Felicjanska Ilona - Wszystkie Odcienie Czerni

8/17/2019 Felicjanska Ilona - Wszystkie Odcienie Czerni

1/208


2/208

Ilona Felicjańska

Wszystkie odcienie czerni


3/208


4/208

Prolog

– Jesteś?

Nagość. Dwa nagie ciała. Dwa teatry. Jedno leży na plecach. Podwinięta noga, druga

wyprostowana. Palce ocno wplecione w pr!eścieradło. Piersi "alu#$ce g%ra&d%ł. 'ora! wolnie#.

(ci$ż ocno )i#$ce serce. Ja*)y nie chciało !wolnić. '!y #este?

– +a*.

– c!y yślis!?

– -yślę, że i do)r!e.

cis*a poro!uiewawc!o o#e raię. +o właściwa odpowied/. 0u)i, gdy #est i do)r!e.

0u)i, gdy to %wię.

– 1 ty? c!y yślis!?

Nie odpowiada. -ilc!y.

– ( nocy iałe sen – %wi w *o2cu. – 3nowu.

– 4os!ar?

– +rudno to ocenić. Nie )o#ę się sn%w.

– 5yła w ni? – 5yła w ni *o)ieta )e! twar!y6 -iała !awi$!ane c!arn$ pr!epas*$ oc!y i ro!chylone

usta6 7!eptała do nie, prosiła, )y pods!edł i #$ pocałował.

– 3ro)iłeś to?

– Nie. Nie ogłe się rus!yć. Nie ogłe pr!e*roc!yć )ariery. 4o)ieta )yła !a

niewid!ialn$ s!y)$, w inny wyiar!e. Nieosi$galna.

– 'o się stało dale#?

– Po#awił się ężc!y!na. – Ja* wygl$dał?

Nie podo)a u się to pytanie. Patr!y na nie ! wyr!ute.

– Pr!ecież wies!6

– 'o !ro)ił?

– Pods!edł do *o)iety i6 saa wies!.

– 4ochali się?

3na odpowied/. 3na odpowied/ ! #ego sn%w, a #edna* pyta, #a*)y chciała go

!adręc!yć, !usić do odpowied!i, *t%ra i nie !rani. Ja też pr!ecież iewa te sny. (ci$ż wid!ę

w nich tego ężc!y!nę. -ężc!y!na !e sn%w stoi na s*arpie i c!e*a, aż *o)ieta pode#d!ie, położy


5/208

u dłonie na raionach #a* *ochan*a, a pote6

– Nie. na6 ona go !a)iła.

3acis*a powie*i. 3aws!e gdy to %wi, !n%w wid!ę #ego !a)rud!one !iei$ dłonie.

-ale2*a, s*alista wyspa, )łę*itne or!e i płyt*i gr%) w twarde# !iei. )o* leży ciało !

ro!tr!as*an$ głow$. 3ara! !ni*nie pod !iei$, ale !ani to się stanie, !d$ży !as!c!epić tru#$ce pędy w nas!ych dus!ach. 3ło otula nas ws!yst*ich #a* rod!ona at*a. 7$c!y #ad do nas!ych serc,

!atruwa #e strache.

– '!y to y !aprosiliśy !ło?

– 3ło nie c!e*a na !apros!enie. 3ło wypatru#e o*a!#i.


6/208

Rozdział 1

Wymieszane wspomnienia

8.

5ud!ę się, gdy #est #uż we nie. 9o!palona, ! ruie2ce na twar!y.

Porus!a się, ścis*a#$c ocno o#e uda. Palce po!ostawia#$ )iałe sugi na opalone# s*%r!e.

Jego dłonie dociera#$ !a o#e plecy. Powoli, )ard!o powoli. 'hwyta#$ !a poślad*i, pr!ytr!yu#$,

)y %gł we#ść #es!c!e głę)ie#, choć wyda#e i się, że głę)ie# #uż nie ożna.

-yślę, że chciała)y )yć na niego !ła. 3a to, że !ac!$ł )e!e nie, !ro)ił to )e! żadnego

pytania, )e! pr!y!wolenia. 3a pr!erwanie snu, w *t%ry )ł$d!iła gd!ieś na nieistnie#$ce# planecie

i *t%ry stras!nie chciała !apaiętać. 3a to, że #est ta*i dos*onały i ta* do)r!e wie, co !ro)ić, )y

s!y)*o pr!estała )yć !ła. 3a to, że ran*ie wr%ci noralność, a #a )ędę usiała !n%w udawać, że

to się nie !dar!yło, że ar!enia nie istnie#$, sny się nie spełnia#$.

'hciała)y )yć !ła, lec! nie potra"ię.

Po ws!yst*i !apala papierosa, a #a śie#ę się w duchu, )o pr!ecież #es!c!e niedawno

ochr!aniała Pawła !a palenie w ł%ż*u. Niedawno? Nie, to )yło )ard!o dawno. 1le s*ara nie

ochr!ania. Po!wala u palić i yślę, że saa a na to ochotę. +o #uż tyle lat. 7iede, oże

osie, gdy r!uciła. 5yła ! sie)ie ta*a duna, ta*a s!c!ęśliwa. Jes!c!e wc!ora#6

– -ogę?

Poda#e i papierosa, !aci$ga się le**o. +łuię odruch *as!lu i !a chwilę c!u#ę !awroty

głowy. :śiecha się, )y to u*ryć. n też się uśiecha. dda#ę u papierosa. 3aci$ga się

ocnie#, #a*)y chciał #uż go s*o2c!yć, #a*)y się )ał, że !n%w u go !a)iorę. Pac!*a c!erwonych

arl)oro leży na nocny stoli*u. 3er*a na ni$ i wid!ę, że #est do połowy pełna. 1l)o od połowy

pusta. )o* leży pre!erwatywa Dure;. Nieotwarta. druchowo !er*a na #ego c!łone*. 0eży

)e!wstydnie na ud!ie. Jest cienie#s!y niż opaleni!na. (ycie*a#$ ! niego res!t*i wyd!ielin.

($s*a, pr!e!roc!ysta struż*a.

Nigd!ie nie a gu*i.

1 więc to prawda.

Pierws!y ra! !ro)iliśy to )e! gu*i.

+o duży *ro* do pr!odu. 'hy)a. (sta#e, gasi papierosa w popielnic!ce i !aiera pr!y o*nie. 5łę*itne światło o)lewa nagie


7/208

ciało. -us*ularny tors po*ryty nieregularny owłosienie, uięśniony )r!uch, *ar*, twardo

ciosane uda. Poięd!y nii dynda c!łone*. (ci$ż dość duży, #a*)y w p%łw!wod!ie. (c!eśnie#

ta*i naprężony, duny, pię*ny, wręc! dosto#ny. +era! )r!yd*i, ! o)ci$gnięt$ s*%r*$ na żołęd!i.

3wisa ! c!arne# podus!*i *r%t*ich, *ręconych włos%w.


8/208

3astanawia się tera!, c!y ro)i$ to inac!e#, stara#$c się o d!iec*o, c!y nie a r%żnicy. '!y #a

ro)iła to inac!e# ! Pawłe? Nie paięta. 1le ieliśy niedawno łodych s$siad%w, *t%r!y też

podo)no !ac!ęli się starać. (c!eśnie# wydawało się, że w og%le nie uprawia#$ se*su, aż nagle

!ac!ęli to ro)ić dość c!ęsto i głośno. dgłosy iłości niosły się dale*o wydeptanyi ścież*ai,

gin$c gd!ieś w głus!y lasu i w nas!ych s$sied!*ich o*nach. 5yło i do)r!e. +a* yślę. 1 więc*iedy starali się o d!iec*o, )yło i lepie#, niż gdy się nie starali.

)o* ay s$siad%w ge#%w. ni nie a#$ s!ansy starać się o d!iec*o. Nie w d!isie#s!y

świecie. No i u nich od)ywa się to #a*oś cicho, intynie. 5e! wy)uch%w e*scytac#i, *r!y*%w i

#ę*%w.


9/208

Rozdział 2

Zdrada liczona podwójnie

.

4inga i 4arol to o#e *wiatus!*i. +a* właśnie o nich yślę. )o#e #uż ro!*witli.

Podlewani, piec!ołowicie wystawiani na sło2ce, wci$ż w *los!ach, ale !ara! *toś ich wytnie,

wystawi ! wa!onu, porwie w świat. tyle ich wid!iano.

4arol a dwanaście lat. (ci$ż nic nie wie o świecie. Jest harcer!e i pił*ar!e. 'hod!i na

treningi, )y dostać się do 5arcelony. -a włosy pr!ystr!yżone #a* 0ionel -essi, choć on sa

)ard!ie# pr!ypoina Eernanda +orresa. 1le +orres gra dla 1rsenalu i pr!echod!i do 'helsea. (

og%le cora! c!ęście# gr!e#e ławę. Nie #est #uż gwia!d$, !a to 4arol #est. 7tr!ela średnio tr!y )ra*i

na ec!, a pewne# nied!ieli trener pr!ys!edł !apytać, c!y ożna go *upić.

– Ja* to *upić?

Prawo do gry, że)y %gł grać w tr!ecie# lid!e. Pote spr!eda się do drugie#, w *o2cu tra"i

do pierws!e#. 3aro)i pierws!e pieni$d!e. 5ard!o dużo pienięd!y.

Pogoniliśy go.

3a to 4inga a #uż swo#e ta#enice. Jest *o)iet$. '!ternastoletni$ *o)iet$ i patr!y na nie

#a* na *o)ietę. to ona pierws!a dostr!ega !ianę. 'hce poro!awiać, a *iedy ucie*a, !ac!yna

)yć )ard!ie# wści)s*a. Docie*a, yśli, ro!waża. '!u#e !iany i )oi się ich !nac!enia. Nie wie

#es!c!e, co one og$ o!nac!ać dla nie#. Ni*t tego nie wie. Nawet #a. -yślę o ty, ona też yśli.

'o #e# się )ęd!ie )ard!ie# opłacać? :dawać, że nic się nie stało? >e nic!ego nie !auważyła? '!y

#a*iś ta#eny sposo)e wytoc!yć teat? (e#ść w sp%ł*ę ! dia)łe. 7tać się c!ęści$ !)rodni.

'!ęści$ o#e# !drady.

1 Paweł? Nawet nie !auważył, że !ac!ęła )rać piguł*i. Dopiero gdy u powied!iała,

!ro)ił #a*$ś d!iwn$ inę i s!epn$łF

– 1ha.

– -us!ę )rać, że)y i się o*res usta)ili!ował.

– 1ha.

– 3alecenie le*ar!a.

– +a*. – Pr!er!ucił stronę w *si$żce. – Poaga#$ na )%le głowy.


10/208

Na chwilę odrywa w!ro* od *si$ż*i. 1 ta*, )%le głowy. Ja*ie, do cholery, )%le głowy.

3res!t$, co !a r%żnica.

– +era! nie usiy #uż uważać – *o2c!ę.

+a*, ta*. '!yta dale#. +o #a*aś powieść ! *luc!e. Jeśli tra"i na #a*$ś stronę ! se*se, to

oże się n$ !ainteresu#e. 1 #eśli nie tra"i, to tyl*o wył$c!y światło. ( *si$ż*ach ! *luc!e niea se*su. 1 #edna*, gdy wył$c!a światło, pr!ytula się do nie. Długo nie cału#e. ( s!y#ę i w

piersi, dopiero pote wchod!i. 9o)i to s!y)*o, ale po długie# gr!e wstępne#, wystarc!y. Jest i

do)r!e. 'hoć nie *r!yc!ę. Nigdy nie *r!yc!ę. ( dou nauc!yła się ilc!eć. Nie ta* #a* *iedyś,

w a*adei*u c!y w g%rach, gd!ie )yły nas!e pierws!e ra!y. +a też iała gd!ieś, c!y *toś

słys!y. le to #uż lat?

4arol śpi, 4inga chy)a #es!c!e nie.

-a d!iwny ętli* w głowie. (!a#enie wy*luc!a#$ce się hipote!y i )!durne yśli. Ja*ta, że ro)i$c to ! Pawłe, !drad!a s*ara. Jeste pr!ecież *o)iet$, *t%ra *ocha tyl*o #ednego

ężc!y!nę. Dla ni*ogo więce# nie a ie#sca w #e# ały serdus!*u. Jeśli go !drad!a, to tyl*o

pr!ypad*ie. 1l)o !e !łości. -oże ! !esty. po al*oholu. +rochę też ! saotności. No i instyn*t.

n też nie #est )e! !nac!enia. 1 #a* #uż !drad!a dwa ra!y, to ! powodu !wi$!*u *il*u tych

pr!yc!yn, a oże i ws!yst*ich nara!.


11/208

– No i?

– s*arżyli ich o wprowad!enie na ryne* preparatu o s!*odliwy d!iałaniu.

( plociuchach nie pis!$ o "irach "araceutyc!nych. 'o na#wyże# o ich produ*tach, #eśli

d!iała#$ na potenc#ę, ci$żę al)o głowę. Pis!$ !a to o !nanych )i!nesenach *ocha#$cych się w

piosen*ar*ach i a*torach "il%w a*c#i !drad!anych pr!e! *ochan*i odel*i. No i o pr!ysto#nyadwo*acie, *t%ry podo)no sypia ! gwia!d$ pop. 7pogl$da na Pawła. '!y )ył)y !dolny !drad!ić

nie ! gwia!d$ pop?

– Pr!ecież *ażdy preparat s!*od!i – %wię.

– +a*, ale ten !as!*od!ił poważnie. 3arło tr!yd!ieści os%).

– +r!yd!ieści?

– :h.

– +o dużo. – Dużo.

'is!a c!ase #est ciężs!a niż co*olwie*. 3awisa gd!ieś w pr!estr!eni i pr!yci$ga do sie)ie

#a* #a*aś nowa asa grawitacy#na, pr!e*lęty agnes. Paweł dłuże# !)iera się do wyłus!c!enia

sedna sprawy.

– (y#$t*owy pech – %wi. – Potworna tragedia. 1le na ra!ie ws!yst*o toc!y się po cichu.

Jest s*utec!nie wycis!ane. 4oncern wy*upił w ga!etach n%stwo re*la. 9o)i spec#aln$

*apanię, ta*że wśr%d le*ar!y. 9!$dowi o)iecu#e wy)udowanie "a)ry*i w spec#alne# stre"ie

e*onoic!ne# i iliardowe inwestyc#e. 3atrudni$ pięć tysięcy os%). 1l)o d!iesięć tysięcy.

9od!ino o"iar chc$ !a)ulić wyso*ie ods!*odowania. c!ywiście preparat !ostał #uż wyco"any !

ryn*u.

– =6 +o chy)a do)r!e?

