Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

20

description

Świadectwo przyjaźni wielkich poetów XX wieku: Julii Hartwig, Artura Międzyrzeckiego, Zbigniewa Herberta i jego żony Katarzyny Herbert. Wzruszająca opowieść o poezji, losach polskiej literatury a także codzienności, pisana swobodnie i szczerze, czasem żartobliwie a czasem poważnie. Wśród szczególnie ważnych zapisów znalazły się relacje z Marca ’68, z pobytów poetów w USA, Francji i Niemczech, z prac nad kolejnymi tomami wierszy i esejów.

Transcript of Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

Page 1: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 2: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

JULIA HARTWIG ARTUR MI!DZYRZECKI

KATARZYNA I ZBIGNIEWHERBERTOWIE

Korespondencja

Ze szy ty Li te rac kie

Page 3: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

Redakcja / Marek Zaga"czyk

Przepisanie listów z orygina#ów / Anna Piotrowska

Skolacjonowanie listów / Henryk Citko

Opracowanie i przypisy / Henryk Citko przy wspó#pracy Anny Piotrowskiej

Indeks nazwisk / Agnieszka Papieska

Page 4: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 5: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 6: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

[1. Ju lia i Ar tur Mi$ dzy rzec cy][da ta nie usta lo na]

Zbysz ku dro gi,na tej kart ce co uleur des yeux sla ves bleuâtres, jak my wszy scy,

pi sz$ Ci na g#% pro& b$ o te le fon, bo wy je' d'a my w nie dzie l$i chcie li by &my Ci$ wi dzie( u nas któ re go& dnia, wi$c b%d) mi #yi za dzwo". Po ko la cji mo gli by &my opo wie dzie( so bie naj smut -niej sze frag men ty w#a sne go 'y cia, z lat woj ny, Te re nia ze swejstro ny mo g#a by wy g#o si( re fe rat pt. Dni co dzien ne anio !a,a Joasia co& z hi sto rii sztu ki w &wie cie. Po ka '$ te' kra wat przy -s#a ny mi z Kra ko wa od pew nej po et ki i szkic do ob ra zu fi gu ra -tyw ne go. Ju la, któ ra tu za mn% stoi, te' na pew no przy czy ni si$do pod nie sie nia ce re mo nii na w#a &ci wy szcze bel. Dzi$ ku je myza kart k$ z So ko #o wa Pod la skie go, Pre zy dium Ra dy Na ro do wej(daw niej Ogi" scy) po twier dzi #o mo j% na dzie j$, 'e jest gdzieurz$ do wa(.

Uca #o wa nia i u&ci ski —Ar tur

Po nie dzia #ek, po #u dnie.

[2. Julia i Artur Mi$dzyrzeccy][XII 1962]

Po le ca my w No wym Ro ku.Naj lep sze 'y cze nia —

Ju la i Ar tur Mi$ dzy rzec cy

[3. Ju lia Har twig]Pa ry', 8 X 1963

Dro gi Zbysz ku,Ani to #ad nie, ani to grzecz nie, ani w#a snej przy jem no &ci.

Wi$c dla cze go nie pi sa #am, mó wi%c sty lem elip tycz no -pa no ra -micz nym Jo an ny, ja -po twór, ja -ta ka i owa ka? Bo w ogó le niewie dzia #am nic. Ani czy ja d$ tu, to jest do Pa ry 'a, gdzie je stem,(kie dy to pi sz$, znów opusz cza mnie pew no&(), ani czy ja d$tam, to jest do Lon dy nu. Po da nie o wi z$ z#o 'y #am tu'

9

Page 7: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

przed wy jaz dem, wi$c chy ba przed ko" cem pa) dzier ni ka niema si$ co jej spo dzie wa(. Czy b$ dziesz jesz cze w Lon dy nie li -sto pa do w% po r%? B#a gam Ci$, od po wiedz, nie od p#a caj mi pi$k -nym za na dob ne.

