English polish Children's Bible.pdf

45

Transcript of English polish Children's Bible.pdf

Podarunek dla / Presented to:

(Imię i nazwisko) / (Name):

Od / By:

Z okazji / By the occasion of:

(Imię i nazwisko) / (Name):

Bibl_001_027.indd 2 28-04-2010 11:11:19

Tytuł oryginału: English-Polish Children’s Bible

ImprimaturKurii Metropolitalnej w Lublinie z dnia 25 sierpnia 2008 r. Nr 809/Gł/2008Bp dr Artur G. Miziński, wikariusz generalnyKs. lic. Piotr B. Nowak, notariusz

RedakcjaElżbieta Mamczarz, Brenda Angell, Viola Klype

KorektaMagdalena Geraga, Andrzej Czopek

Skład dtpDariusz Litwiniec

Text and Artwork Copyright © 2008 by VOCATIOAll rights reserved.

No part of this publication may be reproduced, stored in retrieval system, or transmitted in any form or by any means–electronic, mechanical, photocopying, recording, or otherwise–without the prior written permission of the publisher. To request the rights please write an e-mail to: [email protected]

This book uses the Easy International English, also known as Special English vocabulary that was developed by the “Voice of America” news broadcast. This Easy International English con-tains 1,500 English words that are commonly used in everyday living in English-speaking co-untries. Additional words, used in this book by VOCATIO, that are not included in the “Voice of America” dictionary, were carefully selected to accommodate important Christian vocabulary to express biblical concepts.

Wszelkie prawa do wydania polskiego zastrzeżone.Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w jakikolwiek inny sposób repro-dukowana czy powielana mechanicznie, fotooptycznie, zapisywana elektronicznie lub magnetycz-nie, ani odczytywana w środkach publicznego przekazu bez pisemnej zgody wydawcy.W sprawie zezwoleń należy zwracać się do:Oficyna Wydawnicza „Vocatio”02-798 Warszawa, ul. Polnej Róży 1e-mail: [email protected]

Niniejsza książka została napisana przy użyciu Easy International English (łatwej, międzyna-rodowej wersji języka angielskiego), znanego również jako Special English, którego słownictwo zostało opracowane przez rozgłośnię informacyjną „Głos Ameryki” (Voice of America). Ta wersja języka angielskiego zawiera 1.500 angielskich słów powszechnie używanych w codziennym ży-ciu w krajach angielskojęzycznych. Dodatkowe słownictwo, użyte przez VOCATIO w tej książce, a które nie jest zawarte w słowniku „Głosu Ameryki”, zostało starannie wybrane z zakresu waż-nego słownictwa chrześcijańskiego koniecznego dla wyrażenia przekazu biblijnego.

Redakcja: fax (22) 648-6382, tel. (22) 648-5450Dział handlowy: fax (22) 648-0379, tel. (22) 648-0378e-mail: [email protected]

Księgarnia Wysyłkowa „Vocatio”02-798 Warszawa 78, skr. poczt.54tel. (603) 861-952e-mail: [email protected]

www.vocatio.com.plISBN 978-83-7492-061-2

Bibl_001_027.indd 4 28-04-2010 11:11:20

5

While there are many English teaching materials on the market, only few can offer help in learning religious and biblical vocabulary. By publishing the English-Polish Children’s Bible we would like to fill that niche.

The Bible stories included in this book are written in Easy International English, a version of English that has been developed by the “Voice of America” news broadcast. The main idea behind the concept is to implement simple gram-mar principles and basic vocabulary of 1500 words used in everyday speech in English-speaking countries. Addi-tional words, used in this book by Vocatio, that are not in-cluded in the “Voice of America” dictionary, were carefully selected to accommodate important Christian vocabulary to express biblical concepts.

We hope that the English-Polish Children’s Bible will ben-efit both Polish children learning English and children of Polish emigrants who reside in English speaking coun-tries and speak English well, but would like to learn their parents’ language as well. It is also our desire that this book, besides helping children acquire better language skills, will make the story of salvation known to them and deepen their faith. Publishers

INTRODUCTION

Bibl_001_027.indd 5 28-04-2010 11:11:24

6

Na rynku znaleźć można wiele materiałów przeznaczo-nych do nauki języka angielskiego, mało jest jednak ta-kich, które pomagałyby przyswajać język religijny i biblij-ne słownictwo. Poprzez wydanie Angielsko-polskiej Biblii dla dzieci chcielibyśmy wypełnić tę lukę. Opowiadania biblijne zawarte w tej książce zostały napi-sane z użyciem Easy International English (łatwej, mię-dzynarodowej wersji języka angielskiego), która została opracowana przez rozgłośnię infomacyjną „Głos Ameryki”. Ideą przewodnią tej koncepcji są proste zasady gramatycz-ne i użycie podstawowego zestawu 1500 słów stosowanych powszechnie w codziennym życiu w krajach angielsko-języcznych. Dodatkowe słownictwo, użyte przez Vocatio w tej książce, a nie zawarte w słowniku „Głosu Ameryki”, zostało starannie wybrane z zakresu ważnego słownictwa chrześcijańskiego, koniecznego dla wyrażenia przekazu biblijnego. Mamy nadzieję, że Angielsko-polska Biblia dla dzieci bę-dzie pomocą zarówno dla polskich dzieci, uczących się języka angielskiego, jak i dla dzieci Polonii mieszkającej w krajach anglosaskich, które posługując się bardzo dobrze językiem angielskim, chciałyby równocześnie poznawać ję-zyk swoich rodziców. Naszym pragnieniem jest, aby książ-ka ta mogła jednocześnie służyć nauce języka i przybliżać dzieciom historię zbawienia oraz pogłębiać ich wiarę. Wydawcy

WSTĘP

Bibl_001_027.indd 6 28-04-2010 11:11:27

Bibl_001_027.indd 7 28-04-2010 11:11:33

8

CREATION OF THE WORLDGenesis 1-2

Long ago, there was only God, and the darkness was all around. God created the light to separate the night from the day. He also made the earth and divided it into seas, oceans and lands. He made all of the plants and trees, the sky filled with stars, and the sun and the moon to mark the change between day and night. He filled the waters with fish of different sizes, and he filled the sky with birds of many shapes and colors. The world was full of beau-ty, and the Lord God thought it was the best place for animals to

live. He made many creatures, large and small. The animals had no names yet, and there

were very few, but each one of them had plenty of food to eat.

