Miśnia (niem. Meißen) - to niespełna 30 tysięczne miasto w Saksonii, oddalone jakieś 26 km od Drezna w stronę północnego zachodu.

Nad rzeką Łabą.

Miasto słynie z porcelany (na zdjęciu Muzeum Miśnieńskiej Fabryki Porcelany), produkowanej tutaj od 1710 r.

Cudeńko z miśnieńskiej porcelany.

Oraz z produkcji wina. Okoliczne wzgórza nad Łabą porastają winnice, winnice można również dostrzec w samym mieście.

W mieście nie brakuje oczywiście zabytków.

Do najważniejszych należy zaliczyć Katedrę Świętych Jana i Donata z XIII w.

Jest to trójnawowa świątynia halowa z transeptem i trójprzęsłowym, poligonalnie zamkniętym prezbiterium

Znajdują się w niej wspaniałe zabytki - bezcenne obrazy, sarkofagi i witraże.

Katedra wraz z przylegającym do niej Zamkiem Albrechtsburgów z XV wieku wzniesiona została na wzgórzu.

Aby do niej podejść trzeba pokonać wiele schodów

Dochodzimy do bramy zamkowej

Ci, którzy się bardzo zmęczyli mogą odpocząć na ławce przy punkcie widokowym.

Można też dostać się do katedry i zamku uroczą brukowaną uliczką.

Jest to jedyna droga do zamku i katedry, którą da się wjechać pojazdem kołowym.

Do bramy zamku wiedzie kamienny most.

Z perspektywy miasta - katedra i zamek sprawiają wrażenie większych niż są w rzeczywistości.

Wyraźnie górują i dominują nad miasteczkiem.

Stare miasto jest kolorowe i jak przystało na Niemcy - bardzo zadbane.

Nawet stare, niewyremontowane domy nie wyglądają tak źle, dzięki malowidłom na szybach

które czasami są małymi dziełami sztuki.

Główny rynek miasta otaczają pięknie odnowione kamienice.

Jeden z czterech boków rynku zajmuje dość potężny biały ratusz.

Zaś w jednym z rogów,trochę na uboczu rynku stoi piękny kościół NMP. Z wieży kościelnej można podziwiać całe miasto i okolicę.

W mieście nie brakuje domów z muru pruskiego.

Który efektownie wygląda, zarówno na dużych i małych domkach.

Nie brakuje piwiarni i winiarni.

Dorożkarz cierpliwie czeka na klientów

Można zaopatrzyć się w świeże owoce i warzywa.

Na każdym niemal rogu miasta dostrzegamy ciekawe detale architektoniczne

Nie brakuje również tutaj pomników.

Co niektóre są nawet intrygujące.

A to swoisty pomnik byłego NRD, który i w nowych czasach znalazł swoje przeznaczenie.

Opuszczamy Miśnię, pachnącą lipami.

Zdjecia i tekst internetOpr.Irenka