszawa 1933, s. 52-53).
2. Jak wskazuje treśd art. 280 KSH, analogia przepisów
dotyczących zarządu nie jest całkowita. Nie ma bowiem
zastosowania, jeżeli dane kwestie są odmiennie
uregulowane w przepisach rozdziału 6 działu I tytułu III KSH.
Wobec powyższego, zgodzid się należy z Sądem
Najwyższym, iż analogia z art. 280 KSH obejmuje także
reprezentację spółki w sporach z likwidatorem. Nie ma
bowiem żadnych przepisów szczególnych, które
uzasadniałyby odmienną wykładnię.
3. Ponadto, za słusznością powyższego stanowiska przemawia
– jak zasadnie wskazał Sąd Najwyższy – cel art. 210 § 1 KSH,
tj. ochrona interesu spółki przed ryzykiem konfliktu
interesów. Praktyka pokazuje, iż ryzyko to nie jest
wykluczone także w okresie likwidacji spółki. Z tego też
powodu przedstawiciele doktryny zgodnie wskazują, iż
analogia z art. 280 KSH dotyczy w szczególności przepisów
eliminujących zagrożenie konfliktu interesów, tj. m.in. art.
209 KSH *nakazującego członkowi zarządu, w przypadku
sprzeczności interesów spółki z interesami członka zarządu,
wstrzymanie się od udziału w rozstrzyganiu spraw objętych
dyspozycją tego przepisu+, czy art. 211 KSH *dotyczącego
zakazu zajmowania się interesami konkurencyjnymi+ (tak: J.
Strzępka, E. Zielioska *w:+ J. A. Strzępka (red.), Kodeks
spółek handlowych. Komentarz, wyd. 4, C.H. Beck,
Warszawa 2009, s. 592; A. Kidyba, Spółka z ograniczoną
odpowiedzialnością. Komentarz, wyd. 5, C.H. Beck,
Warszawa 2009, SIP Legalis, kom. do art. 280 KSH). Skoro
zatem nie ma wątpliwości, iż w przypadku likwidatorów
należy stosowad takie przepisy jak art. 209 czy 211 KSH, to
tym bardziej jest to zasadne również w przypadku sporu
pomiędzy spółką a jednym z likwidatorów. W przeciwnym
bowiem razie taki spór sądowy mógłby stad się prawną
fikcją, gdyż po obu jego stronach staliby likwidatorzy, a
zatem przedstawiciele tego samego organu spółki. Nie ma
przy tym znaczenia – jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy –
czy likwidator (a szerzej: członek zarządu) występuje w
sporze jako strona czy jako interwenient, gdyż w obu
przypadkach reprezentuje interesy sprzeczne z interesami
spółki.
4. Zgodzid się również należy ze stanowiskiem Sądu
Najwyższego, który opowiedział się za nieważnością umowy
sprzedaży nieruchomości zawartej z naruszeniem art. 282 §
1 (w zw. z art. 17 § 1 – 2) KSH. Zgodnie z tym przepisem do
zbycia w trakcie likwidacji nieruchomości „z wolnej ręki”,
wymagana jest uprzednia uchwała wspólników. Wykładnia
treści ww. przepisu wskazuje, iż chodzi tu o uchwałę
dotyczącą zbycia danej nieruchomości w trakcie likwidacji
spółki, a nie w jakimkolwiek innym czasie. Jest to
uzasadnione tym, iż art. 282 KSH zawiera szczegółowe
dyrektywy dotyczące sposobu prowadzenia likwidacji przez
likwidatorów. Także przedstawiciele doktryny podnoszą, iż
uchwała w przedmiocie zgody na zbycie nieruchomości
stanowi wyraz udzielonego likwidatorom pełnomocnictwa
do dokonania tej (czyli konkretnej) czynności (por. A.
Kidyba, Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
Komentarz, wyd. 5, C.H. Beck, Warszawa 2009, SIP Legalis,
kom. do art. 282 KSH). Powyższe oznacza, iż brak stosownej
uchwały podjętej już po rozpoczęciu likwidacji jest
równoznaczne z dokonaniem zbycia bez zgody wspólników i
skutkuje nieważnością tak dokonanej czynności prawnej.