Bibl_001_027.indd 8 28-04-2010 11:11:36

9

STWORZENIE ŚWIATAKsięga Rodzaju 1-2

Dawno temu istniał jedynie Bóg, a ciemność była wszędzie wo-kół. Bóg stworzył światło, aby oddzielało noc od dnia. Stworzył też ziemię i podzielił ją na morza, oceany i lądy. Stworzył wszystkie rośliny i drzewa, niebo wypełnione gwiazdami i słońce, i księżyc, aby oddzielały dzień od nocy. Zapełnił wody rybami różnej wiel-kości, a niebo ptakami o wielu kształtach i kolorach. Świat był pełen piękna i Pan Bóg pomyślał, że to najlepsze miejsce do życia dla zwierząt. Stworzył wiele istot, dużych i małych. Zwierzęta nie miały jeszcze nazw i było ich bardzo mało, ale każde miało jedze-nia pod dostatkiem.

Bibl_001_027.indd 9 28-04-2010 11:11:38

10

THE FIRST PEOPLEGenesis 1-3

There were no people on the earth yet, and God wanted to make a person like Himself. He created the first man – Adam – from the dust of the earth, and gave him life. God allowed Adam to name all of the animals. None of the animals was a good enough helper for Adam. When Adam was sleeping, God took a part of his body and created a woman for him. Adam was happy because he saw a person that was like him. The woman had no name yet. The Lord God was happy with this woman and blessed them.

God, out of His love, gave the best part of the earth to Adam and the woman and called it the Garden of Eden. There was peace there, and nobody felt afraid or ashamed. They both loved God and knew that God also loved them very much. The only thing they could not do was to eat from the tree of knowledge of good and evil which grew in the middle of the garden.

One day, a snake tried to trick the woman to eat the forbidden fruit. The woman wanted to choose well, but she fell into temp-tation, and ate the fruit. Adam ate it, too. As soon as they were done, they both felt fear. They knew they had done wrong. The Lord God was very sad. He cared for His children, and He had to punish them, so they would learn that bad choices need to be pun-ished. Some choices are very good, but others bring suffering.

PIERWSI LUDZIEKsięga Rodzaju 1-3

Na ziemi nie było jeszcze ludzi i Bóg chciał stworzyć kogoś po-dobnego do Siebie. Stworzył pierwszego człowieka – Adama – z prochu ziemi i dał mu życie. Bóg pozwolił Adamowi nadać imio-na wszystkim zwierzętom. Żadne z nich nie było odpowiednią pomocą dla Adama. Gdy Adam spał, Bóg wziął część jego ciała i stworzył dla niego kobietę. Adam był szczęśliwy, bo zobaczył ko-goś podobnego do siebie. Kobieta nie miała jednak jeszcze imie-nia. Pan Bóg był zadowolony z kobiety i pobłogosławił im.

Bóg, w swojej miłości, podarował Adamowi i kobiecie najlepszą część ziemi, która nazywała się ogrodem Eden. Panowała tam zgoda i nikt nie odczuwał lęku ani wstydu. Oboje kochali Boga

Bibl_001_027.indd 10 28-04-2010 11:11:41

11

i wiedzieli, że Pan Bóg również bardzo ich kocha. Jedyną rzeczą, której nie wolno im było robić, to jeść owoców z drzewa poznania dobra i zła, które rosło w samym środku ogrodu.

Pewnego dnia wąż próbował podstępem skłonić kobietę, aby zjadła zakazany owoc. Kobieta chciała dokonać dobrego wyboru, ale uległa pokusie i zjadła owoc. Adam też go zjadł. Gdy tylko skończyli jeść, oboje poczuli lęk. Wiedzieli, że postąpili źle. Pan Bóg był bardzo smutny. Troszczył się o swoje dzieci i musiał je ukarać, aby nauczyli się, że złe wybory muszą mieć konsekwencje. Niektóre wybory są bardzo dobre, ale inne powodują cierpienie.

Bibl_001_027.indd 11 28-04-2010 11:11:45

12

Bibl_001_027.indd 12 28-04-2010 11:11:49

13

LEAVING EDENGenesis 3

The Lord God commanded Adam and the woman to leave the Gar-den of Eden. From that time on, they had to work hard for food to eat. Adam named his wife, Eve, which means, “the mother of all the living.” Adam and Eve knew that God would not stop His love and care for them. But, it was tragic that because they did not obey God, they would never again be as close to God as they were in the Garden of Eden.

OPUSZCZENIE EDENU Księga Rodzaju 3

Pan Bóg nakazał Adamowi i kobiecie opuścić ogród Eden. Od tego momentu musieli ciężko pracować, aby mieć co jeść. Adam nazwał swoją żonę Ewa, co znaczy „matka wszystkich żyjących”. Adam i Ewa wiedzieli, że Bóg nie przestanie się o nich troszczyć i ich kochać. Ale smutne było to, że przez swoje nieposłuszeństwo Bogu nigdy już nie będą tak blisko Boga jak w ogrodzie Eden.

