Czasopisma, które pomogą w szkole

nasz

.kol

port

er.c

om.p

l

KolporterBEZPŁATNE PISMO DLA KONTRAHENTÓW KOLPORTERA

WRZESIEŃ 2016 (227)

Rynek dystrybucji pełen wyzwań

Gwiazda numeru Weronika Rosati

Jubileuszowyturniej Kolportera

Nowy rok szkolny ze zmianami

Czasopisma, które pomogą w szkoleNowe tytuły w ofercie s. 46-47

Zbigniew Boniek

s. 10-11

ZbigniewSpecjalnie dla nas!

KontaktTel. (41) 367-86-26 Tel. kom. 510-031-720www.kolporter.com.pl

Departament Dystrybucji PrasyKolporter

Najlepsze miejsca i ekspozytory do promocji tytułów prasowych

w punktach sprzedaży.

Czasopisma, które pomogą w szkole W edukacji i systemie szkolnic-

twa nadchodzą kolejne zmiany, m.in. nie będzie egzaminów dla szóstoklasistów, przywrócony został obowiązek szkolnego od siódmego roku życia. W tej sytuacji pomogą dobre pisma edukacyjne – będą przewodnika-mi i dla uczniów, i dla rodziców, i dla nauczycieli.

WYdAWcA Kolporter

spó³ka z ograniczon¹ odpowiedzialności¹ sp. k.

REdAktOR nAcZELnY Grzegorz Kozera

kOLEgium REdAkcYJnE Dariusz Materek Kinga Beck-Tracz

RAdA PROgRAmOWADariusz FryzielMariusz Iska³o

Justyna Koz³owskaBogus³aw Morański

Micha³ Zbytek

kOREktA Kinga Beck-Tracz

REkLAmAtel. 41 367 82 24

tel. kom. 510 030 119

OPRAcOWAniE kOmPutEROWE

Kolporter Dzia³ Marketingu

Kielce, ul. Zagnañska 61 tel. 41 367 80 34

SkłAd Rafa³ Sabat

dRuk

Drukarnia ART01-339 Warszawa

ul. Fortuny 5

AdRES REdAkcJi „Nasz Kolporter”

25-528 Kielce ul. Zagnañska 61 tel. 41 367 80 31

www.nasz.kolporter.com.pl

nAkłAd 20 400 egzemplarzy

Redakcja nie ponosi odpo-wiedzialności za treśæ reklam

i og³oszeń i nie zwraca nie zamówionych materia³ów.

Zdjęcia na okładce: istockphoto.com

Pawe³ WójcikRafa³ Sabat

Grzegorz WajdaAKPA

WRZESiEÑ 2016 (227)na

sz.k

olpo

rter

.com

.pl

KolporterBezpłatne pismo dla kontrahentów kolportera

WRZESiEń 2016 (227)

Rynek dystrybucji pełen wyzwań

Gwiazda numeru Weronika Rosati

Jubileuszowyturniej Kolportera

Nowy rok szkolny ze zmianami

Czasopisma, które pomogą w szkoleNowe tytuły w ofercie s. 46-47

Zbigniew Boniek

s. 10-11

ZbigniewSpecjalnie dla nas!

SPIS TREŚCI

Od redaktora

Boniek, szkoła i prasaW niedawno opublikowanym przez

magazyn „Forbes” rankingu najbardziej

wpływowych ludzi w polskim sporcie

na pierwszym miejscu znalazł się Zbi-

gniew Boniek, prezes Polskiego Związ-

ku Piłki Nożnej, a w przeszłości wybitny

piłkarz. Kiedyś, gdy cudzoziemców py-

tano o sławnych Polaków, padały trzy

nazwiska: Jan Paweł II, Wałęsa i Boniek.

W numerze, który Państwo trzymają

w rękach, polecam „Wywiad Naszego

Kolportera” – właśnie ze Zbigniewem

Bońkiem.

Rozpoczął się rok szkolny, dlatego na-

szych Czytelników zachęcam do zapo-

znania się z tekstem o czasopismach

edukacyjnych, dzięki którym uczniom,

nauczycielom i rodzicom łatwiej będzie

znieść całoroczne trudy związane z na-

uką i nauczaniem.

Na koniec – rynek dystrybucji prasy.

Według najnowszych danych Izby Wy-

dawców Prasy liderem na tym rynku

niezmiennie jest Kolporter, co nas cie-

szy. A jaka jest przyszłość tego rynku, co

się może zmienić? Na naszych łamach

mówią o tym eksperci.

Zapraszam do lektury wrześniowego

wydania.

Grzegorz KozeraRedaktor naczelny „Naszego Kolportera”

s. 6-7

AKTUALNOŚCI

Fleszem po rynku prasowym s. 4

WYdARZEniA

Pracownicy kolportera oddawali krew s. 28W wakacje specjalny ambulans dwukrotnie stan¹³ przed firmowym biurowcem

Jubileusz na kortach s. 30-31XX Ogólnopolski Turniej Tenisowy Amatorów o Puchar Prezesa Kolportera

RYnEk WYdAWnicZY

czasopisma, które pomogą w szkole s. 6-7Rozpocz¹³ siê rok szkolny – zmiany dla uczniów, nauczycieli i rodziców

małe jest piękne! s. 18-19„Fiat 126p Maluch” – nowa seria wydawnictwa

De Agostini

Poznaj największych superbohaterów s. 22-23„Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics” – nowa seria wydawnictwa Eaglemoss

WYWiAd nASZEgO kOLPORtERA

Optymizm prezesa s. 10-11Zbigniew Boniek: Mo¿emy byæ jeszcze mocniejsi

RYnEk PRASOWY

Rynek pełen wyzwañ s. 12-13Kolporter liderem wśród dystrybutorów prasy, jego udzia³ wynosi 51,53 proc.

Wróżka s. 17Jak byæ szczêsliw¹

Sprzedaż prasy w Polsce s. 49Dane Zwi¹zku Kontroli Dystrybucji Prasy za I pó³rocze 2016

hAndEL

dobry duch osiedla s. 15Æwieræ wieku Krystyny Musielak za kioskow¹ lad¹

gWiAZdA numERu

Aktorka z intuicją s. 20-21Przed Weronik¹ Rosati kolejne filmowe wyzwanie

LudZiE

klientów znają od lat s. 24-25Najlepsi sprzedawcy prasy z województwawarmiñsko-mazurskiego

każda zmiana była wyzwaniem s. 32Ksiêgowa Krystyna Sikora po 25 latach pracyw Kolporterze przechodzi na emeryturê

ŚWIAT PE£EN TAJEMNIC

Najs³ynniejszy wzór świata s. 27Kto jest prawdziwym autorem teorii wzglêdności?

PSYchOLOg RAdZi

Zaplanuj swój świat s. 34-35Tylko ten dotrze do celu, kto wie dok¹d zmierza

ROZRYWkA

dobre do jedzenia – jesieñ na słodko s. 37horoskop „czwartego Wymiaru” na wrzesieñ s. 39humor z okolic lady s. 40Pomysł na urlop – Paryż s. 41krzyżówka technopolu s. 42-43

kolporter w prasie i internecie s. 44-45Nowości w ofercie Kolportera s. 46-47

www.nasz.kolporter.com.pl NASZ KOLPORTER WRZESIEŃ 2016 (227) 3

FLESZ PRASOWY

Wrześniowe „Avanti” z kuponami W nowym wydaniu „Avanti” czytelniczki

znajdą sportowe inspiracje, przegląd sukienek, ubrania w modnych tej jesieni kolorach – żółtym i różowym, 4 sposoby na noszenie garniturowych spodni, przegląd najmodniejszych bransoletek, a także strojów sportowych na każdą kieszeń. W dziale „Uroda” pojawią się nowości makijażo-we, sposoby na regenerację włosów po lecie, test perfumowanych balsamów do ciała oraz propo-zycje zabiegów modelujących brzuch.

Czytelniczki miesięcznika „Avanti” mogą sko-rzystać z bonu ze zniżką w wysokości 30% na zakup limitowanej kolekcji Top Secret, który znajduje się we wrześniowym numerze pisma.

„Show” poszerza horyzontyRedakcja dwutygodnika „Show” (Wydawnic-

two Bauer) zdecydowała o poszerzeniu grupy docelowej. Dotychczas pismo skierowane było do młodych kobiet, a teraz swymi treściami ma przy-ciągać „zamożne i aktywne konsumentki”, kobiety powyżej 40 roku życia. Zmiana podyktowana jest wynikami badań. Pismo zachowa materiały doty-czące życia znanych osób i teksty poradnikowe, ale zmieni strukturę pisma, wprowadzając nowe formaty i rubryki. Pismo odświeżyło także makietę i okładkę, ale nie zmieniło ceny.

„Sens&Seks”. Wydanie specjalne Wydawnictwo Zwierciadło wypuściło na rynek

wydanie specjalne miesięcznika „Sens”. „Sens&Seks”, bo o nim mowa, jest praktycznym przewodnikiem po erotyce, tajnikach miłości, świecie rozkoszy i doznań seksualnych z praktycznymi poradami ekspertów.

Magazyn jest skierowany do wszystkich, pra-gnących pogłębić tajniki miłości, wzbogacić życie erotyczne, jak również do tych, którzy chcą znaleźć rozwiązanie swoich problemów seksualnych.

Ponadto w numerze: filmy i książki, które warto czytać w przerwie od seksu, afrodyzjaki, czyli jak tra-fić przez żołądek do serca.

„Polska Bez Cenzury” dwutygodnikiemMiesięcznik zmienił wydawcę i odświeżył layout. Pismo przygotowuje się do

zmiany cyklu wydawniczego na dwutygodnik. Redaktorem naczelnym „Polski bez cenzury” jest Jan Piński.

Wraz ze zmianą wydawcy zmieniono także layout magazynu oraz wpro-wadzono nowe działy. Nowa makieta „Polski bez cenzury” to krok w kierunku tradycyjnych styli pism polityczno-społecznych w Polsce i na świecie. Redakcja stawia na stare sprawdzone wzorce, dlatego w piśmie pojawią się rysunkowe komentarze do artykułów. W piśmie podejmowane będą nadal m.in. tematy polityczne, gospodarcze i społeczne.

„Dom&Wnętrze” jako dwumiesięcznik

18 sierpnia br. na rynku pojawił się wrześniowo-październikowy numer ma-gazynu „Dom&Wnętrze”. Nowe wydanie pisma, ukazującego się po raz pierwszy jako dwumiesięcznik, zaprezentuje m.in. sześć inspirujących aranżacji miejsc do pracy, nowojorski loft skandynawskiego designera oraz kameralny warszawski azyl scenografa Borysa Kudlicki.

W numerze redakcja przedstawia wy-jątkowe wnętrza: segment z lat XXX urzą-dzony w niezwykłych, neonowych bar-wach, surowy beton w domu w Finlandii, pomysłowo urządzony apartament w naj-wyższym wieżowcu w Polsce oraz skan-dynawskie klimaty w lofcie na Manhatta-nie. Czytelnicy znajdą w numerze również obszerną relację z Biennale Architektury w Wenecji, pomysły na aranżację kuchni i dziesięć propozycji designerskich półek.

„Twój Styl” także dla mężczyznPod koniec października na rynku za-

debiutuje nowe pismo modowe dla męż-czyzn - „Twój Styl Men”. Tytuł wzbogaci portfolio Wydawnictwa Bauer.

Magazyn będzie skierowany do męż-czyzn w wieku powyżej 30 lat. Pojawią się w nim materiały o modzie, urodzie, podróżach, kulinariach, motoryzacji i sporcie. W piśmie będą pojawiały się wywiady ze sławnymi mężczyznami, ale też z osobami mniej znanymi.

Pierwszy numer magazynu ma być do-stępny w sprzedaży przez trzy miesiące.

4 NASZ KOLPORTER WRZESIEŃ 2016 (227)

REK

LAM

A

HOME OFFICE, CZYLI W DOMU JAK W BIURZE

BIZNESRAPORT

RYNEK DORADZTWA FINANSOWEGO

RYNEK OBROTU WALUTAMI W INTERNECIE

1000 NAJWIĘKSZYCH FIRM W POLSCE

Baaannandddddd cd i XXXXXXXIXIIstr. 30

str. 41

str. 26

Prognozy dla rynku

motoryzacji

str. 41

Wymiana walut w internecie a korzy ci dla ma ych firm

str. 22

TYGODNIK NR 26 24 – 30 CZERWCA 2016 R. NR INDEKSU 34625X ISSN 1734-8900 www.gf24.pl

FEDERAL MEDIA COMPANY FMC s. 21

dr Leszek Pietrzak, s. 10–11

Robert Cheda, s. 18–20

Kordian Kuczma, s. 14–15

CBA NA TROPIE UNIJNEJ KASY

Sprawa dystrybucji unijnych środków to dzisiaj obszar naprawdę wielu pato-logii. Centralne Biuro Antykorupcyjne postanowiło wreszcie zająć się tym pro-blemem. Na efekty działań Agencji bę-dziemy musieli jednak poczekać.

CHIŃSKA RULETKA

BANKOWY FUNDUSZ BEZ GWARANCJI

5,95 zł(w tym 8 proc. VAT)

Łukasz Pawelski, s. 54

Rząd wprowadza nowe prawo: banki będą musiały bardziej liczyć się z klientem.

S A M O W O L K I B A N K O W E JKONIEC

BaBaananna ddddycdd i XXXXXXXXIXIXIXIwiewiewiewieewieeekuku – jjjjjaakakak akakustususustsuuu tu tuus rzerzeccc ssssiii

przprzprzprzeed edddded edee ataataatataataataataaataakkkakakkkaamamami hakhahakakhakhakhaahahahahhaha ereerrereerererrrróróróórrrrr w

str. 41a korzy ci dla ma ychyyyyyyyyy h firm

s. 21

PIERWSZEGO SPEKULANTA

POLSKIE INTERESY

Mateusz Milan, s. 8–9

AGONIA IMPERIUM PUTINARosyjscy ekonomiści biją na alarm, bo go-spodarka znalazła się na równi pochyłej. Bez szybkich i radykalnych reform kraj stanie się ekonomiczną pustynią wstrząsaną społecznymi buntami i dworskimi przewrotami.

Jeżeli Polacy wykażą się niekompetencjami w kontaktach z Chinami, inne kraje chętnie zajmą nasze miejsce jako logistyczny hub. Plan Jedwabnego Szlaku omijający nasz kraj przygo-towało np. ministerstwo infrastruktury Ukrainy.

Polski system gwarancji depozytów jest przy-gotowany na najlepsze. Naiwność polskich urzędników może doprowadzić do zapaści gospodarki.

Katarzyna Wołoszyn, s. 50

RYnEk WYdAWnicZY

Czasopisma,które pomogą w szkole

Rozpoczął się rok szkolny – zmiany dla uczniów, nauczycieli i rodziców

W edukacji i systemie szkolnictwa nadchodzą kolejne zmiany, m.in. nie będzie egzaminów dla szóstoklasistów, przywrócony został obowiązek szkolnego od siódmego roku życia, a sześciolatki, żeby pójść do szkoły, będą musiały zaliczyć roczne przygotowanie przedszkolne. W tej sytuacji pomogą dobre pisma edukacyjne – będą przewodnikami i dla uczniów, i dla rodziców, i dla nauczycieli. Prezentujemy tytuły, które znajdują się w ofercie dystrybucyjnej Kolportera.

Na rynku czasopism edukacyjnych dla dzieci i młodzieży nie ma tłoku. Właściwie monopolistą jest wydawnictwo Aga-Press, którego nakładem ukazują się od lat czte-ry dwutygodniki: „Kumpel”, skierowany do uczniów klas I – III szkoły podstawowej; „Victor Junior” przeznaczony dla uczniów klas IV – VI; „Victor Gimnazjalista” oraz „Co-gito” – dla licealistów. Konkurencją jest dla Aga-Press miesięcznik „Świerszczyk”, wyda-wanym przez wydawnictwo Nowa Era. To najdłużej obecne na rynku pismo dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym (6-9 lat). – Przed

laty ukazywały się jeszcze inne tytuły, m.in. „Perspektywy” czy „Gimbus”. Jednak one zniknęły z rynku, a my nadal na nim trwa-my – mówi Małgorzata Nadziejko, dyrek-tor sprzedaży w wydawnictwie Aga-Press. – Choć trzeba jeszcze wspomnieć o konku-rencji Internetu. Nasze tytuły, jak zresztą pi-sma z każdej innej tematyki, muszą się z nim zmierzyć. Jednak mówiąc uczciwie, nie znam żadnego rzetelnego portalu dedykowanego uczniom. W pewien sposób na nasze po-dwórko wchodzą natomiast serwisy interne-towe wydawnictw podręcznikowych.

Lojalny odbiorcaJednym ze źródeł sukcesu Aga-Press,

poza brakiem bezpośredniej konkuren-cji, jest bez wątpienia fakt, że wydawane przez nie pisma obejmują swoim zasię-giem cały okres edukacji – od pierwszej klasy podstawówki do matury. W przy-gotowywaniu każdego tytułu wydawca wspomaga się sztabem ekspertów. – Nasi autorzy to doświadczeni pedagodzy, en-tuzjaści edukacji, pracownicy naukowi, ambitni nauczyciele – wylicza Małgorzata Nadziejko.


RYnEk WYdAWnicZY

„Cogito” przygotowuje maturzystów do egzaminu dojrzałości. Zawiera m.in. repe-tytorium, pomagające usystematyzować wiedzę z zakresu różnych przedmiotów, wskazówki jak się uczyć, jak pisać prace, informacje o kierunkach i zasadach rekru-tacji na studia, recenzje książek, filmów, albumów muzycznych. – We wszystkich pi-smach, poza „Kumplem”, mamy doradztwo zawodowe, oczywiście na odpowiednim dla każdej grupy czytelniczej poziomie – doda-je Małgorzata Nadziejko. Szóstoklasiści i gimnazjaliści mogli też do tej pory znaleźć w czasopismach m.in. sprawdziany i testy próbne, pomagające w przygotowaniu do zakończenia edukacji na poszczególnych po-ziomach. Oferta każdego z pism jest odpo-wiednio dostosowana do potrzeb wieku ich odbiorców. Są więc w nich też np. komiksy, ale i działy zawierające porady, dotyczące problemów ze szkołą, rówieśnikami.

Brak konkurencji nie oznacza, że o czy-telnika nie należy zabiegać. Aga-Press sto-suje więc chociażby programy lojalnościo-we, skierowane do prenumeratorów. A jest ich sporo, bo pisma tego wydawnictwa w prenumeracie sprzedają się w 30 – 40 procentach (chodzi o prenumeratę zarów-no indywidualną, jak i instytucjonalną). – Stosujemy np. zniżki dla stałych klien-tów. Prenumeratorzy otrzymują też od nas w prezencie książki – wylicza Małgorzata Nadziejko.

