Kurier leborski

16
Cztery dni trwały Lęborskie Dni Jakubowe DWUTYGODNIK BEZPŁATNY NAKŁAD 7 000 EGZ. • 28 LIPCA 2010 R. NR 5 (5)/2010 14–15 str. str. 4 Na nudę narzekać nie można Kula czasu z kościelnego szczytu Dla dzieci i młodzieży, które wakacje spę- dzają w mieście Centrum Sportu i Rekreacji w Lęborku przygotowało cykl imprez spor- towych. Wszystkie organizowane są na świeżym powietrzu. Ze szczytu wieży kościoła pw. Św. Mikołaja w Łebie zdemontowano metalową kulę z wykutą chorągwią. W jej środku znajdował się list z czasów ostatniego remontu wieży w 1931 roku. Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu sprawę nieumyślnego doprowadzenia do uszkodzenia zabytku. W tej sprawie zarzuty postawiono kierownikowi budowy firmy, której pracownicy wykonujący prace reno- wacyjne uszkodzili część 600-letnich murów w Lęborku. REKLAMA 1221KLęb2A str. 3 str. 6 str. 10 str. 13 Odpowiedzą za zniszczenie zabytku Zimny prysznic dosłownie i w przenośni spotkał Pogoń w drugim sparingu przed sezonem 2010/2011. W strugach deszczu gospodarze wyraźnie przegrali z beniamin- kiem IV ligi, a o wysokiej porażce przesądziła kanonada ustczan między 23 a 30 minutą, kiedy cztery razy trafili do siatki Pogoni. Zimny prysznic K URIE R POWIATOWY L Ę BORSKI REKLAMA 1356KLęb1A REKLAMA 413KLęb6A REKLAMA 221KLęb6A LĘBORK ŁEBA CEWICE NOWA WIEŚ LĘBORSKA WICKO Fot. APR-SAS 1 sierpnia wzrastają w Lęborku opłaty za wodę i nieczystości. Czteroosobowa rodzina za wodę zapłaci średnio o prawie cztery złote miesięcznie więcej niż dotychczas, a za ścieki nawet siedem złotych więcej. ę Woda w gór ę Podwyżka wywołała oburzenie wśród mieszkańców. – Co roku podwyżka, to już chyba przesada - mówi Wiesława z Lęborka. – Moje wszystkie dzieci wyjechały za granicę, ale jak patrzę na to co się dzieje w naszym mieście, to może dobrze zrobiły. Przynajmniej one pomagają mi przeżyć, bo po tym jak straciłam pracę, a wszystko tylko drożeje, to nie byłabym w stanie się utrzymać. Również radni opozycyjni nie są zadowoleni z podwyższenia cen, tym bardziej, że przypadły w roku wyborczym. Władzom Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zarzucają rozrzutność w zatrudnianiu nowych pracowników i w naliczaniu pen- sji. Radna Teresa Ossowska-Szara, podczas sesji na której zatwierdzane były podwyżki, przytoczyła dane z deklaracji podatkowych. Wynika z nich, na przykład, że radny Adam Stenka, który ma wykształcenie techniczne rolnicze piastuje w MPWiK stanowisko kierow- nika działu logistyki i zaopatrzenia i otrzymuje pensję w wysokości ponad 71 tysięcy złotych netto rocznie, brutto jest to około 100 tysięcy złotych. Jak się okazuje jeszcze więcej zarabia Elżbieta Milewska, dyrektor MPWiK, która jest na… emerytu- rze i zarabia około 112 tysięcy złotych rocznie. Jednak jak zapewnia burmistrz Lęborka Włodzimierz Klata, tacy pracownicy to wysoko wykształcona kadra z wieloletnim stażem. - Ci z państwa, którzy poszukują fachowców wiedzą, jak trudno dzisiaj znaleźć ludzi, któ- rzy z jednej strony mają przygotowanie fachowe, a z drugiej strony wykształcenie formalne i doświadczenie – mówi Włodzimierz Klata. – Taka osoba powinna być godziwie wynagradzana. Adam Reszka [email protected]

description

kurier leborski

Transcript of Kurier leborski

Page 1: Kurier leborski

Cztery dni trwały Lęborskie Dni Jakubowe

DWUTYGODNIK BEZPŁATNY • NAKŁAD 7 000 EGZ. • 28 LIPCA 2010 R. • NR 5 (5)/2010

14–15str.

str.

4

Na nudę narzekać nie można

Kula czasu z kościelnego szczytu

Dla dzieci i młodzieży, które wakacje spę-dzają w mieście Centrum Sportu i Rekreacji w Lęborku przygotowało cykl imprez spor-towych. Wszystkie organizowane są na świeżym powietrzu.

Ze szczytu wieży kościoła pw. Św. Mikołaja w Łebie zdemontowano metalową kulę z wykutą chorągwią. W jej środku znajdował się list z czasów ostatniego remontu wieży w 1931 roku.

Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu sprawę nieumyślnego doprowadzenia do uszkodzenia zabytku. W tej sprawie zarzuty postawiono kierownikowi budowy fi rmy, której pracownicy wykonujący prace reno-wacyjne uszkodzili część 600-letnich murów w Lęborku.

R E K L A M A 1 2 2 1 K L ę b 2 A

str.

3

str.

6

str.

10

str.

13

Odpowiedzą za zniszczenie zabytku

Zimny prysznic dosłownie i w przenośni spotkał Pogoń w drugim sparingu przed sezonem 2010/2011. W strugach deszczu gospodarze wyraźnie przegrali z beniamin-kiem IV ligi, a o wysokiej porażce przesądziła kanonada ustczan między 23 a 30 minutą, kiedy cztery razy trafi li do siatki Pogoni.

Zimny prysznic

SŁUPSKIKURIER

POWIATOWY

LĘBORSK I

R E K L A M A 1 3 5 6 K L ęb 1 A R E K L A M A 4 1 3 K L ę b 6 A R E K L A M A 2 2 1 K L ę b 6 A

LĘBORK

ŁEBA

CEWICE

NOWA WIEŚ

LĘBORSKA

WICKO

Fot.

APR

-SA

S

1 sierpnia wzrastają w Lęborku opłaty za wodę i nieczystości. Czteroosobowa rodzina za wodę zapłaci średnio o prawie cztery złote miesięcznie więcej niż dotychczas, a za ścieki nawet siedem złotych więcej.

ę

Woda w górę

Podwyżka wywołała oburzenie wśród mieszkańców.– Co roku podwyżka, to już chyba przesada - mówi Wiesława z Lęborka. – Moje wszystkie dzieci wyjechały za granicę, ale jak patrzę na to co się dzieje w naszym mieście, to może dobrze zrobiły. Przynajmniej one pomagają mi przeżyć, bo po tym jak straciłam pracę, a wszystko tylko drożeje, to nie byłabym w stanie się utrzymać.Również radni opozycyjni nie są zadowoleni z podwyższenia cen, tym bardziej, że przypadły w roku wyborczym. Władzom Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zarzucają rozrzutność w zatrudnianiu nowych pracowników i w naliczaniu pen-sji. Radna Teresa Ossowska-Szara, podczas sesji na której zatwierdzane były podwyżki, przytoczyła dane z deklaracji podatkowych. Wynika z nich, na przykład, że radny Adam Stenka, który ma wykształcenie techniczne rolnicze piastuje w MPWiK stanowisko kierow-nika działu logistyki i zaopatrzenia i otrzymuje pensję w wysokości ponad 71 tysięcy złotych netto rocznie, brutto jest to około 100 tysięcy złotych. Jak się okazuje jeszcze więcej zarabia Elżbieta Milewska, dyrektor MPWiK, która jest na… emerytu-rze i zarabia około 112 tysięcy złotych rocznie. Jednak jak zapewnia burmistrz Lęborka Włodzimierz Klata, tacy pracownicy to wysoko wykształcona kadra z wieloletnim stażem. - Ci z państwa, którzy poszukują fachowców wiedzą, jak trudno dzisiaj znaleźć ludzi, któ-rzy z jednej strony mają przygotowanie fachowe, a z drugiej strony wykształcenie formalne i doświadczenie – mówi Włodzimierz Klata.

– Taka osoba powinna być godziwie wynagradzana.

Adam [email protected]

Page 2: Kurier leborski

Na decyzję przyjdzie czas

- Dużo się mówi o Panu jako o potencjalnym kandydacie na burmistrza miasta Lęborka. Czy chciałby Pan powrócić na to stano-wisko?

- Na razie trudno mi odpowiedzieć na te pyta-nie. Nie podjąłem jeszcze żadnej decyzji, więc za wcześnie by o tym rozmawiać. Wiele osób chciałoby, bym ponownie został włodarzem Lęborka, ale do wyborów samorządowych jeszcze długa droga. To, czy będę kandydować czy nie, to nie taka prosta decyzja, wymaga przemyśleń, a ja niczego nigdy nie chcę robić pochopnie. O tym, że mówi się o mnie jako o potencjalnym kandydacie też słyszałem, ale jak wspomniałem na razie na ten temat się nie wypowiadam.

- Kiedy możemy się więc spodziewać, że podejmie Pan decyzję?

- Myślę, że pod koniec sierpnia, kiedy będą znani również inni kandydaci, prawdopo-dobnie podam do informacji czy i również ja wystartuję w wyborach do władz miasta. Mamy teraz sezon urlopowy, ludzie cieszą się latem i wakacjami nie czas na politykę. Gorąco może być dopiero jesienią. Póki co wszystkim życzę spokojnych i udanych wakacji.

- Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał

Witold Namyślakposeł na Sejm RP

DW

A P

YTA

NIA

OPINIEnr 5 (5) 28 l ipca 2010

Nie samym chlebem człowiek żyje

Miasto na tegoroczne obchody Lęborskich Dni Jakubowych wydało około 260 tysięcy zło-tych. Dokładne podsumowanie będzie sporzą-dzone za kilka dni. Jak zawsze przy wydatkach publicznych pieniędzy powstaje pytanie, czy warto wydawać aż tyle na zorganizowanie imprezy? 260 tysięcy złotych to nie jest mała kwota. Mniej więcej tyle samo miasto wyda w tym roku na remonty w przedszkolach. Tylko o około 200 tysiecy złotych więcej zostanie prze-znaczone na budowę i modernizację dróg. Za pieniądze przeznaczone na cztery dni święto-wania można zrobić sporo. Jednak pieniądze wydane na uroczystości związane ze świętem miasta na pewno nie są „wyrzucone w błoto”. Należy pamiętać, że dla miasta ważna jest rów-nież promocja. Przez te kilka dni przez Lębork przewinęły się tłumy i byli to nie tylko lębor-czanie. Wedle przysłowia „Jak cię widzą, tak cie piszą” promocja miasta nie zawiodła. Zawsze można czegoś się uczepić, że coś można było zrobić lepiej, prościej, taniej. Ale jak to zwykle bywa, podsumowanie robi się po imprezie, a nie przed nią. Miasto od początku planowało wydatki związane z Dniami Jakubowymi na poziomie 250-260 tysięcy złotych. Część wydat-ków zapewne się zwróci z wykupu miejsc pod handel. Pod względem organizacji też miastu nie można niczego zarzucić. Na plus można również zapisać to, że nie zezwolono na sprze-daż alkoholu. Z centrum zniknęły więc ogródki piwne, dzięki czemu uczestnicy zabawy mogli się czuć bezpiecznie. Odpowiadając na pytanie, czy warto było wydać 260 tysięcy złotych na uroczy-stości związane z obchodami Dni Jakubowych, możemy odpowiedzieć, że tak, bo przecież nie samym chlebem człowiek żyje, a takie imprezy są miastu i mieszkańcom potrzebne.

