Cyfrowi tubylcy i imigranci
-
Upload
marcin-polak -
Category
Education
-
view
13.273 -
download
0
description
Transcript of Cyfrowi tubylcy i imigranci
+
Cyfrowi imigranci i tubylcy
czyli spróbujmy zintegrować dwa światy w polskiej szkole
+ Dwa światy
W pewnej szkole (jakich wiele) uczniowie zrobili to, co zwykle robią – sfilmowali fragment szkolnej lekcji (pewnie się przy tym trochę powygłupiali) i zamieścili film w YouTube.
W odpowiedzi dyrekcja szkoły, przy wsparciu pedagogów, wprowadziła kategoryczny zakaz przynoszenia lub korzystania na terenie szkoły z jakichkolwiek narzędzi nowoczesnej technologii: telefonów komórkowych, aparatów cyfrowych, odtwarzaczy mp3, iPodów, kamer wideo, laptopów i wszelkich innych urządzeń, które mogłyby coś (nie daj Boże) nagrać, albo, jeszcze gorzej, odtworzyć.
Wydarzenie miało miejsce w XXI wieku w polskiej szkole, choć wiele osób twierdzi, że to jednak był wiek XIX...
2
+ Dwa światy
Zadania do rozwiązania:
UDOWODNIJ, ŻE W TEJ SZKOLE SĄ OSOBY MYŚLĄCE...
UDOWODNIJ, ŻE TO NIE BYŁA TWOJA SZKOŁA...
Zadania powyższe nie mają sensu, podobnie jak wprowadzane w szkołach zakazy używania tego, co jest przecież integralną częścią naszego życia. Nasuwają się pytania: Czy szkoła powinna zabraniać używania różnych narzędzi cyfrowej
technologii, czy też powinna ich używać w celach edukacyjnych? Czy chcemy, aby polska szkoła była technologicznym skansenem? Czy uczniowie powinni czuć się w szkole, jak u siebie, czy jak „w gościach”? Dla kogo jest szkoła?
3
VS
?
+ Cyfrowi tubylcy
Dzisiejsi uczniowie należą do generacji, która dorastała w o otoczeniu nowych technologii. Całe świadome życie spędzili oni w otoczeniu komputerów, gier wideo, odtwarzaczy mp3, aparatów cyfrowych, telefonów komórkowych i wszystkich pozostałych cyfrowych zdobyczy XXI wieku. To jest ważna część ich życia.
4
+ Cyfrowi tubylcy
Mark Prensky, badacz mediów cyfrowych i ich wykorzystania w edukacji, podaje, że przeciętny absolwent amerykańskiego college’u spędził mniej niż 5000 godzin na czytaniu, ale więcej niż 10 000 godzin na graniu w gry wideo, 10 000 godzin rozmawiając przez telefon, a 20 000 godzin na oglądaniu telewizji (Prensky, 2001).
Prawdopodobnie uczeń kończący polską szkołę ponadgimnazjalną ma wcale nie gorsze „wyniki” niż jego amerykańscy rówieśnicy.
5
+ Cyfrowi tubylcy
Komputer, gry, Internet, telefony komórkowe, SMS-y to integralne części życia pokolenia urodzonego po 1983 roku. Generację, której udziałem są opisane powyżej doświadczenia, przyjęło się określać mianem digital natives, czyli cyfrowi tubylcy, urodzeni użytkownicy mediów cyfrowych.
6
+ Cyfrowi tubylcy Nazywamy ich cyfrowymi tubylcami, ponieważ żaden z nich nie
zna świata, w którym nie byłoby komputerów, 24-godzinnych wiadomości, łatwo i wszędzie dostępnego internetu oraz telefonów komórkowych. Dla cyfrowego tubylca jest naturalne, że z komórki nie tylko
się dzwoni, ale że również można na niej przechowywać filmy wideo, muzykę oraz że może służyć jako aparat fotograficzny. Ci młodzi ludzie sporadycznie odwiedzają tradycyjną bibliotekę
i wyszukują informacje w klasycznych encyklopediach - zamiast tego używają Google, Yahoo albo innych wyszukiwarek internetowych. Co istotne, każdy człowiek urodzony w ostatnich kilkunastu
latach w krajach rozwiniętych jest automatycznie cyfrowym tubylcem.
Gary Small, profesor Uniwersytetu Kalifornijskiego w rozmowie z redakcją Dziennika, 15.11.2008.
7
+ Cyfrowi imigranci
Nauczyciele / edukatorzy – nie należą do generacji, która dorastała w otoczeniu nowych technologii. Te pojawiały się w ich życiu stopniowo (w Polsce mniej więcej od połowy lat 80-tych). Można też powiedzieć, że raczej dowiadywali się o nich przypadkiem, często od swoich lub nie swoich dzieci.
8
+ Cyfrowi imigranci
Nauczyciele, podobnie jak wiele osób dorosłych, byli często zaskakiwani (i nadal chyba są): coraz to nowszymi i wydajniejszymi komputerami, rozwojem Internetu i interaktywnego oprogramowania, popularnością gier komputerowych i wideo, przerosło ich pojawienie się mp3 i odtwarzaczy multimedialnych (bo
przecież muzyka i nagrania, to tylko na płycie CD lub jeszcze lepiej, winylowej),
na szczęście spodobały im się aparaty cyfrowe i kamery wideo, ale gorzej już z nowoczesnymi, wielofunkcyjnymi telefonami
komórkowymi (bo te dodatkowe funkcje to czarna magia)...
+ Cyfrowi imigranci
Mark Prensky zauważył, że cyfrowi imigranci, podobnie jak imigranci tradycyjnie rozumiani, uczą się lepiej lub gorzej drugiego języka - nowych mediów cyfrowych, którego jednak nigdy nie opanują równie dobrze jak ojczystego (Prensky 2001).
