Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
Transcript of Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 1/12
NR 10 (8) PAŹDZIERNIK 2013 ORGAN STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ SZCZEBRZESZYNA
Październik
Szumiał las, śpiewał las,Gubił złote liście,Świeciło się jasne słonkoChłodno a złociście.
Józef Czechowicz ,,Jesień’.
Nie wiem do dziś, czy październik wziął nazwę od paździerza? Od obróbki włókna? Czy też paździerze
zaczerpnęło nazwę od miesiąca października. Jedno jest pewne, że 50 lat temu był to czas związanyz pracą przy obróbce lnu i konopi. Cofamsię wspomnieniami do lat 50 –tych ubiegłegostulecia. Czuję zapach dymu z suszonego włókna,terkot cierlic, wrzawę kobiecych głosów.
W każdym leśnym dołku lub gdzieś pod pagórkiem grupa kobiet dzień po dniu sprawowałaten jesienny rytuał międlenia. Aż ostatnie włókna
były gotowe do dalszej obróbki. Hałdy paździerzazwane paździorami były codziennie usuwane spodnóg pracujących kobiet. Stanowiły one ogromnekupy materiału prawie bezużytecznego.
Jesień pełna nostalgii, daleka od zgiełku lata,
szumi liśćmi pod stopami. Cisza prawie niezmącona.Widok różnobarwnych liści opadających wprost podstopy sprawia niesamowitą przyjemność. Jeśli dołączyćdo tego snujące się sznury babiego lata, to wszystkotworzy ogromne wrażenie. Ten cud natury chciałobysię zatrzymać na dłużej.
Okres jesieni ma dwa różne oblicza. Po pogodnychdniach nadchodzą te słotne. Dni dżdżyste i chłodne.Dni pierwszych przymrozków. Nieustannie siąpideszcz. Chwilami tak się nasila, że jego krople pukają do okien, jakby chciały się ogrzać we wnętrzu ciepłegodomu.
Opustoszały pola, ogrody i sady. Ptactwo przybliżasię do ludzkich siedzib w poszukiwaniu pożywienia.Ludzi ogarnia jakaś nostalgia. Czyżby jesienna pogodawpływała na nasze samopoczucie? Może żalminionego lata, a może żal tych wszystkich lat, tychich dziesiątków , które pozostały za nami.
Moja osobista refleksja.Moja konstrukcja złożona z cierpliwości, miłości,
zrozumienia, nadwątlona ostatnimi czasy, teraz chwiejesię i pęka. Kruszy się i rozpada. Dookoła mnie leżą jej potłuczone kawałki.
SZCZEBRZESZYN
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 2/12
2
CHRZĄSZCZ NR 3 (7)CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
A ja jestem pusta w środku. Nic we mnie nie ma,z wyjątkiem rozczarowania i chęci ucieczki niewiadomo dokąd. Tam, gdzie znalazłabymzrozumienie i trochę spokoju. Gdzie mogę coś
powiedzieć i nikt się z tego powodu nie obrazi.Gdzie nikt mi nie powie: ,,starej babce pokućkało się w głowie”. Gdzie ktoś mnie zaakceptuje taką, jaką
jestem – zwyczajną, szarą, nic nieznaczącą. Stefania Krukowska
Jan Paweł II – błogosławionyKościoła katolickiego
Jan Paweł II (łac. Ioannes Paulus PP. II), właśc.Karol Józef Wojtyła (ur. 18 maja 1920w Wadowicach, zm. 2 kwietnia 2005 w Watykanie)
– polski biskup rzymskokatolicki, biskup pomocniczy krakowski, a następnie arcybiskupmetropolita krakowski, kardynał, zastępca
przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski(1969-1978), 264. papież i 6. Suweren PaństwaMiasto Watykan (16 października 1978 – 2 kwietnia2005), kawaler Orderu Orła Białego, błogosławionyKościoła katolickiego.
Poeta i poliglota, a także aktor, dramaturgi pedagog. Filozof historii, fenomenolog, mistyk i przedstawiciel personalizmu chrześcijańskiego.
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech naszamodlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłośćbędzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większaod wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Jan Paweł II 27 kwietnia 2014 r. odbędzie się kanonizacja JanaPawła II i Jana XXIII - ogłosił papież Franciszek
podczas watykańskiego konsystorza, który rozpocząłsię w poniedziałek rano. W konsystorzu wzięli udziałkardynałowie z Rzymu i ci przybyli z innych krajów.Data mszy kanonizacyjnej została ogłoszona przez
papieża Franciszka niespełna pół godziny po rozpoczęciu konsystorza. Po krótkiej modlitwiew Sali Konsystorza prefekt Kongregacji SprawKanonizacyjnych kardynał Angelo Amato przedstawiłsylwetki obu kandydatów do świętości. Zwróciłszczególną uwagę na ich służbę na rzecz pokoju,
podkreślając, że do niej zachęca także papież
Franciszek. Przypomniał również, że Jan XXIII i JanPaweł II stali na czele Kościoła w okresach"radykalnych transformacji" i krzewili ideę godnościczłowieka.
27 kwietnia przyszłego roku to Niedziela MiłosierdziaBożego, święto ustanowione przez Jana Pawła II.O tej dacie w kontekście kanonizacji mówiono już oddłuższego czasu.
Szybka ścieżka kanonizacji Droga do świętości zmarłego 2 kwietnia 2005 roku
Jana Pawła II została uznana za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Zaczęła się onaw rekordowo błyskawiczny sposób: Benedykt XVIzgodził się na beatyfikację poprzednika w miesiąc i 11dni po jego śmierci.13 maja 2005 roku Benedykt XVI podczasuroczystości w bazylice świętego Jana na Lateranie,która jest katedrą biskupa Rzymu, ogłosił, że zgadzasię na otwarcie procesu beatyfikacyjnego papieżaPolaka.Tym samym niemiecki papież uchylił wymóg 5 lat
oczekiwania na otwarcie procesu po śmierci kandydatana ołtarze. Tak Joseph Ratzinger odpowiedział na hasła"Santo subito" (święty natychmiast) widniejącena transparentach przyniesionych na uroczystości
pogrzebowe Jana Pawła II. Ale była to równieżodpowiedź na petycję dużej grupy kardynałów, którzy
jeszcze przed kwietniowym konklawe wystosowali do przyszłego papieża prośbę o jak najszybszewyniesienie Jana Pawła II na ołtarze.Charakterystycznym elementem pontyfikatu JanaPawła II były podróże zagraniczne. Odbył ich 104,odwiedzając wszystkie zamieszkane kontynenty.W wielu miejscach, które odwiedził, nigdy przedtemnie postawił stopy żaden papież.
