Moderatorkami debaty były: Ewelina Zawadzka i Klaudia Wiśniewska
Elżbieta Wiśniewska 30 listopada 2014
-
Upload
remedia-marcin-lobko -
Category
Documents
-
view
218 -
download
3
description
Transcript of Elżbieta Wiśniewska 30 listopada 2014
Szanowni Pa stwo, drodzy P o szczanieZa chwil , 30 listopada, druga tura wyborów na burmistrza P o ska. Dlaczego mieliby cie Pa stwo zag osowa na mnie? Czym b d ró ni si od obecnego burmistrza, który od 18 lat rz dzi
P o skiem? Nie jestem idealna, ale jestem pracowita, autentyczna i uczciwa. Umiem wspó pracowa i tworzy . Nie chc burzy , li-
kwidowa i zwalnia .Publicznych rodków nie traktuj jak w asnych, a pracowników jak poddanych. Nie wyobra am sobie brania pieni dzy za
nadgodziny, które burmistrzowi si nie nale . atwo deklaruje si wysokie standardy i warto ci w polityce, a du o trudniej je niektórym - jak si okazuje - realizowa . atwiej mówi przez 18 lat o rynku, ni co konkretnego w tym rynku zrobi . atwo deklarowa pomoc lokalnym przedsi biorcom, ale nie zapobiec - pomimo wcze niejszych zapewnie - otwieraniu
kolejnych hipermarketów.A ju naj atwiej raz na cztery lata, tu przed wyborami, wej w rol w odarza i ojca opatrzno ciowego miasta, który wsz -
dzie bywa, wszystko wszystkim obieca, ka dego poklepie, do zdj cia si u miechnie, obrazek z papie em podbity urz dow piecz tk wr czy, ba nawet raz na kilka lat tu przed wyborami podwy k da. Nowym burmistrzem nastraszy. Co zbuduje na kredyt.
P o szczanie nie chc deklaracji i odsuwania ich problemów na kolejn (trzeci , czwart , czy pi t kadencj ). Chc ,oczekuj od burmistrza prawdziwego zainteresowania ich sprawami i rozwi za miejskich dla lokalnych przedsi biorców, rodzin z dzie mi, s abszych i potrzebuj cych, starszych, nie w pe ni sprawnych i nie zawsze przebojowych.
Kocham moje miasto, dlatego zdecydowa am si o nie powalczy w bardzo trudnej walce.Prosz o zaufanie i Pa stwa g osy 30 listopada.
El bieta Wi niewskaMATERIA WYBORCZY
FINANSOWANY PRZEZ
KWW SAMORZ DNI
POWIATU P O SKIEGO
Miasto budzi si z naszymi marzeniami…2
30 listopada II tura wyborów burmistrza P o ska
Za cztery lata powieciemi Pa stwo: „Sprawdzam”
El bieta Wi niewska - w rozmowie
z Ann obko - szczerze o emocjach,
kampanii, burmistrzu, z którym jej
drogi si rozesz y. Dlaczego?
- Do wyborów zosta o kilka dni. Jakie emocje towa-
rzysz Ci na ostatniej prostej?
- Kampania przed II tur to swoisty wy cig z czasem. Mam
nadziej , e poprzez spotkania i rozmowy z lud mi, uda mi si
dotrze do niezdecydowanych i przekona ich do mojej wizji
miasta. 3710 P o szczan, którzy g osowali na Pani Ma go-
rzat Much , Pana Krzysztofa Tucholskiego i Pana Dariusza
elasko stoj przed decyzj , któremu z kandydatów zaufa
i przekaza swój g os. Efekt pierwszej tury: 2/3 g osuj cych
mieszka ców chce zmiany w adzy w P o sku. To wa na in-
formacja dla miasta i jego mieszka ców. Miasto budzi si …
Emocje? Obawy? Sk ama abym, gdybym powiedzia a,
e na ostatniej prostej ich nie ma, szczególnie dotycz cych
frekwencji, która cz sto w drugiej turze jest ni sza, ale prze-
wa aj te pozytywne odczucia. Jestem szcz liwa, e nadal
jestem w grze i walcz o moj wizj P o ska.
