Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura...

196
Irena Socha „Przykładne, użyteczne i zabawne" O polskich książkach dla młodego odbiorcy na Śląsku w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego

Transcript of Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura...

Page 1: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Irena Socha

„Przykładne, użyteczne i zabawne"O polskich książkach dla młodego odbiorcy na Śląsku

w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku

Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego

Page 2: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.
Page 3: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

„Przykładne, użyteczne i zabawne”O polskich książkach dla młodego odbiorcy na Śląsku

w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku

Pamięci Ojca

Page 4: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Prace Naukowe Uniwersytetu Śląskiego

w Katowicachnr 1927

Page 5: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Irena Socha

„Przykładne, użyteczne i zabawne”O polskich książkach dla m łodego odbiorcy na Śląsku

w drugiej połow ie XIX i na początku XX wieku

Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego

Page 6: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Redaktor serii: Bibliotekoznawstwo i Informacja Naukowa Z bigniew Żm igrodzki

Recenzent Joanna Papuzińska

Page 7: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Tresc

Książka dziecięca - zjawisko kulturowe i przedmiot b a d a ń ......................

Zabawa święta duszy młodocianej - o książce r e l i g i j n e j ................................. 29

Robinson, Bogufał i Imko Wisełka - w kręgu literatury popularnej . . . 65

„Książki do czytania” i inne publikacje edukacy jne .............................................91

Użyteczne i zabaw ne.................................................................................................127

Repertuar wydawniczy - program formacji narodowej i kulturowej mło­dych Ślązaków ....................................................................................................... 149

Indeks n a z w i s k ...................................................................................................163

Sum m ary....................................................................................................................................174

Z usam m enfassung ..................................................................................................................175

Page 8: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.
Page 9: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Książka dziecięca - zjawisko kulturowe i przedmiot badań

Książka przeznaczona dla młodego odbiorcy jako gatunek piśmienniczo-wy- dawniczy, tekst kultury, jest obszarem badań interdyscyplinarnych. Jerzy Cieśli- kowski z perspektywy literaturoznawczej jako główne kryterium „osobności” lite­ratury dziecięcej przyjmował fakt istnienia odrębnego „pełnego obiegu komunika­cyjnego”, na który składają się wydawnictwa, rynek, prasa, krytyka1. Uznawał więc w rzeczywistości za podstawowe wyznaczniki literatury dziecięcej zjawiska bi- bliologiczne, wynikające z faktu bycia książką. Na gruncie literaturoznawstwa polskie piśmiennictwo dla dzieci i młodzieży ma już szczegółowe studia teore­tyczne i historyczne, przedstawiające „osobność” literatury „czwartej”2, na polu księgoznawstwa pierwszą syntezę zarysował Janusz Dunin3.

Michał Zając, nawiązując do teorii zaproponowanej przez Radosława Cybul­skiego4, podjął próbę przedstawienia morfologicznych cech książki dla dzieci, jako

1 J. C i e ś l i k o w s k i : Literatura osobna. Warszawa 1985, s. 12.2 Zob. S. F r y c i e: Współczesna nauka o literaturze dla dzieci i młodzieży i je j przedstawiciele.

Piotrków Trybunalski 1996.3 J. D u n i n : Książeczki dla grzecznych i niegrzecznych dzieci. Z dziejów polskich publikacji dla

najmłodszych. W rocław 1991; J. W i e r c i ń s k a : K siążka obrazkowa dziecka - tradycje i współczesność. W: Sztuka i książka. Warszawa 1986, s. 76-98; I. P i r ó g: Książka popularnonau­kowa dla dzieci i m łodzieży na ziemiach polskich w latach 1830-1863. „Studia o K siążce”, Wrocław, 1983, T. 13, s. 77-110; M. K ą t n y : Literatura popularnonaukowa dla dzieci i młodzieży. Kielce 1998; G. S k o t n i c k a : Dawne i współczesne książki o literach. W: W kręgu książki. [Nr 5]. Gdańsk 1986, s. 7-21; E a d e m: Ogrody młodopolskie w ilustracjach książek dla dzieci i młodzieży. W: W kręgu książki. [Nr 15]. Gdańsk 1990, s. 11-20; E. R u t k i e w i c z : Polska książka dziecięca X IX wieku. W: W kręgu książki. [Nr 5], Gdańsk 1986, s. 22-36; J. P a p u z i ń s k a : Książki, dzieci, biblioteka. W arszawa 1992; R. W a k s m u n d : Literatura pokoju dziecinnego. W arszawa 1986; I d e m : Nie tylko Robinson. Warszawa 1987; I d e m : Od literatury dla dzieci do literatury dziecięcej: (tematy - gatunki - konteksty). Wrocław 2000; M. Z a j ą c : Promocja książki dziecięcej. Wybrane zagadnienia. Warszawa 2000; „Guliwer”. Zeszyt naukowy 1995.

4 M. Z a j ą c : Promocja..., s. 21 i n.; R. C y b u l s k i : Książka współczesna. Warszawa 1986.

Page 10: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

dzieła edytorskiego, na wielu poziomach jej struktury. Jedną z cech dystynktyw- nych jest wysoki stopień podatności na zmianę, „uzależnienie” kształtu piśmienni- czo-edytorskiego od kontekstów zewnętrznych, którymi są uwarunkowania psy­chologiczne (wiek odbiorcy), kulturowe i ekonomiczne (książka jako element sub­kultury dzieciństwa, produkt przemysłu zabawek i innych wytworów dla dzieci), wychowawcze (programy pedagogiczne), społeczne (sytuacje komunikacyjne lek­tury - w szkole, domu, związku młodzieży). Książka dziecięca jest więc integral­nym komunikatem utworzonym z niejednorodnego materiału semantycznego: tekstowego (literackiego), ikonicznego (obrazowego) i typograficznego, kształ­towanym w swoisty sposób ze względu na potrzeby, możliwości recepcyjne i sytu­ację komunikacyjną adresata, do którego jest kierowana, oraz ze względu na zada­nia programowane dla niego przez nadawcę (autora, ilustratora i edytora).

Wynikają stąd swoiste cechy książki dziecięcej, które ujawniają się we wszyst­kich porządkach (warstwach) jej struktury oraz w procesie społecznego funkcjo­nowania: 1) tworzy ona odrębny, pełny obieg komunikacyjny: wyspecjalizowane wydawnictwa, księgarnie, biblioteki, system promocji i informacji; 2) funkcjonu­jąc w kontekście innych wytworów oraz przekazów dla dzieci jako struktura iko- niczna, współtworzy ikonosferę dzieciństwa, nierzadko nawet tracąc w pewnym stopniu w tym kontekście autonomiczność jako gatunek piśmienniczy z właściwy­mi dla niego zachowaniami odbiorczymi; 3) podstawowa jest dla niej funkcja, najszerzej rzecz ujmując, zakorzeniania w kulturze, inicjacyjna, dlatego współ­kształtuje ona również swoistą aksjo- czy ontosferę dzieciństwa; 4) jako przekaz wielofunkcyjny, struktura otwarta i dynamiczna, tworzy niezwykłe bogactwo form, kształtów i formatów5.

Kategoria adresata nie jest określana jednoznacznie. Na ogół jako podstawo­wy wyznacznik, pozwalający oznaczyć książkę jako „dla dzieci” bądź „dla mło­dzieży” lub też pozostawić poza tymi kategoriami publiczności czytającej, przyj­mowano wiek odbiorcy, przy czym akty prawne, klasyfikacje biblioteczne, a także prace psychologii rozwojowej wyznaczały różne jego granice, najczęściej do 14 — 15. roku życia6. Janusz Dunin jako odrębne zjawisko traktuje książki dziecięce (związane z okresem inicjacji przed zdobyciem umiejętności samodzielnej lektu­ry) i młodzieżowo-dorosłe7. Niewątpliwie, książki dziecięce to zjawisko osobne

5 Zob. Książka dziecięca. Oprać. I. S o c h a : W: Encyklopedia wiedzy o książce. Nowa edy­cja. Wrocław [w druku].

6 M. Ż e b r o w s k a : Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży. W arszawa 1977, s. 16; W. O k o ń : Słownik pedagogiczny. Warszawa 1981, s. 64, 340; L. B l a s z c z y k : Tradycja i współczesność Muzeum Książki Dziecięcej Biblioteki Publicznej m.st. Warszawy - Biblioteki Głów­nej. „Poradnik Bibliotekarza” 1994, nr 11/12, s. 15; B. B i a ł k o w s k a : Wykaz działów katalogu rzeczowego w bibliotekach publicznych dla dzieci i młodzieży. Warszawa 1991, s. 15,17; Konwencja o prawach dziecka. „Biblioteka w Szkole” 1993, nr 3, s. 13; M. Z a j ą c: Promocja...

7 J. D u n i n : Książeczki..., s. 5-6.

Page 11: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

o cechach swoistych. Lecz choć w przypadku publikacji dla młodzieży ich edytor­skie wyznaczniki nie są tak wyraziste, sytuacja kom unikacyjna i związane z nią funkcje pozwalają wyraźnie różnicować lekturą młodzieży i dorosłych. W pracach socjologicznych przynależność do grupy dzieci i młodzieży wiązano przede wszystkim z faktem społecznej niesamodzielności i podlegania edukacji czy to domowej, czy szkolnej8. Na Śląsku w XIX wieku obowiązek szkolny okre­ślał wiek nauki do 14-15 lat9 i tę cezurę można przyjąć za granicę wyznaczającą najogólniej przynależność do grupy adresatów piśmiennictwa dla młodych, choć sytuacja społecznego odbioru wcale nie była tak jednoznaczna; liczna była prze­cież grupa pracujących, mimo młodego wieku, pozostających poza szkołą. Aby określić, kiedy rzeczywiście mamy do czynienia z książką dziecięcą i specyficzną sytuacją komunikacyjną jej odbioru - nie wystarczą kryteria psychospołeczne (zarówno dlatego, że książki dziecięce są nierzadko lekturą dorosłych, czy to mniej przygotowanych, czy to powracających do arkadii dzieciństwa, jak i dlatego, że psychologiczne różnice rozwojowe między dziećmi znacząco wpływają na rodzaj czytanej przez nie lektury, zdolniejsze stają się wcześnie odbiorcami książek dla dorosłych), decydują o tym równocześnie cechy zawarte w samej książce, w jej kształcie piśmienniczym (tematyka, język, tytulatura) oraz opracowaniu graficz- no-edytorskim. Dopóki są one nośnikiem „dziecięcości”, ale przede wszystkim dopóki kreują sytuację komunikacyjną dla niej charakterystyczną (zabawa, eduka­cja, inicjacja społeczna i kulturowa), dopóty można mówić o książce dla tej kate­gorii adresatów. Książki, które tych cech wydawniczych, ale i funkcji nie mają, byłyby książkami dła dorosłych lub „dla wszystkich”, bez wyraźnie określonej kategorii adresata. Śląskie konteksty dostarczają licznych przykładów, jak trudno wyodrębnić i zdefiniować to pole badań.

W XIX i XX wieku książka dla młodych rozwijała się w ścisłym związku z przemianami gatunkowymi literatury dla dzieci oraz sztuki ilustratorskiej i techniki poligraficznej, tworząc rozmaite gatunki edytorsko-piśmiennicze, jak: książka li­teracka; książka edukacyjna (podręczniki, encyklopedie, gry edukacyjne); książka dewocyjna (Biblia, modlitewniki, żywoty świętych, kancjonały); książka użytko­wa (listowniki, powinszowania, opisy zabaw, śpiewniki); książka obrazkowa dla najmłodszych; książki-zabawki (do składania, kolorowania, wycinania); komiksy; książki „ułatwiające czytanie” (z dużą czcionką, brajlowskie); książki tworzone przez dzieci, będące wyrazem ich folkloru i subkultury (imionniki, pamiętniki,

8 Por. F. Z n a n i e c k i : Socjologia wychowania. Warszawa 1973, T. 1, s. 36; T. 2, s. 5; S. K o w a l s k i : Socjologia wychowania w zarysie. Warszawa 1979, s. 15-16; A. K ł o s k o w s k a : Socjologia młodzieży: przegląd koncepcji. „Kultura i Społeczeństwo” 1987, nr 2, s. 19-37; W. P i e- 1 a s i ń s k a: Młodzież szkolna wobec problemów kultury. Warszawa 1978, s. 29-38.

9 J. K w i a t e k : Górnośląska szkoła ludowa na przełomie X IX i X X wieku. Opole 1987, s. 39; E a d e m: Obowiązek szkolny na Górnym Śląsku w latach 1763-1918. „Studia Śląskie” [seria nowa] 1978, T. 34, s. 87-113.

Page 12: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

zbiory wierszy dziecięcych), a także książki funkcjonalne, jakimi były oprawne w tomy, użytkowane jako książka czasopisma dziecięce10.

Dynamikę rozwoju publikacji dla dzieci wyznaczyła opozycja przeciwstaw­nych tendencji: do tworzenia książek - dzieł sztuki z jednej strony, a ulegania edytorskim standardom rynkowym z drugiej. Ogromny popyt sprzyjał rozwojowi produkcji tańszych wydawnictw. Dzięki zastąpieniu kolorowanego ręcznie drze­worytu techniką litografii i chromolitografii wyodrębnił się rynek ilustracji (klisz) produkowanych przemysłowo i sprzedawanych w całej Europie, co prowadziło do standaryzacji i zbanalizowania książek dziecięcych, które wszędzie przybierały podobny, pozbawiony cech oryginalnych i narodowych, styl ilustracji11. W drugiej połowie XIX wieku, wraz z postępującym procesem umasowienia kultury, książka dla dzieci, która narodziła się jako zjawisko kultury wysokiej, szlacheckiej, a po­tem inteligenckiej, pojawiła się w obiegu popularnym - książek dla ludu, i na ryn­ku druków tandetnych, w małym stopniu dokumentowanym bibliograficznie. Pro­dukowały ją oficyny na prowincji, między innymi: Zukerkandla w Złoczowie, Fołtyna w Wadowicach, Pisza w Bochni, Westa w Brodach, Chociszewskiego w Poznaniu, Fiałka w Chełmnie, Miarki w Mikołowie, Feitzingera w Cieszynie, ale także firmy warszawskie (np. Przeworskiego, Księgarnia Ch. J. Rosenweina, potem Księgarnia Popularna), krakowskie (Himmelblau), lwowskie (Wydawnic­two A. Młockiego).

W badaniach dziejów książki w Polsce zarysowano dotychczas główne drogi. Do tej pory znacznie częściej postrzegano piśmiennictwo dla dzieci jako tekst niż jako książkę, dominowała perspektywa „kanoniczna”, skupiająca się wokół najbar­dziej znaczących dzieł obiegu wysokiego, traktowanych jako kulturowe uniwersum. Niewiele jest prac opisujących teksty obiegu popularnego12. Nie jest rozpoznana, ani nawet najogólniej nakreślona, bogata w fakty mapa zjawisk regionalnych i lokal­nych13, postrzeganych w rozległej perspektywie kulturowej i socjologicznej (sytu­

10 Tę ostatnią kategorię wyszczególnił R. W a k s m u n d : Periodyki dziecięce w systemie książ­ki. (Studium historyczno-porównawcze). W: „Acta Universitatis Wratislaviensis”. Nr 507. Prace Li­terackie. T. 21. Wrocław 1981, s. 35-52.

11 J. D u n i n : Książeczki..., s. 106,120; J. W i e r c i ń s k a : Książka obrazkowa..., s. 90-93.12 Twórczość dla dzieci miała tam swoisty status (Zob. T. Ż a b s k i: Proza jarmarczna X IX

wieku. Próba systematyki gatunkowej. Wrocław 1993). Refleksję nad tą swoistością podjęli w pewnym stopniu J. D u n i n (Książeczki..., rozdział 8; I d e m : Osobny świat książek dla ludu i niedorosłych. „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. W a k s m u n d (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej. Red. T. Ż a b s k i. Wrocław 1997, s. 217-218);E. M a l i n o w s k a : O specyfice śląskiej literatury populamoludowej w drugiej połowie X IX w.

W: Wszechnica Górnośląska. Oblicza literackie Śląska. T. 6. Katowice 1992, s. 53.13 Badania literaturoznawczych i księgoznawczych zjawisk regionalnych podejmowali m.in.:

Z. C h r u ś c i ń s k i : Formy literatury popularnej w Wielkopolsce i na Pomorzu w okresie Pozyty­wizmu. W: „Rozprawy i Monografie”. T. 44. Uniwersytet Gdański, Gdańsk 1983; E. R u t k i e w i c z : Książka dla dzieci i młodzieży na terenie kaszubsko-pomorskim w X IX wieku. W: W kręgu książki. [Nr 9]. Gdańsk 1987, s. 59-67; A. J a z d o n: Polski ruch wydawniczy w Wielkim Księstwie Po­

Page 13: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

acje komunikacyjne, funkcje lektury i jej obiegi, uwarunkowania kulturowe i rynko­we) - wielokontekstowość oglądu jest bowiem jednym z głównych postulatów metodologicznych w badaniach kultury popularnej i ludowej14, także jeśli chodzi o książkę dziecięcą.

Rzadko stosowano w odniesieniu do piśmiennictwa dla młodych pojęcie obie­gu czytelniczego (społecznego) książki15, przyjmując jak gdyby założenie, że ze względu na jednorodną według kryteriów psychofizycznych kategorię adresata jest to odrębny, swoisty obieg. Tymczasem społeczne zróżnicowanie kręgu odbiorców, tematyczna i edytorska różnorodność, a zwłaszcza wielofunkcyjność książki dzie­cięcej pokazują, że istnieje ona w obiegu i wysokim, i popularnym; również na rynku druków jarmarcznych.

W ostatnich latach interesujący kontekst i propozycję metodologiczną, także dla badań książki i piśmiennictwa, przyniosły nauki o kulturze, otwierające roz­ległą perspektywę etnografii i socjologii dzieciństwa oraz możliwość wszech­stronnej i integralnej zarazem interpretacji oraz syntezy zjawisk „kultury dzie­ciństwa” 16.

Podejmując obserwację książki polskiej na Śląsku w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku, trzeba przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, czy tutaj - w kręgu kultury ludowej i masowej literatury tandetnej, można w ogóle mówić o książce dla młodych jako o zjawisku poświadczonym bogatym repertuarem i swo­istymi stylami społecznego odbioru, czy powstały odrębne projekty edukacji czytel­

znańskim w latach 1831-1862. W arszawa-Poznań 1990; I d e m : Wielkopolskie serie wydawnicze do 1945 roku. Poznań 1997. Prasę dla dzieci ukazującą się w granicach i warunkach danego regionu badali W. F r ą c k o w i a k (Pedagogiczne aspekty polskiego czasopiśmiennictwa dla dzieci i mło­dzieży na Pomorzu Nadwiślańskim i Kujawach Zachodnich w okresie rządów Bismarcka (1862- 1890). Bydgoszcz 1979; Pedagogiczne tendencje pomorskiej i kujawskiej prasy polskiej dla dzieci i młodzieży w latach 1891-1920. Bydgoszcz 1981) i J. P y z i o (Czasopisma dla dzieci Józefa Chociszewskiego. W: Studia o sztuce dla dziecka. Z. 4. Poznań 1990, s. 59-69). Książkę na Śląsku w pierwszej połowie XIX wieku opisała E. G o n d e k : Polska książka literacka na Śląsku pod panowaniem pruskim 1795-1863. Katowice 1995.

14 J. G. C a w e 11 i: Koncepcja schematu w badaniach literatury popularnej. „Literatura Lu­dowa” 1973, nr 6, s. 44; K. K o s s a k o w s k a-J a r o s z: Śląsk znany, Śląsk nie znany. Opole 1999, s. 30, 35.

15 J. D u n i n : Kształtowanie się cech wydawniczych polskiej książki literackiej X IX -X X wieku. Łódź 1982, s. 215. Zob. S. Ż ó ł k i e w s k i : Kultura literacka 1918-1932. Wrocław 1973. W innym aspekcie można różnicować obiegi ze względu na przeznaczenie tekstu dla okre­ślonej sytuacji odbioru, a więc mówić o obiegu książki dewocyjnej, edukacyjnej, ludycznej, użytkowej.

16 1. P i n c h b e c k, M. H e w i t t : Children in English Society. London-Toronto 1969; D. H u n t: Parents and Children in History. New York 1970; I. S. K o n: Riebionok i obszcze- stwo. Istoriko-etnograficzeskaja pierspiektiwa. Moskwa 1988; P. A r i e s : Historia dzieciństwa. Dziecko i rodzina w dawnych czasach. Tłum. M. O c h a b . Gdańsk 1995; R. W a k s m u n d : Dzieci - plemię nieznane. Od folklorystyki do etnografii dzieciństwa. „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 3-14.

Page 14: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

niczej i czy wytworzył się odrębny system komunikacyjny tekstów dla dzieci, czy też były one tylko jednym z przekazów w obiegu piśmiennictwa dla ludu, częścią systemu kultury polskiej zbiorowości17. W kulturze ludowej dziecko długo nie miało osobnego miejsca, było członkiem ludowej gromady. Teza o „dziecięctwie ludu”, sprzyjająca tworzeniu dla niego literatury ułatwionej, zdawała się wykluczać potrze­bę odrębnego piśmiennictwa dla dzieci. Tym bardziej, że takie cechy konwencji ga­tunkowej, jak: narracja uwzględniająca poziom recepcji odbioru, tendencja dydak- tyczno-pouczająca, skonwencjonalizowanie czy uschematyzowanie tekstu, jego re- plikacyjny charakter, są wspólne dla literatury dziecięcej i literatury popularnej dla dorosłych18. Odrębność gatunkowa, a co się z tym wiąże - poetyka tytułów i forma edytorska książek, zwłaszcza literackich dla dzieci, kształtowały się stopniowo. Już analiza poetyki tytułów oraz języka używanego w reklamach prasowych dostarcza wielu przykładów. Komunikaty „dla matek i dziatek”, „dla dzieci i ich przyjaciół”, „dla wszystkich zacnych łudzi”, w latach 80. i 90. zastępowane są określeniami kie­rowanymi tylko do młodego odbiorcy. Z czasem wyodrębnił się obieg komunika­cyjny książki dziecięcej z właściwymi dla niego gatunkami przekazu, formami re­klamy i upowszechniania tekstów oraz publicznością.

Śląsk, ze względu na współegzystencję w drugiej połowie XIX wieku trady­cyjnej kultury ludowej i masowej, komercyjnej kultury popularnej, może być inte­resującym polem obserwacji zjawiska autonomizowania się książki dziecięcej i tym samym kształtowania się młodej publiczności jako specyficznej grupy od­biorców. Tym bardziej, że znajdowały się wówczas w obiegu czytelniczym książki wydane w pierwszej połowie stulecia, które powstały w kręgu kultury wysokiej, mieszczańskiej, a następnie podlegały zjawisku trywializacji, popularnym prze­róbkom i adaptacjom.

Śląskie uwarunkowania rozwoju piśmiennictwa i wydawnictw dla młodych wy­nikały z określonej sytuacji społecznej i ekonomicznej, wyznaczającej pozycję so­cjalną ludności polskiej, jej dostęp do edukacji, możliwości rozwoju życia grupowe­go i uczestnictwa w kulturze narodowej. Sytuacja narodowego, religijnego i spo­łecznego upośledzenia Polaków w zderzeniu z agresywnie konkurencyjną kulturą niemiecką została już wszechstronnie przedstawiona w pracach historyków19. Zna­

17 Zarys kulturowej sytuacji dziecka na Śląsku przyniósł artykuł K. K o s s a k o w s k i e j- - J a r o s z : Dziecko w Śląskim planie upowszechniania kultury. (Przełom X IX i X X w.). „Studia Śląskie” 1997, T. 60, s. 257-273.

18 Słownik literatury popularnej..., s. 213-220; J. D u n i n : Papierowy bandyta. Łódź 1974; T. Ż a b s k i: Proza jarmarczna...', K. D m i t r u k: Tendencje rozwojowe literatury popularnej. W: Polska popularna kultura artystyczna. Red. R. M a r s z a ł e k . Wrocław 1977, s. 7-31.

19 Zwłaszcza: M. T o b i a s z : Pionierzy odrodzenia narodowego na Śląsku (1763-1914). Ka­towice 1945; K. M a l e c z y ń s k a : Tradycje szkoły polskiej na Śląsku. W: Oblicze Ziem Odzy­skanych. T. 2. Wrocław 1948; A. R o g a l s k i : Kościół katolicki na Śląsku. Studia nad dziejami diecezji wrocławskiej. Wrocław 1955; F. P o p i o ł e k : Studia z dziejów Śląska Cieszyńskiego. Katowice 1958; T. M u s i o ł : Szkolnictwo polskie w rejencji opolskiej. Katowice 1964; M. P a t e r :

Page 15: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

mienne dla Śląska jest uwikłanie każdego faktu kulturowego w kontekst polityczny, etniczny, językowy, działań organizacyjno-prawnych i instytucjonalnych państwa (zwłaszcza polityki szkolnej i oświatowej) z jednej strony, a grupowych działań spo­łeczności polskiej z drugiej, a także w kontekst religijny - Kościoła jawiącego się tej społeczności jako hierarchiczna instytucja niemiecka sprzyjająca germanizacji, ale i postrzeganego przez nią jako Kościół lokalny, krzewiący polską kulturę i występu­jący w obronie praw narodowych. Mimo odmiennych warunków, podobna sytuacja współistnienia konkurencyjnych środowisk kulturalnych i narodowo-językowych określała warunki rozwoju piśmiennictwa na Śląsku austriackim20.

Początkowo piśmiennictwo dla dzieci - poza szkołą- było częścią systemu książki polskiej na Śląsku: bibliotek, prasy, elementem programów lektury dla oświaty ludu21. W tekstach Józefa Lompy zatytułowanych Pielgrzym w Lubopolu oraz Zabawy wie­czorne repertuar lektur zalecanych sąsiedzkim i rodzinnym zespołom czytelniczym, zakładanym przy każdej szkółce czytelniom wiejskim to kanon „dla wszystkich”, choć pojawiają się w nim tytuły dla dzieci. Karol Miarka był już świadomy odrębno­ści potrzeb czytelniczych dziecka, zwracał uwagę na konieczność pobudzania moty­wacji wychowanków do podjęcia samokształcenia, a także na potrzebę przystoso­

Ruch polski na Górnym Śląsku w latach 1879-1893. Wrocław 1969; T. G o s p o d a r e k : Walka o kulturę na Górnym Śląsku w latach 1879-1893. Wrocław 1969; S. M a z u r e k : Z dziejów pol­skiego ruchu kobiecego na Górnym Śląsku w latach 1900-1907. Opole 1969; S. M i c h a 1 k i e- w i c z: Polityka germanizacyjna i walka ludności o język ojczysty. W: Historia Śląska. T. 2. Cz. 2: 1807-1850. Red. S. M i c h a l k i e w i c z . Wrocław-Warszawa-Kraków 1970, s. 402-431; Z. B e- d n o r z: Nad rocznikami dawnych gazet śląskich. Studium z polskiego życia literacko-kulturalnego przełomu X IX i X X wieku. Wrocław 1971; M. P a t e r : Centrum a ruch Polski na Górnym Śląsku (1879-1893). Katowice 1971; Ł. B o r o d z i e j : Pruska polityka oświatowa na ziemiach polskich w okresie kulturkampfu. Warszawa 1972; Twierdze polskości. Red. F. H a w r a n e k . Opole 1973; S. B ąk : Polska mowa na Śląsku. Wrocław 1974; A. T a r g : Z historii Kościoła i polskich organiza­cji katolickich na Górnym Śląsku. Katowice Kraków 1974; Z. S u r m a n: Polityka szkolna. W: Hi­storia Śląska. T. 3. Cz. 1: 1850-1890. Red. S. M i c h a l k i e w i c z . Wrocław-Warszawa-Kraków 1970, s. 463-500; S. G a w l i k : Dzieje kształcenia nauczycieli na Śląsku Opolskim. Opole 1979; Z. S u r m a n, A. Z a j ą c , H. W e s o ł o w s k a : Polityka szkolna. W: Historia Śląska. T. 3. Cz. 2: 1891-1918..., s. 627-666; S. G a w l i k : Dzieje myśli pedagogicznej na Śląsku. Warszawa-Wrocław 1990; M. C h a m o t : Polska myśl chrześcijańsko-społeczna w zaborze pruskim w latach 1890-1918. Toruń 1991; P.P. B a r c z y k : Aktywność kulturalno-oświatowa polskich instytucji pozaszkolnych na Górnym Śląsku (1848-1939). Katowice 1992; J. K w i a t e k : Górnośląska...', E a d e m : Związki Górnego Śląska z Galicją na przełomie X IX i X X wieku. Opole.1994; M. M r o c z k o : Ziemie dziel­nicy pruskiej w polskich koncepcjach i działalności politycznej 1864-1939. Gdańsk 1994; Polska - Kresy - Polacy. Studia historyczne. Red. S. C i e s i e l s k i i in. Wrocław 1994; M. P a t e r : Polskie dążenia narodowe na Górnym Śląsku 1891-1914. Wrocław 1998.

20 M. F a z a n : Polskie życie kulturalne na Śląsku Cieszyńskim w latach 1847/48-1920. Wro­cław-Warszawa [ 1992]; E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze ruchu narodowego na Śląsku Cieszyń­skim. Cieszyn 1997, s. 285-287, 312.

21 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Spór o kulturę czytelniczą na Górnym Śląsku na przełomie X IX i X X wieku. W: „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Opolskiego”. Filologia Polska. 36: Folklorystyka. 1. Opole 1995, s. 94-97.

Page 16: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wania zalecanych tekstów do możliwości percepcyjnych oraz „potrzeb duchowych”22: „[...] o pisma i książki dla młodzieży mało kto się stara. A to pole potrzebuje najczę­ściej staranności i uprawy. Młodzież tego potrzebuje, tego szuka. Zaopatrujcie ją rzeczami narodowymi, obudźcie w niej chęć dla dóbr ojczystych i nauk pożytecz­nych. Podajcie utwory narodowe wiekowi przyzwoite. [...] Dotychczasowe utwory nie są przystępne dla młodzieży - powód - trudny język, wysoka cena [...].”23 Hie­rarchia tematów i wartości proponowanych w rozmaitych śląskich programach lek­tury była podobna. Z opinią Miarki współbrzmiał na Śląsku Cieszyńskim głos Jana Śliwki: „Aby wcześnie obudzić w młodzieży wyższe cnoty, opowiadać im trzeba cnoty przodków, opisywać wielkich ludzi, dawać życiorysy mężów cnotliwych i zasług pełnych do czytania. To młodego do cnoty zapali i nieznane dotąd wzbudzi w nim siły.”24 Te same postulaty wysuwali publicyści śląskiego „Katolika” oraz jego dodatku przeznaczonego dla rodzin, a zwłaszcza dla kobiet odpowiedzialnych za edukację domową: „Zapoznać dzieci z przeszłością naszego narodu, pokazać im bo­haterskie postacie naszych królów, wodzów, hetmanów, bogobojnych i świętych niewiast.”25 Utylitaryzm zadań, jakie stawiano lekturze dla młodych - społeczna i wychowawcza przydatność czerpanych z historii i religii wzorów osobowych, to postulaty również na innych ziemiach polskich w niewoli powszechnie formułowa­ne i w działalności wydawniczej realizowane26.

Najwcześniej pojawiała się sytuacja lektury szkolnej. Dzięki powszechności nauczania w państwie pruskim oraz korzystaniu z książek szkolnych także w lek­turze domowej i przez dorosłych ich zasięg był znaczny. Do kręgu lektury szkolnej należały także teksty religijne: katechizmy, wypisy i komentarze biblijne oraz śpiew­niki. Nie mniej istotne - w warunkach postępującego liberalizmu przekonań i oby­czajów z jednej, a zagrożenia języka rodzimego z drugiej strony - były potrzeby duszpasterskie, stymulujące powstawanie bogatej grupy wydawnictw dewocyjnych (zwłaszcza modlitewników, żywotów świętych) przystosowanych do użytku dzie­ci. W zespole książek szkolnych i dewocyjnych najwcześniej kształtowały się ce­chy edytorsko-piśmiennicze, charakterystyczne dla adresata dziecięcego.

Przyczyny bujnego rozwoju piśmiennictwa dla dzieci w XIX wieku wiązać należy z nowymi prądami filozoficzno-pedagogicznymi oraz z będącymi ich konse­kwencją szeroko zakrojonymi projektami reform szkolnictwa, przeprowadzanymi

22 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 47.23 Cyt. za: K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko..., s. 265.24 J. Ś l i w k a : Ku poczciwemu żywotowi dziecię chowane być ma. W: Rocznik ewangelicki

poświęcony rzeczom Kościoła i szkoły. Wydał..., Cieszyn 1862, s. 88-98.25 O książkach dla dzieci i młodzieży. „Rodzina”. Czasopismo poświęcone wychowaniu i nauce

domowej. Dodatek do „Katolika” 1904, nr 24, s. 99. Por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziec­ko..., s. 264-265.

26 Por. J. S z o c k i: Książki dla ludu i ich upowszechnienie na przykładzie „ Wydawnictwa Ludowego" 1882-1920. W: „Rocznik Naukowo-Dydaktyczny WSP w Krakowie”. Prace Bibliote- koznawcze. T. 5. Kraków 1990, s. 7-39; A. J a z d o n: Polski ruch..., s. 118 i n.; K. C h r u ś c i ń ­s k i : Formy literatury...

Page 17: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

zarówno w Prusach, jak i w Austrii. Czerpały one nadal z idei Oświecenia oraz ich, niemieckich głównie, kontynuatorów: Fryderyka E. Rochowa, Jana H. Pestaloz- ziego i Bernarda Basedowa z grupą fdantropistów, potem Fryderyka A. Froebla - twórcy teorii wychowania przedszkolnego, oraz wybitnych teoretyków i reforma­torów szkolnictwa elementarnego - Jana I. Felbigera i Ferdynanda Kindermanna w Austrii, a w Prusach Adolfa Diesterwega. Reformy te wyrastały z przekonania0 potędze oświaty jako głównego narzędzia podniesienia moralnego i ekonomicz­nego ludu, które legło też u podstaw programu wychowawczego Karola Liebelta, zawartego w Projekcie do zaprowadzenia i upowszechnienia dzieł dla ludu. Idee te kształtowały poglądy oraz działalność polskich nauczycieli i pisarzy, między innymi: Józefa Chociszewskiego, Józefa Lompy, Karola Miarki, Jana Śliwki27. Twórcą polskiej teorii wychowania, najlepiej znanej zwłaszcza w zaborze pruskim1 inspirującej śląskie środowiska nauczycielskie, był E. Estkowski28. W tym okre­sie kształtowała się świadomość zawodowa nauczycieli, której wyrazem były roz­wijające się w całej Europie stowarzyszenia nauczycielskie, np. Towarzystwo Pe­dagogiczne w Berlinie i grupa pedagogów Philantropinum, oraz powstające czaso­pisma pedagogiczne, zapoczątkowane w Prusach i Austrii przez „Rocznik Pedagogiczny” A. Diesterwega. Na ziemiach podległych Prusom przykład dała „Szkoła Polska” Estkowskiego oraz założone w latach 40. Towarzystwo Pedago­giczne w Poznaniu, które podjęło również starania o książkę dla dzieci. Na Śląsku wyrazem tych procesów było powstanie Towarzystwa Nauczycieli Polaków w Bytomiu oraz Cieszyńskiego Towarzystwa Nauczycieli w roku 1868, założenie „Rocznika ewangelickiego poświęconego rzeczom kościoła i szkoły” Jana Śliwki i - niedługo później - „Miesięcznika Pedagogicznego”29. Tego typu przedsięwzięcia pedagogiczne sprzyjały kształtowaniu się miejscowego środowiska nauczycieli podejmujących pisanie dla dzieci, autorów różnego typu dziełek edukacyjnych, religijnych i literackich30.

Mimo reformatorskich przedsięwzięć pedagogicznych, propagujących nowe metody dydaktyczne i wychowawcze, praktyka szkoły pruskiej i austriackiej była odległa od tych wzorów. Przeszkodą było niedostateczne początkowo przygoto­wanie nauczycieli oraz zła sytuacja materialna szkół, konflikty wyznaniowe i na­rodowe, dotkliwa dyskryminacja języka ojczystego3'. Najważniejszą jednak przy­czyną pozostawania szkoły pruskiej w skostniałych strukturach organizacyjnych

27 Ks. J. G ó r e c k i : Treści religijne w twórczości Karola Miarki. „Śląskie Studia Historycz­no-Teologiczne” 1982, T. 15, s. 85; M. T r e s z e l : Związki Józefa Lompy z nauką i kulturą polską oraz jego podręczniki szkolne i książki rolnicze. Opole 1979; Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku. Red. T. M u s i o 1. Opole 1974; S. G a w l i k : Dzieje..., s. 61-119.

28 E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze..., s. 241-245; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko..., s. 260; T. M u s i o ł : Tradycje Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku. W: Echa Komisji..., s. 9 45.

29 E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze..., s. 248, 251, 259, 301, 311, 325.30 T. M u s i o ł : Tradycje Komisji..., s. 9-45.31 J. K w i a t e k : Górnośląska...', E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze..., s. 242-245, 263, 314.

Page 18: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

i ideowych były względy polityczne, które określiły swoistą teleologię pedagogiki wilhelmińskiej. Od połowy XIX wieku stopniowo czyniła ona ze szkoły elemen­tarnej główną, oprócz wojska, placówkę indoktrynacji ideologicznej, wychowania w kulcie cesarza i państwa pruskiego32. Proces ten nasilił się w latach 80., gdy zaczęto zakładać organizacje służące „popieraniu niemczyzny” w szkołach33. Pol­skie program y edukacyjno-w ychow aw cze i będące ich wyrazem pro­pozycje lektury szły, oczywiście, w kierunku przeciwnym - budowania świado­mości bycia cząstką społeczności polskiej, narodu o chlubnej przeszłości, zacho­wującego wiarę katolicką i szlachetność charakteru. Zabiegiem leksykalno-styli- stycznym często w publicystyce i piśmiennictwie stosowanym był kontrast między tym, co polskie - a więc szlachetne i uczciwe, a zarazem swojskie, ludowe - a tym, co niemieckie (obce, miejskie, a jednocześnie podstępne).

Pruska szkoła ludowa na Górnym Śląsku została opisana przede wszystkim w pracach: T. Musioła, W. Bobkowskiej, J. Kwiatek, Z. Surmana, Ł. Borodziej, J. Madej i, F. Marka, M. Treszela. Przedstawiają one rozwój i organizację sieci szkolnej, sytuację społeczną dziecka i kwestię języka, a także klimat wycho­wawczy w okresach mniej lub bardziej sprzyjających zachowaniu polskiej naro­dowości. Na Śląsku pruskim obowiązek elementarnej oświaty dotyczył większo­ści dzieci, lecz dla społeczności polskiej szkoła była główną instytucją szerzenia niemczyzny34. Droga ku oświatowemu awansowi zwykle była zarazem drogą do narodowego wykorzenienia. Na Śląsku austriackim szkół elementarnych było początkowo kilkadziesiąt razy mniej, a ponad połowa dzieci do nich nie uczęsz­czała. Możliwe było jednak, od roku 1869, realizowane stopniowo tworzenie sieci polskiego szkolnictwa, z polskim programem wychowawczym i podręczni­kami, od szkół ludowych aż po gimnazja i seminaria nauczycielskie35.

Obcowanie dzieci i młodzieży z lekturą realizowało się w kilku sytuacjach. Największe znaczenie, ze względu na siłę przymusu lekturowego, miała szkoła państwowa i - przeciwstawna jej jeśli chodzi o program i treści - edukacja domo­wa. Sojusznikami po obu stronach były: Kościół, towarzystwa młodzieżowe, bi­blioteki36 oraz prasa.

32 J. J o a c h i m s t h a l l e r : „ Erziehung zum Deutschtum Aspekte der wilhelminischen Lite- raturpolitik unter Beriicksichtigung der besonderen Verhdltnisse im mehrsprachigen Oberschlesien. W: „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Opolskiego”. Filologia Germańska. T. 2. Opole 1996, s. 37-72.

33 J. K w i a t e k : Ze studiów nad pruską polityką oświatową na Górnym Śląsku po kultur- kampfie. „Kwartalnik Opolski” 1983, nr 3, s. 22-30; F. A. M a r e k : Pruska polityka szkolna i walka z językiem polskim w latach 1872-1918. „Kwartalnik Opolski” 1984, nr 1, s. 36-49.

34 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 90-93, 104 i n.; J. K w i a t e k : Obowiązek..., s. 87-113.35 E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze..., s. 321; Echa Komisji..., s. 64; M. F a z a n : Polskie...,

s. 22-34.36 J. M y s z o r: Duszpasterstwo parafialne na Górnym Śląsku w latach 1821-1914. Katowi­

ce 1991, s. 213 i n.; A. T o k a r s k a : Biblioteki polskie na Górnym Śląsku w X IX wieku. Katowice 1997, s. 40-64, 108; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 178; Z. B e d n o r z: Nad rocz­nikami..., s. 138, 144-145, 176.

Page 19: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

W roku 1897 minister oświaty Robert Bossę przedłożył rządowi projekt wzmo­żenia starań o upowszechnianie na Górnym Śląsku utrzymanych w duchu pruskim czasopism dla młodzieży37. Już wcześniej zaczął ukazywać się tygodnik „Der Jungę Oberschlesier”, pod redakcją chorzowskiego nauczyciela Antona Jelitto. Wpływom niemieckich czasopism dziecięcych przeciwdziałać miał wydawany już od kilku lat jako dodatek do gazet polskich „Dzwonek”. Prasa polska na Górnym Śląsku to jedna z najbardziej zasłużonych instytucji broniących interesów narodowych - prawa do wychowania młodego pokolenia w kulturze polskiej, przede wszystkim dzięki pro­pagowaniu idei „szkoły domowej”, prowadzonej przez rodziców i opiekunów. Cza­sopisma same rolę tę podejmowały, m.in. inicjując konkursy z nagrodami dla dzieci na pisanie po polsku listów do redakcji, udzielając porad dydaktycznych rodzicom, popularyzując i reklamując polskie książki, nieustannie powtarzając żarliwe apele wzywające do ich czytania38. Z inicjatywy środowisk polskich, w dużej mierze po­wiązanych z redakcjami czasopism, organizowano tajne nauczanie dzieci, rozpo­wszechniano elementarze i książki, organizowano pomoc naukową dla kształcącej się młodzieży - przyszłej polskiej inteligencji39.

„Szkołę domową” jako instytucję dziecięcej lektury wspierały również towarzy­stwa młodzieżowe, licznie powstające i dynamicznie działające, zwłaszcza na prze­łomie wieków. Były to głównie stowarzyszenia o charakterze religijnym, w których podejmowano pracę samokształceniową, działalność oświatową, teatralną, śpiewa­czą i sportową. Wiele z nich - Związek św. Józefa w Piekarach, misyjne Dzieło Św. Dziecięctwa Pana Jezusa, do którego garnęły się głównie dzieci polskie z parafii miejsko-robotniczych, kongregacje mariańskie młodzieży męskiej i żeńskiej, z któ­rych znaczna większość skupiała młodzież polską, a zwłaszcza Towarzystwa św. Alojzego - formację religijną łączyło ściśle z kulturalną i narodową40.

Książce i w ogóle czytaniu przyznawano główną rolę w polskich programach wychowawczych i edukacyjnych, otaczano je, podobnie jak ojczysty język, swo­istym kultem, pojmowano jako symbole narodowych i etycznych wartości, na nich „budowano prestiż jednostek i całej grupy społeczno-etnicznej”41. Przywódcy ży­cia narodowego na Śląsku, formułując postulaty odnoszące się do czytelnictwa polskiej młodzieży, wskazywali teksty lub ogólnie określali tematykę zalecanych utworów: „[...] dzieci polskie prędko nauczą się czytać w języku polskim; chcąc

37 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 76-77; J. K w i a t e k : Ze studiów...38 J. K w i a t e k : Górnośląska..., s. 63-64; M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 17-20; J. M a ­

d e j a: Elementarze i nauka elementarna czytania i pisania na Śląsku w wiekach X IX i X X (1859- 1930). T. 2. Katowice 1965, s. 206-207; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 171.

39 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : s. 57, 171, 177, 186—187; M. P a t e r : Polskiedążenia..., s. 176-178, 189, 246-247; Z. B e d n o r z : N ad rocznikami..., s. 21, 69-75, 81-87; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko...

40 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 40-43, 61, 63, 72, 83, 87, 157; A. M y s z o r: Duszpa­sterstwo..., s. 168-177, 215; J. K w i a t e k : Związki Górnego Śląska z Galicją na przełomie X IX i X X wieku. Opole 1994, s. 119-122.

41 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s„ 90— 93, 104 i n., 175-176.

2 Przykładne...

Page 20: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

zaś, żeby czytały wprawnie i płynnie, potrzebują czytać często i wiele [...] byłoby pożądane między innymi wiadomościami w tych książkach zawierać piękne przy­kłady z przeszłości narodu polskiego.”42 Zalecanym wzorem miała być literatura „użyteczna” i „przykładna”, zawierająca „nauki religijne, moralne, obywatelskie i obyczajowe”, w której obecna była „szlachetna chęć służenia Bogu i ojczyźnie, i przebijała się serdeczna miłość dla polskiego ludu”43. Miała być ona jednocześ­nie interesująca, napisana w sposób przystępny i zrozumiały. Podstawową wartość upatrywano w tradycji - w ludowym rodowodzie zalecanego piśmiennictwa44. Sta­raniom o upowszechnienie książki dobrej45 towarzyszyło piętnowanie złej, uzna­nej za niebezpieczną w procesie wychowania46. Wyrazem świadomych progra­mów czytelnictwa młodzieży były m.in. propozycje repertuaru lub jego krytyki formułowane przez Lompę, Miarkę, B. Bogedaina, na Śląsku austriackim zaś przez pastora Marcina Leopolda Ottę, a zwłaszcza Jana Śliwkę i Feliksa Kozubowskie- go47. Na łamach „Dzwonka” - cotygodniowego dodatku do „Katolika” przezna­czonego dla dzieci, program taki kształtowała Janina Omańkowska.

Zachowanie świadomości polskiego rodowodu, tradycji i kultury na Śląsku urzeczywistniło się przede wszystkim dzięki polskim drukom przeznaczonym dla młodego odbiorcy. Książka dla dzieci i młodzieży stanowiła w XIX wieku znaczą­cą część produkcji wydawniczej oficyn Śląska Górnego i Cieszyńskiego48. Choć

42 Kilka uwag o szkołach narodowych. „Gwiazdka Cieszyńska” 1862, nr 3.43 K. K o s s a k o w s k a-J a r o s z: Dziecko..., s. 262 i n.44 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Historyczne warunki kształtowania się kultury masowej

na Śląsku Górnym i Cieszyńskim. W: „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Po­wstańców Śląskich w Opolu”. Filologia Polska. T. 31. Opole 1993, s. 208.

45 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 262; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko...', Z. B e d n o r z : N ad rocznikami..., s. 118-119.

46 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Krytycy o „ złej książce ” na Śląsku na przełomie X IX i X X wieku. W: „Acta Universitatis Wratislaviensis”. Literatura i Kultura Popularna. T. 6. Wrocław 1997, s. 109-122; E a d e m : Dziecko..., s. 261-266; E a d e m : Historyczne warunki...; E a d e m : Spór..., s. 93-98; E a d e m : Śląsk..., zwłaszcza rozdziały IV -V I; E a d e m : Procesy upowszechniania czytelnictwa na Górnym Śląsku. „Śląskie Miscellanea” . T. 12. Red. J. M a l i c k i , K. H e s k a - - K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 41-49.

47 B. K u l k a : Książka polska w nauczaniu języka narodowego na Śląsku w drugiej połowie X IX wieku. W: Książka polska na Śląsku w drugiej połow ie X IX wieku. Zarys problematyki. Red. M. P a w ł o w i c z ó w a. Katowice 1992, s. 111-126; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 44-48, 169-170; H. L e s z c z y ń s k a-S t ą s i e k: Praca z książką polską na Śląsku Cieszyńskim w II połowie X IX w. i na początku X X w. W: „Acta Universitatis Wratislaviensis”. Bibliotekoznawstwo. T. 4. Wrocław 1966, s. 111-163,126-134; E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze..., s. 317; A. T o k a r s k a : Biblioteki..., s. 51, 76, 86, 104-105, 110, 132; O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju J. Lompy, K. Damrota, J. Ligonia. Opole 1990, s. 174—175.

48 Ustalenie zespołu wydawanych w regionie publikacji, nie tylko dla młodzieży, nie jest zada­niem łatwym. Bibliografia Estreichera jest dla druków śląskich źródłem zbyt ubogim, podobnie jak inne opracowywane centralnie ogólnopolskie przeglądy bibliograficzne (Por. np. A. S t e m p i e ń: Druki górnośląskie w języku polskim na łamach „Przewodnika Bibliograficznego ” i „Książki ” (1901- 1914). „Śląskie Miscellanea”. T. 12..., s. 57-63). Ważnym źródłem są katalogi wydawców i reklamy

Page 21: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

przywoływano niektóre tytuły i omawiano wybrane zagadnienia49, składające się na ogólny zarys sytuacji lektury dziecięcej/repertuar ten nie jest znany jako inte­gralne zjawisko o specyficznych funkcjach społecznych i kulturowych, cechach morfologicznych i wydawniczo-formalnych. Tworzy go zespół 370 tytułów i przy­najmniej 603 edycji w języku polskim adresowanych, zarówno ze względu na swoje cechy piśmiennicze, wydawniczo-graficzne, jak i przede wszystkim funkcje kultu­rowe, bezpośrednio lub pośrednio do młodych czytelników, które zostały opubli­kowane w drugiej połowie XIX wieku, do roku 1921 włącznie50, w oficynach Ślą­ska Górnego i Cieszyńskiego51. Dla porównania przywoływano te tytuły, które

prasowe, lecz tam informacje są bardzo nieprecyzyjne - książki własnej produkcji podawane są czę­sto w jednym rejestrze z „pozaśląskimi”, a pozostającymi na składzie firmy, natomiast tytuły podawa­ne w reklamach często nie były identyczne, zaledwie zbliżone do autentycznych. Pozostaje więc żmudna droga identyfikacji przez autopsję - możliwa dla około 70% tytułów i 40% edycji - lub weryfikacji w świetle kilku „równoległych”, a zarazem wiarygodnych źródeł.

49 B. K u l k a : Książka polska w nauczaniu języka narodowego na Śląsku w drugiej połowie X IX wieku..., s. 111-126; K. K r a s o ń : Pierwsze polskie książki dla śląskich dzieci, czyli o baśniach w opracowaniu księdza Emila Szramka. W: Książka polska na Śląsku w latach 1900-1922. Red. M. P a w ł o w i c z ó w a. Katowice 1994, s. 143-158; I. S o c h a : Małe legendy, czyli opowieści0 świętych dla użytku dzieci na Śląsku w X IX i na początku X X wieku. W: Z dziejów książki i prasy polskiej na Śląsku w X IX i X X wieku. Red. K. H e s k a-K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 40-54.

50 Historycy granicę wieku XIX określają datą wybuchu I wojny światowej lub odzyskania pań­stwowości; dla Śląska był to rok 1922. Zob. U progu współczesności. Materiały sympozjum w Insty­tucie Historii PAN, Warszawa, 14 marca 1989 r. Red. A. P a c z k o w s k i . Wrocław 1991; Por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 14.

51 Opracowana przeze mnie Bibliografia piśmiennictwa dla dzieci i młodzieży na Śląsku w X IX wieku, stanowiąca materiał źródłowy niniejszej monografii, zostanie opublikowana osobno. Przeka­zano ją do „XIX-wiecznego” tomu „Śląskiego Korbuta” pod red. J. M a l i c k i e g o .

Generalnie uwzględniano teksty wydane na obszarze Śląska pruskiego i Cieszyńskiego od roku 1851, lecz te, które miały jedną lub niewiele edycji już w drugiej połowie lat 40., ale jako zjawisko wydawnicze, oddziałujące na społeczność regionu, zaistniały dopiero w drugiej połowie stulecia, traktowano jako całość. Uwzględniono również - dotyczy to 21 tytułów - te edycje spoza Śląska, które, choć gdzie indziej sponsorowane czy drukowane, przeznaczone były dla tego regionu, np. wydane nakładem autora Ślązaka (m.in. teksty Lompy drukowane w Bochni i w Jansborku).

W wielu przypadkach określenie edycji jako przynależnej do obszaru badań stwarzało duże trudności. Trzeba bowiem kwalifikować edycję, a nie tekst, ten zaś pochodził z różnych źródeł (z piśmiennictwa dla dorosłych, literatury straganowej, a także z zespołu tekstów wysokich dla dzieci), lecz w zależności od wydawcy przeznaczany był dla dzieci, dla starszej młodzieży, dla ludu1 młodzieży, bądź tylko dla ludu. Trzeba więc było kierować się wieloma wyznacznikami, poszukując cech gatunkowych w różnych elementach struktury książki. Pierwszorzędne znaczenie miała tytula- tura i rozmaicie wyrażona intencja nadawcy (zarówno autora, jak i wydawcy - w podtytule, przedmo­wie itp.). Z obszaru tekstów „dla ludu i młodzieży” uwzględniano tylko te edycje, które określały w tytulaturze danego tekstu (a nie tylko w nazwie serii) odbiorcę dziecięcego. Nieunikniony był przy tym indywidualny, a więc czasem być może subiektywny, osąd badacza, którego motywy w po­szczególnych przypadkach starano się wyjaśniać w przypisach. W związku z tym dane liczbowe odnoszące się do statystyki wydawniczej traktować należy jako przybliżone, choć niewątpliwie oddają one główne tendencje i proporcje rozwoju zjawiska na Śląsku.

Page 22: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

w granicach Śląska funkcjonowały, sprowadzano je, czasem z tego względu, że autor był Ślązakiem, były reklamowane w prasie, słowem upowszechniane. Tym samym współtworzyły realizowany tu program wychowawczo-edukacyjny, były na­rzędziem działań postawotwórczych i wzorotwórczych. Na tym materiale podejmo­wano literacką i edytorską analizę tekstów, budowano typologię książki dziecięcej.

Cezurę między pierwszą a drugą połową XIX wieku wyznaczają zmiany, ja ­kie nastąpiły w organizacji rynku wydawniczego, umiejscowieniu polskich cen­trów drukarskich - ich przemieszczenie z Dolnego Śląska (głównie Wrocławia) na Śląsk Górny i Cieszyński - oraz w funkcjonowaniu rynku prasowego. Aby ukazać procesualność badanych zjawisk, uwzględniano edycje z pierwszej poło­wy wieku, jeśli były one wznawiane w drugiej połowie. Z tych samych powo­dów niekiedy odwoływano się do tych tytułów, które w pierwszej połowie stule­cia zapoczątkowały rozwój jakiegoś zjawiska wydawniczo-piśmienniczego, póź­niej kontynuowanego.

Zespół źródeł i problematyka badań umiejscawiają rozważania głównie w ob­szarze bibliologii, gdzie metodą badawczą, umożliwiającą poznanie czytelnictwa danej społeczności, miejsca i funkcji książki w kulturze epoki, jest analiza repertu­aru, także w aspekcie treści, pojmowanego jako miernik i odbicie procesów kul­turowych52. Morfologiczna struktura książki dziecięcej jako integralnego tworu piśmienniczo-wydawniczego każe uwzględnić również literaturoznawczą - este­tyczno- i teoretycznoliteracką, perspektywę oglądu, choć ta w zakresie literatury dziecięcej oświetlała zwykle tylko wybitne, kanoniczne fenomeny piśmiennicze i autorskie, pozostawiając na uboczu prowincjonalne zjawiska kultury popularnej,0 największym czytelniczym i wydawniczym zasięgu.

Książka dla młodego pokolenia podejmuje zadania edukacyjne, wychowawcze, estetyczne, zabawowe, a także praktyczne, użytkowe. Istotne były miejsce1 wielorakie funkcje tego repertuaru w określonych historycznie warunkach ściera­nia się sił i wartości polityczno-społecznych, moralnych, estetycznych na pograni­czu dwóch głównie kultur - polskiej i niemieckiej, a więc jego znaczenie dla kształ­towania świadomości kulturowej i narodowej, a w pewnym sensie także regionalnej. Zespół wydanych na Śląsku książek dla dzieci i młodzieży traktować można więc jako tekst kultury, badać jego funkcje semiotyczne w kontekście kultury nie tylko regionalnej, ale zjawisk polskich i europejskich. Istotny jest m.in. problem wzorów zachowań oraz wzorów osobowych, jakie tutaj kształtowano, także w odniesieniu do miejscowych tradycji życia rodzinnego i grupowego. W jakim zakresie był to model uniwersalny, a w jakim narodowy czy partykularny „śląski”, jakie miejsce zajmowa­ła w nim edukacja, a jakie zabawa?

52 K. M a l e c z y ń s k a : Założenia metodologiczne przyszłej historii książki, bibliotek i czy­telnictwa na Śląsku. „Roczniki Biblioteczne” R. 32, 1988, z. 1, s. 73; E a d e m: Polski repertuar wydawniczy doby zaborów. (Problematyka badawcza i główne tendencje rozwojowe). „Roczniki Bi­blioteczne” R. 27, 1983, z. 1/2, s. 273-285.

Page 23: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Mimo wielu monografii, a nawet syntez poświęconych dziejom książki na Śląsku, zwłaszcza autorstwa Aleksandry Mendykowej, Jana Wróblewskiego, Teresy Ochot, Krystyny Kruczały, Ireny Mierzwy, Marii Pawłowiczowej, Otylii Słomczyńskiej, Elżbiety Gondek, Marii Kalczyńskiej53, region ten nie ma jeszcze pełnej dokumentacji bibliograficznej, a tym samym statystyki wydawanych tu w XIX wieku tekstów54; nie jest znana kompletna produkcja książki niemieckiej55, mało wiemy o materialno-orga­nizacyjnych aspektach rynku wydawniczego. Wiele wniosła charakterystyka kultury literackiej Śląska przed pierwszym progiem umasowienia, podjęta przez K. Kossa- kowską-Jarosz, która wzbogaciła konteksty badań śląskoznawczych, otwierając nowe perspektywy interpretacji nie tylko literackich zjawisk56. Dokonana tam synteza zja­wisk śląskiej kultury literackiej była możliwa także dzięki wielu monografiom szcze­gółowym, poświęconym dziejom książki i piśmiennictwa na Śląsku57. Wielorakie

53 H. L e s z c z y ń s k a-S t ą s i e k: Praca..., s. 111-163; K. K r u c z a ł a : Książka polska wśród ludu górnośląskiego w drugiej połowie X IX w. w świetle dokumentacji prasowej. W: „Acta Universitatis W ratislaviensis” . Nr 72. Bibliotekoznawstwo. T. 5. W rocław 1968, s. 131-199; T. O c h o t : Modlitewniki górnośląskie do roku 1914. „Rocznik Teologiczny Śląska Opolskiego” 1968, T. 1, s. 357-408; T. W a j g i e 1: Polskie druki zwarte wydane przez drukarnię „Katolika ” w Bytomiu w początkach X X wieku. „Biuletyn Informacyjny Biblioteki Śląskiej w Katowicach” 1967, nr 3(47), s. 18-28; I. M i e r z w a : Działalność wydawnicza Karola Miarki Młodszego. Opole 1976; O. S ł o m c z y ń s k a : Książka polska w Opolu 1800-1890. Opole 1978; A. M e n d y k ó w a: Komowie. Wrocław 1980; J. W r ó b l e w s k i : Polskich broniły progów. Wrocław 1981; M. P a - w ł o w i c z o w a : Książka polska i biblioteka na Śląsku Cieszyńskim w latach 1740-1920. Katowi­ce 1986; Z dziejów polskiej książki na Śląsku w Ipołow ie X IX wieku. Red. A. J a r o s z . Katowice 1988; O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju..:, A. M e n d y k ó w a: Dzieje książki polskiej na Śląsku. W rocław 1991; K siążka po lska na Śląsku w drugiej po łow ie X IX w ieku. Red. M. P a w ł o w i c z ó w a. Katowice 1992; Książka polska na Śląsku w latach 1900-1922. Red. M. P a w ł o w i c z ó w a. Katowice 1994; E. G o n d e k : Polska książka literacka..:, M. K a l ­c z y ń s k a : Wydawnictwo prasowe „Gazety Opolskiej” w roli edytora i popularyzatora książki polskiej w Opolu (1890-1923). Opole 1994; M. P a w ł o w i c z ó w a: Książka o tematyce religij­nej wydawana i gromadzona na Śląsku. Zarys problematyki. W: Religijne inspiracje kultury na Gór­nym Śląsku. Wed. W. Ś w i ą t k i e w i c z, J. W y c i s ł o . Katowice 1998.

54 E. G o n d e k : Statystyka druków zwartych wydanych na Śląsku w granicach Prus w X IX wieku w kontekście danych o polskim ruchu wydawniczym (według Estreichera). W: Obieg książki i prasy na Śląsku a wielokulturowość regionu. Red. K. H e s k a-K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 23-32.

55 Dla Wielkopolski w pierwszej połowie XIX wieku szacunkowe proporcje publikacji polskich i niemieckich ustalił A. J a z d o n (Polski ruch..., s. 66-68).

56 Jej ukazanie się przed zakończeniem pracy nad niniejszym tekstem pozwoliło pominąć wiele kwestii, zwłaszcza zagadnienie społecznych programów czytelnictwa na Śląsku i miejsca lektury w kulturze Śląska. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., zwłaszcza rozdział 5.

57 Np. J. W a n t u ł a: Książki i ludzie. Szkice o wydawnictwach i piśmiennictwie na Śląsku Cieszyńskim. Wybór i wstęp L. B r o ż e k . Kraków 1956; Pisarze śląscy X IX i X X wieku. Red. Z. H i e r o w s k i . Wrocław 1963; W. O g r o d z i ń s k i : Dzieje piśmiennictwa śląskiego. Kato­wice 1965; S. S m a k : Pisarstwo Karola Miarki. Opole 1966; J. K u c i a n k a : Śląscy pisarze ludowi (1800-1914). Katowice 1968; Zapomniani. Z dziejów literatury polskiej na Śląsku. Red. J. M a l i c k i , G. S z e w c z y k . Katowice 1992.

Page 24: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

konteksty ukazała kolejna publikacja M. Patera, przedstawiająca procesy historyczne i polityczne na Śląsku w latach 1891-1914 w powiązaniu ze zjawiskami kulturalnymi i przemianami świadomości58.

Produkcja wydawnicza dla dzieci znana jest w zarysie przede wszystkim w pierw­szej połowie XIX wieku59, gdy skupiała się głównie w oficynach drukarskich Wro­cławia, a rozpowszechniana była w znacznej mierze poza granicami Śląska. W od­niesieniu do drugiej połowy stulecia swą monografię mają dotychczas jedynie ele­mentarze60. Podstawą interpretacji źródeł - edycji śląskich książek dla dzieci i młodzieży, były syntezy i monografie dziejów literatury61 i książki dziecięcej62 w Polsce i na świecie, zwłaszcza odnoszące się do drugiej połowy XIX wieku.

Na Śląsku, podobnie jak na innych ziemiach polskich podlegających agresywnej polityce wynarodowienia, problem dziecka-jego edukacji, wychowania i społecz­nego usytuowania, był jedną z najbardziej ważkich kwestii narodowych, politycz­nych i kulturowych, wokół której ścierały się dążenia polskie i niemieckie63. Stąd też - inaczej niż w tradycyjnej kulturze ludowej - na Śląsku „ranga” społeczna dziecka jako gwaranta przyszłości była wysoka. To stało się główną przyczyną rozwoju piśmiennictwa dla młodej publiczności. Oczywiście, decydowały także względy komercyjne - interesy wydawców, wyważyć więc trzeba wpływ obu czynników - „społecznego” i komercyjnego, wyznaczających dynamikę rozwoju książek dla dzieci.

58 M. P a t e r : Polskie dążenia...59 A. M e n d y k o w a: Polski podręcznik i książka dla młodzieży w repertuarze wrocławskich

oficyn wydawniczych w X IX wieku. „Roczniki Biblioteczne” 1987, z. 2, s. 31-65; E. G o n d e k : Książki dla dzieci i literatura. W: E a d e m: Polska książka literacka..., s. 134-143; E a d e m: Edycje książek literackich dla dzieci z pierwszej połowy X IX wieku, wydane w oficynach śląskich w granicach Prus. W: Młody czytelnik w świecie książki, biblioteki i informacji. Red. K. H e s k a - - K w a ś n i e w i c z , I. S o c h a . Katowice 1996, s. 42-50.

60 J. M a d e j a: Elementarze i nauka elementarna czytania i pisania na Śląsku w wiekach XVIII iX IX (1763-1848). T. 1. Katowice 1960; I d e m : Elementarze i nauka elementarna czytania i pisania na Śląsku w wiekach X IX i X X (1859-1930). T. 2. Katowice 1965.

61 M.in.: P. H a z a r d : Książki, dzieci i dorośli. Warszawa 1963; K. K u l i c z k o w s k a : Literatura dla dzieci i młodzieży w latach 1864-1914. Warszawa 1965; J. P a p u z i ń s k a : Wy­chowawcza rola prasy dziecięcej. Warszawa 1972; A. N i k 1 i b o r c: Od baśni do prawdy. Szkice z dziejów literatury zachodniej dla dzieci i młodzieży. Warszawa 1981; wymienione wcześniej prace R. Waksmunda; „Guliwer” . Zeszyt naukowy 1995.

62 S. P. K o c z o r o w s k i : Polska książka ilustrowana dla dzieci. „Arkady” 1935, T. 1, s. 481 491; B. H i i r l i m a n n : Three Centuries o f children books in Europę. Cleveland 1967; F. de C o r d o v a: Children ’s literaturę. In: Encyclopedia o f Library and Information Science. New York 1970, s. 567-614; B. B i a ł k o w s k a , M. F i g l a r z : Polska książka dla dzieci i młodzieży w latach 1918-1978. Katalog wystawy 24111-12I V 1979. Warszawa, Biblioteka Naro­dowa 1979; J. W i e r c i ń s k a : Książka obrazkowa...; Text und Illustration im Kinder- und Jugendbuch. Schriftenreiche der Deutschen Akademie fu r Kinder und Jugendliteratur „ Volkach ”. Bd. 11. Hrsg. von A. C. B a u m g a r t n e r und M. S c h m i d t . Wurzburg 1991; J. D u n i n : Książeczki...

63 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 97, 113, 138, 173; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 62; E a d e m: Dziecko...

Page 25: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Polska działalność społeczna i kulturalna, także wydawnicza w regionie była w znacznym stopniu motywowana postawą nie tylko samoobrony, ale i swoistej konkurencyjności kultury polskiej i niemieckiej, współzawodniczenia intelektual­nego, a w większym jeszcze stopniu - etyczno-religijnego, odwołującego się do określonych systemów wartości64. Nie było to jednak przeszkodą w przyswajaniu na własne potrzeby wartości kultury niemieckiej, również piśmiennictwa dla dzie­ci. Istotny jest więc problem, w jakim stopniu piśmiennictwo tutejsze było zjawi­skiem oryginalnym i rodzimym, a w jakim stopniu adaptowanym i wtórnym.

Zjawisko polskiej książki dziecięcej na Śląsku trzeba odnieść do kontekstu nie­mieckiego piśmiennictwa dla młodych, będącego w znacznej mierze narzędziem pla­nowo i wieloaspektowo realizowanego programu kształtowania narodowej i państwowej tożsamości przez kierowaną i kontrolowaną lekturę szkolną i domo­wą65. W odniesieniu do dzieci pochodzenia polskiego było to jednym z najdotkliw­szych narzędzi germanizacji - nie poprzestającej na narzuceniu języka, lecz dążącej przede wszystkim do uformowania wychowanka o świadomości podporządkowa­nej, „myślącego po niemiecku”66. Polityka wychowawcza realizowana głównie w szkołach powszechnych, w których większość stanowiły dzieci z rodzin polskich67 pochodzenia głównie chłopskiego i robotniczego, miała być prowadzona przez lek­turę, która „pielęgnuje miłość do ojczyzny i domu panującego”, „kształtuje zrozu­mienie troski Cesarza o dobro narodu”, jest wyrazem „niemieckości” jako stylu by­cia i światopoglądu68. Niewskazana, uznana za szkodliwą, była fantastyka, przeno­sząca w świat marzeń (poza - ale raczej dla starszych dzieci - baśniami ludowymi wyrażającymi „niemieckiego ducha”). Literatura zawierająca treści rozrywkowe, ale także fantastyczne, intelektualne, skłaniająca do refleksji, uznana była za niebez­pieczną na niższym poziomie kształcenia, którego celem miało być wychowanie pod­danych, bezmyślnie lojalnych, wiernych wobec cesarza i państwowych instytucji reprezentujących władzę, pracowitych i zadowolonych ze swego losu w ograniczo­nym horyzoncie wiedzy potrzebnej do codziennego bytowania69. Podstawą edukacji szkolnej był język niemiecki, obejmujący na Górnym Śląsku więcej niż 50% godzin lekcyjnych, który zajął dotychczasowe miejsce religii jako główny przedmiot kształ­

64 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 208, 214-215.65 J. K w i a t e k : Ze studiów...66 J. J o a c h i m s t h a l l e r : „Erziehung... ”, s. 37-72.67 Według wiarygodnych danych Okręgowej Inspekcji Szkolnej w Carlsruhe, dzieci polskie

w szkołach powszechnych stanowiły ogromną większość: w latach 1890-1912 od 91% do 85,5%, gdy tymczasem dzieci określanych jako dwujęzyczne było od 3,2% do 7,5%, dzieci niemieckie zaś stanowiły od 5,2% do 6,8%; za dwujęzyczne należało już uznawać d z iec i, jeś li umieją one choćby kilka słów po niemiecku”. H. N e u b a c h: Die Nationalitdtenverhaltnis.se in der Provinz Schle- sien im Spiegel der letzten Reichstagswahl vor dem 1. Weltkrieg (1912). „Oberschlesisches Jahr- buch” 1985, Bd. 1, s. 57-83. Podaję za: J. J o a c h i m s t h a l l e r : „Erziehung... ”, s. 63.

68 J. J o a c h i m s t h a l l e r : „Erziehung... ”, s. 38.69 Ibidem, passim.

Page 26: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

tujący światopogląd, któremu tematycznie zostały podporządkowane, służące tym samym celom, zagadnienia geograficzne, historyczne, przyrodnicze i ekonomiczne. Głównym narzędziem indoktrynacji była czytanka - odpowiednio przygotowana pod względem treści oraz ściśle określonego i kontrolowanego sposobu interpretacji, dla­tego też na ogół przepisywana i przyswajana na pamięć. Ujednolicone ubóstwo ten­dencyjnych treści równoważyć miały cele formalne - wieloletnia nauka pisania i stylu, ortografii i zwrotów językowych, zwłaszcza przydatnych w korespondencji urzędowej (petycje, podania).

Na przełomie wieków zapleczem propagandowych oddziaływań nauczycieli miały być biblioteki szkolne z księgozbiorem właściwie dla tych celów dobranym i nadzorowanym przez państwo, okręgowe biblioteki nauczycielskie oraz, zapo­czątkowana przez rząd krajowy w Opolu w roku 1897 powołaniem biblioteki w Katowicach, sieć publicznych bibliotek narodowych, gromadzących w znacz­nym zakresie księgozbiór urzędowo zalecony dla młodzieży70. Do roku 1902 pla­cówek takich istniało już 80, w roku 1907 było 107 bibliotek stałych i 430 miej­scowości obsługiwanych przez biblioteki objazdowe. Korzystało z nich (w roku 1905) ponad 120 tysięcy czytelników; dla przeszło 41 tysięcy spośród nich polski był językiem ojczystym. Wzorcowy katalog lektur literackich i edukacyjnych dla młodzieży, które powinny znaleźć się w tych bibliotekach jako podstawa wycho­wania narodowego, opracował Karl Kaisig71. Na Śląsku Cieszyńskim wykaz wła­ściwych i niewłaściwych książek oraz czasopism dla księgozbiorów szkolnych proponował Anton Peter - radca szkolny i nauczyciel, autor licznych prac z zakre­su Heimatkunde Cieszyna i okolic72. Jednostronność repertuaru szkolnych biblio­tek, zwłaszcza na przełomie wieków, była zapewne tym dotkliwsza, że były one dosyć ubogie - liczyły od kilkudziesięciu do kilkuset tomów73. Niemiecką prasę i książkę upowszechniały także organizacje młodzieży, m.in. koła Katolickiego Związku Młodzieży, w przeciwieństwie do działającego w duchu polskim Towa­rzystwa św. Alojzego - oraz duża sieć parafialnych Bibliotek im. Świętego Karola Boromeusza74 i biblioteki publiczne - narodowe.

Dzieci z rodzin polskich, mimo wysiłków szkoły, nie znały jednak dobrze języ­ka niemieckiego. W latach 1891-1911 ponad 70% dzieci posługiwało się głównie

70 Ibidem; J. K w i a t e k : Ze studiów..., s. 22-29; Z. S u r m a n : Polityka szkolna. W: H i­storia Śląska. T. 3. Cz. 2: 1891-1918. Red. S. M i c h a l k i e w i c z . W rocław-W arszawa-Kra- ków 1976, s. 629, 642.

71 K. K a i s i g : Biicherverzeichnis des Yerbandes oberschlesischer Yolksbuchereien.... Bre- slau 1904, 1908, 1913.

72 A. P e t e r : Yerzeichnis von geeigneten und nicht geeigneten Jugendschriften fu r Yolks und Burgerschulbibliotheken. Troppau 1883, 1886; I d e m : Jugend-Lektiire und Yolksschulbibliothe- ken. Teschen 1879.

73 J. J o a c h i m s t h a l e r : „Erziehung... ”, s. 54, 50.74 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 43 i n., 61, 63, 76 i n., 83, 87; J. M y s z o r: Duszpaster­

stwo...', J. K w i a t e k : Górnośląska..., s. 20-21, 24-28; Z. B e d n o r z: Nad rocznikami..., s. 144-145; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 61-62, 178.

Page 27: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

językiem macierzystym - polskim. Postępy germanizacji były mizerne głównie z tego powodu, że w domach rodzinnych mówiono po polsku, a także wskutek dużej absencji w szkole75. Część rodziców polskiego pochodzenia kierowała swoje dzieci do szkół niemieckich, widząc w tym szansę społecznego awansu76. Z książką w języku polskim obcowano jednak w szkole niemal do połowy lat 80., gdyż używano podręczników dwujęzycznych77.

Przyjmując postulaty równoprawnego traktowania w badaniach księgoznaw- czych książki polskiej i niemieckiej78, pamiętać trzeba, że nie były to zjawiska równorzędne. Książka niemieckojęzyczna na Śląsku stanowiła integralną część ogólnoniemieckiego piśmiennictwa dla dzieci, nawet autorzy miejscowi - górno­śląscy Niemcy wydawali swoje dzieła często poza regionem79. Książka polska po­wstawała jako zjawisko wyodrębnione w obcym żywiole, zamknięte w granicach regionu, lokalne, choć spokrewnione z piśmiennictwem dla młodych na innych ziemiach polskich. Nie istniała w takim samym stopniu społeczna potrzeba po­wstania odrębnego „śląskiego” piśmiennictwa niemieckiego, jak ta, której rezulta­tem było stworzenie siłami miejscowego środowiska polskiego bogatego repertu­aru książki polskiej, odmiennego nie tylko językowo, ale przede wszystkim spo­łecznie i kulturowo ze względu na specyficzne funkcje obrony narodowości.

Główną przyczyną wyodrębnienia się zespołu niemieckich książek dla mło­dzieży o swoistych dla lokalnej społeczności funkcjach było zjawisko „niemiec­kiego patriotyzmu” śląskiego i związane z nim cele propagandowe80. Były to książki przeznaczone dla dzieci polskich stanowiących ogromną większość w szkołach ludowych, w których uczono po niemiecku, a także dla dzieci z rodzin niemiec­kich, w przypadku których obawiano się negatywnego wpływu otoczenia polskie­go81. Twórcami tak ukierunkowanego piśmiennictwa byli między innymi pisarze wywodzący się ze Śląska, zwłaszcza: Gustaw Freytag, docent Uniwersytetu we Wrocławiu, współpracownik nacjonalistyczno-liberalnych czasopism („Die Grenz- boten”), autor antypolskiej publicystyki, sprawozdawca wojenny w latach wojny francusko-pruskiej, znany i płodny pisarz licznych powieści, opowiadań, drama­tów i komedii oraz poezji adresowanych do młodzieży i ludu; Richard Baron uro­dzony w Grodkowie, także student filozofii we Wrocławiu i Berlinie, potem peda­gog i radca szkolny, jeden z twórców programu germanizacji polskiej ludności

75 J. K w i a t e k : Górnośląska..., s. 40 i n., 71; M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 168, 199, 246, 278, 295.

76 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 117, 118, 161.77 J. K w i a t e k : Górnośląska..., s. 10-11, 18-19; Por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z :

Śląsk..., s. 195-196.78 K. M a l e c z y ń s k a : Założenia metodologiczne przyszłej historii książki, bibliotek i czy­

telnictwa na Śląsku. „Roczniki Biblioteczne” R. 32, 1988, z. 1, s. 73.79 Na podstawie F. H e i d u k: Oberschlesisches Literatur-Lexicon. Biographisch-Bibliogra-

phisches Handbuch. Teil 1-2. Berlin 1990-1993.80 M. P a s i e k a : Literatura ojczyźniana. W: Słownik literatury popularnej..., s. 211-212.81 J. K w i a t e k : Ze studiów..., s. 26-27.

Page 28: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Górnego Śląska realizowanego z pomocą szkoły ludowej, autor opowiadań dla dzieci w wieku szkolnym; Paul Trieben - wrocławski nauczyciel, tłumacz, pisarz dla dzieci i dorosłych, popularyzowany przez oficynę Jelitty82. Lista lektury zale­canej przez władze była bardzo długa. Wydawcy realizujący taki repertuar mogli liczyć na państwowy mecenat i urzędowe rozpowszechnienie, należeli do nich m.in. Max Woywod prowadzący serię „Volks- und Jugend-Bibliothek” oraz wy­dawnictwo Franza Goerlicha we Wrocławiu („Jugendschriften fur Volksbibliothe- ken”) - choć publikujące również niezbyt gorliwie zalecanego Schmida; przedsię­wzięcia: „Priebatsch’s Buchhandlung” i „Trewendfs Jugendbibliothek”, oficyna braci Bóhm w Katowicach83. Monopol państwowy na dostarczanie prawomyśl- nych czytanek dla różnych poziomów nauczania na Śląsku miało wydawnictwo Ferdynanda Hirta we Wrocławiu.

Zaangażowanym w dzieło propagandy nacjonalistycznego piśmiennictwa dla młodzieży nauczycielom za gorliwość wypłacano specjalne dodatki do pensji, w wysokości około 100 marek84. Najbardziej przedsiębiorczy Anton Jelitto, po­chodzący z Gogolina, założył w Chorzowie Verlags- und Versandbuchhandlung jako agendę Ostdeutscher Jugendschriftenverlag, której celem było publikowanie propagujących niemczyznę czasopism i książek dla młodzieży, pomyślana zaś była jako centralna placówka zaopatrzenia bibliotek szkolnych i publicznych w patrio­tyczną literaturę. Szczególnie rozpowszechniano utwory pisarza Paula Triebena. Jelitto był również autorem podręczników do nauki niemieckiego w szkołach utra- kwistycznych i na poziomie średnim, propagandowych publikacji dla młodzieży, np. Bei Spiel und Arbeit (Kinderfibel) - (Wrocław 1909), a zwłaszcza Geschichte der Oberschlesischen Landwirtschaft (Wrocław-Katowice 1910), przekonującej o świetnym rozwoju Śląska pod rządami niemieckimi i pruskimi. Najwięcej zasług ze strony rządu oraz korzyści materialnych przysporzyły mu rozpowszechniane urzędowym nakazem we wszystkich szkołach ludowych Górnego Śląska, a czę­ściowo nawet na terenie Rzeszy czasopisma dla dzieci i młodzieży „Der Jungę Oberschlesier” oraz „Das Kindergartchen” (dodawane początkowo do miesięczni­ka nauczycielskiego „Die zweisprachige Volksschule”)85. „Der Jungę Oberschle­sier”, tygodnik o tematyce literackiej, krajoznawczej i historycznej, wydawany w latach 1894-1920 przez Jelittę, a potem J. Sanniga, przeznaczony dla starszej młodzieży szkół powszechnych i średnich, przekonywał o wyższości niemieckiej gospodarki i kultury, nawiązując do poglądu, upowszechnianego także w publi­cystyce i działalności politycznej, o „śląskiej niemieckiej ojczyźnie”, przeciw które­

82 Zob. F. H e i d u k : Oberschlesisches Literatur-Lexicon. Teil 1: A-H ...83 Biicherverzeichnis des Yerbandes oberschlesischer Volksbiichereien im Auftrage der Kónig-

lichen Regierung zu Oppeln und des Verbands-Vorstandes herausgegeben von K arl K aisig.... Breslau 1908.

