18_Wiesław Wernic_Sierżant Konnej Policji

363

description

Osiemnasta powieść Wiesłąwa Wernica z cyklu "Przez Góry i Prerie". Owen Hove – sierżant Kanadyjskiej Konnej Policji poznany podczas pobytu na farmie Jonathana Caldwella w 1890 roku, opowiada Doktorowi Janowi kilka przypadków ze swej służby w Konnej Policji. Howe jest synem polskiego emigranta-rymarza Chowerskiego z zaboru austriackiego, który zmuszony do ucieczki z kraju za udział w powstaniu 1846 roku przybył do Kanady, gdzie ożenił się i tutaj urodził się jego syn Owen, obecny sierżant Konnej Policji. Powieść jest w całości opowieścią retrospektywną, opowiadaną nie przez głównego bohatera cyklu. Hove – wraz ze swymi towarzyszami dociera do obozowiska Indian Chipewejów, ratuje przed głodem Indian Bobrów a przede wszystkim stoi na straży ładu i porządku, by ustrzec Indian przed zgubnym wpływem alkoholu dostarczanego im przez nieuczciwych handlarzy i przestępców ograbiających Indian z ich łowieckich zdobyczy. Hove poznaje także Srebrny Kamień – piękną Indiankę, żonę białego trapera, która w dość niecodzienny sposób chce namówić swego męża do porzucenia traperskiego życia i zamieszkania w mieście.

Transcript of 18_Wiesław Wernic_Sierżant Konnej Policji

  • Indeks: 00166/2015/04/W_18 Pozycja e-book_JW48: 058

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    na podstawie egzemplarza ze zbiorw prywatnych

    Tylko do uytku wewntrznego i osobistego bez prawa przedruku i publikacji tak w czci jak i w caoci.

    Kwiecie 2015

  • Prawa autorskie

    nale do autora, autorw ilustracji,

    Wydawnictwa CZYTELNIK,

    ich spadkobiercw oraz innych osb fizycznych i

    prawnych majcych lub roszczcych sobie takie prawa. Materiay wykorzystane w opracowaniu, stanowi rdo danych o

    naszej kulturze, literaturze i historii, stanowi wasno publiczn, a ich

    rozpowszechnianie suy dobru oglnemu.

    Wykorzystywanie tylko do uytku osobistego, tak jak czyta si ksik wypoyczon

    z biblioteki, od ssiada, znajomego czy przyjaciela.

    Wykorzystywanie w celach handlowych, komercyjnych, modyfikowanie, przedruk i tym

    podobne bez zgody autora edycji zabronione.

    Niniejsze opracowanie suy wycznie popularyzacji tej ksiki i przypomnienia

    zapomnianych pozycji literatury z lat szkolnych.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    8

    Spis rozdziaw

    Kim jest Owen? str. 9 Stwr str. 42 czka mierci str. 89 George OBrien str. 123 Podrnik str. 172 Diabli z Krzywego Rogu str. 216 Pocztylion z Fort Smith str. 261 Srebrny Kamie str. 290 List str. 331 Nota edytorska str. 361

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    9

    I

    K i m j e s t O w e n ?

    Wrzesie 1890 roku by, jak na t por roku, niezwykle ciepym

    miesicem. Zaskakujce upay, typowo letnie w jesiennej porze, zastay nas

    obu w poudniowej czci Saskatchewanu okrgu kanadyjskich

    Terytoriw Pnocno-Zachodnich1.

    Przybylimy tu najpierw kolej do stolicy okrgu, Reginy, a

    pniej dwukonna bryczka przez ptora dnia, przerwanego nocnym

    biwakiem wrd pustkowi bezkresnej prerii, dowioza nas do wielkiego

    gospodarstwa hodowlanego, wasnoci Jonathana Caldwella.

    Przyczyn tej niespodziewanej dla nas obu (Karola Gordona i

    mnie) podry byy przedziwne tarapaty, w jakie popad waciciel Alicji

    (tak nazywaa si farma Caldwella). O wycignicie go z tych tarapatw

    Caldwell gorco nas prosi za porednictwem znanego nam od lat

    porucznika (ongi sieranta) Pnocno-Zachodniej Konnej Policji Gary

    Mitchella.

    Nie bd powtarza historii, jaka si przydarzya posiadaczowi

    Alicji. Nie ma ona bowiem nic wsplnego z tym, o czym mam zamiar

    opowiedzie2. Ale do rzeczy!

    Na wstpie wspomniaem o letniej aurze tamtej jesieni. To

    wanie jej zawdziczaem mono wysuchania i z kolei powtrzenia

    opowieci o przedziwnych yciowych perypetiach przypadkowo poznanego

    1 Saskatchewan uzyska prawa prowincji Kanady dopiero w 1905 r.

    2 Historia ta zostaa opisana w powieci pt. Znikajce stado.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    10

    przeze mnie czowieka. Gdyby bowiem paday dokuczliwe deszcze i dy

    wiatry sygnalizujce nadciganie zimy, nie mgbym tyle czasu spdza w

    ogrodzie otaczajcym budynek farmy, grzejc si w socu i... nastawiajc

    uszu, jak to si potocznie okrela. Zaiste warto byo sucha!

    Nigdy dotd podczas mych wypraw z Karolem Gordonem nie

    zawdrowaem tak daleko na pnoc amerykaskiego kontynentu. Stao si

    to dopiero rok pniej3. Wwczas jednak wydawao mi si, e przebywam

    jeli nie w samym sercu Pnocy, to w jego pobliu. Jake fascynoway mnie

    tutejsze egzotyczne nazwy rzek, jezior, osad ludzkich!

    Oto Paszczyzna Jeozwierza, Jezioro Wa, Jezioro Kri (od nazwy

    indiaskiego plemienia), Jezioro Frobishera (gonego odkrywcy i

    podrnika), Cienina Pelikana, Jezioro Pian, Jezioro Ostatniej Gry

    miasteczko o nazwie Hudson Bay. W jaki to sposb i dlaczego

    przywdrowaa tu nazwa Zatoki Hudsona, pooonej w linii powietrznej o

    trzysta pidziesit mil na wschd od tej osady?

    A inne osiedla? Chociaby taka Marchew nad rzek... Marchwi

    albo Indiaska Gowa, ta Trawa, Biay Las. Samo miano okrgu

    Saskatchewan wywodzi si od rzeki o teje nazwie. Przekrconej nazwie, bo

    Indianie zw t rzek Kisikatchewan, co oznacza wolno pynca woda.

    Urok egzotyki takich nazw po prostu mnie oczarowa. Jake

    chciabym napotka ktrego z ojcw chrzestnych, na przykad Jeziora

    Ostatniej Gry, aby mi wytumaczy pochodzenie tej nazwy. Lub te

    Cieniny Pelikana. Przecie pod t dugoci i szerokoci geograficzn

    nigdy nie yy pelikany! Na pewno mieszkali tu ludzie (a moe nadal

    mieszkaj) o bujnej fantazji i poetyckich skonnociach.

    W nastpnym roku, jak ju wspomniaem poprzednio,

    zrzdzeniem losu przyszo mi pozna prawdziw Pnoc, tak jaka nawet w

    lecie chodem dmucha. Wwczas przez porwnanie egzotyka rwnin

    Saskatchewanu wiele stracia w mych oczach.

    3 Historia ta zostaa opisana powieci pt. Skarby Mackenzie.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    11

    Tymczasem trafia si okazja wysuchania opowieci bywalca,

    ktry wydepta cieki przez ziemie, o jakich wwczas nawet nie niem,

    mimo e daleki od samochwalstwa wielokrotnie wspominaem o

    swych wdrwkach przez pustacie Arizony. Nowego Meksyku, Oklahomy,

    Montany. Nie byy mi obce bezdroa poudnia i zachodu, ale pnocy nie!

    Mj przygodny informator uraczy mnie wspomnieniami, z

    ktrych mona uoy bardzo interesujc ksik. Zwrciem mu na to

    uwag.

    Gdzie ja do pisania? Chtnie odstpi panu wszystko, co

    naopowiadaem, a na yczenie su dalsz porcj. Prosz, niech pan sam o

    tym napisze. No, i wspomni te o mnie. Nazywam si Owen Hove.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    12

    Powysze sowa nie wyjaniaj sprawy cakowicie. Musz wic

    doda, e Hove by sierantem Pnocno-Zachodniej Konnej Policji4. Ta

    kanadyjska suba bezpieczestwa zostaa zorganizowana w 1873 roku

    celem zaprowadzenia porzdku i zagwarantowania bezpieczestwa

    nielicznej podwczas ludnoci zachodnich, preriowych obszarw Kanady,

    rozcigajcych si a do podny Gr Skalistych oraz ziem lecych daleko

    na pnocy, po Ocean Arktyczny i granic z Alask. Olbrzymi ten teren do

    roku 1869 stanowi wasno Kompanii Zatoki Hudsona, przedsibiorstwa

    handlowego, jakie w 1670 roku, nadaniem krla Anglii Karola II, uzyskao

    okoo ptora miliona mil kwadratowych5 dziewiczych ziem. W 1869 roku

    tereny te zostay wykupione przez rzd Dominium Kanady za ptora

    miliona kanadyjskich dolarw. W konsekwencji naleao nad nimi

    roztoczy opiek prawa, a przede wszystkim obsadzi stra na tysic mil

    dug granic pastwow midzy Kanad a Stanami Zjednoczonymi.

    Tamtdy bowiem napywali ze Stanw wczykije

    amerykaskiego Dzikiego Zachodu, przestpcy uchodzcy przed wymiarem

    sprawiedliwoci, owcy skr wybijajcy ostatnie bizonie stada, handlarze-

    przemytnicy z wozami penymi beczuek kiepskiej whisky sprzedawanej

    Indianom za cenne skrki. Pewni bezkarnoci przybysze wznosili na

    ziemiach nalecych do Kanady obronne forty suce za skadnice

    alkoholu, wywieszajc na nich gwiadziste flagi swego kraju.

    Rzd Dominium chcia rwnie ochroni robotnikw budujcych

    linie kolejowe ze wschodu na zachd oraz nawiza przyjacielskie kontakty

    z zachodnimi i pnocnymi plemionami Indian, jak rwnie pooy kres

    cigle wznawianym wojnom midzyplemiennym.

    Takiemu to dziaaniu miaa podoa pierwsza, zaledwie trzystu

    ludzi liczca grupa konnej policji. I podoaa!

    Historycy twierdz, e by to cud, jaki si wydarzy w dziejach

    Kanady. 8 lipca 1874 roku ta skromna sia zbrojna zdaa swj pierwszy

    egzamin. Z miejsca zbirki (szedziesit mil na poudnie od Winnipegu)

    4 W 1904 roku ta formacja otrzymaa nazw Krlewskiej Pnocno-Zachodniej Konnej Policji, a w 1920

    Krlewskiej Kanadyjskiej Konnej Policji. Pod tak nazw istnieje do dzi. 5 Okoo 3 884 982 km2 (mowa o milach angielskich odpowiadajcych okoo 1600 m.) [JW48]

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    13

    wyruszya na zachd kawalkada dwustu siedemdziesiciu piciu ludzi,

    trzysta dziesi koni, sto czterdzieci dwa woy, dziewidziesit trzy sztuki

    byda, sto czternacie lekkich dwukoowych wzkw i siedemdziesit trzy

    cikie czterokoowe wozy. Ludzie otrzymali mundury: czerwone kurty (na

    wzr uniformu brytyjskiej armii) i granatowe spodnie z tymi lampasami.

    W okresie czterech miesicy przebyto ponad tysic mil, podczas

    tego marszu zniszczono skadnice wdki przemycanej ze Stanw,

    wzniesiono szereg posterunkw obronnych i nawizano czno z

    Indianami. W tym czasie pado z pragnienia lub godu sporo pocigowych

    zwierzt, lecz nie zgin ani jeden czowiek. Tak to wyglda w wielkim

    skrcie. C jeszcze doda?

    Chyba to, e suba w Konnej Policji nie bya wysoko

    wynagradzana. Szeregowy policjant-konstabl otrzymywa zaledwie jednego

    dolara dziennie, subkonstabl zaledwie siedemdziesit pi centw,

    inspektor (dowodzcy pidziesicioma ludmi) pobiera roczn pensj w

    wysokoci tysica czterystu dolarw, czyli nieco ponad sto szesnacie

    dolarw miesicznie. Co prawda po trzech latach nienagannego

    sprawowania obowizkw policjant mg otrzyma darmo sto szedziesit

    akrw prerii na zagospodarowanie si, lecz tego rodzaju materialna zachta

    miaa raczej saby wpyw na rekrutacj kandydatw do nowej odmiany

    suby bezpieczestwa. Niewielki tylko procent osiad pniej na roli.

    Decydujcym natomiast czynnikiem bya ch przeycia wielkiej przygody.

