94) NIEBEZPIECZEŃSTWO PODbc.wbp.lodz.pl/Content/27135/Ilustrowana Republika 1934... · 94) ii"...
Transcript of 94) NIEBEZPIECZEŃSTWO PODbc.wbp.lodz.pl/Content/27135/Ilustrowana Republika 1934... · 94) ii"...
94)
ii"
Cena numeru 15 groszu °Mata pocztowa uiszczona ryczałtem. I L U S T R O W A N A Dzisiejszy numer zawiera 12 stron
J F E K X L I | LÓDŻ, WTOREK, 24-GO LIPCA 1934 ROKU. CENA NUMERU 15 GROSZY. | Nr. 201
NIEBEZPIECZEŃSTWO POD WARSZAWA HSJA Wista p o w o l i o p a d a , - W ^ ^ ^ ^ S S - ^ S
aia I . / IA *
°k na plażą kolo mostu Poniatowskiego, zatopioną aż do poziomu kabin.
Warszawa, 23 lipca. . (PAT) Szef sztabu akcji przeciw-f łodziowej starosta dr.. Ludomir SkóR C Z udzielił dziś przedstawicielowi ' •T. następujących informacyj:
|. s y t u a c j a jest bardzo ciężka pod Wi-^°wem.
w wal Siekierkowski pod Augustówką C .Pobliżu Wilanowa jest zagrożony. la ^ 'Wysi łek zostaje skierowany w tam ^6^ronę. W tej chwili wyruszają na za W?°ne miejsce w Siekierkach 2 komp. U *ka oraz 100 pracowników cywil-
j? z materjałem technicznym. r a n o 0 ź°dz. 6 tylko dzięki nad
L T R W Z a , n e i energji wojska UAŁO SIĘ OPANOWAĆ SYTUACJĘ
NA SIEKIERKACH. W \
c ' a -^ u n o c y 6 T A R O S T A Skórewicz ob (ja. a ' wszystkie zagrożone miejsca, wy-
i\, ° s°biście odnośne zarządzenia. "ICT
Okol iczni włościanie, pod kierów w prac a ^ 6 1 1 1 sołtysów, biorą udział
, Warszawa, 23 lipca, ty \ . T)- Wał Siekierkowski przecieka
% dalszym ciągu. Sytuacja na tym od u staje się coraz groźniejsza, gdyż
ku gminy Sobienie - Jeziory. Odporność wałów na tym odcinku jest zadawalająca, o ile bez przerwy będzie trwała akcja umacniania-. "
Natomiast po zbadaniu walu na odcinku wsi Gusin, starosta powiatowy Kałuba zarządził natychmiastową ewakuację ludności, ponieważ zachodziło niebezpieczeństwo przerwania wału i zalania całej wsi. Mieszkańców w ostatniej chwili ewakuowano na łodziach.
Poziom wód na terenie tutejszego powiatu w godzinach wieczornych obni żył się o 12 cm.
Garwolin, 23 lipca. (PAT). Woda na Wiśle w pow. gar-
wolińskim opadła o 30 cm. o ile nie przyjdzie nowa fala, uszkodzone przez wczorajszą burzę wały po naprawieniu ich wytrzymają. Z zalanego Ostrówka
Ratowanie dobytku nieszczęsnych powodzian,
ludność ł inwentarz żywy zostały przez!kuje, łż ŻADNEJ POWAŻNIEJSZEJ FA saperów ewakuowane w bezpieczne miejsce. Fala wody po przerwaniu wału pod Ostrówkiem poszła na teren powiatu warszawskiego. Do dyspozycji miejscowych władz przyjeżdżają inżynierowie - specjaliści, celem zbadania dalszej odporności wałów.
Przydzielone zostały również ciężarowe samochody, które wraz z miej-scowemi przewożą żywność i ludzi na zmianę do naprawiania watów. Wojsko i ludność są odżywiane z kuchen polowych.
DOTYCHCZAS W TUTEJSZYM POWIECIE ZALANYCH JEST OKOŁO 3000 ha PÓL Z PLONAMI.
Warszawa, 23 lipca. (PAT). Na podstawie ostatnich infor
macyj instytut hydrograficzny koinunl-
LI W WARSZAWIE SPODZIEWAĆ SIĘ NIE NALEŻY 1 że w dniu jutrzejszym może być przybór tylko kilkucentymetrowy. Pozatem poziom wody będzie się ; stopniowo obniżał. W Wilanowie spokojnie, wał przeciekał, lecz został zatamowany. Wał Augustowski również został zatamowany.
W województwie lubelskiem w powiecie janowskim poziom wody na Wiśle przy moście w Annopolu 3,98 m„ powiat puławski — woda na całej długości Wisły opada. Stan pod Puławami 3,94 m.
W powiecie garwoUńsklm bez zmian niemniej sytuacja jeszcze groźna, wobec wczorajszego ulewnego deszczu, który spowodował rozmiękczenie wału.
tu;o, n i i c j scu pracuje wojsko i robo-
~ * M J V CłlV W l (XL. ^ 1 U f < l I I V j J Ł U f S U . T Ł
jj a żłobi sobie coraz więcej otworów ei e
0 ,na. warstwą przecieka dość obfl-
SI/^aiKroźnicjszy punkt jest kolo Augu-
Śjjj) J 1 * przy Wilanowie wał Wilanowów- - ? z y c i a -K w a m Siekierkowskiego) c i ek n ' e ż w ° d a w wielu miejscach prze-
N A
' C Y
minister komunikacji inż. Michał W , l e w i c z , wiceminister spraw we-W N n y c u w t - Korsak oraz wojewoda * A T „ . S z e w i c z dokonali inspekcji miejsc
^ ż ° n y c H . ^ ( U - w o d y w Wiśle koło mostu Kier-% ' t
a 0 godzinie 15-ej wynosił 5 m. 38 % \x 4 m- 8 - c m - P ° n a d normalny \w v d a Powoli opada, w ciągu o-\ T N c z t c r e c h godzin woda opadła o
Szczawnica w dalszym ciągu odcięta od Świata Ż y w n o ś ć zapewniona . — Nikt z p o ś r ó d Kuracjuszy
n ie poniós ł ż a d n y c h strat Szczawnica, 23 lipca.
Szczawnica jest w dalszym ciągu od cięta od świata, jednakże powraca już do normalnego stanu.
Pogoda jest wspaniała, Dunajec gwałtownie opadł. W czasie powodzi, która tu przybrała szczególnie groźne rozmiary, nikt z kuracjuszy nie poniósł żadnej szkody. Zdrojowisko było czyn ne przez cały czas i już obecnie jest
znów rojno przy źródłach i w inhalato-rjum.
Mimo odcięcia miejscowości dostarczana jest tam żywność pod dostatkiem Odczuwano tylko przez pewien czas brak cukru i masła, ale nadeszły Dunajcem z Nowego Targu pierwsze tratwy z żywnością.
Straty poniosła ludność góralska,
mieszkająca nad brzegiem Dunajca i Grajcarka.
Jednakże komitet miejscowy niesie wydatną pomoc, dostarczając żywności. Komitet już wszczął starania, by zebrać odpowiednie fundusze na odbudowę zniszczonych domów.
Garwolin, 23 lipca. '• W Rodzinach popołudniowych
, y zbadane wały Wiślane na odcin-
160 miljonów złotych strat C S T A T E C Z N E O B L I C Z E N I A , I E S Z C Z E . T R U N I T Ą
KRAKÓW, 23 lipca. Straty spowodowane powodzią są olbrzymie. Obliczenia dostateczne nie
zostały jeszcze dokonane, gdyż niema jeszcze szczegółowych raportów. Według jednak prowizorycznych obliczeń straty przekroczą 160 miljonów złotych
Ludność wiejska, która straciła cały swój dobytek, będzie żywiona przez lato, jesień, zimę i wiosnę. Wiosną otrzyma dostateczne ilości ziarna do siewu zupełnie bezpłatnie. Równocześnie dostarczony jej będzie bardzo tani kredyt na odbudowe zniszczonych domów i odkupienie zniszczonych sprzętów czych.
rolni-
Katastrofa samolotowa w Dęblinie
Pilot zginął w płonącym aparacie
Lublin 23 lipca. Z Dęblina donoszą; Wczoraj o godzinie 7 rano wydarzy
ła się straszna katastrofa lotnicza.. Samolot, szybując na znacznej wy
sokości, w pewnej chwili ^ wpadł w t. z w. „ześlizg" 1 runął na pola wsi Mlerz-wiączka pod Ireną.
Samolot spłonął na miejscu. *.aś Inł-nik zginał w płomieniach.
Str. 2: 1934:
Odwołanie Zjazdu Legionistów w Krakowie n o « f ^ I . . ? ° ^ d z i . ' . k l Ó r i
n a w ' " e d z i ł a k r a j . - Z a r z ą d z w i ą z k u p o s t a n o w i ! ca łkowity dochód z r o z s p r z e d a ż y kart z jazdowych
przeznaczyć na p o w o d z i a n Warszawa, 23 lipca.
(PAT) Zarząd główny Związku Legionistów Polskich — wobec ogromu klęski powodzi, jaka nawiedziła znaczną część kraju — postanowił tegoroczny 13-ty Ogólny Zjazd Legionistów Polskich, zwołany do Krakowa w dniach 4 — 6 sierpnia r. b. odwołać.
Zarząd główny powziął tę decyzję, uznając konieczność ześrodkowania w obecnej chwili wysiłków wszystkich organizacyj społecznych, b. wojskowych i legjonowo-peowiackich w kierunku zmniejszenia skutków klęski oraz niesie nia pomocy powodzianom.
Podejmując tę uchwałę, zarząd główny postanowił wezwać równocześnie wszystkie zarządy okręgów i oddziałów związku, jak również bratnie organizacje oraz wszystkich legionistów do rozsprzedaży i nabywania kart zjazdowych-
Cały dochód z rozsprzedaży kart przeznaczony zostaje na ogólną akcję po mocy powodzianom
Zamiast tradycyjnego zjazdu, odbędzie się w dn. 5.7 r. b. w Krakowie dla uczczenia 9-ej rocznicy wymarszu kadrówki, ściśle w ramach lokalnych, M'
branie uczestników pierwszej kompanji bycia w oddziałach kadrowej, połączone z poświęceniem stów w cenie po zł
Związku 3.
Legjoni-
domu w Oleandrach i miejsca pod budowę kopca Marszalka Józeia Piłsudskiego.
Jednocześnie zarząd główny Związku Legjonistów uchwalił, jako doraźną pomoc dla powodzian, przekazać sumę
Wodość konsGWujesz
KREMEM wnika on » naskórek i ożywa, cer^-iwietny podktio'poo'puder
J.&.S.STEMCNIEWICZ-POZNAK
Karty uczestnictwa — jako składki 'żł . 5000 do dyspozycji ogólno-polskiego na pomoc ofiarom powodzi —- są do na- komitetu pomocy ofiarom powodzi.
Proces Insuiia Chicago, 23 lipca
Długo odkładany proces kryminału). Samuela Insulla rozpocznie się prz e f l
sądem federalnym w Chicago dnia 18-8° września.
I:IILL!L!!LLLLLLLLLLI!LI!LII:II.::II,<IIIIILLI IIIIIIIIIUIIII
Dwie wielkie burze nad Wielkopolska W wielu miejscowościach woda zalała tory kolejowe—Warta poważnie wezbrała
mm * 1 mm t . t Poznań, 23 lipca W ciągu ostatnich dwuch dni nad
Wielkopolską przeszły dwie silne burze w wyniku których w Poznaniu zalanych zostało szereg mieszkań niżej położonych i tunel dworcowy. Kilka piorunów uderzyło w przewody elektryczne i anteny.
W Zegrzu pod Poznaniem od uderzę nia gromu zabite zostały trzy krowy i
spaliła się obora gospodarza Wielochów skiego.
Wskutek silnej ulewy w wielu miejscowościach wod a zalała tory kolejowe. Na linji Poznań — Bydgoszcz wskutek podmycia toru ruch pasażerski odbywa się z przesiadaniem. Na linji Poznań — Drawski Młyn między stacjami Rawicz a Rokitnicą woda zalała tor w dwuch miejsach na wysokości przeszło pół met
ra na przestrzeni 15 metrów. Na linji Poznań — Dziembówka m'f'
dzy posterunkiem Jeżyce a stacją Str**' szyn woda zalała tor na przestrzeni metrów. Dzięki natychmiastowej akfl czynników kolejowych wszędzie unikc'| to nieszczęśliwych wypadków. Na W nych linjach panuje ruch normalny.
Również w związku z deszczami e
brała poważnie Warta.
Rektor U. J. znajdował się w powaznem
niebezpieczeństwie Kraków, 23 lipca.
Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. dr. Maziarski wyjechał w poniedziałek z kwestorem dr. Matusem na wi zytację kolonij akademickich. Wizytację rozpoczęto od kolonii w Pławnej po |wiedz^iu^ której rektor wyjechał do
W drodze już natrafił prof. dr. Maziarski na powódź i z trudem przedostał się do Nowego Sącza. Tam przebywał wj największem nasileniu powodzi, poczem | w środę wyjechał okrężną drogą na Dę- | bicę, Sandomierz i Kielce i z narażeniem życia przedostał się do Krakowa.
Wrażenia z tej wyprawy podało Pol skie Radjo wczoraj na wszystkie rozgłoś nie.
Znów groźba powodzi pod Tarnowem Katastrofalna burza.—Tory kolejowe uszkodzone.^
Ofiary w ludziach Tarnów, 23 lipca. stroialne.
Dziś po południu podczas szalejącej. Poziom rzeki Białej znów się-podburzy oberwała się chmura nad Tarno- 'n iós ł . Biała wystąpiła ponownie z wem i runęły masy wody deszczowej j brzegów w Gromniku. Woda załata z.gęstemi ziarnami gradu. Ulewa trwa- dużą przestrzeń, zmywając zupełnie ła trzy godziny. Skutki Jej były kata-1 jeden dom, a 20 innych zalewając. Tor
Uzdrowisko Zakopaoe nie poniosło szkód Zycie sezonowe biegnie normalnym trybem. — Piękna
pogoda ściąga kuracjuszy
handlowego SRuaci Ja sze •orskie
do |kcji. fanie 1 Wsze * najii L* Posl •wad 1
Zakopane, 23 lipca. Wobec rozszerzanych a przesadnych
wieści o klęsce powodzi w Zakopanem, zarząd uzdrowiska stwierdza, że żaden hotel ani pensjonat nie został uszkodzony. Z will, przeznacznych dla gości, jeden tylko dom Chrobaka nad potokiem
Wisła przybiera na Pomorzu Dziś spodziewany iest największy
przypływ wody Bydgoszcz, 23 lipca. Toruń, 23 lipca.
(PAT). Dziś o godzinie 20-ej stan wody na Wiśle w Toruniu wynosił 4.75 mtr. ponad stan normalny.
Woda zalała częściowo ulicę nadbrzeżną, nad którą znajdują się składy towarowe.
Narazie jest jeden skład z węglem zalany. Woda przybiera z szybkością 101 stan normalny, cm. na godzinę.
(PAT). Stan wody na Wiśle przy Brdy-Ujściu wynosił dziś wieczorem 2 mtr. 90 cm. ponad normalny. Największy przypływ spodziewany jest 24 lipca w godzinach wieczornych i według prze widywań osiągnie 4 mtr. 60 cm. ponad
Minister Beck w Tallinie Uroczyste i serdeczne powitanie na lotnisku przybywającego
ministra, przez wielką liczbę dostojników estońskich Tallin, 23 lipca.
(PAT). Dziś o godzinie 15.30 na lotnisko wojskowe w Talinie przybył samolotem „Lotu" minister spraw zagranicznych p. Józef Beck z małżonką, dyr. Dębickim i towarzyszącymi mu urzędnikami M. S. Z.
Na lotnisku min. Becka oczekiwali: minister spraw zagranicznych Estonji Seljamaa z małżonką, minister oświaty Kann, ministser kolei Sternbek, zarząd tow. estońsko - polskiego na czele z mar szarkiem sejmu Einbundem, gen. Janson, jako przedstawiciel naczelnego ^odza armji estońskiej gen. Lajdonera, wiceminister spraw zagranicznych Laretei, gen. Losman, poseł estoński w Warszawie Pusta, poseł łotewski, dziekan kor
pusu dyplomatycznego, poseł francuski, szereg wyższych urzędników, personel poselstwa i konsulatu, przedstawiciele kolonji polskiej ze sztandarem oraz sze reg wybitnych dziennikarzy estońskich i zagranicznych.
Ministra Becka powitał minister Seljamaa, a małżonka estońskiego ministra spraw zagranicznych wręczyła p. Jadwidze Beckowej bukiet róż. Po powitaniu, które miało charakter bardzo serdeczny, minister Beck w towarzystwie ministra Seljamaa odjechał do zarezerwowanych apartamentów na zamku, który jest rezydencją głowy państwa.
Podczas pobytu w Talinie min. Beck będzie gościem rządu estońskiego.
Bystrej, został uszkodzony pozatem woda zniosła dwa domy robotnicze na Kamieńcu i uszkodziła jeszcze kilka domków robotniczych przeważnie w tejże okolicy.
Zgruntu fałszywa jest pogłoska, jakoby w Zakopanem ktokolwiek postradał życie.
Nikt z letników i gości nie poniósł żadnych szkód. Stwierdzić należy, że życie sezonowe w uzdrowiskach, tak w samych dniach powodzi, jak i obecnie biegło i biegnie normalnym trybem, a wszystkie lokale rozrywkowe bez przer wy były czynne.
Obie plaży nie ucierpiały nic ł jui następnego dnia po deszczu, zaroiły się tłumami gości.
Przez cały ten czas, Zakopane nie odczuwało zupełnie braku jakichkolwiek artykułów żywnościowych.
Światło elektryczne, z drobnemi prze rwami, na obszarze całego Zakopanego, było i jest dostarczane. Wodociąg funkcjonuje bez najmniejszej przerwy, wobec czego pod wzglądem sanitarnym niema żadnych obaw.
Od piątku popołudniu, Zakopane posiada normalną komunikację kolejową, a ruch wycieczkowy autobus, do Morskiego Oka, Kościeliskiej i t. d., nie do-znal prawie żadnej przerwy.
Od czterech dni trwa wspaniała pogoda, a ruch przyjezdnych trwa w dalszym ciągu.
kolejowy na linji Tarnów — N o ^ Sącz, obok Orotnika, podmulony przestrzeni 100 metrów. Syzyfo^ praca ostatnich dni nad naprawą toro* poszła na marne.
Jeśli deszcze nie przestaną padać ' powiat tarnowski oczekuje^ PONOWNA GROŹBA KAT ASTRO?'
POWODZI. i Gęsto bijące pioruny podczas buf*'
spowodowały wielkie szkody i pr«>' czyniły się do wielkich ofiar w dziach 1 zwierzętach. Między inne"1' w Tarnowie piorun uderzył w p r z e ^ dy wysokiego napięcia przy ul. Ochr0 ,
nek. Zwisające druty elektryczne oPJ^ dły obok domostwa Marji Maciejek' kowej. Jeden z drutów owinął się $ dokoła ręki, KŁADĄC JA TRUPEM NA M I E J S ^
Dziś udał się do Tarnowa na z^' i e ' dzenie terenów powodziowych w 0 ^ woda krakowski, dr. Kwaśniewski-
»* Kraków, 23 lipca-
Wczoraj na przestrzeni między V°f danami a Myślenicami, które nawiedz^ ne były przed kilku dniami tak strasz" katastrofą, w szerokim pasie około 5 przeszła gwałtowna burza połączona oberwaniem się chmury.
* • Tarnów, 23 lipca.
W okolicach Pilzna wylały rzeki W słoka i Dulcza. Powódź zalała w Pńm 200 domów, z których 12 uległo zuPc'' nemu zniszczeniu.
Szkody są znaczne. W mieście rzył się komitet pomocy powodziano"1'
LI W
LICZYĆ to 3 K u %M PONIE
"ość "«ek $K
O: GC
!fotk "•em d*lsi< TORY, CJ;ASI * r 2 e
^adj C*ASL
P *0q n
V DZIE SIU I ' NIA
Srar
%: *IA, KUP C*Y CII *ap
szym ciągu.
B u r z a n a d w o j . ł ó d z k i e t f j i
P i o r u n u w u r z q d z i ł ą i f f i e l h i e s i k o m o l e r l a l n e - D w i e o s o b y z s r b i f e
Łódź, 23 lipca. (PAT) Nocy ubiegłej nad powiatami
radomszczańskim, piotrkowskim i łęczyc kim przeciągnęła wielka burza, połączo na z ulewnym deszczem i piorunami.
W pow. radomszczańskim we wsi Sulemirzyce tejże gminy, piorun uderzył w kościół, który mimo energicznych wy
i* siłków straży ogniowych, spłoną'' .{i szczętnie wraz z urządzeniem. $ wynoszą około 70.000 zł. ^
We wsi Jaśnia spłonęło 12 straty wynoszą około 80.000 zł. e\t(
Zanotowano przytem dwa śm>ef
wypadki porażenia od pioruna.
0i
Ne Ol- r24.V11 1 9 3 4 Sir 3
przed l8-g°
irałi CA
STR*«: „i 20 reni *J AKCI1
UNIKI»I?