Nasz dziennikarz Adam Reszkaczeka na sygnały i opinieCzytelników.tel. 59 862 20 00

Dyżur reportera2

Wydawca:

Redaktor naczelny:

Redakcja:

Sprzedaż reklam:

Kolportaż:

Druk:

AG Media

Aleja Wolności 30, 84–300 Lębork

tel./fax 59 862 20 00

e–mail: [email protected]

Arkadiusz Gryko

tel. 059 727 34 16

e–mail: [email protected]

kierownik redakcji

Aleksandra Christyniuk

tel. 59 862 20 00

e–mail: [email protected]

tel. 059 848 51 50

Marlena Włodarczuk

e–mail: [email protected]

Bartosz Soiński

[email protected]

Polskapresse Oddział Poligrafi a

ul. Połęże 3, 80–720 Gdańsk

Za treść reklam Wydawca nie odpowiada. Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych.

W przypadku ich wykorzystania zastrzega sobie też prawo do ich skracania i redagowania.

Promocja: tel. 059 727 34 06

e–mail: [email protected]

dyrektor Agencji Reklamowej AG Media

Anna Pruszak

Projekt grafi czny:

SŁUPSKIKURIER

POWIATOWY

Mirosława Siebert-Breslerprzewodnicząca Koła Miejskiego

Platformy Obywatelskiej w Lęborku

– Ryszard Wenta wśród dziewięciu dotychczasowych

uhonorowanych osób tym przepięknym wyróżnie-

niem zasługuje na nie w pełni. Jest to osoba bardzo

pracowita, bardzo skromna ale w przeróżnych dziedzi-

nach życia ma ogromne sukcesy. Wyróżnienie

honorowe Lęborskiego Lwa przyznaje się

osobom, które mają szczególne zasługi

w rozwoju, promocji miasta w dziedzi-

nach działalności zawodowej społecz-

nej, charytatywnej, artystycznej, kul-

turalnej naukowej. W działalności

pana Ryszarda znaleźliśmy to na

każdym kroku. Pełnił bardzo

wiele funkcji kierowniczych.

Rada Miasta Lęborka przyznała wyróżnienie Lęborskiego Lwa sta-roście powiatu lębor-skiego Ryszardowi Wencie. Uzasadnienie przyznania wyróżnie-nia zajmuje aż dwie strony formatu A4.

24 sierpnia w Sali Rajców Urzędu Miasta w Lęborku odbyła się uroczystość przyznania wyróżnienia Lęborskiego Lwa . Laureat nagrody miał wielu zwolenników i przeciwników. Kapituła Lęborskiego Lwa podkre-ślała 20–letnie doświad-

czenie Ryszarda Wenty w pracy samorządowej, która przyczyniła się do rozwoju miasta i powiatu. Zwolennicy podkreślali skromność, wkład oraz zaangażowanie Ryszarda Wenty podczas wielo-letniej pracy na różnych stanowiskach. Z kolei

przeciwnicy pokazują iż Ryszard Wenta wykony-wał wyłącznie swoje obo-wiązki, a samo odebranie nagrody świadczy o braku skromności, i jest typową przedwyborczą zagrywką. Przeciwnicy przyznania wyróżnienia nie zabrali głosu podczas uroczy-

stości. Obydwie strony mają swoje argumenty. W uroczystości brało udział wielu znamienitych gości pragnących pogratulo-wać staroście przyznanej nagrody.

Przedwyborcza zagrywka czy nagroda za pracę

Lęborski Lew dla lęborskiego starosty

Teresa Ossowska SzaraRadna Miasta Lęborka

- Pan Wenta jest obecnie urzędującym starostą, większość swojego czasu poświecił na pracę polityczną. Nie dezawuuje, osiągnięć pana Wenty, i ukłon w stronę tego, że kultywuje kulturę kaszubską i chrześcijańską. Ale jest to jednak brak pokory ze strony pana sstarosty, i przyjmowanie tego typu ukłonów ze strony swo-ich urzędników jest to dowód na to, że albo jest na fi niszu tego co robił, albo nie jest to dowód pokory tylko brak pokory. Dzisiejsza sytuacja pokazuje że wybory sprawiają, iż próbuje się roż-nych metod i środków by uwypuklić pewne rzeczy. Gdyby to nie był ten czas i ten moment, byłoby to bardziej moralnie uzasadnione.

Adam [email protected]

Adam Reszkadziennikarz „Kuriera Lęborskiego”

KO

ME

NTA

RZ

przewodnicząca Koła MiejsPlatformy Obywatelsk

– Ryszard Wenta wśró

uhonorowanych osó

niem zasługuje na ni

pracowita, bardzo skro

nach życia ma

honh orowe

osobom

w rozw

nach

nej,

tu

p

ującym starostą, , ,,,,,,,iecił na pracę ągnięć pana że kultywuje

ką. Ale jest to ana sstarosty, i w ze strony swo-to, że albo nieninnnnnn jest okory.

że roż-

uklić ten

dziej

Adam [email protected]

Zaniepokojeni fotografi cy-amatorzy pytają się nas, czy nie zapomnieliśmy o naszym konkursie na Kalendarz 2011. Nie zapomnieliśmy i konkurs trwa nadal. Przypomnijmy, że jest to akcja zapoczątkowana przez „Tygodnik Lęborski”. Po połączeniu z „Kurierem Lęborskim” kontynuujemy ją.

Na naszych stronach gazetowych i wkrótce na www.kurierleborski.pl publikujemy kolejne wykonane przez Was prace do kalendarza na 2011 r. Na naszej stronie internetowej ukażą się również wszystkie nadesłane do tej pory zdjęcia. Tam też będziecie mogli

głosować na najlepsze, Waszym zda-niem, prace.

Przypominamy również, że tematy na fotografi e do kalendarza na 2011 rok podzieliliśmy na 12 części. Każdy miesiąc to inny temat. Tematem na styczeń była zima, luty – mój zwierzak, marzec - kobiety, kwiecień - przyroda, maj – portret (autoportret), czerwiec

– zabytki , lipiec – niebo. Na sierpień proponujemy kolejny temat – tym razem morze. Skorzystajmy jeszcze z wakacji i zróbmy piękne fotografi e z morzem, niekoniecznie Bałtykiem. W dalszym ciągu czekamy również na zdjęcia związane z tematami z ubie-głych miesięcy.

Fotografie prosimy przysyłać z krótkim opisem: autor, opis fotogra-fowanego miejsca lub osoby, jakim aparatem zdjęcie zostało wykonane (w przypadku telefonu komórkowego jaki model). Jeśli z danym zdjęciem wiąże się jakaś ciekawa historia prosimy o kilka słów komentarza. Prace nadsy-łajcie na adres mailowy: [email protected] .

A dzisiaj przedstawiamy zdję-cia nadesłane przez Tymoteusza Potrykusa. Tymek przysyła nam już swoje prace po raz kolejny. Zdjęcia wykonano aparatem sony DSLR A200.

Zrób z nami kalendarz na 2011 rokPstrykaj i przysyłaj zdjęcia

Przyroda – drzewo.

Fot.

Tym

oteu

sz P

otry

kus

Adam [email protected]

NAczCtetttttt

D

Page 3: Kurier leborski

MIASTO3

LOT „Ziemia Lęborska” uruchomiła na ul.

Staromiejskiej (przy fontannie z żabkami)sezonowy

punkt bicia żetonów „Jacobi”. Stoisko jest czynne

codziennie w godz. 11.00-17.00, można tu kupić

trzecią wersję „I Jacobi”.

Wybij sobie monetę

nr 5 (5) 28 l ipca 2010

R E K L A M A 7 8 K L ęb 6 A

Biegli historycy zbadają, jakie straty powstały w wyniku uszkodzenia 600–let-nich murów obronnych w czaie ich renowacji. Sprawa trafi ła już do Sądu Rejonowego w Lęborku.

Zarzuty postawiono kierownikowi budowy firmy, której pracow-nicy wykonujący prace renowacyjne uszkodzili część 600–letnich murów. Kierownictwo fi rmy tłu-maczyły się tym, że zabyt-kowa baszta znajdowała się w o wiele gorszym niż początkowo przewidy-wano stanie technicznym. Sprawę wykrył Jacek Gzowski, inspektor nad-zoru konserwacyjnego, który sprawuje pieczę nad prowadzonymi pra-cami. Powiadomił o tym władze miasta i woje-wódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Zawiadomienie o popeł-nieniu przestępstwa zło-żył do prokuraturyWło-dzimierz Klata, burmistrz Lęborka.

– Złożyliśmy wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego i zasądzenie świadczenia pieniężnego od oskar-żonego na cel społeczny związany z opieką nad zabytkami – informuje Dorota Frączak, zastępca Prokuratora Rejonowego

w Lęborku. – Nie ustala-liśmy wartości szkody, ponieważ nie przewidują tego przepisy związane z ustawą o ochronie zabyt-ków i opieki nad zabyt-kami.

Ska lę zniszczeń oszacowała prokuratura, jednak jakie straty fi nan-sowe powstały w wyniku uszkodzenia zabytku, zbadają biegli historycy. Jest to o tyle ważne, że

konsekwencje związane z niefrasobliwością pra-cowników wyłonionej w przetargu fi rmy może ponieść również mia-sto, gdyż inwestycja pod nazwą „Ożywienie historycznego centrum Lęborka przez rewalory-zację średniowiecznych obwarowań miejskich” fi nansowana jest prawie w 50 procentach z fundu-szy unijnych.