Bibl_001_027.indd 13 28-04-2010 11:11:53

14

CAIN AND ABELGenesis 4

After Adam and Eve left the Garden of Eden, their first children were born – first Cain, and shortly after, Abel.

Cain worked on a farm, and he grew grain, and fruit. Abel took care of animals.

One day, Cain became angry with God, for accepting Abel’s sac-rifices over his own. Abel pleased God because he gave his best to Him. The Lord God warned Cain not to do anything wrong, but Cain chose to do evil. He tricked Abel to go with him to a field and killed him there. God punished Cain by driving him away from his land.

Cain was no longer able to produce crops. Eventually, he set-tled in the land of Nod, which means “Wandering”.

Bibl_001_027.indd 14 28-04-2010 11:11:57

15

KAIN I ABEL Księga Rodzaju 4

Po tym, jak Adam i Ewa opuścili ogród Eden, urodziły się ich pierwsze dzieci – najpierw Kain, a krótko potem Abel.

Kain pracował na roli i uprawiał zboże i owoce. Abel zajmował się hodowlą zwierząt.

Pewnego dnia Kain rozgniewał się na Boga z powodu tego, że Bóg wyżej ocenił ofiarę Abla. Abel bardzo uradował Boga, gdyż ofiarował Bogu to, co miał najlepszego. Pan Bóg ostrzegł Kaina, by nie postępował źle, lecz Kain wybrał zło. Podstępem skłonił Abla, aby poszedł z nim na pole, i zabił go tam. Bóg ukarał Kaina, wyrzucając go z jego kraju.

Kain nie mógł już uprawiać ziemi. W końcu osiedlił się w kra-inie Nod, co znaczy „Włóczęga”.

Bibl_001_027.indd 15 28-04-2010 11:12:01

16

NOAH’S ARKGenesis 6-7

A long time passed. The people did not obey the Lord God. Man’s intentions were evil all the time. God saw it all, and was very sad. He felt the pain that people caused each other. He regretted that He had made them. God decided to send a huge flood and take the lives that He had given them. He promised to save only one man and his family, Noah. Only Noah obeyed Him. God told Noah to build a big boat – the ark and to bring his family and a pair of animals from each kind, and to fill the boat with food.

Noah trusted God completely and did exactly as God had told him. He went into the ark with his family. After them the ani-mals, birds and many other living beings came. Then, God closed the door of the ark, and sent a great rain. It rained for a very, very long time…

ARKA NOEGO Księga Rodzaju 6-7

Minęło dużo czasu. Ludzie nie byli posłuszni Panu Bogu. Myśli, jakie rodziły się w sercach ludzi, były cały czas złe. Bóg widział to wszystko i był bardzo smutny. Czuł ból, jaki ludzie sprawiali sobie nawza-jem. Pożałował, że ich stworzył. Bóg postanowił, że ześle ogromną powódź i odbierze im życie, które im dał. Obiecał ocalić tylko jednego człowieka i jego ro-dzinę. Tylko Noe był Mu posłuszny. Bóg kazał No-emu zbudować wielką łódź – arkę, wprowadzić do niej jego rodzinę oraz po parze zwierząt z każde-go gatunku i napełnić łódź żywnością.

Bibl_001_027.indd 16 28-04-2010 11:12:03

17

Noe całkowicie zaufał Bogu i zrobił dokładnie tak, jak Bóg mu powiedział. Wszedł do arki ze swoją rodziną, a po nich weszły wszystkie zwierzęta, ptaki i wiele innych żywych istot. Potem Bóg zamknął drzwi arki i zesłał wielki deszcz. Deszcz padał bardzo, bardzo długo...

Bibl_001_027.indd 17 28-04-2010 11:12:05

18

THE GREAT FLOODGenesis 7-8

The rain fell as if a whole sea was poured out of the sky. For forty days and forty nights, they heard rain pouring down, hitting the roof of the ark. The flood covered all the lands, and the people and animals drowned. Noah, and his family and the animals were saved in the ark, and finally God showed His mercy by sending a wind that began to dry the land.

One night, Noah woke up and saw that although the waves were pounding at the ark, the sound of rain was gone. It stopped raining at last! He felt thankful to God for saving them. Even the animals expressed a great joy.

Noah and his family turned to God in thanksgiving. The Lord promised that He would never again destroy His creatures. God placed a rainbow of many colors in the sky as a sign of that prom-ise.

POTOPKsięga Rodzaju 7-8

Deszcz padał, jakby całe morze wylewało się z nieba. Przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy słyszeli tylko deszcz bijący o dach arki. Powódź zalała wszystkie lądy, a ludzie i zwierzęta utonęli. Noe, jego rodzina i zwierzęta czekali w łodzi, aż w końcu Bóg okazał Swe miłosierdzie i zesłał wiatr, który zaczął osuszać ziemię.

Pewnej nocy Noe obudził się i zauważył, że choć fale uderza-ją o łódź, nie słychać już deszczu. Nareszcie przestało padać! Był wdzięczny Bogu za to, że ich ocalił. Nawet zwierzęta okazywały ogromną radość.

Noe i jego rodzina z wdzięcznością zwrócili się do Boga. Pan obiecał, że już nigdy nie zniszczy Swoich stworzeń. Bóg umieścił na niebie kolorową tęczę jako znak tej obietnicy.

Bibl_001_027.indd 18 28-04-2010 11:12:09

19

Bibl_001_027.indd 19 28-04-2010 11:12:13

20

THE TOWER OF BABELGenesis 10-11

The sons of Noah filled the whole earth. They were all one great family and spoke the same language.

