GS4

12
Przedsiębiorcy wygrali z miastem WWW.GLOSSTOLICY.PL URSUS CZECHOWICE, GOŁĄBKI, NIEDŹWIADEK, SKOROSZE, SZAMOTY WŁOCHY OKĘCIE, OPACZ WIELKA, NOWE WŁOCHY, STARE WŁOCHY, PALUCH, RAKÓW, ZAŁUSKI 29 LUTEGO 2012 (NR 4) następny 11.03 WIęCEJ 2 Z rażącym naruszeniem prawa miasto sporządziło studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dotyczące tere- nów byłej fabryki ciagników w Ur- susie – uznał Wojewódzki Sąd Studium zagospodarowania terenu fabryki ciągników w Ursusie nie bierze pod uwagę stanu faktycznego Administracyjny, który rozpatrywał skargę dwóch przedsiębiorstw na działania miasta. W wydanych 22 lutego wyro- kach sąd podkreślił, że w odnie- sieniu do obszarów, na których działają skarżące przedsiębiorstwa Przedsiębiorcy wygrali z miastem setki działających na terenie byłych zakładów Ursus: ASmet i El-Box. W marcu sąd zajmie się trzecią skargą, którą w podob- nej sprawie złożyła Energetyka Ursus, zaopatrująca w ciepło znaczną część dzielnicy. REKLAMA nie uwzględniono dotychczaso- wego wykorzystania terenu. Zmiany kierunków rozwoju tych obszarów dokonano zatem w spo- sób nieuzasadniony, bez analizy stanu faktycznego. Przeciwko mia- stu wystąpiły dwie firmy z ponad Oba wyroki nie są prawomoc- ne, a Urząd Miasta Stołecznego Warszawy zapowiada odwoła- nie się od nich. Poczekają na nowy przystanek Najwcześniej w drugiej połowie tego roku może rozpocząć się budowa nowego przystanku kolejowego Ursus Niedźwiadek. Kolejarzom dopiero niedawno udało się przejąć działkę, bez której budowa nie mogła się rozpocząć. 3 NIEDŹWIADEK Nie poszerzą cmentarza? Właściciele nieruchomości w okolicy cmentarza na ulicy Ryżowej obawiają się, że będą musieli sprzedać swoje działki pod powiększenie nekropolii. Władze Ursusa zapewniają, że o przymusowym wykupie działek nie ma mowy 6 URSUS/WŁOCHY BOLO SKOCZYLAS/AGENCJA PRAF.PL na przystankach zamykają pasażerom drzwi przed nosem 4 Kierowcy miejskich autobusów

description

29 lutego 2012

Transcript of GS4

Page 1: GS4

Przedsiębiorcy wygrali z miastem

WWW.GLOSSTOLICY.PL URSUS CZECHOWICE, GOŁĄBKI, NIEDŹWIADEK, SKOROSZE, SZAMOTY WŁOCHY OKĘCIE, OPACZ WIELKA, NOWE WŁOCHY, STARE WŁOCHY, PALUCH, RAKÓW, ZAŁUSKI29 LUTEGO 2012 (NR 4) następny 11.03

Więcej 2

Zrażącym naruszeniem prawa miasto sporządziło studium uwarunkowań

i kierunków zagospodarowania przestrzennego dotyczące tere-nów byłej fabryki ciagników w Ur-susie – uznał Wojewódzki Sąd

Studium zagospodarowania terenu fabryki ciągników w Ursusie nie bierze pod uwagę stanu faktycznegoAdministracyjny, który rozpatrywał skargę dwóch przedsiębiorstw na działania miasta.

W wydanych 22 lutego wyro-kach sąd podkreślił, że w odnie-sieniu do obszarów, na których działają skarżące przedsiębiorstwa

Przedsiębiorcy wygrali z miastemsetki działających na terenie byłych zakładów Ursus: ASmet i El-Box. W marcu sąd zajmie się trzecią skargą, którą w podob- nej sprawie złożyła Energetyka Ursus, zaopatrująca w ciepło znaczną część dzielnicy.

Reklama

nie uwzględniono dotychczaso- wego wykorzystania terenu. Zmiany kierunków rozwoju tych obszarów dokonano zatem w spo-sób nieuzasadniony, bez analizy stanu faktycznego. Przeciwko mia-stu wystąpiły dwie firmy z ponad

Oba wyroki nie są prawomoc-ne, a Urząd Miasta Stołecznego Warszawy zapowiada odwoła- nie się od nich.

Poczekają na nowy przystanekNajwcześniej w drugiej połowie tego roku może rozpocząć się budowa nowego przystanku kolejowego Ursus Niedźwiadek. Kolejarzom dopiero niedawno udało się przejąć działkę, bez której budowa nie mogła się rozpocząć. 3

NIEDŹWIADEK

Nie poszerzą cmentarza?Właściciele nieruchomości w okolicy cmentarza na ulicy Ryżowej obawiają się, że będą musieli sprzedać swoje działki pod powiększenie nekropolii. Władze Ursusa zapewniają, że o przymusowym wykupie działek nie ma mowy 6

URSUS/WŁOCHY

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

na przystankach zamykają pasażerom drzwi przed nosem 4Kierowcy miejskich autobusów

Page 2: GS4

Dokończenie ze str. 1

2 Środa, 29 Lutego 2012 GŁOS STOLICY GLOSSTOLICY.pl

to wartość pirotechnicznych robotów, przenośnych rentgenów i pojazdów patrolowych przekazanych 17 lutego przez wojewodę mazowieckiego Jacka Kozłowskiego straży granicznej i służbie celnej na Lotnisku Chopina.

LICZBA TYGODNIA

2,2 mln zł

Reklama

Targi Mieszkaniowe17 i 18 marca Pruszkówpromocje / rabaty / konkursy / bezpłatne porady

targi.wpr24.plwstęp

wolny!

Partnerzy strategiczni:

Patron honorowy:Organizator:

Patroni medialni: Partnerzy:

Partner merytoryczny:

Hala Znicz GODZ. 10.00-17.00

Andrzej S. rodyS

Wojewódzki Sąd Admi-nistracyjny uznał, że uchwalając studium

nie wzięto pod uwagę dotychcza-sowego przeznaczenia terenów i ich uzbrojenia oraz własności gruntów, na których przedsię-biorcy prowadzą działalność. W dokumentacji studium teren i zabudowania należące do spółki ASmet (która zasłynęła wykona-niem elementów podtrzymują-cych iglicę Stadionu Narodowego) zostały zakwalifikowane jako ob-szar niefunkcjonujący i niezago-spodarowany. Teren należący do El-Boksu występuje z kolei jako obszar nieokreślony pod wzglę-dem własności.

Sąd zaznaczył, że rzadko się zdarza, aby skarga na uchwałę w sprawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego odniosła skutek, ponieważ strona skarżąca musi udowodnić naruszenie jej inte-resu prawnego. Jednak z analizy dokumentów procesowych wyni-ka, że zmiany kierunków rozwoju obszaru, na którym działają od lat ASmet i El-Box, dokonano w spo-sób nieuzasadniony, bez dokładnej analizy stanu faktycznego terenu. Sąd wskazał, że dokumenty, jakimi posługiwała się rada Warszawy

przy uchwalaniu studium terenów po Zrzeszeniu Przemysłu Ciągni-kowego Ursus, trudno uznać za ak-tualne. Uchybiono też przepisom mówiącym o konieczności usta-lenia sytuacji własności gruntów.

Rażące naruszenie prawa– Studium uchwalono z rażącym naruszeniem prawa – mówi radca prawny Anna Cholewińska, pełno-mocnik skarżących firm. – Część studium dotycząca uwarunkowań, będąca diagnozą istniejącego zagospodarowania, została spo-rządzona nierzetelnie, z rażący-mi błędami. W podsumowaniu diagnozy cały obszar po byłym ZPC Ursus (ok. 180 ha) uznano za wymagający przekształceń przestrzenno-funkcjonalnych, gdyż jest on zdegradowany. Warto zaznaczyć, że funkcjonuje na tym obszarze blisko 100 firm, w tym oddziały spółek giełdowych – do-daje mecenas Anna Cholewińska.

Zaskarżone przez obie firmy studium jest podstawą do spo-rządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzen-nego (MPZP) dla tego obszaru. Tymczasem gotowy od kilku mie-sięcy projekt MPZP opiera się na błędnie – jak orzekł sąd – sporzą-dzonym studium. Chodzi o to, że władze stolicy lansują pomysł wy-budowania na 60 ha po dawnych zakładach Ursus osiedla dla ponad 20 tys. mieszkańców. W projekcie MPZP obszar zajęty pod budowę

Przedsiębiorcy wygrali z miastem

domów mieszkalnych, szkół, przed- szkoli i infrastuktury usługowej wkracza także na tereny, które nie należą do dewelopera, chcącego budować tu osiedle, lecz do innych przedsiębiorstw, które prowadzą tu swoją działalność.