Chwilami jednak czuj przesyt polityki, wtedy pomimo
urlopu i kampanii, wpadam do MCK-u, do zwyk ej pracy i
serdecznych ludzi albo na budow , za któr jestem odpo-
wiedzialna. Gdzie tyle niewidocznych na pierwszy rzut oka
rzeczy si dzieje, wybieramy fotele kinowe i os ony o wie-
tleniowe… Wzory, kolory…
- Wiemy, e odwiedzasz swoich wyborców, rozma-
wiasz z nimi. Jakie tematy najcz ciej na tych spotka-
niach poruszaj P o szczanie?
- Oj, bardzo ró ne. Inne na Klonowej, jeszcze inne na
Manhattanie, czy w Klubie Seniora przy Spó dzielni Miesz-
kaniowej. Jedni chc uwagi, inni oczekuj rozwi zania
konkretnych problemów. Ludzie s rozczarowani polityk i
obietnicami. Niektórzy na rozstrzygni cie swych spraw, czy
realizacj obietnic czekaj niejedn czy dwie kadencje…
Jaki pan poprosi o zrobienie uliczki odchodz cej od Pó -
nocnej w kierunku w. Maksymiliana Kolbego i zaproponowa
swój g os w zamian za z o enie obietnicy, e jako burmistrz
j zrobi . Nie z o y am temu wyborcy obietnicy, ale temat
zapami ta am. Wierz , e wygram i j zrobi . I wiele innych
rzeczy te , chocia ich te nie obieca am. Mam szacunek
do P o szczan i nie rzucam s ów na wiatr.
Jestem obecna w mie cie, ale tak e w internecie, i t drog
w prywatnych wiadomo ciach sporo osób
przysy a mi ró ne pytania, propozycje i
sugestie dotycz ce rozwi za p o skich
spraw, np. natury komunikacyjnej czy
infrastrukturalnej i spo ecznej. Dzi kuj
te przy okazji za wszystkie ciep e s owa
i g osy poparcia przesy ane t drog , za
sms-y, na które nie zawsze mog od razu
odpowiedzie .
Ciesz si , bo to pokazuje, e ludzie
s aktywni, zale y im na mie cie i wi-
dz we mnie reprezentanta ich spraw i
miejskich problemów, a taka te jest rola
burmistrza.
- Je li jest kto , do kogo nie dotar-
a , a chcia by Ci o co zapyta , w
jaki sposób mo e to zrobi ?
- Na ostatni tydzie kampanii zaplano-
wa am spotkanie otwarte w Spó dzielni
Mieszkaniowej, w rod 26 listopada, o
godz. 18 oraz takie swoiste dy ury oby-
watelskie w Bistro Qultura ul. P ocka 39,
we wtorek 25.11 od godz. 17 do 18, a w
czwartek 27.11 od godz. 16 do 17. Inter-
nauci mog si ze mn skontaktowa na
portalu spo eczno ciowym Facebook. Zapraszam.
- Niektórzy zarzucaj Ci ukrywanie przynale no ci do
PO?
- Przynale no ci do PO ani nie ukrywam, ani si jej nie wy-
pieram. To jawna informacja. Dziwi si , e burmistrz, który z
listy PO kandydowa do sejmu czyni mi z tego zarzut. W tych
wyborach wybra am w asny komitet „Samorz dni” bo chcia am
si otworzy na ludzi z ró nymi pogl dami. Zarówno ja jak i
ludzie w nim skupieni uwa amy, e samorz d na szczeblu
gminnym powinien zajmowa si sprawami lokalnymi m.in.
deszczówk na ul. G ównej, a nie polityk na Wiejskiej.
- Kampania dobiega ko ca, co jest w niej dla Ciebie
najtrudniejsze?
Chyba jednak walka z wymy lonym „uk adem” i wszech-
... otwórzmy wi c marzeniom drzwi 3
nie zmienimy miasta bez pój cia do urn
obecn szeptank , e b d zwalnia , zamyka , likwidowa …
NIE B D ! Nawet teraz, gdy jestem w drugiej turze i z niej nie
zrezygnowa am, zadaj c k am „uk adowi”, zdarza mi si s ysze ,
e pewnie jeszcze zrezygnuj tu przed wyborami. To bzdura!
Tak jak nieprawd jest, e jestem - i kiedykolwiek by am - za
cateringiem w szko ach i przedszkolach. Jak matka czworga
dzieci mog aby opowiada si za takim rozwi zaniem? To nie-
dorzeczne.
Trudne by y zawsze pytania o moje relacje z urz duj cym
burmistrzem. Stara am si by pow ci gliwa i nie odnosi si
do pyta , dlaczego ju nie wspó pracujemy, ale czuj , e taka
informacja wyborcom si nale y…
- Wi c dlaczego nie razem, dlaczego wystartowa a prze-
ciwko burmistrzowi?
