Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

74
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” Suwałki 1 marca 2011 r.

description

Zobacz więcej na: http://akklub.pl/aktualnosci/narodowy-dzien-pamieci-zolnierzy-wykletych-suwalki-1-03-2011-r/

Transcript of Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Page 1: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Narodowy Dzień Pamięci„Żołnierzy Wyklętych”

Suwałki1 marca 2011 r.

Page 2: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Ustawa z dnia 3 lutego 2011 r.

o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”

W hołdzie „Żołnierzom Wyklętym” – bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu – stanowi się, co następuje:

Art. 1Dzień 1 marca ustanawia się Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.

Art. 2Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” jest świętem państwowym.

Art. 3Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Marszałek SejmuGrzegorz Schetyna

Page 3: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Z projektem ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” wystąpił 26.02.2010 r. śp. Prezydent Lech Kaczyński.

W uzasadnieniu pisał m.in. :

Ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” jest wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie Ojczyzny.

Powojenne Polskie Powstanie Antykomunistyczne było pierwszym odruchem samoobrony społeczeństwa polskiego przeciwko sowieckiej agresji i narzuconym siłą władzom komunistycznym. Było też przykładem najliczniejszej konspiracji zbrojnej w skali europejskiej, obejmującym teren całej Polski, w tym także utracone na rzecz Związku Sowieckiego – Kresy Wschodnie II RP.

Page 4: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Dlaczego 1 marca ?

• 1 marca 1951 r. stracono siedmiu członków IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” -

ostatniego ogólnopolskiego kierownictwa podziemnej walki o niepodległość.

• Płk Łukasz Ciepliński – prezes IV Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” w jednym z ostatnich grypsów wysyłanych z celi śmierci, pisał: „Zrobili ze mnie zbrodniarza. Prawda jednak wkrótce zwycięży. Nad światem zapanuje idea Chrystusowa, Polska niepodległość – a człowiek pohańbioną godność ludzką – odzyska”.

Page 5: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

„Żołnierze Wyklęci” w retoryce komunistów

• zdrajcy narodu• bandyci• zaplute karły reakcji• faszystowskie podziemie • pachołki Hitlera • wrogowie demokracji

i postępu

• Armia Krajowa została spłodzona przez klan sanacyjny dla hańbienia imienia Polaka, dla obrony interesów obszarników i bankierów.

Władysław Gomułka

Page 6: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Wyklęci …. za co?• „wykląć – wyrzec się kogoś, potępić go

przeklinając” „przekląć – życzyć złego losu, nieszczęścia” „klątwa – wyłączenie ze społeczności” • wykluczeni, wyłączeni, wyeliminowani,

skazani na zły los, niesławę, bez szans, poza marginesem, osamotnieni. Oni i rodziny, i ci, którzy im pomagali

• polegli w walce, skrytobójczo zamordowani, zakatowani w czasie przesłuchań, skazani na karę śmierci, więzienie, skazani na las, złamani i zwerbowani do współpracy przez UB, obywatele drugiej kategorii żyjący z piętnem bandyty

• wyparci z ogólnonarodowej świadomości

Dziś, na naszych oczach, słowo "wyklęci" staje się określeniem pełnym gorzkiej dumy, synonimem walki do samego końca – beznadziejnej (nie było szans na odwrócenie wyroków wielkiej trójki wobec Polaków – sojuszników), heroicznej w imię zachowania godności, honoru, w sprzeciwie wobec pozorów suwerenności.

Janusz Kurtyka (w marcu 2010 r.)

Page 7: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Antykomunistyczne podziemie zbrojne na Suwalszczyźnie po 1944 roku

- opowieść z żołnierzami AK – AKO - WiN w roli głównej….

Narodowy Dzień Pamięci„Żołnierzy Wyklętych”

Suwałki1 marca 2011 r.

Fabian Daniłowicz Prezes Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”

Danuta i Zbigniew Kaszlej Klub Historyczny im. Armii Krajowej

w Augustowie

Page 8: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Okręg Białystok AK – AKOsierpień 1944 r. – wrzesień 1945 r.

Page 9: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Rota przysięgi Armii Krajowej

W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego.Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało. Tak mi dopomóż Bóg.

Page 10: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Armia Krajowa po akcji „Burza”(jesień 1944 r. – styczeń 1945 r.)

• Po wkroczeniu Armii Czerwonej na żołnierzy AK spadły masowe represje, aresztowania, wywózki w głąb Związku Radzieckiego oraz fizyczna likwidacja żołnierzy podziemia przez NKWD.

• Na skutek mobilizacji w ramach akcji „Burza” struktur terenowych obydwu obwodów oraz istniejącej od maja 1944 r. współpracy z oddziałami partyzantki sowieckiej, doszło do prawie całkowitego rozbicia inspektoratu przez NKWD. Straty osobowe Inspektoratu Suwalskiego w II połowie 1944 r. i na początku 1945 r. wyniosły około 1500 zabitych, zatrzymanych i wywiezionych w głąb Rosji, wcielonych przymusowo do LWP.

Page 11: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Inspektor Suwalski mjr Franciszek Szabunia „Zemsta” meldował 30 listopada 1944 r. Komendzie Okręgu AK Białystok:

„Aresztowania, terror i łapanki wyniszczyły i zrujnowały teren organizacyjnie. Pięcioletnia okupacja niemiecka nie wyrządziła tyle zła [...] co obecnie Sowieci. NKWD posiada dokładne spisy wszystkich partyzantów, dowódców rezerwy, a nawet obywateli współpracujących z AK. [...] praca organizacyjna [...] w obecnych warunkach jest niemożliwa.

Page 12: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Od Armii Krajowej do Armii Krajowej Obywateli ( styczeń 1945 r. - jesień 1945 r.)

• Ofensywa styczniowa 1945 r. – odejście wojsk frontowych, słabość władz lubelskich, odbudowa struktur AK

• Rozwiązanie AK • 15 lutego – Komendant Okręgu Białystok, ppłk Władysław Liniarski „Mścisław”, przekształcił

kierowane przez siebie struktury w Armię Krajową Obywateli. Oto jak „Mścisław” motywował swoją decyzję:

„...NKWD prześladuje nas i potajemnie, w nocy, przeprowadza z całą wściekłością aresztowania żołnierzy i członków AK. Katuje w czasie badania, zarzucając nam, że jesteśmy sługami Hitlera, wywozi w głąb Rosji tysiące najlepszych synów Ojczyzny. Gdy wrócą do Ojczyzny nasi koledzy, żołnierze AK, z dalekich krain Rosji oraz otworzą się przed nimi wrota więzień i kazamat NKWD, wówczas złożymy broń”.