NA
mi
!8fl
f i i o n
n i e m i e c k i o g r a n i c z a p r o d u k t B o j k o t t o w a r ó w n i e m i e c k i c h n a c a ł y m
ś w i e c i e r u j n u j e T r z e c i a R z e s z ę l e z a r z ą d z e n i a r e g l a m e n f a c y l n e w przemyśle w ł ó k e n m c z y
Berlin, 23 lipca. • Kota gospodarcze przemysłowe i Jodłowe w Niemczech są do najwyż-^go stopnia zaniepokojone rozwojem yWacji. Ogólnie liczą się, że rząd wy-? a szereg drakońskich i niemal dykta-pskich zarządzeń, które przyczynią p do gwałtownego ograniczenia pro-^ c j i . N a cały przemysł niemiecki zo-1'anic nałożony kaganiec reglamentacji ^szelka Inicjatywa prywatna, choćby
I najmniejszym zakresie będzie musla-3 Posiadać aprobatę władz naczelnych, ad będzie przedewszystkiem prowa
dził politykę podziału surowców i bę dzie stosował w tem jaknajwiększe ogra niczenia. Oczywiście, fabryki nie będą mogły przerabiać więcej surowców, niż je dostaną, albowiem sprowadzanie ich na własna rękę będzie niedopuszczalne.
Równocześnie wzrastają skargi na bojkot wyrobów niemieckich zagranicą. Podczas gdy jeszcze w ubiegłym roku eksportowano'miesięcznie 7000 hektolitrów piwa do Stanów Zjednoczonych, obecnie eksportuje się zaledwie 150. — Przemysł tekstylny posiada już trzy gatunki sztucznych produktów zastępują
cych dotychczasową „Yistrę" i „Woli strę" używaną do konfekcji męskiej i damskiej. Nowy artykuł nosi nazwę „Spinstro" i otrzymywany jest na drodze sztucznej przez chemiczne oddziaływanie na celulozę zawartą w drzewie, która po wyschnięciu ma mieć moc normalnego włókna bawełnianego.
Rezultaty te w praktyce nie okazały się bynajmniej świetne i przemysłowcy chcieli porzucić ten system produkcji. I to właśnie zmusiło władze niemieckie do zastosowania drakońskich zarządzeń w przemyśle tekstylnym.
Mini.sterstwo przemysłu wydało już rozporządzenie, że zabrania się zwiększania produkcji. W uzasadnieniu do tego rozporządzenia ministerstwo zaznacza, że kierowało się chęcią zabezpieczenia braku dewiz zagranicznych, który wpłynął na ograniczenie surowców z zagranicy. Trzeba jaknajdłużej pracować posiadanemi zapasami, inaczej bowiem wszystkie fabryki mogą stanąć. Znaczy to, że Niemcy nle chcą za ż?.-dną cenę snrowadzać surowców z zagranicy.
n> zyfo^ i toró'
>ny
o d z f n n y ttta b y ć w p r o w a d z o n y p r z y m u s o w o w n a j b l i ż s z y m c z a s i e .
J e s t t o s k u t e k b r a k u s u r o w c ó w Jliemty w obtit%u rao>*ifcft pomainu€h tmwi §m$Mm*;ilk
a d a ć '
TROf*
.s buf'1
i pr*>" r * . | R inne"* p r z e ^ . Ochr"' zne OF iciejctf. *t sie iel
IEJSCD na zwi«' ti woie' vski- .
; lipca 12V BO* twiedz^ strasz"'
o l o 5 ^ a.czóna
S i w P i i g ło zuP
cle tttĄ Izlano"''
.2
śmier* i-
Berlin, 23 lipca. | wraz ze zmniejszeniem pracy — chwi-W ciągu najbliższych dni należy się { Iowo się nie pisze. Jest to zresztą ry-
' C z yć z wprowadzeniem przymusowe-: zykowne, choćby z tego powodu, że nie-*° 36-godzlnnego tygodnia pracy w ' urodzaj spowodował brak artykułów ^mezech . Zarządzenie to stoi w ści- j spożywczych i wzrost ich cen. Naj %m związku z kryzysem surowcowym
°nieważ wskutek ograniczenia pro-pitcji, trzeba byłoby zwolnić znaczną ^ ć robotników, rząd postanowił nle siekać się do tego środka, lecz zmnlej-
tydzień pracy. , Ostatnio 'ograniczoną,czas 'pracy do •* godzin w tygodniu. Zarządzenie to J Nka ło się z wlelkiem nlezadowole-
inniejsze choćby zmniejszenie i tak mi- słowcy zgodzą się na taką przymusową nimalnych zarobków robotniczych po- < pośrednią podwyżkę płac, wskutek stawiłoby dziesiątki tysięcy rodzin w ! zmniejszenia czasu pracy, to też naiezy sytuacji bez wyjścia.
Niewiadomo jeszcze, czy przemy-
spodziewać się nowych poważnych tarć socjalnych.
ze strony robotników, którzy do ^Islejszego dnia są z tego powodu roz-
) ryczeni. Obecne dalsze zmniejszenie pracy wywołałoby zrozumiale
"zenie, to też rząd postanowił wpro-^'adzić zmniejszenie okresu pracy tylko °*asowo do sierpnia i stopniowo nle we ^ y s t k i c h gałęziach przemysłu.
Projekt ustawy o 36-godzinnym ty-g°dniu pracy jest już całkowicie
„w,. ..olia w i a f ą - s l ę ' b o f f e o t i i D l i m p f a d y , M o r a m a -się o d b y ć w r . I t 3 6 w B e r l i n i e
co\v opra-
any. . } V pierwszym rzędzie wydane bę-* l e rozporządzenie dotyczące przemy-
I u skórzanego, potem zaś metalowego Maszynowego. Zastosowanie ograni-
^ ż e n i a czasu pracy przedewszystkiem Przemyśle skórzanym spowodowane
? s t ało faktem, że 60 proc. surowców " r zanych sprowadzanych jest z za-
fanicy. Ponadto Niemcy posiadają zna-c
n s zapasy skór. Fabryki obuwia pra-J*> całą parą, licząc na wzmożony v
v t swych wyrobów, albowiem, jak Jadomo, ludność czyni gwałtowne za-
BerUn, 23 lipca , cy mają zamiar stosować zasady rasi-Na rok 1936 zapowiedziane jest od- Styczne w dziedzinie sportu. Również i
bycie w Niemczech Igrzysk Olimpij- INNE państwa UZALEŻNIŁY od tego swój skich. Obecnie już powinny były zwiąż- udział w Olimpjadzie. KI sportowe pańslw obcych zapowie-! Cofnięcie się wielu państw z wzięcia dzieć swój udział i zgłosić listę uczest- j udziału w igrzyskach olimpijskich bylo-ników. Tymczasem wszystkie państwa BY dla Niemiec nOwym ciosem, od któ-zachowują narazie rezerwę i niedwu- 1 rego zdaje się chcą się tym razem uchro znacznie dają do zrozumienia, że przy- ' nić. Niewiadomo, czy jest to pierwszy czyną tego jest kampanja rasistyczna. j KROK do odwrotu — ale w każdym razie
Tak naprzykład prezydent związków j Niemcy najdobitniej podkreślają, że w sportowych w Stanach Zjednoczonych j dziedzinie sportowej nie będą stosować zapowiedział, że w najbliższym czasie' zasad raslstycznych. Obecnie już dr. Ka-osObiście przybędzie dó Niemiec, by na j roi Diem, generalny sekretarz igrzysk miejscu przekonać się, jak dalece Niem- olimpijskich ogłosił następujące oficjal
ne oświadczenie — TeOrj a o rasie nie będzie stoso
wana w Igrzyskach clłntpijdtich. Wszyscy zawodnie} będą m^gli wziąć u izial w zawodach. Na dowód tego wezwaliśmy naprzykład sportowca Rudi Balia na członka drużyny hokeyowej Nicnrec, mimo iż jest on żydem. Zawiadomiliśmy również przebywającą w Kalifornji Helenę Mayer, również żydówkę, że sta nie ona na czele naszego szermierc^g^ zespołu kobiecego. Ponndto wybraliśmy sześciu bokserów różnych wag, rekrulu-iących się z żydowskich związków sportowych.
Słynny bandyta Dllllnger—zabity _ . mm mi , B » « M • _ mm mi Mmmm 'MŚ' mW mmmm' M N
k ClVni CIII
Zmniejszenie czasu pracy przyślę więc do zmniejszenia produk-
wolniejszego wyczerpywania się a s " surowców. O zmniejszeniu płac
„ W r ó g A m e r y k i Ns 1 " padł z ręk i policj i w czasie k j n a . — Olbrzymie t ł u m y publ iczności na miejscu
Chusteczki maczane w k r w i zab i tego
O P U S Z C Z A N I A
W Y P A D K U . —
iszczę w Niemczech Berlin, 23 lipca.
W całej Nadrenji i Niemczech ^ Ą ° w ych spadły ubiegłej niedzieli du C*e r) S f C 2 e ' a w okolicy Moguncji desz-f*Ws'ł ^ c ? o n c Z gradem, który wy-
wielkie szkody W winnicach. ^ ^Kolicy Erfurtu gwałtowny deszcz
aZu poważnie tor kolejowy. Komu • • 1 1 4 *
Londyn, 23 lipca. (PAT). Z Chicago donoszą, że „wróg
Ameryki Nr. 1" znany bandyta Dllllnger który uważany był powszechnie za najgroźniejszego gangstera Ameryki został zastrzelony przez policję o północy, gdy wychodził z kina.
Na wiadomość o śmierci Dillingera zgromadziły się przed kinematografem, gdzie zastrzelono bandytę olbrzymie tłumy. Samochody kompletnie zatarasowały okoliczne ulice. Poszukiwacze „pa mlątek" maczali chusteczki 1 gazety we krwi, która jeszcze była widoczna na
Słynny dyrygent, Stokowski, uciekł wraz z rodziną ze swego domu, w obawie przed bandytami
i szantażystami
kolejowa została na kilka dn: 'ana. Od piorunów porażony zo>
s*er eg osób, z których dwie ponio^ S l Rierć na miejscu.
Filadelfia, 23 lipca Na skutek wiadomości, która pojawi
ła się w prasie, że' słynny dyrygent Leopold Stokowski zarabia do dwustu tysięcy dolarów rocznie — muzyk ten nasię znikł z widowni. Okazuje się, że po pojawieniu się te] notatki w gazetach do Stokowskiego napływać zaczęły listy, mające na celu wymuszenie większych sum pieniężnych, — pogróżki por wania jego dzieci, o ile nie zapłaci wy
sokiego okupu 1 t. d. Około jego rezydencji w Filadelfji kręcić się zaczęły podejrzane indywidua. Wkrótce potem stało się wiadomem, że Stokowski razem z żoną i dwojgiem dzieci wyjechał.
Najlepsi jego przyjaciele nie znają jego obecnego miejsca pobytu. Służba oświadcza tylko, że „państwo wyje-
liali" i że Stokowski kilkakrotnie wspo minął, żc musi uciec orzed złoczyńcami.
chodniku. W prosektorium, gdzie przewieziono
zwłoki bandyty, stwierdzono, iż usiłował on niewątpliwie przy pomocy lekarzy usunąć ślady blizny oraz zmienić wygląd swej twarzy.
Bandyta padł trupem na miejscu nie wypowiedziawszy ani jednego słowa. Jego dwie towarzyszki zdołały umknąć w taksówce, przyczem Jedna z nich jest lekko ranna.
Urząd sprawiedliwości w Waszyngtonie wyraził żywe zadowolenie z powodu szybkiego postępowania i energji policji w Chicago.
Zastrzelenie Dillingera wywołało sensację w całym kraiu.
New York, 23 lipca. (PAT). Liczba ofiar, które zmarły
wskutek porażenia słonecznego podczas ostatnich upałów, wynosi 250.
Setki osób znajduie się w stanic wielkiego wyczerpania i zmęczenia, spowodowanego upałami.
Str. 4 : :24 VII 1 9 3 4 : Nr.
Jak hitleryzm „uzdrowił" państwo niemieckie W roku 1931 wybitny znawca Nie
miec, hr. Włodzimierz d'Ormesson pisał ,w artykule „Journal de Geneve" te słowa prorocze: „Rząd Brueninga jest ostatnim 6ZAŃCEM porządku i praworządnoś ci niemieckiej. Z jego upadkiem Niemcy wejdą w okres bezprzykładnego barbarzyństwa, a potem chaosu, w którym ostatecznie rozprzęgną się spoidła ich politycznego, gospodarczego i społeczne go ustroju".
Przepowiednia publicysty francuskiego spełnia się co do joty. Po fali barbarzyństwa, charakteryzującego pierwszy okres istnienia Trzeciej Rzeszy, rozpoczęło się — zaiste bezprzykładne barbarzyństwo okresu drugiego, a z niem— proces dezagregacji systemu hitlerowskiego. Im więcej obserwuje się Niemcy, irn dokładniej analizuje się wydarzenia, których są widownią — z tem większą
"wyrazistością uświadamia się fakt, że przy zewnętrznych pozorach ładu i porządku, kraj ten pogrąża się w coraz głębs^cm rozprzężeniu.
Obejmując władzę, narodowy socja-Tizm ogłosił, jako cel swych dążeń ,,wy-'dźwignięcie państwa niemieckiego z u-"padku, w jakim je pogrążyły rządy par-tyj „liberalno - iudeo - marksowskich". 'W dziedzinie społeczno - gospodarczej formułowało się to, jako postulat przezwyciężenia kryzysu i przywrócenia życiu gospodarczemu takiej intensywności, by stało 6IĘ możliwe stworzenie normalnej egzystencji ludności, która w 2/3
''jest ludnością miejską i przemysłową, której poziom życia jest wysoki, a wyma 'gania społeczne niezmiernie wielkie.
Hitler ujarzmił swój naród, gdyż zdo-ł"I w nim zaszczepić przekonanie, że jedynie program narodowego socjalizmu i bezwzględność jego. przywódców mogą doprowadzić do odrodzenia gospodarstwa niemieckiego.
Dziś", po 18 miesiącach rządów Hitle-""ra, można już w całej pełni ocenić, jak
złudne były te obietnice. Ujmując rzeczy bezstronnie, wystrzegając się przesady w jakimkolwiek kierunku, należy eksperyment hitlerowski określić, jako bankructwo na całej linji.
Nie zmienią tej oceny optymistyczne oświadczenia Hitlera. Tak gęsto 'ozsia-ne w ostatniej jego, mowie w Reichstagu. Kanclerz Rzeszy może wzbudzić wia-rę w prawdziwość swych słów, kiedy mówi o rzeczach, nie dających się kontrolować np. o rzeczywistem istnieniu i o rozmiarach „Spisku" Roehma.
Ale kiedy oświadcza, że Niemcy znaj dowały się w pełni dekadencji ekonomi
c z n e ; i politycznej w momencie obejmowania przez hitlerowców władzy i że w ciągu osiemnastu miesię«y „poprawa sytuacji we wszystkich dziedzinach życia niemieckiego stała się faktem niewą y>li-wym" — to nawet jego najbardziej fana tyczni zwolennicy nie znajdą na to innej odpowiedzi, jak wzruszenie ramionami.
W żadnym bowiem momencie rządów „liberalno - judeo - marksowskich" kryzys ekonomiczny nie srożył się z taką gwałtownością, sytuacja finansowa nic była tak katastrofalna, jak w chwili
- obecnej. Na nic się nie zdadzą' przemil czania i fałszowania w mowach oficjalnych i oficjalnych statystykach. Istnieją
. fakty, których nic przekreślić nie zdoła. Zapasy złota Banku Rzeszy „stały się wspomnieniem. Wielomiliardowy obieg
- pieniędzy jest niczem niepokryty. Trądy -' cyjnie aktywny bilans handlowy Nie
miec jest obecnie deficytowy i ujemne
jego saldo za pierwsze półrocze rb. wy-' nosi 212 milj. marek. Zdobywanie surowców zagranicznych napotyka na coraz większe trudności i przydział dewiz na sierpień wynosi już tylko 5 proc , „kwot bazowych".
Niemcy znajdują się w przededniu autarkji, którą Hitler w swej mowie osta tniej usiłował przedstawić, jako świadomy cel swej polityki ekonomicznej, ale która w istocie jest tylko smutną koniecznością podyktowaną przez zatratę możności zbytu towarów zagranicą.
Nielepiej przedstawia się sytuacja na odcinku społecznym.
Problem walki klas nie został wcale rozwiązany mimo przechwałek rządu, który dla tego celu wprowadził „kartę pracy", ogłaszaną za niedościgły wzór ustawodawstwa społecznego, a w istocie będącej zniesieniem wszelkich ochron, z iakich dotąd korzystali robotnicy.
„Sukcesy" w dziedzinie walki z bezrobociem są czysto pozorne. Oficjalne cyfry wykazują wprawdzie spadek bez- j robocia, ale ten spadek pozostaje w naj-. ściślejszym związku ze zbrojeniami.
pracy normalnej t.j. wiążącej się z istotną poprawą sytauacji ekonomicznej, a ich zarobki niewiele przenoszą zapomogi, wypłacane im dawniej przez Fundust Bezrobocia.
Cyfry, wykazujące poprawę na rynku pracy obejmują również owe „armje pra cy", na które składają się setki tysięcy młodych ludzi, poddanych ścisłej dyscyplinie wojskowej i wykonywujących różne roboty inwestycyjne, nie- otrzymując wzam:sn niemal żadnego wynagrodzenia.
Równie niekorzystnie przedstawia się sytuacjo w dziedzinie polityki wewnętrznej. Taktyka Goebbelsa doprowadziła do ostrego konfliktu religijnej, w którym uczestniczą wszystkie wyznania, katolicy, obrażani w swych najświętszych u-czuciach, gnębieni i prześladodani; protestanci, poddani wszystkim rygorom polityki ,,divide et impera": wreszcie żydzi, znoszący najwymyślniejsze prze śladowania
Zakneblowana prasa coraz niecierpliwiej znosi swój knebel; inteligen cia - małoduszna i zbyt tchórzliwa,
Bezrobotni nie zostali wprzągnięci do aby otwarcie wystąpić, — w milczeniu
gryzie nałożone sobie, wędzidła: cbł°F stwo niezadowolone z polityki agrarni rządu coraz niechętniej odnosi się "° hitleryzmu. We wszystkich klasa** warstwach, sferach społecznych n'-eZ*' dowolenie jest tak silne, że władze, «W onieśmielić oponentów, widziały się zi j szone uciec się do owego krwawego tu teroru, jakim były wydarzenia 30-ź" czerwca.
Fale entuzjazmu, z jakim zosta'f przyjęte rady Hitlera opadły już bard*0 ,
1 wszystkie oznaki wskazują, że <J* proces zbiorowego trzeźwienia będz" obecnie postępował szybko, PrzywócW hitlerowscy będą mogli głosić zwyefo'
swych trybun, apoteozow i gloryfikować „procesy oczy
szczające", które wzmacniają rzeko*' spójność partji — mistyka hitlerowsK' traci coraz bardziej grunt w Niemcze^1' Stare grupy polityczne, które POZO6T&' wały przez cały czas za kulisami, gottfj się już do wejścia na scenę. Bo Hitlf n|e jest już niczem więcej, jak ich \M*' niem.
J. Wr
201
stwa ze zbrodnie
Woj
'RLOP V
pi
D u c h h i t l e r o w s k i w N i e m c z e c h
ma zapanować na uniwersytetach i w Czerwonym Krzyżu Berlin, 23 lipca. ,rów na wszystkich uniwersytetach w ca
(PAT) Minister oświaty Rzeszy Kustjłej Rzeszy. Minister zastrzega sobie prana mocy nowego rozporządzenia będzie Iwo kontroli nad zmianami programów miał wyłączne prawo nominacji profeso- nauczania, również będzie decydował o
Misja m i n . MOhlsteina na Litwie S^fTBaftffa ORSES b . mreim. (fcu SFORO
Becka w Tallinie i Rydze jest dalszym i Warszawa, 23 lipca. (B) Wiadomość agencji oficjalnej o
przyjeździe „min. " Muehlsleina, radcy ambasady Rzplitej w Paryżu do Kowna •wywołają w- War&zawie zrozumiałą sensację, gdyż NIEWĄTPLIWIE P. MUEHL STEIN POJECHAŁ NA LITWĘ Z PEWNĄ MISJĄ POUFNĄ.
Mimo iż depesza z Kowna podana przez PAT-a donosi, że p. Muehlstein bawi w Kownie w celach prywatnych— wyjazd jego tam, akurat z wizytą min.
otwieraniu i zamykaniu wyższych ucZcl
ni i fakultetów. Minister motywuje to zarządzefl'e
koniecznością ujednostajnienia progr 3' ] mów nauczania w duchu narodowo-s"' i cjalistycznych pojęć o państwie.
Dotychczas prawo nominacji profe5" rów posiadały wyższe uczelnie, wyrfl^ gano jedynie potwierdzenia ze stroM namiestników krajowych Rzeszy.
Berlin, 23 lipce. I (PAT) Zastępca Hitlera na stano- '
EO
M ^Z«™}uuyH % u Z ą d U P l' przywódcy partji narodowo-socj^ sk.ego w państwach bałtyckich a-szcze- s l y c z n e j
y
H e s s wydał okólnik, .w któryj
?&>dn
JWEJ. i 2ni
t. i
JEE] S
•STIVA
l t v i
*8o t
golnie na Litwie, Wizytę p. Muehlsteina w Kownie u-
ważają koła dyplomatyczne w Warszawie jako dalszy etap w nawiązaniu bliższego kontaktu z politykami Litwy, który rozpoczął, jak wiadomo, b. premjer Prystor podczas swego pobytu przed czterema tygodniami na Litwie
j zaznacza, że minister spraw wewnętii j nych Rzeszy przebudował dotychczas* ; we kierownictwo niemieckiego Czerw-i nego Krzyża, zapewniając w nim ntf zbędny wpływ partji. Wszelkie ska1? mają być kierowane do męża zaufał1' Hessa od spraw zdrowotnych dr. Wal!' nera.
