Nasze forum-nr-2

8
Rusza budowa sali gimnastycznej w Czarnej Moc atrakcji na Dzień Dziecka Mimo, że szkoła w Czarnej istnieje ponad 50 lat, dopiero teraz udało się zre - alizować tak ważną inwestycję. W Woło- minie powstają szkoły, przedszkola, sale gimnastyczne, boiska. ustr. 8 W sobotę 31 maja na skwerze im. B. Wodiczki Ekologiczny Piknik Rodzinny. A w nim wymiana elektro- śmieci, sztuczki magiczne, konkursy, warsztaty. W nie- dzielę 1 czerwca ru- sza Marsz dla Życia i Rodziny. Po marszu piknik na stadionie miejskim. ustr. 7 udokończenie na str. 3 temat numeru NR 2 (2) MAJ 2014, Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość Co Pan sądzi na temat polityki prorodzinnej zaproponowanej przez PiS w czasie kampanii do Parlamentu Europejskiego? Uważam, że każdy moment jest ważny, aby sprawy polskich rodzin stawiać w centrum zainteresowania, tym bardziej w czasie kampanii do Parlamentu Europejskiego. Wsparcie rodziny to praca, mieszka- nia, ale przede wszystkim przemyślana polityka prorodzinna. Warto pomagać rodzinom, które mają dzieci. Zapowiadane wsparcie finansowe - od drugiego dziecka w biedniejszych rodzinach i średnio zamożnych, co ważne na każde dziecko rodzina mogłaby otrzymywać 500 zł, w rodzinach najbiedniejszych już od pierwszego dziecka - bardzo mi się podoba. Tym bardziej patrząc z perspektywy Wołomina, jest wiele rodzin, które na taką pomoc mogłyby liczyć. Zgadzam się tęż z założeniem, że pieniądze na ten cel powinny pochodzić z budżetu państwa oraz z budżetu UE . Sprawy polskich rodzin w centrum zainteresowania Rozmowa z Ryszardem Madziarem, Burmistrzem Wołomina Wsparcie rodziny to praca, mieszkania, i polityka prorodzinna ale i inwestycje w sieć infrastruktural - ną umożliwiającą znacznie lepszy dojazd do pracy i na uczelnie na euro

Transcript of Nasze forum-nr-2

Rusza budowa sali gimnastycznej w Czarnej

Moc atrakcji na Dzień Dziecka

Mimo, że szkoła w Czarnej istnieje ponad 50 lat, dopiero teraz udało się zre-alizować tak ważną inwestycję. W Woło-minie powstają szkoły, przedszkola, sale gimnastyczne, boiska. ustr. 8

W sobotę 31 maja na skwerze im. B. Wodiczki Ekologiczny Piknik Rodzinny. A w nim wymiana elektro-śmieci, sztuczki magiczne, konkursy,

warsztaty. W nie-dzielę 1 czerwca ru-sza Marsz dla Życia i Rodziny. Po marszu piknik na stadionie miejskim. ustr. 7

udokończenie na str. 3

temat numeru

nR 2 (2) maj 2014,

Materiał wyborczy Komitetu WyborczegoPrawo i Sprawiedliwość

Co Pan sądzi na temat polityki prorodzinnej zaproponowanej przez PiS w czasie kampanii do Parlamentu Europejskiego? Uważam, że każdy moment jest ważny, aby sprawy polskich rodzin stawiać w centrum zainteresowania, tym bardziej w czasie kampanii do Parlamentu Europejskiego. Wsparcie rodziny to praca, mieszka-

nia, ale przede wszystkim przemyślana polityka prorodzinna. Warto pomagać rodzinom, które mają dzieci. Zapowiadane wsparcie

finansowe - od drugiego dziecka w biedniejszych rodzinach i średnio zamożnych, co ważne na każde dziecko rodzina mogłaby otrzymywać 500 zł, w rodzinach najbiedniejszych

już od pierwszego dziecka - bardzo mi się podoba. Tym bardziej patrząc z perspektywy Wołomina, jest wiele rodzin, które na taką

pomoc mogłyby liczyć. Zgadzam się tęż z założeniem, że pieniądze na ten cel powinny pochodzić z budżetu państwa oraz z budżetu UE .

Sprawy polskich rodzin w centrum zainteresowania

Rozmowa z Ryszardem madziarem, Burmistrzem Wołomina

Wsparcie rodziny to praca, mieszkania, i polityka prorodzinna ale

i inwestycje w sieć infrastruktural-ną umożliwiającą znacznie lepszy

dojazd do pracy i na uczelnie

na euro

wiedza2

sonda...

Dziesięciolecie w UEPiotr, 26 lat, inżynierNigdy nie głosowałem i było mi to obojętne, która partia rządzi w naszym kraju, ale ostat-nie afery i miliony wydane na propagandę suk-cesu 10 lat w UE pokazują, że czas wziąć sprawy w swoje ręce. Unia Europejska pozwo-liła na podróżowanie po całej Europie- to szcze-gólnie najważniejsze dla nas młodych ludzi. Ale na co dzień nie odczuwam większych zmian i udogodnień z racji naszego członkostwa w Unii. Ja osobiście postawiłbym na młodych ludzi, oni są odważniejsi i znają języki.

anna, 36 lat, lekarz Dzięki wstąpieniu do Unii Europejskiej możemy kształcić się i rozwijać na terenie całej Europy,

a także pracować w krajach wchodzących w skład UE. Ja jako wyborca chcę, by mój kraj reprezentowała osoba, która mówi po angielsku, która nie jest przysłowiowym „oszo-łomem”, która potrafi zachować się w róż-nych sytuacjach. Poza tym musi to być osoba wykształcona i będzie w silnej, doświadczo-nej drużynie, która potrafi w Europie współ-pracować. Kto spełnia te kryteria? Okazuje się, że niewielu, ale są i na któregoś z nich trzeba zagłosować.

Ryszard, 38 lat, ochroniarzBez pieniędzy z UE nie udałoby się wybudo-wać w naszym kraju dróg i autostrad. Od wielu lat podróżuję, więc widzę różnicę. W parlamen-

cie potrzebni są ludzi kompetentni, znający języki, ale przede wszystkim tacy, którzy odważ-nie będą bronić naszych polskich spraw.

józef, 56 lat, listonoszDla mnie przez te 10 lat niewiele się zmie-niło. Co prawda widać, że Polska dostaje pieniądze na różne inwestycje, ale co z tego? Co to zmienia dla nas, zwykłych obywateli? Przez ostatnie 10 lat zauważyłem wzrost cen i pogłębiające się bezrobocie. Moje dzieci nie mają pracy. Jak pomaga im Unia? Mogą wyjechać za granicę, ale czy o to nam chodziło kiedy wstępowaliśmy do Unii? Do Europarlamentu powinien dostać się ktoś, komu w ogóle będzie się chciało coś robić.

A nie tylko zbierać pieniądze i jak najszyb-ciej uciekać z obrad.

Bogdan, 58 lat, rolnikDzięki Unii mamy szansę na dopłaty, które pozwalają na rozwój gospodarstwa i sprzę-tów. Możemy eksportować nasze towary. Niestety są też pewne ograniczenia i prze-pisy, z którymi nie do końca się zgadzamy. Ostatnio głośno jest o zakazie wędzenia… Ja tego nie rozumiem. W parlamencie euro-pejskim powinni być ludzie doświadczeni i tacy, którzy o nas nie zapomną przez całą kadencję. Teraz często się zdarza, że przy-pominają sobie o nas co 5 lat - tuż przed wyborami.