„Wojna trwa. Dopóki na Polskiej Ziemi będzie jeden zaborczy sołdat [...]. Dopóki ostatni NKWDzista nie opuści naszych granic – [...] nasza święta wojna o Polskę trwa”.

• Działania Inspektoratu Suwalskiego AKO: - likwidacja szpicli, donosicieli - rozbrajanie posterunków oraz uniemożliwianie pracy gminom - propaganda - kontrola nad drogami – brak bezpieczeństwa przepływu zagrabionych przez Armię Czerwoną

dóbr do ZSRS

Page 13: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Drugi od lewej: Inspektor Suwalski Franciszek Szabunia „Zemsta”, „Lechita”

Page 14: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Drugi od prawej: Inspektor Suwalski Franciszek Szabunia „Zemsta”, „Lechita”

Page 15: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

kpt. Mieczysław Ostrowski „Kropidło”Komendant Obwodu AK Suwałki (kwiecień 1944 r. - styczeń 1945 r.) Przewodnik Obwodu AKO Suwałki (luty 1945 r. – wrzesień 1945 r.)

Członek ZWZ/AK . Początkowo oficer organizacyjny w sztabie Obwodu ZWZ/AK Suwałki, następnie jako II, a potem I zastępca komendanta Obwodu. W kwietniu 1944 r. mianowany komendantem Obwodu AK Suwałki. Podczas akcji „Burza” latem 1944 r. dowodził siłami AK obwodu. Awansowany do stopnia kapitana. Zatrzymany przez UB 29 kwietnia 1946 r. w Gdańsku. Wyrokiem WSR w Białymstoku 20 lipca 1946 r. skazany na karę 10 lat więzienia. Zwolniony z więzienia we Wronkach 30 kwietnia 1951 r.

Page 16: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Kpt. Bronisław Jasiński „Komar”, „Łom” Komendant Obwodu AK Augustów (luty 1943 r. – styczeń 1945 r.)

Przewodnik Obwodu AKO Augustów (luty 1945 r. – wrzesień 1945 r.)

Bronisław Jasiński „Komar”, „”Łom”Aresztowany 24 sierpnia 1950 r. Wyrokiem WSR w Białymstoku z 10 września 1952 r. skazany na karę 6 lat więzienia. W więzieniu przebywał 4 lata.

Page 17: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Oddział Obwodu Augustów Armii Krajowej Obywateli

Page 18: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Żołnierze Obwodu Augustów Armii Krajowej Obywateli

Page 19: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Żołnierze Obwodu Augustów Armii Krajowej Obywateli

Page 20: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Żołnierze Obwodu Augustów Armii Krajowej Obywateli

Page 21: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

W dwa miesiące po zakończeniu działań wojennych w Europie - w lipcu 1945 r. jednostki Armii Czerwonej, wojsk wewnętrznych NKWD ZSRS, przy współpracy polskich funkcjonariuszy i współpracowników Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Milicji Obywatelskiej oraz 1 Praskiego Pułku Piechoty Wojska Polskiego przeprowadziły zakrojoną na ogromną skalę pacyfikację terenu kontrolowanego od wiosny 1945 r. przez poakowską konspirację. Spośród zatrzymanych wówczas kilku tysięcy mieszkańców powiatu augustowskiego, suwalskiego oraz sokólskiego podejrzanych o przynależność lub współpracę z polskim podziemiem niepodległościowym po brutalnym śledztwie funkcjonariusze NKWD wyselekcjonowali i wywieźli w nieznanym kierunku około 600 osób. Mimo wieloletnich poszukiwań prowadzonych przez rodziny zaginionych, do dziś nie jest znany ich los, ani miejsce wiecznego spoczynku. Podobnie jak miejsca pochówku i liczba poległych w trakcie obławy – w bitwie nad jeziorem Brożane, w innych potyczkach, w trakcie aresztowania bądź konwojowania. Nie wiemy jak dużo poległych pozostaje bezimienna.

Page 22: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Mordy na żołnierzach AK – AKO

• Niezależnie od siebie wytworzone dokumenty oraz relacje potwierdzają śmierć w siedzibie PUBP w Augustowie Jana Chilmona i Józefa Chilmona

1) Chilmon Jan, ps. „Szczygieł”, ur. w 1916 lub 1917 r. w Strękowiźnie. Członek Armii Krajowej od 1943 r., następnie Armii Krajowej Obywateli, członek oddziału Mieczysława Babkowskiego, ps. „Zygfryd”. W sierpniu 1945 r. zatrzymany przez funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Augustowie (wraz z braćmi Józefem i Władysławem), oskarżany był o udział w rozbiciu Posterunku MO w gminie Szczebro-Olszanka. Wg opracowanej przez KWMO w Białymstoku Kroniki wydarzeń z terenu powiatu Augustów w latach 1944-1945 r. t. II, s. 90, w nocy z 29/30 sierpnia 1945 r. popełnił samobójstwo w areszcie, najprawdopodobniej za jego śmierć odpowiadają śledczy. Ciała Jana nigdy nie wydano rodzinie i nigdy nie odnaleziono.

2) Chilmon Józef, ur. w 1910 r. w Strękowiźnie. Zatrzymany w wraz z Janem i Władysławem Chilmonem przez funkcjonariuszy PUBP w Augustowie w sierpniu 1945 r. w Strękowiźnie. Wg relacji Cecylii Chilmon, jej późniejszy mąż – Władysław, opowiadał, że po przywiezieniu do PUBP w Augustowie braci rozdzielono do różnych cel. Najmłodszy – Władysław, wtedy 19-letni, strasznie bity przyznawał się do wszystkiego, czego chcieli śledczy. Z PUBP w Augustowie został przewieziony do Białegostoku, gdzie sąd wymierzył mu karę 8 lat więzienia. Braci widział ostatni raz gdy ich rozdzielano w „Domu Turka”. Słyszał, że byli bardzo katowani. Józef Chilmon został zakatowany na śmierć przez funkcjonariuszy PUBP w Augustowie, tak jak m. in. Stanisław Kanoza i Bolesław Krysztopowicz.