Komentowane orzeczenie wydaje się trafne i z całą pewnością
znaczące dla praktyki. Sąd Najwyższy rozwiewa w nim bowiem
wątpliwości, jak powinna byd reprezentowana spółka w sporze,
którego drugą stroną jest likwidator (działający jako
powód/pozwany lub interwenient). W takiej sytuacji należy podjąd
działania takie jak w przypadku członka zarządu, a zatem spółkę
może reprezentowad wyłącznie rada nadzorcza lub pełnomocnik
powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. Co więcej, idąc za
6
stanowiskiem Sądu, należy pamiętad, iż uchwała zgromadzenia
wspólników w przedmiocie zgody na zbycie nieruchomości przez
likwidatora nie może byd podjęta w czasie innym niż okres
likwidacji. W przeciwnym bowiem razie uchwała taka nie zostanie
uznana za spełnienie wymogu z art. 282 §1 KSH, a dokonane na jej
podstawie zbycie nieruchomości, może zostad uznane za nieważne
zgodnie z art. 17 § 1 – 2 KSH.
Radosław Skiba
adwokat w Kancelarii Prawnej KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy (www.rkkw.pl), gdzie prowadzi Departament Przestępstw Gospodarczych
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia
18.2.2010 r. (II FSK 1499/08)
Właściwy czas do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości
1. Stan faktyczny sprawy
Organy podatkowe orzekły o odpowiedzialności członka zarządu za
zaległości podatkowe spółki z o.o. na podstawie art. 116 Ordynacji
podatkowej (dalej jako „OP”). Stwierdziły, że zobowiązanie spółki z
tytułu pobranego i nieodprowadzonego podatku dochodowego od
osób fizycznych za luty 2001 r. powstało w okresie, w którym pełnił
on obowiązki członka zarządu, a egzekucja wobec spółki z powodu
jej bezskuteczności została umorzona. Ustaliły także, że trwałe
zaprzestanie płacenia długów nastąpiło w marcu 2001 r., a
niewypłacalnośd spółki wystąpiła już na początku 1999 r., gdyż jej
majątek na dzieo 31.12.1998 r. nie wystarczał na pokrycie
istniejących zobowiązao (zobowiązania przekraczały znacznie sumę
aktywów). Wobec powyższego, 14 dniowy termin do złożenia
wniosku o ogłoszenie upadłości należało liczyd od dnia 31.12.1998
r. Zdaniem organów podatkowych wniosek o ogłoszenie upadłości
spółki z dnia 15.9.2001 r. nie został więc złożony w odpowiednim
czasie. Członek zarządu złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego (WSA), w której podniósł, iż wniosek o
ogłoszenie upadłości spółki zgłoszony został niezwłocznie po
oświadczeniu jedynego kontrahenta spółki o natychmiastowym
zaprzestaniu współpracy. WSA skargę oddalił, uznając, iż skarżący
nie wykazał, że zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości we
właściwym czasie. Wobec tego członek zarządu wniósł skargę
kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).
2. Uzasadnienie
W komentowanym wyroku NSA uznał, że – wprowadzając
przesłankę braku złożenia we właściwym terminie wniosku o
ogłoszenie upadłości – ustawodawca powiązał konstrukcję
odpowiedzialności ukształtowaną art. 116 OP z unormowaniem art.
5 § 1 Prawa upadłościowego obowiązującego wówczas
rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 24.10.1934 r. Właściwym
momentem do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki, o
którym mowa w art. 116 OP jest zatem okres dwóch tygodni od
dnia, w którym majątek spółki nie wystarcza na zaspokojenie
długów, chyba że wcześniej zaistniał obowiązek zgłoszenia wniosku
wobec zaprzestania płacenia długów.
