Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

13
  NR 10 (8) PAŹDZ IERNIK 2013  ORGAN STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ SZCZEBRZESZYNA Październik Szumiał las, śpiewał las, Gubił złote liście, Świeciło się jasne słonko Chłodno a złociście.  Józef Czechowicz ,,Jesień’.  Nie wiem do dziś, czy październik wziął nazwę od  paździerza? Od obróbki w łókna? Czy t eż paździerze zaczerpnęło nazwę od miesiąca października. Jedno  jest pewne, że 50 lat temu był to czas związany z pracą przy obróbce lnu i konopi. Cofam się wspomnieniami do lat 50 –tych ubiegłego stulecia. Czuję zapach dymu z suszonego włókna, terkot cierlic, wrzawę ko biecy ch głosów. W każdym leśnym dołku lub gdzieś pod  pagórkiem grupa kobiet dzień po dniu sprawowała ten jesienny rytuał międlenia. Aż ostatnie włókna  były gotowe do dalszej obróbki. Hałdy paździerza zwane paździorami były codziennie usuwane spod nóg pracujących kobiet. Stanowiły one ogromne kupy materiału praw ie bezużytecznego. Jesień pełna nostalgii, daleka od zgiełku lata, szumi liśćmi pod stopami. Cisza prawie niezmącona. Widok różnobarwnych liści opadających wprost pod stopy sprawia niesamowitą przyjemność. Jeśli dołączyć do tego s nujące się sznury b abiego lata, to w szystko tworzy ogromne wrażenie. Ten cud natury chciałoby się zatrzymać na dłużej. Okres jesieni ma dwa różne oblicza. Po pogodnych dniach n adchodzą te sł otne. Dni dżdżyste i chłodne. Dni pierwszych przymrozków. Nieustannie siąpi deszcz. Chwilami tak się nasila, że jego krople pukają do okien, jakby chciały się ogrzać we wnętrzu ciepłego domu. Opustoszały pola, ogrody i sady. Ptactwo przybliża się do ludzkich siedzib w poszukiwaniu pożywienia. Ludzi ogarnia jakaś nostalgia. Czyżby jesienna pogoda wpływała na nasze samopoczucie? Może żal minionego lata, a może żal tych wszystkich lat, tych ich dziesiątków , które pozostały za nami. Moja osobista r efleksja. Moja konstrukcja złożona z cierpliwości, miłości, zrozumienia, nadwątlona ostatnimi czasy, teraz chwieje się i pęka. Kruszy się i rozpada. Dookoła mnie leżą jej  potłuczone k awałki.  SZCZEBRZESZYN

Transcript of Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

Page 1: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 1/12

 

 NR 10 (8) PAŹDZIERNIK 2013 ORGAN STOWARZYSZENIA PRZYJACIÓŁ SZCZEBRZESZYNA 

Październik

Szumiał las, śpiewał las,Gubił złote liście,Świeciło się jasne słonkoChłodno a złociście.

 Józef Czechowicz ,,Jesień’.

 Nie wiem do dziś, czy październik wziął nazwę od paździerza? Od obróbki włókna? Czy też paździerze

zaczerpnęło nazwę od miesiąca października. Jedno jest pewne, że 50 lat temu był to czas związanyz pracą przy obróbce lnu i konopi. Cofamsię wspomnieniami do lat 50 –tych ubiegłegostulecia. Czuję zapach dymu z suszonego włókna,terkot cierlic, wrzawę kobiecych głosów.

W każdym leśnym dołku lub gdzieś pod pagórkiem grupa kobiet dzień po dniu sprawowałaten jesienny rytuał międlenia. Aż ostatnie włókna

 były gotowe do dalszej obróbki. Hałdy paździerzazwane paździorami były codziennie usuwane spodnóg pracujących kobiet. Stanowiły one ogromnekupy materiału prawie bezużytecznego.

Jesień pełna nostalgii, daleka od zgiełku lata,

szumi liśćmi pod stopami. Cisza prawie niezmącona.Widok różnobarwnych liści opadających wprost podstopy sprawia niesamowitą przyjemność. Jeśli dołączyćdo tego snujące się sznury babiego lata, to wszystkotworzy ogromne wrażenie. Ten cud natury chciałobysię zatrzymać na dłużej.

Okres jesieni ma dwa różne oblicza. Po pogodnychdniach nadchodzą te słotne. Dni dżdżyste i chłodne.Dni pierwszych przymrozków. Nieustannie siąpideszcz. Chwilami tak się nasila, że jego krople pukają do okien, jakby chciały się ogrzać we wnętrzu ciepłegodomu.

Opustoszały pola, ogrody i sady. Ptactwo przybliżasię do ludzkich siedzib w poszukiwaniu pożywienia.Ludzi ogarnia jakaś nostalgia. Czyżby jesienna pogodawpływała na nasze samopoczucie? Może żalminionego lata, a może żal tych wszystkich lat, tychich dziesiątków , które pozostały za nami.

Moja osobista refleksja.Moja konstrukcja złożona z cierpliwości, miłości,

zrozumienia, nadwątlona ostatnimi czasy, teraz chwiejesię i pęka. Kruszy się i rozpada. Dookoła mnie leżą jej potłuczone kawałki. 

SZCZEBRZESZYN

Page 2: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 2/12

 2

CHRZĄSZCZ NR 3 (7)CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

A ja jestem pusta w środku. Nic we mnie nie ma,z wyjątkiem rozczarowania i chęci ucieczki niewiadomo dokąd. Tam, gdzie znalazłabymzrozumienie i trochę spokoju. Gdzie mogę coś

 powiedzieć i nikt się z tego powodu nie obrazi.Gdzie nikt mi nie powie: ,,starej babce pokućkało się w głowie”. Gdzie ktoś mnie zaakceptuje taką, jaką 

 jestem – zwyczajną, szarą, nic nieznaczącą. Stefania Krukowska

Jan Paweł II – błogosławionyKościoła katolickiego

Jan Paweł II (łac. Ioannes Paulus PP. II), właśc.Karol Józef Wojtyła (ur. 18 maja 1920w Wadowicach, zm. 2 kwietnia 2005 w Watykanie)

 – polski biskup rzymskokatolicki, biskup pomocniczy krakowski, a następnie arcybiskupmetropolita krakowski, kardynał, zastępca

 przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski(1969-1978), 264. papież i 6. Suweren PaństwaMiasto Watykan (16 października 1978 – 2 kwietnia2005), kawaler Orderu Orła Białego, błogosławionyKościoła katolickiego.

