Barbara Ogrodowska Polskie Tradycje

download Barbara Ogrodowska Polskie Tradycje

of 74

description

Diktak iz Savremenog poljskog G3

Transcript of Barbara Ogrodowska Polskie Tradycje

WIGILIA 24

http://www.wspolnota-polska.org.pl/index.php?id=tob_spisWIGILIA 24. grudnia

"Polskie Tradycje witeczne" - aut. Barbara OgrodowskaNazwa dnia pochodzi od aciskich sw vigiliare - czuwa oraz vigilia - stra nocna, warta, czuwa. W Kociele Powszechnym wigilia obchodzona jest jako przedwicie Boego Narodzenia, z obowizujcym postem, czuwaniem i oczekiwaniem na wito. Wprowadzona do liturgii ok. VI w. (a wic w dwa wieki pniej ni samo wito) otwiera cykl witeczny Boego Narodzenia.

Wigilia obchodzona jest w porze zimowego przesilenia soca, od najdawniejszych czasw jest wic take pocztkiem roku sonecznego, wegetacyjnego i tradycyjnego, ludowego roku obrzdowego. Posiada wic wasn, odrbn, bardzo bogat obrzdowo i niezliczone zachowane po dzie dzisiejszy zwyczaje domowe.W polskich obchodach witecznych Boego Narodzenia (zgodnie z tradycj kocieln trwajcych a do wita Trzech Krli, 6 stycznia) najwaniejsza jest wanie wigilia, dzie wielu rnych przygotowa, rodzinnych ceremonii i wielkich przey, oczekiwany z niecierpliwoci, zwaszcza przez dzieci. Obyczaj nakazuje, aby w dniu wigilii nie wszczyna ktni, przebaczy sobie wszystkie urazy, nikogo nie zasmuci i nie obrazi, a przeciwnie - mie dla kadego umiech i dobre sowo. W wigili starano si wstawa wczenie rano, aby przez cay rok zachowa zdrowie i sprawno.Szczeglnej grzecznoci i dobrego zachowania wymagano od dzieci, tumaczc im, e zasuona kara wymierzona im w dzie wigilii, powtarza si bdzie czsto take przez cay nadchodzcy rok. Stare przysowie powiadao bowiem, e jaka wigilia taki cay rok.

Zarwno wigili jak i Boe Narodzenie w Polsce czsto nazywamy Gwiazdk - na pamitk gwiazdy, ktra - wedug Biblii - pojawia si nad Betlejem, w noc Narodzenia Chrystusa i prowadzia do stajenki pasterzy, a pniej take i mdrcw ze Wschodu. Pierwsza, jasna gwiazda, w wigili o zmierzchu ukazujca si na zimowym niebie jest take znakiem, e powinny ju zakoczy si wszystkie wczeniejsze przygotowania: porzdki, gotowanie, a na wsi take obrzdek inwentarza, e dom powinien by ju witecznie przystrojony, prezenty przygotowane, zapakowane i uoone pod choink, st nakryty do wieczerzy i e czas ju do niej zasiada.Od najdawniejszych czasw wan rol odgrywa odpowiedni witeczny przystrj mieszkania i wigilijnego stou.Najbardziej w Polsce znanym i charakterystycznym elementem przystroju witecznego, stosowanym zarwno na wsi, jak i w miastach, w chatach chopskich i na dworach szlacheckich, a nawet i w magnackich rezydencjach, bya niegdy soma, najczciej snopy rnych zb (pszenicy, yta, jczmienia i owsa), ustawiane w ktach izby jadalnej. Na stole grub warstw rozpocierano siano, a na nim dopiero obrus, lub bia, lnian pacht, sypano na nie ziarna rozmaitych zb i na tym dopiero zastawiano potrawy. W niektrych, gwnie poudniowych i poudniowo - wschodnich, regionach Polski rozpocierano som na caej pododze, a mae jej snopki i woreczki z ziarnem umieszczano pod stoem (Ziemia Sdecka, Pogrze Rzeszowskie). Robiono tak w intencji urodzaju. W tej samej intencji po wieczerzy podrzucano som wysoko pod sufit (na bujny wzrost zboa) co zwao si ciskaniem kop. Prcz tego ze somy znajdujcej si w izbie skrcano powrseka i obwizywano nimi drzewa w sadzie, na urodzaj owocw.Soma i siano w domu, w dniu wigilii, przypomina miay take, e Dziecitko Jezus urodzio si w stajni, na sianie, e zoono je w bydlcym obie, a obecne przy tym zwierzta w i osioek oraz owce uklky i grzay je swym oddechem.

Stary zwyczaj w tym maj chrzecijaskie domyNa Boe Narodzenie po izbach sa somy,e w stajni wita Panna leaa poogiem.Czasami jeszcze, na wsi, starsi ludzie przywizani do tradycji witecznej i obyczaju swych przodkw stawiaj snopy somy w kcie pokoju, w ktrym zasiada bd do wigilijnej wieczerzy. Czciej jednak kadzie si na stole ju tylko symboliczn garstk somy lub siana.W tradycyjnym przystroju witecznym bardzo wane byy take gazki drzew szpilkowych - jody, wierku, modrzewia czy sosny, tzw. zimozielone lub wszechywe. W Polsce (i w wielu innych krajach Europy), dekorowano nim i domy i obejcia, (w czasach kiedy jeszcze nie znano choinek), przybijajc je do cian domostwa, strojc nimi ramy obrazw, wrota stod, stajni i obr. Od wiekw bowiem ga zielona bya symbolem ycia, si witalnych i pomylnej wegetacji rolin. Wystpowaa wic w wielu rnych witach i obrzdach, take w tradycyjnych zwyczajach wigilijnych i Boego Narodzenia, jako pozostao prastarych obrzdw magicznych majcych spowodowa odradzanie si rolin po zimowej pozornej mierci. Wierzono, e gazki zielone maj rne waciwoci dobroczynne. Do niedawna wic, na wsi, gazk zielon, odaman ze wierku lub sosny, kropiono izb i st wigilijny, a po wieczerzy take i bydo w oborach, gadzono ni boki i grzbiety krw, aby byy zdrowe, mocne i daway duo dobrego mleka.Na Ziemi Krakowskiej i Lubelskiej, w okolicach Rzeszowa, Jarosawia i Sandomierza, na Podhalu i Ziemi Sdeckiej, take na lsku Cieszyskim wystpowaa inna jeszcze ozdoba witeczna z zielonych gazi nazywana podanikiem, podaniczk, jutk, wiech, boym lub rajskim drzewkiem. Pod sufitem, nad stoem wigilijnym zawieszano ga sosnow, czubek wierku lub jody, przybrane jedlin obrcze z przetaka, druciane lub ubiane koa oplecione zielonymi gazkami, albo przybrane nimi somiane tarcze. Na nich dopiero wieszano jabka, orzechy, pozociste nasiona lnu i - co jest bardzo charakterystyczne dla tej witecznej ozdoby - wycinanki z biaych i barwnych opatkw. Po rodku i nieco niej ni inne ozdoby wisia zawsze duy opatkowy tzw. wiat. Ga na podanik cinano w lesie, w wigili, o wicie i piesznie wracano do domu, wierzono bowiem, e gospodarzowi, ktry pierwszy przyniesie go do domu, najwczeniej wzejdzie i dojrzeje zboe. Do domu wnoszono podanik w ciszy i skupieniu, aby nie straci swej niezwykej, czarodziejskiej mocy. Podaniki byy nie tylko ozdob mieszkania w wieczr wigilijny. Miay rwnie przynosi domowi i wszystkim mieszkacom rne dobrodziejstwa: chroni przed chorobami i zym urokiem, sprowadza urodzaj, zapewnia dobrobyt i zgod w rodzinie, a dziewcztom na wydaniu powodzenie w mioci i szczliwe zampjcie.

Obecnie we wszystkich domach, w okresie witecznym Boego Narodzenia, na honorowym miejscu staje piknie przybrana i owietlona choinka. Jest ona jedn z najmodszych tradycji witecznych, ktre do Polski przyszy z Niemiec i to dopiero w poowie XIX wieku. Choinki najpierw pojawiy si w miastach, gwnie w domach mieszczan niemieckiego pochodzenia. Na wsi, zwaszcza w Polsce poudniowej i rodkowej, jeszcze w okresie midzywojennym naleay do rzadkoci. Pierwsze choinki ubierano w jabka, orzechy, pierniki i rne ciasteczka. Z czasem przybywao na choinkach innych ozdb. Najpierw byy to "cacka" wasnorcznie wykonane z papieru i kolorowej bibuki, ze somki, pirek i wydmuszek jaj; robiono z nich acuchy, rne wisiorki, pajczki, gwiazdki, pawie oczka, anioki, pajacyki, baletnice itp. Pniej, take - popularne obecnie - gotowe ozdoby, sprzedawane w sklepach: szklane bombki oraz kolorowe elektryczne lampki.

Wycznie polskim przystrojem wntrz mieszkalnych w okresie Boego Narodzenia, nieznanym poza naszym krajem, byy niegdy ozdoby z opatka. Jeszcze w pocztkach XX w. ozdoby takie stosowane byy powszechnie na caym niemal obszarze Polski, z wyjtkiem regionw pnocnych i pnocno - zachodnich. Ozdoby te wycinano z resztek opatkw biaych i kolorowych, przeznaczonych na wigilijny st. W Polsce pnocno - wschodniej, na Podlasiu, byy to gwnie gwiazdy wykonywane w niezliczonych odmianach ksztatw i kolorw. Wieszano je na nitkach lnianych lub na koskim wosiu i ozdabiano nimi belki stropowe. W innych czciach Polski (Polsce centralnej i przede wszystkim w regionach poudniowych) wystpoway formy przestrzenne, najczciej kule sklejone z opatkw zwane wiatami albo wilijkami. Miay one szersze ni gwiazdy zastosowanie w zdobnictwie witecznym: jako samodzielna ozdoba wieszana na belkach sufitu, nad otarzykiem domowym, nad stoem przygotowanym do wigilijnej wieczerzy, a take jako najwaniejsza ozdoba podaniczek i pierwszych choinek. Opatkowe gwiazdy i wiaty umieszczano we wntrzach nie tylko dla ozdoby, ale przede wszystkim po to, aby chroniy ludzi i ich dobytek od wszelkiego za, od chorb i nieszcz, aby sprowadzay na dom bogosawiestwo boe, dostatek, spokj i zapewniay domownikom zgod i mio.

Pierwsza gwiazda pojawiajca si na niebie w wieczr wigilijny jest znakiem, e powinna si rozpocz uroczysta wigilijna wieczerza postna w zalenoci od regionu nazywana wili, wigili, (jak cay dzie), kuti (na wschodnich rubieach Polski, od tradycyjnej jadanej tam potrawy wigilijnej), ponikiem lub postnikiem. W caej Polsce jest ona najwaniejszym momentem wigilii i domowych obchodw witecznych Boego Narodzenia. Kadego wic roku, w wigili Boego Narodzenia, o zmierzchu, jak Polska duga i szeroka, w miastach i na wsi pustoszej ulice. Na kilka godzin zamiera nawet ruch uliczny w wielkich miastach i zapada cisza. W ciemnoci byszcz jasno owietlone okna mieszka i zapalone na choinkach lampki, bo wszyscy gromadz si w domach, wok nakrytego do wieczerzy stou. St zwyczajowo nakrywa si biaym obrusem. Na honorowym miejscu, na ozdobnym talerzu, bochenku chleba lub pasemku siana kadzie si opatki.W niektrych domach, gwnie na wsi, sypie si na obrus ziarna maku, fasoli, soczewicy, grochu i rnego zboa. U Pogrzan i emkw stawia si na stole wigilijnym naczynie z olejem i czosnek, (dla zdrowia, piknych zbw i eby ze duchy i demony nie miay do nikogo dostpu), a czasem take i flaszk wdki, chocia w zasadzie w tym dniu nie podaje si alkoholu do stou.Obyczajem ojcw i dziadw, na stole wigilijnym stawia si dodatkowy talerz i skada na nim okruch opatka. Jest on przeznaczony dla gocia lub bezdomnego, ktry - by moe - zapuka do nas w wieczr wigilijny i ktrego zgodnie z tradycj naley jak najlepiej przyj, zaprosi do stou i ugoci. Niekiedy tumaczy si, e jest to nakrycie dla goci z zawiatw, dla dusz bliskich zmarych, ktrzy w t wit noc mog odwiedza swe domy, wraz z rodzin uczestniczy w wicie i radoci Boego Narodzenia, posili si, ogrza w cieple domowego ogniska i rodzinnej serdecznoci.Wigilijn wieczerz poprzedza niezwyka i jedynie polska ceremonia: amiemy opatek, dzielimy si nim z najbliszymi na znak pojednania, pokoju, mioci, braterstwa, przyjani i wspuczstnictwa w wielkim wicie Boego Narodzenia, wymieniamy uciski i pocaunki i skadamy sobie witeczne yczenia.

(Zobacz: "Wigilia w chacie wiejskiej"; rys. "Kosy" 1878.)