One day, they decided to build a wonderful city that would show everyone how great they were. The builders became proud. They stopped thanking God for every-thing they had.

They began building a tall tow-er, thinking that they would reach heaven in this way. The Lord God knew their plans and decided to change them. He knows that pride makes people think that they are wise, even, wiser than God Himself. The people were proud, and it was not good for them. God made it so that they suddenly started speak-ing in many different languages. They were

Bibl_001_027.indd 20 28-04-2010 11:12:17

21

not able to communicate with each other any more. They could not work together, so it was impossible to finish building the tower.

The city, in which the tower was never completed was called Babel, which means, “lack of understanding.” This was the place where God made the languages of all the people on earth.

WIEŻA BABEL Księga Rodzaju 10-11

Synowie Noego zapełnili całą ziemię. Wszyscy byli jedną wielką rodziną i mówili w tym samym języku.

Pewnego dnia postanowili zbudować wspaniałe miasto, które miało pokazać wszystkim ich wielkość. Budowniczowie wpadli w dumę. Przestali dziękować Bogu za wszystko, co mieli.

Zaczęli wznosić wysoką wieżę, myśląc, że w ten sposób uda im się sięgnąć nieba. Pan Bóg znał ich zamiary i postanowił je zmie-nić. Wiedział, że to pycha każe myśleć ludziom, że są najmądrzej-si, mądrzejsi nawet od samego Boga. Ludzie stali się dumni, a to im dobrze nie służyło. Bóg sprawił, że nagle zaczęli mówić w wielu różnych językach. Nie mogli się już dłużej ze sobą porozumiewać. Nie byli w stanie współpracować, więc ukończenie budowy wieży stało się niemożliwe.

Miasto, w którym nigdy nie skończono budowy wieży, nazywa-ło się Babel, czyli „brak zrozumienia”. To w tym miejscu Bóg stwo-rzył języki wszystkich narodów ziemi.

Bibl_001_027.indd 21 28-04-2010 11:12:21

22

THE CALL OF ABRAMGenesis 12-13, 15, 17

Many years later, there lived a man called Abram and his wife, Sarai. They were very happy together, but they were also sad, because they had no children.

One night, God promised Abram to make him the father of a great nation and to bless him. God told Abram to leave his coun-try, and go to a new place. Although Abram did not know what would happen to him, or where he was going, he trusted God and obeyed His command.

Bibl_001_027.indd 22 28-04-2010 11:12:23

23

God led Abram and Sarai, with all their possessions, to the land of Canaan. He showed Abram this land and said that it would become his possession but not quite yet. Abram was to trust God completely.

They lived in Mamre at Hebron. They waited a long time to have a child and almost lost their hope. God did not forget His promise. One night, He showed Abram all the stars in the sky and asked him to count them. He said Abram’s children would be as many. Abram and Sarai were also given new names. From that time on, Abram was called Abraham, which means, “father of many,” and Sarai became Sarah, which means “the daughter of a king.”

POWOŁANIE ABRAMA Księga Rodzaju 12-13, 15, 17

Wiele lat później żył człowiek o imieniu Abram i jego żona, Saraj. Byli ze sobą bardzo szczęśliwi, ale byli też smutni, bo nie mieli dzieci.

Pewnej nocy Bóg obiecał Abramowi, że uczyni go ojcem wielkie-go narodu i będzie mu błogosławił. Bóg kazał Abramowi opuścić swój kraj i udać się w nowe miejsce. Choć Abram nie wiedział, co go spotka ani dokąd zmierza, zaufał Bogu i wypełnił Jego nakaz.

Bóg poprowadził Abrama i Saraj, wraz z całym ich dobytkiem, do ziemi Kanaan. Pokazał Abramowi tę krainę i powiedział, że będzie jego własnością, ale jeszcze nie teraz. Abram musiał całko-wicie zaufać Bogu.

Zamieszkali w Mamre pod Hebronem. Długo oczekiwali na dziecko i prawie stracili nadzieję. Ale Bóg nie zapomniał o swo-jej obietnicy. Pewnej nocy pokazał Abramowi wszystkie gwiazdy nieba i poprosił, by je policzył. Powiedział, że potomstwo Abrama będzie równie liczne. Abram i Saraj otrzymali także nowe imiona. Od tej pory Abram nazywał się Abraham, co znaczy „ojciec wielu”, Saraj zaś stała się Sarą, co znaczy „córka króla”.

Bibl_001_027.indd 23 28-04-2010 11:12:26

24

LOT’S RESCUEGenesis 18-19

One day, the Lord and two angels visited Abraham. They told him that God has decided to destroy the city of Sodom because of the evilness of the people there. Abraham’s nephew Lot also lived in this city. Abraham asked the Lord, who was his Friend, and his God, whether He will destroy the city if there are at least ten peo-ple in right standing with God. “I will not,” the Lord answered.

Only four good people were found in Sodom – Lot, who was Abraham’s nephew, his wife, and their two daughters. The angels came to save Lot and his family from destruction. They told them to follow them, and not look back.

God sent fire to Sodom, and the city burned down. Lot and his family were away and safe, but Lot’s wife looked back and turned into a pillar of salt.

God kept His promise to Abraham, by saving those people in Sodom who were considered righteous.

Bibl_001_027.indd 24 28-04-2010 11:12:28

25

URATOWANIE LOTAKsięga Rodzaju 18-19

Pewnego dnia Pan i dwaj aniołowie odwiedzili Abrahama. Powie-dzieli oni, że Bóg postanowił zniszczyć Sodomę z powodu zła jej mieszkańców. W tym mieście mieszkał także bratanek Abraha-ma, Lot. Abraham zapytał Pana, który był jego Przyjacielem i Bo-giem, czy zniszczy miasto, jeśli znajdzie w nim choćby dziesięciu ludzi, którzy nie grzeszą przed Jego obliczem. „Nie zniszczę”, od-powiedział Pan.