Poeta i poliglota, a także aktor, dramaturgi pedagog. Filozof historii, fenomenolog, mistyk i przedstawiciel personalizmu chrześcijańskiego. 

Niech nasza droga będzie wspólna. Niech naszamodlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłośćbędzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większaod wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.

 Jan Paweł II 27 kwietnia 2014 r. odbędzie się kanonizacja JanaPawła II i Jana XXIII - ogłosił papież Franciszek 

 podczas watykańskiego konsystorza, który rozpocząłsię w poniedziałek rano. W konsystorzu wzięli udziałkardynałowie z Rzymu i ci przybyli z innych krajów.Data mszy kanonizacyjnej została ogłoszona przez

 papieża Franciszka niespełna pół godziny po rozpoczęciu konsystorza. Po krótkiej modlitwiew Sali Konsystorza prefekt Kongregacji SprawKanonizacyjnych kardynał Angelo Amato przedstawiłsylwetki obu kandydatów do świętości. Zwróciłszczególną uwagę na ich służbę na rzecz pokoju,

 podkreślając, że do niej zachęca także papież

Franciszek. Przypomniał również, że Jan XXIII i JanPaweł II stali na czele Kościoła w okresach"radykalnych transformacji" i krzewili ideę godnościczłowieka.

27 kwietnia przyszłego roku to Niedziela MiłosierdziaBożego, święto ustanowione przez Jana Pawła II.O tej dacie w kontekście kanonizacji mówiono już oddłuższego czasu.

Szybka ścieżka kanonizacji Droga do świętości zmarłego 2 kwietnia 2005 roku

Jana Pawła II została uznana za najszybszą w nowożytnej historii Kościoła. Zaczęła się onaw rekordowo błyskawiczny sposób: Benedykt XVIzgodził się na beatyfikację poprzednika w miesiąc i 11dni po jego śmierci.13 maja 2005 roku Benedykt XVI podczasuroczystości w bazylice świętego Jana na Lateranie,która jest katedrą biskupa Rzymu, ogłosił, że zgadzasię na otwarcie procesu beatyfikacyjnego papieżaPolaka.Tym samym niemiecki papież uchylił wymóg 5 lat

oczekiwania na otwarcie procesu po śmierci kandydatana ołtarze. Tak Joseph Ratzinger odpowiedział na hasła"Santo subito" (święty natychmiast) widniejącena transparentach przyniesionych na uroczystości

 pogrzebowe Jana Pawła II. Ale była to równieżodpowiedź na petycję dużej grupy kardynałów, którzy

 jeszcze przed kwietniowym konklawe wystosowali do przyszłego papieża prośbę o jak najszybszewyniesienie Jana Pawła II na ołtarze.Charakterystycznym elementem pontyfikatu JanaPawła II były podróże zagraniczne. Odbył ich 104,odwiedzając wszystkie zamieszkane kontynenty.W wielu miejscach, które odwiedził, nigdy przedtemnie postawił stopy żaden papież. 

Page 3: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 3/12

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

3

Był m.in. pierwszym papieżem, który odwiedziłWielką Brytanię (od roku 1534 Kościół Anglii nieuznaje władzy zwierzchniej Stolicy Apostolskiej).Jako pierwszy papież w historii złożyłwizytę w Białym Domu , jest też jedynym

 papieżem, który odwiedził Sejm RP. Mimo wieluzabiegów nie udało mu się jednak odbyć

 pielgrzymki do Rosji, prawdopodobnie ze względuna niechęć ze strony patriarchatu moskiewskiego,który zarzuca Watykanowi prozelityzm.Jan Paweł II jako papież najwięcej razy odwiedziłm.in. Polskę (8 razy), USA (7 razy), Francję (7 razy)oraz dziewięciokrotnie uczestniczył w ŚwiatowychDniach Młodzieży , których był pomysłodawcą.

Konklawe C.d.

Przebieg konklawe

*Poranna Msza święta ,,pro eligendo Papa’ (o wybór  papieża) w Bazylice św. Piotra, koncelebrowana przez kardynałów – elektorów i otwarta dlawszystkich.* Przejście kardynałów z Domu świętej Marty(wybudowanego na początku lat dziewięćdziesiątychspecjalnie z myślą o konklawe) do KaplicySykstyńskiej. Gdy zamykają się za nimi drzwi, do

czasu wyboru nowego Ojca Świętego są oni odcięciod świata zewnętrznego. Oprócz upoważnionychkardynałów w konklawe mogą brać udział, ale bez

 prawa głosu: sekretarz Kolegium Kardynalskiego,Mistrz Papieskich Ceremonii Liturgicznych zdwoma ceremoniarzami, jeden duchowny wybrany

 przez kardynała – dziekana lub jego zastępcę, kilkuduchownych do słuchania spowiedzi i dwaj lekarzena wypadek potrzeby nagłej pomocy medycznej.* Złożenie przysięgi zachowania tajemnicy co do

 przebiegu konklawe oraz tego wszystkiego, co

wprost lub pośrednio dotyczy głosowania.Rota przysięgi obejmuje też powstrzymanie się odużycia jakichkolwiek narzędzi do nagrywania,słuchania bądź utrwalania obrazu głosowania naterenie Watykanu. Po zaprzysiężeniu i odczytaniu

 przez kardynała dziekana nazwisk uprawnionych,osoby towarzyszące opuszczają Kaplicę Sykstyńską ( z wyjątkiem Mistrza Ceremonii Papieskich), aelektorzy składają jeszcze raz ślubowanie irozpoczyna się właściwe skrutium (głosowanie). 

Zasady głosowania Podczas głosowania kardynałowie na prostokątnej

kartce wpisują nazwisko swojego kandydata na nowegoBiskupa Rzymu.

 Kardynałowie, oddając kartkę, jeszcze raz składają  przysięgę, że swój głos oddali na tego, o którymuważają, że powinien być wybrany.

 Kartki są zbierane i na ich podstawie trzej sekretarze,

wybrani wcześniej spośród głosujących, liczą głosy.Odbywa się to głośno i w obecności wszystkichzebranych.

 Gdy pierwsze głosowanie nie przyniesie wyniku ( niktnie uzyska 2/3 głosów), powtarza się je aż do skutku.

 Codziennie odbywają się cztery serie głosowań:dwa razy przed południem i dwa razy po południu.

 Gdyby w ciągu 7 głosowań nie udało się wybraćnowego papieża, należy zrobić jednodniową przerwę i rozpocząć całą procedurę od początku – znowu do7 głosowań. Jeśli trzykrotnie przeprowadzana seria

7 rund głosowania nie przyniesie rozstrzygnięcia,następuje dłuższa przerwa na modlitwę i refleksję.