1 maja obchodziliśmy 10 lat od wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Zapytaliśmy mieszkańców Wołomina, jak oceniają ten czas i kto powinien reprezentować nas w Europarlamencie.

Dlatego wybierajmy ludzi, którzy będą

służyć Polsce, będą słuchać Polaków.

Parlament Europejski uchwala prawo, zatwier-dza budżet unijny, zatwierdza Komisję Euro-pejską (unijny „rząd”) i sprawuje nad nim kontrolę. W budżecie unijnym na lata 2014-2020 Polska otrzyma 105,8 miliardów euro.W 2016 roku nastąpi przegląd unijnego budżetu, dlatego ważne jest, aby Polskę reprezentowali ludzie, którzy na forum Parlamentu Europej-skiego będą walczyć o polskie sprawy.To w Parlamencie Europejskim będziemy musieli walczyć między innymi o wyż-sze dopłaty dla polskich rolników, o to, by w Polsce można było wydobywać gaz łup-kowy, by nikt nie narzucał nam obcych kul-turowo wzorców uderzających w instytucję rodziny. To tylko kilka przykładów pokazu-jących jak ważną rolę ma Parlament Euro-pejski, jak ważne są te wybory.

Czy wiesz, że Parlament Europejski to:• jedyna instytucja Unii Europejskiej, która

w całości pochodzi z wyborów powszech-nych, które odbywają się w każdym kraju członkowskim UE;

• kadencja Parlamentu Europejskiego trwa 5 lat;• w zakończonej kadencji w PE zasiadało

766 europosłów• w nowej kadencji Parlamentu zasiądzie 751

posłów z 28 państw UE, • liczba posłów zależy od populacji w danym

kraju. Np. Maltę, Cypr, Luksemburg czy Estonię reprezentuje po 6 europosłów, Bel-gię 21, Holandię 26, Hiszpanię 54, Francję

74, a Niemcy 96;• Polskę reprezentuje 51 eurodeputowanych;• po raz pierwszy wybory powszechne do PE

odbyły się w 1979 roku, wcześniej posło-wie do PE wybierani byli przez parlamenty narodowe;

• Parlament Europejski ma 3 siedziby w 3 państwach. Główna siedziba jest we fran-cuskim Strasburgu, jednak większość prac PE odbywa się w stolicy Belgii w Brukseli. PE ma też biura w Luksemburgu;

• pracami PE kieruje Przewodniczący wybie-rany na 2,5 roku (na połowę kadencji). Pomaga mu 14 wiceprzewodniczących;

• posłowie w Parlamencie Europejskim grupują

się w tzw. frakcjach/grupach politycznych;• posłowie Prawa i Sprawiedliwości w obecnej

kadencji Parlamentu Europejskiego zasia-dają w grupie Europejskich Konserwaty-stów i Reformatorów;

• posiedzenia Parlamentu Europejskiego i komisji parlamentarnych są tłumaczone na wszystkie języki państw unijnych, dlatego każdy poseł może przemawiać w swoim języku ojczystym;

• dokumenty parlamentarne publikowane są we wszystkich językach urzędowych UE

• także strona internetowa PE http://www.euro-parl.europa.eu/ jest dostępna we wszystkich 24 językach urzędowych UE

• podobnie jak w polskim Sejmie, posłowie spotykają się na posiedzeniach plenarnych, na posiedzeniach komisji, grup politycznych;

• komisje liczą od 24 do 76 posłów. Każda posiada przewodniczącego, prezydium i sekretariat. Komisje parlamentarne obra-dują raz lub dwa razy w miesiącu, w Bruk-seli. Obrady komisji są jawne.

• Parlament Europejski może powoływać komisje śledcze i komisje specjalne.

Unia EUroPEjSka to:28 państw �507 milionów mieszkańców�budżet UE na lata 2014-2020 to 960 miliardów Euro

Nie siedź w domu, bo Cię przegłosują! Parlament Europejski to ważna instytucja Unii Europejskiej. To na jej forum rozstrzyga się wiele spraw, które potem mają wpływ na codzienne życie milionów Polaków

25 maja wybieramy polskich posłów do Parlamentu Europejskiego

naSzE forUM WołoMin nR 2 (2) maj 2014

Czy te propozycje spotkają się z zaintereso-waniem społecznym?Jestem przekonany, że tak. Sprawyro-dzin są bardzo bliskie Polakom, jako społeczeństwo bardzo pozytywnie pod-chodzimy do sprawy wspierania ich funkcjonowania. Ważne, aby w przy-szłym Parlamencie Europejskim zna-lezły się osoby, którym sprawy spo-łeczne, sprawy polskich rodzin są bli-skie, a takie osoby są wśród kandyda-tów Prawa i Sprawiedliwości.zostawmy zatem wybory trochę na boku. W ostatnim czasie podjęto dobre dla miesz-kańców m.in. Wołomina decyzje – powstaje w końcu sieć umożliwiająca znacznie lepszy dojazd do Warszawy.Nie obyło się bez naszego – samorzą-dów Wołomina i powiatu – zaangażo-wania. Chodzi tu o budowę nowego śladu odcinka drogi wojewódzkiej 635, dzięki czemu powstanie węzeł komu-nikacyjny Wołomin na tzw. obwodnicy Marek Udało się przekonać zarząd woje-wództwa, aby potraktował tę inwesty-cję jako priorytetową. Powstanie pro-ste połączenie ułatwiające dojazd do Warszawy i na wschód. Ta inwestycja ma znaczenie strategiczne dla rozwoju Wołomina. Dłużej na węzeł Wołomin nie można było czekać.ale to nie wszystkie inwestycje drogowe, które powodują że Wołomin ma szanse na rozwój, na to aby powstały tu nowe przedsiębiorstwa i strefy mieszkaniowe?Można już dojechać do Warszawy po lepszej drodze zmodernizowanym ciągiem komunikacyjnym łączącym Wołomin z Markami, obok Macio-łek. Trasa zaczyna się od alei Armii Krajowej w Wołominie. Nie mogę jednak nie wspomnieć o drodze 634. Przez szereg lat województwo mazo-wieckie projektowało i projektowało rozbudowę. Jednak opóźnienia spo-

wodowały, że wygasła decyzja śro-dowiskowa i wszystko trzeba zaczy-nać praktycznie od początku. Wiem, że mieszkańcy są bardzo zawiedzeni powolnym prowadzeniem tej inwe-stycji przez województwo. Oficjalnie występowaliśmy w tej sprawie wiele razy - o gwarancję realizacji inwesty-cji i zabezpieczenie środków w wie-loletnich planach finansowych woje-wództwa. Dzięki PKP PLK na dro-dze wojewódzkiej nr 634 powstanie wiadukt drogowy nad torami w Zie-lonce. Powinno zapewnić to drożność ruchu w tym newralgicznym miejscu. Przebudowywana jest jedna z najbar-dziej obciążonych dróg wylotowych - trasa 631 na odcinku od granicy węzła z projektowaną drogą ekspresową S-17 do granicy miasta Warszawa. Można powiedzieć, że kierowcy codziennie pilnują zaawansowania prac. Roboty powinny się zakończyć w czerwcu 2016 r. Wartość inwestycji to blisko 46 mln zł.najbliższe 2 lata w powiecie to nie tylko budowa obwodnicy, rozbudowa trasy 631, to także wielkie inwestycje na kolei, które bar-dzo pozytywnie odczują wołominianie. ale czy mieszkańcom przez ten czas nie grozi paraliż komunikacyjny?Trochę będziemy się musieli pomęczyć, bo utrudnień zapewne nie zabraknie. Ale o te wszystkie ważne dla miesz-