– Do)r!e. Ja*a *or!yść )yła)y ! a"ery? Procesy, długoletnie, niepewne. 4ou )y to

poogło?

– No właśnie.

Nie yślę o ty. Ja*oś nie chcę yśleć o tych )ieda*ach, *t%ry się nie udało, dla *t%rych

prawda )yła)y chy)a ważnie#s!a i )ard!ie# sprawiedliwa niż "a)ry*a !a iliard, pięć tysięcy ie#sc

pracy. 1l)o d!iesięć. Pr!y Pawle nauc!yła się o ty nie yśleć.

– 1le #eden gość się nie !god!ił – *o2c!y Paweł. – 9o)otni*. (ytoc!ył proces. 'hce

u#awnienia ws!yst*ich in"orac#i, r!$dowe# rea*c#i i r%żnych d!iwnych progra%w

uświadaia#$cych, "inansowanych pr!e! *oncern. (ysyła listy do ga!et, preiera i ws!yst*ich

świętych. D!woni do telewi!#i. Na ra!ie nic u się nie uda#e, ale *to wie.

d*łada ga!etę na s!a"*ę. +o ogło)y )r!ieć #a* poc!$te* e*rani!ac#i


12/208

duż$ *orporac#ę prawnic!$. 1 *orporac#a gra ! *orporac#$, a nie ! aluc!*ii. Du!i lu)i$ dużych.

-ogę więc spod!iewać się puenty.

– ty pr!eciw*o teu ro)otni*owi?

Paweł wyc!uwa w oi głosie *ryty*ę i o)rus!a się.

– +en ro)ol to słup – twierd!i. – 4toś !a ni stoi. -anipulu#e. Dlatego dali to nie. – -oże *on*urenc#a?

– Pewnie ta*, choć oni !wy*le ta* nie d!iała#$. Nie napus!c!a#$ edi%w na *on*urenc#ę, )o

!a ro* to oni og$ ieć pro)le. +a*a !owa ilc!enia, do pewne# granicy.

( !asad!ie a rac#ę. Ja też nie wier!ę w "ilowe scenarius!e w prawd!iwy życiu. +o

#ego ro)ota i usi #$ pr!ecież do)r!e wy*onywać. Nie ogl$da#$c się na suienie. Prawnicy nie

a#$ suienia. Nie wolno i go ieć.

– (ygras!? – Ja* !aws!e.

ie#e się. Ja* !aws!e. Pote %wi, że )ęd!ie usiał oże dłuże# popracować, oże i w

wee*endy. -y ! d!iecia*ai ożey so)ie #echać gd!ieś nad or!e al)o na #e!iora. 1l)o do

7anta -onica. -oże nawet do #a*iegoś drogiego hotelu. 7tać nas na to. Na *łastwie !ara)ia się

)ard!o do)r!e.

-yślę o s*ar!e, c!y też oże ieć wolne.


13/208

Rozdział

!"szenie

H.

+ele"on o!nac!a ruie2ce. 9uienię się, yśl$c o #ego głosie. ty, że pr!e! chwilę

)ęd!ie ilc!ał, pote potr!e *ciu*ie o i*ro"on słuchaw*i, #a*)y pocierał %# sute*, i s!epnieF

– -a na cie)ie ochotę.


14/208

(ystarc!y.

3ate, drogi Danielu Jeleniu, g%wno prawda.

7łowo i d/wię* s$ #es!c!e )ard!ie# sugestywne niż piepr!enie się na e*ranie. 7łowo i

d/wię*. 3astępu#$ o)ra!. ( !upełności. Dos*onale. 3n%w pr!eły*a ślinę.

– (s!yst*o w por!$d*u? – pyta Daniel. ta*, dlac!ego iało)y )yć nie w por!$d*u? 9uieniec? +rochę )oli nie głowa.

Potr!e)u#ę wody. Dużo wody. Pr!y autoacie ! *aw$ ni*ogo nie a. -oże więc powinna napić

się *awy. 4t%ra to #uż )y )yła? +r!ecia. 4olia. s*ar sied!i ta i c!e*a na nie, a #a %wię KnieL.

KPoc!e*a. Na g%r!e, ta gd!ie6 saa wies!L. Nie, to sta#e się !)yt nie)e!piec!ne. Nie ogę u

na to po!walać.

(chod!ę do nac!elne#. Do)r!e, że to *o)ieta. 9o!uie *o)iety. /le, że *o)ieta. Do)r!e

wie, *iedy os!u*u#ę. – -us!ę wy#ść. Mle się c!u#ę.

9uienię się #es!c!e )ard!ie#. Nac!elna !suwa o*ulary na c!u)e* nosa, pr!ygl$da i się

pr!eni*liwie i #uż wie, że ona wie. 3a chwilę !apyta, c!y na pewno wie, co ro)ię. '!y nie

os!alała? 3usi nie do #a*ie#ś uoralnia#$ce# ro!owy. Pr!ecież as! dw%#*ę d!ieci, ęża,

#esteś s!c!ęśliwa. 3astan%w się, co ro)is!. Po co ci to?

Po co? No właśnie, po co?

– Do)r!e – %wi tyl*o i wraca do c!ytania.

7!e" *o)ieta to #edna* do)ry s!e". Na sae# g%r!e też #est *o)ieta. +o #edno ! nielic!nych

dużych wydawnictw, *t%ryi *ieru#e )a)*a, i a do tego do)r$ rę*ę.

3)iega na d%ł, *iwa#$c głow$ i#any oso)o. Nie !atr!yu#ę się, !er*a wyownie na

!egare*. 7pies!y i się. Jesteśy #edn$ wiel*$ rod!in$, ale nie się spies!y. to )ard!o.

4olia a wiel*$ salę, !wy*le pust$ o te# por!e dnia, i tr!y !a*aar*i na p%łpiętr!e. +o w

#edny ! nich sied!i s*ar. +ra"ia !a drugi ra!e.

'!yta ga!etę i wygl$da #a* #a*iś ur!ędni*. -a na nosie o*ulary. -arynar*a leży r!ucona w

nieład!ie o)o*. 5iała *os!ula ! podwiniętyi rę*awai. 9o!pięta pod s!y#$. 5łę*itny odcie2.

Deli*atny, ors*i. (ysta#$ ! nie# ocne ięśnie. Jest s!c!upły, ale silny, *ościsty, twardy, cały

twardy.

– 3#es! coś?

4ręcę głow$. Nie #este w stanie nic powied!ieć. Pr!eły*a głośno ślinę. 7iada o)o*, !a

ni, ta* )y nie wid!iała nie *elner*a, *iedy do nas !a#r!y, a na pewno !a#r!y. Nie c!e*a nawet,

)y się do)r!e usadowiła. Jego dło2 #uż #est pod stołe, pod o#$ su*ien*$. K( środę wł%ż

su*ien*ęL – pr!ypoina so)ie, co powied!iał ostatni ra!e, w lesie. W środę włóż sukienkę.

3aponiała o poleceniu, ale i ta* włożyła. 0u)ię su*ien*i. (ie, że on też lu)i. nie d!iwię


15/208

się. 9o!chyla nogi. Jego palce pr!ed!iera#$ się pr!e! *oron*ę. Jes!c!e chwilę i6 +a*. +a*, ta* i

#es!c!e ra! ta*. 3agry!a wargę, że)y nie #ę*n$ć. ( ponied!iałe*, w saochod!ie, w lesie ogła

*r!yc!eć do woli. D!iś i nie wolno i to też #est pr!y#ene.

+o #est wy!wanie, a #a lu)ię wy!wania.

Drug$ rę*$ !aiata widelce sałat*ę ! łososie. Pr!y#enie pachnie. -ieli #ed!enies!y)*ii ruchai, ięśnie s!c!ę*i porus!a#$ się pod opalon$ s*%r$, widelec l$du#e w #ego ustach, a

!ara! pote na taler!u. ta* w *%ł*o. ( tę i ! powrote. Nao*oło. -ocnie#, s!y)cie#, wolnie#.

(ię*s!y *ęs i nie#s!y. Na pr!eian. 5e! regularności. 9egularność !a)i#a sa*. (yda#e i się,

że pr!eier!a tę drogę cora! s!y)cie#, #a*)y dostosowywał się do ruch%w palca, głas!c!$cego

o*rężnyi ruchai %# w!g%re* ta, na dole. Jes!c!e chwilę i6 (chod!i *elner*a.

– 'oś podać?

3wies!a głowę. Nie, do dia)ła, nie. d/ #uż so)ieC d!ie, a widelec pr!ed!iera się pr!e!guow$ pr!estr!e2, !ostawia#$c !a so)$ sugi. Ja* on nad$ża poły*ać tę sałat*ę? Nic #uż nie a na

taler!u. Palec ocnie# nacis*a na w!g%re*. (ni*a we nie. 'hcę ocnie#. 'hcę !nac!nie ocnie#.

(cis*a go w sie)ie, !acis*a uda, nacis*a cały ciężare ciała, wygina#$c plecy w łu*,

o)ciera poślad*ai s*%r!ane sied!enie.

(yy*a i się w ostatnie# chwili, ucie*a i wraca, !ani !d$żę ochłon$ć. '!u#ę, że tera!

#uż nie nie wyrolu#e. 3ac!yna ponownie. Na#pierw powoli, pote s!y)cie#. 'ora! s!y)cie#. 9o)i

ostatnie o*r$żenia. Pięć, d!iesięć6 saa #uż nie wie ile. dci$ga #ego dło2, )o naro)ię wstydu.

pada na *anapę. 'ała o*ra.

(s!ęd!ie.

'!as !n%w pr!ysta#e, !awisa gd!ieś w pr!estr!eni, w *t%re# wci$ż wiru#$ wo*%ł nie #ego

palce, o#e westchnienia, o#a ro!*os!.

Jest i ta* pie*ielnie do)r!e. Nic na to nie ogę porad!ić.

n c!e*a, aż ochłonę, pote sięga po serwet*ę. (yciera usta. Nacis*a d!wone*. Prosi o

rachune*. (y#u#e port"el, w*łada do etui ! rachun*ie pięćd!iesi$t !łotych. 7ięga po arynar*ę,

w*łada, poprawia *ołnier!. 7toi #uż i pr!ec!esu#e dłoni$ włosy.

– d!iey?

.

Następnego ran*a dosta#ę o*res. Pierws!y d!ie2 #a* !wy*le #est cięż*i.


16/208

4si$ż*i się nie spr!eda#$. Potr!e)u#ey !łotego str!ału, achiny, *t%ra poci$gnie res!tę.

Potr!e)u#ey os!ustwa. +yl*o os!ustwo nas uratu#e. 4ole#ne poysły pada#$ #a*)y o)o* nie.

(s!yst*ie s$ sie)ie warte. (!nowienia, licenc#e na łod!ieżowe serie, *si$ż*i o wapirach,

aniołach, deonach, *ryinały. Potr!e)ny na nowy 7tieg 0arsson. 7tieg 0arsson nie ży#e. +o

chociaż 0is)eth 7alander. ta*, ona #est )ard!ie# potr!e)na niż 7tieg c!y -i*ael. +o ona !ro)iła te*il*anaście ilion%w spr!edaży.

4o)ieta. 5a)a.

(s!yst*ie )estsellery i#a#$, podc!epianie się do poci$gu, *iedy #uż hau#e, nie a

spec#alnego sensu. 7!y)cie# po#ed!iecie hula#nog$.

– Oroty*aC

-il*n$ i patr!$ na nie. Nagle uświadaia so)ie, że powied!iała to na głos. Oroty*a.

'hod!iło i po głowie, ale pr!ecież nie chciała się otwor!yć. +era! ws!yscy ilc!$, osłupiali, a pewnie !ara! wy)uchn$ śieche, wyśie#$ nie.

1le to Ol*a od!ywa się pierws!a.

– +a*? 9o!wi2 yśl, pros!ę.

3 Ol*$ niespec#alnie się lu)iy. na #est 7(7, s!e"e ws!yst*ich s!e"%w, a #a chy)a

wolała pracować ! #e# popr!edni*ie. 1le cies!ę się, że *o)ieta oże )yć do)ry s!e"e i rad!ić

so)ie nawet lepie# od ężc!y!n. +yle że nawet ona nic nie porad!i, #a* nie a *lient%w i spr!edaży.

'uda !dar!a#$ się cora! r!ad!ie#.

Ol*a wygl$da #a* tenisist*a. -a włosy c!arne #a* węgiel i ocno opalon$ twar!. Dużo

!ars!c!e*, po!ostałości nocnego życia i uciech. 'hy)a #est les)$, choć o"ic#alnie się ! ty nie

a"is!u#e. Nigdy nie %wi o "acetach, #e# życie erotyc!ne owiane #est ta#enic$. Nie a d!ieci,

ies!*a saa, *ocha s!tu*ę, c!ęsto #e/d!i do Paryża, c!ase %wi naiętnie, cicho, wręc!

s!epte do tele"onu po "rancus*u i wtedy wygl$da #a*)y ro!awiała ! *ochan*ie al)o *ochan*$.

(tedy właśnie yślę, że #edna* *ogoś a i #est #e# ! ty do)r!e, tyl*o nie !aier!a tego o*a!ać,

#a*)y chciała swo#e życie intyne schować naprawdę głę)o*o, )y ni*t nie %gł się o ni

dowied!ieć. ( og%le twarda ! nie# su*a. ( pr!erwach ięd!y =ouelle)e*ie a Pielewine pali

asę papieroch%w i pi#e c!erwone wino.

7pogl$da na Daniela, *t%ry !wies!a głowę, u*rywa#$c twar!. Nie wie, c!y to !e !łości,

c!y oże litu#e się nade n$.

– Powinniśy we#ść w ocn$ eroty*ę – %wię. – Oroty*ę dla *o)iet.

7pogl$da po dw%ch ężc!y!nach, *t%r!y s$ ! nai. Daniel nie patr!y #uż w !ieię.

9uieni się. 3a to o, ! d!iału artystyc!nego, wyda#e się cał*owicie o)o#ętny. 3nud!ony pr!esuwa

w dłoni długopis. ( g%rę i w d%ł.

-%wię, co i ślina na #ę!y* pr!yniesie. +en segent ryn*u wci$ż #est cał*owicie


17/208

d!iewic!y, a *o)iety pos!u*u#$ ocne# literatury, pr!esi$*nięte# se*se, !ysłowe#, inspiru#$ce#,

odważne#, ale niepr!e*rac!a#$ce# granicy do)rego sa*u. +o powinna )yć pornogra"ia artystyc!na,

al)o pr!yna#nie# powinna ta*$ udawać. Ja* "il 7 songs. (id!ieliście? Pornogra"ia, po *t%re#

trudno pr!eł*n$ć ślinę. Eil, w *t%ry a*tor!y piepr!$ się naprawdę, #a* na pornosie. +yl*o

artystyc!nie. D!iś nie a ta*ie# o"erty. '!y r!ec!ywiście tego potr!e)u#$? c!y r!ec!ywiście niea?