84 J. K w i a t e k : Ze studiów..., s. 29-30.85 J. J o a c h i m s t h a l e r : „Erziehung...", s. 52-54; B. G r ó s c h e l : Die Presse Ober-

schlesiens von den Anfangen bis zum Jahre 1945. Berlin 1993.

Page 29: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

mu zdecydowanie występowali polscy działacze i redaktorzy czasopism86. Książki dla dzieci i młodzieży w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku - zwłaszcza szkolne podręczniki - wydawali na Śląsku również inni autorzy niemieccy stąd pochodzący, dalecy od nacjonalistycznej propagandy.

Śląsk Górny i Cieszyński, mimo przynależności w tym czasie do różnych orga­nizmów państwowych, tworzyły w rzeczywistości powiązany z sobą polski rynek wydawniczy, a przede wszystkim pokrewny kulturowo region87. Książki z oficyny Karola Miarki były podstawą niektórych wydań tytułowych w firmie Edwarda Feitzingera w Cieszynie; druki Feitzingerowskie nabyć można było w Mikołowie, Bytomiu, Nowych Piekarach i w innych miejscowościach Śląska pruskiego. Na­kładcy ze Śląska Cieszyńskiego korzystali często z usług drukarskich na Górnym Śląsku i odwrotnie. W mniejszym stopniu współpraca wydawnicza łączyła Śląsk z Wielkopolską i Pomorzem, lecz - jak świadczą między innymi reklamy prasowe - książki dla dzieci wydawane zwłaszcza przez Józefa Chociszewskiego były tutaj dostępne, polecały je górnośląskie czasopisma, sprzedawali tutejsi księgarze i wydawcy88. Polska i obca pochodzeniem twórczość dla dzieci wydawana poza Śląskiem Górnym i Cieszyńskim była tutaj przyswajana, przystosowywana do lo­kalnych warunków i potrzeb, a uzupełnienie produkcji wydawniczej Śląska pru­skiego stanowiły książki polskie sprowadzane głównie z Poznańskiego. Na Śląsku Cieszyńskim już w latach 70. bez przeszkód można było sprowadzać polską książ­kę dla dzieci z innych ziem Galicji i Królestwa, w tym także zabronioną w Prusach literaturę piękną i podręczniki, powszechnie wykorzystywane w polskim już wów­czas szkolnictwie89. Ograniczenie zasięgu obserwacji do zespołu tekstów tutaj przede wszystkim wydawanych i tworzonych, z uwzględnieniem pozostałych jako kontekstów, wynika z założenia, że repertuar ten, jako swoisty tekst kultury, jest wyrazem przyjętych programów edukacyjno-wychowawczych i specyficznych funkcji społeczno-kulturowych polskiej książki dla dzieci i młodzieży na Śląsku.

Książka dla młodej publiczności miała być narzędziem kształtowania świado­mości w zmaganiach o zachowanie narodowej tożsamości i wychowanie młodego pokolenia w polskiej kulturze, a więc nośnikiem zadań przede wszystkim ideolo­

86 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 273, 285.87 Por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 13.88 Zob. B. O p a 1 i ń s k a-G ł u ź n i e w i c z : Reklama i propaganda książki polskiej na la­

mach „Katolika " w latach 1890-1894. Uniwersytet Śląski, Katowice 1998 [ms. pracy magisterskiej napisanej pod kier. I. Sochy]; P. G l u ź n i e w i c z : Reklama i propaganda książki polskiej na lamach „Katolika" w latach 1895-1900. Uniwersytet Śląski, Katowice 1998 [ms. pracy magister­skiej napisanej pod kier. I. Sochy]. Także kilka innych informacji źródłowych zawdzięczam moim seminarzystom - studentom bibliotekoznawstwa i informacji naukowej Uniwersytetu Śląskiego, po­dejmującym tematykę książki śląskiej XIX i XX wieku.

89 B. K u l k a : Książka polska w nauczaniu języka narodowego na Śląsku w drugiej połowie X IX wieku..., s. 111-126; E a d e m : Książka polska w nauczaniu języka narodowego na Śląsku w latach 1892-1922. Zarys problematyki podejmowanej w „Miesięczniku Pedagogicznym ”. W: Książ­ka polska na Śląsku w latach 1900-1922..., s. 143-158.

Page 30: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

gicznych i narodowych, dydaktycznych i wychowawczych. Lecz jej funkcjonowa­nie oraz czytelnictwo na Śląsku określał także rynek komercyjnej kultury maso­wej, którego regułom podlegała. Wielość kontekstów i uwarunkowań: pedagogicz­nych i rynkowych, uniwersalnych i narodowych, powszechnych i lokalnych, decy­dowała w znacznym stopniu o polskim repertuarze wydawniczym dla młodzieży, a także o jego odczytaniach i stylach odbioru. Przegląd wydawanych na Śląsku polskich książek dziecięcych badanych w trzech najważniejszych kontekstach od­niesienia: ogólnopolskiej literatury dla dzieci, która je inspirowała; rozpowszech­nianej na Śląsku programowo książki niemieckiej, wobec której sytuowały się opo­zycyjnie; popularnego piśmiennictwa dla ludu i rynku druków straganowych, któ­rych część długo stanowiły i z którego stopniowo się wyodrębniały - pozwoli poznać na materiale wybranych, najbardziej znaczących, a zarazem typowych tekstów głów­ne sytuacje lektury śląskich dzieci oraz określić jej skutki: Jakie wzory religijno- -moralne, oświatowo-edukacyjne, patriotyczne i zabawowe oraz będące ich wyra­zem wzory osobowe kształtowała?

W rodzimych programach wychowania przez książkę na czoło wysuwano te treści, które najskuteczniej mogły służyć zakorzenieniu w polskości, najwyraźniej odróżniały od „pruskości”. W swoistych warunkach śląskich były to przede wszyst­kim teksty religijne.

Page 31: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Zabawa święta duszy młodocianej - o książce religijnej

Książki o przeznaczeniu dewocyjnym1 pojawiły się w dziejach piśmiennictwa dla młodych najwcześniej, obok elementarzy, zalecane jako lektura szczególnie pożyteczna. Z drugiej połowy XV wieku znana jest niemiecka edycja Die Seele Trost zawierająca historie biblijne i opowiadania o świętych. W Anglii ponad 200 lat później polecano dzieciom, jako wartościową, zamiast „niemądrych książe­czek”, A little book fo r little children Thomasa W hite’a, przynoszącą opowieści o świętych męczennikach z opisami ich kaźni. „Święte i wzorowe życie oraz rados­ne śmierci kilkorga małych dzieci” jako wzór do naśladowania przedstawił James Janeway w wydawanej kilkakrotnie zarówno w Anglii, jak i w Stanach Zjednoczo­nych na przełomie XVII i XVIII wieku książeczce hagiograficznej pt. A Token fo r Children..?. W XVII i XVIII wieku katechizmy, żywoty świętych, wypisy z Biblii przeznaczano jako materiał do nauki czytania w szkołach elementarnych, szkół­kach parafialnych i niedzielnych. Później służyć miały równocześnie wychowa­niu, kształtowaniu postawy moralnej - stały się tekstami wielofunkcyjnymi3. Obcowanie z książką dewocyjną, bez względu na jej gatunek czy formę tekstu, to w XIX wieku podstawowa, bo wczesna i systematycznie podejmowana, sytuacja lektury dziecięcej.

1 Terminy „książka religijna”, „książka dewocyjną” używane są wymiennie. Ich zakresy znacze­niowe niewiele się różnią, a w sytuacji komunikacyjnej lektury dzieci i młodzieży książka religijna, bez względu na gatunek, pełniła wiele funkcji, przede wszystkim dewocyjną.

2 A. N i k l i b o r c : Od baśni do prawdy. 2 dziejów zachodniej literatury dla dzieci. Warszawa 1981, s. 22; F. De C o r d o w a: Childrens Literaturę. In: Encyclopedia o f Library and Informa­tion Science. T. 4. New York 1970, s. 569.

3 A. M e n d y k ó w a: Polski podręcznik i książka dla młodzieży w repertuarze wrocławskich oficyn wydawniczych w XIXw ieku. „Roczniki Biblioteczne” 1987, z. 2, s. 37; H. L e s z c z y ń s k a - -S t ą s i e k: Praca z książką polską na Śląsku Cieszyńskim w drugiej połowie X IX i na początku X X wieku. W :,A cta Universitatis Wratislaviensis”. Nr 46. Bibliotekoznawstwo. T. 4. Wrocław 1966, s. 118.

Page 32: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Zjawisko religijnych korzeni kultury polskiej na Śląsku miało wiele przyczyn, zwłaszcza tę, że zróżnicowanie wyznaniowe (katolicyzm - protestantyzm) było w znacznym stopniu tożsame (poza Śląskiem Cieszyńskim) ze zróżnicowaniem społecznym i narodowym, a kierowane przeciw polskości represje zwracały się równocześnie - głównie w okresie walki kulturalnej - przeciw Kościołowi kato­lickiemu. Usuwanie katechizacji ze szkół po roku 1875 było jednocześnie aktem dyskryminacji języka polskiego, w którym religia była nauczana. Od roku 1893 dzieci miały być przygotowywane do sakramentów tylko po niemiecku, również katechezy niedzielne miały być prowadzone wyłącznie w tym języku4, choć już znacznie wcześniej nauczyciele szkół ludowych wywierali presję na rodziców, aby posyłali dzieci na naukę przygotowawczą do sakramentów w grupach niemiec­kich5. Germanizacja języka duszy wydawała się najkrótszą i najskuteczniejszą drogą do zmiany tożsamości i narodowych przekonań. W tej sytuacji paląca okazała się potrzeba pisania dla śląskich dzieci polskich tekstów dewocyjnych i katechetycz­nych. Religia była jedyną przestrzenią wolności ducha, pielęgnowania rodzimej kultury, tym bardziej że animatorami polskich działań oświatowych i narodowych byli często duchowni6. Więź religii - na Górnym Śląsku zwłaszcza katolicyzmu - z polskością znajdowała bezpośredni wyraz w tworzonych tutaj programach wy­chowawczych i projektach lektury, stawiających na czele teksty o wyraźnym prze­słaniu moralnym, „budujące” i pouczające7, „w których piękność cnoty, szczęście po­bożności i rozkosz wiecznego zbawienia są przedstawione”8. Książka religijna, po­wszechna w domowych i bibliotecznych księgozbiorach9, nawet najuboższych, była przekazem o najwyższej randze, nośnikiem tradycji i najcenniejszych wartości10.

4 J. K w i a t e k : Górnośląska szkoła ludowa na przełomie X IX i X X wieku. Opole 1987, s. 16, 18-19, 56.

5 M. P a t e r : Polskie dążenia narodowe na Górnym Śląsku 1891-1914. Wrocław 1998, s. 117, 174-175.

6 Ibidem, s. 122, 183; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Religia i religijność a problemy na­rodowe i cywilizacyjne na Górnym Śląsku na przełomie X IX i X X wieku. W: Folklor - sacrum - religia. Red. J. B a r t m i ń s k i , M. J a s i ń s k a-W o j t k o w s k a. Lublin 1995, s. 215-238.

7 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko w śląskim planie upowszechniania kultury. (Prze­łom X IX i X X w.). „Studia Śląskie” 1997, T. 60, s. 260, 264-266.

8 Książeczka iw. Alojzego, czyli modlitwy i rozmyślania na sześć niedziel ku czci anielskiego młodzieńca i wzoru młodzieży... Mikołów [1881], J. Nowacki, s. 22.

9 A. T o k a r s k a : Biblioteki polskie na Górnym Śląsku w X IX wieku. Katowice 1997, s. 27, 65-68,95-99; H. L e s z c z y ń s k a - S t ą s i e k : Praca..., s. 131; K. K r u c z a ł a : Książka polska wśród ludu górnośląskiego w drugiej połowie X IX wieku w świetle dokumentacji prasowej. W : „Acta Universitatis Wratislawiensis”. Bibliotekoznawstwo. T. 5. Wrocław 1968, s. 131-197; J. W r ó b l e ­w s k i : Polskich broniły progów. Wrocław 1981.

10 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Literatura hagiogrąficzna w obiegu masowym, czyli Ży­woty świętych na Śląsku. W: Duktem czasów. Księga pamiątkowa ku czci Profesora Mariana Kacz­marka (1934-1994). Red. M. B r a t u ń, S. G a j d a , J. N e u b e r g. Opole 1996, s. 104; E a d e m: Religia i religijność a problemy narodowe i cywilizacyjne na Górnym Śląsku na przełomie X IX i X X wieku. W: Folklor - sacrum - religia..., s. 215-238.

Page 33: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

W produkcji wydawniczej osiągała wysokie nakłady, a poszczególne teksty - znaczną liczbę wznowień11.

Piśmiennictwem dewocyjnym, czy szerzej - religijnym dotychczas zajmowa­no się w pracach z zakresu nauki o książce czy literaturze, dokładniej zaś, acz w innym aspekcie, w opracowaniach z zakresu historii i kultury Kościoła12. Syste­matykę tekstów religijnych w-obszarze literatury popularnej zaproponowali T. Żabski i J. Dunin, wyróżniając, ze względu na przeznaczenie tekstów i powiąza­nie ich z powszednią praktyką życia religijnego, m.in.: zbiory modlitw, katechi­zmy, poradniki pobożnego życia, rozprawy teologiczno-historyczne13. Teksty o cha­rakterze literackim - pieśni i wiersze religijne oraz żywoty świętych, oprócz użyt­kowej - dewocyjnej, pełniły funkcje właściwe beletrystyce.

Druki dewocyjne dla młodego odbiorcy wydawane na Śląsku to zbiór bogaty i różnorodny, obejmujący blisko 33% tytułów do tej publiczności adresowanych oraz ponad 38% wszystkich edycji, czyli proporcjonalnie znacznie więcej niż od­powiednio zajmowały teksty religijne dla dorosłych14. W pierwszej połowie stule­

11 T. O c h o t : Modlitewniki górnośląskie do 1914 r. „Rocznik Teologiczny Śląska Opolskie­go” 1968, T. 1, s. 357—408; M. P a w ł o w i c z ó w a: Cieszyńskie druki religijne X IX wieku. „Śląskie Miscellanea”. T. 12. Red. J. M a l i c k i , K. H e s k a-K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 38-39.

12 Oprócz wymienionych m.in.: Metropolia katowicka - górnośląska. Dziedzictwo historii. Wyzwania wobec przyszłości. Red. W. Ś w i ą t k i e w i c z , Ks. J. W y c i s ł o . Katowice 1994; Religijne inspiracje kultury polskiej na Śląsku. Red. Ks. J. W y c i s l o , W. Ś w i ą t k i e w i c z . Katowice 1998; Ks. J. W y c i s l o : Sanktuarium Matki Bożej w Piekarach Śląskich. T. 1. Katowi­ce 1991, s. 247-290; W. U r b a n : Rola kościelnych śpiewników i modlitewników w zachowaniu języka polskiego na Śląsku. „Nasza Przeszłość” 1958, T. 8, s. 231-241; Ks. D. Z i m o ń : Uczest­nictwo wiernych we Mszy św. w ujęciu tradycyjnym na ziemiach polskich w X IX w. w świetle modli­tewników i podręczników. „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 1976, T. 9, s. 135-164; Ks. K. W o r b s: „Droga do N ieba" ks. Ludwika Skowronka - modlitewnik powstały w Bogucicach. W: Parafia Bogucicka. Tradycja i współczesność. Red. W. Ś w i ą t k i e w i c z , Ks. J. W y c i s l o . Katowice 1994, s. 152-168; 1. S o c h a : Małe legendy, czyli opowieści o świętych dla użytku dzieci na Śląsku w X IX i na początku X X wieku. W: Z dziejów książki i prasy na Śląsku w X IX i X X wieku. Wybrane zagadnienia. Red. K. H e s k a-K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 40-54.

13 J. T. Ż a b s k i : Proza jarmarczna X IX wieku. Próba systematyki gatunkowej. Wrocław 1993; J. D u n i n : Opowieści przykładowe. Przyczynek do ludowego i robotniczego czytelnictwa. „Mi­scellanea Łódzkie” 1984, z. 3, s. 49-55.

14 Według szacunków, książki dewocyjne wydawano na Śląsku częściej niż w innych dzielnicach Polski - stanowiły około 25% ogółu publikacji, choć w niektórych oficynach sięgały i 60%. (K. M a l e c z y ń s k a : Książka i biblioteki w Polsce okresu zaborów. Wrocław 1987, s. 26, 112-113, 213-214; A. M e n d y k ó w a: Dzieje książki polskiej na Śląsku. Wrocław 1991, s. 394; M. P a w ł o w i c z ó w a: Książka o tematyce religijnej wydawana na Śląsku. Zarys problematyki. W: Religijne inspiracje..., s. 56). Według T. Ż a b s k i e g o {Proza jarmarczna..., s. 56) druki religijne w Niemczech wydawane przez kręgi katolickie i protestanckie stanowiły 80%, gdy tymczasem w Polsce ich wielkość autor szacuje na około 50% całego piśmiennictwa adresowanego do ludu. Dla Wielkiego Księstwa Poznańskiego, jeśli chodzi o lata 1831-1862, wskaźniki ustalił A. Jazdon - 17 edycji dzieł religijno-moralnych rocznie oraz łącznie 20% wszystkich wydanych wówczas druków (A. J a z d o n : Polski ruch wydawniczy w Wielkim Księstwie Poznańskim w latach 1831-1862. Poznań 1990, s. 86).

Page 34: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

cia A. Mendykowa zarejestrowała 36 tytułów adresowanych do dzieci i młodzie­ży, wydanych w tym okresie we Wrocławiu, które pełniły funkcję podręczników religii15. Stanowiły one wówczas, w porównaniu z książkami edukacyjnymi i lite­rackimi (łącznie 544 edycje), zaledwie 6,6%. W drugiej połowie XIX wieku, gdy ukształtował się na Śląsku lokalny rynek wydawniczy, powiązany głównie z obie­giem literatury popularnej, ludowej i jarmarcznej, książka dewocyjna zajęła czo­łową pozycję. Dla młodej publiczności pojawiły się 122 tytuły i co najmniej 231 edycji; 20% tytułów adresowano wspólnie do młodzieży i dorosłych, ponadto rozpowszechniano teksty sprowadzane z Poznania, Częstochowy czy Krakowa.

Były to rozmaite gatunki piśmienniczo-edytorskie: adaptacje Biblii i zarysy dzie­jów Kościoła; katechizmy; modlitewniki; kancjonały i śpiewniki, stanowiące także dział książeczek modlitewnych; żywoty świętych; pouczenia religijno-moralne. Śle­dząc rozwój wydawnictw dewocyjnych w drugiej połowie stulecia, można zauwa­żyć, że początkowo przeważały w repertuarze formy jednorodne o wyraźnie określo­nej funkcji - edukacyjnej (katechizmy), dewocyjnej (modlitewniki), moralno-wy- chowawczej (żywoty, pouczenia), z czasem powszechniejsze stały się teksty wielofunkcyjne. Początkowo także na czoło wysuwały się książki o przeznaczeniu przede wszystkim edukacyjnym, stąd duża ranga katechizmów i opracowań Biblii, stopniowo jednak główne miejsce zajmowały przekazy o charakterze formacyjnym, służące wychowaniu i realizowaniu życia pobożnego (żywoty świętych, pouczenia); w tym kierunku ewoluowały także modlitewniki. Nauki katechizmowe skracano, wiążąc je z określonymi sytuacjami życia sakramentalnego (spowiedź, bierzmowa­nie). Kształtowanie się gatunku uniwersalnej i wielofunkcyjnej książki dewocyjnej - podobnie jak przedstawionych dalej „książek do czytania” - miało istotny aspekt praktyczny, mogła ona realizować zadania duszpasterskie, a zarazem narodowe, w środowiskach, gdzie była książką jedyną. Kierowano się więc, podobnie jak we wszystkich innych działach produkcji wydawniczej na Śląsku, zasadą swoistej efek­tywności - możliwie wielorakiego i wielokrotnego przeznaczenia danego przekazu, by jego skuteczność społeczna była jak największa.

Tekstami o przeznaczeniu religijnym, z którymi dzieci stykały się najwcze­śniej w głośnym czytaniu rodzinnym, były żywoty świętych, lecz początek sa­modzielnej lektury w edukacji domowej i szkolnej wiązał się z katechizmami. Stano­wiły one największą po modlitewnikach grupę wydawnictw dewocyjnych - jako opracowania samoistne ponad 32% wydań i 26% tytułów16. W pierwszej połowie XIX wieku katechizmy i opracowania Biblii to teksty najczęściej tłumaczone17.

13 A. M e n d y k o w a : Polski podręcznik..., s. 37.16 Podobnie w Wielkopolsce były podstawowym gatunkiem edytorskim, wydawane w dużych

nakładach i wielokrotnie wznawiane. Zob. A. J a z d o n : Polski ruch..., s. 82-83.17 M. T r e s z e 1: Niektóre aspekty reform oświatowych w Polsce XVIII wieku a filozofia Wolf­

fa i pedagogika Felbigera. W: Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku. Red. T. M u s i o ł. Opole 1974, s. 102.

Page 35: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

W drugiej połowie stulecia proporcje się zmieniły - rozwinęło się piśmiennictwo rodzime; ponad 60% tytułów tego typu to opracowania przygotowane na Śląsku lub poza nim, lecz na potrzeby tutejszych środowisk polskich. Esencję nauki kate­chizmowej przekazywano ponadto w wielu obszerniejszych modlitewnikach dla dzieci i młodzieży; krótki wykład katechizmu oraz podstawowe modlitwy zawie­rały elementarze. Nierzadko elementarz i katechizm współwydawano, pomiesz­czając je jako odrębne teksty w tej samej edycji18, gdyż według ówczesnych kon­cepcji pedagogicznych i metodycznych, m.in.: J. Felbigera, J. H. Pestalozziego, F. Kiihna, umiejętność czytania dziecko miało nabywać na materiale katechizmów i moralnych powiastek19. Sam Felbiger był autorem katechizmów dla różnych po­ziomów szkolnej edukacji, tłumaczonych na język polski, których jednak niechęt­nie w szkołach używano, gdyż uważano je za zbyt trudne20.

Znamienną cechą katechizmu jako gatunku wydaje się podleganie konwencji, standaryzacja przejawiająca się zarówno w typowej formie pytań i odpowiedzi, a tym samym edytorskiego ukształtowania tekstu, jak i w fakcie wielokrotnego wydawania tych samych opracowań, które uzyskały imprimatur i sprawdziły się w praktyce katechetycznej. Liczba tytułów i autorów jest tutaj, w porównaniu z innymi działami książki dewocyjnej, ograniczona, liczba edycji i wysokość na­kładu zaś znacznie większe. Ewolucja cech gatunkowych szła z jednej strony w kierunku urzędowego ujednolicenia, uprawomocnienia kilku tytułów jako zale­canych i obowiązujących w szkolnej edukacji, z drugiej w kierunku wydawałoby się przeciwnym: przezwyciężenia standardu, poszukiwania nowej, atrakcyjnej for­muły nauczania, a zarazem opracowania najlepiej przystosowanego do lokalnych potrzeb. Równocześnie wyraźniej zarysowuje się zmiana źródeł inspiracji: począt­kowo są nimi opracowania autorów niemieckich, tłumaczone i adaptowane, z cza­sem większą popularność i liczbę wydań mają teksty autorów polskich.

Po elementarzach katechizmy są znanym najogólniej zespołem książek dla dzieci na Śląsku21. Wiadomo, że w pierwszej połowie XIX wieku największą renomę - od roku 1799, gdy pojawił się pierwszy odrębnie wydany katechizm w opracowa­niu B. Overberga - zyskały tzw. katechizmy żagańskie, wydawane czterokrotnie w latach 1765-1799 dla dzieci młodszych oraz w latach 1787 i 1796 dła dzieci starszych. Nie mniej popularne były: Gotharda Ontrupa Początki religii chrześci­jańskiej dla użytku młodzieży katolickiej - tłumaczone z niemieckiego oryginału

18 Np. Elementarz polski i Mały katechizm rzymsko-katolicki do użytku szkolnego i domowego. Mikołów [1894], K. Miarka, (s. 94 + 62).

19 J. M y s z o r: Duszpasterstwo parafialne na Górnym Śląsku w latach 1821-1914. Katowi­ce 1991, s. 101.

20 M. T r e s z e 1: Niektóre aspekty..., s. 98; O. S ł o m c z y ń s k a : Książka polska w Opolu (1800-1890). Opole 1978, s. 125, 136 i n.

21 J. M y s z o r : Duszpasterstwo..., s. 104 i n.; W. U r b a n : Polskie kaznodziejstwo i kate­chizacja we wrocławskiej diecezji w czasach pruskich. „Nasza Przeszłość” 1963, T. 17, s. 125 i n., 131, 133.

3 Przykładne..

Page 36: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

i wydane trzykrotnie w oficynie Koma, Historia święta dla katolickich szkół ele­mentarnych Karla Barthela z Paradyża, wydana u Leuckarta (1846, 1857), opraco­wania Josefa Kabatha i I. Schustera, a dla katechizacji szkół średnich 4-tomowy podręcznik A. Kóniga, wydany po raz pierwszy w 1879 roku22. Ponadto posługi­wano się katechizmami polskimi sprowadzanymi, podobnie jak elementarze, z Krakowa i Częstochowy, a także z Wielkopolski i Pomorza23. Niektóre z nich używane były również w drugiej połowie stulecia. Z czasem pojawiły się liczne tytuły o zasięgu lokalnym, przygotowane przez miejscowych kapłanów i wydawa­ne w pobliskich oficynach: Jana Gruchla, nauczyciela w Rybniku, Rzymsko-kato­licki katechizm dla dziatek pierwszej klasy, wydany u Schlettera w latach 1846 i 1849, katechizmy Jana Laxy, proboszcza z Ligoty, Pawła W. Fabisza, proboszcza w Baranowie, pastora Roberta Fiedlera, Jana Chucią, Jana Krzysztofa Kośnego w Brzegu czy Jana Augusta Hermesa24.

W połowie wieku władze kościelne podjęły próbę ujednolicenia nauki kate­chizmowej na podstawie edycji urzędowo zatwierdzonych dla szkół diecezji wro­cławskiej. Funkcję tę miał spełnić Katechizm Rzymsko-katolicki do szkół Diecezji Wrocławskiej. Urzędownie przez Księcio-Biskupi Ordynariat własnym nakładem wydany, dmkiem Roberta Nischkowskiego, we Wrocławiu w roku 1856. Nową wersję tego katechizmu opracowano i wydano w języku polskim i niemieckim w roku 1888. Katolicki katechizm dla Diecezji Wrocławskiej, tzw. regenburski, oraz Katolicki katechizm mniejszy dla Diecezji Wrocławskiej przystosowane były do wieku dzieci, młodszych i starszych. Oprócz wykładu wiary, zawierały historię Kościoła aż po czasy rewolucji francuskiej, a także apologetyczny zarys dziejów świata. W wersji urzędowej opracowano także Historię biblijną dla szkół katolic­kich (1859). Wszystkie one były wyrazem nowych prądów teologicznych i ducho­wych (neoscholastycyzmu), a zarazem nowych tendencji dydaktycznych, dowar­tościowujących systematyczny wykład i naukę wiary, inspirujących starania o ich przystosowanie do możliwości percepcyjnych i wieku dziecka25, o zastąpienie mo­ralnych, pobożnych powiastek lekturą fragmentów Pisma Świętego, przyswaja­nych na pamięć. Źródłem polskiego przekładu Biblii był w tym opracowaniu tekst Jakuba Wujka.

O popularności katechizmów decydowali przede wszystkim księża, zalecający tekst ich zdaniem najbardziej funkcjonalny dla celów edukacyjnych. Próba ujed­nolicenia przekazu wiary według edycji urzędowych nie powiodła się w pełni. Mimo że szybko rozpowszechnione w szkołach, okazały się one bowiem zbyt trudne dla odbiorców, głównie ze względu na dużą liczbę pytań. Używano również po­

22 J. M y s z o r : Duszpasterstwo..., s. 101-102; A. M e n d y k o w a: Polski podręcznik..., s. 345.

23 K. K r u c z a ł a : Książka..., s. 144.24 A. M e n d y k o w a: Dzieje..., s. 345.25 J. M y s z o r : Duszpasterstwo..., s. 81-82.

Page 37: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wszechnie tłumaczonych z niemieckiego katechizmów ks. Franciszka Kiihna i ks. Wilhelma Essera Naukę o spowiedzi dla dzieci przystępujących pierwszy raz do sakramentu pokuty św. (Wrocław 1888), która była powszechnie stosowana w katechizacji przygotowującej do sakramentów świętych, opracowana na podsta­wie znanego katechizmu Deharbego. Oprócz dominujących początkowo opraco­wań autorów niemieckich, na język polski tłumaczonych bądź adaptowanych, z czasem pojawiały się utwory oryginalne, tworzone już w języku polskim, często przez autorów miejscowych.

Edycją najpopularniejszą w nauczaniu religii (w latach 1880-1913, 25 wy­dań, wielokrotnie w Katowicach nakładem Księgami A. Krausa, drukiem T. Za­lewskiego w Gliwicach) było opracowanie rodzime o dużych walorach dydak­tycznych, przystosowane do edukacji w środowiskach polskich26 - Katechizm rzymsko-katolicki dla dzieci gotujących się do spowiedzi i komunii świętej ks. Franciszka Kirchniawego - więzionego przez władze pruskie za gorliwość w upowszechnianiu polskich książek27. Uznaniem na Śląsku cieszył się również Mały katechizm rzymsko-katolicki do użytku szkolnego i domowego, opracowa­ny przez ks. Jana Domaszewicza, wydany w Mikołowie (1894, 1896) z imprima- tur biskupstwa krakowskiego; oprócz nauki katechizmowej zawierał pacierz, różaniec, nabożeństwo codzienne i modlitwy.

Produkcja katechizmów, ich kształt edytorski i forma przekazu zależne były od społecznych wamnków katechizacji, a także od związanej z tym kwestii języko­wej w nauczaniu religii. Do roku 1872 katecheza w szkole elementarnej była jed­nym z zasadniczych przedmiotów nauczania i odbywała się w znacznym stopniu w języku ojczystym. W okresie kulturkampfu, gdy poważnym zagrożeniem na­uczania religii stały się powoływane przez państwo tzw. szkoły bezwyznaniowe lub dla dzieci różnych wyznań, władze kościelne zwróciły uwagę - zarówno w myśli teologicznej, jak i w działalności organizacyjnej - na rodzinę, „mały do­mowy Kościoł”, jej powierzając zadanie przekazania wiedzy religijnej oraz chrze­ścijańskiego wychowania dzieci. Aby pomóc rodzinom w wypełnieniu tego zada­nia, animowano w parafiach zespoły Stowarzyszenia Świętej Rodziny oraz Brac­twa Matek, zaczęto wydawać odpowiednie opracowania, a także czasopismo „Monika”, które znaczną część swojej objętości poświęcało tekstom służącym nauczaniu podstaw wiary28. Treści religijne przekazywano także systematycznie i w dużym zakresie w czasopismach wydawanych dla dzieci, zarówno w języku polskim („Anioł Stróż”, „Dzwonek” dodatek do „Katolika”), jak i niemieckim29.

26 Ibidem, s. 102; K. K r u c z a ł a : Książka..., s. 148.27 W. O g r o d z i ń s k i : Dzieje piśmiennictwa śląskiego. Do druku przygotowali L. B r o ż e k ,

Z. H i e r o w s k i . Katowice 1965, s. 344, 355.28 Ks. R. S ł a d e k : Wychowanie w rodzinie chrześcijańskiej wg tygodnika ,, Monika ” (1876

1880). „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 1982, T. 15, s, 103-123.29 J. M y s z o r : Duszpasterstwo..., s. 88-99, 219.

Page 38: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Pojawiły się opracowania przeznaczone do prowadzenia katechezy domowej. Taki charakter miały np. Czytania domowe i Nabożeństwa Kościelne, wydane we Wrocławiu, nakładem i drukiem „Gazety Szląskiej Ludowej” (1875, 1877). W przedmowie do pierwszej edycji pisano, że książka zawiera „wszystko, co do wiedzenia i wierzenia katolikowi jest najpotrzebniejsze”, a więc w części pierw­szej wykład katolickiego credo, w części drugiej i trzeciej naukę O modlitwie i o Przykazaniach boskich oraz przygotowanie do sakramentów. Ostatnia, czwar­ta część, pełniła funkcję modlitewnika oraz zawierała podsumowanie - wykaz przy­kazań, głównych prawd wiary oraz grzechów. Edycja była dwujęzyczna, gdyż „według obecnego szkół urządzenia dzieci uczą się tylko po niemiecku, ojcowie zaś po większej części znają tylko język polski”. Wydanie drugie „poprawne i pomnożone”, już tylko w języku polskim, nie różniło się wiele pod względem zawartości od wydania pierwszego; pominięto pieśni, ale w to miejsce wprowa­dzono litanię za konających oraz „Sposób duchowego uczestnictwa przy ofierze Mszy św. w parafiach osierociałych”, a więc teksty potrzebne w nowych okolicz­nościach, gdy dawał się odczuć coraz dotkliwiej brak księży. W przedmowie autor adresuje książkę do rodziców, „którzy jeszcze dzięki Bogu czytacie książki pol­skie”, ale z przeznaczeniem dla dzieci zagrożonych w szkole, „by z językiem obcym nie wkradła się w serca ich wiara obca, obyczaje obce, nie katolickie!” Zachęca więc gorąco: „W wolnych tedy chwilach [...] zasiądź ojcze lub ty matko w kółku rodzinnym zebranym, czytajcie głośno z tej książeczki i treść jej, gdzie potrzeba wymaga, objaśniajcie, równie i sąsiadów, i krewnych do czytania zachę­cajcie, lub coście czytali opowiadajcie, tak bowiem czytaniem domowym choć w części wynagrodzicie zasmucający brak nauki szkolnej i kazania kościelnego!”30

W sytuacji zagrożenia wiary poszukiwano nowych, bardziej skutecznych moż­liwości jej szerzenia. Kształcono duszpasterzy pod względem metodycznym i pe­dagogicznym, od roku 1849 organizowano kursy dla katechetów, wydawano pod­ręczniki metodyczne oraz specjalne czasopisma poświęcone problemom szkolnej katechizacji31. Dla księży Polaków dodatkowym wyzwaniem było poszukiwanie sposobów łączenia przekazu wiary z treściami narodowymi w języku ojczystym. Próbą uprzystępnienia treści katechizmowych były Zasady Wiary św. rzymsko-ka­tolickiej w 112 obrazkach czyli Katechizm obrazkowy, opracowane według wzoru niemieckiego (z 1862 roku), choć znane także w językach angielskim i francu­skim, wydane przez ks. Franciszka Przyniczyńskiego trzykrotnie w Bytomiu, dru­kowane w Królewskiej Hucie (przed rokiem 1877, w latach 1877, 1878, 1882). Celem autora było - jak tłumaczy on w przedmowie - nie tyle zastąpienie trady­cyjnych katechizmów, ile ich wsparcie, bo nauka „lepiej w duszę dziecka się zako­rzenia, gdyż ma przy opisie zarazem i wyobrażenie”. Opracowanie to przeznaczo­

30 Czytania domowe. Za pozwoleniem Zwierzchności duchownej wydane. Wydanie drugie p o ­prawne i pomnożone. Wrocław 1877, s. 3-4.

31 J. M y s z o r: Duszpasterstwo..., s. 35-36, 102-103.

Page 39: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

ne było, jak większość katechizmów, nie tylko dla dzieci, ale i jako pomoc dla rodziców, katechetów oraz „dla ludu naszego”, jako że „w przystępniejszy ułożo­ne sposób”. Obrazki „podpisane” jednym, dwoma cytatami z Pisma Świętego, uło­żone w porządku katechizmowym, ilustrują główne prawdy wiary, a więc treść Modlitwy Pańskiej i Zdrowaś Mario, Skład Apostolski, przykazania ogólne i ko­ścielne, grzechy główne, cnoty, uczynki miłosierdzia, sakramenty oraz „Ostatecz­ne rzeczy człowieka czekające”32.

Ruch odnowy liturgicznej i sakramentalnej, upowszechnienie za pontyfikatu Piusa X wczesnej i częstej komunii św. dzieci już od 7 do 11 roku życia, a z czasem także - zwłaszcza po roku 1897, gdy ukazała się encyklika Leona XIII, a w roku 1900 list pasterski biskupa Koppa - dowartościowanie bierzmowania i nabożeń­stwa do Ducha Świętego33 spowodowały konieczność powstania nowego typu opra­cowań katechetycznych o charakterze specjalnym, służących przygotowaniu do sakramentów. Pojawiały się coraz częściej opracowania polskie, autorstwa miej­scowych duszpasterzy. Tworzyły one nowy, wielofunkcyjny gatunek, łącząc for­my przekazu znamienne dla katechizmu (wykład nauki wiary dotyczącej sakra­mentu) i modlitewnika (nabożeństwa, modlitwy) oraz opracowania hagiograficz- nego (przykłady z życia świętych).

Obniżenie wieku dzieci przystępujących do sakramentu uzasadniało kierowa­nie do nich tych opracowań za pośrednictwem rodziców, którzy mieli się stać pierw­szymi nauczycielami wiary. Różnicowano też kształt edytorski zależnie od wieku. Nauka dla dzieci gotujących się do pierwszej spowiedzi i komunii świętej oraz podręcznik dla rodziców tychże dzieci księdza Augustyna Strzybnego, której wy­danie drugie poprawione ukazało się drukiem i nakładem Katolickiej Księgami Reinharda Meyera w Raciborzu w roku 1918, inną czcionką i podkreśleniem wy­odrębniała treści katechizmowe dla dzieci najmniejszych; tekst mniejszą czcionką przeznaczony był dla dzieci starszych. Oprócz „Katechizmu ogólnego” i „Kate­chizmu szczegółowego”, w formie pytań i odpowiedzi, książeczka zawierała mo­dlitwy codzienne, szkolne, różaniec, a zwłaszcza modlitwy związane z sakramen­tami spowiedzi i komunii św.

W kręgu kultury protestanckiej popularnym podręcznikiem do nauki religii był Katechizm Międzyborski czyli mały katechizm Luterski pomnożony potrzebnymi wier­szami Pisma Św. ku użytkowi młodzieży, zawierający także ważniejsze modlitwy, przygotowany przez ks. Jerzego Badurę, pastora w Międzyborzu, w prowincji wro­cławskiej w roku 1886. Było to niejako 5. wydanie wcześniejszego, a wówczas już wyczerpanego i wymagającego aktualizacji, opracowania ks. Roberta Fiedlera z roku

32 Współtwórcą niemieckiego opracowania Biblii dla dzieci w obrazkach (Biblische Anschau- ungsbilder), wydawanej we Wrocławiu w latach 1895-1898, był najpopularniejszy w tym czasie pisarz dla dzieci Julius Lohmeyer.

33 J. M y s z o r : Duszpasterstwo..., s. 61-64, 74-78.

Page 40: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

1852, który wzorował się na źródle niemieckim34. Naukę religii uzupełniała Krótka Historia Reformacji dla użytku ewangelickiej młodzieży, napisana z okazji 150-łecia zboru ewangelickiego w Cieszynie przez tamtejszego nauczyciela Jana Śliwkę (1859). Upominek dla konfirmowanych, bezpłatnie im ofiarowywany w dniu konfirmacji, wydany w Sycowie w roku 1884, a opracowany przez ks. J. Badurę na podstawie wielokrotnie wznawianego niemieckiego tekstu ks. W. Ziethego, łączył wykład Ka­techizmu Lutra z modlitwami, rozmyślaniami oraz dawał młodzieży pouczenia reli­gijne i moralne. Pomyślany był jako książka-pamiątka dnia, zarazem uniwersalny przewodnik na dalsze życie35. Najliczniej wznawiany był jednak Mały katechizm Lutra, zwłaszcza w opracowaniu pastora Leopolda Otty, a także wyłożony i uzupeł­niony przez Jerzego Heczkę, wydawany głównie w cieszyńskich oficynach Edwarda i Henryka Feitzingerów oraz Karola Prochaski36.

Przeznaczenie edukacyjne, jako podręczniki religii, miały oprócz katechizmów opracowania Pisma Świętego oraz dziejów Kościoła (ponad 17% publikacji de­wocyjnych i 16% tytułów). Jednym z pierwszych, który podjął próbę adaptacji Biblii dla dzieci, był Niemiec ks. Christoph Schmid, znany w ówczesnej Europie, także w Polsce, głównie jako twórca powiastek dla najmłodszych. Jego Biblijna historia dla dzieci w dwóch częściach (Stare Przymierze; Nowe Przymierze) ukazała się nakładem W. B. Koma we Wrocławiu w roku 1820, z ilustracjami, w opracowaniu i tłumaczeniu księdza Pawła Arletha, a następnie powtórzona w latach 1830 i 1838. Tekst -podobnie jak podjęta przez K. z Tańskich Hoffmano- wą próba stworzenia polskich opowieści biblijnych dla dzieci pt. Małe powieści z Pisma św., wydanych na Śląsku, w drukami Koma, w roku 1833 - miał wiele walorów literackich. Dobrze przystosowany do pojęć i wyobraźni odbiorców, nie był jednak oficjalnie zatwierdzonym podręcznikiem.

Opracowaniem rodzimym, które bardzo długo, bo jeszcze w latach 20. i 30. następnego wieku, kształtowało religijną świadomość, był Prosty wykład z dzie­jó w Starego i Nowego Testamentu dla szkół katolickich księdza Konstantego Da- mrota37. Dmkowany po raz pierwszy w Pelplinie w roku 1876, gdy autor był dy­rektorem seminarium nauczycielskiego w Kościerzynie, docierał także na Śląsk.

34 J. B r o d a : Ks. Jerzy Badura. (Jego życie i twórczość). Cieszyn 1949, s. 38,40. Broda sądzi, że edycja ta ukazała się w znacznym nakładzie, gdyż była dostępna jeszcze w czasach współcze­snych. Mogła liczyć 3000—4000 egzemplarzy; W. R o s z k o w s k a : Międzyborskie lata Jerzego Badury w świetle akt archiwalnych. Poznań 1950.

35 Ibidem; A. M e n d y k o w a : Dzieje..., s. 340-341.36 Np. Mniejszy katechizm Marcina Lutra obrobił Leopold Otto. Wyd. 4. mniejsze. Cieszyn

1875, H. Feitzinger; Toż wydanie większe. Cieszyn 1869, K. Prochaska; Mały katechizm Marcina Lutra, który wyłożył i... uzupełnił Jerzy Heczko. Cieszyn 1872, E. Feitzinger; [M.] L u t e r : Mały katechizm. Odbitka z katechizmu L. Otto. Cieszyn 1907, E. Feitzinger.

37 Autorem opracowania wydanego trzykrotnie w roku 1923 w mikołowskiej Spółce K. Miarki (Dzieje Biblijne Starego i Nowego Testamentu dla szkół katolickich) i przygotowywanego ponownie w latach 30. był ks., później biskup, Teofil A. Bromboszcz.

Page 41: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Rangę podręcznika, powszechnie używanego, miała wielokrotnie wznawiana do roku 1897, głównie nakładem F. Leuckarta we Wrocławiu, praca pochodzącego z Opola Józefa Kabatha, nauczyciela i dyrektora gimnazjum katolickiego w Gliwi­cach - Wypisy z historii iw. Starego i Nowego Testamentu dla szkół początkowych, tłumaczona na język polski przez księdza ukrytego pod kryptonimem J. FL, a wcze­śniej tego samego historia biblijna dla gimnazjów katolickich, wydana dwukrotnie po polsku we Wrocławiu38. W połowie wieku pojawiła się, także tłumaczona z języka niemieckiego, Historia święta dla katolickich szkół elementarnych, łączą­ca wykład katechizmu z przekazem tekstów biblijnych, autorstwa księdza Karola Barthla (1846, 1857).

Podjęte w tym czasie prace urzędu biskupiego we Wrocławiu nad stworzeniem nowej, „urzędowej” wersji katechizmu diecezjalnego jako podstawy nauki religii dotyczyły również historii biblijnej. Zadanie to powierzono księdzu doktorowi K. Sternowi, profesorowi Uniwersytetu we Wrocławiu. Przygotowana przez niego Historia Biblijna dla szkół katolickich Diecezji Wrocławskiej. Urzędownie przez Księcio-Biskupi Ordynariat własnym nakładem wydana, w roku 1859, u Roberta Nischkowskiego we Wrocławiu, wyparła ze szkół najpopularniejszy dotąd pod­ręcznik J. Kabatha39. Urzędowe imprimatur książęco-biskupiego wikariatu miało również opracowanie księdza Teodora Kuźnika - nauczyciela we Wrocławiu, in­spektora szkolnego na okręg opolski, autora podręczników szkolnych z zakresu innych przedmiotów - zatytułowane Krótki rys Historii Kościelnej oraz pogląd na geografię Palestyny za czasów Jezusa Chrystusa (Wrocław 1870), przeznaczo­ne dla szkół katolickich. Wraz z dodatkiem Krótki życiorys Świętych ojczystych miało stanowić uzupełnienie dotychczasowej nauki katechizmu i Biblii. Tenden­cja poszerzania nauki biblijnej o historię Kościoła po Dziejach Apostolskich wi­doczna była już w edycji katechizmu urzędowego.

W początkach XX wieku pojawiło się kilka nowych opracowań wydanych w oficynie Miarki w Mikołowie, m.in. bogato ilustrowany Żywot Jezusa Chrystu­sa dla młodzieży Marii Nowodworskiej (1903), w twardej oprawie, z kolorową ilustracją tytułową, oraz obszerny, opatrzony 86 ilustracjami, Zarys historii ko­ścielnej [...] dla rodzin i młodzieży polskiej, tłumaczony i rozszerzony przez jezuitę księdza A. Friedricha na podstawie niemieckiego pierwowzoru (1913). Charakter podręcznika miały również dwie inne wydane w oficynie Miarki prace. Wykład Ewangelii Niedzielnych dla katolickich szkół ludowych autorstwa ks. Henryka Stie- gliza, proboszcza w Monachium, w przekładzie ks. Józefa Janiszewskiego (1912) to obszerne dzieło (blisko 270 stron) mające imprimatur arcybiskupstwa Iwow-

38 Za F. FI e i d u k: Oberschlesisches Literatur-Lexikon. Teil 2. Berlin 1993, s. 17. Autor podaje, inaczej niż A. Mendykowa, daty polskiego wydania dla gimnazjów - 1828 (edycja 3.) i ostatnia - 1897. Kabath byl także autorem innych książek dla młodzieży, m.in. wierszy dla małych dzieci, i księgi tekstów do deklamacji dla dzieci, wydanych po niemiecku we Wrocławiu i Gliwicach.

39 J. M y s z o r: Duszpasterstwo..., s. 104.

Page 42: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

skiego. Podobnie jak większość edycji dewocyjnych, miało twardą oprawę, w tym wypadku płócienną, ze złoconym na obrzeżu tytułem. Ilustracja była jedynie na stronie tytułowej, a każdy rozdział rozpoczynał motyw graficzny. Nauki ewange­liczne zgrupowane są w trzech częściach roku liturgicznego (okres Bożego Naro­dzenia, Wielkanocy i Zielonych Świąt). Teksty z Pisma Świętego, podane we fragmencie, poprzedzono omówieniem sytuacji, w jakiej dane wydarzenie miało miejsce. Dalej następowało rozważanie na temat nauki, jaka płynie z przypowieści ewangelicznej, pytania, które miały ułatwić zapamiętanie zasłyszanej treści, oraz wskazówki praktyczne, jak stosować ją w dalszym życiu. Poznawanie Ewangelii było więc wyraźnie ukierunkowane przez autora, a nawet w pewnym stopniu pod­porządkowane przewodniej tendencji moralno-wychowawczej.

Innym typem opracowania jest Historia Biblijna czyli Dzieje Starego i Nowe­go Testamentu dla najniższych oddziałów szkół katolickich i dla użytku domowego autorstwa ks. Jana Czapiewskiego. Ukazała się w oficynie Miarki, z imprimatur biskupstwa wrocławskiego (1919), w dwóch edycjach: z ilustracjami i bez ilustra­cji. W edycji ilustrowanej na 112 stronach obrazki są dosyć liczne, zajmują około 25 stron: w pierwszej części do 35 opowieści dodano 18 rysunków, w części dru­giej do 39 tekstów przydano ich 31. Tutaj na plan pierwszy wysuwa się przekaz ewangeliczny. Objaśnienia są wyraźnie podrzędne i służebne: pisane mniejszą czcionką pod tekstem głównym. Czytelnicy mogli samodzielnie obcować z tek­stem i wyciągać odpowiednie nauki.

W kręgu protestanckim najczęściej używanymi były Przypowieści biblijne do małego katechizmu Marcina Lutra, zestawione przez nauczyciela cieszyńskiego Jana Śliwkę juniora, wydane w roku 1880, oraz jeszcze bardziej rozpowszechnio­ne dzieło jego ojca — Historie biblijne dla początkowej nauki dziatekż°. Od roku 1860, gdy w Cieszynie drukiem Karola Prochaski ukazała się pierwsza edycja, bez ilustracji, do 1877 roku było ich pięć. Późniejsze wydanie, tzw. kalwskie, w tej samej oficynie (Cieszyn 1892) było drugim ilustrowanym.

Porównanie niemieckiej Biblijnej historii dla dzieci autorstwa katolika Schmi- da z opracowaniem polskim ewangelika Śliwki pokazuje, że teksty te budowano według podobnego schematu kompozycyjnego. Kolejno następowały opowieści ze Starego, a potem z Nowego Testamentu, przekazane z pełną wiernością wobec tekstu Biblii, jednak znacznie skrócone i opowiedziane językiem prostym, przy­stosowanym do odbiorcy. W tekście Schmida zaznacza się wyraźnie postać narra­tora, który nie tylko opowiada, ale równocześnie komentuje, wyjaśnia, napomina, przestrzega i zachęca do naśladowania, zwłaszcza w części pierwszej, przekazują­cej 50 numerowanych epizodów ze Starego Testamentu. Część druga, składająca

40 Ks. Karol Kotula krytycznie oceniał Historie biblijne... Śliwki za dowolny dobór przypowie­ści ze Starego Testamentu, zwłaszcza po śmierci Mojżesza, oraz pobieżne ich przedstawienie, „bez uwzględnienia ich myśli religijnej”, chwalił zaś język „dobry, czysty, prosty” (K. K o t u l a : Jan Śliwka. Pionier polskiego szkolnictwa na Śląsku Cieszyńskim. Warszawa 1933, s. 63).

Page 43: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

się z tyluż opowieści, zawiera więcej bezpośrednich przytoczeń z Ewangelii, a mniej pouczeń samego autora. Równocześnie narrator wykłada swoją tezę, która stanowiła także główne przesłanie literackich powiastek Schmida. Jest nią przeko­nanie, że „Bóg ma przy każdej rzeczy i wszędzie swoją rękę, a kieruje także często najmniejszymi okolicznościami ku największemu szczęściu. [...] Na koniec jako prawdziwy Bóg żyje, musi się cnotliwym i poczciwym dobrze powodzić”41. Opra­cowanie to jest obszerne, liczy blisko 200 stron, zawiera kilka ilustracji koloro­wych, całostronicowych, każdy rozdział poprzedzono drzeworytową ilustracją czar­no-białą. Książka miała twardą oprawę i dobry papier, co sprzyjało jej długotrwa­łemu użytkowaniu.

Układ opracowania Śliwki jest podobny, objętość nieco mniejsza (152 s.), każ­da z części zawiera 52 epizody; dodano kilka opowieści z Dziejów Apostolskich. Jako nauczyciel autor przystosował edycję na potrzeby szkolne, dokonując po­działu epizodów według lat i oddziałów, w których powinny być przerabiane. Jako augsburski ewangelik Śliwka daje pierwszeństwo Biblii, narrator jest nieobecny. Teksty pisane są językiem biblijnym, nasycone przytoczeniami z Pisma Świętego i Psalmów, każda opowieść została zlokalizowana w Biblii. Nie jest to jak w przy­padku opracowania Schmida wykład Pisma, ale samo Pismo Święte przystosowa­ne do użytku dzieci.

Na Śląsku szczególną rangę miały - stanowiące wśród dewocyjnych druków dla dzieci największy zespół - modlitewniki o rozmaitych formach tekstowych i edytorskich. Obejmują one w grupie książki dewocyjnej ponad 30% publikacji i 32% tytułów42. W stosunku do ogółu edycji dla dzieci i młodzieży na Śląsku modli­tewniki zajmowały prawie 10%. Książeczki modlitewne w opracowaniu dla dzieci wydawano już na początku XIX wieku. Pierwowzór gatunku, podobnie jak wszyst­kich prawie typów polskich publikacji dla dzieci, stworzyła Klementyna z Tań­skich Hoffmanowa. Książka do modlitwy dla dzieci przez Autorką Pamiątki po dobrej matce ukazała się w roku 1828, a jej nowe wydanie dzięki edycji warszaw­skiej było dostępne jeszcze w latach 70. w opracowaniu dla dziewcząt i dla chłop­ców. Niemal równocześnie ukazała się Książka do pacierzy dla dzieci wiejskich Izabeli Czartoryskiej (Puławy 1830). Dla warszawskiej firmy Gebethner i Wolff poszukiwane modlitewniki dla młodych opracowywała Józefa Kamocka. W Wiel- kopolsce i na Pomorzu autorem modlitewników i innych gatunków literatury de­wocyjnej dla dzieci i młodzieży był Józef Chociszewski43. Na Śląsku pierwszymi modlitewnikami dla młodych były zapewne: ks. Jana Brzuski Książka modlitewna dla katolickiej młodzieży szkolnej..., wydana w Cieszynie w roku 1823 u Pro-

41 Biblijna historia dla dzieci. Wyjęta z ważniejszych i większych dział pana Schmidsa. Wrocław 1820, s. 27, 40.

42 W związku z ustaleniem wielu nowych tytułów książek, zwłaszcza obrazkowych, liczby względne, podane szacunkowo w moim wcześniejszym, cytowanym tutaj opracowaniu, trzeba obec­nie, w relacji do większego zespołu tekstów odniesienia, zweryfikować.

43 Np. J. C h o c i s z e w s k i : Mały wybór nabożeństw dla dzieci. Wyd. 2. Poznań 1879.

Page 44: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

chaski, oraz Dni Panu poświęcone dla dziatek... - nakładem Towarzystwa dla Chrześcijańskich Nabożnych Pism u Trampa w Brzegu, prawdopodobnie w 1819 roku44.

Wyróżnikami modlitewnika jako swoistego gatunku wydawniczo-piśmienni- czego wydają się: polimorficzność i wielofunkcyjność, gdyż współwystępują w nim na ogół różne formy przekazu. Większość książeczek modlitewnych zawie­rała obszerny wybór pieśni nabożnych - a więc pełniła równocześnie funkcję śpiew­nika; około 11% tytułów dodawało podstawy nauk katechizmowych oraz poucze­nia religijno-moralne, 17% łączyło funkcje modlitewnika i opracowania hagio- graficznego.

Użytkowy charakter modlitewników powodował, że przystosowały się one do określonych potrzeb i sytuacji oraz cech odbiorcy. Powstały różnorodne typy modli­tewników specjalnych: dla przystępujących do pierwszej i częstej komunii św. oraz do bierzmowania (.Najpiękniejszy dzień życia. Czytania pobożne dla przystępują­cych do I Komunii)45, dla chłopców46 i osobno dla dziewcząt (Chrześcijańskie nieza­pominajki. Pamiątka pierwszej Komunii św. dla dziewcząt)41, dla małych dzieci {Pozwólcie dziatkom przyjść do Mnie! Książeczka do nabożeństwa dla małych dzia­tek, które jeszcze nie przystępują do Św. Sakramentów Pokuty i Ołtarza)4* i dla mło­dzieży {Na większą chwałę Boga, książeczka dla uczącej się młodzieży)49, do użytku w szkole 50, maryjne {Maryja. Wzór dziewicy chrześcijańskiej, książka do modlitwy oraz przestrogi i nauki dla dziewcząt, z dodatkiem najużywańszych pieśni)51, eucha­

44 A. M e n d y k ó w a: Dzieje..., s. 334; J. L o n d z i n : Stulecie pierwszej polskiej książki mo­dlitewnej dla katolickiej młodzieży szkolnej. „Gwiazdka Cieszyńska” 1923, nr 64, s. 1-2; nr 66, s. 1-2.

45 Najpiękniejszy dzień życia. Bytom 1895, Wyd. „Katolika”; B. Ż y c h l i ń s k i : Krótkie przy­gotowanie do częstej Komunii św. Mikołów [1913, K. Miarka]; R. L u b e c k i : Książeczka do bierzmowania, czyli wskazówki i modlitwy do godnego przyjęcia sakramentu bierzmowania. Miko­łów [1887], K. Miarka.

46 B. Ż y c h l i ń s k i : Nabożeństwo dla młodzieńców. Książka do nabożeństwa przez... Miko­łów 1909; 1911, K. Miarka.

47 Chrześcijańskie niezapominajki... Mikołów 1909, 1911, K. Miarka.48 Pozwólcie dziatkom... Mikołów [1911], K. Miarka (Opracował J. K w i a t k o w s k i ; zob.

I d e m : Z siedziby Karola Miarki. Katowice 1938, s. 6-7); Nabożeństwo codzienne zebrane dla małych dzieci. Piekary 1869, T. Heneczek; Ołtarzyk złoty, mały dla pobożnych dzieci. Cieszyn 1866, K. Prochaska.

49 A. S t a g r a c z y ń s k i : Chleb anielski, książka do modlitwy dla młodzieży katolickiej. Mikołów 1895, K. Miarka; Chwalcie Pana! Kancjonał oraz książka modlitewna dla młodzieży szkol­nej... Cieszyn 1909, Wyd. Dziedzictwo Błog. Jana Sarkandra dla Ludu Polskiego na Śląsku; Officium nabożeństwa codziennego dla młodzieży katolickiej, z dodatkiem najużywańszych pieśni, nieszpo­rów, gorzkich żalów, krzyżowej d ro g i... Cieszyn 1870, K. Prochaska.

50 Książka do nabożeństwa dla uczniów rzymsko-katolickiego Kościoła w Szkołach i Instytu­tach Królestwa, z dodatkiem zbioru pieśni do śpiewu chóralnego w Kościołach dla szkół przypisane­go. Piekary 1854; Zbiorek modlitw dla dzieci szkolnych. Zebrał Ks. J[ózef] Kajdas. Bytom [1914], Wyd. „Katolika”.

51 J. S t a g r a c z y ń s k i : Maryja... Mikołów [1895], K. Miarka.

Page 45: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

rystyczne (Nieustające uwielbienie Przenajśw. Sakramentu Ołtarza)52, pątnicze (.Podarek dla dobrych dzieci na pamiątkę z Częstochowy)55, modlitewniki-śpiewni- ki54, połączone z wykładem katechizmu oraz z pouczeniami moralnymi na dalsze życie55. Opracowania o charakterze specjalnym stanowiły prawie trzecią część wszyst­kich książeczek modlitewnych.

Początkowo najpowszechniejszym rodzajem były książeczki o charakterze uniwersalnym, przynoszące summę nabożeństwa katolickiego lub ewangelickie­go. Zawierały modlitwy ułożone według porządku roku kościelnego, teksty zwią­zane z misterium Mszy św. i sakramentów oraz modlitwy codzienne i okoliczno­ściowe - w różnych sytuacjach. Potem następowały nauki katechizmowe oraz śpiew­nik, także skomponowany według porządku liturgicznego.

Opracowaniem katolickim adresowanym do dzieci tytułem i przedmową auto­ra jest Stół Pański. Książka modlitewna dla Katolików osobliwie dla dziatek po raz pierwszy przystępujących do Spowiedzi i Komunii świętej... ks. Jana Chrząsz­cza, „doktora św. Teologii i proboszcza w Piskowicach” [Pyskowicach], autora licznych tekstów dewocyjnych i teologicznych rozpraw naukowych. Dwa wyda­nia ukazały się w pierwszych latach XX wieku nakładem Wydawnictwa Dzieł Ka­tolickich Michała Rogiera (dawniej: Karola Bóhma) na Górze Św. Anny, spod pras Drukami św. Jacka w Królewskiej Hucie56. Zamieszczone po stronie tytuło­wej karty z nadtytułem: Pamiątka pierwszej Spowiedzi Świętej oraz Pamiątka pierw­szej Komunii Świętej, z wolnym miejscem na wpisanie imienia dziecka, daty oraz nazwiska kapłana prowadzącego, a także miejscem na wpisanie „pamiętnych dni rodzinnych”, nadawały mu charakter osobistej pamiątki i dokumentu zarazem oraz określały jego przeznaczenie jako okolicznościowego podamnku. Bogata zawar­tość modlitewnika, który na 480 stronach małej 16° pomieścił summę katolickich nauk, nabożeństw i modlitw oraz „zbiór najużywańszych pieśni” - wśród których znalazły się także Nieszpory podług Kochanowskiego oraz Psalmy nieszporne według Wujka - nie ma ani formy, ani języka typowego dla opracowań przygo­towanych specjalnie dla dzieci, poza niektórymi modlitwami (za rodziców, rodzeń­stwo, nauczycieli) i pieśniami. Jest to modlitewnik, który ofiarowany z okazji

52 J. S t a g r a c z y ń s k i : Nieustające uwielbienie... Książka do modlitwy oraz przewodnik dla młodzieży katjolickiej] z dodatkiem najużywańszych pieśni. Mikołów [1895], K. Miarka.

53 Ołtarzyk mały, albo ćwiczenie się w nabożeństwie dla młodzieży katolickiej, ozdobiony ryci­nami. Podarek dla dobrych dzieci na pam iątkę z Częstochowy. Piekary 1862, W. Lange, druk. T. Heneczka.

54 Zbiór pieśni kościelnych dla młodzieży szkolnej w Oświęcimiu. Bytom 1875, nakł. A. Rnycza, druk. T. Zalewskiego. To zapowiedź późniejszych więzi łączących Śląsk z salezjańskim ośrodkiem w Oświęcimiu. Por. J. K w i a t e k : Związki Górnego Śląska z Galicją na przełomie X IX i X X wieku. Opole 1994, s. 127-153.

55 Chrześcijański paszport. Pamiątka pierwszej Komunii iw. dla młodzieńców. Mikołów 1888, K. Miarka.

56 Ten sam tekst ukazał się także po niemiecku: Tisch des H erm . Kindergebetbuch. (za:F. H e i d u k: Oberschlesisches..., Teil 1. Berlin 1990, s. 53).

Page 46: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Pierwszej Komunii Świętej miał być przewodnikiem na całe życie, służyć także w wieku dojrzałym. O takim przeznaczeniu książeczki pisze we wstępie sam autor, uzasadniając równocześnie motywy swej pracy potrzebą objaśniania prawd wiary dzieciom uczącym się religii w języku obcym oraz koniecznością zaradzenia fak­tom, że po ukończeniu szkoły większość dorastających nie sięga już do kate­chizmu i szybko zapomina religijne nauki.

Inny, jeden z najpopularniejszych, najczęściej wydawanych modlitewników - Droga do Nieba w opracowaniu „dla dzieci gotujących się do I Spowiedzi i Komu­nii świętej”, przygotowany „za pozwoleniem Zwierzchności Duchownej” przez ks. Ludwika Skowronka, proboszcza parafii w Bogucicach - mimo że wydany blisko dwadzieścia lat później, nakładem i drukiem Reinharda Meyera w Racibo­rzu (1920), miał podobny charakter57. Na blisko 500 stronach w jedenastu czę­ściach zawierał: Modlitwy na każdy dzień, Dom Boży, czyli wiadomości o kościele, używanych sprzętach i znakach, Dobre dziecię w kościele, czyli wykład właściwe­go zachowania, Modlitwy podczas Mszy św., porządek roku kościelnego, wykład katechizmu oraz Nauki katechizmowe w formie pytań i odpowiedzi, nabożeństwa na każdy dzień tygodnia poświęcony innemu patronowi, Wybór powieści z Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu oraz Dziejów Apostolskich streszczonych bardzo zwięźle, Rozmyślania i Pieśni kościelne (także pieśni Dla małych dzieci). Specyficzną cechą tej książeczki był Dodatek, zawierający m.in. szczegółowe i dosyć rozbudowane zestawienie W czym się różni wiara katolicka od protestanc­kiej (s. 375-392).

W tradycji i duchowości ewangelickiej szczególną rolę jako forma modlitwy odgrywały pieśni. Typowym dla tego kręgu modlitewnikiem jest Kancjonał zawie­rający w sobie Pieśni chrześcijańskie z przydatkiem Modlitew dla użytku młodzie­ży ewangelickiej, w opracowaniu Jerzego Heczki, wydany w Cieszynie, nakładem Edwarda, a drukiem Henryka Feitzingera (1882, 1883). W wydaniu z roku 1888 dodano jeszcze 100 stron (łącznie liczył 383 strony druku)58. Główne miejsce zaj­muje zbiór tekstów ponad 300 pieśni (bez nut, ale z określeniem melodii przez odwołanie się do utworów znanych powszechnie) ułożonych według różnych po­rządków: świąt roku liturgicznego, nauk katechizmowych, czynności dnia powsze­dniego, wreszcie okoliczności życia ludzkiego od dzieciństwa aż po „pieśni po- grzebne” i W sądnym dniu59. Oznaczanie autorstwa lub źródła pieśni (np. z nie­mieckiego, staropolska, czeska) świadczy o łączeniu różnych tradycji kulturowych - narodowych i historycznych zarazem. Liczne teksty pochodzą z psałterza Jana Kochanowskiego. Modlitwy, których jest tylko 37, mają podobnie jak pieśni cha­rakter powszechny, choć przystosowane są również do sytuacji dziecka (modlitwy

57 Por. ks. K. W o r b s : „Droga do N ieba’’...58 Wydanie z roku 1888 nosiło tytuł Kancjonałek, czyli śpiewnik kościelny i książka do modle­

nia dla młodzieży. Cieszyn, E. Feitzinger.59 Pierwowzorem mogły być wydane w Cieszynie w roku 1853 Pieśni pogrzebne i szkolne,

złożone przez Karola Koczego kaznodzieją zboru ewangelickiego w Ustroniu. Cieszyn 1853.

Page 47: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

szkolne, rodzinne, konfirmacyjne). Dla młodzieży katolickiej na Śląsku Cieszyń­skim zbiór pieśni i modlitw opracował ks. Franciszek Flawlas. Wydanie drugie - nie tak obszerne, jak ewangelickie (ponad 150 stron) - ukazało się w Cieszynie w roku 1898, w drukami Prochaski60.

Modlitewniki więc, które tytulatura określała jako dla dzieci bądź młodzieży, były na ogół uniwersalną książką do nabożeństwa, przeznaczoną jako wiano na całe życie, łączyły funkcje katechizmu, mszału, zbiom modlitw i śpiewnika. Czę­sto skrócone opracowania dla młodzieży przygotowywano na podstawie istnieją­cych już edycji dla dorosłych, np. Katolik w modlitwie wydanie mniejsze szkolne przez księdza dziekana Kiihna na korzyść domu ubogich sierot w Gliwicach (Gli­wice 1866), nakładem autora dmkowane było u Teodora Heneczka w Nowych Piekarach. Wydanie szkolne liczyło 376 stron, natomiast dla dorosłych - 546 stron, zawierało, jak pierwowzór, pełnię nabożeństw katolickich, a także pieśni i modli­twy związane z nauką szkolną.

Istniał przyjęty model tego typu publikacji modlitewnych, dlatego, mimo upły­wu lat, niewiele różniły się one od siebie, zarówno pod względem kompozycji, jak i zawartości, choć można zauważyć cechy związane z tradycją religijną danego regionu. W jednym z najpopularniejszych na początku XX wieku modlitewników na Śląsku Cieszyńskim (7 edycji od około 1910 roku do roku 1931) - Chwalcie Pana! Książka modlitewna i śpiewnik dla młodzieży wydany przez Dziedzictwo błogosławionego Jana Sarkandra dla ludu polskiego na Śląsku, który ukazał się drukiem Kutzera i Spółki w Cieszynie (440 stron w edycji drugiej - 1911 oraz 750 stron w edycji czwartej - 1917), pojawiają się nabożeństwa i pieśni do św. Jana Nepomucena, bł. Melchiora Grodzieckiego i Jana Sarkandra. Obraz tego osta­tniego, zarazem patrona Dziedzictwa, zdobi jedną z pierwszych stron książeczki. Modlitwy do św. Jana Sarkandra pojawiały się często także w innych katolickich modlitewnikach cieszyńskich. Cechą popularnego opracowania Katolik w modli­twie... była znaczniejsza liczba nabożeństw i pieśni do świętych, w tym także pol­skich i na Śląsku czczonych szczególnie, jak: św. Anna, św. Jan Nepomucen, św. Roch, św. księżna Jadwiga, św. Barbara, św. Kazimierz, św. Wojciech, bł. Cze­sław, św. Jacek, bł. Bronisława.

Z czasem powstawały edycje przystosowane coraz lepiej pod względem języ­ka i stylu przekazu oraz formy wydawniczej do odbiorcy dziecięcego i określo­nych sytuacji. Pamiątka Pierwszej Komunii św., napisana przez znanego autora licznych książeczek do nabożeństwa i innych druków dewocyjnych ks. Bolesława Żychlińskiego, wydana nakładem Karola Miarki i Spółki w Mikołowie i Często­chowie w roku 1913, miała biały kredowy papier, odpowiedniej treści ilustrację tytułową, staranną typografię i układ tekstów, wyodrębnione motta, ozdobną wy­klejkę, twardą oprawę ze złoceniami. Autor zwracał się bezpośrednio do dzieci,

60 F. FI a w 1 a s: Śpiewniczek. Zbiór pieśni i modlitw dla chrześcijańskiej katolickiej młodzie­ży. Cieszyn 1898.

Page 48: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

językiem żywym i emocjonalnym, dawał przykład modlitwy serdecznej i osobi­stej, dzięki czemu książeczka wnosiła pewien nowy ton, jako przeznaczona nie tylko do uczestnictwa w kościelnej wspólnocie, ale i pomoc w rozwijaniu indywi­dualnej duchowości eucharystycznej. Modlitewniki dla dzieci pełnić miały funk­cję wychowawczą, kształtowały postawy, których wyrazicielami byli święci. W opracowaniu księdza Żychlińskiego główne cechy wzoru osobowego to posłu­szeństwo oraz ofiara i poświęcenie (przykład dajądzieci-męczennicy św. Agniesz­ka i św. Wit), a także częste przystępowanie do komunii św.

Oryginalnej formuły modlitewnika poszukiwał Wincenty Nowina Smagłow- ski. Myśli pobożne. Rymem oddane w pamięć religijną kształcącej się młodzieży śląskiej... zawierały wiersze o Bogu, w tym także interpretację Modlitwy Pańskiej oraz typowe modlitwy codzienne w formie rymowanej61.

Modlitewniki specjalne służyły określonemu aspektowi życia sakramentalne­go czy duchowego, ale i celom wychowawczym, np. liczne teksty powiązane z przystąpieniem do bierzmowania. Jednymi z pierwszych tego typu były Ksią­żeczka do Bierzmowania obejmująca Naukę i Modlitwy dla Bierzmowanych. Tłu­maczona z niemieckiego [...] przez Księdza Wincentego Kraińskiego, wydana na­kładem Księgami G. P. Aderholza (G. Porscha), czcionkami R. Nischkowskiego we Wrocławiu w roku 1867 i Nauka o świętym Bierzmowaniu oraz modlitwy dla gotujących się do przyjęcia tegoż św. Sakramentu..., przełożona z niemieckiego przez księdza Norberta Bonczyka i wydana we Wrocławiu, około roku 1885, nakładem Franciszka Goerlicha, czcionkami trzebnickiej dmkami Maretzke & Mar­tin. Obie miały skromną broszurową formę, niewielką objętość (24 i 22 strony) i podobną zawartość - nauki wyjaśniające sens sakramentu i symbolikę czynności sprawowanych przez biskupa oraz stosowne modlitwy do Ducha Świętego. Po­dział treści na części i akapity miał ułatwić przyswojenie i zapamiętanie. W opra­cowaniu Kraińskiego język jest dosyć trudny, nie pozbawiony archaizmów, szyk często przestawny. Sakrament bierzmowania przyjmowali także dorośli, dlatego edycja ta była kierowana „do wszystkich”. Ksiądz Bonczyk z kolei zwracał się do dzieci, co wyrażała także tytułowa ilustracja błogosławiącego je Jezusa.

Bogatszą zawartość modlitewną miała późniejsza, wydana w latach 1902 i 1909, książeczka autorstwa księdza Jana Chrząszcza, przeznaczona dla młodzieży - cze­go wyrazem były zarówno styl wypowiedzi, jak i ilustracja tytułowa. Służyła przy­gotowaniu do przyjęcia sakramentu, ale przede wszystkim praktykowaniu nabo­żeństwa do Ducha Świętego, zalecanego przez Leona XIII62, oraz jako trwała pa­

61 Myśli pobożne. Rymem oddane w pamięć religijną kształcącej się młodzieży śląskiej poświę­ca Podgórzanin lacki, [b.m.w.] 1850.

62 Święty Sakrament Bierzmowania. Książeczka przygotowująca do godnego przyjęcia święte­go Sakramentu Bierzmowania oraz nabożeństwo do Ducha Świętego osobliwie w czasie Zielonych Świątek. N apisał ks. Jan Chrząszcz... Wydawnictwo dzieł katolickich Karola Bóhm następcy (M. Rogier) w Św. Annie, wyd. 2. 1909, 72 s.

Page 49: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

miątka szczególnego w życiu chrześcijanina dnia. Nauka o sakramencie zawarta w formie pytań i odpowiedzi - między innymi wyjaśniająca staropolski rodowód słowa „bierzmo”, znany już Piotrowi Skardze - jest tutaj krótka i zwięzła, ksią­żeczkę wypełniają przede wszystkim nabożeństwa (modlitwy, litanie) oraz rozmy­ślania o darach Ducha Świętego, a zwłaszcza o mężnym wyznawaniu wiary, do czego autor zachęca dzieci, dając im przykład m.in. młodych męczenników ja ­pońskich oraz św. Agnieszki.

Wiele modlitewników nosi znamiona czasu i warunków, w jakich powstawały, odczytać można inne niż tylko duchowe cele, jakie stawiali im ich autorzy. W książeczkach do bierzmowania chwalono zwłaszcza męstwo przyznawania się do Kościoła. „Żyjemy bowiem wpośród innowierców, którzy się wyśmiewają z Kościoła katolickiego”, pisał ks. Jan Chrząszcz63. Gorące zachęty do przezwycię­żenia wstydu przed szydercami, do wytrwania w wierze we wrogim otoczeniu za­równo innowierczym, jak i zateizowanym pojawiały się w modlitewnikach, zwłasz­cza z przełomu wieków. Wydaje się, że żywotny wówczas kult świętych, znajdujący wyraz w licznych - przedstawionych dalej - opracowaniach hagiograficznych, miał również jedno ze swoich źródeł w odczuwanym zagrożeniu wiary przez protestan­tyzm, a bardziej jeszcze przez laickie państwo. W tej sytuacji dążono do rozwijania osobistego życia duchowego i modlitewnego, coraz bardziej świadomego. Zawar­tość modlitewników z czasem nie tylko lepiej przystosowywała się do młodego adresata, ale stawała się bogatsza pod względem form i wyrazów pobożności, prze­kazywanej z coraz większym zaangażowaniem emocjonalnym. Podkreślała znacze­nie osobistego świadectwa oraz indywidualną odpowiedzialność za podtrzymywa­nie żywej wiary i zachowanie narodowości.

Modlitewniki na ogół wyróżniały się spośród innych książek dla dzieci i mło­dzieży wydawanych na Śląsku - bardzo skromnych, często wręcz tandetnych jeśli chodzi o szatę graficzną - znacznie wyższym poziomem opracowania edytorskie­go. Przewidywane dla nich długoletnie użytkowanie, funkcja pamiątki oraz „książki na całe życie” sprzyjały dbałości o piękno i trwałość. Edycja ukazywała się na ogół w kilku wersjach, których ceny były zróżnicowane w zależności od oprawy i ilustracji, a to sprzyjało dostępności i rozpowszechnieniu książeczek do nabożeń­stwa także w środowiskach uboższych oraz tych, które nie obcowały ani z prasą, ani z piśmiennictwem innego rodzaju. Zwłaszcza wydawnictwa wręczane jako po­darunek z okazji Pierwszej Komunii Świętej, bierzmowania czy konfirmacji miały elegancką formę - ilustracje na stronie tytułowej, kredowany lub lepszy gatunko­wo papier, twarde oprawy z wytłoczeniami bądź nawet z wkomponowanymi deta­lami, metalowe obramowania i narożniki, złocone napisy, piękne wyklejki z moty­wami roślinnymi lub religijnymi, zameczki, kolorowe lub złocone brzegi kartek64.

63 Ibidem, s. [77],64 Por. Z. B e d n o r z: N ad rocznikami dawnych gazet śląskich. Studium z polskiego życia

literacko-kulturalnego przełomu X IX i X X wieku. Wrocław 1971, s. 120-121.

Page 50: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Obcując z modlitewnikami, dzieci mogły więc poznać książkę jako dzieło o walo­rach estetycznych.

Wydawnictwa takie były drogie - około 3 koron lub 1,25-3 marek, w zależno­ści od tego, czy były oprawne „w płótno”, „w skórkę”, z brzegiem czerwonym, złotym czy marmurowym, czy miały okucie i zamek. Wyjątkowość uroczystości sprzyjała podjęciu większego wydatku. Przeciętny modlitewnik - na ogół bez ilu­stracji, poza tytułową, ale z obrazami stacji drogi krzyżowej i motywami zdobią­cymi - kosztował od 25% do 50% drożej niż książki literackie. Na przykład Ołta­rzyk złoty, mały dla pobożnych dzieci, wydany u Prochaski w Cieszynie w roku 1866, o objętości niemal 180 stron, w wersji najtańszej kosztował 20 centów, w oprawie kartonowej 34, oprawny w skórkę 47, a dodatkowo ze złoconymi brze­gami - 87 centów. Zabawa święta duszy młodocianej, która ukazała się (1871) nakładem Juliusza Nowackiego w Mikołowie, kosztowała w wersji podstawowej 0,15 marki, ale „ze złotym brzegiem, w skórze szagrynowej i z okuciem” drożej, od 1,2-1,60 marek65. Niższe ceny były możliwe dzięki większym nakładom, jakie na ogół miały książeczki modlitewne, np. jeden z najpopularniejszych na Śląsku Cieszyńskim modlitewnik zatytułowany Chwalcie Pana w wersji dla młodzieży w 1909 roku został wydrukowany w nakładzie około tysiąca egzemplarzy, wyda­nie drugie rozszerzone z roku 1911 liczyło 6 tysięcy, a trzy lata później ukazał się już w nakładzie około 5 tysięcy egzemplarzy66.