    Gdzie atwiej j napotka, jeli nie wrd prawie bezludnych, dziewiczych

    ziem? W tym, co opowiada Owen Hove, znalazem potwierdzenie mego

    przypuszczenia. Wizja wielkiej przygody skonia wielu modych

    Kanadyjczykw do przywdziania szkaratnej kurty i poddania si rygorom

    ostrej dyscypliny.

    Kiedy Hove zdecydowa si na wybranie zawodu? Na jak dugo si

    z nim zwiza? Zagadnem go o to.

    Ba odpar miaem wwczas osiemnacie lat, to znaczy

    prawie osiemnacie, brakowao kilku miesicy.

    Wiek w sam raz... wtrciem.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    14

    Pokrci gow.

    O, nie. Do konnej policji przyjmowano wwczas ludzi z duym

    dowiadczeniem. Najchtniej takich, ktrzy ju suyli w armii, zwaszcza w

    kawalerii. Na drugim miejscu stawiano kandydatw, ktrzy w swych

    traperskich wdrwkach przemierzyli mao znane ziemie Terytoriw

    Pnocno-Zachodnich i potrafili porozumie si z Indianami. Niestety, nie

    naleaem do adnej z tych grup. Ot, byem takim sobie szczeniakiem

    marzcym o przygodzie, lecz jaki chopak w moim wieku o niej nie marzy.

    Moje wyobraenie o subie w szeregach Pnocno-Zachodniej miechu

    byo warte! Co mi si nio? Nocne biwaki, czerwonoskrzy wojownicy,

    stada bizonw, a ja wrd takich dekoracji na wspaniaym rumaku

    przemierzajcy pustkowia, by nie pomoc potrzebujcym.

    Pikne wyobraenia zauwayem.

    Ba, lecz odbiegajce od rzeczywistoci, gdy wreszcie oko w oko

    z ni stanem. Ale zanim do tego doszo, przekorny los wyla mi na gow

    kilka kubw zimnej wody.

    Do formujcego si pierwszego oddziau Konnej Policji nie

    zostaem przyjty. Nie, braem wic udziau w wielkiej wyprawie na zachd.

    Majc osiemnacie lat czuem si bardzo stary. mieszne? Na pewno, ale

    taki nastrj wzbudzia we mnie odmowa przyjcia w szeregi policji. Rne

    gupie myli mog narodzi si w gowie zawiedzionego w swych planach

    mokosa. Los jednak zlitowa si nade mn. Mwi los, w rzeczywistoci

    bya to inicjatywa mego ojca. Nie nudz pana?

    Zaprzeczyem bardzo szczerze.

    Widzi pan, mj ojciec przyby do Ameryki z Europy w 1854

    roku.

    Z Anglii? -sprbowaem zgadn.

    Potrzsn przeczco gow.

    Zwiodo pana moje prawdziwie angielskie nazwisko. Czy nie

    tak?

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    15

    Przytaknem.

    Ano wanie. Lecz pocztkowo brzmiao ono zupenie inaczej,

    mianowicie Chowerski.

    Chowerski? powtrzyem zaskoczony.

    A tak. Z wymow may kopot, lecz jeli je napisa, aden Anglik

    nie zdoa odczyta prawidowo. Mj ojciec przyby do Kanady z Polski. Nie

    wiem, czy si pan orientuje... 6

    Kociuszko, Puawski7 wpadem mu w sowo. Wielki kraj,

    ktry znikn z politycznej mapy wiata rozszarpany przez trzech

    zachannych ssiadw...

    ...i ktry kilkakrotnie usiowa odzyska niepodlego. Midzy

    innymi w roku 1846. Wybucho wwczas zbrojne powstanie8. Bra w nim

    udzia mj ojciec. Zakoczyo si klsk, ojciec musia ucieka i po latach

    tuaczki wyldowa w Kanadzie, w Halifax. Z zawodu by rymarzem.

    Rozumie pan, sioda, uprze i tym podobny sprzt, bez ktrego nie sposb

    uywa konia ani wierzchem, ani w zaprzgu. Dla takiego fachowca

    znalezienie pracy nie jest problemem, lecz na przeszkodzie stana

    nieznajomo angielskiego. I znowu pomylny traf: ojciec napotka rodaka, i

    to wcale nie takiego, ktry podejmuje si wszelkiej pracy, byle tylko nie

    umrze z godu. By to starszy jegomo, osiady w Kanadzie od trzydziestu

    lat, a wic wietnie zorientowany w warunkach tutejszego ycia i

    posiadajcy niele prosperujce przedsibiorstwo transportowe. Przyj

    ojca do pracy, a w wolnych chwilach uczy go angielskiego. Po p roku

    owiadczy, e ma dla niego zajcie znacznie lepsze od adowania towarw

    na wozy. Ojciec zmartwi si (jak mi pniej opowiada) sdzc, e

    pracodawca po prostu pragnie si go pozby. Myli si. Przedsibiorca

    przewozowy pozostawa w dobrych stosunkach handlowych i towarzyskich

    z wacicielem zakadu rymarskiego. Wiadomo, kto zajmuje si 6 Prawdopodobnie may lapsus Autora, ktry wypowiada nazwisko Chowerski i uywa jego pisowni w

    polskim brzmieniu. Zasadniczo powinien go zapisa jako Khoversky [JW48]. 7 Podobna sytuacja. Nie wiadomo czy jest to bd Autora czy te wiadomie uy pisowni Puawski zamiast

    Puaski [JW48]. 8 Mowa o powstaniu na przeomie lutego i marca 1846 w Galicji Wschodniej pod przywdztwem Jakuba Szeli,

    zakoczonym tzw. rzezi galicyjsk [JW48].

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    16

    transportem, ten, chce czy nie chce, musi korzysta z usug rymarza. Tam

    wanie skierowa mego ojca. Dlaczego nie wczeniej? Prosta sprawa.

    Naleao minimalnie opanowa angielski. W mowie i pimie. Ojciec to

    osign.

    W nowym miejscu pracy mg wreszcie pokaza, co potrafi. I

    pokaza. Wicej nawet: sta si ulubiecem nowego szefa. Ba, rwnie jego

    crki! Sprawy potoczyy si szybko. atwo odgadn, w jakim kierunku,

    maeskim. W roku 1865 przyszedem na wiat. Tak to wszystko wyglda.

    Nie wszystko zaprzeczyem. Nadal nie wiem, w jaki

    sposb zdoa pan wreszcie wstpi w szeregi Konnej Policji.

    Prawda. Zbytnio si rozgadaem o nieistotnych szczegach.

    Bardzo istotnych, a teraz czekam na dalsze.

    Dobrze. Po moim niepowodzeniu ojciec pocz nalega, abym

    ruszy w jego lady. Nie bez przyczyny. By ju wwczas wspwacicielem

    wietnie prosperujcej firmy, znanej nie tylko w Halifax. Nie bardzo mi to

    odpowiadao. Jednak ojciec nie by a tak uparty, by zmusza mnie do

    nauczania nie chcianego zawodu. Matka rwnie raczej ogldnie zachcaa

    do nauki rzemiosa. Mnie przecie marzyy si prerie zachodniej Kanady.

    Marzeniami nie mona jednak wypeni ycia, niebezpieczny to sposb, bo

    prowadzi prost drog ku lenistwu.

    Susznie przytaknem. Wic musiaem si podj

    jakiejkolwiek pracy, mimo tonie tracc nadziei, e wreszcie wdziej

    czerwon kurt. Ojciec, jak ju mwiem, pocztkowo pracowa w firmie

    transportowej i obecnie skorzysta z nawizanej wwczas znajomoci z

    wacicielem. W wyniku tego zostaem przyjty jako... pomocnik tragarza!

    Cika to bya robota i dosownie w pocie czoa wykonywana. Ile razy

    chciaem j rzuci! Tylko wstyd powstrzymywa mnie od takiego kroku.

    Czy miaem nadal zbija bki? Martwi rodzicw sw lekkomylnoci?

    Naraa si na kpiny znajomych? Zacisnem zby i zostaem.

    Najgorszy by pierwszy miesic. Po roboczym dniu bolay mnie

    plecy od dwigania ciarw, skr na doniach miaem start od wizania

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    17

    grubych lin na skrzyniach i workach. Wysiki te dobrze musia oceni mj

    patron, bo w nastpnym miesicu zostaem oddelegowany do lejszej pracy.

    Awansowaem na pomocnika stajennego. Koni mielimy mnstwo, ale

    robota znacznie ciekawsza i nie wymagajca tak wielkiego wysiku, jak

    dwiganie ciarw. Wtedy nauczyem si obrzdza i dba o zwierzta, jak

    dba si o dobrych i bliskich przyjaci. Jake mi si to pniej przydao!

    Los mi sprzyja. Z pomocnika stajennego przeniesiono mnie na

    stanowisko pomocnika wonicy. O, to ju byo co zupenie nowego.

    Prawdziwa frajda dla chopaka w moim wieku, ktry nigdy dotd nie

    wysun nosa poza ulice Halifax, a marzy o dalekich podrach.

    Parodniowe wyprawy do innych miast lub osiedli. Do farm

    samotnie stojcych wrd anw zb, po zakurzonych pyem drogach, do

    dziwnie sennych, nic nie wiedzcych o wiecie miasteczek, ktre

    zamieszkiwali jeszcze dziwniejsi ludzie. A c dopiero nocne biwaki lub

    dzienne przerwy w podry? Postoje na skrajach dziewiczych borw albo

    wrd k jeszcze pugiem nie tknitych. Noce pod gwiadzistym niebem

    lub w srebrnej powiacie ksiyca, przy ognisku, ktre dugo arzyo si

    purpur wgielkw.

    Wwczas sie kolejowa bya do rzadka, wic wozy i konie

    odgryway decydujc rol w transporcie. Przecie nawet dzisiaj nie

    wszdzie mona si bez nich oby, a c dopiero tamtymi laty!

    I tak oto, przy boku wonicy, z wysokoci koza poznawaem

    wiat, jaki rozciga si hen, daleko poza ostatnimi zabudowaniami Halifax.

    Kolorowy wiat. Zachwyci mnie.

    Tu wtrc, e uywaem nazwiska Hove. Ojciec, za rad

    waciciela zakadu rymarskiego, zangielszczy swoje nazwisko. Stao si to

    jeszcze przed moim przyjciem na wiat. A wic nie miaem na jego decyzj

    adnego wpywu.

    A gdyby pan mia?

    Nie zastanawiaem si nad tym. Nadal czuj si Polakiem, takim

    kanadyjskim Polakiem. Prosz si nie dziwi, wyrosem w pamici o starym

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    18

    kraju. A nazwisko? No, c! Bardzo je przekrcano i ojciec mia z tym wiele

    kopotw. Zadecydoway wic wzgldy praktyczne. Nie nudz pana?

    Wprost przeciwnie. To wszystko jest niezwykle interesujce.

    A... czy wada pan jzykiem swego ojca?

    Oczywicie! Ba, moja mama nauczya si polskiego. Z trudem jej

    to przyszo, dzi jednak potrafi dogada si z rodakami mego ojca. W Halifax

    mieszka grupa emigrantw z Polski, co miesic spotykaj si w domu moich

    rodzicw. Mj brat, bo mam modszego brata, rwnie umie mwi po

    polsku. Bardzo na tym ojcu zaleao. Zawsze powtarza, e nadejdzie czas,

    kiedy wrcimy do starego kraju. No, ale nie o tym miaem mwi.

    Jedziem adownymi wozami na zachd, na pnoc, na poudnie.

    Powoziem coraz lepiej i pewnie nie uszo to uwagi mego pracodawcy, bo

    gdy trafia si okazja wielotygodniowej podry na ziemie Terytoriw

    Pnocno-Zachodnich, prawie e karawan, bo a czterema wozami, i ja

    wziem w niej udzia. Bya to moja pierwsza tak daleka wyprawa. Nie do

    jakiego tam miasteczka czy miasta, lecz przez prerie ku zagubionej wrd

    pustkowi stanicy Konnej Policji.

    Wielimy konserwy ywnociowe, mundury, a nawet amunicj.

    Mj pracodawca cieszy si musia duym zaufaniem wadz, jeli

    powierzono mu tyle pastwowego dobra. Dla ochrony oddelegowano do

    transportu dwu policjantw oraz najprawdziwszego trapera, aby nas

    zaopatrywa w wiee miso. Z wielkim podziwem zerkaem na obie

    czerwone kurty i na myliwca w bobrowej czapie nie rozstajcego si ani

    na chwil ze sw niezwykle dug flint. To byli dla mnie cakowicie nowi

    ludzie, przybysze z egzotycznego Zachodu.

    Wonicw wraz ze mn byo omiu, po dwu na kady wz. Koni

    a dziewi, bo jeden luzak. Wszyscy otrzymalimy bro paln, z ktrej

    strzela uczy nas, na tydzie przed wyjazdem, wsaty policjant. Nie

    twierdz, e w tym strzelaniu osignem godny uwagi sukces, ale napawa

    mnie dum sam fakt posiadania strzelby i umiejtno jej adowania.