– Z mojego doświad-czenia mogę powiedzieć, że wszystkie rzeczy, które nie mają celo-wego charakteru zmian, a są przypadkiem, nie mają wpływu na dofi-nansowanie z Unii Europejskiej – uważa Jacek Gzowski, projek-tant i inspektor nadzoru konserwatorskiego. – Z punktu widzenia kon-serwatorskiego, trudno określić wartość histo-ryczną tego zabytku. Takich rzeczy nie można wyliczyć. Trudno okre-ślić ile kosztuje metr średniowiecznego muru, bo jak to przeliczyć? Na cegły?

Urzędnicy czekają teraz na decyzję sądu. Dopiero po wyroku zostanie podjęta decy-zja w sprawie dalszych kroków przeciwko trój-miejskiej fi rmie.

Sprawa rozebranej baszty trafi ła do sądu

Ocenią, ile kosztuje średniowieczy mur

Prac konserwatorskich i budowlanych przy baszcie przy ul. Derdowskiego nie wykonuje już trójmiejska fi rma.

Fot.

Ada

m R

eszk

a

Adam [email protected]

Wszystkich naszych czytelników informu-jemy ze redakcja „Kuriera Lęborskiego” mieści się teraz przy Alei Wolności 30 (budynek Panoramy), I pię-tro pokój 103. Redakcja i biuro reklamy jest czynne od ponie-dzia łku do p ią tku w

godzinach od 9.00 do 16.00. Zapraszamy czytelników oraz reklamodawców, bar-d z o

chętnie wysłuchamy nur-tujących Was problemów i napiszemy o nich.

Numer telefonu naszej redakcji 59-862-20-00.

Wszystkich serdecznie zapraszamy.

red

„Kurier Lęborski” zmienił siedzibęZapraszamy do nowej redakcji

Wszystko wskazuje na to, że do budynku przy placu Piastowskim zostanie przenie-siony z ulicy Gdańskiej Dom Dziecka nr 2. Obecny budynek jest za duży i zbyt kosztowny w utrzymaniu, tym bardziej, że od przyszłego roku domy dziecka nie mogą liczyć więcej niż 30 dzieci.

Jeszcze kilka lat temu w Domu Dziecka przy ul. Gdańskiej przebywało nawet ponad 60 dzieci. Obecnie przebywa tam 31 pod-opiecznych. Powiat lęborski zaczął

więc szukać mniejszego obiektu. Zwrócono się do władz miasta z zapytaniem, o warunki przejęcia budynku przy placu Piastowskim. Wszystko jednak zależy od ceny jaką starostwo będzie musiało wydać na adaptację tego obiektu.

- Faktycznie, starostwo zwró-ciło się do nas z zapytaniem, czy nie moglibyśmy odsprzedać im tego obiektu – informuje Przemysław Skarbek, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami w Urzędzie Miasta. – Wcześniej znaj-dowała się tam siedziba Lęborskiego

Towarzystwa Oświatowego, ale zrezygnowali z jego dzierżawy. Rada Miasta wyraziła już zgodę na sprzedaż tej nieruchomości.

Jak informuje Skarbek, są trzy możliwości zbycia tej nieruchomo-ści: zbycie na rzecz innej jednostki administracyjnej, czyli przekazanie, sprzedaż z rabatem lub sprzedaż po normalnej cenie wolnorynkowej według szacunków rzeczoznawcy w przetargu ograniczonym lub nieograniczonym. Obecnie ten budynek wyceniono na 320 tysięcy złotych. - Jeśli rozmowy ze starostwem będą prowadzone i starostwo będzie chciało nabyć tę nieruchomość po niższej kwocie od ustalonej przez rzeczoznawcę, to decyzję o takiej sprzedaży będzie musiała podjąć Rada Miasta – dodaje Przemysław Skarbek.

Z naszych informacji wynika, że być może starostwu uda się nabyć ten obiekt za niższą kwotę, jednak wymaga on sporego nakładu fi nansowego, by dostoso-wać go do warunków dla Domu Dziecka.

- Jesteśmy zainteresowani tym obiektem, ale wszystko zależy od tego, ile będziemy musieli wydać na jego remont i adaptację – uważa Wiktor Tyburski, wicestarosta lęborski.

Przygotowania do przeprowadzkiChcą przenieść dom dziecka

Adam [email protected]

R E K L A M A 5 9 4 K L ęb 1 8 A

Lęborskiego mieści się teraz przy Alei Wolności 30 (budynek Panoramy), I pię-tro pokój 103. Redakcja i biuro reklamy jest czynne od ponie-dzia łku do p ią tku w

d z o Numer telefonu naszej redakcji 59-862-20-00.

Wszystkich serdecznie zapraszamy.

red

Redakcja „Kuriera Lęborskiego” mieści się przy Aleji Wolności 30 w budynku Panorama.

Fot.

A. R

eszk

a

Page 4: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010POWIATOWY

4 Miasto

R E K L A M A 1 3 5 4 K L ęb 1 A

Łebska

Żwiro

wa

Łebska

ŁebskaJeziorna

Lipowa

św. Huberta

Sportowa

Spacerowa

po pierwsze czystość!po pierwsze czystość!

• pralnia chemiczna i wodna• pranie indywidualne odzieży• dowóz do klienta gratis

Łeba-Nowęcin • ul. Żwirowa 1 • tel. 694-181-413, 59 866 23 77

R E K L A M A 4 7 3 K L ęb 5 A

R E K L A M A 1 3 5 3 K L ęb 1 A

Pracownicy admini-stracji i obsługi szkół i przedszkoli wystąpili do burmistrza miasta z petycją o podniesienie wynagrodzenia. Oliwy do ognia dolewa fakt, że w części placówek oświatowych od 1 stycznia podwyżki są wypłacane.

Dyrektorzy niektórych szkół i placówek mogli pod-nieść pensje swoim pracow-nikom, ponieważ mieli na to pieniądze i nie musieli prosić miasta o dodatkowe fundusze. Teraz okazało się, że mogą zapłacić za to swoim wynagrodzeniem.

- Na początku tego roku zorganizowaliśmy spotkanie z dyrektorami podległych nam placówek oświatowych,

czyli szkół podstawowych i przedszkoli – informuje Marian Kurzydło, sekretarz Urzędu Miejsta w Lęborku.

– Wydaliśmy im zalecenie, z czego sporządzona jest notatka służbowa, że ze względu na brak pienię-dzy w budżecie w tym półroczu nie będzie pod-wyżek dla pracowników administracyjnych.

Jednak dyrektorzy przedszkola nr 2, 9, 10 zdecydowali o pod-niesieniu wynagro-dzenia. Mieli bowiem wygospodarowane jeszcze pieniądze z lat ubiegłych. Jak się okazuje, lepiej by się stało, gdyby te pie-niądze wpłacili na lokatę bankową niż wypłacili pracowni-kom. Teraz dyrekto-rzy tych placówek niechętnie chcą się wypowiadać. Jak sami powiedzieli chcieli, żeby ich pracownikom było lepiej i żeby mogli godnie zarabiać, cho-ciaż pensje, na przy-kład pań sprzątaczek i tak nie są wysokie, często kształtują się na poziomie najniż-szego wynagrodze-nia.

- Teraz to nie wiem, czy dobrze zrobiłam podnosząc te wynagrodze-nia – stwierdza zrezygno-wana Małgorzata Grabowska, dyrektor Przedszkola nr 10 w Lęborku.

Natomiast Grażyna Paczyńska , dyrektor Przedszkola nr 9 w Lęborku stwierdza, że sprawa jest o b e c n z y

wyjaśniana i że nie będzie się wypowiadać, by nie zaogniać całej sytuacji. Nieoficjalnie dowiedzieli-

śmy się, że w placówkach, w których podniesiono wyna-grodzenia przeprowadzono kontrole fi nansowe. Nigdzie jednak nie doszukano się, by

naruszono dyscyplinę finansów publicz-nych. Niesmak jednak pozostaje. To nie wszystko, dyrektorzy mogą się również liczyć

z tym, że za nie-w y k o n a n i e

polecenia służ-bowego może im zostać zabrana część wynagrodze-nia, na przy-kład dodatek motywacyjny. Urząd Miasta nie ukrywa, że taka możli-wość również jest barana pod uwagę.

- N i e mówimy, że na pewno wyciągniemy wobec tych dyrektorów jakieś konse-kwencje, ale powinni się oni liczyć z tym, że nie-wypełnienie

służbowego p o l e c e n i a ,

może ciągnąć za sobą jakieś konsekwencje –

stwierdza Marian Kurzydło.Rumieńców całej sytu-

acji dodaje fakt, że pra-cownicy administracyjni

pozostałych placówek oświatowych w Lęborku mają żal do władz i żądają podniesienia wynagrodzenia pracownikom wszystkich szkół i przedszkoli. Do naszej redakcji trafi ło pismo, w któ-rym pracownicy placówek oświatowych napisali: „… Najbardziej poszkodowane grupy zawodowe jakimi są między innymi: sprzątaczki, konserwatorzy i pracownicy administracji we wszystkich szkołach i przedszkolach, któ-rzy zarabiają bardzo mało i do tego jeszcze nie otrzymują nawet tych infl acyjnych pod-wyżek. Pan burmistrz zna-jąc nasze zarobki nic z tym nie robi, wręcz przeciwnie, cały czas swoimi decyzjami wstrzymuje wypłatę świad-czeń. W lęborskiej oświacie kilka placówek wypłaciło już podwyżki z wyrównaniem od stycznia, a na pozostałe Pan burmistrz nie chce wyra-zić zgody. Pytamy się więc – dlaczego?”

Na pytanie „dlaczego” burmistrz odpowiada krótko: brak było pie-niędzy. - Zrobimy podsu-mowanie finansowe tego półrocza i dopiero wtedy zdecydujemy, czy pracow-nicy administracyjni jedno-stek nam podległych będą mogli otrzymać dodatkowe wynagrodzenie – stwierdza Włodzimierz Klata, bur-mistrz Lęborka. – Jak już, to podwyżki przewidziane są na wrzesień.

Podwyższyli pensje, teraz mogą za to zapłacić

Podwyżka odbija się czkawką

jest ze

nię-ym d-w

zy

narusfinnyjedTodsię

z t

Podwyżka cen wody i ścieków wywołała spore oburzenie wśród lębor-skich radnych. Zarzucją władzom MPWiK prze-rost zatrudnienia i prze-sadnie wysokie pensje pracowników spółki.

- W 1990 roku spółka zatrudniała 60 osób, a liczba mieszkańców miasta była o pięć tysięcy większa – mówi radny Wiesław Wójcik. – Liczba odbiorców wody

spada, mniej jest również dużych fi rm, największych odbiorców wody. Jednak zatrudnienie w fi rmie wzra-sta.