• Pół roku po zatrzymaniu Józefa, Jana i Władysława z rąk funkcjonariuszy augustowskiego aparatu bezpieczeństwa zginął również, ukrywający się dotąd, kolejny z braci - Chilmon Czesław, ps. „Zawisza”, (ur. w 1920 r.), aresztowany w Strękowiźnie 18 a zastrzelony 19 lutego 1946 r. po wskazaniu miejsca ukrycia broni. Jego ciało zostało odnalezione w lesie w Studzienicznej i spoczęło na tamtejszym cmentarzu. Chilmon Henryk, wcielony do Armii Czerwonej, zginął na froncie wschodnim w 1942 r.

Page 23: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

OD AKO DO WiN (jesień 1945 r. - 25 kwiecień 1947 r.)

• Struktury konspiracyjne zburzone przez lipcową obławę, zaistniały na powrót na ziemi suwalsko-augustowskiej w ramach Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Zrzeszenie „WiN” powstało 2 września 1945 r. po to, by przekształcić konspirację wojskową w cywilny ruch społeczno-polityczny walczący „o wolność obywatela i niezawisłość narodu”. Aresztowanie w dwa miesiące później I komendy WiN-u wykazało, że władze nie zamierzają tolerować koncepcji skierowania walki podziemnej z toru oporu zbrojnego na tor oporu cywilnego, wobec czego WiN musiał zaakceptować istnienie oddziałów leśnych, które stawały się dla zagrożonych aresztowaniem jedynym miejscem schronienia.

• W strukturach Okręgu Białostockiego WiN, z ocalałych resztek organizacji suwalskiej i augustowskiej, utworzony został jeden Obwód Suwalsko-Augustowski.

• Jego pierwszym komendantem od 1 stycznia 1946 r. został kpt. Stanisław Malesiński „Tadeusz”. Zorganizował on Komendę Obwodu, rozpoczęła pracę siatka terenowa, w ramy organizacyjne zostały wzięte oddziały leśne obwodu.

Page 24: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Obwód Suwalsko-Augustowski Zrzeszenia „ Wolność i Niezawisłość”

Page 25: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Dowódcy Obwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia „ Wolność i Niezawisłość”:

PIOTR KŁOCZKO

„Strug”, „Wiktor”, „Żarnowski”Prezes Obwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia WiN

do stycznia 1946 r.

Członek PZP, AK od 1943 w czasie okupacji był zastępcą, następnie komendantem rejonu (pełnił jednocześnie funkcję dowódcy kompanii gminy Dowspuda). Był referentem łączności w sztabie Obwodu AK Suwałki. W AK awansowany do stopnia kaprala, plutonowego i sierżanta. Od kwietnia 1945 r. I z-ca komendanta Obwodu AKO Suwałki. Po wyjeździe 3.09.1945 r. Mieczysława Ostrowskiego, ps. „Kropidło” do Gdańska przejął obowiązki komendanta. Po przybyciu na teren Suwalszczyzny „Tadeusza” został I zastępcą Prezesa Obwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia WiN. Aresztowany przez PUBP w Suwałkach dnia 23.04.1946 r.Skazany przez WSR w Białymstoku w dniu 20.07.1946 r. na karę 10 lat więzienia.W więzieniu przebywał 5 lat.

Page 26: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Kpt. STANISŁAW MALESIŃSKI „Lew”, „Tadeusz”

Prezes Obwodu Suwalsko – Augustowskiego Zrzeszenia WiN od stycznia 1946 r. do czerwca 1946 r.

Od 1939 r. zaangażowany w konspirację. Był komendantem placówki Knyszyn ZWZ – AK. W sierpniu 1944 r. został kwatermistrzem Obwodu Białystok-Powiat AK , a w lutym 1945 r. II zastępcą Komendanta Obwodu Białystok-Powiat AK. W kwietniu 1945 r. a mianowany I zastępcą Komendanta Obwodu Białystok-Powiat AKO. Od stycznia 1946 r. Prezes Obwodu Suwalsko-Augustowskiego WiN. 5 czerwca 1946 r. zamordowany, w niewyjaśnionych okolicznościach, w lesie koło wsi Płociczno obok Żylin.

Page 27: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)
Page 28: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)
Page 29: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Rozbicie Obwodu Suwalsko-Augustowskiego WiN wiosną 1946 r.

Od 31 marca do 8 maja 1946 r. uwięzionych zostało 22 działaczy Obwodu Suwalsko-Augustowskiego oraz Inspektor Białostocki WiN - Aleksander Rybnik „Dziki”, „Jerzy”. W tzw. „procesie 24” zapadły 4 wyroki śmierci wykonane we wrześniu 1946 r. Z siedmioosobowej komendy obwodu ocalało tylko trzech funkcyjnych, w tym stojący na jej czele Stanisław Malesiński „Tadeusz”, jednak w czerwcu 1946 r. został on skrytobójczo zamordowany.

Zabójstwo „Tadeusza” i aresztowania z wiosny 1946 r. traktować trzeba w działalności Obwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” jako istotną cezurę. Już po raz trzeci w ciągu niespełna dwóch lat rozbite zostały struktury podziemia, które stopniowo traciło najwartościowszych, doświadczonych ludzi.

Page 30: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Odbudowa struktur Obwodu Suwalsko-Augustowskiego WiN jesienią 1946 r.

• Jesienią 1946 r. na czele obwodu stanął Józef Grabowski „Cyklon”, dotychczasowy III zastępca komendanta. W działalności obwodu wprowadzone zostały konieczne zmiany. Nie rozbudowywano siatki konspiracyjnej, poprzestano na wykorzystywaniu pracy tej części jej członków, którzy zachowali aktywność. Takie działania, eliminujące do minimum kontakty z osobami w organizacji nowymi, przyniosły efekt. Infiltracja oddziałów leśnych przez służby bezpieczeństwa zmalała, władze nie miały już, do ujawnienia w kwietniu 1947 roku, tak spektakularnego wyniku jak aresztowania wiosną 1946 r. choć aresztowania wciąż miały miejsce. Szczególnie intensywne były jesienią 1946 r., będąc elementem taktyki zastraszania społeczeństwa przed wyborami zaplanowanymi na styczeń 1947 r.

• Zasadniczymi kierunkami pracy konspiracyjnej WiN była propaganda, wywiad i samoobrona.