Przystosowanie się do rozmaitych potrzeb, praktyk religijnych i duchowych, ale i sytuacji życiowych adresatów oraz związana z tym różnorodność opracowań piśmienniczo-edytorskich, zróżnicowana, a więc i przystępna cena oraz wysoki nakład były powodem, że modlitewnik, także dziecięcy, był najpowszechniej użyt­kowanym typem książki uniwersalnej, mającym ogromny wpływ na kształtowanie świadomości. W śląskich warunkach książeczki do nabożeństwa pełniły także funk­cję polskiej czytanki, codziennej, a przynajmniej niedzielnej. Przeznaczone do wspólnej modlitwy w języku polskim, przekazywały tradycję, budowały religijno- -narodową wspólnotę języka i wiary, zwłaszcza za pomocą pieśni religijnych i kanonu narodowych świętych. Takie przeznaczenie modlitewników wyraźnie sobie uświadamiano67.

Społecznych i narodowych funkcji modlitewników świadome były władze pru­skie. Wiadomo, że w roku 1905 poszukiwano, prowadząc rewizję w składzie książek oficyny „Katolika”, m.in. książeczki do nabożeństwa pt. Młodzieniec zaopatrzony w praktyki pobożności chrześcijańskie, autorstwa ks. Jana Bosko, wydanej nakła­dem księży salezjanów, a drukowanej w Bytomiu. Zakwestionowano fragment zaty­tułowany Zasady wiary katolickiej i znalezione egzemplarze zniszczono68.

65 Zob. J. K w i a t k o w s k i : Z siedziby..., s. 9-10.66 T. O c h o t : Modlitewniki górnośląskie..., s. 385.67 Por. M. P a t e r : Polskie..., s. 100, 116, 127, 129, 183.68 J. G 1 e n s k: Ograniczenia wolności prasy polskiej na Górnym Śląsku (na przełomie X IX

iX X w ieku). Opole 1989, s. 158; M. P a t e r : Polskie..., s. 108.

Page 51: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Modlitewniki, podobnie jak katechizmy, wydawane były systematycznie w drugiej połowie XIX wieku i na początku XX. Nauki katechizmowe nie zmie­niały się zasadniczo (nowe formy wprowadzano sporadycznie), ale w rozwoju ksią­żeczek modlitewnych dostrzec można stopniową ewolucję od opracowań uniwer­salnych, przeznaczanych zarazem dla dzieci i dorosłych, przez skrócone wersje modlitewników dla dorosłych, różniące się od pierwowzoru głównie objętością, do publikacji przystosowanych pod względem zawartości, charakteru tekstów i języka do młodego odbiorcy, tworzonych jako teksty oryginalne. Najwyraźniej­szym tego symptomem była poetyka tytułów. Wydana przez Karola Osieckiego w Strzelcach Opolskich w roku 1876 Pierwsza święta msza, czyli Dobre dzieci są największym szczęściem dla rodziców kierowana była do dorosłych, którzy mieli wprowadzać dzieci w świat wiary. Z kolei powszechne na przełomie wieków tytuły: Pozwólcie dziatkom przyjść do mnie..., Jezus przyjaciel dziatek..., Dziecię Boże..., Mały ołtarzyk..., z odpowiednimi dodatkami, przywoływały dziecko jako bezpośredniego adresata.

Modlitewniki z reguły zawierały duży zbiór pieśni kościelnych, uporządkowa­nych według kolejności roku kościelnego oraz praktyk sakramentalnych, z których liczne poświęcone były świętym patronom, przyczyniając się do popularności tych postaci, a zarazem wzorów osobowych. Były też modlitewniki poświęcone wybra­nemu świętemu. Spośród nich najwięcej bodaj na Śląsku przypisano Alojzemu. Po­wodem popularności tej postaci była niedawna kanonizacja, ogłoszenie św. Alojze­go patronem młodzieży przez papieża Leona XIII, a także żywy tutaj rozwój towa­rzystw alojzjańskich, których członkowie przede wszystkim mogli być odbiorcami tych opracowań. Kult patrona wyrażał się najczęściej w formie sześciotygodnio­wych nabożeństw, urządzanych zwykle w czerwcu i lipcu tzw. niedziel alojzjań­skich, rozpowszechnionych zwłaszcza w parafii bogucickiej69. Książeczkom tym nadawano charakter modlitewników uniwersalnych, pomieszczając w nich typowy repertuar tekstów dewocyjnych.

Obszerna Książeczka św. Alojzego (ponad 300 stron) przeznaczona, jak pisano we wstępie, „wyłącznie dla młodzieży” zawierała nabożeństwo ku czci św. Aloj­zego według porządku 6 niedziel, składające się z rozmyślania nad posiadaną przez świętego cnotą i niebezpieczeństwem przeciwnego jej grzechu oraz z ćwiczenia duchowego, zalecanego do wprowadzenia w życie w danym tygodniu70. Dalsza część to typowy modlitewnik: litanie, nowenny, modlitwy i pieśni do świętego, modlitwy powszednie - poranne, wieczorne, eucharystyczne, wreszcie Zbiór na­uki katechizmowej. Podobny porządek miała, mimo że wydana 35 lat później, Lilia z Castiglione, czyli Książeczka na cześć św. młodzieniaszka Alojzego, Patrona młodzieży chrześcijańskiej... w opracowaniu Jana Chrząszcza. Nie zamieszczono

69 J. M y s z o r! Duszpasterstwo..., s. 74-75.70 Książeczka św. Alojzego...

4 Przykładne...

Page 52: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

w niej wykładu katechizmu, ale zawierała ponadto inne modlitwy i pieśni do pa­tronów młodzieży - św. Stanisława Kostki i św. Agnieszki71.

Mimo podobieństwa formy, upływ czasu wycisnął w pewnym stopniu znamię na treści obu modlitewników. Pierwszy akcentuje zwłaszcza wartość ascezy - przedsta­wiając surowe umartwienia ciała, jakim dobrowolnie poddawał się Alojzy. W dru­gim wskazuje się na wartość miłosierdzia i pomocy względem ubogich praktykowa­ne przez świętego. Nabożeństwo alojzjańskie, jak i kult innych młodych świętych, miało przeciwdziałać ówczesnym zagrożeniom społecznym: sekularyzacji zasad obyczajowych oraz słabnięciu praktyk religijnych. „Dlatego - pisano w pierwszej Książeczce... - szczególnie czytaj pilnie żywoty Świętych; to są przykłady, które zawstydzają i do naśladowania pobudzają.”72 Także w modlitewnikach o charakte­rze ogólnym rozwijano kult świętych. Droga do Nieba proponowała młodzieży na­bożeństwo do św. Alojzego w każdy wtorek, zamieszczając w tym celu życiorys patrona i zbiór modlitw. Osobne nabożeństwo i pieśni ku czci tego świętego zawierał też najpopularniejszy modlitewnik cieszyński - Chwalcie Pana.

Popularność świętych budowały jednak przede wszystkim opracowania hagio- graficzne, chętnie nabywane i czytane. W piśmiennictwie przeznaczonym dla dzieci biografie były gatunkiem o szczególnych zadaniach wychowawczych i jednym z najobfitszych działów. Od czasów programu wychowawczego Komisji Edukacji Narodowej i Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk biografistyka narodo­wa, zwłaszcza historyczna i literacka, stanowiła podstawę procesu szkolnego na­uczania. W latach 70. XIX wieku warszawskie oficyny wydawały serie biograficz­ne dla młodzieży, np. Gebethner i Wolff „Obrazki z życia znakomitych ludzi dla młodego wieku” ...73. W Wielkopolsce podobnego typu opracowania przygotowy­wali J. Chociszewski — Piśmiennictwo polskie w życiorysach naszych znakomit­szych pisarzy przedstawione (pierwsze wydanie 1874), oraz Franciszek Bażyński - Opowiadania dziadunia o sławnych mężach i dziejach dawnej Polski (Poznań 1864). Również w polskim środowisku na Śląsku w żywotopisarstwie upatrywano źródła treści pouczających i gwarancji skuteczności wychowania. W środowiskach

71 J. C h r z ą s z c z : Lilia z Castiglione, czyli Książeczka na cześć św. Młodzieniaszka Alojze­go... zawierająca żywot św. Alojzego w połączeniu nabożeństwo [!] sześcioniedzielnego, modlitwy codzienne, litanię i nowennę na cześć tegoż św. i kilka pieśni. Opracował... Góra Św. Anny 1915, Wyd. dzieł katolickich Michał Rogier [dawniej Karol Bóhm], 224 s.

72 Książeczka św. Alojzego..., s. 22.73 M. Ł o j e k : Biografie pisarzy w szkolnym nauczaniu literatury w latach 1800-1863. „Dy­

daktyka Literatury” 1983, T. 4, s. 5-36; J. S z y m k o w s k a-R u s z a ł a: Zbeletryzowane biogra­fie w szkolnym nauczaniu języka polskiego w dwudziestoleciu 1918-1939. „Studia o Książce” 1986, T. 7, s. 329 i n.; J. K l u s e k : Biografia pisarza w szkole galicyjskiej. W: Literatura i wychowanie. Z dziejów edukacji literackiej w Galicji. Red. M. I n g 1 o t. Wrocław 1983, s. 95-100; „Obrazki z życia znakomitych ludzi, dla młodego wieku, zebrał i u ło ży ł... Wacław Szymanowski” - w roku 1874 ukazało się jej drugie wydanie. Podobnie u F. Hoesicka w tym samym czasie; w ramach serii „Biblioteka Ilustrowana dla Młodzieży”, ukazywał się cykl Znakomite niewiasty w opracowaniu Wandy Żeleńskiej.

Page 53: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

katolickich wzorów poszukiwano przede wszystkim w postaciach świątobliwych: „Niech młodzież nasza przypatruje się owym świetlanym przykładom, niech roz­waża cudowne drogi, jakimi Opatrzność prowadziła tych wybrańców swoich przez ciernie życia [...].”74

Żywoty świętych w opracowaniach dla dzieci zaszczepiały i gruntowały cnoty chrześcijańskie, przynosiły wzory osobowe oraz wiedzę religijną, a ponadto, osa­dzone w kontekście ojczystej i uniwersalnej historii, przekazywały kanon kulturo­wy. Jak pisze J. Dunin, cechą beletrystyki dewocyjnej jest jej moc folklorotwórcza, czyli zdolność do dalszego samodzielnego życia w tradycji ustnej75. Hagiografia miała na Śląsku szczególną nośność76 z powodu żywotności zarówno kultu religij­nego, jak i tradycji oralnej - ustnych przekazów głęboko zakorzenionych w lokal­nej kulturze. Recepcji żywotopisarstwa sprzyjał żywy w tej tradycji gatunek eg- zemplum, nadal obecny w praktyce kaznodziejskiej oraz katechetycznej77. Kossa­kowska-Jarosz przyczyny ogromnej popularności tekstów hagiograficznych, powszechnych w domowych księgozbiorach na Śląsku, dostrzega m.in. w „hory­zontach ludowej wyobraźni, w mityczno-magicznych fundamentach ludowego światopoglądu” oraz w ich funkcji psychoterapeutycznej, gdyż zaspokajały po­trzebę lektury odświętnej78. Powody tej popularności miały także społeczny cha­rakter, w znacznym stopniu były rezultatem świadomego oddziaływania wycho- wawczo-kulturalnego. Żywotopisarstwo było jednym z głównych narzędzi w pro­gramie wychowawczym ruchu trzeźwości księdza Alojzego Ficka79. W latach 70. i później najważniejsze były przyczyny narodowe. Istotne dla podtrzymania zain­teresowań literaturą hagiograficzną były: bogaty ruch pątniczy do miejsc kultu, gdzie wraz z odpustem można było nabyć druki hagiograficzne80, głośne w drugiej połowie XIX wieku procesy beatyfikacyjne i kanonizacyjne Polaków: Jozafata Kuncewicza, Andrzeja Boboli, i zarazem Ślązaków Melchiora Grodzieckiego, Jana Sarkandra, a także 500. rocznica śmierci królowej Jadwigi i obchody grun­waldzkie. Ślązakom wyjeżdżającym na pielgrzymki do Krakowa i Częstochowy przeżycia religijno-narodowe nie były obce81.

74 O książkach dla dzieci i młodzieży. „Rodzina”. Czasopismo poświęcone wychowaniu i nauce domowej. Dodatek do „Katolika” 1904, nr 24, s. 99.

75 J. D u n i n : Opowieści przykładowe. Przyczynek do ludowego i robotniczego czytelnictwa. „Miscellanea Łódzkie” 1984, z. 3, s. 49-55.

76 Por. O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju J. Lompy, K. Damrota. J. Ligonia. Opole 1990, s. 127-128; A. M e n d y k ó w a: Dzieje..., s. 361, 385 i n„ 394, 399, 412.

77 T. S z o s t e k : Exemplum w polskim średniowieczu. Warszawa 1997; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Literatura hagiogrąficzna..., s. 104.

78 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Literatura hagiogrąficzna..., s. 104.79 A. R o g a l s k i : Kościół katolicki na Śląsku. Warszawa 1955, s. 182; O. S ł o m c z y ń s k a :

Książki..., s. 154; A. M e n d y k o w a: Dzieje..., s. 385-387.80 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Literatura hagiogrąficzna..., s. 103-105.81 Por. K. K r u c z a ł a : Książka..., s. 149; J. G ó r e c k i : Pielgrzymki na Górnym Śląsku

w latach 1869-1914. Katowice 1994.

Page 54: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Wydane na Śląsku w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku opowie­ści o świętych przeznaczone dla młodej publiczności to - jako edycje samoistne - zbiór 22 tytułów w 29 edycjach, co stanowiło wśród wszystkich tytułów dla młodzieży - 6%82. W porównaniu z hagiografią dla dorosłych był to dorobek bogaty. Uzupełniały go liczne teksty hagiograficzne w modlitewnikach, popular­ne edycje dla dorosłych znane dzieciom dzięki głośnej lekturze rodzinnej83, arty­kuły w czasopismach dla młodzieży oraz periodykach rodzinnych. Ponadto czy­tane były na Śląsku, dostępne w ofercie tutejszych księgarzy, opracowania z Poznańskiego, np. Chociszewskiego Żywoty świętych Patronów Narodu Pol­skiego dla ludu i młodzieży, wydane wielokrotnie w Poznaniu84, a zwłaszcza, przeznaczone specjalnie dla młodych, zbiorki, które ukazały się w popularnej serii „Żywoty Świętych”, w wydaniu J. B. Langego i E. Giinthera, równocześnie w Gnieźnie i Lesznie85, wielokrotnie reklamowane w katalogach zarówno M iar­ki, jak i Feitzingera.

Pierwszy na Śląsku hagiograficzny tekst dla młodych czytelników prawdo­podobnie wyszedł z oficyny Wilhelma i Bogumiła Komów we Wrocławiu w roku 1821 - Zbiór krótki życia Świętych Pańskich w młodym wieku z tego świata zeszłych. Podarunek dla młodzieży chrześcijańskiej, jako adaptacja dziełka fran­cuskiego. Wydawca miał na względzie zarówno cele wychowawcze - ukształto­wanie „pobożnych wyznawców wiary, poczciwych ludzi i godnych obywateli” - jak i pożytki dewocyjne, gdyż tomik zawierał teksty modlitw i pieśni religij­nych. Przede wszystkim jednak, kierując się zasadą „dalsza jest droga do cnoty przez przepisy, bliższa przez przykłady”, dostarczyć miał wzorów postępowa­nia86. Przykłady te pochodziły głównie z martyrologium i nierzadko zawierały szczegóły drastyczne w dokładnie przedstawionym opisie mąk i wyrzeczeń. Na uwagę zasługuje porządek i kompozycja książki. Każdy z dwunastu rozdziałów rozpoczyna się całostronicowym obrazem świętego, na ogół w momencie kaźni, potem następuje opis życia, zakończony pouczeniem moralno-religijnym skiero­wanym do młodzieży, dalej są cytaty z Pisma Świętego oraz wiersze dobrane stosownie do przedstawionej charakterystyki, na końcu zaś modlitwa. Autor stwo­

82 W grupie książki dewocyjnej stanowiło to ponad 12% tytułów i edycji. Dwa tytuły i dwie edycje ukazały się w pierwszej połowie stulecia.

83 Dla dorosłych podobny program religijnego wykształcenia przekazywało „Światło”. M. W ó j ­c i k : Znaczenie górnośląskiego czasopisma ilustrowanego „ Światło ” w krzewieniu kultury, oświaty i tradycji narodowych w latach 1887-1901. W: „Prace Pedagogiczne”. T. 24. Red. W. B o b r o - w s k a-N o w a k . Katowice 1989, s. 128.

84 J. C h o c i s z e w s k i : Żywoty świętych Patronów Narodu Polskiego dla ludu i młodzieży. Poznań 1874, nakładem tegoż.

85 Żywoty Świętych chłopców przez Przyjaciela Dzieci [1855]; Żywoty Świętych Dziewcząt... [1857]; Żywoty Świętych Młodzieńców... [1859].

86 Zbiór krótki życia Świętych Pańskich w młodym wieku z tego świata zeszłych. Wrocław 1821, s. 5.

Page 55: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

rzył nowy dla tego typu tematyki gatunek edytorsko-piśmienniczy, bogaty w róż­norodne formy przekazu harmonijnie powiązane w integralną całość, który jed ­nak nie znalazł wiernej kontynuacji w późniejszych latach, prawdopodobnie ze względu na wymagającą formę. Poprzestawano na ogół na łączeniu życiorysu świętego z modlitwami ku jego czci. W polskim opracowaniu wprowadzono tre­ści narodowe - dodano żywoty świętych Kazimierza i Stanisława Kostki, Hymn do świętych Polaków patronów Polski oraz wiersze o treści religijnej, m.in. Jana Kochanowskiego, F. Karpińskiego i innych.

Polski wzór hagiografii dla dzieci stworzyła Klementyna z Tańskich Hoffma- nowa jako autorka Życia świętej Elżbiety, królewnej węgierskiej księżnej Turyngii (1838), wydanego u Schlettera we Wrocławiu w pierwszym tomie jej zbioru pism pt. Nowa Biblioteczka poświęcona dzieciom i młodym panienkom. Czerpiąc z Ży­wotów... Piotra Skargi, a przede wszystkim z francuskiego dzieła hrabiego de Mon- talembert, nakreśliła beletrystyczną opowieść o losach świętej od lat dziecięcych aż po zgon, a także dzieje jej potomków i rozwijającego się kultu. Tendencja po­uczaj ąco-wychowawcza (pochwały, napomnienia i zachęty do naśladowania, mo­dlitwy) równoważona jest żywym tokiem opowieści, łączącej rzetelność przekazu i bogactwo szczegółów (przypisy - objaśnienia topograficzne i historyczne, m.in.0 świętej Jadwidze Śląskiej) z emocjonalnym zaangażowaniem. Uczuciowość, ła­godząca surowy opis ascetycznych umartwień bohaterki, jest jednym z elementów stanowiących o estetycznych walorach dzieła.

Żywoty świętych na użytek dzieci tworzone w drugiej połowie XIX wieku1 wydawane na Śląsku reprezentują rozmaite pod względem edytorskim i piśmien­niczym typy opracowań. Zbiorek zatytułowany Kwiaty pustyni, tłumaczony z ję ­zyka niemieckiego, jak wszystkie niemal w tym czasie, przeznaczony był „osobli­wie dla dzieci stanu niższego”87. Tłumacz chciał połączyć cel wychowawczy - „wpajać w młodzież myśl wyższą”, aktualny, jak pisał, w czasach pogoni za dobra­mi materialnymi i przyjemnościami — z atrakcyjnością czytelniczą tekstu. „Nie posiadamy bowiem dotychczas jeszcze zbioru takowego w języku polskim, który by dzieciom mógł służyć do czytania w godzinach wolnych, jak to już od lat w wielu innych jest językach. Młodzież nasza, szczególnie wiejska, nie ma innej książki, jak elementarz lub naukę czytania.”88 Wzorów cnót chrześcijańskich, przy­noszących „pożytek i pociechę dla duszy czytelnika”, poszukiwał autor w życiu pierwszych pustelników, zwłaszcza św. Antoniego, któremu poświęcił największą liczbę opowieści, św. Pawła pustelnika oraz innych mniej znanych, a czasem także legendarnych i anonimowych postaci („pewien mnich”). Całość składała się z więk­szych części, wyróżnionych tytułem o pogrubionej czcionce, np.: Zżycia świętego

87 Kwiaty pustyni. Czytanki dla dzieci z życia świętych. Nowe Piekary 1897, T. Nowacki, s. 5. Autorem oryginału, nie ujawnionym przez wydawcę, był Christoph Schmid. Ten sam tekst wydano znacznie wcześniej w Gnieźnie u Giinthera, w roku 1846, w tłumaczeniu A.C. [?].

88 Ibidem.

Page 56: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Antoniego, Wyjątki z życia innych świętych pustelników, Trzy podobieństwa świę­tego [!] Barlaama, w obrębie których materiał został podzielony na epizody opa­trzone śródtytułami, informującymi o treści, a czasem wyrażającymi sens zawartej nauki moralnej, np.: Ofiary miłe Bogu, Bądź wdzięcznym Bogu i ludziom, Dajcie a będzie wam dano. Język wywodu był żywy i przystępny, wyraźna, ale nie prze­sadna tendencja moralizatorska. Autor dbał o literacką atrakcyjność opowieści, ale podawał na ogół także źródło biblijne lub historyczne, co miało poświadczać ich wiarygodność i autorską rzetelność.

Przykłady świątobliwych pustelników wyrażają, w porównaniu z poprzednio przedstawionym zbiorem, inną koncepcję świętości. Dobór postaci zdaje się wska­zywać, że jej źródłem może być nie tylko męczeństwo, ale przede wszystkim życie pełne miłości do Boga, ludzi i natury, choć połączone z ascezą wyrzeczenia. Boha­terkami epizodu Dwie dusze pobożniejsze niż święty Makary są dwie małżonki, które w zwykłym, powszednim życiu uświęcają się dzięki wierze i miłości: „Teraz, zawołał Makary, w istocie poznaję, że w świecie tak dobrze Bogu służyć można, a nawet jeszcze lepiej, niż w celi. Bóg, który wszystko ożywia, na serce tylko patrzy.”89 Ewangelia powszedniości, dowartościowująca bytowanie świeckich, wy­rażona jest także w rozdziale pt. Trzynaście dobrych przykładów, którego bohate­rami są, oprócz zakonników, zwykli ludzie - żołnierze, mieszczanie, często bezi­mienni („niektóry młodzieniec”, „niejaka panna”). Obie adresowane do młodzieży książki dzieli przeszło 70 lat. Ich porównanie pokazuje, jak zmieniły się funkcje opracowań hagiograficznych, a przede wszystkim charakter ich wychowawczego przesłania. Z modlitewników stały się one bardziej tekstami do czytania, w któ­rych walory literackie przekazu były nie mniej istotne niż pouczenia, raczej jedno wiązano z drugim.

Atrakcyjną czytanką hagiograficzną dla młodzieży i dorosłych była także ksią­żeczka pt. Zwierzęta w żywotach Świętych Pańskich przetłumaczona - z poszerzo­nego i poprawionego wydania niemieckiego tekstu ojca Arseniusza Dotzlera - przez księdza Wojciecha Galanta, profesora teologii w Przemyślu, zasłużonego autora opra­cowań populamoreligijnych i publicystę prasy katolickiej, często przebywającego na Śląsku i zaangażowanego w działania na rzecz obrony jego polskości, współpra­cującego z wydawnictwem K. Miarki w Mikołowie. Tłumacz przeznacza książkę dla „pouczenia i zbudowania” młodzieży, a w słowie Do czytelnika wyjaśnia ideowe motywy, jakie nim i autorem kierowały. Powołując się na autorytety św. Franciszka z Asyżu oraz Adama Mickiewicza, dowodzi, że bliskie obcowanie ze zwierzętami było rzeczywistością „błogich czasów utraconego raju”, zniszczoną przez grzech, ale przywróconą w niebie. Książka ma zachęcić młodzież do „naśladowania cnót świętych i ich prawidłowej łagodności względem zwierząt”90, zawiera 25 opowia­

89 Ibidem, s. 102.90 Zwierzęta w żywotach Świętych Pańskich... Spolszczył... W. Galant. Nakładem K. Miarki

i Spółki. Mikołów [1911], s. VI.

Page 57: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

dań, których bohaterami są zarówno święci, jak i zwierzęta, które odegrały nad­zwyczajną rolę w ich życiu, np. zwierzęta w opowiadaniach: Dostawcy żywności, Wybawcy od śmierci, Czworonożni dżwigacze. W kilku epizodach na czoło wysunię­to czyny świętych, zwłaszcza tam, gdzie zwierzęta były wrogie ludziom (.Poskromie­nie szkodników, Poskromiciele lwów, wężów i byków). Na ogół jednak nawet groźne i nieprzyjazne zwierzęta są przyjaciółmi i pomocnikami bogobojnych ludzi. Taki porządek powoduje, że postacie tych samych świętych pojawiają się w epizodach wielokrotnie, najczęściej, oczywiście, Franciszek z Asyżu, święci pustelnicy Antoni i Paweł oraz wiele innych, także legendarnych, a czasem bezimiennych postaci. Spo­ro miejsca poświęcono pierwszym męczennikom chrześcijańskim, wymieniając liczne tortury, jakim byli poddawani ze strony ludzi, a oszczędzani przez zwierzęta. Ksią­żeczka ta była niewątpliwie dla młodych czytelników interesująca ze względu na walory literackie - dynamikę narracji, bogactwo niezwykłych wydarzeń, klimat cu­downości bliski baśni oraz małą objętość poszczególnych epizodów91. Edycja za­wierała ilustracje cało- lub półstronicowe związane z treścią, które choć niejedno­rodne w swym wyrazie graficznym - podobnie jak opowieści w swym wyrazie lite­rackim - urozmaicały jednak lekturę.

Choć większość tekstów hagiograficznych wydawanych na Śląsku miała obcy pierwowzór, z czasem w coraz większym stopniu przystosowywano je na potrzeby polskich użytkowników, dopełniając życiorysami świętych polskich. Tak było w przypadku Małej legendy dla „młodzieży i ludu katolickiego”, adaptowanej z niemieckiego dziełka O. Wilperta przez księdza Jana Chrząszcza, doktora teolo­gii, autora polskich i niemieckich rozpraw teologicznych i historycznych, redakto­ra wychodzącego w Mikołowie „Misjonarza Katolickiego”, katechetę gimnazjum w Gliwicach oraz proboszcza w Pyskowicach. W zamieszczonej na okładce książ­ki reklamie jej trzeciego wydania niemieckiego pisano, że utwór ten wypełnia lukę istniejącą w literaturze dla dzieci w zakresie opracowań tego typu92. Wydana w roku 1901 w Strzelcach Wielkich Mała legenda jest typem opracowania ha- giograficznego uporządkowanego według kalendarza. Charakterystyki ponad 50 postaci są krótkie, na ogół zajmują pół strony formatu 16°. Autor informuje0 pochodzeniu bohatera, jego świadectwie wiary oraz okolicznościach śmierci, podaje najważniejsze daty, a w przypisach dodatkowe wyjaśnienia dotyczące nazw miejscowości, osób i wydarzeń historycznych. Nie ma tu tzw. obroku duchowego, czyli bezpośrednich pouczeń i zachęt moralnych. Choć czasem przywoływane są wątki legendarne, opracowanie ma charakter hagiograficzno-historycznego infor­matora, napisanego w sposób przystępny i zwięzły, przeznaczonego dla młodzieży1 mniej przygotowanych odbiorców dorosłych, którzy pragną poznać swojego patro­

91 W jednej z niemieckich recenzji prasowych, którą przywołano z przedmowy do drugiego niemieckiego wydania, za główny walor opracowania uznano „świeżość poezji”. Ibidem.

92 Mała legenda. Żywoty Świętych dla młodzieży i ludu katolickiego. Według niemieckiego dziełka... opracował Ks. Jan Chrząszcz. Wielkie Strzelce 1901, A. Wilpert.

Page 58: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

na. W adaptacji księdza Jana Chrząszcza pojawia się liczny zastęp świętych pol­skich: Kazimierz królewicz, Wojciech, Stanisław ze Szczepanowa, Stanisław Kost­ka, oraz związani ze Śląskiem błogosławieni: Jan Sarkander, Czesław, Jacek i Broni­sława z rodziny Odrowążów. Podkreślane są ich związki z ziemią śląską, m.in. autor informuje, że św. Wojciech ewangelizował w Radzionkowie, Imielnicy i w Opolu.

Żywotopisarstwo dla dzieci stworzyło kilka gatunków piśmienniczo-edytor- skich. Żywoty Świętych Patronów, opracowane w dwóch zeszytach przez Karola Miarkę i wydane nakładem „Katolika” w roku 1882, pomyślane zostały jako pa­miątka Pierwszej Komunii Świętej ofiarowana dzieciom polskim - zeszyt pierw­szy dla chłopców, zeszyt drugi zaś dla dziewcząt (pozostawiono miejsce na wpisa­nie imion dziecka oraz daty uroczystości). Z dewocyjnymi i wychowawczo-moral- nymi łączono tutaj cele patriotyczne. Chłopcom stawiano za przykład najpierw Stanisława Kostkę, a po nim Alojzego Gonzagę: „[...] ponieważ serce polskie mi­mowolnie rwie się żywiej do Polaka, którym był św. Stanisław, nasz więc ziomek i rodak.”93 Dziewczętom jako wzór służyć miały przede wszystkim św. Jadwiga królowa Polski oraz błogosławione Kinga, Jolanta i Salomea. Intencją autora było przedstawienie młodzieży świętych polskich, których można było naśladować tak­że w ich postawie względem ojczyzny, oraz wzbudzenie w czytelnikach dumy z powodu powinowactwa z tak wielkimi postaciami. Przedstawiając Stanisława Kostkę jako patrona Polski, autor podaje, że był czczony przez „sławnego króla polskiego” Jana III Sobieskiego, który przypisywał mu wstawiennictwo w zwycię­stwie pod Chocimiem. Charakterystyka cnót Stanisława daje pretekst do uzewnętrz­nienia narodowych uczuć: „Rodacy! - wysławiajmy takiego synaczka ojczyzny, która dla wielkich grzechów tak bardzo gnębiona, iż nam zakazują w niektórych krajach modlić się i Boga chwalić w macierzyńskim języku! — Prośmy gorąco św. Patrona, ażeby za jego przyczyną P. Bóg nas z nieszczęśliwego wybawił położenia naszego.”94 Edycje zawierają także obrazki patronów - św. Stanisława i Jadwigi, oraz pieśni i modlitwy ku ich czci95.

Aspekty narodowe łączono w hagiografii z lokalnymi, niektórym świętym, zwłaszcza Annie, Barbarze, Jadwidze, Jackowi, przypisując wstawiennictwo w sprawach społecznych i praktycznych96. W orszaku świętych stawianych młodzieży za wzór ważne miejsce zajmował również Jan Kanty, uosabiający

93 Żywoty Świętych Patronów. Zeszyt 1. Stanisław Kostka osobliwy młodzieży Patron. Przez Karola Miarkę, nakładem Wydawnictwa „Katolika”. Królewska Huta 1882, s. 5.

94 Ibidem, s. 23.95 Świętemu Stanisławowi poświęcono też na Śląsku osobne opracowania: Żywot św. Stanisła­

wa Kostki, Wyznawcy Zgromadzenia Jezusowego przez pewnego Kapłana tegoż Zgromadzenia opi­sany najprzód dla użytku młodzieży... Wrocław 1828, W. B. Kom [z portretem]; Życie św. Stanisława Kostki. Przykład pobożności dla młodzieży. Cieszyn [1893], E. Feitzinger.

96 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Literatura hagiograficzna..., s. 107; J. G ó r e c k i : Piel­grzymki..., s. 86, 106; W. K o r z e n i o w s k a : Codzienność społeczności wsi rejencji opolskiej w aspekcie zachodzących przemian (1815-1914). Opole 1993, s. 187.

Page 59: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wartość nauki i edukacji, a równocześnie skromność i współczucie dla bied­nych97.

Poczet świętych polskich oraz związanych ze Śląskiem stopniowo wysuwał się na czoło zbiorków hagiograficznych przeznaczonych dla młodzieży. Przy­kład dał w roku 1870 ks. Teodor Kuźnik, autor Krótkiego życiorysu ojczystych świętych, stanowiącego dodatek do napisanej przez tego samego autora Historii Kościelnej dla katolickich szkół l u d o w y c h Autor przedstawia świętych i bło­gosławionych, głównych patronów nacji zamieszkujących Śląsk: św. Boniface­go, który ewangelizował Niemców, i św. Elżbietę z Turyngii, św. Jadwigę pa­tronkę Śląska (ten ustęp był najdłuższy), świętych Cyryla i Metodego - aposto­łów Słowian, św. Wojciecha, bł. Czesława i Bronisławę, św. Jacka oraz czczonych na Śląsku austriackim, w Czechach i na Morawach: św. Jana Nepomucena, św. Jana Kapistrana i bł., wówczas, Jana Sarkandra. Wskazując na źródła uniwersa­lizmu i jedności Kościoła lokalnego, poszukiwał zarazem czynników jedności wielokulturowego i wielonarodowego regionu. Na początku XX wieku autorem hagiografii narodowej i powszechnej zarówno dla dorosłych", jak i dla dzieci był ks. dr Wojciech Galant, współpracujący ze Spółką K. Miarki, która w roku 1909 lub 1910 wydała ilustrowane Obrazki z życia świętych. Dziatwie chrześci­

jańskiej do naśladowania, powtórzone w skromniejszej nieco wersji w roku 1912 z podtytułem Opowiadania dla młodzieży.

Opracowania poświęcone jednej postaci były mniej liczne, na ogół miały rów­nocześnie formę modlitewnika, a więc zastosowanie praktyczne i użytkowe. Przy­wołana wcześniej Książeczka... przeznaczona nabożeństwu do św. Alojzego przy­nosiła opis życia świętego, ze szczególnym uwzględnieniem okresu jego dzie­ciństwa. Wydana w oficynie J. Nowackiego w Mikołowie, produkującej druki straganowe i dewocyjne dla ludu, była wyrazem nabożności ascetycznej ujętej tradycyjnie100. Nauki kreśliły wzór życia młodego człowieka we wszystkich szcze­gółach codzienności. Chwalono niewinność i czystość tej postaci, ale i surową ascezę. Udręczenia ciała, jakim z własnej woli poddawał się Alojzy, przesadnie eksponowane, a także przypominanie o kruchości życia ludzkiego i niechybności śmierci oraz ciągłym niebezpieczeństwie grzechu zdają się raczej zniechęcać do

97 Oprócz tekstów publikowanych na Śląsku, jak ks. H. K o s z u t s k i e g o Św. Jan Kanty, patron Królestwa Polskiego (Bytom 1889, „Katolik”), wydawcy polecali dostępne „na składzie”, np.: Koszyk jabłek. Legenda o św. Janie Kantym, a na początku XX wieku E. Zorjana Święty Jan Kanty, patron młodzieży polskiej. (Zob. reklamy w: „Katolik” 1894, nr 100; „Katolik. Kalendarz dla wszystkich” 1892).

98 T. K u ź n i k : Krótki rys Historii Kościelnej oraz pogląd na geografię Palestyny za czasów Jezusa Chrystusa. Jako dodatek: Krótki życiorys Świętych ojczystych. Opracował dla szkól katolic­kich... Wrocław 1870, Maruschke & Berendt, s. 12.

99 W. G a l a n t : Żywoty Świętych Pańskich ...n a wszystkie dni w roku z dodaniem krótkich na u k i modlitw. Oprać, i zestawił... Przemyśl 1911, 740 s.

100 Książeczka św. Alojzego...

Page 60: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

naśladownictwa. Tak ukazany św. Alojzy wydaje się bohaterem odległym od moż­liwości postępowania i odczuwania przeciętnego dziecka101.

Żywot Najświętszej Maryi Panny dla młodzieży - opowiadania majowe przedsta­wiające żywym i prostym językiem wydarzenia ewangeliczne i apokryficzne z życia Matki Bożej - opracowany przez W. Galanta i wydany nakładem K. Miarki w roku 1903 był już wyrazem duchowości współczesnej, realizującej się raczej w miłości Boga i bliźniego, w pełnieniu dobra na co dzień niż w ćwiczeniach ascetycz­nych. Równocześnie był to nowy gatunek piśmiennictwa dewocyjnego dla dzieci, po­sługujący się, oprócz modlitwy i pieśni nabożnej, formami literackimi, beletryzacją. Ilustracje odnoszące się do kalendarza świąt maryjnych, krótkie wierszyki przeplatały się z opowiadaniami, wzbogacając funkcję modlitewną książeczki, a przede wszyst­kim atrakcyjność beletrystyczną dziełka zachowującego styl bezpośredniej więzi ze słuchaczem, gdyż tworzonego przez autora dla małej Zosi. Podobny, obrazowy i „dia­logowy” styl narracji miało opracowanie Marii Nowodworskiej dla młodzieży102.

Dzieci i młodzież znaleźć mogły adresowane do nich teksty hagiograficzne także w zbiorach żywotów świętych dla dorosłych, które wówczas licznie wyda­wano. Do klasyki żywotopisarstwa należały m.in. opracowania niemieckiego au­tora Otto Bitschnaua - Żywoty Świętych Pańskich oraz Prawidła życia chrześci­jańskiego dla każdego wieku i stanu, reprezentujące co prawda inny gatunek piśmiennictwa religijnego - moralnych pouczeń, gdzie epizody z dziejów świę­tych przywoływano jako przykłady. Młodzieży przeznaczono tam obszerny roz­dział drugi pt. Stan młodzieńczy, w którym jako wzór stawiano również świętych polskich - Stanisława Kostkę i Kazimierza królewicza103.

Kanon świętych kształtowały nie tylko hagiograficzne zbiorki, ale także inne przekazy piśmiennicze, np. wydane w roku 1903 w Katowicach, nakładem „Gór­noślązaka”, Piękne przykłady z życia Polaków i Polek Chociszewskiego. Autor, wśród tekstów poświęconych królom i przywódcom, podaje opowieści o św. Janie Kantym („patronie Królestwa Polskiego i uczącej się młodzieży”) oraz św. Kazi­mierzu. W popularnej Książce do czytania dla klasy średniej szkół katolickich F. Rendschmidta, przetłumaczonej przez J. Lompę, w oddziale szóstym zamiesz­czono Żywoty świętych, zawierające niedługie, ale bogate w szczegóły historyczne biografie: św. Floriana (związanego z Polską miejscem spoczynku w Krakowie, dokąd został przeniesiony przez Kazimierza Sprawiedliwego dla uproszenia poko­

101 Świętemu Alojzemu poświęcono najwięcej osobnych opracowań. W latach 60. we Wrocła­wiu nakładem Giinthera wydano dwukrotnie Żywot iw. Alojzego Gonzagi dla użytku młodzieży naszej, pióra znanego autora dziełek religijnych Feliksa M. Kozłowskiego (wyd. 1. br., wyd. 2. 1869, 60 s.). W roku 1912 Spółka K. Miarki w Mikołowie opublikowała pracę ks. W. G a l a n t a : Święty Alojzy. Rady i przestrogi dla młodzieży tudzież modlitwy i nabożeństwo..., 64 s.

102 Żywot Najśw. Maryi Panny dla młodzieży. Opracował ks. dr W. Galant. Mikołów 1903, K. Miarka; Żywot Jezusa Chrystusa dla młodzieży. Oprać. M. N o w o d w o r s k a . M ikołów - Warszawa 1903, K. Miarka - Spółka.

103 O. B i t s c h n a u: Prawidła życia chrześcijańskiego dla każdego wieku i stanu. Przeł. J. J a n i s z e w s k i . Mikołów-Warszawa [1911], K. Miarka; K. K r u c z a ł a : Książka..., s. 150.

Page 61: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

ju i dobrobytu państwa) oraz patronów Polski: Wojciecha, Stanisława biskupa i Jadwigi księżnej śląskiej104. W wydanym przez oficynę „Katolika” zbiorze 66 powiastek, opowiadań, bajek i wierszy pt. Uczeń czytający znalazły się teksty po­święcone bł. królowej Jadwidze, legendy - o wskrzeszeniu Piotrowina, nawiązu­jąca do biografii św. Stanisława biskupa, oraz Pierścień Kunegundym . Kanon świę­tych uosabiających wartości narodowe i katolickie pojawia się w tym samym nie­mal kształcie w Dziejach narodu polskiego... przeznaczonych dla ludu i młodzieży. Tworzą go Wojciech, Stanisław ze Szczepanowa, Kunegunda, królewicz Kazimierz oraz św. Florian, któremu nadawano rolę symbolu rycerskich zmagań za wiarę106.

Do ukształtowania na Śląsku kanonu polskich świętych symbolizujących war­tości religijne i narodowe przyczyniła się też w znacznym stopniu prasa, m.in. czasopisma rodzinne kierowane głównie do kobiet, ale czytane wspólnie w fami­lijnym gronie - „Monika”, „Przyjaciel Rodzinny”, a zwłaszcza „Rodzina” - doda­tek do „Katolika”107. Ewolucja kanonu świętych stawianych dzieciom i młodzieży za wzór, coraz wyraźniejsze podkreślanie wartości narodowych są zjawiskiem widocznym w latach 80. i 90. XIX wieku także na łamach czasopism dziecięcych108.

W kręgu kultury protestanckiej nie było oczywiście opracowań hagiograficz- nych o podobnym charakterze, dawano jednak wzory postaw religijnych i osobo­wych: zwłaszcza Lutra i św. Pawła (ten przykład był, wspólny z katolikami), Jana Husa i innych założycieli reformacji. Wskazywano chętnie na duchowe podobień­stwo Pawła i Lutra w gorliwości wiary i miłości, stanowczości i dzielności, a także na to samo ewangeliczne źródło duchowych inspiracji109.

104 Lompa stworzy! wzory śląskiej, rodzimej hagiografii dla młodzieży i dorosłych. Oprócz wymienionych, najczęściej pojawiali się tam jeszcze: św. Jan Nepomucen, królowa Jadwiga i Ignacy Loyola. Por. M. T r e s z e 1: Związki Józefa Lompy z nauką i kulturą polską oraz jego podręczniki szkolne i książki rolnicze. Opole 1979, s. 186-189, 212.

105 Uczeń czytający. Książka do czytania ułożona przez M. Łukowskiego. Pierwszy podarek dla dzieci. Bytom 1892, nakład. „Katolika”.

106 Dzieje narodu polskiego opowiedziane dla ludu i młodzieży. Mikołów 1897, K. Miarka. Drugie wydanie ukazało się pod zmienionym tytułem - Dzieje narodu polskiego od najdawniejszych czasów aż do ostatniego rozbioru - w tejże oficynie po roku 1910. Por. I. M i e r z w a : Działalność wydawnicza Karola Miarki młodszego. Opole 1976, s. 161.

107 Z przeznaczeniem dla szerokiego adresata, także młodzieży, „Rodzina” w latach 1896-1901 zamieściła cykl opowiadań z historii Polski od Piastów po czasy napoleońskie. W roku 1900 w kilku tekstach tego cyklu (Korona. Legenda) przedstawiono polskich świętych jako duchowe i kulturowe symbole narodowych wartości. „Przyjaciel Rodzinny” (Ilustrowany Tygodnik dla ludu poświęcony nauce, rozrywce i zabawie), który ukazywał się nakładem i drukiem Wydawnictwa Dzieł Ludowych K. Miarki w Mikołowie w latach 1894-1896, zamieszczał głównie życiorysy świętych Kościoła po­wszechnego, z polskich - św. Jacka, Jadwigi śląskiej, Stanisława Kostki.

108 Zob. I. S o c h a : Małe legendy..., s. 51-53.109 J. M i c h e j d a : Święto reformacji w szkole. III. Apostoł Paweł. Cieszyn 1902, wyd. 2.

1904, nakładem Towarzystwa Ewangelickiego Oświaty Ludowej. Część pierwszą opracowania sta­nowiło Życie Lutra (1899, wyd. 2. 1904), część drugą Życie Jana Husa (1901). Zob. też Krótka Historia Reformacji dla użytku ewangelickiej młodzieży. Spisał Jan Śliwka nauczyciel w Cieszynie. Cieszyn 1859, K. Prochaska.

Page 62: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Żywoty świętych to w piśmiennictwie dla dzieci niewątpliwie jeden z ciekaw­szych działów. Jako książki o wielu funkcjach, służące wychowaniu chrześcijań­skiemu i praktykom pobożnym, nierzadko pełniące funkcję modlitewnika, przeka­zywały także narodowe wartości. Były jednocześnie interesującymi czytankami łączącymi pożytek z rozrywką. W śląskich uwarunkowaniach kult świętych miał ponadto inne instrumentalne konotacje: hagiografia była wyznacznikiem „kato- lickości” oraz przekazywała wzory heroicznych cech charakteru, potrzebne w cza­sach prześladowania języka i religii110. Ewolucja programu bogobojnego wycho­wania, jaką dostrzec można w ciągu stulecia, prowadziła jednak od chrześcijań­skiego herosa, przeważnie męczennika oddalonego niezwykłością zarówno swoich losów, jak i cnót od przeciętnego człowieka, do ewangelii życia codziennego, świę­tości powszedniej, którą każdy podejmujący wysiłek może osiągnąć, przy tym pogodnej, przeżywanej także w wymiarze emocjonalnym i estetycznym. Ewolucja ta prowadziła również, ogólnie biorąc, od uniwersalizmu do partykularyzmu, co wyrażało się w „unarodowieniu” kanonu świętych, zwłaszcza patronów ojczyzny dużej i małej, którzy, obok królów i wodzów, stawali się wyrazicielami narodowej i lokalnej tradycji.

Niewielki w porównaniu z innymi dział piśmiennictwa dewocyjnego dla mło­dego odbiorcy to nauki o zasadach postępowania chrześcijańskiego. Zapewne dlatego, że pouczenia moralne znajdowały się we wszystkich niemal tekstach dewocyjnych, także w modlitewnikach111, ale też dlatego, że gatunek ten nie miał w Polsce tradycji112. Nakładem i drukiem „Katolika” wyszły dwie Złote książeczki pod wspólnym tytułem - Na drogę życia, jedna dla młodzieńców chrześcijańskich, druga dla dziewic chrześcijańskich. Cztery edycje w odstępie kilku lat świadczyły o potrzebie takich opracowań, które przydatne były zapewne i jako okolicznościo­we pamiątki z okazji osiągania kolejnych stopni chrześcijańskiej dojrzałości. Ksią­żeczka adresowana do młodzieńców dwie wartości uznaje za najważniejsze „w naszych czasach”: wiarę i czystość, im anonimowy autor poświęca swój wy­kład. Również inne poradniki życia chrześcijańskiego, jak: Przestrogi dla mło­dzieńca chrześcijańskiego tłumaczone przez Adriana Osmołowskiego, wydane w Mikołowie w roku 1883, lub wspomniane już O przyzwoitości chrześcijańskiej czy Prawidła życia chrześcijańskiego, tłumaczone z niemieckiego wydania tekstu Otto Bitschnaua, czystość umieszczały wśród głównych młodzieńczych cnót - po­dobnie zresztą jak katechezy i kazania kościelne113 - obok posłuszeństwa wobec

110 Książeczkę O męstwie chrześcijańskim napisał ks. Ignacy Świeży, działacz i pierwszy prezes Dziedzictwa Błogosławionego Jana Sarkandra dla Ludu Polskiego na Śląsku. Ukazała się jako pierwszy tomik tego wydawnictwa (około 1874), prawdopodobnie, jak wszystkie pozostałe, w nakładzie 1000 egz. Dziedzictwo wydało również Żywoty Świętych Skargi w 12 tomach.

111 Zob. np. W. G a 1 a n t: Święty Alojzy. Rady i przestrogi dla młodzieży tudzież modlitwy i nabożeństwo ku czci iw. Alojzego. Mikołów [1912], K. Miarka.

112 Jako wydawnictwa samoistne stanowiły 4,2% tytułów książek dewocyjnych i 2,5% edycji.113 Zob. J. M y s z o r: Duszpasterstwo..., s. 55.

Page 63: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

rodziców, przełożonych i władzy, wstrzemięźliwości i poprzestawania na małym oraz wytrwałości i cierpliwości"4. O przyzwoitości chrześcijańskiej to swoisty prze­wodnik dobrego zachowania się we wszystkich niemal sytuacjach: „wobec rodzi­ców, przełożonych i starszych”, „w spojrzeniach, ruchach, słowach i uczynkach”, wreszcie w zabawie - „miernie, spokojnie i uczciwie”.

Wzory przekazywane w literaturze „pouczającej” były jednak konfrontowane ze społeczną rzeczywistością, kształtowane także przez parafialny i pozaparafial- ny ruch związkowy młodzieży i dzieci, który wzbogacał je w wartości narodowe. Jako nazwę - znak patriotycznej postawy - przybierały one imiona świętych pol­skich115. Dynamiczna, zwłaszcza po okresie kulturkampfu, działalność oświato- wo-biblioteczna, odczytowa, teatralna, muzyczna i towarzyska parafialnych związ­ków i organizacji młodzieży116, które pogłębiały życie religijne, zwłaszcza eucha­rystyczne i pobożność maryjną, sprzyjała rozpowszechnieniu książki i prasy religijnej, te zaś zapobiegały schematyzmowi szkolnego przekazu wiary, uzupeł­niając z powodzeniem niedostatki tradycyjnej katechezy, przynosiły idee religij­nej odnowy117.

Książka dewocyjna miała podstawowe znaczenie dla rozwoju piśmiennictwa dla dzieci. Nie tylko dlatego, że pod względem liczebności stanowiła największy segment rynku książki dziecięcej na Śląsku. W kulturze ludowej i popularnej dla ludu - a taki charakter miała kultura literacka na Śląsku - zjawisko odrębnego piśmiennictwa dla młodych odbiorców, jako publiczności o swoistych potrzebach, rozwijało się później niż inne gatunki. Wydaje się, że zadania katechetyczne - a w konsekwencji książka religijna, w znacznej mierze przyczyniły się do ukształ­towania swoistych cech tekstowych i edytorskich przekazu dla dzieci. Tym samym druki dewocyjne odegrały istotną rolę w rozwoju autonomicznego piśmiennictwa dla młodych, ugruntowały w społecznej świadomości przekonanie o potrzebie tworzenia i wydawania osobnych książek dla tego odbiorcy. Oprócz elementarzy i podręczników teksty o charakterze dewocyjnym były pierwszymi, celowo przy­gotowywanymi dla młodej publiczności edycjami, noszącymi cechy właściwe dla ich adresata. Książka religijna znacznie częściej niż inne była ilustrowana - to

114 Ibidem, s. 84.115 M. P a t e r : Polskie..., s. 35-37.116 Były to: Dzieło Św. Dziecięctwa Jezusowego, bardzo liczebna (w roku 1915 około 100 tysię­

cy dzieci) organizacja o charakterze misyjnym, skupiająca - od roku 1867, gdy w Mikołowie powsta­ło pierwsze koło - głównie dzieci z rodzin polskich, podobnie jak kongregacje mariańskie dzieci i młodzieży; bractwa szerzące ruch abstynencki wśród dzieci, jak Związek Nadziei pod Opieką Anio­ła Stróża (Schutzengelbund); Towarzystwo Świętego Alojzego zrzeszające głównie młodzież polską i podejmujące działalność kulturalną o charakterze narodowym, za co zostało rozwiązane w roku 1897; Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, zachowujące w większym stopniu niemiecki charakter, popularne zwłaszcza na przełomie XIX i XX wieku, gdy liczyło ponad tysiąc osób. (J. M y s z o r: Duszpasterstwo..., s. 123, 135, 149, 166-169, 173-175, 194, 206, 211, 217-218).

117 Ibidem, s. 241.

Page 64: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

obrazy epizodów ewangelicznych, tajemnic różańcowych, stacji drogi krzyżowej - a także ozdabiana motywami graficznymi. Zwłaszcza modlitewniki wydawane z większą starannością edytorską, nierzadko o wysokich walorach typograficz­nych i introligatorskich, w powodzi wydawnictw tandetnych stwarzały dzieciom szansę obcowania z książką jako przedmiotem estetycznym. Równocześnie jed­nak ukazywały się tanie wydania broszurowe, np. znakomicie wydane Żywoty Świętych Bitschnaua (oprawne w płótno angielskie lub skórkę szagrynową, ze zło­conymi wyciskami, w pudełku) dla odbiorców niezamożnych były dostępne w 25 zeszytach. Dla takiej publiczności wydał Miarka broszurową, z kolorową okładką, serię 30 modlitewników i rozmyślań „Kwiateczki Rajskie”, w której znalazło się kilka tytułów przydatnych dla młodych. Także książki przygotowujące do sakra­mentów nosiły cechy typowych wydawnictw użytkowych - w formie i oprawie broszurowej, na papierze niższej klasy, tylko z ilustracją tytułową. Na ogół jednak elegancka, a przynajmniej staranniejsza forma zewnętrzna była swoistym wyróż­nikiem druków dewocyjnych, a tym samym sygnałem ich większego od innych przekazów znaczenia. Najpowszechniej dostępna dzięki większym nakładom książ­ka dewocyjna kształtow ała świadomość odbiorców - religijną, językow ą i narodową wspólnotę. Oczywiście, podstawowym celem było przekazywanie wie­dzy, gdyż Biblia, żywoty świętych, katechizm, opracowania historii Kościoła były częścią programu edukacji religijnej.

Znaczący wpływ niemieckich inspiracji na polską myśl pedagogiczną oraz piśmiennictwo uwidacznia się szczególnie w obszarze książki dewocyjnej. To niemiecka książka tego typu stanowiła główny wzór i źródło adaptacji dla polskich autorów. Tłumaczenia i adaptacje, których źródło można ustalić, mniej lub bar­dziej wierne oryginałowi, stanowią około 25% tytułów118. Jednak służyły one za­chowaniu tradycji i rozwijaniu kultury narodowej. Wydaje się, że na Śląsku publi­kacje o charakterze religijnym to obszar, w którym wpływ niemczyzny przynosił skutki pozytywne. Do końca XIX wieku niektóre modlitewniki dla dzieci, po­dobnie jak żywoty świętych i adaptacje Biblii, znane były na Śląsku w edycji pol­skiej i niemieckiej, np. Kleine heiligenlegende Wilperta w opracowaniu ks. Jana Chrząszcza, z dodaniem świętych polskich, oraz tegoż autora Tisch des Herm. Kindergebetbuch. Istniały też niemieckie opracowania poświęcone postaciom pol­skich świętych, np. dzieło Augustina R Arndta - jezuity, współpracownika wro­cławskich periodyków diecezjalnych, profesora śląskiego seminarium duchowne­go - o świętym Stanisławie Kostce wydane po niemiecku i czesku119, prace wro­cławskiego teologa Carla Blasela poświęcone św. Czesławowi i związane z postacią św. Wojciecha120. Po niemiecku pisał o polskich świętych - Wojciechu, Jacku,

118 Dla 27% tytułów książek dewocyjnych nie udało się jednoznacznie ustalić źródła, dlatego rzeczywistą liczbę trzeba powiększyć do około 35%.

119 A. A r n d t : D er heilige Stanislaus Kostka. Regensburg 1888.120 C. B 1 a s e 1: Der heilige Ceslaus. Breslau 1909.

Page 65: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Czesławie i Bronisławie - ksiądz Jan Chrząszcz121. Reklamy księgarskie w „Kato­liku” czy u Feitzingera pozwalają przypuszczać, że można było nabyć te same tytuły, np. z okazji Pierwszej Komunii Świętej, zarówno w edycji polskiej, jak i niemieckiej. W przypadku modlitewników adaptowano kompozycję lub część poświęconą naukom moralnym; o polskim charakterze decydowały pieśni czerpa­ne ze skarbca tradycji rodzimej. Później, gdy ukształtowała się grupa polskich autorów piśmiennictwa dewocyjnego, księży, jak: Jan Chrząszcz, Wojciech Ga- lant, Bolesław Żychliński, Józef Stagraczyński, były to częściej dzieła oryginalne bądź adaptacje w pełni przystosowane do polskich odbiorców. Wydaje się, że po­łączenie wzorów obcych i rodzimych, uniwersalnych i powszechnych z lokalnymi i ludowymi, tradycji kościelnej i religijnej z nowymi formami pobożności stanowi o swoistej wyjątkowości i wielofunkcyjności książek dewocyjnych.

Piśmiennictwo religijne dla dzieci i młodzieży w języku niemieckim było znacz­nie uboższe niż polskie. W zespole niemieckich tekstów dla młodzieży wydawa­nych na Śląsku książki dewocyjne stanowiły około 13%, co w pewnym stopniu świadczy o różnicach w programach lektury, a zarazem potwierdza tezę o szcze­gólnym statusie i społecznej roli polskiej książki dewocyjnej122. W Cieszyńskiem biografie świętych patronów kraju opracował Engelbert J. Jahn, a modlitewnik dla młodzieży szkolnej Georg Prutek123 w Nysie i Wrocławiu ksiądz Christian F. Han­del pisał podręczniki religii dla szkół124, Hubert Gerick, proboszcz w Nysie, był autorem licznych książeczek przygotowujących do spowiedzi i komunii świętej oraz modlitewników125, a we Wrocławiu literaturę religijną tworzyła pisarka Emilie Huch126. Seria „Lesebucher fur die Volksschule...” w opracowaniu Selliga, wydawana na przełomie XIX i XX wieku przez F. Goerlicha we Wrocławiu, skła­dająca się z kilkunastu tomików książek, przyniosła także zbiór zatytułowany Legenden a w nim opowieści i apokryfy o św. Barbarze, św. Elżbiecie, św. Fran­ciszku, o Matce Bożej i z życia Jezusa. W tym samym czasie w nurcie piśmiennic­twa ojczyźnianego reklamowano zwłaszcza nowe, ilustrowane wydanie Legende der heiligen fu r Schule und Haus Josepha Jungnitza, lecz książka dewocyjną sta­

121 J. C h r z ą s z c z : Der heilige Adalbert. Breslau 1897; Drei schlesische Landesheilige: Der hl. Hyacinth, der selige Ceslaus und die selige Bronislava. Breslau 1897.

122 Jest to tylko wskaźnik przybliżony, na podstawie własnych obliczeń, według F. H e i d u k: Oberschlesisches... oraz publikowanych katalogów i reklam wydawców. Pamiętać trzeba o poczy­nionym na wstępie zastrzeżeniu o odmiennym statusie książki niemieckiej, która, gdziekolwiek wy­dawana, na Śląsku była dostępna.

123 E. J. J a h n : Biographien heiliger Namens- und Landespatronen. Briinn 1819; Gebeth- und Gesangbuch fu r die katolische Schuljugend. FIrsg. von G. P r u t e k . Teschen 1856.

124 M.in. Ch. F. H a n d e l : Kinder Seelenlehre. Neisse 1831-1837.125 Ch. F. H a n d e l : Gottes Lieblinge. Gebetbiichlein ju r die Kleinen. Einsideln 1914.126 M.in. E. H u c h : Des Jiinglings Weg zum Gliick. Breslau 1911, 1913, 1920. Oczywiście,

w katechizacji dzieci niemieckich korzystano w znacznym stopniu z piśmiennictwa, jakie ukazywało się poza Śląskiem.

Page 66: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

nowiła tam margines. Podobnie na Śląsku cieszyńskim - mimo że „katolickość” stanowiła jedno z głównych kryteriów doboru lektury dla młodzieży w programie A. Petera, gatunki religijne są nieobce127.

Poszukując ogólnego - a więc zasadnego tylko dla większości faktów - kryte­rium odrębności polskiego i niemieckiego piśmiennictwa wydawanego na Śląsku dla dzieci, można przyjąć, że to pierwsze miało w znacznej mierze religijny cha­rakter, drugie zaś - charakter świecki. Dla realizacji pruskich zadań wychowania państwowego zalecano głównie, jako najlepiej do tego celu przystosowane, będą­ce wyrazem „niemieckiego ducha” teksty historyczne, sławiące pruskie sukcesy militarne i ich bohaterów oraz rodzinę cesarską, a także podania „z ust ludu wyję­te” . Dla polskości przestrzenią narodowej wolności i tożsamości było państwo ducha - religia.

Książka dewocyjna jako tekst, oprócz elementarza, najwcześniej i najpowszech­niej dostępny, przygotowywała do czytelnictwa książek innego typu, a zwłaszcza beletrystyki, która również sięgała do wzorów piśmiennictwa dewocyjnego, prze­kazywała chrześcijańskie wzory osobowe i religijną koncepcję życia, czasem wprost podejmowała zadania katechetyczne. Powszechnie czytane na Śląsku literackie adaptacje i przekłady utworów księdza Schmida, zarówno tytulaturą, często przez wydawców celowo w taki sposób kształtowaną, jak i treścią oraz kompozycją na­wiązywały do konwencji piśmiennictwa hagiograficznego i katechetycznego. Ta więź książki dewocyjnej i beletrystycznej wzmacniała z jednej strony oddziaływa­nie tekstów dewocyjnych, ich wychowawczą skuteczność, z drugiej zaś beletry­styce literackiej narzucała sposób odczytań.

127 A. P e t e r : Verzeichnis von geeigneten und nicht geeigneten Jugendschriften fu r Volks- und Burgerschulbibliotheken. Troppau 1883.

Page 67: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Robinson, Bogufat i Imko Wisełka - w kręgu literatury popularnej

W pierwszej połowie XIX wieku Śląsk pruski był jednym z największych ośrodków produkcji polskiej książki literackiej, także dla młodych odbiorców1. Europejska literatura dla dzieci rozwijała się wówczas pod wpływem prądów pedagogicznych, zapoczątkowanych m.in. przez Szwajcara J. H. Pestalozziego oraz niemieckich filantropistów na czele z J. B. Basedowem, twórcą doktryny pedagogicznej, której ideał wychowawczy i wzór osobowy był wyrazem progra­mu społecznego i światopoglądu mieszczaństwa. Zasady te w literaturze wyrażał najpełniej Joachim Campe - autor licznych książek podróżniczych w typie ro- binsonady, doceniający znaczenie języka ojczystego i treści narodowych w pro­cesie wychowawczym2. Mimo że znaczną część wydawnictw śląskich produko­wano na potrzeby rynku książki polskiej w innych zaborach i za granicą, literatu­ra dziecięca tutaj wydawana i tłum aczona była świadectwem ówczesnych związków regionu z ogólnopolską i europejską kulturą literacką. W drugiej po­łowie stulecia, zwłaszcza od lat 70., sytuacja społeczna — usuwanie języka pol­skiego ze szkół elementarnych i bibliotek, z podręczników i nauki religii, dopro­wadziła do zerwania tych więzi. Postawiła przed społecznością polską i miejsco­wymi autoram i zadanie stw orzenia w łasnego, lokalnego piśm iennictw a, przekazującego treści wychowawcze, odpowiadające potrzebom tych środowisk3, co sprzyjało wysokiemu prestiżowi literatury jako nośnika najcenniejszych war­

1 E. G o n d e k : Polska książka literacka na Śląsku pod panowaniem pruskim. 1795-1863. Katowice 1995.

2 R. W a k s m u n d : Nie tylko Robinson. Warszawa 1987, s. 89; I d e m : Literatura pokoju dziecinnego. Warszawa 1986, s. 93 i n. J. Campe był autorem pierwszych adaptacji dzieła D. Defoe - odrębnie w opracowaniu dla dzieci oraz dla młodzieży.

3 I. M i e r z w a : Literatura dla ludu. W: Folklor Górnego Śląska. Red. D. S i m o n i d e s . Katowice 1989, s. 303-332.

5 Przykładne...

Page 68: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

tości religijno-moralnych i narodowych, ale także instrumentalnemu traktowa­niu tekstów4.

Książka literacka w języku polskim jako zespół dzieł dla dzieci i młodzieży, funkcjonujących w obiegu czytelniczym na Śląsku pruskim i Cieszyńskim w drugiej połowie XIX wieku, to 88 tytułów i 124 edycje, nie licząc tych kilkudziesięciu tytu­łów w obrębie serii „dla ludu i młodzieży”, których tekst ani opracowanie edytorskie nie nosiły cech adresata dziecięcego5. Literatura w edycjach obrazkowych to 30% wszystkich publikacji literackich, obejmujących łącznie ponad 23% tytułów oraz ponad 20% wszystkich edycji, które wydano z przeznaczeniem dla młodzieży.

Szkoła ludowa, elementarna na Śląsku, na której kończyła swoją edukację więk­szość dzieci polskich, nie przekazywała tradycji literackiej, nie uczyła rozumienia swoistości tekstu jako dzieła sztuki, ani nie kształtowała świadomości tego, czym jest literatura6. Tekst literacki w szkole, także na wyższym poziomie edukacji, ist­niał głównie jako fabuła, a najczęściej jako fabularny fragment (wypisy), czytany ze względów wychowawczych i jako wzór stylu wypowiedzi. Literatura dla dzieci i młodzieży tworzona i wydawana na Śląsku czerpała z polskiej i europejskiej literatury wysokoartystycznej, lokalnego piśmiennictwa niemieckiego dla młodych, a także popularnej literatury dla ludu. Różnorodność jej form sprawia, że, określa­jąc gatunkowe wyznaczniki literackości, przyjąć trzeba za wystarczające nie kry­teria estetyczne, lecz fikcyjność i zabieg beletryzacji.

Styl odbioru był uzależniony przede wszystkim od obiegu, sytuacji komunika­cyjnej, w kontekście której następowało zetknięcie tekstu z odbiorcą. U podstaw różnicowania się społecznych obiegów literatury w kulturze masowej leży m.in. mechanizm trywializacji, czyli upraszczania tekstów istniejących w obiegu „wy­ższym”, począwszy od wysokiego. Proces ten przebiegał w śląskim obszarze kul­turowym na kilku poziomach. Wraz z przemianami społeczno-ekonomicznymi, tworzeniem się kultury miejskiej podlegała mu literatura dla ludu, ale i rodzima

4 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk znany, Śląsk nie znany. Opole 1999, s. 43^14, 190- 191; E a d e m: Procesy upowszechniania czytelnictwa na Górnym Śląsku (przełom X IX i X X wie­ku). „Śląskie Miscellanea”. T. 12. Red. J. M a l i c k i , K. H e s k a-K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 43-44.

5 Jak pisano na wstępie, proces kształtowania się cech piśmienniczych i wydawniczych książki dla młodych postępował stopniowo, stąd nie zawsze możliwe jest jednoznaczne określenie gatunko­wych (piśmienniczo-wydawniczych) wyznaczników książki literackiej jako odrębnego zespołu tek­stów w obszarze literatury dla ludu i druków straganowych. Por. J. D u n i n : Rozwój cech wydaw­niczych polskiej książki literackiej XIX~XX w. Łódź 1982, s. 215-228.

Do zespołu omawianych w tym rozdziale przekazów zaliczono integralne edycje tekstów literac­kich (proza, utwory wierszowane i dramaty), noszące - zgodnie z założeniem przyjętym na wstępie - cechy młodego adresata. Nie uwzględniono fragmentów literackich, będących częścią innych gatun­ków edytorskich („książek do czytania”, książeczek obrazkowych) omawianych w następnych roz­działach.

6 Por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 127.

Page 69: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

literatura ludowa, również oralna, która stawała się pożywką opowieści charakte­rystycznych dla obiegu brukowego.

Przekazy dla dzieci znajdowały początkowo miejsce w sytuacji wspólnej lektury domowej, obsługiwanej przez rozmaite serie „biblioteczek” dla ludu i młodzieży. Przystosowane do niskiego poziomu przygotowania odbiorców upraszczające za­biegi adaptatorów (zwłaszcza wpisany w tekst komentarz określający sposób jego rozumienia) dawały w rezultacie książkę bez wyraźnie określonego adresata, równo­cześnie dla dzieci, młodzieży i dorosłych, o czym świadczyła także jej strona pla- styczno-graficzna. Wyodrębnianie się literatury dla dzieci i pojawienie się książek noszących znamiona młodego adresata - zarówno w warstwie tematycznej, języko- wo-stylistycznej, graficznej, a równocześnie w tytulaturze - było w pewnym sensie odwrotnością procesu tiywializacji, nawiązaniem do wzorów obiegu wysokiego, w którym literatura tego typu została stworzona, było świadectwem upowszechnia­nia się w kulturze ludowej, popularnej wzorów kultury inteligenckiej.

O obiegu wysokim polskiej książki dziecięcej można mówić przede wszystkim dzięki środowisku literackiemu i wydawniczemu Wrocławia w pierwszej połowie XIX wieku, gdy wychodziła ona z profesjonalnych oficyn Koma i Schlettera. Były to dzieła klasyki europejskiej, pisane lub adaptowane dla młodzieży: opowieści podróżnicze Campego, Bajki Ezopa, Podróże i przypadki Telemaka Fenelona, dziełka pani de Genlis, pierwszej wychowawczyni dziewcząt z zamożnych domów arystokratycznych i mieszczańskich, starożytna mitologia w opracowaniu niemieckim K. F. Moritza łub francuskim A. H. Wandelaincourta, w przekładach Antoniego Kuszańskiego i Józefa Wybickiego, a zwłaszcza najlepsze dzieła polskich współczesnych autorów dla dzieci: Klementyny z Tańskich Hoffmanowej, Józefa Wybickiego, Zofii Węgierskiej, Kon­stancji z Małachowskich Biernackiej, Jana Grabowskiego, Piotra Siemiątkowskiego, oraz adaptacje bajek Ignacego Krasickiego. W połowie XIX wieku długotrwałą współ­pracę z firmą Zygmunta Schlettera nawiązała Hoffinanowa, dzięki czemu we Wrocła­wiu ukazały się cztery starannie wydane, ilustrowane edycje Nowej biblioteczki po­święconej dzieciom i młodym panienkom, mieszczącej w pięciu tomach najważniejsze jej utwory, a ponadto: Małe powieści i rozmowy dla dzieci zaczynających czytać po francusku, zbeletryzowane żywoty świętych dla dzieci oraz zbiór powiastek moral­nych dla młodzieży zatytułowany Wieczoryjesienne. Wcześniej, w roku 1833, dziesię- ciotomowe autoryzowane wydanie jej pism, przeznaczone dla szerokiego kręgu czy­telników, ale zawierające również teksty dla dzieci, ukazało się we wrocławskiej oficy­nie Koma. W drugiej połowie stulecia utworów Hoffmanowej na Śląsku pmskim ani Cieszyńskim nie wydawano, w repertuarze czytelniczym młodej publiczności były one obecne we fragmentach, w tzw. książkach do czytania, czasopismach dla dzieci oraz w periodykach rodzinnych, przeznaczonych dla wspólnej domowej lektury7.

7 I. S o c h a : Program edukacyjno-wychowawczy śląskiego „Katolika”: dodatek „Rodzina" 1886-1917. W: Studia bibliologiczne. T. 12: Prace poświęcone pamięci Profesora Jerzego Rata- jewskiego. Red. I. S o c h a . Katowice 2000, s. 144—156.

Page 70: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Również Jachowicz, choć jego twórczość nie była wydawana, dobrze był na Śląsku znany dzięki miejscowym nauczycielom, zamieszczającym jego utwory w opracowywanych przez siebie elementarzach, „książkach do czytania” i śpiewni­kach. Wiersze Jachowicza przeważały wśród tekstów zamieszczonych w Zbiorze pieśni polskich... dla użytku szkolnego i domowego opracowanym przez A. Cyga­na8, długoletniego nauczyciela „szkoły normalnej” przy seminarium nauczyciel­skim w Głogówku. Na Śląsku Cieszyńskim wielkim admiratorem Jachowicza był Jan Śliwka, który „pracował świadomie nad unarodowieniem szkoły ludowej i jej nauczycieli”9. W Piosnkach dla dziatek z melodiami podawał w przypisie kilka informacji o autorze, którego „prace piśmienne i w Śląsku naszym rozeszły się”10. Swój śpiewnik, pełniący także funkcję zfeioru wierszy, wzorował na Śpiewach dla dzieci Jachowicza. Gdy na jubileusz 60. rocznicy urodzin poety przygotowywano pamiątkowe wydawnictwo Wieniec, Śliwka nadesłał doń Listek [...] Stanisławowi Jachowiczowi..., napisany ku czci jubilata, który zamieszczony został w tomie pierw­szym: „Dzieła Twoje wieszczu drogi / Wzniosły się nad Śląskie niwy / A już ro­dzą owoc błogi / Przewybome Twoje śpiewy. / Cóż Ci za to śląskie dziatki / Zdo­łają przynieść za dary / Serce wdzięczne to ich datki / To na Twój »Wieniec« ofia­ry. Imieniem dziatwy śląskiej poświęca / Jan Śliwka rodak znad źródeł Wisły.”11

Świadectwem późniejszej recepcji Jachowicza jest też fakt zamieszczenia w „Mie­sięczniku Pedagogicznym” w Cieszynie w roku 1896 szkicu poświęconego omówie­niu jego twórczości dla dzieci oraz wykorzystywanie jego tekstów w pracy lekcyjnej12. Wiersze poety znajdowały s ię , choć bez oznaczenia autorstwa, w zalecanej na Śląsku Cieszyńskim jako szkolna lektura, wydanej w Poznaniu Nauce o świecie autorstwa A. Kiszewskiego13. Jachowicz nie był jednak na Śląsku odbierany jednoznacznie. Pa­stor Leopold Otto sądził, że jego twórczość nie jest przydatna tam, gdzie wykuwać trzeba mężne charaktery, kształtować świadomość narodowych i religijnych korzeni oraz odwagę obrony tych wartości w warunkach zagrożenia niemczyzną14.

Środowisko nauczycieli cieszyńskich tworzących program wychowania naro­dowego zwracało się również ku pisarstwu Marii Konopnickiej15. Była ona jednak

8 Zob. rozdział zatytułowany Użyteczne i zabawne.9 K. K o t u l a : Jan Śliwka. Pionier polskiego szkolnictwa na Śląsku Cieszyńskim. Warszawa

1933.10 Piosnki dla dziatek z melodiami. Ułożył J. Śliwka... Wyd. 2. C ieszyn 1867, s. 6.11 Por. E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze ruchu narodowego na Śląsku Cieszyńskim. Cieszyn

1997, s. 276; K. K o t u l a : Jan Śliwka...12 B. K u l k a : Książka polska w nauczaniu języka narodowego na Śląsku w latach 1892-

1922, zarys problematyki podejmowanej w „Miesięczniku Pedagogicznym". W: Książka polska na Śląsku w latach 1900- 1922. Red. M. P a w ł o w i c z ó w a. Katowice 1994, s. 121, 145, 154.

13 B. K u l k a : Książka polska w nauczaniu języka narodowego na Śląsku w drugiej połowie X IX wieku. W: Książka polska na Śląsku w drugiej połowie X IX wieku. Red. M. P a w ł o w i c z o- w a. Katowice 1992, s. 121.

14 E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze..., s. 316-317 .15 B. K u l k a : Książka polska w nauczaniu..., s. 153-154.

Page 71: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

bardziej znana wśród dorosłych, zwłaszcza w okresie jubileuszu, dzięki licznym przeróbkom i adaptacjom jej utworów na łamach czasopism16. Jej wiersze dla dzieci pojawiały się w wydawanych na Śląsku śpiewnikach, „książkach do czytania”, w dziecięcych czasopismach (zwłaszcza w „Dzwonku”), na ogół anonimowo. Mło­dzież szkół średnich poszukiwała książek Sienkiewicza, mających moc przemiany narodowej świadomości17. W pustyni i w puszczy w drugiej dekadzie XX wieku, podobnie jak wcześniej fragmenty Trylogii, publikowano w odcinkach na łamach prasy śląskiej dla dorosłych18. Czołowe dzieła autora Quo vadis dostępne były w języku niemieckim w niektórych bibliotekach parafialnych19. Powszechnie na Śląsku znany, przekazywany dzieciom przez dorosłych, był wiersz W. Bełzy pt. Katechizm polskiego dziecka20.

W drugiej połowie XIX stulecia postępujący proces ograniczania praw ludności polskiej, a tym samym zamykania jej w swoistej enklawie regionalnej, zmniejszenie się grupy polskiej inteligencji, przejęcie początkowo działalności wydawniczej przez niewielkie, o małych możliwościach materialnych warsztaty drukarskie sprawiło, że piśmiennictwo czerpało inspiracje niemal wyłącznie z literatury ludowej i popular­nej, tworzonej siłami autorów miejscowych. Dopiero na przełomie XIX i XX wieku w repertuarze oficyny Karola Miarki młodszego w Mikołowie, a potem Spółki poja­wiają się takie tytuły, jak: Chata wuja Tomasza H. E. Beecher Stowe „zaopatrzona w 100 rycin” (1901, 1905), trzytomowa powieść Veme’a Między niebem a ziemią. Podróż fantastyczna z licznymi ilustracjami według opowiadania „Dzieci kapitana Granta” (1910), która ukazała się ponadto w czterdziestu zeszytach wydawanych co tydzień, powieści Dickensa Dombi i syn oraz Świerszcz za kominem (około 1914), H. Malota Bez rodziny (1910), przeznaczone nie tylko dla młodzieży21.

Klasyczne teksty literatury wysokiej funkcjonowały na Śląsku przede wszyst­kim jako adaptacje w obiegu popularnym - dla ludu, oraz jarmarczno-odpusto-

16 E. M a l i n o w s k a : O niektórych problemach pozytywizmu na Śląsku. W: „Prace Histo­rycznoliterackie”. T. 7: Studia z literatury pozytywistycznej i młodopolskiej. Red. T. B u j n i c k i. Katowice 1977, s. 35-36; M. P a t e r : Polskie dążenia narodowe na Górnym Śląsku (1891-1914). Wrocław 1998, s. 238; S. K o l b u s z e w s k i : Rola poezji M arii Konopnickiej na Śląsku. W: I d e m : Kolumna duchów nad nami. Prace historycznoliterackie o tematyce śląskiej. Wybór i przygotowanie do druku J. K o l b u s z e w s k i . Opole 1988, s. 181-201.

17 Wybitny działacz ruchu polskiego w Raciborzu I. Rostek doświadczył tej mocy polskiej literatury, będąc w raciborskim gimnazjum, gdy pod wpływem Krzyżaków Sienkiewicza oraz dzieł Mickiewicza i historycznych opowiadań Chociszewskiego zmienił swoje proniemieckie nastawienie. Zob. J. G r u s z k a : Polski ośrodek narodowy w Raciborzu (do roku 1918). Wrocław 1970, s. 25.

18 E. M a l i n o w s k a : O niektórych..., s. 33, 35-40; M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 238; B. K u l k a : Książka polska w nauczaniu..., s. 115.

19 J. G w i o ź d z i k : Biblioteka parafii w Załężu w świetle inwentarza z 1914 roku. W: Książ­ka polska na Śląsku w latach 1900-1922..., s. 100.

20 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 238, 245.21 I. M i e r z w a : Wykaz bibliograficzny. W: E a d e m : Działalność wydawnicza Karola Miarki

młodszego. Opole 1976, s. 147-192. Tytuły te ukazały się wcześniej w Warszawie. Por. J. M u- s z k o w s k i : Z dziejów firm y Gebethner i Wolff. 1857-1937. Warszawa 1938, s. 34.

Page 72: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wym, anonimowo lub pod nazwiskiem adaptatora w seriach „Biblioteka Ludowa” Miarki czy „Biblioteka Tanich Książeczek dla Ludu i Młodzieży” Feitzingera, bądź w edycjach zeszytowych. Pojawiały się we fragmentach w rozmaitych zbiorkach, typu Zbiór ciekawych opowiadań dla ludu. Powiastki ludowe. Na rynku druków jarmarcznych ukazały się Baśnie z tysiąca i jednej nocy, w czerpiącym ze źródeł niemieckich opracowaniu Aleksandra Boruckiego, współpracującego z firmą Edwarda Feitzingera w Cieszynie, drukiem Karola Prochaski (1901)22; wcześniej w Białej, nakładem Kubaczki i Langa (1895)23. Jako druki straganowe dla ludu były wydawane pod różnymi tytułami niektóre opowiadania z tego zbioru, np. Lampa cudowna, czyli ciekawe przygody Aladyna... czy Historia Ali Baby i 40 rozbójników24. Tekstem „wysokiego” rodowodu, kilkakrotnie wydawanym w obiegu popularnym, był Robinson Crusoe.