Chcą harmonijnego rozwojuPrzedsiębiorcy zrzeszeni w Sto-warzyszeniu na rzecz Rozwoju Ursusa obawiają się, że realizacja wizji osiedla doprowadzi do tego,

że nie będą oni mogli prowadzić swojej działalności. Stowarzy-szenie jeszcze w październiku 2010 r. złożyło wniosek do Urzędu m.st. Warszawy o zmianę studium w części dotyczącej dawnych tere-nów po ZPC Ursus wraz z projek-tem, który uwzględnia przemysł, usługi, a nawet część mieszkanio-wą. – Podkreślamy od dawna, że przedsiębiorcy potrzebują stu-dium uwarunkowań i kierunków rozwoju tego terenu i zgodnego z nim planu. Ale harmonijnego,

respektującego prawa własności i dotychczasowe wykorzystanie tych gruntów – mówi Beata Li-nek, sekretarz Stowarzyszenia. – Zaproponowaliśmy miastu kompromisowe rozwiązanie, ale urzędnicy nawet nie odpowiedzieli na naszą propozycję.

W marcu kolejny wyrokWątpliwości Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Ursusa podzielało także Ministerstwo Gospodarki, które wskazywało, że studium

uchwalono z naruszeniem obo-wiązujących przepisów prawa. Zastrzeżenia Ministerstwa Go-spodarki wzbudził fakt, że uwagi stanowiące podstawę zmiany, zo-stały bezkrytycznie włączone do studium, bez ich wcześniejszego skonfrontowania z polityką plani-styczną gminy, dotychczasowym przeznaczeniem gruntów oraz ich stanem prawnym.

Wyroki sądu dotyczące te-renów należących do ASmetu i El-Boksu to jeszcze nie koniec. Jak informuje Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Ursusa, w marcu Wojewódzki Sąd Administracyjny

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania dla obszaru zakładów powinno opierać się na rzeczywistym przeznaczeniu tych terenów

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

Wyroki WSA dotyczą dwóch firm, ale przez analogię odnoszą się do niemal całego terenu zakładów Ursus.

będzie rozpatrywał kolejną skargę, tym razem spółki Energetyka Ur-sus. Jest to firma, która powstała w wyniku rozpadu zakładów Ur-sus i zajmuje się dostarczaniem wszystkich mediów oraz odbio-rem ścieków nie tylko dla całego terenu dawnej fabryki, ale także znacznej część dzielnicy.

Page 3: GS4

3Wiadomości GŁOS STOLICY

22 730 11 22, 600 924 [email protected]

Byłeś świadkiem wypadku lub dramatycznego wydarzenia?Coś cię zaskoczyło lub rozzłościło? Masz ciekawe informacjei chcesz podzielić się nimi z czytelnikami Głosu Stolicy?Skontaktuj się z naszą redakcją. Gwarantujemy anonimowość.

Środa, 29 Lutego 2012 GLOSSTOLICY.pl

Reklama

Mieszkańcy Ursusa poczekają na nowy przystanekNIEDŹWIADEK Dopiero w drugiej połowie tego roku ma się rozpocząć budowa nowego przystanku kolejowego Ursus Niedźwiadek. PKP Polskie Linie Kolejowe czekają na decyzję w sprawie ustalenia lokalizacji linii kolejowej dla tej inwestycji.

O budowie nowego przy-stanku kolejoweg o w Ursusie mówi się już

od ponad 30 lat. Do maja 2008 r. właściwie nic w tej sprawie nie zrobiono. Dopiero wtedy pre-zydent Warszawy Hanna Gron-kiewicz-Waltz wraz z dyrektorem Zarządu Transportu Miejskiego Leszkiem Rutą, prezesem PKP Andrzejem Walachem i ówcze-snym burmistrzem dzielnicy Ursus Bogdanem Olesińskim podpisali porozumienie dotyczące budowy przystanku PKP Ursus Niedźwiadek. Pierwotnie budo-wa miała się zakończyć jeszcze przed Euro 2012, ale do tej pory nawet się nie zaczęła. Wszystko przez problemy z pozyskaniem gruntów pod tę inwestycję. Koleja-rzom dopiero niedawno udało się przejąć działkę, bez której budowa nie mogła się rozpocząć.

Koleją szybciejNa nowy przystanek czekają głównie mieszkańcy osiedla Niedźwiadek, którzy często mu- szą pokonać czy to pieszo, czy komunikacją miejską, sporą od-ległość, aby dostać się do przy-stanku PKP Ursus. Niektórzy natomiast korzystają z przystan-ku w Piastowie. Mogą oczywiście

skorzystać z połączenia autobu-sowego, ale w ten sposób dojazd do centrum miasta zajmuje około godzinę. Pociągiem podróż trwa zdecydowanie krócej, bo niecałe 20 minut.

Decyzja tuż tużPKP Polskie Linie Kolejowe zapewniają, że prace nad reali-zacją tej inwestycji ruszą jeszcze w pierwszej połowie tego roku. – 15 grudnia 2011 r. Mazowiec-ki Urząd Wojewódzki wszczął postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia lokalizacji linii kolejowej dla tej inwesty-cji. Decyzji spodziewamy się na przełomie lutego i marca – wyja-śnia Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy spółki PKP Polskie Li-nie Kolejowe. – Jeszcze w pierw-szym kwartale tego roku PKP PLK wspólnie z Zarządem

układu torowego, sieci trakcyjnej, urządzeń sterowania ruchem ko-lejowym oraz część miejską, czyli przejścia pod torami kolejowymi linii dalekobieżnej i podmiejskiej wraz z wyjściem na nowo wybu-dowany peron – dodaje.

Według rzecznika PKP PLK, budowa części kolejowej po-winna się rozpocząć w drugiej połowie 2012 r. Obecnie termin zakończenia inwestycji nie jest znany. Do końca za to zbliżają się prace przy budowie parkingu

przesiadkowego Park & Ride, z którego mieliby korzystać pa-sażerowie dojeżdżający do przy-stanku PKP Ursus Niedźwiadek. Dopóki przystanek ten nie zo-stanie oddany do użytku, z no-wego parkingu będą korzystać

jedynie pasażerowie wsiadają-cy na położonej niedaleko pętli autobusowej. Jednak eksperci komunikacyjni przestrzegają, że bez czynnego przystanku kolejowego obiekt ten będzie stał pusty. (DP)

Według PKP PLK, budowa przystanku Ursus Niedźwiadek rozpocznie się w drugiej połowie 2012 r.

Transportu Miejskiego ogło-szą wspólne postępowanie przetargowe, mające wyłonić wykonawcę, który będzie zo-bowiązany uzyskać pozwolenie na budowę nowego przystanku i do realizacji całego zamierze-nia inwestycyjnego. Chodzi tutaj zarówno o część kolejową, czy-li budowę peronu, przebudowę

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

Parking przy planowanej stacji już jest. Kiedy powstanie sama stacja?

Page 4: GS4

4 GŁOS STOLICY Wiadomości GLOSSTOLICY.plŚroda, 29 Lutego 2012

KOMUNIKACJAMieszkańcy osiedla Niedźwiadek w Ursusie narzekają na kierowców miejskich autobusów, którzy zamykają drzwi pojazdów tuż przed ich nosami. – Czasami kierowcy nie widzą spóźnionych podróżnych, którzy biegną do autobusu. A w niektórych sytuacjach po prostu nie mogą ponownie otworzyć drzwi – podkreśla Konrad Klimczak z biura prasowego Zarządu Transportu Miejskiego.

Pasażerowie komunikacji miej-skiej uważają, że większość kie-rowców miejskich autobusów lekceważy pasażerów. – W ostat-nim czasie już kilka razy spotka-łam się z sytuacją, gdy kierowca zamknął drzwi autobusu tuż przed nosem pasażera. Przy takiej po-godzie stanie na przystanku nie jest zbyt miłe, zwłaszcza dla ludzi starszych – irytuje się Małgorza-ta, jedna z pasażerek. – Sytuacja ta powtarza się nagminnie na

wszystkich liniach autobusowych i nie są to pojedyncze przypadki. Skoro autobus i tak jest opóźniony, to gdy poczeka jeszcze minutę na spóźnionego pasażera, to nic się nie stanie – dodaje.

Jak tłumaczy Konrad Klimczak, w sytuacji, gdy nadany już został sygnał odjazdu, kierowca z powo-dów bezpieczeństwa nie może już otwierać drzwi spóźnionemu pasa-żerowi, nawet jeśli stoi jeszcze na przystanku lub tuż za nim. – Może

Problem z kierowcami ZTM

jednak poczekać na przystanku na biegnącego pasażera i dopiero wtedy zamknąć drzwi, zależy to jednak tylko od jego kultury oso-bistej. Sam ostatnio spotkałem się z sytuacją, gdy drzwi autobusu za-mknęły mi się dosłownie tuż przed nosem – zaznacza Klimczak. – Niektórzy kierowcy czekają na pasażerów, inni nie. Często dzieje się tak, że kierowca po prostu nie widzi osoby, która biegnie do au-tobusu – dodaje.