Page 31: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

JÓZEF GRABOWSKI „Przytulski”, „Szczyt”, „Mur”, „Cyklon”

Prezes Obwodu Suwalsko – Augustowskiego WiN od jesieni 1946 r. do 25 kwietnia 1947 r.

Członek ZWZ – AK, AKO, WiN. W czasie okupacji niemieckiej był dowódcą patrolu Kedywu w oddziałach „Konwy” i „Żwirki”, był komendantem VI Rejonu Obwodu Suwalskiego AK Rutka Tartak, Smolniki, Wiżajny. Po zajęciu terenu przez wojska sowieckie pozostał w konspiracji - pełnił różne funkcje, był dowódcą batalionu, szefem wywiadu. Po ujawnieniu wyjechał na teren woj. olsztyńskiego. Aresztowany 30.03.1950 r. przez UB. Skazany przez WSR w Białymstoku w dniu 15.02.1952 r. na karę 7 lat więzienia. W więzieniu przebywał 5 lat.

Page 32: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

MICHAŁ KASZCZYK „Siłacz”, „Stały”, „Tarzan”

Zastępca Prezesa Obwodu Suwalsko – Augustowskiego WiN od wiosny 1946 r. do 25 kwietnia 1947 r.

Członek AK. Po wejściu wojsk sowieckich 20.01.1945 r. został internowany w głąb ZSRR, po powrocie w 1946 r. do Polski – członek WiN. Wyrokiem WSR w Białymstoku z dnia 3.06.1948 r. skazany został na karę 4 lat więzienia. W więzieniu przebywał 4 lata.

Page 33: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

JAN SIDOR „Zagłoba”, „Guzik”

Wg dokumentów UB zastępca Prezesa Obwodu Suwalsko – Augustowskiego WiN

od jesieni 1946 r.? do 25 kwietnia 1947 r.

Ujawnił się w dniu 25.04.1947 r. w PUBP w Suwałkach. Ukrywał się od sierpnia 1949 r. Dnia 21.11.1949 r. we wsi Lipowo, gm. Koniecbór, pow. Suwałki został okrążony przez żołnierzy KBW. Popełnił samobójstwo by uniknąć ujęcia.

Page 34: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)
Page 35: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Dowódcy patroliObwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia

„ Wolność i Niezawisłość”:

1. Romuald Zabłocki „Błotnik”2. Wacław Górski „Oko”, „Majster”3. Kazimierz Bartnik „Młotek”4. Aleksander Kowalewski „Bęben”5. Bolesław Rogalewski „Sosenka”6. Stanisław Wiszniewski „Zagłoba”7. Józef Myszczyński „Sikora”8. Bolesław Małkiński „Młot”9. Stanisław Siedlecki „Wierny”, „Klon”10. Józef Miluć „Wróbel”11. Michał Kaszczyk „Stały” – patrol żandarmerii Obwody

Page 36: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Patrole Obwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”

ROMUALD ZABŁOCKI „Błotnik”. Patrol pod jego dowództwem działał w okresie

styczeń 1946 r. – marzec 1946 r.

Członek AK , a następnie WiN. Dowódca patrolu dywersyjnego , liczącego około 16 osób, operującego na terenie gmin Jeleniewo, Szypliszki i Krasnopol Huta, Krasnowo, Sejwy, Krasnopol. Rozkazem komendanta Obwodu Suwalsko-Augustowskiego WiN Stanisława Malesińskiego „Tadeusza” z marca 1946 r. oddział został rozwiązany. „Błotnik” wyjechał do Wrocławia. Ujawnił się 11 marca 1947 r. w WUBP we Wrocławiu. Nie był sądzony.

Page 37: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

STANISŁAW SIEDLECKI „Wierny”, „Klon”. Patrol pod jego dowództwem działał na terenie powiatu

augustowskiego do 25 kwietnia 1947 r.

Członek Armii Krajowej od 1940 r. Po ujawnieniu wyjechał na Ziemie Odzyskane. Pracował jako główny księgowy w PGR Szczeciniak koło Kętrzyna. Nie był sądzony.

Page 38: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Partol Stanisława Siedleckiego „Wiernego”, „Klona” stacjonował w Puszczy Augustowskiej wraz z patrolem żandarmerii Michała Kaszczyka „Stałego”. W skład patroli wchodzili:

1. Michał Kaszczyk „Stały”.2. Stanisław Siedlecki „Wierny”, "Klon".3. Izydor Margiewicz „Bażant”.4. Eugeniusz Gołębiowski „Gabryś”.5. Czesław Dzimitrowicz "Wrona”, „Lech”.6. Witold Andruszkiewicz „Świerk”.7. Józef Rutkowski „Szczygieł".8. Henryk Kojak „Jurek”, „Blondyn”.9. Antoni Wierciński „Kaczuch”, „Miły”.10. Marian Zawada „Bąk”.11. Czesław Wojewnik „Mucha”.12. Bronisław Szymborski „Śmigły”.

13. Zygmunt Wiśniewski „Mały”. 14. Franciszek Miluć „Karp”. 15. Marian Andryszczyk „Lawa”. 16. Janina Krajewska „Stokrotka”. 17. Halina Jankowska „Niezapominajka”.

Page 39: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Wacław Górski „Oko”, „Majster”Patrol pod jego dowództwem działał na terenie powiatu augustowskiego do 25 kwietnia 1947 r.

W AK od 1942 r., pełnił funkcję dowódcy plutonu terenowego na gminę Raczki. Więzień obozu koncentracyjnego w Działdowie i Stutthofie. Członek WiN.Zatrzymany przez UB 27 marca 1949 r. Wyrokiem WSR w Białymstoku skazany na karę 12 lat więzienia. Karę odbywał w Białymstoku, Rawiczu, Sieradzu oraz Wronkach. W stalinowskich więzieniach spędził ponad 7 lat. Zwolniony warunkowo po zastosowaniu ustawy o amnestii, opuścił więzienie 16 lipca 1956 r.