Zbłądzili wśród pól lodowych Podróż amerykańskiej misji antarktycz-
nef na pomoc Byrdowl Nowy Jork, 23 lipca, lnie czy lody znajdują się w okresie po-
(PAT). Amerykańska misja antark-[suwania się ku północy, czy też cofania zna, która wyruszvła gąsienicowym ; się. Pozatem ekspedycja ma poczynić tycz....
samochodem ciężarowym na pomoc j obserwacje meteorologiczne kontradmirałowi Byrdowi, zbłądziła, (brać materjał kartograficzny, nie mogąc odnaleźć drogi, wyznaczonej , | —
chorągiewkami przez Byrda. Kontradmi i rał Byrd od czterech miesięcy przeby- i wa sam jeden na meteorologicznym i punkcie obserwacyjnym:
Wyprawa 70 uczonych badaczy an-j tarktycznych na czele z Byrdem w y r u - | szyła 20 września 1933 roku na drugą j wyprawę do Bieguna Południowego. — Byrd zabrał ze sobą potężny dwusilnikowy samolot, na którym zamierzał dotrzeć do Bieguna oraz do pola magnetycznego, odległego o 1000 kim. od Małej Ameryki. Celem ekspedycji jest zbada-
oraz ze-
15 dzieci pokąsanych przez wściekłego kota
Równe, 23 lipca Do ambulatorium przy szpitalu Pjjj
wiatowem w Równem przywieziono " dzieci ze wsi Gródek, pokąsanych prz e ' wściekłego kota. Dzieci poddano szc« e ' pieniu ochronnemu.
Międzynarodową pomoc ofiarom powodzi W JFZAŁOPOFSCE m a zitr&anizoewai
Oczekuje się tu ewentualnych lustr"11
cyj komitetu międzynarodowego Cze£
•URZI
i. "0.
IM1*1"
WG"
Ir. i
s M t
Bruksela, 23 lipca Belgijski Czerwony Krzyż wystoso
wał kondolencję na ręce polskiego Czer wonego Krzyża z racji klęski powodzi, jaka dotknęła Polskę.
vvonego Krzyża w sprawie podjęcia * dzynarodowej akcji pomocy oiiaroni I wodzi w Polsce.
T r a g i c z n a w Szereg zamachów bombowych w Klagenfurcie
w c i d g u IEDNCŚO d n i « a
SZEREG WYPADHÓW I KATASTROF Berlin, 23 lipca.
(PAT) W ciągu ubiegłej niedzieli wydarzył się na terenie Niemiec szereg tragicznych katastrof samochodowych.
W Hannowerze samochód wiozący kilkanaście osób, najechał na drzewo. Dwie osoby zostały zabite, kilkanaście zaś je<:t ciężko rannych.
Pod Zgorzelicami pociąg osobowy naiechał na samochód pasażerski, wiozący dwóch wyższych urzędników pań
stwowych. Jeden z nich został zabity, drugi zaś jest ciężko ranny.
Samochód arcybiskupa djecezji Paderborn dr. Kleina, który powracał z 1100-letniego pubiieuszu m. Castrop, przejechał pod Dortmundem 4-letnią dziewczynkę. Równocześnie samochód arcybiskupa stoczył się do rowu. Arcybiskup Klein nie odniósł żadnych obrażeń. Dziecko natomiast poniosło śmierć na miejscu
Wiedeń, 23 lipca. (PAT) Komunikat policyjny donosi
o szeregu zamachów w Klagenfurcie. Dn. 22 b. m. wieczorem eksplodował przed urzędem policyjnym w Klagenfurcie nabój amonitowy, który wybił kilka szyb. Równocześnie eksplodowała bomba przed gmachem rządu krajowego Kia genfurtu, uszkadzając mur i wybijając szyby.
Oprócz tego rzucono bombę przed gmachem sądu kraj°wego, wskutek czego została wybita znaczna ilość szyb.
Wkońcu rzucono do ogrodu pleba-nji w Klagenfurcie puszkę blaszaną, za-
| wierającą pół kg. amonitu, która jednak
nie eksplodowała. Dochodzenie sttf , dziło, i e zamach został dokonany P r
narodowych socjalistów.
Paryż , 23 lipca , (PAT). Wdniu dzisiejszym dok«"j|
no inauguracji motorowej komuni i* , pospiesznej na linji kolejowej P a r y ż e Lille — Roubaix—Tourcoing. Przy SM sobności tej przeprowadzono szybkości i bezpieczeństwa jazdy- y \ i gon motorowy, pędzący z szybk°*pl 140 kim. na godzinę, zatrzymany zj^d na dystansie 850 mtr. w ciągu 36 s^Lo' pomimo znacznego spadku toru i ^ tnych szyn.
j4
s
sJr-30
e . cbł°p; irarnel Se f [asa* e, abV ią « f do «»'
jardz'' e **
jZOwS' • oczy lekora"
nczecl 1' ozostt'
, foitltf
a W'
^ 201 2 4 VII 1934 Sr. 5
Wschód słońca Zachód słońca Wschód księżyca Zachód księżyca Długość dnia Ubyło dnia
3.44 19.42 18.59 0.47
15.58 20.42
Przedłużenia wakaty] szkolnych domagają się rodzice w związku z katastrofą powodzi.
R o k s z k o l n y w i n i e n r o z p o c z ą ć s i ę w e w r z e ś n i u
: ł i ŻU" h ucz*1
progtf' owo-s"'
profJ
stroHi
Wojewoda Hauke-Nowak I Wschał na urlop wypoczynkowy . 2 dniem wczorajszym wojewoda
eksander Hauke-Nowak rozpoczął n 0 wypoczynkowy. Obowiązki wo-( * 0 t iy pełni wicewojewoda Antoni Po-•"cki.
to proc. zniżki kolejowej do Warszawy
od 4 do 18 sierpnia (k) \ v związku ze „Świętem War-
^ y " . które rozpocznie się już za dwa %dnie, wyjeżdżający do stolicy w $sie o"d 4-go do 18-go sierpnia "r. b. ^ k o r z y s t a ć z 70 proc. zniżki kole
Ł Zniżka-ta ma charakter indywidual H||' \- 2 n . przysługuje każdej osobie, uda & ei się w wyżej wspomnianym czasie - W a r s z a w y , a zaopatrzonej w karnet •"ivalowy. te i uwagi na to, że karnety są imien jj~' władze kolejowe uprawnione są do ^Prowadzan ia kontroli, wskazanem • s ' -by każdy posiadacz karnetu uda
ipcs. , stano--socja^ któryj
:wnętrf :hczasf CzerWj lim flif ; skaff zaufafl'' r. Wrf
yclt ta UpCa
Italii Pfj ziono >" :h prze* o szc« e
» - J J , ,
r.się w podróż, zopatrzył się w jakąś jWymację z fotografją, stwierdzającą »°.tożsamość.
Kontrola osób fteedstawiaJacyeh świadectwa
Męstwa : ; / f :
ijk) — j a ] { wiadomo, osoby, zwracają ce się ij^Jadz z podaniami, wymagająceml opłat (^Płowych, mogą być od opłat tych uwolnio-IH 0 ile przedstawią świadectwo niezamożno-ll*!5* s l c a r D O W a '6dzka otrzymała obecnie o-W 1 ' ' ministerstwa, aby w odniesieniu do tych fcj*1 które przedstawiają świadectwa ubóstwa, H Prowadzić kontrolę i w razie stwierdzenia, >t> * n materjalny; danego petenta nie jest zły,
pędnie odnośne opłaty ściągnąć
bod a t k o w a k o m i s j a p o b o r o w a .
^ nadchodzący piątek, dnia 27 i w l0.^, dnia 28 lipca rb. w lokalu wy
(k) Od chwili pojawienia się wiadomości o skróceniu wakacyj letnich dla młodzieży szkolnej — nauczycielstwo ustosunkowało się do kwestji raczej nie przychylnie.
Nauczycielstwo nie występowało jed nak zbyt agresywnie przeciw temu zarządzeniu, albowiem mogłoby się wydawać, iż działa ono w swoim własnym interesie, pod wpływem egoistycznych pobudek.
Tymczasem ostatnio coraz częściej podnoszą się głosy
przeciwko skróceniu okresu wakacyjnego
także i z kół rodzicielskich. Na terenie Łodzi odbyto w tej spra
wie szereg zebrań kół rodzicielskich przy poszczególnych szkołach. Kółka te jakkolwiek poważnie zdekompletowane w związku z okresem urlopów, zgromadziły 'się jednak dość licznie. Po dyskusjach opowiedziano się stanowczo przeciw skróceniu terminu wakacy], zwłaszcza w roku bieżącym.
Zdaniem sfer rodzicielskich dziesiątki argumentów przemawiają za przedłużeniem wakacyj a bodajże ani jeden argument za skróceniem.
Przedewszystkiem trzeba zwrócić u-wagę, że dziecko pracuje więcej, a z u-wagi na swó] wiek intensywniej, aniżeli dorosły człowiek. Nauka w szkole o-bejmuje przeciętnie 5 godzin dziennie. Trzy do czterech godzin na dobę powinno pochłonąć odrabianie lekcji (u mało uzdolnionych t rwa to znacznie dłużej).
Do tego dochodzą różne zajęcia z dzie dżiny wychowania fizycznego i przysposobienia wojskowego. Szkoła i zajęcia z nią związane absorbują dziecku conajmnle] 10 godzin na dobę, gdy nawet dorosłych obowiązuje tylko 8-go-dzinny dzień pracy.
W związku z tym naprawdę dużym wysiłkiem umysłowym, wobec stale rosnących programowych wymagań szkolnictwa,
konieczny Jest dla dziecka wypoczynek
możliwie jaknajdłuższy, tembardzie], że właśnie wśród dziatwy iest wiele jednostek niedożywionych, anemicznych,
przemęczonych. Dalej — miesiące lipiec i sierpień, a
więc uświęcony długoletnią tradycją czas wakacyj, są równocześnie okresem, kiedy rodzice, ojcowie rodzin, korzystają z urlopów 1 radzi są odpocząć na letnisku wraz z dziećmi. Odwołanie całej dziatwy z letnisk już połowie sierpnia ogromnie psuje ustalone na lato plany i projekty tysięcy ludzi.
Nie trzeba również zapominać o tem że
druga połowa sierpnia Jest jeszcze upalna
A tymczasem szkolnych gmachów jest ciągle zamało i w każdym z nich panuje niebywałe przeludnienie. Stłoczenie
.dzia twy w ciasnej klasje w upalny 'dzień sprzeciwia się stanowczo poję
ciom o przestrzeganiu prymitnych zasad higjeny.
Nie jest również sprawą obojętną kwestja zakupna książek.
Jak dotąd ciężar ten spadał na barki rodziców w początkach września, a więc po tak zwanym „pierwszym", po nowym przypływie gotówki.
Obecnie, po poniesieniu znacznie większych od normalnych wydatków, związanych z wyjazdem na letnisko, w połowie miesiąca rodzice będą nagle musieli wydawać na książki.
Gdyby nawet te wszystkie względy pominąć — WAKACJE W ROKU BIEŻĄCYM WINNY BYĆ PRZEDŁUŻONE W ZWIĄZ
KU Z KATASTROFA POWODZI. Jak wiadomo — setki miejscowości w różnych stronach kraju znalazło się nieoczekiwanie w najskrajniejszej nędzy.
I Tysiące domostw trzeba wznieść na no-jwo. W tych warunkach jest wprost fizyczną niemożliwością, aby nieomal bez pośrednio po ustąpieniu klęski rodzice zdolni byli do wysłania dziatwy do szko ły i do zaopatrzenia dzieci w książki.
Akcja o przedłużenie wakacyj szkolnych podjęta przez rodziców, rozszerza
, się. Oczekiwać należy, iż przynajmniej i podczas tegorocznych wakacyj znajdzie (ona zrozumienie u powołanych do tego czynników.
A następnie, w długim okresie zimowym, będzie dość czasu dla zastanowienia się nad tem, czy jednak nie należałoby ustalać początek nowego roku szkolnego na pierwsze dni września.
h i n s ł« |
iecia J J arom P p
urcit
my P r *
u8Uj miinlfc/5 5 r z V
n >
zdy- \s
uzuoiniui iyv. l i u w a iu m
Nie zapominajmy o ofiarach powodzi. Zworka pieniędzy
.Akcja pomocy .powodzianom, prowadzona 'w Łodzi niezwykle energicznie, daje pożądane rezultaty.
W szeregu organizacyj, . stowarzyszeń, instytucyj i t. p. w wyniku odbytych zebrań postanowiono opodatkować się na rzecz ofiar katastrofalnej powodzi w Małopolsce. Datki wpływają bądź do Banku Gospodarstwa Krajowego w Łodzi za pośrednictwem P. K. O. Nr. conta 63115, bądź też do Banku Związku Spółek Zarobkowych w Łodzi za po-
odzieży i żywności na terenie Łodzi sżego pisma złożono następując*'jjklsze ofiary: 1 '* ! . ' . ' ' : . . . . . .
średnictwem P. K. O. nr. conta 60602 Grodzki i wojewódzki komitet niesie
nia pomocy powodzianom rozwinęły e-nergiczną działalność na terenie naszego miasta, zajmując się zbiórką pieniędzy, odzieży, żywności i t. p,
Także i apel wydawnictwa „Republika" przyjścia z pomocą powodzianom nie minął bez echa. Jak już donosiliśmy do wydawnictwa wpłynęło wiele datków od osób prywatnych, firm i t. p. f a w dniu wczorajszym w administracji na
Związek żyd. inwalidów, wdów i sie rot wojennych złożył na rzecz powodzian sumę złotych 10.
Zakład fryzjerski H. Brauera w Łodzi, Cegielnianą 8, przeznaczył na rzecz powodzian 50 proc. dochodu brutto, z środy, dn. 25 b. m.
Pp. Lola Friedówna i Bela Lipszyc złożyły sumę złotych 2.50.
Hj a
ł l 1 wojskowo - policyjnego zarządu ĄT Łodzi przy ulicy Piotrkowskiej
urzędować będzie od godziny 8 fyli dodatkowa komisja poborowa dla
Łódź-Miasto II, na którą zgłosić r2y poborowi rocznika 1913, któ-1 $t a i* Ważnych przyczyn nie mogli się | V |^ l c na ubiegłe komisje, oraz poboro-j cw 0 c zn ików starszych, nie posiadają-% K J e s z c z e uregulowanego stosunku do % K wojskowej, o ile otrzymali we-i'o " l a z łódzkiego starostwa grodzkie-lo' i \ Z a mieszkal i na terenie 1. 4, 6, 7,
13 i 14 komisarjatów P . P . komisję należy zabrać ze sobą do-Jiipj °sobisty lub zaświadczenie tożsa-
le$t 1 z_ fotografia, zaświadczenie o re-sko^fcJ'- kartę odroczenia służby woj-c*&n 1 ^° *' e soborowy korzysta z odro taJa'< świadectwo zawodowe i świa-
C t * o szkolne.
Tragiczny wypadek na boisku. Bramkarz został kopnięty w głowę,
doznając wstrząsu mózgu Na boisku przy ul. Rokicińskiej zda
rzył się w dniu wczorajszym niezwykle tragiczny i b. rzadko notowany w kronikach piłkarskich wypadek: bramkarz został kopnięty przez gracza własnej drużyny w głowę i odniósł b. ciężkie obrażenia.
Znany bramkarz Fabjan Hirsz rzucił się ku nadlatującej piłce w tym samym momencie, gdy jego najbliższy współtowarzysz gry zamierza! odbić piłkę nogą. Nieszczęśliwy wypadek chciał, że
sybkoL, 36 se k „-u i ^
jakie imprezy (**y uzyskać zezwolenie władz
J*ly ' r~ Łódzkie władze administracyjne otrzy . , B
c n ' e szczegółową instrukcję minister-* l l v ole! i a w wewnętrznych, w kwestji udzielania . !„ , " "a różnego rodzaju Imprezy. ^ r * ? y U ' t c ' a * a u s ' a l ° przedewszystkiem, Jakie , tyjjjl Wymagają zezwolenia władz. j i ł lv 4 n
e l e i instrukcji — bez zezwolenia sta-^"otuJ^dzkiego nie wolno urządzać karuzel,
^ l °oś' i , , p a n ° P t i ł t ó w " , instalować aparatów oL^w • ' eksploatować siłomierze. C ow'* • ' w ł a i c ' c > e l e lunet i teleskopów, %zy,j a . n ' a ruchu ciał niebieskich, winni «a-
s>ę w zezwolenie starostwa.
gracz Basin nie trafił piłki, a rzucającego się ku niej Hhrsza.
Kopnięty silnie w głowę Hirsz doznał wstrząsu mózgu i złamania czaszki. Nieprzytomnego w stanie b. ciężkim od wiozła karetka pogotowia do szpitala.
Obecnie stan Hirsza jest już nieco lepszy, zachodzi jednak obawa o oko młodego sportowca. Wypadek ten wywołał b. silne wrażenie w całym świecie piłkarskim. (g)
Nie należy się zbytnio opalać. Zwarjował wskutek zbyt długiego plażowania ™$lrE?u,CZaS> wteMch "Patów-, k t ó r e wczorajszym z urlopu spędzonego na nawiedziły ostatnio Łódź mieszkańcy I wsi do Warszawy i przyszedł do znajo-naszego miasta tłumnie odwiedzają pla że, spędzając czas na opalaniu się.
Już wielokrotnie zwracaliśmy uwagę, iż opalanie winno się odbywać w sposób umiarkowany, gdyż w przeciwnym razie może spowodować poważne następstwa.
Przestrogą dla namiętnych i nie-umiarkowanych amatorów plażowania niech będzie poniższy tragiczny wypadek, który wydarzył się wczoraj w W a r sza wie.
28-letni Stanisław; Grodzicki, woźny araicy prywatnej powdt w dniu
mego, aby u niego przenocować Gdy udał się na spoczynek, dosta
ataku furji i wybiegł w' bieliźnie na uli cę. Domownicy i sąsiedzi dopiero po sto czenlu walki z zaciekle broniącym sle furiatem, zdołali go obezwładnić.
Lekarz stwierdził u Grodzickiego u-dar głowy. Nieszczęśliwca przewiezio no do szpitala Jana Bożego.
Jak się okazało, Grodzicki podczas pobytu na wsi, plażował catemi godzinami, wskutek czego nabawi! się porażenia słonecznego, co spowodowało następnie pomieszanie zmysłów*
Zamknięte drogi dla ruchu publicznego
Naskutek zarządzenia P . Wojewody Łódzkiego Nr. KD. II 2a/3-25 z dnia 19 lipca 1934 r. w związku z przebudową drogi państwowej Nr. 14 Lubochnia — Piotrków, zostają zamknięte dla ruchu publicznego następujące odcinki wymienionej drogi:
1) odcinek Lubochnia — Tomaszów na okres od 19 lipca 1934 r. do 30 listopada 1934 r.
Objazd z Lubochni drogą w kierunku Spały do m. Glinik i następnie przez Wi łanów do Tomaszowa.
2) odcinek Ćhorzęcin — Wolbórz na okres od 19 lipca 1934 r. do 31 sierpnia 1934 roku.
Objazd drogą gruntową przez wieś Ćhorzęcin i następnie odcinkiem drogi Ujazd — Wolbórz do Wolborza.
Dziś w nocy dyżurują następujące apteki: — A. Dancerowej — Zgierska 57, W. Groszków skiego — l l Listopada 15, Sukc. S. Gorfeina -Piłsudskiego 54, J. Chądzyńskiej — Piotrkowsk.-165, R. Rembielińsklego — Andrzeja 28, A Szymańskiego — Przędzalniana 75.
Jak się dowiadujemy, znany w Łodzi chirurg, Dr. Michał Dobulewicz, prze-
• prowadził się na ul. Piotrkowską nr. 93 l i wznowił przyjęcia.
Str. 6. :24.VII 19341 •Nr. ' 0 1 '•Ol-
B u d a p e s z t - k r ó l e w s k i e m i a s t o mostów przecina szeroki, romantyczny Dunaj.—
Zawielka stolica dla zbyt małego państwa.
Rozmaitości ze flirt*
Budapeszt, w lipcu fego miasta nie można, rzeczywi
ście, nazwać inaczej, jak — królew-sklem. Królewskie jest położenie Budapesztu, królewski widok na majestatyczny Burg i na zuchwała wieżę rybacką. Królewskie pałace, królewskie ulice i skwery, królewskie źródła. Ale królewską jest również godność i powaga, z jaką stolica ta znosi wszystkie ciosy, których jej nie szczędzi los i historja w ciągu stuleci.
Traktat w Trianon zmienił mapę Wę gier. Z pierwotnych 325 tysięcy kilometrów kwadratowych zostało się około 93 tysiące.
Tę stratę Węgrzy odczuwają dotkliwie i manifestują ją szeroko i ostentacyjnie, niemal że w sposób żałobny. Na pięknym budapeszteńskim Szabadsag-Ter („Plac Wolności") znajduje się wielki kwietnik, do którego przewodnicy prowadzą każdego cudzoziemca. Ten kwietnik przedstawia jakby mapę dzisiejszych Węgier.
Środkowa część kwietnika, zasadzona czerwonem kwieciem — to Węgry dzisiejsze, a przylegające do niej małe klombikl, różnorodnie zasadzone — to oderwane prowincje.
Ten kwietnik, najbardziej chyba bogaty w treść ze wszystkich istniejących na świecie kwietników, ma jeszcze kunsztownie strzyżony napis w języku węgierskim. Ten napis wyraża przekonanie, że „wielki Bóg będzie sprawiedliwy".
w Barwny 1 kolorowy jest Budapeszt.