    Ruszylimy wiosennego dnia, gdy czerwone zorze witu

    przepdziy mroki nocy. Najpierw koa naszej karawany wesoo turkotay

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    19

    po twardych nawierzchniach bitych drg, pniej prawie bezgonie

    poczy si toczy po piaszczystych, rozjedonych szlakach, na koniec i te

    szlaki si skoczyy. Zimowa, rudawa dar, znaczona wgbieniami kolein,

    cigna si przed nami, jak daleko wzrok siga.

    Bez przewodnikw, czerwonych kurt, kusujcych tu przed

    pierwszym wozem, nigdy nie trafilibymy do celu. Waciwego kierunku

    jazdy nie zna aden z wonicw. A co byo celem? Jak ju wspomniaem,

    stanica policyjna, pooona bya w pobliu granicy ze Stanami, na samym

    poudniu prowincji Manitoba.

    Tu naley zauway, e dopiero w 1885 roku transkontynentalna

    linia kolejowa poczya stolic Manitoby Winnipeg, najpierw ze

    wschodem, pniej z zachodem. Gdybym si urodzi nieco pniej, nie

    byoby ju okazji do wdrwki z karawan wozw. Towary pojechayby po

    prostu wagonami. A ja najprawdopodobniej nigdy bym nie trafi w szeregi

    Pnocno-Zachodniej Konnej Policji.

    Policyjna stanica, jak mnie poinformowaa jedna z czerwonych

    kurt, wznosia si w szczerym pustkowiu nad rzeczk bez nazwy. Pozornie

    zbudowanie jej na takim bezludziu nie wygldao rozsdnie. Chocia miao

    swj sens. Posterunek policyjny wznosi si niezbyt daleko od granicy ze

    Stanami, co naley podkreli, bo wanie granica zdecydowaa o

    koniecznoci zaoenia posterunku. Na pewno sysza pan o przemytnikach

    alkoholu i rnych przestpczych typach napywajcych do poudniowej

    Kanady z amerykaskiego Dzikiego Zachodu. Naleao pooy kres takim

    wdrwkom.

    Nie bd mwi o szczegach mojej podry. I przez miesic

    gadania nie zdoabym wyczerpa tematu.

    Ktrego wczesnego wieczoru z wysokoci koza wonicy

    ujrzaem wyniosy, zielony pagrek, a na jego szczycie palisad z pionowo

    ustawionych klocw. Nad palisad stercza fragment dachu oraz maszt, na

    ktrym opotaa kanadyjska flaga. Oto osignlimy cel podry!

    Wszyscy moi towarzysze wrzaskliwie wyrazili sw rado. Mieli

    powody do zadowolenia. Policjanci e doprowadzili nas bezbdnie do

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    20

    miejsca przeznaczenia, wonice e bez uszkodzenia wozw i adunku

    wykonali polecenie swej firmy, traper e potrafi nas zaopatrywa w

    wiee miso. A j?

    Moj rado wywoa nie kres podry, lecz widok fortu. Pierwszy

    raz przekroczyem wrota budowli zamieszkanej przez ludzi, wrd ktrych

    tak bardzo pragnem si znale. Sam fort jednak nieco mnie rozczarowa.

    W naiwnej fantazji widziaem potne umocnienia ziemne otoczone fos, a

    nad nimi grone paszcze dzia. Rzeczywisto okazaa si skromniejsza.

    Zamiast bastionw drewniana palisada, zamiast gronych baterii

    jedna polowa armatka.

    W obrbie palisady, na kwadratowym podwrcu stay dwa baraki

    zbite z nie okorowanych pni. W jednym mieciy si koszary, w drugim

    magazyn i stajnia. Zaoga skadaa si z omiu ludzi dowodzonych przez

    sieranta. Zaledwie omiu! Uznaem to za kpiny ze zdrowego rozsdku.

    Jake omiu ludzi zza tak lichego umocnienia moe si oprze atakowi

    hurmy uzbrojonych czerwonoskrych wojownikw? Zagadnem w tej

    sprawie jednego z towarzyszcych nam policjantw. Umiechn si

    usyszawszy, o co mi chodzi.

    Mj chopcze odpowiedzia, co mnie nieco obruszyo, bowiem

    uwaaem si za dorosego mczyzn z Indianami yjemy w zgodzie, a

    aden przemytnik, nawet w duej grupie, nie omieli si nas niepokoi. Bo i

    po co? Bdzie si raczej trzyma jak najdalej od tego miejsca. Uwaasz, e

    palisada to zbyt maa przeszkoda dla przeciwnika? Lecz eby j obali,

    potrzeba armatniej kuli. Ani Indianie, ani przemytnicy, ani wczdzy z

    amerykaskiego Dzikiego Zachodu nie rozporzdzaj artyleri, wic ten

    fort taki, jaki jest, cakowicie zaspokaja nasze potrzeby. Zreszt... nie mymy

    go zbudowali, lecz Kompania Zatoki Hudsona w latach, kiedy te ziemie

    stanowiy jej wyczn wasno. Powiadasz, e omiu ludzi zaogi nie

    potrafi nadzorowa tak wielkich obszarw powierzonych ich pieczy. Nie

    zapominaj, e kady konny policjant liczy si za dziesiciu. Suba jest

    cika, ale te nie przyjmujemy do niej byle kogo.

    Usyszawszy to mimo woli westchnem. Popatrza na mnie

    badawczo.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    21

    Prbowae si zacign?

    Przytaknem: W siedemdziesitym trzecim...

    Ho, ho! rozemia si. Mj chopcze, wtedy wybierano

    najlepszych, przede wszystkim posiadajcych wojskowe dowiadczenie. Nie

    wiedziae?

    Przyznaem, e moje wczesne informacje dalekie byy od

    prawdy. I na tym zakoczya si rozmowa.

    Nie wyruszylimy w drog powrotn natychmiast. Konie musiay

    odpocz, wozy naleao dokadnie sprawdzi, ludzie musieli odsapn i

    nabra si do nowej wdrwki. Miaem teraz sporo wolnego czasu, by ze

    szczytu wzniesienia godzinami gapi si na falujce trawy, podobne do

    morza, bo tak samo bezkresne. Ten widok mnie urzeka, skojarzyem go z

    opowieciami ojca o starym kraju. Niegdy na poudniowo-wschodnich

    rubieach Polski rozciga si bezludny step, ktry zwano Dzikimi Polami.

    Nasz narodowy poeta, Adam Mickiewicz, nie wiem, czy pan o nim sysza...

    Owszem pospieszyem z odpowiedzi. Przyjani si z

    nim James Fenimore Cooper9, gdy przebywa przez jaki czas w Europie.

    Tym lepiej. Ot Mickiewicz odby podr przez ten step i

    napisa wiersz, ktrego fragment, po okropnych wysikach (z pomoc ojca)

    zdoaem przetumaczy na angielski. Na pewno niedoskonale, ale wiernie z

    oryginaem i z sensem. Brzmi on tak:

    Wpynem na suchego przestwr oceanu, Wz nurza si w zielono i jak dka brodzi; rd fali k szumicych, rd kwiatw powodzi, Omijam koralowe ostrowy burzanu10.

    I te wanie sowa powtarzaem sobie spogldajc na preri...

    Porwnanie stepu do oceanu jest nader trafne.

    9 James Fenimore Cooper (17891851) synny powieciopisarz amerykaski, m.in. autor

    ..Picioksigu Sokolego Oka. 10

    Sonety krymskie Stepy Akermaskie

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    22

    I ja tak uwaam. No, ale wracam do gwnego tematu. Ot... w

    forcie przebywalimy przez okrgy tydzie. W przeddzie odjazdu

    przybya tam wana osobisto: oficer policji z Winnipeg. e musiaa to by

    wana osobisto, poznaem nie po dystynkcjach munduru, lecz po

    zachowaniu si zaogi fortu. Wszyscy pryli si na baczno, a sierant, jak

    zauwayem, ani na krok nie odstpowa gocia. Wieczorem, gdy ju

    mocilimy sobie legowiska w wozach (wszyscy wonice, a ja wraz z nimi,

    spalimy w wozach), sierant odwiedzi nas informujc, i oficer ten jest

    inspektorem podokrgu, e udaje si do Ottawy, a wic bdzie nam

    towarzyszy spory kawaek drogi, a teraz chce porozmawia z

    kierownikiem karawany.

    Tym kierownikiem, a jednoczenie wonic wozu, na ktrym

    jechaem, by niejaki Davis, dugoletni pracownik przedsibiorstwa, zaufany

    czowiek szefa. Bardzo byem ciekaw, co inspektor pragnie powiedzie

    Davisowi. Niestety, Davis zabra na t rozmow jedynie trapera. Zniknli

    wewntrz budynku. Czekalimy cierpliwie, a wrc, co trwao ponad

    godzin. Ku naszemu zaskoczeniu przyby z nimi rwnie inspektor.

    Porwalimy si z ziemi, powyskakiwali z wozw, jakby zjawi si wrd nas

    co najmniej gubernator prowincji.

    Siadajcie, siadajcie powiedzia oficer. Przez kilka

    najbliszych tygodni przyjdzie nam razem wdrowa, dlatego musimy si

    zaznajomi.

    Pamitam to spotkanie tak, jakby odbyo si wczoraj, a nie przed

    laty. Inspektor nazywa si James Nicholson. Dziwny z niego By czowiek.

    Dlaczego? Zaraz wyjani.

    Pogadawszy o tym i owym, poartowawszy, e obecnie kady z

    wonicw stanie si dowiadczonym przewodnikiem, nagle zwrci si do

    mnie:

    No c? Nadal pragniesz zosta policjantem?

    Jak to si mwi, zapomniaem jzyka w gbie. Dosownie.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    23

    Czeka cierpliwie, a zdoam wykrztusi krtkie tak. Zapewne

    policjant, z ktrym rozmawiaem w forcie, powtrzy mu moje zwierzenia.

    Dlaczego tak postpi? Nie wiem. Dlaczego moja osoba zainteresowaa

    Nicholsona? Rwnie nie wiem.

    Po tej odpowiedzi inspektor umiechn si, ale nie drwico, tylko

    przyjanie.

    Pogadamy na ten temat w drodze. Opowiesz mi o sobie. Zgoda? A

    teraz kadcie si spa. Ruszamy o wicie. Dobranoc!

    I odszed.

    O drodze powrotnej mwi nie bd, nie przytrafio si nic

    godnego uwagi. Inspektor Nicholson okaza si niezwykle miym

    kompanem, by bardziej przystpny, mniej subowy od obu policjantw

    stanowicych nasz ochron. Przegadaem nim wiele godzin przy

    wieczornych ogniskach. Interesowa si mn, a ja opowiadaem mu o caym

    chyba swoim yciu i o rodzicach.

    Wiesz zauway mimochodem ktrego z kolejnych

    wieczorw e bardzo wiele, kto wie, moe nawet wszystko, zawdziczam

    jednemu z rodakw twojego ojca. Zacignem dug, jakiego do tej pory nie

    mogem spaci.

    W pierwszej chwili, taki byem naiwny, pomylaem o

    zobowizaniach pieninych. Szybko si jednak okazao, e wcale nie o to

    chodzio.

    To stare dzieje mwi inspektor po chwili zadumy.

    Suyem wwczas w armii jako podoficer puku dragonw stacjonujcego

    wanie w Halifax. To by rok siedemdziesity trzeci. Zaproponowano mi

    zacignicie si do nowej formacji si bezpieczestwa. Wiesz, o czym

    mwi?

    Wiem odparem i mimo woli westchnem.

    Bye zbyt mody, a Konn Policj tworzono przede wszystkim z

    tych, ktrzy mieli ju za sob sub w wojsku. Nie masz co wzdycha, to nie

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    24

    twj yciowy pech, bo podobne rozczarowanie spotkao wwczas bardzo

    wielu twoich rwienikw. W pierwszej kolejnoci przyjto do policji

    zaledwie sto pidziesit osb, gwnie z prowincji nadatlantyckich,

    Quebeku i Ontario. W p roku pniej doszo jeszcze stu pidziesiciu z

    Toronto. Wic powtarzam: nie narzekaj na swj los. Dlaczego

    zdecydowaem si na zmian suby? Pobyt w Halifax to bya jedna wielka

    nuda, a ja wiedziaem, e Konna Policja jest formowana po to, by pilnowa

    dalekich, prawie bezludnych obszarw Zachodu. Zamarzya mi si wielka

    wyprawa tam, gdzie sycha gos wiatru, szum traw i tupot uciekajcych

    antylop zamiast turkotu wozw. Co nieco syszaem o tamtym kraju od

    starszych podoficerw, ktrzy brali udzia w poskramianiu buntujcych si

    Metysw znad Rzeki Czerwonej11, a rwnie od traperw, lecz, jak pniej

    si przekonaem, co najmniej poowa tych informacji bya gadanin w

    rodzaju bajek wyolbrzymiajcych wasne czyny i rzekomo wspaniae

    warunki ycia na preriach.