Mam tu sie dzie( gdzie& do Gwiazd ki, wi$c jesz cze spo ro cza -su. Ale po 'e ram ten czas z ja k%& nad mier n% szyb ko &ci%, cho(bez spe cjal nych przy jem no &ci. Je stem wy ra) nie na osi przy spie -sze nia i tro ch$ mnie to nie po koi. Pra cu j$ w Bi blio te ce, czy linuda jak w ka' dej bi blio te ce, ty le 'e po ran ny spek takl za ty ka j% -cy. A wie czo ra mi by wa ró' nie.

Jak 'y jesz? Chy ba nie )le, bo przy s#a #e& pi$k n% kart k$. Wi$cwi dz$ Ci$ na tle te go ostro nie bie skie go t#a, oczy wi &cie bez sen -su. Ale co to szko dzi?

Oka za #e& si$ do brym wuj kiem, Da nie la dzi$ ku je Ci za pa styl -ki cze ko la do we, któ re na bo' nie za 'y wa #a przez dni kil ka. Niech'y j% pa styl ki! To mnie znów wzru szy #o, bo dom i w ogó le. Alesta ram si$ wzru sza( rzad ko i nie po p$ dzam uczu(.

*ad nie tu. Jesz cze s% li &cie i na wet dzi& zda rzy# si$ po god nydzie", s#o necz ny, cie p#y. Mo' na po wie dzie( — pol ska je sie".

Te re sa by #a u nas na spo tka niu spra woz daw czym. Od &wie 'y -#a si$, roz ru sza #a, na tym na p$ dzie zd% 'y #a ju' od re mon to wa(miesz ka nie na Sa skiej K$ pie. Te raz ju' wiem, po co &my j%wysy #a li do te go Lon dy nu. Ja pew no te' co& od re mon tu j$po powro cie. Ale co? Szko da, 'e &my si$ z tym ma lo wa niem takza wi n$ li.

By #o by mi #o spo tka( si$ dzi& wie czór na wód ce, po zwo li #a bymna wet To bie i Ar tu ro wi od &pie wa( Wa sze ohyd ne pio sen ki. Bylera zem. Ha, ha, ale in nym jest do brze i bez te go.

Je &li b$ dziesz ta ki za cny, na pisz na ad resJ. H. c/o Ewa Ivens, 16 rue Gu isar de (Pa ris VIe).Nie ste ty, to mój ad res dla li stów, bo w tym ty go dniu zmie niam

lo kal. Mam na dzie j$, 'e tak 'e Ewa Ivens nie za rzu ci mo ichlistów, gdzie nie trze ba.

Ser decz nie Ci$ po zdra wiam, i jesz cze raz!Ju lia

Julia Hartwig, Artur Mi"dzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie

10

Page 8: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

[4. Zbi gniew Her bert][X 1963]

Ju lioPi$k na i M% dra

zo ba czysz, ja k% &licz n% ksi%' k$ na pi szesz, zo ba czyszCze kam

wier nyCzy tel nik

[5. Ju lia Har twig][Neu il ly -sur -Se ine ] 1 XI 63

Dro gi Zbysz ku!Dzi$ ku j$ Ci za li &cik, en hâte, ale( pe #en wro dzo nej Ci 'ycz li -

wo &ci. (Ju' si$ pod li zu j$, w ra zie, gdy bym przy je cha #a do tejTwo jej An glii.) Ale za pew ne nie tak pr$d ko, bo wi za mo 'e by(do pie ro w tym mie si% cu, a po za tym, ja ko sty pen dyst ka, je stemprzy wi% zana do fran cu skie go sto# ka i s% ja kie& po no( ko ro wo dy,przed up#y wem sty pen dium. Pa skud ni Fran cu zi, do brzy An -glicy — pod li zu j$ si$ da lej — a Je an ne d’Arc wa riat ka, a bi skupCau chon — co chon.