Page 40: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Patrol Wacława Górskiego "Oko", "Majster" swoim działaniem obejmował obszar powiatu augustowskiego (Janówka, Jabłońskie, Raczki), suwalskiego(Bakałarzewo, Koniecbór, Pawłówka, Przerośl). Patrol operował także na terenie powiatów: oleckiego i ełckiego. Skład patrolu: 1. Wacław Górski „Oko", „Majster"2. Aleksander Kuprewicz „Orzech"3. Jan Gizelbach „Wierszuł"4. Leon Bitowski „Iwa"5. Stanisław Naruszewicz „Żelazny” 6. Adam Krupa „Pik"7. Hipolit Kotnarowski „Żmija", „Kupiec"8. Władysław Matusiewicz „Pistun”9. Czesław Kuryło „Vis”10. Henryk Lancik „Longinus”

Page 41: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Patrol KAZIMIERZA BARTNIKA ps. „Młotek”. Działał do 25 kwietnia 1947 r.

Page 42: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Patrol KAZIMIERZA BARTNIKA ps. „Młotek”. Działał do 25 kwietnia 1947 r.

Page 43: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Patrol KAZIMIERZA BARTNIKA ps. „Młotek”. Działał do 25 kwietnia 1947 r.

Page 44: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Terenem działania patrolu były okolice Wiżajn, Rutki Tartak oraz Szypliszk.

Skład patrolu:1. Kazimierz Bartnik „Młotek"2. Leon Kowalewski „Jeleń” – zastępca dowódcy3. Michał Oszkinis „Granat"4. Antoni Popławski „Klon”5. Lucjan Andruszkiewicz „Powstaniec"6. Adam Brodowski „Cygan"7. Stanisław Olszewski „Kruk"8. Piotr Pruczko „Modrzew"9. Antoni Kazimierczak „Jaśmin"10. Witold Giełażys „Orzeł"11. Mieczysław Morawski „Skowronek"12. Feliks Kowalewski „Jawor"13. Ludwik Mrozicki „Jastrząb", „Pantera", „Sęp"14. Edward Żukowski „Szczupak"15. Józef Dymiński „Jastrząb”16. Czesław Świtaj „Lipa”17. Józef Szyszko „Zając”18. Eugeniusz Krzywicki „Nowy”

Page 45: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

ALEKSANDER KOWALEWSKI „Rejtan”, „Bęben” oraz dowódcy patoli operujących w okolicach Gib: STANISŁAW WISZNIEWSKI

„Zagłoba”, BOLESŁAW ROGALEWSKI „Sosenka” oraz JÓZEF MYSZCZYŃSKI „Sikora”.

Patrole działały do 25 kwietnia 1947 r.

Page 46: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Oddział pod dowództwem Aleksandra Kowalewskiego „Bęben” składał się z trzech patroli.

Patrol Stanisława Wiszniewskiego „Zagłoby". Z patrolem tym przebywał Aleksander Kowalewski „Bęben". Rejonem jego działania były okolice Macharc. Skład patrolu:1. Aleksander Kowalewski „Bęben"2. Stanisław Wiszniewski „Zagłoba" - dowódca patrolu3. Stanisław Malinowski „Wrzos”4. Mieczysław Kleszczewski „Wyrwa" 5. Antoni Buraczewski „Kruk"6. Helena Miszkiel „Kwiat"7. Mieczysław Pawlukowski „Znajdek"8. Jan Nazarowski „Sokół"9. Wincenty Szczepański „Budzik"10. Stanisława Żegarska „Jaskółka"11. Tadeusz Kowalewski „Jastrząb"12. Józef Maciejewski „Dunaj”13. Czesław Chorążewicz „Piorun"

Page 47: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Patrol Bolesława Rogalewskiego „Sosenki„. Zapleczem patrolu był obszar: Berżniki, Sejny, Krasnopol, Pogorzelec. Skład patrolu:1. Bolesław Rogalewski „Sosenka" - dowódca patrolu 2. Stanisław Rogalewski „Skoczek" - zastępca dowódcy patrolu3. Antoni Miszkiel „Gołąb"4. Aleksander Miluć „Jawor"5. Stefan Milewski „Kozak”6. Stanisław Szczawiński „Tońko"7. Marian Goździewski „Błyskawica"

Patrol Józefa Myszczyńskiego „Sikory".Terenem działania patrolu były miejscowości: Dworczysko, Rygol, Okółek, Strzelcowizna. Skład patrolu:1. Józef Myszczyński „Sikora" - dowódca patrolu2. Szczepan Malinowski „Kot"3. Józef Słowiński „Dzięcioł”4. Leonard Sztabiński „Strumyk"5. Konstanty Stankiewicz „Karaś”

Page 48: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Z oddziałem Aleksandra Kowalewskiego „Bęben” związane były patrole:

Patrol pod dowództwem Józefa Milucia „Wróbel”Patrol operował na terenie gminy Zaboryszki. Skład patrolu:1. Józef Miluć „Wróbel"2. Jan Sadowski „Komar" - zastępca dowódcy, 3. Piotr Burdyn „Kabel”4. Henryk Brodowski „Skowronek"5. Antoni Obuchowski „Grześ”6. Antoni Tarasiewicz „Czajka”7. Jan Szusta „Walter"8. Bronisław Nikścin „Dąb„

Patrol pod dowództwem Bolesława Małkińskiego „Młot"Terenem jego działania były okolice wsi: Smolany i Krasnowo. Skład patrolu:1. Bolesław Małkiński „Młot"2. Czesław Dzienisiewicz „Granat - Stuart", zastępca dowódcy patrolu3. Alojzy Łobik „Razin”4. Mieczysław Albowicz „Brzoza - Murat"5. Józef Radzewicz „Sokół"6. Józef Wasilewski „Sokół" 7. Feliks Dziedziech „Żbik"

Page 49: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Ujawnienie 25 kwietnia 1947 r.

• Wiosna 1947 r. jest istotną cezurą dla podziemia antykomunistycznego, bowiem 25 kwietnia miało miejsce zorganizowane ujawnienie Obwodu Suwalsko-Augustowskiego WiN, na mocy ustawy z dnia 22 lutego 1947 r. o amnestii. W Augustowie ogółem ujawniło się 123-ech, w Suwałkach – 247-miu członków AK-AKO-WiN. Około 120 osób z powiatów augustowskiego i suwalskiego, ujawniło się poza Augustowem i Suwałkami, wielu nie zdecydowało się na to.

• Był to kres ujętej w ogólnopolskie struktury konspiracji na ziemi suwalsko-augustowskiej, lecz nie koniec oporu.

Page 50: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Ujawnienie Obwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”

Suwałki, 25 kwietnia 1947 r.