 Należy także podjąć decyzję, czy nadal głosować tymtrybem, czy też zgodzić się na zasadę zwykłejwiększości. W żadnym wypadku nie można wybierać

 przez aklamację. Konstytucja Jana Pawła II dopuszczała głosowanie

tylko na dwóch kandydatów, którzy w ostatnimgłosowaniu otrzymali największą liczbę głosów. Jednak zgodnie z motu proprio Benedykta XVI z 11.06.2007roku, w przypadku głosowania na dwóch kandydatów

o ich wyborze decydować ma bezwzględna większość2/3 głosów.

Czarny dym, biały dym…

 Gdy kandydat uzyska wymaganą większość głosów,ostatni w hierarchii kardynałów diakonów ogłaszawynik sekretarzowi Kolegium Kardynalskiegoi Mistrzowi Ceremonii Papieskich.

 Dziekan Kolegium lub pierwszy z kardynałów jednejz kategorii lub według wieku, w imieniu całegokolegium pyta elekta, czy ten przyjmuje kanoniczny

wybór na Najwyższego Kapłana. Uzyskawszy zgodę, prosi elekta o podanie nowego imienia. MistrzCeremonii, pełniący obowiązki notariusza, biorącza świadków dwóch ceremoniarzy, sporządzadokument w sprawie zgody nowego papieżai wybranego przez niego imienia.

 Z chwilą przyjęcia wyboru elekt staje się natychmiastBiskupem Kościoła Rzymskiego, prawdziwym

 papieżem i głową Kolegium Biskupiego. Obejmuje on pełną i najwyższą władzę w Kościele powszechnym imoże ją sprawować. Jeśli nie jest on biskupem ( taką 

możliwość przewidują przepisy), natychmiast powyborze musi przyjąć sakrę. 

Page 4: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 4/12

4

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

 Dym unoszący się nad Kaplicą Sykstyńską informuje świat zewnętrzny o wyniku. Jeśli jestczarny, oznacza to, że nie wybrano jeszcze nowego

 papieża. Biały dym( w praktyce najczęściej jasny ) – papież został

wybrany. Dym powstaje ze spalenia kartek dogłosowania, do których dodaje się mniej lub więcejsłomy i ewentualnie innych substancji ( dlauzyskania odpowiedniego koloru dymu) .

 Oficjalnie wynik konklawe oznajmiazgromadzonym na Placu św. Piotra wszystkimludziom i całemu światu kardynał – prostodiakon,uroczyście wypowiadając z balkonu Bazylikiśw. Piotra tradycyjne słowa. W tłumaczeniu na

 język polski brzmią one: Oznajmiam wam radośćwielką: mamy papieża – Najczcigodniejszegoi Najprzewielebniejszego Pana KardynałaŚwiętego Kościoła Rzymskokatolickiego – tu

wymienia jego imię i nazwisko – który przybrałsobie imię … Po tych słowach ukazuje się nowy papież

w szatach pontyfikalnych i udziela pierwszego błogosławieństwa - ,,Urbi et Orbi”.

Kaplica Sykstyńska

Jest to papieska kaplica znajdująca się w PałacuWatykańskim. Jej budowa przypada na lata 1475 – 1483, a jej fundatorem był papież Sykstus IV,

stąd wywodzi się jej nazwa.Kaplica zbudowana jest na planie prostokątao wymiarach: długość 40,93, szerokość 13,41i wysokość 20,70 m. Kaplica jest bogato ozdobionafreskami. Najstarsze z nich są umieszczone na

 podłużnych ścianach i powstawały w latach 1481 – 1483, malowane przez artystów z Toskanii i Umbrii-tzw. Stara Sykstyna.

 Nową Sykstyną nazywano część ozdobioną freskami autorstwa Michała Anioła. Ścianę po lewejstronie zdobi 6 scen ze Starego Testamentu, a po

 prawej umieszczono 6 scen z Nowego Testamentu. Najsłynniejsze freski to: ,,Stworzenie Adama”znajdujący się na sklepieniu Kaplicy i ,,SądOstateczny” widniejący na ścianie na wprost wejścia( oba autorstwa Michała Anioła).

Kaplica Sykstyńska od początku przeznaczona była do najważniejszych uroczystości religijnych,dawniej często odprawiano w niej Msze święte.Przede wszystkim odbywają się tu konklawe.

Wchodzi człowiek, wychodzi Papież

,,Pokój Łez” to pomieszczenie znajdujące się obok Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie papież zdejmuje szatykardynalskie i zakłada strój papieski, w tym przedewszystkim białą sutannę.

Pomieszczenie to nazwano ,,pokojem łez, ponieważwielu nowo wybranych papieży często wzrusza się,mając świadomość ogromnej godnościi odpowiedzialności, która na nich spoczywa. Czas odwyboru papieża do chwili obwieszczenia tego wyboruwiernym zwykle wynosi około pół godziny. Wewnątrzodbywa się ceremonia liturgiczna.

Papież zakłada białą sutannę, na nią komżę i czerwoną pelerynę nazywaną mucetem i na to

 pektorał, zakłada również białą piuskę. Na palcu ma jeszcze Pierścień Rybaka.

W tym stroju papież powraca do KaplicySykstyńskiej i tam ma miejsce celebracja liturgiczna.Wobec papieża głos zabiera przewodniczący konklawe,który w modlitwie dziękuje Bogu za dokonany wybór.

 Następnie kardynał protodiakon odczytuje fragmentEwangelii świętego Mateusza, gdzie padają słowaChrystusa: ,,Ty jesteś Piotr i na tej opoce zbuduję 

Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą”;lub fragment z ewangelii świętego Jana, gdzie toczy się dialog między Chrystusem i Piotrem (,,Paś barankimoje”). Obydwa fragmenty mówią o przekazaniu przezChrystusa władzy nad Kościołem świętemu Piotrowi.

Po odczytaniu fragmentu ewangelii najstarszykardynał prezbiter odmawia modlitwę za nowego

 papieża, po czym wszyscy obecni kardynałowie po kolei, osobiście składają  homagium (hołdsymbolizujący oddanie się władzy) nowo wybranemu

 papieżowi. Na koniec śpiewany jest hymn ,,Te Deum

laudamus” ( ,,Ciebie Boga wysławiamy” ).Dopiero gdy zakończy się celebracja liturgiczna,ustawia się procesja, która kieruje się w stronę balkonuBazyliki św. Piotra.

C.d.n.

