LIZUS NR 2 LUTY 2013

GAZETA ZESPOŁU SZKÓŁ im. KAROLA SZYMANOWSKIEGO W OSIELCU

Paulina

KILKA SŁÓW OD REDAKCJI

LIZUS NR 2 LUTY 2013

Redakcja: Maria Suska, Gabi Stec,

Paulina Florek, Anka Suwaj, Ula

Zaręba, Magda Gierat, Ania Działek

Opiekun:

Lucyna Szary

Niestety, życie jest brutalne–

skończyły się ferie, zima w pełni , a do

szkoły trzeba rano wstawać :(

Nasza redakcja będzie starać się umilić

wam ten czas. Życzymy wesołych

walentynek i żeby wasze skrzynki pocztowe

pękały od listów :) Póki co z okien „ósemki„

możemy podziwiać taką zimę i pomarzyć …

pobujać w obłokach !

W numerze:

str. 3. - Walentynki - Dzień zakochanych!

str. 4. - Holenderskie szkoły

Spotkanie z Makiem Makowskim

Str.5— Elektroodpady groźne dla wszystkich

str. 6. - Na szkolnym korytarzu i nie tylko….

str. 7. - Sport… czyli długo wyczekiwany

sukces

str. 8. - Ciekawostki, łamigłówki, zagadki

Wszystkim zakochanym czytelnikom naszej

gazety życzymy w dniu ich święta spełnienia

marzeń i szczęścia z wybrankiem(ą) !!! <3

WALENTYNKI — DZIEŃ ZAKOCHANYCH !

LIZUS NR 2 LUTY 2013

Kogo jest ten uśmiech , a te oczy …?

Czyje są ?

WALENTYNKI- coroczne święto zakochanych

przypadające na 14 lutego. Patronem tego święta

jest Św.Walenty. Powszechnym zwyczajem w tym

dniu jest wysyłanie listów zawierających

wyznania miłosne oraz obdarowywanie drugiej

osoby drobnymi upominkami.

JAK WALENTYNKI OBCHODZĄ INNE

KRAJE?

STANY ZJEDNOCZONE Walentynki w Stanach Zjednoczonych obchodzi się z

wielkim rozmachem. Tu święto ma najbardziej komercyjny

charakter. W tym dniu nawet w szkołach są prowadzone

specjalne walentynkowe lekcje. Tworzone są tematyczne gry

i zabawy. Ulice i wystawy sklepowe są bogato dekorowane i

wszyscy w tym dniu obdarowują się kartkami, kwiatami,

czekoladami i innymi prezentami. W radio można usłyszeć

miłosne piosenki, w telewizji są nadawane romantyczne

filmy, a w kinach organizowane są specjalne pokazy dla

zakochanych. Kartki dostają nie tylko wybrańcy serca, ale

także rodzina, przyjaciele, koledzy z pracy i szefowie.

JAPONIA W Japonii to kobiety obdarowują prezentami mężczyzn.

Upominki dostają nie tylko ich sympatie ale również

przyjaciele, koledzy z pracy i szefowie. Według

walentynkowego zwyczaju zapoczątkowanego tu przez firmę

produkującą słodycze, kobiety dają prezenty w postaci

czekoladek, które mają odzwierciedlać ich stosunek do

każdego z panów.

Czekoladki w kształcie serca dla wybranka powinny być

koniecznie przygotowane własnoręcznie. Do nich kobiety

dołączają jakiś drobny podarunek. Panowie odwdzięczają się

paniom 14 marca podczas tzw. Białego Dnia. Regułą jest, że

prezent od mężczyzny powinien być droższy od tego, który

otrzymał podczas Walentynek. Stąd panowie do słodkości

(najczęściej białe czekoladki) dołączają zwykle bieliznę lub

biżuterię.

Ile kwiatów jest na łące

Ile kropek na biedronce

Ile ptaków jest na niebie

Tyle całusów ślę

dla Ciebie !

LIZUS NR 2 LUTY 2013

SZKOŁY NA ŚWIECIE

"Byłem marionetką diabła. Takim pędzelkiem,

którym on malował sobie zły świat na ziemi.

Wydawało mi się, że robię dobre rzeczy, a z

każdym dniem umierałem."

Znany raper -

Dobromir "Mak"

Makowski — kiedyś

narkoman i złodziej,

wychowanek bidula i

ulicy. Dziś pedagog,

animator pracy z

młodzieżą, koordynator

projektu "RapPedagogia",

który jeździ po Polsce i rapując opowiada dzieciakom, że

można żyć lepiej.