Stary i dostojny Ofen (Buda) wabi miłośników tradycji urokiem -budynków,
szlachetnych i interesujących w stylu i konstrukcji — i zaułkami, w których snują się wspomnienia... Peszt, ten starszy, ciągle przypominająca niedawne złote czasy Habsburgów i — Peszt nowy, dzisiejszy, Peszt dancingów i wielkomiejskich świateł.... Między Budą a Pesztem wije się piękny Dunaj, piękniejszy tu, niż gdzieindziej, szeroki i romantyczny... A przez te szeroka i romantyczna wodę przerzuconych jest sześć wspaniałych, potężnych mostów, godnych Londynu i New-Yorku...
W Peszcie zaobserwować można ciekawe, charakterystyczne dla drugiej polowy ubiegłego wieku tendencje do stworzenia specjalnego, własnego stylu „węgierskiego". Styl ten jest konglomeratem rysów charakterystycznych dla budynków austriackich tego okresu i dla architektury orientalnej.
Właściwie Węgry — to Budapeszt. I stkich wartości, których nie znajduje u „Budapeszt" to bardziej „Węgry", niż siebie — w Budapeszcie. 1 to ożywienie „Paryż" — „Francją", czy „Warszawa" .wewnętrznego ruchu t r j / s tycznego jest
„Polską". Nie istnieje żadne, bardziej , widoczne na ulicach Budapesztu, w y -
NOWE PRZEPISY DROGOWE W ^ Nieustanny wzrost liczby wypadków ^
wych wywołał poważne zaniepokojenie • nil publicznej Anglii. Podjęto gwałtowną, y.
anję celem ograniczenia szybkości au pt0>
ANGŁ*,
ożywione życie kulturalne na prowincji O He Budapeszt jest prawdziwie wielko miejski i światowy we wszystkich dzle dżinach, — to prowincja jest całkiem
starczy wyjść na Rakocyi-Utca, czy na Andrassy-Utca, ażeby zobaczyć mężczyzn i kobiety w oryginalnych strojach ludowych, wskazujących z której
zapadła i głucha. Tak więc całe życie strony kraju przybysz pochodzi, kulturalne i polityczne ogniskuje się. w Największą I prawdziwą tragedią stolicy, która jest Mekką każdego W ę - Budapesztu jest to, że jest on za wielką gra. stolicą dla zbyt małego kraju...
Prowincjonał węgierski szuka wszy- M. Herzog.
panję c e i c m eyramexviua łów nietylko w miastach, ale i na szosach, testują przeciw temu automobiliści, lecz z W . j , 5
nicy ograniczenia szybkości mają za s 0 ' , a , u # argument straszliwą slatystykę ofiar wyp"** A samochodowych na drogach
Wielkiej Bry;SD'. W roku 1!>33 liczba ofiar wyniosła 7.2i/2 * s b ł f \ J A
i 216.328 rannych, podczas gdy w r. . " j . 4.886 zabitych i 133.8S3 rannych. W zwiąż"" tem ogłoszone zostały nowe przepisy ^ r ° k j 0 Ł j r
Dotychczas za najmniejsze przesiępsiwo od , •• • • — j - — -~>\c co Ml:
• K
Cl to-f ś m y ,
j " w S 2 (
za
K O I
rano sprawcy pozwolenie jazdy na rok, co bardzo cięik;i karą i sędzia często wahał . HCy fQ~ przed jej zastosowaniem. Obecnie prawo j a | w | j ' odebrane być może na kilka tygodni lub n** J j , ' kilka dni. Szybkość maksymalna oznaczona ^ A M k i stała w miastach na 30 mil (50 kilometrów., Kij N y
Nowy „Road bill" przyjęty został z uznani 1 ^ przez opin|ę. I
WĘGIERSKIE OWADY DO KANADY-> Tk n i e Do wioski Iszak na Węgrzech przybyli "^Mwją
uczeni angielscy, którzy tam zamieszkali flj.JlpQiv
zdziwieniu mieszkańców zajęli się gorliwie, *y łowem rozmaitych owadów leśnych. C o • z L MCjj udawali się na wyprawę do lasu i co wie c *3]ąQ wracali obładowani skrzyniami z bogatym , łowem Udało im się w ciągu kilku tytfr.liHs„ "0
H Y C ' D r z e
uczeni leśnicy kanadyjscy, gdyż to byli oni, J*jf Sjjj y ekspediowali oryginalny żywy ładunek do II) . nady. Wyjaśnili oni, że te gatunki owad0 ' TAJNA znajdujące się tylko w lasach na Węgrzech. |.
jkodn" ' ' " -
lowem Udało im się w c i ą g u » i m u ^ złowić blisko trzysta tysięcy sztuk r o z m ; io owadów, które zostały zapakowane s t a r a n n i • „ szlklanych słojów. Po powrocie do Buaap ^
: c h , « ; J STAR p i ą i n i s z c z ą s z k o d n i k i l e ś n e , k t ó r e z a g % . |JV ty B ii' b" lasom w Kanadzie. Chodzi więc o to, aby * R^. klimatyzować w Kanadzie owe gatunki c-wa |^
Sąd londyński
węgierskich dla wytępienia . innych szkodliwych,
W LONDYNIE MOŻNA TANIO ZJEŚĆ.
Wid°k ogólny na Budapeszt, Na pierwszym planie: pomnik św, Gellerta. N H H H M A H B B A S A H S A S M A ^ ^
bisfy miłssne Katarzyny Wielkiej zostały opublikowane w Sowietach.
(sb). Rząd sowiecki opublikował o-statnio znalezione na Kremlu dokumenty, a dotyczące Katarzyny Wielkiej. Tym razem opublikowane zostały listy miłosne carowej. Ogółem znaleziono 357 listów miłosnych, napisanych do jej faworyta, Jerzego Potemkina.
Z listów tych okazuje się, że o ile we władaniu państwem była Katarzyna Wielka despotyczna, o tyle w miłości była jak wszystkie kobiety czuła i delikatna. W pewnem naprzykład miejscu pisała:
— Jesteś moją jedyną, najukochańszą istotą. Nie mam słów, by wyrazić Ci całą głębię swego uczucia
Dalej pyta się carowa z wielką troskliwością o zdrowie swego ukochanego i daje mu wskazówki, jak ma pozbyć się swych dolegliwości żołądkowych. W innym znowu liście pisała Katarzyna Wielka:
— Szczęśliwe są te godziny, które spędzam z Tobą. Nie nudzę się przy Tobie ani na chwilę. Jesteś piękny, inteligentny i czarujący. Zapominam o całym świecie, gdy jestem przy tobie. Nigdy nie byłam szczęśliwsza jak teraz, gdy Cię kocham. Szukam słów, by wyrazić to szczęście i nie mogę ich dobrać...
Sąd londyński skazał na miesiąc w u j * -
niejakiego Huntera Rogers'a, który od pewn" czasu stał się postrachem wszystkich clcź*^, kich lokali restauracyjnych w Londynie. R08 « wchodził do wybranej przez siebie restaur*™jj zamawiał obiad lub kolację z najwyszukańs*'^ i najdroższych dań, nie żałował sobie przed*1., •win i likierów. Zanim dochodziło do pła 0'*!] Rogers wszczynał głośną awanturę, twierw'*,. że w zupie, czy w innej potrafię znajdował* ~j kość, która uszkodziła mu ząb. Aby unił^J niemiłego rwetesu, dyrekcja zakładu nie &-\k już nic od gościa za zjedzony obiad, a sl<tjŁ proponowała mu nawet odszkodowanie, byl* Pozbyć awanturnika, który wystraszał Ź°*\J kompromitował restaurację, dbającą o cwoJ!\J9 nomę. W ten sposób „obrabiał" Rogers restaurację po drugiej, aż wreszcie pov/i"9 mu się noga: wszedł przez zapomnienie wid<jjj nie do lokalu, w którym tydzień temu zjadł fl tis obiad i otrzymał odszkodowanie. Pozflj| go natychmiast, zawołano bobby i karjera • myślowego gościa skończyła się narazie oW więzienną.
I D
Di
Teatr Rozmaitości CEGIELNIANĄ 27. teł. 112-25.
Gościnne występy znakomitego g w i a z d amerykańskiego A MICHAŁA MFCHA ^ lNi
Dziś, wtorek, o godz. 9,30 wiecz. WI'"1
premiera „Ostatni taniec"
komedia muzyczna w 3-ch aktach. Ceny pularne. ,,.
Uwagas w czwartek, dnia 26 lipca o Wiecz. „Der TALMUD CHUCHEM''
chałem Mlchalesko. — Cały parter 1 Po przedstawieniu wielki koncert.
E e m f l o i r c d o w a t e i i o . . - . « T T 1 / l i • 1 1 % t- ł _ _ Na wodach Oceanu Południowego,
niedaleko francuskich kolonii leży Cu-lao-Rong — wyspa smoków.
Natura hojnie obsypała ją swemi darami, a mimo to podróżny, dostrzegając tę wyspę z pokładu okrętu, doznaje uczuć najwyższej grozy i niezmiernego współczucia. Z trwogą spogląda na szczyty palm, kołyszących korony na lekkim wietrze, wie bowiem, że przed jego oczyma rozciąga się kraina śmierci.
Wyspa Culao-Rong jest osiedlem dla trędowatych z francuskich kolonij. Chory, którego noga przekroczy to żywe cmentarzysko, nigdy już nie wraca do świata. Księża, siostry miłosierdzia, ożywieni duchem najwyższej ofiary i miłosierdzia żyją tam razem z zarażo-
mieszkają w białych, nymi. Chorzy mieszkają w ładnych chatkach. Mężczyźni 1 kobie-i ty przebywają w oddzielnych rejonach' w l a d o m o ś c z zupełnym spokojem wyspy, rozdzielonych szerokim kanałem. Wieczorami przerzuca się jednak ruchome mosty i nieszczęśliwi spotykają się ze sobą.
Śmierć zbliża się ku nim powolnym, ale nieubłaganym krokiem.. Nieszczęśliwi nie pamiętają jednak o tem, żyją nn^z i e całą pełnią życia.
Emil przybył na wyspę dwa lata te
mu. W krótkim czasie zyskał sobie powszechny szacunek i sympatję chorych. Mimo młodego wieku był bardzo przedsiębiorczy i chętnie służył wszystkim radą i pomocą.
W tym samym czasie w oddziale przeznaczonym dla kobiet, żyła pewna młoda i zupełnie zdrowa dziewczyna, która przybyła tutaj dla pielęgnowania zarażonej matki. Ponieważ podjęła się obsługiwać równocześnie i innych ciężko chorych, władze nie sprzeciwiły się jej pobytowi na wyspie.
Amina była bardzo pożyteczna. Czułość, jaką żywiła dla matki, przenosiła na Innych 1 nikt lepiej nle rozumiał cierpień i niedoli tych. wydziedziczonych przez los, jak ona właśnie.
Wkrótce po śmierci matki lekarze spostrzegli, że Amina uległa straszliwej chorobie. Dziewczyna przyjęła tę
Lekarze spoglądali ze wzruszeniem na to piękne, wysmukłe ciało i uroczą twarzyczkę, myśląc z ubolewaniem, że z biegiem czasu ulegnie ona rozkładowi potwornej choroby narówni z innymi.
Amina i Fmi! ujrzeli się po raz pierwszy pewnej dusznej podzwrotnikowej nocy. Szli naprzeciw siebie, a minąw-
i S z y się. obejrzeli się równocześnie o-iboje. Młoda dziewczyna uśmiechnęła
się. a on zerwał purpurowy kwiat i podał jej w milczeniu. Bez słowa poczuli naraz, iż kochają się do szaleństwa.
Młodzieniec zaczął się starać o względy Aminy. Nie on jeden zabiegał o piękną dziewczynę. Równocześnie zapłonął ku niej miłością Gal-Sing, niemłody Chińczyk, .przeżarty nawskroś chorobą. Obydwaj mężczyźni znienawidzili się do tego stopnia, że zaczęli to sobie jawnie okazywać. Zakochani spotykali się w cieniu gąszczów, nie udawało im się ukryć przed okiem Oal-Sing, który śledził każdy ich krok i nie pozostawiał ani przez chwilę samych.
Chorzy dowiedzieli się wkrótce o tem upartem prześladowaniu. Wszyscy kochali Aminę i Emila, toteż postępowanie starego Chińczyka napawało ich oburzeniem. Pewnego wieczoru, gdy kochankowie spotkali się w cieniu palmy, a Gal-Sing zajął jak zwykle w pobliżu swój posterunek, zjawiła się gromadka przyjaciół młodej pary i bez jednego słowa uprowadziła natręta.
Stary Chińczyk poprzysiągł Aminie zemstę. Od tego pamiętnego wieczoru nie pojawił się wprawdzie więcej, lecz nie zapomniał o młodej dziewczynie i swoim rywalu.
Tymczasem kochankowie żyli w nie-zmąconem szczęściu. Mijały miesiące
.i oto Amina urodziła Emilowi pięknego 'chłopca. Ale Culao-Rong nie jest od-
Jpowiedniem miejscem dla dzieci. *Ą rząd kolonji trędowatych zostawia ' matkom na okres karmienia, poczem.. ile są zdrowe, odsyłała je na stały gdzie wychowują się na koszt p a ń s t ^
Młodzi rodzice spoglądali z czu'C i ścią na swego syna, który chował s'* zdrowo i nabierał sił. Niedługo z a b | rą im ukochane dziecko. Amina cies^ się jednak, że malec jest zdrów i nie
e h "
ie! dziedziczył po rodzicach straszliwej roby. Emil i Amina spotykali się jak dawn'"
wieczorami w zaciszu gajów podz\vr 0
a, nikowych, pod płaszczem gorących-mietnych nocy ziejących żarem P°L dnia. Miłość ich stała się jeszcze P' miennieisza i gorętsza, jakby' w P ° c Z
ciu niechybnej katastrofy
te
Ł i'
k
ran jej ślicznego, zdrowego s y n k a - j , . Spostrzegłszy pobladłą Aminę, uśm' c
nął sie szatańsko, mówiąc: Ą%t — To nie pierwszy raz p rzvc l^« .
do tego dziecka w odwiedziny. Dz , s
dnak jestem po raz ostatni. M' Błyskawicznym ruchem ręki ^J' fil
gnął ostry zakrzywiony r^óż z k i c y . i z okrzykiem: „Oto moja zemsta!"" Ibił nim pierś maleństwa.
Tłum. Hal*
5?
L R . « ° J
1 0 Gili
,';o zwol"/1.
Brytanii1
•A _
:24.VU 1 9 3 4 Str 7
,-6 b l
> o d b l
co br! ahal * ,o K
| M
W s z e d ł w fazę ostrą, tak dalece, I Ż I .ustći wiciele
b na* zona
lznaoi«11'
Konferencja w starostwie grodzkiem. —- Piekarze domagają się wydania zakazu wypieku chleba w niedzielę.
Jak już przed paru dniami do-l można również zabronić mieszkańcom y. zatarg w piekarniach- łódz-l Lodzi nabywania chleba z Ozorkowa
pracowników piekar jj c zapowiedzieli' w inspektoracie ŁJ. rozpoczęcie strejku w nocy z nle-
1 , 1 1 "a poniedziałek, t. j . z 29 ua 30 bm. kkolwiek przedstawiciele piekarń
i k -w czasie narad w inspektoracie i / . s t anowisko mocne i zdecydowa-Ef^rdząc , iż na żadne ustępstwa
•Vf nie mogą, to jednak — dla unik-} ewentualnych wstrząsów na ryn-
iwic.^feP^.ywczym w Łodzi, zgłosili się w c?''*l'( Łi3cn tlo pana starosty Wrony, wy-
*la.c szereg postulatów. * konferencji, zwołanej w tej spra-
Lji^ez p. starostę,
wiec*4'
iii! ze zagra aby *»' ow
gatun1
FEŚĆ
J^ka referatu bezpieczeństwa, p. No 1 ^sk iego , zastępcy komendanta
a : kom. Frankowskiego i kierowni-i . : ) n a ' Piekarze oświadczyli, że pro
jgtaros-
I"» W »• ,k»* FLACH
ii
•wa i niedziele, dni świąteczne i w GO
u s 'arostwo o wydanie zakazu sprze-. w sklepach z artykułami spożyw
czy Zgierza albo Pabjanlc, jeśli chleb ten iest tańszy, od sprzedawanego, w Łodzi.
W kwestji dowozu chleba wiejskiego, wedle oświadczenia p. starosty, trudno się bezzwłocznie wypowiedzieć. Sprawa ta wymaga przemyślenia. Jak dotąd starostwo stoi na stanowisku, iż chleb wiejski jest pieczywem specjal-nem. jest ponadto produktem rolnym, przywożonym niczawodowo przez okolicznych rolników, którzy przy sposobności dostawy do miasta ziemiopłodów, przywożą^ również i przetwory, jak masło i ser.
Chleb 'wiejski jest także przetworem
E&2
zbóż. Piekarnie łódzkie mają zresztą prawo wypiekać chleb wiejski, zwalcza jąc tem konkurencję rolników.
Przedstawiciele piekarzy oświad czyli, iż zaznajomią ogól członków cechu ze stanowiskiem starostwa na naj-bliższem zebraniu.
W związku z powyższem zwróciliśmy się do kierownika referatu bezpieczeństwa p. Nowakowskiego, co do możliwości wybuchu strejku w piekarniach.
Wedle otrzymanych przez nas infor-macyj — należy się spodziewać, iż zatarg w piekarniach będzie zlikwidowany. Gdyby jednakowoż doszło do strejku, można mieć pewność, że chleba i tak w Łodzi nie zabraknie.
Znów ZNACZNA MIESZKANIOWA
Straty wynoszą 15 ty Niema poniedziałku, by któryś z
mieszkańców śródmieścia nie zgłosił się do władz, meldując o większej kradzieży. Nocy wczorajszej złodzieje > zakradli się do mieszkania p. Henoclia Sie radzkiego, kupca, zamieszkałego przy ul. Traugutta 5.
Właściciel mieszkania byl na letnisku, w całem mieszkaniu nie było nikó-go, to też złodzieje grasowali pr :ez dłuższy czas bezkarnie, plądrując miesi kanie jak najgruntowuiej.
P . Sieradzki wczoraj rano i'.!/ w PIP gu skonstatował wizytę złodziei i po przeliczeniu strat, ustalił je na 15 tyliccy złotych. Złodzieje zabrali biżuterię, futra, bieliznę i sporą sumę w gotówce.
M ;cszkanic było ubezpieczone od kradzieży na 40 tysięcy złotych, (g)
y - " wieczorowych, o zabronienie gekii chleba w niedziele i dni świą L p a wreszcie o wyeliminowanie ;
Ojciec uwięził córeczkę w skrzyni. D * i e C o R d ^
mai dziecko pod stołem w małej skrzy-
i c2 a , l f ML t a k zwanego chleba wiejskiego, 5 C z a » e g o przez rolników w dni tar
_«!"<
przed«lsK spowiedzi na te postulały oświad
;wierd*|S owała lie i W a c?? u
A goWJj
ers )« powjng e wia(,3| zjadł !?j
PozOl irjcra • izie dr
ZŁ
gwiaz
delegacji, że już od dwuch T Y G O -
k ^ j ę t o walkę z handlem w godzi-L Policyjnie zabronionych i Ż E spra-R|.a zatem, jakkolwiek rozpatrywana 1$ J^j płaszczyźnie, załatwiona jest \ \pleśniej zgodnie z przepisami pra ^ J E D N O C Z E Ś N I E zgodnie z postulatem
uprawnienia' wypieku w nie-L: ' święta — to, w . związku z od-rjjn wystąpieniem piekarzy u inspek tjtacy — przeprowadzane śą kon-J spisywane protokuły.
j ^ornlast co DO zaopatrywania mla-M Pieczywo z miejscowości okolłcz-
starostwo nie może przeciw-się dowozowi pieczywa z ple*
JDo' "osiadających wymagane przez JEDNIE przepisy uprawnienia. Nie
Władze ustalUy wczoraj oburzający fakt systematycznego znęcania się nad dwuletniem dzieckiem, które stosował od dłuższego czasu ojciec maleństwa.
Mieszkańcy domu przy ul. 28 Pułku S. K. Nr. 26 zwrócili już od dawna uwagę na fakt, że Stefan Kurek, sąsiad, nigdy nie wypuszcza na powietrze swej dwuletniej córeczki Stanisławy. Dziecko, jeśli |e kiedykolwiek udało się zobaczyć przez okno, robiło wrażenie cięż
ko chorego, było wystraszone i postula czone.
Powoli do wiadomości mieszkańców domu doszło, iż Kurek maltretuje dziecko w sposób nieludzki, że nie żywi go dostatecznie, że je bije 1 zadaje mu NAJrozmaitsze katusze.
Naskutek meldunku, jaki w tej sprawie wpłynął wreszcie do komisariatu— władze wczoraj wkroczyły do mieszkania Kurka.
Okazało-się, że nieludzki ojciec trzy-
ui, którą wychodząc zamykał. Niekiedy dziecko leżało w skrzyni w piwnicy. Skrzynia była mala I, jak stwierdził lekarz mała Stasia skutkiem tego ma skrzywiony kręgosłup i nie włada ani rękami ani nogami.