Polski październik Odwilż gomułkowska, nazywana także polskimpaździernikiem, październikiem 1956 lub odwilżąpaździernikową oznacza zmianę polityki wewnętrznejw Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w II połowie1956 roku, połączoną ze zmianą na czele władzyi liberalizacją systemu politycznego. Jej efektem byłom.in. uwolnienie z więzień i miejsc internowania częściwięźniów politycznych i duchowieństwa, w tym kard.Stefana WyszyńskiegoOdwilż gomułkowska była następstwem śmierciStalina (marzec 1953) i związanych z tym zmianw ZSRR, ujawnieniem tajnego referatu Chruszczowawygłoszonego 25 lutego 1956 na XX Zjeździe KPZR,tajemniczej śmierci Bolesława Bieruta w Moskwie(marzec 1956), wydarzeń poznańskich (czerwiec

1956), rozłamu w rządzącej partii PZPR i dojścia dowładzy nowej ekipy rządowej pod przywództwemWładysława Gomułki.

Page 5: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 5/12

5

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

Skutki odwilży październikowej  Stalinogród powrócił do dawnej nazwy

Katowice  Przejściowo zniesiono wydawanie poufnych

opinii personalnych  Zwolniono z więzienia prymasa Stefana

Wyszyńskiego i odnowiono umowę Państwo – Kościół

  Odbyły się procesy największych zbrodniarzyz Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego(m.in. A. Fejgina, J. Różańskiego, R.Romkowskiego)

  Zlikwidowano sklepy przeznaczone dla elityubecko-partyjnej, tzw. sklepy za żółtymi

 firankami   Zniesiono zakaz posiadania przez obywateli

 platyny, złota i obcych walut  Ogłoszono zaprzestanie zagłuszania audycji

radiostacji zachodnich w języku polskim  Odrzucono radzieckie wzorce w Związku

Harcerstwa Polskiego  Powołano Radę Ekonomiczną przy Radzie

Ministrów  Wielu profesorów usuniętych w latach

stalinowskich wróciło na wyższe uczelnie  Wycofano się z planów kolektywizacji

rolnictwa   Nastąpiło częściowe odejście od stalinowskich

metod w rządzeniu krajem  Sejm uchwalił ustawę o radach robotniczych  Zrehabilitowano ok. 1500 więźniów

 politycznych  Wypuszczono na wolność ok. 35 tysięcy

niesłusznie osądzonych osób  Ożywiono partie satelickie  Do Polski wróciło ok. 29 tysięcy Polaków z

ZSRR    Nastąpiły zmiany kadrowe w wojsku (pozbytosię 32 oficerów sowieckich)

  Wycofano się z planów budowy nowychkopalń w rejonie jastrzębskim i przerwanodalsze szkolenie inżynierów innychspecjalności na Wydziale GórniczymPolitechniki Śląskiej w Gliwicach i AGH-Kraków

  Odstąpiono od zasad socrealizmu wmalarstwie i muzyce.

n.

Narodziny miastaSzczebrzeszyn zawdzięcza swoje zaistnienie

warunkom geograficzno – przyrodniczym. Wzgórzezamkowe (u jego podnóża równolegle do rzeki Wieprz biegła ze wschodu na zachód droga handlowa o znaczeniumiędzynarodowym) nadawało się i do zamieszkania,i do obrony. Bród na Wieprzu w pobliżu północnych

zboczy Roztocza stanowił jedną z głównych przyczynformowania się we wczesnym średniowieczuszczebrzeskiej osady i grodu, strzegących tej przeprawyw Polsce Piastów.

Badania naukowe przeprowadzone na tereniegrodziska i kościoła pounickiego w latach 1978, 1981i 1992 przez Zakład Archeologii UMCS w Lublinieujawniły, że pierwsi mieszkańcy Szczebrzeszynaosiedlili się na wzgórzu zamkowym w III tysiącleciu

 p.n.e. Był to neolityczny lud kultury pucharówlejkowatych. Trudnił się rolnictwem, a także

wyrobem narzędzi. Później, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, na wiele stuleci ( V – VII w.) wzgórzezostało opuszczone przez jego mieszkańców. Fakt tenmoże się wiązać z wędrówką ludów, podczas którejwyludniły się tereny dzisiejszej Polski.

Grodzisko ponownie zostało zasiedlone w VIII w.,a więc 200 lat przed powstaniem państwa polskiego.

Badania archeologiczne ujawniły, że w IX i X w.na terenach między górnym Wieprzem a Bugiemistniało szereg grodów słowiańskich. Jednym z nich

 był Szczebrzeszyn. Cały ten teren, od groduCzerwień, który stał na czele osad, został nazwanyw Latopisie Nestora i to już pod rokiem 980 GrodamiCzerwieńskimi.

Rdzenną ludność tych ziem stanowili prawdopodobnie Lędzianie, którzy kulturowozwiązani byli ze Słowianami zachodnimi. Wszystkiete grody wraz ze Szczebrzeszynem w X w. weszływ skład państwa polskiego. Źródła pisane

 potwierdzają, że Szczebrzeszyn, występujący początkowo pod inną nazwą, należy do grupy

najstarszych miast w Polsce.We wzmiance w ,,Pouczeniu” Monomachanapisano, że Jaropełk po powrocie z Polski

 porozumiewał się w 1086 r. z Włodzimierzemw Brodach. Ta informacja nie może dotyczyć wsiBrody Duże czy Brody Małe, gdyż wzmianki o ichistnieniu pochodzą z lat 1398 (Brody Duże) i 1519(Brody Małe), czyli z okresu dużo późniejszego.Wobec tego należy przyjąć, że nazwa występująca wewspomnianym dokumencie dotyczy Grodu – miejsca

 przy starym szlaku handlowym, dogodnego do

 przeprawy przez Wieprz. Zbudowany tu gródwarowny ,,Brody” miał pilnować przejść przez wodyWieprza.

Page 6: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 6/12

6

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

Szczebrzeszyn po raz pierwszy jestwzmiankowany, i to od razu jako miasto, w 1352 r.w dokumencie wystawionym przez królaKazimierza Wielkiego w obozie ,,prope opiddumruthenicalem Szczebresinum (miejsce obronne

 podczas toczącej się wojny z Litwą). Z dokumentuwynika jednoznacznie, że Szczebrzeszyn byłmiastem już przed wyprawą Kazimierza Wielkiegona Ruś w 1340 r.

Król Kazimierz Wielki zauważył,że Szczebrzeszyn( położony na wzniesieniugórującym nad doliną Wieprza), z którego widaćcałą okolicę, posiada walory obronne czylistrategiczno – wojskowe. Dlatego nakazałwybudować umocnienia obronne miasta.W miejsce spalonego drewnianego zostałwzniesiony murowany zamek obronny.