W latach 80. na rynku książki popularnej pojawiają się, a w następnych dwu dziesięcioleciach obfitują, teksty przygotowane już celowo dla dzieci i młodzieży, noszące właściwe adresatowi cechy. Jedną z pierwszych edycji tego typu był Ro­binson Cruzoe, wydany w Cieszynie u Feitzingera, a drukowany u R. Schmeera w Bielsku. Pojawił się najpierw jako 8. tomik serii „Biblioteka Tanich Książeczek dla Ludu i Młodzieży” - „bardzo ciekawa i pouczająca historia dla młodzieży i dorosłych” (1884), w opracowaniu Boruckiego, a potem, ponownie w tej samej oficynie, już jako edycja dla dzieci „książka do nauki i zabawy” (1895, 1900). Ta sama pozycja ukazała się również w cieszyńskiej oficynie w wersji obrazkowej dla najmłodszych, jako część pierwsza pod wspólnym tytułem Książeczka czaro­dziejska z wspaniałymi obrazkami łudzącymi i tekstem25, oraz w podobnym zbio­rze zatytułowanym Trzy historyjki, w sąsiedztwie dwu baśni (Śnieżka i Karzełek).

Obcowanie dzieci z literaturą dokonywało się najwcześniej w ramach folkloru, kultury oralnej - rodzinnej i sąsiedzkiej. Były to opowieści fantastyczne i baśnie ludowe, których charakterystyczną cechą była zwięzłość i rzeczowość narracji ogra­niczonej do czystej fabuły, lapidarność języka i stylu pozbawionego wszelkich ozdob­ników, wstępów czy uogólnień, a także istnienie licznych odmian - modyfikowanie realiów i krajobrazu zależnie od bliskiej okolicy, w której powstawały26. Folklor śląski żywił się wątkami uniwersalnymi, na co wskazują baśnie: o Kopciuszku, Kró­lewna i smok, Królewna strzyga. Obecne były tutaj także wątki znane w innych regionach Polski (O mądrej dziewczynie co została panią, Madejowe łoże).

22 „Biblioteka Tanich Książek dla Ludu i Młodzieży”. T. 72.23 W oficynie tej dosyć często pojawiały się te same teksty, co u Feitzingera; były to prawdopo­

dobnie wydania tytułowe. Na ogół edycje bialskie poprzedzały cieszyńskie.24 Pierwsze dwie edycje w Cieszynie - 1895,1900, jedna we Wrocławiu [1890]; podobnie drugi

tytuł w Nowych Piekarach u Nowackiego - 1900, 1910, oraz nakładem i drukiem „Katolika” w Bytomiu - 1910. Nie kwalifikowano ich do badanego zespołu edycji dla dzieci i młodzieży.

25 Prawdopodobnie w roku 1898. Część druga to Paluszek Jaś.26 D. S i m o n i d e s : Baśń i podanie górnośląskie. Katowice 1961; E a d e m: Rozwój i zna­

czenie folkloru na Górnym Śląsku. W: Folklor Górnego Śląska..., s. 49-94.

Page 73: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Baśnie śląskie stały się częścią polskiej kultury literackiej w połowie XIX wie­ku dzięki Romanowi Zmorskiemu, który w roku 1852 wydał we Wrocławiu, w oficynie Koma, Podania i baśni ludu w Mazowszu (z dodatkiem kilku śląskich i wielkopolskich). Baśnie śląskie., choć nie tylko polskiego rodowodu, znacznie później upowszechnił w opracowaniu popularnym ludowy pisarz Jan Kupiec z Łąki, wydając w Poznaniu (1884/1885, 1893/1894) Powieści i bajki śląskie, drukowane także w poznańskim katolickim tygodniku „Oświata”.

Moda na zbieranie i wydawanie baśni ludowych, żywa od czasów romanty­zmu, inspirowana była na Śląsku w środowiskach niemieckich działalnością To­warzystwa Ludoznawczego oraz ideologią tzw. Heimatkunde. Pojawiały się w ję ­zyku niemieckim liczne zbiory opowieści „z ust ludu” oraz specjalistyczne czaso­pisma, w których jednak folklor polski nie znajdował pełnego odzwierciedlenia27. Zbiory śląskich baśni ludowych to na przełomie wieków jeden z najobfitszych działów regionalnej literatury niemieckiej, zwłaszcza tej, która powstawała w krę­gu piśmiennictwa „ojczyźnianego”. Płodnym ich autorem był jeden z czołowych twórców tego nurtu - Paul Trieben28. Na Śląsku pruskim, we Wrocławiu i Katowi­cach, wydawali je m.in.: Georg Hyckel z Raciborza, nauczyciel i pisarz dla ludu, Franz Przibilla (Przybyła), nauczyciel z Głogowa i Zabrza, także autor licznych podręczników, Hugo Eichhof (pierwotnie Gnielczyk), Martha E. Powollik, autor­ka opowiadań i zbiorów baśni zamieszczanych jednak głównie na łamach prasy29. W cesarstwie austriackim twórcą narodowego programu czytelnictwa młodzieży „Ósterreichische Volks- und Jugendschriften zur Hebung der Vaterlandsliebe” był Adalbert Stifters; jako tom 15. tej serii ukazał się w Wiedniu w 1879 roku zbiór Franza I. Proschko zatytułowany Geschichte und Sage aus Schlesien. O znaczeniu ludowych baśni i podań w niemieckich programach wychowawczych świadczy fakt, iż w wykazach lektury zalecanej dla młodzieży oraz w „książkach do czyta­nia” stanowiły jeden z najobszerniejszych działów30.

Środowiska polskie podejmowały w znacznie mniejszym zakresie starania na rzecz upowszechnienia miejscowego folkloru rodzimego. W roku 1891 pojawił się w Bytomiu zbiór Klechdy i podania ludu śląskiego, zawierający m.in. opowie­

27 J. P o ś p i e c h : Z dziejów nauki niemieckiej na Śląsku: Śląskie Towarzystwo Ludoznawcze (1894-1943). W: „Zeszyty Naukowe WSP im. Powstańców Śląskich w Opolu”. Filologia Polska. 31. Opole 1993, s. 213-217.

28 M.in. P. T r i e b e n : Aus Grossvater Marchenwelt. B reslaul906; I d e m : Aus der Marc hen- welt. Breslau 1909.

2g G. H y c k e l : Mein Heimatland. Marchen und Sagen aus Schlesien (1908, 1910), I d e m : Schlesische Sagenborn (1909); F. P r z i b i l l a : Oberschlesische Sagen und Marchen (1912); H. E i c h h o f : Marchen und Geschichten (1912). Podaję za: F. H e i d u k : Oberschlesisches Literatur-Lexicon. Teil 1 (A-H). Berlin 1990.

30 Zob. np. „książki do czytania” dla różnych poziomów szkół śląskich w opracowaniu wydaw­nictwa Ferdynanda Hirta, przywołane w rozdziale IV, oraz omówiony dalej katalog Kaisiga, a na Śląsku austriackim zalecenia Antona Petera (s. 24, przypis 72).

Page 74: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

ści o Rzepniku (Liczyrzepie), o leśnych karłach i karlicach, o duchach ogniowych, wodnikach i rusałkach, o ukrytych skarbach, a także o Żydzie wiecznym tułaczu w jego wędrówce przez Śląsk - dokładnie zlokalizowane topograficznie i często także historycznie (bitwa z Tatarami pod Legnicą, wojna 30-letnia)31. Upowszech­niano również, reklamując w katalogach księgarskich, podobne opracowania, któ­re ukazały się poza Śląskiem. Feitzinger polecał w Cieszynie Czytelnię czyli Zbiór powieści, podań, klechd, legend... Antoniego Kiszewskiego oraz Baśnie wielko­polskie w opracowaniu Emmy Puffke, autorki i adaptatorki wielu utworów dla dzieci, współpracującej z wydawnictwem W. Fiałka w Chełmnie32. Były to edycje dla adresata bliżej nie określonego, również dla młodzieży, znającej wiele z tych przekazów dzięki opowiadaniom domowym33.

Drugi krąg obcowania młodych z baśniami tworzyły druki jarmarczne „dla ludu i młodzieży”, które przynosiły bogaty repertuar wątków i tematów, znanych w całej Europie. Były to zarówno „opowieści stare i powszechne” wywodzące się z późnego średniowiecza, jak i nowsze opowiadania zaliczane do masowej lite­ratury popularnej34. Niektóre z tekstów tego typu wyraźnie były kierowane do dzieci - czy to podtytułem, czy tytułową winietą, przedmową autora. I tak Trzy ciekawe opowiadania czarodziejskie dla młodych i starych, wydane w oficynie Feitzingera w Cieszynie (1889), a drukowane u Karola Miarki, nie precyzowały adresata, jednak ilustracja tytułowa przedstawiająca dziecko słuchające opowia­dania matki - ta sama, która pojawi się później w bytomskiej edycji Dobrego Sta­sia - a także tytuły tekstów (zwłaszcza trzy baśnie: Zaklęta księżniczka, Czterej muzykanci z gór Karkonoszy, Książka czarodziejska, bo opowiadanie O Icku Po- pycku z elementami satyry przeciw Żydom było już kierowane do dorosłych) sy­gnalizowały, że jest to edycja dla młodego odbiorcy. Czasem wydawcy ten sam tekst różnie adresowali i reklamowali, np. Przygody Jasia, syna rybaka Januarego Filipowicza w Katalogu... Miarki zalecane były jako „śliczna bajka bardzo odpo­wiednia dla dorastającej młodzieży”, choć w tytulaturze określono je - zgodnie z adresem wydań wcześniejszych - jako Powiastka ludowa... (1863)35. Kształt edy­

31 Klechdy i podania ludu śląskiego. Zeszyt 1. Bytom 1891, Wydawnictwo „Katolika” .32 A. K i s z e w s k i : Czytelnia czyli Zbiór rozmaitych powieści, podań, klechd, legend, opi­

sów geograficznych, wspomnień historycznych, zdań i myśli, fraszek i dowcipów ... przez... Leszno 1866, nakładem i drukiem E. Gunthera; E. P u f f k e : Baśnie Wielkopolskie. Leszno 1863.

33 Baśnie śląskie znalazły się także w rozpowszechnianym na Śląsku opracowaniu J. C h o c i ­s z e w s k i e g o : Wyrwidąb i Waligóra. Powieść dla młodzieży i ludu polskiego na tle podań naro­dowych. Gniezno 1897; Poznań 1902.

34 1. M i e r z w a : Literatura dla ludu...35 Katalog Wydawnictw Dzieł Ludowych Karola Miarki. Mikołów [1910], s. 18. Jak wszystkie

niemal edycje śląskie, nie była ona pierwodrukiem. Jako Powiastka ludowa przez... ukazała się przynajmniej trzykrotnie - w Wilnie (wyd. 2. - 1863, nakładem J. Krasnosielskiego) oraz jako „wy­danie nowe” w roku 1903 w Poznaniu, nakładem J. Leitgebra. Miarka wzorował się zapewne na edycji poznańskiej.

Page 75: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

torski serii - poetyka tytułów, styl ilustracji, niewielkie rozmiary i mały format, ilustracja tytułowa przedstawiająca fabularny epizod o wyraźnym ładunku emo­cjonalnym - w równym stopniu jak baśniowa konwencja i prostota języka przeka­zów oraz ich tendencja dydaktyczna sprzyjały podejmowaniu przez dzieci lektury takich tekstów, jak: Bliźnięta. Powiastka fantastyczna o losach dwóch sierot', Trzy ciekawe opowiadania czarodziejskie dla młodych i starych', Reinhold cudowne dzie­cię', Rybak, duch i król czarnych wysp', Młyn diabelski na górze wiedeńskiej, czyli rycerz Ginter z Szwarcenau, ciekawa powieść dla młodych i starszych7,6. O tym, że druki tandetne były przez młodzież czytane jako interesujące fabuły świadczy ka­talog książek zalecanych - i ganionych - opublikowany przez nauczyciela szkoły ewangelickiej w Cieszynie Jana Śliwkę juniora37. Przestrzegał młodych czytelni­ków przede wszystkim przed opowieściami o Sowizdrzale, Rinaldo Rinaldinim, Meluzynie, Magielonie, a tego typu druki tworzyły podstawowy repertuar rynku wydawnictw jarmarcznych. Podobne napomnienia i ostrzeżenia przed „grzeszny­mi romansami” kierowali do młodzieży wydawcy, nawet ci, z oficyn których tek­sty te wychodziły38.

Z czasem w obiegu druków jarmarcznych, a więc w wersji adaptowanej, poja­wiły się opracowania przygotowane już jako edycje dla dzieci, zawierające kla­syczne baśnie ze źródeł Peraulta, braci Grimm. W Cieszynie Feitzinger wydał wzorowane na niemieckiej edycji Bechsteina dwutomowe Bajki i powiastki jako 73. i 74. tom „Biblioteki Tanich Książeczek Powieściowych”, zawierające m.in. bajki o Czerwonym Kapturku - który pojawia się też na okładce - Jasiu i Małgo- rzatce, wersję Pięknej i bestii (tu pod tytułem Gałązka orzecha) czy Złotego je le ­nia39. Oprócz uproszczonych wersji baśni dla dzieci, znalazły się tutaj baśnie ludo­

36 Tytuły tomików serii „Biblioteka Tanich Książeczek dla Ludu i Młodzieży” E. Feitzingera, publikowanych w Cieszynie na przełomie lat 80. i 90.

37 J. Ś l i w k a : Spis książek poleconych i zakazanych przez Wysoką C.K. Radę Szkolną Krajo­wą dla bibliotek szkolnych. Cieszyn 1899.

38 Zob. przestrogi Juliana Nowackiego z Mikołowa zawarte w: Książeczka św. Alojzego, czyli modlitwy i rozmyślania na sześć niedziel ku czci anielskiego młodzieńca i wzoru młodzieży .... Dru­kiem i nakładem Juliana Nowackiego. Mikołów [1881], s. 22.

39 Bechsteina Bajki i powiastki. T. 1. Cieszyn [1901], nakładem E. Feitzingera, „Biblioteka Tanich Książeczek Powieściowych”, seria I, T. 73/74, toż seria II, Cieszyn [1912], Tom drugi zawie­rał baśnie różnej proweniencji, z przewagą ludowych: Człowiek bez serca, Zamienił stryjek na sie­kierką kijek, Trzy pióra, O siedmiu krukach, Dzban łez, Piękna narzeczona, Kłosy zboża, Kokoszka i kogucik, Psy na weselu, Zając i lis, Bóg je s t wszędzie, Czarodziejski flecista, Kciuk, Wyścigi zająca z jeżem, Stoliku nakryj się!, Siedmiokras, Kot i druty do pończoch.

W Niemczech edycja zbioru zaliczanego do klejnotów literatury światowej była wznawiana wielokrotnie, także w oryginalnej wersji pierwodruku. Zob. np. Mdrchenbuch mit 174 Bildern nach den Ludwig Richter sehen Originalholzschnitten im Erstdruck. Miinchen 1917, G. W. Dietrich, „Kleinodien der Weltliteratur” . Kilka edycji ukazało się jeszcze w latach 40. Dzieło miało także przekład najęzyk czeski i rosyjski (L. B e c h s t e i n: Novyja skazki. [Tłum.] E. P. O p a r o v s k o j . Petersburg [1901]).

Page 76: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

we, przynoszące gruby dowcip i pochwałę sprytu (O Szwabie, co zjadł wątróbkę,0 dwóch tłustych młynarzach). Jako tekst przeznaczony dla młodych, opracowa­nie to kompromitowały rażące błędy stylistyczno-językowe, pospolite słownic­two, powszechne germanizmy i wulgaryzmy. Przytaczane nazwy miejscowe były w większości niemieckie, imiona zaś na ogół spolszczone. Baśń Stary czarodziej1 jego dzieci zawiera ten sam wątek fabularny, na kanwie ludowej baśni, który w Trzech opowiadaniach czarodziejskich występował pod nazwą Książka czaro­dziejska. Pod pospolitym tytułem Śmierć kumoszka występuje tutaj baśń ludowa znana ze zbioru Schmida jako Lekarz cudowny40.

Przygotowana przez tego samego wydawcę w roku 1887, drukiem cieszyń­skiej firmy Kutzera i spółki, seria 10 Bajek została opracowana staranniej. Każdy tomik ozdobiony był 6 obrazkami, w twardej oprawie i większym formacie (4°), który odtąd stał się charakterystycznym elementem odróżniającym książkę dzie­cięcą od edycji innego typu. Kolejne teksty: Mądry kot, Kopciuszek, Białośnieżka, Głupi Janek, Śpiąca królewna, Czerwona czapeczka, Tomcio Paluch, Chytry lis,0 Janku i Małgosi, Przygody zwierząt - to w większości opracowania na moty­wach baśni braci Grimm. Nie były tanie (60 centów, gdy tymczasem broszurowe edycje kosztowały przeciętnie 7-10 centów), mimo to cieszyły się popularnością, ze względu na odczuwany powszechnie brak tekstów dla dzieci. Około roku 18901 1900 wydawca wznowił większość tytułów jako odrębne edycje zeszytowe, wpro­wadzając niewielkie zmiany (Śnieżka, Mądry kot); sprzedawano je po cenie około 45 centów. W tym samym czasie (1889) pojawił się w Cieszynie nowy zbiór zaty­tułowany Świat baśni w dwu wersjach - tańszej i droższej - bogatszej w ilustracje; drukowano go u Konstantego Hammera w Stuttgarcie, co zapewniało wyższą ja ­kość edytorską.

W końcu lat 80. wydawcy na ogół określali już jednoznacznie dziecko jako adre­sata swoich książek, przede wszystkim za pomocą tytulatury, np.: Dwie nowe po­wiastki dla dzieci, przełożone z niemieckiego (Wolny strzelec; Białe widmo na zamku Avenel - 1888); Zaczarowana sroka, oryginalna i ciekawa powiastka dla młodzieży (1890); Duch gór i jego siostry, powiastka dla dzieci wyższych stanów (1889). Czę­ściej zamieszczano też nazwisko autora lub tłumacza. Zaczynają się kształtować ce­chy edytorskie, odróżniające książkę dla dzieci od publikacji dla dorosłych: twarda oprawa oraz oprawa trwała reklamowana często jako „niedorozdarcia”, stosowana głównie w książkach obrazkowych, format folio, obfitość ilustracji przedstawiają­cych „dziecięcy światek”, które powtarzały się w różnych edycjach i tytułach. Feitzinger, który był głównym dostarczycielem książki literackiej dla dzieci na Ślą­sku (76 edycji, gdy tymczasem K. Miarka młodszy 19, a pozostali wydawcy po kil­ka), zabiegał w większym stopniu o polskiego odbiorcę, różnicując swoją ofertę. Tłumaczony z języka niemieckiego tekst Ernesta von Honwalda Duch gór... to nie­

40 Zob. Ch. S c h m i d: Lekarz cudowny. Starzec z gór. Dwie powieści przez Autora Jajek wielkanocnych. Z niem. Wyd. 2. Toruń 1858, E. Lambeck.

Page 77: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

miecka baśń o duchu Karkonoszy poddającym drastycznej próbie dziecięce charak­tery, lecz wszystkie nazwy osobowe były polskie, charakterystyczne dla środowisk inteligenckich (Piotrowski, Piasecki), nawet tytułowy władca Karkonoszy nosił imię Wielomir; widać tu starania o poprawność, a nawet elegancję języka. Mimo że prze­znaczona dla dzieci „wyższych stanów” i nieco starszych, książeczka ta miała mały, broszurowy format i jedną tylko tytułową ilustrację. Prawdopodobnie cieszyła się popularnością, gdyż ukazały się dwie jej edycje (1889, 1894). U progu powrotu Śląska w granice państwa polskiego ludowe baśnie śląskie, zebrane ongiś przez Jana Kupca, opracował na nowo ksiądz Emil Szramek. Nakładem Towarzystwa Oświaty im. Św. Jacka, a drukiem Spółki Wydawniczej Miarki ukazały się dwa zeszyty Bajek dla dziatwy polskiej (1920, 1921 )41, zawierające m.in. następujące teksty: Wyrwidąb', Waligóra i Prościdroga', Córka młynarza', Bartek i diabeł', Myśliwiec.

Książka literacka, w szerokim rozumieniu tego pojęcia, tworzyła na Śląsku w drugiej połowie XIX wieku dział piśmiennictwa dla dzieci niewiele mniejszy od zbioru książek o przeznaczeniu edukacyjnym, bliższych gatunkowi podręcznika. Te, które w jej obrębie można zaliczyć do baśni i bajek literackich, stanowią nieco ponad 32% tytułów i 33% edycji, a jeśliby uwzględnić ponadto baśnie i opowiada­nia fantastyczne bez określonego jednoznacznie przez nadawcę odbiorcy, ukazu­jące się w serii wydawnictw ludowych jako „dla młodych i starych”, to dział ten wypada powiększyć o około 18% tekstów. Niemal połowę liczebniejsze jako dział piśmiennictwa dla młodych były powiastki i opowiadania moralne. Powiastka była najpowszechniejszym gatunkiem piśmienniczym i wydawniczym w literaturze dziecięcej niemal do połowy lat 90. XIX wieku, gdy zaczęła z nią konkurować książka obrazkowa. Jej tendencja wychowawcza wywodziła się z uniwersalnych zasad chrześcijańskich, konstrukcja fabularna zaś - ze świata baśni. Głównym ce­lem było przekazanie wzorów postaw i zachowań zgodnych z ideologią wycho­wawczą i światopoglądem ówczesnego społeczeństwa mieszczańskiego. Cechy, których nosicielami byli młodzi bohaterowie, to bogobojność i skromność, uczci­wość i prawdomówność, pracowitość i zaradność oraz radość poprzestawania na małym. Wysoko stawiano wartość wspólnoty rodzinnej i sąsiedzkiej oraz uniwer­salne wartości chrześcijańskie i humanistyczne, jak: miłosierdzie, sprawiedliwość, przyjaźń i miłość, solidarność w biedzie. Element estetyczny wyrażał się głównie przez czułość, rzewność, wyraziście akcentowane wzruszenie towarzyszące opi­sowi losów postaci tytułowych, najczęściej dzieci. Podobnie jak w baśniach, zasa­dą konstrukcyjną powiastki był kontrast między dobrem a złem, wiernością zasa­dom Bożym a odstępstwem od nich, a także element cudowności wtopionej w świat realny - „szczęśliwego przypadku, wysłuchanych modlitw, nadzwyczaj­nych przygód”42.

41 K. K r a s o ń: Pierwsze polskie książki dla śląskich dzieci, czyli o baśniach w opracowaniu księdza Emila Szramka. W: Książka polska na Śląsku w latach 1900-1922..., s. 143-158.

42 I. M i e r z w a : Literatura dla ludu..., s. 307.

Page 78: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Najbardziej uznanym wówczas na Śląsku autorem powiastek dla młodych, wzorem dla licznych naśladowców, okazał się żyjący w latach 1768-1854 augs­burski kanonik ksiądz Christoph Schmid. Ze względu na liczbę wydań, przekła­dów i adaptacji jego utworów niewątpliwie można go zaliczyć do grona najpopu­larniejszych pisarzy dziecięcych poprzedniego stulecia w wielu krajach europej­skich, a także na ziemiach polskich43. Jego teksty w drugiej połowie XIX wieku funkcjonowały głównie w obiegu popularnym, choć obecne były często w repertu­arze renomowanych wydawców, takich jak: Gebethner i Wolff, Gliiksberg, Józef Zawadzki; nieliczne wydania w firmach J. B. Koma we Wrocławiu, Gałęzowskie- go, Nowoleckiego i Arcta w Warszawie. Tłumaczami jego dzieł byli m.in.: F. S. Dmochowski, K. Brodziński, K. Hoffmanowa, czytywany był w sferach inte­ligenckich i ziemiańskich. Utwory Schmida są w literaturze dziecięcej przykładem zjawiska swoistej zmiany statusu tekstów obiegu wysokiego, ich przemieszczania się do obszaru literatury popularnej. Na ziemiach polskich od roku 1820 do roku 1939 pojawiło się ponad 80 tytułów i 380 edycji tego autora, w tym 35 tytułów i 86 edycji współwydanych. Tylko w drugiej połowie XIX wieku ukazały się 223 edycje, co stanowiło, dla porównania, wielkość bliską połowie całej produkcji wy­dawniczej dla młodych dwóch największych w tym czasie oficyn wydających książ­ki dla dzieci: Gebethnera i Wolffa oraz Ferdynanda W. Hoesicka44. Bujny żywot czytelniczy tekstów Schmida nastąpił za sprawą oficyn prowincjonalnych, zajmu­jących się produkcją literatury popularnej. Dla młodzieży i dorosłych na Śląsku pruskim i austriackim przeznaczono 14 tytułów w 30 edycjach45. Trzy teksty prze­łożył Józef Lompa: Czerwoną garliczkę... oraz Ptasie gniazdko wydał w firmie Gąsiorowskiego w Jansborku na Mazurach w roku 1859, a Gałązką kwiatu chmie­lowego w oficynie Pisza w Bochni (1863). Dwa pierwsze nakłady rozprowadzał sam autor, głównie na Śląsku46.

43 J. W i l l e : Die Jugenderzahlungen Christoph von Schmids. Frankfurt an Main 1969. Autor wykazuje zagraniczne wydania Schmida, nie uwzględnił jednak jego bogatej polskiej recepcji. O popularności Schmida w Wielkopolsce i na Pomorzu wspominali: E. P i e ś c i k o w s k i : Lite­ratura. W: Dzieje Wielkopolski. T. 2: Lata 1793-1918. Red. W. J a k ó b c z y k . Poznań 1973, s. 614; K. C h r u ś c i ń s k i : Formy literatury popularnej w Wielkopolsce i na Pomorzu w okresie pozytywizmu. W: „Rozprawy i monografie” T. 44. Uniwersytet Gdański, Gdańsk 1983, s. 195-199.

44 J. M u s z k o w s k i : Z dziejów..., s. 26, 34, 42—48; E. B o c z a r: Dziewiętnastowieczny wydawca książek dla dzieci i młodzieży - Ferdynand W. Hoesick. „Guliwer”. Zeszyt naukowy1995, s. 35.

45 Najwięcej u Feitzingera w Cieszynie (14 edycji) i w Mikołowie u Karola Miarki - 9. Pozosta­łe: u Tomasza Nowackiego w Mikołowie, u Heneczka w Piekarach, w Bytomiu w wydawnictwie „Katolika” i 2 we Wrocławiu bez oznaczenia wydawcy. J. Buras notuje 8 tytułów i 23 edycje (Bibli- graphie deutscher Literatur in polnischer Ubersetzung. Vom 16. Jahrhundert bis 1994. Wiesbaden1996.

46 O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju J. Lompy, K. Damrota, J. Ligonia. Opole 1990, s. 89. Lompa miał jeszcze inne literackie plany przekładowe i wydawnicze książek z przeznaczeniem dla dzieci, których nie zdołał zrealizować. Ibidem, s. 142.

Page 79: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Na Śląsku były jednak rozpowszechniane, jak świadczą reklamy w miejscowych periodykach, książki z innych ziem zaboru pruskiego, zwłaszcza Wielkopolski i Po­morza, tam zaś Schmid był najczęściej wydawanym autorem: ukazało się łącznie 136 edycji, głównie dzięki firmom Ernesta Gunthera i Fryderyka Ebbecke w Lesz­nie, Walentego Fiałka w Chełmnie oraz w Poznaniu Józefa Leitgebra i Franciszka Chocieszyńskiego, który w latach 1885-1900 opublikował dziesięciotomowe Pisma tegoż autora. Na Śląsku Cieszyńskim dostępne były utwory Schmida wydane w Ga­licji w oficynie Pisza w Bochni, u Fołtyna w Wadowicach czy Westa w Brodach.

Najwięcej wydań na Śląsku, jak i w całej Polsce, miała, nawiązująca do wzo­rów opowieści hagiograficznej, Genowefa, wraz ze stanowiącym jej kontynuację Bolesławem, według J. Dunina - największy polski bestseller do czasów Trylo­gii41. W obrębie serii tandetnych druków wymieniano także dzieci jako jednego z adresatów tego teksu, ale nie we wszystkich edycjach: „dla dojrzałej młodzieży i dla wszystkich osobliwie nieszczęśliwych i zasmuconych”, „dla matek, dzieci i poczciwych ludzi”, „dla matek i dziatek”. Inne większe teksty Schmida, jak: Ja­skinia Beatusa, czyli lepiej krzywdę cierpieć niż krzywdę wyrządzać, Krzyżyk drew­niany, Baranek, Koszyk kwiatów, Róża z Tannenburga, robinsonada Bogufał, mło­dy pustelnik, Fernando, Ptasie gniazdko, wyraźne wskazywały na młodego adre­sata: „dla dzieci”, „dla młodzieży”, czasem jeszcze „dla dzieci i ich przyjaciół”. Dłuższe i krótkie powiastki tego autora były także powszechnie obecne w „książ­kach do czytania” oraz na łamach czasopism dla dzieci. W wielokrotnie wydawa­nej Książce do czytania dla klasy średniej szkół katolickich Rendschmida, tłuma­czonej przez Lompę, znalazło się wiele moralnych powiastek Schmida (Sznurek pereł, Bóg nie opuści kto się nań spuści, Dziedzic Jodłowa), bądź tworzonych na ich wzór. Większość tekstów Schmida ukazywała się bez nazwiska autora, jak też tłumacza czy adaptatora, którymi byli m.in.: Lompa, Chociszewski, Izydor Poe- che, Emma Puffke, Jan Dyament. Na ogół starano się o przystosowanie treści do potrzeb odbiorcy polskiego - zachowując przebieg wydarzeń, wprowadzano na­zwy polskie, a czasem także realia krajobrazowe i obyczajowe. W powiastce Nie­me dziecię, wydanej wraz z innym tekstem (Odważna córka leśniczego) w Ole­śnie, nakładem i drukiem Konstantyna Nowackiego, bohaterami są pani Zielińska, jej córka Halka oraz brat - rotmistrz huzarów Górski, a nie jak w tekście wydanym 40 lat wcześniej przez F. Ebbecke w Lesznie - pani Grunwald i jej córka Malwina. Miał na to wpływ niewątpliwie czas wydania utworu; na przełomie wieków wy­raźniej już artykułowano narodowe akcenty. Na ogół jednak w większości pol­skich edycji Matyldy czy Wilhelminy zastępowano Emiliami lub Stefaniami48.

47 J. D u n i n : Papierowy bandyta. Ló dź 1974, s. 105.48 Np. spolszczona wersja Heinricha von Eichenfels, wydana w roku w 1895, nosiła tytuł Jaś

Dęboróg, jego pobyt w jaskin i zbójców i poznanie Boga. Poznań, Księgarnia Katolicka, „Biblioteka Powieści Katolickich”. Również pisarze wielkopolscy na ogół poddawali tłumaczone bądź adapto­wane teksty zabiegowi polonizacji. Zob. K. C h r u ś c i ń s k i : Formy literatury popularnej w Wiel- kopolsce i na Pomorzu..., s. 198-199.

Page 80: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Twórczość Schmida - i jako dzieło oryginalne, i jako obiekt adaptacji - to niewątpliwie najpowszechniej przyjęty wzór literacki w obiegu popularnej książki dla dzieci, zwłaszcza w zaborze pruskim. Jakie były przyczyny tej trwającej blisko 150 lat popularności czytelniczej, której nie przeszkodziło nużące moralizator­stwo?49 Była to twórczość przeznaczona dla maluczkich nie tylko wiekiem i ser­cem, ale i pod względem czytelniczego przygotowania. O jej atrakcyjności stano­wiły interesująca fabuła pełna niezwykłych wydarzeń, bliska konwencji baśnio­wej i opowieści egzem plarycznej, „przylegająca” do ludowej wyobraźni mirakulamej, ale także walory katechetyczne i dydaktyczne tekstu. Świat „pod okiem Opatrzności” odpowiadał podstawowej dla dziecka potrzebie bezpieczeń­stwa. Znane z baśni i ludowych opowieści motywy porwań i cudownych odnale­zień, niezwykłe zbiegi okoliczności, włączone były w opowieściach księdza Schmi­da w porządek Boży i argumentację ewangeliczną. Znamienna dla biedermeierow- skiej powiastki arkadyjskość miała tutaj źródło religijne. Utwory-przypowieści, przekazywały dzieciom spójną i nie pozostawiającą miejsca na wątpliwości wizję świata wywiedzioną z przesłanek religijnych, stanowiły swoistą apologię wiary chrześcijańskiej dla maluczkich, dostarczając literackich dowodów na potwier­dzenie jej życiowej prawdziwości. Katecheza budowana na kanwie fabularnych dziejów bohaterów, głosząca pochwałę piękna, porządku i celowości natury miała również wymiar praktyczny - autor pouczał, jak się zdrowo odżywiać, jak ubierać, zachowywać higienę50. Swoisty walor estetyczny nadawała jego opowieściom „czu­łość serca”, znajdująca wyraz w żarliwości religijnych uczuć i w opisach szczęścia rodzinnego. Jedną z przyczyn popularności Schmida było nawiązanie przez niego do wzoru opowieści hagiograficznych, przeniesionego na płaszczyznę współcze­snego powszedniego życia zwykłych ludzi. Schmid stworzył, jak sądzę, swoistą odmianę powiastki biedermeierowskiej51, powiastkę moralno-religijną, przekazu­jącą wzory wiary i świętości do zastosowania w codziennym życiu. To być może jedna z głównych przyczyn jego recepcji na Śląsku, gdzie religia i będąca jej prze­kazem książka pełniły misję społeczną i narodową. Dodatkowym argumentem była „katolickość” tekstów autora. W Niemczech naśladowcą Schmida był Gustaw Nie-

49 Do bardzo popularnych również w Poznańskiem tekstów Schmida odwoływano się m.in. w dyskusji o literaturze dla młodzieży w prasie wielkopolskiej między obrońcami przekładów (co prawda przedstawiających rzeczywistość obcą, lecz lepszych niż rodzime „mierności oryginalne”) a zwolennikami utworów niosących „ducha narodowego”, którym przewodził Hieronim Feldma- nowski. Zob. A. J a z d o n: Polski ruch wydawniczy w Wielkim Księstwie Poznańskim w latach 1831-1862. W arszawa-Poznań 1990, s. 99.

50 Ch. S c h m i d : Gałązka kwiatu chmielowego... dla m łodzieży i przyjació ł ich. Przeł. J. L o m p a . Bochnia 1863, W. Pisz.

51 J. C i e ś l i k o w s k i : Model Jachowiczowskiej baśni i powiastki. W: I d e m : Literatura i podkultura dziecięca. Wrocław 1975, s. 7-37; R. W a k s m u n d : Literatura pokoju dziecinne­go..., s. 142 i n.; K. C h r u ś c i ń s k i : Powiastka dla ludu. Z badań nad literaturą „trzecią” połowy X IX wieku. W: Problemy literatury polskiej okresu pozytywizmu. Seria 1. Red. E. J a n k o ­w s k i , J. K u l c z y c k a-S a 1 o n i. Wrocław 1980, s. 217-231.

Page 81: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

ritz (w szkołach niemieckich polecany raczej jako autor powieści historycznych z germańskiej przeszłości, wyrażających „niemiecki patriotyzm”), na Śląsku zna­ny dzięki przekładom Jozefa Lompy jako autor Chłopca niewidomego, wydanego dwukrotnie w Pszczynie nakładem czasopisma „Tygodnik Polski” (1845, 1847), oraz Małego górnika52; jednak i inne utwory Nieritza obecne były powszechnie w bibliotekach dla młodzieży, zapewne także dzięki książkom sprowadzanym z Wielkopolski i Pomorza53.

W Polsce naśladowców Schmida było wielu. Na Śląsku znany był z kilku tytu­łów opublikowanych nakładem Wydawnictwa Dzieł Katolickich, a drukiem T. Heneczka w Nowych Piekarach na początku lat 70. ksiądz Maciej Smoleński. Zwłaszcza powiastka Sieroty, o losach dwojga dzieci poddanych próbom podob­nym, jak u autora niemieckiego (śmierć ojca, powódź, porwanie matki) przynosiła to samo przesłanie o cudownej opiece Boga nad poczciwymi i szczęśliwej nagro­dzie, która przychodzi po zwycięskich próbach.

Określone schematy kulturowe, także literackie, zaspokajają społeczne potrze­by, służą zbiorowym marzeniom, pełniąc także swoistą funkcję terapeutyczną54. W okresie przemian społecznych i cywilizacyjnych, w którym nowe uwarstwienie dokonywało się kosztem wykorzenienia socjalnego i kulturowego wielu grup, przy­datność socjoterapeutyczna tego typu pisarstwa nie może być kwestionowana. Kul­turowa rola pisarstwa Schmida na Śląsku jest ważna, gdyż był to bodaj pierwszy autor, który w obszarze tekstów literatury popularnej funkcjonował jako pisarz dla dzieci. Dzięki niemu dziecko pojawiło się jako główny adresat przekazu literac­kiego. Ale następowało tu również zjawisko odwrotne niż w obiegu wysokim lite­ratury dziecięcej, gdzie nierzadko adaptowano teksty z obszaru piśmiennictwa dla dorosłych. W obiegu popularnym utwory przeznaczone pierwotnie dla dzieci/- a tak było na ogół w przypadku tekstów Schmida - stawały się w ramach serii „Dla Ludu i Młodzieży” tekstami kierowanymi także do dorosłych.

Z czasem powiastki dla dzieci zbliżały się raczej do wzoru obyczajowej noweli czy opowieści; miejsce baśniowej cudowności zajmował realizm wydarzeń i sytuacji. Powiastka Schmida działa się, podobnie jak baśń, w nieokreślonej czaso­przestrzeni społecznej, jej dramaturgia rozgrywała się na płaszczyźnie idei, zmagań cnoty i występku. Na przełomie wieków, gdy coraz wyraźniej rysowała się kwestia narodowa i społeczna, gdy na Śląsku i poza nim produkowano ogromną liczbę prze­znaczonej dla dzieci i młodzieży niemieckiej literatury „ojczyźnianej”, wypełniają­cej szkolne i publiczne biblioteki, wzór powiastki biedermeierowskiej „według Schmi­da” już nie wystarczał. Istniała potrzeba nowych tematów i wzorów w piśmiennic­

52 O. S ł o m c z y ń s k a (Książki z kraju..., s. 142) szacuje nakład tej książeczki, która ukaza­ła się tamże w dwóch różniących się ceną wersjach, z ilustracjami i bez ilustracji, na około 3M tysiące egzemplarzy.

53 A. T o k a r s k a : Biblioteki polskie na Górnym Śląsku w X IX wieku. Katowice 1997, s. 96,124.54 J. G. C a w e 11 i: Koncepcja schematu w badaniach literatury popularnej. „Literatura Lu­

dowa” 1973, nr 6, s. 51-52.

Page 82: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

twie dla dzieci, które przekazywałyby treści narodowe i społeczne. Pojawiają się one np. w „powieści z życia młodzieży” Dzielny chłopiec Z. Kowerskiej, przygotowanej przez „Katolika” (1908), lub w zbiorze Marii Bogusławskiej pt. Z ubogich kątów, obecnym na Śląsku dzięki Spółce Wydawniczej K. Miarki (około roku 1910), a wcze­śniej wydanym w Poznaniu nakładem Księgami św. Wojciecha (1906). W otwiera­jącej tomik powiastce Niewidoma jawi się obraz Jasnej Góry jako duchowej stolicy narodu, do której ciągną pielgrzymi z całej Polski, „zdarzy się czasem kompania ze Śląska, gdzie lud przyodziewa się i mówi z niemiecka, ale całym sercem kocha Pol­skę i jej Świętą Patronkę”55. Ostatni zaś utwór tego tomiku zatytułowany Syn prze­mytnika podejmuje problem „grzechu społecznego”, jak określono przemyt towa­rów z Prus, w którym uczestniczy, wraz ze swym ojcem, mały bohater. Autorka przekonuje czytelników o konieczności rozwijania i ochrony przemysłu rodzimego przed obcą konkurencją, co stanie się podstawą dobrobytu ojczyzny. Aktualną ten­dencję społeczną wyrażały także Przygody Janka sieroty przez niego samego opo­wiedziane, powieść dla ludu, ale i - dzięki konwencji opowieści o dorastaniu - dla młodzieży, wydana w roku 1897 w oficynie Miarki. Losy Janka Żurka od lat dziecię­cych i szkolnych aż po służbę wojskową i zacny ożenek toczą się w Galicji, w latach 1860-1880. Społeczna wymowa utworu zwraca się przeciw Żydom, którzy zawład­nęli polskim handlem, przyczyniając się do zubożenia rodaków. Utwór głosił potrze­bę zakładania na wsi kółek rolniczych i sklepików chrześcijańskich.

Twórcą zbeletryzowanych egzemplów historycznych o dużej sile oddziaływa­nia56 był Józef Chociszewski, wielkopolski wydawca i autor licznych książek dla dzieci i młodzieży, związany ze Śląskiem, współpracujący z tutejszymi oficynami, które również rozpowszechniały jego wydawnictwa57. Wydane w roku 1903 na­kładem „Górnoślązaka” w Katowicach Piękne przykłady z życia Polaków i Polek przynosiły kilka obrazków biograficznych z dziejów Polski, zwłaszcza bitwy pod Wiedniem, wojen tatarskich i czasów barskiej konfederacji, a także fragmenty te­matycznie im odpowiadających tekstów poetyckich. Poczytnością wśród młodzie­ży męskiej cieszyły się zapewne - traktowana jako źródło wiedzy o przeszłości regionu, opublikowana przez Feitzingera w Cieszynie nowa wersja podania o On- draszku: Ondraszek, słynny dowódca na Śląskim Beskidzie, w opracowaniu

55 Cyt. za: M. B o g u s ł a w s k a : Z ubogich kątów. Powiastki dla dzieci. Poznań 1906, s. 5.56 Dzieje narodu polskiego, mimo że zakazane przez cenzurę pruską, były rozpowszechniane

w księgarskim handlu przez Miarkę, a w Raciborzu przez Ignacego Rostka, założyciela i kierownika patriotycznych „Nowin Raciborskich”, który sam doświadczył ich wpływu. Por. J. G r u s z k a: Polski ośrodek..., s. 42.

57 J. P y z i o: Czasopisma dla dzieci Józefa Chociszewskiego. „Studia o sztuce dla dziecka” 1990, z. 4, Poznań 1990, s. 59-69; E. R u t k i e w i c z : Książka dla dzieci i młodzieży na terenie kaszubsko-pomorskim w XIXw ieku. „W kręgu książki” fnr 9]. Gdańsk 1987, s. 59-67; E. F a r n i k: Chociszewski na Śląsku. „Roczniki Towarzystwa Przyjaciół Nauk na Śląsku” Katowice 1931, t. 3; W. S o b k o w i a k : Chociszewski na Śląsku. Bytom -Cieszyn 1937; I d e m : Jó ze f Chociszewski 1837-1914. Gniezno 1937.

Page 83: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

A. Boruckiego (1889)58, a także Opowieści o zbójcach, opryszkach i hajdamakach autorstwa Chociszewskiego, wydane nakładem „Katolika” w roku 1905; tym bar­dziej, że w obiegu literatury straganowej „dla ludu i młodzieży” tego typu tematy­ka była od dawna obecna59.

Pobyt na Śląsku Cieszyńskim Bogumiła Hoffa - malarza, krajoznawcy, a z zamiłowania etnografa, jego praca w Cieszynie w latach 1870-1872, znajo­mość z pastorem Óttą i wydawcą Feitzingerem, a potem osiedlenie się w Wiśle i prowadzone tam badania etnograficzne, opublikowane m.in. w dziele Początki Wisły i Wiślanie oraz w artykułach na łamach czasopism ludoznawczych - za­owocowały również tekstem literackim. Im ko zwany Wisełka. Powieść na tle po­dania ludowego o pierwszych osadnikach u początków Wisły ukazała się w roku 1894 w wydawnictwie Edwarda Feitzingera w Cieszynie jako 63. tomik „Bibliote­ki Tanich Książeczek dla Ludu i Młodzieży”, w typowym dla tej serii skromnym kształcie edytorskim, z ryciną tytułową i drugą - zamieszczoną wewnątrz tekstu, prawdopodobnie autorstwa pisarza, uznanego twórcy akwarel. W powieści z cza­sów Bolesława Krzywoustego o losach Imka, jego ojca i innych osadników pocho­dzących z zubożałego rycerstwa, znajdujących w leśnych ostępach u źródeł Wisły bezpieczne schronienie przed bezprawiem i obcością niemieckiego w swych oby­czajach dworu, Hoff zamieścił także podania o Wiśle, będące zapewne rezultatem ludoznawczych wypraw. Ojczysta ziemia, ludowa kultura i solidarna sąsiedzka wspólnota były wskazanym przez autora źródłem niezależności i wolności, alter­natywą także dla czasów współczesnych. Powieść Floffa zapoczątkowała rodzimy nurt regionalny w piśmiennictwie dla młodzieży, nawiązujący do miejscowych motywów, podań, legend, wcześniej wymienione zbiory baśni śląskich bowiem korzystały w znacznym stopniu z wątków niemieckich. Nurt ten znalazł wyraz również w poezji Jana Kubisza, zwłaszcza teksty zamieszczone w zbiorze Nieza­pominajka (1882) a potem niektóre w tomie Z niwy śląskiej60 były adresowane do młodych: Do śląskiej młodzi!, Do młodzieży śląskiej! — pisany na jubileusz Mic­kiewicza, Śląskiej dziatwie na Nowy Rok, Ojcowski dom, oraz utwory okoliczno­ściowe na otwarcie Gimnazjum Polskiego w Cieszynie - Woda ze skały i Toast. Wiernie oddawały beskidzkie krajobrazy i nastroje; zarazem utrzymane w tonie patriotycznego apelu wzywały do obrony przed niemczyzną, do poznawania pol­skich pieśni i narodowych dziejów.

W wydawniczym repertuarze literackim wyodrębnia się również grupa tek­stów przeznaczonych, ze względu na tematykę i tendencję wychowawczą, głów­

58 M. P a w ł o w i c z ó w a: Tematyka historyczna w publikacjach śląskich z lat 1900-1922. W: Książka polska na Śląsku w latach 1900-1922..., s. 121.

59 Np. wydawana zarówno na Śląsku, jak i w Wielkopolsce, a także w ośrodkach centralnych, m.in. Wilnie i Warszawie, przeróbka utworu Zschokkego Abbalino der grosse Bandit, będącego nawiązaniem do Zbójców Schillera.

60 J. K u b i s z: Niezapominajka: kilka wierszy dla szląskiej młodzieży, ofiaruje Szlązak. Cie­szyn 1882, J. Kotula; I d e m : Z niwy śląskiej. Bytom 1893, nakł. „Katolika”.

6 Przykładne..

Page 84: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

nie dla dziewcząt. Ksiądz Maciej Smoleński był autorem powieści dla młodzieży Siostra Wiktoryja, wydanej w oficynie T. Heneczka w Piekarach w roku 1870, nakładem Wydawnictwa Dzieł Katolickich na Górnym Śląsku. W tym samym mieście drukiem i nakładem Teofila Nowackiego, wydawcy tekstów jarmarcznych ukazały się anonimowo krótkie powiastki - Dziecię górnika i Z życia bogobojnego dziecięcia. Wszystkie one przynoszą przykłady bogobojnych czynów bohaterek jako wzór do naśladowania. Nie jest istotne, że akcja Siostry Wiktoryi osadzona jest w polskich realiach, w Galicji z kolei Sara, córka górnika, pełni swą religijną misję w wielkiej kopalni angielskiej, a Rachela - w amerykańskiej dzielnicy mu­rzynów dyskryminowanych przez społeczeństwo; bohaterki wybierają świadomie drogę poświęcenia i ofiary, aby przyczynić się do chrześcijańskiej przemiany śro­dowiska i nawrócenia błądzących. W tekstach tych, napisanych prawie 40 lat póź­niej niż będące na Śląsku wzorem gatunku powiastki Schmida, nie ma już klimatu arkadii, nie jest to konwencja baśniowa, gdyż nie ma nagrody materialnej za szla­chetne czyny; ma ona jedynie charakter moralny. Obszerną powieścią rozwojową, a zarazem tendencyjną dla dziewcząt i kobiet - przeznaczaną również dla Sodali- cj i Mariańskich Panien61 - było Dziecię Maryi, wydane anonimowo w roku 1911, w dwóch tomach, nakładem Spółki Wydawniczej „Katolika” jako tom 15. „Biblio­teki Katolika”. Była widać poczytna, skoro jeszcze w latach 30. stała się podstawą adaptacji scenicznej.

Niektóre powiastki, a zwłaszcza mniejsze powieści, podobnie jak inne gatunki beletrystyczne - baśnie, żywoty świętych, funkcjonowały równocześnie jako tek­sty wspólne dla ludu i młodzieży. Utwory obyczajowo-moralne księdza Ignacego Świeżego, prezesa Dziedzictwa Błogosławionego Jana Sarkandra, takie jak Spu­ścizna po matce i Braciszek Renat (1893), dzięki bohaterom dziecięcym poszerza­ły swój czytelniczy adres, tym bardziej, że wydane były, jak wszystkie tomiki tej oficyny, w sporym dla tekstów literackich nakładzie 1000 egzemplarzy. Ostatni z wymienionych tekstów, pokazujący następstwa złego i dobrego wychowania roz­pieszczonego Macieja i ubogiego Stasia, nawiązywał być może do pierwowzoru autorstwa Schmida - Der gute Fridolin und der bose Dietrich, który w połowie wieku znany był dobrze z kilku polskich edycji Giinthera w Lesznie62 jako Dobry Franus i zły Kostuś czyli życie dwojga różnie wychowanych dzieci oraz z później­szego wydania Walentego Fiałka w Chełmnie (1901). Ukazał się także w Cieszy­nie jako 314. tomik „Biblioteki Ludowej” E. Feitzingera (1887). Utwór ten, jako

61 Taki podtytuł pojawił się w późniejszej edycji, gdy tekst został opracowany jako utwór sce­niczny (Katowice 1938).

62 W latach 1849-1855 cztery wydania w przekładzie Jana Kantego Dąbrowskiego, a w roku 1901 edycja u Fiałka w Chełmnie, z imprimatur arcybiskupa gnieźnieńskiego i poznańskiego M. Dunina. Tekst znajdował się, obok innych tekstów Schmida, w zbiorach Czytelni Bytomskiej. Zob. M. T r e s z e 1: Związki..., s. 290, 294, 299. Temat ten był często przedmiotem adaptacji rów­nież w Wielkopolsce. Zob. K. C h r u ś c i ń s k i : Formy literatury popularnej w Wielkopolsce i na Pomorzu..., s. 197, 228.

Page 85: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

właściwą lekturę dla młodzieży i ludu, polecał już Lompa w Zabawach wieczor­nych. Autobiograficzny charakter miała Czerwona strzecha między lasami, zawie­rająca wspomnienia z lat szkolnych (1893)63. „Ludowi i młodzieży” zalecane były przez wydawcę: „opowiadanie na tle rzeczywistych wypadków” Szatański posiew, przygotowane w oficynie „Katolika” (1904), oraz moralno-wychowawcze powiastki Karola Miarki - Żłóbek i Uczciwość nagrodzona64, a zwłaszcza Husyci na Górnym Śląsku, rysująca zmagania książąt piastowskich z niemieckim naporem.

Powiastki, opowiadania i powieści tworzyły dla młodej publiczności repertuar obejmujący łącznie ponad połowę edycji wszystkich przekazów literackich, lecz w tym około 28% edycji to teksty o wspólnym adresie. Także i w tej grupie obserwo­wać można zjawisko stopniowego wyodrębniania się książki dziecięcej. Edward Feitzinger wydał w końcu lat 80. cykl „Książeczki Powiastkowe”, zawierający 12 krótkich, pouczających utworów, jak: Matka i syn, Lekkomyślni przyjaciele, Cie­kawość ukarana, Biedna rodzina, Nie wódź nas na pokuszenia, Boska opatrzność, kieszonkowego formatu; każda z nich ilustrowana była 6 kolorowymi obrazkami, i przede wszystkim tania - kosztowały zaledwie 4 centy. Dotychczas beletrystyka dla młodzieży na ogół nie była ilustrowana, poza winietą tytułową i czasem kilkoma rycinami czarno-białymi wewnątrz tekstu, a zwarty druk, o niewielkiej przestrzeni światła i małej czcionce (także ze względu na oszczędność papieru) nie ułatwiał recepcji. Wprowadzenie kolorowych ilustracji, równorzędnych wobec krótszego już znacznie tekstu, przeznaczonego wyłącznie dla dzieci, prowadziło do ukształtowa­nia się rzeczywistej książki obrazkowej, która miała już nie tylko wychowawcze, ale przede wszystkim ludyczne funkcje. W strukturę tradycyjnej XIX-wiecznej książki literackiej dla dzieci i młodzieży była wkomponowana rola pośrednika lektury - rama wydawnicza ukształtowana w obiegu wysokim (przedmowy autora, wydawcy, dodatki do tytułu, czasem ilustracja winietowa, dedykacja czy motto), a przede wszyst­kim jednoznaczny komentarz dydaktyczny określały zachowania odbiorcze i cele czytania. Książka obrazkowa uwalniała dziecko od tej kurateli, zwracała się bezpo­średnio do młodego odbiorcy, zachęcając do lektury samodzielnej i spontanicznej.

Do wyjątków w śląskim repertuarze wydawniczym dla młodego odbiorcy na­leżały teksty dramatyczne, związane raczej z tradycją o rodowodzie inteligenckim i ziemiańskim - teatrzyków rodzinnych i domowych, której na Śląsku nie było. Dopiero później, gdy młodzież wstępowała do stowarzyszeń religijnych i narodo­wych, wchodziła w krąg oddziaływania ludowego teatru amatorskiego. Inteligenc­

63 W. P a w ł o w i c z ó w n a : Działalność wydawnicza „Dziedzictwa Błogosławionego Jana Sarkandra ” w Cieszynie w X IX wieku. W: Książka polska na Śląsku w drugiej połowie X IX wieku..., s. 168-178.

64 S. S m a k : Ludowość utworów literackich Karola Miarki. Cieszyn 1963; I d e m : Pisar­stwo Karola Miarki. Opole 1966; E. M a l i n o w s k a : Karol Miarka - zapomniany „powieścio- pisarz". W: Zapomniani. Z dziejów literatury polskiej na Śląsku. Red. J. M a l i c k i , G. S z e ­w c z y k . Katowice 1992, s. 119-132; I. M i e r z w a : Działalność..., s. 72, 84, 119-120. Tytułów tych nie zaliczyłam jednak do badanego zbioru ze względu na cechy adresata.

Page 86: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

kie wzory polskiej tradycji kulturalnej i obyczajowej przeszczepiał na grunt kultu­ry ludowej w Wielkopolsce i na Pomorzu, a także na Śląsku J. Chociszewski, rów­nież jako autor licznych książek użytkowych „obsługujących” różne sytuacje ży­cia towarzyskiego, którego rolę w tym dziele trudno przecenić. Spośród wydaw­ców działających na Śląsku podobną funkcję przypisać trzeba Feitzingerowi, który nie tylko najczęściej utwory Chociszewskiego publikował, ale w pewnym stopniu nawiązywał do jego modelu repertuarowego, podobnego typu teksty przyswajał śląskiej młodzieży. W roku prawdopodobnie 1903 wydał w Cieszynie, własnym nakładem, w serii „Biblioteka Tanich Książeczek Powieściowych”, jako tomik 80. Komedyjki dla dzieci i młodzieży, zebrane przez Chociszewskiego65. Zbiór przyno­si osiem jedno- lub dwuaktówek, w tym jedną na motywach Biblii ( Wdowa z Sa- repty czyli gościnność nagrodzona), a także udramatyzowaną wersję opowiadania Hoffmanowej o dobroczynności Kościuszki, epizodu wielokrotnie pojawiającego się w różnych zbiorkach dla młodych (Batożek). Pozostałe przekazują tę samą, co powiastki, hierarchię wartości na przykładzie zdarzeń, którym podlegają dzieci ubogie i z rodzin zamożnych, a to zaś jest okazją do zalecania społecznego solida­ryzmu. Pojawia się jednak nowy, w porównaniu z powiastkami Schmida, element - edukacja, która oprócz cnoty i pracy jest wartością najcenniejszą, bo niezbywal­ną. Dzieci ubogie, ponieważ są uczciwe i zacnie postępują, znajdują dobroczyn­nych ofiarodawców, dzięki którym dobro to mogą pozyskać. Jednocześnie jest to edukacja narodowa w swej treści - dobry Staś z pierwszej „komedyjki” chce czy­tać książki przede wszystkim o dzielnych i zwycięskich królach Polski, a dziecko0 tym samym imieniu z innej powiastki (Figlarz) zamiast wierszyków dziecię­cych, chce uczyć się fragmentów z Mickiewicza, Odyńca, Pola lub Syrokomli. Utwór przekazywał równocześnie wzory rodzinnej obyczajowości, obchody imie­nin ojca rodziny, przykłady powinszowań.

Na Śląsku alternatywną propozycją lektury dla młodej publiczności była pu­blikowana tu książka niemiecka. Jak się zdaje, pierwszym miejscowym pisarzem dla dzieci był Georg Samuel Gumth, pastor ewangelicki w Brzegu, autor zbiorów czytanek i rozrywek dla dzieci i młodzieży, wydający głównie we Wrocławiu1 w Brzegu w latach 80. XVIII wieku; spod jego pióra wyszły m.in.: Lesestucke fu r Kinder (1783), Yermischte Unterhaltungen vonKindern undKinderfreunden (1788). Z kolei autorem wydanego w Opolu, wzorowanego na oświeceniowych zbiorkach, m.in. Chrystiana Weisse, Przyjaciela dzieci był Albert J. Anderson, twórca Die Kinder Hausfreund (1829); dla najmłodszych pisał też nauczyciel i dyrektor gimnazjum w Gliwicach Joseph Kabath, np. Kleine Gedichte fu r das friiheste Jugendalter (Wrocław 1828); wśród Polaków znany był przede wszystkim jako autor popularnych podręczników.

65 Sztuki teatralne Chociszewskiego były prześladowane przez władze pruskie za ich narodowe treści. Por. M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 64. Treści te obecne były również w Komedyjkach dla dzieci i młodzieży.

Page 87: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Autorami powiastek i opowiadań, czytanek i pieśni, zbiorów gier i rozrywek oraz książek obrazkowych dla najmłodszych byli również Jacob H. Jacobson - twórca książek do czytania, modlitw i pieśni dla szkół żydowskich, ale także pierw­szego, wydanego m.in. we Wrocławiu w dwóch tomach zbioru literatury dla dzieci pt. Kleine Jugend-Bibliothek (1844, 1845, 1848), oraz Augustę Kiihn, publikująca przede wszystkim w Berlinie, autorka książek obrazkowych i opowiadań, m.in. Erzahlungen ju r die Jugend (Wrocław 1830).

W drugiej połowie XIX wieku pruski Śląsk jest miejscem działalności kilku pisarzy specjalizujących się w literaturze dziecięcej i młodzieżowej, jak: pocho­dzący z Nysy Julius Lohmeyer - jeden z czołowych twórców ówczesnej niemiec­kiej literatury dla dzieci i młodzieży, którego teksty przekazywały wzory życia zacnego, moralnego i religijnego, ale także wyraźne przesłanie narodowo-poli- tyczne, wydawca czasopism, autor książek obrazkowych, baśni, opowiadań, pio­senek, wierszy, anegdot, z których kilka tomów ukazało się również w Głogowie i Wrocławiu - oraz Hermann Kletke, najbardziej znany jako autor poezji dla dzieci66; Hedwig Haberkem - nauczycielka, działaczka ruchu kobiecego, autorka książek przeznaczonych dla małych dzieci; Max Niedumy - nauczyciel i rektor w Gliwicach i Tarnowskich Górach, przede wszystkim beletrysta, autor licznych baśni, powiastek, opowiadań, wydawanych głównie we Wrocławiu na początku XX wieku (Schlichte Grilsse. Erzahlungjur die Jugend', Aus bunten Garten. 100 Geschichten fu r Kinder, Im Marchenreich der Zwerge). Autorką opowiadań i nowel dla dziewcząt była nauczycielka Maria T. May - redaktorka czasopisma „Die Madchenschule”, tworząca na Śląsku austriackim.

Najobfitszy był, począwszy już od lat 80., nurt adresowanego do dzieci i mło­dzieży tendencyjnego piśmiennictwa „ojczyźnianego”, stawiającego sobie za cel wychowanie w kulcie dla wszystkiego, co niemieckie - od ludowych baśni przez opowiadania z czasów wojny 1870 roku, głoszące chwałę niemieckiego oręża, aż po powieści „kolonialne”, przekazujące ideę niemieckiej mocarstwowości. Czołowymi jego wyrazicielami byli na Śląsku: R. Baron, autor opowiadań poświęconych cesa­rzowi67; R Trieben - opracował m.in. liczne zbiory baśni; G. Freytag - twórca, powszechnie zalecanej młodzieży jako lektura, powieści pt. Soli und haben, wyraża­jącej moralne ideały mieszczańskiej pracowitości i rzetelności oraz łączącej „niemiecki patriotyzm” z nastawieniem antypolskim68; August G. Kolde - ksiądz

66 A. L u b o s : Geschichte der Literatur Schlesiens. Miinchen 1966, Bd. 1, s. 392-393; Bd. 2, s. 463.

67 J. J o a c h i m s t h a l l e r : „Erziehung zum Deutschtum Aspekte der wilhelminischen Lite- raturpolitik unter Beriicksichtigung der besonderen Verhdltnisse im mehrsprachigen Oberschlesien. W: „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Opolskiego”. Filologia Germańska. T. 2. Opole 1996, s. 63.

68 Zob. J. M a t o n i: Burger m d Industrie im Werk GustavFreytags. In: Industrie und Literatur. BeitragezuroberschlesischenRegionalliteratur. [Red.] J. J. Scholz. Berlin 1993, s. 41-52; M. S ż y ­r o c k i: Piśmiennictwo niemieckie na Śląsku w latach 1850-1890. W: Historia Śląska. T. 3. Cz. 1: 1850-1890. Red. S. M i c h a l k i e w i c z . . . , s. 516-520.

Page 88: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

i inspektor szkolny, a równocześnie redaktor i współtwórca jednego z najwięk­szych w tej dziedzinie przedsięwzięć wydawniczych „Trewendt Jugendbibliothek”. Pożądane tendencje wydawnicze i propozycje czytelnicze odzwierciedlał przywo­łany na wstępie wzorcowy katalog książek dla dzieci i młodzieży, zaleconych przez urzędową komisję ds. gromadzenia i selekcji zbiorów, opracowany przez Karla Kaisiga. Pierwszorzędne miejsce zajmowała w nim literatura. Spośród 720 tek­stów, jakie powinny znaleźć się w niemieckiej bibliotece dla młodych, stanowiła ona dział największy - 368 pozycji. Lecz dzieł z obszaru klasycznej literatury dziecięcej było niewiele, zwłaszcza gdy zestawi się je z bardzo licznymi opowia­daniami o cesarzu i członkach rodziny panującej. Były to m.in.: Neues Marchen- buch - baśnie różnych autorów w opracowaniu Ludwiga Bechsteina, Pinokio, Baśnie 1001 nocy, Podróże Guliwera, Serce Amicisa, Robinson Crusoe, Chata wuja Toma Beecher-Stowe, Mały lord Burnett. Pruska polityka wychowawcza na poziomie szkoły powszechnej już od połowy stulecia była wroga zasadom kształcenia ogól­nego. Die drei Preussischen regulative (Berlin 1868) nie pozostawiały wątpliwo­ści, że z lektury prywatnej uczniów powinna zostać wyłączona literatura klasycz­na69. Niepożądane były zwłaszcza utwory przenoszące w świat fantazji, marzenia, poza zbiorami baśni wyrażających „ducha narodowego”. Ogromna większość pro­ponowanych młodzieży lektur to teksty autorów niemieckich, w tym najliczniej­sze twórców literatury ojczyźnianej. Z niemieckich „klasyków”, także współcze­snych, znaleźli się tam bracia Grimm, Szwajcarka Johanna Spyri, bardzo popular­ny także w Polsce austriacki autor powiastek Franz Hoffmann oraz Christoph Schmid. Z obszernej spuścizny tego ostatniego polecano jednak tylko cztery utwo­ry, zwłaszcza Jaskinię Beatusa oraz Węglarza z Walencji, lecz w austriackim pro­gramie lektury A. Petera — przywołanym wcześniej — zajmował wraz z F. Hoff­mannem miejsce pierwszorzędne. Teksty Schmida to wspólny obszar doświad­czeń czytelników polskich i niemieckich. Nową 15-tomową edycję jego dzieł dla młodzieży przygotowało na przełomie wieków niemieckie wydawnictwo Franza Goerlicha we Wrocławiu. Nieobecne były w katalogu wzorcowym przeznaczone dla młodzieży adaptacje klasyki literackiej, choć w tym czasie w regionie się uka­zywały, np. Die Nibelungen jiir die Jugend (Katowice 1904), autorstwa znanego później kronikarza Śląska Antona O. Klaussmanna.

Ocena polskiego repertuaru literackiego dla młodych na Śląsku, podejmo­wana w kontekście literatury w języku niemieckim, czytanych przez dzieci tek­stów dla ludu oraz przeznaczonej dla nich polskiej twórczości z innych dzielnic kraju, nie pozwala na sądy jednoznaczne. W porównaniu z obszerną produkcją książki dewocyjnej i podręczników nie był to dorobek duży, choć w śląskich programach upowszechniania kultury literatura zajmowała miejsce ważne, jej rolę podkreślano w publicystyce. Wyraźnie precyzowane cechy „dobrej książ­ki”, w odróżnieniu od „złej”, odnosiły się głównie do przekazów o charakterze

69 J. J o a c h i m s t h a l l e r : „Erziehung... ”, s. 39, 47.

Page 89: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

literackim70. O jej wartości decydowały jednak nie względy estetyczne, lecz prag­matyczne - walory wychowawcze, tendencja pouczająca, wartości religijne, moralne i narodowe71. W niewielkim stopniu, często anonimowo i jako fragment nie identyfikowany z autorem ani tytułem, przyswajano polską klasykę i wyso- koartystyczną literaturę współczesną dla młodego odbiorcy. Dziecko, tak ważne jako temat programowej publicystyki w polskiej prasie, nie stało się w tej dzie­dzinie obiektem usilniejszych starań - jako adresat tekstów literackich długo nie miało pozycji autonomicznej, do lat 80. występowało częściej jako odbiorca zbiorowy, w ludowej gromadzie. Wśród przekazów piśmienniczych kierowanych do dzieci 28% tytułów, przede wszystkim literackich, nosiło cechy wspólnego adresata.

Literacka książka dziecięca to w dużym zakresie adaptacje, głównie tekstów niemieckich, wśród których na Śląsku pruskim przeważały powiastki moralno- -religijne. Można przypuszczać, że przyczyną, oprócz ograniczeń cenzury, było przekonanie, że utwory tego typu w opracowaniu autorstwa śląskich Polaków naj­lepiej odpowiadają miejscowym potrzebom i możliwościom odbioru oraz zada­niom wychowawczym. Polskie i niemieckie repertuary lektury, mimo przeciwstaw­nych celów, miały więc także miejsca wspólne - była to przede wszystkim, zwłasz­cza do lat 80. XIX wieku, twórczość Schmida, a jeśli wziąć ponadto pod uwagę zawartość bibliotek72 oraz książki sprowadzane na Śląsk z Galicji i Wielkopolski - także F. Hoffmanna i po części G. Nieritza. W latach 80. podjęto próby tworzenia bądź adaptowania polskich tekstów dla młodzieży (przybysze - Hoff, Smoleński, Bogusławska, Borucki, oraz miejscowi - Miarka, Kubisz, Świeży jako twórcy dla ludu i młodzieży), nie był to jednak nurt dostatecznie wyraźny. Nie było na Śląsku wyspecjalizowanego pisarza tworzącego dla młodych, jak w Poznańskiem Choci­szewski, autor blisko 70 przeznaczonych dla młodzieży książek, w tym wielu lite­rackich, m.in. adaptacji Schmida73, czy Emma z Kurowskich Puffke współpracują­ca z wydawnictwem W. Fiałka w Chełmnie, autorka historycznych powieści dla młodzieży, lub Karol Kozłowski w Poznaniu, właściciel księgami i nakładca ksią­żek dla młodych, autor sztuk patriotycznych i popularnego, dostępnego także w księgami Feitzingera w Cieszynie, Zbioru zabaw, gier i rozrywek dla młodzieży. Wymienione teksty autorstwa Ślązaków bądź „zapożyczone” z Chociszewskiego czy też inne, które ukazały się w oficynach Miarki, „Katolika” i Feitzingera, nie podważają faktu, że dziecięca książka literacka czerpała na Śląsku w znacznej mierze ze źródeł obcych, w małym stopniu przyswajała ogólnopolską, zwłaszcza

70 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 141 i n.; E a d e m: Krytycy o „złej książce” na Śląsku na przełomie X IX i X X wieku. W: „Acta Universitatis Wratislaviensis”. Nr 1934. Literatura i Kultura Popularna. T. 6. Wrocław 1997, s. 109-122.

71 Por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 190-191; E a d e m: Procesy..., s. 43^14.72 A. T o k a r s k a : Biblioteki..., s. 52, 81, 87, 94, 96.73 Zob. Bibliografia prac Józefa Chociszewskiego. W: W. S o b k o w i a k: Jó ze f Chociszew­

ski..., s. 145-157.

Page 90: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wysokoartystyczną twórczość dla młodych, rzadko funkcjonowała jako dzieło autorskie (tylko niespełna 45% edycji to teksty autorskie, gdy tymczasem anoni­mowe stanowią blisko 50%)74. Beletrystyka dla młodego odbiorcy wychodziła naj­liczniej z oficyny Feitzingera w Cieszynie, gdzie w repertuarze masowej produkcji popularnej przeważały baśnie i utwory fantastyczne służące rozrywce oraz po­wiastki, głównie niemieckiego rodowodu. Można mówić o historycznym i kultu­rowym opóźnieniu polskiego repertuaru literackiego dla młodzieży na Śląsku, o jego w znacznej mierze przypadkowym wyborze. W polskim środowisku przy­puszczalnie nie doceniano wagi literatury pięknej dla wychowania narodowego w takim stopniu, jak w środowisku niemieckim, choć dostrzegali ją nauczyciele, m.in.: J. Lompa, J. Śliwka z Cieszyna, J. F. Robota z Prudnika, J. Besta i A. Cygan z Głogówka, którzy w swoich podręcznikach we fragmentach zamieszczali polską poezję. Wobec faktu, że po stronie przeciwnej narzędziem intensywnie realizo­wanego pruskiego programu wychowania ideologicznego była głównie literatura, można sądzić, że polskie środowisko w tym wymiarze walki tej nie podjęło. Pod­jąć jej w takim samym stopniu, oczywiście, nie mogło, gdyż przeszkodą była cen­zura. Jednak poprzestanie głównie na powiastkach sprzed pół wieku i tekstach baśniowo-fantastycznych świadczy o braku świadomych wysiłków nad stwo­rzeniem na Śląsku przeznaczonej dla dzieci i m łodzieży polskiej z ducha literatury, a zarazem o braku powszechnego przekonania o tym, że teksty beletry­styczne mają podobną wartość, jak religijne. Ludowy charakter polskiego piśmien­nictwa na Śląsku, adresowanego „do młodych i starych” podjęciu tych wysiłków również nie sprzyjał. Wyrazem statusu literatury długo była także jej skromna i na ogół mało urozmaicona szata graficzna - broszurowa oprawa, mały format (16° lub 8°), niewielkie, ubogie w wyrazie graficznym ilustracje, z reguły tylko na stro­nie tytułowej, choć w niektórych edycjach była większa ich liczba. W relacji do znacznie lepiej wydanych książek dewocyjnych, a zwłaszcza eleganckich nierzad­ko modlitewników, szata graficzna wyraźnie wskazywała na pośledniejsze miej­sce literatury w hierarchii wartości publikowanych na Śląsku przekazów. Pamiętać trzeba, że w działalności publikacyjnej kierowano się tutaj zasadą pragmatyzmu, nierozpraszania sił i środków, jakimi dysponowało polskie społeczeństwo, to zaś dawało przewagę, jako bardziej użytecznym, książkom wielofunkcyjnym „do czy­tania” i podręcznikom, a także drukom dewocyjnym, a w ich obrębie literackim fragmentom. Kierowano się też, jak można sądzić, porównując repertuar miejsco­wy z książkami sprowadzanymi spoza regionu, zasadą komplementamości.

Na Śląsk napływały już w latach 70., ale zwłaszcza po roku 1880, gdy założo­no Towarzystwo Czytelni Ludowych, książki z Wielkopolski i Galicji, które do­tychczasowy niebogaty repertuar literacki w znacznym stopniu uzupełniały75. Książ­ki literackie wydawane w innych dzielnicach Polski można było nabyć w dużym

74 Dla pozostałych edycji nie udało się jednoznacznie określić źródła tekstu.75 A. T o k a r s k a : Biblioteki..., s. 68, 98-99.

Page 91: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wyborze na Wysokiej Bramie w Cieszynie u Feitzingera, podobnie jak na składzie u Miarki i w oficynie „Katolika”. Na przełomie wieków katalogi tych wydawców reklamowały klasykę powszechną, sprowadzaną głównie od wydawców Wielko­polskich, m.in.: baśnie Andersena i braci Grimm (w opracowaniu Marii Krzecz- kowskiej i Henryka Rygiera), Kopciuszka zarówno w opracowaniu Teofila Klo­nowskiego, jak i Ignacego Danielewskiego, przygodowe powieści Mayne-Reida i Duch puszczy Birda (W opracowaniu W. L. Anczyca), Podróże Guliwera w kraju karłów i olbrzymów (w opracowaniu A. Gallier), liczne dzieła Schmida wydane poza Śląskiem oraz całą 20-tomową „Bibliotekę dla Młodzieży” Franza Hoffmana - pisarza, który w tym czasie przejął od Schmida pierwszeństwo pod względem liczby wydanych w Polsce tytułów i ich obecności w szkolnych księgozbiorach76. Z polskich utworów polecano Upominek z prac Stanisława Jachowicza, zbiory powiastek Pauliny Krakowowej (Niespodzianka) i Heleny Kaweckiej „dla panie­nek”, Ze swojskiej gleby - wybór poezji dla dzieci autorstwa Jadwigi Chrząsz- czewskiej oraz teksty licznie wydawane w Poznaniu, Lesznie, Gnieźnie autorstwa Wielkopolan: na pierwszym miejscu Chociszewskiego77, Emmy z Kurowskich Puffke, Aleksandry Leśniewskiej - autorki powieści historycznych dla młodzieży, Karola Kozłowskiego, Izydora Poeche, a także wydany najpierw u Gunthera w Lesznie (1850) zbiór Bajki i powiastki dla dzieci z celniejszych bajko-pisarzy polskich oraz ilustrowaną serię „Biblioteka dla Dziatwy Polskiej” Wydawnictwa Ludowego im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Po roku 1910 najpowszechniej pole­cany był Józef Grajnert, jako autor opowiadań o treści historycznej, mimo że jego teksty były wykazywane na listach cenzury78.

W Księstwie Cieszyńskim, gdzie na przełomie wieków nie było większych przeszkód w sprowadzaniu książek zza kordonu, ambitny program wysokiej i na­rodowej w treściach literackiej lektury dla młodzieży kształtowało środowisko „Mie­sięcznika Pedagogicznego”79. W zalecającej bibliografii Feliksa Kozubowskiego pt. O wyborze książek dla dorastającej młodzi (Cieszyn 1879) spośród 970 tek­stów o różnym charakterze dla dzieci do lat dwunastu przeznaczono 196, w tym większość literackich. Podobnie jak model realizowany w tajnych związkach i ko­łach samokształceniowych młodzieży80, gdzie czytano utwory najwybitniejszych

76 Zob. Spis książek i podręczników poleconych przez władze szkolne. [Część] A: Do bibliotek szkolnych i na nagrędy. W: M. F r ą c k i e w i c z : Spis przedmiotów zawartych w X X V rocznikach „Sżkofy". Lwów 1894, s. 269-280.

77 W katalogu z roku 1891 Feitzinger polecał kilkadziesiąt tytułów Chociszewskiego. Zob. Spis książek nakładowych i komisowych Księgarni Edwarda Feitzingera. „Powszechny Kalendarz Polski na rok zwyczajny 1891”, R. 17. Ponadto Feitzinger reklamował wydawnictwa Macierzy Polskiej dla młodzieży.

78 Z. B e d n o rz : N ad rocznikami dawnych gazet śląskich. Wrocław 1971, s. 142-143.79 Młodzież a książka. „Miesięcznik Pedagogiczny” 1910, s. 6. Zob. B. K u l k a : Książka

polska w nauczaniu..., s. 145-149.80 B. K u l k a : Książka polska w nauczaniu języka narodowego na Śląsku w drugiej połowie

XIXwieku..., s. 123-125.

Page 92: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

twórców polskiej literatury, program ten stanowił biegun przeciwstawny popular­nym drukom Feitzingera. Na Śląsku pruskim głosy krytyki wobec literatury tan­detnej, jakie pochodziły od nielicznego jeszcze na przełomie wieków pokolenia rodzimej inteligencji, rozmijały się z upodobaniami ogółu81.

W biblioteczkach towarzystw polskich niemieccy twórcy dla młodzieży mieli jednak duży udział, nie mówiąc o bogatych w teksty literackie działach młodzieżo­wych niemieckojęzycznych bibliotek parafialnych i o księgozbiorach szkolnych82. Wydaje się, że w tym kontekście inaczej spojrzeć trzeba na dominującą w środo­wiskach polskich, choć często z pozycji inteligenckich krytykowaną83, literaturę jarmarczną, dla ludu. Bliska ludowej wyobraźni, pełna fantazji i emocji, wolna od jakiejkolwiek narzuconej tendencji, niesterowalna, nieobecna w szkole, a kojarzo­na z kręgiem lektury domowej, mogła mieć pozytywne konotacje. W relacji do tendencyjnej germanofilskiej literatury ojczyźnianej jawiła się jako swoista sfera wolności i niepodporządkowania. Zapewne także dlatego, a nie tylko z powodu moralnych zagrożeń dla młodzieży była przez pruskie władze w sposób zorganizo­wany zwalczana84. Również twórczość Schmida sprzed ponad pół wieku nie wpi­sywała się w pruski program lektury zaangażowanej - to może kolejna z przyczyn jej popularności na ziemiach podległych Prusom. Autor kształtował co prawda osobowość lojalną wobec zwierzchności, poprzestającą na małym, ale podporząd­kowaną przede wszystkim Bogu, tym samym wewnętrznie niezależną.

Pod koniec XIX wieku polska książka dla młodego odbiorcy znacznie posze­rzyła swój repertuar oraz ostatecznie ukształtowała swoje, również edytorskie, wyznaczniki, tworząc nowe gatunki - adresowaną do najmłodszych książkę obraz­kową oraz różnego typu publikacje użytkowe, służące wielu aspektom życia i wy­chowania, kształtujące rodzimą obyczajowość i kulturę towarzyską. Stanowiły one uzupełnienie drugiego - po religijnych - pod względem liczebności, a przede wszyst­kim społecznego prestiżu, zespołu śląskich publikacji dla młodzieży - książek o przeznaczeniu edukacyjnym.

81 M. P a w ł o w i c z ó w a: Tematyka historyczna..., s. 118-119.82 J. G w i o ź d z i k : Biblioteka parafii...', J. J o a c h i m s t h a l l e r : „Erziehung..."83 A. S t e m p i e ń: Druki górnośląskie w języku polskim na łamach „Przewodnika Bibliogra­

ficznego ” i „Książki ’’ (1901-1914). „Śląskie Miscellanea”. T. 12. Red. J. M a l i c k i , K. H e s k a - - K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 61.

84 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 152.

Page 93: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

„Książki do czytania” i inne publikacje edukacyjne

Książka popularnonaukowa w dziejach piśmiennictwa dla młodzieży poszuki­wała własnych rozwiązań piśmienniczo-edytorskich. Jeden z pierwszych wzorów ilustrowanej książki edukacyjnej stworzył Jan Amos Komeński - autor dzieła Orbis sensualium pictus (1657). Do roku 1918 ukazało się w Polsce, począwszy od Encyklopedii wiadomości elementarnych... dla użytku młodzieży M. Sołtyka (1798), około 720 edycji o tym charakterze1.