We wtorek 5.02.2013 odwiedził naszą szkołę.

Nauczył nas ,czym jest życie i że nie można go zaprzepaścić.

Pokazał, że PAPIEROSY, ALKOHOL, NARKOTYKI nie są

dla szpanu, ponieważ jest to bardzo poważna sprawa , która

może nas zniszczyć. Usłyszeliśmy niesamowitą historię i

bardzo osobiste wynurzenia:,,Nie umiałem sobie z tym

poradzić. Było to źródłem coraz większej goryczy, ziarno

nienawiści, które diabeł zasiał w moim sercu rozrastało się

coraz bardziej."

Dobromir zadedykował nam kilka utworów

mówiących o tym,

abyśmy dążyli do

swoich marzeń, a

jednocześnie potrafili

docenić to, co mamy.

Na końcu naszego

spotkania

zadedykowaliśmy

wspólnie piosenkę

dla naszej rady

pedagogicznej ,,Dzięku-jemy, Dzięku-jemy...." . Jeszcze

bardzo raz dziękujemy pani Marii Maciążce oraz Kindze

Drwal za zorganizowanie spotkania!

Brawo! Brawo!

Praktyczna Holandia

Edukacja w Holandii

ma bardzo rozbudowaną formę.

Jest obowiązkowa od 5 do 18

roku życia, do ukończenia 16 lat

uczeń podlega obowiązkowi

szkolnemu w wymiarze pełnym,

a do ukończenia lat 18 podlega

częściowemu obowiązkowi

szkolnemu. Oznacza to, że

przynajmniej 2 dni w tygodniu

musi chodzić na zajęcia np. do szkoły zawodowej, co

pozwala na łączenie nauki z pracą. Szkołę podstawową

kończy się mając lat 12. Dalsze kształcenie i wybór szkoły

jest zależne od wyników w nauce i zdolności.

Docelowo dla uczniów dostępne są trzy rodzaje

szkoły ponadpodstawowej: czteroletnia szkoła zawodowa,

pięcioletnia ogólna szkoła ponadpodstawowa, bądź

sześcioletnia szkoła „przygotowująca naukowo”, dla osób

wiążących swoją przyszłość ze studiami uniwersyteckimi.

Każdy z tych szczebli oferuje całą masę specjalizacji,

która jest jedną z charakterystycznych cech nauczania w

Europie zachodniej, gdzie bardziej wymaga się raczej

umiejętności praktycznych, niż wiedzy ogólnej.

Każdy absolwent szkoły ponadpodstawowej,

który nie wybiera się na studia, może kontynuować naukę

na dwóch szczeblach. Są to średnia szkoła zawodowa,

(w której przez cztery lata aż 60% nauki stanowią zajęcia

praktyczne), bądź wyższa szkoła zawodowa, która

również po czterech latach kończy się praktykami

przysposabiającymi do pracy oraz tytułem licencjata.

Znaczna część edukacji jest bezpłatna. Na uwagę

zasługuje fakt, że w pierwszych 3 latach nauki uczniów

prowadzi nie tylko nauczyciel, ale i jego asystent - służy

to lepszej pracy z dziećmi, zarówno z tymi zdolniejszymi,

jak i potrzebującymi większej pomocy w nauce. Gabi

A W NASZEJ SZKOLE

Zdjęcie – Internet

LIZUS NR 2 LUTY 2013

Ekologia—elektroodpady WC—toaleta czy śmietnik

Już za kilka miesięcy wszyscy będziemy

obowiązkowo sortować odpady. To czy nasze lasy,

potoki, łąki, rzeka zamienią się w wysypiska, zależy

tylko od nas samych!!!

Dzisiaj pierwsze informacje o elektroodpadach!

Elektroodpady —co to jest ?

Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny czyli niepotrzebne ,

wyeksploatowane, bądź zepsute urządzenia zasilane

elektrycznie z sieci , na baterie lub działające z

wykorzystaniem pola elektromagnetycznego.

Ponieważ takie odpady są bardzo niebezpieczne dla

środowiska i zdrowia ludzi, uczniowie klasy I B gimnazjum

postanowili zająć się problemem zużytego sprzętu szerzej.

Najpierw odwiedzili Urząd Gminy w Jordanowie i zapoznali

się z działem zajmującym się ochroną środowiska w naszej

gminie. Następnie przygotowali prezentację multimedialną dla

rodziców, za pomocą której starali się ich przekonać do zbiórki

elektroodpadów.