Torturującego swe własne dziecko ojca przekazała policja dp dyspozycji sę dziego śledczego. Nad dziewczynką u-stalono specjalny nadzór, (g)
FI B
Ceny
K I
Duśiciel.kobiet-w^ Ujęcie zbrodniarza, który podejrzany jes t o dokematóe
szeregu potwornych mordów Na terenie województwa łódzkiego, no ustalić nazwiska sprawcy, mimo roz-
2»*
figlarze" w parku iuljanowskim
'*! nie spowodowali śmierci . ^ dwuch osób *!">s|a "otatka z pogotowia ratunkowego
\ i w sobotę, że dwaj bracia Jonas i Szmul 'ti|n * le w piątek popooludnlu, podczas
<ą po , . stawie w Julianowie wpadli |Va. U Do chwili skryJi sie pod powierzchnią P't|ąc
a ratunek obu braciom, którzy, nie Mvi, , y w a ć , poszli niezwłocznie na dno,
ta cie
sit N I E
0' C L I "
' i liwcj
; dawni«! odzvvr°,
mi P0'
m
»ci. tawia jczerrj- . w - uiywać. p 0 S Z ] i niezwłocznie na dno, ;tały ' a I "a k n l wiosłujący na stawie i wydostali państ^'*1'"'!
z czutj' owat J to zab«r
zanotowały władze śledcze kilka tajem niczych wypadków zamordowania mło dych kobiet .przez uduszenie. Zbrodniarz niczem wampir z Dusseldorfu, był nieuchwytny. Przenosił się szybko z miejsca na miejsce i dawał znać o sobie prze ważnie napaściami na samotne kobiety i próbami uduszenia.
W czerwcu r. b. znaleziono na terenie lasu we wsi Zawady, gminy Popów, zwłoki młodej dziewczyny, 15-letniej Stanisławy Tokarczyk z Zawad.
Tokarczykówna miała na szyji sznur który w formie specjalnej pętli zaciśnięty byt dokoła szyji, a następnie przywią zany do krzaka. Początkowo nie zdoła-
poczętych na szeroką skalę energicznych poszukiwań.
Dopiero ostatnio policja powiatu radomszczańskiego zatrzymała osobnika, którego wygląd odpowiadał ściśle ryso. pisowi podanemu przez mieszkańców wsi Zawady, a dotyczący osobnika widzianego z zamordowaną Tokarczykówna, przed jej śmiercią.
Zatrzymanym byl 21-Ietni Bogusław Wojciechowski, mieszkaniec wsi Rząś
nia, po w iatu radomszczańskiego, Wojciechowski mimo młodego wieku
wałęsał się już od kilku lat po całej Pol sce i od wczesnej młodości NABRAŁ DZIWNEGO POCIĄGU DO
ij, urzeg. Tylko dzięki energjt 1 pracy le %Cj^otowia — udało się obu Gelbardów
| 0 b e
o d niechybnej śmierci. IF NNI6 dowiadujemy się o oburzających
' i i i i i . . . a c " . iakle spowodowały A> J!e'ny wypadek. ?«l,u?.9 wiostulacvch po
ten omal
szerokim stawie
zvcłlO . DZ»Ś
'. K Ł E S ^ R
; T A L " P F /
Hat*
•-.„y wypaucK «M' *bli* *to*talłcych X c I, y ° s Ie w tódce 2-ch wyrostków pod-
OPIU t < 5 r z y Poczęli nibyto żartem kołysać i o i, a r d ó w , zderzać się' z nią I zawa-M I T ^
» F I G | A
D r ° ś b nie umiejących pływać brad — V z a nlechal i tych niebezpiecznych t
* ! " C I A P żartów — dwaj młokosi w dal-% było .kołysali łódką tak mocno, że ias-
I: WrCj '* chodzi im o wywrócenie braci, i Win«i T °z leg ły sle wołania nleszczęśli-J« , '^ s'arzy 0 pomoc — ulicznicy chwycili % (i iń
c a'ytri rozmysłem przechylili Ją tak hD3(]H jP ź wywróciła się, a Jadący w nie] «TI"'LW" » m y s i e - i ż J e d e n z dwuch „żarto-1,'ak 2 a ^ ? s t a ł zidentyfikowany! Jest nim N.
»'«isi n .? , m i e " k a ły przy ul. Trenknera 15. Dru ITH ^ ^ i s , k o Kałamaia. Wk6 któ, w l e władze nietylko wdrożą docho-ŁH Ple- ^ doprowadzi do postawienia obu h , r4\vtiil 1
ł
y c r i wyrostków w stan oskarżenia Pti , f t r \* z e u s t a w i ą posterunek' prry sta-\ \ % uniemożliwił powtórzenie się po-. "a n , p a d k u i poskromił wybryki tego ro-
D r2yszłośĆ. (g)
a fliiiip wfSRocifte i Wstrząsająca tragedja przy ul. Drew no w skiej
Wczoraj około godziny dziewiątej rano w domu przy ul. Drewnowskiej 9, rozegrała się wstrząsająca tragedja.
Podczas, gdy większość mieszkańców dużego doniu szykowała się do uda nia się do pracy — rozległ się nagle prze raźliwy krzyk. Po chwili, ku przerażeniu wszystkich lokatorów, okazało się, że na kamieniach dziedzińca leży bez życia strasznie zmasakrowane ciało 19-letnlej Hendli-Lai Kaliszówny, z zawodu krawcowej .
Lekarz pogotowia, mimo wysiłków nie zdołał utrzymać przy życiu dogorywającej już młodej dziewczyny. Kali-szówna zmarła wskutek neknlecla cza
szki, obrażeń wewnętrznych 1 ponadto lekarz stwierdził złamanie nóg 1 kilku żeber.
Dowiadujemy się, że desperatka już od kilku dni zdradzała silne przygnębienie. Domownikom, mimo nalegań, nie chciała się zwierzyć z przyczyn swej depresji.
Wczoraj rano, korzystając z tego, że nikt jej nie miał na oku — Kaliszówna raptownie podbiegła do okna mieszkania rodziców na trzeciem piętrze i głową na dół osunęła się w przepaść.
Ciało przewiezione zostało do prosektorium. Władze wdrożyły dochodzenie, fe).
DUSZENIA KOBIET. Do morderstwa Tokarczykówny przy
znal się z całym cynizmem, wyjaśni ;;jc, iż przycisnął ofiarę do ziemi, poczem zdławił, założył sznurek i obserwował, jak> powoli umierała, nie mogąc wydać z siebie ani jednego dźwięku.
Dalej Wojciechowski wyjaśnił, że przez pewien czas przebywał z kuzynem swym, niejakim Przybylskim, w Pa bjanicach, gdzie pracowali na robot: :li ziemnych, prowadzonych przez miasto.
W 1931 roku pracował jako konduk-tOr w autobusie Józefa Szczupskicwicza na linji Kalisz_Błaszki. W tym czaste spotykał różne kobiety,, które usiłował udusić, jednak nie udało mu się to wobec wyjątkowo silnego oporu ofiar.
W rQku 1932 Wojciechowski włóczył się, żebrał i przy okazji zwabiał w swe sidła różne kobiety, które zawsze jednak wymykały mu się.
Zbrodniarz zeznał przed władzami całe swe curriculum yitae.
Ilekroć poznał młodą kobietę zawsze
STARAŁ SIĘ JĄ UDU.5IĆ, w
jednak ponieważ sam nie jest silny nie udawało mu się aż do tej chwili, której poznał 15-letnią Tokarczykówna.
Wojciechowski zmierzył w promieniu około dwustu kilometrów od Łodzi, całą niemal poł a ć kraju. Ponieważ również z innych powiatów — z Łowicza, Włocławka, Radomska i Częstochowy napływały skargi na napaści
ZBRODNIARZA - DUSICIELA, władze nasze komunikują się obecnie z policja odpowiednich województw, celem skompletowania materjału przeciwko Wojciechowskiemu. (g)
„casimo" I „ S o b o w t ó r D z i ś i d n i n a s t ę p n y c h ! | W W M I * M ^
MG»G N a d p r o g r a m :
AKTUALNOŚCI PARAMOUNTU I P. 1.1 D z l £ p o c z ą t e k o g o d z . 6 - (
UZA ( d a w n i e j L u n a )
„GŁOS SKAZAŃCA" „Człowiek bez oblicza" Ceny na|nlższe. — Pocz. o 0
sobota 1 niedziela o 12.
m
w modzie letniej. — Bardzo praktyczne są bluzki ~ Eleganckie panie noszą znow dużo b&zuterji
. _ i i i- i . i : u-Ari t»rołn,inmpi. I N a i l e o i e i Zdawałoby się, że w połowie lipca
tnoda letnia powinna być już zupełnie skrystalizowana i ustalona. Bo, jakżeż, przecież w tym czasie wszyscy już daw BO zaopatrzyli się w potrzebne stroje. T a i jednak nie jest. Pani nigdy nie robi sobie wszystko odrazu. Wie dobrze, że każdy niemal tydzień przynosi jakąś
jest marynarka o niskiem denku, zwana "bądź to jedwabnej bądź też wełnianej, i .^g^^6^^ * « i a T * '.cheyalierką", zrobiona z drukowanego | Ikombinowane, z jedwabiem, prawdzi-, kiej ,_gadkie,^ J« «/eXftLać C?. WŻ 0 w grochy płótna lnianego. Nadaje 6ię świetnie do kostiumów z lnu lum milanowskiego jedwabiu. Jest młodzieńcza i twarzowa.
wym czy sztucznym. Bardzo ważnym szczegółem mody
letniej są bluzki. Szczególnie w ciągu i bieżącego lata, gdy nie mamy równych
Trzeci typ — to szeroki kapelusz ze upalnych pogód, w czasie których mog słomki „panama", o kryzach prostych,! łybyśmy nosić stale ekkie, powiewne
drobną zmianę, a pragnie być zawsze ubraną według „dernier cri".
Paryź_ sygnalizuje znów szereg drobnych zmian, na które zwrócą specjalną uwagę łę pan je, które dopiero wybiera-
• ją się dokądkolwiek na lato. Ji»onyvJąrtii infarryi o k a p e l u s z .jpęcejssdjy
one już w tym roku swoje zmienne fazy i ustabilizowały się. Cechują je: niskie, możliwe najniższe denko i szerokie kryzy, nasunięte na czoło.
Zniżanie się denka postępuje w tempie gwałtownem aż do zupełnego zaniku. Fasony tego typu, zwane „pasterkami" nosimy podobnie, jak nosiły je na6ze pra babki: na czoło, podpięte z tyłu głowy różami lub kokardą.
Bardzo elegancko wygląda kapelusik typu t. zw. ,,vatteau", z szaro - błękitnej słomki z różowemi kwiatkami, przewiązany wstążką rypsową, której
stębnowamych brzegiem. Denko bywa wykonane z czarnego filcu i związane z przodu kokardką.
Bardzo elegancko wygląda zwłaszcza przed południem mała „bretonka" z pod piętemi do góry brzegami, wykonana z lśniącej słomki. Nadaje się ona do sportowych kostjumów oraz do angielskich, białych jedwabnych bluzek z krawatami. I wreszcie bardzo ładny jest kape- . lusz wkładany od czoła, osadzony na , opasce z lśniącej wstążki, związanej w kokardę na skroni. Zarówno kapelusz jak i słomka, z której jest wykonany, są nieco egzotyczne i pasują do ekscentry- i cznego typu.
Ponieważ lato jest w pełni, musimy kilka słów wspomnieć o sukni t. zw. sio. , necznej.
Obok pyjamy dni mniej słoneczne i trykotu kąpielowego do wody, niezbęd na ijest dla pań, wyjeżdżających na wakacje, suknia t. zw. słoneczna.
. Natychmiast bowiem po kąpieli zdejmujemy mokry trykot, ażeby nie tracić kaloryj i nie przeziębić się i wkładamy
sukienki. Często musimy powracać do żakiecika -, a w tym. wypadku bez bluzek nie obejdziemy.
Bardzo ładnie wyglądać będzie bluzka z jedwabnego muślinu. Aby uczynić ją szczególnie wdzięczną, ułóżmy trzy warstwy muślinu jedną na drugiej. W .. ten sposób będą one tworzyły u dołu godetami, przybrane
jeden lub dwa rzędy
Cierpliwe panie mogą zahaftować " Ł j Już o terjał w drobne kropki lub g w i a z d ę ^ ^tacyjn nprz. białe na granatowem tle. " B l i ^ J j ^ n i e 2 kę kamizelkę można będzie nosić ^ l O u . ^ h C dy do sukni granatowej, białej, 6Z8j]jfat; , p r z (
żółtej. A przytem nadaje się ona v « « ^ y no samo na wieś jak i do miasta. ^ijŁw!U|^ ozdobiony dwoma fantazyjnemi guziJ tworzy rodzaj kamizelki. Rękawy w l l ) P ^ c e :
mie pelerynek. . , _uW<-JeilT chodzi o baskiny przy a n i «
są one bardzo rozmaite. Jedne_ s ^ e (tf i i e {
się iz falbany en formę, inne r o z s z y ^ p l i s o w a n i a ^ Są też nieK10,
^ l ę d u
pien zw.
I
,;ai"e Jest W Jcin, ! jeaen I U D uwa i ^ u y ~ H --t-tJ-Kj n
uszyte z materjału w kształcie p" k kwiatowych, obszyte duszami.
są to drobne przi
ograni Pytani
latowycn, ODSzyie r j u s i a i u i , , 0 płat] Jeśli chodzi o bieliźniane drobia^lpt i i i mc
•zybrania, wykonane 'j|L.^ci zło tystu, piki, organdyny, krepdeszynu-jF^Żnej (t to kołnierzyki, żaboty, mankiety, ^° Jt r0Zstr2 uy, trójkąciki — chusteczki wsuw»yf taka kj. za pasek. Chusteczki do żakietów f l jy s 'yui ( się z sukna lub jedwabiu. tJSk ^ v r
Najmodniejszem przybraniem sU*Bnlować. letnich i bluzek jest kokarda. WiaźeMfoei ^ r ' 2
ją jak motyla t. zn. w dwa pukle i Polsci ;°ne w **et gc
*mi poi l{iRalno
i końce. Aksamit, wstążka, muślin, ot, dyna, tiul i tafta nadają się znakott^ na tego rodzaju przybrania. Są one ne i bardzo tworzowe.
Spody pod suknie letnie robi czarnego satin lub białego muślinu i biera fsilbanami i walancienkami. .
Nie należy zapominać również o ' Ł ' a dal Ę JMoce.
tle lozró: czy do c
' kurso1
JM V
mm
Mońce zwisają. Nosimy go do powiewnych sukien z muślinu lub organdyny.
Drugim typem modnego kapelusza
tę lekką, odsłaniającą całe plecy, 6uk-• •.:ę. Nadaje się ona także do przecha-
j dzek nad morzem oraz do małych wycieczek na wsi.
Suknia taka sporządzona z materjału do prania w dowolnym kolorze, wyjąwszy kolor zielony i błękitny, które łatwą pełzną, służy idealnie naszemu zdrowiu, nie tamując dostępu powietrza i słońca.
Suknia ozdobiona jest kieszeniami w odmiennym kolorze oraz takimiż paskiem. Z tyłu zapinamy ją aż do dołu na guziki i podtrzymujemy na nagich plecach szelkami.
Charakterystycznym szczegółem o-becńej mody jest wzmożona fala materiałów imprimes. Należą do nich wszelkiego rodzaju tkaniny w grochy, w węższe lub szersze pasy, w drobną kratkę, czy w dużą jakby szachownicę, a prze- , dewszystkiem wszelkie materjały o wzo-} rach kwiatowych, bez względu na to czy są to drobniutkie kwiatuszki czy listeczki, albo też rozsiane na gładkiem tle poszczególne duże kwiaty czy też całe i ich pęki.
Sukni z materjału imprime towarzyszy zazwyczaj żakiet lub trzyćwierciowy płaszczyk z lekkiej, gładkiej tkaniny,
falbanę. Kolor oczywiście użyjemy jeden lub też jeden w trzech odcieniach.
Śliczną jest bluzeczka z białego cre-pe satin z niedługą baskiną. Szczególna zaleta tej bluzki polega na obrzeżeniu dekoltu i na użyciu kamizeleezki z czarnego crep satin. Jeśli użyjemy do tego je szcze cztery kokardki: przy wycięciu bluzki, u paska i na ramionach, również białe, podbite czarnym — otrzymamy bardzo efektowną całość.
Na wieczór możemy włożyć bluzkę z brokady lub lamy. Będzie ona bardzo wcięta w pasie i przybrana dookoła galonem z matowych paljetek. Bluzka two rzy rodzaj maizelki, wyciętej z przodu i zapiętej na dwa ładne guziki.
Bardzo praktyczne na lato są bluzki-
?* Wat *wlok
i i t"klau Łnas
że i latem są wielkie reduty i r^Ji W tym wypadku wkładamy s u l Ł r - i e
u t / L czorowe. A do wieczorowych jusWj, W w
Ma łarbi
kamizelki. Wspominaliśmy już o nich. Obecnie uzyskały sobie one pełne prawa obywatelskie. Można je włożyć do każdej sukni.
letnich potrzebny jest też kapę zwłaszcza z białego muślinu.
Słynny Worth wymyślił mai pclusiki z kwiatów różnobarwnej cji. j /
Płaski kapelusik jest rodzaje 1 0 . $ kietu, który się kładzie, prosto i P ^ f na głowę, pochylając zlekka Ir., •-zoło. Jest to bardzo kobiece i ś'1
łączy się z włosami. i I wreszcie wspomnieć t r z e b 9 ' J I
ostatnio nosi się znów dużo b 1* 1 1 i\ Ostatnim wyrazem mody' są u ' e r j t f szkła, z kryształu lub rzeźbionego J? wa. Przybiera się niemi berety. palt albo staników.
te»
lllllllllIlllliiuiiiiiiiiimiimiiiiiMi niiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii " I
ur ier H a n d l o w o - P r z e m y s i o w y o k r ę g u wlóKierniicge^O; łódzkiego
MMMMMMM/MMMMMM
Wątpliwości interpretacyjne. I n k n a l e ż y o b l i c z a ć
[Czytelności i kaucje h ipoteczne w myśl dekretu w a l u t o w e g o ? - . - . - • i ł U ™ n K o , n ! o . i p n do starych ubezpieczeń. Otóż ubez-
doniosłe dla naszego obrotu go-1 rzytelnościach hipotecznych i zabezpie-!rczego rozporządzenie o wierzy- czonych zastawami. Wierzytenosci te
, 1 . ' , . 1 1 i _ j ~.r*-ms*. a U I I / m i a / S u i o n u * Kurwił
Pasują sie ju^JjR^ledu na ich rodzaj. Zasady te są
^iach w .walutach zagranicznych M już obecnie szereg wątpliwości , s tacyjnych, o ile chodzi o przel a n i e zobowiązań dawnych, t. j . rjjfych przed 7 lipca.
zestawmy „zenia, któ-
do starych zobowiązań
, - - przedewszystkiem i™&dy nowego rozporządzenia, któ
y W i j ą c e : i i wierzytelność wyrażoną w walu-
g r a n i c z n e j dłużnik może zapłacić sklaiW M pieniędzmi polskiemi; zastrze-szyt?3J6T- zw. „waluty efektywnej" dopu-
zynU; r, ko
tów
k, 1 , z w - „ w a l u t y e i e K t y w n c j uopu nia^j^ne jest tylko co do długów płat ii* A' in ° . p ' a t n ° ś c i wierzytelności zagra-
YBIIFLP ( etiij monetami lub według równo-a n e zSCj^ci złota w zagranicznej jednostce
;«nej (t, zw. „klauzula złota") na-rozstrzygnąć zawsze wedle tego
, a«a klauzula jest ważna w kraju ,;%m danej waluty; zresztą rada y ó w może odmiennie kwestje tę "o\vać. Jako konsekwencja przy-
J n ej przez nas zasady że długi płat-, Polsce mogą być w każdym razie •«ne w złotych — ustalono zasadę,
, ^ - e t gdy „klauzula złota" jest waż-długi takie mają być płacone pie-
V 1 1 ' Polskiemi wedle kursu w dacie legalności z tem tylko, iż wierzyl i służy prawo dochodzenia róż-l ,bursowej między datą wymagal-
a datą zapłaty, o ile dłużnik jest
'ijjf tle tych zasad ogólnych należy li 'ozróżniać, czy chodzi o dług wek-1
IV czy też inny. % do długów wekslowych — wpro-i|t;°na jest reguła, że dłużnik płaci fjność w złotych wedle kursu dnia ^Ra lnośc i . Tam jednak, gdzie klau-'Ą "waluty efektywnej" jest ważna \ z naszych uwag wstępnych wyni-^ Przy wekslach płatnych zagrani-li^Dłata może nastąpić obceml ple-
, n l bez względu na zwlokę dłużni-
należy zawsze obliczać wedle kursu poprzedzającego dzień sprzedaży przedmiotu czy też hipoteki. Nie znajdujemy tu jednak odpowiedzi na doniosłe pytania praktyczne; przytoczymy chociażby następujące kwestje: 1) jak należy obliczać wierzytelność hipoteczną, gdy chodzi o zobowiązanie, co do którego ważnie zastrzeżono klauzulę złotą? Np. tam, gdzie chodzi o zastrzeżenie zapłaty w złotych funtach, ważne skądinąd, ponieważ sądy angielskie uznają ważność takiej klauzuli; albo 2) jak należy obliczać kaucję hipoteczną, zabezpieczającą należność wekslową, która to należność jak wiadomo, ulega przera-chowaniu wg. kursu dnia wymagalności weksla. Czy w tych wypadkach należności ulegają przerachowaniu jak zabezpieczające je hipoteki, czy odwrotnie hipoteki — jak wierzytelności, dla których zabezpieczenia służą, czy wresz cie jedne i drugie p rze ra cli o w uje się na zasadach odrębnych a wierzyciel ewentualnie może poszukiwać nadwyżki kursowej, niepokrytej hipoteką, na osobistym majątku dłużnika.