W ceremonii tej dopatrzy si mona pewnych analogii ze starochrzecijask tradycj amania chlebw ofiarnych, ale nie konsekrowanych, tych ktre nie zostay wykorzystane w misteriach religijnych. Nazywano je eulogiami. W okresie witecznym Boego Narodzenia wymieniay je pomidzy sob zakony i bractwa religijne, rozdawano je take przychodzcym do kocioa wiernym, aby dzielili si nimi na znak chrzecijaskiej mioci. Okoo X w., w czasach pokaroliskich (czyli od czasw panowania cesarza Karola Wielkiego) chleby te i pytki chlebowe (chleby przeznaczone do konsekracji i eulogie) zastpione zostay pieczywem obrzdowym innego rodzaju, zblione do znanych nam dzisiaj opatkw i noszcych acisk nazw nebulae czyli mgieka. Pieczono je z mki pszennej i czystej wody, w metalowych prostoktnych formach z imadem, z wygrawerowanymi wewntrz symbolami religijnymi, scenami z ycia Chrystusa i witej Rodziny, ktre odciskay si i byy widoczne na gotowych opatkach. Wyrobem opatkw trudniy si i trudni dotychczas bractwa zakonne: benedyktyni w Cluny, a Polsce zakon sistr Sakramentek w Warszawie. Opatki kocielne i opatki witeczne (zrobione z tej samej materii) pieczone s rwnie w licznych, rozsianych w caej Polsce, wyspecjalizowanych w tej sztuce, pracowniach rzemielniczych.W okresie przedwitecznym mona zaopatrzy si w opatki we wszystkich kocioach, w wielu parafiach przynosz je do domw organici i kocielni jako witeczny dar chrzecijaski. W dzie wigilii nie moe zabrakn opatka w adnym polskim domu i na adnym stole. Wieczerz wigilijn zaczynamy bowiem gestem zamania i dzielenia si chlebem, a od najdawniejszych czasw by on symbolem pokoju i dobra.Dopiero potem mona zasi do stou i prbowa wszystkich po kolei potraw wigilijnych. Jadospis wigilijny to osobny temat. Skada si on zawsze z wielu rnych potraw postnych, (bez misa, tuszczw zwierzcych, a w przeszoci nawet bez nabiau i sodyczy). Ich ilo i rodzaj potraw okrela tradycja regionalna i domowa. I tak np. w niektrych domach wieczerza wigilijna skada si z dwunastu da, bo tylu byo apostow, uczniw Jezusa i tyle jest miesicy w roku. Rwnie czsto przygotowuje si na wigili nieparzyst - rzekomo szczliw - liczb potraw. Nie ma tu specjalnych regu. Im wicej jest tych potraw, tym lepiej, bo tym wikszych dostatkw i obfitoci mona spodziewa si w nadchodzcym roku.Rodzaj potraw i produkty z jakich si je przyrzdza, wskazuj na zwizki wigilii, take i dzisiejszej, z odlegymi w czasie, archaicznymi obrzdami rolniczymi i hodowlanymi, a take ze stypami - ucztami zadusznymi, ktre przed przyjciem chrzecijastwa odprawiane byy (take i na ziemiach polskich) w okresie zimowego przesilenia soca.Wigilia skada si powinna z wszystkiego co w polu, w sadzie, wodzie, lesie i ogrodzie, a wic z podw ziemi, gwnie z potraw zboowych, z mki i kasz oraz z jarzyn, owocw, grzybw, orzechw oraz miodu. Pniej wprowadzono do niej rwnie i ryby. Jadano je najpierw w domach rybakw, u szlachty i w bogatych klasztorach. Dania rybne, uznawane przez Koci za postne, z czasem bardzo si rozpowszechniy i obecnie stanowi podstaw jadospisu wigilijnego we wszystkich prawie regionach Polski, w miastach i na wsi. W jadospisie wigilijnym nie brakuje potraw uznawanych niegdy za aobne, ktre w przeszoci zanoszono w ofierze na groby zmarych i spoywano podczas uroczystoci zadusznych. W skad takiego aobnego jada wchodzi zwykle mak, groch, bb, fasola, jabka, mid i pszenica.Jadospis wigilijny by i pozosta dotychczas bardzo zrnicowany. Zawsze zalea od stanu, stopnia zamonoci, lokalnej i domowej tradycji.Tradycyjnie postna i do skromna, bo zoona z prostych potraw, bywaa wic gwnie wigilia chopska, ale i ona miaa wiele regionalnych odmian. W wielu regionach jadano kiedy na wigili tzw. siemieniuch lub siemionk - zup z siemienia lnianego, utuczonego w stpie i rozgotowanego na gste mleko; jadano take brej - klej owsiany, zupy z grochu, kapusty, ur z mki ytniej i barszcz buraczany; jadano gotowan kapust, grzyby i groch, skpo maszczone olejem konopnym lub lnianym; jadano rne pierogi postne i kluski, a wrd nich pszenne kluski z makiem i miodem, do naszych czasw uznawane za wigilijny przysmak.Staropolska wieczerza wigilijna, a zwaszcza wigilia szlachecka staa si z czasem wystawn uczt, podczas ktrej podawano kilka zup do wyboru (rybn, wykwintn zup migdaowa, barszcz i grzybow), wiele da rybnych przyrzdzanych wedug skomplikowanych przepisw, rozmaite ciasta i inne sodycze, owoce w cukrze i przednie trunki, gwnie wina i miody pitne.Ksiki kucharskie, zwaszcza stare, pene s przepisw na przysmaki wigilijne i witeczne, ryby i ledzie oraz rne wypieki i desery.Jadospis wigilijny podlega cigym zmianom. Znikay z niego np. potrawy mniej smaczne (takie jak np. brej, czy siemieniuch). Zmienia si, gdy zagodzone zostay posty. Niektre potrawy, charakterystyczne dla okrelonych regionw, pojawiay si i na innych terenach, przenoszone tam przez osoby zmieniajce miejsce zamieszkania. Przykadem moe by kutia - potrawa wigilijna ze wschodnich regionw, obecnie znana i jadana w caej prawie Polsce.Dzisiejsze czasy z charakterystycznym dla nich popiechem nie sprzyjaj przyrzdzaniu skomplikowanych, pracochonnych da. Jednak w kadym polskim domu, raz do roku, na wigili, podaje si typowe dla niej potrawy. Postne menu wigilijne, chocia odmienne w kadym domu, uwzgldnia pewne zwyczajowo uznane zasady. Koniecznie musi si w nim znale barszcz czerwony z burakw lub zupa grzybowa, led, chocia jedna potrawa rybna, jakie postne danie z kapusty i grzybw (np. kapusta z grzybami, farsz kapuciany do pierogw, grzybowe nadzienie do uszek), kluski z makiem, ciasto makowe, pierniki, orzechy, kompot z suszonych owocw.

W przeszoci, na wsi, po skoczonej wieczerzy udawano si do stajni i obory ze skopkiem, do ktrego odkadano po yce kadej wigilijnej potrawy i z opatkiem specjalnie przeznaczonym dla byda. Straw t oraz opatek dzielono pomidzy wszystkie zwierzta domowe, aby i one dowiedziay si o wielkim wicie Boego Narodzenia i miay w nim swj udzia. Starzy ludzie tumaczyli, e robi si tak dlatego poniewa bydeko byo obecne, przed wiekami w stajence betlejemskiej. Powiadano take, e zwierzta, ktre posil si resztkami witego, wigilijnego jada bd si zdrowo choway i dobrze suyy ludziom.Po obrzdku tym powracano do domu aby odpocz, powry sobie np. z siana wycignitego spod obrusa (robili to zwaszcza modzi ludzie, bo dbo rozdwojone wryo maestwo). Opowiadano o cudach, ktre w t jedn w roku, niezwyka noc dziej si w caej przyrodzie, o zwierztach, ktre o pnocy mwi ludzkim gosem (co jednak usysze mog tylko ci ludzie, ktrzy nigdy nie splamili si kamstwem, ani adn inn nieprawoci), o wodzie, w studniach i rzekach, ktra w wigili o pnocy zmienia si w wino, o rozkwitajcych pod niegiem kwiatach.

(Zobacz: "Przed Pasterk", rys. A. Kdzierski; "Tygodnik Ilustrowany" 1882.)

Czas po skoczonej wieczerzy , przed wyjciem na msz nocn - jutrzni zwan Pasterk lub Pnock (dotychczas uczestnicz w niej tumy wiernych), upywa przede wszystkim na piewaniu kold. W Polsce nazywamy tak pieni o Boym Narodzeniu, wywodzce si z hymnw aciskich, powanych i uroczystych, ktre pocztkowo piewane byy tylko podczas naboestw. Ju w redniowieczu hymny takie piewane byy w wityniach rzymskich. Z czasem rozpowszechniy si w caej Europie. Motywy muzyczne takiego wanie hymnu odnale mona w XVI - wiecznej koldzie Anio pasterzom mwi, najstarszej zapisanej koldzie polskiej.Pniejsze koldy polskie z XVII, XVIII i XIX-ego i pocztkw XX w., koldy ktre piewa si i w naszych czasach, to utwory o duej wartoci literackiej i muzycznej. Wymieni tu mona np. kold W obie ley, do ktrej sowa uoy najwikszy polski kaznodzieja, Piotr Skarga, yjcy na przeomie XVI i XVII w., koldy Hieronima Morsztyna i Wespazjana Kochowskiego, wielk kold, z koca XVIII w. Bg si rodzi pira Franciszka Karpiskiego, czy pniejsz popularn kold Mizerna cicha stajenka licha, ktrej autorem jest poeta Teofil Lenartowicz.W muzyce do wielu kold polskich przewijaj si motywy polonezw (np. w koldzie W obie ley take w koldzie Bg si rodzi), marszw, tacw ludowych i koysanek (jak np. w koldzie Lulaje Jezuniu, piewanej dotd - zarwno w kocioach, jak i w domach; motywy melodyczne tej koldy zaadaptowa w swej muzyce, w scherzu h-moll, Fryderyk Chopin).Od XVIII w. poczwszy w koldach pojawiaj si wtki folkloru polskiego. Powstaje wiele pieni, ktrych gwnym motywem jest wdrwka pasterzy polskich do bka z pokonem i darami, skocznych i wesoych, penych humoru i swady, z elementami gwary z rnych regionw Polski. Pieni te nazywa si pastorakami. piewao si je gwnie w domach (nie za w kocioach), take podczas obchodw koldniczych.Rozrnienia na koldy i pastoraki dokona w XIX w. ksidz Marcin Mioduszewski autor Wielkiego piewnika Kocielnego z 1838 r. Ksidz Mioduszewski dokona podziau na Pieni o Boym Narodzeniu do piewania w kocioach i Pastoraki i koldy (do piewania w domach). Te ostatnie wydane zostay, po raz pierwszy, w 1843 r.Wszystkie koldy polskie, a zwaszcza koldy ludowe, cechuje wielka, serdeczna i tkliwa poufao wobec maego Jezusa, ktry chocia jest Bogiem to - jak piewaj grale - urodzi si maluki kieby rkawicka, mona zatem przemawia do Niego jak do kadego niemowlcia, koysa, zabawia piewaniem i graniem, obiecywa pynce z serca, chocia skromne dary, a nawet zaofiarowa kt we wasnym domu.Dotychczas koldy stanowi pikn opraw polskich obchodw witecznych Boego Narodzenia. Rozbrzmiewaj w kocioach podczas wszystkich witecznych i niedzielnych naboestw, a do dnia 2 lutego, czyli wita Matki Boskiej Gromnicznej i take w domach, chocia - niestety - zanika ju dawny obyczaj wsplnego piewania kold. O wiele czciej suchamy ich nagra i koncertw, ktre w okresie witecznym transmituj wszystkie programy radiowe i telewizyjne.

Dla dzieci natomiast, w wieczr wigilijny najwaniejsze s prezenty - gwiazdkowe niespodzianki, oczekiwane z niecierpliwoci i z wielkimi emocjami. Piknie zapakowane le pod choink, ale dopiero po skoczonej wieczerzy mona je otworzy, podziwia i cieszy si nimi.Jest to jedna z najmodszych tradycji Boego Narodzenia, chocia tak dzisiaj powszechna i zakorzeniona w zwyczajach witecznych i obrzdach domowych.Niegdy tylko krlowie i wielmoe polscy w okresie Boego Narodzenia obdarzali hojnie swych dworzan i sub, wspierali klasztory, szkoy i ubogich.Zwyczaj wrczania sobie prezentw gwiazdkowych przyj si nastpnie na dworach szlacheckich, a dopiero w poowie XIX w. wprowadzili go do swych domw bogaci mieszczanie. Na wsi pojawi si najpniej. W pierwszych dziesicioleciach XX w. nalea do rzadkoci, praktykowany by sporadycznie i tylko w najbogatszych, chopskich rodzinach, a i tam dzieci otrzymyway tylko jabka, orzechy, pierniki lub inne zwykle bardzo skromne akocie. Wrczali im je: np. Gwizda na Kaszubach, w. Mikoaj - w Polsce centralnej, Dziecitko Jezus - na lsku, Anioek lub w. Jzef - w Wielkopolsce, konik Szemel - na Warmii i inne podobne, witobliwe, niezwyke i tajemnicze postacie.Obecnie prezenty gwiazdkowe stay si zwyczajem powszechnym, kultywowanych zwaszcza w domach, w ktrych s dzieci. Prezenty te s znakiem mioci, czuej troski i serdecznej myli.

BOZE NARODZENIE 25. grudniaWielkie wito kocielne, ktre otworzyo now er w dziejach ludzkoci. Do liturgii kocioa wprowadzone zostao w poowie IV w. Po staropolsku zwano je Godami lub Godnimi, Godnymi witami - a wic witem wielkim, takim ktre trzeba, godzi si obchodzi jak najuroczyciej.

Niegdy dzie ten upywa w atmosferze powagi, spokoju, modlitwy i skupienia. W rodzinach religijnych rozpoczyna si od udziau w porannym naboestwie. Po powrocie z kocioa odpoczywano, raczono si witecznymi smakoykami, spdzano czas na wypoczynku, rozmowach, piewaniu kold. Na wsi, dla uczczenia tak wielkiego wita, wstrzymywano si od wykonywania wszelkich prac gospodarskich i domowych (poza niezbdnym obrzdkiem inwentarza ywego). Nie wolno wic byo sprzta, zamiata, rba drew, przynosi wody ze studni, gotowa, a nawet roznieca ognia. Dozwolone byo jedynie podawanie przygotowanych jeszcze przed wigili potraw. Nie wolno byo take przeglda si w lustrze, czesa i rozplata warkoczy. Nie wolno byo ka si spa w cigu dnia (podobnie jak i w wigili), aby nie cign na siebie choroby i eby w lecie, w polu, nie pokado si zboe.25-go grudnia, w pierwszy dzie wit Boego Narodzenia, nie urzdzano wesel ani zabaw i poza najblisz rodzin nie skadano i nie przyjmowano wizyt. Obecnie zakazy te nie s ju przestrzegane tak rygorystycznie jak w przeszoci. Dotychczas jednak pierwszy dzie wit spdza si najczciej w gronie najbliszych.