Zbudowane zostały wtedy również z kamieniai cegły trzy murowane bramy prowadzące domiasta. Pierwsza, Północno – Lubelska,kontrolowała podróżujących szlakiem

 bursztynowym znad Bałtyku przez Lublini możliwe, że przez Szczebrzeszyn - doSandomierza, Krakowa i dalej na zachódi południe Europy. Druga brama kontrolowaławjazd do miasta z zachodu Polski i była nazywanaBramą Sandomierską, a w XVI w. po powstaniuBiłgoraja – Biłgorajską. Trzecia brama, wschodnia,

nazwana została Bramą Halicka, a później, powybudowaniu w XVI w. Zamościa, Bramą Zamojską. Brama ta istniała najdłużej, bo aż do

 połowy XVIII w. Została rozebrana całkowiciew 1840 r., a uzyskany z niej materiał posłużył do

 budowy nowego ratusza, który wzniesionow miejsce drewnianego, zniszczonego przez ogieńw XVII w.

Zadanie budowy umocnień zrealizowałzapewne Dymitr, bliski współpracownik Kazimierza Wielkiego, późniejszy właściciel

Szczebrzeszyna i całego powiatu z nadaniaLudwika Węgierskiego z 1377 r., potwierdzonegotakże w 1388 r. przez króla Władysława Jagiełłę.

Szczebrzeszyn nazywany zwyczajowo miastemruskim, w zabudowie nie czerpał z wzorówrozproszonej, wyspowej urbanistykiśredniowiecznych ruskich osad targowych.Budowle Starego Miasta wzniesione wokół rynkuze stojącym pośrodku ratuszem charakteryzowałorównoległe rozmieszczenie ulic wylotowych.Taki układ ulic stanowił rozwiązanie

charakterystyczne dla rozwijającej się w XIV w. naziemiach polskich rodzimej urbanistyki.

Można sądzić z dużą dozą prawdopodobieństwa,że Dymitr z Goraja miał wizję przestrzennegoi urbanistycznego rozwoju miasta, którą realizował, 

 przenosząc je na prawo magdeburskie. Doceniając rolę Kościoła katolickiego w utrwaleniu państwowości

 polskiej i przywracaniu tożsamości narodowej naziemiach, które po latach zostały przywrócone Polsce na

 bazie istniejących już tradycji, przystąpił do odbudowyi budowy nowej administracji Kościoła łacińskiego.I tak, w 1394 r. wybudował naprzeciw ratusza, frontemdo płynącej równolegle rzeki Wieprz, kościółśw. Mikołaja.

U kresu życia Dymitr z Goraja czynił staraniao utworzenie klasztoru franciszkanów. Wszystkowskazuje na to, że zabiegi te były związane z realizacją 

 jego planu przestrzennego zagospodarowania czyuporządkowania Szczebrzeszyna na wzór ówczesnych

miast Polski, w których oprócz kościoła parafialnego,fundowano także kościół i klasztor zakonny.W Szczebrzeszynie budowa klasztoru franciszkanów

wraz z kościołem została ukończona już po śmierciDymitra.

Wraz z rozbudową miasta powstawały nowe ulice,których nazwy związane były z funkcją wznoszonych

 budowli albo drogami, które wówczas prowadziły dosąsiednich miejscowości. W IX –X w. istniał już gródi dlatego droga , która łączyła gród warownyz rozwijającym się podgrodziem, została nazwana ulicą 

Grodową.W XII lub XIII w. na wzgórzu od strony północnej powstała pierwsza świątynia murowana – kościółkatolicki pod wezwaniem św. Ducha.Droga prowadząca od kościoła na południe do

 podgrodzia (czyli ulicy Grodowej) otrzymała nazwę ulicy Kościelnej. Były to dwie pierwsze najstarsze ulicerozwijającego się Szczebrzeszyna. Przetrwały doczasów współczesnych, choć pod zmienionyminazwami. W XIV w. po wybudowaniu zamku w miejscuspalonego grodu, ulica Grodowa została zmieniona

 przez mieszkańców Szczebrzeszyna na ulicę Zamkową.Kościół pod wezwaniem św. Ducha został przekazanywyznawcom prawosławia, którzy uciekając przednajazdami Tatarów na Ruś, znaleźli schronienie międzyinnymi w Szczebrzeszynie. Ludność ta, przybyła z Rusi,do czasów schizmy wschodniej, podobnie jak pozostaliwyznawcy wiary chrześcijańskiej, pozostawała w

 jedności z Rzymem. Dopiero po upływie znacznegoczasu (w XIII w.) nastąpiło oderwanie się Kościoławschodniego od Rzymu. Wtedy świątynia katolicka św.Ducha została oddana wyznawcom prawosławia i

 przekształcona w cerkiew.C.d.n.

 Aleksander Przysada

Page 7: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 7/12

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

7

Inwestycje realizowane przezGminę Szczebrzeszyn

1.Przebudowa drogi gminnej w Wielączy Kolonii. Zakres robót odcinka długości 780 m. obejmował:

 poszerzenie drogi, wzmocnienie podbudowykruszywem, naniesienie asfaltowe oraz wykonanie

 przepustów. Wykonawcą przeprowadzonych robót jestPrzedsiębiorstwo Robót Drogowo – Mostowychz Tomaszowa Lubelskiego. Wartość robót to200 547 zł, w tym dofinansowanie ze środków UrzęduMarszałkowskiego w Lublinie w wysokości 50 000 zł

2. Budowa placu zabaw przy Szkole Podstawowejw Bodaczowie. Obiekt, w ramach programu „Radosna Szkoła”wykonuje przedsiębiorstwo INTERHOME Marek Iwanowski z Zagórza koło Sanoka. Całkowitawartość robót wynosi 168 329 zł, w tymdofinansowanie z Ministerstwa Edukacji Narodowej

w wysokości 82 164 z

3. Budowa placu zabaw na osiedlu Klemensów

w Szczebrzeszynie. Wykonawcą prac jest Zakład Gospodarki Komunalnejw Szczebrzeszynie. Wartość inwestycji to 52 000 zł – w całości z budżetu gminy. Planowany terminzakończenia budowy przypada na koniec września2013r.

4. Budowa Wiejskiego Klubu Kultury w Kątach II. Obszar prac budowlanych obejmuje modernizację i remont budynku, jak również zakup wyposażeniai zagospodarowanie terenu wokół budynku.Wykonawcą przedsięwzięcia jest Zakład UsługowyOgólnobudowlany Adam Strumidło, Płoskie. Całkowitawartość inwestycji – 393 124 zł, w tym dofinansowaniez Urzędu Marszałkowskiego w kwocie 230 325 złw ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskichw latach 2007-2013.

m.