Również w momencie opóź-nień kierowcy nie mogą sobie po-zwolić na nadmierne wydłużanie postoju na przystanku. – Rozkła-dy jazdy są tak skonstruowane, by kierowcy mieli czas zarówno na przejazd pomiędzy przystankami, jak i krótki postój. Jego wydłuża-nie na każdym przystanku spo-wodowałyby opóźnienia, z czego nie byliby zadowoleni sami pa-sażerowie – tłumaczy Konrad Klimczak. (AS)

Niekiedy czekanie na spóźnionego pasażera może oznaczać zakorkowanie ulicy

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ

604 481 482; 22 730 11 22

Reklama

KAmillA GębSKA

STARE WŁOCHYNa koniec marca zaplanowano otwarcie przychodni przy ul. Cegielnianej we Włochach. Byłby to powód do radości, gdyby nie to, że budynek gotowy był już rok temu. Od tej pory stał pusty, zamknięty na cztery spusty, ponieważ zabrakło pieniędzy na wyposażenie placówki.

W -ładze dzielnicy o pla-nach budowy nowej przychodni zdrowia

wspominały już w 2002 r. Decyzja lokalizacyjna na inwestycję – jak donosił Portal Informacyjny Sto-warzyszenia Sąsiedzkie Włochy w maju 2008 r. – wydana została cztery lata później, w 2006 r. No-woczesny budynek o oryginalnej bryle gotowy był w marcu 2011 r.

Obiekt, którego budowa koszto-wała ponad 10 mln zł, zamiast słu-żyć mieszkańcom, generuje straty. Trzeba go ogrzewać i opłacać ochronę. Jak informuje rzecznik Urzędu Dzielnicy Włochy Mikołaj Foks, budynek przychodni powstał za pieniądze dzielnicy, a powin-no sfinansować go miejskie Biuro

Polityki Zdrowotnej. W jego gestii było też zapewnienie pieniędzy na wyposażenie przychodni. Biuro przeznaczyło na to 1 mln zł. Było to stanowczo za mało, by kupić no-woczesny sprzęt medyczny i me-ble. Właśnie brak wystarczających pieniędzy na zakup wyposażenia placówki był powodem niemożno-ści jej otwarcia. Ostatecznie udało się pozyskać brakujące pieniądze i po roku od momentu, kiedy bu-dynek był już gotowy, nowa przy-chodnia zostanie w końcu otwarta.

– Ostatecznie na wyposażenie przychodni przeznaczono 2,5 mln zł. Pieniądze pochodziły z Biura Polityki Zdrowotnej i z Biura Rozwoju Miasta – mówi rzecznik Mikołaj Foks. – Placówka będzie oddana w końcu w marcu. Fina-lizowane są ostatnie formalności – dodaje.

Mieszkańcy już nie mogą się tego doczekać. W końcu leczeni będą w godnych warunkach lo-kalowych i korzystać będą z no-woczesnej aparatury i urządzeń medycznych. Do nowego budynku przy ul. Cegielnianej przeniesiona zostanie przychodnia z ul. Rejo-nowej. – Mieści się ona w budyn-ku, który ni jak nie przystaje do standardów współczesnego lecznictwa – mówi dyrektor włochowskiego Samodzielnego Publicznego Zakładu Lecznictwa

Otwarcie spóźnione o rok

Otwartego Marzena Piotrowska--Wojciechowska. – Przed wojną był to budynek mieszkalny, który został zaadoptowany na potrzeby przychodni. Są to dwa budynki połączone ze sobą przej-ściem, które powstało po wybiciu

Przychodnia z ul. Rejonowej przeniesie się do nowego budynku przy ul. Cegielnianej

łączącej je ściany. Teraz pacjenci przyjmowani będą nie tylko w naj-nowocześniejszej przychodni we Włochach, ale i jednej z lepszych w Warszawie. W budynku dosto-sowanym do potrzeb osób niepeł-nosprawnych, mającym podjazdy

i windę. Ponadto przychodnia ma zainstalowaną klimatyzację i przygotowana jest do założenia instalacji solarnej – dodaje.

Do nowej lecznicy nie trafi prak- tycznie nic ze starej i wysłużonej aparatury.– Wyposażenie, od

mebli po sprzęt, jest nowe. Wy-służona aparatura, np. stary zde-kapitalizowany aparat do USG zostanie zastąpiony nowym. Spe-cjalistyczny, nowoczesny sprzęt będą mieć wszystkie poradnie, m.in. poradnia gastroenterolo-gii – np. gastroskop oraz kar-diologii – aparaty holterowskie działające w nowym systemie i wykonujące bardzo precyzyj-ne zapisy oraz aparat do badania zaburzeń pracy serca i ciśnienio-mierze – informuje dyrektor Piotrowska-Wojciechowska.

Pacjenci ponadto będą mogli korzystać z usług poradni gine- kologicznej, okulistycznej, sto- matologicznej z chirurgią, le-czenia uzależnień, zdrowia psy- chicznego i dermatologicznej, która przeniesiona zostanie z przychodni przy ul. 1 Sierpnia. Jak informuje szefowa SPZLO, uruchomione zostaną też nowe poradnie chirurgiczna i orto-pedyczna, których w dzielnicy Włochy nie było, a było na nie du- że zapotrzebowanie.

Zanim pacjenci zobaczą wnę-trze placówki, na początku marca obejrzą je radni, którzy mają wi-zytować przychodnię. Będą mieli okazję przechadzać się po ponad 1,2 tys. mkw. powierzchni lecznicy i zwiedzić 35 gabinetów ulokowa-nych na trzech kondygnacjach.

Przed rokiem zabrakło pieniędzy na wyposażenie nowej placówki

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

Mężczyzna podejrzany o podpalenie w nocy z 18 na 19 lutego siedmiu samochodów w centrum Warszawy usłyszał zarzuty. Za spowodowanie pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu ludzi, oraz znacznych strat grozi mu do 10 lat więzienia. Wobec 23-letnie-go Jacka T., który nie przyznał się do

winy, sąd zastosował dozór policyjny. Jacek T. w przeszłości notowany był za podobne przestępstwa. Jak infor-mował rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Maciej Karczyński, w 2011 r. w Śródmieściu i Ursusie po dużej imprezie sportowej podpalił dziewięć pojazdów. Usłyszał wtedy

zarzuty i został tymczasowo aresztowany. Po wpłaceniu 60 tys. zł kaucji wyszedł na wolność. Jak donosiło 20 lutego radio RMF FM, Jacek T. jest synem znanego adwokata, byłego rzecznika Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej. (KAM)

Warszawski podpalacz aut usłyszał zarzuty

STOLICA

Page 5: GS4

5Reklama GŁOS STOLICYGLOSSTOLICY.pl Środa, 29 Lutego 2012

Page 6: GS4

6 GŁOS STOLICY Wiadomości GLOSSTOLICY.plŚroda, 29 Lutego 2012

KArolinA GontArczyK

URSUS/WŁOCHYWłaściciele nieruchomości w okolicy cmentarza na pograniczu Włoch i Ursusa obawiają się, że będą musieli sprzedać swoje działki pod nekropolię.

Sprawa powiększenia terenu cmentarza przy ul. Ryżo-wej już od kilku lat wzbu-

dza wiele kontrowersji, głównie ze względu na związane z tym plany wyburzenia okolicznych nieruchomości. Przewodniczą-cy Rady Dzielnicy Ursus Henryk Linowski zapewnia, że o wybu-rzaniu bez zgody mieszkańców nie ma mowy.

Koncepcja poszerzenia obszaru cmentarza przy ul. Ryżowej po raz pierwszy pojawiła się w 1997 r., gdy w ówczesnej gminie Warszawa Włochy podjęto uchwałę o spo-rządzaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzen-nego dla tego rejonu. Procedury nie zostały jednak zakończone i sprawa powróciła w 2005 r. Wtedy radni z Ursusa i Włoch podjęli uchwały intencyjne doty-czące przeznaczenia działek na

powiększenie cmentarza i budo-wy parkingów przy ul. Ryżowej i Fasolowej. Okazało się jednak, że powiększenie nekropolii wiązałoby się z przymusowym wykupem i wyburzeniem części sąsiednich nieruchomości. Wła-ściciele działek zaczęli masowo protestować. Pojawiły się bowiem spekulacje, że władze dzielnicy przed wyborami w 2010 r. nie chcą się sprzeciwiać woli miejsco-wych księży, będących orędow-nikami powiększenia nekropolii. W sprawie głos zabrał również europoseł Wojciech Olejniczak (SLD). Jego zdaniem, uchwalanie miejscowych planów bez posza-nowania prawa własności jest działaniem niedopuszczalnym.

Właściciele bronią swoich działekPowiększenia cmentarza przy ul. Ryżowej można dokonać tylko na gruntach należących do miasta

zdaniem bowiem, na cmenta-rzach przy ul. Ryżowej i Fasolo-wej zaczyna już brakować miejsc do pochówku. Jednak swoje uwa-gi w tej sprawie zgłosili również właściciele pobliskich nierucho-mości, obawiając się przymuso-wego wykupu działek. – W sumie

uwagi w tej sprawie zgłosiło 125 osób. Trzeba pamiętać o tym, że obecnie w Ursusie nie ma żad-nego cmentarza. A wiadomo, że większość mieszkańców wolałaby odwiedzać groby swoich bliskich na pobliskiej nekropolii, niż jeź-dzić wiele kilometrów na drugi

koniec Warszawy – mówi prze-wodniczący Linowski.