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 3/12
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
3
Był m.in. pierwszym papieżem, który odwiedziłWielką Brytanię (od roku 1534 Kościół Anglii nieuznaje władzy zwierzchniej Stolicy Apostolskiej).Jako pierwszy papież w historii złożyłwizytę w Białym Domu , jest też jedynym
papieżem, który odwiedził Sejm RP. Mimo wieluzabiegów nie udało mu się jednak odbyć
pielgrzymki do Rosji, prawdopodobnie ze względuna niechęć ze strony patriarchatu moskiewskiego,który zarzuca Watykanowi prozelityzm.Jan Paweł II jako papież najwięcej razy odwiedziłm.in. Polskę (8 razy), USA (7 razy), Francję (7 razy)oraz dziewięciokrotnie uczestniczył w ŚwiatowychDniach Młodzieży , których był pomysłodawcą.
Konklawe C.d.
Przebieg konklawe
*Poranna Msza święta ,,pro eligendo Papa’ (o wybór papieża) w Bazylice św. Piotra, koncelebrowana przez kardynałów – elektorów i otwarta dlawszystkich.* Przejście kardynałów z Domu świętej Marty(wybudowanego na początku lat dziewięćdziesiątychspecjalnie z myślą o konklawe) do KaplicySykstyńskiej. Gdy zamykają się za nimi drzwi, do
czasu wyboru nowego Ojca Świętego są oni odcięciod świata zewnętrznego. Oprócz upoważnionychkardynałów w konklawe mogą brać udział, ale bez
prawa głosu: sekretarz Kolegium Kardynalskiego,Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych zdwoma ceremoniarzami, jeden duchowny wybrany
przez kardynała – dziekana lub jego zastępcę, kilkuduchownych do słuchania spowiedzi i dwaj lekarzena wypadek potrzeby nagłej pomocy medycznej.* Złożenie przysięgi zachowania tajemnicy co do
przebiegu konklawe oraz tego wszystkiego, co
wprost lub pośrednio dotyczy głosowania.Rota przysięgi obejmuje też powstrzymanie się odużycia jakichkolwiek narzędzi do nagrywania,słuchania bądź utrwalania obrazu głosowania naterenie Watykanu. Po zaprzysiężeniu i odczytaniu
przez kardynała dziekana nazwisk uprawnionych,osoby towarzyszące opuszczają Kaplicę Sykstyńską ( z wyjątkiem Mistrza Ceremonii Papieskich), aelektorzy składają jeszcze raz ślubowanie irozpoczyna się właściwe skrutium (głosowanie).
Zasady głosowania Podczas głosowania kardynałowie na prostokątnej
kartce wpisują nazwisko swojego kandydata na nowegoBiskupa Rzymu.
Kardynałowie, oddając kartkę, jeszcze raz składają przysięgę, że swój głos oddali na tego, o którymuważają, że powinien być wybrany.
Kartki są zbierane i na ich podstawie trzej sekretarze,
wybrani wcześniej spośród głosujących, liczą głosy.Odbywa się to głośno i w obecności wszystkichzebranych.
Gdy pierwsze głosowanie nie przyniesie wyniku ( niktnie uzyska 2/3 głosów), powtarza się je aż do skutku.
Codziennie odbywają się cztery serie głosowań:dwa razy przed południem i dwa razy po południu.
Gdyby w ciągu 7 głosowań nie udało się wybraćnowego papieża, należy zrobić jednodniową przerwę i rozpocząć całą procedurę od początku – znowu do7 głosowań. Jeśli trzykrotnie przeprowadzana seria
7 rund głosowania nie przyniesie rozstrzygnięcia,następuje dłuższa przerwa na modlitwę i refleksję.
Należy także podjąć decyzję, czy nadal głosować tymtrybem, czy też zgodzić się na zasadę zwykłejwiększości. W żadnym wypadku nie można wybierać
przez aklamację. Konstytucja Jana Pawła II dopuszczała głosowanie
tylko na dwóch kandydatów, którzy w ostatnimgłosowaniu otrzymali największą liczbę głosów. Jednak zgodnie z motu proprio Benedykta XVI z 11.06.2007roku, w przypadku głosowania na dwóch kandydatów
o ich wyborze decydować ma bezwzględna większość2/3 głosów.
Czarny dym, biały dym…
Gdy kandydat uzyska wymaganą większość głosów,ostatni w hierarchii kardynałów diakonów ogłaszawynik sekretarzowi Kolegium Kardynalskiegoi Mistrzowi Ceremonii Papieskich.
Dziekan Kolegium lub pierwszy z kardynałów jednejz kategorii lub według wieku, w imieniu całegokolegium pyta elekta, czy ten przyjmuje kanoniczny
wybór na Najwyższego Kapłana. Uzyskawszy zgodę, prosi elekta o podanie nowego imienia. MistrzCeremonii, pełniący obowiązki notariusza, biorącza świadków dwóch ceremoniarzy, sporządzadokument w sprawie zgody nowego papieżai wybranego przez niego imienia.
Z chwilą przyjęcia wyboru elekt staje się natychmiastBiskupem Kościoła Rzymskiego, prawdziwym
papieżem i głową Kolegium Biskupiego. Obejmuje on pełną i najwyższą władzę w Kościele powszechnym imoże ją sprawować. Jeśli nie jest on biskupem ( taką
możliwość przewidują przepisy), natychmiast powyborze musi przyjąć sakrę.