7 songs? – wyc!ytu#ę ! twar!y Daniela pytanie. No ta*, on wolał)y coś w stylu Antychrysta.

4o2c!yy naradę. Ol*a patr!y na nie pode#r!liwie, #a*)y też !auważała !ianę, *t%ra się

we nie do*onała.

Jes!c!e tego saego wiec!ora !ac!yna pisać.

Q.

( so)otę wychod!iy ! Pawłe na pr!y#ęcie. 3aawiay ta*s%w*ę, *t%ra wie!ie nas

pr!e! centru !a iasto. wiatła i neony wiel*iego iasta )łys*a#$ na s!y)ie. +a*s%w*ar! ci$gle

!er*a w luster*o i nas!e oc!y się spoty*a#$. :śiecha się pod nose, co nie trochę denerwu#e. 3

drugie# strony to pr!ecież do)r!e, że ogę się na tyle pods!y*ować, )y się ogl$dali, patr!yli w

luster*a, !er*ali u*rad*ie.

5y i stawały.

+a*, d!isie#s!e# nocy sto par ęs*ich oc!u al)o i więce# nie so)ie pr!eleci, a nie to

)ęd!ie )awić.

-a tr!yd!ieści pięć lat i wci$ż ich poci$ga.

Paweł nie dostr!ega tego, #a* się stara. -%wi od niechcenia, że ładnie wygl$da, ale

nawet niespec#alnie się pr!ypatru#e. s*ar pożera nie w!ro*ie. Ja*)y )yła atra*cy#ny

danie, *t%re postawiono na stole, ale *t%rego nie wypada #eść, dop%*i *toś, #a*iś ta#enic!y

istr! cereonii, nie da !na*u.

Paweł #uż nie pr!e#adł ! tysi$c ra!y i !astanawia się tera!, c!y gro!i u niestrawność, #eśli

spr%)u#e #es!c!e ra!. No oże nie aż ta*, ale pr!ecież %gł)y się postarać choć trochę. '!ase

yślę, że oże on też a *ogoś. -oże w *ancelarii !nala!ł so)ie pocies!enie, danie dnia, *t%reu

poświęca cał$ energię. 4to wie, oże s*ar też #est ta*i o)o#ętny wo)ec *o)iety, ! *t%r$ na co

d!ie2 d!ieli łoże.

Nagle uświadaia so)ie, #a* ało o ni wie. Jest pane 5lac*ie, cał*owit$ c!erni$.

5rud!i #edynie o#$ świadoość nieśiałyi odcieniai. Nawet nie #este pewna, c!y a żonę.

Nie nosi o)r$c!*i, ale to pr!ecież nic nie !nac!y.


18/208

Par*u#ey #a*iś *iloetr od pałacy*u. chroniar! ws*a!u#e ta*s%w*ar!owi ie#sce. Pote

uśiecha się do nie. Jego oc!y )łys!c!$ +R- )las*ie. Pierws!y !alic!ony. 4iedy )ęd!iey s!li

w *ierun*u pałacu, on pr!eleci nie od tyłu. Pr!e! #a*ieś d!iesięć se*und, do następne# ta*s%w*i

c!y liu!yny, *t%ra wyplu#e *ole#n$ gwia!dę nocy w s!*arłatne# su*ience, ! tore)*$ ! lisie# s*%ry.

Ja*aś d!iewc!yna pr!ed nai !de#u#e s!pil*i i !asuwa na )osa*a, pod)iega#$c co chwilado pogania#$cego #$ )i!nesena. -ężc!y!na #est wyra/nie !denerwowany, spies!y się. 0as*a

chy)a !ostała wyrwana gd!ieś ! dys*ote*i. d$ ra!e, a #a*)y odd!ielnie. 4ażde a inny cel.

7pogl$da na Pawła. '!y *ażde ! nas a też inny cel?

d *iedy !ac!$ł pracować w *orporac#i, nieco inac!e# ro!*łada6 priorytety. Pr!y#ęcia s$

gd!ieś poięd!y pierws!y a pi$ty ie#sce. (alc!$ o pierws!e2stwo ! do)re *lienta,

d$żenie do dos*onałości, *ulte pieni$d!a, "ilai +arantina i say pane 5ogie. +a*,

Paweł #est ocno religi#ny. '!ase tłuac!y się, że ta* go wychowano. 'o nie pr!es!*ad!ało uuprawiać se*su pr!edałże2s*iego, a nawet dro)nych perwers#i, se*su analnego, innego

świntus!enia. Jest religi#ny w dość pr!y!woity spos%). Nie ogl$da telewi!#i +rwa, nie słucha

9adia -ary#a. 1le #eśli chod!i o głosowanie, to wy)iera prawicowych )raci.

– +o nie #est *westia religii, tyl*o polity*i. 4iedyś oże !ro!uies!.

-oże.

4iedy w 9os#i ro!)i#a się saolot ! pre!ydente, ci$gnie nie na 4ra*ows*ie

Pr!edieście. (id!ę tłu lud!i, *t%rych nie ro!uie. Paweł wtapia się w ten tłu. Nagle !da#ę

so)ie sprawę, że #ego też nie ro!uie. 'hod!i wyra/nie w!)ur!ony i podinowany. Ja też c!u#ę

żal, ale #est innego rod!a#u. Nie a te# artyrologic!ne# piec!ęci, %# żal #est !wyc!a#ny, lud!*i,

*opletnie nienapiętnowany patrioty!e i "anatyc!n$ s*łonności$ do upros!c!e2.

( *orporac#i Paweł usi u*rywać się !e swoii uc!uciai, )o ta r!$d!i !upełnie inny

5%g. -a !ielony *olor i pr!e*reślony dwiea *res*ai wężowy sy)ol 7!atana. 4orytar!e s$

opanowane pr!e! żarty w styluF d!woni *lient i %wi, że właśnie *osiar*a o)cięła u nogę.

Prawni* na toF pros!ę o)ci$ć drug$, opłaci się podw%#nie. 1l)oF syn d!woni do taty i o!na#iaF

tat*o, nares!cie s*o2c!yłe *oputery!ac#ę 3:7. 5oże, coś ty !ro)ił? -%# o#ciec ! tego żył,

#ego o#ciec i nas! prad!iade* ta*że, a ty to !epsułeś.

-nie w og%le nie śies!$ te dowcipy. Pawła ows!e, ale trochę też uda#e. 4iedy !de#u#e

arynar*ę, otwiera się i żali na ten cyni!.

0ud!io ! #ego otoc!enia !ależy tyl*o na *asie. -a#$ *lap*i na oc!ach i wra! ! pro)leai

uni*a#$ yślenia. 7$ tyl*o po to, że)y doc!e*ać do *ole#nego tygodnia. >y#$ dla pr!y#eności.

'!y to /le?

5e!yślność #est !ła. 5ra* re"le*s#i #est !ły. '!łowiec!e2stwo sta#e się !łe.

1 gd!ie w #ego priorytetach #esteśy y? Ja, 4arol, 4inga? 3es!yty po*ryte )a!grołai,


19/208

płyty -etalli*i i pił*i 1didasa, *wiaty w oranżerii, wiec!orne spacery, o#a pic!*a. 3aponiał o

nich. 3aponiał o *wiatach, !es!ytach, wiec!ornych spacerach. 3aponiał o o#e# pic!ce.


20/208

Rozdział #

$skar po raz pierwszy

T.

Nawied!a nie ta*i sen. Nie wie, c!y #est ar!enie, c!y tyl*o erotyc!n$ pro#e*c#$.

-ożna tra*tować go #a* "anta!#ę i chy)a to )yło)y na#właściws!e.

7to#ę saotnie o)o* stołu ! #ed!enie na eleganc*i pr!y#ęciu. Pr!ygrywa #a*aś

ur!y2s*a *apela, a #a !a#ada sushi i sałat*ę ! *aparai i ru*ol$. Na stołach s*raw*i ser%w

*opulu#$ ! pos!arpanyi wędlinai, *orec!*ai, łososiai i cał$ as$ innych pr!e*$se*. (iel*ie

żarcie. -%# $ż !ni*a podawany ! rę*i do rę*i, tłuac!y !awiłości systeu prawnego :nii

Ourope#s*ie#, *or!yści i *łopoty wyni*a#$ce ! na#nows!ych dyre*tyw, od c!asu do c!asu r!uca#$c

coś wesołego o )unga&)unga i lord!ie adirale, *t%ry wi!ytował )ryty#s*i *r$żowni* w pr!e)raniu

posła ! 1)isynii.


21/208

dr!ewa, pr%)u#e pocałować i #a wtedy w *o2cu u !a)rania. -io że c!u#ę na so)ie potężny

w!w%d c!łon*a o #es!c!e pię*nie#s!y *s!tałcie niż ideał Pawła.

( ar!eniach penisy wygl$da#$ do*ładnie ta*, #a* powinny.

– +o nie #est do)ry poysł – %wię.

– 'o nie #est do)ry poysłe? Nie po!wala i ode#ść, wyin$ć się, pr!eśli!gn$ć pod raienie. 3ara!, !ara!. Nie

pr!ys!liśy tu po to, )y !ara! ode#śćC

– 'hcę iść.

1le on nie chce. Już wie, że )ęd!ie /le Vto !nac!y do)r!eW. Już wie, że nie nie puści.

Jeste #ego o"iar$. 'hcę )yć #ego o"iar$.

(alc!yy pr!e! chwilę, aż w *o2cu #ego dłonie osac!a#$ nie, pr!ytr!yu#$ raiona,

podc!as gdy usta s!u*a#$ s"er, *t%re osła)i$ op%r, a )iodra ro!ochoc$ *o)iecość tward$wypu*łości$ spodni. ciera się ta* o nie, aż w *o2cu #este #ego i s!epc!ę u do uchaF

– 'hcę od tyłu.


22/208

o)cina#$c *ole#ne partie rolnych płod%w, w*rac!a w #es!c!e wię*s!e wi)rac#e. 9%wnoiernie,

napęd!ane pr!e! spocone, )łys!c!$ce od potu, opalone ciało.

7!y)cie# i s!y)cie#.

:r!$d!enie ro!pęd!a się ta*, że !a chwilę nie spos%) )ęd!ie #e !atr!yać. 1le !ani to

nast$pi, *toś wł$c!a światło. 3aws!e ta* #est w snach. 4toś wł$c!a światło o pięć se*und !awc!eśnie.

+a*, a erotyc!ne sny, w *t%rych pada o"iar$ gwałtu. 1le gwałciciel #est pr!ysto#ny

dżentelene, a nie )and!iore. Nie %wi pr!e! *o%r*ęF !ara! po#adę do cie)ie i nadepnę ci na

głowę, a to)ie oc!y wy#d$ ! or)it #a* ża)ie. Nie #est troglodyt$, )e!dus!ny osił*ie, durny

*ar*ie w )w c!y gol"ie. No i sa gwałt nie do *o2ca wygl$da #a* gwałt.

8X.

s*ar #edna* nie nie gwałci. Nawet nie pr!e#awia ta*ie# ochoty. Jest chy)a pierws!y

"acete na pr!y#ęciu, *t%ry nie rżnie nie w yślach pr!y pierws!y s*r!yżowaniu spo#r!e2.

9!uca #a*ieś ało !nac!$ce !danie !apo!nawc!e. 7toi do)re tr!y *ro*i dale#. Nie patr!y na nie,

tyl*o na scenę.


23/208

dprowad!a nie i !ni*a r%wnie nagle, #a* się po#awił. Pod scen$ c!e*a Paweł. Jest trochę

podchielony. :śiecha się d!iwnie, r!uca !ad!iorne spo#r!enia. Na *oniec wda#e się w *ł%tnię !

#a*iś *ierowc$ )usa, *t%ry pr!y#echał po gości.

( dou *ład!ie i dłonie na raionach i popycha nie w d%ł. (ie, c!ego oc!e*u#e, i

ro)ię to. 5iorę #ego c!łone* do ust, asu#ę pr!e! chwilę dłoni$ i ustai, a pote wpycha so)ie dogardła, gd!ie na)r!iewa i twardnie#e do *o2ca.

Nauc!yła się tego nueru ! nternetu. Pawła to ra#cu#e.

– 9o)is! to #a* pro"es#onalist*a – %wi p%/nie#. >arte, a oże wcale nie.

3astanawia się, c!y *or!ystał ! usług Kpro"es#onaliste*L. Pewnie ta*, *ażdy ! nich

*or!ystał. '!y to pro)le? Pewnie nie. No, chy)a że tera! też so)ie po!wala. 1le c!y to wię*s!y

gr!ech niż o#e yśli i świadoość tego, co nade#d!ie? wiadoość s*ara.

No ta*, yślę więc )e! !łości, c!ase do)r!e ieć d!iw*ę w dou. 'hoć to teżry!y*owne. D!iw*a oże poc!uć prawd!iwe powołanie.

+uż pr!ed e#a*ulac#$ upr!ed!a nie, a pote wy)ucha na pościel i opada )e! sił. Patr!ę

pr!e! dłużs!y c!as na #ego nieoc, d!iwi$c się, że ta* s!y)*o !asn$ł.

n śpi, a #a yślę o swoi życiu i r%żnych d!iwnych sprawach, o *t%rych #uż dawno nie

yślała.

88.

(ię*s!ość pisar!y pr%)u#e nie pr!elecieć. Pr!yna#nie# w yślach. Jeste pewna, że

c!ęść a pote #a*ieś cie*awe "anta!#e.

ponu#e i to. Potwierd!a o#$ atra*cy#ność se*sualn$. 0u)ię to c!uć. (ci$ż ży#ę. (ci$ż,

io dw%#*i d!ieci i tr!yd!iest*i pi$t*i na *ar*u, #este o)ie*te poż$dania.

1 oni? 7$ tacy sławni, !nani, lu)iani, a gdy sta#ey o*o w o*o, nagle sta#$ się !wy*łyi

prostyi sacai, *t%r!y chcieli)y we#ść we nie i w ci$gu pięciu inut udowodnić so)ie, że

#es!c!e potra"i$ !ro)ić coś s!y)*o i na teat.

>aden nie na!ywa się #edna* Dżer!i, 'harles c!y =enry. Nie ro)i$ nuer%w ! ta*s%w*ai,

nie wyyśla#$ *łaliwych historii. Nie a#$ wyo)ra/ni. +y, co ł$c!y ich ! genius!ai, #est tyl*o

to, że ięd!y nogai a#$ nie# więce# to sao.