3. Komentarz
Komentowane orzeczenie dotyczy kwestii odpowiedzialności
członka zarządu, w tym wypadku sp. z o.o., za zobowiązania
podatkowe spółki na podstawie art. 116 § 1 OP w sytuacji, gdy
egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Do
ustalenia odpowiedzialności członka zarządu konieczne jest nie
tylko ustalenie pozytywnych jej przesłanek, czyli bezskuteczności
egzekucji oraz powstania zobowiązania podatkowego w okresie
pełnienia przez niego tej funkcji, ale także wykazanie, że nie
zachodzą przesłanki wyłączające tę odpowiedzialnośd (wyrok WSA
w Warszawie z dnia 3.12.2004 r., III SA/Wa 209/04, M. Pod. nr
4/2005, s. 30). Negatywną przesłanką orzeczenia o
odpowiedzialności członka zarządu jest m.in. wykazanie przez
niego, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie
upadłości. Kwestią sporną w niniejszej sprawie okazało się
7
rozumienie przesłanki „właściwego czasu” do złożenia wniosku o
ogłoszenie upadłości. Członek zarządu spółki argumentował
bowiem, że taki „właściwy czas” nie został w art. 116 OP
określony, a zatem jego wniosek o ogłoszenie upadłości złożony
po oświadczeniu przez jedynego kontrahenta spółki o
natychmiastowym zaprzestaniu współpracy był złożony we
„właściwym czasie”. NSA w komentowanym wyroku potwierdził
raczej już ugruntowaną i niebudzącą wątpliwości linię orzeczniczą
(por. wyrok NSA z dnia 29.11.2006 r., II FSK 1287/2005, LEX nr
263559; wyrok WSA w Gliwicach z dnia 3.12.2007 r., I SA/Gl
708/07, LEX nr 326665; wyrok WSA w Lublinie z dnia 20.02.2008
r., I SA/Lu 794/07, LEX nr 462725), w której wskazano, iż pojęcie
„właściwego czasu” do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości
należy odnosid do terminów ustalonych w art. 5 rozporządzenia
Prezydenta RP z dnia 24.10.1934 r. Prawo upadłościowe, a
obecnie w art. 10 – 11 w zw. z art. 21 ustawy z dnia 28.2.2003 r.
Prawo upadłościowe i naprawcze.
Oznacza to, że członek zarządu jest obowiązany złożyd wniosek o
ogłoszenie upadłości spółki kapitałowej w terminie dwóch
tygodni od dnia, w którym spółka zaprzestała wykonywania
swoich wymagalnych zobowiązao pieniężnych lub gdy
zobowiązania spółki przekroczyły wartośd jej majątku nawet, gdy
nadal wykonuje ona swoje zobowiązania (art. 11 obecnie
obowiązującego Prawa upadłościowego i naprawczego). Nie
złożenie wniosku w tym terminie powoduje, że członek zarządu
spółki może ponosid odpowiedzialnośd za jej zobowiązania
podatkowe na podstawie art. 116 OP, albowiem nie może
powoływad się na przesłankę egzoneracyjną złożenia wniosku o
ogłoszenie upadłości spółki „we właściwym czasie”.
Dariusz Kulgawczuk LL. M. Saarbrücken, radca prawny w Kancelarii Prawnej KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy (www.rkkw.pl), gdzie prowadzi Departament Procesowy
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25.2.2010 r.
(I CSK 397/09, niepubl.)
Otwarcie drogi do zaskarżania uchwał zgromadzeń spółek kapitałowych?
1. Stan faktyczny
Spór w sprawie będącej przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu
Najwyższego powstał w związku z podwyższeniem wysokości
kapitału zakładowego w spółce Zamco Sp. z o.o. (dalej: „Zamco”).
Przed podwyższeniem miała ona kapitał zakładowy w wysokości
50.000 zł podzielony na 1000 udziałów, z czego do spółki Gem
Management Limited z siedzibą na Wyspach Dziewiczych (dalej:
„Gem”) należało 475 udziałów (49,70% kapitału zakładowego) a do
Hugh A., osoby fizycznej – 525 udziałów (50,30% kapitału
zakładowego).
Przed podwyższeniem wysokości kapitału zakładowego wspólnicy
Zamco uzgodnili, że w wyniku podwyższenia (do wysokości ponad 3
mln zł) nastąpi wyrównanie wielkości ich udziałów w Zamco, tj. po
przeprowadzonej operacji każdy z nich będzie dysponował
udziałem 50% w kapitale zakładowym spółki. W efekcie powyższych
ustaleo zgromadzenie wspólników Zamco podjęło uchwałę o
podwyższeniu wysokości kapitału zakładowego, z jednoczesnym
wyłączeniem prawa poboru dotychczasowych wspólników.