Jednak w Sodomie mieszkało tylko czworo dobrych ludzi – Lot, bratanek Abrahama, jego żona i ich dwie córki. Aniołowie przyby-li, by uratować Lota i jego rodzinę przed zagładą. Kazali im iść za sobą i nie oglądać się wstecz.

Bóg zesłał na Sodomę ogień i miasto spłonęło. Lot i jego rodzi-na byli bezpieczni poza miastem, lecz żona Lota spojrzała w tył i zamieniła się w słup soli.

Bóg dotrzymał obietnicy danej Abrahamowi, ocalając w Sodo-mie tych ludzi, których uznał za sprawiedliwych...

Bibl_001_027.indd 25 28-04-2010 11:12:30

26

THE BIRTH OF ISAACGenesis 21-22

The Lord God always keeps His word. When He had promised Sarah and Abraham within a year they would have a child, they eagerly waited for that moment.

It was not even a year later when the Lord God fulfilled His promise. Sarah, although very old, gave birth to a son who was named Isaac. Abraham was one hundred years old at that time. Both he and Sarah were deeply moved and very happy. They cried with joy and gratitude that God had answered their prayers.

Bibl_001_027.indd 26 28-04-2010 11:12:33

27

One day, Abraham heard God’s voice telling him to take his be-loved son to the land of Moriah and sacrifice him on a mountain that the Lord would show him. Abraham acted at God’s request, because he knew that the Most High would not let any harm come to his son. He remembered God’s promise of many children.

Abraham felt as if he was holding his best friend’s hand, allow-ing himself to be led through great darkness, and suddenly being told that he could fall into a deep hole. He still holds on to his friend’s hand, because this friend is his only guide whom he could fully trust. He would not fail him. He follows in his steps.

NARODZINY IZAAKA Księga Rodzaju 21-22

Pan Bóg zawsze dotrzymuje słowa. Kiedy więc obiecał Sarze i Abrahamowi, że za rok będą mieli dziecko, oczekiwali tej chwili z niecierpliwością.

Nie upłynął nawet rok, gdy Pan Bóg spełnił Swoją obietnicę. Sara, choć była już bardzo stara, urodziła syna, którego nazwa-li Izaak. Abraham miał wtedy sto lat. Oboje z Sarą byli bardzo wzruszeni i bardzo szczęśliwi. Płakali z radości i wdzięczności, że Bóg odpowiedział na ich modlitwy.

Pewnego dnia Abraham usłyszał głos Boga, mówiący mu, aby wziął swego ukochanego syna do kraju Moria i złożył go tam w ofierze na wzgórzu, które Pan mu wskaże. Abraham postąpił według Bożego życzenia, bo wiedział, że Najwyższy nie pozwoli, aby jego synowi stała się krzywda. Pamiętał o Bożej obietnicy licz-nego potomstwa.

Abraham czuł się tak, jakby trzymał za rękę najlepszego przy-jaciela i pozwolił mu się prowadzić w wielkich ciemnościach,

i nagle ten przyjaciel mówi mu, że może wpaść w głęboką dziurę. Wciąż trzyma przyjaciela za rękę, ponieważ jest on

jedynym przewodnikiem, któremu może bezgranicznie ufać. On go nie zawiedzie. Idzie po jego śladach.

Bibl_001_027.indd 27 28-04-2010 11:12:34

28

ABRAHAM’S FAITHGenesis 22

Abraham woke his son early, and they went to Moriah.Isaac carried the wood needed for the offering, and Abraham

carried a knife. Several times before, they had made sacrifices to God, but this time there was no lamb. Isaac asked his father, “Where is the lamb?” Abraham answered him that the Lord Him-self would provide the lamb for their offering.

Bibl_028_099.indd 28 28-04-2010 11:14:03

29

When they reached the place, Abraham asked his son to lie down on the altar. Isaac saw the love in his father’s eyes and decided to trust him. In his thoughts, he was asking God to rescue him.

An angel stopped Abraham when he raised the knife. He proved his trust in God, since he was willing to sacrifice his only son.

A moment later, he saw a lamb caught in a thicket. The father and son sacrificed the animal together. God again promised Abra-ham many children. Isaac fell into his father’s arms. They were very happy to be together again.

WIARA ABRAHAMA Księga Rodzaju 22

Abraham obudził swego syna wcześnie i wyruszyli do Morii.Izaak niósł drewno potrzebne do złożenia ofiary, a Abraham

wziął nóż. Wcześniej kilka razy składali Bogu ofiary, ale tym razem nie było baranka. Izaak spytał ojca: „Gdzie jest baranek?”. Abra-ham odpowiedział mu, że Pan sam dostarczy baranka na ofiarę.

Kiedy dotarli na miejsce, Abraham poprosił syna, by położył się na ołtarzu. Izaak widział miłość w oczach swego ojca i postanowił mu zaufać. W myślach prosił Boga o ratunek.

Anioł zatrzymał Abrahama, gdy ten podniósł nóż. Abraham do-wiódł, że ufa Bogu, bo był gotów poświęcić swego jedynego syna.

Chwilę później zauważył baranka zaplątanego w gąsz-czu. Ojciec i syn wspólnie złożyli zwierzę w ofierze. Bóg znowu obiecał Abrahamowi wielu potom-ków. Izaak padł w ramiona ojca. Byli szczę-śliwi, że znów są razem.