7!c!eg%ły c!yni$ r%żnicę.

Ponieważ nie )iorę tego na poważnie, #est sporo śiechu i !a)awy.

ni też uda#$, że to nic poważnego. 1le co )y !ro)ili, gdy)y powied!iałaF !goda? 7*oro

ta*i ! cie)ie *o!a*, to po*aż co potra"is!.


24/208

+a* to #uż #est.


25/208

#a*iegoś )an*u. s*ar 4orda nie #est oso)$ anoniow$. 1le też niespec#alnie !nan$. Na!wis*o

wr!ucane #est do serwis%w in"oracy#nych os!c!ędnie, #a*)y celowo nie chciano ni epatować.

-%gł)y ieć ro!głos, ale go nie chce.

s*ar 4orda, lat c!terd!ieści, pr!edsię)iorca, ta#enic!y, se*sowny. Pie*ielnie se*sowny.

+yle #uż wie.


26/208

Rozdział %

$twarta& rozgrzana& pijana

8A.

– +a*?

'o #a ro)ię? 'o #a na#leps!ego wyprawia? na dodate* !upełnie nie wie, co powied!ieć.

– 7łucha?

'holera. Ja* !ac!$ć. Powied!ieć coś o pałacy*u, pr!y#ęciu, s*arpie, #ego dłoniach,

"eroonach, wilgotne# pic!ce drażnione# pr!e! )awełnę, o ty c!yś, co c!u#ę? 4oniec!ności i

potr!e)ie? Pr!yci$ganiu i pr!e!nac!eniu? 1 oże o ty, że pora!iła nie #a*aś cholerna rad!iec*a

)ro2 )iologic!na?

– +o #a – %wię w *o2cu. 1ż tyle i tyl*o tyle. – Pr!epras!a, nie wie, co powied!ieć.

– Nie s!*od!i.

Nieal wid!ę, #a* się uśiecha.

– Nie powinna d!wonić.

– Dlac!ego?

– -a ęża, d!ieci6

– -io to cies!ę się, że d!wonis! – %wi ta*townie, ostrożnie.

+o co !ara! powie, też !a)r!i głupio, ale c!u#ę, że us!ę to ! sie)ie wyr!ucić. +a*a

ostatnia pr%)a o)rony pr!ed ty, co nieuchronne.

– Nie !ro)is! na *r!ywdy, prawda? Nie s*r!ywd!is! nie?

7poty*ay się pr!y )udyn*u )an*u.

Na więto*r!ys*ie# #est stras!liwy *ore*. 4ierowcy ro!awia#$ pr!e! tele"on, pr!e*lina#$,

nacis*a#$ na *la*sony, dłu)i$ w nosie Vdlac!ego saotni ężc!y/ni w saochodach dłu)i$ w

nosie?W, pr!eciera#$ spocone c!oła. Ni*t się nie *ocha, ni*t nie c!yta *si$że*. Ni*t nie wyo)raża

so)ie, że !a parę iesięcy cała ta pr!e*lęta ulica !ostanie ro!pierd!ielona pr!e! +ur*%w pr!y

)udowie etra. Ni*t nie wie, że stan$ tu wiel*ie d/wigi i wiertła, a cała (ars!awa utonie w

*or*ach. >aden ! nich nie doyśla się, że prace pod!iene uwolni$ potwora, pr!e! *t%rego

!ostanie !a*nięty tunel na (isłostrad!ie i ies!*a2c%w )ęd!ie c!e*ać *ouni*acy#na gehenna.

'!y #a też uwalnia potwora? s*ar par*u#e saoch%d *oło we#ścia do nocnego *lu)u. Nie !na się na ar*ach, ale to


27/208

#a*ieś e*s*lu!ywne auto, s*r!yżowanie liu!yny ! roadstere. s*ar a na so)ie drogi garnitur,

*t%ry świetnie leży. ( cienych o*ularach wygl$da #a* gwia!dor.

'!y na pewno wie, co ro)ię?

Nie id!iey do *lu)u. Pr!echod!iy w!dłuż placu. Pote niże#, pr!ecinay Nowy wiat,

dale# ulic!*ai w d%ł. -%wi, że wolał)y )ard!ie# roantyc!n$ scenerię na nas!e spot*anie, #a*iśwy#a!d, coś )ard!ie#6 spontanic!nego. Pewnie. Ja też )y wolała.

D!iwnie id!ie na ta ro!owa. 9wie się, nie u*łada. )o#e chy)a #uż yśliy o ty, co

pr!ed nai. Pyta, c!y ay dużo c!asu, a #a tyl*o *iwa głow$. Pawła nie a w dou. Jest na

wy#e/d!ie. (r%ci p%/no, w nocy, oże dopiero #utro. 3 d!iecia*ai #est 1lina. (ie, że a

ważne K)i!nesoweL ro!owy. -a c!as.

Do*ładnie nie so)ie ogl$da. '!u#ę to. Ja*)y chciał się upewnić, że #este właściw$ oso)$,

)y rus!yć dale#. 1 oże !astanawia się, #a*$ strategię do)rać. Jednego, s!y)*iego !alic!enia c!yc!egoś więce#? 1 c!ego #a oc!e*u#ę?

4luc!yy po w$s*ich ulic!*ach Powiśla, s*ar id!ie s!y)*i *ro*ie, c!ase us!ę

pod)iegać, a ochotę chwycić go !a rę*ę i poprosić, )y !wolnił. 1 oże to o#a dus!a dopras!a

się ostatnie# s!ansy na odwr%t.

– +o tu – %wi w *o2cu, !atr!yu#$c się pr!y d!iwac!ny, *ounistyc!ny )udyn*u,

pr!ypoina#$cy #a*iś do *ultury c!y dys*usy#ny *lu) "ilowy. (e#ście #est po *ładce, pięć

schod*%w, na !ewn$tr! stoli*i opanowane pr!e! łod!ież, o)o* s*arpa, ! prawe# strony nasyp

*ole#owy. Poci$g ! 5r!eścia c!y 0u)lina powoli tur*oc!e po torach. ( środ*u *elner!y ! dredai,

w c!arnych *os!ul*ach, uśiechnięci, )iałe !ę)y, wylu!owani, elo*wentni.

Pr!y)i#a#$ pi$t*i ! s*are, %wi$ do niego po iieniu, po*lepu#$, ścis*a#$ wylewnie, w

*o2cu ws*a!u#$ ie#sce w rogu sali. )drapany stoli* i łoda *o)ieta na le**i ha#u ta2c!$ca

nies*oordynowanie do wariac#i 7ta2*i pr!ywod!i i na yśl postać ! 5urroughsa, 4erouaca c!y

4undery. Pote opada w drgaw*ach, wi#e się pr!y stoli*u #a* wywło*a, a wrażenie, że chce

!wyiotować na życie, po*ł%cić się ! poprawny polityc!nie yślenie #a* 'Uline c!y 9oth. (

nosie a !danie innych. 3)untowana *siężnic!*a u *resu nocy. +a* #a* i #a.

9o)i się pr!y#enie, s*ar ro!lu/nia *rawat, !aawia dwie w%d*i. Pr!ychod!$ na tacy

tr!yane# pr!e! !gra)n$ *elner*ę. Nosi *os!ul*ę ! napiseF 0:5Z D-N(1[. '!y #a lu)ię

doinować? (%d*a #est !ina, *ielis!*i po*rywa s!ron.

– Napi#ey się?

5oże, ta* dawno nie piła w%d*i ! *ielis!*a.

– -usis! coś !#eść. 9o)i$ tu niesaowite r!ec!y.

– 'o proponu#es!?

– ( ty lo*alu nie a enu. -%wis!, że chces! się napić, poda#$ ci to, co uważa#$ !a


28/208

stosowne. (%d*ę, piwo, wino. Nie as! ożliwości wy)oru. Pr!ynos!$ to, co według nich #est ci

potr!e)ne.

– '!yta#$ w yślach?

– 4to wie. 3 #ed!enie #est ta* sao. Jesteś głodna, %wis! o ty, a oni poda#$ ci o)iad

lu) *olac#ę. -ożes! i powied!ieć, że nie #es! ięsa c!y poidor%w, a oni to uw!ględni$, ale i ta*!ro)i$ ci danie po swo#eu.

– Je ięso i poidory.

– +y lepie#.

s*ar !aawia *olac#ę i ro!awiay o nic!y. Dwu*rotnie us*a nie ni)y

pr!ypad*ie, na#pierw dło2, pote raię. 9o!awiay, uśiechay się, #ego twar! #est cora!

)liże#. '!u#ę #ego !apach. wieży, radosny, le**o słod*awy. -a wrażenie, że chce nie

pocałować, ale re!ygnu#e. 3ani po#awia się *olac#a, !aawia dwu*rotnie al*ohol. +y ra!e nie #este ta*

odważna i pi#ę powoli. s*ar pr!echyla *ielis!e* od ra!u. Jed!enie #est r!ec!ywiście inne i

sac!ne. -a na taler!u wy#$t*owo do)r!e s*oponowany śietni*. 9yż, *as!ę, war!ywa,

owoce, ięso, sosy. Poies!ane sa*i. stre i łagodne, słone i słod*ie. Dro)in*i chili pal$ w

pr!eły*. Naprawdę do)re.

Ponownie po#awia się w%d*a, ro)i się cieno, w lo*alu #est cora! więce# os%). Ja*iś łody

ężc!y!na ! iro*e!e na głowie głośno i ostentacy#nie dys*utu#e o a)orc#i. '!u#ę na so)ie #ego

w!ro*, se*sualne wy!wanie lu) !d!iwienie. 'o tu ro)is!, auś*u, co tu ro)is! ! *iś ta*i #a*

s*ar? n nie należy do two#ego świata. Do nas!ego też nie, ani do świata ilioner%w, do *t%rych

tra"ił. n #est dla ws!yst*ich o)cy. :waża#.

Pan 3na* 3apytania.

s*ar o)e#u#e nie, %wi tera! s!epte. powiada o chłopa*u, ! *t%ry witał się pr!y

)ar!e. :cie*ł ! dou pięć lat teu i od tego c!asu nauc!ył się żyć w *ounie. ni ws!yscy tuta#

twor!$ *ounę. Prowad!$ lo*al, że)y ieć na *oniec!ne opłaty, ale nie ro)i$ nic!ego dla *asy.

+uta# #est prawd!iwe życie. Ja* dawno teu.

'!yż)y wi$!ało go *iedyś ! tyi lud/i coś więce#? -oże )ył #edny ! nich? -ies!*ał w

*ounie? Pr!ygarnęli go, wyci$gnęli poocn$ dło2 w )ied!ie?

– Nie pasu#es! do *ouny – stara się go s*łonić do !wier!e2.

Potwierd!a s*inienie głowy. -ilc!y. :*łada so)ie w głowie *ole#ne !dania.

– (ywod!ę się ! ta*iego świata. ( ni *iedyś )yłe naprawdę s!c!ęśliwy. Dlatego lu)ię

sSuaty i ta*ie *lu)y. 7!u*a ich w *ażdy ie#scu na świecie.

s*ar 4orda, sSuaters, *ounista, waga)unda, wł%c!ęga. 1 pote )i!nesen,

pr!edsię)iorca. 'hy)a )ogaty. 'o #est prawd$? Ja*i #est prawd!iwy 4orda?


29/208

3n%w pi#ey w%d*ę, s*ar pali papierosa, #a uda#ę, że nie a ochoty. 4ole#na w%d*a.

Jeste trochę podchielona i w suie do)r!e i ! ty. 3drad!enie ęża na tr!e/wo gro!i

!nac!nie wię*s!yi wyr!utai suienia. +a* ożna ws!yst*o !walić na al*ohol. :piła się i

#a*oś ta* wys!ło.

'i$gnie nie na par*iet. +a2c!yy. 1y (inehouse pr!ewraca i w głowie, 1dele pr!epływa gd!ieś o)o*, 5ono, :A, #ę*i Jane 5ir*in, N\7, -etallica, -adonna, JaneIs 1ddiction,

Nirana, tr$)*a -ilesa Daisa, nieśiertelna Doris Day, Olla Eit!gerald. ( *o2cu coś stras!nego i

ocnego. Drażni$ce, ostre, pr!e#u#$ce d/wię*i wd!iera#$ się pod s*%rę.

(o*%ł nas ta2c!y wiele par. (s!yst*ie ociera#$ się o sie)ie, *us!$, prowo*u#$. (tula się

w #ego raiona i c!u#ę, #a* twardnie#e na dole. Nie odsuwa się. Pr!ylega ocnie#, da#$c !na*,

że nie a nic pr!eciw*o #ego twardości. +a*, #este gotowa. 'hcę tego. +o #est rod!a# testu.

-ogła)y się odsun$ć i wr%cić do stoli*a. n wied!iał)y w%wc!as, że #es!c!e nie c!as, a ożenigdy %w c!as nie nade#d!ie. 1 ta*6

)o* nas pl$sa para student%w. 7$ dużo łodsi. 'hłopa* trochę pr!ypoina s*ara. Jest

chudy i *ościsty. Jego dło2 !ni*a ięd!y udai d!iewc!yny. na opiera )rodę na #ego raieniu.

7nu#e się na ni ! !a*niętyi oc!ai, *onteplu#$c pr!y#eność, #a*ie# dostarc!a #e# dło2.

Dło2 s*ara pr!ytr!yu#e nie nieco powyże# poślad*a.

– Pr!e#d!iey się?

Pr!y we#ściu cału#e się naiętnie dw%ch "acet%w. Ję!y*i i usta *le#$ się do sie)ie ni)y

ac*i #a*ichś potwor%w ! "ilu o !o)i. dwraca s!y)*o w!ro*, że)y ich nie sprowo*ować.

Jeste na o)cy terenie, to nie #est o#e terytoriu. +ylne dr!wi wychod!$ na o*olon$ !ieleni$

ale#*ę prowad!$c$ w d%ł, nad (isłę.

9!e*a płynie powolnyi *ręgai na p%łnoc. 4siężyc od)i#a się od toni, twor!y wesoł$

poświatę. Noc #est widna, pr!y#ena. 9aię s*ara o)e#u#e nie cora! ocnie#. Palce !ac!yna#$

ta2c!yć na s*%r!e. 3atr!yu#ey się i wie, że tera! to się stanie.

Pocału#e nie, !ac!nie pieścić, oże od ra!u p%#d!iey na całość. -yślę o ta*ich głupich,

pro!aic!nych r!ec!ach #a* o#a su*ien*a. 'o )ęd!ie, #eśli !nis!c!yy #$, uprawia#$c se*s na

trawie? Na trawie ! pewności$ się !nis!c!y. 3ostan$ !ielone play. +rudno )ęd!ie to wytłuac!yć,

#eśli *toś !o)ac!y. Paweł c!y 1lina. 1 oże 4inga? na a głowę do s!c!eg%ł%w.