Obydwaj wspólnicy byli obecni na wskazanym zgromadzeniu i
głosowali za uchwałą. Następnie Hugh A. – wbrew wcześniejszym
uzgodnieniom – objął wszystkie udziały w podwyższonym kapitale
zakładowym Zamco, przez co uzyskał w nim udział w wysokości ok.
99%. Gem na powyższe działania zareagowała oświadczeniem o
uchyleniu się od aktu głosowania nad uchwałą jako złożonym w
wyniku podstępu oraz zaskarżyła uchwałę powództwem o
stwierdzenie jej nieważności.
Sądy I i II Instancji oddaliły powództwo uznając, iż Gem nie miała
legitymacji procesowej do zaskarżenia uchwały w przedmiocie
podwyższenia wysokości kapitału zakładowego Zamco, gdyż
głosowała za uchwałą i nie zgłosiła sprzeciwu do protokołu
zgromadzenia. Sąd Najwyższy zajął odmienne stanowisko i przyjął,
iż uchwałę tę, jako sprzeczną z zasadami współżycia społecznego,
można uznad za nieważną na podstawie art. 58 § 2 Kodeksu
cywilnego (dalej „KC”) i nie stoi temu na przeszkodzie fakt
głosowania przez Gem za uchwałą i zaniechanie zgłoszenia
sprzeciwu. Uznał też, że jeśli podwyższenie wysokości kapitału
8
zakładowego następuje na podstawie dotychczasowych
postanowieo umowy spółki, wszyscy wspólnicy muszą objąd nowe
udziały proporcjonalnie do dotychczasowego stanu posiadania.
2. Komentarz
1. Nie są jeszcze znane pisemne motywy wyroku, ale już na
podstawie samego uzasadnienia ustnego oraz kierunku
rozstrzygnięcia, można stwierdzid, iż komentowane
orzeczenie może wywrzed ogromny wpływ na praktykę
zaskarżania uchwał wspólników / walnych zgromadzeo a
także rad nadzorczych oraz zarządów spółek kapitałowych.
Implikuje ono bowiem uzupełnienie powództw
uregulowanych w Kodeksie spółek handlowych (dalej:
„KSH”) – powództwa o uchylenie uchwały oraz powództwa
o stwierdzenie nieważności uchwały – o kolejny sposób
zaskarżenia uchwał. Tym samym, łącznie z powództwem o
ustalenie nieistnienia uchwały na podstawie art. 189
Kodeksu postępowania cywilnego (dalej: ”KPC”),
dopuszczalne byłyby łącznie cztery sposoby
kwestionowania czynności oznaczonych jako „uchwały
wspólników / uchwały walnych zgromadzeo”
(dopuszczalnośd ustalenia nieistnienia uchwały w trybie art.
189 KPC nie budzi wątpliwości w świetle orzecznictwa Sądu
Najwyższego por. wyrok SN z 12.02.2008 r., II CSK 278/08,
LEX nr 520012 oraz przegląd orzecznictwa Sądu
Najwyższego *w:+ D. Kulgawczuk, Uchwały nieistniejące –
ujęcie systemowe cz. 1, Prawo Spółek nr 9/2009, s. 3 – 5).
2. Warto zauważyd, iż komentowany wyrok Sądu Najwyższego
stoi w sprzeczności z –dominującymi dotychczas –
poglądami w piśmiennictwie, które opowiadają się
zdecydowanie przeciwko zaskarżaniu uchwał wspólników /
walnego zgromadzenia na podstawie art. 58 KC w zw. z art.
2 KSH (tak w szczególności: S. Sołtysioski, Nieważne i
wzruszalne uchwały zgromadzeo spółek kapitałowych, PPH
nr 1/2006 oraz J. Frąckowiak, Uchwały zgromadzeo
wspólników spółek kapitałowych sprzeczne z ustawą, PPH
nr 11/2007). Niemniej jednak – szczególnie mając na
względzie stan faktyczny stanowiący kanwę do wydania
omawianego rozstrzygnięcia – można powziąd wątpliwości,
czy obawy o bezpieczeostwo obrotu prawnego wyrażane w
powyższych publikacjach nie idą zbyt daleko. Jak się wydaje,
zastosowanie art. 58 KC przy zaskarżaniu uchwał może dad
szansę na uniknięcie zapadania w praktyce sądowej szeregu
rażąco niesłusznych rozstrzygnięd (tak też: W. Jurcewicz,
Nieważnośd uchwał w spółkach kapitałowych, PPH nr
5/2008). Z pełną oceną komentowanego orzeczenia należy
jednakże wstrzymad się do opublikowania pisemnego
uzasadnienia wyroku. Doprecyzowania w nim wymaga m.