Tendencje edukacyjne i samokształceniowe znajdowały wśród społeczności polskiej na Śląsku podatny grunt. W publicystyce na łamach prasy formułowano programy popularyzacji oświaty wśród dorosłych i dzieci, propagowano czytel­nictwo książek i prasy, zabiegano o wysoki prestiż wartości edukacyjnych2. Re­

1 I. P i r ó g: Książka popularnonaukowa dla dzieci i młodzieży na ziemiach polskich w latach 1830-1863. „Studia o Książce”. Wrocław 1983, T. 13, s. 77-110; G. S k o t n i c k a : Dawne i współczesne książki o literach. „W kręgu książki”. [T. 5], Gdańsk 1986, s. 7-21; B. Ł a p e t a - - G o l a c h o w s k a : Książka popularnonaukowa dla dzieci i młodzieży do roku 1918. W: Książka dla dziecka wczoraj, dziś, jutro. Red. K. H e s k a-K w a ś n i e w i c z , I. S o c h a . Katowice 1998, s. 126-147; E a d e m : Polska książka popularnonaukowa dla dzieci i młodzieży do roku 1918. Uniwersytet Śląski, Katowice 1996 [Praca magisterska napisana pod kier. I. Sochy]. Zjawisko książ­ki edukacyjnej, związanej z nauczaniem języka polskiego na Śląsku, bada Bronisława Kulka. Naj­ważniejsze podręczniki zostały już omówione w pracach J. Madeji, M. Treszela i E. Buławy. Tutaj, uzupełniając ten obraz, zmierzano do zarysowania repertuaru i funkcji książki edukacyjnej, w relacji do innych typów publikacji dla młodzieży.

2 Szeroko zjawisko to omówiła K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk znany, Śląsk nie znany. O kulturze literackiej na Górnym Śląsku przed pierwszym progiem umasowienia. Opole 1999, zwłasz­cza na s. 185-205. Zob. także E. M a l i n o w s k a : O niektórych problemach pozytywizmu na Ślą­sku. W: Studia z literatury pozytywistycznej i młodopolskiej. Red. T. B u j n i c k i. W: „Prace Histo­rycznoliterackie”. T. 7: Studia z literatury pozytywistycznej i młodopolskiej. Red. T. B u j n i c k i. Katowice 1977, s. 29, 31-32; A. M ę ż y k : Hasła oświatowo-wychowawcze śląskich organiczników głoszone na Górnym Śląsku w IIpołowie X IX wieku. W: „Prace Pedagogiczne”. T. 24: Szkice z historii psychologii i pedagogiki. Red. W. B o b r o w s k a-N o w a k . Katowice 1989, s. 98-115.

Page 94: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

daktorzy „Gwiazdki Cieszyńskiej”, podobnie jak „Katolika”, „Gazety Opolskiej” czy „Nowin Raciborskich”, stawiali sobie za główny cel „szerzenie narodowej oświaty między polską młodzieżą”, zamieszczając „artykuły mogące zastąpić brak narodowego wykształcenia”3.

Z upowszechnianiem wiedzy łączono pierwszoplanową na Śląsku kwestię ję ­zykową: „Jakże troskliwie powinniśmy się starać o naukę w ojczystym naszym języku polskim. Bo tylko przy oświacie, pracy i oszczędności zdołamy zachować ten najkosztowniejszy skarb nasz - narodowość polską.”4 Wysoki prestiż edukacji jako wartości - i, co się z tym wiąże, przekonanie o ścisłej zależności postępu cywilizacyjnego i edukacyjnego od awansu społecznego i materialnego ludności polskiej - był elementem ideologii pozytywizmu, głęboko na Śląsku przyswojo­nej5. Ważną rolę w kształtowaniu takich przekonań, a równocześnie w popularyzo­waniu wiedzy odegrało, ukazujące się z inicjatywy „Katolika” latach 1887-1901 w nakładzie około 3000 egzemplarzy, czasopismo „Światło”6.

W odniesieniu do publiczności dziecięcej kwestia książek i programów eduka­cyjnych była najsilniej sprzęgnięta ze sprawą narodowości i języka, zależna od stanu organizacji szkół oraz ideałów wychowawczych pruskiej oświaty. Obowiązek szkol­ny wprowadzony znacznie wcześniej niż w innych krajach europejskich, a także prawny zakaz zatrudniania dzieci w czasie przeznaczonym na naukę - mimo kar administracyjnych, nie zawsze skutecznie egzekwowany - stwarzały potencjalnie podstawy do pełnej alfabetyzacji dzieci ze wszystkich, także zaniedbanych warstw społecznych, a tym samym do rozwoju powszechnego czytelnictwa. Jednak efek­tywność nauczania śląskiej szkoły ludowej była mała, a pruska idea obowiązku szkol­nego, polegająca na „maksymalnym podporządkowaniu szkoły politycznym i klaso­wym interesom państwa”, stawała się wobec dzieci z rodzin polskich narzędziem germanizacji7. Szkoła ludowa przekazywała wiedzę powierzchowną i ograniczoną, nacisk kładziono przede wszystkim na wychowanie religijne i dyscyplinę oraz ucze­nie się na pamięć8.

3 Wiadomości piśmiennicze. „Gwiazdka Cieszyńska” 1861, nr 42, s. 282.4 „Światło” 1898, nr 37. Cyt. za: Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku. Red. T. M u s i o ł .

Opole 1974, s. 179.5 M. M a l i n o w s k a : O niektórych..., s. 29.6 M. W ó j c i k : Znaczenie górnośląskiego czasopisma ilustrowanego „Światło" w krzewie­

niu kultury, oświaty i tradycji narodowych w latach 1887-1901. W: „Prace Pedagogiczne”. T. 24: Szkice z historii psychologii i pedagogiki..., s. 118-137; Z. B e d n o r z: Nad rocznikami dawnych gazet śląskich. Wrocław 1971, s. 162-164, 178.

7 W mniejszym stopniu, bo tylko w części Śląska Opawskiego - także narzędziem czechizacji. J. K w i a t e k : Górnośląska szkoła ludowa na przełomie X IX i X X wieku. Opole 1987, s. 41-43, 48-50, 65; E a d e m : Obowiązek szkolny na Śląsku w latach 1763-1918. „Studia Śląskie [seria nowa] 1978, T. 34, s. 87-113; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Historyczne warunki kształtowa­nia się kultury masowej na Śląsku Górnym i Cieszyńskim. W: „Zeszyty Naukowe WSP im. Powstań­ców Śląskich w Opolu”. Filologia Polska. T. 31. Opole 1993, s. 204-206.

8 Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku..., s. 116; E. B u ł a w a : Jan Śliwka. W: I d e m : Pierwsi szermierze odrodzenia narodowego na Śląsku Cieszyńskim. Cieszyn 1997, s. 298.

Page 95: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Podstawę instytucjonalną edukacji szkolnej XIX wieku dawały państwowe rozporządzenia prawne wprowadzające najpierw - w roku 1826 - obowiązek na­uczania w szkołach rejencji opolskiej w obydwu językach, a w roku 1872 całkowi­cie eliminujące język polski ze szkolnictwa i nauki religii. Od roku 1826 również w Księstwie Cieszyńskim w szkołach elementarnych obowiązywały zasady szkol­nictwa utrakwistycznego, ale szkoły średnie do przełomu wieków - gdy w Cieszy­nie powołano pierwsze gimnazjum polskie (1895), a w Bobrku seminarium na­uczycielskie (1910) - były wyłącznie niemieckie9.

Książki o przeznaczeniu edukacyjnym tworzone dla młodzieży w języku pol­skim kształtowały się pod wpływem różnych okoliczności. W latach 50. i 60. na­dal funkcjonowały w obiegu czytelniczym podręczniki szkolne wydawane jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku, gdy polszczyzna była przynajmniej częściowo językiem nauczania, zwłaszcza książki powstające w czasach rządów oświatowychB. Bogedaina. W związku z rozwojem edukacji utrakwistycznej były to na ogół książki polsko-niemieckie, dwujęzyczne. W latach nieobecności języka polskiego w szkołach podręczniki te zyskały nowe znaczenie, po części zmieniły swoją funk­cję, stając się podstawą edukacji domowej. Wraz z postępującą germanizacją śro­dowiska polskich nauczycieli i działaczy narodowych podjęły zadanie tworzenia rodzimych książek, wypełniających lukę edukacji szkolnej w języku ojczystym.

Podjęcie - z inicjatywy rządzących - reform strukturalno-organizacyjnych w dziedzinie upowszechnienia szkolnictwa, prowadzonych m.in. przez Jana I. Felbi- gera, a później Adolfa Diesterwega, poszukujących nowych metod nauczania i przystosowanych do nich podręczników10, nie szło, niestety, w parze z przyswo­jeniem w praktyce szkolnej nowoczesnych programów wychowawczych. Naucza­nie elementarne dzieci z niższych warstw społecznych ograniczano do „minimum kulturowego”, do praktycznych i zawodowych aspektów codziennego bytowania11. Programy nauczania i podręczniki szkolne były w znacznym stopniu wyrazem tak pojętych zadań. Podstawą edukacji był język niemiecki oraz tzw. realia, czyli po­wierzchowny i nastawiony na aspekty praktyczne i cele utylitarne zarys wiedzy

9 L. G ó r e c k i : Walka o polskość szkoły ludowej na Górnym Śląsku w latach 1801-1872. Katowice 1974; Historia Śląska (1850-1918). T. 3. Cz. 1-2. Red. S. M i c h a 1 k i e w i c z i in. Wrocław 1976; K. P o p i o ł e k : Śląskie dzieje. Wyd. 2. uzupełnione. Warszawa-Kraków 1981; Działalność Macierzy Szkolnej Księstwa Cieszyńskiego. Cieszyn 1935; M. F a z a n : Polskie życie kulturalne na Śląsku Cieszyńskim w latach 1847/48-1920. Wrocław-Warszawa [1992]; M. P a t e r : Polskie dążenia narodowe na Górnym Śląsku (1891-1914). Wrocław 1998.

10 Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku..., s. 9—45.11 J. J o a c h i m s t h a l e r : „Erziehung zum Deutschtum Aspekte der wilhelminischen Li-

teraturpolitik unter Beriicksichtigung der besonderen Yerhdltnisse im mehrsprachigen Oberschle- sien. W: „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Opolskiego”. Filologia Germańska. Z. 2. Opole 1996, s. 37-72; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Książki pod urzędową kontrolą. Śląsk pruski na po ­czątku X X wieku. W: Obieg książki i prasy na Śląsku a wielokulturowość regionu. Red. K. H e s k a - - K w a ś n i e w i c z . Katowice 2000, s. 65-78.

Page 96: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

z przyrody, historii i geografii. Dzieje Niemiec i państwa pruskiego, historia regio­nalna, „wiedza o małej ojczyźnie” miały służyć kształtowaniu niemieckiego pa­triotyzmu, przywiązania do monarchii i przekonania o wyższości niemieckiej kul­tury12. Po elementarzu głównym podręcznikiem były „książki do czytania” (lese- • buchy), przynoszące całość wiedzy szkolnej na danym poziomie, na ogół łączące tzw. część czytankową, czyli literacką z wykładem pozostałych dyscyplin13. Naj­powszechniej używano opracowań tego typu autorstwa: Haestera, Kiihna, Schul­za, oraz Lesebuch von Deutschmann F. Schmidta14. Pozostałe przedmioty szkolne i podręczniki to na poziomie najniższym historia biblijna, nauka katechizmu, śpie­wu, rachunków, a także kaligrafii oraz pisania listów i pism urzędowych. W szko­łach lepiej uposażonych, miejskich, z większą liczbą nauczycieli, program był roz­szerzony (zwłaszcza o historię, geografię, fizykę, ale i wiadomości praktyczne z zakresu gospodarstwa i rolnictwa)15. Podobny, niezbyt rozległy, był zakres edu­kacji w szkołach ludowych i głównych w Austrii16.

W końcu XIX wieku zakres treści edukacyjnych niewiele się zmienił, nadal bowiem ukierunkowany był przez tę samą ideologię wychowawczą państwa, nie zainteresowanego w istocie sprawą rzeczywistego rozwoju oświaty ludowej, zwłasz­cza wśród ludności, która zachowała poczucie odrębności narodowej. Nauka w języku narzuconym, w złych warunkach (duża liczebność klas, ciasnota, kary cielesne), trwająca z przerwą cały niemal dzień, przy znacznej często odległości placówki szkolnej od miejsca zamieszkania - wszystko to sprawiało, że edukacyj­na i cywilizacyjno-kulturalna rola szkoły była niewielka, a pozytywny z zasady obowiązek upowszechnienia oświaty odbierany był w społeczności polskiej nie jako droga awansu, ale jako narzędzie represji i wynaradawiania17.

Środowiska polskie podjęły więc pracę nad tworzeniem własnych programów edukacyjno-wychowawczych dla młodzieży, których głównym celem miało być

12 J. K w i a t e k : Górnośląska szkoła..., s. 44^18; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 61-62; T. M u s i o ł : Tradycje Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku. W: Echa Komisji Eduka­cji Narodowej na Śląsku..., s. 25.

13 Elementarzy nie przedstawiono, gdyż mają swoją monografię (J. M a d e j a : Elementarze i nauka elementarna czytania i pisania na Śląsku w wiekach X VIII i X IX (1763-1848). T. 1. Katowi­ce 1960; I d e m : Elementarze i nauka elementarna czytania i pisania na Śląsku w wiekach X IX i X X (1859-1930). T. 2. Katowice 1965).Wliczono je do zespołu wydanych na Śląsku tytułów i edycji oraz uwzględniono w statystyce.

14 H. H e l m e r s : Geschichte des deutschen Lesebuchs in Grundzugen. Stuttgart 1970; Z. B e d n o r z: N ad rocznikami..., s. 78; J. M a d e j a : Filip Jakub Robota zasłużony nauczyciel i działacz społeczny na Śląsku. Opole 1966, s. 28. O „książkach do czytania” używanych nieco wcześniej, w czasach Lompy, zob. M. T r e s z e 1: Związki Józefa Lompy z nauką i kulturą polską oraz jego podręczniki szkolne i książki rolnicze. Opole 1979, s. 156 i n.

15 H. G ł o w a c k i : Szkolnictwo na Śląsku w dobie Komisji Edukacji Narodowej. W: Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku..., s. 52-53.

16 M. T r e s z e 1: Niektóre aspekty reform oświatowych w Polsce XVIII wieku a filozofia Wolf­fa i pedagogika Fełbigera. W: Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku..., s. 101.

17 Ibidem, s. 78-81; J. K w i a t e k : Górnośląska szkoła..., s. 45-50, 65, 70.

Page 97: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

kształtowanie świadomej przynależności do polskiej wspólnoty etnicznej i kultu­rowej, dzięki pracy samokształceniowej prowadzonej w rodzinnym domu i w pol­skich stowarzyszeniach; drogą do tęgo celu miała stać się polska książka i jej po­wszechne czytelnictwo. Taką książkę dla młodzieży trzeba było jednak, podobnie jak elementarze dla poziomu początkowego18, stworzyć - podręczniki i czytanki bądź nowe, bądź adaptowane i tłumaczone z niemieckiego, odpowiadające jednak potrzebom edukacji polskiej.

Inspiracje dydaktyczne czerpano, jak wiadomo, w znacznym stopniu z peda­gogiki niemieckiej19. Tym, co pozwalało nadać śląskim programom wychowaw­czym narodowy charakter, były rodzime treści, których źródeł poszukiwano m.in. w myśli pedagogicznej Karola Libelta (Projekt do zaprowadzenia i upowszechnie­nia dzieł dla ludu) i Ewarysta Estkowskiego, w pisarstwie dla dzieci Stanisława Jachowicza i Klementyny z Tańskich Hoffmanowej20. Jest pewnym paradoksem, że humanistyczne idee niemieckich pedagogów - zwłaszcza Diesterwega - otwie­rających nowe perspektywy rozumienia procesu wychowania znalazły najpełniej­sze zastosowanie nie! w szkole pruskiej i austriackiej, zwłaszcza nie miały one większego wpływu rią śląską szkołę ludową, natomiast stały się inspiracją działań polskich pedagogów na Śląsku, poszukujących źródeł narodowych i zarazem no­woczesnych koncepcji edukacyjnych. Postulaty ówczesnej pedagogiki, także nie­mieckiej, dotyczące m.in. przystosowania szkoły do potrzeb psychicznych, zainte­resowań i świata wyobraźni wychowanków, szkoły pozostawiającej miejsce na twórczą aktywność, kształtującej przyjazny i swobodny klimat wychowawczy dla dzieci z różnych środowisk21,, nie były w praktyce realizowane, gdyż taki ideał wychowawczy czy wzór osobowy nie były państwu pruskiemu i austriackiemu potrzebne. Ówczesne reformy podejmowane przez władze oświatowe ograniczały się głównie do aspektów organizacyjnych, formalnych. Właściwe reformy, znaj­dujące wyraz w nowych książkach i podręcznikach, dokonywały się stopniowo już

18 Elementarze były tworzone na Śląsku siłami miejscowych nauczycieli, ale także sprowadzane z Poznania i Pomorza, Krakowa i Częstochowy. Por. J. S a r a t o w i e z-S t o l a r z e w i c z o w a : Teodor Heneczek górnośląski drukarz - redaktor - wydawca. Katowice 1985, s. 12; A. J a z d o n : Polski ruch wydawniczy w Wielkim Księstwie Poznańskim w latach 1831-1862. Poznań 1990, s. 148-150.

19 M. T r e s z e 1: Związki..., s. 38, 45; E. B u ł a w a: Pierwsi szermierze..., s. 269-270, 327; S. G a w l i k : Dzieje myśli pedagogicznej na Śląsku. Warszawa-Wrocław 1990; J. G ó r e c k i : Treści religijne w twórczości Karola Miarki. „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 1982, T. 15, s. 85; S. Ko t : Historia wychowania. T. 2: Wychowanie nowoczesne. Od połowy wieku XVIII do współczesnej doby. Wyd. 3. Warszawa 1994, s. 215.

20 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko w śląskim planie upowszechniania kultury. (Prze­łom X IX i X X w.). „Studia Śląskie” 1997, T. 60, s. 260; M. T r e s z e 1: Związki...

21 R. W r o c z y ń s k i : Dzieje oświaty w Polsce. T. 2. Warszawa 1980; S. W o ł o s z y n : Dzieje wychowania i myśli pedagogicznej w zarysie. Warszawa 1964; M. K r u p a : F. A. Diester- w egi jego wpływ na pedagogikę polską w X IX wieku. Wrocław 1976; J. K w i a t e k : Górnośląska szkoła...

Page 98: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

od roku 1842 poza murami szkoły, dzięki wysiłkom śląskich nauczycieli-reforma- torów, nawiązujących do idei pedagogicznych m.in. Pestalozziego, Basedowa, Diesterwega22, na ogół za pośrednictwem pedagogów krakowskich i poznańskich, zwłaszcza Estkowskiego, którego pisma i myśli najgłębiej tutaj zostały przyjęte23.

W edukacji młodzieży na Śląsku szczególną rolę odegrały „książki do czyta­nia”, popularnie zwane czytankami. Były one rodzajem uniwersalnego, interdy­scyplinarnego podręcznika, domową czytanką służącą doskonaleniu języka oj­czystego, książką „dla edukacji, rozrywki i pouczenia”, tekstem wielofunkcyj­nym. Zawierały szkolną wiedzę dla różnych poziomów edukacji, ułożoną według porządku, który był wyrazem przyjętej koncepcji wychowawczej, odbiciem swo­istego szkolnego światokręgu. Zawartość utworów literackich, moralnych po­wiastek, wierszy i piosenek oraz modlitw i podstaw wiedzy religijnej przydawa­ła im cele wychowawcze, religijne i estetyczne. Uporządkowanie wiedzy i zinte­growanie jej według zasady stopniowania trudności było ich istotnym walorem dydaktycznym. „Książki do czytania” to przede wszystkim typ podręcznika - po elementarzu - do nauki uzupełniającej na kolejnym, po zakończeniu początko­wego, szczeblu kształcenia, lecz funkcjonowały one niezależnie od edukacji szkol­nej; obecne były często przez wiele lat w lekturze rodzinnej jako zbiorki zajmu­jących tekstów, książka uniwersalna i wielopokoleniowa, swoisty magazyn wie­dzy i m ądrości24.

Zwłaszcza po roku 1872, gdy wyszły zarządzenia ministerialne zabraniające organizowania „nauki czytania na własną rękę w innytji języku niż niemiecki”, rozpoczynające akcję usuwania polskich podręczników z uczniowskich księgo­zbiorów szkolnych, gdy nauka w języku polskim przynosząca narodowe treści mogła odbywać się tylko dzięki lekturze prywatnej — książki tego typu, wydane wcze­śniej w języku polskim, znalazły miejsce w edukacji domowej, zastępującej pol­ską szkołę25. Powszechny na Śląsku zwyczaj czytania głośnego, zespołowego

22 Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku..., s. 26.23 Ibidem, s. 33-39, 117, 196.24 Pojęcia „książki do czytania” jako gatunku piśmienniczo-wydawniczego nie można, jak są­

dzę, ograniczać do zespołu szkolnych podręczników. To szersze zjawisko kulturowe, oczekujące swego badacza, gatunek edytorski o ogromnej popularności, poświadczonej liczbą wydań i tytułów, oraz wpływie społecznym. Gatunek ten kształtował się pod wpływem wzorów nie tylko podręcznika (wypisów), ale i hagiografii, opowieści egzemplamych, zbiorów szlacheckich gawęd i facecji - sca­lając te tradycje w jeden przekaz polisemiotyczny i wielofunkcyjny, rodzaj książki uniwersalnej, przynoszącej swoistą summę wiadomości, umiejętności praktycznych i rozrywek. Przykładem są rozmaite zbiory - głównie funkcjonujące w kręgu kultury popularnej - tekstów adresowanych do szerokiej publiczności, także do młodzieży, np. Antoniego Kiszewskiego (Czytelnia czyli Zbiór rozmaitych powieści, podań, klechd, legend, opisów geograficznych, wspomnień historycznych, zdań i myśli, fraszek i dowcipów... przez... Tomik 1. Leszno 1866, E. Gunther); Bronisława Sokalskiego (Bierz i czytaj. Kraków 1902); J. Chociszewskiego (Czytanka narodowa zawierająca opowiadania, wiersze, powiastki... i gry dla dzieci. Zestawił... Gniezno 1909).

25 J. M a d e j a : Elementarze... T. 2, s. 199, 200, 205, 270.

Page 99: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

w gronie rodzinnym bądź sąsiedzkim26 przyczynił się do tego, że zasięg czytanek był duży, objął nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Dlatego tutejsze oficyny polskie wznawiały je wielokrotnie. Te właśnie zbiory, z wpisanym w ich teksty modelem świata, ideałem wychowawczym i wzorami osobowymi, a także programem lektu­ry, wielokrotnie użytkowane, reklamowane w prasie, miały - oprócz żywotów świę­tych -ja k o swoiste teksty kultury największy bodaj wpływ na kształtowanie świa­domości młodego odbiorcy, a także języka. Czytanka jest bowiem - jak pisze M. Inglot - „zawsze utworem zaangażowanym. Stanowi projekcję określonego światopoglądowo modelu świata. Te modelowo-opisowe funkcje decydują o jej narracyjno-epickim kształcie. Wpisany w proces edukacji obowiązek czytania [...] łączy się w czytance z obowiązkiem zapoznawania się ze scenariuszem zachowań moralno-obyczajowych czy obywatelsko-patriotycznych. Stąd perswazyjny cha­rakter języka czytanek, obecność pozytywnego bohatera, czarno-biały obraz świa­ta.”27 Wyznaczniki gatunkowe czytanki jako funkcjonalnego gatunku literatury użytkowej to, według Inglota, encyklopedyzm tematyczny, odwoływanie się do uniwersalnej skali wartości, kodeksowy charakter wzorów moralnych, propagan­dowe funkcje języka28.

O podobnej kompozycji i przeznaczeniu niemieckie „lesebuchy” uznawano za „kształtujące przekonania” podstawowe narzędzie wychowania narodowego. Była to „świecka, narodowa Biblia, która towarzyszyła każdemu Niemcowi na jego dro­dze życiowej; jest to książka, którą, tak jak Biblię i śpiewnik kościelny, posiada każdy dom”29, z czasem „stała się ona bez wątpienia, na miejsce Biblii i katechi­zmu, źródłem, z którego młodzież szkół powszechnych czerpie zasadniczą część swojej strawy duchowej, i które pozostawia na duszy najtrwalszy ślad”30. Stosow­nie do założeń pruskich programów wychowawczych na poziomie elementarnym treści naukowe były nieliczne, wiedzę zastępowały najważniejsze tutaj czytanki, których celem miało być kształtowanie niemieckiej tożsamości, „internalizacja

26 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Historyczne..., s. 212.27 M. I n g l o t : Czytanka. W: Słownik literatury popularnej. Red. T. Ż a b s k i. Wrocław

1997, s. 68; I d e m: Wyznaczniki gatunkowe czytanki. Studium z kręgu pogranicza literatury pięk­nej i tekstów użytkowych. W: W kręgu historii i teorii literatury. Księga ku czci prof. J. Trzynadlow- skiego. Red. B. Z a k r z e w s k i , A. B a z a n . Wrocław 1987, s. 39-54; B. M a k o w s k i : Poetyka tytułów czytanek w podręcznikach do nauczania języka polskiego w galicyjskiej szkole elementarnej i średniej w czasach autonomii. W: Studia z dziejów edukacji literackiej w Polsce X IX i X X wieku. Red. M. I n g l o t . Wrocław 1992, s. 87-99.

28 M. I n g l o t : O czytance w galicyjskich podręcznikach dla niższych klas szkół elementar­nych. W: Literatura i wychowanie. Z dziejów edukacji literackiej w Galicji. Red. M. I n g l o t . Wrocław 1983, s. 77-92.

29 H. W e b e r : Die Pjlege nationaler Bildung durch den Unterricht in der Muttersprache. Leipzig [1872], s. 110. Tłum. za: J. J o a c h i m s t h a 1 e r: „Erziehung... ”, s. 42.

30 F. B ii n g e r: Die Entwicklungsgeschichte des Volksschullesebuches. Leipzig 1989, s. 400.Tłum. za: J. J o a c h i m s t h a 11 e r: ..Erziehung... ”, s. 42.

7 Przykładne..

Page 100: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wyobrażeń idealnych o niemieckości jako stylu życia i światopoglądzie”31. Twór­cami „książek do czytania” byli także autorzy ze Śląska piszący po niemiecku, m.in. już w pierwszej połowie stulecia Georg S. Gumth, Johann K. Barthel i Martin Pełka, później Emil Kutsche - nauczyciel seminarium nauczycielskiego w Głogo­wie, autor podręczników dla dziewcząt, jak Lesebuch ju r die reifere weibliche Jugend, a na początku XX wieku Aloys Muhlau, autor Deutsche Lesebuch fu r land- liche Fortbildungsschulen (Bytom 1904), oraz Franz Peschel. Autorem bardzo licz­nych „książek do czytania” dla szkół austriackich różnego poziomu, zatwierdzonych jako podręczniki, a wydawanych w Wiedniu był Franz Prosch, dyrektor gimnazjum w Widnawie (Weidenau). Na ogół jednak w szkołach używano przede wszystkim niemieckich podręczników wydawanych poza Śląskiem. Dopiero wzmożenie się na­cjonalistycznych tendencji na przełomie wieków zintensyfikowało prace nad nie­mieckimi „książkami do czytania”, przeznaczonymi specjalnie dla śląskiej młodzie­ży dwujęzycznej, a więc głównie polskiej. Autorami wydanej we Wrocławiu (1912) Schlesischer Jungenfreund. Ein Lesebuch ju r landliche Fortbildungsschulen und ein Hausbuch jiirs Volk byli inspektor szkolny Rauprich oraz nauczyciele z Wrocławia i Grodkowa - Bauch i Patzner, przy współudziale innych z okręgu Grodków. Była to klasyczna książka urabiająca narodową świadomość. 552 strony zapełniały w więk­szości krótkie formy prozą i wiersze ułożone w koncentrycznych działach: Haus und Wohnung, Familie, Religiós-sittliches Leben, Die Dorjheimat, D orf und Dorfleben, Die Heimatprovinz, Mein Faterland.

Polską świadomość narodową starali się formować rodzimi autorzy „książek do czytania”. Już polskie elementarze miały tzw. część czytankową- po zaznajomieniu dziecka z alfabetem i podstawami katechizmu na kolejnych stronach pojawiały się powiastki, bajki, wiersze i piosenki, powiedzenia i przysłowia, anegdoty, wiadomo­ści praktyczne, opisy rzeczy i zwierząt, modlitwy, pieśni kościelne, opowiadania według Biblii i z życia świętych32. Nauka czytania polskiego dla użytku w domu mianowicie dla dzieci, które się w szkole tylko po niemiecku wyuczyły, wydana w roku 1902 nakładem „Katolika”, zachęcała do polskiej lektury przede wszystkim tekstami piosenek ludowych, krótkich wierszy, „śpiewów przy grach dzieci”, a także przysłów i „złotych myśli”, kierując się być może wskazaniami cenionego na Śląsku Estkowskiego o potrzebie swojskości ułatwiającej naukę czytania.

Polski wzór „książki do czytania”, uzupełniającej szkolną edukację stworzył Ewaryst Estkowski. W Przedmowie do wydanej w połowie wieku Książce do pierw­szego czytania dla szkół prywatnych i publicznych wyłożył swoją koncepcję nowej czytanki dla dzieci, mającej zastąpić dotychczasowe - nieodpowiednie. „Pierwsza książka do czytania dla dzieci ma być światem dziecięcym na papier przeniesio­nym, zaklętym w słowa”33, ma połączyć naukę z zabawą, „gruntowność z powab-

31 Ibidem, cyt. za: J. J o a c h i m s t h a 11 e r: „Erziehung... ”, s. 42.32 J. M a d e j a : Elementarze... T. 1, s. 132-133, 140-141.33 E. E s t k o w s k i : Książka do pierwszego czytania dla szkół prywatnych i publicznych...

Cz. 2. Poznań 1850, s. III.

Page 101: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

nością”. „Zniżając się” do pojęć i władz poznawczych dzieci, chce nauczyć je patrzeć na świat i sprawy ludzkie „z uwagą i zastanowieniem”, wzbudzić „zmysł piękna i czyste szlachetne uczucia”, „wzmacniać chęć i dobrą wolę”, kształcić prostą i piękną wymowę. W książce zawierającej krótkie gawędy o zjawiskach fizycznych i przyrodniczych, po części i społecznych, opisy świata otaczającego dziecko, przeplatane wierszami, głównie Jachowicza, ale i humorystycznymi aneg­dotami, nie ma - pisał Estkowski - nic obcego, zagranicznego, dalekiego, „wszyst­ko swojskie, miejscowe, rodzinne, powszednie”34. Ta deklaracja rodzimości miała na Śląsku swoją rangę - do wzoru Estkowskiego nawiązał J. Śliwka oraz oficyna „Katolika”, wydając własne opracowania czytanek.

Na Śląsku pierwsze oryginalne polskie książki do wspólnej nauki i domowego czytania przeznaczone dla odbiorcy ludowego - starszych i młodzieży, skonstru­owane według popularnego wzoru cyklicznych opowieści czy gawęd, tworzył Jó­zef Lompa35. Wpisał w nie równocześnie program dalszej lektury. Takie było prze­znaczenie Pielgrzyma w Lubopolu36 oraz Zabaw wieczornych, wydanych dwukrot­nie w oficynie Pisza w Bochni (1858,1862), przynoszących znaną autorowi, wcale nie uproszczoną, bo wręcz przeładowaną datami i nazwami wiedzę z geografii i historii, skupioną wokół dziejów przedstawionych w Biblii. Autor proponował Ślązakom w miejsce dawnych, choć wspominanych z sentymentem, opowieści jarmarcznych „o Magielonie, o Meluzynie, o siedmiu Mędrcach ..., o św. Patrycju- szu...” książki rodzimego rodowodu, budujące, zwłaszcza Żywoty świętych Skargi, które „w każdym domu powinny być”, oraz przynoszące wiedzę historyczną, zale­cał także prasę (ukazującego się w Lesznie „Przyjaciela Ludu”)37. Co ważne, Lom­pa dawał także wzór stylu odbioru: czytanie głośne, wspólne, starszych i dorasta­jącej młodzieży, pod przewodem miejscowego, nieco lepiej od ogółu edukowane­go lidera, systematyczne (założenie w tym celu „towarzystwa czytelnego” i biblioteki), łączące cele poznawcze z nastawieniem na parenezę i użyteczność oraz czytanie komentowane - rozważanie treści pouczających („piękny przykład miłości bliźniego”), a równocześnie ich aktualizowanie do czasów i okoliczności miejscowych, śląskich i polskich zarazem („Niemcy o nas powiadają, że my rodo­

34 Ibidem, s. IV-V. Estkowski był również autorem innej bardzo cenionej czytanki zatytułowa­nej Zbiorek rzeczy swojskich ku nauce i rozrywce młodzieży, która ukazała się już po śmierci autora w poznańskiej oficynie Żupańskiego (1859). Zob. A. J a z d o n : Polski ruch wydawniczy..., s. 97.

35 Pierwszą, bądź jedną z pierwszych śląskich „książek do czytania”, była Polska czytanka dla szkól wiejskich, opracowana przez Kurza, nauczyciela w Brunach przynależnych do gminy Wołczyn powiatu kluczborskiego, który zamierzał wydać ją w Opolu w roku 1825. Nie wiadomo, czy się ukazała. Zob. O. S ł o m c z y ń s k a : Książka polska w Opolu. (1800-1890). Opole 1978, s. 138. W tym czasie ceniona była również Książka do czytania i nauki dla początkowej szkolnej młodzieży Andrzeja Polsfusa, wydawana wielokrotnie w oficynie Komów w latach 1827-1841.

36 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk...,s. 145,169-170; O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju J. Lompy, K. Damrota, J. Ligonia. Opole 1990, s. 133.

37 M. T r e s z e 1: Związki..., s. 87 i n.

Page 102: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

witych Polaków wyrozumieć nie możemy. [...] Jest to już dawnym przesądem. Słuchajcie pilnie kaznodziei, czytajcie dobre książki polskie, tak się bowiem do lepszego wyrozumienia wyrazów wyższych wprawicie”)38. Graficzne opracowa­nie, ułatwiające przyswajanie treści edukacyjnych, również było tutaj podobne jak w „książkach do czytania” - materiał podzielony na mniejsze, numerowane części i akapity, nazwy wyróżnione kursywą. Trudno przecenić ten śląski pierwowzór czytanki popularyzującej wiedzę, choć ta nie była jeszcze wówczas zbyt rozległa, a jej inspiracje wywodziły się z przesłanek religijnych.

Jaki obraz świata - drogowskaz dla odniesień wobec zjawisk bliskich i dal­szych, otrzymywały polskie dzieci na Śląsku? Początkowo do edukacji w języku polskim korzystano z już istniejących czytanek, wydanych w czasach, gdy w szko­łach nauka odbywała się jeszcze w języku ojczystym, na ogół adaptowanych lub tłumaczonych z niemieckiego. Nie zawsze były to teksty poprawne: spolszczone formy nazw miejscowych i osobowych mieszały się z niemieckimi. Tę wadę miała np. Książka do czytania na klasę wyższą Szkół elementarnych katolickich w Księ­stwie Śląskim..., wydana w oficynie Bartha we Wrocławiu w roku 184239. Można przypuszczać, że stanowiła ona kontynuację Książki do sylabizowania i czytania polszczyzny. Na potrzebę uczyć się zaczynających dziatek..., wydanej w tej samej oficynie „Grasso-Barthowej” w roku 1836. Obszerna zawartość podzielona była na dwie części (251+ 248 stron) i ułożona według zasady różnicowania trudności, stopniowego poszerzania zakresu zdobywanej o świecie wiedzy. Część pierwsza przeznaczona dla młodszych, którzy jednak ukończyli już naukę elementarną, skła­dała się z 74 krótkich powiastek moralnych, zamkniętych na końcu dwu- lub czte- rowierszem wyrażającym zawarte już w tytule pouczenie (.Dziatki powinny słu­chać za pierwszym słowem, Nie obchodź się źle z ubogim i niższym, Jak piękna jes t łagodność, Wystrzegaj się zmyślania i kłamstwa itp.)40. Dłuższe opowieści dla mło­dzieży piętnowały takie wady, jak: zabobonność, hazard, pijaństwo, oraz dawały wzory zachowań społecznych (Zwierzchność je s t bardzo szacowna, Kraj bez zwierzchności), także wobec innowierców. Edukacja części pierwszej kończyła się wykładem Pisma Świętego od Stworzenia świata po Mękę i śmierć Jezusową.

Część druga - jak głosił podtytuł - „zawierająca w sobie znajomość niebios, ziemi opisanie, fizykę, naukę o człowieku, o zwierzętach ssących i o powinno­ściach dobrego życia sposobu” przedstawiała treści edukacyjne w formie pytań i odpowiedzi oraz komentarza nauczyciela, gdyż chodziło nie tylko o wiedzę, ale w równym stopniu o ukazanie Bożej mądrości i celowości świata. W dziale Ziemi

38 J. L o m p a : Zabawy wieczorne, czyli opowieści o Ziemi Świętej.... Wyd. 2. Bochnia 1862, W. Pisz, s. 2, 29, 34, 43, 57.

39 M. T r e s z e 1 {Związki..., s. 170 i n.) omawia i porównuje z niemieckim pierwowzorem tę „książkę do czytania” w opracowaniu Lompy według edycji późniejszej, z 1846 roku u Leuckarta. Była ona doskonalsza niż przedstawione tutaj wcześniejsze wydanie, którego autor nie jest znany.

40 O formie imperatywnej utworów dla dzieci por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Książka w edukacji domowej na Górnym Śląsku na przełomie X IX i X X wieku, [ms.] s. 7.

Page 103: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

opisanie informowano, że Niemcy „to kraj wielki, piękny i potężny”, „graniczą z krajem dawniej Polską zwanym”, wspominano „część byłej Polski pod imieniem Galicji, gdzie Lwów miasto pamięci godne” oraz głoszono, że Śląsk też do Nie­miec poczytany być może, ponieważ w większej jego części używa się języka niemieckiego, choć przyznawano, że „w wyższym Śląsku jest prawie wszędzie mowa polska w używaniu”41. W dziale O człowieku podejmowano zagadnienia procesów psychicznych, zdrowia i higieny, a także przekonywano „o potrzebie czystego i dobrego języka”42. Przekład polski nie był konsekwentny, niemieckie lub z niemiecka brzmiące nazwy osobowe i miejscowe nie wszędzie zastąpiono polskimi, co uzasadniałby fabularny epizod wprowadzający. Zawarty na końcu wszystkich nauk wzór, ujęty w formie 10 nakazów i zaleceń, hierarchizujących pożądane cechy wychowanka, odzwierciedlał w swoisty sposób cele ówczesnej pedagogiki43. Mimo wspólnego rodowodu chrześcijańskiego, różnił się on od pro­gramu wychowawczego i wzoru osobowego tworzonego w środowisku polskim, bogatszego o treści narodowe.

Książka do czytania dla klasy średniej szkół katolickich miejskich i wiejskich wydana przez ś.p. F. Rendschmidta..., wykładowcę seminarium nauczycielskiego we Wrocławiu, którą przełożył i znacznie o treści narodowe - historyczne i literac­kie, poszerzył, zwłaszcza w wydaniu pierwszym, Lompa44, opracowana w latach przyjaznej dla polskości polityki oświatowej Bogedaina, mająca w połowie XIX wieku więcej niż siedem edycji, była znacznie lepiej przystosowana do edukacji polskich dzieci, podobnie jak późniejsze oryginalne opracowanie tego typu Uczeń czytający M. Łukowskiego, przygotowane nakładem wydawnictwa „Katolika” w Bytomiu w roku 1892.

W wydaniu piątym i szóstym (z roku 1859) czytanki Rendschmidta na żądanie nakładcy F. E. C. Leuckarta (Konstantego Sandera) dokonano licznych przeróbek, poprawek i pomnożenia tekstu, sięgając co prawda do wzoru niemieckiego - no­wej wersji czytanki Franciszka Kiihna, lecz wprowadzając treści polskie w jeszcze większym stopniu niż poprzednio. Samodzielnie, nie trzymając się tekstu niemiec­kiego, autor (Lompa?) napisał rozdziały 8. i 9. poświęcone opisowi i zarysowi dziejów państwa pruskiego. W kolejnych częściach (oddziałach) znajdują się mo­dlitwy wyjęte z Ołtarzyka polskiego i poezje autorów polskich (Karpińskiego, Ko­nopnickiej, Lenartowicza) oraz znane polskie kolędy. Dział Przypowieści i bajki

41 Książka do czytania na klasą wyższą szkół elementarnych katolickich w Księstwie Śląskim z niemczyzny na polski język przetłumaczona. Część druga. Wrocław [1846], s. 28, 33.

42 Ibidem, s. 156.43 Najważniejsze przymioty to: poczciwość, czyli kierowanie się zasadami rozumu i religii; po-

rządność, czyli zachowanie porządku; poprzestawanie „na swoim”; gospodarność i oszczędność; a na koniec „grzeczność i maniemość”, czyli układność w gestach, ubiorze i zachowaniu.

44 O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju..., s. 131-133; M. T r e s z e l (Związki..., s. 167 i n.) przypuszcza, że współpracownikiem Lompy podczas pracy nad drugim wydaniem mógł być ks. Jan Laxy.

Page 104: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

zawiera liczne bajki Krasickiego, choć niektóre, może jako nazbyt długie, opowie­dziane prozą (Przyjaciele). W dziale drugim - Przysłowia i niektóre zdania treści­we - autor pomieścił Przysłowia narodowe z objaśnieniami historycznymi tłu­maczącymi ich rodowód, np. okoliczności koronacji Stanisława Augusta Ponia­towskiego. W części trzeciej zawierającej powiastki45, nawiązujące wyraźnie do utworów Schmida, wszystkie imiona bohaterów są spolszczone, a liczne teksty osadzone w polskich realiach. Znajdują się tu obrazki z dziejów polskich: o Bolesła­wie Krzywoustym, księdzu Boduenie - dobroczyńcy dzieci Warszawy, oraz dwie opowieści o Kościuszce, w tym Rymarz warszawski autorstwa K. Hoffmanowej - często powtarzany pod różnymi tytułami w zbiorkach dla dzieci - sławiącej dobro­czynność i zasługi narodowe bohatera, którego imię „godne stanąć obok najpięk­niejszych starożytności i dziejów naszych imion, od żadnego prawdziwego Polaka bez rozrzewnienia i dumy wymówionym być nie może”46. Treści narodowe zawar­te są również w innych działach: Żywoty świętych przynoszą życiorysy św. Wojciecha, Stanisława ze Szczepanowa, Jadwigi księżnej śląskiej, Floriana, powiązane z epizoda­mi historii Polski. Pojawiają się nazwy polskich królów, pomników historii, miast. Bogatszy wykład polskiej historii, zwłaszcza jej początków, otrzymał młody czytelnik w rozdziałach 8., a zwłaszcza 9., poświęconych opisowi państwa i dziejom cesarstwa pmskiego. Autor podawał polskie nazwy miast, niemieckie zaś - w nawiasie. Nie po­zostawiał wątpliwości co do słowiańskiego rodowodu ziem Śląska i polskości ich miesz­kańców, a także narodowej tożsamości Ślązaków z mieszkańcami innych ziem pol­skich, ani - w innym miejscu - co do tego, że Kopernik był Polakiem. Słowiańskich przodków Polaków obdarzał zaletami charakteru i umysłu, podobnie jak króla Bole­sława Chrobrego i kolejnych władców, aż po Zygmunta I, gdy Polska była „wielkim i potężnym państwem”. W osobnej czytance zaprezentował Wielkie Księstwo Poznań­skie, które , jeszcze w zeszłym wieku było częścią zachodniej połowy państwa pol­skiego”, a jego mieszkańcami byli katolicy. Niemcy w dziejach przedstawiani sąjako okrutni i podstępni, a współcześni władcy Pms - co konieczne, pozytywnie. Dzieje Polski wiązał autor z historią Śląska i doprowadzał do czasu, gdy stał się on własnością królów pruskich. Winą za jego oderwanie od państwa polskiego obarczał zarówno Bolesława Krzywoustego, który dokonał podziału, jak i wrogą Polakom austriacką żonę Władysława II Agnieszkę, co dowodzi być może wpływu pism J. S. Bandtkiego, który postaci tej poświęcił odrębne studium. Opowieść o dziejach Śląska, stanowiącą część rozdziału poświęconego dziejom Marchii Brandenburskiej i państwa pmskiego, kończył konkluzją: „Śląsk - ojczyzna.” W porównaniu z innymi prowincjami Niemiec, Śląsk przedstawiał jako region o największej liczbie różnorodnych szkół, bogaty, z licznymi miastami i targowiskami.

45 Tworzone według wzoru Schmida lub przejęte z jego zbiorków, ukazujące przypadki życiowe ludzi różnych stanów, zakończone wyrazistym morałem, iż bogobojność jest głównym warunkiem szczęścia i dobrobytu.

46 Książka do czytania dla klasy średniej szkól katolickich miejskich i wiejskich wydana przez ś.p. F. Rendschmidta... Wydanie szóste. Wrocław 1859, s. 94.

Page 105: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Kolejny etap edukacji (Oddział 10) poświęcony był tzw. historii naturalnej, czyli opisowi świata minerałów, roślin i zwierząt, natomiast rozdział ostatni (11) zawierał Poezje rozmaite, czyli popularne wiersze autorów polskich mniej i bar­dziej znanych, opiewające piękno rodzinnego pejzażu, głoszące pochwałę trudu rolnika i zachęcające do umiłowania ojczystej ziemi. Czytelnik wielokrotnie wzna­wianej „książki do czytania” otrzymywał więc duży zasób wiadomości o Polsce, przede wszystkim ojej chlubnej historii, oraz niemały przekaz rodzimych wierszy, przysłów, kolęd (także nowych, jak Lenartowicza Mizerna cicha...), a zwłaszcza wyraźnie wyeksplikowaną informację o polskich korzeniach śląskiej kultury.

Książkę Rendschmidta, której ostatnia edycja ukazała się w roku 1859, prze­wyższyła jakością opracowania i popularnością Polsko-niemiecka książka do czy­tania dla katolickich szkól elementarnych w opracowaniu pedagogów seminarium nauczycielskiego w Głogówku - Jana Besty, autora części niemieckiej, i Antonie­go Cygana, który opracował czytankę polską, wydawaną w drugiej połowie stule­cia aż 17 razy i używaną powszechnie w szkołach do roku 1872. Książka ta składa­ła się z dwóch części, pierwsza przeznaczona była dla dzieci młodszych, druga - dla starszych. Odrębna tytulatura obu działów językowych sprawiała wrażenie, że są to współwydane odrębne książki. Tak rzeczywiście było, gdyż mimo podobne­go porządku, wpisane w część polską i niemiecką modele wiedzy i wychowania różniły się. Inny język wykładu wiązał się z odmiennym obrazem świata; zebrane w całość miały charakter komplementarny.

Zawartość polska części pierwszej jest znacznie bogatsza, znakomicie opraco­wana, z uwzględnieniem klasycznych zasad pedagogiki - stopniowania trudności i urozmaicania treści. Rozdziały polskie i niemieckie przeplatają się, lecz edukacja odbywa się głównie po polsku. Początki nauki są bardzo podobne w obu wersjach językowych. Zaczyna się ona od podstaw - poznania alfabetu i czytania: najpierw liter, potem sylab i krótkich wyrazów, na końcu całych zdań. Dopiero od rozdziału (lekcji) 77. pojawiają się polskie, a potem w większości powtórzone w języku niemieckim krótkie teksty literackie, umoralniające (Ucz siępókiś miody; Coś zna­lazł, to nie twoje\ Miłość bliźniego', Staśpopędliwy', Dobroczynność itp.), oraz wier­sze. Kolejne teksty niemieckie - w oddziale drugim - miały charakter praktyczny (mieszkanie, sprzęty, rodzina, otoczenie człowieka, świat zwierzęcy i roślinny), poszerzając słownictwo z różnych dziedzin, służyły nauce języka; sprzyjały temu także niewielkie ilustracje. Polski rozdział drugi realizuje podobną koncepcję - opis otoczenia, począwszy od kręgu najbliższego - rodziny, po coraz dalsze. Różni się jednak znacznie w doborze materiału i treściach wychowawczych. Przede wszystkim opisy przeplatane są tekstami literackimi - których tutaj jest znacznie więcej - pokrewnymi tematycznie bajkami, wierszami, powiastkami, zagadkami. Przekaz wiedzy jest więc powiązany z wartościami estetycznymi i wychowawczy­mi. W niemieckim rozdziale o rodzinie czytelnik znajdował głównie wyliczenie nazw jej członków, w części polskiej po wprowadzającej gawędzie o wspólnocie rodzinnej powiązanej wzajemną miłością i wdzięcznością - wiele wierszy i po­

Page 106: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wiastek moralnych. W analogicznym oddziale niemieckim nie było opowiadań0 świętych, w polskiej wersji jest ich kilka47, a ponadto modlitwy codzienne i oko­licznościowe. Podobnie w kolejnych rozdziałach (Zwierzęta domowe; Ogród; Siedlisko', Pole', Łąka i woda', Las; Cztery pory roku) czytelnik poznawał zjawiska nie tyle za pomocą opisu wykładającego, ile dzięki tekstom literackim - bajkom, wierszom. Na przykład w rozdziale zatytułowanym Zwierzęta domowe za­mieszczono opisy ich wyglądu, ale i bajki: Lis i pies, Młynarz, syn jego i osieł; w rozdziale pt. Las, po charakterystyce jego mieszkańców, następuje odpowiedni wiersz oraz epizody pokazujące więź ze światem zwierząt świętych Izydora i Fran­ciszka. Ostatni tekst (95), pieśń-modlitwa Jana Kochanowskiego Czego chcesz od nas Panie za Twe hojne dary..., jest właściwą puentą, ponieważ wszystkie teksty przenika myśl o Bożej Opatrzności, nagradzającej za dobre czyny i czuwającej nad porządkiem świata. Tak więc, mimo podobieństwa celów i tematyki, części polska i niemiecka były zasadniczo różne. Niemiecka generalnie poprzestawała na faktach i opisach, edukacji językowej. W polskiej, znacznie bogatszej tema­tycznie, literacko i emocjonalnie, porządkowanej zgodnie z zasadą uczyć - ba­wiąc, celem nadrzędnym było wszechstronne i bogate w treści wychowanie reli­gijno-moralne oraz estetyczne.

Także w drugiej części „książki do czytania” dwojga autorów, przeznaczonej dla dzieci starszych, język opisu przekazywał zarazem sposób oglądu świata. Znacz­nie obszerniejsza w części polskiej była edukacja religijna i historyczna - historia powszechna Europy i jej kultury od średniowiecza aż do czasów wojny trzydzie­stoletniej, a zwłaszcza dzieje Kościoła i kanon świętych Kościoła powszechnego. Liczne były - przeciwnie niż w części niemieckiej - opowiadania o życiu świętych przedstawionych jako wzory do naśladowania. W porównaniu z książką Rend- schmidta, treści narodowe były znacznie uboższe. Odbiorca mógł przeczytać jedy­nie: o legendarnym Piaście, wyniesionym na tron polski (!), który był „pradziadem książąt śląskich”, epizod o św. Jadwidze Śląskiej oraz o dobroczynnych dziełach księdza Boduena w Warszawie. Zawarta w następujących dalej rozdziałach - Obrazki geograficzne oraz Z fizyki - wiedza była dosyć bogata w daty, fakty, nazwiska, nazwy, liczby i wymiary. Uzupełnieniem edukacji przekazywanej przez Książkę... był stanowiący z nią całość Śpiewnik48.

Czytanka niemiecka także zaczynała się od tekstów literackich (Gedichte, Fa- beln, Erzahlungen undBeschreibungeń), potem przechodzono do części historycznej1 geograficznej. Uczeń poznawał geografię Niemiec, opisy prowincji i miast, gór i rzek, przemysłu i pruskich urzędów państwowych. W części trzeciej studiował

47 Święty Karol Boromeusz jako przedstawiciel hierarchii Kościoła, Jan Apostoł reprezentujący uczniów Chrystusa, Izydor oracz jako „święty ludu”, patron rolników oraz Polak św. Jan Kanty - patron uczących się. Ten klucz wyboru wydaje się najbardziej uzasadniony.

48 Omówiono go w rozdziale zatytułowanym Użyteczne i zabawne, w grupie innych śpiewni­ków, nie zawsze tak ściśle powiązanych z programem szkolnym.

Page 107: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

najważniejsze wydarzenia z dziejów pruskich od założenia Marchii Północnej, natomiast dzieje powszechne (rewolucja francuska, wojny napoleońskie) - tylko w takim stopniu, w jakim wiązały się z dziejami Prus i konfliktu prusko-austriac- kiego. Bardzo rzadko w części niemieckiej pojawiają się kwestie religijne. W roz­działach geograficznych zakres treści edukacyjnych obu czytanek językowych znacznie się pokrywał, choć niemiecka przedstawiała kontynenty i państwa, gdy tymczasem polska opisywała raczej zjawiska; jedynie w części polskiej uwzględ­niono opis Ziemi Świętej (11 fragmentów). Rozdział 4., poświęcony zjawiskom fizycznym, znajdował się tylko w części polskiej. W części niemieckiej zakończe­nie dotyczyło rolnictwa i uprawy ziemi.

Polsko-niemiecka „książka do czytania” przynosiła więc wzajemnie dopełniają­cą się, a zarazem różną w treściach edukację w obu językach. Teksty polskie były bardziej wszechstronne i ciekawsze, bo w większej mierze literackie bądź fabu­laryzowane, odwołujące się do wartości estetycznych i uczuć; o wiele bogatsze były też zawarte w nich treści historyczne i religijne oraz wzory osobowe. Eduka­cja w części niemieckiej była raczej faktograficzna, uboga zwłaszcza w wątki reli­gijne i duchowe. Dzieje i opis Niemiec poznawało dziecko polskie w języku obcym. Taki związek języka lektury z oglądem świata nie mógł być obojętny dla świadomości odbiorcy. Mimo niewielu treści narodowych zwłaszcza część pierwsza, literacka, przekazywała klimat swojski i rodzimy, świat ludowej wy­obraźni, wzbogacała polski język.

„Książki do czytania” opracowane później z inicjatywy i nakładem polskich środowisk i wydawnictw - „Katolika” w Bytomiu i Karola Miarki w Mikołowie, można traktować jako przyjęte w tych środowiskach programy narodowej eduka­cji. W roku 1892 ukazała się w Bytomiu praca M. Łukowskiego pt. Uczeń czytają­cy z nadtytułem Pierwszy podarek dla dzieci. Na 80 stronach zamieszczono w niej 66 krótkich tekstów autorów polskich, z przewagą bajek - liczne bajki Krasickie­go - powiastek moralno-religijnych, a także kilka legend i opowiadań z wątkiem narodowym {Koń Kościuszki, Fryderyk Wielki i Krasicki, Królowa Jadwiga, Urszula Kochanowska, Wskrzeszenie Piotrowina, Pierścień Kunegundy), wskazu­jących na postaci wybitnych Polaków. Nie brakowało także opowiadań humory­stycznych. Książka miała zachęcić do czytania w j ęzyku polskim, uczynić j e atrak­cyjnym, podobnie jak inny zbiór tego typu wydany przez Miarkę - Dziatkom pol­skim ku nauce i rozrywce... (1896).

Lektura polskich „książek do czytania” funkcjonujących na Śląsku ujawnia, zwłaszcza w części literackiej, w pewnym sensie niespójność z rzeczywistością. Czerpiąc ze źródeł polskich, przekazywały one obraz kultury i obyczajowości wiej­skiej, gdy dzieci śląskie żyły często w kręgu innych, przemysłowych i miejskich doświadczeń. Taka wizja świata kształtować mogła w odbiorcach przekonanie, że ów krajobraz i świat wartości rustykalnych, podobnie jak religijnych, jest obrazem Polski, która jawiła się w arkadyjskim oświetleniu, a równocześnie w oddaleniu - jako obiekt pragnień i tęsknot.

Page 108: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

W niemieckich „książkach do czytania” używanych na Śląsku również stoso­wano zabiegi idealizacji, lecz była to najczęściej idealizacja wielkości i potęgi państwa oraz bohaterów narodowych wojen. Porządek tekstów - program lektury uporządkowanej według wieku, poziomu edukacji i kręgu życiowego - był podob­ny: bajki, wierszyki i powiastki dla najmłodszych, obrazki życia rodzinnego, in­formacja o podstawach religii i świętach kościelnych, odmiany pór roku, bytowa­nie w mieście i na wsi, dalej opisy ojczyzny „bliższej” (tu zwykle Dolny Śląsk, zabytki Wrocławia, Legnica, Zgorzelec, dalej Gliwice, „Reden przy Królewskiej Hucie”) i „dalszej” z opisem Berlina na czele. W czytankach dla szkół ludowych dział zatytułowany Aus der Ferne był bardzo skromny - kilka zaledwie opisów krajobrazu i położenia różnych krain czy miejsc na kuli ziemskiej, dobranych do­syć przypadkowo, według, jak się zdaje, zasady osobliwości (np. Alpy, Puszta węgierska, Turcja, Petersburg, Lhotse, kraje Północy). Najobszerniejszy dział poświęcony był historii narodu z obrazami chwały oręża i dzielności bitewnej kur- firstów, rycerzy i cesarzy (Bilder aus der Geschichte unseres Volk.es)', liczne były także ludowe baśnie i podania. W większości czytanek dla Górnego Śląska ważne miejsce - jako jeden z ostatnich, ale obficie ilustrowanych portretami - zajmował dział poświęcony dynastii cesarskiej, członkom rodziny panującej (Von unsern Herrscherhause). Tematyczne i wychowawcze priorytety symbolizowała ilustra­cja tytułowa, w wielu edycjach przedstawiająca scenę dziękczynienia wojska i jego przywódców za odniesione zwycięstwo. Na poziomie wyższym (Oberstufe) koncepcja czytanki i jej porządek nie zmieniały się zasadniczo, przedstawiano po­nadto pracę człowieka w różnych dziedzinach przemysłu, obszerniejszy był dział obrazów natury oraz opisów geograficznych, teksty były dłuższe. Puentę stanowi­ły wiersze-pieśni: Preussenlied, zakończona deklaracją narodowej przynależności - Jestem Prusakiem, chcę być Prusakiem”, oraz hymn Das Lied der Deutschen49. „Książki do czytania” - niemieckie dla szkół i polskie, używane w edukacji domo­wej - mimo podobnej zasady kompozycyjnej, były w pewnym stopniu wyrazem ideologicznej „wojny o młode pokolenie”, jaka toczyła się na Śląsku. Znaczenie społeczne tego typu opracowań polskich, zajmujących w grupie publikacji eduka­cyjnych 15% tytułów i niemal 28% edycji, było więc znacznie większe, niż wska­zywałby ich udział w produkcji wydawniczej dla młodzieży.

49 F. B ii n g e r: Die Entwicklungsgeschichte... Tutaj dla porównania dokonano przeglądu cy­klu niemieckich „książek do czytania” opracowywanych na przełomie wieków specjalnie dla szkół na Śląsku (Ausgabe fu r die Provinz Schlesien oraz Ausgabe fu r Oberschlesień), a więc w znacznej mierze dla dzieci narodowości polskiej, przez wydawnictwo Ferdynanda Hirta we Wrocławiu, w serii „Fłirts Deutsches Lesebuch”. Były to różne, kilkuczęściowe wersje: „[...] fur mehrklassige katholi- sche Schulen, fur mehrklassige ewangelische Schulen, fur mehrklassige Schulen beider Konfessio- nen, fur Volksschulen zweisprachiger Legenden”, i dla różnych poziomów nauczania (M ittel- und Oberstufe), a ponadto: D. L a n g n e r , R. U r b a n e k , R. V i e t h : Lesebuch fu r oberschle- sische Yolksschulen. Fur mehrklassige Schulen. Teil 1-4. Kattowitz-Breslau-Berlin 1916, K. Siwin- na; Lesebuch fu r die Oberklassen katolischer Volksschulen der Provinz Schlesien. Dortmund 1916, W. Triiwell.

Page 109: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Na Śląsku austriackim polskie „książki do czytania” przeznaczone do szkół i do uzupełniającej nauki domowej, zatwierdzane - od roku 1835 - przez „Hohe C.K. Studien Hofkommission”, a potem również przez Radę Szkolną Krajową, wydawane nakładem c.k. Wydawnictwa Książek Szkolnych50, były w połowie XIX wieku znacznie uboższe pod względem treści poznawczych i wychowawczych niż tworzone w tym czasie na Śląsku pruskim, zwłaszcza w porównaniu z książką Rendschmidta czy Besty i Cygana. Ubogie w teksty literackie (w dziale Przypo­wieści dla młodzieży są to tylko „złote myśli” ujęte w dwu- i czterowiersze), a tym samym walory estetyczne i emocjonalne, budujące przesłanie wychowawcze na przykładach z Biblii, głównie Starego Testamentu (np. w Książce do czytania na trzecią klasę zajmują one blisko dwie trzecie zawartości), oficjalne i moralizator­skie w przemowach i pouczeniach o dyscyplinie oraz o powinnościach ucznia w szkole i w domu, jako „poddanych ku Monarsze, postawionym przezeń wła­dzom zwierzchnim i ojczyźnie” - były po prostu nudne51. Także wykład naukowy - Niektóre wiadomości o ziemi, na której żyjemy, począwszy od świata zwierząt i roślin po ciała kopalne, gatunki ziemi i kruszce oraz zjawiska astronomiczne - był tutaj uboższy niż w czytankach o podobnym poziomie używanych na Śląsku pruskim: krótszy, bardziej powierzchowny, w ocenie zjawisk kierujący się utylita- ryzmem, pełen moralnych pouczeń o celowości zjawisk przyrody i obecności w niej „Bożego palca”. Czytanki w języku polskim używane w tym czasie w szkol­nictwie austriackim pozbawione były na ogół treści, jeśli już nie kształtujących, to choćby identyfikujących narodową tożsamość dziecka. Główne cechy propono­wanego wzoru osobowego to, po bogobojności, lojalność względem władzy, dys­cyplina i porządek oraz pracowitość52.

Nic dziwnego zatem, że polskie środowiska nauczycielskie dążyły do opraco­wania nowych, alternatywnych wobec urzędowego schematu „książek do czyta­nia”, gdyż one przede wszystkim jako lektura wielokrotna, często wielopokolenio­wa, miały największy wpływ na kształtowanie świadomości Ślązaków. Czytanki, których używano w okresie autonomii, ożywiał już inny, narodowy duch. Książka do czytania dla nauki dopełniającej w szkołach ludowych, wydana we Lwowie w dwu częściach, staraniem i nakładem Towarzystwa Pedagogicznego, przezna­czona także dla klas drugich i trzecich szkół śląskich, miała wszechstronniejszy, głównie świecki zakres nauki, wprowadzała „dział powieściowy” - wiersze i po­wiastki moralne, przede wszystkim zaś pozostawiała dziecko w klimacie swojs-

50 J. M a d e j a: Elementarze... T. 1, s. 121.51 Książka do czytania na trzecią klasę szkół wiejskich w cesarstwie austriackim. Wiedeń 1867,

s. 234.52 Zawartość innych „książek do czytania” w szkołach austriackich kształtowano według po­

dobnego schematu. Np. przedstawiona w przypisie 51 powielała, bez większych zmian, wcześniejszą Książkę do czytania dla drugiej klasy w szkołach wiejskich (1848); podobny charakter miała Pierw­sza książka do czytania i nauki języka polskiego dla katolickich szkół ludowych w cesarstwie au­striackim (Wiedeń 1853).

Page 110: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

kości, rodzimych wiejskich krajobrazów, ludowych pojęć i wysłowień; sporo jest wyrażeń gwarowych lub stylizowanych. Choć opowiadanie Miłość ojczyzny nie precyzuje wyraźnie realnego obiektu tych uczuć, a dział poświęcony geografii Europy przynosi opis krain i regionów z perspektywy austro-węgierskiej, z pomi­nięciem odniesień polskich, uczeń mógł poznać kilka epizodów z polskich dzie­jów i niektóre postacie (Dumka o Florianie Szarym z czasów wojen krzyżackich, Cesarz Otto III w Gnieźnie, Jadwiga i Jagiełło, W niewoli tatarskiej i tureckiej, Z czasów króla Batorego, Cecora i Chocim, Obrona Częstochowy, Oswobodzenie Wiednia od Turków, opowiadania o Stanisławie Staszicu i o świętych - Wojciechu i Janie Kantym). Porządek nauczania był następujący: dział literacki, dalej geogra­ficzny i historyczny, wiadomości o zachowaniu zdrowia, dwa rozdziały poświęcone gospodarstwu wiejskiemu i gospodarności, osobny dział - oczywiście - o zasadach urządzenia monarchii i osobach rodziny panującej53, o państwie i prawach, a na ko­niec różne style wypowiedzi i wzory pism. Znamienne dla podręcznika jest nasta­wienie praktyczne, a przekazywany wzór osobowy to nie tylko zacny chrześcijanin, ale i dobry gospodarz. Dużo miejsca poświęcono wykładowi zasad gospodarowania na roli, przykładom harmonijnego i dostatniego życia społeczności wiejskiej, dobrze zarządzającej swoimi włościami; przy czym nauki te przekazano w dosyć atrakcyjny sposób - w formie fabularnej opowieści o zajęciach i pomysłach przedsiębiorczego i roztropnego Janka Głowackiego oraz mieszkańców wsi Dąbrówka54.

Na Śląsku Cieszyńskim największe zasługi w pracach nad przygotowaniem czytanek narodowych miał Jan Śliwka, nauczyciel i autor wielu podręczników dla młodzieży, organizator narodowego ruchu oświatowego nauczycieli, współzało­życiel Towarzystwa Pedagogicznego w Cieszynie, zasłużony dla sprawy „unaro­dowienia szkoły ludowej” oraz czytelnictwa, założyciel licznych bibliotek szkol­nych. Znakomicie opracowane pod względem komplementamości edukacji i wy­chowania, urozmaicenia nauki i przystosowania jej do umysłowych i emocjonalnych cech odbiorcy, „książki do czytania” Śliwki przygotowane były na zlecenie konfe­rencji nauczycieli w Cieszynie, we współpracy z Janem Kotasem55. Wzory pe­dagogiczne i literackie autor czerpał głównie z pism Estkowskiego, Hoffmanowej i Jachowicza, a także A. Diesterwega56. Celem jego życia było stworzenie polskie­go programu nauczania i wychowania dla szkół ludowych Śląska Cieszyńskiego

53 Por. R. H o ł d a : „Najdostojniejszy z Habsburgów". Sylwetka cesarza Franciszka Józefa I w galicyjskich podręcznikach szkolnych z lat 1852-1917. „Literatura Ludowa” 1996, nr 6, s. 55-65.

54 Narodowe treści czytanek galicyjskich na przykładzie utworów literackich omówiła D. M i- c h u ł k a: Pol dla maluczkich. Szkolna recepcja utworów poety w Galicji okresu autonomii (1867- 1918). W: „Literatura i Kultura Popularna”. T. 6. Wrocław 1997, s. 75-107. Autorka w załączeniu podała wykaz galicyjskich podręczników do nauczania języka polskiego, w tym także klasycznych „książek do czytania”.

55 K. K o t u l a : Jan Śliwka. Pionier polskiego szkolnictwa na Śląsku Cieszyńskim. Warszawa 1933.

56 Por. Rocznik ewangelicki poświęcony rzeczom Kościoła i szkoły. Wydał Jan Śliwka. Cieszyn 1862, s. 88-98; J. B u ł a w a : Jan Śliwka..., s. 233-333.

Page 111: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

i przygotowanie dlań kompletu podręczników, począwszy od wzorowanego na Estkowskim i podręcznikach poznańskich elementarza Początki czytania (1852, 1854), aż po Piosnki dla dziatek, oraz programu lektury uzupełniającej. W roku 1870 ukazało się pierwsze wydanie Książki do czytania Cieszyńskie Towarzystwo Nauczycieli wniosło do Ministerstwa wniosek o zatwierdzenie książki - cieszącej się wielkim zainteresowaniem dzieci i rodziców, zwłaszcza środowisk ewange­lickich - do użytku w szkołach ludowych. Niestety, władzom ona nie odpowia­dała. Była „zanadto polska”, zbyt odległa od przyjętego wówczas w szkołach austriackich wzoru „realienbuch” - przeładowanej faktograficzną, ale powierz­chowną wiedzą z różnych dziedzin, podaną w sposób nudny i schematyczny57. Chcąc dostosować się do tych wymagań, autor przygotował drugie wydanie czy- tanki - rozszerzając wiadomości z przyrody, chemii, a zwłaszcza z fizyki - które ukazało się już po jego śmierci, w roku 1874. Mimo nadmiaru, na tym poziomie, treści naukowych, ogólna koncepcja książki, ożywiający ją duch i styl więzi z czytelnikami, zostały zachowane.

Wyobraźnię odbiorców pobudzał zwłaszcza otwierający książkę obszerny dział literacki (Powiastki, bajki, przypowieści, rozprawy, opisy podobieństwa, opowia­dania, zdania i przysłowia). Autor wprowadzał teksty literackie, urozmaicające i utrwalające naukę, także do innych działów: Opisy z przyrody, Fizyka', Geogra­f ia ; Historia)58. Materiał naukowy podany był w sposób prosty i interesujący, dzię­ki przemienności tekstów popularnonaukowych i literackich - na zmianę powia­stek, zagadek, wierszyków i przysłów - dla młodszych, zgodnie z zasadą poszerza­jącego się kręgu życiowego i cyklu natury. Edukacja i wychowanie postępują razem, harmonijnie łączą aspekty intelektualne, estetyczne, emocjonalne, religijno-mo­ralne i narodowe, kształtując wszechstronny wzór osobowy wychowanka. Spo­śród polskich „książek do czytania” na Śląsku w tej najbogatszy był repertuar tekstów literackich, podawanych nie tylko anonimowo, jak to najczęściej było w zwyczaju: zwłaszcza Hoffmanowej, Jachowicza, Nowosielskiego, Syrokomli, Krasickiego, Pola, Gawińskiego, Lenartowicza, Krakowowej, Brodzińskiego, Fredry, Mickiewicza, oraz piosenek ludowych. Źródłem mądrości były ponadto wyimki z dzieł pisarzy staropolskich, zwłaszcza Kochanowskiego i Reja, a także Modrzewskiego, Rysińskiego, mniej oświeceniowych - Dmochowskiego.

W Książce... Śliwki literatura była nośnikiem'treści patriotycznych, drogą na­rodowego zakorzenienia, gdy opowiadania historyczne (znane i z innych książek dla dzieci, jak Batożek Kościuszki, o Bolesławie Chrobrym, Mikołaju Koperniku, najeździe Tatarów z czasów Henryka Pobożnego, batalii wiedeńskiej, Janie Ko­chanowskim) przekazywały symbole narodowej tożsamości. Ta zaś w Księstwie Cieszyńskim pozornie nie była tak zagrożona, jak w państwie pruskim. W rzeczy­

57 K. K o t u l a : Jan..., s. 70.58 Takie nazwy w wydaniu drugim, „znacznie pomnożonym”, z roku 1875. W edycji pierwszej

(1870), poza Oddziałem I, nieco się one różniły: Opisy z przyrody i gospodarstwa; Wiadomości o zjawiskach powietrznych', Wyjątki z opisu ziemi; Opowiadania historyczne.

Page 112: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wistości schematyzm, powierzchowność, natrętne moralizowanie, nuda pozbawio­nych emocji, dalekich od rodzimej kultury szkolnych czytanek, oficjalnie używa­nych w czasach Śliwki, była nie mniej groźna dla kształtowania osobowości pol­skich dzieci niż wychowanie w państwie pruskim.

Polskie „książki do czytania” i podręczniki, tworzone siłami miejscowych na­uczycieli w zaborze austriackim jako narodowa kontrpropozycja edukacyjna i wychowawcza wobec programów urzędowych, mogły, już choćby tylko przez porównanie z oficjalnymi, tłumaczonymi na ogół z niemieckiego, kształtować prze­konanie czytelnika o większej atrakcyjności polskiej kultury. Choć książki Śliwki nie zostały oficjalnie przyjęte jako podręczniki - poza szkołami gminy ewangelic­kiej - funkcjonowały żywo w nurcie lektury uzupełniającej, domowej, zwłaszcza w środowiskach cieszyńskich ewangelików. Według K. Kotuli, do śmierci autora wydano je w 25 tysiącach egzemplarzy. „W duchu tych książek wychowywały się całe pokolenia. Bo jedni z nich się kiedyś uczyli, młodsi uczyli się z książek syna jego Jana [...], które były tylko przeróbkami książek ojca, a inni, choć książek Śliwki nie znali, to jednak wychowywali się w ich atmosferze.”59

Uzupełnieniem nauk zawartych w „książkach do czytania” były podręczniki poświęcone poszczególnym dyscyplinom. Ówczesny model edukacji tworzyły głów­nie trzy dziedziny: historia, geografia i tzw. historia naturalna, czyli wykład nauk przyrodniczych.

Przekazywanie dzieciom nauki historii w formie zbeletryzowanej60 zapocząt­kowała - podobnie jak wszystkie niemal gatunki piśmiennictwa dziecięcego: ży­woty świętych, modlitewniki, nie mówiąc już o tekstach literackich - Klementyna z Tańskich Hoffmanowa jako autorka pierwszej tego typu biografii o Janie Kocha­nowskim (1842). Prace historyczne najlepiej realizowały naczelny postulat ślą­skiego programu wychowawczego - łączenia wiedzy z kształtowaniem moralno­ści61. Przynosiły, podobnie jak żywoty świętych, wzory osobowe, budowały po­czucie narodowej tożsamości, wiarę „że siły narodu o takiej przeszłości są niespożyte”, co więcej, utwierdzały w przekonaniu, że „sama Opatrzność czuwa nad wymiarem sprawiedliwości dziejowej”62. Przekonywano: „Czytajcie książki, które tchną miłością ku ojczyźnie i wzajemnemu kochaniu się, kochajcie swój

59 K. K o t u l a : Jan..., s. 72.60 Por. Biografia -geografia - kultura literacka. Red. J. Z i o m e k , J. S ł a w i ń s k i . Wro­

cław 1975; J. S z y m k o w s k a-R u s z a ł a: Zbeletryzowane biografie w nauczaniu języka po l­skiego w dwudziestoleciu (1918—1939). „Studia o Książce” 1986, T. 16, s. 329-351; M. Ł o j e k: Biografie pisarzy w nauczaniu literatury. Warszawa 1985; G. S k o t n i c k a : Pozytywistyczne p o ­wieści z dziejów narodu dla dzieci i młodzieży. Gdańsk 1974; E a d e m: Dzieje piórem malowane. O powieściach historycznych dla dzieci i młodzieży z okresu Młodej Polski i dwudziestolecia między­wojennego. Gdańsk 1987.

61 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko..., s. 267-269.62 H. M a r k i e w i c z : Pozytywizm. Warszawa 1978, s. 199; Por. K. K o s s a k o w s k a -

J a r o s z : M it Ojczyzny w polskiej publicystyce górnośląskiej w okresie powstań i plebiscytu. „Kwar­talnik Opolski” 1982, nr 2, s. 47-59.

Page 113: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

kraj, poświęcajcie się dla ojczyzny, matki naszej, nie dajcie się wyprzedzać innym narodom [...]”63; „Młodzież potrzebuje zachęty, pobudki i ciągłego przykładu”, tym bardziej więc „Poświęcenie tych najcnotliwszych patriotów zagrzewać nas będzie do dalszej wytrwałej pracy nad utrzymaniem i rozwojem żywotności na­rodu polskiego, służyć będzie do naśladowania naszej ukochanej polskiej mło­dzieży”64.

Dzieje ojczyste stanowiły również podstawę pracy samokształceniowej i kul­turalnej polskich towarzystw młodzieżowych65. Ważną rolę dla upowszechnienia wiedzy historycznej, a bardziej jeszcze dla wzbudzania kultu wobec narodowych dziejów, odgrywała prasa górnośląska i cieszyńska66. Historia ojczysta oraz życio­rysy jej bohaterów stanowiły obszerny dział w programie edukacyjnym periodyku kulturalno-oświatowego „Światło”67.

Szkolna oficjalna edukacja historyczna była w największym stopniu rozbieżna z oczekiwaniami i tradycją polskich środowisk. Dlatego też w tej dziedzinie czy­niono najusilniejsze starania o stworzenie książek polskich, przynoszących w gra­nicach wyznaczonych przez cenzurę przynajmniej zarys narodowych dziejów. Już w pierwszej połowie wieku renomę i popularność zyskały opracowania dla mło­dzieży S. Bandtkiego, J. Lelewela68, J. Wybickiego czy L. Siemieńskiego. Jedną z najpopularniejszych książek tego typu było Krótkie wyobrażenie historii Śląska J. Lompy (Opole 1821), przeznaczone raczej dla nauczycieli, ale czytane również przez młodzież. Przystępność wykładu sprawiła, że 3-tysięczny nakład rozszedł się w ciągu roku69. Dużym powodzeniem cieszył się także następny tekst Lompy, przedstawiający dzieje Śląska, przeznaczony „dla ludu i młodzieży” - Pielgrzym w Lubopolu (1844), oraz inne utwory przynoszące zarys dziejów regionu na tle historii ojczystej70.

W drugiej połowie XIX wieku historia w szkole była uważana za narzędzie wy­chowania do niemieckości71; w tym celu posługiwano się głównie beletryzacjami.

63 Korespondencje. „Gwiazdka Cieszyńska” 1891, nr 4, 1895, nr 14. Cyt. za: K. K o s s a - k o w s k a-J a r o s z: Dziecko..., s. 269.

64 Wiadomości piśmiennicze. „Gwiazdka Cieszyńska” 1891, nr 13. Cyt. za: K. K o s s a k o - w s k a-J a r o s z: Dziecko..., s. 269-270.

65 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 65 i n., 216 i n.66 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 142, 207-208; Z. B e d n o r z: Nad roczni­

kami..., s. 148-151, 154-160; K. K r u c z a ł a : Książka polska ludu górnośląskiego w drugiej połowie X IX w. w świetle dokumentacji prasowej. W: „Acta Universitatis Wratislaviensis” . Nr 72. Bibliotekoznawstwo. T. 5. Wrocław 1968, s. 172—173.

67 M. W ó j c i k: Znaczenie..., s. 123-124, 130.68 T. S ł o w i k o w s k i : Joachim Lelewel - krytyk i autor podręczników historii. Warszawa

1974.69 K. K r u c z a ł a : Książka polska..., s. 172.70 M. T r e s z e 1: Związki..., s. 178 i n., 212.71 H. K o w a l c z y k : Nauczanie historii w gimnazjum klasycznym w Królewskiej Hucie

w drugiej połowie X IX i na początku X X wieku. W: Chorzów w kulturze Śląska. Materiały z sesji naukowej, 9.-10. października 1996 r. Chorzów Batory 1997, s. 75-77.