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 4/12
4
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
Dym unoszący się nad Kaplicą Sykstyńską informuje świat zewnętrzny o wyniku. Jeśli jestczarny, oznacza to, że nie wybrano jeszcze nowego
papieża. Biały dym( w praktyce najczęściej jasny ) – papież został
wybrany. Dym powstaje ze spalenia kartek dogłosowania, do których dodaje się mniej lub więcejsłomy i ewentualnie innych substancji ( dlauzyskania odpowiedniego koloru dymu) .
Oficjalnie wynik konklawe oznajmiazgromadzonym na Placu św. Piotra wszystkimludziom i całemu światu kardynał – prostodiakon,uroczyście wypowiadając z balkonu Bazylikiśw. Piotra tradycyjne słowa. W tłumaczeniu na
język polski brzmią one: Oznajmiam wam radośćwielką: mamy papieża – Najczcigodniejszegoi Najprzewielebniejszego Pana KardynałaŚwiętego Kościoła Rzymskokatolickiego – tu
wymienia jego imię i nazwisko – który przybrałsobie imię … Po tych słowach ukazuje się nowy papież
w szatach pontyfikalnych i udziela pierwszego błogosławieństwa - ,,Urbi et Orbi”.
Kaplica Sykstyńska
Jest to papieska kaplica znajdująca się w PałacuWatykańskim. Jej budowa przypada na lata 1475 – 1483, a jej fundatorem był papież Sykstus IV,
stąd wywodzi się jej nazwa.Kaplica zbudowana jest na planie prostokątao wymiarach: długość 40,93, szerokość 13,41i wysokość 20,70 m. Kaplica jest bogato ozdobionafreskami. Najstarsze z nich są umieszczone na
podłużnych ścianach i powstawały w latach 1481 – 1483, malowane przez artystów z Toskanii i Umbrii-tzw. Stara Sykstyna.
Nową Sykstyną nazywano część ozdobioną freskami autorstwa Michała Anioła. Ścianę po lewejstronie zdobi 6 scen ze Starego Testamentu, a po
prawej umieszczono 6 scen z Nowego Testamentu. Najsłynniejsze freski to: ,,Stworzenie Adama”znajdujący się na sklepieniu Kaplicy i ,,SądOstateczny” widniejący na ścianie na wprost wejścia( oba autorstwa Michała Anioła).
Kaplica Sykstyńska od początku przeznaczona była do najważniejszych uroczystości religijnych,dawniej często odprawiano w niej Msze święte.Przede wszystkim odbywają się tu konklawe.
Wchodzi człowiek, wychodzi Papież
,,Pokój Łez” to pomieszczenie znajdujące się obok Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie papież zdejmuje szatykardynalskie i zakłada strój papieski, w tym przedewszystkim białą sutannę.
Pomieszczenie to nazwano ,,pokojem łez, ponieważwielu nowo wybranych papieży często wzrusza się,mając świadomość ogromnej godnościi odpowiedzialności, która na nich spoczywa. Czas odwyboru papieża do chwili obwieszczenia tego wyboruwiernym zwykle wynosi około pół godziny. Wewnątrzodbywa się ceremonia liturgiczna.
Papież zakłada białą sutannę, na nią komżę i czerwoną pelerynę nazywaną mucetem i na to
pektorał, zakłada również białą piuskę. Na palcu ma jeszcze Pierścień Rybaka.
W tym stroju papież powraca do KaplicySykstyńskiej i tam ma miejsce celebracja liturgiczna.Wobec papieża głos zabiera przewodniczący konklawe,który w modlitwie dziękuje Bogu za dokonany wybór.
Następnie kardynał protodiakon odczytuje fragmentEwangelii świętego Mateusza, gdzie padają słowaChrystusa: ,,Ty jesteś Piotr i na tej opoce zbuduję
Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą”;lub fragment z ewangelii świętego Jana, gdzie toczy się dialog między Chrystusem i Piotrem (,,Paś barankimoje”). Obydwa fragmenty mówią o przekazaniu przezChrystusa władzy nad Kościołem świętemu Piotrowi.
Po odczytaniu fragmentu ewangelii najstarszykardynał prezbiter odmawia modlitwę za nowego
papieża, po czym wszyscy obecni kardynałowie po kolei, osobiście składają homagium (hołdsymbolizujący oddanie się władzy) nowo wybranemu
papieżowi. Na koniec śpiewany jest hymn ,,Te Deum
laudamus” ( ,,Ciebie Boga wysławiamy” ).Dopiero gdy zakończy się celebracja liturgiczna,ustawia się procesja, która kieruje się w stronę balkonuBazyliki św. Piotra.
C.d.n.
Polski październik Odwilż gomułkowska, nazywana także polskimpaździernikiem, październikiem 1956 lub odwilżąpaździernikową oznacza zmianę polityki wewnętrznejw Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w II połowie1956 roku, połączoną ze zmianą na czele władzyi liberalizacją systemu politycznego. Jej efektem byłom.in. uwolnienie z więzień i miejsc internowania częściwięźniów politycznych i duchowieństwa, w tym kard.Stefana WyszyńskiegoOdwilż gomułkowska była następstwem śmierciStalina (marzec 1953) i związanych z tym zmianw ZSRR, ujawnieniem tajnego referatu Chruszczowawygłoszonego 25 lutego 1956 na XX Zjeździe KPZR,tajemniczej śmierci Bolesława Bieruta w Moskwie(marzec 1956), wydarzeń poznańskich (czerwiec
1956), rozłamu w rządzącej partii PZPR i dojścia dowładzy nowej ekipy rządowej pod przywództwemWładysława Gomułki.