kańców inwestycje walczyliśmy wiele lat. I to już się dzieje. Prace na kolei ruszyły. Pociągów jest mniej, jednak całkowicie wstrzymane nie są i nie będą. Do Wołomina robotnicy wraz z maszynami wkroczą najprawdo-podobniej pod koniec tego roku lub na wiosnę przyszłego. Linia zostanie dostosowana do prędkości 160 km/h. Zmodernizowane zostaną przejazdy, wybudowane tunele i wiadukty, przej-ścia dla pieszych, nowe perony. Znacz-nie skróci się czas podróży, poprawi się komfort, bezpieczeństwo, zosta-nie ograniczony hałas i drgania, wyeli-minowane bariery architektoniczne dla osób niepełnosprawnych. Tu idą właśnie pieniądze z UE. To naprawdę dobra sprawa dla naszych mieszkańców.a gdy jeszcze ruszy metro przy dworcu Wileńskim ......to naprawdę szybko, często szybciej niż warszawiacy będziemy mogli zna-leźć się w wielu punktach stolicy, doje-chać do pracy czy na uczelnię. Woło-min powinien stać się jeszcze bardziej atrakcyjnym miejscem do zamieszkania. I tu mieszkańcy będą płacili podatki, za które powstaną kolejne inwestycje lokalne, w infrastrukturę, w szkoły i przedszkola które powinny przycią-gnąć kolejne rodziny do Wołomina. I koło się zamyka... Tych inwestycji już jest wiele. Mieszkańcy je widzą. Codziennie chodzą nowymi chodni-kami, jeżdżą po nowych drogach czy posyłają pociechy do wyremontowa-nych szkół. Nie twierdzę oczywiście, że to już wszystko ale wiele doczekało się swego czasu dopiero teraz, po latach – jak ul. Lipińska, szkoła w Leśniako-wiźnie czy sala przy szkole w Czarnej.Być może zamieszkają tu nowe rodziny, powstaną osiedla ale czy Wołomin pozosta-nie tylko sypialnią Warszawy? Co z pracą na miejscu?

- Kierunki rozwoju miasta to temat na szerszą dyskusję, na głos obec-nych mieszkańców ale i ekspertów. Tzw. sypialnie istnieją i dobrze funk-cjonują przy wielu dużych miastach, metropoliach na całym świecie. I tam powstają nowe miejsca pracy, choćby w usługach. W gminie Wołomin zare-jestrowanych jest ok. 6 tys. przedsię-biorstw. Tak przedsiębiorczy i aktywni mieszkańcy to ogromny kapitał, który przy odpowiednim wsparciu zapro-centuje w przyszłości. Opracowali-śmy m.in. Program Wsparcia Rozwoju Przedsiębiorczości, została powołana Rada Gospodarcza, utworzone Cen-trum Informacji i Doradztwa Gospo-darczego. Mam nadzieję, że dzięki wszystkim działaniom, i w mieście i wokół, Wołomin zwiększy swą dyna-mikę rozwoju, powstaną i rozwiną się przedsiębiorstwa, będzie lokowany kapitał zagraniczny. Czas też na roz-poczęcie budowy Fabryki Wołomin. To będzie pierwszy nowoczesny kom-pleks handlowo-usługowo-rozryw-kowy w Wołominie i regionie. Inwe-stycja za ok. 170 mln zł. powstanie na 10 hektarach. To będzie 25 tys. m kw. powierzchni usługowo-han-dlowej. Będzie tam miejsce na bli-sko 80 sklepów i miejsca pracy. Szu-kamy kolejnych miejsc dla inwesto-rów, przedsiębiorców. Takim dobrym miejscem jest np. teren po spalonym Globi, nie wykluczam tu partnerstwa publiczno-prywatnego ale to co tam konkretnie powstanie będziemy sze-roko konsultować. Oczywiste jest to, że to program „nie na natychmiast”, potrzeba dużo pracy i czasu, ale na pewno warto. Liczymy też na środki unijne. Będziemy chcieli wykorzystać szanse i zrobić to wspólnie mieszkań-cami Wołomina i dla ich dobra.Dziękuję za rozmowę

temat numeru

Sprawy polskich rodzin w centrum zainteresowania

3

udokończenie ze str. 1

naSzE forUM WołoMin nR 2 (2) maj 2014

felieton

Już 25 maja będziemy wybierali naszych przedstawicieli do Parlamentu Euro-pejskiego. Organ ten, którego znacze-nie nieustannie rośnie, wciąż często jest przez nas niedoceniany. Tymczasem od postawy naszych przedstawicieli w Bruk-seli w najbliższej kadencji będzie zależało bardzo wiele. W ostatnich dniach, także w kontekście sytuacji na Ukrainie, coraz wyraźniej widzimy znaczenie polityki energetycznej

i płynące stąd zagrożenia. Aby poprawić bezpieczeństwo Polski, należy doprowa-dzić do ścisłej współpracy krajów Unii, m.in. poprzez dokończenie budowy wspól-nego europejskiego rynku energii elek-trycznej i gazu w ramach wysiłku na rzecz zmniejszenia zależności od surowców rosyjskich. Należy jednocześnie dopro-wadzić do niezależności energetycznej państwa polskiego poprzez dokończenie budowy gazoporu, wydobycie gazu łupko-

wego i wreszcie rehabilitację węgla jako źródła energii. Trzeba również pracować nad pakietem klimatycznym, ponieważ niektóre kraje Unii dążą do wyznaczenia ambitnych celów redukcji emisji i udziału OZE w wytwarzaniu energii, których nie udźwignie polska gospodarka. Jeśli do tego dojdzie, Polska, kraj, który wykonał ogromny wysiłek w celu ochrony środo-wiska naturalnego, zostanie skrępowana ograniczeniami, które mogą okazać się

Wybory do Parlamentu Europejskiego są ważne! Do priorytetów należy zaliczyć sprawy energetyczne, wspólną politykę rolną oraz wspieranie rodziny – podkreśla Jacek Sasin, poseł na Sejm RP.

udokończenie na str. 4

4

gwoździem do trumny dla naszego prze-mysłu oraz przyczynić się do znaczących podwyżek cen energii.Kolejnym zagadnieniem, kluczowym nie tylko dla polskich rolników, ale dla wszyst-kich konsumentów żywności, jest wyrówna-nie dopłat bezpośrednich dla rolników. Tylko takie zmiany we Wspólnej Polityce Rolnej umożliwią konkurowanie na równych zasa-dach polskich producentów żywności z pro-ducentami innych państw UE oraz przełożą się na spadek cen żywności w naszym kraju.