Co Ty tam knu jesz w&ród mg#y? Ju' pew no szy ku jesz dru g%ksi% 'ecz k$, tyl ko nie chcesz si$ przy zna(. Ale przy znasz si$,przy znasz, spo koj na g#o wa. Pi sz$ do Was, mój Mo &ci dzie ju, z bi -stra przy Pla ce Iéna, w dro dze do Cinéma te ki na film Bu sterKeato na. Trze ba si$ ro ze rwa(, bo tu je sie"! — pa nie te go, i wino,i gro gi, i feu il les mor tes, a ja w &rod ku wia tru, i 'ad nej li to &ciod &wi% tecz nej uli cy. Ser decz nie Ci$ po zdra wiam i 'y cz$ Ci ra) -no &ci i stu diów, i w ogó le

Ju lia

PS. Na za jutrz:Nie ma tak do brze, 'e by si$ za ba wi(. Da li La Grève Eisen ste ina.

Do brze mi tak. Ar cy dzie #o i w sam raz na ten pol ski los.Za po mnia #am Ci na pi sa(, 'e si$ prze pro wa dzi #am, co ja sno

wy ni ka z ad re su i do ko na #o si$ ju' daw no. Ist na zsy# ka z Pary -'a, mój Sy bir w Neu il ly. Nad wy raz skrom nie, lecz ca# kiem

Korespondencja / 1963

11

Page 9: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

osob no i pod nie bem. Na zwi sko obok c/o niech Ci$ nie prze ra -'a, s% to po pro stu lo ka to rzy miesz ka nia o dwa pi$ tra ni 'ej.

Jest s#o" ce, a u Cie bie? Ser decz no &ciJu lia

[6. Zbi gniew Her bert][ok. 12–15 XI 1963]

Dro ga Ju lio,za raz po po wro cie na pi sa #em do Cie bie na ad res p. Ewy.

Od tego cza su czte rech mo ich lu dzi (wi czy si$ w spraw nym roz -&cie la niu czer wo ne go chod ni ka na pe ro nie. Wy cho dzi to zu pe# -nie nie )le. Wi$c pro sz$, przy jed).

Zo sta n$ tu do pierw szych dni grud nia, po tem zja wi$ si$w tym Two im Pa ry 'u, bar dzo prze ze mnie znie lu bia nym, dla te -go z Two ich &licz nych li stów wy #a wiam, jak 'ar #ok t#u ste k% skiza wie ra j% ce frag men ty sple enu.

Prze pra szam, 'e pi sz$ do pie ro te raz; to, co na gó rze jest na pi -sa ne, by #o na pi sa ne ty dzie" te mu. Pi$( dni te mu otrzy ma #emwia do mo&(, 'e umar# mój Oj ciec. Wia do mo&( by #a od przy ja cie -la, a nie ro dzi ny, któ ra chcia #a mnie „oszcz$ dzi(”.

Mój Ta ta by# bar dzo pi$k ny, mó wi$ to w sen sie grec kim, i zu -pe# nie nie po dob ny do mnie. Pi sz$ o tym, bo do brze, 'e tu je ste&i si$ spo tka my.

Pro sz$ Ci$, je &li tyl ko mo 'esz, przy jed) nie d#u go, bo po go dawi si na w#o sku.

I na pisz kil ka s#ów. Bar dzo chcia# bym, a'e by& przy je cha #a, kie -dy tu je stem, bo Lon dyn to trud ne mia sto, li cz$, 'e go zwie dz$,kie dy tu b$ dziesz.

Dro ga Ju lio, bar dzo ser decz nie ca #u j$ Two je r$ ce, ale na pisz,pro sz$. I pisz tyl ko o tym, kie dy przy je dziesz. Pi sz$ tro ch$ nie -przy tom ny, ale od po wie dzial ny.

Mar twi$ si$ bar dzo, bo Ju lia mia #a z ma #% k#o po ty.Aha. Ja tam tro ch$ wiem, jak jest w tym Pa ry 'u. Wi$c Ci

'ycz$, Ju lio, 'e by nie by #o okrop nie. A jak Lon dyn zo ba czysz, tozo ba czysz, gdzie do brze. Cho cia' ani Me ta fo ra ani Awan gar da.