Przewodnicy po reformach– Gazety komponowane są zgodnie

z potrzebami uczniów. Natomiast przekaz informacyjny, komunikacja związana z ich promocją kierowana jest do rodziców. Zwłaszcza dotyczy to pism dla młodszych grup czytelników – przyznaje Małgorzata Nadziejko. – Bo na tym etapie życia dziecka to rodzic decyduje o wyborze tytułu i jego zakupie.

Jednak z wiekiem te decyzje coraz bar-dziej przechodzą w ręce młodych ludzi. A wielu z nich woli wydać kieszonkowe na pisma typu „Bravo” czy „Bravo Girl”. – Owszem, ale trzeba pamiętać też o tym, że każdy z tych młodych ludzi prędzej czy później będzie zdawał maturę – podkreśla Małgorzata Nadziejko. – Więc nasza gru-pa docelowa jest tak naprawdę ogromna. Chyba tylko rodzice, którym kompletnie nie zależy na edukacji dziecka mogliby się z niej wyłamać.

Czynnikiem sprzyjającym wydawcom jest też fakt, że oświata to ostatnio pole

dużych zmian. Jeszcze rok temu wszyscy byli pewni, że sześciolatkowie wkrótce obowiązkowo pójdą do pierwszej klasy. Ale nie poszli. Dziś natomiast w powietrzu wiszą jeszcze bardziej gruntowne reformy – likwidacja gimnazjów i powrót do daw-nego systemu oświatowego: ośmioletniej podstawówki i czteroletniego liceum. – W oświacie wiele się dzieje. Nadal jest też dużo niewiadomych. Wszystkie zmia-ny pociągają za sobą nowe procedury, nowe programy nauczania. To także pole do działania dla nas – mówi Małgorzata Nadziejko. – To nowy powód, dla którego nasze czasopisma będą bardzo potrzebne i uczniom, i rodzicom, i nauczycielom. Bę-dziemy pokazywać zmiany, wyjaśniać je, pomagać naszym czytelnikom odnaleźć się w nowej sytuacji. Mamy możliwość szyb-szego reagowania na zmiany niż wydawcy podręczników.

Nauczyciel też czytelnikIstotnym elementem rynku prasowe-

go są też pisma dla pedagogów. W czasie zmian w systemie oświaty również mają do odegrania niebagatelną role. Tytuły z tego segmentu ukazują się w różnych cyklach wydawniczych: jako miesięczniki, dwu-

miesięczniki, kwartalniki. Według badań wydawców, którzy się specjalizują w tym segmencie, ponad 70 proc. nauczycieli korzysta z czasopism o charakterze przed-miotowo-metodycznym, odpowiadających specjalnościom, które reprezentują. Więk-szość nauczycieli (ok. 74 proc.) sięga po czasopisma pedagogiczne z nadzieją, że znajdzie w nich różnego rodzaju materiały o charakterze metodycznym (np. konspek-ty lekcji, plany pracy dydaktyczno-wycho-wawczej, scenariusze uroczystości, testy osiągnięć szkolnych itp.). Nieco mniejsza część (59 proc.), szuka w nich artykułów naukowych i popularnonaukowych, aby wzbogacić swoją wiedzę merytoryczną.

Wybór tytułów jest bardzo szeroki. Są tu zarówno czasopisma ogólnopedagogiczne, jak „Życie szkoły” czy „Głos pedagogiczny”, jak i poświęcone wybranym specjalizacjom: „Polonistyka”, „Matematyka” czy „Biolo-gia w szkole”. Pozycje są też podzielone ze względu na poziom edukacji – skierowane do nauczycieli przedszkolnych, wczesnosz-kolnych itd. Pedagodzy mają również do dyspozycji gotowe scenariusze zajęć, kalen-darze szkolne, teczki pracy z dziećmi.

EWA KŁOPOTOWSKA

Kalendarz szkolny 2016/2017 14 października 2016 (piątek) – Święto Edukacji Narodowej

1 listopada 2016 (wtorek) – Wszystkich Świętych

11 listopada 2016 (piątek) – Święto Niepodległości

23 grudnia 2016 – 1 stycznia 2017 – zimowa przerwa świąteczna

6 stycznia 2017 (piątek) – Święto Trzech Króli

13–18 kwietnia 2017 – zimowa przerwa świąteczna

19-21 kwietnia – egzaminy gimnazjalne

1 maja 2017 (poniedziałek) – Święto Pracy

3 maja 2017 (środa) – Święto Konstytucji 3 Maja

4 – 26 maja 2017 – egzaminy maturalne

15 czerwca 2017 (czwartek) – Boże Ciało

23 czerwca 2017 (piątek) – zakończenie roku szkolnego

Ferie zimowe w roku szkolnym 2016/207 16 – 29 stycznia 2017 – lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie

23 stycznia – 5 lutego 2017 – podlaskie, warmińsko-mazurskie

30 stycznia – 12 lutego 2017 – kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie,

świętokrzyskie, wielkopolskie

13 – 26 lutego 2017 – dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie


REK

LAM

A

REK

LAM

A RYnEk PRASOWY

Optymizm prezesa

Zbigniew Boniek: Możemy być jeszcze mocniejsi


fot.

GRz

EGo

Rz w

AJD

A


Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, w przeszłości świetny piłkarz, medalista MŚ 1982 z Euro 2016 wrócił zadowolony, gdyż biało-czerwoni doszli do ćwierćfinału i pokazali niezły futbol. „Zibi” nie uważa tego za niewiadomo jaki sukces i jest przekonany, że w zespole Adama Nawałki tkwią spore rezerwy. – Teraz wolę już rozmawiać o przyszłości, a nie przeszłości – podkreśla Zbigniew Boniek.


„Nasz Kolporter”: – Jest Pan zado-wolony z gry reprezentacji Polski pod-czas francuskiego turnieju?

Zbigniew Boniek, prezes PZPN: Wy-konaliśmy nasz plan z nadwyżką, bo w pierwszej kolejności celem było wyj-ście z grupy. Jadąc na finały Euro do Francji wiedzieliśmy, że mamy grupę bardzo dobrych piłkarzy występujących w mocnych zagranicznych klubach, a po udanych eliminacjach, w których poko-naliśmy Niemców i strzeliliśmy mnóstwo goli apetyt na sukces nam dopisywał. Kwalifikacje i turniej finałowy to dwie różne bajki. Nie wyszliśmy z grupy na dwóch poprzednich edycjach Euro, a też nam się wydawało, że możemy wiele zdziałać. Tym razem nie został zaniedba-ny żaden szczegół podczas przygoto-wań i udanie zaczęliśmy mistrzostwa. Wejście zwycięstwem w taki turniej daje komfort psychiczny, a we Francji nasza kadra wyglądała naprawdę dojrzale.

– Czyli ćwierćfinał należy oceniać pozytywnie?

Zdarza mi się wracać do spotkania z Portugalią, zakończonego remisem i porażką w konkursie karnych. Portu-galczycy zdobyli mistrzostwo Europy, a wcale nie byli od nas lepsi. Może w tym spotkaniu trzeba było w paru momentach trochę depnąć, pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa, którym wykazywaliśmy się w eliminacjach. Z drugiej strony we Francji skala trud-ności była zdecydowanie inna, a turnie-je rządzą się swoimi prawami. Piłkarze nie są w stanie pod koniec czerwca, po tylu meczach w sezonie klubowym, w każdym spotkaniu reprezentacji przy takim obciążeniu psychicznym zasuwać

na sto procent. Niedosyt pozostał, ale trzeba pamiętać, że tak samo mogli czuć Szwajcarzy po 1/8 finału z nami, gdy też ulegli po karnych. Futbol jest brutalny.

– Kto był największym wygranym polskiej reprezentacji na Euro 2016?

Kuba Błaszczykowski. Istniały obawy, czy zdoła się przygotować do ciężkiego turnieju, ale pokazał, jak wielkim jest profesjonalistą i jak zależy mu na ka-drze. Na Euro Kuba harował na całym boisku, w obronie i ataku, strzelił ważne gole.

– Żal było go Panu, gdy nie wyko-rzystał karnego z Portugalią?

Takie sytuacje w piłce się zdarzają. Pewnie, że szkoda, że trafiło na Kubę, bo rozegrał świetny turniej, ale czasu się nie cofnie. Powiedziałem mu, żeby się nie martwił. Przed Euro byli ludzie, któ-rzy nie wierzyli, że wyjdziemy z grupy, a we Francji biliśmy się do ćwierćfina-łu. W żadnym meczu rywal z nami nie prowadził, a przegraliśmy tylko konkurs karnych. Jestem przekonany, że występ w finałach Mistrzostw Europy przynie-sie wiele korzyści polskiemu futbolowi. Dzieciaki wzorują się na Lewandowskim, Błaszczykowskim, Miliku, Krychowiaku, Pazdanie, a Polska pokochała swoją re-prezentację. Teraz potrzebujemy stabi-lizacji, bo wypadałoby się utrzymać na poziomie, do którego doszliśmy. Musimy zachować trzeźwe spojrzenie, ponieważ uważam, że ta Portugalia wcale nie była taka cudowna i można ją było ograć.

– Reprezentacja Polski po francu-skim czempionacie może być jeszcze mocniejsza?

Wydaje mi się, że tak. Krychowiak przeniósł się Paris Saint Germain, Glik do AS Monaco, Milik i Zieliński do Na-poli, Kapustka do Leicester City, Linetty do Sampdorii Genua, Błaszczykowski do Wolfsburga. Za Polaków płacono duże pieniądze, w ogóle cenią nas coraz bar-dziej. Gdy ktoś przechodzi do lepszego klubu, podnosi swój poziom, a potem ma to przełożenie na reprezentację. Tre-ner Nawałka, którego bardzo cenię, wie, co ma robić i na pewno wie, jak dalej prowadzić kadrę. Nie ma co się zachły-stywać tym, co się działo we Francji, to już jest dawno za nami, a w eliminacjach Mistrzostw Świata nikt przed nam dy-

wanu nie rozłoży. Danii zabrakło w Euro i pragnie to sobie powetować, Rumunom turniej we Francji kompletnie nie wyszedł i też mogą być groźni. Czarnogóra i Ar-menia mają ciekawych piłkarzy, futbol klubowy w Kazachstanie idzie też moc-no w górę, Astana występowała w Lidze Mistrzów, więc nie można ich nie doce-niać. Na Polskę rywale mogą się spinać bardziej, ale jesteśmy na to przygotowani.

– Kibice biało-czerwonych mogą się szykować na udaną jesień druży-ny narodowej?

Patrzę z optymizmem w przyszłość i widzę, że Euro wywołało głód sukcesu u naszych kadrowiczów. Oni chcieli wię-cej niż osiągnęli i to tylko dobrze o nich świadczy. A fanów mamy wspaniałych, we Francji dopingowali wyśmienicie, czuliśmy ich wsparcie na każdym kroku. Chciałem im serdecznie podziękować za wszystko, a piłkarzom naprawdę gra się cudownie, gdy widzą biało-czerwo-ne trybuny podczas spotkań w różnych zakątkach świata.

– Wielu ekspertów narzekało na poziom sportowy francuskiego tur-nieju. Jak się pan do tego ustosun-kowuje?

Na pewno dużo gwiazd przyjechało do Francji zmęczonych. Intensywność grania na Euro też zrobiła swoje, ale nie powiedziałbym, że impreza stała na słabym poziomie. Wiadomo, że niekiedy piękno gry trzeba było poświęcić dla wy-niku, ale to też wynikało z systemu roz-grywek. Zwiększenie liczby uczestników Euro jeszcze powiększyło zainteresowa-nie futbolem, na uczcie zaprezentowały się, i to jak takie zespoły jak Walia, czy Islandia. Piłka nożna to dyscyplina dla każdego i szczerze mówiąc nie mam nic przeciwko udziałowi w finałach Mi-strzostw Europy 32 ekip. Co do termi-narza rozgrywek na pewno dużo można poprawić, a jest to w gestii wszystkich. Za czasów, gdy ja grałem, rozgrywki klu-bowe nie były tak rozbudowane, teraz od piłkarzy wymaga się znacznie więcej. Euro 2016 to już jednak historia, a orga-nizując kolejne wielkie turnieje trzeba wyciągać właściwe wnioski, bo wszyst-ko można ulepszyć i poprawić, ale tak, żeby nie przesadzić.

rozmawiał JArOMir KrUK


Kolporter ma najwięcej punktów sprzedaży i największy, ponad 50-procentowy udział w polskim rynku dystrybucji prasy – poinformowała w specjalnym komunikacie Izba Wydawców Prasy. Udział drugiego z kolei dystrybutora – Ruchu zmalał poniżej 30 proc.

Kolporter liderem wśród dystrybutorów prasy, jego udział wynosi 51,53 proc.

RYnEk PRASOWY

Kolporter ma najwięcej punktów sprzedaży i największy, ponad 50-procentowy udział w polskim rynku

Rynek pełen wyzwań

Jak wynika z danych IWP, Kolporter dys-trybuuje 51,53 proc. nakładów wszystkich tytułów prasowych w Polsce. To o 1,3 pkt proc. więcej niż rok wcześniej. Udział Ruchu zmniejszył się w skali roku z 31,42 proc. do 29,43 proc., a udział Garmond Press zmie-nił się minimalnie – z 13,21 proc. do 13,17 proc. Wzrósł natomiast łączny udział ryn-kowy małych firm dystrybuujących prasę – z 5,36 proc. do 5,87 proc.

Obecnie w Polsce działa 55 150 stacjo-narnych punktów sprzedaży prasy, o 1450 mniej niż przed rokiem. Kolporter dostarcza prasę do 27 tys., Ruch – do 18,5 tys., a Gar-mond Press – do 8,85 tys.

Specjalnie dla „Naszego Kolportera” ko-munikat IWP skomentowali eksperci.

Maciej Hoffman, dyrektor generalny IWP:

– Ponad 600 mln egzemplarzy nakła-du tytułów praso-wych, jakie ukazały się w pierwszym półroczu, dystrybu-owanych było do 55,2 tys. punktów sprzedaży, w tym 18,5 tys. kiosków

„Ruch”, 27 tys. kiosków „Kolportera” i 8,8 tys. kiosków „Garmondu”. Ze statystyk, któ-re prowadzi IWP wynika, że w okresie ostat-nich 10 lat liczba punktów sprzedaży pra-sy zmniejszyła się o 26,2%. W tym okresie udział Ruchu w sieci sprzedaży zmniejszył się z 46,8% do 33,5%, Kolportera wzrósł z 36,8 do 43%, a Garmondu z 6,7% do 16%.

W roku bieżącym Kolporter uzyskał do-minującą pozycję w dystrybucji prasy na

polskim rynku. Udział jego osiągnął poziom 51,5%, na który pracował 25 lat, startując od zera. Trzeba przy tej okazji pogratulować wszystkim pracownikom Kolportera osią-gniętego sukcesu, ale też należy zauważyć, że znajdując się w nowej rzeczywistości prawnej wymagać ona będzie jeszcze głęb-szej współpracy z wydawcami i pozostałymi partnerami w dystrybucji prasy.

Rynek się zmienia, ale też zmianom podlegają stosunki własnościowe na rynku prasowym. Konsekwencją spadku sprzedaży egzemplarzowej, ale też przychodów z re-klamy jest stopniowa koncentracja mediów, która, moim zdaniem, jest procesem cią-głym i wpływ na to mają wyłącznie warunki ekonomiczne wydawców. Zależą one jednak od wsparcia przez państwo procesów wy-dawniczych w celu zapobieżenia spadkowi czytelnictwa prasy i książki oraz zachowa-nia niezbędnego pluralizmu i różnorodności w obu tych rynkach.

Mówiąc o kolportażu, można wymie-nić tu tzw. podatek handlowy, wchodzący od 1 września, którego skutki przerzucane są już dzisiaj m.in. na wydawców, czy też zabieganie na poziomie Unii Europejskiej o wprowadzenie jednolitej silnie zreduko-wanej stawki VAT na publikacje papierowe i cyfrowe, nie wspominając o konieczności zwiększonej ochrony praw autorskich.

Oczywiście, rynek dystrybucji podlega też zmianom, również właścicielskim. Jak Izbie wiadomo, trwa obecnie proces związany ze sprzedażą przez fundusz inwestycyjny fir-my Ruch SA, czołowego dystrybutora pra-sy o prawie 100-letniej tradycji. Wydawcy z niepokojem obserwują z zewnątrz ten proces, gdyż stawiają sobie pytanie kto? Czy nowym właścicielem będzie inwestor

branżowy czy kapitałowy? Jednak Ruch to dla wydawców firma posiadająca 28% udziału w rynku dystrybucji prasy w Polsce i nie może tu nastąpić jakiekolwiek zagroże-nie dla utrzymania ciągłości dystrybucyjnej. Należy mieć nadzieję, że obecny właściciel, a szczególnie kierownictwo Ruchu, dostrze-ga wagę problemu i rozumie niepokój, jaki występuje u wydawców.

Piotr Twarowski, dyrektor ds. kolportażu Egmontu:

– Od lat z uzna-niem obserwujemy rozwój Kolportera. Przyjęta na począt-ku lat 90. strategia sprzedaży prasy w sklepach spożyw-czych okazała się strzałem w dziesiąt-kę, a konsekwencją

jej ewolucji jest dzisiejsza pozycja rynkowa Dystrybutora.

Z punktu widzenia udziału w sprzedaży, Kolporter jest najważniejszym partnerem Egmontu już od wielu lat. Magazyny dla dzieci w wyższym przedziale cenowym do-skonale odnajdują się w wysokoobrotowych punktach sprzedaży typu convenience, sa-lonikach prasowych, stacjach benzynowych czy sieciach marketów obsługiwanych przez naszego Partnera.

Mimo że rynek prasy nie należy do naj-łatwiejszych w ostatnich latach, także ze względu na rozwój i dostępność urządzeń mobilnych, wierzymy, że świadomy rodzic zawsze wybierze dla rozwijającego się dziec-ka treści drukowane, a te jako Egmont Pol-ska podajemy w atrakcyjnej formie.

fot.

iwP

fot.

EG

Mo

Nt


Dziś rolą dystrybutora prasy jest zapew-ne dostosowanie asortymentu w punktach sprzedaży do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości rynkowej. Wspomniany roz-wój urządzeń mobilnych to nie tylko wyzwa-nie dla treści drukowanych, ale także kon-kurencja dla doładowań prepaid, biletów komunikacji miejskiej itp.

Czy Kolporterowi uda się zachęcić klienta do odwiedzania punktów sprzedaży prasy? Od ponad ćwierć wieku udowadnia, że tak.