in. kwestia, na ile w powództwie opartym na art. 58 KC
zastosowanie będą znajdowały reguły zaskarżania uchwał z
KSH (ograniczenie kręgu osób uprawnionych oraz terminy
na wniesienie powództw) a na ile konieczne będzie
wykazanie przesłanek powództwa o ustalenie z art. 189 KPC
(w szczególności interesu prawnego). Warto zauważyd, iż
omawiane orzeczenie jest kolejnym, w którym w ostatnim
czasie Sąd Najwyższy uznał możliwośd zaskarżania uchwał
organów spółek kapitałowych na podstawie art. 58 KC w
zw. z art. 2 KSH (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
15.10.2009 r., I CSK 94/09, Biul. SN 2009, Nr 12, poz. 11;
zob. opracowanie M. Korniluk, Legitymacja byłego
wspólnika do zaskarżania uchwał, s. 12 i nast. Newslettera).
Paulina Kozarzewska radca prawny w Kancelarii Prawnej KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy (www.rkkw.pl)
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.7.2009 r.
(II CSK 134/09, Biul. SN 2009, Nr 10, poz. 16;
OSNC 2010/A poz. 20)
Odpowiedzialność wspólników za zobowiązania spółki jawnej po jej wykreśleniu z rejestru
9
1. Stan faktyczny
Omawiane orzeczenie zapadło na tle następującego stanu
faktycznego:
Sąd Okręgowy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym,
zobowiązując spółkę jawną do zapłaty żądanej kwoty powódce,
który to nakaz został następnie utrzymany w mocy wyrokiem Sądu.
Pozwana spółka zaskarżyła wyrok, jednak wkrótce po tym
wspólnicy spółki jawnej wnieśli o zawieszenie postępowania
apelacyjnego z uwagi na fakt rozwiązania spółki i następczą utratę
przez nią zdolności procesowej. Z załączonych do wniosku
dokumentów wynikało, że wspólnicy pozwanej spółki jawnej w
toku postępowania drugoinstancyjnego podjęli uchwałę o
rozwiązaniu spółki bez przeprowadzenia postępowania
likwidacyjnego na podstawie art. 67 Kodeksu postępowania
handlowego (dalej jako „KSH”), a następnie wnieśli o wykreślenie
spółki z Krajowego Rejestru Sądowego. Sąd Apelacyjny zawiesił
postępowanie, po czym uznając wspólników spółki jawnej za jej
następców prawnych, podjął postępowanie i wyrokiem oddalił
apelację następców prawnych pozwanej.
Następcy prawni pozwanej zaskarżyli wyrok Sądu Apelacyjnego
skargą kasacyjną zarzucając mu naruszenie m.in. art. 67 KSH przez
jego błędną wykładnię oraz art. 355 KPC przez jego
niezastosowanie oraz kontynuowanie procesu w sytuacji spełnienia
przesłanek jego umorzenia.
Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną, przyjmując argumentację
Sądu Apelacyjnego za właściwą. Zdaniem Sądu Najwyższego, jeżeli
spółka jawna posiada długi, nie można na podstawie art. 67 KSH
zakooczyd jej działalności bez jednoczesnego wskazania, w jaki
sposób jej długi mają byd zaspokojone. W przeciwnym razie,
wierzyciele spółki mogliby zostad pozbawieni możliwości
zaspokojenia swoich należności. Sąd Najwyższy uznał więc
wspólników za następców prawnych wykreślonej z rejestru
przedsiębiorców spółki jawnej.
2. Komentarz
1. Należy stwierdzid, że rozumowanie Sądu Najwyższego w
przedstawionym stanie faktycznym jest jak najbardziej
słuszne. W sytuacji, gdy wspólnicy nie wskażą innego
sposobu zaspokojenia długów spółki rozwiązując spółkę
jawną bez przeprowadzania postępowania likwidacyjnego
na mocy art. 67 § 1 KSH, to logiczną konsekwencją jest to,
że stają się z mocy prawa jej następcami prawnymi do czasu
zaspokojenia wierzycieli.