I chociaż większość rad-nych opowiedziała się prze-ciwko podwyżce, i tak wejdzie ona w życie, bo uzasadniona została wzrostem kosztów funkcjonowania spółki. Radni nie zdecydowali się jednak podjąć próby wstrzymania wzrostu cen. Takim postępo-

waniem oburzony był klub Prawa i Sprawiedliwości, który przygotował przed sesją projekt uchwały o niepodno-szeniu cen wody. Zabrakło jednak głosów, by tę uchwałę przyjąć.

– To niezrozumiałe zachowanie radnych koali-cji – stwierdza Jan Naczk z PiS. – Z jednej strony radni Platformy Obywatelskiej i

Ziemi Lęborskiej podejmują uchwałę w której nie chcą podwyżek, a z drugiej nie gło-sują za uchwałą w sprawie ich odrzucenia. To taka postawa na pokaz. Teraz wyborcom mogą powiedzieć, że my nie chcie-liśmy podwyżek. Ciekawe, jak się wytłumaczą z tego, że nie głosowali dalej, by te pod-wyżki nie weszły w życie.

rak

Od 1 sierpnia więcej za wodę i ściekiBurza w szklance wody

Adam [email protected]

W 2009 r. podwyżki cen wody i nieczystości wyniosły odpowiednio 4,2 proc. i 4 proc.W 2010 r. podwyżki cen wody i nieczystości wyniosą odpowiednio 5,3 proc. i 5,2 proc.W 2009 r. 1 m sześć. wody kosztował 1,50 zł, a odbiór 1 m. sześć. nieczystości kosztował 3,10 złW 2010 r. 1 m sześć. wody kosztuje 1,58 zł, a odbiór 1 m. sześć. nieczystości kosztuje 3,26 złDo wyżej podanych kwot należy doliczyć 7 proc. podatek VAT

Podwyżki w liczbach

Radni Platformy Obywatelskiej i Porozumienia Samorządowego Ziemia Lęborska zafundowali lęborczanom podwyżkę cen wody i nieczystości. Na zdjęciu radny Adam Stenka.

Fot.

Ada

m R

eszk

a

R E K L A M A 1 3 5 5 K L ęb 1 A

Page 5: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010POWIATOWY

5Reklama 1 6 7 K L ęb 4 1 A

Page 6: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010POWIATOWY

Wydarzenia6

Dla dzieci i mło-dzieży, które waka-cje spędzają w mieście Centrum Sportu i Rekreacji przygotowało cykl imprez sportowych. W lipcu zorgani-zowano zawody w piłce nożnej dla drużyn 6-osobowych. W sierpniu imprez sportowych ma być o wiele więcej. Wszystkie organizo-wane są na świeżym powietrzu.

– Moglibyśmy orga-nizować imprezy w salach sportowych, na przykład turnieje w tenisie stołowym lub podobne rzeczy, ale chodzi przecież o to, by w wakacje młodzież bawiła się na świeżym powietrzu – uważa Jacek Wityk z Centrum Sportu i Rekreacji. – Co roku zainteresowanie wszystkimi imprezami sportowymi jest bardzo duże.

Młodzież oprócz miłego spędzania wol-

nego czasu może rów-nież ze sobą konkuro-wać, a drobne nagrody rzeczowe, upominki i oczywiście puchary dla najlepszych fun-duje Centrum Sportu i Rekreacji. A oto imprezy sportowe na które CSiR zaprasza w sierpniu:

W a k a c y j n y Turniej Piłki Nożnej drużyn 6-osobowych dla uczniów szkół pod-stawowych i gimnazjal-nych. Turniej trwa od 9 do 20 sierpnia. Młodzież podzielona jest na trzy grupy wiekowe: Klasy I-IV, V-VI oraz gimnazja. Zapisy do turnieju przyjmowane są w Centrum Sportu i Rekreacji w Lęborku przy ul. Olimpijczyków 31 (tel. 862 72 74 w. 20 lub 30).

Wakacyjny Turniej „Koszykarskie Trójki”. Termin: 2-6 sierpnia 2010r. Kategorie wiekowe: 10-12 lat, 13-16 lat i powyżej 16 lat. Zapisy do turnieju przyjmowane są w CSiR przy ul. Olimpijczyków

31 do dnia 14 sierpnia. WakacyjnyTur-

niej Siatkówki Plażowej. Terminy: - 7 sierpnia 2010 r. godz. 10.00 oraz 28 sierpnia 2010 r. godz. 10.00. Kategorie wiekowe: szkoły gimna-zjalne i szkoły ponad-gimnazjalne. Zapisy do turnieju przyj-mowane będą na 15 minut przed rozpoczę-ciem zawodów, które odbędą na Kompleksie Rekreacyjnym CSiR w Lęborku w przy ul. 9 Maja 1.

W a k a c y j n e Zawody Wędkarskie dla uczniów szkół pod-stawowych i gimna-zjalnych. Termin: 28 sierpnia 2010 r. godz. 10.00. Zawody wędkar-skie przeprowadzone zostaną na stawku tzw.

„Morskie Oko” przy sta-rej kafl arni w Lęborku. Zapisy do zawodów przyjmowane będą od godz. 900 w dniu prze-prowadzenia zawodów.

Lato na sportowo

Na nudę w mieście narzekać nie można

R E K L A M A 1 3 4 8 K L ęb 2 A

Szczęściarz na torachO bardzo dużym szczęściu

może mówić 23-latek z Lęborka,

który zasnął na torach w

Leśnicach. Mimo, że prze-

jechał nad nim pociąg SKM

relacji Słupsk-Gdańsk skoń-

czyło się tylko na drobnych

obrażeniach ciała.Wracając

pieszo z imprezy zakrapianej

alkoholem lęborczanin zasnął

między torami – mówi Józef

Pruchniak z lęborskiej policji.

- Maszynista widząc mężczyznę

zaczął gwałtownie hamować.

Dzięki temu pociąg zwolnił.

Inaczej podmuch mógłby

wciągnąć leżącego pod koła

lub części składu mogłyby go

poranić.

Przerażony maszynista kiedy

wyszedł z lokomotywy myślał,

że doszło do tragedii. Zdziwił

się kiedy podszedł do miejsca

w którym leżał mężczyzna i

zobaczył go żywego zwijają-

cego się z bólu. Na szczęście

skończyło się tylko na pęk-

niętej kości piszczelowej. Na

miejsce zdarzenia wezwano

pogotowie i policję, która wrę-

czyła „szczęściarzowi” mandat

w wysokości 500 złotych za

stworzenie zagrożenia w ruchu

kolejowym.

rak

W S K R Ó C I E

Od lat turniej „dzikich drużyn” cieszy się bardzo powodzeniem wśród dzieci z Lęborka.

Fot.

Ada

m R

eszk

a

Adam [email protected]

Trzyosobowa rodzina przyjechała do Łeby z Karakowa. Z wypo-czynku wróci tylko jedna osoba. W ubie-głym tygodniu w Łebie utonęło dwóch turystów, byli to 18–letni Wojciech Ł. i 57–letni Antoni Ł. Kilka dni wcześniej do kanału portowego wpadł 65–letni mężczy-zna. Jego ciało znalazł wędkarz.

– Ojciec z synem popły-nął na znaczną odległość, nawet 500–600 metrów w głąb morza – relacjo-nuje wydarzenie podinsp. Józef Pruchniak, zastępca Naczelnika Prewencji z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku. – Niestety, nie mieli siły już wrócić z powrotem. Syn osłabł od razu i zatonął około czte-rystu metrów od brzegu, ojciec próbował dopłynąć, ale też utonął 200 metrów od brzegu.

Wszystko to działo się na oczach innych osób wypoczywających na plaży. Natychmiast wezwano pomoc. W morze wypłynęły aż trzy łodzie: Brzegowej Stacji Ratownictwa, Straży Granicznej i Policji i mimo szybkiego odnalezienia

57–latka i wyciągnięcia go na brzeg, nie udało się już go uratować. Ciało 18–latka znaleziono dopiero po kilku godzinach.

Natomiast 65–latek, który utonął w Łebie wpadł z niewyjaśnionych przy-

czyn, prawdopodobnie zasłabł, do kanału por-towego. Nie było świad-ków tego zdarzenia. Rano znalazł go wędkarz, który powiadomił policję.

Nic nie wskazuje na to, żeby udział w tym

wypadku miały inne osoby. – Znaleźliśmy przy nim dokumenty, nic nie zostało ukradzione z rzeczy osobistych – dodaje podinsp. Józef Pruchniak.

rak

Nierozważna kąpiel w morzu może skończyć się tragicznieTragiczne wakacje, w Łebie utonęły trzy osoby

W Łebie utonęły w te wakacje trzy osoby.

Fot.

D. H

inca

Page 7: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010POWIATOWY

Wydarzenia 7

Jeszcze przez prawie dwa miesiące można składać wnioski o dofi -nansowanie zakupu podreczników szkol-nych.

W ramach rządo-wego programu pomocy dzieciom „Wyprawka szkolna” w 2010 roku można starać się o dofi -nansowanie zakupu pod-ręczników dla uczniów klas I-III szkół podstawo-wych i klas II gimnazjum, a także słabo widzących, niesłyszących, z upośle-dzeniem umysłowym w stopniu lekkim i z niepeł-nosprawnościami sprzę-żonymi, posiadającymi orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.

Rodzice lub opieku-nowie prawni, a także nauczyciel albo pra-cownik socjalny, mogą składać wnioski o dofi -nansowanie zakupu podręczników u dyrek-tora szkoły do którego uczęszczał będzie uczeń.

- Termin składania wnio-sków upływa 20 wrze-śnia 2010 - informuje Agnieszka Redźko, kie-rownik Referatu Oświaty

Urzędu Miasta w Lęborku. - W uzasadnionych przy-padkach wniosek może być złożony po upły-wie tego terminu. Do wniosku należy dołączyć zaświad-czenie o wyso-kości dochodów. Kryterium docho-dowe wynosi obecnie 351 złotych na osobę w rodzinie

rak

Są pieniądze na kupno podręcznikówDwa miesiące na złożenie wniosku

R E K L A M A 1 8 0 K L ęb 2 0 A

R E K L A M A 1 2 9 4 K L ęb 7 A

R E K L A M A 1 3 5 1 K L ęb 1 A

Fontanna na placu P o k o j u , b u l wa r y przy rzece Łebie, nowa sala sportowa p r z y S p e c j a l n y m Ośrodku Szkolno-Wychowawczym czy też całe centrum miasta objęte systemem moni-toringu. Nierealne? Ależ skąd. W ciągu najbliż-szych kilku lat centrum miasta zostanie całko-wicie przebudowane. Pieniądze na ten cel miasto otrzymało w 75 procentach z unijnych dotacji.