Także jeżeli chodzi o środki przeznaczane na rozwój obszarów wiejskich, to są one zagro-żone i należy podjąć działania na rzecz utrzy-mania ich na dotychczasowym poziomie.W nadchodzącej kadencji nasi reprezentanci muszą podjąć starania, aby środki z Europej-skiego Funduszu Społecznego w jak najwięk-szym stopniu można było przeznaczyć na politykę demograficzną, ponieważ starzenie się społeczeństwa już teraz odbija się nega-tywnie na gospodarkach państw UE. Nie ma wątpliwości, że najefektywniejszym działa-niem na tym polu jest wspieranie rodziny, o co

Prawo i Sprawiedliwość zabiega zarówno na arenie krajowej, jak i unijnej, m.in. pro-ponując, aby już z obecnego budżetu UE 2 miliardy euro przeznaczyć na politykę pro-rodzinną w Polsce.Od składu naszej reprezentacji w Parla-mencie Europejskim będzie zależało, jaki kształt przybiorą przepisy regulujące te klu-czowe dla rozwoju naszego państwa kwe-stie. Z tego względu koniecznym jest, aby Polskę reprezentowali ludzie merytoryczni i skuteczni w działaniu. Nie mam wątpliwo-ści, że tacy właśnie są wszyscy kandydaci

Prawa i Sprawiedliwości i to oni od 25 maja powinni zasiąść w brukselskich ławach. Wśród nich chciałbym jednak szczególnie wyróżnić panią Hannę Foltyn-Kubicką, bli-ską współpracowniczkę śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, która, będąc już eurodepu-towaną, wytrwale zabiegała o polskie inte-resy w Brukseli, a także Piotra Uścińskiego, kandydata z naszego powiatu. Idźmy wszy-scy 25 maja na wybory, wybierzmy kandy-datów Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ to będzie dobre dla Polski.

jacek Sasin

naSzE forUM WołoMin nR 2 (2) maj 2014

Mieszkańcy powiatu mają dziś dobrego starostę i są z niego zadowoleni. Dlaczego mają pozwolić Panu odjechaćdo Brukseli?Ja się nigdzie nie przeprowadzam, nadal będę tu mieszkał, a Ci którzy są dumni z tego, że jestem starostą, z pewnością cieszyć się będą, gdy Powiat Wołomiński będzie reprezen-towany w Europarlamencie. Chcę być jak najbliżej naszych spraw, wspie-rać nadal lokalne władze w działa-niach dla dobra mieszkańców, tylko z innej pozycji. a jak można wspierać nasze sprawy, będąc europarlamentarzystą?Oczywiście w Europarlamencie deba-tuje się o sprawach ogólnych, zazwy-czaj nie podnosi się spaw lokalnych. Ale europarlamentarzysta może sku-tecznie lobbować w lokalnych spra-wach w instytucjach unijnych i kra-jowych. Taki lobbing może np. skut-kować dodatkowymi funduszami na realizację inwestycji. Ja chcę być bli-sko spraw zwykłych ludzi, chcę na co dzień współpracować z samorządow-cami w okręgu wyborczym, w szcze-gólności z terenu powiatu.a czym szczególnie chce się Pan zająć w Europarlamencie?Jestem zwolennikiem ograniczania administracji. Unia zaś jest w tej chwili bardzo zbiurokratyzowana. Nie widzę sensu wprowadzania kolejnych regu-lacji, które utrudniają życie zwykłym obywatelom i powstrzymują rozwój przedsiębiorstw. Trzeba to zmienić, ograniczyć ilość prawa unijnego do niezbędnego minimum. Trzeba uprościć procedury. Pozyskując np. pieniądze na inwestycje, powinno się je wydawać na zakup asfaltu na budowę dróg, a nie na produkowa-nie ton dokumentów. jest Pan znany w Polsce z prowadzonej w powiecie polityki prorodzinnej.

Czy chce Pan to kontynuować?Oczywiście! Najwiekszym pro-blemem społecznym Europy jest kryzys demograficzny. Wskaźnik dzietności w Unii wynosi średnio 1,6 dziecka na jedną kobietę. W Pol-sce wynosi on 1,3 i jest jednym z naj-niższych na świecie. A to oznacza stopniowe starzenie się społeczeń-stwa i systematyczny spadek ilości populacji. Jeśli natychmiast nie podej-miemy działań, to grozi nam samo-unicestwienie, całe narody mogą wyginąć. Dlatego najwyższy czas na Europę Przyjazną Rodzinie. Tylko silna polityka prorodzinna może ura-tować Europę. Rodziny muszą czuć się bezpiecznie, bez obaw patrzeć w przyszłość. Wtedy będą się rodzić dzieci. Dziś wielu obawia się biedy, trudno zdecydować się na dziecko, gdy nie mają pewności, że stać ich

będzie na jego utrzymanie. Często ludzie z tych samych powodów nie potrafią zdecydować się na małżeń-stwo. To trzeba zmienić! Rodzinom potrzebna jest bezpieczna przyszłość.a jak teraz wygląda polityka prorodzinna w Europie? Politykę prorodzinną tworzą poszcze-gólne państwa członkowskie. I to dobrze. Niektóre kraje mocno wspie-rają rodziny, w tym zakresie Polska powinna brać z nich przykład. Nato-miast na poziomie Parlamentu Euro-pejskiego polityki prorodzinnej nie ma, a wręcz przeciwnie. Zdarzają się próby forsowania antyrodzinnych roz-wiązań. Mam tu na myśli próby narzu-cania krajom członkowskim rewolucji kulturowo-seksualnej przejawiającej się homopropagandą oraz ideologiami typu gender. Trzeba się temu przeciw-stawić. My Polacy powinniśmy przy-pomnieć Europie jej chrześcijańskie

korzenie, podtrzymywać kul-turę opartą na rodzinnych

wartościach zgod-nych z prawami

natury.

a co z tolerancją?Polska ma największe tradycje tole-rancji w Europie. Pierwsza Rzecz-pospolita była praktycznie jedynym tolerancyjnym państwem w ówcze-snej Europie. Wolność i tolerancja były wpisane do pierwszej w Euro-pie konstytucji, tj. polskiej Konsty-tucji 3 Maja. To my powinniśmy uczyć tolerancji pozostałych Euro-pejczyków. Nie możemy zgodzić się na rozumienie tolerancji jako przyj-mowania z otwartymi rękami homo-propagandy i deprawacji. Tolerancją wobec gejów jest to, że nie chcemy zaglądać im do łóżka. Ale nie mamy obowiązku siedzieć cicho, jeśli obno-szą się ze swoimi dewiacjami, demo-ralizując np. młodych ludzi. Trzeba czasami powiedzieć stop. a co Pan sądzi o polityce energetycznej Unii?Jak na razie to polityka energetyczna Unii dała nam jedynie pakiet klima-tyczny, który zabija nasz przemysł i pozbawia nas źródeł energii. Każdy kraj powinien móc korzystać z wła-snych źródeł energii, my mamy duże zasoby węgla i nie możemy zgodzić się, aby niszczyć polski przemysł w imię ograniczania produkcji CO2. Jeśli ze względu na te ograniczenia Polska przestanie produkować jakieś towary, to tę produkcję przejmie np. fabryka w Chinach i tam jeszcze wię-cej CO2 trafi do atmosfery. Efektu ekologicznego nie będzie, ale nasza gospodarka na tym straci. Wspólna polityka energetyczna Unii powinna dążyć do uniezależnienia od dostaw rosyjskiego gazu i ropy oraz do solidarności energetycz-nej. Kraje powinny się wspierać w przypadku trudności na rynku energii. Powtarzam jednak, że nie powinno się narzucać nikomu, jak ma produkować energię. Proszę zaprosić mieszkańców na wybory 25 maja.Tak, zapraszam wszystkich na wybory. Warto zdecydować o przyszłości Europy i przyszło-ści Polski w Europie. Wszystko zależy od tego, jakich reprezen-tantów wybierzemy. Ja polecam swoją osobę, Piotr Uściński, nr 7 na liście PiS.