Cukrownia Klemensów C.d.Jaka była sytuacja robotników w Cukrowni,,Klemensów” ? Posłużmy się znów książką JanaJachymka i Antoniego Pomarańskiego Cukrownia

 ,,Klemensów” 1894- 1994, Oficyna Wydawnicza

 ,,CZAS” s. 76 i dalsze.

W roku 1905 porównajmy sytuację robotnikóww cukrowniach: ,,Klemensów”, ,,Lublin” i ,,Trawniki”.…Przeciętnie robotnik w ,,Klemensowie’ zarabiałrocznie 214,15 rubla, podczas gdy w ,,Lublinie” – 346,50, a w ,,Trawnikach” – 519,35. Nie tylko zarobki

 była najniższe. W porównaniu z tymi cukrowniamirównież i warunki bytowe pozostawały daleko w tyle.Jeśli z mieszkań fabrycznych w ,,Klemensowie”korzystało 63 % zatrudnionych, to w ,,Lublinie” – 82%,a w ,,Trawnikach” – 100 %. Bardzo zróżnicowane

 były również zarobki. Pierwszy ślusarz zarabiałw Klemensowie 360 rubli, w ,,Lublinie -502, natomiastw ,,Trawnikach” 503; płace gotowacza I cukrzycywynosiły odpowiednio 248, 362, 427 rubli.

Zarząd cukrowni i Zarząd Główny Ordynacji, zdającsobie sprawę z bardzo niskich zarobków pracownikówcukrowni, podwyższyły od 1 VII 1905 r. fundusz płacz 14 130 na15 575 rubli rocznie. Płaca robotnika wynosiławówczas 240 rubli rocznie. Nieco korzystniejsza była

 podwyżka z 19 I 1906 r.

Za pomocą specjalnych odezw strajkowych dorobotników i wysłania do każdej cukrowni jednolitychżądań w październiku 1905 r. PPS wysunęła hasłostrajku powszechnego.

Page 8: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 8/12

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

8

,,Żądania ogólne robotników cukrowni KrólestwaPolskiego, opracowane na urządzonych przez PPSzjazdach delegatów wszystkich cukrowni byłynastępujące:

1.  Dzień roboczy wszystkich robotników matrwać 8 godzin we wszystkich oddziałach,zarówno podczas kampanii, jak i w ciąguroku. Podczas kampanii należy zaprowadzić3 zmiany we wszystkich oddziałach, gdzie

 produkcja trwa dzień i noc.2.  Praca dodatkowa (pofajrantowa) dozwolona

 będzie tylko w razach wyjątkowych i ma być podwójnie płatna. Za pracę w niedzielę i święta też musi być podwójnie płatna.

3.  Płaca wszystkich robotników stałych i niestałych ma być podwyższona jak następuje:a)  Zarabiający do 60 kop. (kopiejek – red.)

dziennie otrzyma podwyżkę 30 %, b)  Zarabiający do 1 rub. Otrzyma podwyżkę 20 %,

c)  Zarabiający ponad 1 rub. Dziennieotrzyma podwyżkę 15 %.

Żaden z robotników nie może otrzymać mniejniż 55 kop. dziennie, a kobieta 35 kop.

4.  Praca na akord i system gratyfikacji mają byćzniesione.

5.  Wszyscy stali robotnicy mają otrzymać:a)  Zdrowe mieszkanie z opałem, familijni

oddzielnie dla każdej rodziny,kawalerowie mogą mieszkać po kilkurazem,

 b)  Deputat cukru co najmniej po 5 funtów( 1 funt – 0,4 kg red.) miesięcznie,

c)  Utrzymanie dwu krów,d)  Wszyscy robotnicy i ich rodziny mają 

otrzymać bezpłatną pomoc lekarską i lekarstwa. Robotnicy stali otrzymują 

 podczas choroby cały lon [ tak w tekście].6.  Przy cukrowniach należy założyć kasy

 przezorności z udziałem robotnikóww zarządzie, przy czym robotnikowiwystępującemu z fabryki należy się wypłacićcały fundusz A i B.

7.  Żądamy bezpłatnych szkół z kursemdwuklasowym, z dobrym personelemnauczycielskim i doktora dla wszystkichdzieci robotników. Wykład ma być

 prowadzony w języku polskim. Poza tymmają być założone biblioteki, czytelniez udziałem robotników w zarządzie.

8.  Łaźnia ma być dostępna dla wszystkichrobotników przynajmniej raz w tygodniu.

9.  Fabryki mają dostarczyć lokal z urządzeniamidla sklepów spożywczych zakładanych przezrobotników.

10. Rewizja osobista robotników ma byćzniesiona. Mówienie na << ty >> i w trzeciejosobie jest niedopuszczalne.

11. Wszelkie nieporozumienia wynikłe międzyzarządem a robotnikami rozstrzyga sąd

 polubowny składający się z delegatówrobotniczych i administracji w równej liczbie.Bez decyzji sądu nikt z robotników nie może

 być wydalony. Administracja gwarantujenietykalność delegatów robotniczych.

12. Wypełnienia zadań powyższych oczekujemyw przeciągu 7 dni. Nowe warunki umowymają być w formach kontraktu podpisane

 przez delegatów robotniczych i administrację 

fabryki w Warszawie w październiku 1905 r..Ordynat zamojski uwzględniając żądania robotników

 postanowił 19 I 1905 r.:1.  Wszystkim robotnikom stałym wypłacać

zarówno za święta, jak i dni robocze.2.  Tym, którzy nie mają mieszkań, wypłacać

za mieszkanie 2 ruble miesięcznie i wydawaćopał ¼ sążnia ( sążeń – około 190 cm, red.)miesięcznie.

3.  Wydawać bezpłatnie po 5 funtów cukru

miesięcznie na rodzinę i po 3 funty nakawalera.4.  Mieszkającym w osadzie przyznać prawo

utrzymania dwu krów dla żonatych, zaś dlamieszkających poza osadą odpowiednieilości wytłoków.

5.  Dla żonatych przyznać po 100 prętów (pręt – 4,467 m – red.) ziemi.

6.  Podnieść płace w stosunku do pobieranej przed 1 VII 1905 r. o 40 % dla tych, którzyzarabiali dziennie do 60 kopiejek, o 30 %

zarabiającym do 1 rubla i o 20 %zarabiającym ponad 1 rubel.