    W siedemdziesitym czwartym, 8 lipca, ruszylimy w drog z Fort

    Dufferin, na poudnie od Winnipegu. To wwczas poznaem twojego

    rodaka.

    Czy by bardzo mody? wyrwaem si z niemdrym pytaniem.

    Zaprzeczy.

    Modzikw to u nas prawie nie byo. I chyba dobrze, trzeba

    posiada dowiadczenie i du sprawno fizyczn, by przetrwa

    czteromiesiczn wdrwk. Ta to luksus w porwnaniu z tamt. wiat si

    zmienia, minie jeszcze rok, a na zachd gna bdziemy pocigiem, tygodnie

    marszu zamieni si w godziny jazdy wygodnym wagonem.

    Susznie mwi. Sam przecie widziaem fragmenty nasypw pod

    tory, a po roku elazne szyny poczyy Winnipeg z atlantyckim wybrzeem.

    Dzie po dniu wleklimy si na zachd. Palio nas soce, kurz

    dusi, ukucia much i komarw sprawiay, i twarze mielimy cae

    pokrwawione. Koniom nie wiodo si lepiej. Od czasu do czasu 11

    Gone w historii Kanady pierwsze powstanie Metysw pod wodz Ludwika Riela (w 1869 r.), zakoczone klsk rebeliantw.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    25

    przejedalimy preri czarn od plam po poarach i brakowao karmy dla

    zwierzt. Brako i wody. Jej nieliczne zbiorniki czsto zawieray trujce sole.

    Ludzie zaczli chorowa, zwierzta paday. Mimo letniego skwaru od czasu

    do czasu nawiedzay nas gradowe burze, bylimy atakowani przez chmary

    szaraczy. W cigu pierwszych szesnastu dni bdc u kresu si przebylimy

    dwiecie siedemdziesit mil. Wwczas nasz dowdca, komisarz George

    Arthur French, zarzdzi postj, ktry trwa cztery doby. Wtedy to najsabsi

    zostali skierowani prosto ku Fort Edmonton, tras wynoszc dziewiset

    mil, za to wietnie oznakowan przez wdrownych handlarzy. Reszta

    ruszya dalej na zachd.

    W pocztkach wrzenia bylimy gromad ludzi i koni ledwie

    powczcych nogami. Brudni, godni, marzncy w pierwszych

    podmuchach pnocnego wiatru. Obuwie zdaro si nam do tego stopnia, e

    wartownicy pilnujcy nocami obozu obwizywali nagie stopy jutowymi

    workami. Podczas postojw okrywalimy konie kocami, ktre miay nas

    samych broni przed chodem, a przecie kadej nocy padao kilka

    czworonogw.

    Po przebyciu, liczc od Fort Dufferin, siedmiuset osiemdziesiciu

    mil dotarlimy do rozwidlenia rzek Bow i Belly. W okolicy tych rzek, wedug

    naszych informacji, miaa si znajdowa siedziba przemytnikw alkoholu,

    znana jako Fort Whoop-Up. Bya to bdna informacja. Zamiast fortu

    natrafilimy jedynie na trzy pozbawione dachw, bezludne chaupy. Kto i

    kiedy je zbudowa, pozostanie tajemnic. I tak oto, liczc na zapasy

    ywnoci zgromadzone w forcie, zdobylimy jedynie nieco drewna na

    rozpalenie ognisk, przy ktrych nie byo co ugotowa. Znacznie pniej

    okazao si, e Fort Whoop-Up lea siedemdziesit pi mil na zachd od

    miejsca, w ktrym go szukalimy, ale to ju inna historia...

    Jak dotd niele znosiem trudy wdrwki, suba wojskowa bya

    dobrym przygotowaniem. Lecz na widok ruin chaup, zamiast magazynw

    ywnoci, zaamaem si. Przestaem wierzy, i kiedykolwiek dowleczemy

    si w jakie ludzkie strony, gdzie nie grozi mier z godu, pragnienia lub

    zimna.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    26

    Od wielu dni nocowalimy w namiotach, mimo to marzlimy na

    ko. Rankami gos pobudki z trudem ciga trzscych si, poamanych

    ludzi i dopiero promienie soneczne przywracay rzewo, jake jednak

    pozorn.

    Odkd zimne noce zmusiy nas do rozpinania namiotw,

    towarzyszem moim w porach odpoczynku sta si konstabl Joe Stok. Ja

    byem subkonstablem, ale tak niewielka rnica rang wcale si nie liczya,

    zwaszcza w wczesnych warunkach ycia. Stok posiada znacznie wiksze

    ode mnie dowiadczenie. Przez kilka lat para si traperstwem, a zacig do

    Konnej Policji uzna za jeszcze jedn okazj do przeycia nowej przygody.

    Podobnie jak ja. I chyba zbliy nas podobny stosunek do wiata.

    Przegadalimy sporo wieczorw pod namiotowym ptnem i wiele godzin

    jadc strzemi w strzemi w dugiej kolumnie koni i wozw.

    Wwczas dowiedziaem si, e przyby przed laty z Europy,

    wanie z Polski, podobnie jak twj ojciec.

    W dzie po odkryciu ruin chaup, mronym rankiem, gdy pora

    bya zerwa si na poranny apel, nie mogem wsta, nie mogem ruszy ani

    rk, ni nog. Tak mnie poamao. Szczkaem zbami niezdolny do

    wykrztuszenia sowa. Joe zerwa ze mnie wszystkie achy i pocz mnie

    masowa, gnie, potrzsa. Bolesna to bya gimnastyka, lecz skuteczna.

    Podniosem si. Stok pomg mi si ubra i zaprowadzi na miejsce zbirki,

    gdzie otrzymalimy po kubku lekko brzowego pynu, co oznaczao, e

    nasze zapasy kawy ju si kocz. Taki posiek mia nam wystarczy a do

    poudnia. Istotnie dotd mi starcza, lecz tego dnia ju nie!

    Soce wzeszo, ruszylimy. Stawao si coraz cieplej i coraz milej

    po mronej nocy, lecz tylko do pewnego czasu. Upa coraz mocniej dawa

    si we znaki. Czuem si nadal bardzo saby. Zielona, pagrkowata preria

    wirowaa w mych oczach i runbym z konia, gdyby nie do Joego. Chwyci

    mnie pod rami i tak pokierowa obu komi, e wyjechalimy z szeregu nie

    zatrzymujc monotonnego ruchu kolumny. Wanie mija nas ostatni rzd

    jedcw, a za nim wloky si wozy, prawie puste. Zamyka konwj

    ambulans. Joe zatrzyma go. Pomg mi zeskoczy z sioda i podprowadzi

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    27

    do pojazdu, a nastpnie z pomoc sanitariusza wcign pod bud, gdzie

    spoczem na twardym i wskim wyrku.

    Trzymaj si, James! krzykn. Wkrtce ci odwiedz.

    Usyszaem jeszcze tupot koskich kopyt i ciemna mga

    przysonia mi oczy, a jednoczenie straciem wszelkie czucie. To byo

    nawet do przyjemne. Jak dugo trwaem w takim stanie, nie wiem,

    wystarczajco jednak dugo, by przerazi sanitariusza. Podobno ratowa

    mnie na wszystkie sposoby, a gdy odzyskaem przytomno, napoi spor

    szklank whisky.

    Co mi jest? zapytaem czujc w gardle cierpki smak alkoholu.

    Eh, kolego! Sprawa jest prosta: wycieczenie organizmu.

    Niewiele mog ci pomc. Ani kapinki misa, ktre mogoby ci postawi na

    nogi. Le i odpoczywaj.

    Leaem wic, od czasu do czasu wstrzsany gwatownym ruchem

    pojazdu, gdy koa wpaday w dziury poronite zielskiem lub podskakiway

    na wystajcym z ziemi gazie. Dobrze po poudniu, w najgortszych

    godzinach dnia, przycwaowa Stok. Byem tak osabiony, e nawet nie

    potrafiem si ucieszy z tej wizyty.

    Jak si czujesz? zagadn wsuwajc gow pod bud.

    Kiepsko mruknem nie majc chci do rozmowy.

    Dostaem zwolnienie na dwa dni wyjani swe przybycie

    eby ci pielgnowa. Nie cieszysz si?

    Wystkaem, e bardzo si ciesz. W rzeczywistoci byem tak

    saby i otpiay od upau, e wszystko stao si dla mnie obojtne. Joe

    musia to zauway, bo po chwili milczenia powiedzia:

    Nie tra ducha, James. Jeszcze nadejd lepsze dla nas

    wszystkich dni. Zatrzymamy si przy najbliszym zagajniku, albo kpie

    krzeww. Co tam ciemnieje na horyzoncie.

    Po co? zainteresowa si sanitariusz.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    28

    Po to odpowiedzia i wsun, a raczej wrzuci do wntrza

    jaki przedmiot, ktry klapn na deski z mikkim odgosem. W sekund

    pniej odgos si powtrzy.

    Zajc! Dwa zajce! Czowieku, gdziee znalaz taki skarb?

    zamia si sanitariusz.

    Na czce penej kwiatw. Wracajc do was odskoczyem nieco

    w bok. Sam nie wiem, po co. Moe to dobry duch prerii kaza mi tak

    postpi? Patrz, a wrd traw co si rusza. Zajce pewnie tak byy zajte

    zabaw, e nie zwrciy na mnie uwagi. Zatrzymaem wierzchowca,

    wycignem kolt. Miaem czas, zupenie jak na strzelnicy. Wic

    spokojniutko dwa razy pocignem za spust. Ot, i caa historia.

    Bujasz, Joe umiechnem si blado. Jeszcze si taki

    myliwy nie narodzi. Z rewolweru do zajcy? Kt w to uwierzy?

    Tak? No, to przyjrzyj im si podnis zajce.

    Zdumiewajce! Obie sztuki zostay trafione kulami z kolta.

    To jaki cudowny przypadek! zdumia si sanitariusz.

    Ani cudowny, ani przypadek. Piec lat buszowaem w prerii i w

    puszczy. Mam dowiadczenie i chyba nieze oko. Nie chwalc si.

    Bo si ju pochwali zauwayem. I co chcesz uczyni z t

    zwierzyn?

    Upiec, gdy tylko znajdzie si nieco chrustu. Ruszajmy. Przez te

    kilkanacie minut naszego postoju wielka kawalkada koni i wozw oddalia

    si od nas na jakie p mili. Kierunek wskazywaa szara wstga pyu

    wiszcego w powietrzu i opadajca z wolna na zdeptane trawy.

    Wonica szarpn cugle i powleklimy si ladem tamtych. Znowu

    poczo mnie podrzuca na wybojach, lecz gorsze katusze sprawia mi

    widok zajcy. Wrcia mka godu. Tak, mj chopcze. Gdy przerwa w

    przyjmowaniu posikw trwa zbyt dugo lub gdy porcje s zbyt mae,

    poczynasz cierpie. Niekiedy s to ble odkowe, niekiedy sucho garda,

    poczynasz traci sprawno fizyczn, a gdy zasypiasz, ni ci si stosy

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    29

    pieczeni, szynek i kiebas. Wanie to. Wida organizm domaga si misa.

    Wprawdzie po takim dniu i po takiej nocy tracisz apetyt, tortury ustaj. Jeli

    jednak godwka nie trwaa zbyt dugo, sam widok poywienia powoduje

    nawrt przypadoci.

    Na koniec koa przestay skrzypie, konie tupota, a wehiku

    trz.

    Wspaniae miejsce usyszaem gos Stoka.

    Z trudem dwignem si i spojrzaem na to wspaniae miejsce.

    Ledwo mi si starczyo, by wygramoli si z wozu. Nogi miaem jak z waty i

    natychmiast klapnem w bujn traw. Nasz oddzia ju znikn za

    horyzontem, lecz wida byo mgiek kurzu.

    Stok, sptawszy swego

    wierzchowca, komenderowa dwjk moich

    towarzyszy: sanitariuszem i wonic. Pod

    jego bacznym okiem oczyszczono z traw

    obszerne kolisko, by ogie nie rozszerzy si

    na preri, wydobyto z wozu kocioek i

    zgromadzono opa. Miejsce na postj okazao

    si znakomite. Kilkanacie krokw od wozu

    rosa kpa krzakw, a wrd niej nawet trzy

    wte wierki. Drewna a nadto, by upiec

    wou.

    Tu przy kpie ciurka sennie i

    poyskiwa srebrzycie wski strumyczek o

    oysku zocistorudym. Pyn z dali i gin w

    dali. Prawdziwy skarb dla zbkanych lub strudzonych wdrowcw. Stok

    napeni kocioek i zawiesi go na zaimprowizowanym stojaku. Pod nim

    rozpali ogie.