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 5/12
5
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
Skutki odwilży październikowej Stalinogród powrócił do dawnej nazwy
Katowice Przejściowo zniesiono wydawanie poufnych
opinii personalnych Zwolniono z więzienia prymasa Stefana
Wyszyńskiego i odnowiono umowę Państwo – Kościół
Odbyły się procesy największych zbrodniarzyz Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego(m.in. A. Fejgina, J. Różańskiego, R.Romkowskiego)
Zlikwidowano sklepy przeznaczone dla elityubecko-partyjnej, tzw. sklepy za żółtymi
firankami Zniesiono zakaz posiadania przez obywateli
platyny, złota i obcych walut Ogłoszono zaprzestanie zagłuszania audycji
radiostacji zachodnich w języku polskim Odrzucono radzieckie wzorce w Związku
Harcerstwa Polskiego Powołano Radę Ekonomiczną przy Radzie
Ministrów Wielu profesorów usuniętych w latach
stalinowskich wróciło na wyższe uczelnie Wycofano się z planów kolektywizacji
rolnictwa Nastąpiło częściowe odejście od stalinowskich
metod w rządzeniu krajem Sejm uchwalił ustawę o radach robotniczych Zrehabilitowano ok. 1500 więźniów
politycznych Wypuszczono na wolność ok. 35 tysięcy
niesłusznie osądzonych osób Ożywiono partie satelickie Do Polski wróciło ok. 29 tysięcy Polaków z
ZSRR Nastąpiły zmiany kadrowe w wojsku (pozbytosię 32 oficerów sowieckich)
Wycofano się z planów budowy nowychkopalń w rejonie jastrzębskim i przerwanodalsze szkolenie inżynierów innychspecjalności na Wydziale GórniczymPolitechniki Śląskiej w Gliwicach i AGH-Kraków
Odstąpiono od zasad socrealizmu wmalarstwie i muzyce.
n.
Narodziny miastaSzczebrzeszyn zawdzięcza swoje zaistnienie
warunkom geograficzno – przyrodniczym. Wzgórzezamkowe (u jego podnóża równolegle do rzeki Wieprz biegła ze wschodu na zachód droga handlowa o znaczeniumiędzynarodowym) nadawało się i do zamieszkania,i do obrony. Bród na Wieprzu w pobliżu północnych
zboczy Roztocza stanowił jedną z głównych przyczynformowania się we wczesnym średniowieczuszczebrzeskiej osady i grodu, strzegących tej przeprawyw Polsce Piastów.
Badania naukowe przeprowadzone na tereniegrodziska i kościoła pounickiego w latach 1978, 1981i 1992 przez Zakład Archeologii UMCS w Lublinieujawniły, że pierwsi mieszkańcy Szczebrzeszynaosiedlili się na wzgórzu zamkowym w III tysiącleciu
p.n.e. Był to neolityczny lud kultury pucharówlejkowatych. Trudnił się rolnictwem, a także
wyrobem narzędzi. Później, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, na wiele stuleci ( V – VII w.) wzgórzezostało opuszczone przez jego mieszkańców. Fakt tenmoże się wiązać z wędrówką ludów, podczas którejwyludniły się tereny dzisiejszej Polski.
Grodzisko ponownie zostało zasiedlone w VIII w.,a więc 200 lat przed powstaniem państwa polskiego.
Badania archeologiczne ujawniły, że w IX i X w.na terenach między górnym Wieprzem a Bugiemistniało szereg grodów słowiańskich. Jednym z nich
był Szczebrzeszyn. Cały ten teren, od groduCzerwień, który stał na czele osad, został nazwanyw Latopisie Nestora i to już pod rokiem 980 GrodamiCzerwieńskimi.
Rdzenną ludność tych ziem stanowili prawdopodobnie Lędzianie, którzy kulturowozwiązani byli ze Słowianami zachodnimi. Wszystkiete grody wraz ze Szczebrzeszynem w X w. weszływ skład państwa polskiego. Źródła pisane
potwierdzają, że Szczebrzeszyn, występujący początkowo pod inną nazwą, należy do grupy
najstarszych miast w Polsce.We wzmiance w ,,Pouczeniu” Monomachanapisano, że Jaropełk po powrocie z Polski
porozumiewał się w 1086 r. z Włodzimierzemw Brodach. Ta informacja nie może dotyczyć wsiBrody Duże czy Brody Małe, gdyż wzmianki o ichistnieniu pochodzą z lat 1398 (Brody Duże) i 1519(Brody Małe), czyli z okresu dużo późniejszego.Wobec tego należy przyjąć, że nazwa występująca wewspomnianym dokumencie dotyczy Grodu – miejsca
przy starym szlaku handlowym, dogodnego do
przeprawy przez Wieprz. Zbudowany tu gródwarowny ,,Brody” miał pilnować przejść przez wodyWieprza.
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 6/12
6
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
Szczebrzeszyn po raz pierwszy jestwzmiankowany, i to od razu jako miasto, w 1352 r.w dokumencie wystawionym przez królaKazimierza Wielkiego w obozie ,,prope opiddumruthenicalem Szczebresinum (miejsce obronne
podczas toczącej się wojny z Litwą). Z dokumentuwynika jednoznacznie, że Szczebrzeszyn byłmiastem już przed wyprawą Kazimierza Wielkiegona Ruś w 1340 r.
Król Kazimierz Wielki zauważył,że Szczebrzeszyn( położony na wzniesieniugórującym nad doliną Wieprza), z którego widaćcałą okolicę, posiada walory obronne czylistrategiczno – wojskowe. Dlatego nakazałwybudować umocnienia obronne miasta.W miejsce spalonego drewnianego zostałwzniesiony murowany zamek obronny.
Zbudowane zostały wtedy również z kamieniai cegły trzy murowane bramy prowadzące domiasta. Pierwsza, Północno – Lubelska,kontrolowała podróżujących szlakiem
bursztynowym znad Bałtyku przez Lublini możliwe, że przez Szczebrzeszyn - doSandomierza, Krakowa i dalej na zachódi południe Europy. Druga brama kontrolowaławjazd do miasta z zachodu Polski i była nazywanaBramą Sandomierską, a w XVI w. po powstaniuBiłgoraja – Biłgorajską. Trzecia brama, wschodnia,
nazwana została Bramą Halicka, a później, powybudowaniu w XVI w. Zamościa, Bramą Zamojską. Brama ta istniała najdłużej, bo aż do
połowy XVIII w. Została rozebrana całkowiciew 1840 r., a uzyskany z niej materiał posłużył do
budowy nowego ratusza, który wzniesionow miejsce drewnianego, zniszczonego przez ogieńw XVII w.
Zadanie budowy umocnień zrealizowałzapewne Dymitr, bliski współpracownik Kazimierza Wielkiego, późniejszy właściciel
Szczebrzeszyna i całego powiatu z nadaniaLudwika Węgierskiego z 1377 r., potwierdzonegotakże w 1388 r. przez króla Władysława Jagiełłę.