Bez wątpienia byt robotników cukrowniw porównaniu ze stanem poprzednim uległ poprawie,lecz czy zrównało to ,,Klemensów” z innymicukrowniami ? Z całą pewnością nie. Poprawa byłaniewielka. Dowodzi tego porównanie donajbliższych cukrowni ,,Lublin” i ,,Trawniki”.

Z kolei zajmijmy się zarobkami robotników samejtylko cukrowni ,,Klemensów”. Oprócz omawianejgrupy robotników stałych zwanych w owym czasie

,,służbą niższą”, zatrudniano również ,,służbę wyższą”, czyli ,,urzędników”.

Page 9: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 9/12

9

Jeśli idzie o wynagrodzenie urzędników, to w roku1906/1907 wynosiło ono 13 536 rubli, co przy15 pracownikach zaliczanych do ,,Służby wyższej”dawało przeciętnie 902,33 rubli rocznie. Rozpiętościw płacach pomiędzy tymi grupamii w poszczególnych grupach były znaczne,np. dyrektor zarabiał 3 400 rubli, rafiner - 1 200,

chemik – 850, furman – 170, pastuch – 170, a służąca – 108.

Z pozostałych ustępstw na rzecz robotnikównależy wymienić skrócenie dnia pracy z 12 na 10godzin oraz przyznanie robotnikom urlopu (,,w razie

 potrzeby”). Prawie wcale nie troszczono się wówczaso ludzi, którzy ulegli wypadkom przy pracy ( w roku1907/1908 na 14 poszkodowanych 13 nie otrzymałożadnej pomocy). Robotników ubezpieczono dopierow 1908 r. w Towarzystwie Ubezpieczeniowym,,Przezorność”.

Od 1908 r. na terenie osiedla fabrycznegofunkcjonował lekarz fabryczny, który przyjmowałdwa razy w tygodniu. Oddano do użytku łaźnię.W tymże roku otwarto szkółkę przyfabryczną, doktórej uczęszczało 60 dzieci robotników.

C.d.n.

 R.

Philip Bibel w swojej książce pt. Opowieści z kraju

dzieciństwa (Tales from the Shtetel) przetłumaczonej

 przez Leszka Balickiego pisze także o swoistymudziale swojego dziadka w powstaniu styczniowym.

 Dlaczego dziadka nazywano

 „Lumer Shmuel” W mieście, w którym praktycznie każdy miał także

 przezwisko, mój dziadek nazywany był „Lumer”(„Kulawy”) Shmuel, by odróżnić go od innychShmuelów, takich jak Shmuel der Katzev – rzeźnik koszerny, czy też Shmuel der Dion, sędzia, i tak dalej.

Dziadek wyraźnie utykał – miał krótszą jedną nogę. Niekiedy używał laski, ale najczęściej, kiedykupił buty lub półbuty, miał szewca, który dorabiałdwucalową platformę na podeszwie lewego buta,

 by wyrównać krótszą nogę. I dawał sobie radę znakomicie, nigdy nie okazywał żadnegoupośledzenia. Pewnego razu opowiedział mi, jak stałsię kaleką. Całe życie nienawidził Rosjan,oni bowiem spowodowali jego krzywdę.

W czasach w miarę współczesnych Polska byłakilka razy okupowana i poddawana rozbiorom przezswych sąsiadów. Zaborcami byli Rosjanie, Niemcy,

Prusowie, a nawet Austriacy. Czasami była to wina polskiej magnaterii, która walczyła między sobą,ale w większości przypadków korzenie tkwiływ zwykłej żądzy podboju i ekspansji państw z Polską sąsiadujących.

Zaborcy czynili życie w Polsce nadzwyczaj przykrym i gorzkim. Polski język, religia i kultura były wielokrotnie zakazywane. Właśnie dlategoPolacy tak często wzniecali bunty, przelewali krew.Czasami potrafili zdobyć trochę wolności, choćby

 były to swobody niewielkie.Kiedy Napoleon w swym marszu na Moskwę 

 potrzebował osłony na tyłach, przywrócił niepodległą Polskę, ale po odwrocie armii francuskiej, Polskaznowu upadła. Nastąpiły kolejne zmagania, kolejne

 powstania – patriotyczni Polacy nigdy się nie poddawali.

Rodzina dziadka przez pokolenia wspierała polską niepodległość pieniędzmi, zaopatrzeniem, radami.Podczas jednego z powstań, gdy dziadek był małym,ośmioletnim chłopcem, grupa kozaków napadła namiasteczko. Bili i rabowali wszystkich podejrzanycho bunt. Naszą rodzinę denuncjowano jako

sympatyków powstania. Kozacy zrujnowali wszystko,co do jednego domu, wynosili każdy bardziejwartościowy przedmiot. Zniszczyli nasz warsztatstolarski. Kiedy żołnierz zaczął bić jedną z przestraszonych kobiet, ów ośmioletni chłopak chwycił kawałek drewna i zaczął walić Rosjanina.

To były ciężkie, nierówne zapasy. Kozacy omalnie zabili chłopca. Potrafili mu złamać lewą nogę w dwóch miejscach. Kości nigdy się nie zrosły

 prawidłowo, a kiedy dziadek się wyleczył, noga pozostała o parę centymetrów krótsza.

W 1863 r. powstanie wybuchło i w naszej prowincji. Okolice walk nazwałem „naszymtrójkątem”. Należały do niego trzy pobliskie miasta:Szczebrzeszyn, Biłgoraj i Goraj oraz okolice:

 pobliskie lasy i wzgórza, głębokie doliny, pozostałości średniowiecznych zamków, forty i wielewsi i miasteczek. Polacy walczyli mężnie, ale niemieli nowoczesnej broni i wyszkolonych dowódców.Chłopi walczyli jedynie szablami, starymi strzelbamii kosami.

Rosjanie wysłali do naszego trójkąta wojsko.Polacy rozłożyli obóz na wzgórzach, ale wkrótcewycofali się z tego rejonu. Choć kontrolowali wąską szosę, nie nawiązywali kontaktu bojowegoz Rosjanami. Mój dziadek i jego ojciec załadowaliwielki wóz z zaopatrzeniem i ostrożnie wyruszyli wstronę Wzgórz Gorajskich. Widzieli dym unoszący się nad głębokim wąwozem. Jeden z chłopców podkradłsię przez zarośla i zobaczył okopaną wielką jednostkę rosyjskiej armii z wieloma strzelcami i polową kuchnią z zapasami żywności. Wtedy także dostrzegł

wielki, gliniasty wąwóz.Ojciec i syn popędzili z wiadomościami do

 partyzantów-powstańców. 