- To pytanie jedni zadaj mi wprost, inni gdzie mi dzy wier-
szami, a jeszcze inni - wyznawcy spiskowych teorii - wci widz
uk ad, który ich zdaniem by musi, bo „chyba tej Wi niewskiej
nie odbi o”; „raczej s umówieni nie wiadomo zreszt , na co”;
„Dlaczego chc „wygry ” urz duj cego burmistrza?”
Tymczasem ja nikogo nie chc wygry i nie startuj prze-
ciwko komukolwiek, ale star-
tuj za. Za miastem innym.
Dlaczego? 18 lat zarz dzania
miastem to szmat czasu. Kto
napisa w komentarzu na jed-
nym z portali, e ma 22 lata i
nie pami ta innych czasów ni
rz dy burmistrza Pietrasika. To
daje do my lenia. My l , e
cz P o szczan ma podobne odczucia. Nie wyobra am
sobie, e mog abym by burmistrzem 18 lat i si nie wypali ,
nie przyzwyczai ponad miar do my li, e ta w adza mi si
po prostu nale y… Ona si nie nale y, o tej w adzy decyduj
raz na cztery lata P o szczanie. I ka dy ma prawo do kan-
Dlaczego ju nie razem?
Bo burmistrz, b d c
niezwykle maj tnym
cz owiekiem bra
bezprawnie pieni dze
za nadgodziny. Takie
podej cie do
publicznych rodków
jest nie do przyj cia
zarówno w wydaniu
dyrektorki Powiatowego
Urz du Pracy
oskar onej o nadu ycia
Þ nansowe, o których
pisa am, jak
i w wydaniu burmistrza.
Za niedopuszczalne
uwa am równie wyko-
rzystywanie stanowiska
i wp ywów, a niejedno-
krotnie tak e publicznych
rodków do celów
kampanii wyborczej.
dydowania i przedstawienia swej wizji kierowania miastem i
innej jako ci zarz dzania nim.
Dlaczego ju nie razem? Bo burmistrz, b d c niezwykle
maj tnym cz owiekiem bra bezprawnie pieni dze za nad-
godziny. Takie podej cie do publicznych rodków jest nie
do przyj cia zarówno w wydaniu dyrektorki Powiatowego
Urz du Pracy oskar onej o nadu ycia Þ nansowe, o których
pisa am, jak i w wydaniu burmistrza. Za niedopuszczalne
uwa am równie wykorzystywanie swojego stanowiska i
wp ywów, a niejednokrotnie tak e publicznych rodków do
celów kampanii wyborczej.
No to wyrzuci am to z siebie, cho wcale nie jest mi l ej i
nie czuj adnej satysfakcji. Uwa am, e transparentno i
Þ nansowa przejrzysto w adz powinna by norm , standar-
dem a nie jedynie has em.
- Co chcia aby powiedzie tym niezdecydowanym,
którzy nie wiedz jeszcze, na kogo odda swój g os?
- Je li zostan burmistrzem, to b d gospodarzem obec-
nym i aktywnym, przez ca y czas zainteresowanym miastem i
jego sprawami, a nie tylko na trzy miesi ce przed wyborami.
B d s ucha , konsultowa , wspó pracowa ,
analizowa , planowa , rozwa a . B d podej-
mowa decyzje.
B d dzia a i realizowa plany i przedstawio-
ne w programie postulaty, wdra a tak wy mie-
wane przez mego kontrkandydata marzenia o
P o sku atrakcyjnym i przyjaznym dla ka dego.
Nie chc powtarza programu, bo du o s ów ju
na ten temat napisa am i powiedzia am. Chcia a-
bym mie w adz wykonawcz , eby zobaczy i
udowodni P o szczanom, e w adza mo e by
realnie bli ej ludzi i ich spraw.
Chc by burmistrzem transparentnym i rze-
telnym. A za cztery lata powiecie mi Pa stwo
„Sprawdzam”. Kto powie: „G osuj c na Pana
Andrzeja Pietrasika niczym nie ryzykujecie.”
Nie zgadzam si . Tu chodzi o bardzo powa n
spraw , o nasze miasto, o przysz o naszych
dzieci. Ile jeszcze lat i kadencji mamy czeka
na rozwój i zmiany? Je li 18 lat ci g ej w adzy
nie wystarcza Panu burmistrzowi, by zrewita-
lizowa serce miasta, to jak mo na mówi o
skuteczno ci gospodarza?