SZCZODRE DNI - od 25 grudnia do 6 styczniaOBCHODY KOLDNICZE

W dawnych czasach i przede wszystkim na wsi, gdzie rytm ycia i pracy we wasnym gospodarstwie odmierzay zmieniajce si pory roku i zwizany z nimi terminarz najwaniejszych robt, gdzie w okresie zimowym nie byo pilnych prac rolniczych i domowych, mona byo witowa Boe Narodzenie, przez cae dwanacie dni, a do wita Trzech Krli. W kociele przez wszystkie te dni, przez cay cykl witeczny, trway naboestwa i ceremonie ku chwale Boego Narodzenia.W domach dni od Boego Narodzenia do Trzech Krli nazywane Dwunastnic, Koladk, Szczodrymi Dniami lub Szczodrymi, witymi Wieczorami.

Szczodre dni upyway na odwiedzinach ssiedzkich, spotkaniach, pogawdkach, wsplnym piewaniu kold i wesoych zabawach. Wypoczynek stawa si udziaem nawet wiecznie zapracowanych kobiet - gospody domowych. Krtki dzie zimowy nie sprzyja przdzeniu i tkaniu, tradycyjnym zajciom kobiecym. Zwyczajowo w tym wanie czasie, w dni szczodre, prace te koczono przed zapadniciem zmroku. Wierzono e wieczorn pora w domach i obejciach mog snu si jeszcze dusze zmarych, z aski boej przebywajce tu od wigilii, i e krcce si wrzeciona i koowrotki mogyby wyrzdzi im krzywd. Wierzono take (np. na Podlasiu i we wschodniej czci Mazowsza), e w przdzy potrafi ukry si diabe, aby pniej, przez cay rok nka ludzi i wyrzdza im szkody. Domy byy witecznie wysprztane, a w spiarniach nie brakowao witecznych chlebw, plackw i misa. Mona wic byo cieszy si wypoczynkiem i witecznym czasem.

By to rwnie czas pochodw, zabaw i psot modziey. Zwyczajowo rozpoczynay si one w dniu w. Szczepana, czyli w drugi dzie wit, poniewa w samo Boe Narodzenie, w pierwsze wito, nie godzio si zakca powagi domw i ich nabonego spokoju. W dzie w. Szczepana, w kociele podczas naboestwa wicono ziarna owsa i innego zboa, nastpnie obrzucano nim ksidza i - z chru kocielnego - i inne pogrone w modlitwie osoby. Mwiono, e jest to pamitka mczeskiej mierci witego przez ukamienowanie. W rzeczywistoci byy to przede wszystkim figle i zabawy. Kawalerowie rzucali owsem w adne dziewczta, na dziedzicu kocielnym wrd miechu i piskw obrzucay si nim dzieci, a po powrocie z kocioa do domu take domownicy i ssiedzi, skadajc sobie przy tym yczenia witeczne i - przede wszystkim - yczc sobie urodzaju. Ciskajc w siebie garcie powieconego zboa woano:

Na szczcie na zdrowie, na ten wity Szczepaneby wam si rodzia kapusta i rzepayto jak koryto, pszenica jak rkawica, owiesek jak paski piesek...Na szczcie na zdrowie, na to Boe Narodzenie,eby wam si kopio, darzyo, wodzio w oborzeCo daj Panie Boe!Na poudniu Polski, na Podhalu, Pogrzu i Ziemi Sdeckiej, wszystkie osoby, ktre przychodziy do domu z yczeniami nazywano podanikami (tak samo jak tradycyjn, witeczna ozdob wntrza), za samo skadanie ycze - chodzeniem na podaz, za ktre zwykle dzikowano sowami ale mnie ssiedzie dobrze podlaz, (tzn. dobrze mi yczy). Najwaniejszymi i najchtniej przyjmowanymi podanikami byli modzi kawalerowie. Ich wizyta w domu w ktrym mieszkay panny na wydaniu oznaczaa przyjcie w konkury i tzw. powane zamiary - gotowo zawarcia maestwa. Chopiec - podanik stara si wic, jak umia najlepiej, zaskarbi sobie przychylno dziewczyny i - przede wszystkim - jej rodzicw. Dziewczyna natomiast miaa okazj, aby popisa si przed nim sw gospodarnoci, umiejtnoci dbania o dom (np. pokazujc gociowi wykonane przez siebie witeczne przystroje, a zwaszcza podaniczk).

W Dni Szczodre, a nierzadko i w dni pniejsze (a do 2 lutego - wita Matki Boskiej Gromnicznej), przychodzili do domw koldnicy - grupki dzieci i modziey, przewanie z najbiedniejszych domw, w cudacznych przebraniach i z rnymi rekwizytami. Skadali yczenia gospodarzom i obecnych w ich domach gociom, zabawiali ich swymi popisami: odgrywanymi zabawnymi scenkami i caymi przedstawieniami. Otrzymywali za to datki pienine i witeczne jedzenie. Obchody koldnicze znane byy w wielu krajach Europy i to ju w redniowieczu. Pierwsze wzmianki rdowe polskich obchodach koldniczych pochodz z XVI w.

(Zobacz: "Koldnicy", rys. J. Ejsmont; "Tygodnik Ilustrowany" 1883.)

Chodzenie po koldzie, czyli po kwecie witecznej, poczonej z wystpami, dao pocztek oryginalnemu, amatorskiemu, wdrownemu teatrowi ludowemu, ktry jeszcze w poowie XX w. by - zwaszcza na wsi - ogromnie popularny i lubiany.W okresie witecznym przychodziy do domw grupy koldnikw rnice si pomidzy sob nie tylko ubiorem i akcesoriami, ale i repertuarem.Najwczeniej, bo ju w wigili w pobliu domw pojawiali si gwiazdorzy - mali chopcy z owietlon gwiazd, wykonan wasnorcznie z listewek i kolorowej bibuki, osadzon na wysokim drku i obracan przy pomocy nawleczonych na bloczki sznurkw. Podchodzili pod okna domw i piewali koldy. Ich przybycie, ich wielka kolorowa, wirujca i wiecca w ciemnoci gwiazda, witane byo z radoci. Wszdzie wynoszono im placek witeczny, strucl, kiebas lub jabka. Przyjmowano ich tym chtniej, e nie sprawiali kopotu: nie wchodzili do mieszkania, nie wnosili tam bota i niegu i w niczym nie zakcali witecznego porzdku.W innych grupach koldniczych, chodzcych pniej (od dnia w. Szczepana), wystpoway przebrane postacie i maski zwierzce: turo, konik, niedwied, koza.Przede wszystkim posta turonia i jego wystpy, znane w caej niemal Polsce, wzbudzay wiele emocji. Pierwowzorem tej postaci by, prawdopodobnie, tur yjcy dziko w puszczach polskich jeszcze w XVII w. Mask turonia - masywn rogat gow z wielk kapic paszcz - wyrabiano z drewna i obijano kouchem lub innym futrem. Dla wikszego wraenia jego paszcz wyklejano jaskrawoczerwonym suknem i umieszczano w niej gruby, czerwony, sukienny jzyk oraz ostre zby z gwodzi. Do ruchomej dolnej szczki (zawieszonej na rzemykach i poruszanej przy pomocy sznurkw lub drutw) przyklejano brdk z nici lnianych lub konopnych, za do szczki grnej - szpilki lub skrk jea. Osadzon na drgu mask turonia nosi najsilniejszy koldnik, okryty derk lub kocem. Turo skaka po izbie, kapa paszcz, straszy kryjce si po katach dzieci, udawa e wemie je na rogi, goni uciekajce przed nim z piskiem dziewczyny i prbowa uku je przybitymi do pyska kolcami jea. Towarzyszy mu dziad, z wielkim racem zrobionym ze sznurka i drewnianych paciorkw. Chodzca w tej grupie Cyganka wrya z kart, a Cygan stara si niepostrzeenie kra drobne przedmioty, aby po chwili sprzedawa je wacicielom. Prbowa sprzeda im nawet samego turonia - ucieszne, dobre, spokojne bydltko - i - aby pokaza jego si, sprawno i posuszestwo, dosiada go, demonstrowa skoki i harce tak forsowne, e turo udajc miertelne zmczenie, pada na ziemi aby tam wyzion ducha. Nastpowaa teraz scena wskrzeszenia turonia: dziad modli si, inni kropili padego turonia pomyjami, cignli go za rogi, dmuchali pod ogon, ale dopiero kiedy wlali mu do pyska troch wdki turo powraca do ycia. Scena ta zamykaa wystp, po ktrym czsto nastpowaa zabawa z tacami, do ktrych koldujcy chopcy porywali obecne w izbie dziewczta. Opuszczajc dom koldnicy wypiewywali podzikowanie za kold - czyli otrzymane datki i yczyli gospodarzom pomylnoci i dobrych urodzajw w nadchodzcym roku, woajc:

Gdzie turo chodziTam ytko rodzi,A gdzie nie chodzi tam si nie rodziGdzie jego stopy tam stan kopy!Skokami, harcami i tacem oraz rnymi psotami zabawiay widzw, mieszkacw wsi, miasteczek i przedmie wielkomiejskich take i inne postacie zwierzce. Niedwied w wywrconym wosem na wierzch kouchu, prowadzony przez Cygana - niedwiednika, popisujcy si zabawnymi sokami, beczca koza i konik. Wierzono, e wszystkie te postacie (pojawiajce si take w pniejszych obchodach zapustnych) przynosz szczcie i urodzaj.

(Zobacz: "Koldnicy", rys. M.E. Andriolli; "Kosy" 1876.)

W polskich obchodach koldniczych najwaniejsze i najbardziej popularne byy jaseka czyli przedstawienia o Boym Narodzeniu (nazywane tak od staropolskiego sowa jaso = b). Przedstawienia te zapocztkowali w Europie, najpierw we Woszech i Francji, zakonnicy - franciszkanie. Legenda gosi, e inicjatorem obchodw ku czci Dziecitka Jezus, jaseek i szopki by sam w. Franciszek.Ju w redniowieczu, w kocioach przyklasztornych franciszkanw, w okresie witecznym, ustawiano bki lub kolebki z figur maego Jezusa, a z czasem cae zestawy drewnianych figur przedstawiajcych wit Rodzin i inne postacie biblijne, zwizane z histori Narodzenia Paskiego. Figury te wymieniano i uzupeniano stosownie do dnia cyklu witecznego, tak aby w odpowiednim czasie przedstawiay pokon Trzech Krli, ucieczk do Egiptu, ofiarowanie w wityni i inne wydarzenia opisane w Pimie witym. Pniej ukryci za zasonami braciszkowie zakonni zaczli porusza figurkami w takt piewanych kold. Tak narodziy si przedstawienia marionetkowe o Boym Narodzeniu, odgrywane w kocioach i ju w XIV w. popularne w caej katolickiej Europie. Wystawiano je rwnie w Polsce przez kilkaset lat, od XV - XVIII w., w kocioach franciszkanw i bernardynw, w Warszawie i Krakowie, czsto z wielkim nakadem kosztw. Bywao, e figurki i potrzebne dekoracje (malowane kulisy, kosztowne draperie) fundowali klasztorom krlowie i wielmoe polscy. Najstarsze zachowane w Polsce figurki z szopki kocielnej, pochodzce z XIV-wiecznego kompletu, znajduj si obecnie w kociele sistr klarysek, pod wezwaniem w. Andrzeja w Krakowie. Ufundowaa je dla klasztoru, prawdopodobnie, Elbieta okietkwna, krlowa wgierska, a od 1370 r. krlowa - regentka - polska, sprawujca rzdy za syna swego Ludwika, pniejszego krla Polakw i Wgrw.W przedstawieniach kocielnych o Boym Narodzeniu, oprcz wtkw biblijnych, pojawiy si z czasem sceny patriotyczne, rodzajowe z elementami humoru i satyry. Przedstawienia te przycigay do kociow tak wielkie rzesze wesoych, niesfornych i haaliwie zachowujcych si widzw, e w 1836 r. w trosce o zachowanie powagi wity biskupi polscy wydali zakaz urzdzania widowisk w kocioach, zezwalajc jedynie na ustawianie w nich nieruchomych figur. Nazywamy je dotychczas szopkami kocielnymi. W okresie Boego Narodzenia oglda je mona we wszystkich kocioach polskich.Usunite z kociow jaseka przeszy w rce koldnikw i rozwiny si w innej, nowej postaci. Scen dla nich sta si drewniany przenony budyneczek, z otwart czci parterow umieszczon pomidzy dwoma lub czterema wysokimi wieami - szopka koldnicza. W otworze wycitym w pododze ukazyway si figurki, poruszane przez ukrytych za zasona koldnikw, ktrzy wypowiadali za nie odpowiednie kwestie. W szopkach ludowych wystpoway zarwno postacie znane z Biblii: wita Rodzina, anioowie, Trzej Krlowi ze sw wit, jak i postacie z Polski rodem: pastuszkowie noszcy polskie imiona - Kuba, Szymek, Ja, Bartek, przekupki, rzemielnicy - mynarz, szklarz, kowal, druciarz i inni mieszkacy polskich wsi i miasteczek, polscy krlowie i onierze, postacie zwizane z folklorem polskim - dziad pielgrzym, czarownica, diabe, mier (ktra w kocowej fazie przedstawienia cinaa gow zego krla Heroda). Przedstawienia te stale uzupeniane nowymi wtkami, mogyby nasuwa przypuszczenie, e Jezus Chrystus narodzi si na ziemi polskiej i wrd Polakw.

(Zobacz: "Z szopk", rys. W. Pociecha; "Kosy" 1883.)