Na czele JÓZEF GRABOWSKI „Przytulski”, „Szczyt”, „Mur”, „Cyklon” Prezes Obwodu Suwalsko-Augustowskiego WiN

Page 51: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Ujawnienie Obwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”Suwałki, 25 kwietnia 1947 r.

Aleksander Kowalewski „Bęben”, „Rejtan” wraz z dowódcami patroli: „Sosenką” „Sikorą” i „Zagłobą”

Page 52: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Augustów, 25 kwietnia 1947 r.

Ujawnienie Obwodu Suwalsko-Augustowskiego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”

Patrol STANISŁAWA SIEDLECKIEGO ps. „Wierny”, „Klon” podczas ujawnienia w siedzibie PUBP w Augustowie

Page 53: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Zaświadczenie o ujawnieniu. Takie druki otrzymywały wszystkie osoby ujawniające swoją działalność na mocy ustawy z dnia 22 lutego 1947 r. o amnestii.

Page 54: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Ujawnienie Obwodu Suwalsko-Augustowskiego WiN. Augustów, 25 kwietnia 1947 r. Pierwszy z lewej Michał Kaszczyk „Stały” - zastępca Prezesa Obwodu

Page 55: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Po ujawnieniu…

IZYDOR MARGIEWICZ „Bażant” oraz FRANCISZEK MILUĆ „Karp”

MIECZYSŁAW KLESZCZEWSKI „Wyrwa” w otoczeniu znajomych

Page 56: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Pamiątkowe zdjęcie żołnierzy Obwodu Suwalsko – Augustowskiego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” wykonane w maju 1947 r. w Suwałkach

Page 57: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Jan Michaluk „Żołnierczyk” Urodzony 24.05.1923 r. w Bohaterach Polnych (obecnie

Białoruś). W AK od listopada 1941 r. - placówka Hołynka- Łabno,

Obwód AK Grodno Lewy Niemen. Zajmował się zdobywaniem broni, werbowaniem żołnierzy, zbieraniem sprzętu wojskowego, pełnił funkcję łącznika. W latach 1943-44 dowódca sekcji sabotażowo-dywersyjnej „Kedyw”. Uczestnik akcji „Burza”. 5.02.1946 r. przekroczył granicę wraz z 43 osobowym odziałem AK z terenu Grodzieńszcyzny. Pod przybranym nazwiskiem pracował w Augustowie, zagrożony aresztowaniem wyjechał do Gdańska. Ujawnił się 12.4.1947 r. w PUBP w Augustowie. Aresztowany 18.12.1948 r., przekazany został do Grodna. Trybunał Wojenny w Grodnie skazał Jana Michaluka na karę śmierci z zamianą na 25 lat łagrów na Kołymie, utratę praw obywatelskich na 5 lat oraz konfiskatę mienia. Do Polski powrócił 30.05.1957 r.

Page 58: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

"Żołnierze Wyklęci” bez struktur(25 kwiecień 1947 r. do jesieni 1954 r.)

• Pracownicy aparatu bezpieczeństwa nie zapomnieli o żołnierzach AK – AKO i WiN-u. Musieli oni regularnie zgłaszać się do urzędów bezpieczeństwa. Normą było namawianie do współpracy i wywieranie ogromnej presji, by byłych żołnierzy WiN-u uczynić agentami, często z pozytywnym skutkiem.

• Pracownicy PUBP w Suwałkach posunęli się także do prowokacji. W jej wyniku ujawniony Aleksander Kowalewski „Bęben”, jesienią 1947 r. znalazł się ponownie w lesie i pociągnął za sobą grupę byłych żołnierzy WiN-u. Gdy stworzony tą drogą oddział przestał rozrastać się, został przez UB zlikwidowany za pomocą pozyskanych współpracowników.

• Od 1948 r. rozpoczęły się procesy WiN-owców, a w ich wyniku wieloletnie kary pozbawienia wolności, nawet za czyny darowane w amnestii.

• Ponieważ władze komunistyczne nie zaprzestały represji, na powrót zaczęły tworzyć się oddziały złożone z ukrywających się. Trzon ich stanowili żołnierze AK-AKO-WiN.

Page 59: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Stanisław Orłowski „Piorun”

Z konspiracji nie wyszedł Stanisław Orłowski „Piorun” - akowiec, który od 1945 r., po dezercji z Komendy Miejskiej MO w Augustowie, aż do 30 sierpnia 1952 r., kiedy to został zabity we wsi Pokośno pod Suchowolą, skutecznie - samotnie lub ze współtowarzyszami niedoli - wymykał się zasadzkom organizowanym przez władze bezpieczeństwa.

Page 60: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Stanisław Orłowski „Piorun”

Page 61: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Partyzanci polegli podczas obławy UB – KBW 13 października 1949 r. w rejonie Klonowa

Kunda Czesław, ps. „Fajfa”, „Słowik”, urodzony 29 stycznia 1921 r. w Jaminach, pow. Augustów. Członek AK. W 1944 r. został deportowany w głąb ZSRS. Po powrocie od jesieni 1947 r. był członkiem patrolu Stanisława Orłowskiego, ps. „Piorun”. W lipcu 1948 r. otrzymał pozwolenie „Pioruna” na opuszczenie patrolu, wyjechał do Szczecina. Zagrożony tam aresztowaniem powrócił na teren powiatu augustowskiego i dołączył do oddziału Stanisława Orłowskiego ps. „Piorun”. Zastrzelony 13 października 1949 r., gdy w wyniku agenturalnego doniesienia wraz z czterema współtowarzyszami został otoczony przez grupę operacyjną UB - KBW w rejonie Klonowa w powiecie augustowskim.

Polegli wówczas też Łazarski Edward „Krzak”, „Przetak”, „Łazarz”, „Biedak” oraz Orłowski Bronisław „Kania”, „Wujo”

Page 62: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Partyzanci polegli podczas obławy UB – KBW 13 października 1949 r. w rejonie Klonowa

• Operacja przeciwko pięciu partyzantom była bezwzględnym polowaniem na ludzi bez chęci ujęcia ich żywymi.