Ca #u j$ ser decz nie Two je r$ ceZbi gniew

Julia Hartwig, Artur Mi"dzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie

12

Page 10: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

[7. Ju lia Har twig]20 XI 63

Dro gi, dro gi Zbysz ku!Ser decz nie Ci$ &ci skam i je stem z To b% w tym cza sie,

przed któ rym ka' dy dr'y, wie dz%c, 'e jest nie unik nio ny. G#u -pio — nic nie mo' na po wie dzie(. Mo 'e i nie trze ba, ale chcia #o -by si$ umie(, tak wiel kie jest tu po czu cie wspól no ty ludz kie golo su. Je &li co& mo g$ dla Cie bie zro bi(, to ro bi$ to, w naj zac niej -szej ma gicz nej in ten cji mo je go chce nia!

Co do me go przy jaz du do Lon dy nu — to co raz mniej wy ra) niego wi dz$ i za pew ne nie zo ba cz$ go ju' do ko" ca. Z wi z% zwle ka -j%, a w grud niu ju' tro ch$ pó) no, i po go da, i ro bo ta, i w ogó le b$ -d$ na ostat nich no gach. A jest ju' 20 li sto pa da. Wi$c bo daj Typrzy je' d'aj do Pa ry 'a, bo nie ma tu do ko go g$ by otwo rzy( (nieuw#a cza j%c ko le 'a necz kom). Za mie si%c wy je' d'am, ju' na wetmiej sce mam za re zer wo wa ne w sa mo lo cie, ta ki ze mnie spry ciu -nio i mar ny pa ry 'a nin. Gdy by& przy je cha# wcze &niej — na piszza raz li &cik, a nie wdra puj si$ na mo je od le g#e i wy so kie pod da -sze, bo mnie tu ca #y dzie" nie ma, mam zwy czaj tyl ko sy pia(w tym lo ka lu. Mo 'e si$ jesz cze ode zwiesz z Lon dy nu.

U&ci skiJu lia

[8. Zbi gniew Her bert][XI–XII 1963]

Ar tu rze Dro gi,bar dzo to #ad nie, 'e nie za po mi nasz i dzi$ ku j$ za pi$k n% kart -

k$. Jak cza sem po my &lisz o swym ko le dze przy wi nie, b$ dzie mil'ej. Na praw d$.

Zmar twi #em si$, 'e Ju lia nie przy je dzie do Lon dy nu. Bar dzoli cz$ na to, 'e spo tkam J% w Pa ry 'u i mo 'e po mo g$ si$ pa ko wa(.Sta ram si$ by( po 'y tecz ny, ale bez skut ku.

Prze sy #am Ci du 'o ser decz no &cii uca #o wa nia dla Ma #ej

TwójZbi gniew

Korespondencja / 1963

13

Page 11: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

ZBIGNIEW HERBERT

ARTUR

...i nie za&piewam wi$cej nigdy piosenki o Felku Stankiewiczuani pu#kowego hymnu o czerwonych makachwi$c odszed#e& Arturze straszna by#a zimaani &ladu po bitwie ani &ladu po makach

wi$c odszed#e& Arturze tam gdzie inni id%swoim wojskowym krokiem pier& wypi$tai tylko jeszcze echo niepocieszone echob#%ka si$ po strunach jak zb#%kany Anio#

a teraz — &miech pomy&le( — w Anio#ów &piewasz chórzeskryty &wiat#o&ci% wielk% &wiat#o&ci% niepoj$t%&piewasz kiedy otwieram okno nastawiam herbat$

tak JulioArturze

„Tygodnik Powszechny” 1998 nr 12

179

Page 12: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 13: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 14: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 15: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 16: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 17: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 18: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 19: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja
Page 20: Julia Hartwig, Artur Międzyrzecki / Katarzyna i Zbigniew Herbertowie, Korespondencja

Spis rze czy

I. Julia Hartwig, Artur Mi!dzyrzecki // Katarzyna i Zbigniew Herbertowie

Korespondencja / 9

II. Aneks

Julia Hartwig, O Zbigniewie i Zbyszku / 165

Julia Hartwig, Z dzienników / 170

Artur Mi$dzyrzecki, Piosenka / 178

Zbigniew Herbert, Artur / 179

Julia Hartwig, Wiersze / 180

III. Ilustracje

Faksymilia listów, rysunki / 183

Przypisy / 191

Nota wydawcy / 251

Indeks nazwisk / 253

Spis ilustracji / 261