Najpikniejsze i najbogatsze ze wszystkich szopek polskich s szopki krakowskie, od poowy XIX w. budowane przez bezrobotnych w zimowym sezonie majstrw z Krakowa i wsi podkrakowskich, np. z Krowodrzy (obecnie jest to dzielnica miasta): cieli, murarzy i kaflarzy. Szopki te wyrniaj si pikn architektur, wzorowan na arcydzieach zabytkowego budownictwa krakowskiego (inspirowane s architektur Zamku Krlewskiego i katedry na Wawelu, Kocioa Mariackiego, Sukiennic, murw obronnych, wity i kamieniczek starego Krakowa), misternym zdobnictwem i piknymi kolorami - wszystkie wyklejone s i zdobione barwnym, glansowanym papierem oraz byszczc cynfoli. Za autorw pierwszej szopki tego typu, wykonanej w 1860r. uznaje si Michaa i Leona Ezenekierw, majstrw krakowskich.Szopki krakowskie wykonywane s po dzie dzisiejszy. Jest to pikna i ciekawa dziedzina plastyki obrzdowej, zachowana dziki dorocznym konkursom na najpikniejsz szopk, odbywajcym si w Krakowie od 1937r. Konkursom tym patronowali niegdy rajcy miejscy, artyci, uczeni oraz krakowskie Muzeum Historyczne. Obecnie ich gwnym organizatorem jest Muzeum Etnograficzne w Krakowie. Tak wic dziki niestrudzonym, cigym staraniom znawcw i mionikw tradycji krakowskich, kadego roku w Krakowie, w pierwszych dniach grudnia, na Rynku Gwnym, pod pomnikiem Adama Mickiewicza, oglda mona prezentowane tam szopki. Ich autorami s osoby w rnym wieku, o rnym wyksztaceniu i zawodach, ktre nieustannie doskonal swe prace, wprowadzaj do nich oryginalne pomysy, nowe rozwizania kompozycyjne i artystyczne, zawsze jednak zachowuj ich dawne podstawowe, tradycyjne wzory.

Przedstawienia o Boym Narodzeniu, ludowe jaseka, odgrywane byy take przez wdrowne grupy modych domorosych aktorw - amatorw, nazywane Herodami od imienia tytuowej postaci przedstawienia. Rwnie i w tym wdrownym teatrzyku wtki biblijne mieszay si z licznymi elementami regionalnego folkloru i polskimi realiami. Tytuow postaci tego przedstawienia by zawsze krl Herod; niekiedy towarzyszya mu maonka-Herodiada. W przedstawieniu wystpowaa take wita krlewska: marszaek, adiutant, onierze w mundurach z polskimi dystynkcjami, dziad - pielgrzym, uczony yd - biegy w czytaniu i tumaczeniu witych ksig, a take anio, diabe, mier i grabarz. Czasami w zespole "herodw" wystpoway postacie z innych grup koldniczych np.: turo, konik, czy chopiec z gwiazd. W przedstawieniach herodowych nierzadko korzystano z tekstw w XIX i na pocztku XX w. wydawanych przez rne stowarzyszenia religijne. Druki te rozprowadzane byy i udostpniane przez parafie, ksiy katechetw i nauczycieli. Korzystano take z rcznych odpisw tych tekstw lub przekazywano je sobie ustnie, a nastpnie uczono si ich na pami. Wszystko to sprawiao, e podlegay one cigym przemianom jzykowym i wzbogacay si stale o nowe wtki. Pomimo to w przedstawieniach herodw, i w innych przedstawieniach o Boym Narodzeniu, obowizywa zawsze pewien zwyczajowy schemat: najpierw witano gospodarzy, pniej na zaimprowizowan scen wchodzi krl Herod i inne postacie biorce udzia w przedstawieniu. Opowiadao ono o zawici, zoci, i niegodziwoci Heroda, ktry dowiedziawszy si od bywaego w wiecie dziada - pielgrzyma i mdrego uczonego yda o narodzeniu w Betlejem Krla wiata, wyda straszliwy wyrok na wszystkie niemowlta pci mskiej, rozkaza swym siepaczom pozabija je i nie oszczdzi nawet wasnego syna. Mwio ono take o rozpaczy, wyrzutach sumienia, strachu zego krla, a koczya je pena grozy scena z udziaem mierci, grabarza i diaba. Nieprzekupna i nieubagana mier cinaa ciosem swej kosy gow (sztuczn) krla, grabarz wykrzykiwa, e ciao krla - jak ciao kadego miertelnika - naley do niego, bo ju kopie mu grb i nie pomog tu bogactwa i zaszczyty, a diabe pomagajc sobie widami cign zabitego krla, domaga si gono jego mrocznej duszy woajc:

Mj Herodku za twe zbytki pjd do pieka bo ty brzydki!Ta (lub podobna) sentencja koczya nieodmiennie wszystkie przedstawienia o krlu Herodzie. Po skoczonym wystpie aktorzy kaniali si, yczyli wszystkim pomylnoci w nadchodzcym roku i ugoszczeni oraz obdarowani przez gospodarzy drobnymi pienidzmi, szli do kolejnego domu.W obecnych czasach obchody koldnicze w swych dawnych, tradycyjnych formach nale do rzadkoci. Mona natomiast zobaczy ciekawe ich inscenizacje na pokazach, konkursach, przegldach zespow regionalnych, imprezach folklorystycznych, ktre kadego roku odbywaj si w wielu, zwaszcza turystycznych, miejscowociach. W tej wic formie ocalona zostaa od zapomnienia oryginalna i ciekawa dziedzina folkloru polskiego. Ocalili j dla potomnoci rwnie pisarze i poeci polscy XIX i XXw. Do tekstw misteriw kocielnych o Boym Narodzeniu i wtkw z jaseek ludowych sigali bowiem tacy autorzy jak Teofil Lenartowicz, Lucjan Rydel, Wadysaw Anczyc, Leon Schiller. Ich utwory (zwaszcza Pastoraka Schillera) po dzie dzisiejszy grane s na deskach wielu znanych, profesjonalnych polskich teatrw.

SYLWESTER I NOWY ROK - 31 grudnia, 1 styczniaDzie 31 grudnia, ktry jest wigili Nowego Roku nazywamy Sylwestrem. Nazywamy tak rwnie wszystkie nocne zabawy, bale i wznoszone o pnocy toasty.Pochodzenie tej nazwy tumaczy legenda. Wedug proroctwa Sybilli w 1000-nym roku mia nastpi koniec wiata, za spraw latajcego potwora, ognistego smoka Lewiatana. Legenda gosia, e potwr ten, picy w lochach Watykanu, uwiziony tam przez papiea Sylwestra I (pontyfikat a IV w.), zakneblowany papiesk pieczci, zbudzi si w nocy z 999/1000 rok, skruszy Piecz Rybaka, zerwie acuchy i ziejc ogniem i siark spali niebo i ziemi. Kiedy wic nasta rok 999, a kolejny papie przybra imi Sylwestra II, w Rzymie i caej chrzecijaskiej Europie zapanowao wielkie przeraenia, stan ktry historycy nazwali kryzysem milenium. Zdesperowani ludzie kryli si domach, z paczem czynili pokut w oczekiwaniu na koniec wiata i nieuchronn mier w pomieniach. Kiedy jednak nastaa pnoc, a Lewiatan nie ukaza si na mocie w. Anioa, a Watykan, Rzym i inne miasta pozostay nienaruszone, rozpacz i przeraenie przemieniy si w szalecz rado. Tumy Rzymian wylegy na ulice i place, taczc, miejc si, taczc w blasku rozpalonych pochodni i ognisk, ciskajc si i pijc wino. Za papie Sylwester II (tak jak pniej wszyscy jego nastpcy) udzieli bogosawiestwa urbi et orbi - miastu i wiatu: na nowy rok, rozpoczynajcy si nowy wiek, na nowe tysiclecie. Dlatego ostatni dzie roku i wszystkie nocne, szalecze zabawy, maskarady i uczty nazywamy Sylwestrem.

W Polsce zabawy i hulanki sylwestrowe s stosunkowo wieej daty. Jeszcze w XIX w. naleay do rzadkoci, a urzdzano je gwnie w miastach i to w najbogatszych domach. Znacznie starsze od nich s natomiast s zwyczaje ludowe. W przeszoci, w Polsce i zwaszcza na wsi, wieczr sylwestrowy przypomina nieco wieczr wigilijny, tyle e podczas uroczystej wieczerzy nie zachowywano postu - a przeciwnie w miar posiadanych zasobw raczono si rnymi misnymi przysmakami - i nie dzielono si opatkiem.W wielu domach pieczono cae stosy maych chlebkw i bueczek zwanych bochniaczkami lub szczodrakami. Obdzielano nimi domownikw na zdrowie i pomylno oraz bydo w oborze eby si dobrze chowao. By to rwnie dar - zwyczajowy gociniec - przeznaczony dla ssiadw i koldnikw ktrych spodziewano si w dni nastpnym, a wiec w dniu Nowego Roku. Najciekawsze pieczywo noworoczne wykonywano na Kurpiach, Podlasiu w czci Warmii i Mazur. Zarwno w wigili Nowego Roku, jak i w wieczr poprzedzajcy wito Trzech Krli pieczono tam figurki z ciasta. Wyobraay one zwierzta domowe: byczki, koniki, gski, pieski, kurki itp., a take zwierzta lene, yjce na swobodzie jelonki, zajce, niedwiedzie. Wszystkie nazywano poufale bykami. Formowano z ciasta i nastpnie pieczono take i tzw. nowe latka. Byy to krgi z ciasta, do ktrych przylepiano figurki zwierzt, a samym za rodku umieszczano figurk ludzk, wyobraajc gospodarza, gospodynie z niemowlciem na rku, pasterza lub myliwego. Figurki zwierzce, czyli byki dzielono pomidzy domownikw, przede wszystkim jednak rozdawano je dzieciom. Nowe latka wieszano najczciej przy witych obrazach, albo nad otarzykiem domowym, aby zapewniay szczcie i pomylno w nowym roku.Na Pomorzu natomiast, pnym wieczorem lub w dzie Nowego Roku, podobnie jak w wigilie Boego Narodzenia i w dzie w. Szczepana, obwizywano som drzewka owocowe i zatykano w nie krzyyki z ciasta - na urodzaj.Wieczorem panny na wydaniu wryy sobie o mioci i maestwie (podobnie jak w wieczr andrzejkowy), np. wylewajc wosk do wody.Obecnie o pnocy, ktr w Warszawie obwieszcza salut armatni, a w Krakowie, z Wawelu - historyczny dzwon Zygmunt, na ulicach zapalaj si sztuczne ognie, pkaj z hukiem sypice kolorowymi iskrami petardy, wiele osb wychodzi z domu, gromadzi si na ulicach i placach, aby obejrze pokaz tych barwnych wiate i przy ich blasku, po otwartym niebem, przywita Nowy Rok. Wszdzie - i na renomowanych, wytwornych balach, i na skromnych domowych zabawach i przyjciach, a take na ulicach i placach - strzelaj korki od butelek z szampanem i wszyscy wznosz toast noworoczny.

*

Dzie Nowego Roku naley przey w zgodzie i dobrym nastroju, przy dobrze zastawionym stole, aby cay rok by pomylny, wesoy i dostani. Istnia niegdy przesd, e pierwsza osob wchodzca do domu w Nowy Rok powinien by mczyzna, bo jeli jako pierwsza przestpowaa prg niewiasta, wryo to ktnie, kopoty i swary przez cay rok.W dzie Nowego Roku, i najblisze nastpujce po nim dni, skadamy sobie yczenia. Powtarza si w nich staropolski, do trudny do objanienia zwrot, drukowany rwnie na witecznych, noworocznych kartkach "Do siego Roku". Oznacza ma on yczenia dostatniego i szczliwego, tego wanie, zaczynajcego si roku lub - jak chc niektrzy - doczekania sdziwych lat, jak yjca rzekomo, przed wiekami, dugowieczna Dorota, zwana Dosi. W kadym razie s to yczenia przyjazne, dobre i pogodne.W dzie Nowego Roku wrono o pogodzie i urodzaju. Np. gdy dzie 1 stycznia by mrony i jasny uwaano, e jest to wrba pomylna, zapowiadajca przysze obfite plony. Wrby te czsto ujmowane byy w przysowia:

Jak Nowy Rok jasny i chodny - cay roczek pogodny i podny

Gdy w Nowy Rok w nocy jasno - bdzie w gumnach ciasno

Gdy Nowy Rok mglisty - zjedz kapust glisty

Obserwowano rwnie niebo i pogod w cigu dwunastu dni, od 1 stycznia poczwszy, aby odgadn pogod w kolejnych miesicach roku.W Nowy Rok - tak jak w caym okresie witecznym - przychodzili do domw koldnicy. Wrd nich byway grupy, ktre pojawiay si wycznie w tym dniu, np. kilkuletnie dzieci z ubogich rodzin zwane nowolecitami, z zawieszonymi na plecach parcianymi torbami na ywno i mocnymi kijami w rkach, aby broni si i ogania przed podwrzowymi psami. Gdy weszy w obejcie uderzay kijami w strzech, w domu za zrzucay nimi som z belek poway, pozostaa tam jeszcze po wigilijnym ciskaniu kop i woay:

Przyszlimy tu po koldzieBo powiadali chopaczki,ecie piekli szczodraczki, bochniaczki.Dawalicie inny, dajcie i nam bidnym.Jak nie macie szczodrateczkw, dajcie chleba glon!Dajcie spyrki spod ogona!Zapaci wam sam Pan Jezus i ten wity Jon!

Na poudniu Polski (na Ziemi Sdeckiej i Rzeszowskiej) w dniu Nowego Roku (i tylko w tym dniu) przychodzili z yczeniami starsi chopcy i modzi mczyni drobami, dropami lub drabami ubrani w somiane wysokie czapy, pasy i kryzy ze somy. Kiedy weszli do domu chwytali co tylko byo pod rk, a przede wszystkim jedzenie i pakowali je do swych pciennych sakw. Patali take rne figle i wykrzykiwali gono yczenia noworoczne:

eby si darzyo, mnoyo, rodzio, kopio Pszenica, jarzyca i ytko i wszystko!

Potrafili rwnie poprzewraca furtki i poty, pozatyka kominy starymi szmatami, wypuci bydo z obory, pochowa narzdzia gospodarskie, umylnie rozla pomyje, porozrzuca popi. Poszkodowani znosili to wszystko bardzo cierpliwie, bez narzeka, powiadano bowiem i wierzono e:

Gdzie drab w domu szczcie w domu bdzie - krowa si ocieli, dziewka za m wyjdzie.