Page 114: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

W zaleceniach dla bibliotek szkolnych i młodzieżowych dzieła historyczne stanowi­ły dział, po literaturze, największy. Oprócz opowiadań na motywach germańskiej prehistorii, liczne były beletryzacje z czasów dawnych i współczesnych zmagań nie­mieckich i pruskich, jaknp. cała seria tekstów Reinholda Bahmanna, wydana u Kohle­ra w Dreźnie, zapoczątkowana tomem Im neuen deutschen Reiche, W. Herchen- bacha ilustrowana „Sołdatenbibliothek”, wydawana w Regensburgu, czy R. Munch- gesanga kolońska seria „Geschichtliche Erzahlungen fur Knaben”. Uznanymi pisarzami prozy historycznej dla młodzieży byli Gustaw Nieritz - w polskich prze­kładach przyswojony tylko jako autor powiastek- oraz Ferdynand Schmidt. W dzia­le historycznym obszerną, wyodrębnioną grupę stanowiły „Lebensbeschreibungen fur die Jugend”, gdzie większość tekstów to opowiadania o cesarzu i członkach rodziny cesarskiej, a także o niemieckich generałach i bohaterach72. W porównaniu z tym repertuarem opowieści biograficzne o wybitnych wynalazcach czy postaciach kultury (Kolumb, Durer, Goethe, Schiller, Herder, Mozart, Haydn, Lincoln, B. Frank­lin, Edison) zajmowały w spisie Kaisiga i katalogach oficyn niemieckich ledwie około 7%. Nie bez znaczenia jest fakt, że wśród tekstów historycznych i hołdowni­czych wobec cesarza udział wydawców śląskich (z Wrocławia - Priebatsch, Woy- wod, Goerlich; z Katowic - Siwinna; z Głogowa - Flemming) był znaczący, propor­cjonalnie większy niż w innych działach piśmiennictwa zalecanego młodzieży (44%). Zbeletryzowane opowieści historyczne z dziejów cesarstwa, rodziny panującej, a zwłaszcza ostatnich wojen były także największym działem lektur zalecanych młodzieży w Austro-Węgrzech na początku XX wieku - na co wskazuje chociażby katalog niemieckich druków z lat 1886-1914 wydanych w oficynie Prochaski, a więc głównie z przeznaczeniem dla Śląska Cieszyńskiego73.

Wobec obfitości niemieckiej literatury historycznej dla młodzieży środowiska pol­skie, dostrzegając rozmiary zagrożenia, próbowały podjąć wyzwanie, tworząc historię nie „erudycyjną”, co na Śląsku nie było też możliwe, lecz „symboliczną” i „potoczną”, o funkcjach utylitarnych74. Gorliwie działał w tej dziedzinie Józef Chociszewski,

72 Niemieckie piśmiennictwo ku czci cesarza bujnie kwitło także na Śląsku austriackim. Zob. R. H o ł d a : „Najdostojniejszy z H absburgów”...', Twórcą jednego z ilustrowanych albumów o członkach rodziny cesarskiej był Alfons Metzner, nauczyciel i dyrektor szkoły miejskiej w Cie­szynie (Cieszyn 1894, 1898).

73 Jugend und Yolksbiicher. In: Verlags-Verzeichnis der Firma Karl Prochaska... Neu heraus- gegeben anlasslich der Internationalen Ausstellung fu r Buchgewerbe und Grafik in Leipzig. Teschen-W ien-Leipzig 1914, s. 25-30. Najczęściej wydawanymi przez Prochaskę autorami byli: A. Groner, dr Heinrich Noe, Ferdinand Zohrer, dostarczyciele większości tego typu tekstów. W tej grupie pojawiały się też, rzadziej, biografie wybitnych ludzi, np. Haydna. Na początku XX wieku sukcesy militarne wyznaczały, podobnie jak w Prusach, główny kierunek wychowania.

74 Por. Cz. M a j o r e k : Historia utylitarna i erudycyjna. Szkolna edukacja historyczna w Galicji (1772-1918). Warszawa 1990; J. M a t e r n i c k i : Kultura i edukacja historyczna spo­łeczeństwa polskiego w X IX w. Zarys problematyki i postulaty badawcze. W: Edukacja histoiyczna społeczeństwa polskiego w X IX w. Zbiór studiów. Red. J. M a t e r n i c k i . Warszawa 1981, s. 6-124; I d e m : Kultura historyczna dawna i współczesna. Studia i szkice. Warszawa 1979, s. 7-8. A. J a z d o n : Polski ruch wydawniczy..., s. 144.

Page 115: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

z nadzieją, że „środkiem rozbudzenia i utwierdzenia miłości ojczyzny jest dokładna znajomość dziejów, czyli historii swego narodu. Dzieje ojczyste opowiadająo zasłu­żonych i sławnych Polakach i Polkach, którzy pięknymi czynami, cnotą, męstwem i uczonością dobrze się ojczyźnie swej zasłużyli. Otóż i ty, czytając o zacnych swych przodkach, zapragniesz naśladować ich wspaniałe czyny i kochać podobnie, jak oni, kraj nasz ojczysty.”75 Dziełka historyczne autorstwa Chociszewskiego - Dzieje na­rodu polskiego dla ludu i młodzieży oraz Historia polska w pięknych przykładach przedstawiona, wydane kilkakrotnie w Poznaniu, pomyślane jako podręcznik szkol­ny - zakazane nie tylko przez rząd pruski, ale i galicyjską Radę Szkolną Krajową- a także inne jego utwory kierowane do młodych - o Sobieskim, Kościuszce - roze­szły się jednak nie tylko w Wiełkopolsce, ale i na Śląsku w nakładzie 25 000 egzem­plarzy, także dzięki ustalonej przez autora niższej dla Ślązaków cenie76. Nie bez znaczenia dla popularności tych prac były zawarte w nich liczne, tak na Śląsku łubiane, opowieści o życiu świętych polskich oraz „różnych sławnych mężach, którzy żyli w tym czasie, kiedy Śląsk do Polski należał”77. Na Śląsku znane były także teksty Chociszewskiego dmkowane w Białej u Kubaczki i Langa78.

W drugiej połowie XIX wieku środowiska polskie, najpierw na Śląsku Cieszyń­skim, później Górnym, wydawały liczne teksty zapoznające młodzież z historią oj­czystą. Pierwsza bodaj „Gwiazdka Cieszyńska” przyczyniła się do opublikowania (w roku 1855 w Przemyślu, nakładem oficyny Braci Jeleń, w drukami Karola Pro- chaski w Cieszynie) zamieszczanych wcześniej na swoich łamach Dziejów Polski wierszem dla dzieci, z uwagami. W większej części wierszowany, o wyrazistych rymach parzystych, żywo prowadzony wykład historii Polski od czasów prasłowiań­skich i faktów legendarnych aż po rozbiory ułatwiał zapamiętanie, a dołem zamiesz­czone przypisy - bogate w daty, nazwy miast, regionów i osób, określenie koligacji, liczby wojsk itd. - przynosiły dosyć obszerną wiedzę historyczną, w wielu miejs­cach służącą także wyciąganiu nauk moralnych (np. pochwala gościnności Piasta)79. Wartościowanie osób i wydarzeń było wyraziste — pochwały lub nagany (Bona,

75 J. C h o c i s z e w s k i : Dzieje narodu polskiego. Poznań 1883, s. 1-3; por. W. S o b k o - w i a k: Jó ze f Chociszewki (1837-1914). Gniezno 1937, s. 91-92; J. M a t e r n i c k i : Kultura..., s. 78-79.

76 Historyczne teksty Chociszewskiego mieli na składzie i reklamowali zarówno Feitzinger, jak i Wydawnictwo „Katolika” (np. „Katolik” 1894, nr 10; wymieniony już Katalog... Feitzingera publi­kowany w Powszechnym Kalendarzu Polskim na rok 1891, 1895, 1915). Feitzinger polecał liczne wydawnictwa o tematyce historycznej publikowane przez Macierz Polską, np. 6-częściowy cykl Powiastek ojczystych dla młodzieży... Franciszka Szyndlera, prace Tworzymira (Chociszewskiego) a w pierwszym dziesięcioleciu XX wieku „pierwszeństwo”, jeśli chodzi o liczbę tytułów, objął Józef Grajnert.

77 Ibidem, s. 173; W. S o b k o w i a k : Jó ze f Chociszewski (1837-1914)..., s . 90-91.78 Np. J. C h o c i s z e w s k i : Jan III Sobieski, król Polski i obrońca chrześcijaństwa. Jego

życie i czyny dla ludu i młodzieży... Wyd. 2. Biała [1898], Kubaczka i Lang; wyd. 1. Poznań 1883.79 Mała czcionka i zbity druk przypisów nie czyniły lektury łatwą, ale zabieg taki pozwalał na

recepcję uproszczoną (samego tekstu) lub pełną.

8 Przykładne..

Page 116: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Stanisław August Poniatowski), a niektóre nauki miały wydźwięk aktualny: „[...] jak to źle spuszczać się na cudzą łaskę, [...] nie mieć stałości duszy i słuchać pochleb­nych nieprzyjacielskich podszeptów.”80 Przyczynami „rozebrania Polski do szczętu” była przede wszystkim zmowa sąsiadów, ale też „kłótnie i zbytki” Polaków.

Na Śląsku Cieszyńskim, gdzie tematy historyczno-narodowe podejmowano czę­ściej i śmielej81, wydano w latach 90., nakładem E. Feitzingera, znacznie posze­rzoną, ilustrowaną 20 rycinami Małą historię polską dla dzieci wierszem i prozą (1891), a ponadto reklamowano dostępną w sprzedaży Książeczkę o Kościuszce... oraz Książeczkę o Sobieskim dla dzieci polskich*1. Opowieści historyczne stanowi­ły pokaźny dzia, w obrębie „Biblioteki Tanich Książeczek dla Ludu i Młodzieży”, a ich ułatwiona forma sprzyjała odbiorowi przez młodych, np. Franciszka Kozdra- sia Gwiazda narodu polskiego i zaicj iudzkości (1894), Tadeuszowi Kościuszce w rocznicę bitwy pod Maciejowicami. Wydawnictwo zbiorowe z obrazkami (Cie­szyn 1906, druk i nakład Drukami Towarzystwa Domu Narodowego „P. Mitręgi”), A. Boruckiego Turcy pod Wiedniem (1894) i wiele innych. Wśród dzieci rozpo­wszechniano także wydane z inicjatywy i nakładem „Katolika” w roku 1897, w 7000 egzemplarzy, w wersji zeszytowej, Dzieje Śląska, rzetelnie opracowane przez prof. Franciszka Konecznego z Krakowa, zawierające wykład historii Polski w ścisłym powiązaniu z losami Śląska, utrzymany, jak oceniały władze pmskie, „w skrajnie narodowo polskim duchu”83.

Na początku XX wieku na Śląsku Cieszyńskim można było podjąć przygoto­wanie podręczników historii dla polskich już szkół ludowych, wydziałowych i se­minariów nauczycielskich, gdzie wykładowcą był Paweł Bobek. Jego autorstwa Obrazki z dziejów ojczystych i powszechnych (Cieszyn 1913) przynosiły zarys histo­rii Polski i Śląska od czasów antycznych aż po rządy Franciszka Józefa I, warto­ściujący wydarzenia z perspektywy narodowej racji historycznej, na rozległym tle historii i ki tury powszechnej. Bobek był ponadto autorem podręczników meto­dycznych Jla nauczycieli historii w szkołach powszechnych, używanych także w okresie międzywojennym84.

80 D: i uje Polski wierszem dla dzieci, z uwagami. Przemyśl 1855, nakładem Braci Jeleniów, czcionkami K. Prochaski w Cieszynie, s. 60.

81 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 48, 51.82 J. C h o c i s z e w s k i : Książeczka o Kościuszce dla dzieci polskich. Poznań 1871, 1883,

1894. Ten sam autor opracował ponadto temat przeznaczony dla teatrzyków dziecięcych: Maty Ko­ściuszko. Igra z dodaniem komedyjek... Gniezno 1913, „Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży”, nr 2; Książeczka o Sobieskim dla dzieci polskich. Poznań 1884. W swoim Kalendarzu Katolickim na Rok Pański 1889 wydawnictwa Józefa Chociszewskiego, w tym także Śpiewy historyczne Niemcewicza, Feitzinger wyodrębniał, co lepiej służyło skuteczności reklamy. Około roku 1894 Feitzinger polecał ponadto 5 tytułów popularnych opracowań poświęconych Kościuszce, wydanych w Poznańskiem i w Małopolsce.

83 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 211, 252-253.84 Taki charakter miała Elementarna nauka historii powszechnej i ojczystej. Cieszyn 1916,1925,

1929, druk P. Mitręga.

Page 117: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Na Śląsku pruskim największy wpływ na kształtowanie historycznej świado­mości młodego pokolenia miały opracowania podjęte przez oficynę wydawniczą Karola Miarki w Mikołowie: obszerne Dzieje narodu polskiego opowiedziane dla ludu i młodzieży (1897), z licznymi ilustracjami i mapą Polski przedrozbiorowej, wydane ponownie po roku 1910 jako Dzieje narodu polskiego od najdawniejszych czasów aż do ostatniego rozbioru. Była to przede wszystkim historia upostacio- wiona, symbolizowana przez polskich królów, zwłaszcza doby piastowskiej i ja ­giellońskiej, świętych (Wojciecha, Stanisława, Kingę, Kazimierza), wodzów (Pu­łaskiego, Kościuszkę), ale i z ludu pochodzących konfederatów barskich. Wykład był przystępny, żywy, zwłaszcza w części pierwszej i drugiej urozmaicony wier­szami (poczynając od Bogurodzicy), które ułatwiały zapamiętanie, ale przede wszystkim budowały mity narodowe, wydobywając z postaci jakąś symboliczną cechę. Na przykład w opowiadaniu o Władysławie Łokietku: „A gdy w nim naród złożył nadzieję / Gromił swych wrogów chytrych Krzyżaków / Zawsze zwycięski z garstką Polaków / Dokonał wiele przez swą wytrwałość / On całą Polskę połą­czył w całość.” Zamieszczone portrety symbol ten wyrażały graficznie. Sposób narracji sprzyjał identyfikowaniu się czytelnika z narodową wspólnotą. Narrator mówił zawsze w imieniu zbiorowości („nasza ojczyzna”, „upadliśmy”), uzewnętrz­niał emocjonalne zaangażowanie („Taki smutny był koniec owej sławnej i wiel­kiej Rzeczypospolitej, że nie było i kawałka ziemi, gdziebyś się mógł był nazywać Polakiem. Człowiek tylko w skrytości gorzko płakał i wznosił ręce do Boga, aby ulitował się nad naszą niedolą”), oceniał, nie pozostawiając wątpliwości („Widzi­my więc, że przyczyną upadku Ojczyzny naszej były zdradzieckie knowania sąsia­dów, niezgoda szlachty, słaby charakter króla. [...] Wielkość Polski podkopali już poprzedni dwaj królowie [...], którzy byli Niemcami”), a wreszcie wyciągał wnio­ski i dawał nauki na przyszłość („Historia Polski niech nam obecnie będzie na­uczycielką: Pracujmy we wszystkich możliwych kierunkach wytrwale i zgodnie! Nie oglądajmy się na niczyją pomoc, li tylko na pomoc Boską i własną pracę! Tak i nam Bóg dopomoże”). Dzieje Polski przedstawiono w konwencji wzniosłej i bohaterskiej, Polaków jako obrońców wiary i moralności, nosicieli szlachetnych przymiotów, walecznych i sprawiedliwych. Zamierzeniem autora było, aby tekst kształtował w odbiorcach narodową dumę, przekonanie o wyjątkowej misji Pola­ków, a jednocześnie był to wykład dosyć bogaty w fakty, daty, nazwy. Wyrazem intencji „pokrzepiania serc” oraz rangi, jaką nadawano ojczystej historii, była rów­nież niezwykła dla książek wydawanych na Śląsku, poza modlitewnikami, szata zewnętrzna - twarda oprawa z wizerunkiem oręża i insygniów rycerskich, stylizo­wany orzeł w tytulaturze oraz daty (od czasów legendarnych), wyznaczające dzie­je niepodległej Rzeczpospolitej. Forma piśmiennicza Dziejów... służyła przekazo­wi historii utylitarnej85, „ułatwionej” i tendencyjnej. Książka spotkała się z kry­

85 Cz. M a j o r e k : Historia utylitarna i erudycyjna...

Page 118: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

tyczną oceną warszawskich czasopism recenzyjnych86, lecz w obliczu propagan­dowej działalności niemieckich wydawców, obfitości historycznych tekstów nie­mieckich w ludowych i szkolnych bibliotekach taka właśnie konwencja przekazu najskuteczniej spełnić mogła swoją misję.

Historię przeznaczoną dla dzieci młodszych, kształtowaną według podobnej zasady, przynosiły Obrazki historyczne ułożone dla młodocianego wieku (1863), rozprowadzane także na Śląsku, nakładem krakowskiej księgami Juliusza Wildta, a drukiem Karola Prochaski w Cieszynie; zwłaszcza zaś wydane w roku 1903 w Katowicach, nakładem i drukiem Spółki Wydawniczej „Górnoślązaka”, Piękne przykłady z życia Polaków i Polek w opracowaniu Józefa Chociszewskiego, otwarte ilustracją tytułową przejętą z lwowskiego czasopisma dla dzieci „Promyk” z 1872 roku (nr 10, s. 77). Książka ta zawierała sporo ilustracji, nie tylko władców Polski i innych wybitnych postaci (św. Jan Kanty i Kazimierz królewicz, Stanisław Skar­bek), ale także pamiątek i zabytków, zwłaszcza z wiedeńskiej wiktorii. Porządek narodowej historii wyznaczają tu postacie jej bohaterów, z których każda ukazana jest w jakimś jednym aspekcie, ograniczona do swoistego biografemu87, spetryfi- kowanego symbolu i zarazem wzoru postępowania, zamkniętego mnemotechnicz­ną formułą: „Mieczysław I krzewiciel wiary chrześcijańskiej” , Bolesław Chrobry - wojownik i budowniczy państwa, „wiele razy pobił Niemców, naszych wrogów”, Stanisław Skarbek „dobroczyńca dzieci i starców”. Bolesław Śmiały jest wzorem i przykładem szczodrości, Krzywousty szacunku względem rodziców, Łokietek - wytrwałości i nieugiętości, Kazimierz Wielki - oszczędności i gospodarności, Ja­giełło - dobroczynności wobec ubogich i wstrzemięźliwości w posiłkach, Kazi­mierz Jagiellończyk - abstynencji i trzeźwości, Marcin Miechowita - wytrwałości i pilności w nauce języka polskiego, św. Jan Kanty - prawdomówności itd. Książ­ka zawiera ponadto liczne przykłady dzielności mniej znanych, choć udokumento­wanych postaci historii drugoplanowej, rycerzy i obrońców ojczyzny, zwłaszcza barskich konfederatów. Wykład, przystosowany do teleologii wychowawczej i recepcji dziecięcej, buduje więź emocjonalną, wyraziście i jednoznacznie warto­ściuje, nie pozostawiając miejsca na wątpliwości, a przede wszystkim stale aktu­alizuje historię: „Dziś nie walczymy orężem; dziś bronią naszą elementarz, książ­ka i gazeta. [...] tej imajcie się broni i odpierajcie nią nacierającego na nas ducha germańskiego.”88 Opis „dziejów Polskich w przykładach” urozmaicały utwory literackie: F. Kniaźnina Oda na stuletni obchód zwycięstwa Jana III pod Wiedniem

86 A. S t e m p i e ń : Druki górnośląskie w języku polskim na łamach „ Przewodnika Bibliogra­ficznego ” i „Książki” (1901-1914). „Śląskie Miscellanea”. T. 12. Red. J. M a l i c k i , K. H e s k a - - K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 61.

87 Zob. R. Z i m a n d: Uwagi do przyszłej biografii Stanisława Brzozowskiego. W: Wokół myśli Stanisława Brzozowskiego. Kraków 1974, s. 375-380; G. K u b 1 e r: Kształt czasu. Uwagi o historii rzeczy. Warszawa 1970, s. 138-140.

88 Piękne przykłady z życia Polaków i Polek. Zebrał Jó ze f Chociszewski. Z obrazkami. Katowi­ce 1903, s. 9.

Page 119: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

oraz Wąsy, Mickiewicza Śmierć pułkownika, a przedstawiając postać Jana Kazi­mierza odsyłano do „prześlicznych dzieł” H. Sienkiewicza.

Historia dla dzieci przekazywana w śląskich publikacjach była więc - podob­nie jak w opracowaniach dla ludu - historią spetryfikowanych biografii - symboli i wzorów, historią pragmatyczną i parenetyczną. Kanon narodowych postaci, za­równo władców, jak i świętych, był przy tym w różnych tekstach niemal tożsamy - z Kościuszką, Sobieskim i Łokietkiem na czele89. Z biegiem lat także w przeka­zach historii dla dzieci dobitniej wyrażano przekonanie o narodowej odrębności i nadzieję odrodzenia90. Podobna hierarchia postaci i wydarzeń znamienna była dla tego obszaru piśmiennictwa historycznego również w innych dzielnicach Pol­ski - w Poznańskiem i Galicji91. Kościuszko na ogół wszędzie otwierał poczet, ale w szkołach galicyjskich tuż za nim postępował nie Sobieski, lecz książę Józef Poniatowski92. Dla Śląska obrońca chrześcijaństwa oraz król z ludu, z dziejami regionu związany, ucieleśniali wartości najcenniejsze.

Wobec wagi problemu narodowego i zalewu niemieckiego piśmiennictwa hi­storycznego wydaje się, że tytułów i edycji polskich tekstów o tym charakterze było niewiele (13% w dziale książki edukacyjnej). Jednak, mimo ograniczeń cenzu­ry, pokaźna była oferta reklamowanych - zwłaszcza na Śląsku austriackim - tek­stów historycznych sprowadzanych z Małopolski i Poznańskiego. Tematykę tę podejmowała w pewnym stopniu również dziecięca prasa93. Choć niekompletna, niesystematyczna i fragmentaryczna, przykrojona na miarę dziecięcego odbiorcy i tendencji wychowawczej, edukacja historyczna na Śląsku, dzięki staraniom wydawców, nie była więc wcale uboga94.

89 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 65, 234, 240-241, 282-283; A. T a r g : Kult Tadeusza Kościuszki na Śląsku. „Studia Śląskie” [seria nowa] 1971, T. 20, s. 491-506; Cz. M a j o r e k : Polskie czytanki historyczne dla ludu i ich rola w kształtowaniu świadomości narodowej chłopów w Galicji doby autonomicznej. W: Edukacja historyczna..., s. 235-271; M. W i e r z b i c k a : Popularne podręczniki dziejów Polski w latach 1864-1914. W: Edukacja historyczna..., s. 375, 386-387.

90 Por. M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 68 i n.91 J. S z o c k i: Książki dla ludu i ich upowszechnienia na przykładzie „ Wydawnictwa Ludo­

wego ” 1882-1920. W: „Rocznik Naukowo-Dydaktyczny. WSP w Krakowie”. Z. 153. Prace Biblio- tekoznawcze. T. 5. Kraków 1990, s. 13-18; K. C h r u ś c i ń s k i : Formy literatury popularnej w Wielkopolsce i na Pomorzu w okresie Pozytywizmu. Gdańsk 1983; A. J a z d o n: Polski ruch wydawniczy..., s. 118 i n.

92 Por. D. M i c h u 1 k a: Pol..., s. 96.93 I. S o c h a : Polskie czasopisma dla dzieci i młodzieży na Śląsku pruskim. W: Regionalna

prasa polska na Górnym Śląsku w latach 1845-1996. Katowice 1999, s. 42-51.94 Tym bardziej, że tematyka historyczna stanowiła jeden z najżywotniejszych nurtów w prasie

i publicystyce dla dorosłych. Zob. M. P a w ł o w i c z ó w a: Dzieje Polski i Śląska w drukach regionalnych z drugiej połowy X IX wieku. W: Książka polska na Śląsku w drugiej połowie X IX wie­ku. Zarys problematyki. Red. M. P a w ł o w i c z ó w a. Katowice 1992, s. 96-110; Por. M. P a- t e r: Polskie dążenia..., s. 216 i n.

Page 120: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Począwszy od wieku XVIII w programach nauczania szkolnego, a co za tym idzie - w czytankach poszerzała się nowa tematyka - treści z zakresu wiedzy o przyrodzie, biologii, geografii i gospodarce95. Do ich upowszechnienia przyczyniły się programy Komisji Edukacji Narodowej, a w zaborze pruskim m.in. programy edukacyjne Estkowskiego, co znalazło wyraz w podręcznikach J. Lompy96. Także w pruskiej szkole ludowej po nauce języka niemieckiego, która zajmowała miej­sce pierwszoplanowe, edukacja skupiała się wokół tzw. realiów, czyli podstaw wiedzy z zakresu przyrody, geografii i historii. Geografia i będąca na ogół jej czę­ścią nauka o regionie (Heimatkunde) miała kształtować pruski patriotyzm, lojal­ność wobec monarchii i państwa97.

Piśmiennictwo dla dzieci o tematyce geograficznej miało na Śląsku pruskim bogatą tradycję. Już w pierwszej połowie wieku i na początku stulecia stanowiło znaczącą część produkcji wydawniczej J. B. Koma i Z. Schlettera. Literackie opisy podróży dla młodzieży pióra Joachima Campego Biblioteczka geograficz­na dla młodzieży, Jana Grabowskiego Obrazy z podróży lądem i morzem odby­tych skreślone dla młodzieży, Zofii Węgierskiej (pod pseudonimem Bronisława Kamińska) Podróż malownicza po najciekawszych okolicach ziemi naszej oraz Nowa podróż malownicza..., były wydawane wielokrotnie, a więc popularne wśród odbiorców98. Ten nurt piśmiennictwa, wywodzący się z oświeceniowych inspi­racji i romantycznych zainteresowań, wygasł na początku drugiej połowy XIX wieku, gdy o repertuarze wydawniczym decydowały głównie mniejsze oficyny lokalne, produkujące na potrzeby miejscowej ludności. Była to bowiem tematy­ka w pewnym sensie elitarna, przeznaczona dla wyrobionego i lepiej przygoto­wanego odbiorcy. Próbę stworzenia rodzimych podręczników tej dyscypliny - podobnie jak dla pozostałych dziedzin, składających się na ówczesny model edu­kacji, podjęli: na Śląsku pruskim Józef Lompa, a na Śląsku Cieszyńskim Jan Śliwka. Trudno oprzeć się refleksji nad podobieństwem losów i działań obu na­uczycieli ludowych, tożsamością motywów, które kierowały ich wyczerpująco pracowitym życiem w służbie tworzenia rodzimego piśmiennictwa dla powszech­nej oświaty ludu, a zwłaszcza młodzieży polskiej na Śląsku. W Poznańskiem taką osobowością był i takie zadania życiowe realizował Ewaryst Estkowski, a po nim Józef Chociszewski99.

95 J. M a d e j a : Elementarze... T. 1, s. 171, 233; Echa Komisji Edukacji Narodowej na Ślą­sku..., s. 75, 101.

96 M. T r e s z e l : Echa Komisji Edukacji Narodowej w podręcznikach szkolnych Józefa Lom­py. W: Echa Komisji Edukacji Narodowej na Śląsku..., s. 182-185; O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju..., s. 83, 143.

97 J. K w i a t e k : Górnośląska szkolą..., s. 44—45.98 E. G o n d e k : Polska książka literacka na Śląsku pod panowaniem pruskim 1795-1863.

Katowice 1995, s. 134 i n.; R. W a k s m u n d : Nie tylko Robinson. Warszawa 1987.99 E. P i e ś c i k o w s k i : Jó ze f Chociszewski (1837-1914). W: Wybitni Wielkopolanie X IX

wieku. Red. W. J a k ó b c z y k . Poznań 1959.

Page 121: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Lompa był, jak wiadomo, autorem licznych podręczników szkolnych, w tym także Krótkiego rysu geografii Śląska dla nauki początkowej, wydanego dwukrot­nie w połowie wieku, najpierw u J. Plessnera w Lublińcu (1845), a parę lat później nakładem H. Handla w Głogówku (1847)100. Geografia, czyli opis ziemi dla uczą­cej się młodzieży J. Śliwki ukazała się w Cieszynie dwukrotnie na przełomie lat 70.; wydanie drugie w roku 1872, nakładem autora, a drukiem Karola Prochaski. Przedsięwzięcie swoje autor tłumaczył w przedmowie brakiem podręczników dla szkół ludowych, do których dopiero co wprowadzono nowe przedmioty: geografię i „nauki przyrodoznawcze”, ale i ogólniejszymi intencjami: „wzbudzenia nieza­chwianej miłości ojczyzny, kraju i miejsca rodzinnego”, „szerzenie znajomości i podziwu cudownej budowy wszechświata” oraz bogactw ziemi, „tej wspólnej siedziby rodu ludzkiego”101.

W porównaniu z podobnymi, najpowszechniej używanymi podręcznikami nie­mieckimi T. Kuźnika, inspektora szkolnego we Wrocławiu - na których autor mógł­by się wzorować pod względem ogólnego układu i przeznaczenia102 - książka Śliwki jest lepiej opracowana metodycznie, przystosowana do psychopedagogicznych możliwości odbiorcy, znacznie więcej miejsca przeznacza poznaniu najbliższego otoczenia, małej ojczyzny i budowaniu z nią więzi emocjonalnej; zwłaszcza jej wydanie drugie, w którym wiele uwagi autor poświęcił geograficznej edukacji klas niższych, poczynając od rodzinnej miejscowości i regionu. Odpowiadając na załą­czone do każdej części pytania kontrolne, uczeń klas początkowych musiał wie­dzieć, w której stronie świata leżą Beskidy, płyną rzeki Olza i Wisła, znać kierunek dróg, którymi podąża do szkoły. Jednym z poważniejszych zadań na tym poziomie edukacji było opisanie głównych budowli, pomników oraz życia „wybitnych mę­żów” swojej miejscowości, a także historycznych wspomnień z nią związanych. W oddziale wyższym krąg wiedzy się poszerzał o geografię Europy, w której, co kilkakrotnie Śliwka powtarzał, największą grupę stanowią narody słowiańskie. Następne kontynenty przedstawiono pobieżnie (w sumie na 36 stronach). Opisu­jąc poszczególne kraje, autor zwracał uwagę czytelników na aspekty polskie, np. wspominał o Lwowie i jego sławnych bibliotekach, o Krakowie jako dawnej stoli­cy królów polskich i pamiątkach narodowych na Wawelu. Górny Śląsk określał jako skupisko ludności polskiej, co zresztą potwierdzał także Kuźnik („Die Bevól- kerung ist deutsch, in Oberschlesien polnisch”)103. Omawiając Rosję, Śliwka przed­stawiał także „wcielone [doń] ziemie polskie” i główne miasta - Warszawę, Lu­

100 A. M e n d y k o w a: Historia książki polskiej na Śląsku. Wrocław 1991, s. 374; M. T r e- s z e l : Echa Komisji..., s. 181-186.

101 Geografia, czyli opis Ziemi dla uczącej się młodzieży. Podług nowszych źródeł ułożył Jan Śliwka... Wydanie drugie poprawione i pomnożone. Cieszyn 1872, s. 4.

102 T. K u ź n i k : Kleine Vaterlandskunde. Leipzig 1863, J.E.E. Leuckart (było to 18. wyda­nie); I d e m : Kleine Erdbeschreibung das wichtigste aus der allgemeinen Geographie. Breslau 1885, Maruschke und Berendt (wydanie 10. poprawione, edycja pierwsza ukazała się w roku 1864).

103 T. K u ź n i k : Kleine Erdbeschreibung..., s. 33.

Page 122: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

blin, gdzie dokonała się unia z Litwą, oraz Kowno, w którym jako nauczyciel lite­ratury polskiej pracował Adam Mickiewicz i gdzie zaczął pisać Dziady. Na końcu, jako dodatek, Kuźnik zamieszczał wykaz największych miast Rzeszy niemieckiej oraz tablice chronologiczne dziejów powszechnych i historii Niemiec, Śliwka na­tomiast Spis wsi i miast Księstwa Cieszyńskiego, z podaniem obszaru i liczby ludno­ści. Mimo pewnych podobieństw pod względem układu, podręcznik Śliwki był znacznie bogatszy, wiedza obfitsza, bo i objętość publikacji ponad dwukrotnie większa. Kuźnik dzieli geografię na matematyczną, fizyczną i polityczną, tej ostat­niej poświęca najwięcej uwagi, lecz treść wykładu zamkniętego na 56 stronach, ujęta w krótkie paragrafy, jest pobieżna, autor ogranicza się, po ogólnej charakte­rystyce kontynentu czy kraju, do wymienienia nazw miejscowych.

Na Śląsku Cieszyńskim nowy impuls do tworzenia podręczników ojczystej geografii, podobnie jak historii, przyniosły ostatnie lata XIX i początek XX wieku, w związku z powołaniem polskich szkół średnich - gimnazjum w Cieszynie i se­minarium nauczycielskiego w Bobrku, w których szczególne miejsce, zwłaszcza w seminarium, przyznano krajoznawstwu104. Wydano wówczas w Cieszynie, z prze­znaczeniem dla szkół średnich, Zarys ogólnej geografii ziem polskich (1919) dr. Ludomira Sawickiego, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego i propagatora krajoznawstwa, oraz podręczniki dla szkół ludowych autorstwa miejscowych na­uczycieli - Alojzego Milaty Wiadomości z geografii (1913) i Klemensa Matusiaka Atlas geograficzny'05. Uzupełnieniem lektury geograficznej autorów śląskich był znany na tym terenie - co potwierdzały m.in. recenzja w „Gazecie Opolskiej”106 oraz wykazy książek do nabycia w Wydawnictwie „Katolika” - Malowniczy opis Polski czyli geografia ojczystego kraju Chociszewskiego, zawierający 30 ilustra­cji i 8 map (Poznań 1891) oraz tegoż autora Podręcznik geografii ojczystej. Ten ostatni dla Ślązaków był tym cenniejszy, że przynosił, rozpoczynający się wier­szem Damrota rozdział pt. Śląsk, czyli Staropolska. Autor pisał nie tylko o geogra­fii, ale i o historii Śląska, który „od najdawniejszych czasów do Polski należał”107. Dla Ślązaków była zapewne ważna informacja, że właśnie tu „był pierwotny po­czątek, czyli zawiązek państwa polskiego”; znaczące były też słowa przygany pod adresem wielu, w tym Wincentego Pola, że o ziemi tej zapomnieli108.

Realizując swój życiowy program stworzenia kompletu podręczników dla dzieci polskich szkół ludowych na Śląsku austriackim, Jan Śliwka napisał Historię natu­

104 I. S o c h a: Ruch krajoznawczy młodzieży szkolnej na Podbeskidziu w okresie międzywo­jennym. „Watra” [wyd. Filia Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie]. Red. E. R o s n e r . C ieszyn- Bielsko-Biała 1997, s. 43-55.

105 A. M e n d y k o w a : Dzieje książki..., s. 430.106 „Gazeta Opolska” 1891, nr 82; por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 26.107 Podręcznik geografii ojczystej zawierający treściwy opis ziem dawnej Polski z uwzględnie­

niem dzisiejszych stosunków i podziału politycznego... Ułożył Jó ze f Chociszewski. Poznań 1892, K. Kozłowski.

108 Ibidem, s. 45, 66.

Page 123: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

ralną, zawierającą ważne wiadomości z królestwa zwierząt, roślin i kopalin, wy­daną także nakładem autora w oficynie Prochaski (1865, wydanie drugie dopełnio­ne 1874), przeznaczoną, jak i wcześniej omówiony podręcznik, dla uczniów i na­uczycieli. Wykład wiedzy, podobnie jak w przypadku Geografii, jako całość jest obszerny (160 stron), usystematyzowany (czemu służą nie tylko tytuły, ale różne wielkości i kroje czcionki śródtytułów), lecz dosyć jednostajny, gdyż podstawę opisu stanowi wyliczanie cech zjawiska. Autor w zaleceniach dla nauczycieli nad­mienia, że na tym przedmiocie „wszystko trzeba oglądać, przynajmniej w obraz­kach, a lepiej w naturze”. Przyświeca mu ta sama, co poprzednio tendencja wy­chowawcza, wyrażona jednak powściągliwie, by nauka wzbogacająca rozum po­żytecznymi wiadomościami, a równocześnie sprawiająca przyjemną zabawę pobudzała „do poznania i wielbienia wszechmocy, mądrości i dobrotliwości przed­wiecznego Stwórcy”. Rzeczowy wykład Geografii przerywały więc czasem emo­cjonalne inwokacje autora: „O jakoż wielkie są sprawy Twoje Panie! Te wszystkie mądrześ uczynił, a napełniona jest ziemia bogactwem Twoim.”109

Popularyzację wiedzy w podręcznikach dopełniać mogły inne teksty, literackie i służące rozrywce, np. drukowane już w połowie wieku przez Schlettera ilustro­wane opowieści o zwierzętach110, a w końcu stulecia pojawiające się licznie u Feitzingera książeczki obrazkowe, np. Z życia zwierząt, Różne zwierzęta, Przy­gody zwierząt z 6 obrazkami i tekstem (1890), wydane wcześniej jako ostatni tomik cyklu 10 Bajek (1887), Zwierzyniec dla grzecznych dzieci, z obrazkami i wierszykami (1895). Charakter książki edukacyjnej miały też „dla młodzieży i ludu” przeznaczone Szkice z życia zwierzęcego autorstwa A. Boruckiego111. Ilu­stracja przedstawiająca mieszkańców lasu zamieszczona na broszurowej, w różo­wym kolorze, oprawie, powtórzona również na stronie tytułowej, zapowiadała treść książeczki wydanej, podobnie jak cała seria, w małym formacie (16°). Autor omawiał różne gatunki zwierząt, sposoby, w jaki budują gniazda, ich zachowanie w różnych porach roku, ale także wzbogacał te informacje, przywołując gdzie­niegdzie podania czy ludowe wierzenia związane z danym gatunkiem.

Nowym przedsięwzięciem wydawniczym, bardzo popularnym - bo w nakła­dzie sięgającym 5 tysięcy, a niektóre zeszyty miały po kilka wydań - była seria 40 zeszytowych ilustrowanych książeczek, „Samouczek techniczny”112, zapocząt­kowana w roku 1911 w Cieszynie, nakładem Brunona Kotuli, a drukiem Pawła

109 J. Ś l i w k a : Geografia..., s. 25.110 J. S t a c h o w i c z : Mała galeria obrazkowa zwierząt domowych. Podarunek dla grzecz­

nych dzieci. Wrocław 1852, Berlin [1856],111 Szkice z życia zwierzęcego. Skreślił dla młodzieży i ludu Aleksander Borucki. T. 29. „Biblio­

teki Tanich Książeczek dla Ludu i Młodzieży” E. Feitzingera [1888], Tematykę geograficzno-pod- różniczą podejmowała cała seria II „Biblioteki Tanich Książeczek”... Feitzingera oraz niektóre tomi­ki innych serii, np. K rzysztof Kolumb i odkrycie Ameryki, dla dojrzałej młodzieży... Cieszyn [1884]; „Biblioteka...” s. I, t. 5.

112 A. M e n d y k o w a: Dzieje książki..., s. 430.

Page 124: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Mitręgi, kontynuowana też w Warszawie przez Bolesława Londyńskiego. Prze­znaczona „dla wszystkich”, ze względu na popularną formę i niektóre tematy (.Bu­dowa latawca, Naklejanki. Wystrzyganki), także dla młodzieży.

Zarówno na Śląsku pruskim, jak i austriackim polska edukacja przyrodnicza i techniczna dla dzieci i młodzieży zamykała się na ogół w kręgu „książek do czytania”. Publikacji odrębnych było niewiele. Również na łamach „Dzwonka”, poza obrazkami przyrodniczymi (zwłaszcza z życia ptaków, pióra J. Omańkow- skiej), treści takie pojawiały się nieczęsto. Sytuacja społeczna pierwszeństwo dawała tekstom służącym narodowej samoobronie. Popularyzację nauki na wyższym po­ziomie, której uczestnikami dzięki domowej lekturze mogli być także młodsi, przy­nosiło systematycznie „Światło”. Edukację przyrodniczą uzupełniać mogły książ­ki sprowadzane z Galicji i Wielkopolski113, np. w połowie stulecia Karola Neya, toruńskiego nauczyciela, literata i działacza114, Zbiór nauk dla młodzieży szkół ka­tolickich, obejmujący opis ziemi i trzech działów przyrodzenia, nauką o własno­ściach ciał, wykład obrotu ziemi, dzieje Polski, rys dziejów powszechnych i główne wypadki historii brandenburskiej i pruskiej (Leszno 1844). W Cieszynie popular­ny był podręcznik autorstwa Antoniego Kiszewskiego zatytułowany Nauka o świę­cie, w połowie wieku wydany trzykrotnie w Poznaniu w znacznym, kilkutysięcz­nym nakładzie115. Dopiero na początku XX wieku (1912) firma Miarki, już jako Spółka mikołowsko-warszawska, wydała popularne „pogadanki o ziemi i o nie­bie” Franciszka Ksawerego Tuczyńskiego pt. Świat i jego cuda. Książka nie okre­ślała wyraźnie adresata, ale napisana bardzo przystępnie, dzięki odwołaniom do zjawisk znanych z codziennego życia, a zarazem bardzo żywo, z emocjonalnym zaangażowaniem autora i z jawną tendencją dydaktyczną, pośrednio była kierowa­na do młodzieży. Autor przekazywał wiedzę o kosmosie i planetach, o „tworzeniu się światów”. Wychodził od biblijnego opisu Księgi Rodzaju, zachwycając się potęgą wszechświata, oddawał chwałę Bogu, chciał jednak upowszechnić nową, racjonalną i dociekliwą postawę wobec zjawisk natury: „Za życia naszego staraj­my się o oświatę i naukę, a wtenczas niejedna rzecz inaczej nam się przedstawi. Nie wolno nam odpowiadać na zapytanie, czemu to księżyc świeci, że to już Bóg tak stworzył. To nie jest odpowiedź człowieka mającego od Stwórcy dany potężny rozum na badanie dzieł natury. Bóg chce, abyśmy jego dzieło badali.”116

Twórczość w dziedzinie przekładanych i oryginalnych polskich podręczników przedmiotowych, jak np. Nauka naoczna o formach z matematyki wzięta na poży­tek szkół elementarnych, przekład niemieckiego autora ks. J. Straussa, wydana w Głogówku w 1848 roku, nie była już w latach 70. i później celowa, poza Ślą­

1,3 A. T o k a r s k a : Biblioteki polskie na Górnym Śląsku w X IX wieku. Katowice 1997, s. 89-90.

114 A. J a z d o n : Polski ruch wydawniczy..., s. 105.115 E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze. ..,s.271; A. J a z d o n : Polski ruch wydawniczy..., s. 192.116 Świat i jego cuda. Pogadanki o ziemi i niebie. Skreślił Fr. X. Tuczyński. Mikołów-Warszawa

1912, K. Miarka, Spółka, s. 78.

Page 125: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

skiem Cieszyńskim, ze względu na brak możliwości jej zastosowania w praktyce szkolnej. Główny wysiłek środowisk polskich pisarzy i nauczycieli skupiał się na tworzeniu i rozpowszechnianiu elementarzy najbardziej przydatnych w nauce do­mowej oraz wznawianiu wcześniej opracowanych „książek do czytania”, służą­cych równocześnie wiedzy, wychowaniu i zabawie. Ponadto edukacja młodzieży dokonywała się pod koniec wieku w znacznym zakresie w towarzystwach świec­kich i religijnych, w zespołach teatralnych i śpiewaczych, przez uczestnictwo w coraz liczniejszych odczytach popularnonaukowych117, natomiast główną płasz­czyzną formowania dzieci stały się już wówczas adresowane do nich czasopisma. Jeszcze uboższa była edukacja literacka. Kilka nazwisk (zwłaszcza Mickiewicz, Kochanowski) pojawiało się w popularyzacjach historycznych118. „Dla ludu i mło­dzieży” przeznaczone było „rozchwytywane” przez czytelników opracowanie Jana K. Maćkowskiego zatytułowane Adama Mickiewicza życie i dzieła, z okazji stu­letniej rocznicy urodzin...i19. Obszerny repertuar nazwisk polskich pisarzy, zwłasz­cza doby staropolskiej, ale tylko jako autorów wyimków cytowanych dla zilustro­wania reguł ortograficznych i gramatycznych, pojawia się w Materiałach do kaligrafii... Jana Śliwki juniora120. Świadectwa polskich działaczy narodowych dają jednak wyraz obecności na Śląsku dziełek poświęconych twórcom polskiej literatury, takich jak Chociszewskiego Piśmiennictwo polskie w życiorysach naszych znakomitych pisarzy... dla ludu polskiego i młodzieży czy Wspomnienia0 życiu i pismach Adama Mickiewicza... Zwłaszcza w szkołach średnich i kołach samokształceniowych młodzieży, nie tylko w Cieszyńskiem, ale i w Opolu, reper­tuar podręczników sprowadzanych z Wielkopolski i Galicji był dosyć bogaty1 wszechstronny121. Nie poprzestawano na lekturze niemieckich podręczników do języka polskiego wydawanych na Śląsku, zwłaszcza N. Fritza we Wrocławiu, gdzie polskie słowo funkcjonowało tylko jako forma odmiany leksykalnej122. W latach starań o włączenie Śląska do polskiego organizmu państwowego ponownie ożywi­

117 M. P a t e r : Polskie dążenia... s. 24 ,28 , 65 ,71.118 Nie było tutaj podobnego opracowania jak np. K. W. W ó j c i c k i e g o Biblioteczka dzia­

dunia. Zarys literatury polskiej w opowiadaniach dla dziatwy. Warszawa 1879, F. Hoesick.119 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 211.120 Materiały do kaligrafii zastosowane do gramatyki języka polskiego z dodatkiem niemieckim.

Ułożył Jan Śliwka, nauczyciel. Cieszyn 1894, nakładem autora, druk. Karola Prochaski. Autor wy­mienia innych nauczycieli (Andrzej Bukowski z Boconowic, Adam Grycz ze Śmiłowic, Jan Kubisz z Gnojnika), którzy przed nim podjęli „kroki” w celu napisania podobnego podręcznika, ale prawdo­podobnie nie ukazały się one drukiem.

121 B. K u 1 k a: Książka polska w nauczaniu języka narodowego na Śląsku w drugiej połowie X IX wieku. W: Książka polska na Śląsku w drugiej połowie X IX wieku..., s. 119, 120, 123.

122 Podręczniki języka niemieckiego dla dzieci polskich, Der kleine Deutsche, wydawał w Opo­lu (wyd. 2. 1876) i Wielkich Strzelcach (1896) Nowak. Przynajmniej 21 edycji do roku 1905 miał Polsko-niemiecki Samouczek do prędkiej nauki czytania, pisania i rozmowy po niemiecku, autorstwa Plato von Reussnera, używany w środowisku cieszyńskim obok tam wydawanych wokabularzy dla szkół Bernarda Pawlasa i Jerzego Kłusa.

Page 126: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

ła się produkcja, licznych w połowie XIX wieku dzięki m.in. pracom Łukaszew­skiego i Mosbacha, edycji służących nauce języka, gramatyk i słowników. Około roku 1894 oficyna „Katolika” w Bytomiu wydała samouczek Czy mówisz po pol­sku?; w latach 1901-1914 drukarnia Korfantego wypuściła pięć wydań słownicz­ków polsko-niemieckich z przeznaczeniem dla młodzieży. Na Śląsku Cieszyńskim w latach 70. używany był Słowniczek polsko-niemiecki z odmianą słów i łatwymi rozmowami w obu językach autorstwa Jana Śliwki. W Bytomiu, nakładem Spółki Wydawniczej „Katolika”, do roku 1918 ukazała się sześciokrotnie Gramatyka polska Kazimierza Zimowskiego, „nauczyciela dla szkół ludowych i wydziało­wych” w Krakowie, przeznaczona jako podręcznik szkolny równocześnie dla uczniów i nauczycieli123. Również Feitzinger przed rokiem 1894 przygotował, z przeznaczeniem dla nauczycieli i uczniów szkół elementarnych, Materiał do prac piśmiennych w szkołach elementarnych z uwzględnieniem gramatyki polskiej. Zebrał i ułożył Mazur, nauczyciel główny przy katolickiej szkole miejskiej w Kęp­nie'24. Byłaby to jedna z kilku dłużej używanych na Śląsku książek edukacyjnych, zachowało się bowiem wydanie nakładem Giinthera we Wrocławiu z roku 1869. Nie dziwi to jednak, gdyż był to wykład języka polskiego znakomicie opracowany, uwzględniający stopniowanie trudności, łączący gramatykę z lekturą „powieści i bajek” wierszem i prozą (w tym Mickiewicza i Krasickiego, bez podania autor­stwa), z nauką pisania listów („listy przygodne z życia dziecińskiego”). Mógł z powodzeniem pełnić również funkcję „książki do czytania” do samodzielnej lektu­ry i nauki dzieci.

Książki edukacyjne tworzone głównie przez miejscowych nauczycieli stano­wiły w drugiej połowie stulecia, podobnie jak wcześniej, znaczący dział piśmien­nictwa. W proporcjach bliski rozmiarom tekstów literackich i obrazkowych, jed­nak ze względu na funkcje społeczne - o większym ciężarze gatunkowym125. Zwłasz­cza polskie „książki do czytania” - najpierw jako rzeczywiste podręczniki szkolne, a potem jako lektura domowa - okazały się na Śląsku w ciągu całego stulecia najbardziej przydatnym i funkcjonalnym gatunkiem. Reklamowano je nierzadko jako „do poczytania i pouczenia się dla każdego”126. Dopiero pod koniec wieku pojawiły się nowe tytuły z zakresu popularyzacji wiedzy. Popularność „książek do czytania” była jednym z przejawów znamiennego dla Śląska zjawiska „koncentra­cji” działań wydawniczych - osiągania skutecznych i trwałych rezultatów możli­wie oszczędnymi środkami. Podejmowano więc chętnie druk książek wielotema- tycznych i wielofunkcyjnych, o możliwie długiej żywotności i wszechstronnym przeznaczeniu. Tendencja ta znajdowała także wyraz w kształcie modlitewników

123 Wydanie z roku 1910 w tej samej oficynie nosi tytuł Praktyczna gramatyka polska.124 Taki adres wydawniczy podaje Bibliografia Wydawnictw Ludowych staraniem lwowskiego Kola

artystyczno-literackiego wydana. Lwów 1894, s. 48, opracowana na podstawie informacji od wydawców.125 Por. O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju..., s. 131-132.126 Zob. reklama Książki do czytania... J. Śliwki w spisie wydawnictw Feitzingera w: Trzy

ciekawe opowiadania czarodziejskie... Cieszyn 1889.

Page 127: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

dla młodzieży, projektowanych jako książka na całe życie. Oczywiście, najwięk­szemu udziałowi tytułów tego rodzaju w ówczesnej produkcji dla młodzieży sprzyjał też wzgląd na efekty merkantylne (duże nakłady) i bezpieczeństwo ekonomiczne wydawców.

Edukacja, której podlegały dzieci polskie w szkole niemieckiej, od lat 70. obca treściami kulturowymi i narodowymi, a także religijnymi, faktograficzna, odległa od życiowych potrzeb przyjmowana była w rodzinach polskich na ogół nieufnie jako narzucona i mało przydatna, daleka od tego, co swojskie, rodzime127. Sytuacja narodowego i politycznego uzależnienia oraz dążenia do jej przezwyciężenia sprzy­jały w polskich środowiskach na Śląsku recepcji nowatorskich idei pedagogicznych, gdy powszechnie obowiązująca szkoła państwowa, w miarę dobrze zorganizowana pod względem organizacyjno-prawnym, petryfikowała wzorce dotychczasowe. Śro­dowiska polskich nauczycieli i wydawców podjęły ogromny wysiłek stworzenia pod­ręczników alternatywnej edukacji, zawierając w nich rodzime treści, a także inny niż w czytankach niemieckich klimat wychowawczy i wyraz stylistyczno-językowy. Zadanie to najwszechstronniej zrealizował na Śląsku Cieszyńskim Śliwka, tworząc dla środowiska polskich ewangelików całościowy, kompletny program edukacji i wychowania, którego nośnikiem były napisane przez niego podręczniki do więk­szości głównych przedmiotów. Oprócz omówionych wcześniej: Książki do czytania, cieszącej się największym uznaniem, Początków czytania... oraz Historii biblijnych dla początkowej nauki dziatek i Historii reformacji dla użytku młodzieży..., składały się nań ponadto Słowniczek polsko-niemiecki... oraz Piosnki dla dziatek... - polski śpiewnik szkolny128. Pamiętać trzeba, że podstawą reformy pedagogicznej Śliwki, w nie mniejszym stopniu niż poszczególne podręczniki, miały być biblioteki zakła­dane przy każdej szkole. Zamierzał opracować gramatykę polską, fizykę i historię powszechną, lecz zarówno trudności ze strony władz szkolnych, jak i śmierć w roku 1874 nie pozwoliły mu ukończyć tego dzieła. Dzięki temu, że w latach 60. zmiany organizacyjne w szkolnictwie dawały możliwość prowadzenia szkół przez gminę wyznaniową, podręczniki Śliwki, bogate w treści narodowe, literackie i edukacyjne, znalazły na pewien czas zastosowanie w szkołach Śląska Cieszyńskiego. Cieszyły się także powodzeniem jako lektura, pozaszkolna czytanka, zastępowały niemieckie lesebuchy. Użytkowano je również w lekturze domowej na Śląsku pruskim129.

127 K. K o s s a k o w s k a-J a r o s z: Śląsk..., s. 202-20U 212-213. Szczególnym tego przy­kładem może być pełen oburzenia komentarz polskiego czytelnika, pozostawiony w dopiskach ołów­kiem na marginesach jednej z niemieckich „książek do czytania” zachowanej w Bibliotece Śląskiej {Lesebuch fu r die Oberklassen katolischer Volksschulen der Provinz Schlesien. Ausgabe A. Dort­mund 1916, Druck und Verlag von W. Triiwell). Wiele tekstów, zwłaszcza w dziale Bilder aus der vaterledndischen Geschichte, przekreślono; w miejsce „deutschen” {Land, Mensch itd.) wpisywano „polen/Polen”. W dziale geograficznym, gdzie m.in. przedstawiano niemieckie kolonie, przy jednym z tekstów {Dar es Salam) znajduje się dopisek „bez znaczenia dla polskiej szkoły”.

128 Por. E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze..., s. 273 i n.129 Ibidem, s. 240-327.

Page 128: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Charakterystyczną cechą śląskich programów edukacyjnych było ścisłe powią­zanie nauczania z wychowaniem, a nawet podporządkowanie wiedzy wychowaniu, ale tak było również i w programach oświatowych dla dorosłych, gdzie zdobywaniu wiedzy przydawano cele narodowe130. Stąd wynikała dominacja, zwłaszcza w latach 90., treści historycznych nad wiedzą przyrodniczą131. Odnosząc dorobek polski do produkcji niemieckiej132, przyznać trzeba, że nie był on wcale ubogi. Na Śląsku pru­skim i austriackim w drugiej połowie stulecia ukazały się przynajmniej 122 edycje polskich książek edukacyjnych133, a więc nieco więcej niż literackich, lecz o 8% mniej od nich tytułów. W języku niemieckim wydali w tym czasie Ślązacy około 164 edycje o charakterze edukacyjnym, co stanowiło 53% całego śląskiego piśmien­nictwa w tym języku dla dzieci i młodzieży. To oczywiste, na miejscu potrzebne były głównie podręczniki przystosowane do charakteru tutejszego szkolnictwa, inne teksty mogły pochodzić z pozostałych części Niemiec. Historia zajmowała w tym obszarze blisko 30% - to świadczy ojej znaczeniu, nie tylko naukowym, ale i propa­gandowym.

Stosowano możliwie najprzystępniejsze środki przekazu - kierowanego prze­cież do odbiorców w jakimś stopniu dwujęzycznych, z rodzin robotniczych i wiej­skich, o niskim poziomie przygotowania ogólnego. W stosunku do ograniczonych treści nauki w szkole ludowej polskie podręczniki znacznie poszerzały zakres edu­kacji z różnych dziedzin, uwzględniały kulturę życia społecznego i codziennego, treści religijne, sport i rozrywkę. Mimo że często niepełna, nie była to wiedza prymi­tywna. Dążono do wszechstronności. Jeśli zestawić model edukacyjny ówczesnego „Światła” z zarysowanym tutaj, to widać podobny porządek i hierarchię wartości: na czele religia, życiorysy świętych i wybitnych Polaków, historia i literatura, dalej geografia, wynalazki techniczne, kwestie zdrowia i higieny134. Oficjalna droga awansu oświatowego i kulturalnego na Śląsku prowadziła ku niemczyźnie, dlatego w p o i- . skich podręcznikach i programach edukacyjnych wskazywano na aspekty nie tylko poznawczo-intelektualne, erudycyjne, lecz również na wartości moralne, etyczne i religijne oświaty. Drogę ku polszczyźnie przedstawiano jako awans kulturowy i duchowy zarazem, awans w sferze świadomości i wartości. Mimo podobieństw formalnych (zakresu treści, kompozycji „książek do czytania”) oraz czerpanych z niemczyzny inspiracji były to alternatywne modele edukacji i wychowania.

130 Zob. M. W ó j c i k : Znaczenie..., s. 131.131 Por. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 51; I. M i e r z w a : Działalność wy­

dawnicza Karola Miarki młodszego. Opole 1976, s. 76.132 Dokonując tych porównań, stale pamiętać trzeba, iż produkowana na Śląsku książka nie­

miecka stanowiła ledwie część użytkowanych w tym regionie tekstów.133 16 tytułów stanowiły elementarze. Nie liczono 40. adresowanego „do wszystkich” zeszytów

„Samouczka Technicznego”.134 M. W ó j c i k : Znaczenie..., s. 125, 128-129, 131-132.

Page 129: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Użyteczne i zabawne

W prowadzonej na Śląsku „walce kulturalnej” nie mniej istotne niż wiedza było zaszczepienie młodzieży rodzimej kultury obyczajowej - polskiego śpiewu, zasad zachowania się, pisania listów, ale także wzorów zabawy towarzyskiej i sportowej. Te obszary piśmiennictwa dotychczas mniej doceniano, formuła „przykładne i uży­teczne”, przystająca głównie do tekstów religijnych i edukacyjnych, które tutaj jawi­ły się jako najważniejsze, długo wydawała się wystarczająca1. Tymczasem Śląsk, zwłaszcza na przełomie XIX i XX wieku, był znaczącym ośrodkiem produkcji ksią­żek użytkowych i służących rozrywce. Opracowania tego typu czasem powstawały w odpowiedzi na wyzwanie - inspirowane przez wydawnictwa niemieckie, ale i wyprzedzały przedsięwzięcia wydawnicze strony przeciwnej.

Gatunkiem o bogatej tradycji zarówno w kręgu kultury polskiej, jak i niemieckiej, jako rodzaj podręcznika związanym z nauczaniem szkolnym, ale użytkowanym rów­nież w domu i grupach towarzyskich, były śpiewniki dla dzieci. Do lat 70. były to śpiewniki szkolne w języku polskim, tworzone głównie przez nauczycieli, takich jak:E. F. Muthwill w Strzelcach Opolskich, Karol Blasel w Koźlu, Józef Nachbar w se­minarium nauczycielskim w Pyskowicach; później można było uczyć już tylko nie­mieckich pieśni2. Znany na Śląsku, choć wydany w Lipsku w roku 1846, był Śpiewnik szkolny i domowy dla wesołej a niewinnej młodzieży naszej księdza Gustawa Gizewiu- sza, przeznaczony dla środowisk polskich w Prusach, z wierszem J. Lompy3. Ośrod­

1 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko w śląskim planie upowszechniania kultury. (Prze­łom X IX i X X w .). „Studia Śląskie” 1997, T. 60, s. 257-273.

2 J. M a d e j a : Elementarze i nauka elementarna czytania i pisania na Śląsku w wiekach X IX i X X (1859-1930). T. 2. Katowice 1965, s. 199; I d e m : Filip Jakub Robota zasłużony nauczyciel i działacz społeczny na Śląsku. Opole 1966, s. 6.

3 M. T r e s z e l : Związki Józefa Lompy z nauką i kulturą polską oraz jego podręczniki szkolne i książki rolnicze. Opole 1979, s. 61. O śląskiej recepcji śpiewnika Gizewiusza świadczy w pewnym stopniu fakt, że jego rękopiśmienny odpis znajduje się w przechowywanej w Bibliotece Śląskiej kolekcji Stanisława Wallisa, jego prawdopodobnie lub o jca-Ł ukasza ręką uczyniony. Por. R. D e c : Księgozbiór i spuścizna piśmiennicza Stanisława Wallisa. Uniwersytet Śląski, Katowice 2000, s. 95 [ms. pracy doktorskiej].

Page 130: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

kiem wydawniczym, z którego wychodziły w połowie stulecia i później, do roku 1870, polskie długo używane śpiewniki był Głogówek, gdzie mieściło się znakomite semina­rium nauczycielskie. Do roku 1863 oficjalnie uczono tam języka polskiego, zarówno Polaków, jak i Niemców, gdyż przyjmowano tylko kandydatów dwujęzycznych. Ist­niała także polska szkoła ćwiczeń. Później (do roku 1872) uczono już tylko w języku niemieckim, ale nauczycieli, którzy chcieli być zatrudnieni na Śląsku, egzaminowano ze znajomości języka polskiego. W szkole tej wysoki był poziom nauczania muzyki i śpiewu, dzięki kompetentnym nauczycielom, zarazem twórcom podręczników z tej dziedziny. Wydawała je, na potrzeby seminarium i całego Śląska, oficyna A. Kukuczy. Oprócz znanej Książki do czytania... w połowie stulecia ukazały się Piosnki i piosenki szkolne (1848, 1857)4. Wychowawcą, który zaszczepił swoim uczniom muzyczne zainteresowania i przyczynił się pośrednio do powstania kilku śpiewników polskich, a także niemieckich autorstwa swoich uczniów, był Niemiec Karl Leopold Heinze, nauczyciel muzyki w seminarium w Głogówku, wybitny znawca śpiewu i muzyki ko­ścielnej. Był twórcą kompozycji oraz autorem podręczników nauczania muzyki dla pedagogów i seminarzystów, opracował także podręcznik dla dzieci pt. Liedergarten. Auswahl von 111 Liedern ju r katholische Schulen (Erfurt 1857) oraz Zbiór pieśni dla szkól polskich wydany w Głogówku, nakładem H. Handla, w 1870 roku. Ze środo­wiskiem seminarium związani byli studiujący tam w latach 1866-1869 Richard Kiigele, później nauczyciel, autor kilku podręczników nauczania muzyki i śpiewu, ale też zbiorów dla młodzieży: Jugendalbum (1891) i Ausgewahle katholische Kirchen- lieder (Breslau 1904), oraz Teodor Kiewicz.

Dla polskich środowisk na Śląsku największe znaczenie miały dwa znakomite śpiewniki, będące wyrazem kultury muzycznej pielęgnowanej w środowisku gło- góweckiego seminarium. Pierwszy z nich to Zbiór pieśni polskich z melodiami... dla użytku szkolnego i domowego (1870) w opracowaniu Antoniego Cygana, tam­tejszego nauczyciela polskiej szkoły ćwiczeń, współautora najpopularniejszej pol­skiej „książki do czytania”, zawierającej teksty pieśni, do których Zbiór... przyno­sił melodyczne uzupełnienie. Dwa lata później ukazał się Mały śpiewak, czyli zbiór pieśni dla szkół polskich autorstwa Filipa Jakuba Roboty, pilnego ucznia Heinzego i Cygana, wówczas już nauczyciela w Prudniku, gdzie oficyna A. Picza wydała jego zbiorek.

Śpiewnik Cygana zawierał 113 pieśni polskich i 17 niemieckich. Autor chciał, aby dotarły one również do ludu i były powszechnie używane. Tekstów poszuki­wał „nie tylko w różnych pieśniozbiorach, ale i w mnogich dziennikach i pisarzach polskich” . Pisał: „Usiłowałem ze skarbnicy literatury polskiej to wydostać, co mi się [...] zdatnym pokazało.”5 W śpiewniku tym najwięcej było wierszy Jachowicza - 19, po kilka tekstów T. Nowosielskiego, J. D. Minasowicza, F. Karpińskiego,

4 A. M e n d y k ó w a: Dzieje książki polskiej na Śląsku. Wrocław 1991, s. 376.5 Pod tym kątem dobierał teksty: „Umyślnie nie dopuściłem [...] utworów lirycznych, pojęciu

ludowemu niedostępnych, tudzież pieśni treści uszczypliwej.” - Zbiór pieśni polskich z melodiami na dwa i trzy głosy dla użytku szkolnego i domowego. Ułożył Antoni Cygan. Głogówek [1870].

Page 131: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

F. D. Kniaźnina, J. Kochanowskiego, J. Gawińskiego, L. Osińskiego, W. Bełzy, co świadczy o dobrej znajomości polskiej literatury tego „nauczyciela przy szkole normalnej w Głogówku”, ale także o orientacji w ówczesnym piśmiennictwie pol­skim, i dobrym do niego dostępie, skoro czerpał z takich pism i zbiorów wydanych poza Śląskiem, jak: „Zorza”, „Przyjaciel Dzieci”, „Przewodnik dla nauczycieli”, „Przyjaciel Ludu”, Piosnki wiejskie dla ochronek Lenartowicza, Mały uczeń, Pie­śni i piosnki szkolne Teofda Klonowskiego, wydawanych w Lesznie i Warszawie. Autorami muzyki do tekstów byli: S. Moniuszko, T. Klonowski, F. 1. Dobrzyński,G. Gizewiusz, F. Chopin; śpiewnik zawierał także piosenki ludowe. Na potrzebę tego opracowania wiele oryginalnych melodii stworzył ksiądz Karol Hauschke, nauczyciel seminarium nauczycielskiego w Głogówku.

Mały śpiewak autorstwa Roboty to część pierwsza zamierzonego śpiewnika, przeznaczona dla najniższej i średniej klasy szkoły ludowej, a więc dla dzieci od 6. do 10. roku życia. Na 24 stronach maleńkiego formatu pomieścił 25 piosenek, w tym 7 w wersji dwujęzycznej. Skromną formę edycji autor uzasadniał potrzebą wydania śpiewnika znacznie tańszego niż wiele istniejących już, podobnych opra­cowań, a tym samym przystępnego dla uboższej polskiej społeczności. Czerpał po części z wzorów śpiewników niemieckich, ale przede wszystkim ze źródeł pol­skich, z tekstów: Jachowicza, Nowosielskiego, Wolskiego, Kniaźnina, Damrota, ze śpiewnika Józefa Gallusa, z górnośląskich pieśni kościelnych i ludowych. Za­miarem Roboty było przekazanie w piosenkach narodowych treści i kształtowanie polskiego patriotyzmu. W Małym śpiewaku zamieścił też własną kompozycję Szcze­py spokrewnione, ukazującą bliską mu ideę braterstwa słowiańskiego6. Robota ze­stawił teksty w całość żywą i urozmaiconą pod względem tematyki, gamy nie tylko melodycznej, ale i emocjonalnej, a także wartości wychowawczej, pełną optymi­zmu i radości życia, uczuć patriotycznych i zachwytu nad naturą. Śpiewnik ukazał się w roku 1872, a więc wówczas, gdy teksty polskie zaczęto ze szkolnictwa usu­wać; pododnie jak zbiór Cygana, był powszechnie stosowany w nauce domowej, życiu związkowym i towarzyskim młodzieży7. O jego popularności świadczy fakt, że jeszcze w latach międzywojennych pieśni zamieszczone w tym zbiorze poja­wiały się w innych opracowaniach8.

W jakim stopniu polski śpiewnik Roboty był tworem gatunkowo nowym, wi­dać najlepiej, jeśli porównać go z ułożonym przez Jaschika (Jasika?), „nauczycie­la i organistę w Walcach”, wydanym wcześniej także w Prudniku, nakładem wła­snym, ale z biskupim imprimatur, drukowanym u H. Rampacha Śpiewnikiem dla katolickich szkół polskich (1857) - z którego jedną pieśń - Nadzieja - przejął później A. Cygan. Autor, przekonany o wielkim wpływie śpiewu na wychowanie

6 J. M a d e j a : Filip..., s. 30-31.7 Ibidem, s. 32.8 Zob. np. Śpiewnik szkolny dla szkół ludowych. Część trzecia. Ułożyli Jan Fiedor i Andrzej

Pawlas. Państwowe wydawnictwo w Pradze, 1932, s. 25.

9 Przykładne..

Page 132: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

młodzieży, spisał tradycyjne piosenki szkolne, większość przełożył z niemieckiego, a kilkanaście sam napisał, aby „w młodzieży zaszczepić umysł pobożny i wesoły, wzbudzić w niej uczucia święte i zapalić w sercach miłość do króla, do ojczyzny, a nareszcie, aby ściślej przywiązać szkołę do Kościoła”9. Zawartość śpiewnika - 72 teksty z nutami, w większości o przeznaczeniu religijnym - podzielił na trzy części: Pieśni na chwałą Boga, Pieśni do Najśw. Panny Maryi oraz Pieśni do króla i Ojczy­zny (15 utworów). Pieśni do tekstów polskich autorów (Kochanowskiego, Węgier­skiego, Minasowicza) oraz przejętych ze Zbioru pieśni i piosneczek szkolnych Tade­usza T. Klonowskiego, a także o świeckim charakterze było zaledwie kilka. Śpiew­nik miał zupełnie inny klimat, przede wszystkim był wyrazem wiemopoddańczego ducha, gdy tymczasem Robota, wbrew przyjętemu zwyczajowi, pieśni ku czci panu­jących, zalecanych urzędowo dla śpiewników, nie zamieścił.

Narodowy charakter i liryczną aurę miał też zbiór Jana Śliwki, co prawda nie pierwszy na Śląsku Cieszyńskim śpiewnik szkolny10, ale najbogatszy i najlepiej pod względem dydaktycznym skomponowany. Miał kilka wydań nakładem auto­ra, u Prochaski w Cieszynie (1857, 1867, 1874), przynosił urozmaicony, głównie świecki w tematyce repertuar dziecięcy. Pragnąc stworzyć śpiewnik polski z du­cha, autor wzorował się na ukochanym przez siebie Jachowiczu, którego Śpiewy dla dzieci z melodiami, wydane nieco wcześniej w Warszawie (1854, 1856), „usil­nie polecał”11. Najwięcej spośród 32 piosenek pochodzi od Jachowicza, ogółem zaś 2/3 piosenek zamieszczonych w zbiorze Śliwki jest autorstwa twórców polskich. Śliwka, podobnie jak jego poprzednicy, korzystał z innych zbiorów, oprócz wymienionych, także z Pieśni krakowskich, Z polskich śpiewów, z utworów T. Nowosielskiego, z którym Śliwka osobiście się zetknął, a nawet współpraco­wał12. Na końcu śpiewnika zamieszczono, tłoczone u A. Trasslera w Opawie, nuty do części tekstów, z podaniem autorstwa. Znalazły się tutaj piosenki związane z nauką szkolną, opiewające pory dnia i roku, rozmaite krajobrazy i nastroje, za­chęcające do pracy i nauki, głoszące radość życia, także piosenki oznaczone jako czeskie i śląskie; niektóre z nich wprowadzają, jak Pieśń Śląska autorstwa Śliwki, temat aktualny - pozostawania w sytuacji narodowego uzależnienia. Były one do­brane zgodnie z zamysłem autora, wyrażonym we wstępie, gdzie Śliwka pisał, że piosenki i śpiew mają moc „rozwijania zdolności duszy”, „budzenia [...] pięknych

9 Śpiewnik dla katolickich szkół polskich. Ułożył Jaschik, nauczyciel i organista w Walcach. Prudnik 1857.

10 Pierwszym w drugiej połowie stulecia były zapewne Pieśni pogrzebne i szkolne, zbiór ułożo­ny przez pastora z Ustronia Karola Koczego, wydany u Prochaski w Cieszynie w roku 1853. Połącze­nie pieśni obu typów nie było zbyt fortunne, ale uzasadnione religijnym charakterem obu części. Pieśni szkolnych było ledwie kilka, w tym jedna o błogosławieństwo dla cesarza.

11 Piosnki dla dziatek z melodiami. Ułożył Jan Śliwka, nauczyciel szkoły głównej w Cieszynie. Cieszyn 1867, s. 6, nakł. autora.

12 E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze ruchu narodowego na Śląsku Cieszyńskim. Cieszyn 1997, s. 252-253.

Page 133: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

i szlachetnych myśli”, a przy tym bawią. Największym walorem repertuaru śpie­wnika Śliwki była rozmaitość tematyczna i emocjonalna utworów, ich optymizm, dobór zgodny z psychiką i wyobraźnią dziecka oraz wartości estetyczne, swoista poetyka dzieciństwa13. Dlatego, jak poświadczają jemu współcześni, śpiewnik spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem14 nie tylko ewangelickich środowisk, dla których szkół był przede wszystkim przygotowywany.

Nie wszyscy nauczyciele i liderzy ruchu polskiego podzielali ten entuzjazm. Krytykę śpiewnika zamieścił w „Zwiastunie Ewangelicznym” patron i przyjaciel Śliwki, wielki autorytet cieszyńskiego środowiska pastor Leopold Otto. Jej źró­dłem była inna koncepcja wychowania i jego celów, które powinny być wyznaczo­ne potrzebami sytuacji społeczno-politycznej na Śląsku. Otto był zgodny co do ważnej dla wychowania religijnego i narodowego roli śpiewu, tym bardziej pra­gnął, by utwory dawały orientację w sprawach zasadniczych, a więc by były to „pieśni o treści biblijnej, uwikłane w historię narodową”15. Krytykował hasła no­woczesnej pedagogiki niemieckiej, propagującej humanizm, kult nauki, kosmopo­lityzm, a także nadmierne hołdowanie zabawom. Z tych względów kwestionował przydatność twórczości Jachowicza16. W ocenie śpiewnika Śliwki przejawiał się konflikt poglądów na kwestię wychowania, a równocześnie na rolę i charakter przeznaczonego dla młodych piśmiennictwa, jaki ujawnił się zwłaszcza w Wielko­polsce. Na Śląsku pruskim nie był on tak wyrazisty, gdyż sam fakt, że tekst napisa­no i opublikowano w języku polskim był już w pewnym stopniu dostatecznym powodem jego przydatności w narodowej walce. Młodzież zresztą uczestniczyła dosyć licznie w rozwijającym się ruchu śpiewaczym, gdzie poznawała znacznie szerszy repertuar, za pomocą śpiewu doskonaliła język i przyswajała polską kultu­rę17. Niektóre patriotyczne pieśni bohaterem narodowych zmagań czyniły dziecko, jak np. znany z czasopism, ale istniejący także w wersji muzycznej utwór, „tropio­ny” wielokrotnie przez pruską cenzurę - Jestem polskie dziecko1*.

Cieszyn był jednym z najbogatszych pod względem repertuaru śpiewaczego ośrodków wydawniczych, również z tego między innymi powodu, że tradycja śpie­wu kościelnego i zespołowego była głęboko zakorzeniona w kulturze środowisk ewangelickich. Andrzej Hławiczka, nauczyciel muzyki w Cieszynie, był autorem najobszerniejszego śpiewnika dla młodzieży szkolnej - który został uznany także jako podręcznik dla szkół galicyjskich, a ukazał się nakładem Wydawnictwa Ksią­żek Szkolnych, drukiem zaś Karola Goryszki w Wiedniu. Śpiewnik szkolny składał

13 Ibidem, s. 267-268, 274-276.14 Ibidem, s. 275, 279.15 „Zwiastun Ewangeliczny” 1868, nr 2. Cyt. za: E. B u ł a w a: Pierwsi szermierze..., s. 317.16 Por. E. B u ł a w a : Pierwsi szermierze..., s. 316-317.17 G. K e m p a : Aktywność wychowawcza polskiego ruchu śpiewaczego na Górnym Śląsku

w latach 1848-1939. Katowice 1997, s. 25.18 M. P a t e r : Polskie dążenia narodowe na Górnym Śląsku 1891-1914. Wrocław 1998,

s. 49-53; Z. B e d n o r z: Nad rocznikami dawnych gazet śląskich. Wrocław 1971, s. 36.

Page 134: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

się z trzech oddzielnie wydanych części, przeznaczonych dla kolejnych poziomów kształcenia, stanowiąc dopełnienie wydanych już dla tych poziomów „książek do czytania”19. Część pierwsza przynosiła 71 w większości krótkich piosenek z zapi­sem nutowym, dla dzieci najmłodszych. Repertuar był bogaty i tematycznie uroz­maicony, autor czerpał z wielu, głównie warszawskich, najlepszych wówczas śpiew­ników dziecięcych, ze źródeł ludowych, z tekstów autorów śląskich, zwłaszcza Śliwki, Kubisza, Roboty, z utworów niemieckich i czeskich, z ewangelickiej pie­śni dewocyjnej. Niektóre pieśni, przede wszystkim śląskie, przejął z własnych, wydanych wcześniej w Cieszynie zbiorów: Pieśni religijne na dwa głosy, a zwłasz­cza Pieśni śląskie i towarzyskie20. Teksty pochodzą w dużej mierze z elementarzy, z „książek do czytania” i literatury dziecięcej, najwięcej jest autorstwa Jachowicza i Konopnickiej, Nowosielskiego, Jadwigi Chrząszczewskiej, w części drugiej i trzeciej także Józefa Chmielewskiego, Lenartowicza, Karpińskiego, Pola, Kochanowskiego, Kniaźnina, Naruszewicza. Przy okazji niektóre „śliczne zbiory” piosenek dla dzieci Hławiczka „polecał gorąco” w przypisach Śpiewnika szkolne­go, np. wydane w Warszawie: Śpiewnik dla dzieci Zygmunta Noskowskiego z tek­stami Marii Konopnickiej i Lutnia dziecięca Jadwigi Chrząszczewskiej21. Części druga i trzecia przynosiły więcej piosenek śląskich, wyrażających lokalny patrio­tyzm, zarówno proweniencji ludowej, jak i pisanych do wierszy twórców samo­rodnych. Użytkownicy mogli poznać w ten sposób wiele utworów wierszowanych Jana Kubisza, bądź przez niego tłumaczonych z języka czeskiego czy niemieckie­go. Wszystkie części kończyły się, jak było to konieczne w urzędowym podręczni­ku, trzema pieśniami ku czci cesarza i Hymnem ludu do muzyki J. Haydna. Śpiew­niki Hławiczki opublikowane na początku XX wieku zapełniły lukę, jaka powstała po roku 1874, gdy wydano po raz ostatni, choć długo jeszcze będący w użyciu, śpiewnik Śliwki, a równocześnie stanowiły konkurencję dla wydawanych w tym samym czasie śpiewników niemieckich dla środowiska ewangelików, np. Richar­da J. Fritschego Evangelische Schulgesangbuch, który ukazał się w Cieszynie w latach 1887 i 1905. Podobnie było kilkanaście lat wcześniej, gdy śpiewnik Śliw­ki po części uzupełnił jednostronny obraz kultury Śląska Cieszyńskiego zawarty w opisie niemieckiego folkloru tych okolic - Volksthiimliches aus Ósterreichisch- Schlesien, opracowanym przez Antona Petera, profesora gimnazjum w Opawie, w którym znalazły się także Kinderlieder i Kinderspiele22.

19 Śpiewnik szkolny. Ułożył Andrzej Hławiczka c.k. nauczyciel muzyki w Cieszynie. Część 1-3. Wiedeń 1904; Drugi nakład 1910.

20 Pierwszy ukazał się nakładem Ewangelickiego Towarzystwa Oświaty Ludowej w roku 1904, a drugi - nakładem Domu Narodowego i drukiem Kutzera i Sp. rok później.

21 Pozostałe źródła to m.in.: Lenartowicza Piosnki wiejskie dla ochronek. Poznań 1862; Jana Czubskiego Wiązanka pieśni polskich... dla młodzieży... Lwów 1890; Mały śpiewnik dla dzieci Hele­ny Bojarskiej; M. Rudnickiego Śpiewnik szkolny. Cz. 1-2. Kraków 1890.

22 A. P e t e r : Yolksthiimliches aus Osterreichisch-Schlesien. I. Kinderliedes und Kinder­spiele, Yolkslieder und Yolksschauspiele, Sprichworte. II. Sagen undMarchen... Troppau 1865-1867.

Page 135: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Polską kontrpropozycją był również popularny, w broszurowej formie, trzy­częściowy Śpiewnik Śląski dla szkól ludowych Karola Hussaka - nauczyciela muzyki w cieszyńskim Seminarium Nauczycielskim - do nabycia u E. Feitzingera; lecz około roku 1915 już tylko w części trzeciej, gdyż nakład dwóch poprzednich został wyczerpany. Śpiewnik Hussaka wydany w Wiedniu w 1883 roku, nakładem Księgami Literatury Pedagogicznej wdowy A. Pichlerowej i syna, przynosił po­nad 200 pieśni i piosenek o różnorodnej tematyce - religijnych, opiewających na­turę, szkolnych, towarzyszących zabawom dzieci, a ponad połowę jego zawartości zajmowały piosenki ludowe, w większości śląskie, co nadawało temu opracowa­niu swoisty, regionalny charakter. Liczne były także melodie do tekstów Pierwszej książki do czytania, zwykle układane przez samego Hussaka, nieliczne zaś do tek­stów poetyckich - J. D. Minasowicza, F. D. Kniaźnina i do wierszy Jachowicza. Mniejszy zasięg miały inne śpiewniki cieszyńskie: Śpiewnik mały dla dziatek J. N. Dusza (1872) oraz Pieśni dla dzieci szkolnych P. Nowoczka (po 1904 roku) - wy­dane nakładem autorów.