Cała inwestycja to ponad 13,2 miliona zło-tych. Za te pieniądze zostaną wykonane nie

tylko miejskie inwe-stycje, ale w projek-cie tym uczestniczą również inne pod-mioty. Na przy-kład Wspólnota Mieszkaniowa przy

ul. Armii Krajowej wykona remont elewacji , parafia

Św. Jakuba Apostoła wykona przebu-dowę domu parafial-nego, a Starostwo P o w i a t o w e w

Lęborku będzie mogło wybudować salę gim-nastyczną dla SOSW. Właśnie ta współpraca pomiędzy różnymi pod-miotami została bardzo wysoko oceniona przez komisję rozpatrującą projekt „Rewitalizacji Centrum Lęborka” .

- Projekt, który państwo złożyliście został bar-dzo wysoko oceniony z uwagi na to, że zamyka w sobie wiele różnych działań – mówi Adam Leik, wicemarszałek województwa pomor-skiego. – To nie tylko inwestycja waszego samorządu, ale rów-nież samorządu powia-

towego, parafii czy też wspólnoty mieszkanio-wej.

Kwota dofinanso-wania wyniosi ponad 9,2 miliona złotych. Poseł Witold Namyślak podkreśla natomiast, że istotną rolę w tym pro-jekcie odegrał Romuald B a b u l , n a c z e l n i k Wydziału Gospodarki Miejskiej i Inwestycji. Nie jest to bowiem pierwszy tak wysoko oceniony plan przy-gotowany przez Urząd Miasta w Lęborku.

Miliony na przebudowę centrum Lęborka

To będzie wizytówka Nie zawsze na kasę20 kontroli punktów handlo-wych w Łebie przeprowadził od maja lęborski Urząd Skarbowy. Sprawdzano ksiągi podatkowe oraz ewidencjonowanie sprze-daży na kasach fi skalnych. We wszystkich przeprowadzo-nych kontrolach stwierdzono naruszenia przepisów prawa podatkowego.

- Najczęstszym uchybieniem było nieewidencjonowanie sprzedaży na kasie fi skalnej - mówi Dorota Szynwelska, komisarz skarbowy z Lęborskiego Urzędu Skarbowego.. Zdarzały się również liczne błędy w prowadzeniu ksiąg podatko-wych. - W przypadku popełnie-nia błędów w księgach podatko-wych istnieje możliwość złożenia korekt deklaracji podatkowych i dopłacenie należnego podatku. Natomiast w momencie uchybień dotyczących nieewidencjonowa-nia sprzedaży na kasie fi skalnej mandat może wynieść nawet dwa tysiące złotych.

kg

Wypadek w GąskachCztery osoby zostały ranne w wypadku samochodowym w pobliżu miejscowości Gąska (gmina Wicko) na trasie Wicko-Strzepcz. Volkwagenem passatem podróżowały trzy kobiety, miesz-kanki Łodzi i jeden mężczyzna z Koszalina. Kierująca pojazdem kobieta z niewyjaśnionych przy-czyn zjechała na prawy pas drogi, po czym auto koziołkowało w polu. Co było przyczyną nagłego manewru, nie wiadomo, policja wykluczyła jednak awarię koła. Kierująca odniosła niegroźne obrażenia, dwie pasażerki zostały ciężko ranne. Odniosły liczne obrażenia wielonarządowe i urazy twarzoczaszki. Mężczyzna, został zabrany helikopterem do szpitala w Wejherowie. Stwierdzono u niego uraz kręgosłupa.

rak

Przyłącz się do akcjiDo końca sierpnia można składać w Lęborskim Centrum Kultury materiały dotyczące czasów Solidarności. Ze zgro-madzonych materiałów we wrześniu powstanie publikacja Maurycego Frąckowiaka na ten temat.Szczególnie mile widziane są wszelkie zdjęcia, dokumenty i pamiątki z okresu 1980 -1989. Nawet w postaci kopii, odbitek, odpisów, skanów i innych. Z wybranych materiałów powsta-nie publikacja. Pozostałe stworzą lęborskie archiwum.

dh

W S K R Ó C I E

Przebudowa placu Pokoju – 3.919.103,00 zł Budowa i przebudowa bulwarów nad rzeką Łebą

– 1.379.108,90 zł Budowa świetlicy przy SP3 – 812.000,00 zł Budowa świetlicy przy ZS nr 3 – 1.169.658,00 zł Rozbudowa systemu monitoringu – 719.914,00 zł Budowa sali gimnastycznej przy SOSW –

2.584.015,16 zł Zagospodarowanie otoczenia kościoła św. Jakuba i

przebudowa domu parafi alnego – 1.841.319,78 zł Remont elewacji kamienicy Armii Krajowej –

214.000,00 zł

W zakres projektu wchodzą

Adam [email protected]

wniosek może ny po upły-

terminu.ku należy

zaświad-o wyso-ochodów.m docho-nosi obecnieh na osobę w

rak

FonP o kprznowp r zOśrWyteż objętoriskąszycmiawicPiemiaprodot

pontyczos

ts

Ś

Wizualizacja przebudowy Placu Pokoju.

Na zakup podręczników otrzymać można od 170 do 370 zł.

Fot.

Fot

olia

Page 8: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010POWIATOWY

Miasto8

R E K L A M A 1 1 74 K L ęb 1 A

R E K L A M A 1 1 8 7 K L ęb 1 A

R E K L A M A 8 0 2 K L ęb 2 A

R E K L A M A 1 2 1 6 K L ęb 0 A

Lęborski szpital już po raz drugi uzyskał tytuł

„Szpital przyjazny dziecku” przyznawany przez UNICEF Polska.

Otrzymanie takiego tytułu zapewnia wszyst-kim rodzącym kobietom godne warunki rodze-nia, a przede wszystkim promowany jest system karmienia niemowląt w sposób naturalny i popra-wia jakość opieki około-porodowej. – Każdy z nas pamięta czasy, kiedy to porody wyglądały cał-kiem inaczej, kiedy to

ojcowie wyczekiwali pod oknami i nie byli wpusz-czani na sale porodowe

– mówi Andrzej Sapiński, dyrektor SPS ZOZ Lębork.

– Nasz szpital jako jedna z pierwszych placówek w Polsce zaczął zmieniać ten system. Wówczas to był wielki szok.

Tytuł „Szpital przy-jazny dziecku” potwier-dza, że dana placówka służby zdrowia realizuje

„10 Kroków do Udanego Karmienia Piersią”, jest porównywalna z odzna-czonymi placówkami z całego świata, a jej spo-

sób postępowania służy w pełni dobru dziecka i matki umożliwiając karmienie piersią. W takiej placówce jest w pełni przestrzegany

„Międzynarodowy Kodeks Marketingu Produktów Zastępujących Mleko Kobiece”, dając szansę matkom na podjęcie decy-zji o karmieniu dziecka opartej na współczesnej wiedzy medycznej, a nie na reklamie. Oprócz tego lęborski szpital jest zobo-wiązany do prowadzenia poradni laktacyjnych.

– Nie są to jednak

jedyne dobre wiado-mości, ponieważ dzięki dotacji jaką otrzyma-liśmy z Urzędu Miasta w Lęborku i Fundacji E n e r g a o t r z y m a l i -śmy odpowiednio 80 i 50 tysięcy złotych co pozwoliło nam na zakup dwóch nowoczesnych respiratorów f i rmy Benet, które są w swo-jej klasie mercedesami jeśli chodzi o sprzęt medyczny – dodaje Andrzej Sapiński.

Lęborska placówka przyjazna dziecku

Nagrody i zakupy, czyli nowości w lęborskim szpitalu

Adam [email protected]

Przecięcia wstęgi dokonano tylko symbolicznie na tle slajdów ze zdjęciami nowoczesnych respiratorów, nowy sprzęt pracuje już na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.

Fot.

Ada

m R

eszk

a

Lęborskie Centrum Kultury „Fregata” zaprasza wszystkich pasjonatów filmo-wania, bez względu na wiek, na pierw-sze Warsztaty Filmu Dokumentalnego w Lęborku.

Impreza odbędzie się pomiędzy 17 a 22 sierpnia 2010 roku i będzie częścią obchodów 150 rocznicy urodzin Paula Nipkowa, twórcy telewizji uro-dzonego w Lęborku. – Warsztatom dla operato-

rów będą towarzyszyły pokazy filmów nieza-leżnych otwarte dla szerokiej publiczności

– mówi Paweł Piwka, dyrektor LCK „Fregata”.

– Zarówno udział w warsztatach jak i seanse filmów z IV Festiwalu Kina Autorskiego „Kino Ciśnień” będą bezpłatne. Uczestnicy warszta-tów zaangażują się w obchody 150 rocznicy urodzin Paula Nipkowa. W Lęborku powstanie kilka krótkich filmów

dokumentalnych na temat samego ojca tele-wizji oraz święta telewi-zji w Lęborku. Warsztaty poprowadzi Janusz Piwowarski – operator filmowy i telewizyjny z wieloletnią praktyką zawodową w Telewizji Polskiej, doświadczony instruktor i prowadzący zajęcia dla dzieci i mło-dzieży

Liczba miejsc na warsztatach jest ogra-n i c z o n a , d e c y d u j e kolejność zgłoszeń.

Zgłoszenia: [email protected], koniecznie z tele-fonem kontaktowym. Informacje: 59 8622–530. Na zgłoszenia organiza-torzy czekają do 16 sierp-nia..

A o r g a n i z a t o r e m warsztatów jest Lęborskie C e n t r u m K u l t u r y

„Fregata”, współorga-nizatorem – Fundacja

„Filmowiec” z Poznania. Wa r s z t a t y w s p a r ł Polski Instytut Sztuki Filmowej.

rak

Pod okiem Janusza PiwowarskiegoWarsztaty Filmu Dokumentalnego

Page 9: Kurier leborski

POWIATnr 5 (5) 28 l ipca 2010

9

Do 24 sierpnia składać można wnioski do LGD Bursz-tynowy Pasaż w ramach działania „Odnowa i rozwój

wsi”. Szczegóły na stronie http://www.bursztynowypasaz.pl.