Bibl_028_099.indd 29 28-04-2010 11:14:04

30

A WIFE FOR ISAACGenesis 24

After some years, Abraham sent his servant to his homeland to find a wife for Isaac. The mission seemed impossible. The whole way, the servant prayed to the God of Abraham to help him choose well. While passing a group of young women, he asked one of them to give him water. She did that and offered to give water also to his camels. The servant was very excited and briefly explained to her the purpose of his trip. The woman’s name was Rebekah. She went back with him to marry Isaac.

When they arrived back home, Isaac was in deep thought. He raised his head and saw camels approaching with a beautiful woman on one of them. He wondered who she was. Rebekah was pleased with the looks of the young man. Their eyes met. She quickly covered her face, but her eyes shone. It was love at first sight.

The Lord God knew best which woman should be Isaac’s wife, and who would be the most caring husband for Rebekah. God knows everything!

Bibl_028_099.indd 30 28-04-2010 11:14:07

31

ŻONA DLA IZAAKA Księga Rodzaju 24

Po kilku latach Abraham wysłał swego sługę do kraju, w którym się urodził, by znalazł żonę dla Izaaka. Misja wydawała się nie-możliwa. Przez całą drogę sługa modlił się do Boga Abrahama o właściwy wybór. Mijając grupę młodych kobiet, poprosił jedną z nich, aby dała mu wody. Zrobiła to i zaproponowała, że napoi także jego wielbłądy. Sługa był bardzo podekscytowany i w krót-kim czasie wyjaśnił cel swojej podróży. Kobieta miała na imię Re-beka. Poszła z nim, by poślubić Izaaka.

Kiedy wrócili do domu, Izaak był pogrążony w rozmyślaniach. Podniósł głowę i zobaczył zbliżające się wielbłądy, a na jednym z nich piękną kobietę. Zastanawiał się, kim ona jest. Rebeka ucieszyła się, widząc przystojnego młodzieńca. Ich oczy się spotka-ły. Szybko zakryła twarz, ale jej oczy lśniły. To była miłość od pierwszego wejrzenia.

Pan Bóg najlepiej wie-dział, która kobieta powin-na być żoną Izaaka i kto będzie najbardziej troskliwym mężem dla Rebeki. Bóg wie wszystko!

Bibl_028_099.indd 31 28-04-2010 11:14:09

32

JACOB AND ESAUGenesis 25

Isaac and Rebekah were happy, and they wanted very much to have children. God answered their prayers with two children growing in Rebekah’s womb.

Bibl_028_099.indd 32 28-04-2010 11:14:14

33

Rebekah felt the children moving. One night, they kicked so hard that it hurt her. She was worried, and asked God what that means. The Lord answered that her children are like two nations, and one is stronger than the other. When the boys were born, the first one was red-haired and his body was covered with hair. They called him Esau. Then, his brother was born, who was named Jacob.

The boys grew. Esau liked hunting wild animals. Jacob spent a lot of time at scheming how to steal Esau’s birthright. The birth-right meant that the older of the two brothers would receive all of the inheritance, animals, and servants after their father’s death. One time, when Jacob was cooking meat, Esau came back from a hunt very hungry. He had not eaten the whole day, and wanted his brother to share his food with him. At that time Jacob made a deal with him. He bought the birthright from him for food. Esau accepted his brother’s terms without hesitation.

JAKUB I EZAW Księga Rodzaju 25

Izaak i Rebeka byli szczęśliwi i bardzo chcieli mieć dzieci. Bóg odpowie-dział na ich modlitwy przez poczęcie w łonie Rebeki dwójki dzieci.

Rebeka czuła, jak dzieci się ruszają. Pewnej nocy kopały tak mocno, że sprawiało to jej ból. Zapytała więc Boga, co to znaczy. Pan odpowiedział, że jej dzieci są jak dwa narody, a jedno jest sil-niejsze od drugiego. Gdy chłopcy się urodzili, pierwszy z nich był rudy, a jego ciało było pokryte włosami. Nazwali go Ezaw. Potem urodził się jego brat, którego nazwano Jakub.

Chłopcy rośli. Ezaw lubił polować na dzikie zwierzęta. Jakub dużo czasu spędzał w domu, obmyślając plan, jak odebrać bra-tu przywilej pierworództwa. Pierworództwo znaczyło, że starszy z dwóch braci otrzyma cały majątek, zwierzęta i sługi po śmierci ojca. Pewnego razu, gdy Jakub piekł mięso, Ezaw wrócił z polo-wania bardzo głodny. Nie jadł przez cały dzień i chciał, aby brat podzielił się z nim jedzeniem. Jakub wówczas zawarł z nim układ. Za jedzenie odkupił od brata przywilej pierworództwa. Ezaw bez wahania zgodził się na warunki stawiane przez brata.

Bibl_028_099.indd 33 28-04-2010 11:14:15

34

ISAAC BLESSES AND JACOB FLEESGenesis 27

Rebekah loved her sons, but she had a special love for Jacob. Isaac grew old and lost his sight. One day, he told Esau to go hunting and to prepare his favorite dish for dinner. Isaac thought he was dying and wanted to bless his son before his death.

Rebekah heard their conversation. She cooked the meat and than dressed Jacob into Essau’s clothes. Isaac gave the blessing to Jacob, thinking he was the older son. It was a special blessing. Isaac asked God to give his son wealth, to bless those who would be good to him, and to curse those who would treat him wrongly. After his praying, Jacob left his father’s room. Then, Esau re-turned. They discovered that Jacob stole the blessing from his brother. Esau became very angry and wanted to kill his brother. He could not believe that Jacob tricked him again. First, he had taken his birthright, and now his father’s blessing, which meant God’s protection in life.

Jacob ran away and hid in the desert. Esau saw that he would not find his brother, so he stayed home and cared for his parents.