    Nie bdziesz piek? zdziwiem si.

    Nie. Doszedem do wniosku, e na tak wygodzone odki, jak

    nasze, piecze byaby zbyt cika do strawienia. Napijemy si rosou. Chudy

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    30

    on bdzie, bo chudy, ale taki wanie nikomu nie zaszkodzi. Moesz mi

    zaufa, James. Dowiadczyem kiedy skutkw opchania si misem po

    dniach godu. Obrzydliwych skutkw.

    Pouczywszy mnie w ten sposb, zaj si sprawianiem zwierzyny.

    cign skry, myliwskim noem powiartowa spor porcj zajca i

    wrzuci j do kota. Pniej zaj si gorliwie podsycaniem pomienia tak, by

    nie by zbyt wielki, a rwnoczenie odpowiednio podgrzewa naczynie.

    Przyszo mi czeka prawie godzin, nim otrzymaem blaszany

    kubek peen tawego wrztku. Kiepska to bya zupka, oj, kiepska, lecz

    nigdy przedtem ani pniej nie piem nic wspanialszego. Ba, po tylu dniach

    przymusowej wstrzemiliwoci !

    Gdy w kocioku pozostao ju tylko rozgotowane miso,

    zaadowalimy je do wozu. Zgodnie z przestrog Stoka nikt nawet go nie

    sprbowa.

    Wypoczte konie ruszyy szparko, wic wz na nowo pocz

    koleba si i trz. Mj ko wawo kusowa przywizany dug link do

    tyu pojazdu, a Joe jecha na czele. Uniosem skraj brezentowej pachty, by

    obserwowa otoczenie i oddycha wieym, ju bardziej rzewym

    powietrzem. W drugiej poowie dnia pochodniao. Czuem si jeszcze

    sabo, lecz dawne otpienie mino. Mogem z zainteresowaniem

    przyglda si falistej paszczynie prerii. Pusta i cicha zielona przestrze

    zdawaa si drzema.

    Wjechalimy na szlak karawany. Bez trudu i mudnych

    poszukiwa udao si znale lini kolein, szerokie pasmo zdeptanych traw

    i wgbie od koskich kopyt. Nie sposb byo zbdzi. Sdziem, e

    zdoamy dogna towarzyszy wdrwki jeszcze przed zapadniciem

    zmroku, gdy zatrzymaj si na nocny postj. Nieprzewidziane zdarzenie

    opnio nasz powrt.

    Stok, dotd jadcy na czele, raptownie zatrzyma wierzchowca.

    Gdy zrwnalimy si, zapyta:

    Czy bdziesz mg dosi konia w razie czego...

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    31

    W razie czego? powtrzyem tonem pytania.

    Zdaje si, e czeka nas spotkanie, a spotkania na prerii kryj

    wiele niespodzianek.

    Uniosem si z leanki.

    O co chodzi ?

    Jaka grupa konnych zda w naszym kierunku.

    Pewnie ludzie z konwoju. Szukaj nas.

    Wtpi. Zbliaj si z zupenie innej strony.

    -Hej! zawoaem na wonic. Zatrzymaj si!

    Stanlimy. Opuciem wz by przesi si na swego

    wierzchowca.

    Jak si czujesz? zatroska si Stok.

    Nie martw si, nie zlec z sioda. Gdzie ci wdrowcy?

    Wskaza rk. Istotnie co posuwao si wrd wysokich traw,

    lecz chyba wydao mi si niesychanie powoli.

    Ale oni wlok si noga za nog. Nim przetn nasz szlak,

    bdziemy std o mil. Popdmy konie.

    Ruszylimy wawo, a mimo szybszej jazdy moje poprzednie

    osabienie nie powtrzyo si. Po raz pierwszy od wielu dni nie nka mnie

    gd ani pragnienie, wic wrci mi humor. Nie lkaem si spotkania z

    nieznajomymi; Czybym si jednak myli? Bo w miar jak gnalimy na

    zachd, ruchomy punkt na lewo od nas stawa si coraz wyraniejszy.

    To wyglda na wz powiedziaem do Stoka.

    Nie mylisz si, jest wz, a obok niego kilku konnych. Chyba nas

    zauwayli, bo posuwaj si teraz znacznie szybciej. Skryjmy si za nasz

    pojazd. Czerwone kurty stanowi doskonay cel.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    32

    Uwaasz ich za bandytw? rozemiaem si.

    Nie wiem, ale ostrono jeszcze nikomu nie zaszkodzia.

    Tak wic od tej chwili kusowalimy w cieniu budy ambulansu. Co

    prawda w ten sposb ani ja, ani Stok niewiele moglimy widzie, lecz

    wonica oraz siedzcy obok niego na kole sanitariusz mieli pene pole

    widzenia. To on nas ostrzeg po przebyciu jakiej p mili:

    Gnaj na zamanie karku. Trzech.

    Pdmy i my zaproponowa Stok.

    Na nic si to zdao. Tamci mieli lepsze konie, a poza tym

    pozostawili swj wz. Nam nie wolno byo tak postpi. Nie martwia mnie

    ewentualno spotkania. Mogo by tylko rozrywk w monotonnej

    wdrwce. Ostrono, jak okazywa Stok, uznaem za zbdn. W

    kilkanacie minut pniej usyszelimy daleki, a jednak wyrany gos:

    Hej, hej! Zatrzymajcie si!

    Co robi? zapyta wonica.

    Jed -rozkaza Stok, a do mnie James, rb to co ja. Woanie

    powtrzyo si.

    Nie zwracajcie uwagi i wycignijcie bro.

    Nie spodobaa mi si taka decyzja, lecz Joe by konstablem a ja

    tylko subkonstablem ktremu przez wiele tygodni wbijano w gow zasady

    dyscypliny. Wic milczaem.

    Przejechalimy jeszcze kilkadziesit jardw i wonica zosta

    zmuszony do zatrzymania pojazdu. Trzech jedcw przecio mu drog.

    Dlaczego nie stane? zapyta obcy gos,

    A dlaczego miaem stan?

    Tak si nie postpuje wobec ludzi szukajcych pomocy.

    Skd mogem wiedzie?

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    33

    Teraz ju wiesz. Mamy na wozie ciko chorego towarzysza i

    pad mu ko. Macie dwa, odstpcie jednego.

    Chory? usyszaem gos sanitariusza. Choroba to mj fach.

    Mam tu sporo lekarstw. Podjedziemy do was, zbadam chorego.

    Pomylaem o tym, jak bardzo Stok si myli. Zerknem na niego.

    Tkwi w siodle nieruchomo, jakby skamienia, zasonity bud naszego

    pojazdu. Na co jeszcze czeka, skoro sytuacja zostaa wyjaniona?

    Nie, nie potrzeba! wykrzykn nieznajomy. Dajcie nam

    konia.

    W tym momencie Stok, a ja za nim, wyjechalimy zza zasony

    brezentowej budy. Teraz ju dokadniej mogem si przyjrze przybyszom.

    Ich odzie nie nosia ladw duszej wdrwki. A twarze? Ot, przecitne,

    spalone socem oblicza myliwych.

    Chcemy wam pomc powiedzia Stok. Nasz sanitariusz

    zna si na rzeczy.

    O! zdziwi si stojcy najbliej naszego wozu jedziec.

    Wojsko? Co tu robicie?

    Po takim pytaniu domyliem si, i nic nie wie o powstaniu

    Pnocno-Zachodniej Konnej Policji ani o naszej wyprawie. Z czerwonej

    barwy kurtek mylnie wywnioskowa, e stanowimy oddzia regularnej

    armii.

    Niesiemy pomoc tym, ktrzy jej potrzebuj odpowiedzia

    Stok nie wyprowadzajc go z bdu.

    Czy to znaczy, e otrzymamy konia?

    To znaczy, e zajmiemy si waszym chorym. Pod opiek

    naszego sanitariusza na pewno wydobrzeje. Ale co mu jest?

    No... zawaha si nieznajomy chyba nic gronego.

    Jest po prostu przemczony doda drugi z jedcw.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    34

    Na pewno przytakn trzeci. Potrzebuje po prostu

    odpoczynku. Dlatego spieszymy do najbliszego miasteczka. Przydaby si

    nam jeszcze jeden ko, lecz skoro nie chcecie...

    Nie moemy. Zwierzta stanowi wasno pastwow, lecz

    chtnie zabierzemy pacjenta. W naszym ambulansie bdzie mu na pewno

    wygodniej.

    Musimy go zapyta, czy si na to zgodzi! powiedzia

    pierwszy z jedcw.

    Zapytamy razem zaproponowa Joe i ruszy.

    Ja za nim, a za mn ambulans. Wwczas wydarzya si rzecz

    przedziwna: caa trjka poderwaa wierzchowce, by w rozproszonym szyku

    pogalopowa przez preri. Lecz wcale nie w kierunku swego wozu.

    Nie bdziemy ich ciga, James. I tak ich nie dogonilibymy, bo

    ich konie s mniej zmczone ni nasze.

    A to heca! krzyknem. Kt by si spodziewa? I dlaczego

    uciekli?

    O tym zaraz si przekonamy. Od pocztku gadanie o chorym

    wydawao mi si kamstwem. Konia to oni na pewno potrzebowali, lecz nie

    lekarza. Jedmy, naley sprawdzi zawarto wozu.

    Do szybko dotarlimy do samotnego pojazdu krytego bud, jak

    nasz. By to zaprzg dwukonny, lecz z jednym tylko zwierzciem, pewnie

    drugie pado w drodze. Zeskoczylimy z siode. Stok szarpn plandek.

    Wntrze zastawione byo beczkami i blaszankami. Ani ladu czowieka.

    Co to jest? krzykn sanitariusz gramolc si z koza.

    Stok wskoczy na wz. Widziaem, jak oglda pojemniki.

    Wdka zauway. Teraz wiadomo, dlaczego uciekli.

    Wdka, przemyt.

    A gdzie wonica? zapytaem.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    35

    Nie ma go i nigdy nie byo. Sdz, e powozi jeden z tych

    trzech jedcw.

    No to po co szukali dodatkowego konia? zdziwiem si.

    Widzisz, James, nie kady czworong nadaje si do zaprzgu.

    Oni mieli kusaki wycznie do jazdy wierzchem. Zapamitaj to sobie i nigdy

    nie prbuj skoni lekkiego wierzchowca do pracy ponad siy. Zmarnujesz

    zwierz,

    Co zrobimy z tym skarbem? zapyta ze miechem

    sanitariusz.

    Ano c? Nie ma sensu wozi adunku alkoholu. Jestem pewien,

    e komisarz French kazaby go zniszczy. Moemy to zrobi ju tutaj.

    Wydobd rewolwer, James. Postrzelamy.

    Poszo to bardzo szybko, strugi whisky obficie zrosiy preri.

    Zostawilimy wz, zabrali konia i ju nastpnego dnia doczyli do

    konwoju. W kilka dni pniej French przeprowadzi nas przez granic

    Stanw, do Montany. Tam nabylimy prowiant na dalsz wdrwk i

    zawrcili do Kanady. Po kolejnym marszu nastpio rozdzielenie konwoju

    na kilka mniejszych grup, ktre miay si zaj budow stranic wzdu

    granicy. W ten sposb rozdzielono mnie ze Stokiem. Nigdy si z nim

    powtrnie nie spotkaem. W ubiegym roku wsplny znajomy donis mi, e

    Stok porzuci sub, otrzyma ziemi i teraz na niej gospodaruje, jakoby

    gdzie w rejonie poudniowego Saskatchewanu. Dokadny adres, ani sowa!

    Jak widzisz, nie mogem si odwdziczy za pomoc udzielon mi w tak

    cikich chwilach. Moe si odwdzicz jego rodakowi. Daj mi swj adres,

    chopcze. Nic nie obiecuj, lecz... kto wie?!

    Daem dany adres, a po kilku dniach rozstalimy si. Gdy po

    powrocie do Halifax opowiedziaem rodzicom o zdarzeniu, ojciec

    przestrzeg mnie przed zbytnim przywizywaniem wagi do sw

    inspektora.

    On wkrtce o tym zapomni, jeli ju nie zapomnia. Wyzbd si

    zudze, Owen.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    36

    Miny dwa miesice, podczas ktrych coraz bardziej umacniaem

    si w przekonaniu, e inspektor Nicholson po prostu zaartowa sobie ze

    mnie. Jednake w poowie trzeciego miesica nadszed list z Ottawy. Serce

    mi zabio, gdy otworzyem kopert i ujrzaem pismo opatrzone nagwkiem

    Pnocno-Zachodniej Konnej Policji. Byo to wezwanie do stawienia si w

    ottawskiej komendzie celem wypenienia formalnoci zwizanych ze sub

    w tej formacji. Bardzo si uradowaem. Wic jednak Nicholson nie

    zapomnia! Rodzice mniej byli zadowoleni. Zrozumiae.