Pieniądze czekają

R E K L A M A 1 9 6 K L ęb 6 A R E K L A M A 1 1 6 7 K L ęb 1 A R E K L A M A 1 1 7 5 K L ęb 1 A

W Krępie Kaszubskiej podczas robót ziem-nych przy modernizacji drogi wojewódzkiej 213 odnaleziono kamień z 1933 roku poświecony dębowi posadzonemu na cześć Adolfa Hitlera. Znalezisko to podzie-liło mieszkańców wsi.

Część osób chce się go pozbyć, co cie-kawe kamień znale-ziono naprzeciwko Izby Pamięci ofiar Marszu Śmierci , a kilkaset metrów dalej znajduje się zbiorowy cmentarz ofi ar obozu KL Stutthof, część chce zachować go jako ciekawostkę historyczną. Wójt gminy Nowa Wieś Lęborska postanowił więc przeprowadzić ankietę co zrobić z kamieniem. Ostatecznie zdecydowano jednak, że kamień trafi do Muzeum Stutthof w Sztutowie.

- Zastanawialiśmy się co zrobić z tym kamieniem, gdyż opi-nia mieszkańców Krępy Kaszubskiej na jego temat była różna, jedni chcieli go zatrzymać inni chcieli się go pozbyć – wyjaśnia Ryszard Wittke, wójt gminy Nowa Wieś Lęborska. – Po skontak-towaniu się z Piotrem Tarnowskim, dyrekto-rem Muzeum Stutthof w Sztutowie zdecydowali-śmy, że to właśnie tam trafi ten kamień.

Kilka dni wcześniej w tej sprawie wójt roz-mawiał również z lębor-

skimi historykami z brac-twa historycznego.

- 20 kwietnia 1933 roku, w rocznicę urodzin Adolfa Hitlera, ówcze-śni mieszkańcy Krępy Kaszubskiej posadzili swojemu wodzowi dąb – wyjaśnia Zachariasz Frącek, pasjonat historyk z Lęborskiego B r a c t w a Historycznego. – Przypomnijmy, że w tym roku Hitler doszedł do władzy, a ziemie te nale-żały do III Rzeszy. Samo znalezisko n i e j e s t w i e l k i m o d k r y -ciem, bo t a k i c h kamieni z n a l e ź -liśmy w o k o -l i c y w i ę -c e j , n i e mniej jest to j e d n a k z a w s z e j a k a ś pamiątka.

S o ł t y s K r ę p y Kaszubskiej do całej sprawy podchodzi ostrożnie. Co prawda uważa, że kamień ma znaczenie historyczne, ale nie wypada go eks-ponować, czy nawet trzymać w miejscu

gdzie pochowani są więźniowie obozu kon-centracyjnego.

- Co roku do Krępy przyjeżdżają żyjący więźniowie obozu w Stutthofie – wyja-śnia sołtys Krępy Kaszubskiej. – Proszę

s o b i e wyobrazić jak oni by się czuli, gdybyśmy ten kamień wyekspono-wali u siebie w jakimś widocznym miejscu.

Ciekawostka minionych czasów

Kamień trafi do muzeum

Adam [email protected]

Około 12 kilometrów na wschód od Łeby zatonął niemiecki kuter rybacki

„HEI”. Łódź była holo-wana przez statek holowniczy „Halny 1”.

Był to drewniany kadłub łodzi rybackiej przeznaczony do budowy nowego statku. Już kilka mil od portu, łódź z nie-wyjaśnionych przyczyn zaczęła nabierać wody. Do ratowania jednostki użyto motopompy, ale jej, i tak duża wydajność, oka-zała się niewystarczająca. Holowana jednostka zato-nęła na wysokości latarni Stilo. Do akcji ratowniczej wezwano statek ratowniczy Huragan z Morskiej Służby Poszukiwań i Ratownictwa z Łeby. Po szybkim przyby-ciu na miejsce, uratował on jedną osobę, która obsługi-wała motopompę i w ostat-niej chwili wyskoczyła z tonącej jednostki. Łódź spoczywa na dnie w odle-głości ok. 1 mili morskiej od

brzegu i na głębokości ok. 9 m. Ponad powierzchnię wody wystaje tylko 1,5 m masztu. Po zatonięciu kutra istniało ryzyko zanieczysz-czenia środowiska poprzez resztki ropy, czy smarów, które mogły znajdować się we wraku. Łebscy ratow-nicy zabezpieczyli akwen wokół statku, stawiając pływającą zaporę przeciw-rozlewową. Na szczęście

obyło się bez wycieków. Następnie nurkowie ze Straży Pożarnej przeszu-kali miejsce zatonięcia jed-nostki i wraz z ratownikami wydobyli zatopioną moto-pompę. Po wstępnych oglę-dzinach okazało się, że wrak nie jest przełamany i nie znaleziono na nim niebez-piecznych dla środowiska substancji.

rak

Akacja ratownicza na BałtykuNiedaleko Łeby zatonął niemiecki kuter

Kuter „HEI” zatonął 1 milę morską od brzegu na głębokości 9 m.Fo

t. T

omas

z Si

eber

t

Fot.

Tom

asz

Sieb

ert

i historykami z brac-historycznego. 20 kwietnia 1933 , w rocznicę urodzin fa Hitlera, ówcze-

mieszkańcy Krępy ubskiej posadzili emu wodzowi

– wyjaśnia hariasz Frącek, onat historyk Lęborskiego

a c t w a orycznego. –

ypomnijmy, w tym roku er doszedł władzy, a ie te nale-

do III zy. Samo ezisko

j e s t l k i m

k r y -m, bo

i c h ieni l e ź -y w o -y -,

e ej to n a k

w s z e k a ś

iątka.

FT

Sib

Dot

ą

Dąb Hitlera – 20 kwiecień 1933 rok taki napis wykuto na kamieniu, który znaleziono w Krępie Kaszubskiej.

Fot.

Arc

hiw

um U

G w

Now

ej W

si L

ębor

skie

j

Page 10: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010POWIATOWY

Powiat10

R E K L A M A 3 9 0 K L ęb 5 A

Ze szczytu wieży kościoła pw. Św. Mikołaja w Łebie zdemontowano metalową kulę z wykutą chorągwią. W jej środku znajdował się list z cza-sów ostatniego remontu wieży w 1931roku.

List zawierał zapiski o koniecznej renowa-cji z powodu licznych przecieków dachu oraz konstrukcji z pruskiego muru, który również wymagał naprawy. Prace wykonała fi rma Möllera z Lęborka i przeznaczono na nie 1000 marek. Znaleziono wówczas ukryty w kuli dokument o remoncie przeprowadzonym w 1862 r. Niestety, na sku-tek dużej wilgoci doku-ment rozsypywał się w rękach. Po zakończeniu prac renowacyjnych, odmalowano elewację kościoła i sporządzono nowy dokument z aktualnego remontu. Oto fragment treści zabytkowego listu:

„Pod kontrolą niżej

podpisanych członków rady parafi alnej na zbu-dowanej w roku 1862 wieży dokonano reno-wacji nowego pokrycia hełmu. Całą wieżę zbu-

dowano w 1862 roku i zawieszono dzwony przywiezione wozami z Gdańska. Kapsuła, którą zawierał dawny dokument została

teraz otwarta, lecz na skutek wilgoci stała się nieczytelna. Ten dokument niniejszym dla naszych następców piszemy. Łeba, dnia 15 lica 1931 roku, wraz z podpisami pastora Dr Müller-Alpermann oraz rady parafi alnej.” Przy okazji odkryto inne cie-kawostki.

- Z rusztowania wieży udało mi się dostrzec, że chorągiewka nad kulą wcale nie musi być taka współczesna jak się wydawało - mówi Dariusz Chmielewski, konserwator zabytków architektury. - Po wyko-naniu zdjęcia przez tele-obiektyw okazało się, że jest to oryginalna cho-rągiewka (w każdym razie jej część), z czasów ufundowania odbu-dowy kościoła w 1683 roku przez Natzmera. Jego nazwisko i herb widnieją właśnie na tej chorągiewce, brak jed-nak daty choć zacho-wał się napis „ANNO” Przypuszczalnie skoro-

dowaną część usunięto i ponownie zamonto-wano resztę podczas remontu w 1863 lub 1931 roku.

Po zakończeniu tegorocznego remontu, w metalowej kuli zosta-nie umieszczony nowy list opisujący przebieg prac renowacyjnych. Znajdzie się w nim także opis aktualnego stanu hierarchii władz państwowych i kościel-nych oraz krótka wzmianka o najważ-niejszych bieżących wydarzeniach, m.in. o katastrofi e smoleńskiej. Wraz z listem zosta-nie zamkniętych w kuli siedem dukatów łebskich oraz siedem łebskich niezapomina-jek, czyli najcenniej-szych skarbów Łeby stanowiących o toż-samości miasta, wska-zanych przez miesz-kańców i miłośników Łeby.

O remontach dowiemy się z dawnych zapisków

Kula czasu z kościelnego szczytu

Po zakończeniu tegorocznego remontu, w metalowej kuli zostanie umieszczony nowy list opisujący przebieg prac.

Zabytkowe dokumenty o historii Łeby znaleziono w kopule ze szczytu kościoła św. Mikołaja w Łebie.

Adam [email protected]

Adam [email protected]

Fot.

Tom

asz

Sieb

ert

Fot.

Tom

asz

Sieb

ert

Przez tydzień od 12 do 18 lipca w Wicku prze-bywała 46 osobowa grupa dzieci z gminy Nawojowa, powiat nowosądecki. Gmina ta ucierpiała w wyniku tegorocznych powodzi, a wiele gospodarstw zostało wręcz zmiecio-nych przez wodę.

Przez te kilka dni dzieci mogły oderwać się od popo-wodziowej traumy i spokoj-nie odpocząć.

- U nas jest naprawdę nieciekawie, straty są bardzo duże – mówi 16-letni Mateusz Gawlik z Nawojowej. – Od powodzi grunt pod domami osuwa się, budynki pękają, w piw-nicach stoi jeszcze woda, którą trzeba wypompo-wywać. Zalane są również pola.

Jak mówi Mateusz, ludzie w gminie starają się sobie wzajemnie pomagać. Nawet dzieci uczestniczą w pracach przy osuszaniu budynków, sprzątaniu zala-nych miejsc i zbierają to, co po powodzi zostało. Dlatego też ten pobyt zafundowany im przez władze gminy Wicko jest dla nich chwilą oderwania się tych drama-tycznych wydarzeń.

Gmina przygotowała

dzieciom bardzo bogaty pro-gram zwiedzania zarówno okolicznych miejscowości, w tym gminy, Łeby, Lęborka ale również ziemi kaszub-skiej.