Nie trzeba nikogo przekonywać, że niszczą krajobraz i są

bardzo niebezpieczne dla środowiska. Substancje,

uwalniające się z takich niewłaściwie składowanych

odpadów zanieczyszczają glebę i powietrze, przenikają do

roślin i trują zwierzęta oraz ludzi.

Monitory źle składowane lub palone uwalniają

arsen, ołów, kadm, chrom, rtęć—które mają

działanie rakotwórcze!!!

Lodówki uwalniają freon odpowiedzialny za

powstawanie dziury ozonowej !!!

Świetlówki uwalniają rtęć, i luminofory powodujące

zaburzenia słuchu, wzroku, mowy !!!

Azbest powoduje choroby nowotworowe– raka

płuc!!!

20 marca uczniowie przeprowadzą , w

porozumieniu z Urzędem Gminy, zbiórkę

elektroodpadow w Osielcu

Zaproponują tez najmłodszym edugrę planszową !

Nabierajmy nawyku segregowania śmieci!

Magda

Czy dla naszych kolegów WC to wysypisko

śmieci? Tak mógłby pomyśleć ktoś, kto odwiedził

nasze toalety męskie w czasie przerwy. Na podłodze

strzępy papieru, rozlana woda, czasami urwany

kran?!... Czy dobrze pomyślałby sobie o nas? Ktoś

się oburzy, powie, że to nieprawda, jeszcze inny

stwierdzi: To nie ja ! Przesadzacie!

W ostatnim czasie odwiedziliśmy dwie szkoły w

okolicy naszej miejscowości. Szkoła w Łętowni bardzo

nam się spodobała. Nie wiemy, jaka panuje w niej

atmosfera i jak jest naprawdę, ale jednego możemy im

pozazdrościć. Wielkim atutem jest siłownia, z której

mogą korzystać uczniowie. W tej szkole znajduje się

wiele sprzętów sportowych. I jeszcze jedno - przede

wszystkim rzecz, o której marzy każda dziewczyna–

LUSTRA W ŁAZIENKACH.!!! Ponadto uczniowie

mogą korzystać z pryszniców po SKS– ie.

Czy jest to możliwe w naszej szkole? Pewnie

tak, lecz nie dla wszystkich. Szkoła w Osielcu różni się

pod wieloma względami od tej w Łętowni. Pani

sprzątająca powiedziała nam, że uczniowie w Osielcu nie

szanują łazienek, a w szczególności toalet. Często

wrzucają do nich puszki z napojów, folię aluminiową z

kanapek, a nawet zdarzają się butelki. Czy można to

wytłumaczyć? Jak!?

U nas też może być tak, jak w innych szkołach.

Szkoda tylko, że przez nielicznych muszą cierpieć

pozostali uczniowie.Uszanujmy to, co mamy, może

zdołamy przekonać dyrekcję do zmian na lepsze.

Walczmy o lustra!

LIZUS NR 2 LUTY 2013

NA SZKOLNYM KORYTARZU I NIE TYLKO ^^

Typowa klasa w

Japonii

Z okazji Tłustego czwartku :D

LIZUS NR 2 LUTY 2013

SPORT - DŁUGO WYCZEKIWANY SUKCES

,,A co jeśli psiegjamy?!!”

Najpierw był stres. Potem przedstawienie trzech

drużyn: z Osielca, z Łętowni i z Jordanowa.

Rozgrzewka, ostatnie słowa otuchy, ostatnie modlitwy

o powodzenie, ostatnie kopy na szczęście... i mecz.

Brawo dziewczyny!. 30.12.2012r. nasze siatkarki wygrały 4

na 6 setów w turnieju o reprezentację gminy Jordanów. Zawody

odbyły się w szkole w Łętowni, a osieleckie zawodniczki wygrały

cały turniej pierwszy raz w historii naszej szkoły!. Zwyciężczynie

przygotowała pani Danuta Biedrawa.

Najpierw był stres. Potem przedstawienie trzech drużyn: z

Osielca, z Łętowni i z Jordanowa. Rozgrzewka, ostatnie słowa

otuchy, ostatnie modlitwy o powodzenie, ostatnie kopy na

szczęście... i mecz. Ten mecz rozegrał pierwszy skład z drużyną z

Łętowni. Zwycięstwo w rozpoczynającym secie było zaskakująco

proste, a radość z niego przyniosła naszym dziewczynom nowe siły. Tych sił było niestety za mało. Drugi skład nie poradził

sobie z drużyną gospodarzy. To przyniosło zwątpienie w naszym zespole, lecz pani Danuta nie pozwoliła nam długo użalać się

nad sobą. W każdej chwili wspierała zawodniczki, krzyczała,

dodawała otuchy, kiedy brakowało nadziei na zwycięstwo. W tym

momencie także nie zawiodła; nie wiem, co powiedziała, ale

sprawiła, że dziewczyny wygrały tie-breaka oraz cały mecz.