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

Page 10: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 10/12

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

10

Kiedy zapadła noc, na dobrze odżywione,a pewnie nawet „napojone”, bezpiecznie śpiącecarskie oddziały, runęli ze swych pozycji nawzgórzach Polacy. Zabito wielu Rosjan, wzięto wieleżywności, ale najbardziej użyteczną korzyścią był ówkanion. Umożliwił on wiele zwycięskich bitew,

a ostatecznie dał znaczny stopień niezależności odciemiężców.Wiele lat później, kiedy wraz z dziadkiem

 jechałem na wozie na ślub w Goraju, on wskazał nawąwóz i sąsiadujące z nim wzgórza. Miał wielcesatysfakcjonujący uśmiech na twarzy. „Odpłaciłemtym kozakom, nie?”

 Philip Bibel  

VI Biegi Terenowe OPENim. Bronisława Pietruszyńskiego

VI Biegi Terenowe OPEN im. BronisławaPietruszyńskiego odbyły się 24 września na StadionieMiejskim w Szczebrzeszynie. Impreza, którą 

 patronatem objął Burmistrz Szczebrzeszyna, od latcieszy się dużym zainteresowaniem wśród młodychludzi, którzy licznie startują w zawodach. Dotegorocznych biegów zgłosiło się 477 uczestnikówze szkół i klubów sportowych w Bodaczowie,Gorajcu, Michalowie, Radecznicy, Sułowie,Średniem Dużem i Szczebrzeszynie.Zainteresowanych zapraszamy do zapoznania się z PROTOKOŁEM z biegów.

MDK Szczebrzeszyn

Rajd Rowerowy na powitanie jesieni

Coroczny jesienny rajd rowerowy po malowniczychokolicach Szczebrzeszyna to już taka nasza małatradycja. Nie mogło go więc zabraknąć i w tym roku.W minioną sobotę (05.10.2013r.) spod pomnikaChrząszcza amatorzy dwóch kółek wyruszyli więc poraz kolejny na trasę biegnącą wśród pól i lasów

Roztocza, które o tej porze roku nabierają szczególnegouroku.

 Niepewna pogoda, która nie rozpieszczała nas przezostatnie tygodnie, postanowiła jednak w tym dniudopisać naszym cyklistom, którzy po przejechaniuniespełna dwudziestu kilometrów dotarli do WiejskiegoDomu Kultury w Kawęczynie, gdzie czekały na nichgorące napoje oraz ciepły posiłek.

MDK Szczebrzeszyn

Page 11: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 11/12

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

11

11

Nowości wydawniczeW październiku Miejsko – Gminna BibliotekaPubliczna w Szczebrzeszynie proponuje państwukolejne dwie nowości wydawnicze.

Evans R.P. “Stokrotki w Śniegu” to powieśćo okrutnym i bezwzględnym człowieku, który nie dbaani o swoją żonę, ani o syna. Liczy się tylko on.Kiedy ginie w wypadku, wszyscy mogą powiedzieć,co o nim sądzą. Tylko że James żyje. A to, co słyszyna swój temat, jest dla niego szokiem. Postanawiawszystko naprawić, jednak nie jest to łatwe, a listaskrzywdzonych ludzi jest długa.

Anatol Chari “Podczłowiek” jest książką -wspomnieniem z łódzkiego getta żydowskiego

 policjanta Anatola Chari, który do dziś mieszkaw Kalifornii.

 MG Biblioteka Publiczna w Szczebrzeszynie  Zapraszamy 

Relacja z wernisażu wystawy pracMoniki Niechaj

W czwartek 12 września odbył się wernisaż wystawymalarstwa Moniki Niechaj. Urodzona w 1977r.

w Szczebrzeszynie, malarstwem zajmuje się od 1999r.Tworzy w technice malarstwa olejnego, batiku orazlinorytu. Brała udział w "Triennale Sztuki-malarstwo2004" i "Triennale Sztuki-grafika 2005" w Lublinie,gdzie zdobyła I nagrodę. Ponadto Monika uczestniczyw corocznych plenerach malarskich w Czarnogórzei Grecji. Prace artystki były dostępne dla zwiedzającychw sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury dokońca września 2013r.

MDK Szczebrzeszyn

Pani Monika Niechaj

Prace p. Moniki.

Page 12: Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

7/27/2019 Chrząszcz - Październik 2013 (nr 91)

http://slidepdf.com/reader/full/chrzaszcz-pazdziernik-2013-nr-91 12/12

 

12

CHRZĄSZCZ NR 10 (8)

Madonna przydrożna

Taką cie spotykamMatko nadzieiz lipowego drewna wyrzeźbiona

wiosną i latemoprowadzasz mnie wzrokiem po chlebnych zagonach…

Taką cię poznałemMadonno przydrożna

 pośród kwitnących bzówmodlisz się za mnie

 bym mocno trzymał pług bym kłosy zebrał znów…

Taką cię pamiętammatko samotna

z kapliczki drewnianejw koronie z pajęczynyzamyśloną nad człowieczym losem

 przez ludzi zapomnianą…Taką cię wspominamMadonno przydrożnagdy dniem czy nocą hojnością swoich cieni

 błogosławisz nam owocdojrzewającej jesieni…

Władysław Koczot 

Czarnystok 

Rynek w Szczebrzeszynie, 1939 r.

Poranna modlitwa

Kiedy się budzi poranek nowy,A niebo różowi zorzaKlękam przed Tobą 

W serca pokorze i -Dzięki Ci składam Boże!

Żeś mnie tej nocy ochronił od złegoObdarzył snem, dobrym zdrowiem,

 Niech przez dzień całyHojność Twoją Panie,Dobrymi czynami wysłowię.

Wspomóż Swą łaską jak to uczyniłeśGdym snem pogrążona nocą;

Cokolwiek zdziałałam było Tobie miłe,Broń mnie od złego Twą mocą.

Jednego pragnę - służyć Tobie PanieI dzięki Ci składać bezmierne,Wszystko co ześlesz -Przyjmować z poddaniem,We wszystkim być zawsze Ci wierna.

16. V. 1995r 

 Krystyna z Izraela

Rynek w Szczebrzeszynie, 2013 r.

„Chrząszcz” – miesięcznik informacyjnyWydawca – Stowarzyszenie Przyjaciół SzczebrzeszynaRedakcja – Zygmunt Krasny, Joanna Dawid, Mateusz Sirko

Adres : 22-460 Szczebrzeszyn ul. Pl. T. Kościuszki 1E-mail: [email protected] www.chrzaszcz.com.pl 

Projekt rysunku Chrząszcza – Monika Niechaj