W okolicach ywca, Koniakowa i Gorlic, np. w Zabociu, Rajczy, Milwce, Kamesznicy, Zwardoniu, Lalikach, w Nowy Rok, od wczesnego rana (a czasami ju w noc sylwestrow) chodz jeszcze dziady noworoczne - liczna grupa, wesoych, ruchliwych, barwnie ubranych przebieracw: czerwone i czarne diaby, mier, dziad i baba - dziadwka w somianych ubraniach, sznurkarz zwany moczidul, kominiarz, doktor, yd, jedcy na drewnianych konikach, popisujcy si galopem i podskokami, ich pachokowie oraz baciarze, gono strzelajcy z batw i robicych tym wielki haas oraz towarzyszcy im muzykanci. Wszyscy biegaj po wsi zaczepiaj, przechodniw i staraj si wcign ich do wsplnej zabawy. Wystpy dziadw odznaczaj si wielka dynamik i fantazj.W tych samych okolicach chodzili w Nowy Rok lachcice - kilkunastoosobowa grupa o nie wyjanionej dotd nazwie i pochodzeniu. Chodzi w niej szlachcic i przechwala si swym pochodzeniem i wiedz, masarz - proponujcy swe usugi, gral - popisujcy si dziarskim tacem i piewem, yd, ydwka i inni.

W dzisiejszych czasach dzie Nowego Roku jest na og cichy i spokojny, a ulice niemal bezludne, bo wszyscy odpoczywaj po nocnych zabawach. W zwizku z tym dzie Nowego Roku nosi rwnie artobliw nazw dnia witego piocha.

WITO TRZECH KRLI - 6 styczniaDzie Trzech Krli jest wielkim witem Objawienia Boga wiatu po grecku zwanym Epifanej, ustanowionym i obchodzonym ju w III w. na pamitk hodu, jaki Trzej Krlowie- Trzej Mdrcy ze Wschodu, z Indii, Persji i Arabii - Kacper, Melchior i Baltazar - zoyli Dziecitku Jezus. Pierwsi chrzecijanie w tym wanie dniu witowali Boe Narodzenie i tradycj t zachowuj dotychczas chrzecijanie obrzdku wschodniego, wyznawcy Prawosawia i greko - katolicy.Dopiero w kocu IV w. do liturgii Kocioa Powszechnego wprowadzone zostay dwie odrbne uroczystoci: Boe Narodzenie - 25 grudnia i wito Trzech Krli - Objawienia Paskiego - 6 stycznia. Zamyka ono cykl uroczystoci religijnych - cykl witeczny Boego Narodzenia.

W dawnej Polsce ze witem tym wizay si rne zwyczaje domowe. Dzie Trzech Krli, szczodry i wity, by ostatnim spord dwunastu szczodrych dni i wieczorw, by wic dniem poczstunkw, odwiedzin, wrczania sobie drobnych darw. Do domw przychodzili rni koldnicy, a wrd nich chopcy przebrani za Trzech Krli, w zotych, tekturowych koronach i - niekiedy - w szatach liturgicznych, starych i podniszczonych kapach i ornatach, wypoyczonych z zakrystii kocielnej. Tak jak inni koldnicy, skadali gospodarzom yczenia i wypraszali datki.Na pamitk cennych darw: mirry, kadzida i zota, ktre Trzej Krlowie, przed wiekami, ofiarowali Dziecitku Jezus, w dniu ich wita krlowie polscy obdarzali swych dworzan. Za dobre sprawowanie prezenty otrzymywaa czelad dworska. Upominki wymieniali pomidzy sob krewni z zamonych rodzin. We wszystkich za domach, i na wsi i w miecie, rozdawano dzieciom czerwone jabka oraz orzechy, ktre miay im zapewni rumiece zdrowia i mocne zby. Nikomu w tym dniu nie szczdzono jedzenia i jamuny. Wszystkich przybywajcych do domu koldnikw suto ugaszczano i rozdawano im szczodrakowe buki. Na Kurpiach i Podlasiu, podobnie jak w wigili Nowego Roku pieczono zwierztka z ciasta i nowe latka.W miastach natomiast i na szlacheckich dworach, w wieczr Trzech Krli, bawiono si w wybory krla migdaowego. Zabawa ta popularna w Europie zachodniej, m.in. we Francji i Anglii, z czasem przyja si take i w Polsce. W wyborze krla migdaowego pomocne byy specjalne ciasta: pierniki lub sodkie roki. W jednym z nich ukrywano migda, a osoba ktra go znalaza obwoywana bya krlem migdaowym. W ten sam sposb odbywaa si elekcja krlowej migdaowej. Para krlewska zajmowaa honorowe miejsce przy stole. Prcz tego zaszczytu miaa jednak i obowizki towarzyskie - musiaa zabawia goci i organizowa im zabaw.Zabawa w krla migdaowego czasami jeszcze odbywa si w domach w ktrych s dzieci, emocjonujce si poszukiwaniem migdaw w ciastkach i pozyskaniu tytuu krla.Obecnie wito Trzech Krli to przede wszystkim uroczysto kocielna, podczas ktrej wici si kawaki kredy i mirr (czyli zmieszane z ywic zioa). Do niedawna, na poudniu Polski, zwaszcza na wsi, wiecio si w tym dniu przyniesion z domu, chociaby najskromniejsz biuteri, aby przynosia swym wacicielom szczcie i bogactwo. Take i w obecnych czasach przyniesion do z kocioa do domu, powicon kred opisze si na drzwiach wejciowych dat biecego roku i poprzedzielane krzyykami litery K+M+B, pierwsze litery imion Trzech Krli.

(Zobacz: "Gaspar, Melchior i Baltazar", rys. M.E. Andriolli)

KARNAWA, ZAPUSTY, OSTATKINazwa karnawa pochodzi od acisko - woskiego sowa carnavale, ktrego czony caro - miso i vale - bywaj, oznaczaj razem, w wolnym przekadzie, poegnanie misa, a wraz z nim wszelkiego rodzaju uczt, zabaw i hulanek oraz nieuchronne zblianie si Wielkiego Postu. Jest to czas liczony od Nowego Roku lub Trzech Krli do wtorku zwanego kusym czyli diabelskim, poprzedzajcym rod Popielcow, czas tacw, uczt, maskarad i oglnej wesooci.Kolebk europejskich zabaw karnawaowych s kraje rdziemnomorskie, a przede wszystkim Wochy. W wiekach rednich z obchodw karnawaowych znana bya przede wszystkim Wenecja; miasto to synie dotychczas z karnawaowych maskarad. Zabawami karnawaowymi take wsawi si Rzym, pniej rwnie Hiszpania, Portugalia i Francja. Z czasem dotary one na Bakany, do Rosji, Niemiec i innych krajw Europy. Najstarsze opracowanie powicone karnawaowi polskiemu pochodzi z XVII w. Jest to komedia mieszczaska nieznanego autora zatytuowana Misopust albo Tragicocomedia wydana drukiem w 1622r.

Karnawa polski nazywano Zapustami i nazwy tej uywano albo dla caego okresu od Nowego Roku do rody Popielcowej, albo tylko dla ostatnich, najbardziej szalonych dni przed Popielcem. Te ostatnie trzy dni karnawau nosiy take staropolsk nazw Misopust (od sw misa - opust, czyli poegnanie, opuszczenie, poegnanie misa). Nazywano je rwnie ostatkami, kusymi (diabelskimi) dniami, kusakami, dniami zapunymi.W Polsce, podobnie jak w innych krajach Europy, by to czas poczstunkw, tacw i swawoli. Na wsi i w miastach, we wszystkich stanach, bawiono si i stosownie do posiadanych rodkw i zasobw jedzono duo, tusto i wypijano wiele mocnych trunkw. Ksia bezskutecznie gromili z ambon te zapustne hulanki, woajc ze s od diaba wymylone oraz e ...wikszy zysk czynimy diabu trzy dni rozpustnie misopustujc, anieli Bogu czterdzieci dni nieochotnie poszczc.W miastach urzdzano okazae i bardzo wystawne uczty i bale, a wrd nich modne w Polsce, ju w XVI w. kostiumowe bale dworskie zwane redutami.Do ulubionych staropolskich rozrywek karnawaowych, urzdzanych z wielk fantazj, naleay szlacheckie kuligi. Bya to sanna prowadzona przez wodzireja, od dworu do dworu, a w kadym czekaa goci uczta i salony przygotowane do taca.

Kipicy radoci, wesoy i huczny, cho inny w charakterze by karnawa chopski, bo i na wsi w zapusty byo gwarno, suto i radonie. Karnawa chopski - ludowe zapusty by czasem pod kadym wzgldem niezwykym. Na wsi bowiem z zabawami zapustnymi, z tacami i poczstunkami wizay si zawsze stare i bardzo ciekawe zwyczaje oraz obrzdy na podno i urodzaj, ktre mieszkacy wsi, obyczajem swych przodkw, odprawiali u schyku zimy.Na wsi, tak jak wszdzie, najweselej i najhuczniej obchodzono ostatni tydzie karnawau od Tustego Czwartku po ostatni kusy wtorek. Tusty - zapuny czy inaczej Combrowy Czwartek upywa gwnie na jedzeniu i piciu. We wszystkich domach gotowano duo obficie kraszonego jada, kaszy i kapusty ze skwarkami, stawiano na stoach sonin i sado, a u bogaczy rwnie miso i rne kiebasy. W Tusty Czwartek nigdzie nie mogo zabrakn smaonych na tuszczu sodkich racuchw, blinw i pampuchw oraz lepszych i delikatniejszych ciast, pczkw i chrustw( zwanych faworkami). Ju w XVII i XVIII w. chlubili si umiejtnoci wyrobu doskonaych pczkw cukiernicy warszawscy. Dotychczas dokadnie nie wiadomo jakimi drogami akocie te przywdroway do Polski. By moe jest to przysmak turecki; by moe pochodz z Wiednia. Pewne jest natomiast, e zadomowiy si w trwale w tradycji i kuchni polskiej i e dotychczas zajadamy si nim i w karnawale i przede wszystkim w Tusty Czwartek. W domu smay si je rzadko i robi to tylko bardzo dobre gospodynie, znane ze swych kulinarnych talentw. Natomiast przed wszystkimi cukierniami, w Tusty Czwartek, ustawiaj si dugie kolejki kupujcych.W przeszoci Tusty, Combrowy Czwartek by dniem zabaw kobiecych. Celoway w nich zwaszcza przekupki krakowskie. Legenda gosi, e ostatni czwartek karnawau wzi sw nazw od nazwiska yjcego w XVII w. krakowskiego wjta Combra, zego i surowego dla kobiet rozstawiajcych swe kramy i handlujcych na krakowskim rynku. W rocznic mierci wjta (rzekomo w Tusty Czwartek) krakowskie kramarki, a take suce i wyrobnice urzdzay wielk zabaw. Z czasem staa si ona dorocznym zwyczajem krakowskim. Wybieray spord siebie marszakow i - za krzywdy i poniewierk jakich niegdy doznaway od wjta Combra - bray odwet na wszystkich przechodzcych przez rynek mczyznach, a ju zwaszcza tych nieonatych. Wprzgay ich do kloca i kazay go cign za to, e wywinli si od maeskich obowizkw, cigay z nich futra i szuby, stroiy - na pomiewisko - w somiane wiece, a nawet wczyy po rynku, zmuszajc do taca i nieprzystojnych podskokw najpowaniejszych nawet mieszczan krakowskich. Trwao to tak dugo, a wykupili si brzczc monet.

Tusty Czwartek by jednak tylko wstpem do hucznych zabaw i rnorodnych zwyczajw, ktre odbyway si w ostatnie trzy dni karnawau. Podczas tych dni starano si naje do syta dobrych rzeczy, aby przed zbliajcym si Wielkim Postem, wytaczy, wybawi, wymia i wykrzycze. Taczono wic do upadego w domach i w karczmach, a na ulice wsi, miasteczek i przedmie wielkomiejskich wychodziy korowody wesoo plsajcych i patajcych figle przebieracw. Przebieranie si i wkadanie masek, czy choby tylko czernienie sobie twarzy sadz, byo w ostatki regu. Na wsi, ktra najduej zachowywaa dawne swe zwyczaje, biegay po drogach i przychodziy do domw przebrane postacie, a wrd nich postacie zwierzce, znane z wczeniejszych obchodw koldniczych: koza, turo, niedwied i konik, a take bocian i uraw (zwiastuny wiosny). Wierzono powszechnie, e wraz z nimi przychodzi do domw dostatek i urodzaj. Po ulicach biegali mczyni poprzebierani za kobiety, czarne, rogate diaby i inne cudacznie przyodziane postacie, zaczepiajc przechodniw, porywajc ich do taca, ciskajc i caujc, a przy okazji czernic im twarze i ubrania sadz. Wszyscy bez wyjtku przebieracy natarczywie domagali si datkw.

Do koca XIX w., w ostatni dzie zapustw lub - czciej w rod Popielcow, dziewczyny i chopcw, ktrzy w czasie karnawau nie stanli na lubnym kobiercw, a nawet si nie zarczyli wprzgano do cikiej drewnianej kody. Nazywano j kod popielcow i zmuszano, aby wrd miechw i szyderstw, cignli j przez ca wie lub ulicami miasta do karczmy. Tam musieli wykupi si, fundujc wszystkim obecnym piwo i gorzak. Miao to by kara i wykup za to, i nie podjli jeszcze obowizkw i ciarw stanu maeskiego i niezasuenie, co najmniej przez rok, cieszy si bd swobodami wolnego stanu. W ten sposb, zgodnie z obyczajem, pitnowano i wyszydzano staropaniestwo i starokawalerstwo.