Although Esau did not have his father’s blessing, and sold his birthright for a bowl of food, he knew that one always has to care for his parents.

Bibl_028_099.indd 34 28-04-2010 11:14:18

35

BŁOGOSŁAWIEŃSTWO IZAAKA I UCIECZKA JAKUBA Księga Rodzaju 27

Rebeka kochała swoich synów, ale szczególną miłość okazywała Jakubowi. Izaak zestarzał się i stracił wzrok. Pewnego dnia kazał Ezawowi pójść na polowanie i przygotować mu jego ulubioną potrawę na obiad. Izaak umierał i chciał przed śmiercią pobłogosławić swego syna.

Rebeka słyszała ich rozmowę. Ugotowała mięso, a potem ubrała Jakuba w ubranie Ezawa. Izaak dał błogosławieństwo Jakubowi, myśląc, że to starszy syn. Było to szczególne błogosławieństwo. Izaak prosił Boga, aby dał jego synowi bogactwo i aby błogosławił tym, którzy będą dla niego dobrzy, a przeklinał tych, którzy będą go źle traktować. Gdy się modlił, Jakub wyszedł z komnaty ojca. Wtedy wrócił Ezaw. Odkryli, że Jakub ukradł błogosławieństwo swemu bratu. Ezaw bardzo się rozzłościł i chciał zabić brata. Nie mógł uwierzyć, że Jakub znów go przechytrzył. Najpierw odebrał mu przywilej pierworództwa, a teraz błogosławieństwo ojca, które oznaczało Bożą ochronę w życiu.

Jakub uciekł i ukrył się na pustyni. Ezaw widział, że nie znaj-dzie brata, więc został w domu i opiekował sięrodzicami.

Choć Ezaw nie miał ojcowskiego błogosławieństwa i sprzedał swój przywilej pierworództwa za mi-skę jedzenia, to wiedział, że zawsze trzeba troszczyć się o rodziców.

Bibl_028_099.indd 35 28-04-2010 11:14:20

36

JACOB’S FIGHTGenesis 32

After twenty years away from his family, Jacob got an order from the Lord to return home. By now, he had two wives, several chil-dren and a great number of animals. He was very afraid of Esau, because he knew his brother was still angry with him.

The night before his meeting with Esau was a night Jacob would never forget. As he was praying alone and looking at the stars, a man came from the desert. Jacob did not know who he was, but he could see that he was very strong. The man started to wrestle Jacob. Although they wrestled all night long, neither was able to win the fight. Then, the stranger hit Jacob’s hip, and injured his bone. Jacob was in great pain.

The new day was approaching and the man... asked Jacob to let him go. Then, Jacob realized he did not fight a human, or even an angel, but someone mightier! The man told Jacob that he will no longer be called Jacob but his name will be Israel, which means, “one who fights with God.” Then, He blessed Jacob and disap-peared. Jacob realized that he met God Himself. At dawn, Jacob went back to his camp.

WALKA JAKUBA Księga Rodzaju 32

Po dwudziestu latach z dala od rodziny Jakub otrzymał polecenie od Pana by wrócić do domu. Miał już wówczas dwie żony, kilkoro dzieci i wielką liczbę zwierząt. Bardzo się bał Ezawa, bo nie wie-dział, czy brat jest nadal na niego zły.

Noc przed jego spotkaniem z Ezawem stała się nocą, której Jakub miał nigdy nie zapomnieć. Kiedy modlił się w samotności i patrzył na gwiazdy, jakiś mężczyzna nadszedł z pustyni. Jakub nie wiedział, kto to jest, ale widział, że jest bardzo silny. Mężczyzna zaczął walczyć z Jakubem. Choć walczyli całą noc, żaden z nich nie był w stanie wygrać. Nagle nieznajomy uderzył Jakuba w biodro i uszkodził mu kość. Jakub poczuł wielki ból.

Zbliżał się dzień i mężczyzna poprosił Jakuba, by pozwolił mu odejść. Wtedy Jakub zrozumiał, że nie walczył z człowiekiem ani

Bibl_028_099.indd 36 28-04-2010 11:14:29

37

nawet z aniołem, lecz z kimś potężniejszym! Mężczyzna powie-dział Jakubowi, że nie będzie już nosił dawnego imienia, ale że będzie się nazywał Izrael, co znaczy „walczący z Bogiem”. Potem pobłogosławił Jakuba i zniknął. Jakub zrozumiał, że spotkał sa-mego Boga. Kiedy nadszedł świt, Jakub wrócił do obozu.

Bibl_028_099.indd 37 28-04-2010 11:14:37

38

JOSEPH’S DREAMSGenesis 37

Esau forgave his brother. Jacob returned to his father’s land.Rachel, Jacob’s beloved wife, died during their journey while

giving birth to Benjamin. She also left behind Joseph. Jacob loved Rachel’s sons, Joseph and Benjamin, more than his ten other sons.

After their return, they all lived together in their parents’ home. One day, Jacob made a coat for Joseph. The boy was very happy. When his brothers saw the robe, they became very angry.

One night, he had a very strange dream and wanted to tell some-body about it right away. He went to his brothers, and although they did not like Joseph, they listened to him because he told them interesting things. He dreamed about sheaves in the field. His sheaf was standing straight up while his brothers’ sheaves were all around it and bowing down to it. The story made the brothers angry. They accused Joseph of thinking that he was better than them. After a few days, the boy had another dream. Again, he told his brothers about it. He dreamed about the sun, the moon and eleven stars bowing down before him. The brothers were very an-gry again. Their father also said that Joseph was too proud.