3god!ę się na ws!yst*o, odpada tyl*o se*s na trawie.

Dło2 s*ara odgarnia i włosy ! twar!y, druga pr!ytr!yu#e talię. Palce us*a#$ polic!e*,

głas!c!$ usta, a pote !astępu#$ #e wargi. Deli*atnie pociera#$ o o#$ s*%rę, ł$c!$ się ! ustai,

pote wpi#a#$ w nie cora! ocnie# i gwałtownie#. 3n%w c!u#ę, #a* )łys*awic!nie twardnie#e #ego

ęs*ość. Pr!ylega do nie#, odpowiada na prowo*ac#e. Jeste pie*ielnie napalona i chcę tego.

(s!yst*o d!ie#e się ta* s!y)*o, że nie a c!asu na !astanowienie. do)r!e. Jeste podpita, chętna,


30/208

ro!gr!ana.

3 oi ciałe d!ie#e się to, co powinno. Do*ładnie #a* należy.

Nas!e #ę!y*i ł$c!$ się nic!y dwie *opulu#$ce #as!c!ur*i, s!aoc!$ w wężowe# gr!e

godowe#, #ego dłonie pies!c!$ o#e piersi, ści$ga#$ gor$c!*owo )ieli!nę. 5ada nie palcai,

us*a po waginie, natra"ia na !gru)ienie łechtac!*i, wni*a głę)ie#, a pote – !adowolony !wyni*u – naprowad!a o#e dłonie na sw%# pase* i ro!pore*.

9o!pina go, uwalnia, chwyta dłoni$, ! trude opanowu#$c westchnienie !d!iwienia i

pod!iwu. Jest naprawdę ogrony.

1l*ohol wyr!uca ! yśli strach. 3)yt go poż$da, !a )ard!o chcę ieć go w środ*u, )y się

)ać.

:#u#e dło2i o#$ twar! i patr!y i w oc!y. statnie spo#r!enie dwo#ga o)cych so)ie

lud!i. 3a chwilę !ostaniey *ochan*ai. (s!yst*o się !ieni. '!y #esteś pewna, 1nno? '!y na pewno tego chces!?

Pr!yy*a oc!y, c!e*a#$c oparta o dr!ewo, aż !ałoży pre!erwatywę. 7łys!ę, #a* wy#u#e

#$ ! *ies!eni, ro!rywa opa*owanie. '!e*a. 3a chwilę ponownie cału#e nie w s!y#ę i piersi,

ro!pala na nowo, oplata #ę!y*ie sut*i, drażni pępe*, wraca wyże#, do ust. :#u#e dłoni$ #edno

udo, unosi #e, po chwili sięga po drugie i ro)i ! ni to sao. 3awisa nad !iei$, ro!*r!yżowana,

wulgarnie oc!e*u#$ca, oparta plecai o dr!ewo, ! nogai ro!r!uconyi na )o*i,

pr!ytr!yywanyi pr!e! raiona o)cego ężc!y!ny.

twarta, !achęca#$ca.

Penis wd!iera się w o#$ intyność. )lewa nie !iny pot, twar! )lednie, s!ar!e#e. Pr!e!

chwilę )o#ę się odlenia. +o #est ta*6 niesaowite. Dawno nie c!uła w so)ie innego

ężc!y!ny. ( og%le dawno nie c!uła w so)ie ężc!y!ny.

Paweł cora! c!ęście# o nie !apoina, !anied)u#e. Pal licho *wiaty, wsp%lne *olac#e,

dro)ne pre!enty, pies!c!oty, uśnięcia. 1le !apoina, że #este *o)iet$. Do niedawna

tłuac!yła so)ieF do)r!e, to pr!e#ściowe, naiętność wr%ci, !n%w )ęd!iey się *ochać i pragn$ć.

1le d!iś, w te# !dradliwe# chwili, wypoina u to ws!yst*o, że)y sie)ie usprawiedliwić. D!iś nie

chcę )yć winna. Poż$da ężc!y!ny i gdy)y %# $ż to !auważył, nie )yło)y nie tuta#.

Patr!$c i w oc!y, s*ar wni*a we nie, porus!a się deli*atnie, #a*)y na pr%)ę. Pr!y#u#ę

go, w!dycha#$c. 3a *ażdy ra!e ocnie# !acis*a raiona na plecach, w)i#a w nie pa!ury,

#a*)y )ała się, że wis!ę nad pie*ieln$ pr!epaści$, a on oże nie puścić, nie utr!yać. Nie chcę

spaść.


31/208

pr!esta#e, nie po!wala i na chwilę !astanowienia, protestu. (ychod!i i wraca. :dowadnia, że

oże )yć #es!c!e dale# i że #a to wytr!ya. Po!wala ranić się pa!uro i !ara! do*onu#e słod*ie#,

upa#a#$ce# nas o)o#e !esty.

Pr!e*lina, stawia op%r, stara się wyr!ucić go ! sie)ie. 'hwyta płate* #ego ucha

!ę)ai i !agry!a ! całe# siły, wied!$c, że i ocnie# go !ranię, ty )ard!ie# on !rani nie. ocnie# walc!ę, ty goręce# odpowiada. Jest pane i władc$. >arliwy i energic!ny, )os*o

wręc! władc!y. Nie pyta nie o !danie. 3ac!yna popować cora! s!y)cie# i nagle !auważa, że

#uż nie nie ro!rywa, nie )oli. Nie stara się do#ść #a* na#głę)ie#.

'ierpienie !ienia się w pr!y#eność. Poc!$t*owo ulotn$, *r$ż$c$ gd!ieś na granicach

ws!echświata świadoości. Pote ż$da#$c cora! silnie#s!ych wraże2, spa!%w e*sta!y,

otuania#$cych wy)uch%w radości. nagle to #a doaga się c!egoś ostr!e#s!ego, ocnie#s!ego,

to #a s!epc!ę u do ucha sprośności i naawia do pr!e*rac!ania ws!el*ich granic. plata gonogai, prowo*u#ę i *us!ę.

'hcę ocnie#, s!y)cie#, gwałtownie#. 'hcę d!i*iego se*su, iłości porywc!e# i nie!wy*łe#.

'hcę, )y !erżn$ł nie #a* ni*t dot$d, doprowad!ił na s*ra# ostatec!ności. Pragnę pr!y#eności

nie!ier!one#, nieo*ieł!nane#. >$da c!egoś żywiołowego i pierwotnego. (i#ę się na ni,

pospies!a, stara się nar!ucić ryt, nie d)a o pułap*i nie)e!piec!ne# pręd*ości i wtedy c!u#ę,

#a* nadchod!i "ala, #a* rośnie na hory!oncie, potężnie#e, poraża ogroe i nieuchronności$.

(y)uchay r%wnoc!eśnie. -dle#ę nieal, wis!ę na ni cał*owicie wypalona, !niewolona,

s!c!ęśliwa. Niesie nie dale#, w cie2, pr!ysiada na #a*ie#ś ławec!ce, pr!ylega do nie# plecai,

w!dycha radośnie, ro!lu/nia#$c !)ite, !ęc!one ięśnie. Jego głowa !wisa do tyłu i tera! słys!ę, że

on też dys!y, charc!y. 'hy)a r%wnież *r!yc!ał #a* #a, #edna* nie ogła tego słys!eć. O*splo!#a

!agłus!yła ws!yst*o.

(ychod!i !e nie w *o2cu. :nos!ę się i opada trochę ! )o*u, ! #edn$ nog$ wci$ż

pr!ełożon$ pr!e! niego.

ie#ę się. +a* !upełnie )e! powodu. Po prostu c!u#ę, że us!ę się śiać.

– Dlac!ego ten *urews*i des!c! nie chce padać?

Patr!y na nie #a* na wariat*ę.

– 'o %wiłaś?

– Nie, nic – acha rę*$ le*ceważ$co. ta* nie !ro!uies!. – Des!c!, ta*i se*s powinno

się uprawiać w des!c!u. +a* #est na "ilach.

wiat od!ys*u#e ray i *ontury. 3ac!yna wid!ieć wres!cie noralnie, dostr!ega cały

ten ogr%d, dwie ławec!*i ! )o*u, dr!ewa i *r!a*i, wid!ę #a*$ś parę schod!$c$ niże#, o)#ęt$. +o

chy)a ci studenci. '!y id$ się *ochać, a oże piepr!yć? Jest #a*aś r%żnica? '!y y właśnie

piepr!yliśy się, c!y też *ochaliśy?


32/208

n r%wnież !ac!yna się śiać. (yciera pot ! c!oła i *ręci głow$. 7!epc!e coś pod nose.

– 4to )y się spod!iewał?C

+a*, *to )y się spod!iewał. Dw%#*a niegr!ec!nych tr!yd!iestoparoletnich d!iecia*%w.


33/208

Rozdział '

(otel na godziny płatny za noc z góry

8B.

7!ale2stwo dopiero się !ac!yna.

+r!y dni p%/nie# to on d!woni. Nie od!ywa się, tyl*o oddycha. (ie, że to on. Nie us!ę

się doyślać. Pyta *r%t*oF


34/208

Nie #est ta* pię*ny #a* c!łone* Pawła, ale !nac!nie wię*s!y. (iel*ość a !nac!enie.

Poc!uła to tate# nocy nad (isł$. (iel*ość da#e pr!ewagę nad pię*ne. (aga cięż*a, cięż*ie

ciosy, iłość tłu%w. gro pożera "ine!#ę. +a*a #est prawda.

3upełnie nie wie, #a*i cude !ieścił się we nie. to )e! na#nie#s!ych pro)le%w.

3aws!e )yła w środ*u ciasna, nawet tera!, po urod!eniu 4ingi i 4arola. +r!y dni wc!eśnie# udałou się )e! pro)leu, ale wtedy )yło inac!e#. 5yła podchielona i ro!)ud!ona. D!iś to !upełnie

co innego.

+o głupie, ale a pr!e! chwilę stracha, że się !acisnę i go nie wpus!c!ę. >e o#e ciało

powieF stop, )raa !a*nięta. de!wie się strażni* o#ego ro!s$d*u, o#e# oralności, s!c!ęścia,

nawet #eśli po!ornego, *t%re tera! *ładę na s!ali, *t%re wysad!a w powietr!e #a* pr!e*lęty

terrorysta.

Jeste terroryst$. 3atruwa sw%# własny świat. "iar )ęd!ie dużo. Podci$ga nie do g%ry i cału#e naiętnie. Penis ociera się o nie na dole, #a*)y

dopras!a#$c się wpus!c!enia do ra#u.


35/208

nie pochłaniay tego dania !)yt !achłannie?

+y ra!e ws!yst*o pr!e)iega inac!e#. '!u#ę się !aspo*o#ona i nie a we nie

naiętności. ( ni chy)a też nie. d!iey do hotelu, )o ta* tr!e)a? +a* na się wyda#e? 'oś #est

nie ta*.

(chod!ę pod prys!nic. (oda le#e się po oi nagi ciele, a #a ci$gle nie ogę się pogod!ić ! ty tu i tera!.

s*ar leży #uż nago na ł%ż*u. 9o!e)rał się i położył ! pilote w rę*u. (ł$c!ył progra

in"oracy#ny. Niesaowite. -a !ara! uprawiać se*s, ale !aiast piosene* c!y głup*owatego "ilu

woli pr!edte poogl$dać serwis ! tsunai w Japonii #a*o gł%wny teate dnia. Ole*trownia

#$drowa !agraża całeu regionowi, lud!ie nos!$ as*i, wiel*ie )o#owe heli*optery wylewa#$

wodę, chłod!$c us!*od!one rea*tory.

Ja*aś c!ęść świata tonie, pr!eżywa tragedię, a on leży )e!wstydnie. Jego ciało #est6 inne. +a*ie inne od ciał Pawła, Daniela, innych ężc!y!n. nne od ciał

odeli, )o*ser%w, a*tor%w. Nagle !da#ę so)ie sprawę, że #est #edyne w swoi rod!a#u. 6 ta*,

wy#$t*owe. 'hude, ożna powied!ieć, niedożywione, a pr!y ty sprężyste i ocne. Ja*)y

wystawione na d!iałanie sło2ca i ro!u #ednoc!eśnie. 3asus!one, podwęd!one.

'!łone* leży na )r!uchu, pr!y ty chudy ciele wyda#e się wręc! stras!liwie duży.

– No, chod/ do nieC

(ył$c!a telewi!or i pr!e#u#e inic#atywę.

:"". 4lęc!yy napr!eciw*o sie)ie, wod!$c nieśiało dło2i. -o#e ciało #est chłodne i

deli*atnie wilgotne od wody po prys!nicu. ( środ*u ro)i się #edna* gor$co.

3 poż$dania i6 strachu.


36/208

powolnie, nic!y otocy*l po*onu#$cy #a*$ś !aponian$ pr!ełęc!. Oasy rider na !a*ręcie. Jac*

Nicholson w głup*owaty ż%łty hełie i )iałe# arynarce.

Jego deonic!ny uśiech i spo#r!enie ro!pala#$ce do )iałości.

Już #est wyże# i patr!y i w oc!y. ( cieności )łys!c!$ )łę*itnie. (yda#e i się, że w

świetle s$ rac!e# !ielone, a oże nawet )r$!owe. +era! )ard!ie# )rata#$ się ! *siężyce. 'ału#enie, wpycha #ę!y* głę)o*o w usta, )ada o#e podnie)ienie i po!wala o#eu #ę!y*owi odpychać

intru!a, po!nawać nowy *osos. '!u#ę #ego w!w%d na )r!uchu. ponu#$cy, potężny.

5ier!e o#$ dło2 i wpycha się w ni$, #es!c!e )ard!ie# podnieca#$c, twardnie#$c nic!y

s*ała. 1 pote sięga do stoli*a po gu*ę. -a c!arny *olor i nie !asłania całego c!łon*a. 3a chwilę

#est #uż we nie. Jedno, drugie, tr!ecie pchnięcie. 3upełnie )e! trudu. 0e**i, pr!y#eny )%l, a

pote )łogość. Nie ta*a #a* nad (isł$, ale !aws!e. +a* )ard!o i pasu#e. 3agłę)ia się cały, a #a

ro)ię się #es!c!e )ard!ie# o*ra, otwarta #a* do#r!ewa#$cy owoc i #es!c!e ocnie# chcę, )y )yłgłę)ie#, dale#, aż w *o2cu on nie wytr!yu#e, chwyta nie, u*łada wygodnie# dla sie)ie,

pr!ytr!yu#e, nie po!wala#$c na żaden op%r, i *o2c!y )e!w!ględnie w orderc!ych spa!ach,

*t%re prowad!$ do otchłani.