2. Prawidłowa wykładnia przepisu art. 67 KSH prowadzi do
wniosku, że przepisu ten nie tylko zawiera upoważnienie
dla wspólników, że mogą oni przewidzied inny sposób
zakooczenia działalności spółki niż przez jej likwidację, ale
jest to jednocześnie ustawowe upoważnienie do wskazania
sukcesora spółki. Wspólnicy spółki jawnej powinni więc w
uchwale o rozwiązaniu spółki bez przeprowadzenia
likwidacji wskazad osoby, które przejmują prawa i
obowiązki rozwiązanej spółki. Jeżeli w uchwale brak
wyraźnego postanowienia, kto jest takim sukcesorem, za
następców prawnych spółki, do czasu rozliczenia się jej z
pozostałymi uczestnikami obrotu, powinni byd uznani
wszyscy wspólnicy spółki
3. Należy podkreślid, że bez wątpienia spółka jawna jest
odrębnym od wspólników podmiotem prawa, lecz
pomiędzy tą spółką a jej wspólnikami występuje ścisła
więź prawna, która nie występuje w spółkach
kapitałowych. Więź ta wyznacza się między innymi w tym,
że wspólnicy ponoszą odpowiedzialnośd za zobowiązania
spółki solidarnie ze spółką i pozostałymi wspólnikami,
całym swoim majątkiem w sposób akcesoryjny i
subsydiarny (art. 22 § 2 KSH). Przy czym subsydiarnośd
wyraża się wyłącznie na płaszczyźnie egzekucji, co oznacza,
że egzekucję z majątku wspólników można wszcząd dopiero
wówczas, gdy okaże się, że egzekucja z majątku spółki
okaże się bezskuteczna lub jest oczywiste, że będzie ona
bezskuteczna.
4. Za przedstawionym rozwiązaniem przemawiają względy
bezpieczeostwa i pewności obrotu gospodarczego. Z
aprobatą należy się więc odnieśd do zawartego w
uzasadnieniu wymienionego orzeczenia poglądu, zgodnie z
którym wspólnicy spółki jawnej wykreślonej z rejestru bez
przeprowadzenia likwidacji wstępują w jej prawa i
obowiązki wynikające z toczącego się z udziałem spółki
jawnej procesu. Odpowiedzialnośd wspólników jest
10
bowiem akcesoryjna, więc z chwilą ustania bytu spółki,
przestają również istnied jej długi. Odpowiedzialnośd
wspólników byłaby w takiej sytuacji bezprzedmiotowa, a
wierzyciele bez swojej winy nie mogliby uzyskad
zaspokojenia przysługujących im wierzytelności.
Marta Korniluk aplikantka radcowska w Kancelarii Prawnej KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy (www.rkkw.pl)
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15.10.2009 r.
(I CSK 94/09, Biul. SN 2009, Nr 12, poz. 11)
Legitymacja byłego wspólnika do zaskarżania uchwał zgromadzenia wspólników
1. Stan faktyczny
Powód wystąpił przeciwko Pozwanej spółce z ograniczoną
odpowiedzialnością o stwierdzenie nieważności lub uchylenie
uchwały zgromadzenia wspólników dotyczącej umorzenia udziałów
powoda z uwagi na wadliwe zwołanie zgromadzenia. Sądy I i II
instancji uznały żądanie powoda za zasadne i uchyliły zaskarżoną
uchwałę. Pozwana spółka wystąpiła ze skargą kasacyjną jako
główny zarzut stawiając brak legitymacji powoda (jako byłego
wspólnika) do zaskarżania uchwał.
Sąd Najwyższy potwierdził natomiast – reprezentowany już w
doktrynie pogląd – o posiadaniu przez byłego wspólnika spółki
kapitałowej legitymacji do zaskarżania uchwał zgromadzenia
wspólników. Sąd stwierdził, iż nie można stosowad zasady o braku
legitymacji byłego członka organu spółki do zaskarżania uchwał
do byłych wspólników, gdyż są to osoby o całkiem różnym
statusie. Odwołani członkowie zarządu lub rady nadzorczej
przestają – zdaniem Sądu – mied co do zasady tytuł prawny –
wywodzony z utraconych już pozycji w spółce – do zaskarżania
uchwał zgromadzenia wspólników dotyczących tego odwołania.