W pewnem miejscu mówi wprawdzie rozporządzenie że minister może u-stalić warunki i zasady przerachowania wszelkiego rodzaju wierzytelności i zabezpieczeń hipotecznych, ale z systematyki rozporządzenia zdaje się wynikać, że tyczy to tylko nowych zobowiązań.
Odrębne a nienasuwające wątpliwości przepisy wydane sa. jak wiadomo
co do starych ubezpieczeń. Otóż ubezpieczenia te podlegają z samego prawa w dniu 1 sierpnia b. r. przerachowaniu wg. kursu przeciętnego z kwietnia — maja 1934 r. (przy dolarach—po zł. 5.40). Jednakże „klauzula złota" w drodze wyjątku jest ważna przy ubezpieczeniach nawet, gdy chodzi o waluty krajów nieuznających takiej klauzuli (jak Stany Z. A. P.); te ubezpieczenia ulegają przerachowaniu na złote w złocie wg. kursu z dnia 1 lipca 1931 roku.
O ile chodzi o spłaty starych długów na odmiennych zasadach niż ustalone w obecnem prawie — to zasady te są ważne, chociażby były one sprzeczne z obecnemi przepisami art . 4, traktującego o klauzuli złotej. Także i układy już zawarte co do zapłaty są ważne, przyczem jednak KAŻDA STRONA MOŻE DOMAGAĆ SIĘ ZASTOSOWANIA NOWYCH ZASAD ART 4, traktującego o ,,klauzuli złotej". Zdaje się, że zachodzi tu omyłka w tekście: zamiast art. '4 widocznie miał być powołany art. 7, mówiący ogólnie o starych długach: w obecnym tekście nasuwa się bowiem drastyczna wątpliwość co do ważności spłat już dokonanych sprzecz-
Giełda warszawska. Na dzisiejszem zebraniu warszawskiej giełdy
walutowo - dewizowej tendencja dla dewiz była niejednolita, przy obrotach zmniejszonych. Notowano kursy edwiz: Berlin 206.75 (—100). Belgia 123.65 (X7) , Gdańsk 172-53 (—2), Holandia 258.25 (—15), Londyn 26.71 (X]), New Ycrk 5.28.38, New York kabel 5-29,88, Oslo 134.25, Paryż 204-91, "Praga 21.99 (—1), Stockholm 137,95,10, Szwajcaria 172-60, Włochy 45.44 (—1), trawakcje dokonane, a nie notowane: marka niemiecka 197.50 (—250), szyling austriacki 99.75, koorona czeska 21-86 (—1), fran kfrancus ki 34.94 (—1), frank szwajcarski 172-45, funt angielski w gotówce 26.67 (—3), dolar 5.28, rubel zloty 4-58 i pół, dolar złoty 8.91,75. rubel srebrny 1.36. bilon 0.63.
Bank Polski płacił za banknoty dolarowe 5.26.
AKCJE. — Na rynku akcyjnym tendencja była utrzymana orzy obrotach ograniczonych. Notowano: Bank Polski 86 25. Transakcje dokonane, a nienotowane: węgie-1 10, Cegielski 9.50. Lilpoopy 9.65 (—10), Starachowice 10-75.
PAPIERY PROCENTOWE. — Dla papierów procentowych zarówno państwowych, jak i pry watnych tendencja przeważała mocniejsza przy większych obrotach 5 proc. koonwersyjną i 7 prc. Stabilizacyjną. Notowano: 4 proc dolarowa 53.50—53-10. 4 proc. inwestycyjna zwykła 116—117, (X250), 5 proc. konwersyjna 63.50, 5 prac. kolejowa 57.50, 7 proc- stabilizacyjna 67.88—67.75—68. (—25). 4 j pół proc listy ziemskie 48-25—48 (—50), 7 proc. zierr.skic doiaTOwe 47, 5 proc. Warszawy 1933 r. 58.13—58, 5 proc. Lodzi 1933 r. 51,25 (X25), tranzakcje dokonane a nienotowane: 3 proc budowlana 4475 (—25). 6 proc. dolarowa 73-25, 8 proc. dillonowska 85.25. odcinki po 500 doJarów 86.50, 7 proc śląska 66, 7 proc. warszawska 64, 5 proc Warszaw y 69.50.
GIEŁDA ŁÓDZKA.
Na -BRANKJJETDĄW.RN w Ł o -WaŻllOŚCi S p ł a t UZ d O K O n a n y c n ! > I « « ^ - Na w«ora«zem ^ 5 , 8 kupno
złotej". — W zakończeniu dodamy, że przepisy rozporządzenia tyczą nawet należności zasądzonych prawomocnemi wyrokami, a więc nawet i WTEDY, gdy te wyroki ustalały inne zasady przerachowania obcowalutowych długów; niestety nie podano w jakim trybie nastąpić ma korektywa takich wyroków. Z
5.27, po* budowlana 45.00-44/75, fcS«50 zncyjna 68.00-^67.75, dolarówka Bank Polski 86-00-^5,00, 8 proc. L. Z. m. Łodzi 50-50—50-°0- Tendencja utrzymana.
Mocniejsza fendensia dla przędzy.
°lnn c n o c ^ z ' 0 długi niewekslowe — •ty . ie płacić zawsze, chociażby na-W ^ ż n i k był w zwłoce, w złotych
kursu dnia poprzedzającego rze-taclj s t a zapłatę; analogicznie przy dłu \ j ^ / a tnych zagranicą, bez względu N 1,1 e dłużnika, o ile zastrzeżona Jlatg"k'auzula waluty efektywnej" za-
to, Następuje w obcych pieniądzach. % h Z ^ * ° n ' e n a r u s z a * e £ ° ' c o
fiu dzieliśmy o zapłacie przy istnie-tyaż«ej „klauzuli złotej",
^tpliwości nasuwają się przy wie-
Na łódzkim rynku przędzy bawełnia nej w tygodniu ostatnim zanotowano dal sze wzmocnienie się tendencji, w związku z ciągle jeszcze trwającą haussą na rynkach surowej bawełny. Ceny przędzy bawełnianej, jakie notowano w cią gu ostatnich dwóch dni w porównaniu z cenami, notowanemi w tygodniu poprze dzającym, zwyżkowały w granicach °d pół do 1 centa na kg., przyczem wykazują w dalszym ciągu tendencję mocniej szą. Jakkolwiek do tej chwili właściwe ożywienie jeszcze na rynku tym w Łodzi nie nastąpiło, to jednak, należy przy puszczać, że w związku z coraz bardziej zbliżającym się 6 e z o n e m zimowym, popyt na poszczególne numery już w niedalekiej przyszłości wydatnie wzrośnie.
Oi*jentaćyjne ceny przędzy bawełnianej za 1 kg. w centach amerykańskich, obliczając kurs dolara po zł. 8,89 za gatunek wyłącznie „Prima" za pokrycie gotówkowe, kształtowały się w dniach
nr. 8
Mule 1—31, nr. 8 Mule II — 28, nr. 10 Mule I — 32, nr. 10 Mule II — 29, nr. 12 • Mule I — 33, nr. 12 Mule II — 30, nr. 16 | Mule I — 35, nr. 5 Water — 24,5, nr. 16 pojedynczy — 35, nr. 20 pojedynczy — 37, nr. 24 pojedynczy — 39, nr. 26 poje-1 dyńczy — 41, nr. 32 pojedynczy 46,5, nr. 32 podwójny — 54, nr. 20 podwójny — 42, nr. 40 podwójny — 64. .
Przędza trykotażowa: nr. 20 z bawełny amerykańskiej na szpulkach — 38, nr. 20 z bawełny egipskiej na szpulkach — 42, nr. 25 z bawełny amerykańskiej na szpulkach — 40, nr. 24 z baweł ny egipskiej na szpulkach — 44, nr. 32
W obrotach prywatnych większych zmian kursowych niema. Dolar ustabilizował się na poziomie 5.28 w żądaniu i 5.26 w płaceniu, w tranzakcjach Banku Polskiego 5.25, 5.26 i 5.28 za czeki. Jedynie funt wykazuje niemal co dziennie paropunklowe odchylenia. Wczoraj oddawano go po 26.70, płacono po 26.60. Kurs Banku Polskiego wynosi 26.58, a więc o-2 punkty więcej, niż w sobotę. Lekko zwyżkowała manka niemiecka, K T Ó R E J kurs prywatny -.wynosił 2.02 w sprzedaży i 2-00 w kupnie.
Na rynku walorów 8 proc. L. Z. m. Łodzi cokolwiek mocniejsze. Oddawano je po 51.25, płacono 51.00. Inne papiery bez obrotów.
ł leńkiej nej
Małe uruchomienie
!*blarnlach ITwykończalnlachU'""^ » * » * ™ ~ ' • \v wykończalniach i farb Jarniach ^ kczkie;
f e g i p s k i e ) ^ " t " - " - •
bawełny amerykańskiej warkopsy — 47,5, nr. 32 z bawełny egipskiej warkopsy 52.
Jak widać z powyższego 1 ceny przę k widać z powyższego 1 ceny pr*v * z a ś m 2 7 g A
dzy trykotażowej, w porównaniu z cena Niezależnie od t« mi jakie obowiązywały w tygodniu po-1, przedzającym zwyżkowały o 1 cent, na kg., przy tendencji mocniejszej.
GIEŁDA ZBOŻOWA. Na wczorajszem zebraniu łódzkiej giełdy
zbożowo - towarowej notowano: żyto 13 75— 14.00, pszenica 19-50—20-50, jęczmień 15-50— 16.00, owies 15.00—15-50, mąka żytnia 1) 20-50— 21.50, mąka żytnia 2) 21-50—22-50, mąka pszenna 31.50—32.50, otręby żytnie 9.50—10 00, otręby pszenne 9.50—10-00, otręby pszenne grube 10.25—10-75, rzepak 40.00^12.00. wyka 20.00— 21-00, peluszka 2000—21.00, groch Victoria — 34.00—38.00, łubin niebieski 10-00—H-OO, łubin żółty 11.00—12-00. Usposobienie ogólne stale.
Upad(o$ci i układy. W dniu wczorajszym firma „Browar Parowy
Karola Anstadta" zgłosiła podanie do Srdu Han dlowego o udzielenie odroczenia wypłat.
Aktywa firmy, według bilansu sporządzonego na azień 12 lipca rb. wynoszą 305.835 zł., pa-
• a j e f f l
- i P ' 9
W » A, M
O Va.\ l ' : ' ' a zk.iego, za-ówao koniec mie^
l'|ly c '"i" wca jak i porzątki lipca prze' 'NILE znakiem bardi-o ma»cgo uru %\\ n l a - Zaznaczy: nalc>y. zs jakkol .^t.jc halnie w tym okresie wykon
:;,L"cl, 1 ' a rb ianre . spowodu przypada-° a ten okr>: urlopów, pracują
[111.11 W ^J^v/^v.fc# —~ TI ' . '
Zahamowany odpływ Kredytów zagranicznych 7. instytucyj polskich.
• —'- "kredytowe rachunków banków zagra-
to jednak w roku bieżącym pra-v l a d a c h p-zemysiowycb omawia
^ U i ^ 1 1 ^ i e s t z n i c z n i e s 1
n u >ieg"ly^. c 0 !
tlh. ' r ó w n i o i 1rn„;..nlrttir.
słabsza aniżeli .est wyn :kiem
•o \v" e * ^ ° n | u n ^ t u r y w branżach i" j e c j w okresie sprawozdawczym i'6 P r / 3 ^ a r biarnia lub wykończalnia 1^6 f c ° w a ł a pełnego tygodnia. Więk-* R r ?e pracuje przez 4 dni, resz
ks 2 3 dni SM 0 0 0 r °botników,
,|Mń j f
m V należące do Związku wykon VNĆ ' a . r b i a r ń okręgu łódzkiego, o c ze -% i . :
n a l e ż y n i e wcześniej jak we
uruchomienia t. j . P r z Y zatrudnionych
Według danych statystycznych, spadek zobowiązań polskich instytucyj kredytowych w stosunku do zagranicy, szczególnie gwał towny w 1931 r. i jesz cze bardzo poważny w 1932 r., w 1933 r. uległ zancznemu osłabieniu, a w drugiej połowie r. ub. ujawniła się nawet tendencja do wzrostu. W końcu 1 kwartału r. b . suma zobowiązań polskich in stytucyj finansowych wobec zagranicy wynosiła 23S.6 milj. zł., a więc nieco więcej, niż w końcu 3-go kwartału r ub. (233,7 milj. zł.), choć w stosunku do stanu przed rokiem, t. j . w końcu 1-go kwartału r. ub., wykazała jeszcze zniż kę o 55,0 milj. zł.
Najpoważniejszą pozycją zobowiązań, wynoszącą 93,2 milj. zł., są zobo
• wuizania terminowe. Skolei idą salda
nicznych w ich oddziałach w Polsce, względnie zagranicznych oddziałów pol skich banków w ich centralach w kraju; reprezentują one sumę 75,5 milj. zł., przyczem w ostatniem 3-leciu nie uległy one wcale zwiększeniu. Zobowiążą nia terminowe banków polskich wobec zagranicy wynoszą 67,3 milj. zł., w tem natychmiast płatne 49,6 milj. zł.
Najważniejszym wierzycielem polskich, instytucyj kredytowych są Niemcy z kwotą 57,8 milj. zł. (w tem salda rachunków z centralnemi 53,3 milj. zł.). Drugie miejsce wśród wierzycieli zajmuje Francja 49,6 milj. zł., dalej Anglja — 47,5 milj. zł., Austrja — 18.7 milj. zł. i t. d.
. iego majątek prywatny wła ściciela firmy, nieobjęty powyższym bilansem składa się z 2g5 sztuk akcyj Tow. Akc. ?S-rów K. Anstadta oraz placów co przekracza łączną wartość 89.300 zł.
Termin rozpoznania podania narazić nie 7 0 stał jeszcze wyznaczony, spodziewać «><• jcdna'i należy w II-ej połowie sienpnia rb.
Zwyżka cen w Niemczo Mimo dążeń rządu niemieckiego do
utrzymania stałego poziomu cen. możliwą jest rzeczą, że ulegną one zwyżce. Ostatnio zauważono m. in. zwyżkę cen kauczuku.
Polska Izba Handlowa w Szanghaju
Polska Izba Handlowa w Szańcha' 1 ' rozpoczęła już swą działalność. Prowi zoryczny zarząd izby rozpoczął ąk : ' informacyjną w sprawach handlu z Polską, opracowując jednocześnie stan;' izby. Administracja i zarząd izby nri pozostawać w rękach Polaków cżj ków izby, do członkowstwa w i z b r I
1 da dopuszczone firmy niepolskie, interc-"VUące się handlem z Polską.
Str. 10: :24 vii 19341 - Nr 20 Na fali radjowej.
ODCZYTY RADJOWE. Dnia 24 lipca o godz. 18.00 inż. Pu-
terman porusza w swej prelekcji aktualny temat konserwacji budowli mieszkalnej, która w razie zaniedbania dochodzi do ruiny w szybkiem tempie.
Odczyt harcmistrza inż. Zbigniewa Trylskiego w dniu 24 lipca o godz. 18.45 odmaluje radiosłuchaczom rozproszonym po kraju przy odbiornikach — obraz życia obozowego harcerzy. Dzięki tej prelekcji, poznać się . będą mogli wszyscy z ładem, porządkiem i harmon-ją czy to przy urządzeniu obozu, czy też przy współżyciu obozowem. Bowiem o-bóz harcerski J E 6 T nietylko świetną szkołą życia i przygotowania obywatelskiego, ale uczy również współżycia z ludźmi. Obóz harcerski jest niezawodnym fundamentem, na którym nasza młodzież buduje piękny gmach swojego życia.
Ostatnie dwie pogadanki z cyklu „o kulturze dnia powszedniego" poświęcone wspólnym domom, jak hotelom, dwór com, wagonom, tramwajom, taksówkom, ogrodom publicznym i t.p. W pierwszej tego rozaju prelekcji w dniu 25 lipca o godz. 18.45 p. Kuszelewska - Rayska rzuci kilka myśli o konieczności wprowa dzenia pierwiastka kulturalnego tam, gdzie ludzie eą zmuszeni wspólnie przebywać.
W odczycie p. t. „Kobiety na zjeździe Polaków z zagranicy" p. Stefanja Podhorska - Okołów zaznajomi audytorium radjowe w dniu 26 lipca o godz. 18.00 z organizacją kobiet- polskich zagranicą z ich działalnością i rozwojem. Zapoczątkowanie tej stałej i planowej współpracy w zorganizowanej formie jest celem zjazdu: Serdeczne węzły zadzierzgnięte w czasie Zjazdu między ko bietami z zagranicy a Polakami, utworzyć mogą trwały fundament pod współ ną duchową, mogą stworzyć ognisko god ności i dumy narodowej.
P. Włodzimierz Stępowski w swojej turystycznej pogadance z dnia 27 lipca 0 godz. 18.45, powiedzie amatorów sportu kajakowego szlakiem przełomu Stry-ia poprzez Karpaty. Wycieczka o której będzie mowa, należy do jednej z najtrud niejszych, tras kajakowych, na.;;którą mniej wprawni turyści nie powinni się •wybierać. O pięknie górskiego 'ptfzkiti, dającego turyście maximum zarówno in teresujących, jak i silnych wrażeń, opowie właśnie prelegent w swej pogadance.
W związku z wielkim zjazdem Polaków z zagranicy, ze wszystkich prawie ośrodków emigracyjnych rozrzuconych po świecie, „Polskie Radjo" rozpoczyna cykl odczytów p.t. „Polacy zagranicą". W dniu 28 lipca o godz. 18.45 p. Michał Pankowicz wygłosi odczyt p. t. „Delegaci ośmiu miljonów ludu polskiego zagranicą — na Zjeździe w Warszawie": W prelekcji swej poruszy p. Pankowicz siłę i wartość Polonii zagranicznej dla Ojczyzny, zaznajamiając jednocześnie radjosłuchaczów ze sposobem życia ludu polskiego na obczyźnie z jego kulturą, pracą, oraz udziałem w gospodarstwie narodowem.
RADJOWE KWADRANSE LITERACKIE.
W drugiej przerwie operetki odczyta ne zostaną w dniu 24 lipoa t.j we wtorek wiersze porywającego swym wielkim talentem Kazimierza Przerwy - Tetmajera. W dniu tym jeszcze raz przemówi do wszystkich poeta swym nastrojowym 1 gorącym w barwie liryzmem, melancholią rozpływającą się w panteletycz-nem uwielbieniu w obliczu swych umiłowanych Tatr, którym poświęcił cały ckl opowieści „Na Skalnem Podhalu".
W środę dnia 25 lipca o godz. 22.10 odczytany zostanie wzruszający fragment z powieści p. t. „Całe życie Sabi
Z dna nadzy ludzkie]. Matka doniosła policji o podrzuceniu
dziecka. Jedenastego stycznia rb. do komlsar jatu policji zgłosiła się jakaś młoda kobieta, ubrana b. nędznie i z płaczem oświadczyła, że przed chwilą podrzuciła swe dziecko. Nieszczęśliwa podała adres domu, w którym pozostawiła niemowlę.
Delegowano posterunkowego do domu przy ul. Orlej 5 i istotnie, zgodnie z wskazówkami kobiety - - 26-letniej Mar ty Ekkert — w sieni znalazło się dziecko, zawinięte w łachman, liczące czternaście dni. Ekkertówna została zatrzymana i wczoraj stanęła przed sądem. Dziecko odesłano do żłobka.
Oskarżona, odziana w łachmany, z wrzodami na nogach, złamana zupełnie, wśród łez przyznała się do winy. Porzuciła swe dziecko, gdyż nie miała nie ty ! ko pokarmu dla niego, ale nie miału również dachu nad głową 1 tułała się przez kilkanaście dni po mieście, nocując na schodach razem z nieszczęśliwem
niemowlęciem. Tuła się i nadal, ale bez dziecka przynajmniej.
Dziecko przyszło na świat w klinice przy ul. Narutowicza, Gdy Ekkertówna zjawiła się z niem w domu matki i brata, robotnika, najbliżsi nie wpuścili jej poza próg swego domu. Ojca dziecka Ekkertówna nie zna. Utrzymuje się z jałmużny.
Przewód sądowy, wobec przyznania się oskarżonej do winy, był krótki. Na pytanie wzruszonego tą nędzą wyjątkową p. przewodniczącego Łozińskiego, czy oskarżona prosi o zawieszenie kary — biedna kobieta zalała się łzami.
Sąd skazał ją na trzy tygodnie aresz tu z zawieszeniem wykonania kary na 3 lata.
Ekkertówna przyrzekła p. przewodniczącemu, że nie będzie już się zadawała z nieznajomymi mężczyznami.
(ga)
S P O R Y , Polska—Belgia 4.1
Zwycięstwo polaków w meczu o puhar Davisa
Warszawa, 23 lipca. W poniedziałek nastąpiło dokończe
nie spotkania tenisowego o puhar Davi-sa Polska — Belgja. Tłoczyński rozeGRAŁ jeszcze KILKA gemów z Neyertem, wygrywając ostatecznie spotkanie 6:4, 10:8. 8:6.