-%# *ochane*, yślę so)ie. -%# *ochane*.

8.

1lina patr!y na nie pr!eni*liwie.

– P%/no pani wracas! – %wi ! wyra/ny u*rai2s*i a*cente.

1le nie a w ty pode#r!enia, nie a pr!ypus!c!e2. +yl*o le**a nagana.

– Nie ożna ta* tyl*o pracować. D!iecio tr!e)a c!as poświęcić.

Poświęcała. '!ternaście lat. 'ał$ łodość. Już s$ duże.

1lina chce i odgr!ać o)iad. Piec!one piersi *urc!a*a i *ur*i. wieże, saa !)ierała. 5o#ę

się gr!y)%w. (ci$ż słys!ę o !atruciach. 'o ro*u *toś uiera, )o !#adł uchoora. 1lina !na się na

gr!y)ach. ie#e się. -uchoora nie spos%) poylić ! *ur*$. '!y ogła)y nas spec#alnie otruć?

(r!ucić słod*iego srootni*a do *ure*?

Jeste pie*ielnie głodna, ale patr!ę w lustro i yślęF powinna )yć chuds!a. 5y #es!c!e

)ard!ie# u się podo)ać. Nie chcę uierać. Nie chcę !atruć się srootni*ie.

– Nie )ędę #adła.

– No co też pani. -a *ur*i w śietanie do *urc!a*a. Pani ulu)ione.

– D!ię*u#ę, !a p%/no.

– Ja* ta pani chces!.

1lina #est trochę łods!a ode nie. -a o*oło tr!yd!iest*i. Nie paięta #uż do*ładnie.

1*cent i praca #$ postar!a#$. Jest prost$ d!iewc!yn$, ale gdy)y trochę o sie)ie !ad)ała, )yła)y


37/208

cał*ie do r!ec!y. 7aa a ałe d!iec*o. 3astanawia się, ! *i #e !ostawia, gdy pr!ychod!i

pilnować nas!ych.

– 'o u 5orysa? – pyta.

– 9ad!i so)ie w s!*ole. Pola*i do)re. Nie ro)i$ *r!ywdy, poaga#$.

– +o iło. – Pani 4arol też poaga.

0u)i$ się, ona i 4arol. -%# *wiatus!e* #est dla nie# iły. Dla nie# i dla 5orysa. 4inga też

lu)i 1linę, #edna* nie o*a!u#e ta* tego. -a o*res )untu. (s!yst*o wo*%ł #est nieważne. na #est

*r%low$. Po*%# !ay*a na *luc!.

– 4inga śpi?

1lina w!rus!a raionai. 1 )o #a ta wie. No ta*.

dę na piętro. Do a na dole duży salon poł$c!ony ! *uchni$, pachn$c$, dus!n$ od !ielenioranżerię, po*%# wiec!orny. Prosta *onstru*c#a pols*iego dwor*u. +a*i usi )yć do prawni*a.

Dystyngowany, ale nie !a )ard!o r!uca#$cy się w oc!y. +en się chy)a r!uca. 1ż nadto. Dla nie

#est !a duży. 1le niewiele iała w te# *westii do powied!enia. Paweł pr!ys!edł *iedyś i po*a!ał

i pro#e*t.

– 'o to?

– +o nas! do. Podo)a ci się?

Nas! do. Niech )ęd!ie. Ja wolała)y coś nie#s!ego, )ard!ie# nowoc!esnego, !

wię*s!yi o*nai, dużyi dr!wiai )al*onowyi wychod!$cyi na taras.

– 5ęd!ies! iała oranżerię.

do tego te pr!e*lęte *oluny. 'ięż*ie #a* dia)li. '!ase c!u#ę się #a* la"irynda ! 'ółnoc(

'ołudnie c!y 'r$eminęło $ wiatrem. 5ra*u#e tyl*o niewolni*%w i "ortepianu w salonie.

Do dia)ła, #este prosta d!iewc!yna ! ałego iasta. -%# o#ciec lu)i ro!wi$!ywać

*r!yż%w*i i ogl$dać *a)arety, a nie str!elać do )ażant%w, a at*a nigdy nie podywała się w

)idecie.

+o nie dla nie.

7chody s$ w rogu. Proste, toporne, )etonowe, wyłożone des*ai, nieco !)yt stroe. 4arol

*iedyś ! nich spadł. 3ro)iła Pawłowi awanturę. (!rus!ył raionai. 'o iał innego !ro)ić?

– -usi nauc!yć się chod!ić. :ważać.

Pierws!y #est po*%# 4arola. Pote *siężnic!*i. -a !ae* i napisF KPu*aćCL. Pu*a.

– +o #a, wr%ciłaC

– (e#śćC

(o#s*owe, *r%t*ie polecenie.

4inga sied!i pr!y stoli*u i twor!y #a*ieś pro#e*ty. Na stole asa rysun*%w. Yadnie rysu#e.


38/208

-yślę #edna*, że )ra*u#e #e# talentu, )y !ostała alar*$. 1 oże się ylę? Jedna* c!y to )yła)y dla

nie# do)ra droga? Paweł uważa, że powinna iść na edycynę al)o weterynarię. 0u)i !wier!ęta. -a

#es!c!e c!as na wy)ory.

Pr!ytulay się i 4inga nie cału#e. Patr!y, #a*)y chciała powied!iećF pachnies! ężc!y!n$.

1le pr!ecież nie oże c!uć, pr!ecież się *$pała, s!orowała ! tego doty*u i !apachu, *t%regowcale nie chciała się po!)yć.

5oże, co #a na#leps!ego wyprawia.

8G.

Eascynac#a nie i#a. Poż$danie nie gaśnie. s*ar wci$ż #est we nie. Pr!e*upił ochronę,

!aordował ro!s$de*, otuanił ws!el*ie haulce.

Nie #est spec#alnie wylewny, choć lu)i i prawić *opleenty. -%wi do nie s!epte.7!ept #est nar!ęd!ie se*sualny. Jego głos pr!y#enie łas*oc!e o#$ pr%żność. '!u#ę się pr!y

ni ładnie#s!a, )ard!ie# *o)ieca, poż$dana #a* nigdy. '!u#ę, że ro!*wita. 1 gdy tyl*o się

ro!sta#ey, ten #ego s!ept cały c!as d/więc!y w us!ach.

Drugi hotele, #a*i po!na#ę, #est -arriott. Pryitywny wieżowiec, stary, ale ! *las$.

(#eżdżay na nie wie *t%re piętro. n otwiera dr!wi. Po*%# #est ładnie#s!y niż w hotelu pr!y

placu Powsta2c%w. 3decydowanie ładnie#s!y. Ya!ien*a c!ysts!a i )ard!ie# ro!świetlona. Dr!wi do

nie# s$ uchylone. wiatło się świeci. Jedna* nie po!wala i do nie# we#ść. (prowad!a nie i ty

ra!e #est !upełnie inac!e#. 5ier!e nie od ra!u, w pr!edsion*u. 7!aoc!ey się pr!e! chwilę.

-a na so)ie dżinsow$ sp%dnicę, s!tywn$ i dopasowan$. 3ad!iera #$, ro!rywa i a#t*i, )rutalnie

sprawd!a dłoni$, c!y #uż #este gotowa, c!y oże i to !ro)ić. 7łys!ę, #a* ro!rywa opa*owanie

pre!erwatywy. piera się raionai o ścianę, !e !wies!on$ głow$, patr!ę w podłogę. Puste

opa*owanie l$du#e na !iei. 7łys!ę d/wię*, #a*)y pr%)ował popować )alon. Pote pr!ygotowu#e

się, c!u#ę, #a* pr!yier!a, i wres!cie #est we nie.

Jedny pchnięcie.

5oli #a* cholera, więc protestu#ę. 0$du#ę twar!$ na ścianie, raienie chwyta #ego )iodro,

stara#$c się go powstr!yać. 1le !a chwilę #uż tego nie chcę. Piepr!y nie ta* inutę, oże dwie.

-ocno, na#ocnie# #a* potra"i. ( *o2cu #est u niewygodnie, pr!enosiy się do po*o#u. 'ały c!as

#est we nie. Pr!ewracay *r!esło, od)i#ay się od ścian. piera nie o stoli*, u*łada,

dopasowu#e się i !n%w !ac!yna. Do tyłu i do pr!odu, ocnie# i sła)ie#, rżnie nie #a* na pornosie,

*lepie w poślade* i posuwa. (yda#e i się, że trwa to stras!nie długo. n !ienia ryt, głę)o*ość

pchnięć, płas!c!y!ny penetrac#i. -a wrażenie, że nigdy nie s*o2c!y, )o gdy #uż wyda#e się, że

#est )lis*o wytrys*u, nagle pr!erywa, !walnia, !ienia coś. -nie to #uż też ęc!y. Powoli a

dość. 'hy)a nici ! orga!u.


39/208

1le uda#ę, że i do)r!e.

(tedy coś się w ni !ienia i c!u#ę, że ty ra!e #est inac!e#, że !ara! do#d!ie. Po#ę*u#ę,

odpowiada u, ro!drapu#ę pa!no*ciai udo, po!oru#$c, że !e n$ też #est o*ay, że oże

spo*o#nie *o2c!yć, to i #a do#dę. ta* wpaday w #a*iś s!alony ryt, pr!esta#ey *ontrolować, co

i #a*, d!iała#$ tyl*o pierwotne instyn*ty, a nas!e ciała odna#du#$ !agu)ion$ gd!ieś po drod!e docywili!ac#i !wier!ęcość.

4o2c!yy ra!e. 4r!yc!yy ra!e. Pr!eżywa sw%# pierws!y w życiu głę)o*i orga!.

+a*i naprawdę totalny. Ja*)y ws!yst*ie nas!e popr!ednie do!nania s*uulowały się tera! i

uder!yły ra!e, #ednoc!eśnie, !wielo*rotnion$ oc$. 3#eżdża *as*adai w d%ł, )y hu*n$ć na

*oniec o !ieię, o s*ały, połaać się, paść )e! życia, )e! oddechu, *ontroli. Ja* ro!)ite*, *t%rego !

ro!walone# tratwy !yła w!)ur!ona "ala, r!uciła w odęty, gd!ie !o)ac!ył na *r%t*$ chwilę

cudowny, )a#ec!ny pałac władcy głę)in, syreny i inne cuda, )y pr!y następny gniewny spa!ieoceanu wyl$dować na pos!arpane# *aienistyi !)oc!ai plaży.

9atune*, cierpienie, !aw%d i "ascynac#a. to co c!u#ę.

0eżę na !iei, cięż*o dys!$c. n też leży. dwraca się do nie tył*ie i pr!eżywa w

saotności to coś, co nas dopadło. Jeste u !a to wd!ięc!na, )o #a też potr!e)u#ę saotności.

'!u#ę się ta* ostatec!nie, nieożliwie !erżnięta, że potr!e)u#ę to saa !e so)$ pr!edys*utować.

3ac!yna ro!uieć, co o!nac!a se*s )e! *oprois%w. +o )ył ta*i se*s. +o on nas opanował. Nie

ieliśy nad ni wład!y. +o on !decydował, co i #a*, *iedy i dlac!ego. Deon, ! *t%ry ni*t nie

oże się r%wnać.

4ole#nego dnia #ed!iey !a iasto.


40/208

Jed!iey wie#s*$ drog$. Jest ciepło, wiosennie. Pachnie *wiatai, ł$*$ i wod$.


41/208

4iwa głow$ i pr!epi#a do reżysera ! uśieche. +en odpowiada. Ja też się uśiecha.

Pote ro!awiay o nic!y. s*ar pyta nie o Pawła. -%wi ! gr!ec!ności, że to chy)a $dry

c!łowie*. ta*, Paweł #est $dry. 1le nie #est s*are, *t%ry oże się na ni wyżywać.

Nie chcę o ty ro!awiać, więc pr!echod!iy na teat "ilu, gdy do restaurac#i wchod!i

"acet we "ra*u, *łania się gościo, siada pr!y "ortepianie i !ac!yna grać. Do dia)ła, to dopiero #est "ilowe.

s*ar pali papierosa, #a popi#a ohito. +rochę i #uż s!ui w głowie i ro!lu/nia się.

'!u#ę, że a !n%w ochotę na se*s, ale #ednoc!eśnie #este gotowa ! niego !re!ygnować. Jeśli

s*ar nie )ęd!ie iał ochoty, po prostu p%#d!iey spać.

Nagle uświadaia so)ie, że pierws!y ra! w życiu )ędę spać w hotelowy po*o#u.

ws!e, ! Pawłe )ywaliśy w hotelach, ale to )yło inac!e#, wa*acy#nie, na turnusach, a nie ta*

!wyc!a#nie, pr!ypad*ie. Pierws!a noc hotelowa i to od ra!u noc ! *ochan*ie. (ychod!iy ! restaurac#i o*oło p%łnocy. (ies!a się na #ego raieniu. d!iey na taras.

Noc #est ciepła i pogodna. -or!e gwia!d płynie po c!arny nie)ie. 3a ł$*ai i las*ie wi#e się

r!e*a o nieuregulowany *orycie. Do dia)ła, #est naprawdę roantyc!nie.

Dło2 s*ara o)e#u#$ca nie w pasie le**o !#eżdża w d%ł i głas!c!e po )iodr!e, palce

!acis*a#$ się le**o. +o !na*. D!iś też )ędę u potr!e)na.

5ier!ey ra!e prys!nic. 4a)ina #est #edna* !a ała, )y ro)ić w nie# coś więce#, niż )rać

*$piel. +r!es!c!y pod nas!yi ciałai, chwie#e się, ostr!ega. Jeśli spr%)u#ecie, oże )yć awaria.

3acis*a oc!y i wid!ę nas!e nagie ciała "ruwa#$ce w pr!estr!eni *osic!ne# w tandetne# *a)inie

prys!nicowe#. '!eu drogi hotel nie d)a o ta*ie r!ec!y #a* do)ra *a)ina, w *t%re# ożna się

por!$dnie piepr!yć?

-y#ę #ego ciało, on y#e o#e. Do*ładnie, centyetr po centyetr!e. (ychod!iy,

wycieray się. (*ładay s!la"ro*i. -y#ey !ę)y. '!u#ę się, #a*)y )yła ! Pawłe. Pewnie

właśnie ta* )y to wygl$dało. Pr!yy*a oc!y i wyo)raża go so)ie. s*ar sta#e się Pawłe.

3nie#s!a się, na)iera ślaa!arności i tus!y, traci cał$ se*sowność *ochan*a. 'ały ten erotyc!ny

c!ar. !ni*a.