– Dzieci i ich opiekuno-wie zostali zakwaterowani w Zespole Szkół w Wicku

- mówi Agnieszka Wolańska, sekretarz gminy Wicko. - Praktycznie codziennie

jeździliśmy w nowe miej-sca. Dzień rozpoczynaliśmy od śniadania i wyjeżdżali-śmy w trasę. Zwiedziliśmy m.in. Lębork, Łebę i Park Słowiński, Park Dinozaurów w Nowęcinie, Szymbark, Wdzydze Kiszewskie. Przede wszystkim chcieli-śmy by dzieci chociaż na chwilę zapomniały o trage-dii jaka ich dotknęła.

To zadanie się udało. Dzieci po krótkim, ale bardzo dynamicznym wypoczynku wróciły do domów bardzo zadowo-lone. Jednak na miej-scu czeka ich ponownie praca i walka ze skutkami powodzi.

Tydzień wypoczynku pozwolił zapomieć o tragicznych wydarzeniachWakacje dla młodych powodzian

Grupa dzieci z gminy Nawojowa została bardzo ciepła przyjęta w Starostwie Powiatowym w Lęborku.

Fot.

Ada

m R

eszk

a

Page 11: Kurier leborski

11

31 lipca w Wicku odbędą sie wybory czarownicy i czarodzieja roku w ramach Dni Gminy Wicko. Gwiazdą imprezy będzie zespół Big Cyc.

W Wicku wybiorą czarownicę

nr 5 (5) 28 l ipca 2010

WEEKENDW WicWW

Do 2 sierpnia można oglądać w Łebie ple-nerową wystawę pt.:

„Zmiana toru”, traktu-jącą o życiu codzien-nym w PRLu i strajku w Stoczni Gdańskiej. Wystawę zorganizowało Europejskie Centrum Solidarności wraz ze Zrzeszeniem Kaszubsko-Pomorskim oddział Łeba.

Inicjatorem przed-sięwzięcia jest senator Kazimierz Kleina, który objął je swoim honoro-wym patronatem.

- Szczególnie warte upamiętnienia są dwie daty: rok 1980, podczas zrywów sierpniowych i 1989 upadek komuni-zmu – tłumaczył podczas otwarcia wystawy sena-tor Kazimierz Kleina.

– Ludzie przechodzą i

zatrzymują się, to dobrze, bo wystawa skierowana jest do przypadkowego przechodnia, do ludzi w biegu. Jeśli choć jedno zdjęcie zainteresuje czło-wieka i zmusi do refl eksji, to będzie to wielki suk-ces. Trzeba przypomnieć starszym, o tym, co już zapomnieli i czego nie pamiętają, a młodym opowiedzieć o tym, czego jeszcze nie wiedzą, nowej epoce w dziejach naszego kraju – mówił senator.

Ekspozycja składała się z 21 wydruków wiel-koformatowych usta-wionych na siedmiu trójkątnych stelażach i została podzielona na dwie części tematyczne. Pierwsze trzy stelaże pre-zentują życie codzienne w PRLu, przedstawione

w sposób humorystyczny. Kolejne cztery stelaże pokazują kulisy strajku sierpniowego w Stoczni Gdańskiej. Wystawa znajduje się w parku Jana Pawła II, obok kościoła pod wezwaniem św. Jakuba. Miejsce zostało wybrane nieprzypad-kowo, ponieważ Papież był zaangażowany w tamtejsze działania. Bez niego prawdopodobnie strajki by się nie odbyły.

Zdjęcia można oglą-dać przez cały lipiec bezpłatnie przy obwod-nicy św. Jakuba. Potem fotografie wrócą do Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku, gdzie czasowo będzie można je także obejrzeć.

Warto zobaczyćZmiana Toru - plenerowa wystawa

R E K L A M A 1 1 7 0 K L ęb 1 A R E K L A M A 1 3 3 9 K L ęb 1 A

R E K L A M A 1 1 6 5 K L ęb 2 A

R E K L A M A 1 3 2 1 K L ęb 1 A

W tegorocznej inscenizacji bitwy grunwaldzkiej brało udział około dwa tysiące rycerzy, a przyglądała się temu 150-tysięczna widownia. Inscenizacja upamiętniała 600 rocznicę zwycięstwa sprzymierzonych wojsk Polski i Litwy nad Zakonem Krzyżackim oraz kwiatem europejskiego rycerstwa. Pomimo 40 stop-niowego upału inscenizacja odbyła się zgodnie z planem. Hufi ec Przedni Wójtostwa Lębork również brał udział w tegorocznej inscenizacji bitwy pod Grunwaldem.

kg

Fot.

Ann

a G

awin

-Ger

asze

k

Fot.

D. H

inca

Ekspozycja składała się z 21 wydruków wielkoformatowych

Dorota [email protected]

Grunwald 1410-2010

Page 12: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010POWIATOWY

Rozmowa12

R E K L A M A 1 0 9 6 k L ęb 3 A R E K L A M A

– Co wyróżnia lasy Nadleśnictwa Cewice w regionie?

– Lasy Nadleśnictwa Cewice charakteryzują się dużą zmiennością wyni-kającą z dużego zróżnico-wania rzeźby terenu oraz stosunków wodnych. Dla zachowania walorów przy-rodniczo – krajobrazowych oraz kulturowych część tere-nów objęta została ochroną prawną poprzez zaliczenie ich do obszaru chronio-nego krajobrazu „Fragment Pradoliny Łeby i wzgórza morenowe na południe od Lęborka”, oraz do obsza-rów Natura 2000 „Dolina Łupawy” i „Karwickie Źródliska”.

– Które miejsca w lasach Nadleśnictwa Cewice są szczególnie godne zwiedzenia?

– Na terenie naszego Nadleśnictwa jest wiele miejsc godnych zwie-dzenia, ale na szczególną uwagę zasługują rezerwaty przyrody. Jeden z nich to

„Grodzisko Runowo” poło-żony w Leśnictwie Runowo. Głównymi przedmiotami ochrony są naturalne bio-cenozy leśne oraz wczesno-średniowieczny zespół osad-niczy złożony z grodziska, osady i cmentarzyska kur-hanowego z IX – XII wieku. Drugi rezerwat „Karwickie Źródliska” zlokalizowany jest w Leśnictwie Święte. Celem ochrony przyrody w tym rezerwacie jest zacho-wanie obszaru źródlisko-wego wraz z otaczającym lasem oraz charaktery-stycznymi, rzadkimi i chro-nionymi gatunkami roślin.

W Leśnictwie Maszewo utworzona została ścieżka edukacyjno – przyrodnicza prowadząca do najstar-szego na Pomorzu dębu

„Świętopełk”. W celu pogłę-bienia wiedzy z zakresu den-drologii można wybrać się do Arboretum znajdującego się w Leśnictwie Kozin. Jest to teren edukacyjno – rekre-acyjny , na którym zgroma-dziliśmy ponad sto gatun-ków drzew i krzewów.

– W których leśnic-twach można znaleźć szczególne bogactwo leśnego runa, gdzie mogą się wybrać zbiera-cze grzybów i jagód?

– Zbieraczom runa leśnego polecamy tereny leśnictw Okalice, Jeziernik oraz Święte jako miejsca występowania jagód, nato-miast na grzyby warto

wybrać się w lasy Mikorowa, Runowa i Unieszyna.

– Czy i gdzie można się zatrzymać, planu-jąc dłuższy pobyt w Waszych lasach? Czy są pola biwakowe, ewentu-alnie pokoje gościnne w leśnictwach lub miejsca w których można zgodnie z zasadami bezpieczeństwa pożarowego biwakować z namiotem przyczepą lub wozem kempingowym?

– Nadleśnictwo Cewice nie posiada miejsc umożli-wiających dłuższy pobyt w naszych lasach. Jedynym miejscem udostępnionym do biwakowania pod namio-tem jest miejsce wypoczynku nad jeziorem Brody.

Rozmawiał

Lasy Nadleśnictwa Cewice zapraszają

Wypocznij w leśnych ostępachRozmowa z Marianem Hauząnadleśniczym Nadleśnictwa Cewice

Fot.

Ada

m R

eszk

aJarosław [email protected]

Zapraszając do odwiedzenia naszych lasów przypomi-namy o przestrzeganiu podstawowych zasad zachowa-nia się w lesie:

rozpalanie ognisk możliwe jest wyłącznie w miej-scach do tego wyznaczonych

wjazd do lasu dozwolony jest jedynie drogami publicznymi

zabrania się: zaśmiecania, niszczenia urządzeń i obiektów turystycznych oraz znaków i tablic, biwa-kowania poza miejscem wyznaczonym, hałasowania oraz używania sygnałów dźwiękowych

stałym zakazem wstępu objęte są uprawy leśne o wys. do 4 metrów oraz ostoje zwierząt, obszary zagro-żone erozją

okresowym zakazem wstępu do lasu objęte są obszary, na których trwają prace związane z pozyska-niem drewna

Jeśli przebywając w lesie zauważysz najmniej-szy nawet pożar, a nawet tylko poczujesz zapach dymu – natychmiast zaalarmuj Straż Pożarną – nr 998 lub 112!

Pamiętaj!

Page 13: Kurier leborski

13

Pogoń -UKS Trójka Jakuba Bacha repezentował będzie nasze wo-jewództow na turnieju „EURO POKOLENIE 2012”, który odbędzie się 3-8 sierpnia w Lwowie na Ukrainie.

Bach jedzie na wschód

nr 5 (5) 28 l ipca 2010

SPORT

R E K L A M A 4 7 5 K L ęb 1 4 A R E K L A M A 1 1 7 8 K L ęb 1 A R E K L A M A 1 1 6 8 K L ęb 2 A

Zimny prysznic dosłownie i w przeno-śni spotkał Pogoń w drugim sparingu przed sezonem 2010/2011. W strugach deszczu gospodarze wyraźnie przegrali z beniamin-kiem IV ligi, a o wyso-kiej porażce przesą-dziła kanonada ustczan między 23 a 30 minutą, kiedy cztery razy trafi li do siatki Pogoni.

Roman Rubaj, trener Pogoni powiedział przekor-nie po meczu:

- Dobrze, że doznaliśmy

tak wysokiej porażki, bo nie-którzy moi zawodnicy może już myśleli, że potrafi ą grać w piłkę – mówi trener Pogoni.