W maju ubiegłego roku Komi-sja Ładu Przestrzennego Rady m. st. Warszawy pozytywnie za-opiniowała projekt uchwały rady zmieniający uchwałę z 2008 r. w sprawie przystąpienia do spo-rządzenia miejscowego planu za-gospodarowania przestrzennego rejonu cmentarza przy ul. Ryżo-wej. Projekt co prawda znalazł się w porządku obrad XVI sesji stołecznej rady 26 maja 2011 r., ostatecznie jednak został wycofa-ny przez zastępcę prezydenta mia-sta Włodzimierza Paszyńskiego.

Na razie sprawa jest więc w za-wieszeniu. Część mieszkańców nadal domaga się poszerzenia nekropolii, z kolei właściciele sąsiadujących z nią działek oba-wiają się o przyszłość swoich nieruchomości. – Ich obawy są zupełnie niepotrzebne, nie ma bowiem prawnych możliwości przymusowego wykupu gruntu. To może się odbyć wyłącznie na zasadzie dobrowolności – za-pewnia przewodniczący Linow-ski. Również rzecznik Urzędu Dzielnicy Włochy m. st. Warszawy Mikołaj Foks poinformował nas, że na poszerzenie cmentarzy nie są przewidziane grunty prywatne, lecz jedynie te, które są własnością miasta. Plan obejmuje również za-gospodarowanie Fortu Włochy.

Nie ma prawnych możliwości przymusowego wykupu gruntów. Może się to odbyć wyłącznie na zasadzie dobrowolności.

Przewodniczący Rady Dzielni-cy Ursus m. st. Warszawy Henryk Linowski zapewnia, że uchwałę dotyczącą wpisania do projektu miejscowego planu zagospoda-rowania przestrzennego posze-rzenia nekropolii radni podjęli na wniosek mieszkańców. Ich

Leżący na pograniczu Włoch i Ursusa cmentarz trzeba powiększyć, bo zaczyna na nim brakować miejsca na pochówki

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

URSUS/WŁOCHYDeweloper zaproponował zmianę nazwy stacji PKP Ursus Północny na Zielona Italia. Radni z Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Rady m. st. Warszawy zdecydowanie odrzucili ten pomysł.

To jednak nie jedyna absurdalna propozycja nazewnicza, z którą musiała się zmierzyć w ubiegłym roku komisja.

Zielona Italia to nowe nie-wielkie osiedle mieszkaniowe położone przy ul. Obywatelskiej. Developer, który je wybudował, chciał, aby tak samo nazwać po-bliską stację kolejową. Skąd się wziął taki pomysł, dokładnie nie wiadomo. Wiadomo na-tomiast, że radni z Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Rady m. st. Warszawy, nie znajdując uzasadnienia do zmiany nazwy, wniosek odrzucili. – I bardzo dobrze. Bo nie jest tu za spe-cjalnie zielono, trudno znaleźć

również cokolwiek, co wiązałoby się z Italią – mówi pani Monika, mieszkanka ul. Obywatelskiej.

Próba zmiany nazwy przy-stanku z PKP Ursus Północny na Zielona Italia to nie jedyny pomysł, który zirytował miesz-kańców Włoch i okolic. Podob-nie było z likwidacją nazwy pętli autobusowo-tramwajowej Okę-cie i zastąpieniem jej, na wniosek Zarządu Transportu Miejskiego, mianem P+R Al. Krakowska. Sprawa ta wywołała tak wiele emocji, że ostatecznie radni zdecydowali się na przywró-cenie dawnej nazwy. Ostatnio dziennikarze i mieszkańcy nie pozostawili także suchej nitki na pomyśle określenia jednej ze stacji metra mianem Świętokrzy-ska Pasta od nazwy historycz-nego budynku przy ul. Zielnej. Wśród innych propozycji, któ-rymi w ubiegłym roku musieli się zajmować radni z Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Rady m. st. Warszawy, znalazły się takie pomysły jak: nazwanie jednego z traktów imieniem Pa-mięci Rzezi Woli oraz nadanie

Ursus Północny nie będzie Zieloną Italią

nazw ulicom: Bierutowskiej (zaproponowanej przez miesz-kańca miejscowości Bierutów), Bezradności Mieszkańców Białołęki (zgłoszonej przez

mieszkańców tej dzielnicy), czy Tokarzy Konarszczyków. Z kolei wśród propozycji nazw dla Mostu Północnego pojawiły się wnioski, aby obiekt nosił imię

Marii Skłodowskiej-Curie oraz Zgrupowania Stołpecko-Nali-bockiego AK. Wszystkie te pro-pozycje zostały przez radnych odrzucone. (KG)

Nazwa Zielona Italia w przypadku zaniedbanego przystanku PKP Ursus Północny brzmiałaby wręcz ironicznie

Grupa mieszkańców Ursusa zawią-zała Bezdyskusyjny Klub Filmowy „Poznaj swojego sąsiada”. Chcąc zerwać z anonimowością, jaka pa-nuje w miejskich aglomeracjach, or-ganizują darmowe pokazy filmowe. Ma to być okazja nie tylko do miłego spędzania czasu, ale też poznania się

i wspólnej dyskusji. Seanse kina m.in. czeskiego, rosyjskiego i włoskie-go odbywają się od 24 lutego w każdy ostatni piątek miesiąca o godz. 18.30 w Bibliotece Skorosze przy ul. Dzieci Warszawy 27a, która udostępniać będzie salę projekcyjną. Cykl otworzy pokaz filmu produkcji brytyjskiej

„Czekając na Joe” w reżyserii Kevina Macdonalda. 30 marca mieszkańcy zobaczą rosyjski film „Rusałka” (reż. Anna Melikian), 27 kwietnia włosko-turecki obraz „Okna” (reż. Ferzan Özpetek) i 25 maja film czesko-francusko-brytyjski film „Kola” (reż. Jan Srêrák). (KAM)

Darmowe kino sąsiedzkie

SKOROSZE

Peron do remontuREGIONWarszawska Kolej Dojazdo- wa ogłosiła przetarg na wy-konanie modernizacji przy- stanku WKD Warszawa Za- chodnia. Prace remontowe powinny rozpocząć się na po- czątku kwietnia.

Przystanek WKD na Dwor- cu Zachodnim, od dawna wy- maga remontu, tak jak cała stacja. W kwietniu robotnicy najpierw rozbiorą nawierzch-nie peronu, po czym podnio-są studzienki kanalizacyjne i teletechniczne do poziomu peronu. Następnie zostanie zdemontowany peronowy hydrant. Później wykonaw-ca ułoży płyty przy obrzeżach ścianek peronowych, a peron zostanie wyłożony kostką brukową. W ramach remon-tu zostaną też odnowione ścianki peronowe. Zgodnie z zamówieniem prace miały- by się rozpocząć 2 kwietnia. Remont powinien zostać za-kończony w drugiej połowie maja. (DP)

Page 7: GS4

7GŁOS STOLICYGLOSSTOLICY.pl Środa, 29 Lutego 2012 Wiadomości

Reklama

KArolinA GontArczyK

URSUS/WŁOCHY Brak miejsc parkingowych to problem występujący przy wielu kościołach zarówno w Ursusie, jak i we Włochach. Mimo zapewnień księży, że robią wszystko, aby pomóc w tej sprawie, wierni nadal nie mają gdzie zostawiać swoich samochodów, zwłaszcza podczas niedzielnych nabożeństw i większych uroczystości.

K łopoty z zaparkowaniem samochodu doskonale zna proboszcz parafii

Matki Bożej Fatimskiej przy ul. Zagłoby w Ursusie. Jego zda-niem, miejsc postojowych przy ko-ściele brakuje praktycznie zawsze, nie tylko podczas mszy i innych uroczystości. Mimo że istnieje tu zatoka parkingowa, z której wierni mogliby korzystać, jest ona

zajmowana przez mieszkańców pobliskich bloków. – A tak być nie powinno, przynajmniej w godz. 7.00–18.00. Ludzie narzekali na to, że buntuję w tej sprawie straż miejską, ale to nieprawda – mówi ks. prałat Roch Walczak. Pro-boszcz zapewnia jednocześnie, że stara się pomagać wiernym--kierowcom i udostępnia im plac przykościelny, to jednak niewiele pomaga – miejsc nadal brakuje.

Wszystko przez NowolazurowąProblem z zaparkowaniem aut mają również wierni z parafii Świętej Rodziny przy ul. Zapust- nej. Nieopodal trwa bowiem budowa ul. Nowolazurowej, któ- ra będzie przebiegać tuż obok kościoła. Na razie teren wokół świątyni jest rozkopany, o wol-nym miejscu do zaparkowania auta można więc tylko pomarzyć i nie widać żadnych możliwości rozwiązania tej sytuacji.