Arkadiusz Majewski, dyrektor rozwoju sprzedaży

„Gazety Wyborczej”:– Aktualna po-

zycja Kolportera na rynku dystrybucji prasy to efekt kon-sekwentnie realizo-wanej strategii, co wpływa na kondycję całej branży. Silna pozycja jednego gracza, który nie

musi już walczyć o utrzymanie swojej pozycji z bezpośrednią konkurencją, może ograniczać potrzebę rozwoju innowacyjnych rozwiązań, pozytywnie wpływających na cały rynek. Jako wydawca „Gazety Wyborczej”, największego opiniotwórczego dziennika w Polsce, cieszy-my się ze stabilnego rozwoju Kolportera. Jed-nocześnie mamy nadzieję, że inni uczestnicy tego rynku dostarczą firmie wyzwań, które zaowocują nowymi rozwiązaniami w zakre-sie dystrybucji prasy, np. takich, które pozwolą na bardziej precyzyjne określenie nakładu do-starczanego do każdego z punktów sprzedaży i minimalizację zwrotów.

Jeśli chodzi o przyszłość rynku dystrybucji i możliwość wystawienia Ruchu na sprzedaż, rozważamy wszelkie możliwe scenariusze tak, aby sprawnie działać w zależności od sytuacji. Ruch to firma posiadająca nie tyl-ko wieloletnią tradycję, ale również rozległe kompetencje w zakresie usług logistycznych. Nowy ewentualny inwestor, jeżeli się pojawi, nie wprowadzi od razu znaczących zmian w działalności firmy. Prawdopodobnie bę-dzie potrzebował czasu na analizę sytuacji i wypracowanie swojej strategii.

To, co już obserwujemy od dłuższego czasu i do czego dostosujemy swój model dystrybucji, to zmniejszająca się systematycz-nie liczba kiosków, które były domeną Ru-chu. Czytelnicy prasy coraz częściej dokonują zakupów w salonikach prasowych lub osie-dlowych sklepach spożywczych. Te pierwsze oferują zupełnie inny kontakt z prasą oraz zapewniają więcej możliwości ekspozycji tytułów oraz innych produktów zwiększa-jących wartość średniego zakupu. Saloniki bardzo często znajdują się w atrakcyjnych lo-kalizacjach, jak na przykład centra handlowe. W przypadku sieci Ruch ten format punktów sprzedaży stanowi zdecydowaną mniejszość.

Jako wydawca prasy, któremu zależy na rozbudowanej sieci dystrybucji własnych

tytułów, liczymy na to, że nowy inwestor będzie miał pomysł na wykorzystanie poten-cjału firmy Ruch w obszarze rozwoju nowo-czesnej sieci punktów sprzedaży

Zmiana sposobu konsumpcji mediów – w tym prasy – wpływa nie tylko na działa-nia podejmowane przez wydawców prasy (na przykład wprowadzenie płatnego do-stępu do treści cyfrowych wydawców), ale także na sposób funkcjonowania dystrybu-torów prasy. Dla tych ostatnich oznacza to między innymi konieczność budowania wła-snej sieci sprzedaży, pozwalającej na genero-wanie przychodów z innych produktów niż prasa, oraz uruchamianie nowych obszarów działalności, na przykład usług, które oprócz zapewnienia przychodów będą utrzymywać odpowiedni ruch kupujących w poszczegól-nych punktach sprzedaży.

W przyszłości obecność kiosków w du-żych miastach może ograniczyć się do klu-czowych, najbardziej ruchliwych punktów, a ich funkcję w zakresie sprzedaży prasy przejmą osiedlowe sklepy spożywcze należą-ce do sieci handlowych, w których obsłudze firma Kolporter od dawna umacnia swoje kompetencje.

zebrał GrzEGOrz KOzErA

Firma

Prasa ogółem Zmiana udziałów w pkt. proc. 2016/2015

2015 2016

Udział

Kolporter 50,00% 51,53% 1,52%

RUCH 31,42% 29,43% -1,99%

Garmond Press 13,21% 13,17% -0,04%

Inne 5,36% 5,87% 0,50%

Źród

ło:

Izba

Wyd

awcó

w P

rasy

RYnEk PRASOWY

REK

LAM

A

fot.

AG

oRA


REK

LAM

A

HOLISTIC HEALTHMagazyn o leczeniu człowieka, nie tylko jego chorób

Innowacyjność przejawia się holi-stycznym podejściem do leczenia i zapobiegania chorobom. W tym ujęciu ciało, umysł i dusza są jednością, a Holistic Health to „magazyn o leczeniu człowieka, a nie tylko jego chorób”.

Rzetelność magazynu gwarantują ar-tykuły opracowane na podstawie opinii ekspertów oraz publikacji w uznany biuletynach naukowych. Popularyzu-jemy wiedzę o osiągnięciach lekarzy i naukowców w dziedzinie medycyny holistycznej, łączącej dorobek medycy-ny konwencjonalnej i alternatywnej.

Konkretność sprawia, że czytelnik - dzięki przedstawieniu przypad-ków realnych osób, którym pomogła medycyna holistyczna - dowiaduje się, na czym polegały zastosowane terapie i jakie procedury lecznicze okazały się najskuteczniejsze. Wszystkie artykuły, nawet z kontrowersyjnymi tezami, mają swoje źródłowe podstawy.

Innowacyjny, rzetelny i konkretny – te trzy cechy

dwumiesięcznika Holistic Health są podstawą

w budowaniu zaufania i trwałych relacji z czytelnikami.

W wydaniu listopadowo-grudniowym tematem numeru jest NADCIŚNIENIE – odpowiadamy na pytanie, jak z tym cichym zabójcą radzi sobie medycyna holistyczna. Polecamy też raport

WSZYSTKIE ZIOŁA ŚWIATA oraz przegląd faktów i mitów na temat GŁODÓWKI LECZNICZEJ, a także poruszające historie, których bohaterzy pokonali chorobę dzięki medycynie holistycznej.

Ćwierć wieku Krystyny Musielak za kioskową ladą

Dobry duch osiedlaKrystyna Musielak, która z Kol-

porterem współpracuje od 1998 r., właściwie jest już na emeryturze. Ale praca to wciąż jeden z sensów jej ży-cia. – Będę pracować dopóki zdrowie mi pozwoli – podkreśla.

Z zawodu jest krawcową. – Za-wsze ubiłam szyć, więc naturalną koleją rzeczy otworzyłam zakład krawiecki – opowiada. – Jakiś czas później mój mąż zwolnił się z pań-stwowej posady i postanowił otwo-rzyć kiosk. Sam nie dawał sobie rady

ze wszystkimi obowiązkami, więc zaczęłam mu pomagać. W końcu zamknęłam swój zakład krawiecki i „poszłam w handel” – śmieje się.

Kiosk jak marketKiosk powstał w tym samym miejscu, w którym funkcjonuje do

dziś – w pomieszczeniu przerobionym ze zsypu na śmieci, w bloku na osiedlu Tysiąclecia, w którym państwo Musielak mają też swoje mieszkanie. – To był lokal kompletnie nieprzystosowany do potrzeb handlu – wspomina pani Krystyna. – Musieliśmy adaptować go od podstaw, zainwestowaliśmy w to bardzo dużo pieniędzy.

Kiosk państwa Musielak to jedyny punkt handlowy na osiedlu, który przetrwał tak długo, nieczuły na pojawiającą się dookoła kon-kurencję. Choć przez te wszystkie lata musiał się oczywiście unowo-cześniać, przystosowywać asortyment do potrzeb klientów. – Wiado-mo, na początku uczyliśmy się też na własnych błędach – przyznaje Krystyna Musielak. – Zdobywaliśmy oświadczenie, wiedzę na temat tego, czego potrzebują nasi klienci, co powinniśmy mieć w ofercie. Dziś jesteśmy takim markecikiem. Asortyment mamy bardzo duży. Gazety, papierosy, artykuły szkolne i zabawki, bo w pobliżu są szkoły, ale też chemię gospodarczą, kosmetyki, rajstopy. Kiedyś nasz sąsiad pożalił się, że w całym Poznaniu szukał szarego mydła i nigdzie nie mógł kupić. A u nas było! Oczywiście, nie unikamy też nowych roz-wiązań technologicznych. Wprowadziliśmy płatności kartą, mamy terminal do sprzedaży biletów.

Kilka lat temu właściciele zainwestowali w remont. Zmienili też sposób obsługiwania klientów, wprowadzając samoobsługę.

Żyłka społecznikaKrystyna Musielak podchodzi do klientów z wielkim szacunkiem.

– Wstydzę się, jeśli nie mam tego, o co pyta klient – przyznaje się. – Zawsze wtedy mówię, że jeśli może poczekać do następnego dnia, to my na pewno szybko sprowadzimy towar, który jest mu potrzebny. I tak robimy.

Kontrahentka Kolportera Krystyna Musielak z Poznania z zawodu jest krawcową, ale przez ostatnie ćwierć wieku swoje życie związała z handlem. Jednak nie tylko sprzedaje ludziom różne towary, w tym prasę, ale jest też dobrym duchem swojego osiedla.

hAndEL

REK

LAM

A

Poznańskie osiedle Tysiąclecia ma około 6 tys. mieszkańców. Nie-którzy mieszkają tu od pokoleń, choć wciąż też pojawiają się nowi. Kiosk państwa Musielaków wrósł w tę osiedlową tkankę na dobre. – Klienci nam ufają, traktują jak dobrych znajomych, sąsiadów. Zosta-wiają w naszym kiosku klucze do mieszkania czy pieniądze, które ma później odebrać ktoś z rodziny – mówi pani Krystyna.

Mąż pani Krystyny jest społecznikiem, chętnie angażuje się w po-moc innym. Ale Krystyna Musielak też ma w sobie społecznikowską żyłkę. Postanowiła zorganizować akcję wymiany książek. W kiosku jest specjalny pojemnik, gdzie klienci mogą zostawiać książki, które są im już niepotrzebne. A inni mogą te książki sobie wziąć lub pożyczyć.

Bo książki to kolejna miłość pani Krystyny. Lubi czytać i cieszy się, gdy obserwuje, że inni też się tą miłością zarażają. – Nie wierzę, że pa-pierowe wydania gazet znikną, jak to się wieszczy od pewnego czasu – podkreśla. – Ludzie nadal czytają prasę. Nie tylko starsi, młodzi też. Owszem, mają Internet, ale i tak nadal lubią usiąść z gazetą w ręku.

EWA KŁOPOTOWSKA

fot.

ALE

KSAN

DER

fU

SiAR

A


REK

LAM

A

16-05-0245 Orange GB na start_180x253_k.indd 1 23/08/16 16:16

w w w. w r o z k a . c o m . p l

Inżynierowie genetyczni mają sporo za uszami i nikt ich specjalnie nie lubi,poza zatrudniającymi ich wielkimikorporacjami ostrzącymi sobie zęby na

kolejne zyski. Być może dlatego postanowili zrobić coś, co poprawi ichPR we współczesnym świecie. Właśnie wypuścili na rynek róże, petuniei goździki, które nawet ścięte nie więdną, czy raczej więdną dużowolniej. Oczywiście pomanipulowali przy genach i udało im sięstworzyć substancję wstrzymującą proces obumierania komórekprzyspieszający po ścięciu rośliny. Chodzi o zablokowanie produkcjietylenu, który powoduje opadanie liści, dojrzewanie owoców i w ogóle starzenie się roślin.

różozostań ze mną

najpiękniejszei najwierniejsze

jak być szczęśliwą ● tajemnice ludzi i świata ● nauka

Tym razem będzie o rudych. Rudowłose kobietyzachowują dłużej cnotę i są wierniejsze niżbrunetki i blondynki, przekonują naukowcy z Medical Research Council na UniwersytecieCambridge. A wszystko to za sprawą genów. Na nasze zachowania seksualne mają bowiemwpływ nie tylko rodzina, środowisko czytradycja, ale także geny, a raczej kombinacja aż38 genów. I to aż w 25 procentach. Geny tezwiązane są także z wiekiem, ponieważ osoby,które właśnie za ich sprawą później zaczynająbyć aktywne seksualnie, dłużej żyją. Odkryto jeprzede wszystkim u osób naturalnie rudych i piegowatych, które pierwsze doświadczeniaseksualne mają około 18. roku życia.

Czasem zbyt ufnie przyjmujemy niektóre odkrycia naukowców. Jak to, żeludzie, dobierając się w pary, kierują się przede wszystkim zapachem. Bo jakinaczej wytłumaczyć pierwszą imprezę randkowo-zapachową, która odbyła sięw barze Alcoholic Architecture w centrum Londynu? Przed wejściem dopogrążonego w półmroku pokoju każdy spragniony dopasowanej do siebie

zapachowo połówki wkładał na głowępapierową torbę z otworami na oczy,usta i nos. A potem wąchał odsłoniętepachy i oceniał swoje wrażenia. Inne, jakwygląd i uroda, ponoć tylko odciągająnas od naturalnego przeznaczenia.Zapachowa randka cieszyła się wielkimpowodzeniem. Bilety w cenie dziesięciufuntów rozeszły się na pniu.

od pierwszego westchnieniamiłość

000 self do kolportera b_kolporter 22/08/16 14:26 Page 1

RYnEk PRASOWY


Trudno chyba znaleźć w Pol-sce rodzinę, która w pew-nym okresie życia nie mogła

poszczycić się posiadaniem Fiata 126p.A jeżeli sami go nie mieli, to na pewnojego właścicielami byli ich bliżsi lub dalsi krewni albo sąsiedzi. Auto to,pieszczotliwie nazywane Maluchem, z pewnością zasługuje na miano samo-chodu, który zmotoryzował nasz kraj. Naprzełomie lat 70. i 80. niepodzielniekrólował na polskich drogach, na jegokupno trzeba było czekać w długiejkolejce, zresztą jak niemal na wszystkow tym czasie. Dzisiaj można jeszcze cza-sami zobaczyć maluchy na ulicy – jednakcoraz częściej nie są to już niedobitki

z zaprzeszłej epoki, lecz starannieodrestaurowane egzemplarze kolekcjo-nerskie, którymi dumni właściciele wybie-rają się na przejażdżkę w niedzielne po-południe. Ich widok nieodmiennie wzbu-dza sympatię i nostalgiczne west-chnienia zarówno starszych, jak i cał-kiem młodych miłośników motoryzacji,którzy znają je jedynie z filmów z okre-su PRL-u.

Wydawnictwo De Agostini daje swoimCzytelnikom niepowtarzalną okazjęzłożenia wiernej kopii Fiata 126p oraz kultowej przyczepy Niewiadów w skali 1:8. W każdym numerze znajdąsię szczegółowo odwzorowane ele-menty samochodu i przyczepy, wraz

z czytelną instrukcją ich montażu.Artykuły w magazynie poświęcone będąnajpopularniejszym samochodom mało-litrażowym z obu stron żelaznej kurtyny.Odtworzony w najdrobniejszych deta-lach model będzie miał między innymi:ruchome koła, otwierane drzwi orazokna, sygnały świetlne i elementy deko-racyjne charakterystyczne dla epoki.

Na miejsca, gotowi, start!Start kolekcji zaplanowany jest na 24 sierpnia. Drugi numer ukaże się podwóch tygodniach, czyli 7 września.Kolejne będą ukazywały się co ty-dzień, zawsze w środy, począwszy od 14 września.

Tego auta nikomu w Polsce nie trzeba przedstawiać. Z nową seriąwydawnictwa De Agostini będziesz mógł złożyć największą ikonę

polskiej motoryzacji!

„Fiat 126p Maluch” – nowa seria wydawnictwa De Agostini

Małe jest piękne!

RYnEk WYdAWnicZY


Sukces wcześniejszej kolekcji De Agostini„Warszawa M-20”, przeznaczonej zarównodla początkujących, jak i doświadczonychmodelarzy, pokazuje, jak duże zapotrze-bowanie na tego typu produkty wydawniczejest na polskim rynku.

Wprowadzeniu kolekcji na rynek będzietowarzyszyła intensywna kampania rekla-

Dane wydawniczeSeria: Fiat 126p MaluchWydawnictwo: De Agostini Pierwszy dzień sprzedaży: 24 sierpnia 2016 r.Częstotliwość: TygodnikLiczba numerów w serii: 125Ceny: Nr 1 – 4,99 zł; Nr 2 – 14,99 zł;Nr 3 i kolejne: 29,99 zł (Vat 5%).Nr 1 będzie w sprzedaży 3 tygodnie. Nr 2 ukaże się w kioskach 7 września.

10 listopada 1972 roku przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie zaprezentowano szerokiej publiczności nowy samochód popularny.

Instrukcje – napisane przystępnym językiem – wyjaśnią, jak złożyć model.

mowa w telewizji oraz w Internecie. Gorącozachęcamy partnerów Kolportera do dystrybucji tej jakże wyjątkowej nowościrynkowej.

RedakcjaDe Agostini

PAP/

Edm

und U

chym

iak

RYnEk WYdAWnicZY


gWiAZdA numERu

Aktorka z intuicjąPrzed Weroniką Rosati kolejne filmowe wyzwanie

Widzowie pamiętają role Weroniki Rosati w „Pitbullu”, „Obławie” czy „Czasie honoru”. Aktorka klika lat temu ruszyła na podbój Hollywood, wstępując u boku takich gwiazd, jak Al Pacino i Christopher Walken. Dziś dzieli swój czas na Warszawę i Hollywood, choć jak sama mówi, jej miejsce jest tam, gdzie są jej bliscy. Za sprawą powstającej właśnie produkcji „Porady na zdrady”, w reżyserii Ryszarda Zatorskiego, aktorka będzie mogła zmierzyć się z gatunkiem komedii romantycznej.

fot.

AKP

A


– Pochodzisz z Warszawy, masz w swoim mieście ulubione miejsca?

Z parkiem w Wilanowie, w którym się spotykamy na inauguracji lata z Raffael-lo, wiążę same przyjemne wspomnienia, ponieważ spędziłam tu całe dzieciństwo i chodziłam do szkoły. Równie dużym sentymentem darzę Łazienki Królewski i wszelkie inne miejsca, gdzie można spa-cerować i cieszyć się naturą, zwłaszcza że moim głównym miejscem pracy jest wy-twórnia filmowa i zamknięte pomieszcze-nia. A jeśli mówimy o ulubionym miejscu w Warszawie, to jest nim mój dom. Mój dom jest tam, gdzie są moi najbliżsi.

– Twoje życie zawodowe dzielisz po-między Warszawę a Los Angeles. Jakie są Twoje najbliższe plany zawodowe?

Zaczęłam zdjęcia do pierwszej w mojej karierze aktorskiej komedii romantycznej – „Porady na zdrady” w reżyserii Ryszarda Zatorskiego. Owszem, grałam role gościnne lub drugoplanowe w komediach reali-zowanych w Stanach Zjednoczo-nych (np. w serialu „The Deto-ur”, który w Polsce emitowany jest przez stacje TNT pod tytu-łem „Objazd”), ale teraz gram jedną z głównych postaci.