    Udaem si do Ottawy wraz z ojcem. Wwczas po raz pierwszy

    przyszo mi skorzysta z pocigu. Dobry to sposb na szybkie pokonywanie

    przestrzeni, lecz ja nad awk wagonu przedkadaem wygodne siodo i

    rczego konia.

    W Ottawie przyjto nas z wielkim respektem. Pocztkowo

    sdziem, e to firma ojca cieszy si takim powaaniem, lecz szybko wyszo

    szydo z worka. Szydem okaza si Nicholson. Nie wiem, z kim rozmawia i

    jakie poruszy spryny, do e z gry uznano moj osob za wzorowego

    kandydata do Pnocno-Zachodniej. I oczywicie przyjto.

    Ojciec odjecha, ja zostaem eby odby przeszkolenie. Dobrze

    dao mi si we znaki. Zaczem drwi ze swych marze, rzeczywisto

    okazaa si cakowicie czym innym, lecz honor nie pozwoli mi si wycofa.

    No i jako wytrzymaem wszystkie (wiczenia cznie z nauk jazdy konnej.

    To byy prawdziwe katusze. Jako rodek na odparzenia i rany poradzono mi

    posypywa pewn cz ciaa... sol! Jakoby przyspiesza to gojenie i czyni

    skr twardsz. Moe to i prawda, lecz kiedy sprbowaem takiego

    lekarstwa, o mao nie wyskoczyem z tej skry!

    Wszystko ma swj kres, wic i moje udrki dobiegy koca,

    Odziany w pikny mundur kroczyem ulicami miasta dumny jak paw,

    przekonany, e oczy wszystkich przechodniw s zwrcone na mnie.

    Uzyskaem tydzie urlopu na poegnanie si z rodzicami i przyjacimi w

    Halifax. Tydzie min jak z bicza trzs, a w trzy dni pniej siedziaem ju

    w wagonie pocigu gnajcego na zachd. Wiz mnie i czterech innych

    amatorw suby w czerwonych kurtach. Jechalimy pod troskliw opiek

    sieranta pouczajcego nas przez ca drog o obowizkach, jakie na nas

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    37

    ci, co nie zjednao mu ani mojej, ani moich towarzyszy sympatii. Pniej,

    znacznie pniej, gdy sam awansowaem na sieranta, wspomnienie

    tamtych poucze ustrzego mnie przed udzielaniem rad modszym

    stopniem kolegom tonem zadufanego w sobie mdrali, a przede wszystkim

    przed traktowaniem ich lekcewaco.

    Dojechalimy do Reginy, stolicy okrgu Saskatchewan, gdzie

    miecia si gwna kwatera Pnocno-Zachodniej. Sdziem, e

    natychmiast zostan skierowany na jak placwk, by rozpocz normaln

    prac. Nic z tego.

    Wzito mnie w obroty: wiczenia z broni, nudne egzaminy ze

    znajomoci prawa i regulaminw, konne wyjazdy w najblisze Reginie

    okolice. Ale by w tych monotonnych zajciach jeden wyjtek: rozmowy z

    najprawdziwszym traperem. To on uczy pitk nowicjuszy sztuki

    tropienia, odczytywania ladw, orientacji w terenie, przewidywania

    pogody na podstawie wygldu nieba, kierunku wiatru oraz zachowania si

    ptakw. Dzie w dzie sprawdza nasze umiejtnoci posugiwania si

    paln broni.

    Trudna to bya nauka i mczca, zwaszcza e musielimy

    bezszelestnie czoga si wrd traw i krzeww. Z treningw (a soce

    dobrze grzao) wychodziem tak spocony, e za kadym razem musiaem

    zmienia koszul. Nie narzekaem jednak. Byo to przecie znakomite

    przygotowanie do suby penej niebezpieczestw na bezludnych,

    dziewiczych terenach. O takiej subie marzyem od lat.

    Traper nazywa si Jerry Potts. Dziwacznie si ubiera: niby blada

    twarz, niby Indianin. Gow okrywa miejskim kapeluszem, lecz na nogi

    wciga mokasyny. Nosi kurt z jelonkowej skry, za to spodnie sukienne,

    nabyte w jakim sklepie. By synem (jak sam twierdzi) Szkota i Indianki z

    plemienia Blood. Cieszy si saw znawcy prerii, celnego strzelca oraz

    przyjaciela Indian Blood i ich sprzymierzecw Czarnych Stp. Jak mi

    opowiadano, Potts pocztkowo trudni si dostarczaniem zwierzyny

    mieszkacom nielegalnych skadw alkoholu przemycanego ze Stanw,

    licznie rozsianych po prerii. Pniej jednak zaniecha tej wsppracy. Na

    tak decyzj wpyno podobno zdarzenie, ktrego sta si wiadkiem:

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    38

    podczas pijackiej orgii w jednym z indiaskich obozw mody wojownik

    zabi sw matk i przyrodniego brata.

    Gdy Potts dowiedzia si, e jednym z celw Pnocno-Zachodniej

    Konnej Policji jest walka z przemytnikami alkoholu, zgosi sw gotowo

    pomocy jako przewodnik12 . Okaza si znakomitym tropicielem, doskonale

    zorientowanym w terenie. Wada kilkunastoma indiaskimi dialektami i

    jzykiem francuskim. Z angielszczyzn mia kopot, co zreszt sam

    stwierdziem. Przekrca sowa, wyraa si niegramatycznie. Chwilami nie

    moglimy zrozumie, o co mu chodzi. Wwczas pomaga sobie gestami. Tak

    byy wyraziste, e natychmiast pojmowalimy sens polecenia. By

    czowiekiem maomwnym. Opowiadano mi, e ktrego dnia patrol policji

    napotka grup gincych z godu Indian. Ich wdz wygosi dugie

    przemwienie, w ktrym prosi biaych braci o pomoc. Potts nie

    przetumaczy ani swka. Zdenerwowany dowdca patrolu klepn trapera

    po ramieniu.

    Co on powiedzia? zapyta.

    Chc arcia odpar Potts sw kolaw angielszczyzn. Kiedy

    indziej, gdy wdrowa prowadzc oddzia przez monotonnie pagrkowat

    preri, znudzony dowdca zagadn:

    Jak sdzisz, Potts, co znajdziemy za tym pagrkiem?

    Nastpny pagrek mrukn traper.

    Sylwetka Pottsa na zawsze utkwia mi w pamici. Nic dziwnego.

    Nauczy mnie przecie, jak postpowa na bezludziu, by nie utraci ycia,

    jak zachowywa si wobec Indian, jak rozkada biwak, rozpala ognisko,

    piec ptaki bez oskubania, jak wykrzesa ogie bez uycia zapaek lub

    krzesiwa. Mnstwo praktycznych rzeczy, ktre przyday mi si bardziej od

    znajomoci regulaminu. Marzyem wwczas o dniach, w ktrych bd mg

    zastosowa nauki Pottsa. No, i wreszcie nadeszy.

    12

    Jerry Potts pozostawa na usugach policji przez 22 lata. Zmar w 1896 r.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    39

    To bya pna jesie, lecz soce jeszcze mocno dogrzewao jak

    zwykle podczas indiaskiego lata13. Pewnego ranka po normalnym apelu

    sierant Seeg (ten wanie, ktry nas zanudza podczas podry kolej)

    powiedzia:

    Hove, podobno umiesz prowadzi zaprzg.

    Potwierdziem.

    Doskonale. Chod do porucznika.

    Zaprowadzi mnie do budynku i kaza czeka na korytarzu.

    Trwao to niezmiernie dugo. Wreszcie zaproszony zostaem do pokoju, w

    ktrym oprcz Seega znajdowa si zapowiedziany porucznik (znany mi

    jedynie z widzenia) oraz jeszcze jeden sierant i dwu konstabli.

    To wanie on poinformowa Seeg, gdy przekroczyem prg i

    stanem na baczno.

    Oficer przyjrza mi si, umiechn, doprawdy nie wiem, z jakiego

    powodu, i zbytecznie stwierdzi:

    Ach, wic to jeste ty. Inspektor Nicholson twierdzi, e wietnie

    powozisz.

    Osupiaem. Inspektor wiedzia, gdzie przebywam, lecz po co i

    kiedy zareklamowa moje zdolnoci?

    Bdziesz kierowa par koni i czterokoow platform. Oto twj

    przeoony, sierant Nicholas Darnley. Poznajcie si. I jeszcze jedno:

    awansowae na konstabla, od jutra. Uznalimy, e na to zasugujesz.

    Ucieszyem si. Nie dlatego, e z tym awansem mj dzienny od

    wzrasta z siedemdziesiciu piciu centw do jednego dolara, lecz poniewa

    by to widomy znak dobrej opinii u przeoonych. Nieco pniej poczem

    si zastanawia, czy przypadkiem nie jest to jeszcze jedna akcja inspektora

    Nicholsona. Awans drog protekcji wcale mi nie odpowiada.

    13

    Indiaskie lato odpowiednik polskiego babiego lata.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    40

    Sierant Darnley wyprowadzi nas z biura. Siedlimy we czwrk

    na poboczu placu do wicze. Wwczas dowiedziaem si, po co i dokd

    mamy jecha. Chodzio o posterunek Pnocno-Zachodniej znajdujcy si w

    rodkowej czci okrgu Saskatchewan, nad rzek Torch. Szmat drogi z

    Reginy. Bya to maa osada o nazwie brzmicej miesznie, a jednoczenie

    bardzo tajemniczo: Zagubiony Trop. A westchnem z radoci, usyszawszy

    tak romantyczne okrelenie. Chciaem nawet zapyta, skd taka nazwa, lecz

    w por ugryzem si w jzyk. Po co zawraca sierantowi gow

    gupstwami? Wic tylko suchaem. Okazao si, e sierant Darnley w tym

    Zagubionym Tropie ju raz przebywa przez kilka miesicy, pomagajc

    budowa tam may forcik, siedzib posterunku policji. Okolica pikna:

    woda, las, preria. Malutka osada z placwk handlow Kompanii Zatoki

    Hudsona, a dokoa kilka farm rolniczych i hodowlanych. Tyle wyjawi

    Darnley, a jeszcze doda, e posterunek w Zagubionym Tropie jest

    obsadzony przez czterech policjantw, ktrych mamy zluzowa. Wrc

    wraz z wozem do Reginy.

    Od zakoczenia tej rozmowy nie mogem sobie znale miejsca,

    tak mnie ponosia niecierpliwo. Nareszcie wizja dalekiej przygody

    stawaa si faktem.

    Wrd naszej czwrki, poza sierantem, znajdowa si stary wyga,

    ktry ju bawi na pnocy. Jego wzilimy na spytki. Owszem, chtny by

    do zwierze, ktrych wysuchiwalimy z zapartym tchem. Pniej si

    okazao, e poowa tego, co mwi, bya bajk, obliczon na naiwno

    suchaczy. Za to w drugiej poowie tkwia prawda.

    Zaspokoiwszy czciowo ciekawo na temat ludzi i zwierzt,

    dziewiczych jezior i rzek, traperw, lasw, przez ktre nie-mona przej,

    tak s zaronite, poszlimy (ja i drugi podobny greenhorn14) do Pottsa.

    Wynik rozmowy okaza si mizerny, rozczarowa nas. Stary przebiegacz

    lasw, znawca jak mao kto bezludnych ziem, na nasze pytania odpowiada

    monosylabami, niezrozumia angielszczyzn lub po prostu mrukniciem.

    Co mogo by rwnie dobrze zaprzeczeniem jak i potwierdzeniem. Wydaje

    si, e nudziy go nasze nagabywania i jak najszybciej chcia si pozby

    14

    todzib (ang.)

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    41

    ciekawskich, i pozby si, bo szybko zrezygnowalimy z pyta. Reszt dnia

    wypeniy przygotowania do wyjazdu. Obejrzaem wz i konie zaprzgu, a

    pniej pomagaem adowa na wz amunicj, ywno, bro, mundury, co

    zajo nam czas a do wieczornego apelu. Nazajutrz o wicie wyruszylimy

    pustymi jeszcze ulicami Reginy, dc prociutko na pnoc.

    Jake ochoczo wyruszaem w drog! Moje marzenia miay si

    speni. A jak si speniy? O tym pniej, bo to jest ju zupenie inna

    historia.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    42

    I I

    S t w r

    Nie mog wzi odpowiedzialnoci za wszystko, co opowiedzia

    sierant Owen Hove. Sdz jednak, e nasza znajomo fauny

    wspczesnego wiata daleka jest od doskonaoci. By moe yj w

    gbinach oceanw, wrd niedostpnych gr, nieprzebytych borw i

    pusty jakie stworzenia, ktrych do tej pory nie odkryo oko podrnika,

    myliwego czy badacza mrz. Ale do rzeczy.

    Czwrka policjantw i szstka koni wraz z wozem wyjechaa poza

    granice pogronego jeszcze we nie miasteczka Regina.