Prensky wyciąga stąd wniosek, iż największym problemem dla dzisiejszej edukacji jest to, że nauczyciele - cyfrowi imigranci, mówiący archaicznym językiem (ery precyfrowej) usiłują uczyć populację, która porozumiewa się zupełnie nowym językiem.
Chcą uczyć starożytnym językiem, którym nie posługuje się już i nie będzie się posługiwała większość społeczeństwa...
9
+ Różnice
Nauczyciele – cyfrowi imigranci: Mają problemy z percepcją
wirtualnej powierzchni widocznej przez przesuwane nad nią okienko miniaturowego ekranu;
Potrafią wyobrażać sobie i rozumieć treść długiego, linearnego tekstu czytanego z książki lub innego tradycyjnego źródła.
10
Uczniowie – cyfrowi tubylcy: Potrafią wyobrażać sobie i
rozumieć wirtualną powierzchnię przez przesuwane nad nią okienko miniaturowego ekranu;
Mają problem ze zrozumieniem długiego i skomplikowanego tekstu w książce.
Za: Edyta Nowak-Żółty, Nauczyciel przyszłości
+ Różnice
Nauczyciele – cyfrowi imigranci: Lepiej rozumieją tekst drukowany
niż wyświetlany na ekranie komputera, komórki, iPoda, telewizora;
Przedkładają tekst nad obraz i dźwięk;
Preferują linearne myślenie i szeregowe przetwarzanie informacji;
11
Uczniowie – cyfrowi tubylcy: Bez problemów, z powodzeniem
czytają wszelkie teksty z ekranów urządzeń multimedialnych;
Przedkładają obraz i dźwięk nad tekst;
Preferują swobodny (hipertekstowy i hipermedialny) dostęp do źródeł informacji i równoległe przetwarzanie informacji z wielu źródeł;
Za: Edyta Nowak-Żółty, Nauczyciel przyszłości
+ Różnice
Nauczyciele – cyfrowi imigranci: Preferują cierpliwość i
systematyczność; Oczekują skumulowanych,
odroczonych rezultatów; Wykorzystują podstawowe,
standardowe funkcje posiadanych urządzeń mobilnych, które są analogiczne do tradycyjnych;
Traktują nowe technologie i nowinki z nieufnością.
12
Uczniowie – cyfrowi tubylcy: Preferują akcydentalne,
krótkotrwałe uczenie się, eksperymentowanie, wielozadaniowość, oczekują szybkich efektów;
Szybko odkrywają bogate funkcje posiadanych urządzeń, wymyślają nowe ich zastosowania;
Traktują nowe technologie ufnie, kreatywnie, zaś posiadane urządzenia mobilne to dla nich przedmioty osobiste.
Za: Edyta Nowak-Żółty, Nauczyciel przyszłości
+ Integracja dwóch światów
Polska szkoła powinna być przede wszystkim otwarta na innowacje – nie tylko w świecie technologii, ale i w odniesieniu do procesów nauczania i uczenia się – niejednokrotnie odmiennych od tych, jakie pamiętają ze szkoły dzisiejsi (zwłaszcza starsi) nauczyciele;
Nie może stać w opozycji do cyfrowego świata (życia), w którym na co dzień funkcjonują uczniowie;
Powinna mądrze korzystać – na wszystkich przedmiotach - z dobrodziejstw nowych technologii i przyczyniać się do powiększania wirtualnych zasobów edukacyjnych, z których korzystać będą przecież zarówno cyfrowi tubylcy, jak i cyfrowi imigranci – jedni i drudzy będą zmuszeni uzupełniać swoją wiedzę przez całe życie;
Próba konkluzji
13
+ Integracja dwóch światów
W centrum szkoły XXI wieku znajduje się uczeń;
Przekaz kierowany do ucznia, powinien być spersonalizowany – dopasowany do jego preferencji i stylów uczenia się. Nie nauczymy na siłę zabraniając używania tych rzeczy, które cyfrowym tubylcom służą także do edukacji;
Polska szkoła potrzebuje nowych technologii, ale nie w rozumieniu budowania infrastruktury, lecz w kontekście tworzenia cyfrowych zasobów edukacyjnych, wykorzystywanych w procesie edukacji poprzez rozmaite mobilne i stacjonarne urządzenia cyfrowe;
Dzięki nim nauka będzie bardziej atrakcyjna dla uczniów, będą bardziej zmotywowani i skuteczniejsi w nauce i działaniu.
14
Próba konkluzji
+ Nowe technologie wspierają proces edukacji w szkole
Korzystajmy z doświadczeń innych krajów. W Wielkiej Brytanii już tysiąc szkół posiada akredytację ICT Mark, potwierdzającą najlepsze wykorzystanie nowych technologii w procesie edukacji;
Szkoły te wypadają lepiej w ocenach nadzoru pedagogicznego, niż te, które nie stawiają na nowe technologie: 4-krotnie częściej określane są jako „znakomite” w kategorii ogólna efektywność szkoły, 3-krotnie częściej określane są jako „znakomite” w kategorii osiągnięcia i standardy, 3-krotnie częściej określane są jako „znakomite” w kategorii kierownictwo i zarządzanie, 4-krotnie częściej określane są jako „znakomite” w kategorii nauczanie i uczenie się. Również uczniowie tych szkół osiągają lepsze rezultaty.
15
+ Bez obaw, technologie nie gryzą...
© 2009 Wszystkie prawa zastrzeżone Fundacja Teraz Edukacja, Warszawa Autor: Marcin Polak; zdjęcia z serwisu http://www.sxc.hu
Podkład muzyczny dzięki: http://music.podshow.com - by Angel Fair
16