3n%w #est tu s*ar. Jego !ad!iorne, chude, pr!eraża#$ce ciało i duży penis.

Pościel #est s!orst*a, ta*a wie#s*a. (y*rochalona, o intensywny !apachu. Drażni nas!e

nagie ciała. dwraca się, da#$c !nać, że chcę, )y !n%w w!i$ł nie od tyłu, )y ponownie nie

altretował )e!litośnie, o*rutnie. 1le on chwyta nie !a raię i pr!ewraca na plecy. 'ału#e lew$

pierś, praw$ drażni dwoa palcai. Pote głas!c!e o)ie #a* asażysta. (yda#e i się, że s$ !a

ałe.


42/208

choć nie ta* twardy #a* wc!eśnie#. Ja*)y chciał powied!iećF d!iś )ęd!ie leniwie, )e! spięcia, )e!

wysił*u. Porus!a się wolno i płynnie, cały c!as cału#$c nie i głas!c!$c. '!u#ę gor$co w środ*u, a

pote pr!e! chwilę nic. Ja*)y !#eżdżała po s*oc!ni narciars*ie# ! !a*niętyi oc!ai, na

podus!*ach powietr!nych.

Jadę, #adę, #adę. 3ieia pod nogai !ni*a. Pote s*o*. pust*a. Pr!estr!e2. +yl*o ona. Ja w te# pr!estr!eni.

3awisa na *r%t*$ chwilę, *t%ra w o#e# głowie trwa cały #eden wie*. Podr%ż w c!asie. to c!y

#este. Dale# #est #uż tyl*o droga w d%ł.

-o#e ręce oparte na #ego twardy torsie !ałau#$ się. Pada na niego. O*splodu#ę. Jeden

ra!, drugi, tr!eci.


43/208

Rozdział )

*ygrys do+rze ro+i& maleńka

8H.

– -a *ochan*a.

ało co nie *r!tus!ę się leoniad$. 7ied!iy ! 0id*$ w 9o!droże 'a"U i ona %wi, że

a *ochan*a. 1 pr!ecież to #a chciała #e# powied!ieć o s*ar!e. +o #a pos!u*u#ę rady,

opaiętania, wy!nania winy i ro!gr!es!enia. Do dia)ła.

– 4to to?

– Nie !nas!.

– -a żonę?

– Dw%#*a d!ieci – potwierd!a.

– Niedo)r!e.

– No pewnie, że niedo)r!e. 1le nie potra"ię się opanować. Pr!ychod!i do nie i #uż #este

#ego. Na sa$ yśl ro)i i się6 no wies!. Nic na to nie porad!ę. 7$ ężc!y/ni, dla *t%rych

pus!c!a#$ ws!yst*ie haulce.

'oś o ty wie. 'hy)a.

0id*a #est żon$ 1ndr!e#a. 1ndr!e# #est )rate Pawła. Ja*ie to tera! a !nac!enie? Paweł i

1ndr!e# dla nas nie istnie#$. 0id*a i #a #esteśy dwiea ro!dartyi *o)ietai. 4ochan*ai. -ay

dość swoich ęż%w i nie dość *ochan*%w. +o inie. 1le nie d!iś i nie #utro.

Poięd!y nai #est tyl*o #edna r%żnica. na !ac!ęła %wić pierws!a, d!ię*i c!eu #a #uż

wie, a ona #es!c!e nie. chy)a się nie dowie.

)e#u#ę #$. 0u)ię 0id*ę. 3a)awn$, ruchliw$, d!iewc!ęc$. ( nas!ych !wi$!*ach to ona

grała tę, pr!e! *t%r$ !aws!e coś się nie uda#e, *t%ra r!uca żart nieodpowiedni w dane# chwili, potra"i

puścić pawia do wiadra ! lode, gdy !a)awa się ro!*ręca. 4to winien? na. Pr!y ty słod*a,

otwarta, naprawdę da#$ca poc!ucie )e!piec!ne# pr!y#a/ni. 'hciała)y )yć ta*a #a* ona, chciała)y

)yć ni$. Nie wied!$c, że a ten sa pro)le.

(raca spacere do dou. Pr!ypoina so)ie nas!e wsp%lne wa*ac#e na #e!iorach.

Doe* letnis*owy rod!ic%w Pawła i 1ndr!e#a. -y na doc!ep*ę. Drewniana chata, w!g%r!e

schod!$ce do #e!iora, poost, ł%d*a. Napr!eciw*o nis*i, *rępy rolni* pilnu#$cy poses#i tatusiaPawła i 1ndr!e#a, #ego niewid!ialna żona i d!iesi$t*a d!ieci. Pr!ynosi na gor$cy chle) ra!e !


44/208

*luc!ai.

– (łaśnie pie*liśy.

Jey gor$cy chle) i popi#ay piwe. 0id*a ! 1ndr!e#e id$ się wy*$pać na waleta, a

Paweł s!y)*o *or!ysta ! o*a!#i i w*łada i dło2 w a#t*i. Patr!ę na wodę i yślę, że #est !a

!ina, )y i się udało coś !ro)ić. Pote pi#ey do wiec!ora, 0id*a i 1ndr!e# id$ spać, a ywychod!iy na taras. (o*%ł ws!yst*o śpi. Paweł głas!c!e nie, opiera o#$ pupę na )alustrad!ie,

wchod!i do środ*a. 7tara się porus!ać "ine!y#nie, r%żnorodnie, #a*)y to )ył casting do #a*iegoś

"ilu. to Paweł, *ochane* naiętny i dos*onały.

5awi nie ta yśl, ale "a*t, że ro)iy to na dwor!e, inac!e# niż !wy*le, #est podnieca#$cy.

paiętu#ę się więc i też się stara. +eż #este #uż naiętna, wilgotna i ochoc!a. 7*oro gray w

#a*iś "ilie, gra#y o)o#e.

Nie #est to nas! pierws!y ra!. (c!eśnie# ro)iliśy to !ara! po dys*otece, na trawni*u. 5yłos!y)*o, niewygodnie i ! as$ niespod!iane*. Ja nie spod!iewała się, że to się stanie. n nie iał

po#ęcia, że #este d!iewic$. Jego ina pr!ypoinała inę #ego *ota.

Pote drugi ra! w a*adei*u. -iało ni*ogo nie )yć i na poc!$t*u nie )yło. 4iedy #uż iał

we nie we#ść, nagle dr!wi się otwiera#$ i po#awia się chudy ężc!y!na ! )r%d*$. +ygrys.

– '!eść, #este +ygrys – pr!edstawia się )ard!ie# nie, )o Paweł go !na. – -ogę się u was

pr!e*iać?

Nie c!e*a#$c na odpowied/, graoli się na g%rne ł%ż*o, nad nai. Paweł w!rus!a

raionai. 4ład!ie się o)o* nie, głas!c!e pocies!a#$co. -oże rano na się uda. 1 nie

podnieca ta sytuac#a. )cy "acet na g%r!e, odd!ielony #edynie cien*$ dy*t$ a*adeic*iego ł%ż*a,

Paweł !e w!wode, a #a ! chęci$ na %# pierws!y orga!.

Pies!c!$c się od c!asu do c!asu, c!e*ay, aż niepros!ony gość !aśnie. ( *o2cu Paweł

!awisa nade n$, wchod!i do środ*a i !ac!ynay to ro)ić. Piętrowe ł%ż*o #est #a* ł%dec!*a na

w!)ur!ony oceanie. -y na dole się *ołys!ey, +ygrys na g%r!e a s!tor. 3acis*a ocnie#

powie*i, )łaga#$c, )y nie o)ud!ił się, !ani s*o2c!yy. Pragnę o#ego pierws!ego orga!u.

Pragnę go )ard!ie# niż6 twiera oc!y i oal nie *r!yc!ę ! pr!erażenia.


45/208

ocno tr!yać się poręc!y ł%ż*a, że)y nie wypaść na !ieię i nie połaać so)ie *ości. -oże

Paweł ro)i to spec#alnie, !e !łości. ie#ę się na tę yśl, a on yśli, że %# śiech o!nac!a

!aspo*o#enie.


46/208

s!anse, +ygrys*u – yślę so)ie.

Porus!a się s!y)cie# niż *r%li*. 5e!w!ględnie )ęd!ie to na#s!y)s!e dyan*o w oi życiu.

(ie #uż, że nigdy się nie powt%r!y, +ygrys też to wie. Dlatego "olgu#e so)ie, ro)i to ta*, #a*

podpowiada u wyo)ra/nia. 9eali!u#e własne pragnienia i wi!#e. +ysi$c pchnięć na inutę. -a w

nosie, c!y i się to podo)a i co so)ie yślę. 9o)i swo#e. +ygrys dobr$e robi, male-ka.

4o2c!y w środ*u i #a też *o2c!ę. -a sw%# pierws!y orga!. 7*rony, ale oc!ys!c!a#$cy.

(s!yst*o !e nie opada.

(raca do Pawła, pr!ytula się do #ego plec%w i yślę o ty, że go *ocha. -io że

a w so)ie res!t*i +ygrysa, wie #uż, ! *i chcę )yć, nie patr!$c na to, ! *i iała pierws!y

orga!. (ie też, że +ygrys #uż !aws!e )ęd!ie ! nai o)ecny. 5ęd!ie poagał Pawłowi, gdy

tyl*o !a#d!ie ta*a *oniec!ność. D!iś, #utro, !a ro*. 7!y)*i #a* *r%li*, dos*onale poocny,nie!ast$piony w trudnych sytuac#ach. to on, +ygrys.

5ęd!ie o)o* nas pr!y wpadce ! 4ing$, pocies!y w set*ach innych sytuac#i. 5ęd!ie na

wa*ac#ach w Ogipcie, gdy us!ę do#ść #a*oś do sie)ie i os!u*ać Pawła. 5ęd!ie podc!as *ontra*tu

na 'e#lonie, w c!asie wyciec!*i do 0os 1ngeles i na pr!edstawieniu w Paryżu.

1 !ac!nie od te# tr!ecie# wsp%lne# nocy, gdy Paweł )ęd!ie nie "ilowo )rał na

)alustrad!ie, na powietr!u, w otoc!eniu ciepłe# nocy i gwia!d.


47/208

Rozdział ,

*ajemnice& tajemnice

8.

Nadchod!i długi a#owy wee*end. Paweł odwo!i d!iecia*i do d!iad*%w. 4inga protestu#e,

)o chciała #echać pod naiot. Je# o)ecny chłopa* a na iię gor. -a długie )lond włosy #a*

=eath 0edger, #est pr!ysto#ny i cał*ie "a#ny. 3astanawia się, c!y #uż dochod!i do c!egoś

poięd!y nii. 'ałowanie na pewno, ale )o#ę się, że #est coś #es!c!e.

D!iwne uc!ucie. (ci$ż paięta pr!ecież sie)ie ! własnych łodych lat. wci$ż

paięta, #a* )ard!o nie chciała, że)y *toś i się wtr$cał do tych spraw. Dała so)ie radę. na

też usi.

e lata s!y)*o in$, ona odpłynie ! dou, !ni*nie ! #ego życia, w *t%ry

dawała u tę dodat*ow$ odro)inę )e!piec!e2stwa i radości.

Paweł wraca te# sae# nocy. s*ara i ta* nie a w Polsce, więc nie a żalu.

Par*u#e saoch%d w garażu, wid!ę w *aer!e onitoringu, #a* id!ie !e !wies!on$ głow$.

Dr!wi się otwiera#$, !ay*a#$. Paweł !de#u#e )uty, wchod!i na )osa*a, podchod!i do )ar*u i

wyci$ga "las!*ę s!*oc*ie#. Nalewa so)ie p%ł s!*lan*i, siada !e !wies!on$ głow$ pr!y stole, wł$c!a

pilote radio. , niedo)r!e. Jest ocno pr!y)ity. 7erce podchod!i i do gardła. '!yż)y się dowied!iał?


48/208

5o#ę się nawet poyśleć, co ogło)y się stać. 5o#ę się wy#ść ! *uchni, pode#ść do niego,

!apytać. d*ręca wodę, uda#ę, że !ywa. -yślę intensywnie. 7łys!ę, #a* nalewa so)ie drug$

porc#ę whis*y. Po *il*u se*undach? 3decydowanie nie #est do)r!e. !nowu od*ręca !a*ręt*ę,

tr!ecia d!iał*a. Już nawet nie !a*ręcił )utel*i.

7tara się opanować drżenie r$*, głosu. dę. – Nie )yło tr!yd!iestu o"iar – o!na#ia, !ani !d$żę !apytać, co się stało.

+r!yd!ieści o"iar? c!y on %wi, u licha. Nagle so)ie pr!ypoina. 4oncern

"araceutyc!ny, #ego na#nows!y ważny *lient, sto dolar%w !a god!inę wpływa#$ce na *onto

o#ego ęża. 4oncern i #ego tr!yd!ieści o"iar. 1 więc o to chod!i? Ja* do)r!e. Nie )yło o"iar,

#es!c!e lepie#. +o wspaniale, *ochanie.

7iada napr!eciw*o, sięga po )utel*ę i pi#ę ! gwinta. Jest o*a!#a, że)y się napić.

3decydowanie #est o*a!#a. – Nie pi# ! )utel*i – upoina.

3aws!e to lu)iła. (ie, że d!iewc!yna pi#$ca ! gwinta al*ohol nie wygl$da do)r!e.

(ie, ale #a chy)a #este !a ało *o)ieca.

– Po podaniu preparatu !arło sto pięćd!iesi$t os%).

7to pięćd!iesi$t? +o chy)a niedo)r!e.


49/208

– 1 ten ro)otni*?

– 3gin$ł w wypad*u – wypala Paweł. – Proces anulowany. Nie a #uż *ogo os*arżać ani

*ogo )ronić. (ygrana nades!ła po!a sal$ s$dow$. 3esłała #$ opatr!ność i pr!ypade*, cha.

3ac!yna się śiać, *ręc$c głow$. +y ra!e to on nie )awi się w nalewanie whis*y do

s!*lan*i. Pr!echyla )utel*ę. 5$)el*i powietr!a )ulgoc!$ w g%rę. Pr!eły*a głośno, w!dycha. – Nas! pr!eciwni*, prosty ro)otni*, !gin$ł w wypad*u, *urwa, ro!uies!? +a* po prostu.

(ys!edł na ulicę i co? Pr!e#echał go saoch%d. Pr!e! tr!yd!ieści lat wychod!ił na ulicę i nic się

nie d!iało. 1 tera! wytoc!ył proces *oncernowi i nagle )ach, wychod!i na ulicę i tra"ia go

saoch%d. 7prawca, r!ec! #asna, !)iegł ! ie#sca !dar!enia. :wier!ys!? Po prostu się, *urwa,

ro!płyn$ł. 'o w ty nie!wy*łego?