Tymczasem uprawnienia wspólników do zaskarżania uchwał
płyną z istoty samego stosunku spółki i zależą wyłącznie od
ustawy oraz - w dopuszczonym przez nią zakresie – od umowy
spółki (w spółce z o.o.) lub jej statutu (w spółce akcyjnej). Te
wewnętrzne akty prawne spółki mogą tylko rozszerzyd
uprawnienia wspólników w zakresie przepisów ustawy mających
charakter iuris dispositivi, nie mogą tych uprawnieo ograniczyd, a
z pewnością pozbawid w części, która odnosi się do istoty
członkostwa.
2. Komentarz
1. Przepisy Kodeksu spółek handlowych, dalej jako „KSH”,
dotyczące zaskarżania uchwał walnego zgromadzenia spółki
akcyjnej lub zgromadzenia wspólników spółki z o.o.
enumeratywnie wskazują katalog podmiotów
uprawnionych do występowania z powództwem o
uchylenie lub stwierdzenie nieważności tychże uchwał (por.
art. 250 KSH, art. 422 §1 KSH). Zdaniem doktryny i
orzecznictwa celem ustawodawcy było ograniczenie
podmiotów legitymowanych do zaskarżania uchwał,
dlatego też uznad należy, iż osoby niewymienione w ww.
przepisach nie mogą zatem żądad uchylenia lub
stwierdzenia nieważności uchwał, jak również
nieuprawnione są wszelkie próby ich odmiennej
interpretacji (tak m.in. M. Rodzynkiewicz, Kodeks spółek
handlowych. Komentarz, Warszawa 2005, s. 429 i 744). Z
poglądem tym trudno się jednak zgodzid, chodby
obserwując aktualny rozwój linii orzeczniczej Sądu
Najwyższego (np. zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z
dnia 30.1.2009 r., II CSK 355/08, LEX nr 497674 uprawnienie
do zaskarżenia uchwały przysługuje także wierzycielowi
wspólnika, który uzyskał komornicze zajęcie jego udziałów,
por. też R.L. Kwaśnicki, M. Romatowska, W sprawie
legitymacji do zaskarżania uchwał zgromadzeo spółek
kapitałowych, Prawo Spółek nr 3/2010, s. 12-19).
11
2. Wobec powyższego stanowiska, wielce kontrowersyjną (i
szeroko omawianą zarówno przez doktrynę jak i
orzecznictwo) kwestią była legitymacja byłego członka
organu spółki do zaskarżania uchwał. Przez długi czas
stanowisko orzecznictwa było w tej kwestii podzielone.
Problem ten – jak na razie ostatecznie - rozstrzygnął Sąd
Najwyższy w uchwale z dnia 1.3.2007 r. (III CZP 94/06, OSNC
2007, Nr 7-8, poz. 95), w której potwierdził, iż były członek
organu spółki nie posiada uprawnienia do zaskarżania
uchwał w trybie wskazanym w KSH, a następnie – jednakże
jedynie w odniesieniu do powództwa o uchylenie uchwały –
potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia
2.6.2009 r. (SK 31/08, Zbiór Urzędowy OTK 2009, Nr 6A,
poz. 103).
3. Zarówno doktryna, jak i orzecznictwo w niewielkim
stopniu natomiast zajęło się kwestią legitymacji byłego
wspólnika / akcjonariusza do zaskarżania uchwał
zgromadzenia wspólników / walnego zgromadzenia. Na
pierwszy „rzut oka” wydawad by się mogło logicznym, że
skoro były członek organu został pozbawiony legitymacji do
występowania z powództwami przeciw uchwałom, to
względy analogii nakazywałyby stosowad tę zasadę także do
byłego wspólnika / akcjonariusza. Jednakże już w wyroku z
dnia 7.2.2006 r. (IV CSK 41/05, LEX nr 191535) Sąd
Najwyższy zajął stanowisko, że „były akcjonariusz
zachowuje legitymację do zaskarżenia uchwały walnego
zgromadzenia, która dotyczy jego praw korporacyjnych lub
majątkowych, natomiast traci legitymację do zaskarżania
uchwał, które nie dotykają jego praw”. W wyroku tym Sąd
wskazał, że pomimo literalnej wykładni art. 422 § 1 KSH nie
można poglądów dotyczących byłych członków organów
stosowad per analogiam do akcjonariuszy / wspólników.