Szczebrzeszyn nazywany zwyczajowo miastemruskim, w zabudowie nie czerpał z wzorówrozproszonej, wyspowej urbanistykiśredniowiecznych ruskich osad targowych.Budowle Starego Miasta wzniesione wokół rynkuze stojącym pośrodku ratuszem charakteryzowałorównoległe rozmieszczenie ulic wylotowych.Taki układ ulic stanowił rozwiązanie
charakterystyczne dla rozwijającej się w XIV w. naziemiach polskich rodzimej urbanistyki.
Można sądzić z dużą dozą prawdopodobieństwa,że Dymitr z Goraja miał wizję przestrzennegoi urbanistycznego rozwoju miasta, którą realizował,
przenosząc je na prawo magdeburskie. Doceniając rolę Kościoła katolickiego w utrwaleniu państwowości
polskiej i przywracaniu tożsamości narodowej naziemiach, które po latach zostały przywrócone Polsce na
bazie istniejących już tradycji, przystąpił do odbudowyi budowy nowej administracji Kościoła łacińskiego.I tak, w 1394 r. wybudował naprzeciw ratusza, frontemdo płynącej równolegle rzeki Wieprz, kościółśw. Mikołaja.
U kresu życia Dymitr z Goraja czynił staraniao utworzenie klasztoru franciszkanów. Wszystkowskazuje na to, że zabiegi te były związane z realizacją
jego planu przestrzennego zagospodarowania czyuporządkowania Szczebrzeszyna na wzór ówczesnych
miast Polski, w których oprócz kościoła parafialnego,fundowano także kościół i klasztor zakonny.W Szczebrzeszynie budowa klasztoru franciszkanów
wraz z kościołem została ukończona już po śmierciDymitra.
Wraz z rozbudową miasta powstawały nowe ulice,których nazwy związane były z funkcją wznoszonych
budowli albo drogami, które wówczas prowadziły dosąsiednich miejscowości. W IX –X w. istniał już gródi dlatego droga , która łączyła gród warownyz rozwijającym się podgrodziem, została nazwana ulicą
Grodową.W XII lub XIII w. na wzgórzu od strony północnej powstała pierwsza świątynia murowana – kościółkatolicki pod wezwaniem św. Ducha.Droga prowadząca od kościoła na południe do
podgrodzia (czyli ulicy Grodowej) otrzymała nazwę ulicy Kościelnej. Były to dwie pierwsze najstarsze ulicerozwijającego się Szczebrzeszyna. Przetrwały doczasów współczesnych, choć pod zmienionyminazwami. W XIV w. po wybudowaniu zamku w miejscuspalonego grodu, ulica Grodowa została zmieniona
przez mieszkańców Szczebrzeszyna na ulicę Zamkową.Kościół pod wezwaniem św. Ducha został przekazanywyznawcom prawosławia, którzy uciekając przednajazdami Tatarów na Ruś, znaleźli schronienie międzyinnymi w Szczebrzeszynie. Ludność ta, przybyła z Rusi,do czasów schizmy wschodniej, podobnie jak pozostaliwyznawcy wiary chrześcijańskiej, pozostawała w
jedności z Rzymem. Dopiero po upływie znacznegoczasu (w XIII w.) nastąpiło oderwanie się Kościoławschodniego od Rzymu. Wtedy świątynia katolicka św.Ducha została oddana wyznawcom prawosławia i
przekształcona w cerkiew.C.d.n.
Aleksander Przysada
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 7/12
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
7
Inwestycje realizowane przezGminę Szczebrzeszyn
1.Przebudowa drogi gminnej w Wielączy Kolonii. Zakres robót odcinka długości 780 m. obejmował:
poszerzenie drogi, wzmocnienie podbudowykruszywem, naniesienie asfaltowe oraz wykonanie
przepustów. Wykonawcą przeprowadzonych robót jestPrzedsiębiorstwo Robót Drogowo – Mostowychz Tomaszowa Lubelskiego. Wartość robót to200 547 zł, w tym dofinansowanie ze środków UrzęduMarszałkowskiego w Lublinie w wysokości 50 000 zł
2. Budowa placu zabaw przy Szkole Podstawowejw Bodaczowie. Obiekt, w ramach programu „Radosna Szkoła”wykonuje przedsiębiorstwo INTERHOME Marek Iwanowski z Zagórza koło Sanoka. Całkowitawartość robót wynosi 168 329 zł, w tymdofinansowanie z Ministerstwa Edukacji Narodowej
w wysokości 82 164 z
3. Budowa placu zabaw na osiedlu Klemensów
w Szczebrzeszynie. Wykonawcą prac jest Zakład Gospodarki Komunalnejw Szczebrzeszynie. Wartość inwestycji to 52 000 zł – w całości z budżetu gminy. Planowany terminzakończenia budowy przypada na koniec września2013r.
4. Budowa Wiejskiego Klubu Kultury w Kątach II. Obszar prac budowlanych obejmuje modernizację i remont budynku, jak również zakup wyposażeniai zagospodarowanie terenu wokół budynku.Wykonawcą przedsięwzięcia jest Zakład UsługowyOgólnobudowlany Adam Strumidło, Płoskie. Całkowitawartość inwestycji – 393 124 zł, w tym dofinansowaniez Urzędu Marszałkowskiego w kwocie 230 325 złw ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskichw latach 2007-2013.
m.
Cukrownia Klemensów C.d.Jaka była sytuacja robotników w Cukrowni,,Klemensów” ? Posłużmy się znów książką JanaJachymka i Antoniego Pomarańskiego Cukrownia
,,Klemensów” 1894- 1994, Oficyna Wydawnicza
,,CZAS” s. 76 i dalsze.