– Spore wyzwanie, tym bardziej że dotychczas dostawałaś propozycje ról dramatycznych.

Jedną z wielu rzeczy, które cenię sobie w tym zawodzie, jest fakt, że mierzę się z różnymi wyzwaniami. Bardzo chciałam pracować z Ryszardem Zator-skim. Wystarczy spojrzeć na jego portfolio, żeby się przekonać, że wszystkie jego filmy były sukcesem ka-sowym. A ja lubię praco-wać z najlep-szymi (uśmiech – przyp. red.) Poza tym na planie spotkam się ze świetną ekipą aktorską,

m.in. z Anią Dereszowską, Magdą Lam-parską, Mikołajem Roznerskim, których bardzo cenię.

– „Porady na zdrady” są komedią ro-mantyczną, a czy widzisz się w repertu-arze stricte komediowym?

Wolę dramaty, ale wszystko zależałoby od roli. Dotychczas takiej propozycji nie dostałam.

– Zdarzało Ci się odrzucać scenariu-sze?

Często, co nie znaczy, że jestem wy-bredna. Na ogół odrzucam propozycje, które wydają mi się mało interesujące – np. moja rola miałaby być prawie iden-tyczna do tej, jaką już grałam, bądź mam inne zobowiązania zawodowe.

– Asertywność, odwaga, brawura?Intuicja (uśmiech – przyp. red.), choć

nie zawsze po przeczytaniu scenariusza da się przewidzieć, czy film osiągnie suk-ces. Nie przebieram w rolach, bo prawda jest taka, że niewiele jest ról dla kobiet. Jedna z reżyserów obsady powiedziała mi kiedyś, że na siedem ról męskich przypa-da jedna kobieca, co bardzo dużo mówi o rynku filmowym.

– Wakacje spędziłaś na planie, czy wybrałaś się na urlop?

Wróciłam niedawno ze swojej pierw-szej wycieczki do Azji. Byłam w Chinach, które są specyficzne zarówno jeśli chodzi o klimat, jak i jedzenie.

– Jakie jeszcze wspomnienia przy-wiozłaś z Chin?

Urzekła mnie kultura mieszkańców, tak odmienna od kultury europejskiej czy amerykańskiej. Uważne przyglądanie się ludziom jest odbierane jako nietakt i tego nie robią, co pozwala na pewną anonimowość. W Polsce jest inaczej, sama gapię się na ludzi (uśmiech – przyp. red.).

– Wróciłabyś tam jeszcze?Być może, ale na pewno pojechała-

bym w inne miejsce. Mam swoje ulubione miejsca na świecie, a wśród nich są Pol-ska, Stany Zjednoczone, Włochy i Francja.

– Polscy widzowie śledzili perypetie serialowej Kamili ze „Strażaków”. Czy wystąpisz w kolejnej serii?

Nic mi nie wiadomo, by miała być ko-lejna seria. Czekam więc na nowe pro-jekty.

– Dziękuję za rozmowę.

rozmawiała OLA SiUDOWSKA/AKPA

gWiAZdA numERu

Kontakt w sprawie reklamytel. 41 367 82 24tel. kom. 510 030 [email protected]

Nasz KolporterTwoja reklama!

Przedstaw swoją ofertę sprzedawcom i kontrahentom Kolportera

nasz

.kol

port

er.c

om.p

l


Lipiec–sierpień 2016 (226)

Komiksy „Gigant poleca”

Gwiazda numeru Małgorzata Pieczyńska

Czasopismawojskowe

Gorąca sprzedażprasy nad morzemNowe tytuły w ofercie s. 46-47

Michał JureckiMichał Jurecki

s. 10-11Michał JureckiMichał JureckiMichał Jureckispecjalnie dla nas

©Disney

nasz

.kol

port

er.c

om.p

l

Kolportermarzec 2016 (222)

Pomysł na urlop 3 tygodnie w Moskwie

Gwiazda numeru Maja Ostaszewska

Nie tylko LEGO®

Bezpłatne pismo dla kontrahentów kolportera

Dostawa prasy kolorowej

Wyścig z czasem

Nowe tytuły w ofercie s. 47-49

Konkurs egmont Polska

s. 23


RYnEk WYdAWnicZY

Poznaj największych superbohaterówSpełniając oczekiwania klientów, którzy od dłuższego czasu z niecierpliwością czekali na nową serię z segmentu komiksowego, wydawnictwo Eaglemoss pod koniec sierpnia (24.08) wprowadziło na rynek kolekcję albumów komiksowych.

RYnEk WYdAWnicZY

Od samego początku istnienia DC Comics publikowało przełomowe opowieści, które wciąż na nowo defi-niowały całą branżę. Dzięki wydawcy pojawił się pierwszy prawdziwy su-perbohater – Superman – dzieło Jer-ry’ego Siegela i Joe Shustera. Bliżej czasów nam współczesnych redaktor DC Comics Jim Lee oraz szef zespołu twórców Geoff Johns doprowadzili do wydania większości najbardziej osza-łamiających i wychwalanych komiksów ostatnich lat.

Przełomowe historie. Klasyczne opowieści. Najsłynniejsi twórcy.

Każdy tom w twardej oprawie za-wiera jedną z najważniejszych super-bohaterskich opowieści ostatnich lat. W kolekcji pojawią się wszyscy najsłyn-niejsi bohaterowie DC Comics, w tym Superman, Batman, Wonder Woman czy Green Arrow. Większość albumów serii „Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics” zawiera jedną zamkniętą opowieść, choć dłuższe historie, takie jak rozpo-czynający kolekcję „Batman-Hush”, zo-stały podzielone na dwa tomy. Każdy z nich jest opatrzony przedmową, któ-ra umieszcza historię w odpowiednim kontekście, prezentuje jej postaci, syl-wetki twórców oraz wyjątkowe cechy. W kolekcji można podziwiać rysunki najlepszych artystów, które powstały do opowieści najpopularniejszych sce-

narzystów. Wśród scenarzy-stów i rysowników, którzy pojawiają się w tej komik-sowej kolekcji, są innowa-torzy, laureaci nagród oraz legendy branży. Stworzone przez nich historie odegra-ły wielką rolę w dziejach współczesnego komiksu, inspirując producentów telewizyjnych oraz twórców filmowych.

Specjalnym dodatkiem do każdego albumu jest prze-druk klasycznej hi-storii ze Złotej i Srebrnej Ery komiksu. Opowieści te tworzą ra-zem zbiór naj-ważniejszych momentów z historii DC Comics, da-jąc niepowtarzalną okazję przyjrzenia się rozwojowi bohaterów. Czytelnicy jeszcze raz przeżyją „naro-dziny” słynnych bohate-rów DC. Większość z nich zadebiutowała w krót-kich komiksach z lat trzydziestych i czterdzie-stych, a podobieństwa i różnice między ich sta-rymi i nowymi wersjami są wręcz zaskakujące.

„Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics” – nowa seria wydawnictwa Eaglemoss


RYnEk WYdAWnicZY RYnEk WYdAWnicZY

Eaglemoss jak zawsze liczy na współ-pracę z partnerami Kolportera. Wy-dawnictwo posiada w swojej ofercie wiele publikacji komiksowych – „Ma-rvel Kolekcja Figurek” czy „Spiderman.Bohaterowie i Złoczyńcy” były wydawa-ne również w Polsce oraz mnóstwo pomy-słów na kolej-ne serie.

Dane wydawniczeSeria: Wielka Kolekcja Komiksów

DC Comics

Wydawca: Eaglemoss Ltd.

Pierwszy dzień sprzedaży: 24.08.2016 r.

Częstotliwość: Dwutygodnik

Liczba numerów w serii: 60

Ceny: Nr 1 – 14,90 zł, Nr 2 – 29,99 zł,

Nr 3 i kolejne – 39,99 zł (Vat 5%)

Mamy nadzieję, że z Państwa pomocą dobra ekspozycja tak interesującego tytułu pozwoli nam wspólnie osiągnąć wysokie wyniki sprzedaży oraz pozytyw-ny odzew klientów.

(rED)

Start i promocjaPierwszy tom serii „Batman-Hush

cz.1” pojawił się w sprzedaży 24 sierp-nia. Kolejne tomy będą ukazywać się co dwa tygodnie.

Kolekcja jest szeroko promowana w telewizji oraz Internecie. Wydawca poprzez współpracę z wiodącymi por-talami komiksowymi, ekspertami oraz fanami superbohaterów pragnie dotrzeć do jak największej grupy odbiorców

zainteresowanych światem boha-terów o nadprzyrodzonych

mocach.

GRA

fiKA

: DC

Co

MiC

S


Najlepsi sprzedawcy prasy z województwa warmińsko-mazurskiego

Klientów znają od lat Przedstawiamy najlepszych sprzedawców z olsztyńskiego Oddziału Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. Dla jednych była to praca marzeń, inni wyssali handel z mlekiem matki. Wszyscy dbają dziś o to, by zapracować na zadowolenie klientów.

LudZiE

Znam oczekiwania kupującychZenona Daszkiewicz z GiżyckaPracę w kiosku zaczęłam dawno, jeszcze w latach 90. XX

wieku. Ale „na swoje” przeszłam w 2004 roku. A od 2011 współpracuję z Kolporterem. Mój kiosk znajduje się właściwie w centrum Giżycka, przy rynku, obok jednego z dyskontów. W pobliżu są też dwie szkoły. Ruch w tym miejscu jest więc duży. Klienci są „sami swoi”, bo tędy prowadzi akurat droga na osiedle, więc raczej nikt z przyjezdnych tutaj nie zagląda.

Mam bardzo dużo gazet. Bardzo dobrze sprzedają się te codzienne: „Fakt”, „Gazeta Wyborcza”. Dużą popularnością cieszą się też niedrogie tygodniki kobiece, jak „Życie na Go-rąco” czy „Świat i Ludzie”. Oprócz prasy staram się też mieć w ofercie wszystko, co może okazać się potrzebne moim klientom. Mam np. duży wybór artykułów szkolnych, aby uczniowie z pobliskich szkół mogli się u nas zaopatrywać.

Swoich klientów znam już bardzo dobrze. Podchodzą i nawet nie muszą nic mówić, bo wiem, co zwykle kupują. Doceniają to i lubią robić u mnie zakupy.

Pracuję sama, kiosk jest czynny od poniedziałku do so-boty. Niedziele mam wolne, bo przecież każdy potrzebuje odpoczynku. W wolnych chwilach wyszywam. Robię to na-wet w kiosku, gdy akurat nie ma klientów. Wkrótce zabiorę się też za robienie ciepłych zimowych skarpet na drutach. Robótki ręczne to coś, co mnie relaksuje.

Urodzony do handluMaciej Ejsmont z KętrzynaW handlu pracuję właściwie od... dzieciństwa. Moż-

na powiedzieć, że wyssałem go z mlekiem matki. Moi rodzice prowadzili kiosk, a ja zacząłem im pomagać. I w ten sposób wsiąkłem w handel. Ten kiosk w Kętrzy-nie istnieje do dziś. Kilka razy zmieniał lokalizację, ale wciąż działa. Obecnie stoi przy jednej z głównych ulic miasta. Moja mama nadal w nim sprzedaje, a ja poma-gam jej, jak mogę.

W asortymencie mamy wszystkie rzeczy, typowe dla takich punktów handlowych. Jest oczywiście prasa – na-prawdę duży wybór gazet, ale też papierosy, słodycze, napoje. Kiosk jest czynny od poniedziałku do soboty. Ruch spory, bo w pobliżu jest osiedle, są dwie szkoły. Klientów mamy zarówno stałych, jak i przejezdnych. Przy kiosku jest miejsce do zaparkowania samochodów, więc sporo osób się zatrzymuje. Można powiedzieć, że to jedna z lepszych lokalizacji w Kętrzynie. Konkurencja w postaci kiosków jest w mieście coraz mniejsza, choć z drugiej strony prasę można teraz kupić w sklepach spożywczych. Ale radzimy sobie. Nie narzekamy na brak zajęcia. Może w wakacje obroty trochę spadają, bo pobliskie szkoły są zamknięte. Jednak w tym okresie pojawia się więcej osób przyjezdnych, gości, co w sporej mierze rekompensuje te braki.


Praca marzeńMaria Puczyłowska z Węgo-

rzewaKiosk prowadzę już trzeci rok.

Decyzja o jego otwarciu była spo-wodowana zbiegiem różnych oko-liczności. Ja zostałam akurat bez pracy. Moja koleżanka prowadziła kiosk i w tym czasie chciała go ko-muś przekazać. I zdecydowaliśmy się z mężem Zdzisławem go prze-jąć. Zresztą taka praca marzyła mi się przez całe życie. Lubię czytać, a w kiosku mam stały dostęp do książek i prasy. I choć są z tym związane różne niedogodności, to bardzo jestem zadowolona ze swojej decyzji.

Pracuję sama, latem pomaga mi córka, która jest studentką i w wakacje ma czas. Kiosk stoi w ruchliwym miejscu, więc brak klientów nam nie doskwiera. La-tem zagląda tu dużo turystów. Ty-

LudZiE

zD

JCiA

: DAR

iUSz

SAR

zAł

A

tułów prasowych mamy bardzo dużo. Są dzienniki, tygodniki zarówno spo-łeczno-polityczne, jak i te plotkarskie, miesięczniki, czasopisma popularno--naukowe, hobbystyczne. Codziennie odkładam do teczek niektóre tytuły. Są klienci, którzy regularnie kupują także kolekcje książek. Dobrze sprze-dają się tygodniki kobiece, pisma sportowe, ogrodnicze, wydawnictwa dziecięce. Latem wielu klientów kupu-je pocztówki. Generalnie asortyment mam bardzo szeroki: papierosy, che-mia gospodarcza, żarówki, baterie, papier toaletowy, grzebienie, rajstopy – jeśli komuś czegoś zabraknie albo zapomni zabrać wyjeżdżając na urlop, to u mnie na pewno kupi. Oczywiście latem kosmetyki do i po opalaniu, duży wybór zabawek dla dzieci, także tych do pływania.

Wolne chwile spędzam na działce, a w sezonie grzybowym w lesie. Uwiel-biam zbierać grzyby.

Sklep zawsze czynnyCezary Kielich z OleckaW 1991 roku otworzyłem sklep spożywczy. Z cza-

sem wprowadziłem też do niego sprzedaż gazet. Teraz dział prasy zajmuje u nas dużo miejsca. Czasopisma są wyeksponowane na dwumetrowym regale i jeszcze dodatkowo w innych miejscach. Mamy tu wszystkie możliwe kategorie pism: codzienne, tygodniki, poli-tyczne, hobbystyczne, plotkarskie, dziecięce. Z dzien-ników najlepiej sprzedają się „Fakt”, „Super Express”, „Gazeta Wyborcza”. Ludzie chętnie kupują też tytuły z programem telewizyjnym oraz kolorowe tygodniki typu „Świat i Ludzie”. Dużą popularnością cieszy się również nasz lokalny tygodnik. Wielu klientów wybiera także „Angorę”. Dobrze sprzedają się krzyżówki. Ge-neralnie sprzedaż prasy jest na podobnym poziomie przez cały rok. Może wzrasta trochę na wiosnę, gdy wszystko, także ludzie, budzi się do aktywniejszego życia. Ale z kolei zimą klienci też lubią poczytać w dłu-gie wieczory.

Mój sklep jest zlokalizowany przy ruchliwej ulicy, między szkołami, blisko targowiska. Pracuję w nim z mamą. Zamykamy tylko na dwa dni w roku, w świę-ta. Nie mam więc prawie wcale wolnego czasu. O urlo-pie nawet nie myślę. Na rodzinne wyjazdy uda się cza-sem wyskoczyć w weekend.

notowała EWA KŁOPOTOWSKA

Formalnym w³aścicielem kiosku jest Zdzis³aw Puczyłowski, na co dzieñ punkt prowadzi jego żona maria


REK

LAM

A

KUPONY RABATOWEw październikowych numerach

1-2 października

5 edycja największejakcji rabatowej w Polsce

www.szalenstwozakupow.pl

● Rabaty do 70% na nowe kolekcje● Eventy w 5 miastach

Warszawa – Złote Tarasy, Poznań – Poznań City Center,Kraków – Galeria Kazimierz,Łódź – Manufaktura,Wrocław – Magnolia Park

● 4000 prezentów● Aplikacja mobilna i rabaty online

Szalenstwo SZ Koloporter.indd 2 29.08.2016 14:35

ŚWIAT PE£EN TAJEMNIC

Albert Einstein zapisał się w historii jako geniusz, a teoria względności jest uważana za jego szczytowe dzieło. Ale jak było z nią w rzeczywistości? Istnieją świadectwa, które mówią o tym, że pod teorią względności pierwotnie widniał jeszcze jeden podpis.

Niemiecki fizyk Albert Einstein (1879–1955) jest uważany za jednego z największych na-ukowców wszech czasów. W 1921 roku otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Za jego ogól-noświatowym sukcesem, którym było sformuło-wanie teorii względności, może jednak stać sza-ra eminencja. Ktoś, kto mógł mieć zasadniczy wpływ na samo powstanie teorii. Spekulacje co do tego, że prawdziwym autorem mógł być ktoś inny, przetrwały przez dziesięciolecia. Pewne za-sługi ma na tym polu jego żona Mileva Marić-E-instein (1875–1948). Czy słynny fizyk przywłasz-czył sobie jej pracę? A może Mileva dla niego zrezygnowała z własnego sukcesu?

TYLKO JEDEN EINSTEIN Mileva Marić miała naprawdę wielki talent do fizyki i matematyki. Jako jedyna kobieta swego pokole-nia, a także dopiero piąta kobieta w całej historii została przyjęta na Politechnikę w Zurychu. Tu poznała Einsteina, z którym wzięła ślub w 1903 roku. Ci, którzy znali Milevę, wspominają ją jako kobietę, która niechętnie o sobie mówiła, a sie-bie i swego męża uważała za jedną osobowość. Kiedy pytano ją, dlaczego nie podpisała się pod żadnym ze wspólnych patentów, ponoć odpowia-dała: Wir sind nur Ein Stein (niem. „Jesteśmy jedno” – przyp. red.). Czy nie chciała wystawiać się na zainteresowanie opinii publicznej? A może oba-wiała się, że nie będzie traktowana poważnie?