Zdaniem Sądu, bowiem, „uprawnienie do zaskarżenia
uchwał zostało jednak przyznane akcjonariuszowi nie ze
względu na ochronę interesów spółki i innych akcjonariuszy,
ale ze względu na koniecznośd zapewnienia każdemu
akcjonariuszowi możliwości ochrony przede wszystkim jego
interesów korporacyjnych i majątkowych”. Pogląd ten,
słusznie podzielił także Sąd Najwyższy w analizowanym
wyroku.
4. Pozycja i rola wspólnika / akcjonariusza w spółce
kapitałowej jest dużo istotniejsza od roli członków organu,
gdyż to właśnie wspólnicy / akcjonariusze tworzą spółkę. Z
tego też powodu ustawodawca przyznał wspólnikom /
akcjonariuszom uprawnienia organizacyjne, zwane również
prawami korporacyjnymi, które mają na celu zapewnienie
wpływu akcjonariusza na działalnośd spółki oraz wykonanie
pośrednio prawa kontroli nad organami zarządzającymi i
nadzorczymi spółki, jak np. art. 406 KSH czy art. 411 KSH
(por. S. Sołtysioski, M.Mataczyoski *w:+ S. Sołtysioski, A.
Szajkowski,. A. Szumaoski, J. Szwaja,. A. Herbet, M.
Mataczyoski, M. Tarska, R. Zawłocki, Kodeks spółek
handlowych. Suplement do Tomów I-IV. Komentarz do
nowelizacji, Warszawa 2010, kom. do art. 328, Legalis).
Dlatego też istnienie godnego ochrony interesu prawnego,
jakim jest koniecznośd zapewnienia ochrony praw
korporacyjnych i majątkowych wspólnika / akcjonariusza,
uzasadnia przyznanie mu szerokiej legitymacji do
zaskarżania uchwał zgromadzenia wspólników / walnego
zgromadzenia. W okresie, gdy posiada on status
akcjonariusza, istnienie jego interesu do zaskarżenia uchwał
jest przyjęte ustawowo i nie wymaga wykazania. Nie można
jednak uznad, że sam fakt utraty przez akcjonariusza jego
statusu po podjęciu uchwały, z którą się nie zgadza,
powoduje odpadnięcie interesu prawnego i legitymacji do
jej zaskarżenia. Należy zgodzid się z Sądem, iż podważałoby
to sens i cel przyznania akcjonariuszowi legitymacji do
zaskarżania uchwał, które godzą w jego prawa korporacyjne
i majątkowe, w szczególności te, w wyniku których utracił
akcje i status akcjonariusza (por. np. art. 359 i art. 418 KSH).
5. Analizowana kwestia ma istotne znacznie praktyczne,
ponieważ umożliwia wspólnikom / akcjonariuszom pełną
ochronę ich praw korporacyjnych i majątkowych, jakie
mogłyby byd zagrożone poprzez niektóre uchwały
zgromadzenia wspólników / walnego zgromadzenia. Nie
ma bowiem obecnie wątpliwości, iż mogą oni zaskarżad
uchwały, które naruszają ich prawa związane z
członkostwem w spółce, nawet jeżeli w wyniku podjęcia
tych uchwał utracili oni status wspólnika / akcjonariusza.
Dodatkowo, w uzasadnieniu omawianego wyroku sąd - po
raz kolejny w ostatnim czasie - uznał za dopuszczalne
12
zaskarżanie uchwał organów spółek na podstawie art. 58
Kodeksu Cywilnego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
25.2.2010 r., I CSK 397/09, niepubl.; D. Kulgawczuk,
Otwarcie drogi do zaskarżania uchwał zgromadzeo spółek
kapitałowych, s. 8-10 Newslettera).
KWAŚNICKI, WRÓBEL & Partnerzy – Radcowie Prawni spółka partnerska Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego
KRS 0000337285, REGON 142011396, NIP 5213540088
ul. Belgijska 11/10, 02-511 Warszawa
tel. + 48 22 541 70 80 / fax +48 22 213 30 07
[email protected] www.rkkw.pl