- Graliśmy z bardzo dobrą dru-żyną i lepiej z taką przegrać, niż ze słabszymi wygrywać.Niemal nieustannie padający deszcz, czasami przeradza-jący się w ulewę, nie ułatwiał gry obu ekipom. Zaczęło się dobrze dla Pogoni, kiedy w 12 minucie Oskar Jasiński strze-lił z rzutu wolnego, a Łukasz Mariak nie utrzymał piłki i wtoczyła się ona do bramki.W 23 minucie pierwszy raz Łukasz Stasiak otrzymał pro-stopadłe podanie i pewnym

uderzeniem przy samym słupku wyrównał stan rywa-lizacji. Trzy minuty później znowu prostopadłe poda-nie zaskoczyło defensywę Pogoni, a Stasiak minął jesz-cze bramkarza i dał Jantarowi prowadzenie. W 27 minucie Maciej Oczujda technicznym uderzeniem jeszcze je pod-wyższył, a po pół godzinie Stasiak mocnym strzałem z bliska zamknął dośrodko-wanie z prawej strony. W 83 minucie Marcin Pluta ustalił wynik meczu kontrolnego.

Pogoń Lębork - Jantar/Euro-Industry Ustka 1:5 (1:4)

Zimny prysznic

Bramki: 1:0 Oskar Jasiński (12 - rzut wolny), 1:1 Łukasz Stasiak (23), 1:2 Łukasz Stasiak (25), 1:3 Maciej Oczujda (27), 1:4 Łukasz Stasiak (30), 1:5 Marcin Pluta (83)POGOŃ: Skrzypczak ( 46 Kortas) - Kijek, Jasiński, Smolarek, Kołucki - Gałek, Witkowski (62 Malek), Banaszak (46 Iwosa), Mańka (46 Kowalski), Stankiewicz (54 Chmielewski) - MarkowskiJANTAR: Mariak, Cudziło, D.Kotłowski, K. Kotłowski, Górniewicz, Solczak, Oczujda, Próchnicki, Iwański, Bilicki, Stasiak oraz Mytych, Kowalewski, Terefenko, Badowski, Pluta, BędzińskiKolejne mecze sparingowe:28 lipca godz 19:00 w Luzinie, Pogoń Lębork - Wikęd Kębłowo (5 liga) 4 sierpnia godz 19:00 w Lęborku, Pogoń Lębork - Bytowia Bytów (4 liga)

Statystyka

Tym razem Pogoniści nie zabłysnęli wysoko przegrywając z ustczanami.

Fot.

Ada

m R

eszk

a/A

rchi

wum

Adam [email protected]

Terminarz spotkań ligowych sezon 2010/11

Znany jest już terminarz sezonu 2010/2011 Słupskiej Klasy Okręgowej.

I kolejkę zaplanowano na 21/22 sierpnia. Pogoń zmierzy się w niej w

Lęborku z beniaminkiem Gryfem II Słupsk. Kolejne spotkanie roze-

grane zostanie też „w domu” z MKS Debrzno. Pierwszym wyjazdem

będzie Dębnica Kaszubska 4 lub 5 września. Dokładne daty i godziny

spotkań Pogoni będą znane w ciągu dwóch tygodni.

Kolejka 1 - 21/22 sierpnia 2010

Pogoń Lębork - Gryf II Słupsk

Kolejka 2 - 28/29 sierpnia 2010

Pogoń Lębork - MKS Debrzno

Kolejka 3 - 4/5 września 2010

Skotawia Dębnica Kaszubska - Pogoń Lębork

Kolejka 4 - 11/12 września 2010

Pogoń Lębork - Swe Pol Link Bruskowo Wielkie

Kolejka 5 - 18/19 września 2010

Diament Trzebielino - Pogoń Lębork

Kolejka 6 - 25/26 września 2010

Pogoń Lębork - Chrobry Charbrowo

Kolejka 7 - 2/3 października 2010

Bytovia II Bytów - Pogoń Lębork

Kolejka 8 - 9/10 października 2010

Pogoń Lębork – Urania Udorpie

Kolejka 9 - 16/17 października 2010

Anioły Garczegorze - Pogoń Lębork

Kolejka 10 - 23/24 października 2010

Pogoń Lębork - Piast Człuchów

Kolejka 11 - 30/31 października 2010

Sparta Sycewice - Pogoń Lębork

Kolejka 12 - 6/7 listopada 2010

Pogoń Lębork - Polonez Bobrowniki

Kolejka 13 – 13/14 listopada 2010

Czarni Czarne - Pogoń Lębork

rak

W A R T O W I E D Z I E Ć

Page 14: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010SŁUPSKI

KURIERPOWIATOWY

Lęborskie Dni Jakubowe14

Lęborskie Dni Jakubowe to była jedna z najlepiej zorganizo-wanych imprez w tym roku, jak i w porów-naniu do lat ubiegłych. Było jarmarcznie, rozrywkowo, sportowo, a przede wszystkim duchowo. Na cztero-dniowe imprezowanie miasto wydało około 260 tysięcy złotych, ale przecież nie samym chlebem człowiek żyje...

Chociaż liczby stoisk handlowych i karczmar-skich nie można porów-nywać do Jarmarku Dominikańskiego w Gdańsku, to mieszkańcy i turyści nie powinni być zawiedzeni. Można było kupić prawie wszystko, od własnych wypieków jak tradycyjne chleby, kiełbasy, ekologiczne sery i wędzone ryby po zabawki, biżuterię, rzeźby ludowe i inne jarmar-kowe atrakcje.

Z soboty na niedzielę kupcy musieli jednak pilnować swoich stoisk, gdyż silne opady desz-

czu i wiatr porwały kilka namiotów.

- Mieliśmy rozsta-wione stoisko przed kościołem św. Jakuba apostoła, ale w nocy wiatr porwał nam cały namiot

– mówi Mariola Pruska, dyrektor Muzeum w Lęborku. – Wszystkich zapraszaliśmy jednak na naszą wystawę pod tytu-łem „W kadrze zatrzy-mane - historia fotogra-fii .”, która miała miejsce w wieży kościelnej kościoła.

Pogoda, może nie dopisała, ale mimo wszystko i tak była łaskawa. Nie przeszko-dziła na przykład w orga-nizacji Biegu Ulicznego św. Jakuba Apostoła. Podczas samych biegów zaledwie mżyło, ale po ich zakończeniu spadł rzęsisty deszcz. Na starcie biegu zjawiło się aż 270 biegaczy, którzy pokonali 10 km trasę ulicami mia-sta. W tej ekipie wystar-towało również dwóch zawodników sponsoro-wanych przez „Kurier”, byli to Karol Waszak i Tadeusz Wojdasiewicz.

- Pierwszy raz tutaj biegniemy, ale zarówno trasa jak i atmosfera tu panująca jest super

– mówi Karol Waszak. – Trudniej biegało się ulicą Staromiejską, gdzie jest położony bruk, bo trzeba

Lęborskie Dni Jakubowe 2010

Lębork Jakubem stoi

R E K L A M A 2 3 4 P K 3 A

Koncert zespołu Feel zachwycił lęborczan. To było naprawdę wielkie wydarzenie muzyczne.

W Biegu Ulicznym św. Jakuba Apostoła wystartowało prawie 270 zawodników z Polski i zagranicy.

Justyna Steczkowska „pogoniła” dziennikarzy. Nam jednak udało się zrobić kilka zdjęć.

Page 15: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010SŁUPSKI

KURIERPOWIATOWY

Lęborskie Dni Jakubowe 15

R E K L A M A 1 3 4 2 K L ęb 1 A

było uważać, by nogą nie wpadła między kostkę, ale i tak jesteśmy zado-woleni że mogliśmy tu pobiec.

Pogoda nie przeszka-dzała również gwiaz-dom. W sobotę przed publicznością wystąpił zespół Feel, który dał naprawdę dobry, prawie dwugodzinny koncert. Kolejnego dnia wystą-piła Justyna Steczkowska, która kazała czekać swoim fanom ponad godzinę (koncert miał się rozpocząć o godz.

20). Gwiazda za swoje spóźnienie oczywiście publiczności nie przepro-siła, a fotografujących ją fotoreporterów dość nie-grzecznie wyprosiła.

- Płacąc za występ Justyny Steczkowskiej mieliśmy zapewnienie jej menagera, że przez trzy pierwsze utwory fotoreporterzy mogą robić jej zdjęcia – infor-muje Jacek Wityk z lębor-skiego Centrum Sportu i Rekreacji. – Jednak po pierwszym utworze pio-senkarka zwróciła się do

fotoreporterów z zapyta-niem czy chcą oni wyta-petować sobie mieszka-nia jej zdjęciami, bo po co tyle zdjęć. Nie było to zbyt grzeczne. Choć pio-senkarka nie zaczęła zbyt szczęśliwie, sam koncert był bardzo udany.

W niedzielę z kolei, Kościół Św. Jakuba Apostoła został ogło-szony Diecezjalnym Sanktuarium Św. Jakuba Apostoła.   O godz. 12.15 wyruszył uroczysty koro-wód z relikwiami św. Jakuba Ap. od ratusza do

lęborskiej świątyni. - Od strony historycznej

chyba nie było dla Lęborka ważniejszego wydarzenia niż ogłoszenie naszej para-fii Sanktuarium Świętego Jakuba Apostoła – uważa o. Piotr Pawlik, proboszcz parafii i gwardian klasztoru.

– Relikwie z kości Jakuba Apostoła otrzymaliśmy z Watykanu. Jest to także ważny element Szlaków Jakubowych.

Relikwia jest umiesz-czona w muszli z dębu i umiejscowiona na ołta-rzu, dzięki czemu jest dostępna dla wszystkich pielgrzymów. Mszę świętą transmitowała na żywo z kościoła św. Jakuba telewi-zja Polonia.

Warto też dodać, że Lęborskie Dni Jakubowe uświetniły swoimi wystę-pami zespoły ludowe. Podczas spotkania z folklo-rem pod hasłem „Muzyka Regionów” wystąpiły zespoły regionalne z Serbii, Słowacji, z gminy Nawojowa z Sandomierza

„Żywczanie” i orkiestra dęta „Ziemia Lęborska. Podczas Zlotu Jakubów w mieście pojawiło się aż 278 osób o tym imieniu to jest o 40 więcej niż w roku ubiegłym.

Jarmarczne kramy przyciągały lęborczan i turystów. Furorę zrobił kataryniarz z papugą.

Relikwia z kości św. Jakuba jest umieszczona w muszli z dębu i umiejscowiona na ołtarzu, dzięki czemu jest dostępna dla wszystkich pielgrzymów.

Adam [email protected]

Page 16: Kurier leborski

nr 5 (5) • 28 lipca 2010POWIATOWY

Reklama16

R E K L A M A 8 0 0 K L ęb 5 AR E K L A M A 5 7 6 K L ęb 7 A

84-300 Lębork, ul. Staromiejska 17tel. 59 862 03 78