Następnie zmierzyli się L a : R O I X 1 Hebda. Belg robił wrażenie jak gdyby nie przywiązywał już wieki-zej wagi do spotkam?., ponieważ mecz J E S T J U Ż i tak przegrany
Pierws:?go seta wysrał Hebda zupełnie łatwo 6:0. W nasts.pn;c'n tlwuch setach Laci' ix wysila się Już niea> w\-un PMESTWA- tednak- def "M<**>r2c tty*i>H.< ;i waricgn Hołdy 4:6 i 4:f. " "Na" z a k ^ ^ ^ Z E N I E 1 ODBY łT'sic"'p vikaz'»w:i sra Tarłowski — Spy::Y.ŁA. Wygrał Tarłowski 2:6, 6:4, 6:4. Obydwaj młoD Z I tenisiści grali b. ładnie.
Jędrzejowska — KrahwinkeS
Sensacyjne spotkanie tenisowe W nadchodzący piątek rozpoczyna
się w stolicy międzypaństwowy mecz tenisowy Polska — Danja.
W T A M A C H tego spotkania odbędzie S I Ę również spotkanie Jędrzejowskiej Z Krahwinkel, Jedną z najlepszych tenisi-stek świata. Jędrzejowska G R A Ł A już z p. Krahwinkel 7 R A Z Y , przegrywając każ dorazowo.
Stosunek setów brzmi 14:2 DLA Krahwinkel, stosunek gemów 94:48.
Na terenie Polski spotkanie to odbędzie się po raz pierwszy, N I C wiec D Z I W
N E G O , że wywołało olbrzymie zainteresowanie.
Dwa zwycięstwa B. Kochby łódzkiej w Radomsku
Drużyna piłkarska Bar-Kochby Ł Ó D Z
K I E J bawiła W sobotę I niedzielę w Radomsku, gdzie rozegrała D W A spotkania, bijąc pierwszego D N I A Hakoah 2:0. A następnego dnia W identycznym stosunku Koronę.
Pięciobój atletyczny o mistrzostwo okręgu
Łódzki Okręgowy Związek Atletyczny zamierza rozpocząć sezon — po przerwie letniej — już w sierpniu pięcio bojem nowoczesnym o mistrzostwo okrę gu. Pięciobój, który odbędzie się w Łodzi po >raz pierwszy, przewiduje następujące konkurencje: zapasy, dźwipranie ciężarów, rzut kulą, dyskiem i bieg 800 j
T f c A T R MUZYKA / Z T U K A ^ 5
f 201 -
piei s
«) Jak Ho do rwszi
t, »Swi ł° miłośn
Pierv E? towar
1Urniej t ? mistrz fcf tańcac
.FFOURSII u TEATR LETNI W PARKU S T A S Z l C * ^ \ V a ć
Dziś i dni następnych wiecz. arc.v«
TEATR MIEJSKI* Dwa występy Artystyczn. Teatru Rosy')51':
Dziś, we wtorek I jutro we środę, '• v lV 1 1jk-»v przedstawienia znakomitego zespołu T e a ." .jf Pie nislawsklego w Moskwie. Dana będzie W na komedia sowiecka „Czużoi rebjonok wiska świetnych wykonawców zapeW., niezwykłe! uczcie artystycznej. Wystc? v
teatru w Warszawie cieszyły się fenu"1, nem powodzeniem. Bilety do nabycia * ' tearu od 11-ej do 2-ej i od 6-ej wiecz. " 5 gotowaniu „Rasy" Brilcknera — rzec? 0 Ł kładzie faktów rozgrywających się w ost>l«n dobie
komedja Arnolda „Zgorszenie publiczne"' zdobyła sobie rekordowe powodzenie • » , niezwykłemu humorowi_ i świetnej Krze ' in R , ) ŻLLICY lu. Teatr oszalowany- Ceny najniższe.
•"1^. konk
J e urzęi J p c z o n e W, z a w o .
" * y s k i . 3
TEATR ROZMAITOŚCI. Oośclnne występy znakomiteg
chalesko w pięknej komedji muzyczne! ni taniec". , na u DZIŚ PO RAZ OSTATNI „PRZEZ DZl u' Mii* r
OD KLUCZA". , polnej j Obecna doskonała rewja „Bagateli" P' j Hfott \\
„Przez dziurkę od klucza" jeszcze tyH",.IJ I / będzie dawana. Kto więc zatem nie f\l y. P. obecnego programu, może to uczynić > I j-™ przedstawieniu pierwszem o g. 8-ej wiecz. ' u fZa p o na następnem o godz.. 10-ej wieczorem. J KtOrJp w
O obecnej rewji ,',Bagateli'' mówią '^hd' którzy byli i zachwycili sił J
stępami pp. Jadwigi Bukojemskiej, Kozło* i łodzianie. Ci,
............ r ( r . — O 1 i fil
Doree, Gordez, Senvpolińskicgo : Jaszczoi" i mówią, także i ci, którzy dziś wybior a »" przedstawienie. . g
Rcwja doskonalą, tryskająca zdrowym D
- SI
l n taniec
rem, obfitująca w dowcipne skecze, p o p i " « . — D ncczne doskonałego Tria Aleksandryjskie!1
Ceny przystępne. . Dziś o godz. 5-ei po południu w ogrodzą
wiarni „Bagatela'' odbędzie się koncert *> nałej orkiestry. •
nu s f^wi. p r
. i^retarz,
" M złoż U6v
metrów.
Piłkarski turnie] błyskawiczny
Piłkarski turniej błyskawiczny odbędzie się w ramach imprez sportowych „Dnia Legjonów" w niedzielę, dnia 12 sierpnia irb. o nuhar Związku LegioniSTÓW. • T u r W % f c t a i u V ^ ż e g r a n y - s Y -stemem siódeinkowym przy udziale następujących drużyn: ŁKS. SKS, Ha-!oah i Union-Touring.
Łodzianki na mistrzostwie Polski
W ciągu soboty i niedzieli rozegrany zostanie w Warszawie pięciobój kobiecy o mistrzostwo Polski w którym startować będą również łodzianki Kwaśniewska i Wajsówna, mające poważne szanse do pierwszego miejsca.
Pięciobój Uległ ostatnio zmianie i składa się z następujących konkuren-cyj : bieg 100 mtr., skok wdal. skok wzwyż, rzut kulą i rzut oszczepem.
Lekkoatleci polscy w Sztokholmie
Bezpośrednio po trójmeczu bałtyckim, udali się z Ryigi hydroplanem do Sztokholmu — Kusociński, Heljasz 1 Luckhaus na zawody klubu Hellas w dniach 24—26 bm. Specjalnie ciekawie zapowiada się w Sztokholmie występ naszego olimpijczyka Kusocińskiego, który znajduje się obecnie w szczytowej formie.
Australją—Ameryka 2:1 W drugim dniu rozgrywki finałowej
o puhar Davisa para amerykańska Lott —Stoeffen zwyciężyła parę australijską Crawford — Quist w stosunku 6:4, 6:4, 2:6, 6:4. Po drugim dniu Australją prowadzi 2:1.
PROGRAM ROZGŁOŚNI ŁÓDZKIEJ POLSKIEGO RADJA.
WTOREK, dn. 24 lipca 1934 r. 6.30—6.35: Pieśń „Kiedy rannn wstał
rze". 6-35—6 38. Muzyka (płyty). 6.38-Gimnastyka. 6.53—7.05. Muzyka (płyty). 7.1(1: Dziennik poranny. 7.10—7.20: Muzyka LI ty). 7 2 0 - 7 . 2 5 ; Chwilka pań domu. 7.25 Rozmaitości. 7.35—7.40: Odczytanie pro)!1
na dzień bieżący. 7.40—11.57: Przerwa. I1
WCJ
w o ij rządo'
jj^ćizków E . cYinego
, pi. sk
przep ,"»w a o
fer1
EV
12.03: Sygnał czasu z Warszawy. Hejnał * 12.03-12.' " kowa. 12^)3—12.05: Wiadomości meteorolj
ne 12.05—12.10 Codz. Przegląd Prasy P<% 12.10—13.00. Muzyka lekkB'*'ClechocinKf 13.00—13.05. Dziennik południowy. 13.05^* Audycja dla dzieci: a) opowiadanie p. t. -U szczęście Krzysia" — Krystyny Brzozo^TY b) Piosenki w wykonaniu Konrada Żele c. / skiego. 13.20—13.55. Słynni wiolonczell<c!jj! nłyty. 13.55—14.00. „Z rynku pracy". M.OCKY 5
Wiadomości o eksporcie polskim. 14.05-"'. Komunikat Izby Przem. Handlowej w Łod*1 .
14.15—16.00. Przerw*. 16.00—16 20. Lekkie utwory fortepianowe «j 0 •
konaniu Iny Eigerówny 1 Felicji Birv*»j|i M « . i if.K\ I7NN Knnrerl w wykonaniu zespól" 16.20—17.00. Koncert w wykonaniu zesp
fana Rachonia. 17,00-17.15: Sltrzynka P.K.O. 17.15—18.00. Koncert popularny z Ciecn"1
v ^ MII R Ę P R
WłnLE
m°g
19.00
w wykonaniu orkiestry symfonicznej 'JJJL|)Jy.: -dyr. Bronisława Szulca
18.15. Odczyt p t. „O konserwacji b
ch" — wygł. inż. Pul 18.15—18.45. Koncert kameralny. Wykona
" ^ ^ B r g j T y f u s brzuszny K - 8 ^ ! ludzka znajduje swój współczucia wyraz.
ków mieszkalnych'' — wygł ancert kameralny. wy^°'^n»'
Bolesław Ginzburg (wiolonczela) i " I Rosenbaum (fortepian). $
18.45—19.00: Skrzynka pocztowa łódzka ; wi red. Jan Piotrowski.
19.00—19.10: Rozmaitości. ,Jj 19.10~19.15;- Odczytani, programu na 0
następny. ^ 19-15—19.5Q. Utwory w wykonaniu zespól" . 1
dolinistów i utwory saksofonowe — p
19.50—20.00: Wiadomości sportów.. 20.00—20.02: „Myśli wybrane". 20.02—20.12. Muzyka — płyty. e\t 20.12—22.15. „Kobieta nowoczesna'' — oP c '
J. Gilberta. > W przerwie I-ef: Dziennik wleczorr|J[(( W przerwie II-e}: Recytacje poczyl
zlmierza Tetmajera. t. i' 22.15—22.30. „Piętnaście minut w głębinne/1. Ą
zior i rzek" — wygł Antoni Kawczy l ł s K j Odczyt. — Transmisja z Poznania. _a>>
22.30—23.00. Muzyka taneczna z dane " l Ą 2300—23.05 Wiadomości meteorologiczn*' •>•
komunikacji lotniczej. '
DZIŚ SŁUCHAMY. 20.15. BUKARESZT. Koncert symionlczny f 20.45. MEDJOLAN. „La Donna perduta'* -"
retka Pietriego 21.1 s. LIPSK. Koncert symfoniczny. , . H A , 22.20. KRÓLEWIEC. „Śpiewacy Norymb' f ^
— opera Wagnera, Akt III. — Tr. * u ' Leśne) w Sopotach.
N o .
W ' 1
NAMI
1
^ h P ° d a
l a
Dziś premjera!
Groza tajemnicy, genjusz śledczy, zemsta z za grobu w najsensacyjniejszym filmie współczesnym p. t. a
Dama z nocnego fclubu Reżyserja: Irying Cummings, w gł. roli inspektora Colt'a: ADOLF MENJOU.
Pocz. o g. 6. Ceny miejsc zniżone od 1.09 Nadprogram najnowsze aktualności śwfdta i
te
24 VII 1 9 3 4 Sr. 11
"•Ml
ty lk°
Izie kig nnok '•, ipeWrt
:ia :cz. W [CC7
arcy :ziic" zenie grze *l
ze.
DZI
Urniei tańca o mistrzostwo Polski
ł ą c k i e się w Warszawie ?' Jak się dowiadujemy w dniach Ho do 17-go sierpnia r. b., w okre-Pierwszego iestivalu stołecznego
' . " j , ' -Święto Warszawy", towarzy-•'1 ° miłośników sztuki tanecznej orga-• y e Pierwszy wszechpolski turniej
i towarzyskiego. '"miej ten będzie pierwszą rozgryw
ec7 o [I? mistrzostwo Polski w poszczegól-w ° 5 tfck t a i l c a o h towarzyskich. Regulamin
c A f t i r s u przewiduje, że każdego dnia
"r . . v l «W w aó się będzie konkurs tylko przewiduje, że każdego się
taniec. na
0 konkursu dopuszczone są pary r°znicy wieku, posiadające stwier-
urzędowo obywatelstwo polskie. Ł ą c z o n e są natomiast jednostki i
tik-haiJ K*' zawodowo uprawiające taniec to-i ? y s k i - Jak fordanserzy i fordanser-
l|az nauczyciele tańca. Ij^żda para może wziąć udział w Lnmej ilości konkurencji. (Tango. El.rott. walc angielski, oberek, kuja-V^ p.). ir-wyicęzca finałowy otrzyma dyplom
iirf^a Polski w swej kategorji oraz flF°de, która będzie ustalona i podana fi Wiadomości publicznej.
Sionce i Norze Południ T a n i P O C f ą « p o p u l a r n y nad błękitny Adryjatyk 3-22
C e n a Zł. 395.— łącznie z przejazdem, paszportem, wizami i pobytem w pensjonacie.
informacje i zapisy: K o l e k t u r a boterjj S J a s s i e r m a n Ł ó d ź , Piotrkowska 1 3
i" Warszawa u l Mazowiecka 9. „ F R A N C O P O b ' • M I !
li" P. tylko.
ale "! nić <W iecz. l"b
em. nu ciii si? zczol!» iora
yj.klcb •
cert M ( ^"e t a r zy gminnych
?.KIEJ
1 r- i w»ta!"jj
yty)- M
uzyka 7.25-pto<|
*ra. I ' 1
jnał * teorol' sy Pol hocinl11
13.05^1 p. t. 1
•zozo^Sr Żele«J
nczell*'?
[ 4 . 0 5 - , /
Brak surowców w Niemczech. Rząd zamierza przeprowadzić przymusowy
ich podział. W dniu 21 bm. powołany został w starcza narazie dla zaopatrzenia prze-
Niemczcch nowy urząd nadzorczy dla ' mysłu niemieckiego. Trudności jednak FV % o aTi. i j_
Egzamfny sekretarzy gminnych
fi- — Do urzędu wojewódzkiego w Łodzi i,'*d| wczoraj okólnik z min. spraw wewn. |[r«wie programu egzaminów dla kandydatów
. . .etarzy gminnych obowią. D*l>l\ ^oifi egzamin z zakresu: konstytucji,
*°w o organizacji i zakresie działania łsw r?°.<iowych, ustroju samorządu, zadań i •L'fizków samorządu gminnego, prawa admi-It, c'/inogo, ogólnych zasad skarbowosci pu K?"> skarbowosci samorządowej, prawa bud-
Bo związków samorządowych, rachunkoi Przepisów kancelary(nych, prawa karne-
K..°^ a 0 wykroczeniach, przepisów o poste , „ > karnem
!L* cywilnego karno - admlnistracyjnem, j
oraz przepisów postępowania
wszelkich wyrobów oleistych i tłu szczów, zarówno roślinnych, jak i zwierzęcych. Zarządzenie to dopełnia szereg dotychczasowych rozporządzeń, któ rych mocą powołane zostały urzędy nadzorcze dla wszystkich surowców pochodzenia zagranicznego. Zarządzenia te są, jak wiadomo, wynikiem zupełnego wyczerpania zapasów dewizowych, fto« niecznych dla importu surowców.
W ten sposób po okresie olbrzymie) konjuktury w r. ub. wywołanej poczęści sztucznie, rząd niemiecki widzi sie zmuszonym poddać reglamentacji przemysł, który przeto coraz groźniej odczuwa brak surowców. Całym szeregiem innych zarządzeń ograniczył, rząd pozatem- swobodę działania zakładów przemysłowych, regulując zarówno rozwój produkcji, jak i czas pracy.
Zapas surowców w Niemczech wy-
.ii., .'II. . . . . . . . . . c
grożą z tego powodu, że niektóre przedsiębiorstwa zaopatrzone są w surowiec jeszcze na szereg miesięcy, podczas gdy inne posiadają go zaledwie na pokrycie kilkotygodniowego zapotrzebowania. Na wypadek, gdyby wywóz niemiecki pogarszał się nadal — co wywoła dalszy brak zapasu — należy liczyć sie z możliwością zastosowania środków przymusowych, celem podziału surowców w granicach Niemiec pomiędzy poszczę-gólnemt przedsiębiorstwami. Zarządzenia te wywołałyby niewątpliwie wiele tarć i byłyby bardzo trudne do przepro wadzenia.
Cała ta sytuacja wskazuje dobitnie na poważną sytuację, w której znajduje się obecnie życie gospodarcze Niemiec, a która odbić się musi niewątpliwie na wewnętrznej i zewnętrznej polityce gospodarczej Rzeszy niemieckiej.
Wycieczka kupiecka z Palestyny
Według wiadomości, otrzymanych przez Dyrekcję Targów Wschodnich, Palestyńsko - Polska Izba Handlowa i Przemysłowa w Tel-Aviv organizuje wycieczkę kupiecką na tegoroczne 6-te Targi Wschodnie pod przewodnictwem prezesa tej Izby p. Chelouche-
espotu
icznei
L. K 1 N Ai
*acii b u j |
Cykon^t l) 1 1
dzka
j na
espolu, R y
sczornfyl poczV
rR MIEJSKI — Dziś ..Cznżci Rtbjonok" 1tcp Teatru Stani»ławsklego. , <• .»Vl
f"(Ji'UI.AKNY lOgrodowa 18) _ Dziś 'ulr nieczynny. ).,}'< LETNI (Park Staszica) — Dziś o godz.
' wiecz. „Zgorszenie publiczne". BAOATEI.A" (Piotrkowska 94) —
Nastraszył sąsiadkę, udmąs „ducha". Dziurawski skazany został na 6 mies. aresztu
Vi>tze* dziurkę od klucza", h,'* ROZMAITOŚCI (Cegielnianą nr. 27) —
o sodz. 9.30 „Ostatni taniec" z Micha-
TEATR W „FILHARMON.H" - Dziś • *°dz. 9.15 pożegnalny występ B. Wityera-
— . . s o D o w i o r . » . KINO: - „Dama
— ..Olos skazańca' C»K." — Wnnti<rip 7vdó\
z nocnego klubu".
ĄUp).- — „Wpuśćcie Żydów do Palestyny iJPL — Dama kier
P Y i _ i. ,7NoćV'Kairze". II. *0 — I Si
,Btat diabla". !Serca wiecznie młode". II uDzle-
kochanek'"'" ' ;\|(|.DWlOŚNIE: — „Rozkoszna przygoda". ft'l)kA ~" C e s a r s k i e Łowy". i5Ure: ~ -Musisz być moja".
hS lA ~" r a J e m n , c : > rodu Lebanon 'S\Vi\^~ Tajemnica rodu Lebanon •
n, ' y o w E s — I. „Oeneral Czeng", II "amiętności"
„Arc>
Przed sądem grodzkim stanął wczoraj człowiek, oskarżony o to. że udawał duclw Sąd oczywista nie wnikał w to, że Dziurawski miał zamiłowania spirytystyczne i pomagał materializacji du-C1\'AV; jeśli sąd rozważał winę Dziuraw-<;kiego, to tylko dlatego, że przez udawanie ducha — oskarżony przyprawił o atak serca swą sąsiadkę — panią Agnieszkę Wasilewską.
Wasilewska i Dziurawski mieszkają w jednym domu, przy ul. Mazurskiej 30. Dziurawski ma jeden cel w życiu: odkładać jak najwięcej pieniędzy. Do tego pięknego celu dąży jednak mnie) pięknemi środkami, gdyż pożyczając grosze — obiera bardzo wysokie odset ki. Wasilewska pożyczyła sobie kiedyś od sąsiada niewielką sumę. poróżniła się z nim potem z racji procentów i i przyjaźni przeszli rychło na stopę wo jenną. Sprawa skończyła się w sądzie, który skazał Dziurawskiego na 14 dni aresztu za lichwę. Ponadto Dziurawski musiał zapłacić sporą grzywnę.
Chciwy Dziurawski przemyśllwał b. długo Jakby ukoić ból po stracie pieniędzy na grzywnę. Postanowił wreszcie zemścić się na Wasilewskiej — pewien, że zemsta będzie dlań najlepszem ukojeniem. '
W dniu 23 maja pod oknem Wasilew skiej pojawiła się jakaś mara. Cała w bieli, ze świecą w ręku, w smokingu pod białem przykryciem... Duch stał chwilę pod oknami Wasilewskiej, poczem znikł — chichocząc śmiechem szatańskim...
Nieszczęśliwa kobieta zemdlała I dostała ataku serca. Nie bez trudu przywrócono ją do przytomności.
Dochodzenie ustaliło, że duchem byl Dziurawski, który właśnie w taki sposób zemścił się na swej sąsiadce i w taki sposób załagodził swój żal po stracie pieniędzy.
Wczoraj figlarz staną? przed sądem grodzkim. Dziurawski skazany został na 6 miesięcy aresztu, (g).
JAZZ NA DWA FORTEPIANY. Muzyka na dwa fortepiany, zwłasz
cza muzyka jazzowa, której głównymi prokursorami byli i są jeszcze nadal zna komici pianiści paryscy Wiener i Dous-set, jest u nas uprawiana stosunkowo słabo.
Z uznaniem tedy podkreślić należy wysiłki Polskiego Radja, które i ten nie zwykle ciekawy rodzaj muzyki zespoło wej dostarcza słuchaczom radjowym.
W dniu dzisiejszym przed mikrofonem rozgłośni warszawskiej wystąpią dwie młode i b. utalentowane pianistki pp. Felicja Bireńska i Ina Eigerówna, dobrze już znane miłośnikom muzyki ze swych poprzednich koncertów radjo-wych.