Natomiast na Kujawach i w Wielkopolsce, dziewczyny, ktre nie wyday si podczas karnawau, bray udzia w zabawie - obrzdzie zwanej podkoziokiem.W ostatni wtorek przed Popielcem zbieray si w karczmie, opacay muzyk i taczyy ze sob, podczas kadego taca rzucajc pienidze na talerz ustawiony w pobliu orkiestry, na beczce z piwem, pod umieszczon na niej figurk drewnian, wyobraajc chopca lub koza (symbol mskoci i podnoci), czyli pod kozioka. Mwiono e daj w te sposb swj podkozioek - czyli okup za uciechy wolnego stanu, ale take i okup skadany w intencji swego przyszego, moliwie szybkiego zampjcia. pieway przy tym:

Oj, trzeba da podkozioek, trzeba da,Dobrze byo cay roczek wywija!Oj, trzeba da koziokowi trzeba daJeli ktra z nas ma jeszcze si wyda!Innym ciekawym, polskim zwyczajem zapustnym byy bachuski (nazwa pochodzi od imienia staroytnego greckiego i rzymskiego boga Bachusa, zwanego take Dionizosem, patrona wina, wiosny, soca, odradzajcej si przyrody i mioci). Odbyway si one na Ziemi Sandomierskiej i Lubelskiej. Bachusem nazywano tam chopca ubranego w somiane powrozy, albo somian lalk, ktr na sankach lub wzku (w zalenoci od pogody), obwozia wita zoona z przebieracw, zbierajcych datki dla "Bachuska", a przy okazji i dla siebie - drobne pienidze na kufelek piwa.W Krakowie i na caej Ziemi Krakowskiej bachusami nazywano grup zoon z ksicia Zapusta (gwnej postaci), ubranego w dug sukman i wysok papierow czapk, przybran dzwoneczkami i kolorowymi wstkami. Towarzyszyli mu: profesor z ol gow, dziad i inni przebrani oberwacy. Wchodzc do domu Zapust wygasza oracj:

Ja jestem Zapust, mantuaski ksie.Przychodz z dalekiego kraju,gdzie psi ogonami szczekaj,ludzie gadaj okciami,a jedz uszami.Soce o zachodzie wschodzi,a o wschodzie zachodzi,a kurcze kokosz rodzi.Kady na opak gada,A deszcz z ziemi do nieba pada.Nastpnie przedstawia swj orszak, zaczynajc od profesora i przymawia si o datki: o kiebas, o kawaek boczku, o koacz i sodki placek, a towarzyszcy mu dziad skada ukwestowane dobra do swego wielkiego kosza.

(Zobacz: "Zapust" rys. S. Holc; "Kosy" 1870.)

Wszystkich przebieracw zapustnych chtnie przyjmowano w domach i ugaszczano, i to nie tylko dlatego, e ich wystpy byy zabawne; wierzono rwnie w tajemnicze zwizki zachodzce pomidzy ich przybyciem oraz obecnoci w domu i obejciu, z ich zabawami i harcami, a rychym ju nadejciem wiosny i budzeniem si ycia w przyrodzie.

Inne jeszcze, niezwyke, oryginalne i bardzo ciekawe zwyczaje zapustne, przetrway dotychczas w maym miecie Jedlisku na Ziemi Radomskiej. S to jedliskie kusaki.W Jedlisku (podobnie jak niegdy we wszystkich polskich miastach i wsiach), ostatnie kuse dni karnawau upywaj na zabawach z udziaem, idcych w wesoym korowodzie, rozmaitych, zwykle zamaskowanych postaci. Po uliczkach Jedliska wcz si wic Cyganie i ydzi, dziady i dziadwki, niedwiedzie i prowadzcy je niedwiednicy; nowoecy w lubnych szatach; ksidz i policjanci oraz krakusy w barwnych, regionalnych strojach oraz wiele innych postaci. Wrd nich nie moe zabrakn diabw i biao ubranej mierci, najwaniejszej postaci jedliskich kusakw.W kusy wtorek na rynku miasteczka odbywa si widowisko zatytuowane cicie mierci, odgrywane wedug XIX - wiecznego scenopisu autorstwa ks. Kloczkowskiego. Tradycje widowiska s jednak starsze i sigaj, prawdopodobnie, XVII w (wwczas to temat mierci pojawia si czsto w literaturze, sztukach scenicznych i malarstwie) i by moe maj zwizek z histori Jedliska, ktremu w XVI w. nadano prawa miejskie, magdeburskie, a wraz z nimi wasne sdy i prawo wykonywania wyrokw, take wyrokw mierci, przez cicie mieczem (czyli tzw. prawo miecza - ius gladi).Przed trybunaem, w skad ktrego wchodz: burmistrz, wjt, awnicy, staje mier, ktr udaje si pojma, na Spalonej Grobli nad rzek Tymian, "bo si w kusaki upia i swoj kos zgubia" (zgodnie z tekstem przedstawienia). Dugi przewd sdowy toczy si na rynku miasta i zawsze koczy wyrokiem skazujcym mier na mier, przez cicie mieczem.Po wykonaniu wyroku, wrd wielkiej wrzawy skada si zwoki mierci (a naprawd jej biae szat) do trumny z surowych desek i ustawia j na wozie. W kondukcie, ktry poda przez cae miasto, na oczach wszystkich mieszkacw, jedzie kat i diaby. Na posterunku policji kat skada meldunek o wykonaniu wyroku; na plebanii prosi ksidza o wpisanie tego wydarzenia w ksigi parafialne i wydanie aktu zgonu mierci. Wszystko to odbywa si wrd icie diabelskiego haasu, bo siedzce na trumnie diaby wal z caej siy w jej wieko piciami lub drewnianymi pakami, a prcz tego czyni wielki oskot potrzsajc drewnianymi koatkami i terkotkami. Wreszcie wywozi si mier poza granice miasta, a wszyscy wracaj na rynek i a do pnocy (a wic do rody Popielcowej), bawi si, pij, tacz i piewaj.

W ostatnich dniach karnawau, w dawnej Polsce niszczono i symbolicznie zabijano (najczciej przez cicie) rwnie i inne postacie.Jeszcze w XIX w., na staromiejskim Rynku Gwnym w Krakowie odbywao si cinanie Misopusta, somianej kuky, ktra wczeniej wczono po placach i ulicach.Podobny zwyczaj wystpowa na Kujawach, gdzie na zakoczenie ostatkowych zabaw pozorowano zabijanie grajka. Gdy zbliaa si pnoc, obecni w karczmie mczyni chwytali przygrywajcego do taca muzykanta i na taczkach wywozili go na miejsce stracenia, zwykle na rozstajne drogi i tam symulowano wykonanie wyroku mierci, uderzajc go lekko po gowie workiem wypenionym popioem. Potem na miejscu egzekucji rozpalano wielki ogie.Czasami wieszano grajka (a dokadnie czci garderoby mskiej, kapelusz oraz skrzypce) na drzwiach karczmy, na znak e odtd musi bezwarunkowo zamilkn wszelka muzyka.

(Zobacz: "Zabijanie grajka. Ze zwyczajw zapustnych na Kujawach" rys. M.E. Andriolli; "Kosy: 1877.)

Innym znakiem nadchodzcego Postu, wraz z ktrym, na dugie tygodnie, znikao ze stow smaczne, misne jedzenie, by garnek z urem, o pnocy wnoszony do karczmy, w ktrej odbywao si ostatnie, zapustne granie. Niekiedy wnoszono take ledzia na patyku, rybi szkielet lub ledzia wycitego z tektury. Znaczyo to, e nasta ju Wielki Post, a cienki ur i led zajm gwne miejsce w codziennym jadospisie.W bogatszych domach (gwnie szlacheckich i mieszczaskich) oznak nadchodzcego postu bya pna malna kolacja, zwana podkurkiem, bo spoywana przed pierwszym pianiem koguta, zoona ze ledzi, ryb, nabiau i pieczywa. Czasem w pmisku z podkurkiem ukrywano ywego wrbla. Gdy pan domu zdejmowa pokryw - ptak ulatywa. By to znak, e wraz nim na cae sze tygodni odlatuj sute poczstunki i zabawy.Wszystkie te zwyczaje oznaczay nie tylko poegnanie karnawau i wszystkich jego uciech. Symbolizoway rwnie poegnanie zimy, zblianie si przedwionia, wiosny, zapowiaday odnow rolin po zimowym spoczynku i majce si niebawem rozpocz prace gospodarskie.

Trosk o pomylny przebieg tych prac i o ich wyniki, a wic o urodzaj, wyraay obrzdowe tace kobiet - na wysoki len i konopie.Niegdy w caej niemal Polsce, w ostatki (a czasami take w rod Popielcow), zebrane w karczmie kobiety taczyy, a waciwie wysoko i rytmicznie podskakiway, woajc:

Na len, na konopieeby si rodziy,eby nasze dzieci nago nie chodziy!W przeszoci z uprzdzonych wasnorcznie nici lnianych i konopnych (take z owczego runa) tkano na domowych warsztatach materiay na koszule i ubrania. Tkanie za i przdzenie naleao do tradycyjnych kobiecych zaj.Niekiedy w intencji swoich upraw, skakali wysoko mczyni, lub podrzucali czapki pod sufit wykrzykujc gono:

Na owies, na pszenic,na yto, na ziemniaki!Prawie wszystkie dawne wierzenia, obrzdy i zabawy zapustne, tak niegdy liczne, rnorodne i bogate odeszy w przeszo. Nieliczne tylko dotrway do naszych czasw. Mona jeszcze zobaczy (podobnie jak wystpy koldnikw), inscenizacje pochodw i zabaw zapustnych podczas konkursw i imprez folklorystycznych.Zachoway si jeszcze, chocia w niewielkim ju stopniu, tradycje poczstunkw i spotka a czasami i zabaw tanecznych ostatkowych, ale nie maj one dawnego rozmachu i dawnej swej ywioowoci.W obecnych czasach obchody karnawaowe sprowadzaj si w zasadzie do zabawy sylwestrowej oraz zabaw, wieczorkw tanecznych, dyskotek modzieowych, spotka towarzyskich i poczstunkw urzdzanych gwnie w ostatni sobot karnawau.Warto moe jednak urozmaici te spotkania i zabawy zgodnie z ich bogat tradycja, z ktrej przecie mona wybiera to co pasuje do naszych czasw, potrzeb i upodoba.Kada wspczesna zabawa karnawaowa zyska, jeli wprowadzi si do nie korowd taneczny w maskach i ciekawych kostiumach. Mona tu wzorowa si na kostiumach tradycyjnych, ale mona rwnie wykorzysta wasne, nowe pomysy. Zapustnej maskarady nie ograniczaj adne reguy. Mona wyj na ulic w pochodzie tanecznym z pochodniami. Mona urzdzi konkurs z nagrodami na najlepszy, z fantazj wykonany kostium lub mask. Zabawa karnawaowa otwiera wiele rnych moliwoci.Warto take sign do tradycyjnych przepisw i przygotowa na spotkanie lub ostatkow zabaw z tacami przyrzdzone po staropolsku misa, bigos i sodkie wypieki: pczki, chrusty i re karnawaowe.

RODA POPIELCOWAW Polsce dzie ten nazywamy take Wstpn rod (poniewa jest pierwszym dniem Wielkiego Postu, poprzedzajcego Wielkanoc i "wstpem" do uroczystoci wielkopostnych), albo Popielcem (poniewa we wszystkich kocioach, podczas naboestwa posypuj si gowy wiernych popioem z ubiegorocznych palm wielkanocnych - a nie jak kiedy sdzono ze znalezionych na cmentarzu, startych na proch koci ludzkich). Ksia sypic popi na gowy przypominaj wszystkim o mierci, przemijaniu i znikomoci rzeczy ziemskich sowami: Pamitaj czowieku, e z prochu powstae i w proch si obrcisz.

(Zobacz: "Popielec", rys. M.E. Andriolli)

Wielkopostny rytua posypywania gw popioem zosta wprowadzony do liturgii Kocioa ok. IV w. i a do X w. przeznaczony by wycznie dla osb publicznie odprawiajcych pokut. Po ceremonii tej pokutnicy musieli opuci koci, a progi wity wolno im byo przestpi dopiero po spowiedzi wielkanocnej w Wielki Czwartek, obchodzony jako dzie odpuszczenia grzechw i pojednania z Kocioem. Pniej sypanie popiou na gow stao si obrzdem stosowanym wobec wszystkich wiernych i dotychczas jest znakiem pokuty i alu za grzechy.

Obrzdy kocielne rody Popielcowej wyznaczay te nieodwoalnie koniec zabaw zapustnych, ale jeszcze w pocztkach XX w. zabawy, psoty i niektre zwyczaje zapustne (np. koda popielcowa, czy tace kobiet na wysoki len) trway jeszcze przez cay niemal dzie. Sama ceremonia kocielna i proch sypany na gowy, byway - zwaszcza dla modziey pretekstem do psot i zabawy poczonej z rozsypywaniem i wzajemnym obrzucaniem si popioem.W rod Popielcow starannie myto i wyparzano wszystkie naczynia, aby nie pozosta na nich nawet lad tuszczu i misnych wywarw, a patelnie i rynki ostentacyjnie wyrzucano przez okno do sadu, lub wynoszono je na strych. W ten sposb manifestowano gotowo do wielkopostnych umartwie. W ciepym miejscu, na przypiecku, gospodynie ustawiay garnki z zaczynem z mki ytniej i wody, postny ur, podstawow i najczciej jadan potraw wielkopostn, piewajc przy tym rne piosenki o urze (niekiedy nazywanym take Panem urowskim), np.:

Wstpna roda nastpujeKuchareczka ur gotuje.Do naszych czasw zachoway si jedynie kocielne obrzdy rody Popielcowej. Dotychczas uczestnicz w nich rzesze wiernych.

POST WIELKI I PPOCIEObchody Wielkanocy poprzedza Post zwany Wielkim. Pierwsze wzmianki rdowe, o Wielkanocy, ktre zawdziczamy Tertulianowi, rzymskiemu pisarzowi chrzecijaskiemu, yjcemu w II w., dotycz liturgii dwudniowego wwczas postu (poprzedzajcego Wielkanoc), obowizujcego w Wielk rod i Wielki Pitek. O tygodniowym Pocie Wielkanocnym, odprawianym w Galii, ok.190r., pisa inny autor wczesnochrzecijaski autor - w.Ireneusz. W VII w. roda Popielcowa wyznaczona zostaa na pierwszy dzie liturgii Wielkiego Postu, ktrego czas stale zwikszano. Obecnie Wielki Post trwa pene sze tygodni, a niekiedy nieco duej i jak wszystkie chrzecijaskie posty, ma znaczenie oczyszczajce. Zgodnie z nauk Kocioa Post Wielki powinien by czasem umartwie wzmoonej pobonoci. Ma przyblia wiernym najwaniejsze tajemnice wiary i przygotowa ich do godnego uczestnictwa w wielkim wicie Zmartwychwstania Paskiego.