Na Śląsku pmskim niemieckich śpiewników było sporo. Jednym z pierwszych w połowie XIX wieku były Spazierenlieder. Sammlung munterer Gesange fu r die Jugend (Gliwice 1843, Wrocław 1861) Franza J. Gramera, rektora i nauczyciela katolickiej szkoły miejskiej w Bytomiu. Autorami popularnych zbiorów byli: w latach 60. i 70. kompozytor i nauczyciel Wilhelm Kothe, związany przez pewien czas z ośrodkiem szkolnej kultury muzycznej w seminarium nauczycielskim w Głogówku, twórca kilkunastokrotnie wznawianych, choć wydawanych na ogół poza Śląskiem, jeszcze w drugim dziesięcioleciu XX wieku, Gesangbuch furkatho- lische Schulen; Gesangbuch fu r ein- und mehrklassige Yolksschulen. Eine Sammlung von 117 Schul- und Volksliedern\ Sangesbliithen fu r die deutsche Volks- schule, czerpiących z miejscowego folkloru, oraz związany z tym samym kręgiem Bemhardt Kothe, potem dyrygent i nauczyciel śpiewu w gimnazjum w Opolu - założyciel tamtejszego Związku św. Cecylii — oraz seminarium we Wrocławiu, twórca kilku zbiorów pieśni szkolnych i religijnych dla szkół katolickich, opubli­kowanych w większości na Śląsku - we Wrocławiu i Opolu. Nowy impuls do tworzenia śpiewników dał późniejszy nurt piśmiennictwa „ojczyźnianego”23.

Dosyć liczne polskie śpiewniki były ważnym przekazem kulturowym, gdyż w największym bodaj stopniu czerpały z twórczości rodzimej pozaśląskiej, przy­nosząc wiersze dla dzieci uznanych autorów - Jachowicza, Konopnickiej, Lenar­towicza, Pola; są świadectwem żywej i aktualnej recepcji galicyjskich, królewiac- kich i poznańskich opracowań tego typu.

23 Np. Schlesisches Schulliederbuch w opracowaniu nauczyciela w Raciborzu i Wrocławiu Heinricha Melchera (Berlin 1920); Der lieben Heimat Oberschlesien. Gewidmete Gedichte und Lieder Georga Matthausa (Kattowitz 1920). 5 wydań we Wrocławiu do roku 1910 miały Liederbuch fiir mittlere und hóhere Knaben- und Mćidchen... Cz. 1-3. Oprać. E. Dereks.

Page 136: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Polski obyczaj i kulturę towarzyską, równocześnie doskonaląc język i uzupeł­niając narodową edukację młodzieży, przekazywały zbiory powinszowań i listow- niki. Zaszczepienie takich wzorów zachowań było istotne z tego również powodu, że urzędowe listy i petycje stanowiły znaczący element formalnie ukierunkowanej edukacji w niemieckich szkołach ludowych. Uczniowie mieli opanować język próśb i podziękowań wyrażający ich podporządkowanie i uzależnienie od władzy, przy­swoić sobie „delikatne różnice w poszczególnych zwrotach tytularnych”24. O po­trzebie kultywowania na Śląsku tej tradycji życia zbiorowego, a przede wszystkim zakorzenienia jej w kulturze rodzimej świadczy fakt, że zamiar napisania podob­nego zbioru wyrażał również Józef Lompa25, oraz że Listy przygodne z życia dziecińskiego jako przykłady wypowiedzi pisemnych pomieszczono w wydanym we Wrocławiu w roku 1869 u Gunthera, a później w oficynie E. Feitzingera Ma­teriale do prac piśmiennych w szkołach elementarnych opracowanym przez Mazura, nauczyciela głównego przy katolickiej szkole miejskiej w Kępnie, z prze­znaczeniem zarówno dla młodzieży, jak i nauczycieli. Niektóre zawarte tam przy­kłady korespondencji adresowane były np. z Mikołowa i innych miejscowości ślą­skich, co świadczy o chęci przystosowania zbioru do środowiska odbiorców26.

Wzory polskiej obyczajowości przekazywał „ojciec” dziecięcego piśmiennic­twa w zaborze pruskim Józef Chociszewski, autor takich zbiorów, jak: Bukiet powinszowań dla dzieci i młodzieży... z dodatkiem listów prozą; Deklamator pol­ski', Wiązanka. Zbiór powinszowań dla dzieci z trzema dialogami', Wesoły dekla­mator... wiersze dla zabawy kółek towarzyskich... młodzieży płci obojga', Kwiaty miłości i przyjaźni... do pamiętników i na pocztówki', Sto pieśni i wierszyków dla dzieci do śpiewania, nauczenia się na pamięć i deklamowania, wydanych wielo­krotnie w Poznańskiem i na Kujawach. Nawiązał do nich na Śląsku pruskim Józef Gallus, a w Księstwie Cieszyńskim teksty te i wzory zarazem upowszechniał, z przeznaczeniem dla całego Śląska, wydawca Edward Feitzinger.

Na przełomie lat 80. i 90. w jego oficynie ukazały się: Zbiór dobranych powin­szowań wierszem i prozą dla dzieci i dorosłych (1885) jako tomik 502. serii „Ksią­żeczki Ludowe” oraz o połowę obszerniejsze Powinszowania i wiersze pamiątko­we dla młodzieży (prawdopodobnie 1891). Podobny charakter i przeznaczenie miał wydany w roku 1912 przez Spółkę Karola Miarki, jej nakładem i czcionkami mi- kołowskiej drukami, zbiorek Winszuję. Obfity zbiór powinszowań do użytku dzieci i młodzieży. Na wszelkie uroczystości rodzinne i obchody jubileuszowe z dodat­kiem wierszyków do pamiętnika wyjętych z utworów celniejszych pisarzy polskich

24 Tłum. z: J. J o a c h i m s t h a l e r : „Erziehung zum D eutschtum”. Aspekte der wilhelmini- schen Literaturpolitik unter Beriicksichtigung der besonderen Yerhaltnisse im mehrsprachigen Ober- schlesien. W: „Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Opolskiego”. Filologia Germańska. T. 2. Opole 1996, s. 43-44.

25 O. S ł o m c z y ń s k a : Książki z kraju J. Lompy, K. Damrota, J. Ligonia. Opole 1990, s. 143.26 M ateriał do prac piśm iennych w szkołach elementarnych z uwzględnieniem gram atyki

polskiej zebrał i ułożył Mazur... Wrocław 1869; Cieszyn [przed 1894].

Page 137: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

w opracowaniu Gozdawy. Książeczka, jak pisano we wstępie, „wyłącznie do użytku dzieci i młodzieży” była wydana na dobrym papierze, z graficznymi ozdob­nikami, z dbałością o przestrzenny układ tekstu. Zewnętrzna forma, podobnie jak treść, była tutaj wyrazem starań o wyższą kulturę życia rodzinnego i towarzyskie­go, którą książki tego typu chciały kształtować. W sześciu rozdziałach przynosiła gratulacje i przemowy: z rozmaitych okazji rodzinnych, powinszowania imienino­we, na różne jubileusze - małżeńskie, kapłańskie i nauczycielskie, na Nowy Rok. Najbogatsza była część czwarta, zawierająca wybór wierszyków i tzw. złotych myśli „prawie ze wszystkich naszych poetów i myślicieli”, przeznaczone do „pamiętni­ków”. Autor czerpał z dorobku pisarzy od czasów staropolskich po Konopnicką i Kasprowicza, mając nadzieję, że młodzież pozna w ten sposób „naszych wielkich ludzi przynajmniej z nazwiska”. Podobne przeznaczenie, ale bardziej literacką for­mę, miał adresowany do starszej młodzieży, choć były i teksty dla dzieci, zbiór Niezapominajki. Wybór najlepszych wierszy do imionników..., wydany również u Feitzingera, dostępny i reklamowany w księgarniach górnośląskich. Teksty, poza bajką Mickiewicza, wierszami Hieronima Derdowskiego, Konstantego Gaszyń­skiego oraz Zygmunta Krasińskiego, nie podawały autora.

Kulturę polskiego obyczaju i literackiego języka, retoryczną tradycję kształto­wały przede wszystkim listowniki, mające w kontekście śląskim specyficzne zna­czenie. Pisanie listów było jeszcze w połowie wieku częścią szkolnej edukacji w języku polskim; wzory takie przynosiły na ogół „książki do czytania”. Później, gdy w szkołach zabrakło polskich tekstów, do pisania listów jako skutecznego środka kultywowania rodzimego języka wzywały redakcje gazet polskich, organizując w tym celu konkursy i nagradzając książkami najlepsze wypowiedzi27. Trwałe wzory epistolografii polskiej kształtować miały reklamowane w prasie poradniki, np. Jak pisać listy, czyli Nowy sekretarz polski, adresowane do wszystkich, ale i do mło­dzieży „pozbawionej w szkołach języka ojczystego, jako podręcznik do kształce­nia się na tych wzorach w języku polskim”28.

Opracowaniem niekonwencjonalnym, przynoszącym bogactwo treści wycho­wawczych i narodowych oraz edukacyjnych, był Listownik dla dzieci i młodzieży zawierający wzory listów z dodatkiem powinszowań, łamigłówek, wierszyków, po­wiastek, nauki o grzeczności dla młodzieży... autorstwa Chociszewskiego, wydany nakładem i czcionkami „Katolika” w Bytomiu w roku 1904. Przykłady listów to dokumenty autentyczne, wzbogacone przypisami - dygresjami autora, który w ten sposób, niejako przy okazji, przywoływał wybitne postacie, wskazując wzory oso­bowe: Jachowicza (autor „prześlicznych książeczek”, „najlepszy pisarz w języku polskim dla dzieci i młodzieży”), Juliusza Ligonia, Joachima Lelewela. W Listach z powinszowaniami dla członków rodziny i na różne okazje pojawiały się nazwy

27 Z. B e d n o r z: Nad rocznikami..., s. 88-94.28 „Nowiny Raciborskie” 1902, nr 19; „Gazeta Opolska” 1902, nr 12. Cyt. za: Z. B e d n o r z:

Nad rocznikami..., s. 88.

Page 138: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

głównych miast śląskich (Wrocław, Opole, Bytom, Gliwice), podobnie jak w dzia­le Listy dzieci do dzieci Kraków, Warszawa, Wieliczka - jak gdyby rzut ojczystej geografii. Za Jachowiczem zachęcał Chociszewski do układania wierszy gratula­cyjnych szczerze i „z własnej głowy” . W części drugiej, gdzie znalazły się wier­szowane powinszowania dziecięce, za wzór tekstu, ale i postawy do naśladowania stawiano dzieciom polskim na Śląsku i w innych ziemiach pruskich Powinszowa­nie na Nowy Rok Rodzicom , ułożone w roku 1866 przez 11-letniego Jana Ligonia - syna Juliusza,, jednego z głównych budzicieli ludu polskiego na Śląsku” - który pisał pięknie, „choć w szkołach nic lub mało języka polskiego uczono”. W części trzeciej, zawierającej listy z powinszowaniami dla dzieci starszych, znajdował się między innymi imieninowy list do matki ks. Ch. Schmida, a w przypisie wiado­mość, że był to „sławny pisarz niemiecki”, autor „prześlicznych powieści dla ludu i młodzieży”, tutaj przedstawiany jako przykład miłości i szacunku względem ro­dziców. Na końcu pomieścił Chociszewski listy 9-letniego Tomasza Zamoyskiego i 11-letniego Joachima Lelewela, z dosyć obszernymi objaśnieniami odnośnie do ich autorów. Zwłaszcza ten ostatni przedstawiony został śląskiej młodzi jako nosi­ciel cnót, „które prawdziwego Polaka stanowią”, uczony, niezwykłej już w dzie­ciństwie pilności w naukach, nauczyciel Mickiewicza (którego wiersz ku czci mistrza przytoczono). Ten wzór dopełniony zostaje drugim - Łokietka, często pojawiającego się w śląskich tekstach. Sam Lelewel zachęca młodzież, by na jego przykładzie uczyła się naprawiania swoich błędów, wytrwałości w złym losie i nadziei na przyszłość. Tendencja patriotyczna opracowania idzie w parze z rozrywką. Są bowiem listy z powiastkami, z zagadkami, łamigłówkami oraz ko­medyjka pt. Sprawunek Marysi, zaczerpnięta z warszawskiego „Przyjaciela Dzie­ci”. Listownik dawał również wiele praktycznych wskazówek odnoszących się do formy językowej i graficznej listów i powinszowań. Wzory pism dziecięcych Chociszewski zamieścił także w obszernym, liczącym blisko 200 stron, rozpo­wszechnianym przez wydawców śląskich Podręczniku do pisania listów... z dodatkiem listownika dla dzieci (1888), skomponowanym według podobnego pomysłu - przykładów korespondencji postaci historycznych. Wierszowane po­winszowania dzieci kierowane do rodziców, rodzeństwa, krewnych, chrzestnych oraz propozycje wpisów do imionników uwzględniał także w swej ważnej dla kształtowania kultury polskich Ślązaków pracy Józef Gallus29.

Wyrazem edukacji w swych treściach świeckiej była również Książeczka o dobrych zwyczajach towarzyskich wydana w roku 1912 w Cieszynie, nakładem E. Feitzingera, jako 503. tomik serii „Książeczki Ludowe”, czcionkami c.k. Na­dwornej drukami K. Prochaski. Jak głosił Wstęp, była przeznaczona szczególnie dla młodzieży, która „kończy wychowanie domowe i szkolne” i ma „wejść w świat

29 J. G a l l u s : Wielki zbiór powinszowań zawierający powinszowania, przemowy i toasty, wierszem i prozą na wszystkie dni pamiątkowe, obchody i uroczystości rodzinne. Zebrał... Bytom 1908, nakładem i czcionkami „Katolika”.

Page 139: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

obszerniejszy”. Uczyła, jak zachować „delikatne obyczaje” i „zasady przyzwoi­tości”, poczynając od „postawy ciała”, wyrazu twarzy, ubioru, po zachowanie się w domu, w towarzystwie, na balu i przy stole. Ważnym elementem edukacji oby­czajowej czyniła kulturę języka i mowy - prostej i zwięzłej, powściągliwej w wy­razach obcych.

Czy na Śląsku w sytuacji uwikłania wszystkich niemal wymiarów życia społecz­nego i indywidualnego w konflikt narodowo-polityczny było w programach eduka­cyjno-wychowawczych i w repertuarze „książek dla dzieci” miejsce na zabawę? Prze­cież „Śląskie dziecko przygotowywane było do życia przede wszystkim w poczuciu obowiązku wobec spraw społecznych i wobec siebie. Zabawa, w tym i bezrefleksyj­na książka rozrywkowa, nie mieściły się w akceptowanym w regionie modelu kultu­rowym. [...] Dopiero krzepnięcie wzorów mieszczańskich odmieniło tę sytuację [,..].”30 Niewątpliwie sytuacja historyczna dawała pierwszeństwo ideowym i pragmatycz­nym celom wychowania, jednak z czasem - zwłaszcza gdy drogą do realizacji celów narodowych stała się działalność związków i organizacji polskich, rozwijających różnorodne formy życia towarzyskiego i zespołowego - właśnie zabawa okazała się skutecznym narzędziem szerzenia polskości i przeciwdziałania wpływom niemiec­kim, przyciągania młodzieży i przekazywania jej ważnych treści, a równocześnie odrywania od kart i pijaństwa, co było stałą troską katechetów i duszpasterzy31. Ten­dencje te znalazły odbicie w repertuarze książek wydawanych dla młodego odbior­cy. Oczywiście, nie mniej istotne były także względy ekonomiczne, interes wydaw­ców. Rozwój książki „dla zabawy najmłodszych” był na przełomie wieków zjawi­skiem ogólnoeuropejskim; w tej dziedzinie dokonywała się międzynarodowa wymiana handlowa typograficznych i plastycznych rozwiązań32.

Potrzebę wypoczynku i zabawy doceniały nowe prądy pedagogiczne, również nawiązujący do tych inspiracji polscy nauczyciele i projektodawcy śląskich pro­gramów wychowawczych. Już czasopismo „Monika” wydawane przez Karola Miar­kę wskazywało na wielorakie pożytki zabawy dla rozwoju i wychowania dziecka, zalecając, oprócz rozrywek umysłowych o walorach edukacyjnych, szczególnie zabawy ruchowe na świeżym powietrzu i rozmaite gry33. Dział Zabawy dla dziatek pojawił się w roku 1888 w „Rodzinie” - dodatku do „Katolika”, którego celem było przekazywanie matkom wzorów życia rodzinnego i wychowania dzieci34.

30 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Dziecko..., s. 272.31 Zob. J. M y s z o r: Duszpasterstwo parafialne na Górnym Śląsku w latach 1821-1914.

Katowice 1991, s. 84.32 K. D u n i n: Książeczki dla grzecznych i niegrzecznych dzieci. Z dziejów polskich publikacji

dla najmłodszych. Wrocław 1991, s. 106, 120; H. W i e r c i ń s k a : Książka obrazkowa dziecka - tradycje i współczesność. W: E a d e m: Sztuka i książka. Warszawa 1986, s. 76-98.

33 R. S ł a d e k : Wychowanie w rodzinie chrześcijańskiej wg tygodnika „Monika" (1876-1880). „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 1982, T. 15, s. 114.

34 I. S o c h a : Program edukacyjno-wychowawczy śląskiego „Katolika dodatek „Rodzina ”. 1886-1917. W: Studia bibliologiczne. T. 12: Prace poświęcone pamięci Profesora Jerzego Ratajew- skiego. Red. I. S o c h a . Katowice 2000, s. 142-154.

Page 140: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Również zawartość czasopisma dla dzieci „Dzwonek” pokazuje „kurczenie się” w latach 90. treści religijno-moralnych, a poszerzanie tematyki świeckiej i związa­nej z zabawą35.

W śląskich programach wychowawczych z czasem coraz bardziej doceniano sport, wysoko stawiając takie cechy, jak sprawność i siła fizyczna oraz zdrowie36. Polskimi inicjatorami tych idei byli między innymi w Cieszynie ks. Leopold Szersz- nik, w Bytomiu zaś ks. Józef Szafranek37. Dynamicznie rozwijał się na Śląsku niemiecki ruch gimnastyczny i turystyczny38, pruskie władze szkolne przywiązy­wały bowiem do tego dużą wagę. Program nauczania szkoły ludowej przewidywał ćwiczenia fizyczne dla chłopców, a od roku 1875 także dla dziewcząt; w 1892 roku włączono gry sportowe39. W latach 80. i 90. różnorodne gry i zabawy stały się podstawą konkurencyjnych programów wychowawczo-narodowych - wychodzą­cych ze środowisk niemieckich i polskich propozycji spędzania wolnego czasu. Sport, gry i zabawy miały być środkiem wspomagającym germanizacyjną akcję bibliotek ludowych, jako posiadające większy od nich zasięg oddziaływania. Z czasem uczyniono z nich, zwłaszcza na przełomie wieków, podstawę szeroko zakrojonego programu krzewienia niemczyzny nie tylko w szkole, ale przede wszyst­kim poza nią. Odrywając młodzież od domu rodzinnego, w którym mówiono po polsku, spodziewano się przeciwdziałać jego wpływom wychowawczym i języko­wym. Do aktywności na tym polu zachęcało między innymi kierowane do młodzieży czasopismo Jelitty „Der Jungę Oberschlesier”. W roczniku 1912/1913 pojawił się nowy dział Unterhaltung und Spiel, w którym przedstawiano, także w dokumentacji fotograficznej, tworzące się w różnych miejscowościach mło­dzieżowe koła Spielvereins, opisywano ich wędrówki, zabawy sportowe. Wyda­wano również niemieckie poradniki wspomagające rozwijanie takiej aktywności, np.: Juliusa Machniga, nauczyciela gimnastyki w gimnazjach w Nysie, Wrocła­wiu i dyrektora gimnazjum w W ielkich Strzelcach, A lfreda N ow ińskiego w Opolu, a także śpiewniki z piosenkami, jakie miały tym zabawom i wędrówkom towarzyszyć40. Akcja pod nazwą Volks- und Jugendspiele, którą kierować mieli nauczyciele, proponowała bogaty repertuar dyscyplin i gier sportowych, oprócz gimnastyki także grę w palanta, różnorodne gry w piłkę, biegi terenowe, figury na lodzie i piłkę nożną. Aktywność fizyczną wspierały nie tylko władze oświatowe,

35 I. S o c h a: Małe legendy, czyli opowieści o świętych dla użytku dzieci na Śląsku w X IX i na początku X X wieku. W: Z dziejów książki i prasy na Śląsku w X IX i X X wieku. Wybrane zagadnienia. Red. K. H e s k a-K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 51-52.

36 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk znany, Śląsk nie znany. O kulturze literackiej na Górnym Śląsku przed pierwszym progiem umasowienia. Opole 1999, s. 215-217.

37 A. S t e u e r: Sport na Górnym Śląsku 1896-1996. Katowice 1997, s. 6.38 Ibidem, s. 6-14.39 J. K w i a t e k : Górnośląska szkoła ludowa na przełomie X IX i X X wieku. Opole 1987, s. 46.40 Np. A. N o w i ń s k i : Frisch, fromm , froh, fre i! Ein Spiel fi ir Turner. Breslau 1925;

J. M a r t i n i : Bei Spiel und Wanderfahrt. Kandrzin 1920.

Page 141: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

ale i zakłady przemysłowe, banki, organizacje paramilitarne, gdyż służyła realizo­waniu niemieckiej polityki narodowej na Górnym Śląsku oraz przygotowaniu sił dla armii. Od roku 1892 - w którym założono pierwsze koło w Bytomiu - zaczęły powstawać lokalne towarzystwa sportowe, realizujące ten program. W roku 1900 nauczyciel wychowania fizycznego w Królewskiej Hucie Michael Miinzer zjed­noczył istniejące już 34 towarzystwa w jeden regionalny związek pod nazwą Spiel und Eislaufverein, w którego strukturach działały takie koła, jak Spielverein, Spiel und Tumverein. Od tego roku zaczęto również organizować regionalne igrzyska - dni zabaw i gier ludowych. Dziesiąty zjazd w Gliwicach zgromadził 147 kół z 13 okręgów Górnego Śląska41. Zabawy sportowe młodzieży jako zjawisko wycho­wawcze oraz towarzyszące im publikacje pojawiały się na początku XX wieku w wielu krajach europejskich, co miało także w pewnym stopniu związek z po­wszechną recepcją ideologii skautingu. Na Śląsku austriackim wyrazem tych ten­dencji pedagogicznych było między innymi obszerne, liczące ponad 420 stron i blisko 380 ilustracji, opracowanie Felixa Mosera pt. Das Buch der Jugendspiele und Beschaftigungen fiir Knaben und Madchen von 3-16 Jahren zur Unterhaltung und Belehrung, wydane w Wiedniu około roku 1913.

Jako przeciwwaga dla działań niemieckich sport, ćwiczenia i zabawy fizyczne, stały się w tym samym czasie w polskim ruchu narodowym środkiem integrowania życia społecznego i towarzyskiego, ale i przygotowania sił do przyszłych ruchów niepodległościowych. Organizacją inspirującą i spajającą tę działalność był Zwią­zek Polskich Towarzystw Gimnastycznych „Sokół”, łączący formy aktywności spor­towej z bogatym programem kulturalnym (teatr, chóry) i towarzyskim42. Z książką przynoszącą polskie kontrpropozycje zabaw i gier pospieszyli rodzimi wydawcy i autorzy.

Antoni Stefański, rodem z Wielkopolski, pod pseudonimem Stary Maciej przy­gotował, z inicjatywy Wydawnictwa Dzieł Ludowych Karola Miarki w Mikoło­wie, w końcu lat 90. cykl ilustrowanych książeczek, zawierających wszechstronny repertuar: od gier i zabaw na powietrzu do rozrywek towarzyskich i gier umysło­wych o charakterze edukacyjnym, przeznaczonych dla szerokiego kręgu adresa­tów. Kilka z nich, jak można wnosić z zawartości i przedmowy autora, kierował on głównie do dzieci. Gry i zabawy na wolnym powietrzu, ilustrowane 40 rycinami, na 84 stronach przynosiły opisy kilkudziesięciu zabaw i gier. Przedmowa przeko­nuje o konieczności dopełnienia nauki i wiedzy zdobywanej w szkole wspólną,

41 A. S t e u e r : Sport..., s. 13.42 Ibidem, s. 7-11; Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół" na Górnym Śląsku. Red. H. P r z y ­

b y l s k i , J. Ś l e ż y ń s k i . Katowice 1986; M. P o n c z e k: Towarzystwo Gimnastyczne „So­k ó ł” na Górnym Śląsku. Zarys dziejów (1895-1939). Katowice 1987; I d e m: Geneza i rozwój kultury fizycznej na Górnym Śląsku 1895-1945. Zarys problematyki. Katowice 1989; H. R e c h o - w i c z: Polska kultura fizyczna na Śląsku Górnym i Cieszyńskim do 1939 r. Katowice 1991; M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 54 i n., 99.

Page 142: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

zespołową zabawą i sportem, które kształtują charakter i cnoty rycerskie, hartują nie tylko ciało, ale i duszę, rozwijają umysłowo i fizycznie, wychowują jednostki pożyteczne dla społeczeństwa. Autor pochwalał zwłaszcza grupowy, społeczny charakter zabaw, zalecał pozostawianie dzieci samym sobie, nie krępowanie ich nakazami starszych. Zabawy opisał w czterech grupach, oznaczając ich rodowód: Gry na wolnym powietrzu (m.in.: tenis, krokiet, krykiet itp.), Harce we wodzie (style pływania), Zabawy zimą („lepienie chłopa”, ślizgawka) oraz Piosnki, które podczas gier śpiewać można. Do wielu zabaw dołączył śpiewy lub zawołania im towarzyszące, np. do zabawy 27. (wykonanie fujarki) tekst ludowej piosnki Uliń mi się piszczałeczko... W ostatniej części proponował głównie piosenki ludowe {Pieśń górali, Okrężne - przyśpiewki żniwiarzy), ale i znany polski repertuar: Piosnkę rolnika i Oracz do skowronka Gawińskiego, poloneza Kochajmy się bracia mili; niektórym tekstom towarzyszą nuty43. Równocześnie ukazała się wer­sja broszurowa, o połowę skrócona, tańsza więc i bardziej dostępna, Bawmy się! Gry na wolnym powietrzu i w podobnej edycji Nauka pływania44.

Zabawy zimą wydane rok później to wyimek jednej z części poprzedniego opraco­wania45. Repertuar rozrywek jest identyczny, ale przeznaczenie książeczki było inne. Między opisy zimowych zabaw włączono, pozornie dla przedstawienia sanny, obszer­ny, zajmujący trzy strony fragment wiersza J. Słowackiego pt. Kulig polski, który po­wstał „pod wrażeniem wypadków z r. 1830” i dla uczczenia tychże. Wydawca wyko­rzystał być może zgodę na opublikowanie tej książki dzięki temu, iż dopuszczona została do druku poprzednia jej edycja, a także z uwagi na niewinnie brzmiący tytuł.

Jak się wydaje, tak wyraźnie wyodrębniająca się na Śląsku w końcu lat 80. grupa tekstów o tematyce sportowej była, w porównaniu z drukami polskimi dla młodzieży, ukazującymi się w innych dzielnicach, zjawiskiem wyprzedzającym. Większość tego typu opracowań pojawia się mniej więcej w tym czasie, co zwią­zane z rodzeniem się polskiego skautingu Harce młodzieży polskiej E. Piaseckiego i M. Schreibera, a więc około roku 1912, jak np. w Poznaniu skromna „Bibliotecz­ka Sokoła”, w której ukazały się dwa tytuły poświęcone gimnastyce i pływaniu. Dopiero rok 1917 przynosi Wielkopolsce stabilną serię poświęconą propagowaniu rozmaitych gier ruchowych46.

Opracowań propagujących uprawianie kulturalnej i ciekawej zabawy towa­rzyskiej w gronie rówieśników dostarczali młodzieży wydawcy śląscy, upowszech­niając własne edycje, zwłaszcza autorstwa Antoniego Stefańskiego i Józefa Cho-

43 Gry i zabawy na wolnym powietrzu. Opracował Stary Maciej. Z 40 rycinami. Nakładem Wydawnictwa Dzieł Ludowych Karola Miarki w Mikołowie [1898].

44 Por. I. M i e r z w a : Wykaz bibliograficzny. W: E a d e m : Działalność wydawnicza Karola Miarki młodszego. Opole 1976, s. 147-192.

45 Zabawy zimą. Opracował Stary M aciej. Zry’cinami. Mikołów [1899], K. Miarka - zawierają w większości, prócz krótkiej przedmowy i wspomnianego fragmentu, powtórzenie treści z wydanych rok wcześniej Gier i zabaw na wolnym powietrzu.

46 A. J a z d o n: Wielkopolskie serie wydawnicze do 1945 roku. Poznań 1997, s. 14, 89.

Page 143: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Ciszewskiego, oraz reklamując podobne, będące na składzie ich oficyn, a wydane poza Śląskiem, np. Karola Kozłowskiego Zbiór zabaw, gier i rozrywek dla mło­dzieży (Poznań 1895). Opisy zajęć sportowych przynosiły również niektóre zeszy­ty „Samouczka Technicznego”, wydawanego w Cieszynie na początku XX wieku (Piłka nożna, Bobsleje). Stary Maciej dzięki wydawnictwu Karola Miarki stwo­rzył na potrzeby śląskiej młodzieży cykl publikacji przynoszących repertuar za­baw i gier sportowych, ale i rozrywek innego typu. Propozycję zabaw towarzy­skich i domowych przynosiły Gry umysłowe - prezentujące 9 gier planszowych, jak: szachy, domino, loteryjka, „warcaby, czyli Dama” (z informacją, że jest to jedna z najdawniejszych gier polskich, w którą z upodobaniem grywał „wieszcz nasz” Mickiewicz), a także mniej znane, np.: wilczek, młynek, forteczka. Podobny charakter miały bogatsze objętościowo i repertuarowo zbiory Wesołe chwile z po­nad 140 ilustracjami i tablicami gier (128 stron) oraz Gry i zabawy w kółku rodzin­nym (101 ilustracji na blisko 130 stronach)47. Broszura zatytułowana Miłe zatrud­nienie w wolnych chwilach przynosiła opisy zabaw zręcznościowych, tzw. sztu­czek, wskazówki wykonania rozmaitych zabawek, zalecając niektóre jako „bardzo zdrową dla dzieci rozrywką”, aż po „figle spirytystyczne”, którymi można było popisywać się w towarzystwie. Ten ostatni typ rozrywek w znacznie większym wyborze przygotował „dla młodzieży i dorosłych” E. Feitzinger, wydając w Cie­szynie, w serii „Książeczki Ludowe” (T. 315), w dwóch częściach Tajemnice ma­gii, czyli wyczerpująca nauka wykonywania najtrudniejszych i najpiękniejszych sztuk magicznych... z 93 obrazkami w tekście. Liczne z opracowań tego typu miały również walory edukacyjne. Dla Stefańskiego opisy zabaw były okazją do wyja­śnienia racjonalnych przyczyn zjawisk fizycznych48. Nowe rozrywki autor ten za­warł w broszurce Zgadnij! Zagadki, szarady, rebusy i obrazki cieniowe49. Obszer­ny repertuar zabaw zebranych i opracowanych przez Stefańskiego przynosił gry towarzyskie o proweniencji zarówno ludowej, jak i salonowej, połączone często z tańcami i śpiewkami: Jawor, Chodzi ptaszek..., Ślepa babka, Cztery kąty, Pani Starościna. Zalecając grę w zielone, wskazywał na długąjej tradycję, poświadczo­ną w kronice Długosza i w poezji Jana Kochanowskiego.

Gry planszowe były również stałym elementem repertuaru wydawniczego ślą­skich oficyn. Niektóre, zwłaszcza opracowane przez J. Chociszewskiego, łączyły zadania edukacyjne z patriotycznymi, np.: Wielka gra z historii Polski czy gry z opisami historii, krajobrazu i zabytków Polski - Odra, Lech, Orzeł Biały, Podróż po ziemiach polskich. Nadzieję przyszłych wypadków politycznych budzić mogła

47 Wesołe chwile. Gry i zabawy towarzyskie w domu i poza domem. Mikołów [1898], K. Miar­ka; Gry i zabawy w kółku rodzinnym. Mikołów [1898], K. Miarka. Por. I. M i e r z w a : Działal­ność..., s. 147-192.

48 Miłe zatrudnienie w wolnych chwilach. Zebrał i opracował Stary Maciej. Z 46 rycinami. Nakładem Wydawnictwa Dzieł Ludowych Karola Miarki w Mikołowie [1899].

49 Zgadnij! Zagadki, szarady, rebusy i obrazki cieniowe. Zebrał i opracował Stary Maciej. Mi­kołów 1899, K. Miarka.

Page 144: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

„nader zajmująca gra towarzyska dla dzieci i dorosłych” pod nazwą Wojna euro­pejska między Austrią, Francją, Niemcami i Rosją (około 1890), wielokrotnie re­klamowana u Feitzingera w Cieszynie. Edycje te były również obiektem ingeren­cji cenzury, Chociszewskiemu z tego względu wytaczano procesy50. Gry stanowiły bogaty dział, zwłaszcza w ofercie Feitzingera. Przeznaczał je głównie dla roz­rywki dzieci, przystosowując formę i cenę do możliwości różnych stanów, przede wszystkim adresował je do zamożniejszych polskich środowisk mieszczańskich, w których ten styl spędzania wolnego czasu był rozpowszechniony. Stąd więk­szość tytułów tego typu to edycje - jak Nowy zbiór 6 gier dziecinnych czy Siedm rozmaitych gier dziecinnych i towarzyskich - „w eleganckiej okładce”, „w ele­ganckim pudełku drewnianym” (.Młotek i dzwonek. Gra nadzwyczaj zajmująca), „wydanie elegancko-salonowe” (Loteryjka domowa), ale były też „gry pojedyncze naklejone na tekturze”51. Około roku 1889 Feitzinger zalecał również Plecionki Fróblowskie, przyjemna i pożyteczna rozrywka dla dzieci, grę edukacyjną na 12 planszach. W katalogach Miarki i Feitzingera oraz przez „Gazetę Opolską” polecana była ze względu na wartości edukacyjne i wychowawczo-narodowe Szkoła polska domowa, wydana w Bytomiu nakładem Księgami J. Tucholskiego52.

Józef Chociszewski proponował rozrywki o literackim charakterze. Pouczają­cych i zabawnych tekstów dostarczał Wesoły deklamator, zawierający żartobliwe, śmieszne i przyjemne wiersze dla zabawy kółek towarzyskich a szczególnie dla młodzieży płci obojga, przeznaczony raczej dla młodzieży starszej i dorosłych. Zawierał 56 utworów, w większości bajek zwierzęcych (Siemieńskiego, Rodo- cia, Niemcewicza, Krasickiego, Fredry), czasem ich parodie, a także anegdoty, dykteryjki oraz krótkie utwory sceniczne, ośmieszające pospolite wady i przywa­ry, podejmujące aktualną aluzją polityczną i społeczną (utwory Franciszka Mo­rawskiego). Intencją autora tych tekstów było oderwanie Ślązaków od pijaństwa, pieniactwa i lekkomyślności finansowej, a skłonienie do oszczędności, przezorno­ści i pilnej pracy, gdyż wtedy „zakwitnie dobrobyt w naszej ziemi i zmiłuje się Bóg Wszechmogący nad naszą biedną Ojczyzną”53. Krótkie bajki wierszem od nr 21 do nr 30 były, jak wyjaśniono w przypisie, przeznaczone dla dzieci, dla których też, jak informował wydawca, „wyjątkowo” zamieszczono wiersz „poważny” - Pięk­ny czyn Józefa Chmielewskiego. Inne, podobne zbiory Chociszewskiego - Ga­wędziarz. Zbiór gawęd, wesołych i ciekawych opowiadań, powiastek, dykteryjek,

50 Zasądzone książki i gry polskie. „Katolik” 1904, nr 88 (26 VII); M. P a t e r : Polskie dąże­nia..., s. 213; W. S o b k o w i a k : Jó ze f Chociszewski 1837-1914. Gniezno 1937, s. 132-133; E. M a r c z e w s k a-S t a n d o w a: Listy Józefa Chociszewskiego do Władysława Łozińskiego. „Roczniki Biblioteczne” R. 3, 1959, z. 3/4, s. 444.

51 Reklamy wydawnictwa E. Feitzingera zamieszczone w: Trzy ciekawe opowiadania czaro­dziejskie. Cieszyn 1889, E. Feitzinger.

52 M. K a l c z y ń s k a : Wydawnictwo prasowe „ Gazety Opolskiej ” w roli edytora i populary­zatora książki polskiej w Opolu (1890-1923). Opole 1994, s. 169.

53 J. C h o c i s z e w s k i : Wesoły deklamator. Bytom 1911, s. 70.

Page 145: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

żartów, fig li (1894) oraz Wesoły figlarz.... Dla rozweselenia i uczciwej zabawy (1903), wydane w bliskiej Śląskowi, także ze względu na współpracę wydawców, Białej, nakładem księgami Kubaczki i Langa, drukiem A. Madlera, nie były prze­znaczone dla dzieci, choć mogły stać się atrakcyjną rozrywką młodzieży. Zwłasz­cza pierwszy z nich, w którym autor we wstępie (Słówko o gawędach) ujawnia intencję i przesłanie: ma on przyswoić nowym środowiskom - wieśniaków i rze­mieślników, i ocalić w ten sposób - dawną, staropolską tradycję gawędy, pielęgno­waną ongiś przez Mickiewicza, Pola, Syrokomlę, Rzewuskiego, Władysława Wój­cickiego, zachęcić rodaków do umiłowania swojszczyzny. Wesoły figlarz zawierał raczej „powiastki gminne” i niewyszukany humor ludowy54.

Oprócz zabaw sportowych i gier różnego typu, w Feitzingerowskim repertuarze użytkowej książki dla dzieci znajdowały się takie opracowania, jak: Mały artysta, 48 wzorów rysunkowych dla dzieci; Mała szkoła malarstwa, z miejscem przeznaczo­nym na własne rysunki dzieci; Pierwsza tabliczka łupkowa z wzorami do rysowania oraz - w podobnej formie - Nowe wzory do rysowania. Były one dostępne zarówno w wersji tańszej, broszurowej, jak i „z większą liczbą tablic i gustowniejsze wyda­nie”, np. Mała szkoła... w trzech odmianach edytorskich, od 6 do 42 centów. O zain­teresowaniu publiczności opracowaniami tego typu świadczy to, iż w krótkim cza­sie, w latach 1889-1900, ukazało się kilka podobnych tekstów, a także fakt, że opisy zabaw i gier różnego typu stanowiły blisko 6% tytułów oraz około 3,5% edycji wy­danych na Śląsku, a więc niemało. Miały one służyć rozrywce, ale równocześnie pełnić inne ważne zadania - zabawy sportowe miały kształtować ludzi o mocnym charakterze; ta cecha osobowości była w sytuacji zagrożenia wiary i języka, kuszą­cych kontrpropozycji kultury obcej najbardziej ceniona i pożądana. Jej formowaniu służyć miały przecież także żywoty świętych. Gry towarzyskie połączone ze śpie­wem lub tańcami przekazywały polską, ludową i mieszczańską, ale i szlachecką, tradycję zabawy, rozwijały język, przywołując hasła-symbole: nazwy osobowe, geo­graficzne, wzbudzały poczucie narodowej i kulturowej wspólnoty. Przejawia się tu­taj charakterystyczna dla Śląska, ale i dla innych środowisk ludowych, metoda popu­laryzowania treści edukacyjnych i narodowych „małymi dawkami”, dozowanymi niejako przy okazji, we wszystkich możliwych okolicznościach. Realizowana w ten sposób edukacja symboliczna była niepełna, fragmentaryczna i powierzchowna, lecz „hasłowość” i powtarzalność, znamienne dla technik reklamy, pobudzając pozytywne nastawienia emocjonalne, niczym stale drążąca kropla były skuteczne i funkcjonalne dla postawionych zadań.

Większość przedstawionych wcześniej publikacji kierowana była do dzieci w wieku szkolnym, klas młodszych i starszych. Najmłodszym długo pozostawały

54 Książka użytkowa i rozrywkowa, podobnie jak śpiewniki, stanowiła bogaty dział w piśmien­nictwie dla dorosłych. Przodowała pod tym względem firma E. Feitzingera, która tomiki tego typu zamieszczała i w serii „Książeczki Ludowe”, i w serii „Śmiech”, składającej się z trzech tomów fraszek, anegdot (również historycznych, „z życia znakomitych ludzi”) oraz humorystycznych opo­wiadań.

Page 146: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

tylko elementarze. Stopniowo postępował proces wyodrębniania się książki dzie­cięcej w repertuarze literackich wydawnictw dla ludu, najpierw baśni. Książka dla najmłodszych pojawia się licznie w repertuarze wydawniczym na Śląsku dopiero, w końcu stulecia za przyczyną Edwarda Feitzingera, który przeszczepił na grunt polski zachodnie, merkantylne i edytorskie wzory kilkunasto-, a nawet kilkustro- nicowych bogato ilustrowanych obrazkowych książek dziecięcych55. Podjął się tego dzieła, gdyż, jak pisał w Odezwie do rodziców i przyjaciół dziatek zamieszczanej na końcu swoich wydawnictw, są one „nader pożyteczne, a w polskim języku brak ich jest wielki”. Ilustracje - często powtarzające się, przejęte z zasobu standardo­wych wydawnictw niem ieckich - zajm owały na ogół połowę, a czasem i więcej miejsca, z nimi powiązany był tekst: wiersze, bajeczki, krótkie powiastki i baśnie, „złote myśli”, zagadki, piosenki. Często dołączano elementarz polski, aby ułatwić dzieciom czytanie. Książeczki były dosyć tanie, mimo grubszych kart i twardej kolorowej okładki z ilustracją, choć droższe o około 30% od wcześniej­szych i nadal wydawanych „feitzingerówek” „dla ludu i młodzieży”. Oferta była bardzo zróżnicowana. Uciecha wielka dla małych dziatek miała równocześnie trzy wydania różniące się liczbą ilustracji - 8 bądź 16, oraz twardością oprawy i w konsekwencji ceną - od 36 do 90 centów; podobnie Świat baśni dostępny był w wersji z 12 lub 36 ilustracjami. W latach 90. był to najbogatszy pod względem liczby tytułów dział książek dziecięcych, samą już tytulaturą określający nowego na rynku wydawniczym adresata - małe dziecko, ledwie rozpoczynające naukę czytania: ABCadlnik i pokoik mały, Ach! Co za prześliczna książeczka obrazkowa z wierszykami i tekstem', Obrazki dla grzecznych i miłych dzieci', Radość dziecięca z obrazkami', Skarbiec zabaw i uciech itp. N iektóre z nich obywały się w ogóle bez tekstu, zawierały tylko ilustracje klejone na kartonie, np. W cyrku, Zabawa w obrazach. Tematyka tych książek była różnorodna, obok fantastyki (Świat baśni, Baśń o karzełkach i pięknym lutniście, Kopciuszek, Król żab) pojawiały się tematy z otoczenia dziecka, opisy dziecięcych zachowań (Z życia dzieci', Świat dziecięcy w obrazkach i powiastkach), proste treści edukacyjne (Z życia zwierząt, Zwierzyniec dla grzecznych dzieci).

Nowym zjawiskiem na śląskim rynku wydawniczym były serie dla dzieci, zwią­zane głównie z repertuarem książek obrazkowych. Istnienie serii jest dowodem rozwoju, a zarazem poczytności piśmiennictwa o określonym charakterze56, tym bardziej, że książki obrazkowe kosztowały średnio 45-60 centów, gdy tymczasem literackie edycje broszurowe - 7-16 centów. Za rodzaj serii można uznać wydany

55 Autorzy większości polskich opracowań typu magazynów obrazkowych korzystali początko­wo z wzorów obcych, np.: Gry i zabawki dla dzieci naśladowane z francuskiego, z dziesięcią rycina­mi kolorowanemi. Warszawa 1851, J. Berenstejn; Z domu i ze szkoły. Mały i wielki świat dziecięcy. Opracował według źródeł niemieckich i zastosował dla dzieci naszych Jó ze f Grajnert. Warszawa 1877, F. Hoesick.

56 Por. A. Ż b i k o w s k a-M i g o ń: O popularności pisarzy i dzieł literackich, je j kryteriach i wyznacznikach. „Roczniki Biblioteczne” 1978, z. 1/2, s. 201-257.

Page 147: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

w Mikołowie cykl Starego Macieja, przynoszący propozycje gier i zabaw dla mło­dzieży. Rzeczywiste serie publikacji dla najmłodszych zapoczątkował jednak na Śląsku Feitzinger. Niewątpliwie przedsięwzięcia te miały cel merkantylny, lecz analiza tytułów dowodzi, że za pośrednictwem serii realizował pewną koncepcję repertuarową. Pierwszą bodaj była wydana prawdopodobnie w roku 1887 seria „10 Bajek”, przynosząca uproszczone wersje klasycznego repertuaru baśni, z któ­rych każdą ilustrowało 6 obrazków związanych z treścią. Prawie wszystkie teksty, część w brzmieniu niewiele zmienionym, znalazły się ponownie w innym cyklu - „13 Książek z Bajkami”, który ukazał się kilkanaście lat później, około 1900 roku, poszerzony o 4 baśnie: Nosiwoda, Siedem kruków, Kalinka, Król żab. Do roku 1894 ukazały się ponadto 4 wydania serii składającej się z sześciu książeczek obrazkowych z wierszami dla dzieci57. Na serię składały się również Książeczki powiastkowe, przynoszące 12 bardzo krótkich, pięciostronicowych tekstów o tym charakterze, do każdego załączono 6 kolorowych ilustracji. W seriach wydawa­nych w końcu XIX wieku chciał więc zawrzeć Feitzinger wszystkie główne działy piśmiennictwa dla dzieci (baśnie - najwięcej, powiastki i wiersze). Stanowiły one określoną całość. Także w obrębie niektórych serii zauważyć można pewien za­mierzony, jak się wydaje, porządek. Seria siedmiu „Książeczek z Różnymi Bajka­mi” przynosiła najpierw Książeczką z obrazkami dla grzecznych dziatek, Zabawą w obrazkach dla grzecznych dziatek i Świat dziecięcy..., wypełnione na 16 stro­nach wierszami, zagadkami, piosenkami, do których załączono 8 stron ilustracji, oraz polski elementarz. Dalej następowały Nauka w obrazkach (wydana też przez Miarkę w Mikołowie i w Białej u Kubaczki i Langa), Słuchaj rodziców i starszych, książeczka obrazkowa o niegrzecznych dzieciach oraz Skarbiec zabaw i uciech ... dla grzecznych dzieci. Swoistą puentę wychowawczą, ale i wyższy poziom umiejętności lektury stanowił liczący 24 ilustracje i nieco więcej tekstu Poczciwy Antoś.

Większość tekstów zamieszczonych w cyklach Feitzinger wydawał później od­rębnie. Te same tytuły pojawiają się jeszcze na początku XX wieku, w katalogu opublikowanym w roku 19 1 558. Można zauważyć, że wydawca rezygnuje wów­czas z serii, a publikuje raczej zbiory-magazyny, choć dawne tytuły, wydane kilka­naście lat wcześniej, są nadal reklamowane. Nie wiadomo, czy były stale uzupeł­niane, czy też były to nowe edycje. Identyczny opis w reklamach wskazywałby na pierwszą możliwość. Nowych tytułów na początku wieku XX nie jest wiele; są to w większości niewielkiej objętości książeczki obrazkowe z coraz większą liczbą ilustracji (Jak się dzieci bawią, Osiem dużych obrazków kolorowych z wierszy­kami', Koniczynka', Niezabudka; Pierwiosnek', Piesiu brudasek; Światek Helenki

57 6 Nowych Książek, każda składająca się z 6 przepysznych obrazków, z wierszykami. (Złote czasy; Wiosna; W górach i dolinach; Dobrzy przyjaciele; Świat dziatek; Nasi domownicy). [1887].

58 Katalog książek własnego nakładu, jako też na składzie się znajdujących w księgarni ludowej Edwarda Feitzingera w Cieszynie. Powszechny Kalendarz Polski... na rok Pański 1915. Cieszyn.

10 Przykładne..

Page 148: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Zdzisława z Kujaw; autorstwa tegoż Wśród łąk i pól; Zosia i Helenka itp.). W rozmaitych zbiorach powtarzały się nie tylko zawarte w nich teksty, ale i okre­ślone schematy tytułów (np.: Uciechy małych dziatek, Uciecha wielka dla małych dziatek, Uciechy i zabawy dziecięce, Wielka uciecha dla dzieci), co było niewątpli­wie motywowane rynkową zasadą większej popularności książek, które określały się jako nowości.

Książki obrazkowe Feitzingera przyswoiły śląskim odbiorcom nowy gatunek piśmienniczo-wydawniczy, jakim były magazyny dziecięce59, a zarazem upowszech­niły wcześniej nieznaną tutaj formę edytorską - ilustrowane publikacje dla naj­młodszych, różniące się ogromnie od książeczek, jakie pojawiały się wcześniej w seriach biblioteczek ludowych, maleńkich i skromnych, ledwie z ilustracją tytu­łową. Teraz większy format (4°), ilustracje w znacznej mierze barwne, obejmujące duże płaszczyzny (pół lub całą stronę), przenikające się z płaszczyzną tekstu, kolo­rowa ilustracja tytułowa na okładce, wzmocniona oprawa tekturowa i grubsze kar­ty, płócienny grzbiet - czyniły książkę dla dzieci atrakcyjną.

Książka obrazkowa na Śląsku była głównie dziełem Feitzingera. Próbę stwo­rzenia książeczki obrazkowej podjął co prawda już w połowie wieku Zygmunt Schletter - taki charakter miało Dwanaście obrazków dla małych dzieci Jana Stachowicza (1852, 1856) - nie znalazła ona jednak tutaj kontynuatorów na skutek zasadniczych zmian sytuacji społecznej, a tym samym rynku książki i publiczno­ści. Książki obrazkowe rozprowadzane na Śląsku pruskim nie pochodziły tylko z cieszyńskiej oficyny i, jak można sądzić na podstawie reklam prasowych, były na przełomie XIX i XX wieku liczne i popularne. Na przykład w roku 1898 „Gaze­ta Opolska” zalecała „na gwiazdkę” „śliczne obrazkowe książeczki” o następują­cych tytułach: Filutki, Fraszki, Fiołki, Bławatek, Różyczki, Śpioszek, Śnieżki, Czary, Hop! Hop! i podobnych, do nabycia we własnej Księgami, w cenie od 10 fenigów do 3 marek60; nie wiadomo, skąd pochodziły. Niektóre z tych tytułów oraz podobne znajdujemy w ofercie oficyn krakowskich i poznańskich.

Łącznie zarejestrować można na Śląsku ponad 90 tytułów i co najmniej 110 edycji obrazkowych książeczek dla dzieci, w różnych odmianach edytorskich, od skromnych po luksusowe, i o różnej tematyce. Stanowiło to niemal 24% wszyst­kich wydanych tutaj tytułów i 18% edycji61. Kilka ledwie tytułów przejętych od Feitzingera ukazało się także, przeważnie nieco później, u Miarki, który propono­wał młodzieży repertuar poważniejszy, wcześniej zaś u Kubaczki i Langa - często korzystających z usług drukarskich mikołowskiej oficyny - w pobliskiej

59 W pewnym sensie charakter magazynu miały „książki do czytania”, jako uniwersalny, wielo­dyscyplinarny podręcznik.

60 „Gazeta Opolska” 1898, nr 99, s. 3.61 Liczbę edycji trudno dokładnie określić ze względu na fakt, że w dużej mierze nie były one

rejestrowane w bibliografiach, w większości nie zachowały się w zbiorach; źródłem informacji są na ogół reklamy prasowe i katalogi wydawnicze, a poetyka bliskich semantycznie tytułów i wznowienia wariantowe nie pozwalają na precyzyjne ustalenia.

Page 149: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Białej62. Porównując repertuar oficyn śląskich z ofertą wydawnictw galicyjskich i wielkopolskich, Śląsk bez wątpienia jawi się jako jeden z głównych ośrodków produkcji polskiej książki obrazkowej dla najmłodszych63. Także w grupie druków niemieckich książki tego typu stanowiły znaczącą grupę. Już w pierwszej połowie XIX wieku książki obrazkowe wydawała we Wrocławiu jedna z pierwszych pisa­rek dla dzieci Augustę Kiihn, później twórcą podobnych opracowań był Julius Lohmeyer autor między innymi albumów o zwierzętach, magazynów humorystycz­nych przeznaczonych dla młodej publiczności.

Firmie wydawniczej i księgami nakładowej Feitzingera przyznać więc trzeba ważną na Śląsku rolę kulturową - upowszechnienia polskich i europejskich wzo­rów obrazkowej książki dziecięcej, standardowego produktu rynku masowej kultury. Ta rola Feitzingera nie była doceniana; określano go głównie mianem wydawcy popularnej literatury dla ludu64. Krytykowano, często słusznie, niski po­ziom literacki i edytorskie ubóstwo wielu książeczek dla najmłodszych65. Wy­odrębniały one jednak z grupy czytelników ludowych nową kategorię publicz­ności - dziecko, upowszechniały obyczaj nabywania i gromadzenia książek w rodzinach robotniczych, rzemieślniczych i wiejskich, przyczyniły się w pe­wnym stopniu do przemiany modeli wychowawczych i wzorów osobowych dziec­ka śląskiego - które dotąd na czele stawiały powinności religijne, edukacyjne

62 Np. Książeczka obrazkowa dla grzecznych dziatek ukazała się w Cieszynie 3 razy w latach 1886-1891 pod tym tytułem (nie można stwierdzić, czy zawartość zawsze była identyczna; pomija­jąc kwestię odmian edytorskich). Nakładem wydawców bialskich i drukiem Miarki wydano ją w roku 1889, a w roku 1892 - nakładem prawdopodobnie Feitzingera i drukiem Miarki w obu oficynach. Wspólnym przedsięwzięciem wydawniczym były także: Nauka w obrazkach (Biała 1889, Feitzinger [ 1891 ], Miarka [ 1892]); Skarbiec zabaw i uciech (Cieszyn [ 1891 ], Mikołów [ 1892]); Świat dziecięcy w obrazkach... (Biała [1889], Cieszyn [1890], Miarka [1892]) i kilka innych tytułów, z których dla większości miejscem pierwodruku była galicyjska Biała.

63 Zob. Bibliografia wydawnictw ludowych staraniem lwowskiego Koła artystyczno-literackie­go wydana. Lwów 1894. Również w Poznaniu i Wielkopolsce książki obrazkowe nie stanowiły na­wet w części zjawiska tej miary co na Śląsku, nie było też liczniejszych serii wydawnictw tego typu. W roku 1880 u znanego wydawcy druków popularnych Józefa Leitgebra pojawiła się seria „Naszym Dzieciom”, która zakończyła się na trzech tomikach. Por. A. J a z d o n: Wielkopolskie serie..., s. 73. Można sądzić, że w środowiskach polskich, kształtujących wzory wychowawcze według powinności narodowych, klimat dla książki obrazkowej nie był przyjazny. Janusz Dunin mówi o opóźnieniu polskiego rynku książki w tym względzie. Por. J. D u n i n : Księgoznawcza problematyka inicjacji literackiej dziecka. W: Miejsce dziecka w komunikacji literackiej. Red. B. Ż u r a k o w s k i . War- szawa-Poznań 1989, s. 259.

64 Zob. [Ib] L. B r o ż e k : Feitzinge rowie. W: Słownik folkloru polskiego. Red. J. K r z y ­ż a n o w s k i . Warszawa 1965, s. 102. Druki Feitzingera zestawił (niekompletnie, zwłaszcza dla początku XX wieku) J. B r o d a : Wydawnictwa ludowe Edwarda Feitzingera - Seniora. W: Z dzie­jów cieszyńskiego drukarstwa. Red. A. G ł a d y s z . Bielsko-Biała 1982, s. 94—107.

65 A. S t e m p i e ń : Druki górnośląskie wjęzyku polskim na łamach „Przewodnika Bibliogra­ficznego” i „Książki" (1901-1914). „Śląskie Miscellanea”. T. 12. Red. J. M a l i c k i , K. H e s k a - - K w a ś n i e w i c z . Katowice 1999, s. 61; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk..., s. 150— 152, 156.

Page 150: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

i moralne - wzbogacając je w zabawę i rozrywkę. Dotychczas też sądzono, że Feitzinger wzorował się na podobnych, licznych publikacjach niemieckich, że prawdopodobnie te same tytuły ukazywały się w obu wersjach językowych. Jed­nak kierował on swoje usługi przede wszystkim do polskiej społeczności na Śląsku. Porównanie wydawanych przez niego tytułów z repertuarem wydawców krakowskich i poznańskich, zwłaszcza J. Wildta, J. BensdorfFa, A. Cybulskiego, M. Leitgebra, J. Chociszewskiego, a także warszawskich - S. Orgelbranda, S. H. Merzbacha, A. J. Wiśniakowskiego, pozwala odnaleźć przede wszystkim polskie pierwowzory edytorskie jako źródła kształtowania repertuaru cieszyńskie­go wydawcy. Współpracował również z firmą Kubaczki i Langa w Białej oraz redakcją „Dziennika Kujawskiego”, która była nakładcą dwóch wydanych wcze­śniej w Inowrocławiu tytułów, powtórzonych przez Feitzingera. Trudno nie za­uważyć pewnego podobieństwa typu repertuaru wydawcy cieszyńskiego z profi­lem wydawniczym Chociszewskiego. Feitzinger przyswajał niektóre tytuły Choci­szewskiego (Listownik..., Komedyjki dla młodzieży), uwzględniał podobne gatunki wydawnicze, zwłaszcza książki użytkowe (powinszowania, przewodniki dobrego zachowania, listowniki) i służące zabawie, dążył do wszechstronności repertuaru. Trudno dziś, a może i wówczas, jednoznacznie określić, w jakiej mierze o jego działaniach decydowały względy komercyjne. Bez względu na intencję Feitzinger przyczynił się do wzbogacenia oferty polskiego rynku wydawniczego na Śląsku, uzupełniając książkami dla dzieci poważniejszy, religijny i patriotycznie motywo­wany repertuar rodzimych wydawców, zwłaszcza Miarki, adresowany raczej do młodzieży szkolnej.

Page 151: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Repertuar wydawniczy - program formacji narodowej i kulturowej

młodych Ślązaków

Aby podjąć ocenę repertuaru książek dla młodego czytelnika na Śląsku oraz jego kulturowych funkcji, trzeba przyjąć jako płaszczyznę odniesienia inne pro­wincje wydawnicze, zwłaszcza Wielkopolskę, najbardziej ze Śląskiem powiązaną dzięki współpracy autorów i wydawców, bliską podobieństwem uwarunkowań politycznych i po części społecznych, oraz Galicję, która w dużym stopniu była źródłem książek i inspiracji dla działań śląskich Polaków1. Zakres tych porównań musi być, niestety, częściowy, gdyż nie znamy jeszcze pełnego obrazu piśmiennic­twa regionalnego, które w znacznej mierze kształtowało się w obszarze obiegu popularnego2, zwłaszcza zaś uboga jest wiedza o książkach dla młodych odbior­ców. Brak także kompletnej bibliografii wydawanego w tym czasie dla młodzieży piśmiennictwa niemieckiego. Również sam Śląsk jako region, mimo wielu przy­woływanych wielokrotnie opracowań i monografii poświęconych dziejom książki polskiej, które składają się na syntezę zjawiska, nie ma jeszcze pełnej dokumenta­cji bibliograficznej i statystyki wydawniczej, zwłaszcza w zakresie książki nie­mieckiej i czeskiej; nie znamy proporcji poszczególnych działów piśmiennictwa.

1 J. K w i a t e k : Związki Górnego Śląska z Galicją na przełomie X IX i X X wieku. Opole 1994.2 A. J a z d o n : Polski ruch wydawniczy w Wielkim Księstwie Poznańskim w latach 1831-

1862. W arszawa-Poznań 1990; I d e m : Wielkopolskie serie wydawnicze do 1945 roku. Poznań 1997; K. C h r u ś c i ń s k i : Formy literatury popularnej w Wielkopolsce i na Pomorzu w okresie Pozytywizmu. W: „Rozprawy i Monografie” . 44. Uniwersytet Gdański, Gdańsk 1983; J. S z o c k i: Książki dla ludu i ich upowszechnienie na przykładzie „ Wydawnictwa Ludowego ” 1882-1920. W: „Rocznik Naukowo-Dydaktyczny WSP w Krakowie”. Bibliotekoznawstwo. T. 5. Kraków 1990, s. 7-39; Książka, prasa, biblioteki Krakowa i Lwowa. Red. J. J a r o w i e c k i . Kraków 1996; D. A d a m c z y k ó w a: Książka dla dzieci w instytucjach wydawniczych Polskiej Partii Socja­listycznej. (1900-1948). W: Książka dla dziecka wczoraj, dziś, jutro. Red. K. H e s k a-K w a ś n i e - w i c z, I. S o c h a . Katowice 1998, s. 118-125.

Page 152: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Na podstawie dotychczasowego stanu badań można jednak stwierdzić, że książki dla młodych odbiorców to w poszczególnych regionach wyraźnie zaznaczone zja­wisko wydawnicze, tworzone, podobnie jak na Śląsku, przede wszystkim siłami miejscowych pisarzy i edytorów, którzy dokonując przeróbek, czerpiąc z wzorów obcych i rodzimych, starali się sprostać potrzebom sytuacji polityczno-społecznej, tworzyli jakość na miarę możliwości. Rozwój kultury popularnej, a więc głównie adaptującej, a zarazem lokalnej był niewątpliwie jedną z najważniejszych kulturo­wo konsekwencji zaborów i narodowej podległości. W obszarach tych pojawiały się miejsca wspólne, była to przede wszystkim do lat mniej więcej 80. twórczość Krzysztofa Schmida, później Franciszka Hoffmana, a z pisarzy rodzimych Józefa Chociszewskiego, zwłaszcza dla ziem polskich w państwie pruskim, chociaż Hoff­man był powszechnie obecny, jak wskazywano, w bibliotekach szkół galicyjskich. We wszystkich trzech regionach pojawiały się także te same teksty z kręgu druków straganowych, „dla ludu i młodzieży”, np. Rinaldo Rinaldini czy opowieści z Ba­śni 1001 nocy3, chociaż w innych opracowaniach. Na Śląsku, mimo odmiennych historycznie losów tej dzielnicy, można obserwować podobne prawidłowości roz­woju piśmiennictwa, jak w sąsiednich czy dalszych regionach ziem polskich, np.: proces swoistej emancypacji książki dziecięcej, stopniowego wyodrębniania się publikacji tego typu w nurcie pism dla ludu oraz masowej literatury popularnej, a tym samym kształtowanie się gatunkowo odrębnego wyrazu formy literackiej, edytorskiej i graficznej piśmiennictwa dla młodych - własnych wzorów poetyki tytułów, formatu, ilustracji, rozwiązań plastycznych4. Odrębność potrzeb młodego odbiorcy, konieczność przystosowania do nich formy stylistycznej i edytorskiej przekazu dostrzeżono najpierw i realizowano w dziedzinie książki dewocyjnej oraz edukacyjnej. Książka literacka, a po niej przeznaczona dla zabawy, wyodrębniły się jako zjawisko najpóźniej, bo pierwsza dopiero w końcu lat 70. a zwłaszcza w następnej dekadzie, druga na przełomie wieków. Na Śląsku począwszy od lat 70. zwiększa się także liczba i wzrasta rola książek użytkowych, popularyzujących praktyczną wiedzę oraz służących kulturze życia codziennego i towarzyskiego5. Tutaj, podobnie jak gdzie indziej, od lat 80. są widoczne te same tematyczno- gatunkowe priorytety i stereotypy zarazem: piśmiennictwo historyczne, powiastki moralno-religijne, książka dewocyjna z tekstami hagiograficznymi, podręczniki, a wśród nich wielofunkcyjne „książki do czytania”, teksty użytkowe kultywujące rodzimą obyczajowość6. Pokrewną śląskiej specyfikę repertuaru lokalnego w dzie-

3 A. J a z d o n: Wielkopolskie serie..., s. 31.4 I. S o c h a : Kształtowanie się cech wydawniczych polskiej książki dla młodego odbiorcy na

Śląsku w X IX i na początku X X wieku. W: Dzieło literackie i książka w kulturze. Katowice [w przy­gotowaniu],

5 Podobnie było w Wielkopolsce i na Pomorzu. Zob. K. C h r u ś c i ń s k i : Formy..., s. 49.6 A. J a z d o n : Polski ruch..., s. 28,82; I d e m : Wielkopolskie serie..., s. 31, passim; K. C h r u ­

ś c i ń s k i : Formy..., s. 49.

Page 153: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

dżinie książek dla dzieci i młodzieży ujawniają katalogi czy reklamy takich wy­dawców, jak Wydawnictwo Dziełek Ludowych Alfreda Młockiego we Lwowie, które od roku 1867 publikowało głównie opowiadania historyczne i żywoty świę­tych, oficyny Fołtyna w Wadowicach i Wawrzyńca Pisza w Bochni7, później Wy­dawnictwo Ludowe we Lwowie (1882-1920)8, w Poznaniu wydawnictwo Choci­szewskiego, Towarzystwa Szkoły Ludowej (1908-1917), firma Franciszka Bażyń­skiego, oficyna Ernesta Giinthera w Gnieźnie z oddziałem we Wrocławiu.

Ponad 370 tytułów i 600 edycji dla dzieci i młodzieży, jakie pojawiły się w drugiej połowie XIX wieku, do roku 1921, to jak można szacować około 20- 23% śląskiej produkcji wydawniczej w języku polskim, a więc znaczący dział9. Rozwój książki dla młodych był dosyć równomierny i proporcjonalny, jeśli chodzi o różne jej typy, a tym samym i funkcje. Największą grupę tworzyła książka de- wocyjna - 33% tytułów i 38% edycji. Bardzo często, nierzadko wielokrotne, wzna­wiano teksty służące jako podręczniki. Liczba edycji jest w tym przypadku znacz­nie większa niż liczba tytułów, gdy tymczasem dla innych gatunków wydawni­czych - literackich, obrazkowych, użytkowych - większość utworów wydawano na ogół raz, najwyżej dwukrotnie, czemu sprzyjała kierująca rynkiem zasada „no­wości”. I tak katechizmy i opracowania Biblii zajmujące w obszarze książki dewo- cyjnej ponad 43% tytułów stanowiły niemal 50% nakładów; w mniejszym nieco stopniu zjawisko to dotyczyło podręczników - czytanki to 15% tytułów i 28% druków o przeznaczeniu dydaktycznym. Drugie pod względem liczebności miej­

7 Np. w latach 60. polecało ono, także śląskim czytelnikom książek dziecięcych, m.in.: Bajki, przypowiastki i powieści dla dzieci Szymona Zajączkowskiego (wyd. 3., 1856); Zbiór powiastek dla dzieci w dziesięciu tomikach, w którym wiele było tekstów Schmida, wydanego ponadto osobno (Krzyżyk drewniany, 1856); J. C h m i e l e w s k i e g o : Zbiór powinszowali dla dzieci (1860); dzieło Z. K. F i s c h e r a : Historia naturalna ... dla szkolnej młodzieży ułożona, ... na język polski przełożona, pomnożona i do potrzeb krajowych zastosowana (1861); Historie biblijne Starego i Nowego Testamentu ... dla użytku domowego i szkolnego płci obojga (1862); Wykład nauki wiary Kościoła katolickiego dla użytku młodzieży szkolnej ks. J. Staroniewicza (1855, 1860); Legendy ... dla dobrych dzieci (1847); Żywot Pana i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa dla młodzieży ... z uwagami moralnymi napisany (1860); Śpiewy nabożne w kościele ... szczególniej dla młodzieży szkolnej zebrane (1861) itp. Repertuar ten oddaje proporcje znamienne w tym czasie również dla Śląska.

8 J. S z o c k i: Książki dla ludu...9 Produkcję tę, w świetle dotychczasowych badań: J. Londzina, A. Mendykowej, O. Słomczyń­

skiej, M. Pawłowiczowej, E. Gondek, szacować trzeba na około 2500-2800 druków. W Wielkim Księstwie Poznańskim w pierwszej połowie wieku, do roku 1862, książka dla młodego odbiorcy stanowiła około 11%, najwyżej sięgała 16%. Por. A. J a z d o n : Polski ruch..., s. 150. K. M a l e - c z y ń s k a (Polski repertuar wydawniczy doby zaborów. Problematyka badawcza i główne tenden­cje rozwojowe. „Roczniki Biblioteczne” 1983, T. 27, s. 280) wyodrębnia liczbowo piśmiennictwo dla dzieci tylko w dziedzinie literatury pięknej, szacując je między rokiem 1840 a 1910 na 1,5-4% tytu­łów. Gdyby dla porównania posłużyć się dla Śląska tym tylko wskaźnikiem, nie licząc druków o wspólnym adresie: dla młodzieży i ludu, dałoby to dla całego okresu niemal 8%, a więc znacznie więcej.

Page 154: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

sce przypada książkom literackim (prawie 24% tytułów i ponad 20% wydań), choć teksty edukacyjne stanowią niewiele mniej, bo 16% tytułów i tyleż wydań. Gdyby włączyć do nich - co byłoby w pełni uzasadnione - śpiewniki, które tutaj omawia­no w grupie przekazów związanych z aktywnością kulturalną, towarzyską i zaba­w ą młodzieży, rozmiary zjawisk byłyby jeszcze bardziej zbliżone, chociaż teksty edukacyjne przewyższyłyby wtedy literackie głównie liczbą edycji (24%), a litera­tura nadal miałaby bardziej urozmaiconą ofertę repertuarową. Jednak charakter w pewnym stopniu literacki miały również książki obrazkowe, stanowiące prawie 30% wszystkich edycji literackich adresowanych do dzieci i młodzieży. Pozostałe teksty, najogólniej określając użytkowe, związane z kulturą życia codziennego i spędzaniem wolnego czasu, a więc poradniki właściwego zachowania, listowni- ki, śpiewniki, gry i zabawy - tworzą, zwłaszcza w ostatniej dekadzie stulecia i na początku nowego, grupę coraz pokaźniejszą - 11% tytułów i 9% wszystkich edycji.

Obserwując liczbowy rozwój produkcji w kolejnych latach, można zauwa­żyć, iż podlega ona swoistej zasadzie pulsacji, naprzemiennemu wzrostowi i spad­kowi liczby edycji danego gatunku. Bardzo rzadko jakiś typ publikacji wzrastał systematycznie lub utrzymywał się na tym samym poziomie, jeśli tak, to najwy­żej przez 2 lata, a następnie znacząco spadał, by znowu zwiększyć liczbę wyda­nych egzemplarzy. W następnym roku zaś zjawisko to dotyczyło innego gatunku wydawnictw. Dowodzi to z jednej strony dbałości o równomierny, pod wzglę­dem różnorodności tematyki i zaspokajania rozmaitych funkcji, rozwój repertu­aru wydawniczego, ale równocześnie świadczy o kierowaniu się zasadą racjo­nalnego wykorzystywania posiadanego potencjału drukarskiego i ekonomiczne­go, na którą wielokrotnie wskazywano. Także w okresach najpomyślniejszych, gdy książka dziecięca rozwijała się dynamicznie, a jej produkcja znacząco wzra­stała - zatem zwłaszcza w latach 1886-1900 (od kilkunastu do 20 edycji rocz­nie) i, w mniejszym wymiarze (około 5 edycji rocznie), w latach 1866-1870 oraz 1909-1914 (gdy jednak wzrost ten dotyczył głównie książek o tematyce religij­nej) ta sama zasada porządkowała działania wydawców, chociaż nie wszystkich rodzajów publikacji dotyczyła w takim samym stopniu. Najbardziej stabilny i równomierny był rozwój książki dewocyjnej, na ogół przeważała ona niewiel­ką liczbą edycji nad innymi rodzajami piśmiennictwa dla młodego odbiorcy, oraz dydaktycznej. W latach 1875-1885 druki religijne stały się głównym typem prze­kazu, gdyż znaczący wcześniej udział książki edukacyjnej bardzo zmalał, a teksty literackie przygotowywane odrębnie dla młodej publiczności pojawiały się jeszcze w kręgu kultury ludowej i popularnej rzadko. Książka literacka w połowie wieku osiągała ten sam w przybliżeniu pułap, co publikacje o prze­znaczeniu edukacyjnym, ale w końcu lat 50. i na początku 60. te ostatnie miały już od niej znacznie więcej edycji. Dopiero później, zwłaszcza w latach 1887— 1900, publikacje o charakterze literackim dominują znacząco nad pozostałymi, osiągając od kilkunastu do 25 druków rocznie. Jeśli dodać do tego popularne

Page 155: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wówczas książki obrazkowe, to można stwierdzić od końca lat 80. do połowy pierwszej dekady XX wieku widać ogromną przewagę repertuaru świeckiego i służącego zabawie nad piśmiennictwem religijnym i edukacyjnym. Zwłaszcza książka religijna traci swój priorytet, choć w „złotym” dla piśmiennictwa dzie­cięcego okresie (1887-1901) na ogół również osiąga wskaźniki wyższe niż w latach poprzednich (4-10 edycji rocznie). Na początku wieku XX następuje obniżenie produkcji wszystkich typów książki dziecięcej (w dziale tekstów lite­rackich i obrazkowych sięgające nawet w niektórych latach 100-500%), ale za­razem wyrównanie poziomów rozwoju liczbowego publikacji o różnej tematyce do tych sprzed roku 1887. Po roku 1910 książka o przeznaczeniu religijnym na Śląsku pruskim znowu wysuwa się na czoło piśmiennictwa adresowanego do młodej publiczności, choć jej produkcja znacząco się zmniejszyła, osiągając te­raz przeciętnie od 7, a w kolejnych latach nawet do 2 edycji rocznie. Na Śląsku Cieszyńskim nadal wydawane są liczne publikacje obrazkowe.

Przyczyny tak rysującej się dynamiki produkcji publikacji dla młodych od­biorców były różnorodne. Ze strony wydawców decydowała opłacalność i syste­matyczność sprzedaży, a pod tym względem książka religijna była „najbezpiecz­niejszym” działem produkcji10. Przede wszystkim jednak o podejmowaniu edycji dla młodzieży decydowały względy społeczne - represje antypolskie i proniemiecka ideologizacja szkolnictwa, a zarazem coraz głębsza świadomość, że książka może być głównym orężem w batalii o narodowość i religię, a dzieci i młodzież są spo­łecznością dla wygrania tej bitwy, tym samym dla przyszłości Śląska - najważ­niejszą. Jednak na przełomie wieków najważniejszym narzędziem oddziaływania polskich środowisk na młodzież stała się prasa. Zmiana dynamiki publikacji i prio­rytetów tematyczno-gatunkowych warunkowana była także wewnętrznymi prze­kształceniami organizacyjnymi śląskich oficyn i ich sytuacją ekonomiczną.

Książka dla młodzieży produkowana była w 19 ośrodkach miejskich i ponad 40 oficynach, ale dla ogromnej większości z nich stanowiła ułamek produkcji; często były to pojedyncze tytuły lub kilka edycji. Największy udział miały: Cieszyn (ponad 40% wszystkich wydań), Mikołów (15%), Wrocław i Bytom (niemal 9%), Głogówek (5%), Katowice i Piekary po około 3%. Rynek książki dla młodego odbiorcy stworzyło na Śląsku głównie kilku wydawców: E. Feitzinger w Cieszynie (przynajmniej 130 tytułów i 30% wszystkich edycji), Karol Miarka - Wydawnictwo Dzieł Ludowych, a potem Spółka Wydawnicza - w Mikołowie (68 tytułów i 14% edycji), w mniejszym stopniu oficyna „Katolika” w Bytomiu (8% edycji), Karol Prochaska w Cieszynie (niespełna 5% druków, z których prawie 2/3 nakładem autorów lub instytucji), Henryk Handel w Głogówku (4%, lecz były to nieliczne tytuły często wznawiane, przede wszystkim książki szkolne). W latach 50. ukazało się jeszcze 12 tytułów w kończącej wówczas swoją działalność na polskim rynku oficynie Zygmunta

10 O dużym udziale druków religijnych w produkcji wydawniczej Wielkiego Księstwa Poznań­skiego zob. A. J a z d o n: Polski ruch..., s. 86-89.

Page 156: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Schlettera, która w pierwszej połowie XIX wieku była, oprócz wydawnictwa Kor- nów, czołowym producentem książek dla młodzieży.

Dwa największe ośrodki wydawnicze, a więc Feitzingera i Miarki, zasadniczo różniły się charakterem repertuaru. U Miarki poszczególne działy (książka eduka­cyjna, literacka, rozrywkowa, użytkowa) reprezentowane były w miarę równomier­nie, ale książka dewocyjna przewyższała je dwukrotnie, stanowiąc niemal połowę produkcji. Podobne były proporcje w pozostałych oficynach, poza Feitzingerem, który wydawał głównie książkę świecką, w tym przede wszystkim literacką, służącą zabawie oraz użytkową11. Książka dewocyjna w jego repertuarze liczyła ledwie 4% edycji i tytułów. O roli Feitzingera w tworzeniu masowego rynku książki dziecię­cej oraz zapoczątkowaniu serii publikacji dla najmłodszych pisałam wcześniej. Utrzymanie serii było trudnym przedsięwzięciem wydawniczym, świadczyło o ist­nieniu ukształtowanej już, świadomej swych potrzeb grupy odbiorców. W Wielko­polsce, która osiągnęła wyższy poziom kultury książki i większą dynamikę ruchu wydawniczego, w latach 1850-1914 uruchomiono 17 serii dla dzieci i młodzieży, w których ukazało się 36 tytułów i edycji. Lecz tylko dwie z nich osiągnęły od 5 do 10 tytułów, pozostałe poprzestały najwyżej na trzech, aż jedenaście przedsięwzięć zaś - na jednym tomie. Wiadomo, że serię pod nazwą „Biblioteczka dla Dzieci”, z zamiarem wydawania dwóch tytułów co miesiąc, projektował również w swoim wydawnictwie Chociszewski, lecz w roku 1873 ukazał się ledwie jeden tomik (Mała historia Polski dla dzieci i młodzieży), natomiast zapoczątkowana znacznie później, bo w roku 1914 w Gnieźnie „Biblioteczka dla Dzieci i Młodzieży” zakończyła się na trzech tytułach12. Dążenia Feitzingera do publikowania w cyklach czy seriach, kiero­wane zapewne względami ekonomicznymi, uczyły śląską publiczność nowych za­chowań na rynku książki. Jako Niemiec, choć - jak deklarował wielekroć na łamach prasy oraz w przedmowach lub reklamach załączanych do swoich publikacji - kieru­jący się motywami społecznymi i „staraniem” o język polski13, o czym świadczyło też popularyzowanie wydawnictw Chociszewskiego, Feitzinger czuł się wolny od tych narodowo-religijnych powinności, którymi kierowali się polscy wydawcy. Ocenić jego rolę jako twórcy świeckiej książki dla młodzieży, książki standardowej i popu­larnej, przeznaczonej głównie dla rozrywki, oraz jako przekaziciela innego niż do­

11 M. P a w ł o w i c z o w a : Cieszyńskie druki religijne X IX wieku. Przegląd zagadnień w świetle dotychczasowych badań. „Śląskie Miscellanea”. T. 12. Red. J. M a l i c k i , K. H e s k a-K w a ś n i e - w i c z. Katowice 1999, s. 37—40.