• W wyniku agenturalnego doniesienia partyzanci zostali okrążeni przez funkcjonariuszy PUBP, MO i Kompanię Wojsk KBW (ok. 100 funkcjonariuszy) . Funkcjonariusze wiedzieli, że osaczeni partyzanci nie posiadają broni automatycznej i długiej, bo pozostawili ją pośpiesznie wycofując się i została ona przejęta przez funkcjonariuszy (przy zabitych znaleziono jedynie 2 pistolety i granat). Przy tej dysproporcji sił i środków można było ich ująć, jednak „w wyniku ostrzelania ich przez wojsko zostali zabici”.

Page 63: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Trauma rodzin "Żołnierzy Wyklętych”

Represje wobec rodzin ukrywających się członków podziemia:

- aresztowania, ciągła inwigilacja, poniżanie, najścia na dom, niszczenie majątku przez UB „Dom był kompletnie niszczony. Nie było podłogi, dziury

w suficie, popękanie ściany, rozwalone piece. Nie było warunków żeby tam mieszkać”

- groźby podpalenia, zmuszanie do współpracy- wysiedlenia, licytacja majątku- życie w ciągłym strachu o bliskich

Page 64: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

„Ojciec ukrywał się w lasach. Czasem nas odwiedzał, ale musiał być bardzo ostrożny. W pamięci utkwiło mi ostatnie spotkanie z ojcem. Miałam 4 latka, w gospodarstwie nie mieliśmy już żadnych zwierząt, ponieważ UB zabrało nam cały majątek, w tym bydło. Mama zabrała mnie i moją siostrę do lasu na polankę, gdzie pasłyśmy krówkę babci. Siedzieliśmy tam i nagle zobaczyłam jak zbliżał się do nas mężczyzna w mundurze. Mama powiedziała nam, że to gajowy. Gajowy przytulał nas i całował, prawie przez całe spotkanie. Spotkanie trwało dość krótko. Dopiero po jakimś czasie mama powiedziała nam, że to był nasz ojciec… I tam widziałam go po raz ostatni. Nie miałam dzieciństwa, zazdrościłam moim rówieśnikom, że miały ojca.

UB często napadało na nasz dom. I w dzień i w nocy, szczególnie w nocy.

Pewnego dnia przyszli i kazali mojej mamie zabrać bachory i wynieść się do następnego dnia. Miałam wtedy 4 latka. Doskonale utkwiło mi w pamięci jak jeden z członków UB wywrócił kołyskę z moją siostrą, która miała wtedy roczek. Mama musiała wyjechać, chciała znaleźć nam jakieś mieszkanie

i pracę, aby nas wykarmić. Nie pozwoliłam mamie wyjechać samej. Mama próbowała mi to jakoś wyjaśnić, ale ja trzymałam się mocno jej spódnicy i płakałam. Ciągle płakałam. Mama wzięła mnie ze sobą, a moja siostrę zostawiła z babcią. Śledziło nas UB, nawet po śmierci ojca…

Page 65: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Różne są opinie na temat śmierci mojego ojca. Ludzie mówią, że popełnił samobójstwo, ale to nie prawda. UB go pobiło razem z dwójką innych. Ojciec ukrywał się w stodole Jana Gniedziejko na koloni wsi Pokośno gm. Sztabin. Henryk Gniedziejko (syn Jana) wydał UB mojego ojca i jego towarzyszy, ponieważ za doprowadzenie ich żywych wyznaczona była duża nagroda pieniężna. Henryk Gniedziejko współpracował z UB. UB kazało wynieść się z domu rodzinie Gniedziejków, ponieważ szykowała się duża strzelanina. Jan Gniedziejko opuścił w tym dniu dom wraz z rodziną, a odjeżdżając zamknął na kłódkę drzwi od stodoły, w której znajdował się mój ojciec. Tata nie miał możliwości ucieczki. UB pobiło go na śmierć. Do tej pory posiadam zdjęcia i wiem jak wyglądał mój ojciec po śmierci. Miał połamane nogi, ręce, kule tkwiące w całym ciele… Po walce UB zawołało siostrę Henryka Gniedziejki i kazano jej umyć ofiary. Ona powiedziała, że choćby miała umrzeć nie zrobi tego. UB nie miało wyjścia i sami byli zmuszeni obmyć ciała z krwi. Nosili wiadrami wodę. Musieli to zrobić, bo potem robili im zdjęcia do dokumentacji. Gdy umyli już ciała, położyli je na bronach obłożonych słomą. Ich ciała były tak zmasakrowane, że nie było innego sposobu aby utrzymać je w pozycji pionowej.”

Page 66: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

30 sierpnia 1952 r., wieś Pokośno pod Suchowolą. Wykonane przez fotografa UB pośmiertne zdjęcie Stanisława Orłowskiego „Pioruna”

Page 67: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Oddział Jana Sadowskiego „Bladego” i Piotra Burdyna „Kabel”, „Poręba”

• W maju 1949 r. na Suwalszczyźnie powstał oddział stworzony przez Jana Sadowskiego „Bladego” i Piotra Burdyna „Porębę”. Przez trzy lata wiązał on siły UBP, aż do kwietnia 1952 r., kiedy to został rozbity w wyniku obław przeprowadzonych przez KBW i UBP we wsiach Rudzie i Łumbie. Do rozpracowania grupy P. Burdyna i J. Sadowskiego „zatrudnionych” zostało ponad dwustu trzydziestu informatorów i agentów urzędu bezpieczeństwa. Posiłkowano się nawet agenturą ściągniętą z innego terenu.

• Z grupy, przez którą przewinęło się 38 osób: 22 poległy, 12 skazanych zostało na wieloletnie więzienie.

Page 68: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Jan Sadowski „Blady” Piotr Burdyn „Kabel”, „Poręba”

Page 69: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Rodzina Czyżów z Jasionowa, gm. Jeleniewo Bracia Czyż – synowie Józefa i Marii, rodzina przybyła z Wołynia, osiadła w Jasionowie gm.