Przodkowie nasi, a zwaszcza mieszkacy wsi, przez wieki cae, bardzo gorliwie wypeniali zalecenia Kocioa na Wielki Post, zgodnie z przysowiem, ktre powiadao, e: Polak woli czowieka zabi (w innej wersji - rk straci) ni zama post. W wielu domach szczeglnie tych uboszych, miso, tuszcze zwierzce, a nawet cukier, mid i nabia na cae sze tygodni znikay ze stow. ywiono si gwnie urem postnym, kartoflami, gotowan i surow kwaszon kapust, gotowan brukwi, liwkami suszonymi, rozgotowanymi na gst zup, ledziami, chlebem i innymi skromnymi potrawami, ktre skpo kraszono olejem lnianym. Tylko w niedziel pozwalano sobie na troch lepsze i obfitsze jado. Poza tymi dniami, przez cay Post Wielki przykadnie suszono. Jedynie na magnackich i szlacheckich dworach i niektrych bogatych plebaniach i klasztorach post nie bywa zbyt dokuczliwy, bo spoywano tam wiele da rybnych, przyrzdzanych na rne sposoby (przez Koci uznawanych i dozwalanych jako pokarmy postne) oraz dobre pieczywo, maso, jaja, mleko i sery.Podczas Wielkiego Postu wiele osb rezygnowao z picia alkoholu i palenia tytoniu. Fajki i woreczki z tytoniem lub machorka odkadano do schowkw i sigano po nie dopiero w Niedziel Wielkanocn. Odkadano - i dla pewnoci zamykano na klucz - instrumenty muzyczne. Niedozwolona bya muzyka, ustaway piewy, wszelkie zabawy i spotkania, a modzie i dzieci karcono za goniejsze miechy i krzyki. Na cae sze tygodni (z maymi tylko przerwami) ustawao ycie towarzyskie. Zastpoway je wsplnie odmawiane modlitwy, czasem - gwnie na dworach - wsplna lektura pobonych ksiek. Wszystkim tym rygorom ludzie poddawali si bez protestu i z wielk skwapliwoci oddawali si wielkopostnym praktykom.

(Zobacz: "Chopcy z koatkami.Ppocie", rys. A. Brzostek; "Bluszcz" 1890.)

T wielkopostn cisz, spokj i powag przeryway niegdy, prawie ju zapomniane, obchody ppocia. W dniu w ktrym przypadaa poowa Wielkiego Postu, po ulicach wsi i miast biegali chopcy, haasujc drewnianymi koatkami i terkotkami, walc z hukiem drewnianymi motami, inaczej szlagami - co zwao si wybijaniem ppocia - i rozbijajc gliniane garnki i czerepy wypenione popioem o drzwi domw, tych zwaszcza, w ktrych mieszkay panny na wydaniu. Wykrzykiwali przy tym gono: ppocie, ppocie! Nawet bardzo pobone osoby toleroway te haasy i psoty. Oznaczay one bowiem, e zbli si wesoy i suty czas witeczny i e pora rozpoczyna wielkie, wiosenne porzdki oraz inne przygotowania do wit Wielkanocnych.

OBRZDY PRZYWOYWANIA WIOSNY - MARZANNA, GAIK ZIELONYW czwart niedziel Wielkiego Postu, zwan Laetare, Czarn lub Bia, w poudniowej i zachodniej Polsce (w Wielkopolsce, na lsku i Podhalu, w zachodniej czci Ziemi Krakowskiej, w okolicach ywca, a sporadycznie take i w innych regionach Polski) praktykowany by prastary obrzd niszczenia (topienia lub palenia) kuky - postaci kobiecej zwanej Marzann, Moren, Marzaniokiem (na lsku), mierci, miercich (w Wielkopolsce), mierzci, mierztk (na Podhalu). Bya ona symbolem zimy, chorb mierci i wszelkiego za drczcego ludzi, zwaszcza w okresie zimowym. Istot obrzdu byo nie tylko niszczenie zimy, ale take magiczne przywoywanie wiosny.Kuk, czyli odpowiednio uformowany pk somy, niekiedy obleczony w biae ptno (by moe byo ono analogiczne z biaym miertelnym caunem), albo - jak na lsku - posta umocowan na wysokim kiju, zrobion z gaganw i somy, ale wystrojon w witeczne ubranie - strj druhny: bia koszul, gorsecik, spdnic i fartuszek, w wianku dziewczcym na gowie i wstkami w warkoczach - starsze i mae dziewczta niosy w uroczystym orszaku, od domu do domu, od obejcia do obejcia, aby zabraa z nich cae zo i nieszczcia. pieway przy tym:

Marzaneczka rosa ae nam urosaJak sosna, jak sosna.Niesiemy Marzank z obory, z obory,Nie bjcie si ludzie tej mory.Marzaneczka rosa ...Kdy ci marzanko nie mamy,Kiedy my drueczki nie znamy.Marzaneczka rosa...Wyniecie mnie dzieweczkiTu na te pagreczki,Potem wrzucie do wody,O, do gbokiej wody.Kiedy ju obeszy z Marzanna wszystkie domy, wynosiy j poza granice wsi, rzucay na ziemie, zryway z niej ubranie, rozdzieray na czci, podpalay je i ponce wrzucay do wody, stawu lub rzeki, po czym szybko, nie ogldajc si za siebie wracay do domu.Nastpnego dnia na miejsce Marzanny wprowadzay do wsi Gaik Zielony, zwany take Latem, Lateczkiem lub Latorokiem. By to du, sosnowa, zielona ga, przybrana wstkami, soneczkami z karbowanego papieru, wydmuszkami jaj i innymi podobnymi ozdobami. Obchodzono z ni wie, podobnie jak z Marzann, wykrzykujc:

Mor ze wsi, Lateczko do wsiZa wniesienie Gaika, czyli Nowego Latka, za wprowadzenie wiosny do wsi, dziewczta otrzymyway od gospody jajka, kawaki placka lub obwarzanki, a take drobne pienidze.

O obrzdzie niszczenia zimy pisa w XV w. wielki historyk i kronikarz polski Jan Dugosz, ju wwczas nazywajc go obyczajem staroytnym i ganic jako praktyk pogask.W 1420r. biskup Andrzej askarz moc synodu poznaskiego zobowizywa ksiy w podlegej mu diecezji: Nie dozwalajcie, aby w Niedziel, ktra zwie si Biaa, Laetare odbywa si zabobonny zwyczaj wynoszenia jakowej postaci, ktr mierci zowi i w kauy topi...Stary ten obrzdek przetrwa jednak wieki i - chocia w zmienionej nieco formie - zachowa si do naszych czasw. Zapewne dlatego, e do poowy XIX w. sta si przede wszystkim dziecic zabaw, urzdzan na powitanie wiosny, a jego dawny sens magiczny zosta zapomniany.Obecnie zabawy zwane Marzann, spopularyzowane przez telewizj, odbywaj si we wszystkich niemal regionach Polski, nawet tam gdzie pierwotnie obrzd Marzanny nie by znany. Urzdza si je najczciej w dniu 21 marca, a wic w pierwszy dzie wiosny kalendarzowej, wedug rnych pomysw i dowolnie przyjtych zasad. Zabawa wiosenna zwana Marzann, moe by po prostu wycieczk do lasu lub nad wod, poczon z paleniem ogniska, pieczeniem kartofli i kiebasek, opowiadaniem sobie rozmaitych historii. Bywa, e jest to pochd z wasnorcznie wykonan kuk Marzanny. Pochody takie i zabawy s czsto poczone z konkursami na najbardziej pomysowo wykonan Marzann, a organizuj je co roku np. muzea regionalne lub orodki kultury prowadzce zajcia z dziemi i modzie. Mog to by take (jak to robiy nie raz dzieci szkolne we wsiach regionu sdeckiego) pochody z wielkimi wycitymi z kartonu zymi stopniami - jedynkami i dwjkami, ktre topi si w nurtach Dunajca, Popradu i Biaej, woajc (tak jak dzieci z Zabrzey k. cka):

Najlepiej gdy dwje z korzemi wyrwiemy!Wyrwiemy z korzemi,Do wody wrzucimyWszystkie szkolne chwastyW wodzie utopimy!W pochodzie idcym z Marzanna mog znale si przebieracy w obmylonych przez siebie kostiumach i maskach. Atrakcyjno tych zabaw zaley od pomysowoci organizatorw i uczestnikw, dziki ktrym dawn tradycja moe powraca i wplata si w obyczaj wspczesny.

NIEDZIELA PALMOWAOstania niedziela Wielkiego Postu, otwierajca Wielki Tydzie, w Polsce nazywana take Kwietn lub Wierzbn, rozpoczyna cykl najwaniejszych obrzdw i uroczystoci bezporednio ju zwizanych z Wielkanoc, z obchodami Mki i Zmartwychwstania Chrystusa.Koci wici w tym dniu tryumfalny wjazd Chrystusa do Jerozolimy, dokd przyby wraz z uczniami na wito Paschy i - jak podaje Pismo wite - witany by przez wielkie tumy ludzi woajcych: Hosanna Synowi Dawidowemu, bogosawiony, ktry idzie w Imi Paskie dla naszego zbawienia i rzucajcych na drog, i pod kopytka osioka, na ktrym jecha, gazki oliwne i palmowe.Najwaniejsz uroczystoci kocielna Niedzieli Palmowej s procesje z palmami. Procesje te, jako pierwsi obchodzili, ju w IV w., chrzecijanie jerozolimscy. Pniej w V i VI w. przyjy si one take w Kociele zachodnim. Sam za obrzd wicenia gazek zielonych czyli palm wielkanocnych, wprowadzono do liturgii Niedzieli Palmowej w XI w.

(Zobacz: "Przed kocioem w Niedziel Palmow"; ryc. ze zbiorw Muzeum Etnograficznego w Warszawie.)

W caej Polsce, w Niedziel Palmow do wszystkich kociow podaj wierni z palmami w rku. wici si je na kadym naboestwie, a po sumie (gwnym naboestwie niedzielnym) odbywaj si uroczyste procesje z palmami. Potem przynosi si je do domw na bogosawiestwo boe i aby zdobiy nasze mieszkania i stoy w okresie witecznym.Palmy - najczciej w Polsce spotykane - to pionowe bukiety i bukieciki, rnej wysokoci, w ktrych koniecznie musz znale si gazki wierzbowe o tej porze roku okryte srebrzystymi, puszystymi baziami (zwanymi take kotkami lub bagnitkami). Wierzba uwaana jest bowiem za rolin miujc ycie, poniewa ronie w najgorszych nawet warunkach, atwo si przyjmuje, a ucita, woona do wody gazka wierzbowa i nawet pozostawiona w wilgotnym kcie wierzbowa miota, szybko wypuszczaj zielone listki; symbolizuje wic zmartwychwstanie i ycie.Do palmy wkada si take roliny wiecznie zielone: gazki tui, wierku, bukszpanu, borwek lenych, cisu a przybiera si j jeszcze kolorowymi wsteczkami i suszonymi lub sztucznymi kwiatkami.Bardzo popularne s w Polsce palmy wileskie, majce ksztat kolorowych wysmukych bukietw lub barwnych paek (zwanych wakami), rnej wysokoci i gruboci, z misternie ukadanych suszonych kwiatw, farbowanych koskw rnych traw i mchw. Niegdy ten typ palm wystpowa gwnie w okolicach Wilna oraz na przygranicznych terenach polsko - litewskich. Obecnie palmy wileskie s znane w caej Polsce.W kilku regionach Polski: w Karpatach Zachodnich, na Ziemi Sdeckiej i Tarnowskiej, w okolicach Mylenic, Bochni i Wieliczki, a take w Polsce pnocno - wschodniej, na Kurpiach robi si palmy szczeglnie pikne, wysokie i okazae, bo osigajce niekiedy 2 i 3 metry wysokoci. Te wysokie palmy wystpuj w dwch zasadniczych odmianach. Na poudniu Polski s to pki dugich prtw wierzbowych, leszczynowych lub wiklinowych, w kilku miejscach przewizanych gitk wierzbow wici, zwieczone wielkim barwnym bukietem - czubem z kwiatw bibukowych, wierzbowych bazi, bukszpanu i wierku oraz dugich kolorowych wstek. Na szczycie takiej palmy umieszcza si zazwyczaj pozocisty krzyyk. Palmy kurpiowskie natomiast przypominaj wysokie kwietne supy, na caej dugoci ozdobione zieleni i kolorowymi kwiatami z bibuy.W tradycji Kocioa palma symbolizuje zarwno mczestwo jak i tryumf, a zatem i Mk i chwalebne Zmartwychwstanie Jezusa oraz niemiertelno duszy ludzkiej. Procesje z palmami wyraaj wic gbokie treci religijne. S jednak rwnie piknym widowiskiem, zwaszcza w tych regionach i miejscowociach, ktre syn z palm wysokich, np. w ysych na Kurpiach, w Lipnicy Murowanej, czy w Tokarni k. Mylenic.Procesja w Tokarni, w Niedziel Palmow, idca wok drewnianego, zabytkowego kocioa, zasuguje na uwag take i dlatego, e poczona jest z woeniem drewnianej figury Chrystusa jadcego na osioku. Obrzd ten i wizerunek Chrystusa zwano niegdy Jezuskiem Lipowym, Dbowym lub Palmowym.Procesje z Jezuskiem Palmowym, w przeszoci odbywajce si we wszystkich kocioach i na dziedzicach kocielnych, znane byy w Polsce ju w XV w. Pisa o nich wspomniany wczeniej Mikoaj Rej z Nagowic. Wzeczki z umieszczon na platformie figur Jezusa cigny najznaczniejsze osobistoci (w Krakowie np. rajcy miejscy i najzamoniejsi mieszczanie), a towarzyszce im tumy woay: Hosanna! i rzucay pod koa wzka kwiaty i gazki wierzbowe. Podniosy ten zwyczaj do szybko jednak zmieni si w haaliw zabaw, podczas ktrej krzyczano niepobonie:

Jedzie Jezus, jedzieWemie ur i ledzie,Kiebasy zostawi i pobogosawi.Wobec czego, w 1780 r., wadze kocielne wyday zakaz woenia figurki, zwaszcza w kocioach, i z czasem zaniechano tego zwyczaju. Pozostaa po nim, pochodzca z Szydowca, XVI - wieczna rzeba Jezusa jadcego na ole, znajdujca si w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie i odbywajcy si w Tokarni obrzd Jezuska Palmowego (woenia figurki Chrystusa podczas procesji z palmami), ktry po ostatniej wojnie, po przeszo dwustu latach przerwy, reaktywowany tam zosta przez miejscowego proboszcza.