Bibl_028_099.indd 38 28-04-2010 11:14:42

39

SNY JÓZEFAKsięga Rodzaju 37

Ezaw wybaczył swemu bratu. Jakub powrócił do kraju swego ojca.Rachela, ukochana żona Jakuba, zmarła w czasie podróży, ro-

dząc syna Beniamina. Pozostawiła także Józefa. Jakub kochał sy-nów Racheli, Józefa i Beniamina, bardziej niż swoich pozostałych dziesięciu synów.

Po powrocie wszyscy razem zamieszkali w domu rodziców. Pewnego dnia Jakub uszył Józefowi płaszcz. Chłopiec był bar-dzo szczęśliwy. Kiedy bracia zobaczyli tę szatę, wpadli w wielki gniew.

Którejś nocy Józef miał bardzo dziwny sen i chciał od razu opo-wiedzieć komuś o nim. Udał się do swych braci, a oni, choć nie lubili Józefa, słuchali go, bo mówił ciekawe rzeczy. Śniły mu się snopki na polu. Jego snopek stał prosto, podczas gdy snopki bra-ci otaczały go i oddawały mu pokłon. Ta historia rozzłościła bra-ci. Oskarżyli Józefa, że uważa się za lepszego od nich. Po kilku dniach chłopiec miał kolejny sen. Znowu opowiedział go braciom. Śniło mu się, że słońce, księżyc i jedenaście gwiazd oddawały mu pokłon. Bracia znowu bardzo się rozgniewali. Ich ojciec także po-wiedział, że Józef jest zbyt dumny.

Bibl_028_099.indd 39 28-04-2010 11:14:44

40

THE BROTHERS’ ANGERGenesis 37

When Joseph was playing with Benjamin, Jacob asked him to go to his brothers who were grazing the flock. The boy went.

When the brothers noticed Joseph, they plotted a plan to get rid of him. They decided to throw him into a dried up well and then say that wild animals killed him.

Joseph came to his brothers with a smile. They attacked Jo-seph and tied him up. He was trapped. They took his special robe and threw him into a dark, dry well. He cried for help, but they ig-nored him. Instead they laughed at him. Joseph covered his face, sat down, and began to cry. He dreamed of being home, close to his father and Benjamin, and playing carelessly in the sun.

Bibl_028_099.indd 40 28-04-2010 11:14:47

41

ZŁOŚĆ BRACI Księga Rodzaju 37

Gdy Józef bawił się z Beniaminem, Jakub poprosił, aby poszedł do swoich braci pasących stado. Chłopiec wyru-szył w drogę.

Kiedy bracia zauważyli Józefa, uknuli plan pozbycia się go. Postanowili wrzucić go do wyschniętej studni, a potem powiedzieć, że zabiły go dzikie zwierzęta.

Józef podszedł do braci z uśmiechem. Oni zaatakowali brata i związali go. Był w pułapce. Zabrali jego piękny płaszcz i wrzucili do ciemnej, wyschniętej studni. Wołał o pomoc, ale go nie słuchali. Śmiali się tylko z niego. Józef zakrył twarz, usiadł i zaczął płakać. Marzył, aby znaleźć się w domu, blisko ojca i Beniamina, i bawić się beztrosko w słońcu.

Bibl_028_099.indd 41 28-04-2010 11:14:49

42

JOSEPH IN SLAVERYGenesis 37, 39

Judah, one of Joseph’s brothers, came up with a terrible idea to sell him to some men traveling to Egypt. They pulled Joseph out of the well and sold him for twenty pieces of silver.

Then, they dipped his coat in goat’s blood, and showed it to their father, saying that a wild animal ate Joseph.

Even during his long trip, Joseph remembered God and prayed to Him in the heat of the sun. He did not know what would hap-pen to him in Egypt, but he knew one important thing – wherever he went, the Lord would always be close to him.

When they arrived, the men sold Joseph at the slave market. His new master, Potiphar, was a wealthy and righteous man. God looked after Joseph. He worked hard as Potiphar’s slave – he kept his house clean, worked in the fields, and helped with the prepar-ing of the food. He tried to do everything as best as he could to please the Lord God most of all. In a short time, Potiphar devel-oped such great trust for Joseph, that he put him in charge of all his possessions. The only thing he had to do for himself was to decide what he wanted to eat.

Bibl_028_099.indd 42 28-04-2010 11:14:53

43

JÓZEF W NIEWOLIKsięga Rodzaju 37, 39

Juda, jeden z braci Józefa, wpadł na okropny pomysł, by sprzedać go ludziom podróżującym do Egiptu. Wyciągnęli Józefa ze studni i sprzedali za dwadzieścia sztuk złota.

Potem zanurzyli jego szatę we krwi kozy i pokazali ojcu, mówiąc, że dzikie zwierzę pożarło Józefa.

Nawet podczas długiej podróży, Józef pamiętał o Bogu i modlił się do Niego w upalnym słońcu. Nie wiedział, co się z nim stanie w Egipcie, ale wiedział jedną ważną rzecz – dokądkolwiek pójdzie, Pan zawsze będzie blisko niego.

Gdy przybyli na miejsce, ludzie ci sprzedali Józefa na targu niewolników. Jego nowy pan, Potifar, był człowiekiem bogatym, ale i dobrym. Bóg troszczył się o Józefa. Ciężko pracował jako niewolnik Potifara – sprzątał jego dom, pracował w polu, dbał o przygotowywanie posiłków. Wszystko starał się robić najlepiej jak potrafił, by podobać się przede wszystkim Panu Bogu. W krótkim czasie Potifar obdarzył Józefa tak wielkim zaufaniem, że oddał mu w opiekę cały swój dobytek. Jedyną rzeczą, którą musiał robić sam, było decydowanie, co miał ochotę zjeść.

Bibl_028_099.indd 43 28-04-2010 11:14:57