Problemem na przykościelnych parkingach jest nie tylko brak miejsc postojowych dla samocho-dów. Cierpią również piesi, którzy

Wierni modlą się o parkinginie mają możliwości poruszania się chodnikami zastawionymi przez auta. Taka sytuacja ma miejsce przy kościele Najświęt-szego Ciała i Krwi Chrystusa przy ul. Wojciechowskiego w Ursusie. Chodnik przed kościołem, mimo że szeroki, jest tak pozastawiany przez samochody, że trudno tę- dy przejść.

Po prostu za mało miejscaPrzed kościołem Matki Bożej Saletyńskiej przy ul. Popularnej

istnieje niewielki parking, który może pomieścić najwyżej 12 sa-mochodów. To sprawia, że wierni mają niemałe problemy z zapar-kowaniem aut. I tu również nic nie wskazuje na to, że sytuacja się poprawi, ponieważ przy ul. Popu-larnej po prostu brakuje miejsca. Dzięki uprzejmości proboszcza, także i tutaj można skorzystać z przykościelnego placyku. Na dłuższą metę jest to jednak sytu-acja niekomfortowa i dla wiernych, i dla księży.

Jeden z księży, który nie zgo-dził się na podanie swojego na-zwiska, podczas rozmowy z nami stwierdził, że kościół w Polsce jest prześladowany. Jego zdaniem świadczy o tym duża ilość parkin-gów przed sklepami, zwłaszcza wielkopowierzchniowymi, i brak miejsc postojowych przed świą-tyniami. – No, ale ta sprawa leży w gestii zarządcy dróg, nie moim – mówi. Wypowiedź duchownego wydaje się być przesadą, jednak prawdą jest, że jeżeli władze sa-morządowe nie pomyślą o no-wych parkingach, problem będzie tylko narastał.

Cierpią również piesi, którzy nie mają możliwości poruszania się chodnikami zastawionymi przez auta

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

W niedziele i podczas większych uroczystości próżno szukać przy kościołach miejsc do zaparkowania

W środę 22 lutego zebrała się Komisja ds. Nazewnictwa Miejskiego Rady m.st. Warszawy. Podczas posiedzenia radni zajęli się m.in. nazwą pętli autobusowej przy al. Krakowskiej. Uczestnicy spotka-nia jednogłośnie stanęli w obronie jej starej nazwy, czyli „Okęcie”, którą

Zarząd Transportu Miejskiego z ubie-głym roku zmienił tuż po otwarciu nowego parkingu przesiadkowego Parkuj i Jedź. Przywrócenia starej nazwy domaga się także Rada Warszawy oraz burmistrz Włoch. ZTM nic sobie z tego nie robi i do tej pory nie zajął się przywróceniem

nazwy „Okęcie”. Jak poinformowała radna Anna Nehrebecka, komisja nazewnictwa wysłała już do ZTM ponaglenie o zajęcie stanowiska w sprawie pętli przy al. Krakowskiej. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, sprawa może zostać skierowana do prezydent miasta. (DP)

Komisja nazewnictwa ponagla ZTM, by przywrócił dawną nazwę pętli

OKĘCIE

Page 8: GS4

8 GŁOS STOLICY Wiadomości GLOSSTOLICY.plŚroda, 29 Lutego 2012

AnnA SołtySiAK

WŁOCHYUtrudnienia drogowe w dzielnicy nieprędko się skończą. Być może jeszcze w tym roku rozpocznie się generalny remont ul. Kleszczowej – jednej z najbardziej zatłoczonych i zniszczonych dróg w tym rejonie.

N ie tak dawno zakończyła się budowa węzła Łopu-szańska, kilkaset metrów

dalej trwa budowa dwóch kolej-nych węzłów drogowych. Od wielu miesięcy remontowana jest również wiecznie zapadającą się ul. Dźwigowa. Gdy skończy się jej przebudowa, drogowcy zaczną remont ul. Kleszczowej.

Mieszkańcy i kierowcy od lat narzekają na tragiczny stan jej na-wierzchni. Droga jest nierówna, w kilku miejscach widać zapadli-ska, a po roztopach i większych opadach deszczu pojawiają się tu ogromne kałuże. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych (ZMID) przygotowuje się do przebudowy ul. Kleszczowej. Droga ma przejść generalny remont. Drogowcy pla-nują wykonać tu odwodnienie, ułożyć nową nawierzchnię drogi oraz wybudować nowe chodniki, a nawet ścieżkę rowerową. Nie ma jednak co liczyć na poszerzenie drogi. Docelowo ruch z ul. Klesz-czowej ma przejąć budowana ul. Nowolazurowa.

ZMID obecnie gromadzi wy-maganą dokumentacje. Jednak o tym, kiedy inwestycja doj- dzie do skutku, zadecyduje Rada m. st. Warszawy. – Jeśli rada przyzna nam pieniądze potrzeb- ne na tę inwestycję, to jest szansa, że jeszcze w tym roku uda nam

Kleszczowa do remontusię ogłosić przetarg, podpisać umowę i być może rozpocząć pra-ce przygotowawcze – mówi Aga- ta Choińska, rzecznik prasowy ZMID. – Decyzję rady Warsza- wy powinniśmy poznać jeszcze w tym półroczu – dodaje.

Remont ul. Kleszczowej ozna- cza, że kierowcy po raz kolejny

O tym, kiedy rozpoczną się prace, zdecyduje rada Warszawybędą musieli zmagać się z utrud-nieniami drogowymi. To jedna z głównych dróg w rejonie, na której koncentruje się ruch w kie-runku Nowych Włoch i Ursusa oraz w stronę Al. Jerozolimskich. Rzeczniczka tłumaczy, że prze-budowa Kleszczowej celowo nie została skoordynowana z innymi inwestycjami drogowymi prowa-dzonymi w tym rejonie. – Gdy-byśmy zamknęli ul. Kleszczową w trakcie budowy węzła Łopu-szańska i prowadzonego remontu ul. Dźwigowej, to nawarstwienie powstałych utrudnień sparaliżo-wałoby ruch w tej części miasta – podkreśla Choińska. – Na szczęście w najbliższym czasie do użytku powinien zostać oddany wiadukt na ul. Gierdziejewskie-go. Znamy również przybliżo- ny termin zakończenia prac na ul. Dźwigowej. Te drogi będą sta-nowiły alternatywę dla kierow-ców, gdy rozpocznie się remont Kleszczowej – zaznacza.

Jeśli rada Warszawy przyzna pieniądze potrzebne na tę inwestycję, to jest szansa, że jeszcze w tym roku uda się ogłosić przetarg, podpisać umowę i być może rozpocząć prace przygotowawcze.

Zapustna nie będzie modernizowana w tym rokuSTARE WŁOCHYMieszkańcy od lat oczekujący na modernizację ul. Zapustnej będą musieli uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Mimo że w tegorocznym budżecie dzielnicy na ten cel zapisano prawie 270 tys. zł, to jednak pieniądze te zostaną przeznaczone wyłącznie na wykup okolicznych gruntów.

Ul. Zapustna, mimo że stosun-kowo niewielka, pełni ważną rolę komunikacyjną dla mieszkań- ców Ursusa i Włoch. Jej stan jest jednak opłakany. Nawierzchnia składa się z betonowych płyt, brakuje tu również chodników. Kierowcy już od dawna domagają się remontu drogi, jak do tej pory bezskutecznie i nic nie wskazu-je na to, żeby w tym roku zostały rozpoczęte prace z tym związane, mimo że projekt powstał 10 lat temu. W tegorocznym budżecie dzielnicy Włochy zarezerwowa-no co prawda 269 tys. zł na tę inwestycję, jednak zostaną one przeznaczone wyłącznie na wy-płatę odszkodowań właścicielom pobliskich nieruchomości. – Ure-gulowanie tych kwot pozwoli nam w przyszłym roku wykonywać już konkretne prace – mówi Mikołaj Foks, rzecznik prasowy Urzędu Dzielnicy Włochy m. st. Warsza-wy. Jeśli tylko inwestycja dojdzie do skutku, na ul. Zapustnej na od-cinku od ul. Ryżowej do ul. Ba-talionu Włochy powstanie nowa

nakładka bitumiczna, po stronie północnej zostanie wybudowa-ny chodnik, a po południowej – rów odparowywalny.

Na razie od października ubie-głego roku na ul. Zapustnej została wprowadzona nowa organizacja ruchu, która spowodowała, że część drogi jest ślepa. Można co prawda w nią wjechać z obu stron, jednak na wysokości kościoła Świętej Rodziny dalszy przejazd jest niemożliwy. Zmiany są zwią-zane z rozpoczęciem kolejnego

Na ul. Zapustnej planowane jest utworzenie wjazdu na ul. Nowolazurową, który ma powstać pod koniec roku.

etapu prac przy budowie ul. No-wolazurowej. Kierowcy nie kryją, co myślą na ten temat. – Ja ro-zumiem, że budowa ul. Nowola-zurowej jest ważna, ale można to było jakoś inaczej zorganizować. Ale przecież w tym kraju wygoda obywatela jest na ostatnim miej-scu. Drogowcy nie raczyli nawet na drogach wlotowych postawić znaków informujących o tym, że ulica jest zamknięta – irytu-je się pan Roman, mieszkaniec Ursusa. Na ul. Zapustnej pla-nowane jest utworzenie wjazdu na ul. Nowolazurową. Ma on powstać pod koniec roku. (KG)

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

karo

lin

a g

on

tarc

zyk

Nowolazurowa czeka na poprawę pogodyREGIONBudowa ulicy Nowolazurowej to jedyna inwestycja drogowa prowadzona w okolicy, która nie ma opóźnienia. Niekorzystne warunki pogodowe wymusiły jednak wstrzymanie robót budowlanych.