W roku 1905 porównajmy sytuację robotnikóww cukrowniach: ,,Klemensów”, ,,Lublin” i ,,Trawniki”.…Przeciętnie robotnik w ,,Klemensowie’ zarabiałrocznie 214,15 rubla, podczas gdy w ,,Lublinie” – 346,50, a w ,,Trawnikach” – 519,35. Nie tylko zarobki
była najniższe. W porównaniu z tymi cukrowniamirównież i warunki bytowe pozostawały daleko w tyle.Jeśli z mieszkań fabrycznych w ,,Klemensowie”korzystało 63 % zatrudnionych, to w ,,Lublinie” – 82%,a w ,,Trawnikach” – 100 %. Bardzo zróżnicowane
były również zarobki. Pierwszy ślusarz zarabiałw Klemensowie 360 rubli, w ,,Lublinie -502, natomiastw ,,Trawnikach” 503; płace gotowacza I cukrzycywynosiły odpowiednio 248, 362, 427 rubli.
Zarząd cukrowni i Zarząd Główny Ordynacji, zdającsobie sprawę z bardzo niskich zarobków pracownikówcukrowni, podwyższyły od 1 VII 1905 r. fundusz płacz 14 130 na15 575 rubli rocznie. Płaca robotnika wynosiławówczas 240 rubli rocznie. Nieco korzystniejsza była
podwyżka z 19 I 1906 r.
Za pomocą specjalnych odezw strajkowych dorobotników i wysłania do każdej cukrowni jednolitychżądań w październiku 1905 r. PPS wysunęła hasłostrajku powszechnego.
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 8/12
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
8
,,Żądania ogólne robotników cukrowni KrólestwaPolskiego, opracowane na urządzonych przez PPSzjazdach delegatów wszystkich cukrowni byłynastępujące:
1. Dzień roboczy wszystkich robotników matrwać 8 godzin we wszystkich oddziałach,zarówno podczas kampanii, jak i w ciąguroku. Podczas kampanii należy zaprowadzić3 zmiany we wszystkich oddziałach, gdzie
produkcja trwa dzień i noc.2. Praca dodatkowa (pofajrantowa) dozwolona
będzie tylko w razach wyjątkowych i ma być podwójnie płatna. Za pracę w niedzielę i święta też musi być podwójnie płatna.
3. Płaca wszystkich robotników stałych i niestałych ma być podwyższona jak następuje:a) Zarabiający do 60 kop. (kopiejek – red.)
dziennie otrzyma podwyżkę 30 %, b) Zarabiający do 1 rub. Otrzyma podwyżkę 20 %,
c) Zarabiający ponad 1 rub. Dziennieotrzyma podwyżkę 15 %.
Żaden z robotników nie może otrzymać mniejniż 55 kop. dziennie, a kobieta 35 kop.
4. Praca na akord i system gratyfikacji mają byćzniesione.
5. Wszyscy stali robotnicy mają otrzymać:a) Zdrowe mieszkanie z opałem, familijni
oddzielnie dla każdej rodziny,kawalerowie mogą mieszkać po kilkurazem,
b) Deputat cukru co najmniej po 5 funtów( 1 funt – 0,4 kg red.) miesięcznie,
c) Utrzymanie dwu krów,d) Wszyscy robotnicy i ich rodziny mają
otrzymać bezpłatną pomoc lekarską i lekarstwa. Robotnicy stali otrzymują
podczas choroby cały lon [ tak w tekście].6. Przy cukrowniach należy założyć kasy
przezorności z udziałem robotnikóww zarządzie, przy czym robotnikowiwystępującemu z fabryki należy się wypłacićcały fundusz A i B.
7. Żądamy bezpłatnych szkół z kursemdwuklasowym, z dobrym personelemnauczycielskim i doktora dla wszystkichdzieci robotników. Wykład ma być
prowadzony w języku polskim. Poza tymmają być założone biblioteki, czytelniez udziałem robotników w zarządzie.
8. Łaźnia ma być dostępna dla wszystkichrobotników przynajmniej raz w tygodniu.
9. Fabryki mają dostarczyć lokal z urządzeniamidla sklepów spożywczych zakładanych przezrobotników.
10. Rewizja osobista robotników ma byćzniesiona. Mówienie na << ty >> i w trzeciejosobie jest niedopuszczalne.
11. Wszelkie nieporozumienia wynikłe międzyzarządem a robotnikami rozstrzyga sąd
polubowny składający się z delegatówrobotniczych i administracji w równej liczbie.Bez decyzji sądu nikt z robotników nie może
być wydalony. Administracja gwarantujenietykalność delegatów robotniczych.
12. Wypełnienia zadań powyższych oczekujemyw przeciągu 7 dni. Nowe warunki umowymają być w formach kontraktu podpisane
przez delegatów robotniczych i administrację
fabryki w Warszawie w październiku 1905 r..Ordynat zamojski uwzględniając żądania robotników
postanowił 19 I 1905 r.:1. Wszystkim robotnikom stałym wypłacać
zarówno za święta, jak i dni robocze.2. Tym, którzy nie mają mieszkań, wypłacać
za mieszkanie 2 ruble miesięcznie i wydawaćopał ¼ sążnia ( sążeń – około 190 cm, red.)miesięcznie.
3. Wydawać bezpłatnie po 5 funtów cukru
miesięcznie na rodzinę i po 3 funty nakawalera.4. Mieszkającym w osadzie przyznać prawo
utrzymania dwu krów dla żonatych, zaś dlamieszkających poza osadą odpowiednieilości wytłoków.
5. Dla żonatych przyznać po 100 prętów (pręt – 4,467 m – red.) ziemi.
6. Podnieść płace w stosunku do pobieranej przed 1 VII 1905 r. o 40 % dla tych, którzyzarabiali dziennie do 60 kopiejek, o 30 %
zarabiającym do 1 rubla i o 20 %zarabiającym ponad 1 rubel.
Bez wątpienia byt robotników cukrowniw porównaniu ze stanem poprzednim uległ poprawie,lecz czy zrównało to ,,Klemensów” z innymicukrowniami ? Z całą pewnością nie. Poprawa byłaniewielka. Dowodzi tego porównanie donajbliższych cukrowni ,,Lublin” i ,,Trawniki”.
Z kolei zajmijmy się zarobkami robotników samejtylko cukrowni ,,Klemensów”. Oprócz omawianejgrupy robotników stałych zwanych w owym czasie
,,służbą niższą”, zatrudniano również ,,służbę wyższą”, czyli ,,urzędników”.