z Wołomina do Europarlamentu!kandydat

Na 7 pytań odpowiada Piotr Uściński. Wywiad ze starostą wołomińskim, kandydatem w wyborach do Parlamentu Europejskiego

udokończenie ze str. 3

5

kandydat

Zdzisław Krasnodębski to wybitny nauko-wiec, profesor akademicki, socjolog wykła-dający na uczelniach polskich i zagranicz-nych, autor licznych publikacji i prac nauko-wych, promotor wielu pokoleń naukowców, osoba ceniona w Polsce i za granicą. Wykła-dał na uniwersytetach polskich (Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego), niemieckich (Uniwersytet w Kassel) i amerykańskich (Columbia Uni-versity, Princeton University). W 1995 roku objął stanowisko profesora Uniwersytetu w Bremie. Był członkiem Polskiej Akademii Nauk. Zasiadał w radzie naukowej Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Był także przewodniczącym rady Fundacji Współpracy Polsko - Niemieckiej. Już po tak krótkiej pre-zentacji widać, że jest to intelektualista, zna-jący problemy współczesnego świata i Unii Europejskiej od podszewki. Pod względem merytorycznym jest świetnie przygotowany do pełnienia funkcji przedstawiciela Polski w Parlamencie Europejskim. Włada biegle dwoma językami, angielskim i niemieckim, w których wykłada na co dzień.Po krótkim wprowadzeniu profesor zaprezen-tował swój program wyborczy i nakreślił swoją wizję polityki europejskiej. W swojej pracy w Brukseli jeśli zostanie posłem, chciałby się zająć kwestią wyrównania bezpośrednich dopłat do rolnictwa, polityką energetyczną, pakietem klimatycznym i polityką wschod-nią Unii. Chce działać na rzecz wzmocnie-nia państw narodowych w ramach Unii, na rzecz ich równorzędności, przeciwko syste-mowi hegemonialnemu. Twierdzi, że powin-niśmy przeciwstawiać się dążeniom do uczy-nienia z Unii superpaństwa lub jej dalszego federalizowania. „Nie chodzi o to, aby było

więcej Europy, ale o to by była ona lepsza, a to znaczy często mniej Europy, mniej biu-rokracji i mniej ingerencji w sprawy państw członkowskich” – uważa.Profesora Krasnodębskiego pytano o pro-gram dla młodzieży. Zapewniał, że będzie starał się aby jak najwięcej ludzi młodych mogło poznać instytucje europejskie z bliska poprzez system staży. „Niezwykle ważny jest rozwój systemu edukacji politycznej i oby-watelskiej, abyśmy wiedzieli jak zapadają ważne dla nas decyzje w Unii”.Jako socjolog i znawca stosunków między-narodowych Krasnodębski miał również możliwość odpowiedzieć na pytanie doty-czące wzrastającej roli Chin we współcze-snym globalnym świecie. Uważa, że Polska jeśli chce być ważnym partnerem i graczem na arenie międzynarodowej, z której zdaniem liczy się Europa i świat to musi zacząć pro-

wadzić swoją politykę zagraniczną również wobec Chin. Profesor przywołał teorię ame-rykańskiego politologa George`a Friedmana, autora „Następne 100 lat, prognoza na XXI wiek”, który uważa, że Polska za kilkadzie-siąt lat stanie się europejskim mocarstwem. Teraz oczywiście wydaje się nam to niewia-rygodne, ale George Friedman już kilka lat temu przewidział wzrost imperialnej potęgi Rosji, odtwarzanie się dawnego sentymentu postsowieckiego i konflikt z Ukrainą. Poli-tolog amerykański jest zdania, że w obliczu tego zagrożenia Polska, aby ochronić swoją niezależność oraz integralność terytorialną, będzie musiała wzmocnić swoją pozycję polityczną i ekonomiczną na arenie mię-dzynarodowej, oraz zacieśnić współpracę militarną ze Stanami Zjednoczonym Ame-ryki Północnej. „Polacy powinni pamiętać, jak wiele daje sojusz z USA. W 1950 roku

Korea Południowa była bardzo biednym kra-jem, dziś gospodarka tego kraju jest potężna” – cytat z książki. W następstwie tego co prze-widział George Friedman – mówi profesor, musimy już teraz zacząć po partnersku roz-mawiać z tą częścią świata, która rozwija się niezwykle dynamicznie, czyli z Chinami i Azją Południowo--Wschodnią.

konrad fuśnik

Profesor zdzisław krasnodębski w Wołominie Gościliśmy „Jedynkę” Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego z okręgu obejmującego Warszawę i powiaty podwarszawskie. Profesor Zdzisław Krasnodębski został zaproszony przez Zarząd komitetu Prawa i Sprawiedliwości w Wołominie.

jErzY zELnikaktor filmowy i teatralnyProf. Zdzisław Krasnodębski wybitny intelektualista, human-ista swobodnie porusza się po różnych obszarach języko-wych, ceniony np. w Niemczech, Stanach Zjednoczonych myślę że to jest wspaniały kandydat na Posła w Parlamencie Europejskim, gdzie trzeba ze stosu dokumentów przygot-owywanych jako propozycje ustaw europejskich, wydobyć te które nie są zbyt korzystne dla Naszego kraju, myślę że można z pełnym zaufaniem, podejść do tej kandydatury, że on się wykaże tą potrzebną, patriotyczną czujnością. W związku z tym gorąco popieram kandydaturę Profesora Zdzisława Krasnodębskiego.

krzYSztof SzCzErSkiPoseł na Sejm rP, były Wiceminister Spraw zagranic-znychJako Krakowianin, zazdroszczę mieszkańcom Warszawy, że mogą głosować na Profesora Zdzisława Krasnodębskiego. Każdy kto chciałby wiedzieć co należy robić w Parlamencie Europejskim powinien przeczytać Demokrację peryferii Krasnodębskiego, bo to jest książka która zmienia patrzenie na Polskę i na miejsce Polski w Europie. I jedno hasło na koniec: Twoje książki głosowałyby na Krasnodębskiego!

Piotr GLiŃSkikandydat Prawa i Sprawiedliwości na Premiera rządu technicznego rPSzanowni Państwo, bardzo namawiałbym Państwa na poparcie i głosowanie na kandydata do Parlamentu Europe-jskiego, Zdzisława Krasnodębskiego, profesora socjologii, filozofa , mojego kolegi uniwersyteckiego, Warszawiaka i Europejczyka, człowieka który jest wybitnym specjalistą w zakresie swojej dziedziny wiedzy ale także wybitnym znawcą polityki i od lat zaangażowanym, aktywnym uczest-nikiem polskiego życia publicznego i politycznego. Zdzisław na pewno Was nie zawiedzie! To jest człowiek nie tylko mądry, ale jak powiedziałem człowiek oddany wartościom obywatelskim i człowiek który jest gotowy ciężko pracować dla dobra publicznego. Bardzo Państwa serdecznie do tego namawiam!