CZY NA DOKUMENCIE BYŁ JEJ PODPIS?Pewne zasługi Milevy Marić na polu powstania teorii względności wynikają ze wspólnej kore-spondencji z Einsteinem. W 1905 roku opubliko-wana została tzw. specjalna teoria względności,

a w 1916 tzw. ogólna teoria względności. Świad-kowie twierdzą, że pod rękopisem specjalnej teorii względności, który został przesłany do cza-sopisma naukowego Annalen der Physik, widniał również podpis Milevy. Sam artykuł ukazał się jednak tylko z podpisem jej męża. Nie istnieją żadne pisemne dowody, które mogłyby wyjaśnić kwestię, czy i w jakiej mierze ta niezwykła kobie-ta uczestniczyła w tworzeniu teorii. Ona i jej mąż uparcie milczeli w tym temacie, również po rozwo-dzie w 1919 roku. Einstein nie wspomniał słowem o Milevie nawet podczas odbierania Nagrody No-bla w 1922 roku. Chociaż potajemnie przekazał jej otrzymaną nagrodę finansową w wysokości

1 miliona dolarów. Czy ten gest oznacza, że fizyk uznał jej zasługi w swej drodze do sławy?

(RED)

JAK TO JEST NAPRAWDĘ Z NAJSŁYNNIEJSZYM WZOREM ŚWIATA?

WYDAWNICTWO AMCONEX

ŚWIAT NA DŁONIW SPRZEDAŻY OD 7.09.2016

ŚWIAT NA DŁONI

ŚWIAT NA DŁONI

EXTRAW SPRZEDAŻY OD 7.09.2016

ŚWIAT NA DŁONI

EXTRA

21.WIEKW SPRZEDAŻY OD 8.09.2016

21.WIEK

21.WIEK EXTRA

W SPRZEDAŻY OD 7.07.2016

21.WIEK EXTRA

21.WIEK HISTORY

REVUEW SPRZEDAŻY OD 4.08.2016

21.WIEK HISTORY

REVUE

ENIGMA KLUCZ DO TAJEMNICW SPRZEDAŻY

OD 10.08.2016

ENIGMA KLUCZ DO TAJEMNIC

WYDAWNICTWO AMCONEX

Pod pierwotnym rękopisem teorii względności według świadków widniał także podpis żony Einsteina, Milevy Marić

JAK TO JEST NAPRAWDĘ Z NAJSŁYNNIEJSZYM WZOREM ŚWIATA? Kto jest prawdziwym autorem teorii względności?

Zasięg teorii z początku udało się zbadać zespołowi astronautów i fizyków pod kierownictwem Davida Whela-na z Uniwersytetu w Vancouver. Obserwowali oni gwiazdę neutronową o średnicy zaledwie 20 kilometrów, ale masie wynoszącej podwójną wartość masy naszego Słońca.

Wysokiej jakości urządzenia obserwowały gwiazdę przez okres dwóch lat, aż w końcu odkryły, że okres obiegu obu gwiazd skraca się o ósmą milionową sekundy w ciągu roku.

Według teorii względności taki układ powinien wysyłać fale grawitacyjne, a te w końcu udało się zaobserwować dzięki amerykańskim detektorom LIGO oraz potwierdzić europejskim VIRGO. Zadanie wyłowienia tych fal powie-rzono 15-osobowemu polskiemu zespołowi astrofizyków pod kierunkiem profesora Andrzeja Królaka z Instytutu Matematycznego Polskiej Akademii Nauk.

TEORIĘ POTWIERDZILI POLACY!


WYdARZEniA

Pracownicy Kolportera oddawali krew

Pracownicy Kolportera po raz kolejny wzięli udział w akcji „Krew darem życia”, organizowanej wspólnie z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach. Dwukrotnie, 18 lipca i 19 sierpnia br., w specjalnym ambulansie, który stanął przed biurowcem Kolportera w Kielcach, oddawali krew, aby pomóc ratować życie i zdrowie innych. W sumie oddali 17,8 litrów krwi.

Drogocenny płynWakacje to czas większego zapotrzebo-

wania na krew. Co roku Regionalne Centra Krwiodawstwa apelują o pomoc w uzupeł-nieniu ich zasobów.

– Zdajemy sobie sprawę z powagi i po-trzeby przeprowadzania takich akcji, dlate-go chętnie się w nie włączamy. Po raz trzeci zdecydowaliśmy się na rozpropagowanie akcji honorowego oddawania krwi wśród naszych pracowników. Chęć udziału w akcji zgłosiło 34 osoby, a 24 z nich oddało krew. Wszystkim serdecznie dziękujemy – mówił w lipcu Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera

– Cieszy nas to, że pracownicy Kolportera po raz kolejny pokazali, że dobro drugiego człowieka jest dla nich ważne – podkreślał Adam Rutkiewicz, lekarz koordynujący pracę zespołu mobilnego ambulansu. – To osoby świadome tego, jak drogocenny jest to płyn i chcące nieść pomoc innym.

Wśród Krwiodawców znalazło się wiele osób, które po raz trzeci podchodzą do ak-

W wakacje specjalny ambulans dwukrotnie stanął przed firmowym biurowcem

cji. Spotkaliśmy się także z osobami, które zdecydowały się na udział pierwszy raz. Inne przyznawały, że poprzedni raz zosta-ły odrzucone ze względów zdrowotnych. – Niestety, nie każdy może wziąć udział w takiej akcji. Zawsze na uwadze mamy dobro każdego, zarówno potencjalnego biorcy, jak i darczyńcy. Musieliśmy podzię-kować m.in. osobom, które przechodzą in-fekcję, są po zabiegach lub tym, które miały niski poziom hemoglobiny – mówi doktor Adam Rutkiewicz.

– Może to dziwnie zabrzmi, ale jestem szczęśliwa, że mogłam oddać krew – mówi Edyta Musiał z Departamentu Dystrybucji Prasy Kolportera. – Poprzednim razem nie udało mi się zakwalifikować do akcji. Teraz nic nie stało na przeszkodzie. To dla mnie bardzo ważny dzień. Świadomość tego, że mogłam choć w taki sposób pomóc innym sprawia, że się uśmiecham.

– Wszystko było świetnie zorganizowane. Jesteśmy zadowoleni z efektu. Pobraliśmy 10,8 litra krwi – podsumował dr Adam Rutkiewicz.

Odpowiedzieli na apelPo miesiącu, w piątek 19 sierpnia, ak-

cja „Krew darem życia” została powtórzo-na. – Bardzo nas cieszy, że po raz kolejny pracownicy Kolportera, Infovera czy K-EX okazali się tak hojni. Dzięki nim będziemy mogli pomóc innym – powiedziała Agniesz-ka Sztandera, lekarka nadzorująca pracę mobilnego ambulansu.

– Mimo że od ostatniej akcji minął zale-dwie miesiąc, postanowiliśmy przeprowa-dzić kolejną. Liczyliśmy się z tym, że trwa okres urlopowy i nie każdy miał możliwość oddania krwi w pierwszym terminie. Wie-my, jak ważne są takie akcje i cieszy nas, że nasi pracownicy ponownie odpowiedzieli na nasz apel. Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy – dodał Dariusz Materek, rzecz-nik prasowy Kolportera.

Do akcji przeprowadzonej w sierpniu zgłosiło się 21 osób, szesnaście z nich od-dało krew. Pobrano ponad 7 litrów krwi.

KinGA BEcK-TrAcz

fot.

RAf

Ał S

AbAt


REK

LAM

A

nasz

.kol

port

er.c

om.p

l

KolporterLUTY 2016 (221)

Wydawcy prognozują

Gwiazda numeru Andrzej Grabowski

Pomysł na urlop Val di Fiemme


Udany rokdla dystrybucjiprasy

Nasz KolporterTwoja reklama!Przedstaw swoją ofertę sprzedawcomi kontrahentom Kolportera

Kontakt w sprawie reklamytel. 41 367 82 24tel. kom. 510 030 119e-mail: [email protected]

nasz

.kol

port

er.c

om.p

l

Kolportermarzec 2016 (222)

Pomysł na urlop

3 tygodnie w Moskwie

Gwiazda numeru

Maja Ostaszewska

Nie tylko

LEGO®


Dostawa prasy kolorowej

Wyścig z czasem

Nowe tytuły w ofercie

s. 47-49

Konkurs

egmont Polskas. 23

nasz

.kol

port

er.c

om.p

l


Lipiec–sierpień 2016 (226)

Komiksy „Gigant poleca”

Gwiazda numeru Małgorzata Pieczyńska

Czasopismawojskowe

Gorąca sprzedażprasy nad morzemNowe tytuły w ofercie s. 46-47

Michał JureckiMichał Jureckis. 10-11Michał JureckiMichał JureckiMichał JureckiMichał Jureckispecjalnie dla nas

©Disney

WYdARZEniA

Jubileusz na kortach

Osiemdziesiąt zawodniczek i zawodników z całej Polski rywalizowało w jubileuszowym, bo już XX Ogólnopolskim Turnieju Tenisowym Amatorów o Puchar Prezesa Kolportera, który w dniach 26-28 sierpnia br. odbył się na ośmiu kortach Klubu Sportowego Tęcza – Społem w Kielcach. Pogoda na jubileusz dopisała aż nadto: pojedynki odbywały się w 30-stopniowym upale, co jednak nie wpłynęło na poziom zawodów.

Najstarszy turniej w Polsce Ponieważ to dwudziesty turniej,

zacznijmy od wspomnień. Pierw-szy turniej odbył się w wrześniu 1997 r. z inicjatywy założyciela

i właściciela Kolportera Krzysztofa Klickiego. Zawodnicy grali wtedy na

kortach ziemnych dwóch kieleckich klubów: nieistniejących Błękitnych oraz Tęczy. Od tego czasu przez wszyst-

kie turnieje przewinęło się ponad 2 ty-siące uczestników, przy czym niektórzy

startowali wielokrotnie. Ba, są zawodni-cy, którzy w zawodach Kolportera biorą udział od samego początku i nie opuścili żadnego turnieju. Do tych weteranów na-leżą Jacek Rejczak, Krzysztof Gładyś i To-masz Chałaciński, którzy z powodzeniem wystąpili również w tym roku.

– Nie uprawiam tenisa, żeby podnieść poziom adrenaliny, dla mnie najważniejsza jest radość z gry – mówi Tomasz Chałaciński, który triumfował w kategorii mężczyzn 55+, a poprzednich latach także zwyciężył w kil-ku finałach. Dodajmy, że na początku star-tów Tomasz Chałaciński grał debla w parze z Krzysztofem Klickim, do dzisiaj jest zresztą sparingpartnerem prezesa Kolportera.

Turniej Kolportera gromadzi przede wszystkich tenisistów z Polski, zdarzało się jednak, że zawody przyjmowały międzyna-rodową formułę, ponieważ zgłaszali się do nich zagraniczni, m.in. z Niemiec, Austrii, Holandii, a nawet z Meksyku i Kuby. Tenisi-ści rozgrywają mecze na odkrytych kortach ziemnych. Tylko raz trzydniowa ulewa zmu-siła organizatorów do przeniesienia zawo-dów na korty w hali.

– Obecnie nie ma w Polsce podobnego turnieju tenisowego, który odbywa od tak wielu lat – podkreśla Marek Gładyś, niegdyś tenisista Błękitnych Kielce, który od pierw-szego turnieju corocznie pełni funkcję sę-dziego głównego zawodów. – To poza tym jedna z najlepszych i największych imprez dla tenisistów-amatorów – dodaje.

XX Ogólnopolski Turniej Tenisowy Amatorów o Puchar Prezesa Kolportera

XX TURNIEJ TENISOWYO PUCHAR PREZESA KOLPORTERAKIELCE 26-28.08.2016 r.


WYdARZEniA

Najlepsi zawodnicy w każdej kategorii (od 1. do 3-4. miejsca) otrzymali puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe, ufundowane przez Kolportera. Najmłodszą uczestniczką była 9-letnia Aleksandra Łasek, a najstar-szym zawodnikiem, tak jak przed rokiem, 70-letni Roman Fura, który w turnieju zgrał po raz trzeci.

GrzEGOrz KOzErA

Patronat medialny nad turniejem spra-wowali „Nasz Kolporter”, „Echo Dnia”, „Gazeta Wyborcza”, „Tygodnik eM”, Radio FaMa, Radio Kielce, Radio eM, TVP3 Kielce oraz sportowy portal CKsport.pl

Pewniacy i niespodzianki W tegorocznym turnieju, podobnie jak

w minionych edycjach, zawodnicy starto-wali w dziewięciu kategoriach: młodzicz-ki do 14 lat, młodzicy do 14 lat, juniorzy 15-18 lat, kobiety OPEN, mężczyźni OPEN, mężczyźni 25-39 lat, mężczyźni 40-55 lat, mężczyźni 55+ oraz deble mężczyzn. Do turnieju zgłosili się tenisiści z Kielc, Krako-wa, Katowic, Skarżyska-Kamiennej, Stara-chowic, Jędrzejowa i Ostrowca Św.

Tradycyjnie w kategorii Open wystę-pują zawodnicy, którzy w przeszłości pro-fesjonalnie grali w tenisa i tutaj drugi raz z rzędu, a po raz ósmy w ogóle okazał się 30-letni kielczanin Radosław Gładyś. W fi-nale w trzech setach pokonał Kamila Ko-pyckiego ze Skarżyska.

Wśród kobiet triumfatorką została Elż-bieta Wołoszyn, na co dzień nauczycielka w kieleckiej Szkole Muzycznej. – Wreszcie się udało, bo dotychczas zajmowałam w tym turnieju trzecie miejsce – powiedzia-ła nam po wygranym finale z Elizą Pytel ze Starachowic. Pani Elżbieta w przeszłości była siatkarką Lechii Kielce. – Po zakończe-niu siatkarskiej kariery szukałam sportu, który mogłabym uprawiać indywidualnie i wybór padł na tenis – dodała.

Na koniec warto odnotować, że po raz pierwszy w historii kieleckiego turnieju – za zgodą sędziego głównego – w kategorii de-bla mężczyzn wystąpiła para męsko-żeń-ska, która ku zdumieniu widzów pokonała faworyzowany duet męski. Para mikstowa dotarła do półfinału.

WYNIKI TURNIEJU Młodziczki do 14 lat 1. Milena Domagała2. Klaudia Zatorska3-4. Wiktoria Kowalska3-4. Aleksandra Łasek

Młodzicy do 14 lat1. Mikołaj Stąpór2. Aleksander Mijas3-4. Bartłomiej Herman3-4. Piotr Wojtyniak

Juniorzy 15-18 lat1. Michał Podsiadło 2. Kacper Kaczor3-4. Michał Marzec3-4. Karol Wyrębkiewicz

Debel mężczyzn 1. Piotr Jaros / Dariusz Gąbka2. Jacek Rejczak / Andrzej Moczek3-4. Tomasz Prędotka / Magdalena Derdaś-Barańska 3-4. Marcin Struski / Wiesław Stępniak

Mężczyźni 25-39 lat 1. Rafał Uciński2. Jacek Rejczak3-4. Tomasz Prędotka3-4. Dariusz Zapart

Mężczyźni 40-55 lat1. Andrzej Moczek 2. Piotr Jaros3-4. Paweł Garnuszek3-4. Dariusz Gąbka

Mężczyźni 55+1. Tomasz Chałaciński2. Marian Adamus3-4. Krzysztof Gładyś 3-4. Wiesław Wieczorek

Kobiety OPEN 1. Elżbieta Wołoszyn 2. Eliza Pytel3-4. Kamila Szymczak 3-4. Agnieszka Lucińska-Kozłowska

Mężczyźni OPEN 1. Radosław Gładyś2. Kamil Kopycki 3-4. Tomasz Banasiewicz 3-4. Kamil Wrona

fot.

RAf

Ał S

AbAt

fot.

to

MAS

z Ż

EbRo

wSK

i

We wszystkich turniejach kolportera wzięło udział ponad 2 tysiące tenisistów, przy czym niektó-rzy startowali wielokrotnie

Elżbieta Wołoszyn (z prawej) odbiera puchar za zwycięstwo w kategorii kobiety OPEn


LudZiE

Każda zmianabyła wyzwaniem

Grudzień 1991. Do siedziby firmy Kolporter, mieszczącej się przy ul. Górnej w Kielcach przychodzi Pani Krystyna Sikora. Pocztą pantoflową otrzymała wiadomość, że młoda firma poszukuje księgowej. Zjawia się na rozmowę i od razu zostaje rzucona na głęboką wodę.

Pani Krystyna tak wspomina początki pracy:

– Zaproszono mnie do pokoju, w którym na biurku leżała sterta faktur, rachunków i różnych dokumentów. Posadzono mnie przy nim i poproszono o uporządkowanie tego wszystkiego. W ten sposób przepro-wadzono test czy się nadaję do pracy. Do-kumentów było bardzo dużo, ale nie były w stanie mnie przerazić. Już ponad 15 lat pracowałam w zawodzie. Usiadłam i za-częłam wszystko segregować, przeglądać. W ten oto sposób przeszłam chrzest i przy-jęto mnie do firmy.

Na początku tylko dwieObecnie w Biurze Finansowo-Księgowym

firmy zatrudnionych jest około 60 osób. Wówczas w księgowości pracowały dwie osoby.

– Gdy rozpoczynałam pracę byłam tyl-ko ja i główna księgowa. Dopiero z czasem przyjmowano kolejne osoby. Firma się roz-rastała, otwierano nowe oddziały terenowe. Potrzebowano więcej rąk do pracy, więc za-trudniano kolejnych pracowników do biura w Kielcach. Po 2001 roku ekspansja poszła jeszcze szerzej. Z Kolportera S.A. zaczęto wy-dzielać spółki i określać ich zadania. Wszelkie działania związane z restrukturyzacją, prze-kształcaniem, tworzeniem nowych spółek wiązały się ze wzmożoną pracą naszego działu. Był to także czas niesamowitej nauki i nabywania doświadczenia. Każda zmiana była dla nas wyzwaniem – mówi Krystyna Sikora.

– Praca w księgowości wymaga usta-wicznej nauki. Wystarczy, że ustawodawca wprowadzi nowe przepisy i my, księgowe, musimy je poznać i się ich nauczyć. Do tego dochodzą wewnętrzne procedury, które też się przecież zmieniają. Przez 25 lat pracy w jednej firmie tych zmian było niesamo-

Księgowa Krystyna Sikora po 25 latach pracy w Kolporterze przechodzi na emeryturę

wicie dużo. Na szczęście zmieniał się tak-że komfort pracy. Jak wspominam w jaki sposób kiedyś wykonywałam postawione przede mną zadania to stwierdzam, że była to mozolna i syzyfowa praca. Wszystko ro-biło się ręcznie. Prowadziło księgi, później tzw. amerykanki (tabelaryczna forma prowa-dzenia rozliczeń księgowych – przyp. red.), wystawiało rozliczenia… Pamiętam, że rozli-czając dany punkt godzinami rozmawiało się z jego właścicielem i wszystko uzgadniało. Przez telefon sprawdzaliśmy czy wszystko się zgadza. Długie, czasochłonne rozmowy sprawiały, że pracę brało się do domu, bo terminy goniły… Przez pierwszy rok potra-fiłam pracować prawie całą dobę, z małą przerwą na przejazdy, ugotowanie obiadu i zajęcie się dzieckiem. Teraz nie wyobrażam sobie pracy na takich zasadach. Ale i nie ma takiej potrzeby. Praca jest rozdzielona. Mamy dedykowany program finansowo–księgowy, który jest stale udoskonalany. Wszystkie usta-lenia można przesłać mailowo. Kiedyś było o wiele trudniej – mówi pani Krystyna.