12 Zob. A. J a z d o n : Wielkopolskie serie..., s. 10. Ogromna twórczość Chociszewskiego dla dzieci i młodzieży miała, niejako ze swej natury, charakter seryjny. Autor tworzył swoiste grupy tematyczno-gatunkowe, nie poprzestając na jednym czy nawet kilku tytułach danego gatunku. Zob. Bibliografia prac J. Chociszewskiego. W: W. S o b k o w i a k: Jó ze f Chociszewski 1837-1914. Gniezno 1937, s. 145-157.

13 M. F a z a n : Polskie życie kulturalne na Śląsku Cieszyńskim w latach 1842/1848-1920. W rocław-Warszawa [1992], s. 167-168; T. Ż a b s k i: Proza jarmarczna X IX wieku. Próba syste­matyki gatunkowej. Wrocław 1993, s. 92, 160.

Page 157: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

tychczas powszechny stylu odbioru - można na płaszczyźnie zjawisk kulturowych, a nie wartościowań estetycznych i dydaktycznych, od których w obszarze zjawisk pedagogiczno-wychowawczych uwolnić się trudno14. Ta rola kulturowa była dla Śląska ważna15. Choć książka obrazkowa rozwijała się na przełomie wieków na zie­miach polskich powszechnie, jako droższa, a przy tym niepraktyczna, docierała głów­nie do środowisk inteligenckich. W repertuarze wydawnictw ludowych i prowincjo­nalnych występowała, jak się wydaje, w mniejszym nasileniu, poza Śląskiem, choć problem ten wymaga badań16. Dzięki tanim wydawnictwom Feitzingera poszerzyła się na Śląsku oferta repertuarowa o książkę rozrywkową, a także o publikacje litera­ckie oraz służące kształtowaniu kultury towarzyskiej i obyczajowej (domowy teatrzyk, sztuka pisania listów, gry towarzyskie i sportowe), choć w tej ostatniej dziedzinie równorzędny był wpływ wydawnictw Miarki. Obaj wydawcy współpra­cowali z sobą, wzajemnie reklamowali i rozpowszechniali swoje teksty, a w pe­wnym stopniu i wzajemnie inspirowali: co najmniej 18 tytułów pojawiło się równo­cześnie w obu firmach, lecz w przypadku książki świeckiej i dla młodszych dzieci to Miarka na ogół przejmował wzory od Feitzingera. Istotny był przy tym fakt, że oferta obu wydawców była zróżnicowana: szatą graficzną, liczbą ilustracji, objętością, ga­tunkiem papieru i jakością oprawy - zwłaszcza jeśli chodzi o wydawnictwa Feitzin­gera zdumiewa liczba edytorskich wariantów tego samego tekstu - a w konsekwen­cji ceną, co decydowało o jej przystępności dla środowisk uboższych, do których przenikały w ten sposób wzory zachowań mieszczańskich i inteligenckich. Dla kształtowania kultury obyczajowej i kultury języka istotny był udział Wydawnictwa „Katolika”, choć połowę jego produkcji dla młodzieży stanowiły druki dewocyjne. W dziedzinie książki edukacyjnej ważną rolę odegrało na przełomie XIX i XX wie­ku Towarzystwo Pedagogiczne, jako nakładca podręczników dla polskich szkół na Śląsku Cieszyńskim.

Piśmiennictwo dla dzieci na Śląsku było zjawiskiem w znacznej mierze impor­towanym, po części z kręgu kultury niemieckiej, a przede wszystkim z innych dzielnic polskich, zwłaszcza Wielkopolski. Nie było na Śląsku takiego twórcy- -instytucji, jaką był w Poznańskiem Józef Chociszewski, niezwykle płodny autor i wydawca książek dla dzieci. Stworzył on wzory piśmiennictwa znakomicie przysto­sowane do warunków „wychowania w niewoli”, wzory które okazały się przydat­ne także na Śląsku. Repertuar Chociszewskiego - wydawcy był wszechstronny i różnorodny; wyrastał z przekonania, że najskuteczniejszą drogą narodowego wy­

14 Negatywnie oceniało repertuar Feitzingera dla dzieci środowisko „Gwiazdki Cieszyńskiej” i „Miesięcznika Pedagogicznego”. Zob. K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk znany, Śląsk nie znany. O kulturze literackiej na Górnym Śląsku przed pierwszym progiem umasowienia. Opole 1999, s. 150, 152, 156.

15 Por. M. P a w ł o w i c z ó w a: Cieszyńskie druki..., s. 38-39.16 Por. K. C h r u ś c i ń s k i : Formy...', Bibliografia Wydawnictw Ludowych staraniem lwow­

skiego Koła artystyczno-literackiego wydana. Lwów 1894. Problem wymaga jednak badań.

Page 158: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

chowania są nie tylko wzory osobowe, zarówno świeckich, jak i świętych, nie tylko wiedza historyczna czy moralne powiastki z odpowiednim pouczeniem, lecz przekazywanie polskiej kultury obyczajowej, polskiego ducha. Stąd tak wielka w jego twórczości i w programie wydawniczym rola książki użytkowej (listowni- ków, powinszowań, deklamacji, gier i zabaw, tekstów dla teatru dziecięcego itp.).

Oferta dostępnych na Śląsku książek dla dzieci była jednak znacznie szersza. Na łamach „Katolika” ogłaszały się: Ekspedycja „Orędownika” w Poznaniu, Księ­garnia i Wydawnictwo Karola Kozłowskiego, oficyna Chociszewskiego i inne firmy z Wielkopolski i Pomorza; z drukarniami śląskimi współpracowali wydaw­cy z Warszawy i Krakowa17. Druki.śląskie rozchodziły się jednak głównie na miej­scu, projektowane jak gdyby tylko dla miejscowych zadań i środowiska; w zesta­wieniu z wytworami wysokiej literatury dziecięcej ośrodków centralnych, podda­ne kryteriom ocen recenzentów „Książki” czy „Przewodnika Bibliograficznego”, nie mogły sprostać stawianym przed nimi wymaganiom18.

Na pytanie, w jakim zakresie repertuar książek dla młodzieży był zjawiskiem oryginalnym, a w jakim wtórnym czy adaptowanym, trudno odpowiedzieć do­kładnie; w przypadku około 1/4 tytułów nie udało się jednoznacznie określić źródła. Sytuacja zmieniała się też z biegiem lat. Obszar tekstów oryginalnych można wyznaczyć łącznie na blisko 45%, a zapewne było ich więcej, gdyż trud­no przyjąć, by wśród tych o nie rozpoznanym autorstwie wszystkie miały cha­rakter wtórny. W grupie utworów oryginalnych, powstałych na zamówienie ślą­skich wydawców, blisko 30 tytułów to przekazy autorów polskich z innych re­gionów, jak: Hoff, Borucki czy Chociszewski. Proporcje były jednak różne w zależności od typu książki. W grupie tekstów o przeznaczeniu edukacyjnym ogromna większość to dzieła autorstwa Ślązaków, bądź tworzone na tutejsze za­mówienie - ponad 80%. Dla wydawnictw religijnych wskaźnik ten wynosi co najmniej 53%. Najmniejszy był udział twórców miejscowych i tekstów orygi­nalnych, pierwodruków w dziale książki literackiej (niespełna 20%) oraz obraz­kowej19. Około 40% tytułów wszystkich typów dla dzieci i młodzieży pochodzi­

17 Np. „Katolik” 1893, nr 149 oraz poszczególne roczniki Kalendarza Mariańskiego, wydawane­go przez Miarkę, w którym często reklamowano także teksty Juliusza Nowackiego z Mikołowa; M. K a l c z y ń s k a : Wydawnictwo prasowe „ Gazety Opolskiej ” w roli edytora i popularyzatora książki polskiej w Opolu (1890-1923). Opole 1994, s. 169; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Proce­sy upowszechniania czytelnictwa na Górnym Śląsku (przełom X IX i XXwieku). „Śląskie Miscellanea”. T. 12..., s. 45^18; A. S t e m p i e ń: Druki górnośląskie w języku polskim na łamach „Przewodnika Bibliograficznego" i „Książki" (1901-1914). „Śląskie Miscellanea”. T. 12..., s. 59; Z. B e d n o r z: Nad rocznikami dawnych gazet śląskich. Wrocław 1971, s. 121-127; A. T o k a r s k a : Biblioteki polskie na Górnym Śląsku w X IX wieku. Katowice 1997, s. 38, 68; M. P a t e r: Polskie dążenia narodowe na Górnym Śląsku 1891-1914. Wrocław 1998, s. 212 i n.

18 A. S t e m p i e ń : Druki..., s. 61.19 Źródła ogromnej większości książek obrazkowych nie sposób ustalić, ale też nie należy ich

traktować jako dzieł autorskich, lecz jak swoisty produkt zbiorowy, zarówno w warstwie tekstowej, jak i edytorskiej.

Page 159: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

ło z kręgu kultury niemieckiej20. Udział ten był znaczny również w Poznańskiem i na Pomorzu21. Na ziemiach tych tworzył się więc nieco odmienny niż w Króle­stwie czy Galicji kanon autorów i tekstów piśmiennictwa dziecięcego.

Rodowód piśmiennictwa dla młodych, a tym samych wzorów kultury kształtują­cych odbiorców wydają się odmienne niż w kręgu lektury dorosłych, gdzie rodowód ten był przede wszystkim ludowy22. Ponieważ książka dla dzieci pochodziła w znacznej mierze z przekładów, a więc adaptowała i transmitowała wzory mieszczańskie, a także z tego względu, że literatura dla młodych stała się wydawniczym i czytelni­czym zjawiskiem dopiero w latach 70. i później - nie ujawnił się tutaj w takiej mie­rze, jak w piśmiennictwie dla dorosłych ów kulturowy konflikt wartości ludowych i rodzimych oraz obcych, mieszczańskich i masowych, towarzyszący zanikaniu ro­dzimej literatury ludowej23. Ewolucja programów wychowawczych, ulegających wpływom nastawionej na rozrywkę kultury masowej24, rozpowszechnienie wzorów zabawy i książek dla niej przeznaczonych wywołało natomiast sprzeciwy ze strony środowisk pedagogicznych, co jednak ujawniło się głównie w Cieszyńskiem, gdzie napływ tego typu literatury był największy. Wyrazem tego były rygorystyczne zale­cenia lekturowe Śliwki i Kozubowskiego - nie tolerujących tekstów pozbawionych ciężaru dydaktyzmu i moralności25. Na Śląsku pruskim książek wyłącznie „ku zaba­wie” było znacznie mniej, nadal dużą rangę miały teksty religijne, dlatego konflikt nowych i starych wzorów lektury w takim stopniu się nie pojawił.

Choć piśmiennictwo dla dzieci, zwłaszcza książka literacka, pochodziło w znacz­nej mierze z materii obcej, adaptując wzory niemieckie i inne, wprzęgało je w służbę edukacji polskiej, nawet dzięki samemu językowi przekazu. Adaptowano przede wszystkim te teksty, które były pozbawione negatywnych wobec polszczy­

20 O dużym udziale niemieckich wzorów kulturowych wspomina wielokrotnie K. K o s s a ­k o w s k a - J a r o s z : Historyczne warunki kształtowania się kultury masowej na Śląsku Górnym i Cieszyńskim. W: „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicżnej im. Powstańców Śląskich w Opolu”. Filologia Polska. T. 31. Opole 1993, s. 201-212; E a d e m: Śląsk znany..., s. 59 i n.

21 Świadczy o tym dokumentacja bibliograficzna w: J. S. B u r a s : Bibliographie deutscher Literatur in polnischer Ubersetzung. Vom 16. Jahrhundert bis 1994. Wiesbaden 1996.

22 K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Historyczne warunki..., s. 204.23 Ibidem, s. 208; K. K o s s a k o w s k a - J a r o s z : Śląsk znany..., s. 27-28.24 I. M i e r z w a : Literatura dla ludu. W: Folklor Górnego Śląska. Red. D. S i m o n i d e s .

Katowice 1989, s. 303-332.25 J. Ś l i w k a [junior]: Spis książek poleconych i zakazanych przez Wysoką C.K. Radę Szkol­

ną Krajową dla bibliotek szkolnych. Cieszyn 1899; F. K o z u b o w s k i : O wyborze książek dla dorastającej młodzi (kilka słów do rodziców, opiekunów i nauczycieli). Cieszyn 1879; I d e m : Przewodnik w wyborze książek dla młodzieży szkolnej. (Rzecz dla nauczycieli ludowych). Cieszyn 1879; Zob. H. L e s z c z y ń s k a-S t ą s i e k: Praca z książką polską na Śląsku Cieszyńskim w drugiej połowie X IX i na początku X X wieku. W: „Acta Universitatis Wratislaviensis” . Nr 46: Bibliotekoznawstwo. T. 4. Wrocław 1966, s. 128; M. P a w ł o w i c z ó w a: Tematyka historyczna w publikacjach śląskich z lat 1900-1922. W: Książka polska na Śląsku w latach 1900-1922. Zarys problematyki. Red. M. P a w ł o w i c z ó w a. Katowice 1994, s. 117.

Page 160: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

zny konotacji, o znacznym potencjale uniwersalizmu: baśnie fantastyczne, moral­ne powiastki Schmida, Nieritza czy Hoffmana, teksty dewocyjne. Źródłem i wzo­rem adaptacji z obszaru polskiej spuścizny dla dzieci był przede wszystkim Choci­szewski; nawet obcowanie z fragmentami, a czasem tylko wyimkami z twórczości Tańskiej-Hoffmanowej, Jachowicza, Konopnickiej czy Pola dokonywało się w znacznej mierze przez teksty Tworzymira, bo pod tym pseudonimem Choci­szewski często występował.

Stworzony przez śląskich wydawców polski księgozbiór dla młodzieży ocenić trzeba jako w miarę proporcjonalny do podobnej pod względem rozmiarów pro­dukcji dla młodych w innych dzielnicach oraz wszechstronny, bo obejmujący róż­norodne aspekty życia i realizujący z nimi związane zadania. W publicystyce na ogół sytuację dziecięcej lektury postrzegano jednostronnie, wskazując na najważ­niejsze, choć nie jedyne, funkcje utylitarne i użyteczne oraz na priorytet książki religijnej, a także treści narodowych26. Tak rzeczywiście było, książkę dewocyjną znacznie częściej kierowano do dzieci niż do dorosłych27. Równocześnie jednak, jak można sądzić na podstawie wstępnych porównań repertuarów wydawniczych, większy był na Śląsku niż w innych dzielnicach udział książek przeznaczonych rozrywce. Jeśli wziąć pod uwagę tylko te teksty, które najwyraźniej służyły tak pojętej funkcji, a więc baśnie i bajki oraz książki obrazkowe, to będzie to nieco ponad 22% tytułów i 18% wszystkich edycji. A przecież znaczący był również udział książek poświęconych grom, zajęciom sportowym i towarzyskim, które choć nie pozbawione walorów edukacyjnych, związane były przede wszystkim z sytu­acją zabawy. Na ogół jednak łączono w jedno utile et dulce, co uznaje się za zna­mienną cechę piśmiennictwa obiegu popularnego oraz literatury ludowej28. Przy­znać trzeba również śląskiemu piśmiennictwu dla młodzieży walor społecznej skuteczności. Powstawało ono w znacznej mierze jako swoista odpowiedź na kul­turalną i piśmienniczą ofertę dla dzieci, jaka wychodziła ze środowisk niemiec­kich. Polscy autorzy, mimo skromnych środków finansowych i cenzury, na działa­nia te szybko reagowali, tworząc teksty przynoszące kontrpropozycję, dostosowa­ne do potrzeb i sytuacji. To jedna z przyczyn dynamicznej produkcji książek dla młodzieży w latach 80. i 90. Specyficzny dla Śląska duży udział tekstów religij­nych był tym również motywowany.

Jeśli jednak spojrzeć na teksty, które można by określić jako postawotwórcze, przynoszące w formie literackiej czy paraliterackiej wzory osobowe dziecka i mło­

26 A. T o k a r s k a : Biblioteki polskie..., s. 65 -66 ,68 ,95 ,98-99 ,116 ; K. K o s s a k o w s k a - - J a r o s z : Dziecko w śląskim planie upowszechniania kultury. (Przełom X IX i X X w.). „Studia Ślą­skie” 1997, T. 55, s. 264; E a d e m: Śląsk znany..., s. 135 i n., 139-140, 142.

27 W ogólnym repertuarze doby zaborów książka religijna w połowie wieku stanowiła około 21%, a w jego drugiej połowie - 17,5%, dopiero na początku XX wieku jej liczba spada do 7,5%. Zob. K. M a l e c z y ń s k a : Polski repertuar..., s. 279-280.

28 K. C h r u ś c i ń s k i : Formy..., s. 31-36, 38.

Page 161: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

dzieńca, a do takich zaliczyć trzeba ze względu na kilkakrotne edycje zwłaszcza trzy: Książeczką św. Alojzego, Poczciwego Antosia i Dobrego Stasia29, to uderza ich historyczne i kulturowe opóźnienie, trwałość tradycyjnego stereotypu wycho­wawczego, promującego osobowość posłuszną i lojalną, ograniczoną w wąsko pojmowanej religijności. Równocześnie jednak na przykładzie tych samych tytu­łów można zauważyć, że śląscy autorzy podejmowali wysiłki aktualizowania tych przekazów, przystosowania ich do wymagań czasu. Przedstawiona wcześniej Lilia z Castiglione, wnosząca nowy duchem styl pobożności, zastąpić miała Książeczką św. Alojzego i inne podobne teksty ku jego czci.

Utworem przynoszącym szczególnie polecany wzór dziecięcych zachowań, bo kilkakrotnie w końcu XIX wieku wydawanym, był Poczciwy Antoś, przekład nie­mieckiego dziełka księdza Rajmunda Brunsa. Warszawska recenzentka „Książki” Orsza (H. Radlińska) wyrażała zdziwienie faktem wznawiania tego typu publika­cji dla dzieci - nie tylko z powodu „niemieckich typów” przedstawionych na ilu­stracjach, błędów składniowych, ale przede wszystkim z uwagi na program wy­chowawczy dziełka, w którym lojalność i posłuszeństwo były cechami najważ­niejszymi, co w sytuacji społecznej na Śląsku określała jako moralnie dwuznaczne30. Istotnie, mały bohater kształtowany na wzór tradycyjnej hagiografii, żyjący w otoczeniu pozbawionym społecznych realiów, daleki był od naturalnych zacho­wań i psychiki przeciętnego dziecka. Jedynie trzy na końcu zamieszczone piosenki „przy zabawach dzieci” sztuczność zalecanej tam postawy nieco łagodziły. Na Śląsku o promocji tej książeczki decydowała zapewne jej katolicka pobożność, która, jako gwarancja zachowania polskości, stanowiła główne przesłanie progra­mu wychowawczego partii Centrum.

Dobry Staś to książeczka z obrazkami dla dzieci, przygotowana dla wydawnic­twa Miarki przez zachowującego anonimowość „gorliwego kapłana” pracującego na Śląsku, wydana w roku 1911, którą można nazwać - ze względu na formę ga­tunkową oraz intencj ę autora — „wiązaniem śląskiego dziecka”. Ukształtowana we­dług reguł czytanki, miała - podobnie jak poprzednia - przekazać najmłodszym

29 Książeczka św. Alojzego... Mikołów [1881], J. Nowacki; Ks. [R.] B r u n s : Poczciwy Antoś, Książeczka dla dzieci, które chcą być poczciwymi. Cieszyn 1890, 1892, E. Feitzinger; Mikołów 1892, 1902, K. Miarka; Biała 1889, Kubaczka i Lang; Dobry Staś: Książeczka dla dzieci. Mikołów 1911.

30 H. O r s z a , „Książka” 1902, nr 7, s. 232-233.Książeczka podzielona na 35 rozdziałów, na 50 stronach miała 24 ilustracje odpowiadające tre­

ści. Twarda okładka świadczyła, że książce przydawano większe znaczenie, przeznaczano do długo­trwałego użytku. Było to swoiste speculum życia pobożnego dziecka, z dokładnym przedstawieniem kolejnych czynności dnia codziennego, począwszy od „rannego wstawania” do snu. W porządek ten wplecione były: pouczenia religijne {Kościół, Krzyż', Cmentarz', Msza Święta), modlitwy {Ćwiczenia duchowne', Nabożeństwo popołudniowe), przykłady postaw wobec innych ludzi i zwierząt {W obcym domu', Miłosierdzie', Starcy; Zwierzęta), a wreszcie propozycje zabawy {Przechadzka; Piosnka o koniku; Piosnka przy grze z obrączką), które jednak nie były spójne z zasadniczym tekstem, gdyż sam bohater w nich nie uczestniczył.

Page 162: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

wzór osobowy oraz zasady zachowania się w różnych okolicznościach i sytuacjach życia młodzieńczego: „Tak się módlcie i uczcie, tak pracujcie i się bawcie.” Gdy porównać oba teksty, nasuwa się przypuszczenie, że Dobry Staś powstał z myślą o uwspółcześnieniu, a w większym jeszcze stopniu „unarodowieniu” tego upo­wszechnionego wcześniej kilkakrotnie wzoru dziecięcej doskonałości, a więc jako swoista kontrpropozycja wychowawcza. Książeczka była, podobnie jak pierwo­wzór, bogato ilustrowana, co wówczas już, wobec obfitego repertuaru edycji ob­razkowych, stanowiło warunek popularności. Jednak, jak w większości śląskich publikacji dla dzieci i młodzieży, różne stylowo „obrazki” nie tworzyły jednolitej wizji graficznej, spójnej z tekstem, niektóre z nich znane były dzieciom z innych edycji Karola Miarki.

Staś żyje w rodzinie wiejskiej; krótkie teksty przedstawiają jego kolejne czyn­ności w dniu powszednim, udzielają praktycznych napomnień i przykładów za­chowania się. Porządek niedziel i dni świątecznych wyznaczany jest udziałem w nabożeństwach kościelnych, a po południu „naukami macierzyńskimi”. Matka naucza dzieci „bądź to z Dodatku niedzielnego do ojcowskiej gazety, bądź to z księgi jakiej domowej” o liturgii Mszy św. i roku kościelnego, wyjaśniając treść duchową poszczególnych obchodów. Nauki moralne dotyczące grzechu kontynu­owane są w liście ojca do dzieci. Wykład ten, czerpiący z tradycyjnych schematów katechezy („pragliwość, czyli pożądliwość oczu, zmysłowość, czyli pożądliwość ciała, wyniosłość, czyli pycha żywota”), był zapewne dla czytelników niezbyt zro­zumiały. Dział zatytułowany Czytanie, zawierający 26 tekstów, zachęcał do lektu­ry i zdobywania wiedzy stosowną ilustracją oraz wierszem głoszącym pochwałę rozumu i potrzebę oświaty wśród polskiego ludu, lecz wypełniające go krótkie opowiadania i wierszyki przekazywały głównie nauki moralne i chrześcijańskie zasady postępowania. Naczelne wartości, wyższe nad dobra materialne, to wiara katolicka i mowa polska. Nowy był wobec pierwowzoru, pozbawionego zupełnie cech społecznej identyfikacji, przede wszystkim rozdział pt. Co to jes t naród. Po­przedzony rozważaniami o rodzinie, więzach pokrewieństwa i przyj acielstwa, wy­jaśniał, że jest to wielka, rozrosła rodzina, którą łączy to samo pochodzenie, wspól­nota języka i obyczaju, a naród polski - także wspólnota wiary katolickiej. Zasada solidaryzmu i braterstwa, którą stawiano u podstaw życia społecznego, obejmo­wać ma także „wielką rodzinę narodów słowiańskich”, gdzie naród polski, pośrod­ku położony, stanowi „niby ich serce”. Zachęcając młodzież do nauki, pilności, pracowitości, oszczędności, wytrwałości, a więc ideałów pozytywistycznej peda­gogiki31, nadawano im wówczas już narodową motywację: „Ucz się pilnie i ocho­czo polskiego czytania. A rodzicom radość sprawisz i doznasz uznania. / Ucz się pilnie, a przy pracy / Często wspomnij sobie, Że pracujesz dla narodu / Co ma syna

31 A. M ę ż y k : Hasła oświatowo-wychowawcze śląskich organiczników głoszone na Górnym Śląsku w II połow ie X IX wieku. W: Prace Pedagogiczne. T. 24: Szkice z historii psychologii i pedagogiki. Red. W. B o b r o w s k a-N o w a k. Katowice 1989, s. 98-116.

Page 163: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

w tobie. [...] Ucz się pilnie, bo rzecz znana / Naród ten nie zginie, Który pracą, oszczędnością / 1 nauką słynie.”32

Kwintesencję dziecięcego wzoru osobowego zawarto w tekście nawiązującym do znanego wiersza Bełzy. Jednak na pytanie, „Kto ty jesteś”, dziecko śląskie od­powiada: „Jam wyznawcą wiary świętej...”, „Komu służysz? - Kościołowi, świę­tej wierze”. Formuła oryginału była na Śląsku jeszcze niemożliwa ze względów cenzuralnych, ale też tutaj nadal wiara katolicka po polsku wyrażana, przez pol­skich świętych uosabiana była tą przestrzenią tożsamości i zarazem wolności, jak gdzie indziej literatura czy sztuka. Cnoty religijne i moralne łączono zarazem z polskością: „Bądź otwarty i rzetelny. / Pomnij zawsze żeś Polakiem; Serce czułe, umysł dzielny, To bywało jego znakiem. Czcij ojczyznę zawsze, wszędzie, / Choć los na nią gromy miota, Nie zmoże jej, gdy żyć będzie / Polski język, polska cno­ta.”33 Miłość Boga, Kościoła i świętych, sprzymierzona z cnotami „pozytywnymi” to podstawowe wartości modelu wychowawczego i zarazem wzoru osobowego dziecka polskiego na Śląsku na początku XX wieku. Był to więc nadal ten sam wzór - wysoko również stawiający zalety i umiejętności praktyczne, roztropność, dzielność w zmaganiach z przeciwnościami losu, a także zdrowie - któremu jed­nak teraz przydano motywację patriotyczną. Droga od „poczciwego Antosia” do „dobrego Stasia” nie była więc zbyt odległa.

Mimo „unarodowienia treści” wychowawczych, była to propozycja nadal uboż­sza i bardziej jednostronna od formułowanej w tekstach wychowawczo-eduka- cyjnych na łamach „Rodziny” przez Napieralskiego, Omańkowską, publicystów „Górnoślązaka”, „Gazety Opolskiej” i innych czasopism śląskich, a także bardziej tradycyjna od tej, jaką wówczas kształtowały już czasopisma, które na przełomie wieków zaczęły odgrywać główną rolę jako typ przekazów, i zarazem propozycji wychowawczych, dla młodego pokolenia. Lecz gdy traktuje się repertuar książek adresowanych do młodzieży i zawartych w nich treści jako całość, proponowane modele postaw nie rysują się tak jednostronnie. Hagiografia dla młodzieży w znacz­nym stopniu pogłębiała psychologiczne i charakterologiczne cechy „poczciwych” bohaterów dziecięcych; wydawane przez Miarkę, Feitzingera i w mniejszym stopniu oficynę „Katolika” opracowania przekazujące rodzimy obyczaj oraz książki przyno­szące propozycje zabawy, spędzania czasu w towarzyskich gmpach - co sprzyjało tworzeniu wspólnoty - znacznie ten wzór uzupełniały i poszerzały. Ideał osobowy programowany potencjalnie za pośrednictwem wydawanego na Śląsku repertuaru był wszechstronniejszy i bardziej współczesny, a także bardziej świecki niż zawarty bezpośrednio w poszczególnych przekazach, zwłaszcza literackich. Szeroka formu­ła - „ku nauce, zbudowaniu i rozrywce”34, którą często się posługiwano zarówno

32 Ucz się pilnie. W: Dobry Staś. Książeczka dla dzieci..., poz. 18.33 Rada. W: Dobry Staś. Książeczka dla dzieci..., s. 77.34 Np. A. K i s z e w s k i : Czytelnia czyli Zbiór rozmaitych powieści, podań, klechd, legend...

Leszno 1866.

11 Przykładne..

Page 164: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

w języku reklam wydawniczych, jak i w tytulaturze, przystawała również do ogółu książek kierowanych do młodej publiczności35. Wydaje się więc, że na Śląsku moż­na mówić przede wszystkim o swoistym „autorze zbiorowym” piśmiennictwa dla młodych. Nie tylko dlatego, że powstawało ono siłami anonimowych w znacznej mierze adaptatorów i tłumaczy, a jego współtwórcami byli przede wszystkim wy­dawcy, że nie było tutaj jak gdzie indziej miejscowych pisarzy specjalizujących się w tej dziedzinie pisarstwa - jako indywidualności autorskie funkcjonowali czasem Schmid i Chociszewski. Również dlatego, że dopiero jako całość ujawnia ono swoje komplementarne i istotne społecznie funkcje. Repertuar ten był, mimo niekonse­kwencji, wyrazem wielorako opisywanego przez M. Patera, coraz śmielszego i bar­dziej świadomego przyznawania się do polskości, pogłębiania narodowej tożsamo­ści rozumianej nie tylko jak początkowo w kategoriach języka i religii, lecz jako więź kulturowa i historyczna36. Treści te jednak nie wykluczały wcześniejszych, lecz je dopełniały. Ogromna dynamika czytelnictwa na Śląsku, na którą wielokrotnie wskazywano37, miała niewątpliwie swój początek w lekturze dziecięcej. To właśnie dzięki tworzonemu z takim trudem polskiemu repertuarowi dla młodej publiczności szkoła - i książka - niemiecka na Śląsku - jak pisze M. Pater - „przegrała”38.

35 Podobnie określał przeznaczenie swojego magazynu J. C h o c i s z e w s k i : Przyjaciel polskich dzieci czyli Zbiór różnych pożytecznych wiadomości, powiastek, wierszyków zagadek... dla pouczenia i rozrywki nie tylko dzieci, ale i starszych osób. Część 1-3. Gdańsk 1865-1866, nakład, autora.

36 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 284, 287.37 Ibidem, s. 173-177,203-208, 285, 293; A. T o k a r s k a : Biblioteki polskie..., s. 109-110,

121-124; Z. B e d n o r z : N ad rocznikami..., s. 118-119; K. K o s s a k o w s k a-J a r o s z: Pro­cesy upowszechniania..., s. 42—49.

38 M. P a t e r : Polskie dążenia..., s. 295.

Page 165: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Indeks nazwisk

AAdamczykowa Danuta 149 Aderholz Georg Philipp 46 Andrzej Bobola, św. 51 Agnieszka św. Rzymska 46—47, 50 Agnieszka, żona Władysława II 102 Alojzy Gonzaga, św. 30, 49-50, 56-58,

60-61, 73, 159 Amicis Edmondo de 86 Anczyc Ludwik Władysław 89 Andersen Christian 89 Anderson Albert Julius 84 Anna, św. 45, 56 Antoni Pustelnik, św. 53-55 Arct Michał 76 Aries Philippe 11 Arleth Paweł 38 Arndt Augustin P. 62

BBadura Jerzy 37-38 Bandtkie Jerzy Samuel 102 Barbara, św. 45, 56, 63 Barczyk Piotr Paweł 13 Barth Jan August 100 Barthel Johann Karl 34, 39, 98 Bahmann Reinhold 112 Bandtkie Samuel 111 Baron Richard 25, 85 Bartmiński Jerzy 30 Basedow Bernard 15, 65, 96 Batory Stefan 108

Bauch, nauczyciel z Grodkowa 98 Baumgartner Alfred Clemens 22 Bazan Andrzej 97 Bażyński Franciszek 50, 151 Bąk Stanisław 13Beecher-Stowe Hariett Elisabeth 69, 86 Bechstein Ludwig 73, 86 Bednorz Zbyszko 13, 16-18, 24, 47, 89,

92,94, 111, 131, 135, 156, 162 Bełza Władysław 69, 129, 161 Bensdorff Józef 148 B erenstej n J ., wy dawca w Warszawie 144 Berendt, drukarz we Wrocławiu (Marusch-

ke & Berendt) 57, 119 Bemardone Franciszek, zob. Franciszek

z Asyżu, św.BestaJan 88, 103, 107Białkowska Barbara 8, 22Bieńkowska-Rohozińska Ewa 78Biernacka z Małachowskich Konstancja 67Biernacki Mikołaj, zob. RodoćBird Robert Montgomery 89Bitschnau Otto 58, 60, 62Blasel Carl 62, 127Błaszczyk Lidia 8Bobek Paweł 114Bobkowska Wanda 16Bobola Andrzej, św., zob. Andrzej BobolaBobrowska-Nowak Wanda 52,91, 160Boczar Elżbieta 76Boduen Gabriel Piotr 102Bogedain Bernard 18, 93, 101

Page 166: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Bogusławska Maria 80, 87 Bojarska Helena 132 Bona Sforza 113 Bonczyk Norbert 46 Bonifacy [Winfrid], św. 57 Borodziej Łucja 13, 16 Borucki Aleksander 70,81,87,114,121,156 Boromeusz Karol, św., zob. Karol Boro-

meusz Bosko Jan, św. 48 Bossę Robert 17 Bohm bracia 26 Bóhm Karol 43, 46, 50 Bratuń Marek 30 Broda Jan 38, 147 Brodziński Kazimierz 76, 109 Bromboszcz Teofil Aleksander, bp 38 Bronisława, bł. 45, 56-57, 63 Brożek Ludwik 21,35, 147 Bruns Rajmund 159 Brzozowski Stanisław 116 Brzuska Jan, ks. 41 Bujnicki Tadeusz 91 Bukowski Andrzej 123 Buława Edward 13,15-16,18,68,91-92,

95, 108, 122, 125, 130-131 Buras Jacek 76, 157 Burnett Frances Elisabeth 86 Biinger Ferdinand 97, 106

cCampe Joachim 65, 67, 118 Cawelti John G. 11, 79 Cecylia, św. 133 Chamot Marek 13 Chmielewski Józef 132, 142, 151 Chocieszyński Franciszek 77 Chociszewski Józef 10-11,15,27,41,50,

52, 58, 69, 72, 77, 80-81, 84, 87, 89,96, 112-114, 116, 118, 120, 123, 134-136, 140-142, 148, 150-151, 154-156, 158, 162

Chopin Fryderyk 129 Chrobry Bolesław 102,109,116 Chruściński Kazimierz 10,14,76-78,82,

117, 149-150, 155, 158

Chrząszcz Jan, ks. 43, 46 -47 , 49-50 , 55-56, 62-63

Chrząszczewska Jadwiga 89, 132 Chuć Jan 34 Ciesielski Stanisław 13 Cieślikowski Jerzy 7, 78 Cordova Frances de 22, 29 Cybulski Adam 148 Cybulski Radosław 7 Cygan Antoni 68, 88, 103, 107, 128—

129Cyryl (Konstanty), św. 57 Czapiewski Jan 40 Czartoryska Izabela 41 Czesław, bł. 45, 56-57, 62-63 Czubski Jan 132

DDamrot Konstanty, ks. 18 ,38,51, 76, 99,

120, 129, 134 Danielewski Ignacy 89 Dąbrowski Jan Kanty 82 Dec Renata 127 Defoe Daniel 65 Deharbe Joseph 35 Derdowski Hieronim 135 Dereks Emil 133 Dickens Charles 69 Diesterweg Adolf 15, 93, 95-96, 108 Dietrich Gótz Walter 73 Długosz Jan 141 Dmitriuk Krzysztof 12 Dmochowski Franciszek Salezy 76,109 Dobrzyński Ignacy Feliks 129 Domaszewicz Jan 35 Dotzler Arseniusz 54 Dunin Janusz 7-8, 10-12, 22, 31, 51, 66,

77, 137, 147, 150 Dunin Marcin 82 Dusz J. N., autor śpiewnika 133 Durer Albrecht 112 DyamentJan 77

EEbbecke Fryderyk 77 Edison Thomas 112

Page 167: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Eichhof (pseud. Gnielczyk) Hugo 71 Elżbieta Węgierska, św. 53, 57, 63 Esser Wilhelm 35Estkowski Ewaryst 15, 95-96 , 98-99,

108-109, 118-119 Estreicher Karol 18 Ezop 67

FFabisz Paweł Władysław 34 Famik Ernest 80 Fazan Mirosław 13, 16, 93, 154 Feitzinger Edward 10, 21, 27, 38, 44,

52, 56, 63, 70, 72-74 , 76, 80-84, 87-89, 113-114, 121, 124, 133-136, 141-148, 153-155, 159, 161

Feitzinger Henryk 38,44 Felbiger Jan Ignacy 15, 32-33, 93-94 Feldmanowski Hieronim 78 Fenelon Francois 67 Fiałek Walenty 10, 72, 77, 82, 87 Ficek Alojzy 51 Fiedler Robert 34, 37 Fiedor Jan 129 Figlarz Maria 22 Filipowicz January 72 Fischer Zygmunt Kasper 151 FlemmingKarl 112 Florian z Lauriacum, św. 58-59, 102 Fołtyn Franciszek 10,77,151 Franciszek Józef I 108,114 Franciszek z Asyżu, św. 54-55, 63, 104 Franklin Beniamin 112 Frąckiewicz Michał 89 Frąckowiak Wiktor 11 Fredro Aleksander 109,142 Freytag Gustaw 25, 85 Friedrich Alojz, ks. 39 Fritsche Richard Julius 132 Fritz N., autor podręcznika 123 Froebel Fryderyk A. 15 Frycie Stanisław 7 Fryderyk II Wielki 105

GGajda Stanisław 30

Galant Wojciech 54, 57-58, 60, 63 Gallier Anatole de 89 Gallus Józef 129, 134, 136 Gałęzowski Antoni 76 Gaszyński Konstanty 135 Gawiński Jan 109,129,140 Gawlik Stanisław 13,15,95 Gąsiorowski Antoni 76 G ebethner Gustaw A dolf 41, 50, 69,

76Genlis Stefanie Felicite de 67 Gerick Hubert 63 Gizewiusz Gustaw 127,129 Glensk Joachim 48 Gluźniewicz Piotr 27 Głiiksberg Gustaw Leon 76 Gładysz Antoni 147 Głowacki Herman 94 Gnielczyk Hugo, zob. Eichhof Hugo Goerlich Franz 26, 46, 63, 86, 112 Goethe Wolfgang 112 Golachowska Bożena, zob. Łapeta-Gola-

chowska Bożena G ondek E lżbieta 11, 2 1 -22 , 65, 118,

151Goryszko Karol 131 Gospodarek Tadeusz 13 Gozdawa (pseud.) 135 Górecki Jan 15, 51, 56, 95 Górecki Leon 93 Grabowski Jan 67, 118 Grajnert Józef 89, 113, 144 Gramer Franz Joseph M. 133 Grass Fryderyk Zygmunt 100 Grimm Jacob, Grimm Ludwik Karl 73-74,

86, 89Grodziecki Melchior, bł. 45,51 Groner Augustę 112 Gróschel Bernhard 26 Gruchel Jan 34 Gruszka Jan 69, 80 GryczAdam 123Gtinther Ernest 52-53, 58,72, 77, 82, 89,

96, 124, 134, 151 Giimth Georg Samuel 84, 98 Gwioździk Jolanta 69, 90

Page 168: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

HHaberkem Hedwig 85 Haester Albert 94 Hammer Konstanty 74 Handel Christian Friedrich 63 Handel Henryk 119,128,153 Hauschke Karol 129 Hawlas Franciszek 45 Hawranek Franciszek 13 Haydn Joseph 112,132 Hazard Paul 22 Heczko Jerzy 38, 44 Heiduk Franz 25-26, 39, 63, 71 Heinze Karl Leopold 128 Helmers Hermann 94 H eneczek Teodor 4 2 -43 , 45, 76, 79,

82, 95Herchenbach W., wydawca w Regens­

burgu 112 Herder Johann Gotfried 112 Hermes Jan August 34 H eska-K w aśniew icz K rystyna 18-19,

21-22, 31, 66, 90-91, 93, 116, 138, 147, 149, 154

Hewitt Margaret 11 Hiacyntus, św., zob. Jacek, św.Hierowski Zdzisław 21,35 Himmelblau Izaak Mendel 10 Hirt Ferdynand 26,71, 106 Hławiczka Andrzej 131-132 Hoesick Ferdynand 50, 76, 123, 144 Hoff Bogumił 81, 87, 156 Hoffmann Franz 86-87, 89, 150, 158 Hoffmanowa Klementyna, zob. Tańska-

-Hoffmanowa Klementyna Hołda Renata 108,112 Honwald Emst von 74 Huch Emilie (pseud. Angela Frank) 63 Hunt David 11 Hus Jan 59 Hussak Karol 133 Hiirlimann Bettina 22 Hyckel Georg 71

IIgnacy Loyola, św. 59

Inglot Mieczysław 50, 97 Izydor Oracz, św. 104

JJacek, św. 45, 56-57, 62, 75 Jachowicz Stanisław 68, 78, 89, 95, 99,

108-109, 128-133, 135-136, 158 Jacobson Jacob Hirsch 85 Jadwiga Królowa, św. 51, 56, 59, 105,

108Jadwiga Śląska, św. 45, 53, 57, 59, 102,

104Jagiełło Władysław 108,116 Jahn Engelbert Joseph 63 Jakóbczyk Witold 76, 118 Jan Apostoł i Ewangelista, św. 104 Jan Kanty, św. 56, 58, 104, 108, 116 Jan Kapistran, św. 57 Jan Kazimierz, król 117 Jan Nepomucen, św. 45, 57, 59 Jan Sarkander, św. 42, 45, 51, 56-57, 60,

82-83 Jankowski Edmund 78 Janeway James 29 Janiszewski Józef 39, 58 Jarosz Adam 21 Jarowiecki Jerzy 149 Jaschik (Jasik), nauczyciel 129-130 Jasińska-Wojtkowska Maria 30 Jazdon Artur 10-11, 14, 21, 31-32, 78,

95, 99, 112-114, 117, 122, 140, 147, 149-151, 153-154

Jeleń (bracia) Jan i Paweł 113 Jelitto Anton 17,26, 120,138 Jezus Chrystus 39,46,57,62-63,100,151 Joachimsthaller Jurgen 16,23-24,26, 85,

90, 93, 97-98, 134 Jolanta, bl. 56 Jungnitz Joseph 63

KKabath Josef 34, 39, 84 Kaczmarek Marian 30 Kaisig Karl 24, 71, 86 Kajdas Józef 42 Kalczyńska Maria 21, 142, 156

Page 169: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Kamińska Bronisława, zob. Węgierska Zofia

Kamocka Józefa 41Kaniowska-Lewańska Izabela 58, 104,

108, 116Kanty Jan, św., zob. Jan Kanty, św. Kapistran Jan, św., zob. Jan Kapistran, św. Karol Boromeusz, św. 104 Karpiński Franciszek 101,128,132 Kasprowicz Jan 135 Kawecka Helena 89K azim ierz królew icz, św. 45, 53, 56,

58-59, 115-116 Kazimierz Wielki 116 Kątny Marek 7 Kempa Grażyna 131 Kiewicz Teodor 128 Kindermann Ferdynand 15 Kinga, św. 56, 59, 105, 115 Kirchniawy Franciszek 35 Kiszewski Antoni 68, 72, 96, 122, 161 Klausmann Anton Oskar 86 Kletke Hermann 85 Klonowski Teofil 89, 129-130 Kłus Jerzy 123 Klusek Jerzy 50 Kłoskowska Antonina 9 Kniaźnin Franciszek Dionizy 116, 129,

132-133 Knycz Antoni 43 Kochanowska Urszula 105 Kochanowski Jan 44, 53, 104, 109, 123,

129-130, 132, 141 Koczorowski Stanisław Piotr 22 Koczy (Kotschy) Karol 44, 130 Kolbuszewski Jacek 69 Kolbuszewski Stanisław 69 Kolde August Gotthelf 85 Kolumb Krzysztof 112, 121 Komeński Jan Amos 91 Kon Igor Semenovic 11 Koneczny Franciszek 114 Konopnicka Maria 68-69,101,132-133,

135, 158 Kopernik Mikołaj 102,109 Kopp Georg, bp 37

Korfanty Wojciech 124 Kom Wilhelm i Jan Bogumił 21, 38, 52,

56, 67, 71, 76, 99, 118, 154 Korzeniowska Wiesława 56 K ossakow ska-Jarosz K rystyna 11-19,

21-25 , 27, 30, 34, 51, 56, 66, 87, 90-95,97,99-100,110-111,114,120, 125-127,137-138,147,155-158,162

Kostka Stanisław, św. 50, 53, 56, 58-59, 62

Koszutski Hilary, ks. 57 Kościuszko Tadeusz 84, 102, 105, 109,

113-115, 117 Kośny Jan Krzysztof 34 Kot Stanisław 95 Kotas Jan 108 Kothe Bernard 133 Kothe Wilhelm 133 Kotula Brunon 121 Kotula Jerzy 81 Kotula Karol 40 ,68, 108-110 Kowalczyk Halina 111 Kowalski Stanisław 9 Kowerska Zofia 80 Kozdraś Franciszek 114 Kozłowski Feliks M. 58 Kozłowski Karol 87, 89, 120, 141, 156 Kozubowski Feliks 18, 89, 157 Kónig Arthur 34 Kohler Louis 112 Kraiński Wincenty 46 Krakowowa Paulina 89, 109 Krasicki Ignacy 67, 102, 105, 109, 124,

142Krasiński Zygmunt 135 Krasnosielski Izaak 72 Krasoń Katarzyna 19, 75 Kraus Adrian 35Kruczała Krystyna 21 ,3 0 ,3 4 -3 5 ,5 1 ,5 8 ,

111Krupa Marianna 95 Krzeczkowska Maria 89 Krzywousty Bolesław 81, 102, 116 Krzyżanowski Julian 147 Kubaczka Jan (Kubaczka & Lang) 70,

113, 143, 145-146, 148, 159

Page 170: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Kubisz Jan 81, 87, 123, 132 Kubler George 116 Kucianka Jadwiga 21 Kukucz (Kukutsch) Arnold 128 Kulak Teresa 13 Kulczycka-Saloni Janina 78 Kuliczkowska Krystyna 22 Kulka Bronisława 18-19, 27, 68-69, 89,

91, 123 Kuncewicz Jozafat, bł. 51 Kunegunda, św., zob. Kinga, św.Kupiec Jan 71,75 Kurz, nauczyciel w Brunach 99 Kuszański Antoni 67 Kutsche Emil 98Kutzer, drukarz w Cieszynie 45, 74, 132 Kuźnik Teodor 39, 57, 119-120 Kugele Richard 128 Kiihn Augustę 85,147 Kiihn Franciszek 33, 35, 45, 94, 101 Kwiatek Jolanta 9, 13, 15-17, 23-26, 30,

43, 92, 94-95, 118, 138, 149 Kwiatkowski Jan 42,48

LLambeck Ernest 74Lang Ludwik (Kubaczka & Lang) 70,113,

143, 145-146, 148, 159 Lange Jan Bernard 52 Lange W., wydawca w Warszawie 43 Langner D., autor czytanki 106 Laxy Jan 34, 101 Leitgeber Józef 72, 77, 147-148 Lelewel Joachim 111,135-136 Lenartowicz Teofil 101, 103, 109, 129,

132-133Leon XIII, papież (Vincenzo G. Pecci) 37,

46, 49Leszczyńska-S tąsiek H alina 18, 21,

29-30, 157 Leśniewska Aleksandra 89 Leuckart Franz Ernst Christian 34, 39,

100-101, 119 Liebelt Karol 15,95 Ligoń Jan (syn Juliusza) 136 Ligoń Juliusz 18, 51, 76, 99, 134-136

Lincoln Abraham 112 Lohmeyer Julius 37, 85, 147 Lompa Józef 13, 15, 18-19, 51, 58-59,

76 -79 , 83, 88, 94, 99-101 , 110, 118-119, 127, 134

Londyński Bolesław 122 Londzin Józef 42, 151 Loyola Ignacy, św., zob. Ignacy Loyola, św. Lubecki Rudolf 42 Lubiński Czesław, zob. Kubisz Jan Lubos Arno 85 Luter Marcin 38, 40, 59

ŁŁapeta-Golachowska Bożena 91 Łojek Mieczysław 50, 110 Łokietek Władysław 115,117,136 Łoziński Władysław 142 Łukaszewski Ksawery F. A. E. 124 Łukowski Marian 59, 101, 105

MMachnig Julius 138 Maćkowski Jan Karol 123 Madeja Jan 16-17,22,91,94,96,98,107,

118, 127, 129 Majorek Czesław 112,115,117 Makary Wielki Pustelnik, św. 54 Makowski Bolesław 97 Maleczyńska Kazimiera 12, 20, 25, 31,

151, 158MalickiJan 18-19,21,31,66,83,90,116,

147, 154Malinowska Elżbieta 10, 69, 83, 91-92 Malot Henry 69Marczewska-Standowa Elżbieta 142 Marek Franciszek 16 Maretzke Karl Beniamin 46 Markiewicz Henryk 110 Marszałek Rafał 12 Martini Johannes 138 Maruschke, drukarz we Wrocławiu (Ma-

ruschka & Berendt) 57 Maryja, Matka Boża 63, 130 Matemicki Jerzy 112-113 Matoni Jurgen 85

Page 171: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Matthaus George 133 Matusiak Klemens 120 Matwijowski Krystyn 13 May Teresa (pseud. Anna Wichodil) 85 Mayne-Reid Thomas 89 Mazur, nauczyciel w Kępnie 124,134 Mazurek Stanisława 13 Madler A., drukarz w Białej 143 Martin, drukarz w Trzebnicy (Maretzke

Karl Beniamin & Martin) 46 Melcher Heinrich 133 Mendykowa Aleksandra 21-22,29,31-32,

34, 38-39, 42, 51, 119-121, 128, 151 Merzbach Samuel Henyk 148 Metody z Tesaloniki, św. 57 Metzner Alfons 112 Meyer Reinhard 37,44 Mężyk Andrzej M. 91, 160 Miarka Karol 10, 13-15, 18, 21, 27, 33,

38^10, 42-43, 45, 52, 54, 56-60, 62, 69-70, 72, 74-76, 80, 83, 87-88, 95, 105,114,122,126,134,137,139-142, 145-148, 153-155, 159-161

Michalkiewicz Stanisław 13, 25, 85, 93 Michejda Jerzy 59 Michułka Dorota 108, 117 Mickiewicz Adam 54,69,81,84,89,109,

117,120,123-124,135-136,141,143 Miechowita Marcin 116 Mierzwa Irena 21, 59, 65, 69, 72, 75, 83,

126, 140-141, 157 Mieszko (Mieczysław) I 116 Migoń Anna, zob. Żbikowska-Migoń Anna Milata Alojzy 120Minasowicz Józef Dionizy 128, 130, 133 Mitręga Paweł 114,122 Młocki Alfred 10,151 Modrzewski Andrzej Frycz 109 Moniuszko Stanisław 129 Montalembert Charles de 53 Morawski Franciszek 142 Moritz Karl Philippe 67 Mosbach August 124 M oserFelix 139 Mozart Wolfgang Amadeus 112 Mroczko Marian 13

Musioł Teodor 12, 15-16, 32, 92, 94 Muszkowski Jan 69, 76 M uthwillE.F. 127 MuhlauAloys 98Miinchgesang R., wydawca w Kolonii 112 Miinzer Michael 139 Myszor Jerzy 16-17, 24, 33-37, 39, 49,

60-61, 137

NNachbar Józef 127 Napieralski Adam 161 Naruszewicz Adam 132 Nepomucen Jan, św., zob. Jan Nepomucen,

św.Neubach Helmut 23 Neuberg Jan 30 Ney Karol 122 N iedum yM ax 85 Niemcewicz Julian Ursyn 114, 142 Nieritz Gustaw 78-79, 87, 112, 158 Nikliborc Anna 22, 29 Nischkowski Robert 34, 39, 46 Noe Heinrich 112 Noskowski Zygmunt 132 Nowacki Juliusz 30, 48, 57, 70, 73, 156,

159Nowacki Konstantyn 77 Nowacki Teofil 82 Nowacki Tomasz 53, 76 N owak, drukarz w Opolu i W ielkich

Strzelcach 123 Nowak Wanda, zob. Bobrowska-Nowak

WandaNowina-Smagłowski Wincenty 46 Nowoczek Paweł 133 Nowodworska Maria 39, 58 Nowiński Alfred 138 Nowolecki Aleksander 76 Nowosielski Teofil 109,128-130,132

OOchab Maryna 11 Ochot Teresa 21, 31, 48 Odyniec Antoni Edward 84 Ogrodziński Wincenty 21, 35

Page 172: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Okoń Wincenty 8Omańkowska Janina 18,122,161Ontrup Gothard 33Opalińska-Gluźniewicz Bożena 27Oparovskoj E. P., tłumacz 73Orgelbrand Samuel 148Orsza [Radlińska Helena] 159Osiecki Karol 49Osiński Ludwik 129Osmołowski Adrian 60Otto Marcin Leopold 18, 38, 68, 81, 131Otton III, cesarz 108Overberg Bernard 33

PPaczkowski Andrzej 19 Papuzińska Joanna 7, 22 Pasieka Małgorzata 25 Pater Mieczysław 12-13,16-18,22,24-25,

27,30,48,61,69,84,93,111,114,117, 123, 131, 139, 142, 156, 162

Patzner, nauczyciel z Wrocławia 98 Paweł z Tarsu Apostoł, św. 59 Paweł z Teb Pustelnik, św. 53, 55 Pawlas Andrzej 129 Pawlas Bernard 123Pawłowiczowa Maria 18-19, 21, 31, 68,

81,90, 117, 151, 154-155, 157 Pawłowiczówna Weronika 83 Pełka Martin 98 Perault Charles 73 Peschel Franz 98Pestalozzi Jan Henryk 15, 33, 65, 96 Peter Anton 24, 64, 71, 86, 132 Piasecki Eugeniusz 140 Pichlerowa Anna 133 Pielasińska Wiesława 9 Pieścikowski Edward 76, 118 Pietsch (Picz) August 128 Pinchbeck Ivy 11 Piróg Iwona 7, 91Pisz Wawrzyniec 10, 76-77,99-100,151 Pius X (Józef Sarto), papież 37 Plessner Julius 119 Pobożny Henryk 109 Poeche Izydor 77, 89

Pol Wincenty 8 4 ,1 0 8 -1 0 9 ,1 2 0 ,1 3 2 -1 3 3 , 143, 158

Polsfus Andrzej 99 Ponczek Mirosław 139 Poniatowski Józef, książę 117 Poniatowski Stanisław August 102, 114 Popiołek Franciszek 12 Popiołek Kazimierz 93 Porsch Guido 46 Pośpiech Jerzy 71 Powollik Martha Elisabeth 71 Priebatsch Leopold 26, 112 Prochaska Karol 3 8 ,4 0 -A 2 ,4 5 ,4 8 ,5 9 ,7 0 ,

1 1 2 -1 1 4 ,1 1 6 ,1 1 9 ,1 2 3 ,1 3 0 ,1 3 6 ,1 5 3 Prosch Franz 98 Proschko Franz Isidor 71 Prutek Georg 63 Przeworski Jakub 10 Przibilla (Przybyła) Franz 71 Przybylski Henryk 139 Przyniczyński Franciszek 36 Puffke Emma 72, 77, 87, 89 Pułaski Kazimierz 115 Pyzio Jan 11, 80

RRadlińska Helena, zob. Orsza Raupach H., drukarz w Prudniku 129 Rauprich, inspektor szkolny we Wrocła­

wiu 98 Rechowicz Henryk 139 Rej Mikołaj 109Rendschmidt Feliks 58,77,101-104,107 Reussner Plato von 123 Richter Ludwig 73Robota Jakub Filip 88, 94, 127-130,

132 Roch, św. 45 Rochow Fryderyk E. 15 Rodoć (pseud.) Biernacki Mikołaj 142 Rogalski Aleksander 12,51 Rogier Michał 43, 46, 50 Rohozińska Ewa, zob. Bieńkowska-Roho-

zińska Ewa Rosenwein Ch. J., wydawca w Warsza­

wie 10

Page 173: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Rosner Edmund 120 Rostek Ignacy 69, 80 Roszkowska Wanda 38 Rudnicki Marian 132 Rutkiewicz Ewa 7, 10, 80 Rygier Henryk 89 Rysiński Salomon 109 Rzewuski Henryk 143

sSalomea księżna halicka, bł. 56 Sander Konstanty 101 Sannig Joseph 26Saratowicz-Stolarzewiczowa Janina 95 Sarkander Jan, św., zob. Jan Sarkander, św. Sawicki Ludomir 120 Schiller Sigmund 81, 112 Schletter Zygmunt 34, 53, 67, 118, 121,

146, 154 Schmeer Richard 70 Schmid Christoph 26, 38, 40-41, 53, 64,

74, 76-80, 82, 84, 86-87, 89-90,102, 136, 150-151, 158, 162

Schmidt Ferdinand 94, 112 Schmidt Max 22 Scholz Joachim J. 85 Schreiber Marian 140 Schulz, autor czytanki 94 Schuster Ignaz 34Sedlaczek Edward (pseud. Zorjan Ed­

ward) 57 Sellig, nauczyciel we Wrocławiu 63 Siemiątkowski Piotr 67 Siemieński Lucjan 111,142 Sienkiewicz Henryk 69, 117 Simonides Dorota 65, 70, 157 Siwinna Gottfried 112 Skarbek Stanisław 116 Skarga Piotr 47, 53, 60, 99 Skotnicka Gertruda 7 ,91, 110 Skowronek Ludwik 31,44 Sładek Rudolf, ks. 35, 137 Sławiński Janusz 110 Słomczyńska Otylia 18,21,33,51,76,79,

99, 101, 118, 124, 134, 151 Słowacki Juliusz 140

Słowikowski Tadeusz 111 Smagłowski Nowina Wincenty, zob. No-

wina-Smagłowski Wincenty Smak Stefan 2 1 ,8 3 Smoleński Maciej 79, 82, 87 Sobieski Jan III 56, 113-114 , 116 Sobkowiak Walerian 8 0 ,8 7 ,1 1 3 , 142,154 Socha Irena 8, 19, 22, 27, 31, 59, 67, 91,

117, 120, 137 -1 3 8 , 149-150 Sokalski Bronisław 96 Sołtyk Michał 91 Spyri Johanna 86 Stachowicz Jan 121, 146 Stagraczyński Józef, ks. 4 2 -4 3 , 63 Standowa Elżbieta, zob. M arczewska-

-Standowa Elżbieta Stanisław ze Szczepanowa, bp, św. 5 6 ,5 9 ,

102, 115 Staroniewicz Jan, ks. 151 Stary Maciej, zob. Stefański Antoni Staszic Stanisław 108 Stąsiek Halina, zob. Leszczyńska-Stąsiek

HalinaStefański A ntoni (pseud. Stary M a­

ciej) 139 -1 4 1 , 145 Stempień Agnieszka 1 8 ,8 9 ,1 1 6 ,1 4 7 ,1 5 6 Stem Karol 39 Steuer Antoni 138-139 Stiegliz Henryk 39 Stifters Adalbert 71Stolarzewiczowa Janina, zob. Saratowicz-

-Stolarzewiczowa Janina Strauss J., ks. 122 Strzybny Augustyn, ks. 37 Surman Zdzisław 1 3 ,1 6 ,2 4 Syrokomla Władysław 84, 109, 143 Szafranek Józef 138 Szersznik Leopold 138 Szewczyk Grażyna 21 , 83 Szramek Emil 75 Szocki Józef 14, 117, 149, 151 Szostek Teresa 51 Szymanowski Wacław 50 Szymkowska-Ruszała Janina 50, 110 Szyndler Franciszek 113 Szyrocki Marian 85

Page 174: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

śŚliwka Jan 14-15, 18, 38, 40-41 , 59,

68, 88, 92, 99, 108-110, 118-121, 123-125, 130-132

Śliwka Jan (syn) 40, 73, 110, 123-124, 157

Śmiały Bolesław 116 Świątkiewicz Wojciech 21,31 ŚleżyńskiJan 139 Świeży Ignacy, ks. 60, 82, 87

TTańska-Hoffinanowa Klementyna 38,41,

53 ,67, 76, 95, 102, 108-110, 158 Targ Alojzy 13, 117 Tobiasz Marian 12Tokarska Anna 16,18,30,79,87-88,122,

156, 158, 162 Tramp Jan Ernest 42 Trassler A., drukarz w Opawie 130 Trewendt Eduard 26, 86 Trieben Paul 26 ,71 ,85 Treszel Marian 15-16, 32-33, 59, 82, 91,

94-95, 99-101, 111, 118-119, 127 Triiwell W., wydawca w Dortmundzie 106,

125Trzynadlowski Jan 97Tucholski Józef 142Tuczyński Franciszek Ksawery 122

UUrban Wincenty, bp 31,33 Urbanek Robert 106

WWajgiel Teresa 21Waksmund Ryszard 7, 10-11, 22, 65, 78,

118Wallis Łukasz 127 Wallis Stanisław 127 Wandelaincourt Antoine Hubert 67 Wantuła Jan 21 Weber H„ autor czytanki 97 Weisse Christian 84 Wesołowska Henryka 13 West Feliks 10,77

Węgierska Zofia (pseud. Bronisława Ka­mińska) 67, 118

Węgierski Kajetan Tomasz 130 White Thomas 29 Wiercińska Janina 7, 10, 22, 137 Wierzbicka Maria 117 Wildt Juliusz 116,148 Wille Joseph 76 Wilpert Arseniusz 55, 62 Wilpert Oskar 55 Wiśniakowski Alojzy Józef 148 Wit, św. męczennik sycylijski 46 Władysław II 102Wojciech, św. 45, 56-57, 59, 62, 80, 102,

108, 115 Wolff Christian 32, 94 Wolff Józef 41, 50, 69, 76 Wolski Juliusz 129 Wołoszyn Stefan 95 Worbs Krystian, ks. 31, 44 W oywodMax 26, 112 Wójcicki Kazimierz Władysław 123,143 Wójcik Mirosław 52,92, 111, 126 Wroczyński Ryszard 95 Wróblewski Jan 21,30 Wujek Jakub 34, 43 Wybicki Józef 67, 111 Wycisło Janusz, ks. 21,31

VVeme Juliusz 69 Vieth Kurt 106

ZZając Antoni 13 Zając Michał 7 Zaj ączkowski Szymon 151 Zakrzewski Bogdan 97 Zalewski Theodor 35, 43 Zamoyski Tomasz 136 Zawadzki Józef 76 Zdzisław z Kujaw (pseud.) 146 Ziethe W., autor katechizmu 38 Zimand Roman 116 Zimoń Damian, bp 31 Zimowski Kazimierz 124

Page 175: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Ziomek Jerzy 110 Zmorski Roman 42, 71 Znaniecki Florian 9Zorjan Edward (pseud.), zob. Sedlaczek

Edward Zóhrer Ferdinand 112 Zschokke Johann Heinrich Daniel 81 Zukerkandel Wilhelm 10 Zygmunt I Stary 102

żŻabski Tadeusz 10, 12, 31, 97, 154 Żbikowska-Migoń Anna 144 Żebrowska Maria 8 Żeleńska Wanda 50 Żółkiewski Stefan 11 Żurakowski Bogdan 147 Żychliński Bolesław, ks. 42, 45^16, 63 Żupański Jan Kanty 99

Page 176: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Irena Socha

Exemplary, Useful and Entertaining On Polish Books for Young Readers in Silesia

in the Second Half o f the 19th Century and in the Beginning of the 20th Century

S u m m a r y

Books addressed to young readers published in Silesia in the second half o f the 19th century and in the beginning o f the 20th century (until 1922) is a phenomenon estimated for 370 titles and 603 editions o f different character and destination. They were devotional publications (catechisms, Biblical commentaries, prayer books and “lives o f saints”), edu- cational books (the so called “books for entertainment” and handbooks), publications for practical purposes (conduct books, song books, letter writing manuals), picture books and play books (sports games and social games). The observation o f this materiał in the three main reverence contexts: highly artistic Polish and European children’s laterature, the mar­ket o f prints for plebeians. The books o f this kind functioned first as editions “for the people o f the youth” and gradually distinguished itself as an autonomous phenomenon o f German books for young readers in Silesia, which allowed for the determination o f the functions of the examined repertoire seen as a text o f culture. Those functions were first o f all a conse- ąuence o f educational tasks and programmes which were commenced by the Polish com- munity in the situation o f threat o f the youth by the activities o f “folk school” and libraries aiming at instituting the “German identity”. Significant similarities o f themes, genres, and conventions of the Silesian writings for children to the pattems realised in the other parti- tions o f Poland, especially in the Poznań region and in Pomorze but also outside the cordon, can be discemed. Simultaneously, the influence o f the Western Europę pattems o f the com- mercial mass market o f the books for children was greatest in Silesia and could be per- ceived mainly in the field o f picture magazines. Especially thanks to the E. Feitzinger’s Press in Cieszyn Silesia became one of the main centres of production of entertainment books for children in Poland.

Page 177: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Irena Socha

Vorbildliche, niitzliche und amiisante Von polnischen Buchern fiir jungę Leser im Schlesien

in der zweiten Halfte des 19. Jhs und zu Beginn des 20. Jhs

Z u s a m m e n f a s s u n g

Das Buch fiir jungę Leser, das im Schlesien in der zweiten Halfte des 19. Jhs und zu Beginn des 20. Jhs (bis 1922) herausgegeben wurde, erreichte 370 Titel und 603 Auflagen, die verschiedenen Charakter hatten und verschiedene Ziele erfiillten. Das waren devote Publikationen (Katechismen, Bibelmonographien, Gebetbucher und Heiligenleben), litera- rische Werke (v.a. Marchen, Erzahlungen, Langere Prosawerke), Erziehungsbiicher (sog. „Biicher zum Lesen” und Lehrbiicher), angewandte Publikationen (Ratgeber fiir richtiges Benehmen am Tisch, fiir Briefschreibenkunst, Liederbiicher), Bildbiicher und andere dem Spiel dienende Biicher (sportliche und gesellschaftliche Spiele). Das Materiał wurde in drei Gruppen analysiert: hochkiinstlerische, polnische und europaische Literatur fiir Kinder; minderwetige Publikationen fiirs Volk, die zuerst ais Ausgaben „fiir jugendliches Volk” funktionierten und allmahlich zu einer autonomen Erscheinung wurden; deutsche Biicher fiir den jungen Leser im Schlesien - was ermóglichte, die Hauptfunktionen der untersuch- ten Biicher zu bestimmen. Diese Funktionen stimmten iiberein mit den Zieleń der Erzie- hungsprogramme und mit den Aufgaben, die von der polnischen Gesellschaft aufgenom- men wurden, um die Tatigkeit der Volksschule und der Bibliotheken zu verhindem, die auf die Gestaltung „der deutschen Identitat” in den Jugendlichen abzielte. Ahnliche Themen, Gattungen und Konventionen des schlesischen Schrifttums fiir Kinder sind auch in anderen polnischen Regionen, v.a. in Pommem und in Posen aber auch jenseits der Grenze, zu fin- den. Im Schlesien aber beobachtete man den groBten EinfluB von den westeuropaischen Mustem des komerziellen Marktes des Kinderbuches, was sich vor allem in der Abteilung der Bildmagazine veranschaulichte. Dank der Buchdrukerei von E. Feitzinger in Teschen wurde Schlesien zum Yerlagszentrum von dem polnischen Unterhaltungsbuch fiir Kinder.

Page 178: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Redaktor Barbara Todos-Bumy

Redaktor techniczny Barbara Arenhóvel

Korektor Katarzyna Więckowska

Copyright © 2001 by Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego

Wszelkie prawa zastrzeżone

ISSN 0208-6336 ISBN 83-226-1028-9

WydawcaWydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego

ul. Bankowa 12B, 40-007 Katowice

Wydanie I. Nakład: 300 + 50 egz. Ark. wyd. 16,0. Ark. druk. 11,0 + wklejka. Przekazano do łamania w styczniu 2001 r. Podpisano do druku w sierpniu 2001 r. Papier offset, kl. III, 80 g Cena 20 zł

Agencja Wydawniczo-Reklamowa „Edytor” al. Korfantego 68,40-160 Katowice

Page 179: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Historye

B I B L I J N Edla n au k i dziatek.

Wydanie kalwskie.

Opracował

Jan Śliwka,n a u c z y c ie l.

W y d a n i e ć L jo u Ł g i e .

R ozp o rz ąd z en iem c . k . M in is te rs tw a W y z n a ń i O św ie cen ia z d n ia 31. p a ź d z ie r­n ik a 1892, 1. 26.680 ex 1891, do u ż y tk u w p o w sz e c h n y c h sz k o ła c h lu d o w y c h

z p o lsk im jęz y k ie m •w y k ład o w y m d o z w o l o n e .

Z lllustracjam i. Cena opraw. 40 et.

'■ C ie szy n . ffijgN akładem e. i k. nadw. księgarni K arola Prochaaki. /; 'Cr-

1892. ' . . . . : ' \ i

Jan Ś l i w k a : Historie Biblijne dla nauki dziatek. Wydanie kalwskie. Cieszyn 1892, nakładem K. Prochaski. Strona tytułowa i ilustracja (BŚ1)

Page 180: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

f'.

—< —< —< —-<—>< — c1AA— ~4 —< i-*< —< (—*< —< —<

—«

L e g e n d a .Żywoty Świętych

dla

m łodzieży i ludu katolickiego*

Według niemieckiego dziełka wydanego przez O. Wilperta

opracował

K s . J a t ) C h r z ą s z c z ,doktór Teologii-.i ftjoboszcz.

Vt;..... f ..

Y’S% .Z a p o zw o len ie m zw ierzep łfoócf d u ch o w n e j w e ­d łu g d e k re tu p rz e ś w ie tn e g o W i k a ry a tu G en e ­ra ln e g o w e W ro c ła w iu d n ia 15 S ty c z n ia r . 1901.

Cena 15 fenygów.

*

W Wielkich Słryięlcach na Sżląsku, £nakładeip A. W ilperta. r : * ,'Ji»

1901.

Jan C h r z ą s z c z : Mała legenda. Żywoty świętych dla młodzieży... Wielkie Strzelece 1901, nakładem A. Wilperta. Strona tytułowa (BŚ1)

Page 181: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

B \ 3/ o \MSW«tMnrm i.

a 5 O 7 9

a; 4

-<-<-<

r

1

■<■<t1

-<-<

i młodzieży. Tom lUI..A J U U U U U U U U U J U U . ^

>- >•

Dwie nowe opowiastkidla dzieci.

P r z e ł o ż o n e z n i e m i e c k i e g o .

I. Wolny strzelec.2. Białe widmo na zamku Avenel.

'/*YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYV YYYYYYNCieszyn. Nakładem Edwarda Feitzingera. —

3. Dwie nowe powiastki dla dzieci... Cieszyn 1888, nakładem E. Feitzingera Ilustracja na okładce (BŚ1)

Page 182: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

m W l M W K Ł 30M M Ł 0 » X X 1 Ż ¥ ,

P O D Ł U G „ P R A W D Y 11

n a p i s a ł :

K s i ą d z M. S m o l e ń s k i .

608e©®©©®eee=

N A K ŁA D EM W Y D A W N IC T W A D Z IE Ł K A T O L IC K IC H• ’ '‘I

. C. : / NA GÓRNYM SZLĄZKU.

Hf. P I E K A R Y ;Drwkiem . T e o d o r a H s n e c z e k .

■ . 1 8 7 0. .

M. S m o l e ń s k i : Siostra Wiktoria. Nowe Piekary 1870, nakładem Wydawnictwa Dzieł Katolickich na Górnym Śląsku, drukiem T. Heneczka. Strona tytułowa (BŚ1)

Page 183: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

KATOLICKICH; ■

SZKÓŁ ELEMENTARNYCH.

A . • f v ; - >•' "i. BESTAji A. CYGAN,& ż ■ 1 • .: • #*\V * •

V * , / CZĘŚĆ pRUĆA. } : >

■'j Z a pozwoleniom zw ierzchności d u c jW n ś j, mm/

W GŁOGÓWKO, . Z:i"NAKŁADEM HENRYKA HĄ-NDLA. K l p p f e i ; -

. *słi< % °

■" ; - 4 . * ^ W ? -5. J. B e s t a, A. C y g a n : Polsko-niemiecka Książka do czytania dla katolickich szkół

elementarnych. Część druga. Głogówek 1871, nakładem Henryka Handla, drukiem A. KukuczyStrona tytułowa (BŚ1)

Page 184: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Pierwszy podarek dla dzieci.-ww------ tysx§----

UCZEŃ CZYTAJĄCY.•v&4

i

KSIĄŻKA DO CŻYTANIjA 1

UŁOŻO NA PR ZEZ

U K O W SK IE G O ,

K A T O L IK ;!9pólka .wydawiilczii z ogr. « o |

B Y T O M G . - S z . ,NAKŁADEM W YDAW NICTW A .KATOLIKA.,

CZCIONKAMI D R U K A R N I „K A T O L IK A . 11

1802.liW ■

• * ;s .

M. Ł u k o w s k i : Uczeń czytający. Bytom 1892, nakładem Wydawnictwa „Katolika” Strona tytułowa i fragment tekstu (BŚl)

Page 185: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

r — — - —-.. o. -5 •»

;; m - : x > .

piękne przykłady bz ż y c ia P o la k ó w i P o lek .

1t< ' j

Z e b ra 1'! i]Jó zef C hociszew sk i.

( Z O B R A Z K A M I .

W u j A n to n i o b d a rz a p o d a rk a m i K a s ię i J a s i a z a p iln o ść w n a u c e J ę z y k a p o ls k ie g o .

KATOWICE.N ak ład i w łasność » G órnoślązaka® , Sp. w yd. z ogr. odpow .

1903.

C h o c i s z e w s k i : Piękne przykłady z życia Polaków i Polek. Katowice 1903, nakładem „Górnoślązaka”. Ilustracja na okładce i rysunki w tekście (BS1)

Page 186: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

OPI S Z I E M I.DLA UCZĄCEJ Ą MŁCDZIEŻY.

v #.• ••..

■ -w ■ x:Ąz *rP o d ł u g - t f ó w s z y c h ż r ó d ć t : n t o ' ż y ł

. %.* ; ->rJAN Ś L IW K A ,/^ ;. *

nauczyciel "w. Cieszyinie^* & ■'■■■■ •- śr

va» . ' %. Wydanie^ drugie poprawione 1 pomnożone.

*■ i^/%

>7* •.

C I E S Z Y N .NAKŁADEM AUTORA . — .D R U K IEM KAROLA PRO CHA SKU

■'* 1872.

8. J. Ś l i w k a : Geografia... Cieszyn 1872, nakładem autora, drukiem K. Prochaski (BŚ1)

Page 187: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

HISTORYA NATURALNAzawierająca

ważniejsze wiadomości z królestwa

z w i e r z ą t , r o ś l i n i k o p a l i n .

Dla młodzieży w naukach postępującej

7 . napisał

Jan Śliwka,nauczyciel w Cieszynie.

/CIESZYN..

Nakład autora. Druk Karola Prochaski. . 1865. •'.■■■

9. J. Ś l i w k a : Historia naturalna... Cieszyn 1865,,!drukiem K. Prochaski (BŚ1)

i autora,

Page 188: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

10. J a s c h i k: Śpiewnik dla kolo lic kich szkól polskich. Prudnik 1857, nakładem i drukiem H. Raupacha. Strona tytułowa (BŚ1)

Page 189: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

m w• '-L:/vĄ'fe?

Z b i ó rf

t r e 8 i I | © 1 s fc i t &

z m e l o d y a m i na d w a i t r z y g ł o s y

dla”

użytku szkolnego i domowego.

U ł o ż y ł

-m : -%•

*«'{?%L i

, >1m m w y g a u ,

n a u c z y c i e l p r z y s z k o l e n o r m a l n e j w G ł o g ó w k u .

Z a pozwoleniem zwierzchności duchownćj.

C e n a : 15 s r e b r . g r o s z y .

W Głogo

n a, k ł a d e rrar

11. A. C y g a n : Zbiór pieśni polskich ... dla użytku szkolnego i domowego. Głogówek 1870, nakładem A. Kukuczy. Strona tytułowa (BS1)

Page 190: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Cena 50 kop.'12. Stary Maciej [A. S t e f a ń s k i ] : Gry i zabawy na wolnym powietrzu. M ikołów [1898],

nakładem Wydawnictwa D zieł Ludowych Karola Miarki. Ilustracja na okładce (BŚ1)

Page 191: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

W IN SZU JĘ !3656

Obfity zbiór powinszowańdo użytku dzieci i młodzieży

na wszelkie uroczystości rodzinne

i obchody jubileuszowe

z dodatkiem

w i e r s z y k ó w do p a m i ę t n i k ó w wyjętych z utworów najcelniejszych pisarzy polskich.

V-: j i

Utożyl i zebra! G o z d a w a .

Mikołów— Częstochowa.uNa k ł a d e m K a r o l a M i a r k i , S p - z ogr. por.

1912.

13. G o z d a w a : Winszuję! Obfity zbiór powinszowań dla użytku dzieci i młodzieży M ikołów Częstochowa, nakładem Karola Miarki Spółki (BŚ1)

Page 192: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

LISTOWNIKDLA

DZIECI I MŁODZIEŻYzawierający

W Z O R Y L I S T Ó Wz dodatkiem

powinszować, łamigłówek,w ie r s z y k ó w ,

powiastek, nauki o grzeczności dla młodzieżyi komedyjki: „Sprawunek Marysi",

Ułożył

J ó z e j C h o c i s z e w

BYTOM G.-S.Nakładem „ K a to lik a " , s p ó łk i wyd. z ogr . odp.

Czcionkami drukarni „Katolika” .

1904 -

14. J. C h o c i s z e w s k i : Listownik dla dzieci i młodzieży. Bytom 1904, nakładem „Katolika” (BŚ1)

Page 193: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

w ierszem

D L A / D Z I E C I

>;>-Jvw r j N A K Ł A D E M

^ 1 8 5 5 .^ 1

15. Dzieje Polski wierszem dla dzieci... Przemyśl 1855, nakładem braci Jeleniów

z uwagami.

(O so b n y o dcisk z G w ia z d k i C ieszyńskiej.^)

Page 194: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Pocz

ciw

y A

ntoś

. D

obry

St

aś.

16.

Ksi

ążec

zki

obra

zkow

e. P

oczc

iwy

Anto

ś -

kilk

akro

tnie

w

ydaw

any,

nie

mie

ckie

go

rodo

wod

u w

zór

osob

owy

dla

pols

kich

dzie

ci,

i rod

zim

a ko

ntrp

ropo

zycj

a w

ycho

waw

cza

- Do

bry

Staś

Page 195: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.

Irena Socha„ Przykładne, użyteczne i zabawne''

O polskich książkach dla młodego odbiorcy na Śląsku w drugiej połowie X IX i na początku X X wieku

W ykaz w ażn iejszych błędów dostrzeżonych w druku

StronaW iersz

Jest Pow inno byćod góry od dołu

29 5 Die Seele D er Seele50 3 czasie; czasie.64 3 nieobce nieobecne77 5 w roku w 1895 w roku 189582 8 , w G alicji z w G alicji, z84 8 W eisse, Przyjacie la dzieci był W eisse P rzyjacie la dzieci, byl100 16 Śląskim Ś ląska101 11 zaleceń, h ierarchizujących zaleceń hierarchizujących101 9 Śląskim Ś ląskim ...101 8 p rze tłum aczona prze łożona101 8 [1846] [1842]106 17 ilustrow anych ilustrow any109 4 czytania C ieszyńskie czytania. C ieszyńskie118 2 w czytankach poszerzała czytankach, poszerzała125 5 vaterledndischen vaterlendischen129 7 piosnki p io sneczki130 8/9 T adeusza T. T eofila T.152 2 tyleż 20%153 1 stw ierdzić od stw ierdzić, że od

w klejkas. 1 1 Strona ty tu łow a i ilustracja S trona tytułow a

w klejkas. 3 1 (BŚI) (BJ)

w klejkas. 6 1 S trona ty tu łow a i fragm ent tekstu Strona tytułow a

w klejkas. 7 1 Ilustracja na okładce i rysunki

w tekścieIlustracja na okładce

Page 196: Irena Socha - sbc.org.pl · „Literatura Ludowa” 1994, nr 3, s. 29-37) i R. Waksmund (Literatura popularna a literatura dla dzieci i młodzieży. W: Słownik literatury popularnej.