Serdecznie dziękuję mieszkańcom Woło-mina za życzliwe rozmowy, przedsta-wienie licznych uwag i spostrzeżeń,

a także za wyrazy poparcia dla mojej kandydatury w wyborach do Parla-mentu Europejskiego. Nasze bezpo-średnie spotkania utwierdziły mnie w przekonaniu, że priorytetowa dla eurodeputowanych musi być polityka społeczna, program wsparcia rodzin oraz aktywizacja osób bezrobotnych. Podczas rozmów mieszkańcy Woło-mina bardzo często wskazywali na pro-blemy dotyczące inwestycji w niezbędną infrastrukturę drogową i kolejową, tak żeby zapewnić sprawniejsze połącze-nia komunikacyjne z Warszawą. Więk-szość osób dojeżdżających regularnie do Warszawy oczekuje tańszych biletów komunikacji miejskiej. Ze swojej strony obiecuję, że będę wspierał przegłoso-wanie przez Radę Warszawy projektu taryfy biletowej „Warszawa+”. Jeżeli uda się wprowadzić ten projekt, miesz-

kańcy całej aglomeracji warszawskiej uzyskają większą dostępność do komu-nikacji miejskiej. Bezpośrednia kam-pania wyborcza pozwala mieszkańcom lepiej poznać swoich przedstawicieli.

Wspieram projekt taryfy biletowej „Warszawa+”

Podczas rozmów mieszkańcy Wołomina bardzo

często wskazywali na proble-my dotyczące inwestycji w nie-zbędną infrastrukturę drogową i kolejową, tak żeby zapewnić

sprawniejsze połączenia komu-nikacyjne z Warszawą - mówi

Jarosław Krajewski.

naSzE forUM WołoMin nR 2 (2) maj 2014

kandydat

Szanowni Państwo!25 maja spotkajmy się

przy urnach i zagłosujmy na ludzi skutecznych, któ-rzy będą nas godnie repre-zentować w Parlamencie Europejskim.jarosław krajewski, nr 3 na liście PiS w wyborach do Parlamen-tu Europejskeigo.

z regionu6 naSzE forUM WołoMin nR 2 (2) maj 2014

Jeszcze nie wiadomo, jak w dalszej przyszłości zostanie zagospodarowany plac. Zależy to od wielu czynników. Trwa spór prawny. Dobra lokalizacja w centrum miasta daje wiele możli-wości zagospodarowania. Co konkret-nie powstanie w centrum Wołomina będzie na pewno wynikiem konsulta-cji z mieszkańcami, analiz i możliwo-ści finansowych miasta. Wpływ na to mogą mieć także możliwości pozyska-nia środków z UE – niektórzy kandy-daci PiS do Europarlametu deklarują, że możemy liczyć na ich pomoc. Być może będzie to partnerstwo publiczno--prywatne. W tej chwili przygotowy-wany jest miejscowy plan zagospoda-rowania przestrzennego obejmujący m.in. ten teren.Dziś i na czas remontu kolei to uprząt-nięte miejsce z powodzeniem może służyć kierowcom za parking tuż obok stacji i w centrum miasta. Codziennie tysiące mieszkańców Wołomina i oko-lic podróżują do stolicy koleją.Pierwsi

kierowcy już tam parkują. Znajdzie się jeszcze miejsce na kolejne samochody. To że niewykorzystywany przez ostat-nie 6 lat teren zaczyna wreszcie dobrze służyć mieszkańcom to efekt porozu-mienia podpisanego niedawno przez gminę Wołomin z PSS Społem. Spół-dzielnia zobowiązała się do usunięcia blaszanego brzydkiego płotu, uporząd-kowania bałaganu który tam pozostał , wywiezienia wszelkich nieczystości i

zniwelowania terenu na własny koszt. Tak też się stało.Przypomnijmy, że sprawa sądowa o prawa do terenu od lat toczy się pomiędzy miastem a właśnie tą spół-dzielnią. W 2008 r., czyli w chwili pożaru marketu przy ul. Wileńskiej, obie strony uznawały swoje prawo do tego terenu. Po wyrokach kolej-nych instancji teraz sprawa kasacyjna toczy się przed Sądem Najwyższym.

Blaszany pogięty płot to nieciekawa wizytówka centrum każdego miasta. Starano się od lat coś z tym zrobić. Stąd pomysł burmistrza Madziara na nowe otwarcie i nowe propozycje. Warto tu pochwalić „Społem” i panią Prezes Wiktorię Wierzbę za ten ukłon w stronę wołominiaków. Zawarte poro-zumienie pokazuje, że możliwe jest uzyskanie kompromisu nawet w naj-trudniejszej sprawie.

Wcześniej, po wykonaniu remontu razem z odwodnieniem ulicy Podmiejskiej, powstał chodnik przy ulicy Armii Krajowej. Nie-dawno nasz urząd przekazał znaczne pie-niądze na remont terenowego samochodu ratowniczo-gaśniczego Star 266 . W poprzed-nich latach straż dostała środki na ociepla-nie i pomalowanie budynku OSP. Kilka dni temu została podpisana umowa pomiędzy gminą Wołomin a powiatem woło-mińskim na budowę ronda w Zagościńcu.Wiemy, że gotowa jest już dokumentacja projektowa, teraz jeszcze procedura przetar-gowa wyboru wykonawcy i sama budowa. Mimo opóźnień, które towarzyszyły powsta-waniu tego projektu, prace mają się rozpo-cząć już niedługo. Wg planów po nowym bezpiecznym rondzie będziemy jeździć jesz-cze w tym roku.Po rozmowach z Burmistrzem Wołomina Ryszardem Madziarem, jesteśmy prze-konani, że to dopiero początek inwestycji jakie nas czekają w Zagościńcu. Burmistrz

w rozmowach z nami podkreśla zawsze, że realizacja jednego projektu w żaden sposób nie blokuje kolejnych. Budowa tego ronda, służyć ma przede wszystkim poprawie bez-pieczeństwa w okolicy szkoły. Nie wyklu-czy odwodnienia ulic i działek czy nakła-dek na drogi. Warto też wiedzieć, że Wołomin przystąpił do współpracy w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, które otwierają nieznane dotąd możliwości wzięcia udziału w wyścigu o unijne pieniądze. Gmina Woło-min będzie elementem zintegrowanych, kom-pleksowych projektów wokół metropolii, tych potrzebnych naszym mieszkańcom.Dzięki temu, że Wołomin spełnił kryteria moż-liwe będzie realizowanie inwestycji współ-finansowanych z funduszy UE w ramach obecnej perspektywy finansowej. Czyli do Wołomina i okolic trafi więcej dodatkowych pieniędzy. Na ZIT przeznaczono 165 mln EURO.

Beata Gomse

zagościniec na dobrej drodze

obietnice spełnione – blaszany płot zniknął z centrum Wołomina

To możliwe dzięki ludziom, dla których bezpieczeń-stwo i rozwój ich miejscowości jest ważny. Dziś wie-my, że gmina Wołomin i powiat wołomiński wspól-nie wybudują rondo na skrzyżowaniu ulic 100-lecia, Podmiejskiej, Armii Krajowej w Zagościńcu.