Nastąpiła rozgrzewka drużyny z Jordanowa, podczas której

osieleckie zawodniczki ćwiczyły odbijanie.

Cały czas z dziewczynami były również koleżanki z ławki

rezerwowej i my: dwie reporterki. Wszystkie razem starałyśmy

się pomóc koleżankom dopingiem, co nie było łatwe. Uczniowie z

Łętowni i przeciwne drużyny starały się ponad wszystko wybić

nasze zawodniczki z rytmu, lecz mimo to dziewczyny wygrały

pierwszego seta z drużyną jordanowską. W drugim secie jednak

nie było tak łatwo. Osielczanki otarły się o zwycięstwo, różnica

punktów była bardzo nieznaczna. Tie-break, jak już się pewnie

domyślacie został wygrany. Triumf był wielki, bo ciężko

zapracowany- zawodniczki z Jordanowa były bardzo dobrze

przygotowane do turnieju. Na nasze szczęście nie tak dobrze jak

zawodniczki z naszej miejscowości. Osielecka drużyna zakończyła turniej zwycięsko, z wielką radością.

Po zakończonych zawodach wszystkie dziewczyny poszły razem świętować do szatni. Zrobiłyśmy wiele zdjęć, razem

zwiedziłyśmy szkołę w Łętowni, lecz niestety nie spotkałyśmy tam przyjaznych uczniów. Na koniec pobytu w tej szkole

wyszłyśmy razem na bieżnię przy szkole i na śniegu "wychodziłyśmy" wielki napis "Osieleec" ( to naprawdę był Osieleec, coś

się nam pomieszało). Wszystkie byłyśmy bardzo szczęśliwe,

a w ramach odreagowania na łętowskiej sali gimnastycznej

zagrałyśmy mecz między sobą. Niestety, zawodniczki były

zbyt zmęczone, by pokazać co naprawdę Osielec potrafi

(chociaż wcześniej już to zrobiły) i nasz mecz zakończył się

remisem. Wtedy pani Danusia zaproponowała wypad na

pizzę. Ten dzień okazał się naprawdę szczęśliwy dla nas.

Dnia 7.02.2013 rok odbył się mecz z Zembrzycami

o wejście do zawodów powiatowych. Dziewczęta wygrały

mecz i przeszły do zawodów powiatowych , które odbyły się

w Suchej Beskidzkiej. Nasze zawodniczki pokonały tam

trzy drużyny ( Budzów, Skawica, Stryszawa) i przeszły do

etapu wojewódzkiego , który odbędą się 7.03.2013r. w

Myślenicach . GRATULUJEMY!!!!!!....

Majka:]

LIZUS 2 LUTY 2013

CIEKAWOSTKI — ZAGADKI

Bambus rośnie metr na dobę.

Potrzeba aż 1.200.000 komarów, by

wyssać z człowieka całą jego krew.

Język wieloryba, płetwala błękitnego

waży 4 tony - tyle, co dorosły słoń.

Dla wielu zwierząt dojrzałe owoce

awokado są trujące.

Afrykanie obierają banany od innej strony

niż Polacy.

Motyle i muchy mają kubki smakowe w

swoich nóżkach.

Serce krewetki znajduje się w jej głowie.

Najwięcej rudych pochodzi ze Szkocji

1. Gdzie są rzeki suche?

2. Przez las idzie duży i mały człowiek. Mały

człowiek jest synem dużego, ale duży nie jest

ojcem małego. Jak to możliwe?

3. Niektóre miesiące mają 30 dni, niektóre

mają 31. Ile jest miesięcy które maja 28 dni?

4. Która rzeka czytana od tyłu daje nazwę

ryby?

Zagadka matematyczna 5 pająków łapie 5 much w ciągu 5 godzin.

Pytanie: Ile much łapie 100 pająków w ciągu 100 godzin?

Słodki rebusik

Powrót do domu

Ile zwierząt

widzisz?

Jabłko czy…?

Twarz czy …?

Powiew wiatru?

A może …

Magda G., Anka D. :))

ŁAMIGŁÓWKI - co widzisz?

Na mapach.

Duży człowiek jest matką małego człowieka.małego

Wszystkie

Nil