Dominika i

konie

Odkąd tylko pamiętam, zawsze kochałam konie. Przy każdej okazji, czy to na wakacjach, czy na festynach, zawsze chciałam jeździć na koniach.

Teraz mam 5 lat, a od dwóch lat regularnie jeżdżę do stadniny koni. Tam pod okiem instruktorki – Pani Magdy, uczę się pielęgnacji i opieki nad moimi kochanymi konikami.

Zawsze po przyjeździe witam się ze wszystkimi konikami. Przed jazdą na koniu czyszczę go różnymi szczotkami i pomagam Pani Magdzie przy zakładaniu siodła.

Po każdej jeździe konnej czyszczę konia oraz karmię go sianem, marchewkami i jabłkami, a nawet buraczkami.

Pod okiem Pani Magdy regularnie jeżdżę na koniu i wykonuję różne ćwiczenia, które pozwalają mi utrzymywać prawidłową pozycję oraz równowagę.

Na razie jeżdżę na koniu bardzo wolno i w obecności Pani Magdy. Ale jak trochę podrosnę, będę mogła zacząć kłusować, a nawet galopować. Już nie mogę się doczekać tej chwili.

Bardzo, bardzo kocham konie i uwielbiam oglądać świat z wysokości końskiego grzbietu.