Pierwsi kierowcy parkują już swoje samochody na terenie po dawnym Globi. Można powiedzieć - wresz-cie! Sporny teren jest dobrze wyko-rzystywany. Jest jeszcze miejsce na Twój samochód.

jest jeszcze miejsce na twój samochód

z regionu7naSzE forUM WołoMin nR 2 (2) maj 2014

Jaka to idea? Na internetowej stro-nie ogólnopolskiego organizatora marszów - Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny czytamy: Jesteśmy grupą osób, wspólnot, organizacji, które łączy przekonanie, że szacunek dla życia i rodziny stanowi funda-ment ładu społecznego. Życie pojawia się, wzrasta i kształtuje w rodzinie. Kiedy nie szanuje się życia człowieka, trudno trosz-czyć się o jego wolność i wła-sność. Z kolei rodzina oparta na stabilnym związku małżeńskim to miejsce harmonijnego wzrasta-nia młodego człowieka, a zara-zem wielka przygoda i droga osobistego spełnienia kobiety i mężczyzny. Rodzina zapewnia szczęście, poczucie bezpieczeń-stwa, wsparcie w trudnościach i godną starość. W Wołominie organizacją mar-szu zajął się Społeczny Komi-tet Marszowy, na czele którego stoją: Iwona Bajkowska (dyrek-tor Rodzinnego Domu Dziecka w Międzylesiu) oraz Zbigniew Paziewski (wołomiński radny PiS). Starają się oni nadać mar-szowi możliwie najbar-dziej otwarty charakter poprzez akcentowanie jego pozytywnych tre-ści tzn. że marsz jest „dla” , a nie „przeciw” czyli nawołuje do miło-ści rodzinnej i radości z posiadania dzieci, a nie protestuje przeciw cze-mukolwiek.Jak co roku przyzna-wane będą tytuły Amba-sadora Życia i Rodziny dla osób szczególnie zasłużonych w krze-wieniu wartości zwią-zanych z ochroną życia i rodziny. Zeszłorocz-nymi laureatami tego wyróżnienia byli arcy-biskup Henryk Hoser oraz starosta wołomiń-ski Piotr Uściski, o któ-rym ostatnio było gło-śno w związku z pro-mowaną przez niego akcją „Szkoła Przyja-zna Rodzinie”. W tym roku dodatkową

atrakcją marszu będzie prowadze-nie go przez orkiestrę najbardziej chyba znanego wołomińskiego muzyka - Łukasza Wojakowskiego. Po zakończeniu marszu (które będzie miało miejsce na stadio-nie miejskim) odbędzie się Powia-towy Piknik Rodzinny, organizo-wany przez Powiatowe Centrum

Pomocy Rodzinie w Wołominie – jak zapewnia jego wicedyrek-tor Agata Żędzian, uczestnicy festynu będą mogli liczyć na wiele atrakcji: dmuchane wesołe mia-steczko, trampoliny, pokazy spor-towe, punkty kulinarne i konkursy z nagrodami. Mariusz Stępnik

Od stycznia 2013 roku w Wołominie rozpoczęto wydawanie „Wołomińskiej Karty Rodziny”. To bardzo ważny moment koń-czący starania, jakie podejmowałem w tym zakresie w imieniu swoim i radnych PiS. Program wspierający „Rodziny Wielo-dzietne” to bardzo ważny projekt. Rozwiązanie przyjęte w Woło-minie jest bardzo interesujące i umożliwia faktyczne wsparcie dla rodzin posiadających troje i więcej dzieci. Zarówno Ośrodek Sportu i Rekreacji jak i Miejski Dom Kultury zaproponowały zniżki nawet do 50%. Zniżki obowiązują również w przedszko-lach prowadzonych przez gminę Wołomin. Do tej pory wyda-nych zostało 2100 kart dla prawie 400 rodzin.Wprowadzenie „Wołomińskiej Karty Rodziny” pozwala również na współpracę z organizacjami i podmiotami gospodarczymi, które mogą włączyć się do projektu np. poprzez udzielanie rabatu na zakupy lub usługi po okazaniu „Karty”. Już 12 firm przystąpiło do programu dzięki czemu mogą używać logo „Firmy Przyjaznej Rodzinie”. Świadczy to o ich zaangażowaniu w chęć pomaga-nia innym. Mam również nadzieję, że do programu przyłączą się Spółki Miejskie, czyli Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanali-zacji, Zakład Energetyki Cieplnej i stworzą specjalną ofertę dla rodzin wielodzietnych. Wszystkie te działania pozwalają w wymierny i konkretny spo-sób pomóc rodzinom wielodzietnym. Co najważniejsze, program funkcjonujący na zasadzie „Oferty Produktowej” eliminuje wszel-kie spekulacje co do ewentualnego podatku, ponieważ nie są to dotacje. Pozostaje tylko nadzieja, że za przykładem Wołomina i innych nielicznych gmin w Polsce konkretne działania podej-mie również rząd. Duże możliwości w tym zakresie mają również przyszli europo-słowie PiS w Europarlamencie, którzy będą zabiegać o wprowa-dzenie programów unijnych wspierających rodziny wielodzietne. Dlatego warto iść na wybory do Parlamentu Europej-skiego i oddać swój głos na kandydata Prawa i Spra-wiedliwości. Leszek Czarzasty,

Radny Rady miejskiej

Pierwszego czerwca w dzień dziecka rusza w Wołominie po raz drugi Marsz dla Życia i rodziny.

2100 kart dla blisko 400 rodzin wielodzietnych – konkretne wsparcie

Zeszłoroczny Marsz okazał się sukcesem, gdyż zgromadził prawie tysiąc osób, które mogły zaznajomić się z jego ideą i ją wesprzeć.

Zniżki nawet do 50% w Huraganie, w MDK i w przedszkolach prowadzo-nych przez Wołomin. Kolejni przedsię-biorcy przystępują do programu „Firma Przyjazna Rodzinie”.

8

z regionunaSzE forUM WołoMin nR 2 (2) maj 2014

Już niedługo 200 rodzin będzie mogło korzystać z szybkiego (LTE), stabil-nego, ale co najważniejsze całkowi-cie darmowego dostępu do Internetu. Urząd Miejski w Wołominie kilka dni temu rozstrzygnął przetarg na budowę radiowej sieci szerokopasmowej dla gminy Wołomin wraz z wyposażeniem w sprzęt komputerowy dla Beneficjen-tów ostatecznych w ramach projektu pn. „Internet szansą rozwoju gminy Wołomin” realizowanego przez gminę Wołomin w ramach „Programu Opera-cyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013”. Zwycięzcą zostało Konsorcjum firm Asseco Poland S.A. i Vistelecome Sp. z o.o. , które podjęło się tego zadania za ok. 2 mln 300 tys. zł. Najwyższa oferta w tym przetargu opiewała na kwotę blisko 0,5 mln zł więcej. Asseco Poland S.A. to największa pol-ska firma informatyczna, specjalizuje się w produkcji i rozwoju oprogramo-wania. Jako największy software house z polskim kapitałem skutecznie konku-ruje ze światowymi liderami. Grupa Asseco działa w większości krajów

europejskich oraz w Izraelu, USA, Japonii i Kanadzie. Spółki grupy są notowane na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, Tel Aviv Stock Exchange, a także na amerykań-skim NASDAQ Global Markets. To właśnie dzięki nim Wołomin dołączy do największych miast w Polsce, które mogą pochwalić się radiową siecią sze-rokopasmową. Zakończenie inwesty-cji planowane jest na koniec 2014 r. Głównym celem projektu jest przeciw-działanie zjawisku wykluczenia cyfro-wego, czyli podziału społeczeństwa na osoby z dostępem do Internetu i innych nowoczesnych form komunikacji oraz na osoby bez takich możliwości. Podział wynika z szybkiego rozwoju techno-logii informatycznych, który dopro-wadził do powiększenia różnic mię-dzy klasami bogatszą i średnią. Lepiej zarabiające osoby i rodziny mogą sobie bez problemu pozwolić na zakup kom-puterów i wykup dostępu do internetu. Bezrobotni, wielodzietni czy ubodzy nie dają rady, aby przeznaczać pieniądze na takie udogodnienia cywilizacyjne. Projekt pozwala na likwidacje podziału,

który przebiega między połączonymi i niepołączonymi z siecią. Oprócz tego likwiduje inne czynniki wyklu-czenia cyfrowego - poprzez szkolenia znosi brak umiejętności posługiwa-nia się Internetem (zwłaszcza wśród osób starszych) a dzięki nowej szyb-kiej technologii - zwiększa znacząco jakość połączenia.Wybudowana zostanie własna infra-struktura telekomunikacyjna - radiowa sieć szerokopasmowa oparta na odpo-wiedniej ilości węzłów dostępowych, która będzie obejmowała zasięgiem min. 90% obszaru zamieszkałego gminy. W przyszłości, po okresie określonym przez UE, gmina Woło-min zamierza wybudowaną infrastruk-turę wykorzystać do poszerzenia pro-jektu o kolejne grupy mieszkańców, już bez ponoszenia większych nakła-dów na jej rozbudowę.