Pracę trzeba lubićĆwierć wieku w jednej firmie… Jakie od-

czucia wiążą się z pracą w jednym miejscu przez taki długi okres czasu? Jakie cechy charakteru trzeba mieć, aby na tak długo związać się z pracodawcą?

– Trzeba lubić to, co się robi. Ja pracę w księgowości lubię, więc nigdy nie odczu-wałam wewnętrznego konfliktu. Należy być wytrwałym, cierpliwym i systematycznym. Podążać za zmianami, bo dzięki temu uni-ka się błędów i niepotrzebnej pracy. A co odczuwam? Satysfakcję, bo przepracować w jednej firmie, która tak bardzo się zmie-niała, tyle lat było niemałym wyzwaniem. Dodatkowe zadowolenie wynika z tego, że współtworzyłam pierwszy program fi-nansowo-księgowy. Odczuwam także ra-dość, że przez tyle lat mogłam uczestniczyć w działaniach tak prężnie działającej firmy. Przyznam, że z dumą patrzyłam, jak spółka się rozrasta. Natomiast nie zdawałam sobie sprawy z jej ogromu, dopóki w 2007 roku nie przeprowadziliśmy się do nowej siedzi-by przy ul. Zagnańskiej 61 w Kielcach. Sam wieżowiec budził podziw, a gdy pomyślałam sobie, że wszystkie 10 pięter będzie zajęte przez pracowników dopiero uświadomiłam sobie wielkość firmy. Patrząc na ten okazały budynek przypomniały mi się słowa prezesa Krzysztofa Klickiego, który po wybudowaniu biurowca firmy Skanska w Kielcach (wów-czas najładniejszego budynku w mieście – przyp. red.) powiedział, że on kiedyś wy-buduje ładniejszy… I udało mu się – z dumą w głosie mówi Krystyna Sikora.

Pani Krystynie Sikorze życzmy spokojnej emerytury, realizacji niespełnionych dotych-czas planów i marzeń! Mamy też nadzieję, że od czasu do czasu odwiedzi nas w firmo-wym wieżowcu przy ul. Zagnańskiej.

KinGA BEcK-TrAcz

fot.

RAf

Ał S

AbAt

krystyna Sikora pracę w kolporterze rozpo-częła w 1991 r.


REK

LAM

A

Tylko ten dotrze do celu, kto wie dokąd zmierza

Zaplanuj swój świat

Dla większości z nas czas wakacji już minął. Dzieci wróciły do szkoły, dorośli do pracy. Stopniowo wdrażamy się w codzienne obowiązki. Wracamy do rozpoczętych spraw, planujemy nowe, wytyczamy kolejne cele. Ze względu na przyzwyczajenie wyniesione ze szkoły, dla niektórych osób wrzesień to drugi początek roku – powrót do intensywnej pracy i planowanie dalszych działań.

PSYchOLOg RAdZi

Planowanie jest procesem trudnym i nie przez wszystkich akceptowanym. Wiele osób twierdzi, nie bez racji, że trudno prze-widzieć, co może przydarzyć się w przyszło-ści. Lepiej po prostu elastycznie reagować na to, co pojawia się w danej chwili. W ta-kim podejściu pokutuje trochę nasz duch narodowy – akcyjnych działań, reagowania, a nie pragmatycznego wytyczania celów i konsekwentnego dążenia do nich. Bo z tą konsekwencją to u nas trochę problem. Przypisujemy tę cechę raczej innym nacjom: Niemcom, Holendrom czy Skandynawom. Nasz duch, słowiański – wolny i niepokorny.

Zmienność świataPrzeciwnicy planowania wskazują na

ogromną zmienność współczesnego świata. Zbyt szybko pojawiają się nowe technologie, trendy, wynalazki, itd., co powoduje, że nie je-steśmy w stanie nawet wyobrazić sobie tego, co będzie za lat 5 czy 10, a co dopiero za 30 lat. Być może, czasem powinno się planować – przyznają, ale więcej niż rok do przodu to ryzyko nieopłacalne w stosunku do zysku. Popatrzmy, jak od ubiegłego roku zmieniła się mapa najbardziej uczęszczanych miejsc wakacyjnego wypoczynku. Definitywnie od-padł Egipt, Tunezja, w zasadzie Turcja itd. Czy można byłoby jeszcze niedawno przewidzieć to, czego świadkami jesteśmy teraz?

Na nasze negatywne nastawienie do pla-nowania wpływają też dziedzictwo kulturo-we i religia. Historia uczy, że doświadczenie różnorodnych klęsk dziejowych wpłynęło raczej na elastyczność niż pragmatyczność

Polaków. Także katolicyzm nie wiąże sukce-su czy kariery z cierpliwą pracą (jak to ma miejsce np. w protestantyzmie), ale raczej z miłosierdziem Boga, wynikającym z jego dobroci, a w ostateczności z modlitwy. Przypowieść o monetach, jakie wyruszający w podróż bogacz powierzył swoim służą-cym z poleceniem, aby o nie właściwie dbali, rzadko kiedy interpretowana jest w swoim bezpośrednim sensie. Zwykle kojarzymy ją wyłącznie z napomnieniem do rozwijania talentów, czyli możliwości i umiejętności duchowych. W tym kontekście planowanie czy zarzadzanie nie znajduje dla siebie miej-sca. Filozofia życia na „tu i teraz” zdobywa coraz więcej zwolenników (nie tylko zresztą w Polsce).

Planowanie się opłacaTymczasem pragnienie wygodnego

i bezpiecznego życia coraz częściej zmusza do przewidywania i przygotowywania się do tego, co zdarzyć się może w przyszłości. Im wcześniej zaplanujemy, zamówimy, kupi-my, tym większą mamy szansę na oszczęd-ność, lepszy wybór, większe możliwości do-pasowania do własnych potrzeb. Być może, lepiej by nam pasowało takie np. last minu-te. Niestety, często okazuje się, że „last” był ostatni nie tylko w kontekście czasu zakupu, ale i jakości oferowanych usług. Zamiana ho-telu w ostatniej chwili (oczywiście na gorszy), brak niektórych atrakcji czy czekanie godzi-nami na wyczarterowany samolot, to tylko niektóre z nieprzyjemności, jakie spotykają osoby korzystające z oferty „ostatniej chwili”.

Planowanie to pasy bezpieczeń-stwa, a zarazem drogowskaz, jak mówi popularne powiedzenie – tylko ten dotrze do celu, kto wie dokąd zmierza.

Pozytywne znaczenie wy-znaczania sobie celów w życiu i planowania podkreślają też psychologowie. Gdy czło-wiek nie ma celu. jego życie zaczyna „obumierać”. Na przykład, jednym z aspek-tów pracy z osobami cięż-ko chorymi jest wyznacza-nie celów, do jakich będą dążyli niezależnie, a nawet pomimo choroby. Bowiem jakkolwiek na wiele spraw nie mamy wpływu, warto jest okre-ślić i przybliżyć sobie te, które mo-żemy kształtować według swojego planu. Koncentracja na kolejnych działaniach nie tylko pozwala iść dalej, ale także pozwa-la zapomnieć o tym, co teraz doskwiera czy boli. A zdobywanie kolejnych stopni, jakie trzeba pokonać w drodze na szczyt, buduje poczucie siły i wiary we własne możliwości.

Wyznaczanie celuJeszcze jednym ważnym aspektem pla-

nowania, dostrzeganym i cenionym jest przewidywanie barier i przeszkód, a tym samym możliwość wcześniejszego przy-gotowania się do ich pokonania. Ciekawe wyniki, dotykające również tego aspektu, uzyskano w badaniach dr. H.V.Ganginis Del


daty, tym bardziej wzrasta napięcie (wywo-łane np. obawą przed naruszeniem obrazu siebie – „jestem osobą, która dotrzymuje słowa”) oraz dyskomfort wynikający z dyso-nansu poznawczego (pojawia się, gdy jedno-cześnie współwystępują dwa przeciwstawne elementy poznawcze: „ja dotrzymuję słowa” i zarazem: „nie dotrzymuję słowa, bo właśnie nie podejmuję działania tak, jak sobie to obie-całem”). A napięcie i dyskomfort skutecznie blokują podjęcie założonego działania.

Przewidywanie trudnościPlanując, koniecznie trzeba pomyśleć

o trudnych momentach, barierach i innych przeszkodach które mogą utrudnić lub wręcz uniemożliwić działanie. Należą do nich m.in. sytuacje spadku motywacji pod wpływem: zmęczenia, obniżenia nastroju, znudzenia, braku wiary we własne możliwo-ści itd. Także pojawienie się innych, konku-rencyjnych motywów („wprawdzie miałem dziś przygotować biznes plan do banku, ale lepiej pójdę na siłownię”). Lub pojawienie się nieprzewidywanych przeszkód formalnych (potrzeba uprawnień, licencji, zezwoleń) wy-magających czasu na ich realizację. Na takie sytuacje dobrze jest przygotować sobie plan awaryjny, tzw. plan B. Dzięki temu z wyprze-dzeniem przygotujemy się na trudności lub efektywnie wykorzystamy czas postoju na przykład motywując się do działania.

Umiejętność samomotywowania należy do najcenniejszych kompetencji pożądanych w dzisiejszym świecie. Pomaga iść ciągle na-przód, robić karierę, rozwijać siebie i własną firmę. Jednak nie łatwo jest opanować tę umiejętność. Wymaga to pracy i zrozumienia procesów, jakie zachodzą w naszym umyśle. Z prostych rad rozwijających samomotywację warto pamiętać, że: 1. „motywacja karmi się nagrodą” – zatem zawsze zaplanuj nagro-dę dla siebie za osiągnięcie kolejnego etapu; 2. podstawą skutecznego działania jest umie-jętność przekształcenia codziennych obo-wiązków w nawyk; 3. niezbędną siłę i energię najprościej jest uzyskać poprzez pozytywne nastawienie oraz wizualizowanie celu.

Wszystkie powyższe rady, zastosowane sumiennie i konsekwentnie pozwolą zapla-nować i dotrzeć do założonego sobie celu. Możliwe, że taki sposób działania robi mniej-sze wrażenie niż spontaniczny zryw w odpo-wiedzi na pojawiającą się potrzebę. Jednak warto pamiętać, że zaplanowany świat ma swoje „plusy dodatnie”.

MAŁGOrzATA WirEcKA-zEMSTA

PSYchOLOg RAdZi

Pinto, K.M. O’Brien, E. Mereish, oraz M.J. Miller. Otóż okazało się, że studentki biorą-ce udział w badaniach, rozważając karierę zawodową, od początku za jeden z jej głów-nych predyktorów uznawały założenie ro-dziny i wychowanie dzieci. Z tego względu znacząco częściej niż mężczyźni wybierały zawody nie stojące w sprzeczności z pełnie-niem ról rodzinnych, co oznacza, że wysoka inteligencja sprzyjająca studiowaniu pozwa-lała im również skutecznie planować, a tym samym przeciwdziałać wysoce prawdopo-dobnemu konfliktowi pomiędzy realizacją kariery, a oczekiwaniami społecznymi w za-kresie roli kobiety.

Przewidywanie i planowanie pomagają w życiu, a co sprzyja dobremu planowaniu?

Przede wszystkim wyznaczenie realnego, konkretnego i motywującego celu. Wiele osób na tym etapie popełnia pierwszy błąd, stawiając sobie cel zbyt trudny i odległy, jak np. „zbuduję międzynarodową sieć skle-pów”. Tymczasem dobrze jest mieć wizje i marzenia, ale w planowaniu lepiej się trzy-mać rozsądku i konkretów.

Następnie – określenie terminów: „kiedy rozpocznę działanie” czy też: „do kiedy daję sobie czas na zrobienie tego” itd. Najtrudniej jest zacząć, więc najważniejszym zadaniem jest ustalenie z samym sobą deadline’u (linii granicznej, terminu ostatecznego). Ważne – termin, musi być konkretny, nie „w przyszłym miesiącu”, „w tym roku” itp., ale – 10 paź-dziernika 2016 roku. Im bliżej do ustalonej


REK

LAM

A

Składniki na 16 porcji:

· 8 jajek

· 200 g kremówki

· 400 g cukru + 2 łyżki

· sok z 1 cytryny

· 200 g mielonych migdałów (ze skórką)

· 5 jabłek

· 50 g płatków migdałowych

· 150 g miękkiego masła

Tort migdałowy

1 Jajka rozbić, żółtka oddzielić od białek. Białka schłodzić. Kremówkę i 200 g cukru zagotować. Garnek zdjąć z kuchenki. Żółtka utrzeć z 1/3 letniej kremówki, po czym wymieszać z resztą masy. Kremówkę z żółtkami podgrzewać na małym ogniu, mieszając, ok. 5 minut, aż zgęstnieje. Uwa-ga, masy nie można zagotować! Ostudzić.2 Tortownicę (o średnicy 26 cm) wyłożyć pergaminem. Piekarnik rozgrzać do temp. 200°C (termoobieg: 175°C). Połowę białek ubić, dodając 100 g cukru i 100 g mielo-nych migdałów. Masę przełożyć do tor-townicy. Piec przez 15-20 minut. Ostudzić. Drugi spód przygotować tak samo z reszty białek, 100 g cukru i migdałów.3 1 jabłko odłożyć. Pozostałe obrać i pokroić na kawałki. W garnku skarmelizo-wać 2 łyżki cukru. Dodać sok z cytryny i jabłka. Dusić ok. 5 minut. Jabłka osączyć na sicie (pozostawiając sok) i ostudzić. Płat-ki migdałowe uprażyć na suchej patelni.4 Masło ucierać przez 8-10 minut. Stop-niowo dodawać po 1 łyżce kremu jajecz-nego. Połowę masy wyłożyć na spód. Na wierzchu rozłożyć duszone jabłka. Przykryć drugim blatem. Wyłożyć resztę kremu i posypać płatkami migdałowymi. Chłodzić przez 1 godzinę. Pozostałe jabłko umyć i pokroić. Sok z jabłek podgrzać, wrzucić cząstki jabłka. Dusić przez 2-3 minuty. Ostudzić i rozłożyć na torcie.

Jesień na słodko

Szukasz ciekawych przepisów na pyszne ciasta? Polecamy:„Przepisy czytel-ników” polecają „Najlepsze ciasta” z wyborem ulubionych wypieków Czytelników. Magazyn jest liderem wśród tytułów kulinar-nych na temat słodkości.

Wydanie specjal-ne miesięcznika „Gotuj krok po kroku” – Ciasta to idealna szkoła pieczenia dla łasuchów. Każdy przepis pokazany krok po kroku. Sukces gwaran-towany!

„Przepisy czytel-ników” od lat są w czołówce wyso-konakładowych pism kulinarnych. Magazyn pre-zentuje ulubione dania Polaków, które mają być przede wszystkim szybkie, tanie i domowe.

dOBRE dO JEdZEniA

REK

LAM

A


REK

LAM

A

Nowe kolorowanki dla dzieci od Wydawnictwa Ferment!

W sprzedaży we wrześniu!

Kolorowanka dla dziewczynek.Naklejki i figurki syrenek w prezencie.

Dodatkowo – stickery.

Książeczka edukacyjna.Łamigłówki, zagadki,

zgadywanki, ćwiczenia.

Kolorowanka dla chłopców.Naklejki w prezencie.

9,99zł 6,99zł 3,99zł

Pakiet 500 zł do wykorzystania na krajowe połączenia i SMS-y do wszystkich sieci. Rok Ważności konta dostępny dla wybranych taryf. Jeden Abonent może skorzystać z benefitów dla maks. 5 numerów. Klienci Play, Orange, T-Mobile lub innych sieci mogą otrzymać bonus po przeniesieniu numeru do Plusa na Kartę. Oferta wymaga aktywacji. Okres ważności bonusów ograniczony. Informacje aktualne na dzień 08.07.2016 r.

PLUS.PL/REJESTRACJA

JA NA KARTĘ

REJESTRACJA,JAKIEJ NIE BYŁO!NAJWIĘKSZE BONUSY

50 GB@

DLA KLIENTÓWPLUS, PLAY

ORANGE I T-MOBILE

JA NA KARTĘ

NA KOMÓRKI

0 ZŁ/MIN0 ZŁ/SMS6 GB

1 ROKWAŻNOŚCI KONTA

5ZŁ

NA 30 DNI NA 30 DNI

REK

LAM

A

PANNA 23.08 – 22.09 Mnóstwo niepewności. Myśl pozytywnie,

a wszystko stanie się prostsze. W finansach poprawa, ale decyzję musisz podjąć szybko. Nie odkładaj na później spraw urzędowych.

WAGA 23.09 – 22.10 Gubisz się w informacjach. Bądź cierpli-

wy, wkrótce wszystko się wyjaśni. Spraw-dzaj rachunki. Uważaj przy podejmowaniu decyzji. W rodzinie zaczyna się układać. W miłości zawierucha.

SKORPION 23.10 – 21.11 Zmień niektóre przekonania, a wyjdzie

Ci to na dobre. Sprawy finansowe się bloku-ją i odwlekają. Lepiej niczego nie przyspie-szaj. W pracy ułoży się pod koniec miesiąca.

STRZELEC 22.11 – 21.12 Nie podawaj niczego w wątpliwość

i bądź konsekwentny w działaniu. W finan-sach dobry czas. W pracy nieporozumienia pójdą w niepamięć. W domu poprawa re-lacji.

KOZIOROŻEC 22.12 – 20.01 Relacje i sprawy układają się po Twojej

myśli. W finansach zbierasz owoce swo-jego działania. W pracy zawodowej bądź ostrożny, a unikniesz błędu. W miłości do-bry czas.

WODNIK 21.01 – 19.02Zadbaj o dobry rytm: praca – wypoczy-

nek – zabawa. W finansach zapomnij o pro-blemach z przeszłości. W pracy wyjdziesz na swoje. W miłości komplikacje nie z Twojej winy.

RYBY 20.02 – 20.03 Miesiąc dziwny, ale ciekawy. W finan-

sach odczytuj znaki, a zabezpieczysz się na przyszłość. W pracy walcz. Uzyskasz to, na czym Ci najbardziej zależy. W mi-łości dobry czas na planowanie przy-szłości.