Nagły atak zimy sparaliżował prace prowadzone przy budowie kluczowych dróg w Warszawie i okolicach. Utrudnienia poja-wiły się na budowie autostra-dy A2, trasy Salomea – Wolica oraz południowej obwodnicy

Warszawy. Zima wymusiła rów- nież wstrzymanie prac na budo- wie ul. Nowolazurowej. – W ostat- nim czasie warunki pogodowe nie były zbyt sprzyjające. Bardzo niskie temperatury uniemożliwi-ły nam prowadzenie jakichkol-wiek prac na ul. Nowolazurowej. Drogowcy musieli wstrzymać roboty – informuje Agata Cho-ińska, rzecznik prasowy Zarządu Miejskich Inwestycji Drogo- wych (ZMID).

W ostatnich dniach pogoda się poprawiła, jednak kilkuna-stostopniowe mrozy zastąpiły obfite opady śniegu. Mimo tego cześć prac udało się wznowić. – Obecnie prace są prowadzone

przy budowie wiaduktu drogo-wego. Robotnicy przygotowują tu szalunki i zbrojenia konstruk-cji – podkreśla Choińska. – Jeśli pogoda się poprawi to jeszcze w tym kwartale rozpoczniemy prace związane z budową tu-nelu pod torami kolejowymi w kierunku Poznania. Póki co, wykonawca prowadzi tu prace związane z przełączaniem in-stalacji podziemnych – doda-je rzeczniczka.

ZMID zaznacza, że w najbliż- szym czasie budowa Nowolazu-rowej nie będzie wymagała wpro-wadzenia zmian w organizacji ruchu na drogach znajdujących się wokół placu budowy. (AS)

Miejskie Zakłady Autobusowe (MZA) ogłosiły przetarg na zakup nowych autobusów. Za ponad 100 mln zł MZA chce kupić 60 przegubowych, 25 średnich (długość 12 m) oraz 20 małych (długość 10 m) autobusów. Nowe pojazdy, które zasilą tabor stołecznego przewoźnika, będą

wyposażone w kamery monitorujące wnętrze pojazdu, ekrany i tablice informacyjne oraz klimatyzację. Na obiciach foteli ma znaleźć się tapicer-ka z charakterystycznym nadrukiem – kolumną Zygmunta, pomnikiem Chopina, Pałacem Kultury itp. Dosta-wy autobusów mają rozpocząć się już

w drugiej połowie tego roku. MZA to jeden z największych przewoźników autobusowych w Polsce. Firma ma 1400 autobusów, z czego 1240 to pojazdy nisko- podłogowe. W kasacji jest prawie 50 pojazdów, głównie są to wysłużo-ne ikarusy, jelcze i neoplany. (AS)

Miejskie Zakłady Autobusowe kupują 105 nowych wozów

STOLICA

Reklama

Page 9: GS4

9GŁOS STOLICYGLOSSTOLICY.pl Środa, 29 Lutego 2012

Reklama

Zielone światło dla obwodnicyAnnA SołtySiAK

REGIONPo licznych sporach i protestach wreszcie udało się przygotować decyzję środowiskową dla trasy Opacz – Wolica, która ma stanowić obwodnicę Raszyna. Teraz inwestor będzie musiał tylko zdobyć pieniądze na realizację inwestycji.

A leja Krakowska to jedna z najbardziej zakorkowa- nych dróg w Polsce. Kie-

rowcy codziennie stoją tu w ogrom- nych korkach, które tworzą się w porannym i popołudniowym szczycie. Niedogodności, zwią-zane z dużym natężeniem ruchu na drodze, najbardziej dają się we znaki mieszkańcom Janek, Falent i Raszyna.

Problemy z decyzją środowiskowąRozwiązaniem problemu miała być budowa trasy Salomea – Woli-ca, która odciążyłaby zakorkowa-ny Raszyn. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad od samego początku ma jednak

wydana. Teraz zajmiemy się przygotowaniem dokumentacji – informuje Małgorzata Tarnow-ska z warszawskiego oddziału GDDKiA. – Realizacja inwesty-cji będzie się odbywała w trybie

projektuj i buduj. To oznacza, że wybrany w przetargu wykonawca będzie musiał wykonać projekt budowlany, zdobyć zgodę na re-alizację inwestycji i wybudować trasę – dodaje.

problem z realizacją tej inwesty-cji. Na początku ubiegłego roku nie było wiadomo, czy powstanie pierwszy odcinek tej drogi, czy-li fragment Salomea – Opacz. Dopiero po złożeniu petycji podpisanej przez mieszkańców i kie- rowców Ministerstwo Infrastruk-tury postanowiło przekazać pie-niądze na budowę trasy.

Pozostały odcinek, czyli Opacz – Wolica, trafił na listę rezerwo-wą inwestycji. W tym przypadku pojawiły się również problemy z uzyskaniem decyzji środowi-skowej. Dla drogowców to jeden z najważniejszych dokumentów, ponieważ określa on przebieg tra-sy i jej wpływ na otoczenie.

Na razie lista rezerwowaPoprzednia decyzja, którą uzy-skała GDDKiA, została uchylo-na po protestach mieszkańców Raszyna, Sękocina i Magda-lenki. W poniedziałek 6 lutego Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wydała nową decyzję, która zakłada budowę trasy w tym samym wariancie, jak poprzednio. Dodatkowo dokument ma rygor natychmiastowej wykonalności, a to oznacza, że odwołania nie wstrzymają dalszych przygoto-wań. – Jeszcze nie otrzymaliśmy decyzji, ale wiemy, że została

Jest decyzja środowiskowa dla trasy Opacz – Wolica. Teraz rząd musi znaleźć pieniądze na budowę drogi

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

Trasa Opacz – Wolica będzie przedłużeniem budowanego obecnie odcinka Salomea – Opacz

Urzędnicy z GDDKiA czeka- ją jeszcze na aktualizację „Pro-gramu budowy dróg krajowych na lata 2011–2015”. Obecnie odcinak trasy S8 Opacz – Woli- ca znajduje się na tzw. liście

rezerwowej. – Jeśli rząd prze-każe pieniądze na budowę tra- sy, to my mamy już zielone świa- tło. Bez aktualizacji nie może- my ogłosić przetargu – podkreś- la Tarnowska.

W niedzielę 4 marca w Domu Kultury Włochy przy ul. Chrobrego 27 odbę-dzie się koncert muzyki sefardyjskiej w wykonaniu zespołu Riveiro. Pieśni sefardyjskie to muzyka Żydów, którzy do XV w. zamieszkiwali Hiszpanię (Sefarad to po hebrajsku Hiszpania). Mimo że od ich wypędzenia minęło

już ponad 600 lat, ich kultura prze-trwała do dziś. Przypomina o tym zespół Riveiro, który wykonuje pieśni w języku ladino, nawiązujące do tradycji muzycznych ze średnio-wiecznej Hiszpanii, jak również do stylu pieśni sefardyjskich w arabskiej części Morza Śródziemnego. Zespół

Riveiro tworzą: Anna Jagielska-Rive-iro – śpiew i gitara, Marta Maślanka – santur, riqq i darabuka, Patrycja Napierała – instrumenty perkusyjne, Michał Pindakiewicz – gitara, Sebastian Wielądek – flety nej, kawal oraz duduk. Start godz. 17.00. Wstęp wolny. (DP)

W niedzielę zespół Riveiro zagra muzykę sefardyjską

WŁOCHY

Wiadomości

Page 10: GS4

10 GŁOS STOLICY Wiadomości GLOSSTOLICY.plŚroda, 29 Lutego 2012

Miasto dofinansuje rekreacjęKAmillA GębSKA

URSUSOśrodek Sportu i Rekreacji w Ursusie otrzyma prawie 2,2 mln zł dotacji na 2012 r. Pieniądze pozwolą na dofinansowanie zajęć na pływalniach, w klubach fitness oraz programu „Senior starszy sprawniejszy”.

R ada dzielnicy Ursus po-zytywnie zaopiniowała projekt uchwały Rady m.

st. Warszawy w sprawie ustale-nia stawek jednostkowych dota-cji przedmiotowej dla Ośrodka Sportu i Rekreacji m. st. Warszawy w dzielnicy Ursus na 2012 r. Fi-nansowe wsparcie w wysokości blisko 2,2 mln zł odczują miesz-kańcy korzystający z usług ośrod-ka. Mniej zapłacą m.in. za bilety na pływalnie Skalar i Albatros oraz zajęcia fitness.