    Pamitam, jakby wydarzyo si to wczoraj zacz sw

    opowie Hove. Na wschodzie biy w niebo zorze podobne rowym

    kolumnom, a na zachodzie jeszcze czerniaa noc. Nieco pniej czerwony

    rbek soca wyjrza zza horyzontu i prawie natychmiast pocieplao.

    Narodzi si nowy dzie, taki jak kady inny, lecz dla mnie by on

    pocztkiem nowego ycia, innego ycia.

    Jechalimy po czym, co najpierw stanowio kocowy odcinek

    ulicy, pniej tylko wiejsk drog, jeszcze pniej szlak odcinitych w

    murawie kolein wozw, jakie wida czsto tdy wdroway.

    Z wysokoci furmaskiego koza widziaem porozrzucane tu i tam

    zabudowania farm, niekiedy cierniska po sprztnitym zbou podchodziy

    z obu stron, ograniczajc szeroko szlaku. Posuwalimy si krajem ludnym

    i rolniczym, niele ju zagospodarowanym. Przecinajce nam drog rzeczki

    i strumyki przejedalimy po solidnie wygldajcych mostach, a noce

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    43

    atwo byo spdza pod dachem domostwa gocinnego farmera, dla ktrego

    czerwona kurta od kilku lat bya symbolem bezpieczestwa i gwarancj

    poszanowania prawa. Nic dziwnego, e witano nas serdecznie, a egnano z

    nieukrywanym alem.

    Jednake rwnie czsto przychodzio biwakowa wrd k, w

    cieniu przypadkowo napotkanej kpy drzew. Poczem poznawa

    traperskie zwyczaje, a chocia do nich nie pasowa wz, jakim kierowaem,

    to przecie ponce ognisko z wiszcym nad nim kociokiem, trzaskajce

    polana, syk pomieni, cisza nadcigajcego wieczoru wszystko to razem

    (przy odrobinie wyobrani!) tworzyo sceneri Dzikiego Zachodu.

    Zapominao si wwczas, e zaledwie o mil od biwaku wznosz si

    folwarczne zabudowania, o p mili le orne pola i ki do wypasu byda.

    Jaka to bya dla mnie frajda, kiedy wypado mi obj nocn

    wart! Gdy nocowalimy pod goym niebem, zawsze kto z nas straowa.

    Pewnej nocy po raz pierwszy usyszaem dalekie poszczekiwanie

    kojota. Zabrzmiao w mych uszach niczym zew tajemniczej Pomocy.

    Wwczas jeszcze nie wiedziaem, e kojot przesta by symbolem dzikoci,

    e niezwykle szybko przystosowa si do obecnoci czowieka, cignc z

    tego niemae korzyci. Chociaby w postaci odpadkw jedzenia

    wyrzucanych do mietnikw lub kur i gsi, ktrych porywanie byo

    znacznie atwiejsze od szukania nor dzikich krlikw i tropienia zajcy.

    Gdy noce poczynay si stawa chodniejsze, stawialimy namiot,

    lecz to nie zmieniao warunkw noclegu i dlatego przez cay czas podry

    czuem si bardziej westmanem, przebiegaczem cieek, traperem ni

    policjantem. Sprzyjao temu bardzo koleeskie zachowanie si naszego

    dowdcy, sieranta Darnleya, oraz pozostaych dwch czonkw wyprawy.

    Ju po tygodniu jazdy stanowilimy zgran paczk wdrowcw, jakby

    koleeskie grono, ktre wybrao si na dusz wycieczk.

    Niekiedy, najczciej podczas penienia nocnych wart,

    zastanawiaem si nad sensem istnienia placwki policyjnej w kraju tak

    rzadko zaludnionym, e nie byo w nim nikogo i przed kim pilnowa. C

    mg tu zdziaa przestpca, jeli nawet potrafi dotrze tak daleko?

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    44

    Pokadw zota ani drogocennych kamieni nigdy tu nie odkryto. Owszem,

    nad Jukonem pyncym o setki mil od granic okrgu Saskatchewan15. W co

    wic mgby tu obowi si rabu przybyy z Poudnia? Ani wielkich miast

    ze sklepami, ani bankw. Nic wartociowego poza futrami, lecz te

    skupyway faktorie Kompanii Zatoki Hudsona i dobrze ich strzegy. Tak

    wwczas uwaaem. Jednake pniej okazao si, e funkcjonariusz

    Pnocno-Zachodniej moe znale si w sytuacji, o jakiej nawet nie ni si

    jego koledze patrolujcemu ulice Ottawy czy Montrealu, i musi siga po

    bro dla zabezpieczenia porzdku i zapewnienia bezpieczestwa

    nielicznym mieszkacom.

    Mila za mil posuwalimy si na pnoc. Szlak nadal by przetarty:

    wygniecione trawy i koleiny wyranie oznaczay kierunek. Zniky ju mosty

    nad rzeczkami i tylko rozjedone brzegi wskazyway na istnienie brodw.

    Nie stwarzao to wikszych kopotw. Gdy wyobraziem sobie jednak te

    ziemie pokryte grub warstw niegu, strach mnie oblecia na myl o

    podry zim. Wwczas bowiem szlak przestawa istnie, a monotonna,

    biaa paszczyzna, bez ladu jakiegokolwiek kierunkowskazu, jake atwo

    moga sta si grobem zbkanego wdrowca. Ktrego wieczoru

    wspomniaem o tym sierantowi. Przyzna, e bez kompasu lub znajomoci

    orientacji wedug pooenia soca, ksiyca lub gwiazd niezwykle atwo

    straci z oczu waciwy kierunek marszu, co stanowi miertelne

    niebezpieczestwo dla wdrowca. I przestrzeg mnie:

    Pamitaj, Owen, nigdy nie wybieraj si w zimie na dusz

    wypraw bez towarzysza, sanek i dobrego zaprzgu! i doda po chwili:

    Zdarzay si co prawda wypadki, w ktrych samotny czowiek zwycisko

    pokonywa nien, pustyni, lecz z zasady by to dowiadczony traper,

    myliwy buszujcy od lat po tych pustkowiach lub indiaski wojownik. Kt

    inny chciaby ryzykowa, skoro nawet podczas lata atwo zabdzi?

    Wysuchawszy tego rodzaju informacji postanowiem nigdy zim

    nie wyrusza w drog, a podczas lata jedynie w towarzystwie czowieka

    doskonale zorientowanego w terenie. mieszna decyzja! Jake policjant na

    subie moe przewidzie, czy nagy rozkaz nie zmusi go do wyruszenia w

    15

    Prawdziwy zoty run nad Jukonem rozpocz si w sierpniu 1896 r.

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    45

    drog nie tylko w skwarny, letni dzie, lecz rwnie podczas nienej

    zawieruchy?

    Dni wloky si nieco monotonnie, pierwsze wraenia nowoci

    zestarzay si i dopiero gdy znikny orne pola i farmerskie zabudowania, a

    na rudziejcej prerii od czasu do czasu poczy pojawia si stadka antylop,

    nowy duch we mnie wstpi. Oto znalazem si w samym sercu Dzikiej

    Pnocy, co oczywicie bardzo dalekie byo od prawdy. W bdnym

    mniemaniu utwierdzi mnie widok gromadki wielkich czworonogw

    pascych si spokojnie na stoku agodnego wzniesienia porosego traw i

    niskimi krzakami.

    Co to takiego? zagadnem sieranta.

    Zatrzyma kawalkad i poda mi lornetk. W jej szkach ujrzaem

    potne poroa, wielkie by i dugie nogi.

    Czy to osie? zapytaem.

    Nie, nie osie, chocia ich bliskie krewniaki. To karibu.

    A wic mieszkacy Pnocy! wykrzyknem.

    Mylisz si. Karibu naley do najbardziej rozpowszechnionych

    czterokopytnych Kanady. Jego tereny owieckie cign si od bezdroy

    pnocnej tundry po puszcze poudnia i od pagrkw Nowej Fundlandii na

    wschodzie po zbocza Gr Skalistych na zachodzie. Jedynie tylko prerie

    Manitoby, Alberty i poudniowego Saskatchewanu s pozbawione tych

    zwierzt.

    Zapolujemy? zagadn jeden z policjantw.

    Nie. Nie po to wieziemy ywno, by trci czas na uganianie

    si za misem. W drog!

    Westchnem. Skrzypny koa, ruszyem szparko wprost na stado

    rogaczy. Dugo tkwiy w tym samym miejscu i dopiero gdy znalelimy si

    od nich o kilka zaledwie jardw, poderway si do galopu, by znikn wrd

    traw i kpek krzeww. Byo to moje drugie po antylopach spotkanie z

    dzikimi mieszkacami prerii. Trzecie nastpio w dwa dni pniej, nad

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    46

    brzegami rzeczki bez nazwy. Malutkie zwierztka, jakie sposzylimy, to

    byy norki. Niejeden raz ogldaem je na wschodzie kraju. Nigdy jednak w

    takiej iloci.

    Pod wieczr przybylimy nad rzek Torch. Tu lea cel naszej

    wdrwki osada o nazwie Zagubiony Trop.

    Jake dziwne wyday mi si teraz byski wiate migocce za

    szybami domw, szczekanie psw, okrzyki ludzi, ktrzy wybiegli nas wita.

    Przejechalimy wolno drog-ulic, ograniczon sztachetami przydomowych

    ogrdkw, odpowiadajc na woania. Dojechalimy na kraniec osady, gdzie

    po obu stronach gocica wznosiy si dwa bardzo rnice si od innych

    budynki. Oba otoczone wysokimi palisadami o potnych wrotach. Powyej

    jednej z palisad stercza maszt z granatowo-czerwon flag, znak, e tu

    wanie mieci si posterunek Pnocno-Zachodniej Konnej Policji.

    Zauwaono nasze przybycie. Wierzeje bramy otwary si, wjechalimy na

    kwadratowy dziedziniec. Z prawej i lewej strony oraz naprzeciw wznosiy

    si trzy drewniane budynki o cianach zbitych z okorowanych bali. W

    jednej z tych budowli, pitrowej, wieciy okna. W dwu pozostaych jedynie

    czerniay prostoktne otwory.

    Czterech mczyzn w czerwonych kurtach otoczyo nasz

    kawalkad. Pierwszy, ktry nosi na mundurze sieranckie dystynkcje,

    zapyta:

    Jak tam poszo? Wszystko w porzdku?

    Nie czekajc na odpowied ucisn do Darnleya, a nas

    wszystkich poklepa po plecach.

    Bdzie wam tu jak w raju stwierdzi i doda: Dopki si tu

    nie znudzicie. Jestecie zmczeni. Moi chopcy zajm si komi i rozaduj

    wz. Ben zwrci si do jednego z policjantw przypilnuje tego.

    Chodcie!

    Wkroczylimy przez wskie, masywne drzwi do korytarzyka, a z

    niego do sporej sali owietlonej przez dwie naftowe lampy zawieszone na

    acuchach pod sufitem. rodek zajmowa dugi st z awami, a pod cian

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    47

    tkwio kilka drewnianych zydli. Nad nimi rozpite byo futro czarnego

    niedwiedzia, zaiste potnych rozmiarw. Po obu jego stronach wisiay

    poroa antylop, wapiti i osia.

    Siadajcie. Za p godziny bdzie kolacja. Zapalcie, kto lubi.

    Wydoby z kieszeni kapciuch z tytoniem i cisn go na st. Tylko

    dwu z nas skorzystao z tego poczstunku: sierant Darnley i najstarszy

    nasz kolega, Gerard Ponsonby. Komendant posterunku gada bez przerwy.

    Jak ci si wiodo, Nicholas? zwrci si do naszego dowdcy.

    Cieszysz si, e wrci na stare miecie?

    Ledwie Darnley zdy przytakn, gospodarz natychmiast

    odebra mu gos:

    Niewiele si tu zmienio od tamtej pory, przybyy dwie chaupy

    i zaoono dwie nowe farmy w okolicy. Jest nowy kierownik faktorii

    Kompanii. Pamitasz tamtego? Przezywalimy go Chudy Jack, bo by

    rzeczywicie chudy jak led. Jego nastpca to jegomo okrgy jak baryka

    i czowiek do rzeczy. Poznasz go, myl...

    Przepraszam, Fred wpad mu w sowo Darnley powiedz

    mi, jak spdzilicie ostatni rok? Jedzenie, zwierzyna, zdrowie...

    Znakomicie, nikt nie chorowa, jedzenia po uszy, polowania nieco

    si popsuy. Zbyt wiele ludzi dokoa.

    (Jak si pniej dowiedziaem, dwie najblisze farmy i sam

    Zagubiony Trop zasiedlao zaledwie szedziesit osb. Na dwu dalszych

    farmach gospodarowao dziesi osb. Dalej rozcigaa si bezludna

    gusza:)

    A Indianie? wypytywa nasz sierant. adnych kopotw?