BARAN 21.03 – 19.04 Będą zmiany. Zachowaj spokój, wkrót-

ce sprawy obrócą się na Twoją korzyść. W finansach uważaj na początku miesiąca, a później będzie w miarę dobrze. W miłości spójrz na wszystko inaczej.

BYK 20.04 – 20.05 Masz dużo sił i energii, więc działaj. Zo-

bowiązania finansowe dają o sobie znać. Staw czoło problemom, a z pewnością sobie poradzisz. Nowe szanse w pracy. W miłości szczęście – uwierz w nie.

BLIŹNIĘTA 21.05 – 20.06 Nagromadziło się zbyt dużo obowiąz-

ków. Poszukaj pomocy i zadbaj o wypoczy-nek, a działania przyniosą Ci dużo korzyści. Uważaj na większe transakcje. W rodzinie lepiej.

RAK 21.06 – 22.07 Panuj nad swoimi humorami, bo po-

psujesz sobie niektóre relacje. W finansach dobry czas na mnożenie pieniędzy. W pracy przełożeni cisną. Lepiej się podporządko-wać. Miłość Ci sprzyja.

LEW 23.07 – 22.08Masz dobre perspektywy i wpływ na in-

nych, więc walcz o swoje. W finansach płeć przeciwna przynosi Ci szczęście. W pracy masz szansę na rozwój. W domu tajemnice.

Więcej przeczytasz w „Czwartym Wymiarze” nr 9/2016.

hOROSkOP „cZWARtEgO WYmiARu”Na wrzesień

REK

LAM

A


Wybrała KinGA BEcK–TrAcz

Śmiech relaksuje i pomaga w pracy. Dlatego co miesiąc publikujemy

najlepsze dowcipy, m.in. o tematyce handlowej. Do wspólnego redagowania tej rubryki zapraszamy

wszystkich naszych czytelników – najlepsze żarty, nadesłane na adres redakcji, zostaną nagrodzone.

Koleżanka opowiada w pracy:– Ci ludzie w długi weekend to dosłownie pogłupieli. Gdy wraca-łam wczoraj znad morza, to stałam w gigantycznym korku...– A ile miał kilometrów?– Nie wiem, bo jechałam pierwsza.

Rozkojarzony mężczyzna poszedł zimą na ryby, wykuł przerębel i ła-pie. Nagle słyszy głos: – Tu nie ma ryb!!! Mężczyzna się rozgląda, ale nikogo dookoła nie widzi. – Tu nie ma ryb!!! – A kto to mówi??!!! – Kierownik lodowiska!!!!

Klient do farmaceutki w aptece:– Kilka dni temu poradziła mi pani plaster, aby pozbyć się lumbago!– No i pozbył się pan?– Tak! A czy mogłaby pani poradzić mi, jak pozbyć się plastra?

Egzamin poprawkowy z filozofii:– Proszę powiedzieć, co pana zdaniem jest w dzisiejszych czasach większym problemem: niewiedza czy obojętność?– Nie wiem. Nie obchodzi mnie to.

Chłopak do dziewczyny:– Musimy się rozstać.– Ale dlaczego?– Bo za bardzo dominujesz w na-szym związku i zawsze chcesz postawić na swoim. Krytykujesz wszystko co zrobię i negujesz wszystko, co powiem, Agnieszko.– Ale ja jestem Kasia!– Widzisz? Właśnie o tym mówię!

– Po co pani ten pies?– Żebym nie bała się wieczorami chodzić po parku.– A po co chodzi pani wieczorami po parku?– No bo muszę psa na spacer wy-prowadzać.

Mężczyzna opowiada koledze:– Wyobraź sobie, że dziś w nocy włamał się do mnie złodziej. Za-stałem go w salonie, jak plądrował szafki w poszukiwaniu pieniędzy.– I co? – dopytuje znajomy.– Zacząłem szukać z nim – mówi rozbawiony.

U okulisty:– Proszę przeczytać najniższy rząd, który pan jest w stanie zobaczyć.– Made in China.

Lekarka do pacjenta:– Ile ma pan lat?– 82.– Nie dałabym panu...– Och, nie śmiałbym prosić...

Jasio do Małgosi: – Wiesz, Małgosiu, świata za tobą nie widzę! Małgosia: – Maaaaamoooo!!!! Jasio powie-dział, że jestem gruba!!!

– Byłeś dziś u szefa? – pyta żona męża.– A byłem!– I walnąłeś pięścią w stół?– Walnąłem!– I zażądałeś podwyżki?– Zażądałem!– I co na to szef?– Dziś jest w delegacji...

Mężczyzna wchodzi do apteki i szeptem zwraca się do farmaceut-ki. Na to ta oburzona:– O jakie środki bezpieczeństwa panu chodzi?! Tu jest apteka, a nie Ministerstwo Obrony…

Mężczyznę ugryzł komar. Najpierw złapał owada, a po chwili przyj-rzawszy się mu wnikliwie, wypuścił. – Dlaczego to zrobiłeś? - pyta żona. – Nie mogłem go zabić - odpowia-da smutno mężczyzna. - W jego żyłach płynie teraz moja krew!!!

Młody chłopak w aptece:– Poproszę dwa testy ciążowe.W tym momencie otrzymuje sms-a. Wyciąga komórkę i czyta: – Co za dzień... Jeszcze jeden pro-szę...

Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta:– Czym będzie wyraz „chętnie” w zdaniu: „Uczniowie chętnie wra-cają do szkoły po wakacjach”?Zgłasza się Jasio:– Kłamstwem, panie profesorze!

Konduktor mówi do pasażera:– Bileciki do kontroli. – Nie dam. – Jak to? – Ten pociąg ma 2 godzny opóź-nienia. Według rozkładu jazdy ja teraz siedzę w domu i jem kolację.


SH

UT

TE

RS

TO

CK

(4

)

WERSALFrancuzi zawdzięczają go Ludwikowi XIV, który rozbudował zamek myśliwski swojego ojca. 700 komnat, 1,2 tys. kominków i 210 tys. kwiatów w ogrodach. chateauversailles.fr

PÈRE-LACHAISETo jedna z najbardziej malowniczych nekropolii na świecie. Leżą tam sławy, m.in. Édith Piaf, Jim Morrison, Fryderyk Chopin czy Maria Skłodowska-Curie.

MUZEUM ORSAYNajwiększa na świecie kolekcja francuskiego malarstwa impresjonistów i postimpresjonistów mieści się w hali secesyjnego dworca.

3MIEJSCA, KTÓRE MUSISZZOBACZYĆ

Fotografuj! Bazylika Sacré Coeur, obok wieży Eiffl a, należy do najczęściej fotografowanych obiektów w Paryżu.

Rue de la Convention

Avenue Felix Faure Rue Lecourbe

Bd. St.-Germain

Rue de Rivoli

Malesherbes

Boulevard Ney

Boulevard de Grenelle

Aven

ue M

ozar

t

Avenue Paul Doumer

Rue C

hard

on La

gach

e

Bouleva rd Exelmans

Av. Georges Mandel

Boulevard St.-Martin

du Courcelles

Bd. d

e Se

bast

opol

Bd. S

aint

-Mic

hel

du TempleRue du Faubourg

Rue la Fayette

Boulevard Mortier

Boulevard Voltaire

Boulevard Davout

Boulevard Vincent Auriol

Avenue Victor

Rue de Clichy

Boule

vard

Mur

at

B

oulev

ard

Such

et

Cours de Vincennes

Bd.

Boulevard

Quai St-Bernard

Avenue d’Italie

Rue de Rivoli

St.-M

artin

Avenue de la RépubliqueCours Albert 1er

Avenue

d

e V

ersa

ille

s

Avenu

e de N

ew-Yo

rk

Pola Elizejskie

CmentarzMontparnasse

OgródLuksemburski

Ogródbotaniczny

CmentarzMontmartre

CmentarzPère-Lachaise

Sekwana

Sekwana

1000 m

KatedraNotre-Dame

Muzeum Orsay

Wersal

Shakespeare&Company

WieżaEiffla

Sacré-CœurMoulin RougeLe Refugedes Fondus

CentrumPompidou

MuzeumPicassa

Place deVosges

Luwr

PlacVendôme

Place deCharles de Gaulle

Place dela République

Place desInvalides

Plac Bastylii

Place dela Nation

LE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAISLE MARAIS

QUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERQUARTIERLATINLATINLATINLATINLATINLATINLATINLATINLATINMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSEMONTPARNASSE

MONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTREMONTMARTRE

ST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINST-GERMAINDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉSDE PRÉS

n

F R A N C J A

Paryż

ParyżZwany Miastem Świateł Paryż kusi błyskiem 20 tys. lampek na wieży Ei� a, nocnymi rej-sami po Sekwanie i gwarem, który nie cichnie do rana. Jeden dzień we francuskiej stolicy wystarczy, żeby posmakować Paryża i nabrać ochoty na więcej. ■ Agnieszka Bielecka

W 24 GODZINY

OBEJRZYJ PARYŻ Z GÓRYNa szczyt wież katedry Notre Dame prowadzi 387 spiralnych schodów. Wstęp 8,5 euro, dzieci gratis. notredamedeparis.fr

DELEKTUJ SIĘSpacer ulicą Montorgueil to wejście w serce francuskiej gastronomii: tradycyjne piekarnie, sklepy z pięknymi słodyczami i targowiska. Na obiad polecam Au Pied de Cochon. Tu serwują potrawy z każdej części świni.

ODWIEDŹ LE MARAISDzielnica galerii sztuki, kawiarni i barów. Odwiedź zabytkowy Place de Vosges i Muzeum Picassa albo słynne Centrum Pompidou. centrepompidou.fr

POCZUJ SIĘ JAK PISARZShakespeare and Company to

księgarnia z niemal stuletnią historią. Na kilku piętrach z książkami ukryto biurka z maszynami do pisania i łóżka, gdzie można przespać się za darmo, w zamian za pracę w księgarni. shakespeare-andcompany.com

SPRÓBUJ!

INFO ■ DOJAZD Z Krakowa i Warszawy na lot-nisko Paryż-Beauvais lata Ryanair (od ok. 80 zł), loty ze stolicy do Beauvais ma także Wizzair. Na lotnisko Charles’a de Gaulle’a z Warszawy lata-ją linie LOT. ■ NOCLEG 3 Ducks Boutique Hostel (3ducks.fr, od ok. 100 zł za łóżko), Young & Happy (youngandhappy.fr, od ok. 150 zł). ■ JEDZENIE Zjedz bretońskie naleśniki w Breizh Café (breizhcafe.com, od 5 euro), najsłynniejszy falafel sprzedają w dzielnicy Le Marais (L’As du Fallafel, 34 Rue des Rosiers, 4 euro). Spróbuj cze-koladek w sklepie Les Marquis de Ladurée (14 Rue de Castiglione).

3MIEJSCA, 3

NATIONALGEOGRAPHIC

TRAVELERnajlepszy magazyn

o podróżach

Przedwodnik_kolpo_kor.indd 141 29.08.2016 12:47

POmYSł nA uRLOP


REK

LAM

A

kOLPORtER W PRASiE i intERnEciE

Po bilet kolejowy i autobusowy do salonikuMożna już kupować bilety prawie 140

przewoźników kolejowych, autokarowych i busowych w sieci kiosków Kolportera.

To efekt umowy, którą Kolporter pod-pisał z firmą Teroplan, właścicielem por-talu e-podróżnik.pl. Serwis e-podróżnik.pl znajduje się w pierwszej piątce najwięk-szych turystycznych serwisów interneto-wych w Polsce. Można w niej znaleźć po-łączenia z rozkładów jazdy 600 polskich i 400 zagranicznych firm przewozowych. Z tej liczby u 140 można kupić bilety. Wystarczy komputer i drukarka, dlatego operację tę można przeprowadzić także w sklepach Kolportera.

– Możliwość zakupu biletów w sa-lonach Kolportera to z pewnością duże ułatwienie dla osób starszych, nieposia-dających konta online lub mniej zazna-jomionych z zakupami przez Internet – mówi prezes Teroplanu Andrzej Soro-czyński, cytowany w komunikacie firmy Kolporter.

– Zwłaszcza w sezonie wakacyjnym możliwość kupienia biletów kolejowych czy autobusowych w naszej sieci powin-na stanowić spore ułatwienie dla podróż-nych. Korzystając z możliwości jakie daje e-podróżnik.pl, nasi sprzedawcy pomogą klientowi wybrać optymalne połączenie w najlepszej cenie – zapewnia rzecznik prasowy Kolportera Dariusz Materek.

Na początku nowa oferta będzie do-stępna w 116 salonikach Kolportera w województwach: pomorskim, kujaw-sko-pomorskim i świętokrzyskim. Do koń-ca roku ma być we wszystkich punktach sieci.

Sieć saloników i salonów prasowych Kolportera liczy 1050 punktów. Obsługuje ok. 70 mln klientów rocznie.

1.08.2016,

Kolporter otwarty na seniorówKolporter dołączył do ogólnopolskie-

go programu dedykowanego seniorom – „Otwarci 50+”. To inicjatywa, która łą-czy firmy otwarte na osoby po 50 roku ży-cia – zarówno jeśli chodzi o zatrudnienie, jak i ofertę produktów czy usług.

– Biorąc pod uwagę fakt bardzo szyb-kiego starzenia się społeczeństwa uwa-żamy, że otwarcie firm na osoby powyżej 50 roku życia będzie mieć w perspektywie najbliższych lat ogromne znaczenie dla całej gospodarki. Stąd nasze zaintereso-wanie programem „Otwarci 50+”. Kol-porter praktycznie od początku swojej działalności jest firmą otwartą m.in. na aktywizację zawodową osób starszych. Tworząc System Partnerski, przeznaczony dla osób zainteresowanych prowadze-niem saloników prasowych, w sposób szczególny uwzględniliśmy właśnie ocze-kiwania, możliwości i predyspozycje gru-py 50 plus. W ostatnich miesiącach zmo-dyfikowaliśmy go w oparciu o badania, które prowadziliśmy również na tej grupie wiekowej. Przygotowaliśmy nowy system szkoleń, wyeliminowaliśmy podstawową barierę, którą była kaucja, wzmocniliśmy opiekę ze strony przedstawicieli naszej firmy. Dla osób w wieku przedemerytal-nym i emerytalnym prowadzenie saloniku prasowego stanowi bardzo interesującą propozycję, dającą nie tylko gwarantowa-ne, stałe przychody, ale także możliwość pełnej aktywności zawodowej, łącznie z perspektywą awansu – mówi Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera.

Program „Otwarci 50+” powstał z ini-cjatywy redakcji „Gazety Senior” i ma na celu łączenie środowisk biznesmenów i seniorów. Przystąpienie firmy do pro-gramu jest równoznaczne z poparciem „Kredo Firm Otwartych 50+”, czyli ośmiu najważniejszych, z punktu widzenia osób starszych, kwestii. Dołączając do progra-mu Kolporter potwierdził, że seniorzy są ważnymi dla niego kontrahentami i w swoich działaniach kieruje się odpo-wiedzialnością za tę grupę klientów.

12.07.2016

Nowy koncept KolporteraKolporter rozwija nowe formaty sprze-

daży – wyspy i boksy, które zaczęły po-jawiać się w galeriach handlowych, dys-kontach i super- oraz hipermarketach. Dystrybutor postawił na elastyczność, pozwalającą dostosować formaty do do-wolnej, nawet bardzo małej przestrzeni.

– To nowy, alternatywny, model roz-woju sieci Saloników Prasowych Kolporte-ra wymyślony dla lokalizacji, gdzie nie ma miejsca na klasyczny salonik – informuje Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kol-portera. Teraz w Polsce działa około 30 takich wysp i boksów.

Wystarczą dwa metryPrzedsięwzięcie nie jest wprowadzane

z myślą o jednym partnerze (takie spekula-cje pojawiły się, gdy media poinformowały o uruchomieniu nowego formatu Kolpor-tera w Biedronce w Łomży). Pochodzący z Kielc dystrybutor opracował dwa różne koncepty. Wyspy handlowe mogą pojawić się w dowolnym miejscu pasażu czy sali handlowej (na środku, przy ścianie itp.). Ich powierzchnia wynosi od kilku do kilkunastu metrów kwadratowych, a najmniejsza już działająca wyspa ma 2 metry szerokości. Boksy są z kolei większe. – Najczęściej in-stalujemy je w supermarketach. Za pomocą lekkiej, stalowej konstrukcji wydzielamy lo-kale z części holów lub np. w wiatrołapach – dodaje przedstawiciel Kolportera. Edyta Korbińska, pełnomocnik zarządu Kolporte-ra ds. rozwoju, podkreśla, że ten format pozwala prowadzić stoisko prasowe w cen-trum handlowym, nawet w przypadku braku wolnych lokali: – Tak dużą zdolność adaptacji uzyskaliśmy dzięki specjalnemu modułowemu systemowi mebli.

Ewolucja salonikówŚredni asortyment saloniku Kolportera

to około 700 SKU. W przypadku boksu czy wyspy jest on z reguły mniejszy, ale w ofercie zachowane są podstawowe kategorie towarów szczególnie atrakcyj-nych dla klientów w konkretnej lokaliza-cji. – Podstawowym założeniem nowych formatów sprzedaży jest elastyczność – dostosowanie się zarówno wielkością, jak i asortymentem do każdego miejsca – mówi nasz rozmówca. I przekonuje,


kOLPORtER W PRASiE i intERnEciE

że wyspy i boksy mogą być postawione nie tylko w punktach handlowych, ale także w biurowcach czy np. placówkach służby zdrowia. Pomysł na nowe formaty punktów sprzedaży to efekt analiz Kol-portera. – Nasze Saloniki Prasowe przeszły w ostatnich latach sporą ewolucję. Dziś oprócz prasy i towarów impulsowych ofe-rują m.in. karty podarunkowe, kody do gier na PC i konsole, elektroniczne karty płatnicze, doładowania i abonamenty do platform internetowych oraz bilety na im-prezy sportowe. Saloniki stają się także punktami usługowymi, pozwalającymi kupić zakłady Lotto, opłacić rachunki, nadać przesyłki kurierskie, odebrać pro-dukty kupione w sklepach internetowych czy doładować liczniki energetyczne – mówi Dariusz Materek.