Projekt uchwały w sprawie do- tacji szczegółowo określa liczbę godzin zajęć rekreacyjnych i spor- towych, jaka zostanie dofinan-sowana. Na pływalni Skalar do- płata do jednej godziny zajęć rekreacyjnych wynosić będzie 149 zł. Kwota ta pomnożona została przez planowaną przez OSiR liczbę godzin usług na pływalni w całym roku – to 5540

ogólnodostępne imprezy sporto-we organizowane przez ośrodek np. z okazji Dnia Dziecka.

Jak informuje dyrektor OSiR w Ursusie Sławomir Luliński, gdyby nie dotacja, to bilet nor-malny np. na pływalnię Skalar nie kosztowałby 13 zł, a koło 20 zł. – Należy pamiętać, że koszt cał- kowity rocznego utrzymania pla-cówki to ponad 5 mln zł. Wchodzą w to m.in. koszty wynagrodzeń dla pracowników, opłaty za media, re-monty, podatek od nieruchomości.

Dlatego dotacja jest dla nas istot-na – mówi dyrektor Sławomir Luliński.

OSiR wyliczył, że gdyby nie dofinansowanie, to ceny biletów na poszczególne usługi wzrosłyby średnio o 42 proc. Bilet normalny na pływalnię Skalar nie kosztował-by 13 zł, a 18,46 zł, ulgowy – nie 9 zł, a 12,78 zł, godzina zajęć fitness – nie 15 zł, a 21,30 zł, zaś seniorzy za bilet ulgowy na zajęcia „Senior starszy sprawniejszy” nie płaciliby 5 zł, lecz 7,10 zł.

godzin, co daje dotację w wysoko-ści 825,4 tys. zł. Dofinansowano ponadto zajęcia na pływalni Alba-tros, zajęcia fitness prowadzone w budynku pływalni Skalar, re-kreacyjno-sportowe zajęcia na stadionie przy ul. Sosnkowskiego 3 i na boisku Orlik przy tej samej ulicy, zajęcia dla osób starszych w ramach programu „Senior starszy sprawniejszy”, zajęcia dla dzieci i młodzieży, jakie odbywają się w ramach akcji „Lato w mie-ście” i „Zima w mieście”, a także

Dzięki pieniądzom z miejskiej dotacji mieszkańcy zapłacą mniej za basen i klub fitness

Bolo

Sko

czy

laS/

ag

enc

ja P

raf.P

l

Normalny bilet wstępu na pływalnię Skalar będzie kosztował 13 zł

Biblioteka idzie z duchem czasuWŁOCHYNowy komputerowy system biblioteczny zainstalowano we włochowskich placówkach Biblioteki Publicznej. Spowodowało to, że przez cztery dni biblioteka była nieczynna.

Instalowanie systemu przepro-wadzono w dniach 24–27 lu- tego. Jak tłumaczy Katarzyna Winogrodzka, dyrektor Biblio-teki Publicznej w Dzielnicy Włochy m. st. Warszawy, uno- wocześnienie systemu biblio-tecznego było konieczne. Po-dobnie, jak wymiana serwera, który był przeciążony. – Tech-nika idzie do przodu, zmieniają się systemy operacyjne i mię-dzy innymi dlatego trzeba też unowocześniać systemy biblio-teczne. Instalacja nowej wersji na pierwszy rzut oka nie daje spektakularnych rezultatów, ale spowoduje, że system bę-dzie działał sprawniej – mówi Katarzyna Winogrodzka.

Obecnie czytelnik będzie się szybciej rejestrował w systemie, przyśpieszone zostanie kata-logowanie oraz kontrola stanu konta wypożyczeń. Jak infor-muje dyrektor Winogrodzka, nowa wersja systemu umożli-wi czytelnikowi przeszukiwanie baz wszystkich warszawskich

bibliotek. – Nowością będzie to, że zasób bibliotek, z który-mi współpracujemy, tj. Biblio-teką Publiczną m. st. Warszawy i dzielnicy Śródmieście oraz 14 powiatowymi, będzie moż-liwy do przeszukiwania w jed-nej bazie. Nie trzeba będzie oddzielnie wchodzić do kata-logów danej biblioteki. Każdy będzie mógł szybko i sprawnie określić, jakie książki i z jakiej biblioteki go interesują. Funkcja ta nie będzie jednak dostępna od razu – mówi dyrektor.

Pracownicy Biblioteki Pu-blicznej pracują też nad roz-wojem portalu informacji praktycznych dzielnicy, m.in. o uzupełnienie bazy teleadre-sowej firm znajdujących się we Włochach oraz przygotowują się do przekazania niektórych zasobów (m.in. przedwojen-nych czasopism włochowskich) do Mazowieckiej Bibliote-ki Cyfrowej.

– Myślę, że czytelnicy widzą, że robimy wszystko, by zaspa-kajać ich potrzeby jak najlepiej – mówi dyrektor Winogrodzka. Chyba tak jest, bowiem wzrost czytelnictwa w włochowskiej bi-bliotece publicznej jest znaczący. – Z przyjemnością mogę powie-dzieć, że przybywa nam czytają-cych mieszkańców. W 2004 r. nasza biblioteka miała 6 900 czytelników, a w 2011 – ponad 10 tys. – dodaje. (KAM)

Budowa szkoły i przedszkola nie rozpocznie się w tym rokuSKOROSZEPlany związane z budową szkoły podstawowej i przedszkola przy ul. Dzieci Warszawy 42 zostały od-sunięte na bliżej nieokreślony ter- min. Zadanie to znajduje się w bu-dżecie dzielnicy Ursus na 2012 r.

W tym roku planowana była roz- biórka hali warsztatowej na terenie przyszłej inwestycji. Już wiadomo,

Unijne dofinansowanie dla uczniówmaterialnym, dotkniętych bez-robociem rodziców, korzystają-cy z pomocy społecznej, a także mające problemy z nauką, nad-pobudliwością lub agresją słowną i fizyczną. Zdaniem pomysłodaw-ców programu, to właśnie one naj-bardziej potrzebują pomocy ze względu na brak wartości i auto-rytetów, zachowania aspołeczne, odrzucenie przez rówieśników, brak inicjatywy i krótkotrwałą motywację do podejmowania różnorodnych działań.

Dzięki programowi „Nasza szkoła jest fajna” młodzież może brać udział w lekcjach wyrów-nawczych z języka polskiego,

Linia autobusowa 175 funkcjonuje od 1969 r., czyli od momentu urucho-mienia nowego międzynarodowego terminalu na lotnisku Okęcie, jako wygodne połączenie lotniska z cen-trum Warszawy. Przejazd całą trasa zgodnie z rozkładem trwa 25 min. Od czerwca funkcję komunikacyjnego

łącznika między portem lotniczym a centrum przejmie budowana na tym odcinku linia kolejowa, na której kursować będzie Szybka Kolej Miej-ska. Planowo podróż z lotniska do centrum ma trwać 20 min. Według informacji zamieszczonych na blogu Jarosława Osowskiego „Autobus

czerwony”, Zarząd Transportu Miejskiego planuje skrócić trasę linii 175, tak by autobusy nie dojeżdżały do Okęcia. Zmiana miałaby zostać wprowadzona dopiero w przyszłym roku. ZTM chce, by pasażerowie mieli czas na przyzwyczajenie się do funkcjonowania linii kolejowej. (AS)

Skrócą trasę linii 175?

SKOROSZE

Bestseller w nowym wydaniuTo już trzecie wydanie de-

biutanckiej powieści Ale- fa Sterna „Pola Laska”,

tym razem wzbogacone o ilu-stracje Cezarego Krysztopy. Kiedy książka ukazała się po raz pierw-szy w 2009 r., wywołała lawinę oburzenia i publiczną dyskusję. Autor był atakowany przez me-dia różnych odłamów myśli poli- tycznej i społecznej, a każdy oskar-żał go o szarganie drogich mu świętości. Książka uzyskała no- minację do Nagrody Literackiej „Angelus”, jednak po katastrofie smoleńskiej, kiedy Internet obieg- ła informacja jakoby dzieło Ster- na miało przepowiadać wyda- rzenia 10.04.2010, została uznana za zbyt powiązaną politycznie.

Poza wątkiem smoleńskopro-fetycznym powieść Sterna to oniryczne przedstawienie najnow- szej historii Polski. „Pola Laska” jest lirycznym pamfletem na klasę polityczną i polskie społe-czeństwo. Analiza sytuacji poli-tyczno-społecznej przedstawiona

matematyki i języków obcych, zajęciach sportowych, tanecz-nych, technicznych, multimedial-nych i literacko-dziennikarskich. Uczniowie mogą liczyć także na wyjazdy integracyjne. Zajęcia od-bywają się w grupach liczących od 13 do 18 osób. Program jest reali-zowany od września ubiegłego roku i potrwa jeszcze przez dwa lata. W sumie bierze w nim udział 600 uczniów z klas III–VI z czte-rech szkół podstawowych położo-nych w Ursusie. Aldona Kalińska, dyrektor Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 14 im. Bohaterów Warszawy przy ul. Sosnkowskiego, nie ukrywa

URSUSLekcje taneczne, multimedialne i literacko-dziennikarskie – to tylko część zajęć, w których mogą brać udział uczniowie z czterech ursuskich szkół podstawowych w ramach programu „Nasza szkoła jest fajna”. Projekt jest re-alizowany dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej.