Z Niedziel Palmow zwizane byy take inne ciekawe zwyczaje, ktre zachoway si do naszych czasw. Nale do nich np. krakowskie pucheroki (od ac. puer = chopiec) znana ju w XVII w. - zwyczajowa kwesta przedwiteczna krakowskich akw. W Niedziele Palmow, w Krakowie, pod kocioy przychodzili uczniowie i studenci zwani akami, stawali na dziedzicu kocielnym, formowali tam szpalery i oczekiwali na wychodzcych z naboestwa Krakowian. Gdy tylko ich ujrzeli zaczynali recytowa uoone przez siebie, rymowane teksty, mwice o trudach i niedolach studenckiego ycia, ale zawierajce take przechwaki i arty. Zbierali za to datki pienine, za ktre kupowali sobie jedzenie i grzane piwo.Z czasem zwyczaj ten zawdrowa na wie i dotychczas wystpuje w Kibicach (w XVII i XVIII w. istniaa tam szkoa dla chopcw bdca fili Akademii Krakowskiej) i Zielonkach pod Krakowem. W Niedziel Palmow chodz tam grupki uczniw szk podstawowych, przepasanych somianymi powrsami, z umazanymi sadz twarzami, w wysokich, stokowatych czapkach ze somy, przybranych mnstwem bibukowych wsteczek. Obchodz wszystkie domy i w kadym wygaszaj wesoe, chocia czasem pozbawione sensu wierszyki:

Ja may aczekwylazem na pniaczeka z pniaczka na beczkestukem se pupeczke,a z tej beczkibaran i owieczki,a z tego barana mliko i mietanaa z tej mietany koci murowany...woaj pucheroki i cign dalej sw dug oracj proszc o datki:

Powiadaa mi winia,ecie jej zabili syna.Gospodyni wecie noa ostregoi utnijcie kawa nieboszczyka tego,ale tnijcie daleko od rki,bycie sobie nie zadali mki.Dajcie sera, jabek i troch grosiwa,by we wita wielkanocnebya dobra moja godzina.Jak mi dacie jajek pito bd wasz zi.Jak mi nic nie dacie to mnie pogniewaciei wam garnki porozbijam co na pocie macie!W kadym domu kwestujcy uczniowie przyjmowani s gocinnie i z sympatia, a gospodynie czstuj ich ciastem, a do wyoonych sieczk koszyczkw wkadaj jajka na zbliajce si wita wielkanocne. W ostatnich latach w pochodach pucherokw chodz rwnie dziewczynki.

W tradycji ludowej, palma - gazka zielona jest symbolem si witalnych i ycia, corocznej odnowy rolin i zapowiedzi ich kwitnienia i owocowania. Z palmami, ktrym przypisywano niezwyke waciwoci dobroczynne, yciodajne, lecznicze i magiczne czyy si rne zwyczaje.Jeszcze i dzisiaj, chocia ju tylko dla artu, poyka si wyjte z palmy bazie co podobno ma chroni od wiosennych przezibie i blu garda. O zwyczaju tym wspomina nawet Mikoaj Rej z Nagowic. W caej niemal Polsce smagano si powiconymi w kociele palmami, dla zdrowia i urody. Woano przy tym zawsze:

Palma bije, nie zabije(lub - w innej wersji) palma bije nie ja bije,za tydzie Wielki Dzieza sze noc WielkanocW wielu domach zwaszcza na wsi, gdzie mieszkaj starsi ludzie przywizani do tradycji, wkada si palm za wity obraz lub przybija j nad drzwiami wejciowymi, aby chronia od poaru i wszelkiego za.Na poudniu Polski, na Ziemi Sdeckiej i Rzeszowskiej, w okolicach Tarnowa, czstki palmy lub zrobione z palm krzyyki, w Niedziel Wielkanocn lub w Wielkanocny Poniedziaek, wczenie rano, wbija si w zagony, w polu i ogrodzie, aby bogosawiy zasiewom, broniy je od gradu i szkodnikw.Palma pozostaa dotychczas wanym atrybutem wit Wielkanocnych. Gdy nadchodzi Niedziela Palmowa w caej Polsce robi si kolorowo i zielono od palm. Peno ich przy kocioach, w koszach ulicznych sprzedawcw, na targowiskach, w sklepach z pamitkami i kwiaciarniach. Zdobi stoiska i witryny sklepowe i przypominaj, e Wielkanoc jest ju bardzo blisko, e rozpoczy si ju najwaniejsze obchody tego wita.

WIELKI TYDZIEJest to poprzedzajcy Wielkanoc ostatni tydzie Wielkiego Postu, pomidzy dwoma wielkimi niedzielami Palmow i Wielkanocn. Wszystkie kolejne dni tego tygodnia nosz zwyczajowo okrelenie Wielki (Wielka roda, Wielki Czwartek itd.). Tydzie ten bowiem, poprzedzajcy najwiksze w roku wito kocielne, charakteryzuje si bardzo bogat liturgi. Obfituje take w liczne tradycje ludowe, zwyczaje domowe i intensywne przygotowania witeczne.

(Zobacz: "Wielki Tydzie na wsi w Galicyi", rys. J. Faat; "Kosy" 1882.)

W caej Polsce Wielki Tydzie jest - tradycyjnie- czasem wzmoonej pobonoci i praktyk religijnych (takich jak rekolekcje, udzia w naboestwach pasyjnych, spowied wielkanocna, pobone nawiedzanie wity). Ale jest to rwnie czas zakupw, ostatnich, wiosennych porzdkw, witecznego gotowania, pieczenia, kraszenia jajek i innych witecznych przygotowa.Najbogatsze w obrzdy i zwyczaje s ostanie trzy dni Wielkiego Tygodnia. W Kociele dni te: Wielki Czwartek, Wielki Pitek i Wielka Sobota, i wszystkie zwizane z nimi naboestwa i uroczystoci religijne zwane s Triduum witym, Wielkanocnym lub Paschalnym, koczcym si Nieszporami w Niedziel Wielkanocn.WIELKI CZWARTEKW Wielki Czwartek we wszystkich kocioach zawizuje si dzwony. Na znak aoby zastpuj je koatki. Liturgia naboestw wielkoczwartkowych ma upamitnia Ostatni Wieczerz i ustanowienie Eucharystii.Na pamitk umycia ng apostoom przez Chrystusa, przed ostatni, wspln z nim i wieczerz, idc za Jego przykadem, biskupi, a niegdy take krlowie i wielmoe polscy obmywali nogi dwunastu ndzarzom. By to znak chrzecijaskiej pokory, mioci bliniego i braterstwa. Biedakw tych zawsze hojnie obdarzano i ugaszczano. Legenda gosi, e przyjmowa ich z najwyszymi honorami i sam usugiwa im przy stole, ostatni, polski krl Stanisaw August Poniatowski. Co roku w archikatedrze warszawskiej, obrzd obmycia ng biednym i bezdomnym odprawia prymas Polski. Kadego roku w Rzymie, w bazylice w. Piotra, myje i cauje nogi dwunastu starcom papie - suga, sug boych, czyni to take papie Polak - Jan Pawe II.Podczas wieczornej ciemnej jutrzni, w kocioach gasi si kolejno wiece na otarzu, po czym kapani uderzaj mszaami o pulpity na znak chaosu, jaki nastpi wrd apostow kiedy onierze rzymscy pojmali Chrystusa i gdy opucili Go przeraeni uczniowie. Ten powany obrzd bywa niegdy pretekstem do zabawy dla skorej do psot modziey, ktra z trudem znosia wielkopostna i wielkotygodniowa powag. Obecni w kociele chopcy idc, rzekomo, za przykadem ksiy, wszczynali wielki haas tukc kijami w awki, ku zgorszeniu kapanw, suby kocielnej i modlcych si wiernych. Biegali pniej po wsi, walc kijami w poty i furtki i woajc, e wyganiaj diaba. Zwyczaj ten jednak zosta prawie zupenie zarzucony i wystpuje sporadycznie.Zachowa si natomiast (gwnie w Polsce poudniowo - wschodniej, np. w Pruchniku n.Sanem) stary zwyczaj niszczenia, wieszania lub palenia Judasza, opisywany ju w XVII i XVIII-wiecznych rdach.Zwyczaj ten w piknej i godnej naladowania formie, utrzymuje si na Ziemi Sdeckiej. W Wieli Czwartek, chopcy i mczyni uprztaj ogrody i obejcia (naley to do ich zwyczajowych obowizkw, poniewa kobiety i dziewczta zajte s zupenie innymi, domowymi pracami), wszystkie zeszoroczne miecie, zeszoroczne licie i rupiecie zgarniaj w wielki stos, ktry podpalaj wraz z zapadniciem zmroku. Te ponce wieczorem ogniska nazywa si paleniem Judasza. Ogie pojawiajce si w pobliu czystych i uprztnitych domw, jest sygnaem, e rozpoczte zostay uroczyste obchody wit Wielkanocnych.WIELKI PITEKWielki Pitek jest w Kociele dniem najgbszej aoby. Wyraa j caa wielkopitkowa liturgia.Po poudniu w bocznych nawach wszystkich wity odsaniane s Groby Chrystusa. Obyczaj ten ma ju w Polsce kilka wiekw tradycji, a Groby Paskie urzdzane s z wielkim staraniem i trosk o ich jak najpikniejszy przystrj. W przygotowaniach Grobw czynny udzia bior parafianie. Dziki temu Groby Chrystusa, tonce w kwiatach i czsto z symbolami narodowymi, wzbudzaj podziw wszystkich odwiedzajcych kocioy. Zwyczaj pobonego ich odwiedzania, zwany potocznie chodzeniem na Groby zwiza si bowiem trwale z polsk tradycj wielkanocn.Z polsk tradycj witeczn - wielkanocn - zwizany jest take obyczaj stray grobowych. Co roku zacigaj je ochotniczo straacy, onierze i przedstawiciele rnych organizacji.W Pruchniku nad Sanem np. stra przy Grobie Chrystusa zacigaj Kiliszczacy, w historycznych strojach narodowych, w kontuszach, w piknych pasach tkanych, z wiszcymi u nich szablami. S to czonkowie organizacji patriotycznej, zaoonej tu w 1892 r.Ale najciekawsze w caej Polsce strae wystawiane s w regionie rzeszowskim, gwnie w okolicach Przeworska i acuta, w Radomylu, Giedlarowej, Rzeczycy i Woli Rzeczyckiej, w Gniewczynie, Sarzynie i Grodzisku, Nazywa si je turkami lub turkami wielkanocnymi. Do stray tych zgaszaj si ochotniczo modzi mczyni wywiczeni w mustrze, a wic tacy, ktrzy odbyli ju sub wojskow. Oddziay stray grobowych licz po kilkadziesit osb i dziel si na grupy trzymajce kolejno warty przy Grobie. Przy zmianie warty, odbywajcej si w rytmie wojskowych zwrotw pada zawsze komenda Bogu pokon.Grupy turkw z rnych miejscowoci rywalizuj pomidzy sob strojem, jego ozdobami, wojskow sprawnoci. Jedne nosz wizytowe garnitury lub galowe mundury wojskowe, czasem z elementami mundurw historycznych Ksistwa Warszawskiego, przybrane wstgami i kwiatami; inne grupy (np. z Radomyla) prezentuj stroje orientalne: szarawary, jedwabne, barwne bluzy, wysokie stokowate czapki (ci maj zwykle rwnie wielkie sztuczne, czarne brody). Kade ugrupowanie ma swego komendanta zwanego barabaszem, adiutantw - kogutw, doradcw, doktora, kwatermistrza i zwykych, szeregowych turkw. Legenda czy zwyczaj turkw wielkanocnych z odsiecz wiedesk i pogromem pogaskich Turkw przez Polakw - chrzecijan.Oddziay turkw stoj przy Grobie Chrystusa, a do Rezurekcji, za po naboestwie popisuj si perfekcyjnie wykonan musztr, ktra odbywa si najpierw na dziedzicu kocielnym, a nastpnie pod plebani, dokd udaj si idc w wojskowym szyku, aby zoy yczenia ksidzu proboszczowi i wrczy mu witeczny gociniec, kosz jaj i wdliny domowej roboty.W pierwszy i drugi dzie Wielkiej Nocy, w Niedziel i Poniedziaek, turki obchodz wszystkie domy i skadaj yczenia witeczne mieszkacom swojej wsi.Ten pikny zwyczaj kultywowany jest dotychczas. Co roku bowiem dziki staraniom ksiy proboszczw i katechetw, formuj si oddziay maych turkw - zoone z dzieci i modziey. Mae turki w kostiumach przypominajcych ubiory centurii rzymskich lub w strojach polskich z elementami mundurw kawaleryjskich, co roku, wraz z dorosymi, peni stra przy Grobie Chrystusa, wczeniej za pilnie wicz si w mustrze, aby z czasem godnie zastpi swych ojcw i starszych braci.

W Wielkim Tygodniu, a przede wszystkim w Wieki Pitek, w sanktuariach zwanych kalwariami i w niektrych przyklasztornych kocioach odbywaj si widowiska pasyjne