- Na czym chcia aby skupi si w najbli -
szej kadencji, w przypadku obj cia urz du
burmistrza?
- W P o sku chcia abym zaj si tworze-
niem przestrzeni dla biznesu i rodzin z dzie mi
(poprzez wykorzystanie ró nych instrumentów
wsparcia i polityki miejskiej) i m drze zainwesto-
wa w rozwój miasta ostatni transz rodków
unijnych, zintensyÞ kowa dzia ania na rzecz
rewitalizacji rynku oraz poprzez odpowiednie
zapisy w planie zagospodarowania przestrzen-
nego chroni interesy ma ych przedsi biorców
i kszta towa wiadom polityk przestrzenn .
- Czego oprócz wygranej Ci yczy ?
- Zdrowia. To najwa niejsze. Kochaj c rodzin , determina-
cj i si do wdra ania zmian i rozwi zywania spraw P o szczan
mam. 30 listopada prosz o zaufanie i Pa stwa g osy.
30 listopada II tura wyborów burmistrza P o ska4
nie zmienimy miasta bez pój cia do urn
Jestem otwarta i dam szans ka demu,
kto b dzie mia jaki ciekawy pomys ,
inicjatyw , ch ci do dzia ania na rzecz P o ska.
Bez znajomo ci, uk adów, koterii,
interesów prywatnych czy politycznych
Nie b d bra dodatkowych
pieni dzy za prac w nadgodzinach
Nie b d lata bez potrzeby
po wiecie za publiczne pieni dze
i Pa stwa podatków wydawa na
medale, pami tkowe tabliczki,
biuletyny propagandowe
i inne zb dne gad ety
Od tygodni wsparcie p ynie
(za co dzi kuj ) z wielu stron.
Tym razem od utytu owanych
p o skich lekkoatletów
„Chc , aby nasze miasto przyspieszy o. Je d c
po kraju widz jak miasta wielko ci P o ska wyprze-
dzaj nas w wy cigu do modernizacji i nowocze-
sno ci. Widzia em jak aktywne by o p o skie MCK
pod przewodnictwem Pani El biety Wi niewskiej i chc aby inne p o skie instytucje by y tak kreatywne!” -
trener Robert Adamski, absolwent studiów doktoranckich
warszawskiej AWF, nauczyciel w ZSO P o sk.
„Jestem za ograniczeniem w adzy w samorz dach do
dwóch kadencji. W obecnym systemie rz dz cy szybko
trac zapa , mobilizuj si tylko na czas wyborów. P o sk
potrzebuje nowych si , nowych pomys ów oraz transpa-
rentno ci mechanizmów w adzy. Dlatego wybra em El biet
Wi niewsk !” - Mi osz Borowski, dwukrotny medalista mi-
strzostw Polski w biegach na 1500 i 3000 metrów.
„Popieram Pani El biet Wi-
niewsk , bo chc aby m odzi lu-
dzie nie musieli emigrowa do wiel-
kich miast i za granic . Po studiach
chc tu wróci i tutaj y . Chc , by
P o sk wyszed z marazmu i moim
zdaniem Pani El bieta Wi niewska
jest w stanie tego dokona !” -
Monika Wiekiera, dwukrotna
mistrzyni Polski w biegach sprin-
terskich.
Co o dotrzymywaniu obietnicW 1998 r. dzia a w P o sku jeden sklep tzw. wielkopowierzchniowy: Rema
1000”. Zacz y si plotki, e do miasta maj zamiar wkroczy inne sieciówki.
P o scy w a ciciele sklepów rodzinnych poczuli si zagro eni w swoim bycie i
pewnego dnia zawitali przed ratusz, aby da wyraz swoim niepokojom i zaprote-
stowa przeciwko otwarciu naszego niewielkiego miasta
dla super i hipermarketów. Bur-
mistrz uspokoi zgromadzonych,
e w P o sku nie powstan ad-
ne nowe sklepy tego typu....
Teraz mamy: 6 Biedronek, 1 Car-
refour, 1 Lidl, 1 Tesco. Pomniejszych
typu Polo nie licz c... Podobno ma
powsta siódma Biedronka...
Czy kto pami ta rok 1998?tekst i foto: Robert Chudzy ski
znalezione
w internecie
znalezione
w internecie