Głównym celem programu jest wyrównywanie szans uczniów z grup o utrudnionym dostępie do nauki oraz zmniejszanie róż-nic w jakości usług edukacyjnych. Mogą brać w nich udział dzieci i młodzież z rodzin niepełnych, zastępczych, o niskim statusie

przez Sterna jest wciąż aktualna, tak że czytelnicy mają wrażenie materializowania się powieści w rzeczywistości. „Pola Laska” to zaskakująco trafna diagnoza ułomności nękających nas przez ostatnie trzydzieści lat, lecz tak-że wyraz wiary, że Pola Laska to nie brzydka panna bez posagu. Małgorzata Bazior

zadowolenia, z tego powodu, że zajęcia w ramach programu „Na-sza szkoła jest fajna” odbywają się w placówce, którą kieruje. – Z na-szej szkoły udział w programie bierze 130 uczniów. Lekcje cieszą się wśród nich ogromnym powo-dzeniem. Zainteresowanie było tak duże, że musieliśmy prze-prowadzić rekrutację. Również nauczyciele wysoko oceniają program – mówi.

Program „Nasza szkoła jest fajna” jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Pro-gramu Operacyjnego Kapitał Ludzki. (KG)

że nie zostanie wykonana. Powo-dem są trudności z uregulowaniem praw własności gruntów, na któ-rych placówki miałyby powstać.

Jak informuje rzecznik praso-wy urzędu dzielnicy Ursus Aga- ta Cesarek, trudną do rozwiązania kwestią jest zakończenie rozli- czenia ze spadkobiercami byłych właścicieli tych terenów. – Decyzje

wywłaszczeniowe zostały unie- ważnione w 2011 r. i spadkobier- cy weszli w posiadanie części tej nieruchomości. Mowa o dwóch działkach. Jedna ma 2 ha, a druga powyżej 2 ha – mówi Agata Ce-sarek. – W tym samym roku roz- poczęto rozmowy ze spadkobier- cami prowadzone przez zespół po-wołany zarządzeniem prezydenta

Warszawy. W jego skład wchodzą przedstawiciele biura gospodar-ki nieruchomościami i urzędu dzielnicy Ursus. W związku z po- wyższym, plany związane z bu- dową szkoły podstawowej i przed- szkola oraz transformatora na problematycznym obszarze nie mogą na razie być zrealizowane – dodaje. (KAM)

aRtykuł sponsoRowany

Page 11: GS4

11GŁOS STOLICYGLOSSTOLICY.pl Środa, 29 Lutego 2012

AUTO SERWISPEŁNY ZAKRES USŁUG

Pruszków, Aleje Jerozolimskie 451(NA TYŁACH INTERCARS)

tel. 795 569 659

Wulkanizacja Elektryka Diagnostyka komupterowaMechanika

) 22 730 11 22* [email protected] x Pruszków, ul. Prusa 35A/203

► Chcesz zarobić 2000 zł, zostań Profesjonalnym Doradcą Profi Credit, dzwoń! 22 852 22 02

Chcesz dorobić minimum 1000 zł, zostań profesjonalnym Doradcą Finansowym Profi Credit, zadzwoń 664 741 758

► Dziennikarzy z Ursusa i Włoch, z doświadczeniem cv na [email protected]

► Specjalistę ds. Sprzedaży Reklamy Prasowej i Internetowej, z doświadczeniem cv na [email protected]

Zatrudnię dwie Hostessy na Targi Mieszkaniowe WPR, które odbędą się w dniach 17-18 marca. Praca na umowę zlecenie, 10 zł/h Warunki rekrutacji: - wiek od 18-27 lat - dyspozycyjność, - punktualność  - praca około 8 godzin dziennie Oferty ze zdjęciem proszę wysyłać na maila  [email protected]

► Zatrudnię Fryzjera – Fryzjerkę, 502 036 239

Szukam pracy

► Drogowiec, rencista, prawnienia wykonawcze b. o., 501 391 610

► Uczciwa emerytka zaopiekuje się dzieckiem lub osoba starszą 784 373 924

►Nieruchomości – sprzedam

► Pilnie sprzedam mieszkanie 57m2 po remoncie kontakt 694 127 292

► Sprzedam działki budowlane, Osowiec, bezpośrednio przy lesie z mediami, Tel. 510 521 952

►Nieruchomości – wynajmę

Lokal 60m2 lub 110m2 lub 200m2. 607 823 050

Nieruchomości – do wynajęcia

► Lokal, Pruszków, ul. Kraszewskiego, parter, 35m2, 604 402 004

► Warsztat/pomieszczenie gospodarcze, 80m2, 800 zł, 506 906 002

Nauka

► Angielski dojeżdżam 607 596 383

► Matematyka nauczyciel 603 713 495

Automoto – kupię

Auto-złomowanie, do wyrejestrowania, odbiór, ekwiwalent regulaminowy, tel. 22 723 46 66, 501 139 173

Sprzedam

► Bloczki fundamentowe, pustaki 501 757 450

Drewno kominkowe liściaste, 880 271 180

Usługi

Anteny montaż serwis 603 375 875

► Brukarstwo, 696 437 501

► Cyklinowanie 602 262 144

► Czyszczenie skórzanej tapicerki samochodowej 505 076 331

► Domofony i videodomofony. Tel. 603 375 875

► Drzewa - wycinka, karczowanie, pielęgnacja 22 758 16 65, 512 380 109

► FIRMA REMONTOWO-BUDOWLANA. TANIO, SZYBKO. WOLNE TERMINY 503 118 140

► Glazura remonty hydraulika łazienka 510 610 743

ceny netto ogłoszeń za słowo:2 zł ....... ogłoszenie zwykłe3 zł ....... ogłoszenie pogrubione4 zł ....... ogłoszenie w ramce

Dam pracę

Zamów:

MIEJSCE NA

TWOJĄ

REKLAMĘ

604 481 482;

22 730 11 22

Super Oferta!Bramy garażowe segmentowe już od 1990 zł

Specjalizujemy się w doradztwie, sprzedaży, instalacji i serwisie bram, ogrodzeń oraz automatyki do bram

i rolet. Gwarantujemy zadowolenie i komfort w czasie użytkowania zakupionych u nas produktów.

Automatyka do Bram

Cena 990 zł brutto montaż GratisAutomat do bramy garażowej NICE SPIN 21 + pilot

OFERTA SPECJALNA!

Specjalizujemy się w doradztwie, sprzedaży,instalacji i serwisie bram, ogrodzeń

oraz automatyki do bram i rolet. Gwarantujemy zadowolenie i komfort w czasieużytkowania zakupionych u nas produktów.

Specjalizujemy się w doradztwie, sprzedaży,instalacji i serwisie bram, ogrodzeń

oraz automatyki do bram i rolet. Gwarantujemy zadowolenie i komfort w czasieużytkowania zakupionych u nas produktów.

Tel. kom.: 513 161 474; Tel.: (22) 425 84 09;Tel.: (22) 396 14 46; Fax: (22) 396 14 46

E-mail: [email protected];Adres: ul. Komorowska 5, 05-806 Pęcice Małe

Włochy

Ursus

2 dzielnice // 30 tys. czytelników // 220 punktów dystrybucyjnychbiuro reklamy: 22 730 11 22, [email protected]

ZamówreklamęTwojej firmy!

do 15 marca

rabat nawet do

50%

nowa gazeta stołeczna

Warszawa

Odszkodowania powypadkowe. Jeśli utraciłeś zdrowie lub mienie, zadzwoń. Rozpoznanie twojej sprawy jest bezpłatne. Tel. 606 894 200. Konsultacje w zakresie profilaktyki prozdrowotnej. Tel. 664 91 55 35

► Pranie tapicerki, dywanów w domu klienta 504 206 446

► USŁUGI BUDOWLANE - stany surowe, wykończenia, remonty, duże doświadczenie, referencje. Tel. 518 493 643

Usługi księgowe, doradztwo podatkowe – Biuro rachunkowe WERO-MONA, 728 963 965, [email protected]

► Wróżka, 605 622 816

► WYMIANA OPON 795 569 659

► Zbiórka elektrozłomu, Pruszków ul. Prusa 41, tel. 600 214 802, Komputery 1.50,- kg

► Żaluzje, rolety, moskitiery, verticale, pranie verticali, 9-20, 501 175 813

►Zdrowie

► Aby skutecznie rzucić palenie, schudnąć. Gabinet/wizyty domowe 600 830 398

► Przewóz chorych karetką, Warszawa, kraj, zagranica 509 114 004, www.livemed.com.pl

Osiedle 3-go maja Grodzisk Mazowiecki

www.�b.com.pl

sprzedaż mieszkań tel. 791 150 150

cena 4500 złza m2 brutto!

Page 12: GS4

12 GŁOS STOLICY Reklama GLOSSTOLICY.plŚroda, 29 Lutego 2012