Konkurencja jaka jest, każdy widziCzy nowy koncept Kolportera nie

będzie stanowił konkurencji dla placó-wek, na terenie których będzie działał? Przedstawiciel dystrybutora zaprzecza: – W większości oferujemy towary wysoko rotujące, ale niskomarżowe. Dla sklepów wielkopowierzchniowych czy dyskontów to asortyment mało atrakcyjny. Patrząc na wyspę działającą na terenie galerii w Ryb-niku, można jednak odnieść inne wrażenie. Prasa jest w nim dla wysokomarżowych i generujących spory obrót produktów im-pulsowych – napojów, słodyczy, przekąsek – tłem. Nasz rozmówca przekonuje jed-nak, że uruchomienie saloniku na terenie sklepu nie tylko nie ogranicza, ale nawet często zwiększa jego przychody ze sprze-daży: – Dzieje się tak dzięki możliwości szybszej obsługi klienta, lepszej ekspozycji towarów wysokomarżowych oraz lepsze-mu postrzeganiu sklepu przez klientów. Według badań przeprowadzonych przez firmę Inquiry klienci częściej odwiedzają placówki, w których znajdują się saloni-ki, niż podobne bez saloników. Do sieci Kolportera należy ponad 1000 punktów handlowych, z czego około trzech czwar-tych stanowią Saloniki Prasowe. Reszta to Salony Top-Press oraz wyspy i boksy.

18.07.2016


Rynek prasowy jest niezwykle dynamiczny. Świad czy o tym stale wzrastająca liczba tytułów. Prezentowane niżej wydawnictwa weszły ostatnio do systemu dystrybucji Kolportera. O tych czasopismach warto wiedzieć, te czasopisma warto mieć w swojej ofercie.

HOLISTIC HEALTH

DwumiesięcznikCena: 12,00 złWydawca: AVT-Korporacja Sp. z o.o.

Magazyn „HOLISTIC HEALTH” popula-ryzuje wiedzę o osiągnięciach lekarzy i naukowców w dziedzinie medycyny holistycznej, łączącej dorobek medycy-ny konwencjonalnej (nazywanej często naukową) i medycyny alternatywnej, odwołującej się do terapii tradycyjnych.Artykuły w „HOLISTIC HEALTH” są opra-cowywane na podstawie publikacji w uznanych biuletynach naukowych lub prezentują bezpośrednio wiedzę eksper-tów. Porady lekarzy holistycznych skła-dają się na rubryki „Komunikaty lekarzy holistycznych” i „Z praktyki lekarzy ho-listycznych”. Rubryki „Temat numeru” i „Raport” są oparte na redakcyjnym przeglądzie publikacji w periodykach naukowych i specjalistycznych, a pre-zentowana w nich wiedza jest dokumen-towana bibliografią źródłową. Rubryka „Webinarium” ma charakter specyficz-nej prezentacji tematów kontrowersyj-nych, stanowiącej zbiór argumentów ZA i PRZECIW, bez rozstrzygania o słuszno-ści poszczególnych tez i opinii.

NOWOŚCI W OFERCIE KOLPORTERA

FIAT 126p MALUCH

Numer

2

Zbuduj model kultowego auta PRL-u!Indeks 403431

ISBN 978-3-96044-095-6Co tydzień

Cena 14,99 zł (5% VAT)

RENAULT 5„Piątka” na medal

Z PRZYCZEPĄ

NIEWIADÓWN126

TygodnikWydawnictwo: De AgostiniCeny: Nr 1 – 4,99 zł; Nr 2 – 14,99 zł; Nr 3 i kolejne: 29,99 zł Nr 1 będzie w sprzedaży 3 tygodnie; Nr 2 ukaże się w kioskach 7 września.

Przedstawiamy szczegółowo odtworzoną kopię (w skali 1:8) Polskiego Fiata 126p z przyczepą Niewiadów N126. Z każdym numerem serii „FIAT 126P MALUCH” otrzymasz części, z których zbudujesz ikonę polskiej motoryzacji. W zeszytach kolekcji przeczytasz o ciekawej historii sa-mochodów małolitrażowych. Sprawdzisz, jakie modele produkowano zanim pojawił się „maluch”, a jakie stanowiły jego kon-kurencję. Dowiesz się, jakie auta tego ro-dzaju są produkowane obecnie. Sprzedaż kolekcji od środy 24 sierpnia.

NAUCZYCIELKA SZKOŁY pODSTAWOWEJ – KLASY I-III – NIEZBĘDNIK

Wydanie specjalne Cena: 16,95 złWydawca: Ediba Polska sp. z o.o.

To pierwszy numer „Niezbędnika” – nu-meru specjalnego miesięcznika „Nauczy-cielka Szkoły Podstawowej. Klasy I-III”.Materiał zawarty w czasopiśmie pomo-że w poprowadzeniu ciekawych zajęć, a jego wdrożenie podniesie jakość i sku-teczność nauczania. W „Niezbędniku” przedstawione są zagadnienia dotyczą-ce m.in. pracy z dzieckiem z trudnościa-mi w czytaniu i pisaniu, fachowe roz-mowy o słuchaniu i pisaniu, propozycje ćwiczenia pamięci i wiele innych.

ANNA SpECJALNA

KwartalnikCena: 7,90 zł Wydawca: BPV POLSKA SP. Z O.O.

Kwartalnik dla miłośniczek szydełkowa-nia, poświęcony najnowszym trendom w hobbystycznym rękodzielnictwie. Wydania prezentować będą specjalne i najnowsze techniki, które wzbudzają zainteresowanie wśród dziewiarek na całym świecie. Pierwsze dwa wydania to nowy trend – AMIGURUMI, nareszcie w polskim wydaniu.Maskotki zwierzątek, przytulanki, fi-gurki ze świata bajek – mali szydełkowi przyjaciele. Mogą ozdobić biurko, ro-wer, a nawet występować w roli prak-tycznego breloczka na klucze. Nietope-rze, zajączki, jednorożce, miś koala czy pustynny lisek – to idealne zawieszki ozdabiające torebki, szkolne plecaki, dziecięce piórniki.Wszystkie modele zostały szczegółowo opisane, a instrukcje wykonania uzupeł-niają rysunki lub zdjęcia.


SOY LUNA – KOLEKCJANAKLEJEK

Wydawnictwo jednorazoweCena: zestaw startowy – 4,95 zł; saszet-ka z naklejkami – 2,50 złWydawnictwo: Panini

Najnowsza kolekcja naklejek Panini oparta na nowym serialu Disney’a, emi-towanym na kanale Disney Channel. Przeznaczona dla tych, dla których pa-sja, marzenia i przyjaźń są bardzo waż-ne, głównie dziewczynek w wieku 9 +. Na kolekcję składają się: zestaw starto-wy – album z miejscem na 192 naklejki w tym 48 naklejek specjalnych, 3 sa-szetki z naklejkami, plakat oraz saszetki z naklejkami (w każdej 5 naklejek).

SAFIRAS

DwumiesięcznikCena: 9,99 złWydawca: Media Service Zawada

Media Service Zawada wprowadza 9 września br. do sprzedaży nowy maga-zyn Safiras, którego bohaterami są smo-ki. Smoki Safiras żyją w magicznej krainie Tarakona. W lasach, morzu, chmurach oraz górach mieszkają Smoki Ziemi, Wody, Powietrza oraz Ognia. Razem dbają o równowagę pomiędzy cztere-ma żywiołami w ich krainie. Życie rodzin smoków wszystkich czterech żywiołów

byłoby ciche i spokojne, gdyby nie mały, psotny Smok Cienia zwany Draki... Smoki Safiras zapraszają do wspólnych przygód w swojej pięknej krainie!Czytelniczki znajdą w środku komiks i opowiadanie ze świata uroczych smo-ków Safiras, konkurs z nagrodami a tak-że łamigłówki, kolorowanki i plakaty. Prezentem w pierwszym numerze jest kolekcjonerska figurka smoka Arkadina, który stoi na głowie!

KURIER pODLASKI. GŁOS SIEMIATYCZ

Tygodnik Cena: 3,00 złWydawca: Agencja Informacyjna Głos Jerzy Nowicki, Jacek S. Wasilewski

Laureat konkursów dla niezależnej prasy lokalnej. Rok zał. 1990. Ukazuje się na terenie pow. siemiatyckiego, bielskie-go, hajnowskiego, wysokomazowiec-kiego i łosickiego. Często jedyny tytuł prasowy i nośnik reklamy dostępny na wsi i małych miejscowościach. Od 1997 w Internecie jedna z pierwszych witryn prasowych w kraju – kurierpodlaski.pl

NA TEMAT BERLINA

Nr 6Lipiec - sierpień 2016

Miesięcznik o BerlinieCena - 4,90 zł

(w tym 8% VAT)Nr indeksu: 410063

Na temat Berlina

www.natemat.com.pl

Alexanderplatz– dlaczego dawne centrum Berlina Wschodniego ma taką siłę przyciągania?

Informator Berliński praktyczne informacje o tym jak dojechać, o komunikacji miejskiej, cenach i rodzajach biletów DWORZEC ZOO

i jego legenda

Tempelhof – tu lądowały

samoloty porywane

w Polsce

Co robić w lipcu i sierpniu w Berlinie?

Przewodnik po plażach i kąpieliskach. Kalendarium wydarzeń kulturalnych i imprez.

Niemcy coraz bardziej niechętni Polakom

Niemcy coraz bardziej niechętni Polakom

Miesięcznik Cena: 4,90 złWydawca: Piotr Janczarek

„Na Temat Berlina” jest dwujęzycznym (polski i niemiecki) miesięcznikiem, który dostępny jest w Polsce i w Berlinie. Cza-sopismo jest adresowane do Polaków podróżujących do Berlina, związanych z tym miastem, a także niemieckojęzycz-nych berlińczyków zainteresowanych Polską i Europą Środkową, kulturą, hi-storią, podróżami. Poszczególne dzia-ły pisma obejmują tematykę miejską, społeczną i turystyczną. Znajdują się tu również praktyczne informacje dla tury-stów, artykuły poświęcone Europie Środ-kowej, polskim regionom oraz poradniki dla przedsiębiorców zainteresowanych rynkiem niemieckim. Każde wydanie ma też swój temat przewodni.

SEKRETNE ŻYCIE ZWIERZAKÓWDOMOWYCH – KOLEKCJANAKLEJEK

Wydawnictwo jednorazoweCena: zestaw startowy – 6,95 zł; saszet-ka z naklejkami – 2,50 złWydawnictwo: Panini

Nowa kolekcja naklejek Panini oparta na filmie animowany o tym samym tytule, który wejdzie na ekrany kin 23 września br. Przeznaczona dla wszystkich, którzy kochają zwierzęta i chcą się dowiedzieć co robią ich pupile gdy zostają same w domu. Na kolekcję składają się: ze-staw startowy – 5 saszetek z naklejkami + album z miejscem na 180 naklejek w tym 36 naklejek specjalnych oraz sa-szetki z naklejkami (w każdej 5 nakle-jek).

NOWOŚCI W OFERCIE

Kontakt w sprawie reklamy w „Naszym Kolporterze”tel. 41 367 82 24tel. kom. 510 030 [email protected]


REK

LAM

A

• przewozykrajowecałopojazdowe,• spedycja.

Usługi transportowe dla firm i instytucji

CentrumLogistyczneKolportera

KontaktCentrum Logistyczne Kolportera05-080 Izabelin, Mościska k. Warszawyul. Bakaliowa 3

tel.: 022 355 05 25 e-mail: [email protected]

Gazeta Pomorska

Dziennik Zachodni

Polska Głos Wielkopolski

Express Ilustrowany

Dziennik Bałtycki

Dziennik Łódzki

Głos – Dziennik Pomorza

Gazeta Lubuska

Echo Dnia

Dziennik Polski

38 117

34 952

27 223

24 935

20 941

20 592

20 356

18 427

17 190

RYnEk PRASOWY

Liderem sprzedaży wśród ogólnopolskich dzienników liderem pozostaje „Fakt” (Ringier Axel Springer Polska). W gronie dzienników regionalnych prym wiedzie „Gazeta Pomorska” (Polska Press Grupa). Na czele tygodników znajduje się „Gość

Niedzielnego” (Instytut Gość Media), a ty-godnikom lokalnym przewodzi „Tygodnik Zamojski” (Wydawnictwo Zamojskie).Związek Kontroli Dystrybucji Prasy jest or-ganizacją typu non-profit. Wśród jej za-dań jest m.in. dostarczanie obiektywnych

i starannie zweryfikowanych informacji o nakładach i rozpowszechnianiu tytułów prasowych. ZKDP zrzesza przedstawicieli wydawców, agencji reklamowych, ogło-szeniodawców oraz inne firmy działające na rynku prasowym.

Dane Związku Kontroli Dystrybucji Prasy za I półrocze 2016

Związek Kontroli Dystrybucji Prasy podał wyniki sprzedażowe (sprzedaż ogółem) za pierwsze półrocze 2016 r. Publikujemy dane dotyczące czterech kategorii: dzienników ogólnopolskich, tygodników opinii, dzienników regionalnych oraz tygodników lokalnych.

Sprzedaż prasy w Polsce

Źródło: ZKDP

Dzienniki ogólnopolskie

Fakt Gazeta Codzienna

Gazeta Wyborcza

Super Express

Rzeczpospolita

Dziennik Gazeta Prawna

Przegląd Sportowy

Gazeta Polska Codziennie

Puls Biznesu

Parkiet Gazeta Giełdy

291909

236939

141600

55572

44682

28742

20828

10178

4567

Dzienniki regionalne

Gość Niedzielny

Polityka

Newsweek Polska

W Sieci

Tygodnik Do Rzeczy

Gazeta Polska

Wprost

Tygodnik Powszechny

Przegląd

131 852

119 881

113 939

74 463

56 352

37 950

26 124

20 440

16 721

Tygodniki opinii

16 977

21 133

16 653

13 008

11 545

11 245

9 672

9 254

8 248

7 579

7 244

Tygodniki lokalne

Tygodnik Zamojski

Tygodnik Siedlecki – Magazyn

Tygodnik Podhalański

TEMI Galicyjski Tygodnik Informacyjny

Tygodnik Ciechanowski

Tygodnik Ostrołęcki

Życie Podkarpackie

Obserwator Lokalny

Przełom - Tygodnik Ziemi Chrzanowskiej

Nowy Łowiczanin


Oddział Bia łostocki Dystrybucji Prasy15-688 Białystokul. Przędzalniana 8tel. (85) 87 70 900fax (85) 653 75 25bia ly stok@kol por ter.com.pl

Oddział Bydgoski Dystrybucji Prasy85-862 Bydgoszczul. Franza Blumwego 5 (Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny)tel. (52) 561 30 00fax (52) 346 55 47byd goszcz@kol por ter.com.pl

Oddział Gdański Dystrybucji Prasy80-720 Gdańskul. Połęże 3tel. (58) 732 51 23 do [email protected]

Oddział Katowicki Dystrybucji Prasy40-382 Katowiceul. Roździeńska 1Btel. (32) 359 68 68fax (32) 359 68 [email protected]

Oddział Kielecki Dystrybucji Prasy25-620 Kielceul. Kol ber ga 11tel. (41) 312 35 00, (41) 345 15 10fax (41) 366 03 [email protected]

Oddział Koszaliński Dystrybucji Prasy75-132 Koszalinul. Mieszka I 22Btel. (94) 710 16 01 do [email protected]

Oddział Krakowski Dystrybucji Prasy31-574 Krakówul. Ciepłownicza 37tel. (12) 25 49 700fax (12) 25 49 [email protected]

Oddział Lubelski Dystrybucji Prasy20-231 Lublinul. Zadębie 65tel. (81) 445 24 44fax (81) 445 24 [email protected]

Oddział Łódzki Dystrybucji Prasy93-253 Łódźul. Poli Gojawiczyńskiej 22tel. (42) 288 04 11-12, 288 04 12fax (42) 288 04 [email protected]

Od dział Olsztyński Dystrybucji Prasy10-683 Olsztynul. Augustowska 23 atel. (89) 679 63 20fax: (89) 679 63 [email protected]

Oddział Opolski Dystrybucji Prasy45-233 Opole, ul. Oleska 117tel. (77) 545 09 40 fax (77) 444 70 [email protected]

Oddział Poznański Dystrybucji Prasy61-315 Poznańul. Pokrzywno 10Atel. (61) 624 66 77fax (61) 624 66 [email protected]

Oddział Rzeszowski Dystrybucji Prasy35-205 Rzeszówul. Wspólna 2tel. (17) 863 75 05, 863 75 05fax (17) 863 77 [email protected]

Oddział Szczeciński Dystrybucji Prasy70-789 Szczecinul. Dąbska 69tel. (91) 881 35 02 do 04, 881 35 [email protected]

Oddział Warszawski Dystrybucji Prasy05-080 Izabelin, Mościskaul. Bakaliowa 3tel. (22) 355 05 00, 355 04 00Prenumerata: wew. 471 – [email protected]

Oddział Wrocławski Dystrybucji Prasy53-010 Wrocławul. Stajenna 3-7 tel. (71) 73 44 501 do 07fax (71) 73 44 [email protected]

Oddział Zielonogórski Dystrybucji Prasy65-001 Zielona Góra Al. Zjednoczenia 102 Btel./fax (68) 329 99 91 do 93fax (68) 329 99 94zie lo na go ra@kol por ter.com.pl

nASZE OddZiAłY Departament Dystrybucji Prasyul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce, tel. 41 367 82 02 do 03, 367 88 88www.dp.kolporter.com.pl; e-ma il: biu ro@kol por ter.com.pl

Infolinia 0801 40 40 44

KOLPORTER SPÓ£KA Z OGRANICZON¥ ODPOWIEDZIALNOŚCI¥ SPÓłkA kOmAndYtOWA

z siedzibą w Kielcach, ul. Zagnańska 61, 25-528 Kielce

Wpisana do Rejestru Przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Kielcach, X Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000525374, NIP: 959 145 24 82, REGON: 291770790.

Jeśli jeszcze nie wykorzystujesz możliwości EDI, skontaktuj się z nami pod adresem mailowym:

[email protected]

EDI – ElektronicznaWymiana Danych

Kolporter

Jest to wymiana dokumentów handlowych i finansowych (awiza dostawy, faktury, faktury korygujące) bezpośrednio pomiędzy systemami komputerowymi partnerów biznesowych

Zacznij korzystać Wystarczy, że posiadasz komputer z dostępem do Internetu i oprogramowaniem sprzedażowym

Zyskasz• Dostępdowymienianychdokumentów

z każdego miejsca połączonego z Internetem• Wczytywanietychdokumentówz pliku• Oszczędnośćczasu Unikniesz Codziennegoręcznegowprowadzaniatytułówwdostawiedosystemuiewentualnychpomyłek przy wprowadzaniu

Dołącz do ponad 15 tysięcy zadowolonych Klientów Kolportera!

KontaktKolporter spółka z ograniczoną odpowiedzialnością s.k.ul. Zagnańska 61 25-528 Kielce

tel. +48 41 367 88 88Infolinia: 0801 40 40 44www.kolporter.com.pl

Departament Dystrybucji PrasyKolporter

Dystrybucja prasy i książ[email protected]@[email protected]

Usługi [email protected]

Usługi [email protected]

[email protected]

Czasopisma, które pomogą w szkole

Documents

Transcript of Czasopisma, które pomogą w szkole