    Jak zwykle. Raz spokojnie, raz awantura na caego. Ostatniej

    wiosny przywdrowaa tu grupa Kri, by naby proch i kule, a sprzeda

    skrki. W kilka dni pniej nadcigno kilkunastu Czipewejw z pnocy.

    Zdziwio mnie, bo dawniej nigdy tu nie zagldali. Podobno obrazili si na

    swoj placwk Kompanii, ktra rzekomo niesprawiedliwie oceniaa

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    48

    skrki. Czy to prawda, czy nie, kt sprawdzi? Futra sprzedali tutaj, a

    pniej wynika awantura. Czipeweje i Kri pobili si. Po prostu byli pijani.

    Wdka? zdziwi si Darnley. Faktoria sprzedawaa

    wdk? Przecie to skandal!

    Nie sprzedawaa. Przeprowadziem ledztwo. Znam kierownika

    placwki i jego pogldy na problem rozpijania Indian. Zgodne z moimi.

    Odkd tu jestem, poza tym jednym przypadkiem, nie zdarzyo si, by

    ktokolwiek sprzedawa alkohol czerwonoskrym.

    No to czym si upili?

    Oczywicie wdk. Nikt z nas nie wie, kto im j dostarczy.

    Indianie nie zdradzili dostawcy. Niech to piorun strzeli! Prbowalimy

    pocign za jzyk tutejszych osadnikw. Bez skutku. Podejrzewam, e

    Indianie przywieli whisky nabyt w drodze od jakiego handlarza.

    Prawdopodobnie Kri napotkali przemytnika alkoholu, czasami si ju tak

    zdarzao.

    Lecz nie obecnie zaprotestowa Darnley. Granica jest

    dobrze pilnowana.

    Z pewnoci, co nie zmienia faktu, e tej wiosny doszo tutaj do

    bijatyki midzy dwoma plemionami pijanych wojownikw. Jeli wic nie z

    przemytu, to skd si tu wzi alkohol? Powiedz sam, Nicholas!

    Moe kupili od przypadkowo spotkanego trapera?

    W takiej iloci?

    Doprawdy to zagadka Darnley wzruszy ramionami. A z

    tego wniosek, e licho nigdy nie pi. Zapamitajcie to sobie zwrci si do

    naszej trjki i bdcie ostroni i czujni. zwracajc si do gospodarza:

    I c jeszcze?

    Et, gupstwo. Kry po okolicy mieszna plotka o pojawieniu si

    szarego niedwiedzia.

    Ale to bzdura! Grizzly na tych rwninach? Kto go widzia?

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    49

    Na dobr spraw nikt.

    Darnley rozemia si:

    Wic o co chodzi?

    Chyba o to, e nie znalaz si chtny do sprawdzenia tej

    pogoski. Kto ma troch oleju w gowie, nie pjdzie szuka szarego

    niedwiedzia. Prawda, Nicholas?

    Oczywicie, oczywicie. Kto ci donis?

    Na najbliszej farmie, ktrej wacicielem jest niejaki Hopson,

    znaleziono zabit i na p poart krow. Hopson mnie zaalarmowa.

    To aden dowd. Rwnie dobrze mg to zrobi czarny lub

    brzowy mi.

    Ba, parobek Hopsona twierdzi, e nad ranem zauway jakie

    wielkie zwierz zmierzajce w stron lasu. Nie byo czarne ani brzowe,

    lecz szare.

    A lady?

    Zanim przybyem do farmy, wszystko zostao dokadnie

    zadeptane.

    Darnley powtrnie si rozemia:

    No, to rzeczywicie dokadne rozeznanie!

    Nie gadaj tak, Nicholas achn si gospodarz. Dobrze

    wiesz, w jakich warunkach tu si pracuje. Dali mi zna dopiero na trzeci

    dzie.

    No tak zgodzi si Darnley wina nie twoja. A co wydarzyo

    si pniej?

    Nic, jeli pomin gadanin Czujnego Lisa.

    Wic jej nie pomijaj. Kto to jest Czujny Lis?

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    50

    Indianin z plemienia Kri.

    Don (dowiedziaem si wtedy, jakie nosi imi komendant

    posterunku), bardzo ci prosz, nie kpij ze mnie. Domylam si, e to nie

    waciciel sklepu w Reginie.

    To traper. Czsto odwiedza faktori. Zawsze ma w zanadrzu

    mnstwo wiadomoci, prawdziwych i zmylonych. Bawi tu z kocem lata i

    wspomina o szarym niedwiedziu.

    Widzia go?

    Nie, lecz wdrujc lasem trafi na lady przypominajce odciski

    niedwiedzich ap.

    Daleko std?

    Ot, w tym borze, ktry std wida.

    Niedwiedzi na pewno tu nie brak, wic taka wiadomo to

    adna niespodzianka.

    Owszem, niespodzianka. Na korze jednego z drzew Czujny Lis

    znalaz strzpek siwych kakw. Wida niedwied si czochra.

    Poka mi te kaki.

    Niestety, nie mam ich.

    Szkoda!

    Widzisz... Czujny Lis nie przynis ani jednego woska.

    C za niedoga! oburzy si Darnley.

    Nie w tym rzecz. Indianin gldzi, e zbieranie niedwiedziej

    sierci przynosi nieszczcie zbierajcemu.

    Mimo woli zachichotaem. Darnley spojrza na mnie:

    Nie miej si, Owen. Indianie chtnie poddaj si przesdom.

    Niekiedy zupenie dziwacznym, a gdy o nich mwi, lepiej udawa, e si w

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    51

    nie wierzy. W ten sposb zyskuje si zaufanie. Pamitajcie o tym zwrci

    si do mnie i moich kolegw. Naszym obowizkiem jest y w przyjani

    ze wszystkimi plemionami. A poza tym... znam sporo sytuacji, w ktrych

    pomoc Indian ocalia od godowej mierci zbkanych policjantw, i drugie

    tyle, w ktrych udao si schwyta niebezpiecznego przestpc dziki

    informacjom uzyskanym od indiaskich zwiadowcw.

    I tak temat szarego niedwiedzia zosta wyczerpany. Zastpiy go

    informacje zwizane z technicznym stanem placwki i z charakterystyk

    mieszkacw Zagubionego Tropu. Mieli to by ludzie spokojni, utrzymujcy

    si czciowo z traperki, czciowo z uprawy ziemi. Pomijam szczegy. Nie

    s wane.

    Po kolacji udalimy si na pitro, by przespa si na

    prowizorycznych pryczach, jako e w zbiorowej sypialni stao tylko tyle

    ek, ilu akurat kwaterowao policjantw.

    Nazajutrz zwiedzalimy okolice, poznali waciciela najbliszej

    firmy i pogadali z niektrymi mieszkacami osady. Trzeciego dnia rankiem

    odbyo si poegnanie starej zaogi. Wracaa do Reginy bardzo uradowana z

    tych przenosin. Ale i my bylimy zadowoleni z odmiany ycia i z wizji

    oczekujcych nas przygd. Kubem zimnej wody na rozgorczkowane

    gowy sta si rozkaz sieranta, abymy zgromadzili opa na zim. Dzie w

    dzie trzech z naszej grupy gnao do lasu cina drzewa, adowa na wz i

    skada na placu apelowym. Z krtkimi przerwami na posiki harowalimy

    prawie przez dwa tygodnie, a wreszcie Darnley uzna, e sterta pni jest

    wystarczajco wysoka i e opau starczy do wiosny.

    Pamitajcie, chopcy, e temperatura w tych okolicach czasami

    spada do minus 58 stopni16.

    Syszc to poczuem zimne ciarki przebiegajce mi po plecach,

    chocia dzie by ciepy.

    To w co bdziemy si ubiera? zapytaem przeraony.

    W co? Chodcie no, chopcy.

    16

    Mowa o stopniach Fahrenheita (odpowiednik 50C).

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    52

    Darnley zaprowadzi nas na pitro do swego pokoju (sypia

    oddzielnie i w tej sypialni mia rwnie urzdowa, gdyby przybyli wani

    interesanci, co zreszt dotd si nie zdarzyo). Znalazem si tu po raz

    pierwszy. Zauwayem poza kiem trzy fotele, st, biurko, a za biurkiem

    dwie potne szafy zajmujce ca szeroko ciany. Sierant wydoby z

    kieszeni klucz i otworzy pierwsz z nich. Z naszych ust wyrwao si

    westchnienie zachwytu na widok niedwiedzich pszubek uywanych do

    konnej jazdy i dugich futer.

    Te s dla wartownikw wyjani sierant. Moecie

    pomaca, chopcy.

    Jako dotykalimy z uznaniem. Przy dokadniejszym przyjrzeniu

    si zdradziy lady dugiego ju uywania, lecz to nie osabio naszego

    zachwytu. Kog sta na kupno takiego przyodziewku? Pomylaem, e

    ottawski rzd dobrze troszczy si o swych funkcjonariuszy policji.

    W drugiej czci szafy odgrodzonej elazn krat, widniay w

    stojakach cztery polerowane lufy i lnice kolby remingtonw.

    A to dla kogo? zapyta mj modszy kolega.

    Gdyby nastpi jaki napad, dla uzbrojenia ludzi z osady. Jak

    dotychczas nic takiego nie wydarzyo si w tych stronach. Indianie s

    agodni jak baranki, a trzecia rebelia Metysw na pewno nie wybuchnie. No,

    chopcy, do roboty!

    Nie odgadem, o jak to robot chodzi. Okazao si, e o...

    piowanie zwiezionych przez nas pni. Wic piowalimy na przemian po

    dwu, przy czym sierant okaza si znakomitym traczem. Czeg on zreszt

    nie potrafi! Szkoli nas na przykad w gotowaniu najprostszych potraw. Nie

    mielimy kucharza, kadego dnia jeden z nas peni jego funkcj. Nie

    wyczajc samego sieranta. Nigdy nie przypuszczaem, e tyle roboty

    spadnie na moje barki: kolejne warty w dzie i w nocy, dyury w kuchni,

    sprztanie pomieszcze, obrzdzanie koni, ktre codziennie naleao

    wyprowadza ze stajni, noszenie wody ze studni...

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Opracowanie edytorskie: Jawa48

    53

    Wydawao si, e przy takim nawale zaj gospodarczych nigdy

    nie uda mi si wyjrze poza granice Zagubionego Tropu. W porwnaniu z t

    harwk niedawny pobyt w Reginie by odpoczynkiem w luksusowym

    hotelu.

    Od czasu do czasu odwiedza nas kierownik faktorii lub jego

    zastpca. Sierant wwczas zapomina gna nas do kolejnej roboty, a my

    suchalimy opowieci o Dalekiej Pnocy i Dzikim Zachodzie. Wiele w nich

    byo (jak si pniej przekonaem) rzetelnej prawdy, sporo praktycznych

    rad. Pewnie dlatego Darnley pozwala nam przysuchiwa si pogawdkom,

    jakie prowadzili z Basilem Achesonem, kierownikiem hudsoskiej faktorii,

    lub z Peterem O'Grady, jego zastpc. Obaj okazali si niezwykle

    sympatycznymi ludmi, nie zadzierajcymi nosa wobec szeregowych

    policjantw. Pod wzgldem fizycznym stanowili przeciwiestwo: jeden

    do niski, o zaokrglonych ksztatach, drugi wysoki i chudy jak patyk.

    Jednak gdy snuli wspomnienia, nie wiem, ktry z nich czyni to lepiej.

    Wbrew moim pesymistycznym przewidywaniom poczlimy

    wreszcie wyjeda poza granice Zagubionego Tropu. Odbywao si to na

    raty, to znaczy po dwie osoby. Albo wyjeda sierant wraz ze mn lub

    moim modszym koleg, albo najstarszy z naszej trjki konstabli, Gerard

    Ponsonby, ktry nieraz goci na Pnocy.

    Pierwsz sw wypraw odbyem przy boku sieranta.

    Pojechalimy konno brzegiem rzeki Torch, pniej skrajem boru. Darnley

    wykorzysta jazd, by przewiczy mnie w odczytywaniu przypadkowo

    dostrzeonych tropw zwierzt, co wcale niele wypado (zasuga Jerry'ego

    Pottsa!), w oznaczaniu na oko odlegoci, poznawaniu stron wiata wedug

    pooenia soca i okrelaniu pory dnia wedug tego pooenia.

    Przejechawszy skrajem boru skierowalimy si do najbliszej farmy.

    Wkrtce usyszaem ryk byda pdzonego do wodopoju, renie

    koni, wreszcie ujrzaem zabudowania i kilku ludzi krztajcych si po

    ubitym jak klepisko placu przed domem mieszkalnym.

    Podobne farmy widziaem na poudniu kraju. Ta nie rnia si

    niczym od tamtych. Nieco mnie ten fakt rozczarowa. W swej naiwnoci

  • Przez Gry i Prerie Tom 18 Wiesaw Wernic SIERANT KONNEJ POLICJI

    Op