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 9/12
9
Jeśli idzie o wynagrodzenie urzędników, to w roku1906/1907 wynosiło ono 13 536 rubli, co przy15 pracownikach zaliczanych do ,,Służby wyższej”dawało przeciętnie 902,33 rubli rocznie. Rozpiętościw płacach pomiędzy tymi grupamii w poszczególnych grupach były znaczne,np. dyrektor zarabiał 3 400 rubli, rafiner - 1 200,
chemik – 850, furman – 170, pastuch – 170, a służąca – 108.
Z pozostałych ustępstw na rzecz robotnikównależy wymienić skrócenie dnia pracy z 12 na 10godzin oraz przyznanie robotnikom urlopu (,,w razie
potrzeby”). Prawie wcale nie troszczono się wówczaso ludzi, którzy ulegli wypadkom przy pracy ( w roku1907/1908 na 14 poszkodowanych 13 nie otrzymałożadnej pomocy). Robotników ubezpieczono dopierow 1908 r. w Towarzystwie Ubezpieczeniowym,,Przezorność”.
Od 1908 r. na terenie osiedla fabrycznegofunkcjonował lekarz fabryczny, który przyjmowałdwa razy w tygodniu. Oddano do użytku łaźnię.W tymże roku otwarto szkółkę przyfabryczną, doktórej uczęszczało 60 dzieci robotników.
C.d.n.
R.
Philip Bibel w swojej książce pt. Opowieści z kraju
dzieciństwa (Tales from the Shtetel) przetłumaczonej
przez Leszka Balickiego pisze także o swoistymudziale swojego dziadka w powstaniu styczniowym.
Dlaczego dziadka nazywano
„Lumer Shmuel” W mieście, w którym praktycznie każdy miał także
przezwisko, mój dziadek nazywany był „Lumer”(„Kulawy”) Shmuel, by odróżnić go od innychShmuelów, takich jak Shmuel der Katzev – rzeźnik koszerny, czy też Shmuel der Dion, sędzia, i tak dalej.
Dziadek wyraźnie utykał – miał krótszą jedną nogę. Niekiedy używał laski, ale najczęściej, kiedykupił buty lub półbuty, miał szewca, który dorabiałdwucalową platformę na podeszwie lewego buta,
by wyrównać krótszą nogę. I dawał sobie radę znakomicie, nigdy nie okazywał żadnegoupośledzenia. Pewnego razu opowiedział mi, jak stałsię kaleką. Całe życie nienawidził Rosjan,oni bowiem spowodowali jego krzywdę.
W czasach w miarę współczesnych Polska byłakilka razy okupowana i poddawana rozbiorom przezswych sąsiadów. Zaborcami byli Rosjanie, Niemcy,
Prusowie, a nawet Austriacy. Czasami była to wina polskiej magnaterii, która walczyła między sobą,ale w większości przypadków korzenie tkwiływ zwykłej żądzy podboju i ekspansji państw z Polską sąsiadujących.
Zaborcy czynili życie w Polsce nadzwyczaj przykrym i gorzkim. Polski język, religia i kultura były wielokrotnie zakazywane. Właśnie dlategoPolacy tak często wzniecali bunty, przelewali krew.Czasami potrafili zdobyć trochę wolności, choćby
były to swobody niewielkie.Kiedy Napoleon w swym marszu na Moskwę
potrzebował osłony na tyłach, przywrócił niepodległą Polskę, ale po odwrocie armii francuskiej, Polskaznowu upadła. Nastąpiły kolejne zmagania, kolejne
powstania – patriotyczni Polacy nigdy się nie poddawali.
Rodzina dziadka przez pokolenia wspierała polską niepodległość pieniędzmi, zaopatrzeniem, radami.Podczas jednego z powstań, gdy dziadek był małym,ośmioletnim chłopcem, grupa kozaków napadła namiasteczko. Bili i rabowali wszystkich podejrzanycho bunt. Naszą rodzinę denuncjowano jako
sympatyków powstania. Kozacy zrujnowali wszystko,co do jednego domu, wynosili każdy bardziejwartościowy przedmiot. Zniszczyli nasz warsztatstolarski. Kiedy żołnierz zaczął bić jedną z przestraszonych kobiet, ów ośmioletni chłopak chwycił kawałek drewna i zaczął walić Rosjanina.
To były ciężkie, nierówne zapasy. Kozacy omalnie zabili chłopca. Potrafili mu złamać lewą nogę w dwóch miejscach. Kości nigdy się nie zrosły
prawidłowo, a kiedy dziadek się wyleczył, noga pozostała o parę centymetrów krótsza.
W 1863 r. powstanie wybuchło i w naszej prowincji. Okolice walk nazwałem „naszymtrójkątem”. Należały do niego trzy pobliskie miasta:Szczebrzeszyn, Biłgoraj i Goraj oraz okolice:
pobliskie lasy i wzgórza, głębokie doliny, pozostałości średniowiecznych zamków, forty i wielewsi i miasteczek. Polacy walczyli mężnie, ale niemieli nowoczesnej broni i wyszkolonych dowódców.Chłopi walczyli jedynie szablami, starymi strzelbamii kosami.
Rosjanie wysłali do naszego trójkąta wojsko.Polacy rozłożyli obóz na wzgórzach, ale wkrótcewycofali się z tego rejonu. Choć kontrolowali wąską szosę, nie nawiązywali kontaktu bojowegoz Rosjanami. Mój dziadek i jego ojciec załadowaliwielki wóz z zaopatrzeniem i ostrożnie wyruszyli wstronę Wzgórz Gorajskich. Widzieli dym unoszący się nad głębokim wąwozem. Jeden z chłopców podkradłsię przez zarośla i zobaczył okopaną wielką jednostkę rosyjskiej armii z wieloma strzelcami i polową kuchnią z zapasami żywności. Wtedy także dostrzegł
wielki, gliniasty wąwóz.Ojciec i syn popędzili z wiadomościami do
partyzantów-powstańców.