W swym czwartym już skolei koncesje /adjow.ym artystki o d e g r ^ cąly szereg utworów muzyki, jazzowej w opracowaniu własnem lub pióra najlepszych kompozytorów na dwa fortepiany.
Koncert ten sygnalizujemy, jako je dno z ciekawych nych w programie tygodnia.
ni!i:',ycz-"djowyni H ^ i c e g o
a
ębin«<n,< /czyn*" ,'
Dgicz"'
IcznT ef ta"
>. z v
p 2 LEGJONU MŁODYCH. L i °daje się do wiadomości wszyst-lok, C 2 'onków, że od dnia 17 b. m. w K i J v , a s n y m L - M. przy ul. Wólczań ^grl ! 1 ' e w a °f* 1 P- w e wtorki każ-ą , tyfodnia od godz. 18—19-tej praw [arj "• M. udzielać będzie bezpłatnie po-
•Li^wnych członkom L. M.
ręcznej roboty
| LILI HIRSZMAN | przeprowadziła się na ul.
| Andrzeja Ws 27 , front i Tel. 143-21
tODZ. PIOTRKOWA
SZKODLIWY CHAOS .^hoi 3 tfoska naszych Pań o zachowanie ii * a w e r y s t w ° r z y l a cały szereg kosmetyków ^"dlh^yfj w a r t 0 * c l ° w y c h , a często wręcz
[j»h5|e.tyWw tych Jest takie mnóstwo, a i Hrj,- z takim entuzjazmem wychwalane w !?f)0'|i,! k łoszeń, że Panic nasze nie mogą się fcf4'"ah ' a , < ' e s 0 n P- Pudru czy kremu uży-
stnij y marzenie o cudownej cer-ze urzeczy-
h l t t i y
n
U i a t w i 4 P a n i o m właściwy wybór, pole-'"ion y Powszechnie znany i cieszący się
iv$t;i | i e n i P° w °dzenlem Krem i Puder Simon. i?"1' Pa | S ł o s o w a n ' e wyrobów firmy Creme Si-'''/^odzi n ' e n a r a z i P a ń n a ^ a dne przykre H*fka 'anki, związane z podrażnieniem na-[j ow' ~~ Przeciwnie, niezmiernie delikatna I b?1" t i a C e r a ^*^ z ' e rezultatem, Jakiego każda
'io r f „ J ) r a w o wymagać od prawdziwie do-"uuru i gwarantowanego kremu.
Puszczali w obieg fałszywe pieniądze Dziś wyrok w procesie krakowskim
pla. Wszyscy przyznali się do winy. Freisinger tłumaczył się, że pewne
go razu otrzymał w Warszawie 96 fałszy wych monet 5-złotowych a nie chcąc po nieść 6traty, puścił je w obieg. Zachęcony tem dał się namówić przez towarzyszy i sprowadził z Warszawy falsyfikaty od krawca Gedaliego Goldberga. Aresztowany Goldberg nie przyznał się do wi ny i twierdził- że o niczem nie wie. Po przesłuchaniu oskarżonych sprawę odro czono do dnia dzisiejszego.
Dziś zapadnie wyrok. Kompletowi sę dziowskiemu przewodniczy so. Bobile-wicz, wotują so Kraus i asesor dr. Rzońca. Oskarża prok. dr. Topiński, bronią adwokaci dr. Goldblat, Lux, Soeehnel, i Gutfreund.
Kraków, 23 lipca. Z początkiem ub. roku zauważono w
Krakowie wielką ilość fałszywych monet dwu i pięciozłotowych, rozpowszechnianych na terenie naszego miasta.
Jak ustalono, pieniądze te były przy wożone z Warszawy. W dniu 6 czerwca ub. roku policja otoczyła dworzec kolejowy w Krakowie i aresztowała dwuch osobników, a mianowicie agenta handlowego Rafała Szmula Freisinberga i handlarza drobiu Eisiga Schlaefriga. W cza sie rewizji znaleziono przy nich w waliz ce 150 fałszywych dwuzłotówek. Obu aresztowano.
Aresztowani wskazali na swych dwuch wspólników handlarza drobiu Fiszera i handlarza węglem Samuela Lem
I jedzeniem!!
Cenni Zdjęcia Rysu iwy
<łó. .Mam Gaietom
btoarafiane dla celom< reprodukcji nki.projekty reklamowe dawnicze:.w%kgnvw<i ~~
C I E C H O C I N E K
CIEPLICA S O L A N K O W A Źródło zdrowia I tężyzny fizyczne]
S k u t e c z n i e l e c z y : artretyzm, reumatyzm, choroby kpblece. choroby górnego odcinka dróg oddechowych
W z m a c n i a i h a r t u j e C e n y n i s k i e N A J B L I Ż S Z E , N A J T A Ń S Z E Z D R O J O W I S K O
Str 12: :24.V11 1934: — N Nr.
D ź w i ę k o w y K i r t o - T e a t r
„Przedwiośnie" = N e oo W I i. •
E r . o r "
DC* O) U U 'O **
Dziś premiera
ROZKOSZNA PRZYGO Przebój produkcji europejskiej.
W roli głównej: Dawno niewidziana przemiła
K A T E N A G Y i L U C I E N B A R O I J X . . . Następny program: JA W DZIEŃ TY W NOCY reżyseria Eryka POMMERA.
Ceny miejsc: I m. 1.09, II m. 90 gr., III m. 50 gr. Kupony ulgowe po 70 gr. Początek seansów o godz. 4-ej dziele o godz. 2-ej. *
* *
R U R Y 100 sztuk do centralnego ogrzewania nowe lub stare kupię za gotówkę. Telef. 185-17.
D o e k s p l o a t a c j i b e z k o n k u r e n c y j n e g o
pierwszorzędnego artykułu, wyłączność na Polskę i Gdańsk, może sie przyłączyć jeszcze 1—2 panów
z p e w n y m c z y n n y m k a p i t a ł e m .
Zainteresowani mogą obejrzeć wzory u dyr. Leenena, Grand Hotel, Łódź, we wtorek i środę o godz. 10—1, 3—5
Kawaler, pracownik fabryki wyr bawełnianych, znalący tkactwo, ob-/naimlony ze sprawami admlnlstracyj ncmi, podatkoweml' 1 świadczeniami sucjalneml
Może być na wyjazd. — Wymagania skromne. Oferty „H. R." do adm. Re publiki. 40-21
Dr. J . N . Barciński p o w r ó c i ł .
Gubinet rentgenowski leczniczy I rozpoznawczy.
Zdjęcia i prześwietlenia rentgenowskie również w mieszkaniu pacjenta.
Leczenie krótkiemi falami radjowemi, LI. 11-go LISTOPADA 20, tel. 214-50,
Przyjmuje 8—9 i 4—7.
Di: N e u m a r k CHOROBY SKÓRNE. WENERYCZNE
I MOCZOPLCIOWE Andrzeja 4
tel. 170-50 przyimuje od 12—2 l od 6—8 w. w
niedz. i święta od 10—1. Dla Pań oddzielna poczekalnia.
Dla niezamożnych CENY LECZNICOWE.
i - r . m e d .
S. KANTOR S p e c . c h o r ó b s k ó r n y c h , w e n e
r y c z n y c h i m o c z o p ł c i o w y c h przeprowadził sle na u'.
PIOTRKOWSKA 9 0 Telefon 129.45.
yjtnuje od 8—2 I od 5—-9 wiecz, w niedziele 1 święta od 8—2.
O G Ł O S Z E N I E Stosownie do postanowień p. 2, § 30 Taryfy osobowej, bagażowej i ekspresowej,
Cz. II, podaje się do wiadomości, iż z dniem 20 maja 1934 r. wprowadzona została komunikacja podmiejska na przewóz osób od stacji Ł ó d ź w następujących relacjach i pociągach:
Taryfa podmiejska obowiązuje przy przejazdach Cena biletu w złotych
od stacji do stacyj pociągami Nr. Nr. klasa II klasa 111
Łódź
Wykno Zaosie Ujazd Tomaszfów-Maz.
3512/417 341/421
412/333 416/35N
3.90 4.50 4.80 5.10
2.6o 3.00 3.20 3.40
DLA ZDROWIA JEDYNIE TO, C O N A J L E P S Z E 1
a ——>. COKOLWIEK D R O Ż S Z E -— WIELOKROTNIE L E P S Z E !
Za Naczelnika Biura (podpis nieczytelny)
MatKi! Zapisujcie swe niemowlęta d o
FELIKS TURYH Choroby wewnętrzne
Spec. narządów trawienia przeprowadzi! sle na
Al. Kościuszki 22 tel. 133-05.
(Piotrkowska 79). Godz.
Do akt Nr. Km. 1780 1933 r OBWIESZCZENIE.
Komornik Sądu Grodzkiego w Łodzi, rewiru 17-go, zamieszkały w Ło dzi, przy ulicy Żwirki Nr. 26, na za sadzie art. 602 K. P. C. ogłasza, że w dniu 30 lipca 1934 r. od godz. 11 w Łodzi, ul. Żwirki 9, u Edmunda Tesche, odbędzie się publiczna licytacja ruchomości, a mianowicie: samochodu, osza cowanego na łączną sumę zł- 600, któ ry można oglądać w dniu licytacji w miejscu sprzedaży, w czasie wyże! oznaczonym.
Łódź, dnia 9 lipca 1934 r. Komornik: K. SOBOLEWSKI
Dr* med.
l « n . M A R C O L I S OKULISTA
wyjechał od dnia 1 sierpnia
GABINET ZOSTAJE PRZENIESIONY NA Ul. PIOTRKOWSKA 113
te!. 165-17. Godziny przyjęć: 1—2 I 5—7.
DR.
I . S i B b e r s f r o n t PRZEPROWADZIŁ SIĘ NA
ul. KiGinskieuo 129 choroby skórne, weneryczne | moczo-
plciowe. Usuwanie szpecących włosów.
LAMPA KWARCOWA. Przyjmuje od 4—8 w. 30—2
A K A D E M I C K I E
BIURO INFORMACYJNE ul. PIOTRKOWSKA 89 Iront II p.
(dawniej Pomorska 40) udziela bezpłatnie wszelkich informacji o studiach, załatwia formalności zapi su na wszystkie uczelnie zagraniczne, TŁUMACZENIA dokumentów, organizuje ULGOWE GRUPY kolejowe i t. p Biuro czynne w g. 10—1, 3.30—7.30 w.
. DR. MED.
L N I T E C K I Sl'EC. CHORÓB SKÓRNYCH WENERYCZNYCH I MOCZOPICIOWYCH NAWROT 32, T e l . 213-18 Przyimuie od 8—10 rano l od 5—9 w.
W niedz. I święta od 9—12 w pol.
LEKARZ - DENTYSTA
Drzyimule od 3—7 po poł.
telef. 121-23
Dr. Jan Polak ul. NAWROT Nr. 7
Tel. 164-21. choroby wewnętrzne I allerglczne (astma, pokrzywka, migrena, reu
matyzm) Godziny przyjęć 7—8.
DOKTOR
H. Rtiianer Narutowicza 9, U PIĘTRO
' T e l . 1 3 8 - 9 8 Choroby: weneryczne, moczopłcłowe
i skórne Przyjmuje od 8—10 'rano i 5—8.
W niedzielę i świętaod S—10 rano.
U W A G A PANIE KOSMETYCZKI! Absolwentki kursu Unłverslte de Beaute „Cedlb" Parls, oraz Kursów Kosmetycznych D-ra Muszkatblatta w Warszawie, mogące się wykazać samodzielną praktyką, proszone są o skomunikowanie się listowne we własnym interesie: FIRMA D- H. MICHAŁ ŚWIECA, WARSZAWA, Ul. PRZEJAZD Nr. 11 Jen. Repr. na Polskę i W. M. Gdańsk UnlversIto de Beaute Etablls-sements „Cedlb", Parls. 30-4
K O M U N I K A T . Zakład zegarmistrzowski i jubilerski I. SOLOWIEJCZYK (Egz. od r. 1902), zawiadamia Sz- Kliientelę, iż dnia 15 b.m. przeniósł swój zakład z ulicy Piotrkowskiej 27 na ul. PIOTRKOWSKA 54. Uwaga: z nowym właścicielem sklepu przy ul. Piotrkwskiej 27 nie mam nic wspólnego.
99 „ C z y s t o ś ć przyjmuje cyklmowanie. drutowanie iroarowanle ot*z sprzątanie biur, po
v i Czyszczenie szyb Piotrkowska 44. telclon 167.45
DOKTóK
KLINGER spec. chor. wenerycznych, skórnych
I włosów (porady seksualne) Andrzeja 2, tel . 132-28 Przyjmuje od 9—II rano I od 6—8 w
W niedziele I święta od 10—12.
DR. MED.
S . Kryński HOROBY SKÓRNE I WENERYCZNE
(kobiety i dzieci)
t e l e f . 1 4 6 - 1 0
przyjmuje od 11—l I od 3—4 po poł. D r . M e d . W Ł O D Z I M I E R Z
Z A D Z I E U M C Z Specjalista chorób
uszu. nosa. gardła I krtani u l . P I O T R K O W S K A JVs 1 6 4
tel. 125-26 przyimu)e od 4 ilo fi wlecz.
D o k t ó r
H . S Z U M A C H E R C h o r o b y s k ó r n e
i w e n e r y c z n e
PIOTRKOWSKA 56 t e l . 1 4 8 - 6 2
od I I pół — 4, 0—9 wlecz, w niedziele I święta od 10—I
Ceny lecznicowe.
DOKTÓR
Wołkowyski PRZEPROWADZIŁ SIE
na u!. Cegielnianą 11 Telefon 238-02
Choroby weneryczne, moczopłcłowe i skórne.
Przyjmuje od 8—12 I od 4—9 w nie-dziele I święta od 9—1.
Kupno i sprzedaż ^
WÓZKI dziecięce Kon-Kon, wyżymacz ki i łóżka polowe po cenach fabrycznych poleca M Jacobi, Piotrkowska Nr. 107. sklep w podwórzu. 26
KSIĄŻKI do czytania i makulatura po 25 groszy kilo, większa ilość. Jasion,
Kościuszki 41. BULDOŻKĘ rasową 2-lctn. sprzedani. Andrzeja 43, ni. 7, g. 2—3 pp. KUPIE okazyjnie dywan 2 na 3 lub większy w dobrym stanic. Oferty sub „Dywan".
POKÓJ słoneczny balkonowy, niekrępujące. wszelkie wygodJ'- 'Aj dam- Żeromskiego 4, front II P^Jffi ŁADNY frontowy 2-okienny f^j ewent. owe z prawem używalno" jii czekaln: i telefonu Sródmiejsk' J ni. 5. ._ * 4
DUŻY, słoneczny pokój z umeb% niem lub bez do wynajęcia. Cen* I Wszelkie wygody. Tel. 2 0 8 - 7 j > ^ DUŻY pokój dwuokienny do cia 1—2 osobom. Wólczańska 1U' ,15, fr. II p. 1—2 POKOJE . do wynajęcia uil {5 wane z wygodami dla 1 lub 2 ^ albo małżeństwa. Piotrkowska m- 6. FOKÓJ z wygodami używalność^ lefonu zaraz do oddania. Piotrko' 50, m. 6. DO WYNAJĘCIA «w chrześcijan-domu 1 pokój z kuchnią, balWJ? wyremontowane na 1 piętrze ot*j| pokój na III piętrze wyremont"!* z wodą. Pomorską 145, u gospo f
POKÓJ umeblowany z wszelkictw^} godami do wynajęcia. Słerlinf!* m. 3. REWELACJAMI Renomowany 1 $
kład fryzjerski I. Jakubowicz^" Piotrkowska 60 (w podwórzu) żył ceny. Golenie 20 gr., strzJ''6'. 40, manicure 70 gr. PRACOWNIK męski i ondulatorW^ gą się zgłosić- Zakład fryzjerski-morska 35. _^-«
FI POTRZEBNA kowska 191.
manicurzystka.
MOTOR 3,6 KM prawie nowy sprzedamy. Inż. Libcrmau, Kilińskiego 90, tel. 248-51. POSZUKUJE roweru (balonówkę) w dobrym stanie. Zgłoszenia skierować sub „Rower" do Republiki. APARAT 3 lampowy, 4 prostownicza, wprost do sieci. Kilińskiego Nr. 125, m. 11, 2 piętro, front. Obejrzeć 19 do 21.
Rozmaite
MIESZKANIA większe 1 mniejsze w pierwszorzędnych domach, pokoje u-meblowane, garsoniery, sklepy, różne lokale polecą najszybciej i najkorzystniej „Polonruch", Piotrkowska 81, tel. 132-01. MIESZKANIE 1. 2 I 3 pokojowe z wszelkiemi wygodami, gaz, wodociąg, elektryczność, łazienka. Czynsz niski, Park miejski, pośród bloków. Wiadomość: Administracja Nieruchomości Z. U. P. U. ul. Bednarska Nr. 24 m. 81 od g..8 do 14 I od 16—18. tel. 181-05. Dojazd tramwajami 4111. 17
POKOI z kuchnią z wszelkiemi wygodami pierwsze piętro front centrum miasta. Wiadomość u gospodarza. Zawadzka 16a od 1—3. POSZUKIWANY pokój z kuchnią z wy godami. Oferty do Republiki pod „R.B"
PANIENKA do sprzątania i pilno*9,) składu potrzebna. Zgłaszać sie dzicami lub rekomendacją. Aleja Maja 36, skład apteczny. POTRZEBNY rutynowany z dobt{
świadectwami majster przędzalna (Krempelmeister) na wełnę i Oierty pod ,.R. G." I RADJOTECHNIK, specjalista w *>% wie, naprawie i strojeniu now° c nych radioodbiorników poszukuj" .f jęcia. Wymagania skromne. ĄC
ief' cie pierwszorzędne. Oferty ..EfflsSs AGENCI na bardzo dobry artyku' $ trzcbnl, zarobek do 15 zł. d z i ^ Adres wskaże Administracja bliki.
pies duży ^tV
1A'1'
PRZYBŁAKAŁ się czarnej. Odebrać • go można za * „j tem kosztów. Węglowa 12, u P' v
burskich. —'-fy1' KULTURALNY kawaler 1. 35, y kierownik fabryki wyrób, baw- peny biurallsta, obecnie bez Pra,c.Jir»"1
szukuje towarzyszki życia, umożliwiła objęcie posady lub " p;' nie własnego przedsiębiorstwa- pj/i średnictwo rodziny mile widziau" y
krecia słowem honoru zapewni°"^|,i:-Oferty sub „Szczerość" do a u ,, Republiki. • ,— ZAGUBIONO weksel na zl. 100 j> 12 grudnia 1933 roku z w y s t ^ i r Towic Parzenczewski. Weksel ważniam. S. Woldenberg.
tPA' zaznac s t r zeni dżinie cie W 3
wolińs •niejsc desze: ^ałacl skiego t rwajn
.. (W
iom desze?
• «y uti "emi. Vej e< JJVch, "aiiiei "lielsc soki s
Cze ki Winu
i ( p
t ereni
K 0 w j c
d n i a f
i (P
ki o lesth
"orm Drzy ^ent
W
• V HIAFI
Kcupkcia i Administracja, Piotrkowska 49. — Godziny przyleć Redakcji od godz. 17 do 19. — Telefony: Adminlstracla: 122-14. Redakcla: Sekretariat redakcji 127-24 ' 1 sportowy 136-44: referat gospodarczy I sekretariat nocny: 136-43. Tłocznia — 180-80. Konto P. K. O. Wydawnictwo ..Republika'' 68-148.
referaty"
s i w a a „Republiki'' 4.—. za od
z przes :!Ct?ubllka"
w Łodzi z l . 4.—. za odnoszenie do domu 40 gr. ;t; ivcci,i,'.'; z przesyłka pocztowa w P»>l»e« zl, 5.—. jRtpubllka" i „Expr«»s" w Ł<xj*i z odiiiMzeniem do domu z!. 7.— mtealeeniie
OOIOSZENIA: Powierzchnia stronicy 420 mmX280 mm Stronica tekstowa dziel, sle n a | Słuszne reklamac 4 szpalty po 70 mm Strona ogłoszeń zwykłych # W I » t o "» "> ^
CENV (Kił OS7FN! Zwyczajne 12 gr. za wiersz mm. W tekście - 50 gt. za wiersz 2 £ o z a wiersz mm Nekrologi - 40 gr. za wiersz mm. Zaręczynowe 5 t r o n i e , f io Adwokackie ryczałtem sl. 2 5 . - Drobne za słowo 15 gr. aaimnlei
MS»: d w ™ Ołrt^tenla tentazyjne l tabelaryczne 25 proc drożę). Za terminowy druk ogłoszeń Adminlstracla nie odpowiada.
bedą jwzglcdnlan^ mm. | wniesione bedą najpóźniej w ciągu " * IjjJ mm. Na od ukazania »!e pierwszego ogłoszę 1 1' ^e" i zaślubi-1 niezwłocznie po ukazaniu sie "drugiego '-e..^
ogłoszenia tej samej treści co pier* 5 , ^ Omyłki, któie zasadniczo nie zrr,ienia)a jtfr
cglosyenla nie upoważniała «io ttądania zapłaty lub powtórzenia ogłoszeni*' Y
r 7-aw «o i ^am nem niuc b a r r
^acl *asr
fi*
a wydawcę: Wydawn. „Republika"i Sp. z o g r . odp. Wacław Smólski. Redaktor odp. Wacław Smólski. Druk „Republiki" w Łodzi. Piotrkowska 4r> i H