Uczniowie Zespołu Szkół w Czarnej nareszcie będą mieli salę gimnastyczną z prawdziwego zdarzenia. Mimo że szkoła istnieje ponad 50 lat, dopiero teraz za rządów burmistrza z PiS udało się. Koszt to pra-wie 6,3 mln zł, ale gmina ma wielką szansę na pozy-skanie aż 1,7 mln zł ze środków unijnych. - Dzisiejszemu podpisaniu umowy towarzyszą wiel-kie emocje, bo szkoła czekała na tę salę ponad 50 lat. Chciałem podziękować wszystkim, którzy na przestrzeni tych długich lat starali się, aby doszło do budowy sali – powiedział burmistrz Ryszard Madziar. Wielomilio-nowa inwestycja to także częściowa modernizacja i roz-budowa szkoły. Powstanie nowa część dydaktyczna dla klas zerowych, szatnia, trzy nowe sale, pomiesz-czenie rekreacyjne, gabinet lekarski. Umowa obej-muje także wyposażenie obiektu. - Dynamiczny roz-wój Czarnej w najbliższych latach jest nieunikniony. -podkreślał starosta Piotr Uściński. -Niedługo powsta-nie tu łącznik z trasą szybkiego ruchu S8, który zagwa-rantuje szybkie połączenie ze stolicą. Gratuluję Woło-minowi takich inwestycji. Wołomin jest w tej kadencji wyjątkowo przyjazny rodzinom, dzieciom, młodzieży. Powstaje wiele obiektów: szkoły, przedszkola, sale gimnastyczne, boiska – dodał. Inwestycja wykonywana w formule „Projektuj i buduj” powstanie w ciągu dwóch najbliższych lat.

Swoje zaniepokojenie dalszym funkcjono-waniem Spółki wyraził także Miejski Zakład Oczyszczania w Wołominie, przypominajac, że dzięki nowoczesnej rozbudowie Zakładu Zagospodarowania Odpadów MZO stanie

się ekologicznym liderem w zakresie gospo-darki odpadami i na długie lata zagwarantuje mieszkańcom Wołomina bezpieczeństwo ochrony środowiska i odbiór śmieci za kon-kurencyjną cenę. Próba zablokowania miej-scowego planu zagospodarowania prze-strzennego dla miejscowości Lipiny jest działaniem wbrew interesowi mieszkańców. Istnienie woło-mińskiego wysypiska pozwoliło bowiem mieszkańcom Wołomina na poważne oszczędności, dając im szansę wielu bezpłatnych usług:• segregacji śmieci• pozbywania się trawy, liści i gałęzi• dostarczania worków i pojemników do

zbierania śmieci Działalność MZO to 40 lat funkcjonowania wysypiska, najpierw na potrzeby MPO War-szawa, a od 1992 roku Wołomina. W 1996 roku w Wołominie powstała jedna z pierw-szych w Polsce sortowni, co pozwoliło na bezpłatną segregację odpadów. Cztery lata później utworzone zostały tzw. gratopunkty - miejsca pozbywania się niepotrzebnych

przedmiotów, których usunięcie stwarzało poważne problemy. Ubiegłoroczna rewolu-cja w gospodarce odpadami spowodowała zamieszanie, z którym nie poradziła sobie nawet Warszawa. Mieszkańcy wielu miast

zmuszeni byli do rozwiązania dotychcza-sowych umów i zapłaty tzw. „podatku

śmieciowego”. Wołomińskie MZO - jako jedno z nielicznych - stanęło na wysokości zadania i w termi-nie uporało się z nowymi realiami.

Mieszkańcy otrzymali worki i pojem-niki, a śmieci były dalej systematycz-

nie odbierane. Dzięki lokalnemu wysypi-sku mogła zostać utrzymana dotychczasowa cena. Miejski Zakład Oczyszczania w Woło-minie to znaczący pracodawca na naszym terenie. Zatrudnia niemal 100 pracowników, wśród których niespełna 15% to pracownicy biurowi. Przedsiębiorstwo obsługuje ponad 100 000 mieszkańców Wołomina i Ząbek oraz kilkaset podmiotów gospodarczych. Celem przedsiębiorstwa jest nowoczesność i inno-wacyjność. Po rozbudowie Zakładu Zago-spodarowywania Odpadów zmodernizowana

technologia sprawi, że aż 70% śmieci zosta-nie zagospodarowanych. Ich przetwarzanie odbywać się będzie pod wiatą, w zamknię-tym miejscu, a nowoczesne, „oddychające” tylko w jednym kierunku, membrany para-przepuszczalne sprawią, że do otoczenia nie będą wydostawać się żadne przykre zapa-chy. Z 30% odpadów tworzony będzie kom-post tzw. stabilizat, który będzie składowany w nowej hermetycznej kwaterze izolowanej grubą folią od wód podziemnych. Zmniejszy się także poziom hałasu, ponieważ większość prac prowadzonych będzie w zamknięciu. Przystosowanie MZO do restrykcyjnych euro-pejskich standardów sprawi, że wołomińskie przedsiębiorstwo już wkrótce może stać się ekologicznym liderem w zakresie gospodarki odpadami i na długie lata zagwarantować mieszkańcom odbiór śmieci za przystępną cenę, dbając jednocześnie o bezpieczeństwo i ochronę środowiska. Konieczność dalszego udoskonalania odpadowej infrastruktury rozu-mieją mieszkańcy Wołomina, o czym świad-czy 1250 podpisów popierających plany uno-wocześnienia wysypiska.

Wbrew pozorom mieszkańcy popierają plany unowocześnienia wysypiska

internet szerokopasmowy dla mieszkańców Wołomina na salę czekali 50 lat. Dziś rusza budowa.

Ostatnie wydarzenia wokół wysypiska w Wołominie stały się realnym zagro-żeniem funkcjonowania spółki MZO, która zatrud-nia niemal 100 pracow-ników, a co za tym idzie podwyższenia finansowych obciążeń rodzin z tytułu wywozu nieczystości. Stąd już 1250 podpisów miesz-kańców popierających plany unowocześnienia wysypiska.

Dziś ta inwestycja wykonana przez Asseco umożliwi dostęp do szybkiego internetu dla 200 rodzin z naszej gminy. W niedalekiej przy-szłości dla wielu, wielu więcej. Będzie to miało kapitalne znaczenie dla rozwoju naj-młodszych generacji wołominian. Teraz Internet dla tych kilkuset rodzin przestanie być luksusem, a stanie się codziennością!