Jeleniewo Kazimierz „Wicher”, „Stasiek”- w AK od stycznia 1943 r., miesiąc później zaprzysiężony został jego

brat Henryk „Burza, „Zygmunt”. W 1945 r. Kazimierz rozpoczął naukę w suwalskim gimnazjum. Zagrożeni aresztowaniem obaj bracia na początku 1946 r. dołączyli do patroli WiN. Ujawnili się 25.04.1947 r. i podjęli pracę. Jesienią 1949 r., świadomi aresztowań wśród Winowców, wyjechali i podjęli pracę we Wrocławiu. W marcu 1950 r. Kazimierz wrócił do Jasionowa i zaczął ukrywać się, gdyż był poszukiwany przez UB. Henryk aresztowany we Wrocławiu, przetransportowany do więzienia w Białymstoku, został zwolniony w maju 1950 r. z zadaniem dotarcia do Kazimierza, który w kwietniu wstąpił do oddziału Sadowskiego i Burdyna. 20 maja 1950 r. Henryk wstępuje do oddziału. Od czerwca obaj bracia zostają dowódcami patroli. Do patrolu Henryka trafił też siedemnastoletni Józef Czyż „Kula” (wstąpił do oddziału w maju 1950 r., by uniknąć aresztowania - jako uczeń gimnazjum należał do Konspiracyjnej Organizacji Młodzieży). W czasie obławy przeprowadzonej przez UB i KBW 1i 2 lipca 1950 r. w okolicach Płociczna i Bakaniuka Kazimierz został raniony w rękę, przy próbie wyrwania się z okrążenia. Aresztowany 2 lipca , wyrokiem WSR w Białymstoku skazany na karę śmierci, wyrok wykonano 1.04.1053 r. Henryk i Józef uszli z obławy i schronili się w stodole nieopodal Leszczewa. Gdy ukrywający się bracia przez łącznika poprosili o pomoc rodzinę, przydała się agentka UB zamieszkująca u Czyżów w Jasionowie - nauczycielka, która jako narzeczona Henryka miała pełne zaufanie rodziny. Naprowadzeni przez nią UB i KBW okrążyło braci. Gdy raniony Henryk nie miał szans ucieczki siedemnastoletni Józef zastrzelił go - sam rozrywając się granatem.

Page 70: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Antoni Kwiedorowicz „Lis” – ostatni partyzant Suwalszczyzny

• W drugiej połowie 1952 r. w wyniku ubeckiej prowokacji zostali wyprowadzeni z lasu Edmund Krysiuk „Lot” i Eugeniusz Gołębiowski „Gabryś”- aresztowani w grudniu 1952 r. Warto podkreślić, że każda skuteczna akcja przeciw „leśnym” miała swą prehistorię w postaci działań agenturalnych. Także do ujęcia ostatniego partyzanta na ziemi augustowsko-suwalskiej – Litwina – Antoniego Kwiedorowicza „Lisa" przyczyniły się zeznania ujętego wcześniej współtowarzysza. W ich wyniku, w obławie w lasach skieblewskich k/Lipska

• 2 października 1954 r. żołnierze KBW wykonali, można rzec, egzekucję bez wyroku: „Kwiedorowicz był bez broni, gdyż automat stracił poprzedniego dnia, gdy uciekał z okrążenia. (…) Żołnierze udali się za Kwiedorowiczem i zastrzelili go na terenie tego samego lasu”. Tak zginął ostatni dowódca partyzancki.

Page 71: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Antoni Kwiedorowicz ,,Lis”, „Stryjek”, ur. w 1916 r. Ukrywał się przed poborem do Armii Czerwonej. Działał w partyzantce litewskiej, między innymi w grupie Jurgisa Krikščiaunasa ,,Rimwydas”. W 1946 r. oddział ,,Rymvidasa" przeszedł na terytorium Polski, gdzie działał do grudnia 1949 r. Od grudnia 1949 r. w grupie Burdyna i Sadowskiego. Po rozbiciu grupy, w kwietniu 1952 r. przeniósł się na teren powiatu augustowskiego, gdzie dołączył do grupy ,,Gabrysia" i ,,Lota", a po ich wyjeździe w czerwcu 1952 r. do Warszawy, przejął jej dowództwo. Poległ 02.10.1954 r.

w walce z KBW w masywie leśnym Krasne - Wyżarne - Skieblewo gm. Lipsk pow. Augustów.

Page 72: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Represje wobec osób udzielających wsparcia „Żołnierzom Wyklętym”

Zbrojne podziemie antykomunistyczne mogło istnieć tylko dzięki miejscowej ludności, udzielającej pomocy „leśnym”. Ludzie ją świadczący byli bezwzględnie ścigani przez organy bezpieczeństwa a następnie sądzeni i skazywani na wieloletnie wyroki, a nawet kary śmierci przez Wojskowe Sądy Rejonowe. Skala zjawiska była taka, że np. we wsi Walne na 30 gospodarstw tylko 3 rodziny ominęły aresztowania. W rodzinie Kruszyłowiczów z Łumbii za udzielanie pomocy oddziałowi J. Sadowskiego i P. Burdyna na karę śmierci skazany został ojciec, a dwóch synów otrzymało wyroki - Jan trzynaście, a Edward czternaście lat więzienia.

Page 73: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Podsumowanie W latach 1944-54 podziemie niepodległościowe na Suwalszczyźnie

przeszło dramatyczną drogę od silnych struktur Armii Krajowej do ukrywających się w lesie „żołnierzy wyklętych”, ostatnich partyzantów, osaczonych, bez oparcia struktur organizacyjnych i nadziei na odmianę losu.

Zakończyć pragniemy refleksją jednego z "żołnierzy wyklętych" o ludziach powojennego zbrojnego podziemia:

„Dziś po upływie przeszło pół wieku od tamtych wydarzeń, podziw i szacunek musi budzić postawa tych dowódców i żołnierzy AK, którzy mimo tak beznadziejnego położenia nie poddali się, nie wkupili się w łaski nowej władzy zdradą swych ideałów i swych towarzyszy broni, lecz raz jeszcze podnieśli się do walki. Już tylko w imię obrony własnej żołnierskiej godności”.

Jerzy Ślaski

Page 74: Narodowy dzień pamięci żolnierzy wyklętych (Danuta i Zbigniew Kaszlejowie - akklub.pl)

Zbigniew Herbert, w Przesłaniu Pana Cogito – „O potrzebie Ścisłości”

„…postronni obserwatorzypodają cyfry wątpliweopatrzone haniebnymsłówkiem „około”

a przecież w tych sprawach konieczna jest akuratność

nie wolno się pomylićnawet o jednego

jesteśmy mimo wszystkostróżami naszych braciniewiedza o zaginionychpodważa realność świata

wtrąca w piekło pozorówdiabelską sieć dialektykigłoszącej że nie ma różnicmiędzy subiekcją a widmem

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładniezawołać po imieniuopatrzyć na drogę”