:pi#ay się w ilc!eniu. 9adio ustawione na #a*$ś #a!!ow$ ro!głośnię usypia nas głose

Olli Eit!gerald. garnia nie nostalgia i na ten wiec!%r !apoina o s*ar!e, se*sie, powieściach

erotyc!nych. Jeste tu i tera! ! Pawłe, o)e#u#ę go i pocies!a, #a* tyl*o uie.

8Q.

– '!y ty się właściwie !a#u#es!?

-ay #echać do hotelu, ale s*ar nagle !ienia !danie i !awraca. 4luc!yy po ulic!*ach

-o*otowa, s*ręcay w 9acławic*$, pote w Doln$. Pr!ecinay 7o)ies*iego, tuż pr!ed

(ytw%rni$ Eil%w Do*uentalnych i Ea)ularnych s*ar nagle pr!yhaowu#e i gwałtownie

s*ręca ! 'hełs*ie# w niewiel*$, niepo!orn$, prywatn$ ulic!*ę.

(iel*i, !walisty "acet w c!arny uni"orie *iwa u głow$ i otwiera na s!la)an.

Pr!e#eżdżay !adr!ewion$ ale#*$. -i#ay #eden pałacy*, w#eżdżay w *ole#n$ ale#*ę *oło

drugiego pałacy*u. Na pod#e/d!ie tr!y saochodyF )ugatti, "errari, )entley. s*ar par*u#e o)o*,

otwiera i dr!wi.

Jeste trochę os!ołoiona ty ws!yst*i.

(o*%ł nas ży#e so)ie ! dnia na d!ie2 świat średnie# *ra#owe#, &A i &B na pięćd!iesięciu

etrach *wadratowych nier%wnych ścian pr!epus!c!a#$cych *ażd$ *ł%tnię i *ażd$, nawet *ieps*$

iłość, o!olnego wstawania o si%de# do !nienawid!one# pracy, od*ładania na wyar!one

wa*ac#e, wyc!e*iwania do pierws!ego, świat )os*ie# opatr!ności i dia)els*ie# niepewności, a s*ar

4orda par*u#e swo#ego chu# wie #a* drogiego ay)acha, c!y #a* to cholerstwo się na!ywa, !a

"errari i )ugatti.

to się d!ie#e naprawdę. Nie na żadny ! cholernych "il%w, *t%re *ręc$ !ara! o)o*.

( środ*u )iurowiec wygl$da #a* u!eu, dwore* #a*iegoś agnata. )ra!y na ścianach,

ię**ie dywany, *anapy. Nawet recepc#a )ard!ie# pr!ypoina po*oi* służ)y al)o ał$ s!atnię


50/208

prywatnego, e*s*lu!ywnego teatru.

Pię*na recepc#onist*a, )runet*a, olśniewa#$cy uśiech. 4ochan*a? 1 oże #este

niesprawiedliwa? -oże tyl*o po prostu pię*na.

4ręte schody prowad!$ na antresolę, pod nii asa pudeł ! e)leatai "ir

*oputerowych. s*ar id!ie s!y)*o, #a*)y nie chciał i dać s!ans na pr!y#r!enie się teuws!yst*ieu. -oże to wyc!arowana pr!estr!e2, nieistnie#$ca ilu!#a, *t%ra !ni*nęła)y !ara!,

gdy)y tyl*o na dłuże# !awiesiła na c!yś o*o.

Pr!echod!iy, pr!e)iegay pr!e! dwa *ole#ne po*o#e !astawione )iur*ai ! *oputerai.

0ud!ie pracu#$cy pr!y nich nie !wraca#$ na nas spec#alne# uwagi. drywa#$ na chwilę w!ro* i

wraca#$ do pracy. '!ęść ężc!y!n *iwa głowai. 4o)iety uśiecha#$ się.

(s!yst*ie s$ pię*ne. '!y to oże )yć pr!ypade*? le ! nich #est #ego *ochan*ai?

(tedy wpada i do głowy świdru#$ca nie)e!piec!n$ ścież*ę w głowie yśl. 1 #eśli6 Jeślion #est !ły? Jeśli #est #a*iś pr!e*lęty deone? 7ay dia)łe?

Patr!ę na niego i stwierd!a, że oże ni )yć. +a poci$gła, ęs*a, wyra!ista twar! !e

s*%r$ ocno naci$gnięt$ na *ościach polic!*owych, ! tward$ *wadratow$ s!c!ę*$, ostryi łu*ai

)rwi, dużyi, pr!eni*liwyi oc!ai, o*olona niegr!ec!n$ "ry!ur$ c!arnych włos%w, ogła)y )yć

o)lic!e deona.

Deonic!na se*sualność, pr!e*lęta pewność sie)ie, ta#enic!e usposo)ienie. Deon

wy)rał)y #a* nic #ego ciało, #ego chary!ę, penis, twar!. (s!yst*o pasu#e.

7ta#ę porażona, onieśielona, !)ita #a* s!achowy pione*.

n #est #uż pr!y *ole#nych dr!wiach, otwiera #e !apras!a#$co. +e s$ ostatnie. 3a nii panu#e

p%łro*. Jeśli w*roc!ę do niego, ostatec!nie w*roc!ę do tego deonic!nego świata. Jes!c!e dwa

*ro*i i się pogr$żę. (e#dę na drogę )e! powrotu. 5ędę #uż #ego, na !aws!e.

4i ty #esteś, s*ar!e?

– >y#ę dla pr!y#eności – s!epc!e i do ucha.

+e świdru#$ce w głowie, pr!e#u#$ce drgania.

cis*a nie w talii, otula swoi ciałe. -ro* wypeł!a ! *ażde# s!c!eliny, !ac!yna się

unosić, sięga #uż oich *olan, )ioder, piersi. panowu#e nie. -a wrażenie, że tyl*o nas!e )lade

twar!e eitu#$ #a*ieś ostatnie res!t*i światła. Drżę.

– 5ois! się?

(tedy dostr!ega, że ta cieność, ro*, to spraw*a !asłon. 'ał*owicie c!arnych, *t%re

)e!s!elestnie !aci$gn$ł echani! uruchoiony ! pilota, tr!yanego pr!e! s*ara.

– 0u)ię pracować w cieności. – s*ar pus!c!a nie i pr!echod!i *oło starego,

gustownego )iur*a. Nie a na ni *oputera, żadnego )ałaganu, nawet tele"onu. Jest c!ysty )lat,

na ni *os! ! owocai. Jego od)icie w świec$cy c!ystości$ ahoniu.


51/208

s*ar siada na *anapie. 3a ni #est spora )i)liotec!*a, ta*że stylowa, wypełniona r%wno

poustawianyi wydaniai arcyd!ieł i *si$ż*ai nau*owyi. )o* )are*, dużo ocnych al*oholi.

Na ścianie o)ra! artysty, *t%rego nie po!na#ę, ale na pewno do)rego. +o się c!u#e.

c!y s!y)*o pr!y!wyc!a#a#$ się do ro*u. (id!$ ws!yst*o, co a#$ wid!ieć. Deon otula

nie swoii raionai. Ja*)y chciał powied!iećF tera! #esteś #uż na !aws!e o#a. 7tałaś sięd!iec*ie ro*u. Po!nas! ws!yst*ie odcienie c!erni.

8T.

Ol*a patr!y na nie ! ies!anin$ !duienia, *piny, ro!c!arowania.


52/208

– -oże Dworni* al)o 3a*r!ews*i? – proponu#ę.

– 3a wolni. Ja* do)r!e p%#d!ie, ieli)yśy *si$ż*ę !a ro*.

– +o oże ten łody?

– +en6

)ie !aponiałyśy na!wis*a. – 4o)ieta – *o2c!y w *o2cu Ol*a. – +o powinna )yć *o)ieta. Do)r$ pornogra"ię *o)iec$

#est w stanie napisać tyl*o *o)ieta.

1l)o deon – yślę so)ie.

– 4o)iety nie pis!$ pornogra"ii – %wię głośno.

1 Desclos? 1 'olette c!y 1na^s? 1 Onsler, 9oche? 1le ich #uż pr!ecież nie a,

pr!yna#nie# nie w Polsce.

– No ta*. +o niech )ęd!ie "acet. 3na#d/ go. +a* więc wychod!ę ! !adanie !nale!ienia #e# ta*iego autora. Jesteśy gotowi !apłacić

!alic!*ę, wyna#$ć po*%# w )urdelu, co*olwie*, tyl*o że)y s!y)*o napisał na tę *si$ż*ę.

– -ożes! u nawet !ro)ić do)r!e, !ainspirować. +yl*o !na#d/ i go.

] ] ]

3n%w gr!e)ię w nternecie. s*ar 4orda. 3na#dę cię, *i*olwie* #esteś. +y ra!e #este

)ard!ie# s*rupulatna. 7!u*a na r%żne sposo)y. (ertu#ę )a!y danych. (chod!ę na strony s$dowe i

re#estrowe. Pr!edsię)iorca s*ar 4orda #est #edna* dość do)r!e !nany.

Deon s*ar 4orda sła)ie#.

życiu oso)isty prawie nic. +yl*o ten #eden cholerny arty*uł spr!ed lat.

1utore #est #a*iś 5oche2s*i. D!ienni*ar! 5oche2s*i ! KPr!egl$du


53/208

wc!ora#s!e# twar!y, !arostu. 'hętnie )y nie )!y*n$ł, ale s!y)*o ta chęć w ni !aiera. 7aiec

usypia, )ud!i się pr!eciętny degenerat.

– Pani stawia – oświadc!a na wstępie. (s!el*ie s!anse na )!y*nięcie !osta#$ !a*nięte w

s!a"ie. No, ale s*oro i ta* ich nie )yło, to po co udawać s!aranc*iego play)oya. 0epie# #uż od ra!u

!a!nac!yć, *to płaci. Poświntus!yć #a* 5u*ows*i #es!c!e )ęd!ie ożna. ( ra!ie c!ego. ( oc!achświntuch się ta*że schował. Jest tyl*o !niecierpliwiony iłośni* c!yste# ra!y dwa plus piwo.

3aawia c!yst$ ra!y dwa plus piwo i so* !e świeżych owoc%w dla sie)ie.

– Nie napi#e się pani !e n$? – wychyla #eden *ielis!e*. – 7!*oda.

7ięga po drugi, wypi#a. Popi#a piwe.

– No więc, o co chod!i?

– s*ar 4orda – %wię. – Paięta pan?

– s*ar 4orda – pr!es!u*u#e po*łady paięci. – 1 ta*, paięta. +a*i )i!nesen. – Pisał pan o ni arty*uł. 9eportaż, )ard!o cie*awy.

– +a*, d!ię*u#ę.

– Paięta pan? – dopytu#ę się.

(!rus!a raionai. (ypatru#e *elner*i. No ta*, )ędę usiała postawić #es!c!e #edn$

w%d*ę ra!y dwa plus piwo.

– Nie !a )ard!o – pr!y!na#e.

'!u#ę le**i !aw%d. (%d*a ra!y dwa i piwo chy)a się nie opłac$.

– 9eportażu nie !a )ard!o – poprawia. – 1le 4orda ut*wił i w paięci. +o )ył ta*i łody,

to !nac!y dość łody, wilc!e*. Podgry!ał ws!yst*ich dużych. Yadował się w r%żne głośne deale.

-%wiono, że gd!ie s$ pieni$d!e do !aro)ienia, !ara! !#awia się ta 4orda i #ego lud!ie. 3ac!ęło

)yć o ni głośno. Jedna prywaty!ac#a, w tle 4orda. Druga, !n%w on. 4ontra*t ga!owy, negoc#u#e

s*ar 4orda. nwestyc#a w ra"inerię w 9os#i, *to #ed!ie #a*o doradca? -łody 4orda. 9!ucał się w

oc!y. +o )yła ta*a naprawdę d!iwna postać, ta*ie nie wiadoo co. Ni*t *opletnie go nie *o#ar!ył,

a on !dawał się !nać ws!yst*ich, porus!ał się po salonach lepie# niż Dy!a. '!łowie* K(ystarc!y

5yćL. 3aws!e w superdrogi aucie, u)rany #a* 'asanoa, pachn$cy, wypielęgnowany, !e

spo#r!enie !a)%#cy i !ysłai węża. Pr!ypoinał *o)rę. Pię*n$, gro/n$ #a* cholera *o)rę.

'!ase ta* so)ie o ni %wiłeF 4o)ra !aiast 4orda.

7aochody, ta*, to r!ec!ywiście r!ucało się w oc!y. 1 pewnie *iedyś #es!c!e )ard!ie#.

– (ięc chciał się r!ucać w oc!y?

– ta* – pr!y!na#e d!ienni*ar!. – 4orda do)r!e wied!iał, że pi&ar #est potr!e)ny, że tr!e)a

się !are*laować, po*a!ać. Pr!epych i d!iałania ! pr!ytupe, to )yło #ego otto. Po to też

potr!e)ował edi%w i dlatego !a%wił ten %# arty*uł.

– 3a%wił arty*uł? – powtar!a !d!iwiona.


54/208

– No ta* – o)rus!a się trochę. – Nie wie pani, że w ta*ich pisach arty*uły się !aawia.

'hce pani, że)y o *iś napisano, to tr!e)a !a)ulić i pis!$. 7$ tacy, *t%r!y nie us!$ )ulić. 'i na

sae# g%r!e. Na tych na !ależy. (s!yscy, *t%r!y pu*a#$ do tego grona, us!$ #edna* !apłacić.

-us!$ w*upić się w łas*i.

– 4orda chciał się w*upić – dopowiada. – 1 #a*że – śie#e się. – Paięta do*ładnie pierws!e ! ni spot*anie. ( życiu nie

spot*ałe i nie spot*a ta* *on*retnego "aceta. 4r%t*o i na teat. (yłożył i ws!yst*o *awa na

ławę. 3ależało u, że)y o ni %wiono, że)y )yło ocno, inac!e#, ! pr!ytupe.

ta*, wie coś o ty.

– Po co to ws!yst*o?

– >e)y )yło głośno, że)y się w*upić. 7porty e*strealne, pię*ne *o)iety, drogie ipre!y.

3d#ęcia !e sławnyi lud/i, w odległych ie#scach, podc!as re#su doo*oła świata, w o)#ęciach4r%lowe#, to ws!yst*o iało powied!ieć towar!ystwuF #a #este gość. 'holernie ważny gość.

Felicjanska Ilona - Wszystkie Odcienie Czerni

Documents

Transcript of Felicjanska Ilona - Wszystkie Odcienie Czerni