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 10/12
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
10
Kiedy zapadła noc, na dobrze odżywione,a pewnie nawet „napojone”, bezpiecznie śpiącecarskie oddziały, runęli ze swych pozycji nawzgórzach Polacy. Zabito wielu Rosjan, wzięto wieleżywności, ale najbardziej użyteczną korzyścią był ówkanion. Umożliwił on wiele zwycięskich bitew,
a ostatecznie dał znaczny stopień niezależności odciemiężców.Wiele lat później, kiedy wraz z dziadkiem
jechałem na wozie na ślub w Goraju, on wskazał nawąwóz i sąsiadujące z nim wzgórza. Miał wielcesatysfakcjonujący uśmiech na twarzy. „Odpłaciłemtym kozakom, nie?”
Philip Bibel
VI Biegi Terenowe OPENim. Bronisława Pietruszyńskiego
VI Biegi Terenowe OPEN im. BronisławaPietruszyńskiego odbyły się 24 września na StadionieMiejskim w Szczebrzeszynie. Impreza, którą
patronatem objął Burmistrz Szczebrzeszyna, od latcieszy się dużym zainteresowaniem wśród młodychludzi, którzy licznie startują w zawodach. Dotegorocznych biegów zgłosiło się 477 uczestnikówze szkół i klubów sportowych w Bodaczowie,Gorajcu, Michalowie, Radecznicy, Sułowie,Średniem Dużem i Szczebrzeszynie.Zainteresowanych zapraszamy do zapoznania się z PROTOKOŁEM z biegów.
MDK Szczebrzeszyn
Rajd Rowerowy na powitanie jesieni
Coroczny jesienny rajd rowerowy po malowniczychokolicach Szczebrzeszyna to już taka nasza małatradycja. Nie mogło go więc zabraknąć i w tym roku.W minioną sobotę (05.10.2013r.) spod pomnikaChrząszcza amatorzy dwóch kółek wyruszyli więc poraz kolejny na trasę biegnącą wśród pól i lasów
Roztocza, które o tej porze roku nabierają szczególnegouroku.
Niepewna pogoda, która nie rozpieszczała nas przezostatnie tygodnie, postanowiła jednak w tym dniudopisać naszym cyklistom, którzy po przejechaniuniespełna dwudziestu kilometrów dotarli do WiejskiegoDomu Kultury w Kawęczynie, gdzie czekały na nichgorące napoje oraz ciepły posiłek.
MDK Szczebrzeszyn
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 11/12
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
11
11
Nowości wydawniczeW październiku Miejsko – Gminna BibliotekaPubliczna w Szczebrzeszynie proponuje państwukolejne dwie nowości wydawnicze.
Evans R.P. “Stokrotki w Śniegu” to powieśćo okrutnym i bezwzględnym człowieku, który nie dbaani o swoją żonę, ani o syna. Liczy się tylko on.Kiedy ginie w wypadku, wszyscy mogą powiedzieć,co o nim sądzą. Tylko że James żyje. A to, co słyszyna swój temat, jest dla niego szokiem. Postanawiawszystko naprawić, jednak nie jest to łatwe, a listaskrzywdzonych ludzi jest długa.
Anatol Chari “Podczłowiek” jest książką -wspomnieniem z łódzkiego getta żydowskiego
policjanta Anatola Chari, który do dziś mieszkaw Kalifornii.
MG Biblioteka Publiczna w Szczebrzeszynie Zapraszamy
Relacja z wernisażu wystawy pracMoniki Niechaj
W czwartek 12 września odbył się wernisaż wystawymalarstwa Moniki Niechaj. Urodzona w 1977r.
w Szczebrzeszynie, malarstwem zajmuje się od 1999r.Tworzy w technice malarstwa olejnego, batiku orazlinorytu. Brała udział w "Triennale Sztuki-malarstwo2004" i "Triennale Sztuki-grafika 2005" w Lublinie,gdzie zdobyła I nagrodę. Ponadto Monika uczestniczyw corocznych plenerach malarskich w Czarnogórzei Grecji. Prace artystki były dostępne dla zwiedzającychw sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury dokońca września 2013r.
MDK Szczebrzeszyn
Pani Monika Niechaj
Prace p. Moniki.
7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)
http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 12/12
12
CHRZĄSZCZ NR 10 (8)
Madonna przydrożna
Taką cie spotykamMatko nadzieiz lipowego drewna wyrzeźbiona
wiosną i latemoprowadzasz mnie wzrokiem po chlebnych zagonach…
Taką cię poznałemMadonno przydrożna
pośród kwitnących bzówmodlisz się za mnie
bym mocno trzymał pług bym kłosy zebrał znów…
Taką cię pamiętammatko samotna
z kapliczki drewnianejw koronie z pajęczynyzamyśloną nad człowieczym losem
przez ludzi zapomnianą…Taką cię wspominamMadonno przydrożnagdy dniem czy nocą hojnością swoich cieni
błogosławisz nam owocdojrzewającej jesieni…
Władysław Koczot
Czarnystok
Rynek w Szczebrzeszynie, 1939 r.
Poranna modlitwa
Kiedy się budzi poranek nowy,A niebo różowi zorzaKlękam przed Tobą
W serca pokorze i -Dzięki Ci składam Boże!
Żeś mnie tej nocy ochronił od złegoObdarzył snem, dobrym zdrowiem,
Niech przez dzień całyHojność Twoją Panie,Dobrymi czynami wysłowię.
Wspomóż Swą łaską jak to uczyniłeśGdym snem pogrążona nocą;
Cokolwiek zdziałałam było Tobie miłe,Broń mnie od złego Twą mocą.
Jednego pragnę - służyć Tobie PanieI dzięki Ci składać bezmierne,Wszystko co ześlesz -Przyjmować z poddaniem,We wszystkim być zawsze Ci wierna.
16. V. 1995r
Krystyna z Izraela
Rynek w Szczebrzeszynie, 2013 r.
„Chrząszcz” – miesięcznik informacyjnyWydawca – Stowarzyszenie Przyjaciół SzczebrzeszynaRedakcja – Zygmunt Krasny, Joanna Dawid, Mateusz Sirko
Adres : 22-460 Szczebrzeszyn ul. Pl. T. Kościuszki 1E-mail: [email protected] www.chrzaszcz.com.pl
Projekt rysunku Chrząszcza – Monika Niechaj